Tutaj - Prusice
Transkrypt
Tutaj - Prusice
Plebiscyt Czytelników nr 11 (100) rok dziewiąty zapraszamy do głosowania listopad 2012 4 Już osiem lat jesteśmy na prasowym rynku „Wrocławianin” doszedł setki! W sierpniu 2004 roku ukazał się we Wrocławiu pierwszy numer wielkonakładowej, bezpłatnej gazety „Wrocławianin – magazyn mieszkańców”. Na początku jej istnienie na rynku oparte było przede wszystkim na współpracy z zarządcami wrocławskich nieruchomości, ale gazeta szybko zmieniła się na miesięcznik promujący samorządy i gminy, najpierw tylko województwa dolnośląskiego, później także opolskiego i lubuskiego. Zmieniała się gazeta, zmieniał się zespół, zmieniały się samorządowe i polityczne władze, a „Wrocławianin” był ciągle obecny. Dlaczego? Pewnie dlatego, że pokazujemy w olbrzymiej większości sprawy dobre, sukcesy i osiągnięcia i nie zajmujemy się aferami kryminalnymi i polityką. I niech tak będzie do końca świata i jeszcze jeden dzień. Nasza gazeta w zasadzie powstała z niczego, jeśli „niczym” można określić dobre chęci, marzenia i pracę. Nie było prawie żadnych pieniędzy, wsparcia politycznego i biznesowego, ale byli ludzie z pasją. To trochę przypadek, że doświadczony dzien- nikarz Maciej Woźny (wcześniej pracował m.in. w „Wieczorze Wrocławia”, „Słowie Polskim” i „Gazecie Wrocławskiej”) – z wykształcenia filolog polski – postanowił stworzyć własny tytuł, bo cudze niezbyt mu się podobały. Pomysł wypalił i w sierpniu 2004 roku ukazał się pierwszy numer „Wrocławianina – magazynu mieszkańców”. Na początku bezpłatna gazeta (nakład 21 tys.) współpracowała z kilkoma zarządcami wrocławskich nieruchomości – była przez zarządców kolportowana i docierała jedynie do mieszkańców Wrocławia, dominowały w niej problemy wspólnot mieszkaniowych i firm zarządzających nieruchomościami. 3 Głosować można jeszcze do 10 listopada FOT. IZABELA SIWIŃSKA Strategicznie dla regionu Na 96,4 mld zł oszacowano środki finansowe, które mogą zostać wykorzystane przez sektor publiczny na realizację Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego na lata 2013-2025. Strategię przedstawił 8 października marszałek Rafał Jurkowlaniec w obecności prezydenta RP Bronisława Komorowskiego oraz ponad 600 gości zebranych w sali audytoryjnej Wrocławskiego Centrum Kongresowego. 5 Powiat trzebnicki dba o młodzież, pozyskując środki z Ministerstwa Sportu i Turystyki, z programu „Moje Boisko – Orlik 2012”. Dzięki aktywności starostwa poprawia się też baza oświatowa. 9 Ten ranking jest nietypowy. Startujący w nim nie muszą nic płacić, nie muszą wypełniać żadnych „kwitów” ani przedstawiać jakichkolwiek wskaźników. O tym, które gminy Dolnego Śląska i Śląska Opolskiego zasługują na miano Śląskiej SuperGminy, decydują wyłącznie mieszkańcy, głosując SMS-ami. Rywalizacja dobiega końca. Głosować można jeszcze do 10 listopada. Potem już tylko ostatecznie FOT. STAROSTWO W TRZEBNICY U nas żyje się lepiej Najlepsi! podliczymy głosy. Końcowy rezultat plebiscytu zostanie ogłoszony 16 listopada na gali we wrocławskim hotelu Haston. Czytelnikom przedstawimy go w grudniowym wydaniu „Wrocławianina”, który będzie miał już numer 101. Czytelnicy głosują na te gminy, w których dobrze im się żyje, gdzie widać troskę samorządowych gospodarzy o mieszkańców. My jesteśmy tylko przekaźnikami ich opinii i staramy się wspierać w naszej gazecie tych, którzy w swoich działaniach mają na uwadze wspólne dobro swych małych ojczyzn. W tym dziele patronują plebiscytowi marszałkowie Dolnego Śląska Dziękuję… O własnej gazecie marzyłem jeszcze w czasach, gdy było to mrzonką nie do zrealizowania. Ale marzenia się spełniają! Doczekałem się setnego wydania „Wrocławianina”. Za pomoc w realizacji mojego marzenia dziękuję przede wszystkim Czytelnikom, którzy zaakceptowali ten miesięcznik. Dziękuję także wszystkim Przyjaciołom, bez których nie byłoby tego pisma: obecnym i poprzednim pracownikom i współpra- i Opolszczyzny, którym serdecznie za to wsparcie dziękujemy. Dzięk ujemy t a k ż e ba rd zo wszystkim głosującym, gdyż tysiące ich SMS-ów świadczą o zaangażowaniu w sprawy lokalne, o tym, że czują się współodpowiedzialni za los swoich gmin, swoich miejscowości. Na tym przecież polega istota samorządności, której ideę najmocniej wspieramy. W redakcyjnym gronie postanowiliśmy natomiast docenić starania powiatowych struktur samorządowych. Chcemy nagrodzić te starostwa, które – naszym dziennikarskim zdaniem – najwięcej robią dla rozwoju i promocji śląskich powiatów. 4 cownikom mojego wydawnictwa, samorządowcom z naszych regionów, załodze drukarni Polskapresse z Bielan Wrocławskich, reklamodawcom, kurierom z firmy City Express, wszystkim życzliwym ludziom, a również moim dawnym mistrzom z „Wieczoru Wrocławia”, którzy zarazili mnie dziennikarską pasją, i rodzinie, która zawsze mnie wspierała. Wszystkim z serca życzę, aby i ich marzenia się spełniły. Maciej Woźny 2 nr 11 W ROCŁAWIANIN listopad 2012 Mity, fakty, opowiastki Kamyczki dumy Osiem lat – a tyle trwało wydanie 100 numerów „Wrocławianina” – to i dużo, i mało. Z jednej strony – cóż to jest wobec wieczności czy choćby tysiącletniej historii stolicy Dolnego Śląska? A z drugiej – te osiem lat wystarczyło, aby zmienić południowo-zachodnią Polskę. Gdy przyszłam jako sekretarz redakcji do „Wrocławianina” (zaczynałam od numeru bodaj ósmego…), Dolny Śląsk – już samorządowy, już powoli wyciągany za uszy z zaszłości, jakie zafundowały mu skomplikowane europejskie dzieje – wciąż jeszcze był zacofany, przykurzony, wciąż do Europy było mu daleko. A potem przyszła Unia Europejska – właśnie osiem lat temu – i nagle wszystko przyspieszyło. Obserwowaliśmy to w naszej gazecie, pisaliśmy o tym z prawdziwą dumą. Oto bowiem na naszych oczach stawał się cud: rodziły się nowe nasze małe ojczyzny… Nieskanalizowane, niezwodociągowane, pozbawione przyzwoitych dróg miejscowości dolnośląskie i opolskie przechodzić zaczęły ze stadia poczwarek w stadium motyla. Pięknego, barwnego, przyciągającego uwagę nie tylko swoich mieszkańców. Ale – co najwspanialsze – to nie jest wyłącznie zasługa unijnych pieniędzy! To zasługa ludzi. Tych, którzy wybierają, i tych, którzy zostali wybrani, aby mądrze i z korzyścią dla wszystkich tymi unijnymi pieniędzmi zarządzać. Poznawaliśmy tych ludzi – prezydentów, burmistrzów, wójtów, samorządowców wszelkich szczebli. Przez osiem lat kibicowaliśmy im, trzymaliśmy kciuki, aby to, co planują, się udawało. Złapałam się niedawno na tym, że gdy sportowiec z jednej z podwrocławskich gmin odnosić zaczął sukcesy na wielką miarę, byłam dumna jak z kogoś bliskiego… Jeździmy często na wschód Polski, kochamy Roztocze, Mazury, Białowieżę. A nasza przyjaciółka Ania z kolei – lublinianka – pokochała Dolny Śląsk. Bo jest tu co kochać. I jest z czego być dumnym! „Duma” to właśnie kluczowe słowo tych ośmiu lat: cały „Wrocławianin” opiera się właśnie na dumie z tego, co udaje się mieszkańcom południowo-zachodniej Polski osiągnąć. Gdy powstaje nowa droga, nowy most, nowa szkoła, do tej dumy dodajemy jeszcze jeden kamyczek. Tych kamyczków są już tysiące. I bardzo się cieszę, że mogę wraz z Czytelnikami „Wrocławianina” cieszyć się z tego, że my możemy o tej dumie pisać, a Państwo – czytać… Anita Tyszkowska W ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych istnieje zapis, iż gmina jest odnotowywana w specjalnym rządowym rejestrze, jeśli mieszka w niej co najmniej 20 procent określonej mniejszości narodowej. Przedstawiciele tej mniejszości mają wtedy prawo m.in. domagać się dwujęzycznych tablic. Taki próg przed kilku laty osiągnęli Niemcy na Opolszczyźnie, Litwini w okolicach Sejn i Kaszubi. Dzisiaj niektórzy politycy chcą wprowadzić przepis, że jeśli wyniki aktualnego spisu powszechnego wykażą,. iż w gminie mieszka już mniej niż 20 procent przedstawicieli mniejszości, władze gminy powinny zwrócić się do ministra administracji i cyfryzacji o wykreślenie gminy z rejestru. Tablice byłyby wtedy zdejmowane. Propozycja ta najbardziej uderza w mniejszość łemkowską zamieszkującą niegdyś licznie Małopolskę i Podkarpacie. My proponujemy, aby niektórych polityków poddać testom na inteligencję i badaniom wykrywaczem kłamstw. Jeśli badań nie zaliczą, jesteśmy za wykreśleniem ich z politycznego żywota, który tak bardzo lubią i do którego są tak mocno przyspawani. Z Wrocławia pochodzą aż cztery z czternastu parabanków znajdujących się na liście ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. Warto podkreślić, że po niektórych przed kilkoma tygodniami zaginął wszelki ślad. KNF umieszcza na swej liście firmy prowadzące działalność bankową bez wymaganej licencji, co ma być straszakiem dla klientów powierzających swoje pieniądze firmom, które nie gwarantują ich zwrotu. Za prowadzenie działalności bankowej bez licencji grożą: grzywna do 5 mln zł lub trzy lata więzienia. W 2010 i 2011 roku KNF złożyła doniesienie na cztery wrocławskie firmy: CareCash, Dobralokata, Promotor – Finanse oraz Kasomat.pl. Właścicielom trzech z nich prokuratura postawiła już zarzuty prowadzenia działalności bankowej bez wymaganej licencji. Prawie 138 mln zł wynagrodzeń nie wypłacili w tym roku pracodawcy w całym kraju i generalnie są to większe zaległości niż w roku ubiegłym. Z decyzji wydanych przez Państwową Inspekcję Pracy wynika, iż przeszło 87 tys. osób nie wypłacono wynagrodzeń lub innych świadczeń, z czego 50,5 tys. pracowników nie otrzymało pensji. Problemy z płatnościami miało ponad 11,2 tys. z 46 tys. firm skontrolowanych w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku. Stawy Milickie SA podpisały umowę z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na dofinansowanie na łączną kwotę blisko 28 mln zł. Dzięki dopłatom kompleks stawów będzie sukcesywnie przywracany do prawidłowego stanu technicznego, umożliwiającego hodowlę ryb oraz zachowanie tego wyjątkowego dziedzictwa kultury i ostoi przyrody. Pozyskane fundusze zarząd spółki pragnie przeznaczyć na odnowienie potencjału produkcyjnego stawów i powiększenie hodowli ryb poprzez stosowanie przyjaznych środowisku praktyk i technik w produkcji ryb. Pieniądze będą przeznaczone na modernizację i rekultywację stawów, które takim działaniom nie były poddawane od lat dwudziestu. Delegacja samorządu województwa opolskiego gościła w chińskim Xiamen – w prowincji Fujian, gdzie podpisano list intencyjny między województwem opolskim i prowincją Fujian. Władze obydwu regionów będą wspierać współpracę w wielu dziedzinach, zwłaszcza w sferach gospodarki, handlu, nauki i technologii, kultury, edukacji i wymiany kadr. W czasie wizyty w Chinach opolska delegacja uczestniczyła również w 16. Targach Inwestycyjnych CIFIT i w IX Chińskim Forum Międzynarodowym Miast Zaprzyjaźnionych. Fujian jest prowincją w południowowschodnich Chinach, leży nad Cieśniną Tajwańską, ma powierzchnię ponad 121 tysięcy kilometrów kwadratowych. Zamieszkuje ją około 36 mln osób. Historykowi sztuki dr. Piotrowi Oszczanowskiemu i reżyserce Ucie Badurze wręczono na zamku Książ polsko-niemiecką Nagrodę Kulturalną Śląska, która jest jednym z symboli naszego pojednania, dowodem uznania dla polskich i niemieckich twórców, zasłużonych dla kultury śląskiej. Dlatego laureatów jest zawsze dwóch, a wśród polskich nagrodzonych są m.in.: pisarka Olga Tokarczuk, kompozytor Paweł Mykietyn, językoznawca prof. Jan Miodek, prawnik i historyk dr Maciej Łagiewski, rzeźbiarz Stanisław Wysocki, poeci Tadeusz Różewicz i Urszula Kozioł. Z równością wśród ludzi nie jest tak różowo jak mówi teoria i jak to niektórzy optymiści i marzyciele prawią. Ostatnio w Strzelcach Opolskich wezwano policję na pływalnię, ponieważ jeden z kąpiących się robił to w sposób zgoła zbrodniczy, używając do tego przestępczego procederu nieregulaminowych, zbyt długich spodenek. Takie spodenki na pływalni w Strzelcach Opolskich są niemile widziane, ponieważ można w nich wnosić różne śmieci, np. pestki słoneczników. Warto jednak wiedzieć, że regulamin nie obejmuje wszystkich zanurzających grzeszne cielska w basenowej cieczy, bowiem burmistrz Strzelec Opolskich, otwierając obiekt, wskoczył do wody w garniturze, co – wyobraźcie sobie, Drodzy Czytelnicy – nie przeszkadzało nikomu i policji nie wezwano. Pewnie dlatego, że z góry i zgodnie z obiektywną prawdą założono, iż burmistrz w kieszeniach śmieci nie nosi i nie skubie słoneczników. Zarząd Województwa Dolnośląskiego przyznał 1,3 mln zł na budowę drogi w Bogatyni oraz 850 tys. zł na basen w Miliczu. Pieniądze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa dolnośląskiego. Na Dolnym Śląsku powstanie kolejny po Bolesławcu, Strzelinie, Oleśnicy, Trzebnicy, Wałbrzychu i Międzylesiu basen, a unijna dotacja pomoże uprawiać sporty wodne milickim uczniom ze Szkoły Podstawowej nr 2 oraz szkoły muzycznej. Budowa basenu trwa od maja 2011 roku. Budynek będzie składał się z dwóch części: zaplecza (szatnie, recepcja, Ponad 150 miejscowości Opolszczyzny w internecie Opolski portal kulturalny W internecie dostępny jest już portal „Dziedzictwo kulturowe wsi opolskiej” i pod adresem www.dziedzictwowsiopolskiej.pl można znaleźć informacje o zasobie dziedzictwa kulturowego wielu miejscowości z terenu województwa opolskiego. Inicjatywa powstania portalu warta jest podkreślenia i pochwały, bowiem wykonano nowatorską i pilotażową inwentaryzację zasobów cennych pod względem historycznego, ogólnego układu przestrzennego, jednolitych fragmentów historycznego ukła- du przestrzennego, pojedynczych obiektów architektonicznych oraz pojedynczych cech i wyróżników zasługujących na ochronę i atrakcyjnych dla tworzenia oferty miejscowości. Portal ma na celu usystematyzowanie wiedzy z zakresu dziedzictwa kulturowego wsi opolskiej, przedstawia charakterystyczny dla Opolszczyzny układ przestrzenny miejscowości, historyczne obiekty i zespoły architektoniczne, elementy regionalnego stylu architektonicznego (np. gible, lauby), wartości przyrodnicze i krajobrazowe. Można w nim znaleźć także zbiór regulacji prawnych dotyczą- cych ochrony dziedzictwa kulturowego. Ponadto w portalu zamieszczono również Opolski Dezyderat w Sprawie Przestrzeni Wiejskiej – dokument odwołujący się do zasad zrównoważonego rozwoju i diagnozy istniejącego stanu, przedstawiający postulaty i apele, których realizacja pozwoli ochronić krajobraz polskiej wsi, będący dziedzictwem wszystkich obywateli. Bogata galeria zdjęć prezentuje zinwentaryzowane wsie województwa opolskiego, elementy architektonicznego stylu charakterystycznego dla Opolszczyzny mówi, że... kasy) oraz hali z sześciotorowym basenem sportowym i basenem rekreacyjnym z atrakcjami wodnymi i zjeżdżalnią. Obiekt będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych poprzez zainstalowanie specjalnych ramp przy wejściu i podnośników w niecce basenowej. Całość ma kosztować ponad 12 mln zł. Zarząd województwa zdecydował również o wsparciu władz Bogatyni w odbudowie miasta po powodzi sprzed dwóch lat i 1,3 mln zł zostanie przeznaczone na modernizację jednej z głównych dróg – ul. Waryńskiego. W tym roku Unia Europejska rozdała 800 mln euro obiecującym naukowcom na ich badania, ale z 536 grantów do Polski powędruje tylko jeden – 1,3 mln euro dostała specjalistka od języka azteckiego nahuatl dr Justyna Olko z Uniwersytetu Warszawskiego. To nie pierwszy polski blamaż w rozdaniu unijnych pieniędzy. Europejska Rada ds. Badań Naukowych dofinansowała już ponad 3 tys. indywidualnych projektów badawczych i do końca przyszłego roku wyda na nie w sumie 7,5 mld euro. Polacy zdobyli tylko 12 grantów, Dania 59, Finlandia 51, Węgry 29, Wielka Brytania blisko 700, Niemcy i Francja ponad 400. Opolscy filharmonicy rozpoczęli sezon w przestronnych i nowoczesnych wnętrzach zmodernizowanego dzięki unijnym funduszom budynku. Rozbudowa filharmonii umożliwi organizowanie różnorodnych działań artystycznych i wystawienniczych, koncertów na pięknym tarasie i w klubie muzycznym oraz prezentowanie zróżnicowanej działalności kulturalnej w nowej, ciekawej formie. Projekt rozbudowy kosztował około 22 mln zł, z czego ponad 13 mln zł stanowiły środki unijne przekazane w ramach umowy z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego. Pozostałą część sfinansowano z budżetu województwa opolskiego i środków własnych Filharmonii Opolskiej. Podglądacz samorządowy oraz spotkania i konferencje dotyczące dziedzictwa kulturowego wsi. Portal „Dziedzictwo kulturowe wsi opolskiej” jest inicjatywą zespołu wojewody opolskiego ds. zachowania dziedzictwa kulturowego wsi opolskiej i ochrony wiejskiego krajobrazu Opolszczyzny, a powstał w biurze wojewody na podstawie materiałów opracowanych przez wojewodę, opolski oddział Narodowego Instytutu Dziedzictwa, wojewódzkiego konserwatora zabytków, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu i Muzeum Wsi Opolskiej. S.G. Artykuł powstał z materiałów przesłanych do redakcji przez rzecznika prasowego wojewody opolskiego. W ROCŁAWIANIN jubileuszowy nr 11 listopad 2012 3 „Wrocławianin” doszedł setki! 