Sala V
Transkrypt
Sala V
arcyksiężniczki Konstancji (córki Marii) przybyła do Krakowa, gdzie uczestniczyła w uroczystym orszaku poprzedzającym ślub Konstancji z królem polskim Zygmuntem III Wazą. Na portrecie ukazano ją w półpostaci, ubraną według mody hiszpańskiej – w czepcu na głowie, szarobiałej sukni obficie zdobionej sztywnymi koronkami. 104 Sala V Specyficzna sytuacja wyznaniowa i polityczna na Śląsku w XVI i w . poł. XVII stulecia spowodowała znaczne opóźnienie w powstawaniu na tym obszarze dzieł barokowych. Przyczyniła się do tego zarówno niechęć miejscowej społeczności luterańskiej do sztuki papistowskiego Rzymu, za jaką uchodziła sztuka baroku, jak i drastyczne osłabienie możliwości fundatorskich Ślązaków spowodowane ich zubożeniem podczas wyniszczającej wojny trzydziestoletniej (-). Triumf ultrakatolickiego obozu cesarskiego na tym obszarze doprowadził zarówno do represji wobec niewiernej Habsburgom tutejszej szlachty i mieszczaństwa, przejmowania przez duchowieństwo katolickie kościołów użytkowanych przez luteran, jak i do podjęcia wielu innych działań, mających przywrócić sytuację wyznaniową sprzed reformacji. Treści katolickie w sztuce religijnej, polemiczne wobec teologii protestanckiej, podawane w nowej formie miały silnie oddziaływać na katolików oraz innowierców, przekonując tych ostatnich do religii rzymskokatolickiej. Zgodnie z nową estetyką baroku harmonijne, zrównoważone kompozycje zastępowano układami dynamicznymi i stłoczonymi, kształtowanymi ostrym światłocieniem. W malarstwie preferowano plamę barwną dominującą nad linią, w architekturze z detali swobodnie naśladujących antyczne pierwowzory tworzono monumentalne, dynamiczne układy podporządkowane dominującemu elementowi (dominancie) danego założenia. Starcie odmiennych koncepcji ideologicznych oraz stylistycznych było na Śląsku na tyle mocne, że opóźniło recepcję nowej sztuki oraz doprowadziło do większego jej zróżnicowania w porównaniu z innymi regionami Europy. Wpływ na tę sytuację miał również status, pochodzenie i ranga artystów, którzy pozostawili na Śląsku swoje dzieła. Zamówienia składane były głównie przez zakony i arystokrację procesarską – nie tylko u twórców z miejscowych, konserwatywnych środowisk cechowych, ale często – u artystów sprowadzanych z różnych, czasem odległych, zakątków Europy. W sztuce baroku na Śląsku najsilniej zaznaczyły się powiązania z Czechami, Austrią, południowymi Niemcami, a także z Włochami, Niderlandami, rzadziej z Francją. W sali V eksponowane są dzieła późnego manieryzmu, powstałe pod wpływem niderlandzkim i saksońskim, oraz prace wczesnobarokowe (portret autorstwa Bartholomeusa Strobla Mł., Chrystus Zmartwychwstały, rzeźbione obramienie epitafium Melchiora Richtera warsztatu Paula Rohna St.). Wystawiono tu również zabytki baroku w pełni wykształconego, z . poł. XVII w., inspirowanego sztuką flamandzką i holenderską (obrazy Michaela Willmanna), a także austriacką i czeską, widoczną w rzeźbach warsztatu Georga Schröttera (Krzeszów) i Matthiasa Steinla (Lubiąż). Na szczególną uwagę zasługuje obszerna prezentacja (sale V, VI i VIII) obrazów najwybitniejszego malarza baroku na Śląsku – Michaela Willmanna. Jego liczne dzieła wywarły wpływ zarówno na miejscowe środowisko artystyczne, jak i na niektórych twórców czeskich i austriackich . poł. XVIII wieku. Michael Willmann (ur. w Królewcu, zm. w Lubiążu) Koronacja Marii, Olej, deska; × ; napis u dołu: AR. ABB. LV. / Pochodzi z kościoła klasztornego w Lubiążu Nr inw. VIII- Obraz, namalowany zapewne do jednego z lubiąskich ołtarzy kościoła opackiego, jest jedną z pierwszych prac Willmanna, wykonanych na zamówienie opata klasztoru w Lubiążu – Arnolda Freibergera. MICHAEL WILLMANN, Koronacja Marii, Być może to właśnie dzieło – o wybitnie katolickim temacie – zlecone kalwińskiemu malarzowi, zadecydowało o złożeniu Willmannowi oferty długoletniej pracy dla cystersów lubiąskich oraz innych śląskich klasztorów. Temat malowidła, oparty na apokryfach epilogu życia Marii, hymnach i tekstach liturgicznych na święto Wniebowzięcia, należy do cyklu przedstawień Jej gloryfikacji. Obecny w sztukach plastycznych od XII w., popularny od schyłku średniowiecza w wersji Koronacji dokonywanej przez Trójcę Świętą, w prezentowanym wariancie kompozycyjnym rozpowszechnił się w okresie baroku. Typowe jest tu połączenie Koronacji Marii z Jej Wniebowzięciem, zaznaczonym ugiętym w geście wstępowania kolanem oraz główkami anielskimi pod stopami Madonny. Bóg Ojciec w złocisto-białych szatach i tronujący obok Syn Boży z krzyżem na ramieniu, okryty szkarłatnym płaszczem, podtrzymują nad głową dziewczęcej Ma- 105 Ostatnia Wieczerza, MICHAEL WILLMANN, Ostatnia Wieczerza, 106 rii złotą koronę z gwiazdami – atrybut Autor obrazu – Michael Lucas Leopold Królowej Nieba i Ziemi. Powyżej szybu- Willmann urodził się w r. w Króje biała gołębica (znak Ducha Świętego) lewcu, w kalwińskiej rodzinie malarza otoczona blaskiem i kręgiem aniołów. Christiana Petera, u którego pobierał Dwa z nich unoszą w dłoniach wieńce: pierwsze nauki. Od kształcił się różany i liliowy po stronie Jezusa – sym- w Holandii i Flandrii. Później podróżował bol czystej Dziewicy Marii, nowej Ewy do Brandenburgii, Polski, Pragi i Wrocławspółcierpiącej ze swym Synem, oraz wia. W roku osiadł w Lubiążu, gdzie laurowy po stronie Boga Ojca – symbol wkrótce przeszedł na katolicyzm. W Luwieczności i chwały. Madonna ze złożo- biążu też założył rodzinę i pracownię nymi pobożnie dłońmi spogląda ku górze. malarską. Tutaj tworzył do końca pracoJej długie, opadające na ramiona włosy witego życia i tu w r. został pochosymbolizują panieństwo, czerwona suk- wany. W jego warsztacie powstało kilkaset nia i granatowy płaszcz obszyty złotem obrazów sztalugowych, freski oraz liczne – to strój królowej. Szklana kula na kola- (choć zachowało się ich niewiele) rysunki nie Boga Ojca oznacza Boskie przymioty: i grafiki. Dzieła Willmanna znalazły się wieczność, absolutną wszechobecność w licznych kościołach i klasztorach śląi wszechsprawczość. skich (w Lubiążu, Krzeszowie, HenrykoKompozycja malowidła przypomina wie, Kamieńcu Ząbkowickim, Jemielnicy, znane arcydzieła flamandzkich mistrzów Wrocławiu i w wielu innych miejscach), baroku, np. Petera Paula Rubensa czy a także w Czechach i w Niemczech. ArJohannesa Sadelera. Obraz wyróżnia się tysta, inspirując się malarstwem i grafiką impresyjną, światłocieniową formą malar- manieryzmu oraz baroku flamandzkiego ską. Szkicowo zaznaczone szczegóły oraz i holenderskiego, korzystał też z wzorów monochromatyczna – złocisto-czerwo- włoskich. Wykształcił wielu utalentowana poświata nieba roztapia kontury nych malarzy, lub pośrednio wpłynął na wizerunków bohaterów sceny. Są oni ich sztukę. Byli to pasierb Johann Liška, przedstawieni jako mistyczne, nadprzy- wnuk Georg Neunhertz i Johann Eybelrodzone zjawiska. Ciemna, kontrastowa wieser – ze Śląska; Peter Brandl – z Czech przestrzeń poniżej grupy koronacyjnej oraz Johann Michael Rottmayr, Franz Anoznacza ziemię, panuje nad nią Święta ton Reiner i