1 Oczywiście, „Wrocławianin” to Nie zmienia się także to, że wysyłaNikt – tak jak dziennikarze Pierwszy „Wrocławia- riałów promujących gminy i instytunin” miał dwanaście stron, z któ- cje z nimi blisko związane, cieszyli- „Wrocławianina” – nie przeje- nie tylko zagadnienia samorządo- my ją do 52 ośrodków polonijnych rych pięć wykupili zarządcy nie- śmy się z samorządowych sukcesów, chał tylu setek tysięcy kilometrów we. Kiedyś zainspirował nas po- na całym świecie, na wszystkie p o g m i n a c h , mysł Międzylesia, mającego wilki poza Antarktydą kontynenty. Dor uchomości, było nikt nie odwie- w swoim herbie, które zdecydowało ciera oczywiście do Polonii euroteż w nim kilkanadził tylu miej- się łożyć na utrzymanie wilków we pejskiej, amerykańskiej, chińskiej ście mniejszych res c o w o ś c i n a wrocławskim ogrodzie zoologicz- i japońskiej, ale także do tak egzok la m n iewiel k ich tycznych krajów, jak np. f i r m , i n for m a cje Chile, Brazylia, RPA, 2009 sportowo-rekreacyjstyczeń nr 1 (54) Bangladesz i Papua None, kulturalne i rozSymbole, symbole... wa Gwinea. Ponadto co rywkowe. Na ostatSzanowni Państwo, dwa lata organizujemy niej stronie znalazła W imieniu Samorządu Województwa Dolnośląskiego nr 4 (81) kwiecień 2011 esemesowy plebiscyt się także krzyżówżyczę Czytelnikom „Wrocławianina”, aby Nowy Rok 2009 przyniósł tylko to, co dobre – zdrowie, miłość, słońce, „Śląska SuperGmina”, ka. Wydawcą i rewiele zawodowych satysfakcji, codziennych radości, zgody, która zawsze buduje, którego pierwszym laudaktorem naczelnym marzeń, które spełniając się, przynoszą szczęście. Niech będzie rokiem, w którym pomyślnie budować będziemy regionalnej. wspólnoty i ojczyzn małych reatem została gmina naszych m ie się cz n i k a był dobrobyt Izbicko (wójt Brygida oczywiście Maciej Pytel). Rozstrzygnięcie Woź ny, a pier wSzanowni Państwo, rzyć zmie y W imieniu Samorządu drugiego plebiscytu już Prac szy zespół reda kWojewództwa Opolskiego składam serdeczne życzenia noworoczne w listopadzie br. cyjny zasilili: Ewa wszystkim Czytelnikom „Wrocławianina”. się nie da… Z okazji Nowego 2009 Roku wspaniałych wielu Dzisiejszy „WrocłaPaństwu Jedlińska-Woźny, życzę sukcesów zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Niech ten rok obdarzy nas wszystkich zdrowiem, wianin” jest inny od teIwon a Mok r z a n, wzajemną życzliwością i wszelką pomyślnością. go pierwszego, ale idea Anna Niemcewicz, pozostała taka sama. Jej Anna Staszczyszyn, Szanowni Państwo, sedno to jak najszersze Barbara Surkont, Niech Nowy Rok obdarzy Państwa hojnie szczęściem, spokojem i radością. Niech ziszczą się wypowiedziane pokazywanie samorząZbigniew Duda, przy wigilijnym stole Szczęśliwego życzenia zdrowia i pomyślności, stwo ławień dowych osiągnięć, goWaldemar Sołtysik, Błogos a 2009 rok stanie się dla Państwa Nowego niekończącym się pasmem codziennych sukcesów. 2009 Roku i czekolady Niech spełnione marzenia ustąpią miejsca nowym, spodarczych sukcesów, Piotr Sołtysik i Jua optymizm i szczera wiara w pogodne jutro towarzyszą Państwu przez cały nadchodzący rok! walorów turystycznych liusz Woźny. i przyrodniczych oraz Z wrocławsk im i Ziemię skarbów architektoniczzarządcami nieruchotrzeba szanować Czym nas uraczą opera i filharmonia? nych naszej śląskiej i lumości współpracowabuskiej ziemi. Dlaczego liśmy przez dwa lata, Na górze, przede wszystkim piszeale gazeta ewoluowana świętej... my o osiągnięciach, nie ła, coraz częściej pogonimy za sensacjami? jawiały się w niej artykuły Plebiscyt Czytelników A dlaczego nie? Przemopromujące najpierw tylcą i pomówieniami się ko dolnośląskie, później nr 6 (95) zapraszamy czerwiec 20 12 październik 2007 do głosowania brzydzimy, polityki nie lubiopolskie i lubuskie gminr 10 (39) my, a tak wiele jest na świeny. Wreszcie trzeba bycie spraw dobrych, o których ło się na coś zdecydować -u RR O ZP się prawie nie mówi, bowiem i w marcu 2007 r. postaze Przeszłość dl są dla wielu zbyt oczywiste. nowiliśmy, że „Wrocłaa przyszłości My te zaległości w informawianin – magazyn Polski cji ze wszech sił nadrabiamy. zachodniej i południoWa r to podk reś lić, że wej” rozszerzy swą z zespołu, który redagował działalność poza stolicę Wiarusy Pan pierwszy numer „WrocłaDolnego Śląska i zajmie a Boga wianina” został jedynie wysię przede wszystkim rugi ANGELUS po raz d Słońce nad Pr dawca Maciej Woźny, Ewa promocją sa morzązemkowem Jedlińska-Woźny (księgodów, walorów turyOpera Viva! wa) i korektorka Barbara stycznych i osiągnięć Surkont. A dzisiaj trzon regospodarczych gmin. Ratusz wspó lnego dobra dakcji stanowią: redaktorka Zmieniał się także zenaczelna Anita Tyszkowska, spół redakcyjny gasekretarz redakcji Izabela zety, w którym pojaSiwińska, zastępca redakwili się m.in.: Anita Zapraszamy do Leszczyny torki naczelnej Sławomir Tyszkowska (wczeG r y m i n, R a fa ł T la k , śniej „Dziennik DolTanio! Możliwość Kamila Gębik, Renata nośląski”, „Archiwa porady w domu Jastrzębska, Elżbieta Stanu Wojennego” klienta Małoszyc, Agnieszka i „Gazeta WrocławKo c h e l , M a gd a l e n a ska”), Izabela Siwińska Zygmunt, Tomasz Kapłon i Jan („Gazeta Wrocławska”), Jolanta „Szczupak” Szczerkowski. Ozdoba (TVP 1), Sławomir Grymin Szanowni Państwo! Drodzy („Nowiny Jeleniogórskie”, „Sprawy głęboko przeżywaliśmy porażki Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie nym. Anita Tyszkowska wymyśliła i Ludzie”, „Ziemianin Wrocławski”) i skutki pogodowych kataklizmów. i w województwie lubuskim i nikt wtedy akcję „Gmino, przytul ży- Przyjaciele „Wrocławianina”! DzięTen okres był też czasem przyjaźni nie przeprowadził tylu rozmów rafę”, pomysł zaaprobował prezes kujemy Wam stokrotnie i z całego i Rafał Tlak. Jak to w każdej firmie, tak i we i szacunku, jakim obdarzaliśmy wie- z samorządowcami. Dlatego ma- zoo Radosław Ratajszczak, a wie- serca za waszą przyjaźń i zrozumie„Wrocławianinie” zmieniali się lu- lu wspaniałych włodarzy – mądrych my legitymację do tego, aby powie- le samorządów wzięło pod opiekę nie, za tę wspaniałą Setkę i osiem dzie, zmieniała się szata graficzna, i pracowitych wójtów, burmistrzów dzieć, że samorządy i ich szefowie ulubione zwierzaki. Ponadto nasza lat wspólnej pracy. Przepraszamy, powstawały nowe pomysły, zawie- i prezydentów. Zawsze też – nieza- są w ogromnej większości w po- gazeta już od wielu lat patronuje jeśli nie zawsze byliście z nas zaraliśmy nowe przyjaźnie. Przez tych leżnie od, kto w kraju rządził – cie- rządku, a robaczywe jabłka znaj- Operze Wrocławskiej, Filharmonii dowoleni. Dzisiaj prosimy Was serkilka wspaniałych, choć niełatwych szyliśmy się poparciem wojewodów dują się w nich niezmiernie rzadko Wrocławskiej i Międzynarodowe- decznie: świętujcie razem z nami! mu Festiwalowi Wratislavia Cantas. i są szybko eliminowane. lat zamieściliśmy ponad tysiąc mate- i marszałków. Sławomir Grymin miesięcznik bezpłatny www.wroclawianin.pl A M A L K E R ISSN: 1733-277X rok szósty REKLAMA Do Siego Roku! rok ósmy FOT. SŁAWOMIR GRYMIN Marek Łapiński marszałek województwa dolnośląskiego Od czego nasza ocena zależy? Od stanu szkół i stanu dróg. Od zabytków i bibliotek. Od urody krajobrazu i turystycznej infrastruktury. Od prężności samorządu i od tego, czy nasza gmina jest atrakcyjna dla inwestorów. Od sposobu, w jaki porozumiewa się z nami gminna władza. Od starań o ochronę przyrody i od tego – po prostu – jak nam się w tej „małej ojczyźnie” żyje. Możemy się tą oceną podzielić, możemy wystawić stopień swojemu miejscu na ziemi – wystarczy, że weźmiemy udział w plebiscycie na Śląską SuperGminę. „Śląska SuperGmina” to SMS-owy plebiscyt dla czytelników z województw dolnośląskiego i opolskiego. Do gmin tego regionu – nie licząc Wrocławia – dociera co miesiąc 25 tys. egzemplarzy „Wrocławianina”, a nasza redakcja traktuje oba województwa jako jedną śląską krainę i rodzinę. Szanowni Państwo, Rozmowa ze ZDZISŁAWEM ŚREDNIAWSKIM, wicewojewodą dolnośląskim – Minął rok od chwili, gdy w tym gmachu zasiedli nowi wojewodowie. Jako najważniejsze określiliście wtedy panowie kontynuowanie reformy samorządowej rządu Jerzego Buzka, a co za tym idzie – oddawanie coraz większej władzy w ręce samorządów. – Jednym z elementów, który mnie przekonał rok temu do przyjęcia obowiązków wicewojewody, była koncepcja decentralizacji. Zanim Józef Sebesta marszałek województwa opolskiego Już po raz kolejny objąłem patronat honorowy nad plebiscytem „Śląska SuperGmina”. Uważam, że ta inicjatywa to bardzo dobry pomysł zarówno na promocję gmin naszych regionów, jak i na wzmocnienie świadomości lokalnej ich mieszkańców. Jestem pewien, że – tak jak w roku 2009 – także tegoroczny plebiscyt spotka się z dużym zainteresowaniem czytelników „Wrocławianina”, w tym także czytelników z województwa opolskiego. Cieszę się, że ten miesięcznik dociera w najdalsze zakątki naszego województwa. Wyniki poprzedniej edycji plebiscytu i bardzo dobre miejsca zajmowane przez gminy województwa opolskiego świadczą o tym, że pismo jest u nas czytane i spotyka się z dobrym odbiorem w naszym regionie. Plebiscyt to doskonała okazja do wypromowania najbardziej atrakcyjnego miejsca na Śląsku. Współzawodnictwo, które trwa niemal rok, mobilizuje zarówno gminy do działania i promowania własnych osiągnięć, jak i mieszkańców oraz wszystkich przyjaciół gmin do głosowania na swoich faworytów. Dodatkowym walorem takich inicjatyw jak plebiscyt jest to, że gminy dolnośląskie i opolskie jeszcze lepiej się poznają, mogą także nawzajem czerpać ze swoich pomysłów, mogą wreszcie nawiązywać współpracę. Bo przecież województwa położone w tej części Polski powinny ze sobą współdziałać i dbać o rozwój całego regionu. W przededniu rozpoczęcia plebiscytu życzę zatem sukcesów wszystkim samorządom obydwu województw, zachęcam do promowania swoich atutów – gospodarczych, kulturalnych, turystycznych. Czytelników „Wrocławianina” zachęcam zaś do oddawania głosów na gminy, które według nich zasługują na miano Śląskiej SuperGminy. i problemy nie są proste… Ale już udało się przekazać samorządom wszystkie kwestie związane z szeroko pojętą ochroną środowiska; dziś nie ma już wydziału ochrony środowiska w Urzędzie Wojewódzkim, przejął tę dziedzinę Urząd Marszałkowski. Ponadto utworzono nowy organ administracji rządowej – regionalne dyrekcje ochrony środowiska. Mają one głównie zajmować się wydawaniem decyzji środowiskowych i okołośrodowiskowych, dotyczących m.in. inwestycji związanych z EURO i budową 3 dróg i autostrad. się zdecydowałem – a była to decyzja trudna! – zadałem sobie bowiem podstawowe pytanie: czy jestem na tym stanowisku potrzebny? Proszę mnie nie podejrzewać o zarozumiałość, ale kto mógł tę decentralizację poprowadzić lepiej niż ja, który mam tak duże doświadczenie samorządowe? Spodobała mi się koncepcja koalicji PO-PSL, aby wszystko, co można, oddać samorządom. Jestem gorącym tego zwolennikiem i gdzie tylko mogę, popieram tę ideę. – Co z niej po roku wynikło? – Wiele się już zmieniło, choć nie na miarę moich oczekiwań, bo Kardynał Henryk Gulbinowicz u dzieci na Sołtysowicach życzy zespół redakcyjny „Wrocławianina” R Marcin Jabłoński marszałek województwa lubuskiego E K L UNIWER AUTO FOT. MACIEJ WOŹNY 16 Kardynał każdemu dziecku wręczył czekoladę Plebiscyt rozpoczyna się w kwietniu tego roku, potrwa do maja 2012 roku. Czytelnicy zadecydują, która ze śląskich gmin jest super! 3 190. rocznica wybuchu III Powstania Śląskiego KA¯DE AUTO WYP£ATA GOTÓWKI W 20 MINUT!!! POSIADAMY TRANSPORT UMOWA KUPNA-SPRZEDA¯Y OD RÊKI WROC£AW, ul. Opolska 114 TEL./FAX 071 311 71 93 0501 403 135 DZWOÑ CA£¥ DOBÊ FOT. SŁAWOMIR GRYMIN 3 5 FOT. SŁAWOM Kamienice IR GRYMIN ZPORR-owi, na czwartym miejsc u znajdu oje się gmina miejsk -wiejs ka Lądek-Zdrój (pięć projektów dofinan sowanych kwotą 5 ponad 8 mln zł). FOT. 7 SŁAWOM IR GRYMIN owa na Mada gaskarze IR GRYMIN 14 12-13 najsku Wśród dwudz iestu cjentów reteczniejszych benefi cej projekalizują cych najwię dzięki tów infrast ruktur alnych FOT. SŁAWOMIR GRYMIN FOT. SŁAWOM O tej podróży rozmawialiśmy w peruwiańskie w redakcji „Wro j dżungli plan cławianina” znacznie wcze owaliśmy już Madagaskar . wraz z red. TOM śniej, a w roku 2011 ASZEM MIAREC Prawdziwa pod KIM wyprawę róż po czwarte na (dawna kolo j co do wielkośc nialna nazw i wyspie świa a Fort Dauphin – ksiądz MAR ta rozpoczęła ), gdzie czek EK MASZKOWSK się w Tolagna ał na nas nasz I ze zgromad ro południu Mad madagaskar zenia św. Winc agaskaru, obse ski cicerone entego a Paul rwując świat, cent fauny i o. Wędrowa ory na wysp któremu dziś liśm ie jest endemic grozi zagłada y po dżungli na Mad – siedemdziesi zne i nie wyst agaskarze już ąt proępuje nigdzie życie Europejc prawie nie ma. indziej na świe zykowi wiek Pozn awa cie, liśm u XXI kojarzy ale y też ludzi – przyjaźni, życz się nie z trzec i Malgaszy, liwi któr ych im, ale z czw Tolagnaro, Fara i pogodni, i misjonarzy, artym światem wśród któr ych fangana, Ihos , a oni są są Polacy prac y, Fianarantsoa Madagaskar ujący w diec i Antananarivo. to świat niez ezjach wykły. Jak bard zo? Całość projek tów Dolnym realizowanych na ego Śląsku ze Zinteg rowan cyjnego Programu Opera go to Rozwoju Regionalne nie, nsowa zarazem dofina na które w przeliczeniu a jednego Dolnoślązak zł. 332,60 sło wynio Do największych -u beneficjentów ZPORR enia należy bez wątpi . gmina Lądek-Zdrój FOT. SŁAWOMIR GRYMIN Cztery lata tem u powstało Stow Kąckiej. I to arzyszenie Miło był pier wszy śników Ziem krok do pow Izby Pamięci i stania Regiona – członkowie lnej SMZK, pasjonuj swoją pasją łatwo zarazili ący się histo rią, kąck i samorzą wspólnego dzia d. Efek ty łania są znak omite – 18 maj otwarto Reg ionalną Izbę a uroczyście Pamięci w daw ewangelicki nym m kościele w Kątach Wroc ławskich. ch kamieniczek Trwa remont lądecki 6, 9 Lewin Brzeski Łosiowie, w gminie y się tym razem w tym roku są obfite. ki Opolszczyzny odbył święta, bo plony w Wojewódzkie dożyn e. Były to radosne go Śląska w Sobótc (na zdjęciu), a Dolne kie czterraz przecz ytam wszyst kich no– Wspólne dla wszyst naście. A NGEL USA wa wrom inowa nych do ANGELUS to inicjaty nie proencja dla dzieł jest głębok ie nasyce cławskich władz i konkur i tożsałości choć przesz NIKE, yką iej blemat nagrody literack uważa – sowawej zaintere kulturo mości bowiem obszary a, o prof. Andrz ej Zawad nia są różne, to częściow się pokrywają. Dwie członek jury. – To splot z nominowanych do cha r a k t er yst ycz ny ANGELUSA ksiądla literat ur y na. żek są także nomiszej części Europy natami NIKE… Na konferencji praniejsza naANGELUS to najważ Taka sytuacja jest sowej ani Natali a dla pisa– ani groda w dziedzinie prozy Gorban iewska , ani sytuacją znakom itą ŚrodEuropy z druga rzy pochodzących A nd rzej Zawad a jedna nagroda, ani ują w swoich kowej, którzy podejm nie chciel i oczynie jest w świecie literatu dla współwięc dodziełach najistotniejsze wiście mówić ani ry czymś błahym , zmuszają do y, problem ści książczesno o fawory tach, ani bre wydawnictwa wydają o świerefleksji, pogłębiają wiedzę gdy któryś o od r z ucony ch, ki coraz lepsze… A miało nieLUSA cie innych kultur. – Jury ANGE którzy w czterna Natalia z autorów odbier a łatwe zadanie – mówiła Ewy Rossano stce się nie zna– statuetkę autorstwa dniczą ca Gorba niewsk a, przewo nie tylko słaleźli. Natali a i 150 tys. zł – rośnie ka nagrody nictwa, jury, poetka i laureat Gorbaniewska wa autora i renoma wydaw i nagrody którzy nie im. Jerzego Giedroycia jedała tych, liczba przyzn ale również zenia z polwszyst kie czterna ście Pen Clubu za tłumac trudnej monie ry że literatu nak, od uciekają łowej czterała do końca: – Nie skiego. – Do półfina doczyt itej. książek znakom że, ale ycji weszło po co zostanastki z moich propoz Anita Tyszkow ska bardzo rozumiałam, finałowa sióteraz jeszcze siedem. Jaka będzie ły napisa ne… Ale A października. M demka, okaże się 25 A ana Po raz drugi przyzn zostan ie Literacka Środkowej Nagroda Europy m roku ANGE LUS. W zeszły ł Jurij ANGE LUSA zdoby powieść Andruchow ycz za w”. „Dwanaście kręgó ta Tegorocznego laurea ia. poznamy 1 grudn FOT. SŁAWOM IR GRYMIN Od 19 maja w Leszczynie – na terenie gmin działa Skansen y Złotoryja – Górniczo-Hut niczy, wyróżnio „Turystyczne Odkrycie 2012 ny w konkursie ” na portalu Targ i uznany za rewe iTurystyczneO lację. Skansen nline.pl Młynika – tam, zlokalizowany jest u stóp Duże gdzie pierwsi górnicy za czas go rozpoczęli kopa ów piastowskich ć miedzionośne cały rok i będ margle. Jest zie można w czynny przez nim zobaczyć związanych wiele ciekawo z historią górn stek ictwa. R K E Biuro Doradztwa Prawnego L OPOOO251 UNIWER AUTO KUPI DE AUTO rty nowy ratus z w Siechnicac h 20 50-224 Wrocław, 4 pl. Staszica 30A/8 czynne: w godz. 16-20 poniedziałki i wtorki w godz. 9-17 środy, czwartki i piątki 180 707, www.artilex.pl 071 328 71 83, 0695 KA¯ I W 20 MINUT!!! WYP£ATA GOTÓWK TRANSPORT POSIADAMY SPRZEDA¯Y UMOWA KUPNAOD RÊKI Opolska 114 WROC£AW, ul. SM8-02 yście zosta ł otwa IR GRYMIN 25 maja urocz FOT. SŁAWOM 19 Nawet największe pieniądze nie zastąpią zrozumienia problemów ekologicznych przez naszych mieszkańców i o tę świadomość trzeba walczyć – mówi WŁODZIMIERZ CHLEBOSZ, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego. Już dzisiaj na przykład zmienia się spojrzenie właścicieli nowych domów, które buduje się w sposób ekologiczny, ogrzewając je np. gazem lub za pomocą solarów albo pomp ciepła. Zmiana naszej świadomości na patrzenie proekologiczne jest zmianą bardzo ważną dla współczesnego świata. 