Václav Vavřinec Maulbertsch Trójca, a oręduje za nią Matka Boska. – z Austrii. Olej, deska; , × ; u dołu herb opatów lubiąskich, na banderoli napis: A.A.L.A. ; sygnatura: M.W. fec: Pochodzi z kościoła klasztornego w Lubiążu Nr inw. VIII- Jeden z najstarszych i najważniejszych w sztuce chrześcijańskiej tematów – Ostatnią Wieczerzę – relacjonują wszystkie cztery Ewangelie (Mt , -; Mk , -; Łk, , -; J , -). Mistrz z Lubiąża potraktował ten motyw realistycznie. Przy długim stole w mrocznej, obszernej sali z wielkimi kolumnami siedzą zaniepokojeni zapowiedzią zdrady, żywo gestykulujący apostołowie. Jedynie ukazany pośrodku Jezus i oparty o Jego pierś św. Jan Ewangelista są spokojni. Zbawiciel wznosi oczy ku górze, modląc się nad trzymanym w dłoniach chlebem oraz stojącym obok kielichem wina. Silne, sztuczne światło wydobywa z mroku zindywidualizowane twarze rozmawiających ze sobą apostołów. Wśród nich zwraca uwagę ponure oblicze Judasza trzymającego w ręku sakiewkę – symbol zdrady. Siedzi odwrócony od stołu w stronę widza. Obraz noszący cechy tenebryzmu – kształtowania kompozycji malarskiej za pomocą światła i mroku – odwołuje się do twórczości prekursora barokowego malarstwa – Caravaggia. Z pracami holenderskich naśladowców genialnego Włocha, tworzącego na przełomie XVI i XVII w., mógł się Willmann zetknąć podczas studiów w Holandii. Efektowna kompozycja mistrza świadczy o inspiracjach wczesnobarokowym malarstwem włoskim. Ofiara Chrystusa na krzyżu oraz triumf Zmartwychwstania należały do kluczowych momentów historii Zbawienia, często przywoływanych w protestanckich przedstawieniach ołtarzowych i epitafijnych. Monumentalna, złocona figura Chrystusa Zmartwychwstałego pochodzi ze zwieńczenia nastawy ołtarzowej ufundowanej w roku przez starszego gminy – Friedricha Chremnitz dla głównego ołtarza kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu. Nastawa o trójdzielnej strukturze, rozebrana w , przedstawiała w centrum rzeźbioną grupę Ukrzyżowania z Marią, Janem i Marią 107 Paul Rohn st., warsztat (ur. ok. we Wrocławiu, zm. tamże) Chrystus Zmartwychwstały, Drewno lipowe, złocenia; wys. Pochodzi z kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu Nr inw. XII- PAUL ROHN ST., WARSZTAT, Chrystus Zmartwych- wstały, 108 Magdaleną, po bokach były postacie Mojżesza i św. Jana Chrzciciela. Złocona figura, przypominająca odlewy niderlandzkie, jest przedstawieniem Mesjasza. Dumnie wyprostowana półnaga postać, z długim sztandarem krzyżowym w ręce, depcze węża – symbol pokonanego szatana. Uniesiona głowa i wzniesiony do góry palec Jezusa dopełniają retorykę triumfu. Wydłużone proporcje dość sztywno ukazanej postaci Zmartwychwstałego, serpentynowo zawinięty wokół Jego nogi wąż, nienaturalna stylizacja rozwianych szat – świadczą o inspiracjach manierystyczną rzeźbą niderlandzką kręgu Adriaena de Vriesa. Jego Chrystus z mauzoleum w Stadthangen, wykonany w latach -, był wzorem zarówno dla autorskiego dzieła Paula Rohna st. (Chrystusa Zmartwychwstałego) w ołtarzu głównym kościoła św. Elżbiety we Wrocławiu (), jak i dla analizowanego dzieła, stworzonego przez warsztat mistrza, z kościoła św. Marii Magdaleny. Prawdopodobnie praca powstała pod kierunkiem kontynuatorów tradycji Paula Rohna st., jego synów – Paula Rohna mł. lub Samuela, i jest świadectwem długiego trwania w stolicy Śląska wpływów niderlandzkich. Paul Rohn st., pochodzący z wrocławskiej rodziny rzemieślniczej, kierował prężnie działającym w poł. XVII w. warsztatem rzeźbiarskim. Domeną pracowni były