4 rok czwarty rok dziewiąty W Przemkowie placówki oświ atowe to nie głowy samorzą tylko ból du, ale i pow ód do dumy. termomodern – Skończyliśmy izację budynkó w oświatowych projekt term omodernizac i zrealizowaliśm ji trzech szkó y Nareszcie moż ł podstawowy na na te szko ch. ły z przyjemn a dzieci chod ością patrzeć, zą do Przemkowa STAN nich z uśmiechem – cies zy się burmistrz ISŁAW PĘPKOWS KI. FOT. MAREK MARUSZAK 2 Niedziela Palm Rafał Jurkowlaniec Marszałek Województwa Dolnośląskiego OPOOO251 KUPI 17 Szanowni Państwo, W swojej działalności publicznej wspieram inicjatywy, które promują Dolny Śląsk i ułatwiają współpracę między samorządami. Dlatego w 2009 roku jako wojewoda, a obecnie jako marszałek objąłem patronatem honorowym plebiscyt „Śląska SuperGmina”, nagradzający najpopularniejsze i najlepiej oceniane gminy na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Przyznawana od 2009 roku przez magazyn „Wrocławianin” nagroda premiuje aktywne działania samorządowców i skłania do jeszcze lepszego wykorzystywania walorów ekonomicznych i turystycznych gmin. Plebiscyt ten angażuje również społeczność lokalną. Oddane głosy są wiarygodnym dowodem, że działalność publiczna dobrze służy „małym ojczyznom”. W ten sposób mieszkańcy doceniają wysiłek i owoce pracy w samorządzie. Trudno wyobrazić sobie bardziej obiektywną ocenę. Plebiscyt stwarza warunki do pogłębiania współpracy między gminami województwa opolskiego i dolnośląskiego. Jestem przekonany, że wymiana doświadczeń i dobre rozwiązania nagrodzone w plebiscycie przyniosą w przyszłości nową jakość projektów samorządowych. Zachęcam do wzięcia udziału w plebiscycie wszystkich czytelników „Wrocławianina”. Przy okazji chciałbym życzyć samorządom w obydwu województwach sukcesów, które pozwolą im cieszyć się mianem SuperGminy nie tylko w konkursie, ale i w codziennej ocenie mieszkańców. Na taką supergminę głosować może każdy, kto chce śląskie gminy ocenić. Wystarczy wysłać SMS za 1,23 zł brutto. Na tych z Państwa, którzy wezmą udział w plebiscycie, czekają nagrody, które losować będziemy co miesiąc. Gmina, na którą zagłosuje największa liczba naszych Czytelników, otrzyma – bardzo uroczyście! – tytuł Śląskiej SuperGminy. Plebiscytowi „Wrocławianina” patronują marszałkowie obu województw: dolnośląskiego – Rafał Jurkowlaniec i opolskiego – Józef Sebesta. Józef Sebesta Marszałek Województwa Opolskiego A M A FOT. UMWD FOT. UMWO 3 Most Grunwaldzki – symbol Wrocławia Mieszkamy tu, na Śląsku. To nasz dom, nasze miejsce na ziemi. Kochamy je, ale nie bezkrytycznie, kochamy świadomie i z poczuciem dumy, że wciąż tu piękniej i lepiej się mieszka. Surowo, ale i z miłością oceniamy to, co wokół nas – nasze śląskie gminy. 311 71 93 TEL./FAX 071 0501 403 135 DZWOÑ CA£¥ DOBÊ 4 nr 11 Rozmaitości listopad 2012 Najlepsi! 1 W chwili, gdy oddajemy ten setny numer „Wrocławianina” do druku, wśród powiatów najwyższe oceny przyznajemy powiatom: wrocławskiemu, trzebnickiemu, kłodzkiemu, oleśnickiemu, milickiemu i średzkiemu. W czołówce gmin są natomiast: 1. Wąsosz 2. Olesno 3. Wisznia Mała 4. Lubin – gmina i Rudniki (ex aequo) 5. Jelcz-Laskowice 6. Ujazd 7. Prusice 8. Cisek 9. Grodków 10. Mirsk 11. Środa Śląska 12. Izbicko 13. Ziębice 14. Zawonia 15. Dobrzeń Wielki 16. Świerzawa 17. Zdzieszowice 18. Żórawina 19. Czernica 20. Kłodzko – gmina Różnice są niewielkie i ta kolejność może się jeszcze zmienić. Wszystko w rękach Czytelników. Podsumowanie wyników plebiscytu zbiegnie się z jubileuszem wydania 100. numeru „Wrocławianina”. Będzie więc miało szczególnie uroczysty charakter. Do udziału w tym spotkaniu zaprosiliśmy marszałków obu województw, laureatów plebiscytu i grono wypróbowanych przyjaciół naszej gazety. Wsparcia w tym przedsięwzięciu udzielili nam partnerzy Śląskiej SuperGminy: Caparol, Kogeneracja S.A. i hotel Haston. Bardzo dziękujemy. Maciej Woźny Sposorzy plebiscytu W Muzeum Etnograficznym od listopada do lutego Medycyna i moda Bardzo interesujące ekspozycje zaplanowane są od 23 listopada do 3 lutego we wrocławskim Muzeum Etnograficznym przy ul. Traugutta. Będą to wystawy: „Kultura medyczna islamu” oraz „Świat w zwierciadle mody”. Jaki wpływ na rozwój medycyny mieli uczeni arabscy? Kto pierwszy zastosował matematykę w celu odmierzania dawek leków i co się kryje pod terminem „czarny islam”? Odpowiedzi na te m.in. pytania można będzie znaleźć na wystawie o islamskiej medycynie. Wśród 100 prezentowanych eksponatów znajdą się amulety, reprodukcje średniowiecznych rycin, fotografie i naczynia farmaceutyczne. Na wystawie współorganizowanej przez Muzeum Farmacji we Wrocławiu i Zakład Humanistycznych Nauk Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu można będzie zobaczyć m.in. przywiezione ze Stambułu reprodukcje średniowiecznych miniatur tureckich, które przedstawiają wnętrza muzułmańskich aptek, prezentują zabiegi medyczne stosowane przez lekarzy i farmaceutów arabskich w tamtych czasach (cesarskie cięcie czy upuszczanie krwi), jak również ówczesny stan wiedzy na temat budowy ludzkiego ciała. Celem organizatorów jest pokazanie wzajemnych wpływów medycyny arabskiej i europejskiej. ••• Obrazy, akwarele, ryciny żurnalowe z propozycjami przebrań, oryginalne stroje i akcesoria balowe – to eksponaty, które można będzie zobaczyć na wystawie „Świat w zwierciadle mody”. Celem autorek ekspozycji jest pokazanie różnorodności i bogactwa XIX-wiecznych strojów maskaradowych oraz przybliżenie tradycji wrocławskiego karnawału. Dzięki ekspozycji można będzie dowiedzieć się m.in. o komediach ostatkowych, studenckich pochodach błaznów i o „Turnieju Czarownic” odbywającym się na placu Solnym. Dzięki zachowanym zaproszeniom przypomniane zostaną zabawy karnawałowe w stylu „chłopskich wesel” i najgłośniejsze z nich, urządzane przez śląskiego magnata – hrabiego Schaffgotscha. Dużo miejsca poświęcono salom, w których organizowano reduty, czyli bale maskowe. Za najbardziej wykwintną uchodziła sala przy ulicy Biskupiej 13, należąca do pani Locatelli. To u niej odbył się jeden z wrocławskich balów maskowych z udziałem króla Fryderyka II. (ak) W ROCŁAWIANINA Wieczór w filharmonii Co sezon, to nowe inicjatywy – Filharmonia Wrocławska, choć swoje lata ma, wciąż z młodym ogniem robi wszystko, aby muzycznym czarem ogarnąć jak najwięcej słuchaczy. Tradycją już jest, że poza Wrocław wychodzi Wratislavia Cantans. A teraz rodzi się nowa świecka tradycja – „Wieczory w filharmonii”. spotkanie z artystami, połączone z twórczą dyskusją. Do projektu „Wieczór w filharmonii” przystąpiły już m.in. Środa Śląska, Syców, Udanin, Międzybórz, Jelcz-Laskowice i Siechnice. To cenna inicjatywa, podobnie jak „Bilet rodzinny”, czyli bilet w przystępnej cenie, pozwalający na rodzinne spotkanie z muzyką, czy projekt „Obrazy dźwięk iem malowane”, stworzony z myślą o słuchaczach niewidomych i niedo– Stworzyliśmy specjalwidzących, a oparty ną ofertę dla wielbicieli muna współpracy z młozyki klasycznej mieszkajądzieżą zaangażowaną cych w miejscowościach w wolontariat. oddalonych od Wrocławia Jak widać, mimo – mówi dyrektor Andrzej problemów z budoKosend ia k. – Dzięk i wą Narodowego Fowspółpracy z samorządarum Muzyki, zespół mi, ośrodkami kultury i biFilharmonii Wrocławbliotekami, które wspierają skiej – oczywiście nie nas w dystrybucji biletów tylko orkiestra! – robi i współorganizują transwszystko, aby muzyka port do Wrocławia, projekt dotarła do tych, któumożliwia przyjazd grup rym jest potrzebna do zainteresowanych muzyką Dyrektor Andrzej Kosendiak życia… klasyczną. A problemy? Na pewno zostaną rozwiąWarto dodać, że bilety na koncerty mają promocyjne ceny, a „Wieczór w filharmo- zane. Nie ma innej opcji – jak brzmi modne nii” to nie tylko uczta muzyczna, ale również ostatnio zdanie. Ata IX Jazztopad – 3-25 listopada Święto jazzu Jazztopad to premiery utworów skomponowanych specjalnie dla festiwalu, autorskie projekty tworzone wyłącznie na Jazztopad, warsztaty mistrzowskie i szeroko zakrojona współpraca międzynarodowa z najważniejszymi festiwalami w Europie. Wreszcie – koncerty najważniejszych w historii jazzu muzyków. W tym roku będzie to gigant jazzu Ornette Coleman. Ojciec free jazzu przybędzie do Wrocławia ze swoim kwartetem na jedyny europejski koncert, który odbędzie się 25 listopada. Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny festiwalu, podkreśla, iż od pierwszej edycji zależało mu na tym, żeby Jazztopad był festiwalem z prawdziwego zdarzenia, a nie zestawieniem przypadkowych koncertów wykonawców zaliczających kolejny punkt na mapie trasy. – Jestem przekonany, że festiwal powinien składać się z wyjątkowych wydarzeń, znacznie wyróżniających się na tle koncertów sezonu artystycznego – mówi Piotr Turkiewicz i w pierwszy weekend Jazztopadu zaprasza na spotkanie z jazzem koreańskim. Weekend drugi (17 XI) to „The Great Flood” – niemy film o wielkiej powodzi w delcie Missisipi w roku 1927 i losach czarnoskórych bluesmanów, którzy przed ową wielką wodą musieli uciekać. Muzykę do filmu skomponował jeden z najznakomitszych gitarzystów naszych czasów Bill Frisell, który wraz ze swoim zespołem będzie towarzyszył na żywo projekcji w Heliosie. A 18 listopada na estradzie naszej filharmonii wystąpi ze swym zespołem najwspanialszy perkusista wszech czasów Jack DeJohnette – muzyk, którego gra wytyczała ścieżki współczesnego jazzu. Ostatni weekend Jazztopadu to (w piątek, 24 XI) spotkanie z młodymi jazzmanami, którzy biorą udział w programie „Take Five: Europe”, a 25 XI koncert wielkiego Ornette Colemana zamknie IX Jazztopad. – Dla mnie i dla festiwalu jest to wielki zaszczyt – podkreśla Piotr Turkiewicz. – W ostatnich latach na jazztopadowej scenie występowali artyści, którzy zmienili oblicze jazzu – Wayne Shorter, Charles Lloyd czy Sonny Rollins. W tym roku do tego grona dołączy gigant jazzu Ornette Coleman. Ata W ROCŁAWIANIN w regionach nr 11 Starostwo Powiatowe we Wrocławiu Z ekologią za pan brat Powiat wrocławski jako jedyny w kraju został laureatem konkursu Panteon Polskiej Ekologii organizowanego przez Geoland Consulting International, partnera Presspubliki – wydawcy dziennika „Rzeczpospolita”. Ponadto powstała nowa publikacja opisująca parki krajobrazowe i obszary Natura 2000 z terenu powiatu wrocławskiego i organizowane są warsztaty ekologiczne zarówno w Borzygniewie, jak i we Francji. Dzisiaj ekologia nie jest już tylko modą, ale nowoczesnym, racjonalnym i niezbędnym działaniem dla dobra przyszłych pokoleń, istotną pracą chroniącą zasoby naturalnego środowiska. Ekologicznie postępują także rozsądne samorządy, w tym powiat wrocławski, który ostatnio mocno postawił na tego typu inicjatywy. Nowa publikacja powiatu „Powiat Wrocławski w zgodzie z naturą” pokazuje parki krajobrazowe i obszary Natury 2000, jest ilustrowana świetnymi fotografiami Nie tylko nowe publikacje świadczą przedstawiającymi faunę i florę tych terenów i jest dofinansowana o ekologicznym zacięciu decydentów ze środków Wojewódzkiego Fun- powiatu wrocławskiego, który – zgodduszu Ochrony Środowiska i Go- nie z porozumieniem o współpracy spodarki Wodnej we Wrocławiu. z Dolnośląskim Zespołem Parków To świetny pomysł na promowanie Krajobrazowych – realizuje projekty walorów przyrodniczych powiatu mające na celu edukację ekologiczną mieszkańców. Kowrocławskiego i upolejnym wspólnym prowszechnienie wiejektem są warsztaty dzy przyrodniczej, ekologiczne, pilotażoa w szczególności prowy projekt skierowany mowanie atutów środo uczniów szkół podd ow i skow ych o b stawowych i gimnaszarów chronionych zjów z terenu powiatu – np. Parku Krajobrawrocławskiego. Przede zowego Doliny Bywszystkim chodzi strzycy, Ślężańskiego o zwiększenie świaParku Krajobrazowedomości ekologicznej go i obszarów Natura Starosta Andrzej Szawan młodych mieszkańców 2000. Publikację przeznaczono przede wszystkim dla powiatu, poprzez krzewienie wiedzy mieszkańców powiatu wrocław- o walorach przyrodniczych i uwrażskiego, w szczególności dla dzieci liwienie na aspekty ochrony otaczai młodzieży oraz turystów odwiedza- jącej nas przyrody. Warsztaty odbyjących region, a odbiorcami albumu wają się w październiku i listopadzie są placówki oświatowe, powiatowe na terenie Ośrodka Sportów Wodnych i gminne szkoły podstawowe, w Borzygniewie, a w ich programie gimnazjalne i ponadgimnazjalne. są zarówno zajęcia teoretyczne (preAlbum będzie dostępny we wszyst- zentacje tematyczne, testy i konkursy kich bibliotekach i ośrodkach kultu- z wiedzy o przyrodzie), jak i praktyczry na terenie powiatu wrocławskiego, ne (ekologiczne warsztaty plastycza można się z nim zapoznać na stronie ne i zwiedzanie okolicznych atrakcji przyrodniczych). www.powiatwroclawski.pl. Warto podkreślić, że w przyszłym roku takie warsztaty planowane są z udziałem młodzieży z Departamentu Górnego Renu we Francji, z którym powiat wrocławski od lat owocnie współpracuje. Natomiast w tym roku na przełomie kwietnia i maja powiat wrocławski i Dolnośląski Zespół Parków Krajobrazowych zorganizowali konkurs ekologiczny, w którym udział wzięło ponad 700 uczniów z terenu powiatu wrocławskiego. Bezkonkurencyjna okazała się młodzież z Długołęki, której przypadła główna nagroda konkursu – udział w warsztatach ekologicznych zorganizowanych we Francji wspólnie z Departamentem Górnego Renu. Pięciodniowy program warsztatów był wypełniony wieloma atrakcjami i młodzież się nie nudziła. Ekomuzeum, na terenie którego przebywali uczniowie z Długołęki, jest skansenem stworzonym na wzór dawnej wsi alzackiej z oryginalnymi domami, z których najstarsze pochodzą nawet z XV wieku. Na terenie ekomuzeum, poza elektrycznością i wodą w kranach, próżno szukać śladów cywilizacji, ale okazało się, że życie Strategicznie dla regionu FOT. IZABELA SIWIŃSKA uruchomieniu nowych i utrzymaniu istniejących firm i zastosowanie preferencji dla małych i średnich przedsiębiorstw. Ciekawe z punktu widzenia mieszkańców jest podzielenie regionu na tzw. obszary interwencji. Jest ich dziesięć, a wydzielone zostały za względu na obszarowe grupowanie się problemów rozwojowych. 1. Wrocławski Obszar Metropolitalny (WrOM) – miasto Wrocław wraz z obszarem otaczającym stolicę regionu; wymaga konkurencyjnej w skali kraju i Europy oferty edukacyjnej, stałego podnoszenia standardów technologicznych w dziedzinie teleinformatycznej, wysoce wykwalifikowanych usług medycznych, podniesienia sprawności transportu publicznego i koordynacji rozwoju sieci osadniczej z infrastrukturą transportową, szczególnie kolejową. 2. Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy – obszar gospodarczy, którego siła ekonomiczna oparta jest na zasobach rudy miedzi i jej przetwórstwie. 3. Kotlina Kłodzka – obszar o wysokiej atrakcyjności turystycznej, wymagający inwestycji w infrastrukturę transportową i elektro- 5 bez telewizora i komputera też może być interesujące. Młodzież była pochłonięta zajęciami na łonie natury, a w zabawie i nauce nie przeszkadzał jej nawet żar lejący się z nieba. Natomiast w przerwach między zajęciami uczniowie delektowali się alzackimi specjałami przygotowywanymi na miejscu z warzyw i owoców rosnących w okolicznych ogródkach i sadach. – Edukacja ekologiczna mieszkańców powiatu jest wypełnianiem misji publicznej – podkreślał starosta powiatu wrocławskiego Andrzej Szawan. – Takie działania pomagają kształtować właściwe postawy i zachowania ekologiczne wśród naszego społeczeństwa. Nie możemy przecież zapominać, że nie tylko my – ludzie – istniejemy na naszym globie. Szacunek i ochrona należą się wszystkim żyjącym istotom, a środowisko naturalne jest bogactwem nie do przeceniania. Kto wie, może dzięki realizacji takich ekologicznych projektów pokolenia naszych dzieci i wnuków będą miały większe szanse na przetrwanie w nieskażonym przez cywilizację systemie. Kto wie… S.G (TS) Starostwo Powiatowe we Wrocławiu ul. Tadeusza Kościuszki 131 50-440 Wrocław tel. 71 722 17 00 fax 71 722 17 06 [email protected] www.powiatwroclawski.pl Powstał projekt, który na siedem lat określa rozwój Dolnego Śląska 1 Proponowany model roz- jako zachowanie równowagi ekolowoju regionu powinien opierać się na gicznej i dobrego stanu środowiska dwóch zasadniczych filarach, którymi naturalnego. Ponadto, by poprawić są przedsiębiorczość i edukacja. Stra- poczucie bezpieczeństwa mieszkańtegia zakłada pięć priorytetowych dla ców regionu, w planach ujęto opracowanie i wdrożenie wieloletnich pronaszego regionu celów: Cel I – infrastruktura, czyli przede gramów ochrony zdrowia. Cel V – edukacja i przedsięwszystkim drogi szybkiego ruchu, drogi ekspresowe i autostrady. Mają się biorczość; podkreślono szczególone stać osią logistyczną dla przyszłych ne znaczenie budowania współprainwestycji i stworzyć unikalny i pręż- cy samorządu i nauki. Zaplanowano nie rozwijający się obszar – Autostradę także podjęcie działań służących Nowej Gospodarki, który stanie się miejscem rozwoju przemysłu opartego na najnowocześniejszych technologiach. Cel II – zasoby; autorzy strategii założyli, że głównymi gałęziami gospodarki na Dolnym Śląsku będą: produkcja oparta o przemysł wydobywczy i nowoczesne technologie oraz usługi turystyczne. Cel III – turystyka; ma być drugim biegunem rozwoju regionu wykorzystującym walory przyrodnicze i kulturowe Dolnego Śląska, przede wszystkim Przedgórza Sudeckiego i Sudetów oraz Doliny Baryczy. Cel IV – bezpieczeństwo, Marszałek Rafał Jurkowlaniec rozumiane przede wszystkim prezentuje strategię regionu listopad 2012 energetyczną, a także w rozwinięcie usług uzdrowiskowych. 