dekoracyjne obramienia epitafiów mieszczańskich i tablic fundacyjnych (np. omasa Rehdigera z r.). Dzieła Rohna – m.in. zwieńczenie szafy biblioteki przy kościele św. Marii Magdaleny (), rzeźby tamtejszego prospektu organowego () oraz figury w nastawie ołtarza głównego kościoła św. Elżbiety () – świadczą o konserwatyzmie wrocławskiego środowiska artystycznego. Łączyło ono nieśmiałe przejawy baroku z dominującym tu jeszcze w poł. XVII w. manieryzmem proweniencji niderlandzkiej. Paul Rohn st., warsztat (ur. ok. we Wrocławiu, zm. tamże) Epitafium Melchiora Richtera (obramienie), Malarz wrocławski Portret Melchiora Richtera. Obraz emblematyczny z trzema czaszkami i kłosami zbóż, Kaligraf wrocławski C.F. Tablica inskrypcyjna, Drewno, złocenia, blacha miedziana, olej; × Pochodzi z kościoła św. Elżbiety we Wrocławiu Nr inw. XII- Dzieło upamiętnia prawnika i adwokata wrocławskiego Melchiora Richtera, którego miniaturowy portret umieszczono w dolnej partii monumentu. Na owalnej płycie namalowano linearne, twardo modelowane popiersie zmarłego. Przedstawiono go w skromnym, czarnym stroju z białym, gładkim kołnierzem. Zło- Epitafium Melchiora Richtera, cona, kaligrafowana inskrypcja zajmuje największy owal w centrum epitafium. Zawiera łaciński tekst, określający personalia mężczyzny, oraz sentencję na temat śmierci i nadziei zmartwychwstania. W zwieńczeniu dzieła umieszczono obraz emblematyczny z trzema czaszkami ludzkimi, z których wyrasta zboże z dojrzałymi kłosami. Ten rozpowszechniony w nowożytnych słownikach emblematycznych motyw odwołuje się do słów Jezusa zapisanych w Ewangelii – „Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostaje tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity” (J , ) oraz do nauczania św. Pawła: „Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze” ( Kor , ). Czaszki, popularny w epoce baroku symbol vanitas – marności i przemijania życia ludzkiego, zostały tu porównane do kiełkującego ziarna, nabierając tym samym optymistycznej wymowy. Śmierć cielesna, zgodnie ze Słowem Bożym, nie jest kresem życia, lecz etapem przejściowym, koniecznym do osiągnięcia życia wiecznego w niebie. Prezentowane epitafium należy do licznej grupy skromniejszych, w porównaniu z renesansowymi, epitafiów inskrypcyjno-emblematycznych, w których większą rolę odgrywa napis. W trójdzielnej strukturze monumentu tekst zajmuje największe, środkowe pole tablicy. Dzieła tego typu rozpowszechniają się wśród śląskich protestantów od początku XVII w. (np. manierystyczne epitafium Fridricha Schmidta i jego żony z r. z kościoła św. Elżbiety we Wrocławiu). Innym typowym zjawiskiem widocznym w pomniku Richtera jest rozbudowa oprawy epitafium, w której struktura architektoniczna ustępuje rozwiązaniu ramowemu, tworzonemu przez płaskorzeźbiony ornament. W wypadku analizowanego dzieła obramienie rzeźbione w drewnie ma złocony ornament chrząstkowo-małżowinowy oraz motyw owocu granatu i kiści winogron – symbolizujących śmierć i odrodzenie płynące ze zbawczej ofiary Chrystusa. Epitafium Daniela Carla, Snycerz wrocławski Epitafium Daniela Carla (obramienie), Malarz wrocławski Portret Daniela Carla. Emblemat z wnętrzem pracowni alchemicznej Kaligraf wrocławski Tablica inskrypcyjna Drewno, złocenia, blacha miedziana; × Pochodzi z kościoła św. Barbary we Wrocławiu Nr inw. XII- Analogiczny do epitafium Richtera schemat kompozycyjny ma nieco większy monument tego rodzaju, w którym upamiętniono Daniela Carla zmarłego w roku . Dzieło należy do tej samej grupy epitafiów inskrypcyjno-emblematycznych. Tym razem obszerną inskrypcję wykaligrafowano gotycką minuskułą w języku niemieckim. Prócz wymienionych personaliów zmarłego fundator dzieła zamieścił informacje związane z osobą upamiętnionego. Mężczyzna, zmarły kwietnia r. w wieku lat, tygodni i dni, był synem wrocław- 109 110 skiego szewca Georga, studentem filozofii i medycyny na Uniwersytecie we Frankfurcie nad Odrą. Miniaturowy obraz u dołu tablicy przedstawia popiersie młodzieńca o bladym obliczu, w długiej, pudrowanej peruce i czarnym stroju z białym, gładkim kołnierzem. Portret malarski ukształtowano za pomocą zimnych, świetlistych barw: bieli, szarości, błękitów. Mniej impresyjny jest obraz górny – tzw. ikon emblematu. Ukazano na nim pracownię alchemiczną z naczyniami do destylacji alkoholu. U góry przedstawienia umieszczono napis na banderoli –„SPIRITUS SURSUM” – „Duch w górę” (lemma emblematu). Śmierć została tu porównana do procesu destylacji, oddzielającego i uwalniającego to, co szlachetniejsze w człowieku – jego duszę. Uchylone drzwi pracowni są aluzją do śmierci jako przejścia z rzeczywistości ziemskiej do niebiańskiej. Widoczne w tle regały z księgami i opadająca przed nimi czerwona kurtyna przypominają o tym, że studenckie życie Carla, niczym spektakl w teatrze, dobiegło końca. O barokowym charakterze epitafium świadczy rzeźbiona w drewnie rozbudowana rama. Ma formę wieńca złożonego ze złoconych, bujnych liści akantu, w które wkomponowano ornament chrząstkowy. Jest to jedna z najwcześniejszych na Śląsku akantowych ram epitafijnych. miejscowego stolarza pracującego u cystersów – dzięki ich wsparciu finansowemu – zdobył wykształcenie artystyczne w Pradze i Górnej Austrii. Obejmując w kierownictwo warsztatu rzeźbiarskiego w Krzeszowie, tworzył nowe wyposażenie barokowe dla świątyni opackiej oraz pobliskich kościołów cysterskich. Dziełem jego warsztatu były m.in. ołtarze kilkunastu kaplic krzeszowskiej Drogi Krzyżowej, figury z Kaplicy Loretańskiej oraz nastawa ołtarza głównego w kościele opackim. Figura Archanioła Michała, podobnie jak inne późne prace, ma typowe cechy warsztatu Schröttera – wydłużone proporcje, twardy modelunek, dekoracyjność i wyraźną stylizację układu szat. GEORG SCHRÖTTER, WARSZTAT RZEŹBIARSKI, Archa- nioł Michał, lata dziwięćdziesiąte XVII w. dusze ludzkie na Sądzie Ostatecznym. Niezachowany wzniesiony miecz ognisty, trzymany w drugiej ręce, symbolizował władzę niebiańskiego wykonawcy wyroków Bożych nad zmartwychwstającymi ludźmi. Dzieło przypominało wiernym o Sądzie Ostatecznym i mającej się wtedy objawić Bożej sprawiedliwości. Wizerunki Archanioła Michała, popularne w sztuce czasów kontrreformacji, symbolizowały również Kościół katolicki walczący (tzw. Ecclesia Militans) z szatanem oraz hereGeorg Schrötter, warsztat zjami. Teatralne gesty oraz taneczny krok rzeźbiarski obdarzonego klasyczną urodą Archanioła (ur. w Krzeszowie, zm. są zgodne z barokową koncepcją dekoratamże) cyjnego dzieła sztuki. Rzeźbę ufundował Archanioł Michał, lata dziwięć– wraz z innymi figurami archaniołów dziesiąte XVII w. (nawiązanie do Księgi Tobiasza – Tb Drewno lipowe, polichromowane; ,), aniołów, proroków oraz Marii wys. z Dzieciątkiem – dla Kaplicy Loretańskiej Pochodzi z Kaplicy Loretańskiej w Krzeszowie, energiczny propagator idei w Krzeszowie, własność parafii Świę- kontrreformacyjnych na Śląsku – opat Bertej Rodziny w Chełmsku nard Rosa. Wizerunki archaniołów zdobią Nr inw. D- obecnie wnętrze kościoła Matki Boskiej Święty Archanioł Michał – ukazany