4. Aglomeracja Wałbrzyska – wymaga działań skierowanych na przełamanie stagnacji społecznej i gospodarczej. 5. Aglomeracja Jeleniogórska – obszar bazujący na bogatych tradycjach subregionu, łączy aspiracje centrum turystycznego i wypoczynkowego oraz aglomeracji skupiającej nowoczesną gospodarkę. Wymaga działań związanych z poprawą dostępności transportowej i powiązań nie tylko wewnątrzregionalnych, ale także ponadregionalnych w kierunku Pragi i Berlina. 6. Worek Turoszowski – obszar o silnych przekształceniach środowiskowych spowodowanych eksploatacją węgla brunatnego, gdzie występują zagrożenia środowiskowe. 7. Kraina Baryczy – północne tereny województwa, związane z Doliną Baryczy i Stawami Milickimi. Obszar posiada wyjątkowe warunki dla rozwijania ekologicznej gospodarki rolnej i rybnej. Ze względu na duże rozproszenie zabudowy obszar wymaga wzmocnienia inwestycjami teleinformatycznymi oraz poprawy mobilności mieszkańców. Szczególnej uwagi wymaga silniejsze zintegrowanie ziemi górowskiej z resztą województwa. 8. Obszar transgraniczny – tereny leżące wzdłuż zachodniej i południowej granicy Dolnego Śląska. 9. Autostrada Nowej Gospodarki – obszar o docelowo najwyższej w regionie dostępności transportowej. Tu znajdują się najatrakcyjniejsze tereny pod inwestycje i obszar ten może stać się kołem zamachowym rozwoju całego regionu, pod warunkiem racjonalnych decyzji lokalizacyjnych i inwestycyjnych. 10.Dolina Odry – obszar pradoliny Odry i częściowo dolin jej dopływów, mający znaczne walory przyrodnicze, wymagający jednak szczególnej uwagi ze względu na stałe zagrożenie powodziowe i potrzebę realizacji „Programu dla Odry 2006”. Przyszłość i rola Odry wymagają kierunkowych i jednoznacznych decyzji państwa. Izabela Siwińska Konsultacje społeczne Do 18 grudnia br. trwają konsultacje społeczne projektu SRWD. Projekt strategii wraz z formularzem zgłaszania uwag zamieszczony jest na stronie głównej urzędu marszałkowskiego www.dolnyslask.pl. Wypełnione formularze możne wysyłać na adres: [email protected] 6 nr 11 W ROCŁAWIANIN listopad 2012 Olesno Konkretne argumenty strefowe Tereny inwestycyjne gminy Olesno włączone zostały do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej – Podstrefy Gliwickiej i jest to ważny fakt ze względu na przyszłość rozwoju gospodarczego gminy, dynamikę tegoż rozwoju oraz liczbę miejsc pracy. W ostatnich latach – po tym, jak zmieniły się samorządowe władze – o gminie Olesno można mówić za- zwyczaj w samych superlatywach. Zasada zrównoważonego rozwoju jest tutaj wdrażana konsekwentnie, dobrze wygląda baza oświatowa (żłobek, 10 przedszkoli, 7 szkół podstawowych, 2 gimnazja i 3 zespoły szkół ogólnokształcących i zawodowych) i kulturalno-sportowo-rekreacyjna. Na terenie gminy działają przedsiębiorstwa związane z branżami: metalurgiczną, przetwórstwa rolno-spożywczego, drzewną, me- blarską, budowlaną, drogową, metalową, a ostatnio oleskie tereny inwestycyjne włączono do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej – Podstrefy Gliwickiej. – Bardzo wiele samorządów zabiega o to, aby się w strefie znaleźć ze względu na ulgi inwestycyjne – mówi Sylwester Lewicki, burmistrz Olesna – a my osiągnęliśmy ten cel po kilku latach. Rozpoczęliśmy od zmiany studium zagospodarowania przestrzennego, opracowaliśmy plan zagospodarowania przestrzennego, uzbroiliśmy teren, a teraz odbywa się szereg spotkań, których zadaniem jest rozreklamowanie tego, że około 5 ha naszych terenów z wszystkimi udogodnieniami dla potencjalnych inwestorów znajduje się właśnie w strefie. Dzisiaj przedstawiciele władz Olesna organizują spotkania biznesowe, których nadrzędnym celem jest zainteresowanie większej liczby przedsiębiorców i inwestorów bardzo dobrze przygotowanym terenem inwestycyjnym. Krótko mówiąc, samorządowi Olesna zależy na skutecznym wypromowaniu obszaru należącego do KSSE – PG. Na Opolszczyźnie jest około 1000 ha znajdujących się w strefach, zatem toczy się autentyczna batalia o każdego inwestora. – Naszym atutem jest bardzo dobry klimat dla inwestorów – podkreśla burmistrz Lewicki – a siedem lat z rzędu utrzymujemy na niezmienionym poziomie cały system lokalnych podatków. Ponadto wprowadziliśmy ulgi dla inwestorów w podatku od nieruchomości i zwolnienia od podatku dochodowego wynikające z dobrodziejstwa bycia strefowiczem. To są konkretne argumenty przemawiające za tym, aby zainwestować na oleskich terenach inwestycyjnych należących do strefy, a ja – jako ktoś, kto pracował niegdyś w biznesie – mogę dobrze i obiektywnie ocenić te wszystkie atuty i udogodnienia. Przed laty nikt nie stwarzał nam tak dobrych warunków do inwestowania i z całą w regionach odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że te firmy, które już u nas zainwestowały, tego nie żałują, bowiem powiększają swoje zakłady. Mam też nadzieję, że zadziała zasada domina i inni inwestorzy – gdy zobaczą, że ich koledzy się rozwijają – ulokują swe firmy na naszych terenach inwestycyjnych. Zmiany zachodzące w Oleśnie są widoczne także daleko poza granicami gminy, a jak gmina jest postrzegana przez starych, dobrych przyjaciół, niech świadczy fragment listu przesłanego burmistrzowi Sylwestrowi Lewickiemu przez burmistrza partnerskiej, niemieckiej gminy Arnsberg Hansa-Josefa Vogela: „Byliśmy wszyscy oczarowani zmianami zainicjowanymi i zrealizowanymi w Oleśnie: nowe drogi, i skwery, atrakcyjny wygląd Rynku, kryta pływalnia Oleska Laguna, ale również zaangażowanie Gminy Olesno w rozwój kształcenia i wychowania, ochronę środowiska i wspieranie straży pożarnej. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem”. S.G. (TS) Urząd Miejski w Oleśnie ul. Pieloka 21 46-300 Olesno tel. 34 359 78 41 do 44 fax 34 359 72 83 [email protected] www.olesno.pl Szczytna Tutaj zainwestować warto! Gmina Szczytna zachęca do nabycia atrakcyjnych działek inwestycyjnych w turystycznym rejonie województwa dolnośląskiego. Naszym atutem jest położenie przy drodze międzynarodowej E67 Wrocław – Praga oraz bezpośrednie sąsiedztwo z kurortami: Polanicą-Zdrojem i Dusznikami-Zdrojem oraz Parkiem Narodowym Gór Stołowych. Dowodem na atrakcyjnośc naszej gminy jest dynamiczny rozwój w ostatnich latach, za co otrzymaliśmy wyróżnienie „Gmina Roku 2010” w konkursie „Złote Jedynki Gazety Wyborczej”. Działki z odwiertem dające możliwość budowy SPA lub rozlewni wód ul. Górska (działki nr 1852 i 1854 – 9,44 ha – KW 88525) Nieruchomość niezabudowana. Zgodnie z MPZP przeznaczona pod zabudowę mieszkaniowo-usługową, usługi publiczne i komercyjne oraz pod zabudowę mieszkaniową i usługową na cele sanatoryjno-uzdrowiskowe, leczniczo-rehabilitacyjne i turystyczne oraz obszar wykonywania odwiertów głębinowych z dopuszczeniem eksploatacji i produkcji wód. Nieruchomość znajduje się w odległości ok. 1200 m od zjazdu (w kierunku Polanicy-Zdroju z drogi krajowej nr 8 (E67 w kierunku Pragi). Na nieruchomości zlokalizowany jest odwiert głębinowy, który wykazał, iż występują tam dwa poziomy wodonośne. W poziomie pierwszym – wody zwykłe, w poziomie drugim – wody mineralne. Zwiększona temperatura wód mineralnych rokuje możliwość ujęcia wód termalnych na głębokości 1000 m o temperaturze ponad 40 st. C. Charakterystyczny dla Szczytnej zabytkowy obiekt zlokalizowany w samym centrum miasta Pałac, ul. Wolności 5 (działka nr 440/2 – 1493 m2 – KW 38923) Nieruchomość zabudowana budynkiem użytkowym (pochodzi z połowy XVIII w.), przeznaczona pod zabudowę mieszkaniowo-usługową, usługi publiczne i komercyjne oraz usługi turystyczne. Znajdujący się w obrębie nieruchomości budynek jest obiektem trzykondygnacyjnym z poddaszem użytkowym, częściowo podpiwniczonym, o powierzchni użytkowej 1355 m2. Nieruchomość położona jest w strefie „B” ochrony konserwatorskiej, a budynek jest wpisany do wykazu zabytków. Nieruchomość jest wolna od obciążeń i zadłużeń. Otoczenie pałacu zostało poddane gruntownemu remontowi w latach 2007-2011. Duże działki położone przy trasie Wrocław – Praga ul. Kościelna (działki: nr 47/5 – 1,4719 ha – KW 70212/9; nr 47/6 – 2,4247 ha – KW 70212/9) Nieruchomości niezabudowane położone w trójkącie ulic Kościelnej, Borowiny (krajowa „ósemka”) i Dojazdowej, bezpośrednio przy osiedlu Słonecznym (ok. 1700 mieszkańców) w Szczytnej (5700 mieszkańców). Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego oznaczone są jako tereny aktywizacji gospodarczej, tj. usługi komercyjne i publiczne, działalności produkcyjne, bazy transportowe i przeładunkowe, składy i magazyny oraz usługi turystycze. (TS) Wszelkie informacje: Urząd Miasta i Gminy w Szczytnej ul. Wolności 42, 57-330 Szczytna tel. 74 868 33 05 e-mail: [email protected] http://bip.szczytna.pl/content.php?cms_id=305 W ROCŁAWIANIN w regionach Kąty Wrocławskie Nie bójcie się nowego! Rozmowa z Antonim Kopciem, burmistrzem Kątów Wrocławskich – Pamiętam, że kiedy wiele lat temu został pan burmistrzem Kątów Wrocławskich i poznaliśmy się, to sprawa gospodarowania odpadami była jedną z pierwszych omawianych przez nas spraw… – Ponad piętnaście lat temu, w roku 1996 – tak długo się znamy! – gmina Kąty Wrocławskie miała już wybudowane nowoczesne składowisko odpadów w Sośnicy, ale problem polegał na tym, że na składowisku nie było śmieci… Bo gros śmieci ich producenci (czyli mieszkańcy) podrzucali byle gdzie – rowy, pola, lasy były pełne odpadów i problem dotyczył każdej z gminnych miejscowości. Coś z tym trzeba było zrobić, więc na wzór niemiecki postanowiliśmy się opodatkować. Ówczesne przepisy dopuszczały taką możliwość, ale tylko wtedy, gdy wolę opodatkowania się mieszkańcy wyrażą w referendum. W roku 1996 takie referendum przeprowadziliśmy i – przy frekwencji 34-procentowej – aż 82 procent głosujących opowiedziało się za wprowadzeniem podatku. Zaczynaliśmy od złotówki, dzisiaj mamy 10, 11 złotych, bo po drodze wszedł – w przetargu czy zlecić lokalnej firmie? Ile będzie kosztował wjazd do VAT, opłata środowiskowa, inflacja. – Czyli macie doświadczenia zakładu utylizacji? Są też obawy, czy gmina uzyska ustawoz lat ponad piętnastu! we poziomy odzysku, I przyjeżdżają do was bo musi być segregacja z całej Polski, żebyśmieci… Pytań jest wieście się tymi doświadle i w związku z nimi czeniami podzielili. od paru miesięcy wciąż – Ustawodawca dzwonią u nas telefony: wprowadził powszech„Panie burmistrzu, wyny obowiązek opodatście ten system wprowakowania mieszkańców dzili tyle lat temu… Czy na rzecz wywozu niemogliby przyjechać do czystości i okazało się, pana moi ludzie i podzieże cała ta sprawa budzi lilibyście się z nimi dowielki niepokój kole- Burmistrz Antoni Kopeć świadczeniami?”. gów-samorządowców. – Dzwonią Dolnoślązacy? Przecież od 1 stycznia śmieci staną się – Nie tylko – ostatnio był u nas problemem gminy… – …i większość samorządowców burmistrz Mirosławca, radziliśmy też mówi, że będzie to problem gmin. opolskiemu Brzegowi. Starosta powiaKoszty zostaną przerzucone na tu wrocławskiego Andrzej Szawan mieszkańców i zaczną się proble- zorganizował specjalne seminarium, gdzie podzieliliśmy się doświadczemy i kwasy. – Koszty muszą być przerzucone niami z gminami nie tylko powiatu na mieszkańców, bo system musi się wrocławskiego, bo były też Wołów, samofinansować. Nie ma innego wyj- Wińsko i Brzeg Dolny. Oczywiście ścia. Ale gdy rodzi się coś nowego, ro- i ja, i moi współpracownicy cieszymy dzą się też nowe pytania: jak będziemy się, że możemy pomóc, że pewne rzete należności ściągać? W jaki sposób czy, które my już mamy przećwiczone, zorganizujemy wyposażenie wszyst- możemy przedstawić kolegom-samokich posesji w pojemniki? Jak wybrać rządowcom. Uspokajamy w ten spowykonawcę obsługującego ten system sób obawy… Żmigród Miasto w budowie Rozmowa z Robertem Lewandowskim, burmistrzem Żmigrodu – Pod koniec roku dotarła do nas informacja, że będą pieniądze na drogę S5. – Liczę na to, że ziści się to, co powiedział pan premier w drugim exposé i co dotyczy trasy S5 Poznań – Wrocław, a w latach 2014-2015 rozpoczną się przetargi i budowa. Marzy mi się, aby GDDKiA dostała możliwość zorganizowania przetargów w roku 2013, a w 2014 aby można było rozpocząć budowę. Trzeba się liczyć z tym, że przy tak dużych przetargach będą odwołania i te wszystkie procedury potrwają. Cały czas żałuję, że ta decyzja nie została podjęta wcześniej… S5 miała zostać zrealizowana do roku 2012. Ale jeśli popatrzymy na to, co się dzieje – kryzys, problemy finansów publicznych – to i tak jest to dobra wiadomość! – Jesteście przygotowani na inwestycyjny boom? Inwestorzy mogą ruszyć szybko – kto pierwszy, ten lepszy! – Już dziś zapraszam inwestorów do gminy Żmigród: mamy jeszcze około 8 ha – z 17 ha, które są w stre- wie 5 km drogi powiatowej, skończyfie ekonomicznej. A poza tym są inne liśmy (wraz z Dolnośląskim Zarząciekawe działki, na przykład niecałe dem Dróg Wojewódzkich) chodnik w Radziądzu, przy dro4 ha pod budowę hotedze wojewódzkiej. Odlu. To teren w dobrej cedane zostały trzy nowe nie i – w przyszłości – świetlice na terenie gmipołożony blisko węzła ny. I przede wszystkim między Żmigródkiem – olbrzymie zadanie, któa miastem. Gmina jest re można podsumować gotowa, aby korzystać parafrazą politycznego z tej drogi i pod kątem hasła: Żmigród w budogospodarki, i pod kąwie! Całe miasto jest roztem turystyki. kopane – modernizujemy – Kończy się rok Burmistrz i dobudowujemy kanali2012… Z czego je- Robert Lewandowski zację sanitarną, przy okasteście najbardziej zji modernizując wodociągi i budując dumni? – Z inwestycji, które robimy na- sieć teletechniczną. Poza tym w miejprawdę wielkim wysiłkiem! Po- scach tych wszystkich prac powstają chłaniają wiele środków, wymaga- i będą powstawać nowe drogi. Po zają ogromnego zaangażowania ludzi, kończeniu tego zadania całe centrum szczególnie pracowników urzę- miasta będzie oplecione nowymi dydu. Na inwestycje wydajemy około wanikami asfaltowymi. Skończyli17 mln zł, a najważniejsze z nich to śmy także rewitalizację wspaniałego termomodernizacja siedmiu budyn- parku Hatzfeldów, od sierpnia mogą ków użyteczności publicznej – ocie- już z niego korzystać turyści. Serdeczplenia, zmiany kotłowni, budowy nie zapraszamy! – To kolejny sukces, a czy jest nowych kotłowni, budowa nowego targowiska, które oddamy do użytko- coś, co się nie udało? – Przeciągające się prace przy wania na przełomie listopada i grudnia. Poza tym wykonaliśmy kilka ki- kanalizacji, które miały przebiegać lometrów dróg gminnych, wspólnie szybciej, teraz blokują nam zagoz powiatem zmodernizowaliśmy pra- spodarowywanie placu z tyłu urzę- nr 11 – Jak więc sobie z tym radzić? – Każda gmina ma pewne uwarunkowania lokalne i nie o gminną politykę mi idzie, ale o to, co najważniejsze – ekonomię. My sprawę rozwiązaliśmy tak: sprawą należności zajmuje się wydzielona w urzędzie komórka w Wydziale Ochrony Środowiska, my naliczamy opłaty i współdziałamy z sołtysami, którzy z tytułu roznoszenia raz w roku nakazów otrzymują prowizję. Mieszkańcy płacą raz na kwartał, razem z podatkiem rolnym i podatkiem od nieruchomości. Tak więc urząd zajmuje się pozyskaniem pieniędzy na funkcjonowanie systemu i w momencie, gdy środki znajdą się w budżecie gminy, planowane są po stronie wydatków przy jednostce budżetowej – Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej. ZGM raz na trzy lata organizuje stosowny przetarg na wykonawcę obsługi tego systemu i to ZGM przyjmuje także wszelkie reklamacje. Przetarg powoduje, że jest duża konkurencja: to robota za ponad 2 mln zł, więc ostatnio do przetargu stanęło sześć czy siedem firm! Generalnie mieszkańcy są zadowoleni, większość prac firma prowadzi nocą, cicho i spo- listopad 2012 7 kojnie. Mamy już doświadczenie, odeszliśmy od pojemników metalowych, zastępując je plastikowymi, dzięki czemu jest dużo ciszej. A noc jest najlepsza do takich prac – nie ma ruchu, duży samochód może podjechać pod każdą posesję. Wprowadziliśmy segregację, powstał punkt gromadzenia odpadów, gdzie każdy mieszkaniec, płacący podatek „śmieciowy”, może oddać odpady wielkogabarytowe. W sumie ludzie są z rozwiązania problemu śmieci zadowoleni, pokonaliśmy też pewną barierę mentalną – ludzie się przyzwyczaili, że produkują śmieci! I teraz każdy oczekuje, że owe śmieci zostaną fachowo usunięte. Gmina nam dzięki temu wypiękniała i widzą to ci, którzy do nas przyjeżdżają uczyć się nowego systemu śmieciowego. – Czyli system działa! – Tak. I chciałbym zaapelować do kolegów-samorządowców, aby się nie obawiali, bo jest to rozwiązanie, które w dłuższym okresie porządkuje gospodarkę śmieciową w gminie. Nie bójcie się nowego – naprawdę można to zrobić dobrze i dla dobra mieszkańców! Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie Rynek-Ratusz 1 55-080 Kąty Wrocławskie tel. 71 390 72 00, fax 71 390 72 01 [email protected] www.katywroclawskie.pl du. Mają tam powstać parkingi, oświetlenie… W tym roku powstanie toaleta, ale nie uda się skończyć prac drogowych, brukarskich i oświetleniowych. – Europa gospodarczo spowolniła, spowolniła i Polska. A jak wy patrzycie na rok 2013? Z nadzieję? Z obawą? – Na pewno będzie to rok gorszy niż 2012, można się bowiem spodziewać mniejszych wpływów ze sprzedaży nieruchomości. Obawy budzi także oświata – to, co się dzieje, to skandal! Nie może być tak, że zadanie rządowe realizują samorządy, nie dostając dodatkowych środków na – na przykład – wyższe pensje nauczycieli, gwarantowane przez Kartę Nauczyciela. Marzy mi się rozwiązanie niemieckie: jeśli państwo narzuca podwyżki wynagrodzeń, państwo za nie płaci, samorząd zaś utrzymuje placówki oświatowe. A my i utrzymujemy, i dokładamy do wynagrodzeń, co nam zabiera z budżetu 3 mln zł, które moglibyśmy zainwestować w coś, co potrzebne jest wszystkim mieszkańcom. To niesprawiedliwe! Urząd Miejski w Żmigrodzie pl. Wojska Polskiego 2-3 55-140 Żmigród tel. 71 385 30 57 tel./fax 71 385 30 50 [email protected] www.zmigrod.com.pl Tak jak niesprawiedliwe jest tworzenie przez państwo nierówności w traktowaniu zawodów: przecież kolejarz czy monter nie mają zagwarantowanej przez państwo corocznej podwyżki. – Jaki będzie budżet Żmigrodu w roku przyszłym? – Myślę, że niewiele mniejszy niż w tym. Pokażą to dokładniej zmiany w budżecie, realizowane w ciągu roku – z reguły zwiększone są i wydatki, i dochody pod kątem zdobywania środków zewnętrznych. Na dziś panuje duży optymizm – co prawda budżet będzie mniejszy o 2-3 mln zł, ale przy 50 milionach nie jest to wiele. Jest i element pesymizmu – cały czas zwiększają się koszty bieżące, zmieniają się przepisy i potrzebni są nowi pracownicy, bo nie da się już dalej obciążać ludzi! Minister Rostowski wprowadził przepis, że wydatki bieżące nie mogą być większe niż dochody bieżące. To gdzie jest samorządność? Ale z nadzieją czekamy na nowe programowanie 2014-2020 – bo będą nowe środki na inwestycje. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) 8 nr 11 W ROCŁAWIANIN listopad 2012 Starostwo Powiatowe w Kłodzku Wyjdziemy z tarczą! Rozmowa ze starostą powiatu kłodzkiego Maciejem Awiżeniem – Jaki był rok 2012 dla powiatu kłodzkiego? – To był dobry rok. Sprawnie spłacamy kredyty, mamy zadłużenie poniżej 40 procent, a byliśmy już swego czasu pod ustawowym progiem. Ominęły nas najgorsze ulewy, choć mieliśmy w tym roku sporo zniszczeń powodziowych, ale komisja wojewody uznała nam te zniszczenia i będziemy mogli starać się o kolejne środki z funduszy powodziowych. – A z czego pan jest najbardziej zadowolony? – Przede wszystkim – z rozwoju szpitala i kolejnych w nim inwestycji. Mówię „szpital”, ale powinienem mówić SP ZOZ, który ma pod sobą trzy szpitale – w Kłodzku, Nowej Rudzie i przejęty szpital uzdrowiskowy w Kudowie-Zdroju. Cieszy mnie też to, że udaje nam się systematycznie zmniejszać administrację, a co jest najważniejsze – współpraca między gminami i powiatem jest rewelacyjna i coraz lepsza! I dzięki temu widzę dobrą przyszłość całego powiatu. – Ale poza sukcesami są też rzeczy, które się nie udały… Co zabolało najbardziej powiat kłodzki w roku 2012? – Bolesne jest to, że w momencie, kiedy pościągaliśmy środki Starosta Maciej Awiżeń i zracjonalizowaliśmy wydatki, okazało się, że weszło parę nowych ustaw i rozporządzeń, które… zmuszają nas do zatrudnienia nowych urzędników! A do tego jest w naszym powiecie jeden ciągle trwający kłopot: otóż mamy bardzo dobrych fachowców do ściągania pieniędzy zewnętrznych i napraw- dę potrafimy to robić, ale brakuje nam środków na udziały własne. Gdyby powiat ruszał teraz od nowa, naprawdę moglibyśmy rozwinąć skrzydła! A dziś – trzymając się tej ornitologicznej metafory – przeciskamy się jak kura między sztachetami płotu. Na szczęście to przeciskanie świetnie nam się udaje i wciąż idziemy do przodu! – Podsumowując rok, trudno nie myśleć o przyszłości – na pewno czuje pan przez skórę, jaki będzie dla powiatu kłodzkiego rok 2013. – Jeśli powiem „trudny”, to będzie to oczywisty dla wszystkich samorządów truizm. Owszem, będzie trudny, ale my mamy strategię, która obejmuje przynajmniej cztery lata do przodu. Naszym głównym zadaniem na przyszły rok jest oświata. Dużo dopłacamy do subwencji oświatowej, choć co roku schodzimy o milion – zaczynaliśmy od 9 mln zł dofinansowania, w tej chwili dokładamy około 5 mln zł. To oczywiście rzecz ważna, ale dla nas najważniejsze w tej chwili jest podniesienie poziomu oświaty. Niestety, z tym poziomem problem ma całe woje- wództwo dolnośląskie. My mamy całkiem dobre ogólniaki, ale niestety poziom zdawalności matur – a przede wszystkim egzaminów zawodowych – jest niewystarczający. To samo dotyczy egzaminów na poziomie gimnazjalnym i podstawowym. Cały region ma z tym kłopot i my też. Musimy się zastanowić jak – mimo ograniczeń, Karty Nauczyciela etc. – podnosić poziom kształcenia i nie produkować bezrobotnych, lecz pomagać młodym znaleźć się w życiu. – Ruszyła duża promocja regionu przygotowana przez urząd marszałkowski. W naszej poprzedniej rozmowie nie był pan nią zachwycony… – We wspomnianym przez pana spocie to, że promując Dolny Śląsk nie pokazano ani jednej góry, było dużą wpadką, co razem z regionem jeleniogórskim wyraźnie daliśmy do zrozumienia. Tak naprawdę bowiem te miejsca noclegowe są u nas! To do nas przyjeżdżają miliony ludzi rocznie! I jeśli mówimy o ściąganiu na Najważniejsza jest gospodarka FOT. BARTŁOMIEJ ŁUCZYŃSKI Nie raz i nie dwa burmistrz Środy Śląskiej Bogusław Krasucki podkreślał podczas rozmów z dziennikarzami „Wrocławianina”, że najważniejsze dla zarządzanej przez niego gminy są: zasada zrównoważonego rozwoju gminy, zdynamizowanie jej gospodarki, rozwój strefy ekonomicznej i poszukiwanie nowych miejsc pracy dla mieszkańców. Nie były to czcze słowa ani samorządowa przedwyborcza kiełbasa. Ostatnimi laty gmina Środa Śląska zrobiła wielomilowy krok naprzód – dziś jest jedną z wyróżniających się gmin, i to nie tylko na mapie Dolnego Ślą- Środa Śląska to także historia – w Muzeum Regionalnym przechowywany jest skarb średzki ska. Warto podkreślić, że dzięki proinwestycyjnej polityce miejscowych władz i radnych, na terenie gminy funkcjonuje kilkanaście prężnych i renomowanych spółek z kapitałem zagranicznym, a do największych z nich należą: Röben Ceramika Budowlana Sp. z o.o., Armacell Poland Sp. z o.o., Vibracoustic Polska Sp. z o.o. i Gotec Polska Sp. z o.o. Dotychczas na terenie gminy zainwestowały firmy z kapitałem nie- mieckim, brytyjskim, włoskim, holenderskim, hiszpańskim, amerykańskim i belgijskim. Sięgając pamięcią kilka lat wstecz, zobaczymy, że zaangażowanie średzkich władz w utworzenie podstrefy ekonomicznej szło w parze z dobrą koniunkturą, co spowodowało, iż obszar podstrefy, wynoszący w roku 2007 prawie 30 ha, jeszcze w tym samym roku został całkowicie rozdysponowany inwestorom. To zachęciło samorząd do szukania nowych możliwości rozwoju i w roku 2009 strefa kupiła ponad 11 ha gruntów. Na tym nie koniec, bowiem w myśl zasady stanowiącej, że duże tereny inwestycyjne przyciągają strategicznych inwestorów, władze gminy wraz z Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną poczyniły szereg zabiegów zmierzających do poszerzenia strefy o strategiczne dla całego regionu tereny w obrębie „Komorniki – Juszczyn”, obejmujące także gminę Miękinia, których łączna powierzchnia wynosi prawie 500 ha. Przed dwoma laty tereny te zostały objęte specjalną strefą ekonomiczną, tworząc tym samym jeden z największych w kraju kompleks inwestycyjny, którego dodatkowym atutem jest położenie między dwiema aglomeracjami – wrocławską i legnicką. Dolny Śląsk turystów, to przecież nie po to, aby oglądali zakłady LG! Ale dużą nadzieję wiążę ze strategią Dolnego Śląska i z tym, co my – jako największy powiat regionu – wnieśliśmy od niej. Jest w tej strategii miejsce na turystykę, na komunikację, która jest dla nas największym problemem. Cieszy mnie, że w strategii jest nacisk na uzdrowiska i współpracę z firmami, które na naszym terenie te uzdrowiska wykupują. Bardzo istotne jest też to, że urząd marszałkowski przygotowuje się do przejęcia uzdrowiska Lądek-Długopole. To świetny ruch! – To jaki będzie rok 2013? – Oczywiście, wyjdziemy z niego z tarczą – znowu uda nam się spłacić część zadłużenia, planujemy kolejne inwestycje… Zbliża się programowanie na lata 2014-2020, więc się do niego szykujemy zarówno we współpracy z gminami, jak i dzięki umieszczeniu naszych interesów w strategii Dolnego Śląska. Będzie dobrze! Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Starostwo Powiatowe w Kłodzku ul. Okrzei 1 57-300 Kłodzko tel. 74 865 75 23 fax 74 867 32 32 [email protected] www.powiat.klodzko.pl Środa Śląska Środa Śląska była niegdyś gminą typową rolniczą, ale po jakimś czasie zmienić się może charakter nie tylko człowieka. Obecnie gmina jest sprawnie funkcjonującym mechanizmem napędzanym wieloma podmiotami gospodarczymi, polepsza się poziom życia ludzi, ich dostępność do zdobyczy cywilizacyjnych i możliwości komunikacyjne. Gmina jest wyróżniana w najważniejszych polskich rankingach samorządowych. w regionach Dlaczego inwestorzy lgną do gminy Środa Śląska? Odpowiedź wydaje się całkiem prosta. Tutaj po prostu jest dobry klimat na zarabianie pieniędzy, a największymi atutami biznesowymi gminy są: system ulg wspierających działania inwestorów, zwolnienia z podatków dla inwestorów tworzących miejsca pracy, refundacja części środków poniesionych na wynagrodzenia i składki na ubezpieczenie społeczne zatrudnionych absolwentów szkół i pracowników, pomoc w sprawach formalnoprawnych, wysoki poziom infrastruktury technicznej, dobrze rozwinięta sieć obiektów kulturalno-sportowych, otwartość społeczeństwa i wykorzystanie wolnych zasobów siły roboczej, atrakcyjne działki budowlane pod budownictwo wielo- i jednorodzinne oraz świetne skomunikowanie gminy (bliskość Wrocławia i portu lotniczego, rozwinięta sieć dróg, połączenie kolejowe Wrocław – Zgorzelec – Drezno). Warto też podkreślić, że nie tylko samą gospodarką żyje gmina Środa Śląska. Tutaj można podziwiać wiele zabytków sakralnych, tu wreszcie znajduje się skarb średzki przyciągający rzesze turystów. Ostatnio baza sportowa gminy powiększyła się o park wodny (dwa baseny, sauny, hydromasaże i zjeżdżalnię dla dzieci), a dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego w drugim kwartale 2013 roku ruszą prace związane z zadaniem „Rewitalizacja miasta Środa Śląska” – remonty budynków, elewacji, dachów i klatek schodowych. W tym roku w rankingu samorządowym „Rzeczpospolitej” na najlepiej zarządzające swymi finansami i zarazem najgospodarniejsze gminy Środa Śląska w kategorii gmin miejskich i miejskowiejskich uplasowała się na 59. lokacie w Polsce i 12. na Dolnym Śląsku. Za to w rankingu tej samej gazety na najbardziej innowacyjne gminy znalazła się na 6. miejscu w kraju i 3. w województwie dolnośląskim i choć burmistrz Bogusław Krasucki mówi, że nie pracuje się dla zaszczytów, to samorządowi średzkiemu takie wyróżnienie się po prostu należało. S.G. (TS) Urząd Miejski w Środzie Śląskiej pl. Wolności 5 55-300 Środa Śląska tel. 71 396 07 15 fax 71 317 34 05 [email protected] www.srodaslaska.pl W ROCŁAWIANIN w regionach nr 11 listopad 2012 9 Starostwo Powiatowe w Trzebnicy U nas żyje się lepiej Powiat trzebnicki jest liderem wśród powiatów na terenie Dolnego Śląska, które pozyskują pieniądze na remonty dróg z narodowego programu przebudowy dróg lokalnych, tzw. schetynówek. W ubiegłym roku aż cztery projekty złożone przez Zarząd Powiatu Trzebnickiego w partnerstwie z gminami znalazły się na liście rankingowej. Trzy z nich, na łączną kwotę ponad 3,6 mln zł, zostały wykonane w tym roku. Międzynarodową renomą szczyci się Szpital im. Świętej Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, który jest jednostką organizacyjną powiatu trzebnickiego. W tym roku otwarto wyremontowany Szpitalny Oddział Ratunkowy, który został wyposażony w nowoczesny sprzęt ratujący życie oraz komorę hiperbaryczną. Pieniądze na wyremontowanie oddziału (ponad 4,5 mln zł) pozyskano z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. W ubiegłym roku szpital, którego oddział replantacji kończyn i chirurgii ręki znany jest na całym świecie, został rozbudowany o najnowocześniejszy oddział rehabilitacji w Polsce. Wartość budowy oddziału wyniosła prawie 12 mln zł, a inwestycja została dofinansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego. Również w tym roku została ukończona termomodernizacja szkół: Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 Najnowocześniejszy oddział rehabilitacji w Polsce w Szpitalu im. Świętej Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy w Trzebnicy i Zespołu Szkół Specjalnych w Żmigrodzie. W ramach termomodernizacji wykonano m.in. ocieplenie ścian zewnętrznych i wewnętrznych, dachów i stropodachów oraz wymianę stolarki okiennej i drzwiowej. Dzięki modernizacji szkoły zyskały nowe oblicze, a dodatkowo, w przyszłości, zaoszczędzą na kosztach energii. Władze powiatu na realizację tej inwestycji otrzymały pożyczkę oraz dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z programu „Moje Boisko – Orlik 2012” powiat trzebnicki pozyskał dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki na realizację inwestycji pn. „Budowa kompleksu sportowego przy Powiatowym Zespole Szkół w Żmigrodzie”. Jest to już drugi „orlik”, który wybuduje Starostwo Powiatowe w Trzebnicy. – Na przełomie ostatnich kilku lat radni powiatowi zdecydowali o gruntownej przebudowie infrastruktury sportowej oraz poprawie bazy oświatowej naszych jednostek na rekordową kwotę ponad 10 mln zł – mówi Dominika Łasica, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycyjno-Technicznego. Wybudowano lub zmoderni- Ziębice Niwelować zaszłości Piękne i bogate w zabytki Ziębice były kiedyś stolicą piastowskiego księstwa ziębickiego. Dzisiaj to sprawnie zarządzany przez miejscowy samorząd organizm gospodarczy i kulturalny, a dobre skomunikowanie i korzystne położenie (bliskość Wrocławia i Czech), trasa kolejowa, przyjazny klimat dla inwestorów są zachętą do lokowania kapitału i realizacji ambitnych przedsięwzięć. Warto tutaj zarabiać pieniądze, warto żyć. Jednym z niezaprzeczalnych atutów gminy Ziębice jest jej położenie na trasie międzynarodowej linii kolejowej i choć dzisiaj pociągi do czeskiej Pragi jeżdżą zbyt rzadko i okresowo, to kolej planuje zmienić tę sytuację, na co liczą władze gminy. – Ponadto przebiegają przez nasze tereny dwie krzyżujące się drogi wojewódzkie: jedna z Wrocławia do granicy państwa w Paczkowie, druga z Opola do Nowej Rudy – mówi Antoni Herbowski, burmistrz Ziębic. Kluczowym i przyciągającym rzesze turystów zabytkiem gminy Ziębice jest Klasztor Księgi Henrykowskiej liczący około 800 lat i będący kompleksem dawnego zespołu cysterskiego. Tutaj zapisano pierwsze zdanie w języku polskim, tutaj przy otwartym dla zwiedzających klasztorze znajduje się piękny park. Ziębice są pięknie zachowanym średniowiecznym miastem, bowiem miało to szczęście, że nie przechodziła przez nie nawała ostatniej wojny światowej i zniszczenia nie dotknęły grodu. Rynek jest wspaniale zachowany w książkowym wprost układzie średniowiecznym, warto zwiedzić niesamowitej urody kościół gotycki, który widnieje w każdym podręczniku architektury. – Do naszych najwybitniejszych zabytków architektonicznych należy także strzegąca niegdyś wjazdu do miasta Brama Paczkowska, którą teraz ratujemy od nieszczęścia – dodaje burmistrz Herbowski. – Czas spowodował zniszczenia obiektu i szukamy środków finansowych, aby go restaurować i uczynić nie tylko statycznym obiektem napawającym radością oczy turysty, ale też miejscem, gdzie będzie można np. ulokować izbę pamięci, część muzeum lub stylową kawiarnię. Ziębice w ostatnich latach dają sobie nieźle radę na polu gospodar- czym, a samorządowi – choć przydałaby się większa jednomyślność i zgoda – udało się uzyskać niema- Hala sportowa przy PZS nr 1 w Trzebnicy zowano m.in. boisko wielofunkcyjne w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Trzebnicy, halę sportową przy PZS nr 1 w Trzebnicy, halę sportową przy PZS nr 2 w Trzebnicy oraz halę sportową przy PZS w Obornikach Śląskich. Otwarto również specjalistyczne pracownie w wielu szkołach. – Każda z naszych szkół otrzymała pieniądze z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na zajęcia pozalekcyjne oraz zajęcia dodatkowe, doposażając przy okazji placówki w nowy sprzęt – podkreśla Wojciech Wróbel, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu. Starostwo Powiatowe w Trzebnicy ul. Ks. Dz. Wawrzyńca Bochenka 6 55-100 Trzebnica tel. 71 387 95 01 [email protected] www.powiat.trzebnica.pl struktura upraw na terenie gminy. Kiedyś było tutaj zagłębie pszeniczno-buraczane, teraz buraki nie stanowią podstawy upraw ziębickich rolników. Jest nią kukurydza. – Krótko mówiąc, dzisiaj gmina Ziębice pod tym względem przypomina stany Iowa, Teksas i Kan- Klasztor w Henrykowie ło środków zewnętrznych z różnych źródeł. W gminie ulokowały się stabilne przedsiębiorstwa, choć reprezentujące branże zgoła inne od tych, z których kiedyś gmina Ziębice słynęła. W szybkim tempie rozwijają się Zakłady Przetwórstwa Owocowego i stają się tak sławne, jak wcześniejsze firmy związane z przeróbką zielonego groszku. Trzeba również zauważyć, że ostatnio zmieniła się Starosta trzebnicki Robert Adach, odbierając w tym roku Dolnośląski Klucz Sukcesu w kategorii „Powiat najlepiej realizujący zadania publiczne”, zapraszał potencjalnych inwestorów oraz mieszkańców do osiedlania się na naszym terenie. – Powiat trzebnicki jest przepiękną krainą położoną na Wzgórzach Trzebnickich i w Dolinie Baryczy. Już w 10 minut jazdy od centrum Wrocławia możemy się znaleźć w baśniowej scenerii, wśród dziewiczej przyrody i korzystać z nowoczesnej infrastruktury poprawiającej jakość życia – podsumował Robert Adach, starosta trzebnicki. (TS) sas w USA – uśmiecha się Antoni Herbowski. – Rzeczywiście, w na- Urząd Miejski w Ziębicach ul. Przemysłowa 10 57-220 Ziębice tel. 74 816 38 70 fax 74 819 12 12 [email protected] www.ziebice.pl szym powiecie i w naszej gminie są ogromne łany kukurydzy i dlatego wybudowano młyn kukurydziany i zakłady przetwarzające ziarna kukurydzy, wysyłające swoje produkty i półprodukty do zakładów spożywczych bazujących na mące kukurydzianej, skrobi i kaszach. Dzisiejszym władzom gminy Ziębice udało się skierować niemałe środki finansowe na niwelowanie zaszłości cywilizacyjnych. – Te zapóźnienia cechuje wiele polskich gmin, a szczególnie dotyczą one terenów wiejskich – ocenia burmistrz Herbowski. – Ale na 28 wsi naszej gminy, wody brakuje już tylko w czterech i mamy nadzieję, że do końca tej kadencji samorządowej wodociągowanie zostanie ukończone. Poza tym wybudowaliśmy nową oczyszczalnię ścieków w Henrykowie, a sieć kanalizacyjną doprowadziliśmy do sześciu wiosek. Marzeniem naszym – i to się kiedyś stanie – jest skanalizowanie całej gminy Ziębice. Tak czy owak, zaczęliśmy niwelować zapóźnienia cywilizacyjne i wkroczyliśmy w wiek XXI. S.G. 10 nr 11 W ROCŁAWIANIN listopad 2012 Międzybórz Wysoki lot Rozmowa z Jarosławem Głowackim, burmistrzem Międzyborza – Jadąc do pana, widziałem, że lasy są tu wyjątkowo piękne. Pomyślałem, że to naprawdę wielkie bogactwo międzyborskiej ziemi. – Niestety, na razie gmina nie wykorzystuje ich do rozwijania turystyki – owszem, jest baza hotelowa, ale brak ścieżek rowerowych, tras konnych… W tej chwili na szczęście takie projekty ruszają i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie to już można sprawdzać w praktyce. Ale większy problem gminy to ochrona tej przyrody – myślę tu o ochronie wód i gospodarce ściekowej. Na szczęście jesteśmy już po ostatnich kontrolach i rozliczamy resztę wniosku dotyczącego budowy oczyszczalni ścieków w Międzyborzu, jednej z najnowocześniejszych na Dolnym Śląsku. Oczyszczalnia – ponad 6,5-milionowa inwestycja – już działa, czyści to, co udaje się przejąć z wód gruntowych i z orurowanej instalacji kanalizacyjnej. Pędzimy teraz z drugą inwestycją, właściwie nielogicznie oddzieloną od tej pierwszej. – Czyli… – …z kanalizacją, której w gminie w ogóle nie było. Jesteśmy już po czę- ści pierwszego etapu budowy kanalizacji – od oczyszczalni jest już pociągnięta nitka, łatwo zauważyć, że idziemy w ciągu dróg powiatowych, bo utrudniamy ruch. Odbył się przetarg na ten etap budowy i ze względu na sytuację na rynku budowlanym zakończył się niemal 50-procentową zniżką, więc jest to niespełna 2 mln zł. Ten etap zamknie się włączeniem w kolektor stały Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej. Chcemy skończyć do grudnia i jeśli aura dalej będzie nam sprzyjać, powinno się to udać. Całość inwestycji – skanalizowanie miasta – to koszt około 17 mln zł i jest ona rozpisana na trzy lata inwestycyjne. – Bez kanalizacji w XXI wieku żyć się nie da, ale jest tak droga, że czasem nie wystarcza już na nic innego… – Ta inwestycja pochłania lwią część naszych środków, więc choć nie będzie tak, że na coś nie wystarczy, to trzeba będzie wiele rzeczy robić oszczędniej. Oczywiście, kanalizacja to inwestycja niezbędna, bo oczyszczalnia, która nie ma wpiętej pełnej sieci, to absurd! A gdy miasto, które leży w sercu zielonych płuc, na skraju Parku Krajobrazowego „Dolina Baryczy”, latem – nie bójmy się tego słowa! – śmierdzi, nie zachęca to do odwiedzin i uprawiania turystyki! – Bez kanalizacji dzisiaj nie da się żyć, nie da się rozwijać miasta i gminy! – Na pewno nikt z mieszkańców tego nie neguje, choć entuzjazmu nie ma, bo to wiąże się z kosztami… Niedobrze jest, że te inwestycje zbiegły się z tzw. ustawą śmieciową, która także uderzy mieszkańców po kieszeniach. Ale to już nie nasza wina. Zajmuje- Oczyszczalnia ścieków w Międzyborzu my się nie tylko kanalizacją, bowiem wykorzystując pozostałe środki – nasz stopień zadłużenia to niespełna 30 procent – i możliwość skorzystania z resztek środków unijnych, remontujemy Ośrodek Kultury; robimy docieplenia, dachy, sanitariaty, zmieniamy aranżację wnętrza i przerabiamy scenę. W sumie to kilkaset tysięcy złotych, prace mają się skończyć z końcem listopada. – W tym roku do Międzyborza trafił Srebrny Orzeł Agrobiznesu… Wysoko latacie! – Głównie jest to zasługa firm, które tutaj pracują – a przede wszystkim Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej. To naprawdę firma ponad- Grodków Gdzie woda czysta… Spółka Grodkowskie Wodociągi i Kanalizacja z siedzibą w Tarnowie Grodkowskim powstała w listopadzie 1992 roku w celu realizacji jednego z zadań własnych gminy Grodków w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. Eksploatując cztery stacje uzdatniania wody oraz jedną oczyszczalnię ścieków, spółka GRODWiK zaopatruje w wodę blisko 20 tys. mieszkańców, a od blisko 10 tys. odbiera i oczyszcza ścieki. W blisko 20-letniej historii spółki rok 2010 okazał się szczególnie ważny z powodu przyznania środków finansowych z Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na budowę kanalizacji w 16 miejscowościach gminy Grodków. – Aktualnie zbliżamy się do końca realizacji zakresu rzeczowego jednego z największych projektów w historii gminy Grodków – projektu „Oczyszczanie ścieków w aglomeracji Grodków” – informuje Paweł Birecki, specjalista ds. monitoringu, sprawozdawczości i promocji spółki GRODWiK. – Jego realizacja możliwa jest dzięki dofinansowaniu z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013, priorytetu I – Gospodarka wodno-ściekowa, działania 1.1 – Gospodarka wodnościekowa w aglomeracjach powyżej 15 tys. RLM (Równoważna Liczba Mieszkańców – parametr używany w szacowaniu wielkości biologicznych oczyszczalni ścieków – dop. red). Wszystko zaczęło się 12 lutego 2009 roku, kiedy to gmina Grodków przekazała spółce GRODWiK realizację projektu. Już w kwietniu 2009 roku złożony został wniosek w trybie konkursowym o dofinansowanie z Funduszu Spójności. W styczniu 2010 roku nastąpiło uroczyste podpisanie umowy o dofinansowanie. Sprawne działania pozwoliły na rozpoczęcie robót już we wrześniu 2010 roku. przeciętna, nastawiona na produkcję metodami naturalnymi, co oczywiście powoduje, że nie jest to produkcja masowa. Użycie wyłącznie wysokiej jakości produktów naturalnych, bez konserwantów, kolejne złote medale na Polagrze i targach wsi zadecydowało, że postanowiliśmy naszą mleczarnię wytypować do Srebrnego Orła Agrobiznesu. Zakres rzeczowy całego projektu podzielony został na 4 kontrakty i przewiduje budowę ok. 85 km sieci kanalizacji sanitarnej w 16 miejscowościach gminy Grodków, 24 sieciowe przepompownie ścieków oraz 16 przepompowni przydomowych. Planowany całkowity koszt realizacji projektu to ok. 52 mln zł, przy dofinansowaniu ok. 27,8 mln zł. Do końca lipca 2012 na realizację projektu wydano już blisko 25 mln zł netto, z czego ok. 23 mln zł netto pochłonęły roboty budowlane. 27 lipca 2012 roku zakończyła się realizacja pierwszego z zadań: „Budowa sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowościach: Nowa Wieś Mała, Lubcz, Jeszkotle”, realizowanego w ramach projektu „Oczyszczanie ścieków w aglomeracji Grodków”. Termin zakończenia pozostałych kontraktów planowany jest w pierwszej dekadzie października bieżącego roku. Kolejnym etapem jest uzyskanie efektu ekologicznego poprzez budowę podłączeń budynków do zbiorczego systemu kanalizacyjnego. Na – Kapituła Orła i Eugeniusz Grzeszczak, wicemarszałek Sejmu, docenili jakość produkcji międzyborskiej firmy. – I to w postępowaniu przyspieszonym – normalnie procedura trwa do końca listopada, ale w przypadku jednostek, które nie wzbudzają żadnych w regionach wątpliwości, stosuje się właśnie postępowanie przyspieszone. A ja zostałem Srebrnym Promotorem Orłów Agrobiznesu, czyli skorzystałem z zasług innych ludzi. – Liczycie na to, że w nowym programowaniu 2014-2020 znajdą się pieniądze na kanalizację? – Mam ogromną nadzieję, że tak! Z tego rozdania skorzystaliśmy maksymalnie, do tego wspieramy się środkami Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Liczę na to, że i w następnym programowaniu uda się nam pozyskać środki. – W roku 2012 udało się zrealizować plany? Jaki będzie budżet na rok 2013? – To był dla nas niezły rok, ale nie wszystko udało się zrobić – nie udało się na przykład rozstrzygnąć przetargu na częściową rewitalizację rynku. Trzeba będzie to zadanie przesunąć, ale to jedyna inwestycja planowana w tym roku, która zostanie przełożona. Zaś budżet na rok przyszły będzie odrobinę chudszy – to mniej więcej 16-18 mln zł. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miasta i Gminy Międzybórz ul. Kolejowa 13 56-513 Międzybórz tel. 62 785 62 66 tel./fax 62 785 60 19 [email protected] www.miedzyborz.pl ten cel spółka GRODWiK pozyskała dofinansowanie ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, bezzwrotnej Burmistrz Marek Antoniewicz dotacji w wysokości 45 proc. kosztów kwalifikowanych. Zakres inwestycji obejmuje budowę 688 podłączeń dla Urząd Miejski w Grodkowie ul. Warszawska 29 49-200 Grodków tel. 77 404 03 00 fax 77 415 55 16 [email protected] www.grodkow.pl ponad 3600 mieszkańców w 16 miejscowościach gminy Grodków. – Jesteśmy gminą miejsko-wiejską – wyjaśnia burmistrz Grodkowa Marek Antoniewicz. – Poza jednym osiedlem, miasto mamy skanalizowane, ale największy problem jest z naszymi wioskami, z których na 36 tylko 2 były skanalizowane do tej pory. Program pozwoli nam jednorazowo skanalizować 16 kolejnych miejscowości, nie chcemy płacić kar za zaszłości, a poza tym jest wiek XXI i najwyższy czas, aby wszyscy mieli dostęp do podstawowych zdobyczy cywilizacji. Wybudowanie kanalizacji ma ogromny wpływ na czystość środowiska naturalnego i mam nadzieję, że uda się dzięki temu przywrócić rzeczki i stawy do normalnej używalności, bo dzisiaj w wielu przypadkach są to tylko brzydko pachnące szamba, w których ryby już się nie spotka. Chcemy być otwarci, pragniemy, aby osiedlali się u nas nowi mieszkańcy i aby nasza woda była czysta, a trawa zielona. S.G. (TS) W ROCŁAWIANIN w regionach nr 11 Ujazd Oko na wszystko Rozmowa z Tadeuszem Kauchem, burmistrzem Ujazdu – Jaki był dla ujazdowskiego samorządu i waszej społeczności rok 2012? – Był rokiem – oceniam to oczywiście z perspektywy naszej gminy – kończenia inwestycji ze środków zewnętrznych, jakie udało się nam pozyskać m.in. z RPO i PROW. Wszystkie zadania zostały wykonane, rozliczone, ale mamy jeszcze kilka projektów, które będą realizowane w latach następnych. Ustalimy z panią skarbnik, ile mamy wolnych środków, ile rezerw i wprowadzimy do realizacji następne projekty, na które są już podpisane z panem marszałkiem umowy na dofinansowanie. – Czyli klamka zapadła i zadania trzeba wykonywać… – Tak, ale trzeba też patrzeć do przodu, by nie doprowadzić do tego, że powiemy: niestety, nie opłacimy ogrzewania w szkole czy płac urzędników, nie zrealizujemy ważnej dla mieszkańców inwestycji, bo zadłużenie gminy jest za duże! Na szczęście w tej chwili gmina Ujazd jest w bardzo dobrej kondycji finansowej, bo nasze zadłużenie Burmistrz Tadeusz Kauch mieści się w granicach wyznaczonych ustawą. Te granice to 60 procent, a my mamy 4 procent… – Rewelacja! – Tak, a do tego wpływy do budżetu w roku 2013 i 2014 będą duże, bo firmy, które się lokują w strefie ekonomicznej, rozbudowują się, powstają też nowe firmy, co da nam dodatkowe dochody. Nie wiemy jednak, jak dalece dotknie nas kryzys… Czy rok 2012 był najtrudniejszy? Czy trudniejsze będą lata nadchodzące? Trzeba mieć to wszystko na oku. – Zbliża się okres programowania 2014-2020 i trzeba mieć środki własne na nowe inwestycje. – A wiele samorządów ich już nie ma, bo realizowano inwestycje tak du- Łagiewniki że, że samorządy musiały się zadłużać i teraz nadchodzą lata spłacania kredytów. W tej chwili nie wiadomo jeszcze, ile tych środków własnych będzie potrzebnych. Mówi się o tanich kredytach, ale sądzę, że pieniądze będą do wzięcia nie wcześniej niż w roku 2015. W poprzednim rozdaniu także przecież wystąpiły opóźnienia… Moim zdaniem samorządy sobie z problemem własnych środków poradzą, a pieniądze, które przyjdą, mają być większe niż w pierwszym programowaniu. – Jakie inwestycje będą z tych nowych środków finansowane? – Uważam, że za dużo będzie projektów miękkich. Przecież dzisiaj infrastruktura (czyli projekty twarde) w Polsce nadal wymaga wielkiego dofinansowania. – Kanalizacja, drogi, rewitalizacja miast… – Gmina Ujazd jest w tej dobrej sytuacji, że ma uporządkowane wszystkie drogi gminne, ale bez dodatkowego wsparcia finansowego problemy będą – Choć w Polsce powszechnie słychać narzekania, to ten rok dla gminy Łagiewniki nie był chyba zły? Plany realizowaliście terminowo… – Tak! Prace przy budowie kanalizacji są bardzo zaawansowane – kiedy spotkaliśmy się poprzednio, mówiliśmy o podpisanych umowach, a teraz już trwają prace. Bardzo zaawansowane są też prace na targowisku, rozpoczęliśmy budowę sali gimnastycznej. Widać z tego, że realizujemy wszystko w terminie. – Oby tak dalej! – Na razie wszystko idzie zgodnie z planami. Jesteśmy na przykład już po stworzeniu dużego konsorcjum, w którym brało udział wiele gmin – wspólnie podpisaliśmy po przetargu umowę na dostarczanie energii elektrycznej. Będzie dużo taniej! Do przetargu stanęła duża, silna grupa i okazało się, że naprawdę w grupie warto! Różnica w cenie będzie bardzo duża, szczególnie jeśli idzie o oświetlenie uliczne. – Czyli zgodnie z zasadą pana Zagłoby: kupą, mości panowie! – Właśnie! Koszt oświetlenia ulicznego jest bardzo duży. Latem staraliśmy się latarnie później włączać i wcześniej wyłączać, ale uważam, że w nocy światło być powinno. Po prostu W gminie Łagiewniki dobrze się mieszka 11 turowaniu Ujazdu i poprawie estetyki miasta. Staraliśmy się z radą miejską działać tak, aby każda miejscowość w gminie była potraktowana tak samo – wszędzie są drogi, wodociągi, świetlice… A teraz chcielibyśmy, aby miasto zaczęło wyglądać inaczej – Ujazd, miasto przygraniczne, przed wojną pełne życia, z przepięknym zamkiem, 17 restauracjami, miasto handlu, zostało w czasie wyzwalania przez armię radziecką zniszczone w prawie 75 procentach i do dzisiaj to, niestety, widać… Chcielibyśmy, aby zamek stał się tzw. bezpieczną ruiną, znakomitym miejscem na kawiarenkę, wystawy, koncerty plenerowe. Oczywiście, jeśli strefa da takie dochody, że będzie nas stać na odbudowę zamku, to go odbudujemy. Mamy zabytki i chcemy je ratować – jest już podpisana umowa na remont zabytkowego spichlerza w centrum Ujazdu, gdzie chcemy otworzyć targowisko dla rolników, aby mogli sprzedawać płody rolne. – Czyli rok 2013 będzie pełen i obaw, i nadziei… Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) Urząd Miejski w Ujeździe ul. Sławięcicka 19 47-143 Ujazd tel. 77 463 70 37 fax 77 463 70 81 [email protected] www.ujazd.pl budowy zjazdu drogi nr 8 – tam, gdzie na terenach Agencji Rozwoju Regionalnego powstaje biogazownia. Sprzedajemy tam działki, są zainteresowani inwestorzy, a nam bardzo na tym zależy. Szukamy dodatkowych dochodów jest bezpieczniej, bowiem gdy w nocy dla gminy i zabiegamy o to, aby powyłącza się lampy, rośnie liczba kra- datek rolny nie był naszym głównym dzieży. Światło powstrzymuje od dzia- dochodem. A nasza gmina to gmina łań tych, którym w norolnicza… cy nie chce się spać… – Niełatwe zadania U nas lamp się w nostawiacie sobie na rok cy nie wyłącza, dlatego 2013. bardzo się cieszymy, że – Sądzę, że jak się teraz energia będzie dodo wszystkich tych zastarczana taniej. dań podejdzie spokoj– Końcówka roku nie – a przecież nie mato czas ustalania nomy innego wyjścia, te wego budżetu: wie problemy i tak musimy pan, jaki będzie? rozwiązać – to wszystko – Na pewno barsię poukłada. Zawsze dzo, bardzo trud- Wójt Janusz Szpot powtarzam: lepiej nany, bowiem dochodzi kładać małą łyżeczką, nam wiele obowiązków związanych ale spokojnie i konsekwentnie, niż zaz oświatą. Sala gimnastyczna, która chłysnąć się łychą wielkich planów! powstaje, to inwestycja wieloletnia Zwłaszcza teraz, gdy naprawdę trudno i kosztowna – ale to bardzo ważny rozmawia się z inwestorami. projekt, robimy go dla całej naszej – Bo i wielki inwestor, i mały młodzieży. Poza tym mamy problem przedsiębiorca, i zwykły spotkany z przedszkolem – jest za małe w sto- na ulicy Kowalski czuje lęk przed sunku do potrzeb. – Czyli trzeba rozbudować? Urząd Gminy Łagiewniki – W tej chwili dowozimy część ul. Jedności Narodowej 21 dzieci do Olesznej, ale problem na58-210 Łagiewniki dal jest… Na razie nie wiemy, czy bętel. 