Różańcowej w Kamiennej Górze. z wagą w uniesionej ręce, jako antyczny Krzeszowski warsztat, w którym powstał wojownik, w pancerzu i w hełmie zdo- zabytek, należał do Georga Schröttera. bionym wielkimi piórami – uroczyście Artysta ten był rodowitym Ślązakiem urozstępuje wśród obłoków, aby ważyć dzonym w r. w Krzeszowie. Jako syn Matthias Steinl MATTHIAS STEINL, Anioł z gitarą z wystroju stalli, - (ur. w r. w Mattsee koło Salzburga, zm. w w Wiedniu) Anioł z gitarą z wystroju stalli, - Anioł z fletem z wystroju stalli, - Drewno lipowe, biała polichromia, złoto płatkowe; wys. i Pochodzą z kościoła opackiego w Lubiążu, własność parafii w Stężycy Nr inw. D- × Muzyka, zwłaszcza wokalna, należała do propagowanych przez Kościół, popularnych sposobów oddawania czci Bogu. Zalecały ją Psalmy (Ps , -) oraz tradycja wczesnochrześcijańska. Rozwój teatru, opery i różnych form muzycznych w czasach baroku przyczynił się do znacznego wzrostu roli muzyki w liturgii Kościołów: katolickiego i protestanckiego. Zjawisko to znalazło plastyczny wyraz w przedstawieniach religijnych, w których pojawiają się motywy muzyczne. Jednym z nich były tzw. Orkiestry Anielskie – malowane lub rzeźbione grupy muzykujących aniołów, towarzyszące często scenom Bożego Narodzenia, Wniebowzięcia Marii, Jej Koronacji i in. Przedstawienia te umieszczane były często w nastawach ołtarzo- 111 MATTHIAS STEINL, Anioł z fletem z wystroju stalli, - wych. W formie monumentalnych rzeźb lokowano je również w dekoracjach specjalnych siedzisk dla zakonników w kościołach klasztornych, tzw. stallach, oraz w ozdobnych, plastycznych oprawach prospektów organowych. W sali ustawiono dwie rzeźby aniołów grających na gitarze oraz flecie poprzecznym. Figury były częścią Orkiestry Anielskiej z niezachowanej rzeźbiarskiej oprawy stalli Sala VI 112 kościoła klasztornego w Lubiążu. Ustawione pierwotnie w jego prezbiterium, zostały ewakuowane pod koniec II wojny światowej, a rzeźbione elementy dekoracji trafiły do zbiorów muzealnych oraz do kościoła W sali VI kontynuowana jest prezentacja parafialnego w Stężycy na Lubelszczyźnie. dzieł czołowego malarza barokowego Pierwotnie stalle lubiąskie, znane z fotogra- na Śląsku Michaela Leopolda Willfii, składały się z siedzisk i dwóch loży manna. Prace powstały na zamówienie wydzielonych za pomocą rzeźbionych liści najważniejszych mecenasów mistrza akantu. Wyłaniały się z nich muzykujące – cystersów z Lubiąża. Różnorodność putta, a nad nimi na gzymsie usytuowane tematyczna i jakość artystyczna obrazów były siedzące i stojące anioły grające na świadczą o wysokim poziomie intelektuinstrumentach szarpanych (strona połu- alnym i wytrawnym guście estetycznym dniowa) i dętych (strona północna). Tak miejscowego środowiska zakonnego. Cyzakomponowane stalle idealnie realizowały stersi lubiąscy – słynący na całym Śląsku, nakaz modlitewny zawarty w regule św. Be- a nawet poza jego granicami, rozległością nedykta – „W obecności aniołów śpiewamy wiedzy historycznej i teologicznej – nie Tobie”. Podobne dekoracje powstały później stronili od tematów mitologicznych (Orw kościołach cystersów w Henrykowie feusz wśród zwierząt), od zleceń z zakresu i Krzeszowie. malarstwa portretowego czy przedstawień Postać anioła grającego na gitarze została teologicznych, odwołujących się do Biblii ukazana w pełnym gracji, tanecznym skrę- (Rodzina Chrystusa, Melchizedek i Aaron). cie ciała. Unoszone podmuchem wiatru Obecne są tu również narracyjne sceny długie szaty podkreślają łagodną dynamikę biblijne osadzone w efektownych pejujęcia. Drugą figurę anielską, o podobnych zażach (Raj, Ucieczka do Egiptu) oraz rysach twarzy, przedstawiono w swobod- mistyczne epizody z życia świętych nej pozie. Niebiański muzyk, w antykizo- (Wizja św. Bernarda z Clairvaux). Zestaw wanym stroju, w skupieniu dmie w złocisty ten, uzupełniony w następnych salach instrument. Obie rzeźby, przypisywane przedstawieniami kaźni męczennicy bezpośrednio Steinlowi, mają specyficzne chrześcijańskiej – św. Barbary i Chrycechy stylu artysty – klasyczną idealizację, stusa ubiczowanego, świadczy o idełagodną dynamikę, charakterystyczny typ owym zaangażowaniu zleceniodawców fizjonomii postaci. w kontrreformacyjne działania Kościoła Autor figur – Austriak wykształcony we katolickiego na Śląsku. Duchowy klimat Francji – został sprowadzony do Lubiąża klasztoru lubiąskiego podkreślają figury przez opata Reicha w roku. Założył ołtarzowe mnicha i mniszki, pochodzątu swoją pracownię, z którą w latach - ce z tamtejszego kościoła klasztornego. - realizował wiele zleceń kościoła Ich autorem jest anonimowy rzeźbiarz klasztornego. Były to m.in. rzeźbione ele- z warsztatu wspomnianego wcześniej menty nastaw ołtarzy bocznych w obejściu Mathiasa Steinla. świątyni oraz stalle „anielskie”. Steinl dzia- Propagowany przez cystersów z Lubiąłał kilka lat we Wrocławiu (-), aby ża, Krzeszowa, Henrykowa, Kamieńca w r. objąć stanowisko rzeźbiarza Ząbkowickiego kult Świętej Rodziny, i sztycharza dworu cesarskiego w Wiedniu. szczególnie świętych: Marii, Józefa, Anny Ten wszechstronny twórca rzeźbiący i Joachima, znalazł wyraz w wielu fundaw drewnie i kości słoniowej, projektant cjach, zrealizowanych przez Willmanna wielu ołtarzy i architekt, od r. był i jego lubiąski warsztat. Był wśród nich wykładowcą wiedeńskiej Akademii Sztuk obraz z dawnego ołtarza głównego w Pięknych. klasztornym kościele krzeszowskim, cykl 113 MICHAEL WILLMANN, Orfeusz grający zwierzętom, ok. fresków w ulokowanym obok kościele św. Józefa czy liczne wersje Pocałunku św. Józefa. Kult Świętej Rodziny był na terenach poddanych władzy domu Habsburgów bardzo rozpowszechniony i miał szczególny charakter. To właśnie dynastia cesarzy austriackich przyczyniła się do tego, poświęcając swe państwo Marii i św. Józefowi. Przejawy kultu Świętej Rodziny były na Śląsku i w dawnym Hrabstwie Kłodzkim liczne i wiązały się z demonstrowaniem postawy lojalizmu wobec panującej rodziny cesarskiej. W sali VI, prócz obrazu Willmanna Rodzina Jezusa, kult ten ilustruje grupa rzeźbiarska Święta Rodzina utalentowanego rodzimego artysty – Michaela Klahra Starszego. Autor dzieła, pochodzący z Bielic koło Lądka w Kotlinie Kłodzkiej, był reprezentantem ekspresyjnego nurtu rzeźby barokowej, łączącej wpływy ośrodka praskiego z własną manierą stylową. Michael Willmann (ur. w Królewcu, zm. w Lubiążu) Orfeusz grający zwierzętom, ok. Olej, płotno; × Pochodzi prawdopodobnie z klasztoru w Lubiążu Nr inw. VIII- Kompozycja ukazuje Orfeusza, mitycznego poetę, śpiewaka i muzyka w jednej osobie – syna trackiego boga rzecznego Ojagrosa i muzy poezji Kaliope. Według legendy Orfeusz dzięki naukom Muz oraz podarowanej mu przez Apollina cudownej lirze miał oczarowywać swą muzyką i śpiewem ludzi, zwierzęta, kwiaty, drzewa, a nawet skały. Urzekająca gra na lirze była też jedyną bronią bohatera w niebezpiecznej drodze do krainy umarłych, skąd zamierzał wyprowadzić swą ukochaną, zmarłą żonę Eurydykę. Historia Orfeusza miała tragiczny finał. Odnaleziona przez męża Eurydyka musiała powrócić do Ha-