74 893 94 55, 74 893 93 16 dziemy rozbudowywać przedszkole, fax 74 894 01 30 czy znajdziemy jakieś inne rozwią[email protected] nie, ale na pewno pociągnie to za sobą www.lagiewniki.pl koszty. Musimy także przystąpić do Zasada Zagłoby Rozmowa z Januszem Szpotem, wójtem gminy Łagiewniki miały wszystkie powiaty, więc uważam, że gros pieniędzy powinno u nas iść na drogi powiatowe. Nasza gmina jest w 100 procentach skanalizowana, zwodociągowana, mamy drogi gminne, urządzoną i dozbrojoną strefę. Czekamy na inwestorów, którzy chcą u nas zatrudnić ludzi i płacić podatki. Naszym problemem jest – jak na całej Opolszczyźnie – niż demograficzny. Zdawałem sobie sprawę z tego, że coś takiego nadejdzie – przecież z Opolszczyzny wyjeżdżać można było już wtedy, gdy reszta Polski z trudem dostawała paszport. To nic dziwnego i na pewno nic złego, że ludzie wyjeżdżali, że chcieli lepszego życia. I jechali do Niemiec – najlepsi rzemieślnicy, ludzie operatywni, dobrze wykształceni… Dziś warto pomyśleć o stworzeniu warunków, dzięki którym Polacy, którzy są poza granicami kraju, będą do nas wracali. To także sposób na dziurę demograficzną. – Gdyby wybrać najważniejsze zadanie, jakie stanie przed wami w roku 2013, to jakie by ono było? – W roku 2013 i następnych powinniśmy skupić się na doinfrastruk- listopad 2012 przyszłością, rysującą się w roku 2013 bardzo niepewnie. – A do tego dokładają się nasze władze: sądzę, że wreszcie powinny staranniej przyglądać się tworzonemu prawu, bo nieraz człowiekowi ręce opadają, gdy widzi, jak beztrosko ustawodawca podchodzi choćby do wymagań wobec samorządów. Owszem, można się pomylić, ale przecież pomyłki trzeba naprawiać! – A u nas jak powstanie bubel prawny, to latami sobie świetnie trwa… – A my słyszymy, że Unia Europejska nam coś narzuca. Straszenie Unią służy często do tworzenia przepisów utrudniających skuteczne działania. Jestem przekonany, że to my sami, na szczeblu ministerstw, utrudniamy sobie życie. Na przykład przetargi – wszyscy się boją, że zaraz będzie korupcja. Jak będzie, to trzeba winnych ukarać, a nie utrudniać działanie samorządom! Przecież nie można zakładać, że samorządowcy tylko czyhają na to, że ktoś ich skorumpuje! – Czyli na rok 2013 musimy sobie życzyć, aby ci, którzy decydują, czynili to mądrzej. Rozmawiał Sławomir Grymin (TS) 12 nr 11 W ROCŁAWIANIN listopad 2012 proponuje Na wycieczkę tylko do nas! A skoro nęci, to warto od czasu do czasu (weekendową porą oczywiście) zakosztować uroków turystyki i rekreacji. Przemierzając szlaki Dolnego Śląska, nie można ominąć gościnnej Ziemi Ząbkowic- FOT. LGD „QWSI” kiej. Warto ją odwiedzić dla łagodnego klimatu, spokoju bukowych lasów, czystości górskich potoków i jezior, malowniczych widoków, urokliwych średniowiecznych miasteczek oraz tajemniczych zamków i klasztorów. sko” na terenie dawnego kamieniołomu w Złotym Stoku i na 24-hektarowym poligonie paintbolowym prowadzonym przez Biuro Turystyki Niekonwencjonalnej Azymut. Mamy również inne niekonwencjonalne atrakcje, jak choćby jedyne w Polsce Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Ziębicach, czy Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli przy Kopalni Złota w Złotym Stoku, w którym zobaczyć można unikatową i niezwykle ciekawą kolekcję ta- nik turystyczny zawierający informacje o bazie noclegowej i gastronomicznej. FOT. LGD „QWSI” FOT. LGD „QWSI” Łatwo tu dojechać międzynarodową trasą E67, biegnącą jako droga krajowa nr 8 z Kudowy-Zdroju przez Nie będą się u nas nudzić miłośnicy historii i zabytków, na których czekają takie perełki jak: • jedyna w Polsce Krzywa Wieża w Ząbkowicach Śląskich, której odchylenie od pionu wynosi ponad 2 metry i ciągle rośnie! Stojąc u jej podnóża, ma się nieodparte wrażenie, że za chwilę runie – za to widok z góry zapiera dech w piersiach; • wspaniała rezydencja Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim – budowany przez 33 lata neogotycki pałac udający warowny zamek, otoczony rozległym parkiem, którego koszt zamknął się sumą prawie miliona talarów, co stanowiło równowartość okolo 3 ton złota; • Kopalnia Złota w Złotym Stoku, w której w czasie 700 lat istnienia wydobyto około 16,5 tony czystego złota. Oprócz tego cennego kruszcu eksploatowano tu Ziemia Ząbkowicka zaprasza także miłośników przyrody i pięknych krajobrazów, których z pewnością zachwycą rezerwaty cisów w okolicach Barda, rezerwat faunistyczny Skałki Stoleckie oraz zajmujący powierzchnię ponad 16 hektarów rezerwat Muszkowicki Las Bukowy w gminie Ciepłowody – prawdziwy raj dla grzybiarzy! Wędkarzy natomiast zapraszamy nad kilkusethektarowe zbiorniki wodne Topola i Kozielno niedaleko Kamieńca Ząbkowickiego, w których podobno pływają dwumetrowe sumy. Poszukiwaczom minerałów można polecić miejscowość Szklary, gdzie na terenie dawnej kopalni rud niklowych występują bogate złoża kamieni ozdobnych z najcenniejszym polskim kamieniem szlachetnym – chryzoprazem, a także chalcedonem i opalami. Na amatorów turystyki górskiej czekają Góry Złote i Góry Bardzkie. W tych pierwszych króluje 872-metrowy Jawornik, przed wiekami uznawany za siedzibę boga śmierci. Rozpościera się z niego przepiękny widok na całe Sudety, Przedgórze bliczek z najróżniejszymi hasłami, instrukcjami i ostrzeżeniami – dorobek intelektualny kilku pokoleń BHP-owców. Poszukiwacze ciszy i błogiego spokoju znajdą tu natomiast miejsca, w których czas płynie wolniej, historia miesza się z magią, a każdy zakątek ma swoją legendę. Liczne gospodarstwa agroturystyczne oprócz strawy i noclegu proponują jazdę konną, wędkowanie, sporty na powietrzu i w siłowniach, a także zapewniają opiekę i atrakcje dla dzieci. Niezależnie więc, czy ma się do dyspozycji cały weekend, czy jedynie kilka godzin, warto zaplanować spędzenie tego czasu na Ziemi Ząbkowickiej! Wszelkie dodatkowe informacje o atrakcjach Ziemi Ząbkowickiej uzyskać można w Powiatowym Centrum Informacji Turystycznej, które mieści się przy ul. św. Wojciecha 5/1 w Ząbkowicach Śląskich (tel. 74 815 74 01). Natomiast w siedzibie Lokalnej Grupy Działania „Qwsi” w Ziębicach przy ulicy Stawowej 2a (tel. 74 819 12 13, e-mail: [email protected], www.qwsi.pl) otrzymać można mapę i przewod- FOT. LGD „QWSI” również arsen do produkcji arszeniku, którym podobno podtruwano nawet samego Napoleona Bonaparte; • Klasztor Księgi Henrykowskiej w Henrykowie, który zasłynął z pierwszego zapisanego w języku polskim zdania promującego model małżeństwa partnerskiego; • Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary w Bardzie z cudowną figurką Matki Bożej Bardzkiej, ze względu na charakterystyczny pełen dobroci uśmiech zwaną „Madonną uśmiechniętą”, a także Muzeum Sztuki Sakralnej z ruchomą szopką panoramiczną prowadzoną przez ojców redemptorystów. obszar powiatu ząbkowickiego do Wrocławia i dalej – w kierunku Budziska oraz wzdłuż Nysy Kłodzkiej – drogą krajową nr 46, prowadzącą z Kłodzka przez powiat nyski i Opole do Częstochowy. W bazie gastronomicznej i noclegowej znajdą się propozycje na każdą kieszeń – zarówno dla studentów, jak i bardziej wymagających podróżnych, a i o kompetentnego przewodnika nietrudno. FOT. LGD „QWSI” FOT. GMINA ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE Wprawdzie bezpowrotnie minął już czas tegorocznych wakacyjnych uniesień, a my pełni energii wróciliśmy do szkół, biur i zakładów, by w pocie czoła kontynuować porzucone kariery, to w głębi duszy urlopowe wspomnienia ciągle żywe, a tęsknota za wolnością nęci… Sudeckie i Nizinę Śląską. W tych drugich dominuje majestatyczna góra Kalwaria (582 m n.p.m.) z charakterystycznym białym krzyżem nad potężnym skalnym urwiskiem i kaplicą Matki Bożej na szczycie. Do aktywności fizycznej zachęca sieć dobrze oznakowanych i utrzymanych tras rowerowych, jak choćby część europejskiego długodystansowego szlaku EuroVelo 9 z Gdańska do Puli w Chorwacji, czy Europejskiego Szlaku Cysterskiego (ER-8), który bierze początek w Portugalii, a kończy się w Polsce. Są tu również trasy MTB i ścieżki trekkingowe, jak również szlak wodny Nysą Kłodzką, na którym organizowane są spływy kajakowe i pontonowe. Amatorzy mocnych wrażeń będą mieli okazję zaszaleć w parku linowym „Skali- „Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie” – Publikacja opracowana przez Stowarzyszenie LGD „Qwsi” Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013, oś IV LEADER, działanie 431 „Funkcjonowanie lokalnej grupy działania, nabywanie umiejętności i aktywizacja” Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi W ROCŁAWIANIN prezentuje nr 11 Talentem opery obywatel We wrocławskiej operze święto goni święto – na granicy października i listopada jubileusz znakomitej artystki Małgorzaty Słoniowskiej przeszedł pięknie w jubileusz znakomitego artysty Waldemara Zawodzińskiego. Tym przejściem był spektakl „Borysa Godunowa” – wyreżyserowany i scenograficznie oprawiony przez Zawodzińskiego, a ubrany przez Słoniowską. Suma dwóch talentów dała spektakl zaiste olśniewający! W czasie listopadowego jubileuszu Waldemara Zawodzińskiego zobaczymy kilka z jego najświetniejszych spektakli. Przede wszystkim – „Raj utracony” (7 XI) Krzysztofa Pendereckiego, który ocenił, iż wrocławski „Raj…” był najlepszą inscenizacją jego dzieła. To niezwykle wysoka ocena, jeśli weźmiemy pod uwagę, że prapremiera owej sacra rappresentazione (czyli misterium) odbyła się w roku 1978. Będzie też dzińskiego (6 XI) „Opowieściami Hoffmanna” Offenbacha, czyli dowodem na to, iż Zawodziński mistrzem wszechstronnym jest – od dramatu cara Borysa do lekkości operetkowych „Opowieści…” zawsze umie stworzyć świat fascynujący widza. W operowych inscenizacjach Waldemara Zawodzińskiego jest barwność tego wyjątkowego teatralnego gatunku podsycana odrobinę baśniowym, wyrastającym z tradycji nieco fantastycznej spojrzeniem na operowe widowisko ja- Giacomo Puccini, „Cyganeria” oczywiście (8 XI) „Borys Godunow” Musorgskiego, fascynująca opowieść o władzy i jej pułapkach, będzie (10 XI) „Falstaff” Verdiego, będzie (9 XI) „Cyganeria” Pucciniego, w której Zawodziński pokazał, iż trudną sztukę wystawienia opery jako… opery, dzieła teatralno-muzycznego, które muzyką po prostu opowiada wzruszającą historię miłości i śmierci opanował do perfekcji. A to „po prostu” – jak wskazują dzieje operowo-teatralnych eksperymentów – jest bezcenne! Zacznie się zaś ów jubileuszowy festiwal Waldemara Zawo- Krzysztof Penderecki, „Raj utracony” listopad 2012 13 ko historię, którą trzeba fascynująco opowiedzieć. Umiejętność opowiadania historii zaś to rzadka sztuka! A przecież na niej opiera się i teatr, i opera, i literatura, i film… Żadne łapanie się lewą ręką za prawe ucho nie zastąpi opowieści, a Waldemar Zawodziński nie raz dawał dowód tego, że potrafi się zatrzymać przed granicą pustego teatralnego eksperymentu, który staje ponad muzyką, ponad sensem, jaki nadaje ona owej opowieści właśnie... Anita Tyszkowska Fot. Marek Grotowski Modest Musorgski, „Borys Godunow” Odleć z nami, nie z narkotykami! a odbiorcy dowiadują się, że aby pozytywnie realizować się w życiu, nie trzeba wspomagać się substancjami psychoaktywnymi. Z kolei odświeżona strona nacomito.com.pl daje użytkownikom wyjątkowe narzędzie – interaktywną ścieżką wyboru. Aplikacja pozwala wcielić się w rolę fikcyjnego bohatera stającego przed realnymi wyborami. Każdy może sprawdzić się w pozornie łatwej – a jednak życiowo trudnej – sytuacji wyboru: „biorę” czy „nie biorę”. Tegoroczna kampania jest realizowana od września do grudnia br. na łamach prasy, radia, telewizji oraz portali internetowych. Jej nadawcą jest Minister Zdrowia, a partnerami: Instytut Monitorowania Mediów, Merlin. pl S.A., Fischer&Zubek PR Partners. Wśród patronów medialnych przedsięwzięcia są „Wrocławianin” i „Wrocławski Senior”. (red) ODLEc Z NAMI ! NIE Z narkotykami Jest wiele pasji, które nas unoszą. Pokaż nam jaka jest TWOJA! 801 199 990 Tegoroczna akcja zwraca szczególną uwagę na kształtowanie własnej osobowości, rozwój zainteresowań i aktywność, która pozwala oddać się swojej PASJI. Kampania skierowana jest do ludzi młodych w wieku 14-18 lat, ale również do ich rodziców, opiekunów i wszystkich osób mających kontakt z młodzieżą. Ambasadorem kampanii został Sebastian Kawa, wielokrotny mistrz świata i Europy w lotach szybowcowych. – Uważamy, że to dobry przykład do naśladowania dla młodych osób – mówi Piotr Jabłoński, dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. – Jego de- terminacja w realizacji własnych marzeń pokazała, że oddając się swojej pasji, można osiągnąć rzeczy, które na pozór wydają nam się niemożliwe do zrealizowania. Jak pokazują badania, większość młodzieży nie używa narkotyków. Należy wzmacniać to przekonanie, że normą jest nieużywanie substancji psychoaktywnych. W trakcie naszej kampanii chcemy wskazywać młodym osobom alternatywną drogę do przeżywania głębokich emocji. Tym, co może wprowadzić w stan pozytywnego „odlotu”, jest rozwijanie zainteresowań i realizowanie swoich pasji. Pomóżmy je im odkrywać! Organizatorzy kampanii zaproponowali młodzieży wiele działań internetowych. Fani profilu nacomito na Facebooku uczestniczą w kilku konkursach z atrakcyjnymi nagrodami. Za pośrednictwem profilu nacomito młodzi ludzie dzielą się też swoimi zainteresowaniami z innymi internautami. Organizatorzy oczekują, że fanpage staje się miejscem, skąd można czerpać rzetelne informacje na temat narkotyków, a także „zarazić się” ciekawym hobby swoich kolegów. Obalone zostają mity i potwierdzone fakty związane z narkotykami, Ogólnopolski telefon zaufania Trwa druga edycja kampanii „Narkotyki? Na co mi to”, tym razem przebiegająca pod hasłem „Odleć z nami, nie z narkotykami!”. Głównym przekazem kampanii jest myśl: „Nie potrzebuję narkotyków do życia, bo realizuję się w inny, ciekawy dla mnie sposób. Większość osób w moim wieku nie bierze narkotyków, więc również dla mnie normą jest życie bez nich”. ZABŁYŚNIJ W KONKURSACH! nacomito.com.pl P A R T N E R Z Y P A T R O N I M E D I A L N I facebook.com/nacomito 14 nr 11 Rozmaitości listopad 2012 Jesienne zarybienia Po letnim przyszedł czas na jesienne zarybienie naszych wód. W pierwszej kolejności zajęto się zbiornikiem Mietków, który po spuszczeniu wody na czas remontu zapory doznał znacznego ubytku w swoim atrakcyjnym stanie ichtiofauny i dlatego w tym roku „dostał” podwójną dawkę planowanego zastrzyku narybku. Materiał zarybieniowy przeznaczony na jesienne uzupełnienie rybostanu tego zbiornika jest wyjątkowo bogaty i wielce atrakcyjny, bo obejmuje 300 kg suma kroczka, dwie tony podchowanego już narybku szczupaka, również dwie tony lina kroczka [kroczek – ryba w drugim roku życia hodowana w gospodarstwach – dop. red.], a także podchowanego już węgorza oraz 300 kg jazia. Oprócz tego otrzymano zgodę Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej na dodatkowe zarybienie sandaczem. Do tej pory do zbiornika Mietków latem trafiło już 200 tys. narybku tego akurat gatunku, a teraz wpuszczonych zastanie 210 kg. Łączne zarybienie, realizowane w tym roku, przekracza 40 ton narybku i kroczka o wartości 1,4 mln zł. To jeszcze nie wszystko, bowiem 5 i 6 listopada kontynuowane będzie zarybienie rybami dwuśrodowisko- wykorzystany przez wrocławski ośrowymi, zapoczątkowane już sześć lat dek w Szczodrem. Jeszcze jedna ważna sprawa: otóż temu – a finansowane z funduszu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zarząd Okręgu PZW we Wrocławiu Do rzek trafią spore ilości certy i je- zwraca się z gorącą prośbą (apelem) do siotra. Wyhodowany w Ośrodku Zarybieniowym w Szczodrem i wpuszczony do rzek wrocławskiego okręgu jesienny narybek certy „wędruje” do Bałtyku, w którym żyje 3-4 lata, i wraca następnie na tarło do miejsc, w których wypuszczono go na wolność. W przypadku jesiotra jest podob- Do wody trafia kolejny narybek sandacza nie, tylko cykl rozrodczy się wydłuża. Jesiotr ostronosy, bo wszystkich wędkarzy, by oszczędzili tak brzmi jego pełna nazwa, dopiero ryby pochodzące z jesiennego zarybiepo kilkunastu latach wraca na tarło nia. Nie od dziś bowiem wiadomo, że do naszych rzek. To zarybienie obej- wielu z naszych kolegów wyznaje barmie przede wszystkim rzeki Barycz barzyńską wręcz zasadę: „Co na koń(100 tys. sztuk certy) oraz Odrę poni- cu haka, to do plecaka”. Apelujemy: żej zapory w Brzegu Dolnym (około nie czyńcie tego i nie tolerujcie wśród 10 tys. sztuk jesiotra). Tu ciekawostka nas takich kłusowników, nie zasługu– 1000 sztuk jesiotra będzie oznako- jących na szczytne miano wędkarza wana przez pracowników naukowych – sprzymierzeńca ichtiofauny. W naInstytutu Hydrobiologii i Rybactwa szym okręgu nie stosuje się zasady oboŚródlądowego z Berlina, który okrę- wiązującej gdzie indziej, że dane wody gowi podarował materiał obsadowy są po zarybieniu zamknięte dla węd(ikrę jesiotra do wylęgu), znakomicie karzy, lecz wpuszczony i podchowany Czym jest tak tajemniczo brzmiąca trigeneracja? – W odróżnieniu od kogeneracji, czyli procesu jednoczesnego wytwarzania energii elektrycznej i ciepła, trigeneracja pozwala na skojarzoną produkcję ciepła, energii elektrycznej oraz chłodu – wyjaśnia Bogusław Rybacki, zastępca dyrektora ds. handlu i rozwoju Kogeneracji S.A. – To rozwiązania na miarę XXI wieku. Pierwsza Polsce instalacja trigeneracyjna pracuje we Wrocławskim Parku Technologicznym. Gdy na dworze jest zimno – działa jak nowoczesny system ogrzewania, a latem zmienia się w źródło chłodu zasilające urządzenia klimatyzacji. Ponadto przez cały rok jest wytwarzana energia elektryczna w takiej ilości, jakiej potrzeba do zasilenia kompleksu technologicznego, przy którym ją zbudowano. narybek przez zimę musi się w danym miejscu zaaklimatyzować, czyli przystosować do nowych warunków. Na koniec dość nieprzyjemna dla wędkarzy informacja… Otóż jesienią przyszłego roku idą do remontu dwa popularne na naszym terenie zbiorniki: 40-hektarowy w Stradomi i 8-hektarowy w Łagiewnikach. Do gruntownego remontu przewidziano tam nie tylko zapory – będą też pogłębiane zbiorniki, czyli woda zostanie z nich całkowicie spuszczona. Naturalnie, że wcześniej ryby zostaną odłowione i przetransportowane do innych bezpiecznych wód. O Puchar FIUME 13 i 14 października, przy pięknej słonecznej pogodzie, rozegrano we Wrocławiu na kanale Odry ostatnie zawody cyklu Grand Prix Polski – „Puchar FIUME”. Startowały 24 drużyny oraz zawodnicy indywidualni. W sumie 134 uczestników, licznie reprezentowane były też panie. Złowiono 474,8 kg ryb, w tym na seniorów przypadło 279,8 kg, na kobiety 70 kg, a junio- Na ryby rzy wyciągnęli 125 kg. Oczywistym jest fakt zwrócenia rzece całego odłowu. Łupem padały głównie płocie i leszcze, a największą rybą – leszczem o wadze 3,08 kg – mógł się pochwalić junior Bartosz Nysztal z WKS Konger Żoliborz 2. Drużynowo zwyciężyła ekipa reprezentująca też sponsora tych zawodów, a mianowicie prezesa firmy FIUME – Rafała Bielewicza. W klasyfikacji kobiet także zwyciężyła zawodniczka FIUME – Ewelina Dołęga, junior Maciej Miernik (FIUME) był drugi. W ogóle reprezentanci FIUME rewelacyjnie spisywali się w całym cyklu zawodów zaliczanych do Grand Prix. W końcowej klasyfikacji uplasowali się na trzeciej pozycji, także na trzecim stopniu podium znalazła się Ewelina Dołęga, a juniorzy Szymon Ciesielski i Maciej Miernik zajęli odpowiednio czwarte i szóste miejsce. Na wrocławskich zawodach w klasyfikacji drużynowej kolejność miejsc była następująca: 1. FIUME, 2. GWKS Neptun Gdańsk, 3. Traper Siedlce. W klasyfikacji indywidualnej seniorów zwyciężył Marcin Stańczyk (Team Sensat Białobrzegi1) przed Wiktorem Walczakiem (Traper Siedlce) i Remigiuszem Zielonką (WKS Dragon Bydgoszcz). Jan Szczerkowski (TS) Jazz nad Odrą Trigeneracja w Kogeneracji Pierwsza w Polsce trigeneracyjna instalacja została uruchomiona we Wrocławskim Parku Technologicznym. Inżynierowie Zespołu Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja S.A. stworzyli ją wspólnie z naukowcami z Politechniki Wrocławskiej. W ROCŁAWIANINA – Paradoksalnie, obecnie największe zapotrzebowanie na energię elektryczną obserwujemy latem, kiedy podczas gorących dni urządzenia klimatyzacyjne pracują z pełną mocą – mówi prof. Maciej Chorowski z Politechniki Wrocławskiej. – Równocześnie elektrociepłownie mają kłopoty z zagospodarowaniem ciepła wytwarzanego w kogeneracji i muszą ograniczać produkcję energii elektrycznej. Trigeneracja rozwiązuje ten problem – pozwala na zrównoważenie zapotrzebowania na energię elektryczną i ciepło latem i w konsekwencji zapobiega potencjalnemu załamaniu się dostaw energii elektrycznej w upalne dni. Jak zapewniają naukowcy, to technologia przyjazna dla środowiska, ponieważ ogranicza emisję gazów cieplarnianych do atmosfery. W najbliższej przyszłości urządzenia trigeneracji mają być zastosowane m.in. w nowo powstającym wrocławskim szpitalu wojewódzkim na Stabłowicach. Kogeneracja S.A. w sezonie grzewczym wytwarza ok. 940 MWt i ogrzewa 60 proc. mieszkańców Wrocławia, a także Siechnic i Świętej Katarzyny. ISKA Festiwal Jazz nad Odrą w 2014 roku obchodzi jubileusz 50-lecia. „50 lat Jazzu nad Odrą” to tytuł książki-monografii. Jej autorami są: muzyk, dziennikarz Bogusław Klimsa oraz Wojciech Siwek, wieloletni szef organizacyjny i zarazem świadek wszystkich dotychczasowych festiwali. Burzliwe losy Jazzu nad Odrą sprawiły, że organizatorom imprezy mnóstwo „pamiątek” zaginęło. Wiele może jeszcze pozostawać w rękach wrocławian. Stąd proś ba do wszystkich „świadków” jazzowych zdarzeń o udostępnienie autorom posiadanych dokumentów, pamiątek związanych z festiwalem – programów, biuletynów, plakietek okolicznościowych, biletów i dokumentalnych fotografii. Bardzo atrakcyjne mogą się okazać również amatorskie zdjęcia, robione w kuluarach w sytuacjach towarzyskich. Wszystkie pamiątki, a zwłaszcza te z pierwszych festiwali, będą dla nas bezcenne. Czekamy także na osobiste wspomnienia uczestników, festiwalowych widzów czy wolontariuszy (kiedyś zwanych działaczami społecznymi). Książka „50 lat Jazzu nad Odrą” ukaże się w 2013 roku we wrocławskiej Oficynie Wydawni- czej ATUT i jest realizowana przy znaczącym wsparciu finansowym samorządu oraz prezydenta Wrocławia. Merytoryczną opiekę nad tym wydaniem sprawuje Fundacja Jazz nad Odrą. Wszystkie udostępnione materiały zostaną zwrócone właścicielom, a w wypadku wykorzystania ich w książce, znajdzie się informacja o ofiarodawcy, autorze fotografii, wypowiedzi, wspomnienia lub refleksji. Przyjaciół festiwali Jazz nad Odrą prosimy o kontakt: [email protected] [email protected] tel. 609 568 083, 601 216 656 Żegnamy Henryka Sarnowskiego Zaczynał swoją karierę samorządową 39 lat temu. Od 1 stycznia do 30 października 1973 roku pełnił funkcję naczelnika gminy Dziadowa Kłoda. Od 1 listopada 1973 roku do roku 1990 był naczelnikiem w gminie Syców, w latach 1994-98 jej burmistrzem, a jednocześnie marszałkiem województwa kaliskiego. Jako wicestarosta powiatu oleśnickiego pracował od roku 1999 do 2010. Dwa lata temu przeszedł na emeryturę. W nocy 21 października przegrał walkę z rakiem płuc. Miał 66 lat. Pożegnaliśmy Go 23 października. W ROCŁAWIANIN polonijny nr 11 Australia – moja miłość (2) No worries, mate! Pierwsze, czym mnie uraczono po wylądowaniu w Adelajdzie i wyrwaniu się z uścisków najbliższej rodziny, to była posiadówka przy barbecue (to taki odpowiednik naszego grilla, tylko zasilany elektrycznie lub gazem). To wręcz… sport narodowy Aussie, a także zaakceptowany i przyswojony przez naszych rodaków. Żadna impreza, masowa czy familijna, nie może się bez tego urządzenia obyć. Ba, mało tego. Wszystkie miejsca biwakowe, pola namiotowe, większe i przydrożne parkingi mają na swoim terenie stały rożen, a za korzystanie z niego (gaz czy prąd kosztuje – wiadomo) możesz zapłacić ile chcesz i możesz. Nie ma stałej taryfy. Jak nie masz drobnych, to nie szkodzi – używaj barbecue do woli. Tylko wyczyść go po wykorzystaniu! Jak już świętowanie, to koniecznie przy dobrej whisky (tylko nasz krupnik trzyma się mocno) i zimnym piwku, stąd też nieodzownym bagażem w każdej podróży czy wypadzie na plażę jest esky, czyli sporej wielkości turystyczna lodówka. A nasz Okocim czy Żywiec, dostępne w Australii, uchodzą za znakomite „browary”, co charakteryzuje się chociażby wysoką ceną. Drugim „narodowym sportem” tubylców, w tym i tutejszych Polaków, Jan Szczerkowski Nie ma australijskiego domu bez barbecue jest kosiarka. W każdy weekend czy ważniejsze święto od rana słychać ich warkot. Co z tego, że trawnik jest wielkości stołu pingpongowego i można by trawę nożycami przyciąć w pół godziny. To byłby dyshonor dla tutejszego pana i władcy domostwa. Podobnie jak sztuczny, plastikowy skwerek przed domostwem. A i takie się zdarzają. No i to fantastyczne luzackie podejście do problemów codziennych, Kulinarny Rajd Mistrzów w Haston City Hotel Starcie mistrzów Aż dwanaście zespołów kucharzy będzie walczyć o miano najlepszej drużyny I Kulinarnego Rajdu Mistrzów, organizowanego we wrocławskim Haston City Hotel. Zawody poprowadzi Karol Okrasa, a potrawy będzie oceniać grono specjalistów: Jerzy Pasikowski, Robert Sowa, Marcin Budynek, Joseph Seeletso oraz gość specjalny – Magda Gessler. Zawody odbędą się 9 listopada w Haston City Hotel we Wrocławiu przy ul. Irysowej. W szranki stanie dwanaście drużyn, składających się z szefa i pomocnika. Zawodnicy sami zgłosili się do konkursu i przyjeżdżają do Wrocławia z całej Polski. Cel – być najlepszym w oprawianiu ryb, fachowym krojeniu warzyw na czas oraz przygotowaniu potraw z konkretnych składników – ciepłej przekąski i dania głównego. których i tu przecież nie brakuje, chociaż każdy Aussie będzie przekonywał, że mieszka w „lucky country” i dlatego nie ma powodu do większych zmartwień. Skarżysz się, czło- okazywana na każdym kroku przybyszowi z dalekich stron, lecz… warunki handlu w supermarketach. Masz problem z wyborem towaru? Z miejsca służy ci z pomocą ktoś z personelu. Dojeżdżasz wózkiem do stanowiska kasowego, to wyłóż swoje zakupy na taśmę, na nich swoje torby, a kasjerka z miłym uśmiechem zręcznie artykuły posegreguje i zapakuje. Nic dziwnego, że mój znajomy Australijczyk, będąc u nas w supermarkecie, został przez ekspedientkę solidnie obsztorcowany za zwłokę w odbiorze przesuniętego przez czytnik i zepchniętego na bok towaru. A skąd nieborak miał znać – pod tym względem – panujące u nas samoobsługowe zwyczaje handlowe? Tak, Australia to naprawdę dziwny kraj i z racji „under down” – postawiony w wielu sprawach na głowie! Ale o tym w następnym odcinku. – Wszystkie zespoły o godzinie 9.00 zaczynają walczyć o zwycięstwo. Na pierwszy ogień idą szefowie. To oni w 10 minut muszą „wyluzować” trzy flądry. W tym czasie pomocnicy muszą fachowo pokroić warzywa – tłumaczy Przemysław Szatkowski, prezes Haston City Hotel. O godzinie 10.00 rozpocznie się druga część konkursu. Drużyny będą musiały przygotować dwa dania ze ściśle określonych składników. Na pierwszy ogień idzie ciepła przekąska dla ośmiu osób z fileta łososia, małży bouchot lub hiszpańskich oraz szafranu. Potem czas na danie główne z użyciem górki cielęcej z kością, winogron i mięty. – O godzinie 20.00 na uroczystej gali ogłosimy zwycięzców i wręczymy nagrody finansowe i rzeczowe – mówi prezes Szatkowski. – Zwycięzcy za pierwsze trzy miejsca zdobywają odpowiednio 10 tys. zł, 7 tys. zł wieku, na coś lub kogoś? Bankowo usłyszysz w odpowiedzi „no worries, mate” (nie przejmuj się, kumplu). Zabierasz się gorączkowo do załatwienia jakiejś sprawy? A po co? „Easy, man, easy” (spokojnie, człowieku)! Co jednak najbardziej szokuje europejskiego turystę? Nie lewostronny ruch (z tym też miałem początkowo problemy, ale można się szybko przestawić). Nie serdeczność i gościnność Od redakcji Jan Szczerkowski, dziennikarz z wykształcenia, jest naszym stałym współpracownikiem. Autor specjalizuje się od lat nie tylko w tematyce społeczno-obyczajowej, chociaż ta wybija się w jego ponad 40-letniej karierze zawodowej na plan pierwszy. Autor takich książek jak: „Ślepej Temidy criminal tango”, „Ogień – Król Podhala”, „Wiarusy, czyli ostateczne rozwiązanie”, „Strzały na południu”, „Rozstrzelany Stanisławów”, „Krzyk zza krat”. i 3 tys. zł brutto. Galę uświetni występ Zbigniewa Wodeckiego. I Kulinarny Rajd Mistrzów w Haston City Hotel rozpoczyna cykl spotkań kulinarnych i jest wytypowany do nominacji Kulinarnego Pucharu Polski. Patronem honorowym imprezy jest prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. (red) REKLAMA REKLAMA REKLAMA ZABUDOWY RAMOWE I BEZRAMOWE zadaszenia 15 Regularnie otrzymujemy Państwa gazetę i czytamy z dużym zainteresowaniem! Chciałabym się więc czasami z czytelnikami dzielić wieściami od Polonii w Mołdawii. Ewelina Maszarowa Dyrektor Domu Polskiego Polonia w Mołdawii 14 października br. odbył się w Mołdawii X Zlot Młodzieży Polonijnej. Co roku zlot jest organizowany pod obeliskiem postawionym w 1621 r. w miejscu śmierci hetmana wielkiego koronnego Stanisława Żółkiewskiego. Znamienity Polak zginął w nocy z 6 na 7 października 1620 r. właśnie na terenie Mołdawii podczas odwrotu wojsk polskich po bitwie pod Cecorą. Jego pomnik został 2003 r. odrestaurowany. Towarzyszyła temu patriotyczna uroczystość i harcerskie ognisko. Od tej pory Zlot Młodzieży Polonijnej jest już tradycją. W tym roku na zlot zjechała młodzież z Kiszyniowa, Tyraspola, Oknicy, Stryczy, Glodeni, Bielc. W imprezie wzięli udział także uczniowie, nauczyciele i przedstawiciele organizacji polonijnych. „MADA” ALUMARK PLUS Hurtownia profili aluminiowych PRZESUWNE ZABUDOWY BALKONÓW I TARASÓW listopad 2012 Elżbieta Czerwonogóra 50-440 Wrocław, ul. T. Kościuszki 135/118 tel. 660 711 854, tel./fax 71 341 47 27, tel. kom. 516 195 326 e-mail: [email protected] pon. - pt. 8.00-18.00, sob. 9.00-13.00 Ubezpieczenia Nie chcesz mieć problemów z odszkodowaniem – ubezpiecz się w naszej agencji REKLAMA STOISKO DH ASTRA UL. HORBACZEWSKIEGO (obok stoiska budowlanego) EKSPOZYCJA DH PERŁA UL. WIDNA (obok stoiska nr 90) Kontakt: tel. 71 784 46 79 tel. kom. 505 792 401 www.alumarkplus.wroclaw.pl www.wroclawianin.pl Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów. Materiałów niezamówionych nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów i korekt przy publikacji nadesłanych listów i tekstów. Tekst sponsorowany – (TS). Redakcja: 53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14, tel. 71 791 13 62/63, fax 71 791 13 61, [email protected] Redaktorka naczelna: Anita Tyszkowska, tel. 503 085 422, [email protected] Zastępca redaktorki naczelnej: Sławomir Grymin, tel. 508 188 509, [email protected] Sekretarz redakcji: Izabela Siwińska, tel. 71 791 13 62, [email protected] Stale współpracują: Kamila Gębik, Renata Jastrzębska, Agnieszka Kochel, Anna Kowalów, Elżbieta Małoszyc, Magdalena Zygmunt, Tomasz Kapłon, Jan Szczerkowski Dział sprzedaży reklam: tel. 71 362 65 95, 71 791 13 64, 501 291 181, 512 043 869, 512 244 769 Korekta: Barbara Surkont Skład, łamanie, fotoedycja: Rafał Tlak, [email protected] Druk: Drukarnia Polskapresse, oddział Prasa Wrocławska, Bielany Wrocławskie Wydawca: Grupa Wydawnicza „Wrocławianin” – Usługi Dziennikarskie i Wydawnicze Maciej Woźny 53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14 16 nr 11 Magazyn listopad 2012 W ROCŁAWIANINA 5 7 Już czas na Twoją reklamę 10 8 1 4 2 13 11 9 3 6 12 1 Powiat wrocławski 2 Olesno 3 Szczytna 4 Kąty Wrocławskie 5 Żmigród 6 Powiat kłodzki 7 Środa Śląska 8 Powiat trzebnicki 9 Ziębice 10 Międzybórz 11 Grodków 12 Ujazd 13 Łagiewniki Nosorożec nieopatrzony Rozmowa z Radosławem Ratajszczakiem, prezesem ZOO Wrocław Sp. z o.o. – Dzisiaj do wrocławskiego zoo przyszedłem przede wszystkim po to, aby zobaczyć nosorożca pancernego – albo skórzastego, albo indyjskiego – bowiem ten sympatyczny kolos ma aż trzy nazwy. dyjskich – wyjaśniła nam, skąd nosorożec dostał te swoje fałdy. Przed wielu laty w Indiach żyło sobie dwóch przyjaciół. Jeden był skromny, drobny i szczupły, a drugi potężny i miał bardzo ładną skórę. Kiedyś ten mniejszy upiekł ciasto, a wtedy przyszedł ten duży, zjadł ciasto i jadł tak łapczywie, że cały obsypał się FOT. SŁAWOMIR GRYMIN Tarun to grzeczny chłopiec... – To bardzo ciekawe zwierzę, wyglądające jak składanka z wielu kawałków. Jego wygląd jest szokujący nawet dla tych, którzy widzieli wcześniej bardziej opatrzone nosorożce afrykańskie białe lub czarne. Na otwarciu wybiegu dla naszego nosorożca, Hinduska – zawodowa opowiadaczka historii in- okruszkami. Później duży poszedł na plażę pospać, ale okruszki razem z piaskiem podrażniły mu skórę, zaczął się drapać, wycierać i tak sobie ponaciągał tę skórę, iż powstała skóra nosorożca. – A jaki jest wrocławski nosorożec? – Tarun – czyli inaczej grzeczny chłopiec – jest rzeczywiście grzeczny i przyjazny. Rozpoznaje swojego opiekuna i wszędzie za nim wiernie cho- 5 6 6 7 7 8 8 9 9 10 10 11 11 dzi. Zatem łatwo go wyprowadzać na wybieg, choć nie robi tego za darmo, bowiem nosorożce to wielkie łasuchy, jedzą dużo i bardzo lubią to zajęcie. Krótko mówiąc, Tarun za marchewkę zrobi niemało. To zwierzę czuje się bardzo pewnie, ponieważ jest wielkie i silne. Nasz nosorożec ma 2,5 roku, to młodzieniec ważący około tony. – W Indiach i Nepalu raczej nie ma naturalnych wrogów… – Młody może paść ofiarą tygrysa, ale dorosłe są w stanie przegonić nawet słonie i nie boją się nikogo. Rozmawiał Sławomir Grymin Nosorożec indyjski jest jednym z najbardziej interesujących ssaków na świecie, a najbardziej typową jego cechą jest skóra, która wielkimi, luźno przesuwającymi się płatami pokrywa ciało tak, że zwierzę wygląda jakby było odziane w średniowieczną zbroję. Skóra jest guzkowata i nieowłosiona, a włosy nosorożcowi pancernemu wyrastają tylko w dwóch miejscach – w mających rurkowaty kształt uszach i na końcu ogona, tworząc pędzelek. Nosorożec skórzasty ma walcowaty kształt i krótkie, mocne nogi, a na każdej kończynie trzy palce zakończone kopytkami. Palce – a szczególnie palec środkowy – unoszą ciężar całego ciała sięgający czterech ton. Długość ciała nosorożca indyjskiego wynosi nawet 420 cm, wysokość w kłębie dochodzi do 200 cm, a długość ogona do 75 cm. Głowę ma krótką, a na kościach nosowych znajduje się jeden róg. Kiedyś nosorożec indyjski występował na większości terytorium Indii, teraz spotyka się go sporadycznie w Nepalu, w prowincji Assam, w Pakistanie i prawdopodobnie w Bangladeszu. Wyszukuje otwarte, trawiaste przestrzenie lub rzadkie lasy, a żywi się trawami, pędami drzew i trzciny. W większości żyje samotnie w miejscach, gdzie znajduje pokarm i ma możliwość kąpieli, bowiem codziennie się kąpie i chętnie tarza się w piachu. Jest płochliwy, a agresywny tylko wtedy, gdy jest ranny lub broni młodych. Podczas ataku nie używa rogu, ale zębów – powiększonej pary dolnych siekaczy zazwyczaj schowanych w pysku. Niestety, zdolność rozrodcza nosorożców indyjskich jest mała, stąd m.in. ich bardzo niewielka liczebność. Ciąża trwa 19 miesięcy, a jedno młode rodzi się między końcem stycznia a końcem kwietnia. Samica karmi je mlekiem przez dwa lata, a młode dojrzewa płciowo mniej więcej w wieku 5 lat, najwcześniej po 3 latach. Nosorożec pancerny może dożyć 50 lat, a główną przyczyną jego małej liczebności jest kłusownictwo. Niestety, stara chińska tradycja przypisuje jego rogowi cudowne właściwości lecznicze, ceniona też jest jego suszona krew.