Tutaj - Prusice

Transkrypt

Tutaj - Prusice
Plebiscyt
Czytelników
nr 11
(100)
rok dziewiąty
zapraszamy
do głosowania
listopad 2012
4
Już osiem lat jesteśmy na prasowym rynku
„Wrocławianin”
doszedł setki!
W sierpniu 2004 roku ukazał się we Wrocławiu pierwszy numer wielkonakładowej, bezpłatnej gazety
„Wrocławianin – magazyn mieszkańców”. Na początku jej istnienie na rynku oparte było przede
wszystkim na współpracy z zarządcami wrocławskich nieruchomości, ale gazeta szybko zmieniła
się na miesięcznik promujący samorządy i gminy, najpierw tylko województwa dolnośląskiego,
później także opolskiego i lubuskiego.
Zmieniała się gazeta, zmieniał się zespół, zmieniały się samorządowe i polityczne władze, a „Wrocławianin” był ciągle
obecny. Dlaczego? Pewnie dlatego, że pokazujemy w olbrzymiej
większości sprawy dobre, sukcesy i osiągnięcia i nie zajmujemy
się aferami kryminalnymi i polityką. I niech tak będzie do końca
świata i jeszcze jeden dzień.
Nasza gazeta w zasadzie powstała z niczego, jeśli „niczym”
można określić dobre chęci, marzenia i pracę. Nie było prawie
żadnych pieniędzy, wsparcia politycznego i biznesowego, ale byli ludzie z pasją. To trochę przypadek, że doświadczony dzien-
nikarz Maciej Woźny (wcześniej pracował m.in. w „Wieczorze
Wrocławia”, „Słowie Polskim” i „Gazecie Wrocławskiej”) – z wykształcenia filolog polski – postanowił stworzyć własny tytuł, bo cudze niezbyt mu się podobały. Pomysł wypalił i w sierpniu 2004 roku
ukazał się pierwszy numer „Wrocławianina – magazynu mieszkańców”. Na początku bezpłatna gazeta (nakład 21 tys.) współpracowała z kilkoma zarządcami wrocławskich nieruchomości – była
przez zarządców kolportowana i docierała jedynie do mieszkańców
Wrocławia, dominowały w niej problemy wspólnot mieszkaniowych i firm zarządzających nieruchomościami.
3
Głosować można jeszcze do 10 listopada
FOT. IZABELA SIWIŃSKA
Strategicznie
dla regionu
Na 96,4 mld zł oszacowano środki finansowe, które mogą zostać
wykorzystane przez sektor publiczny na realizację Strategii
Rozwoju Województwa Dolnośląskiego na lata 2013-2025.
Strategię przedstawił 8 października marszałek Rafał Jurkowlaniec
w obecności prezydenta RP Bronisława Komorowskiego
oraz ponad 600 gości zebranych w sali audytoryjnej
Wrocławskiego Centrum Kongresowego.
5
Powiat trzebnicki dba o młodzież, pozyskując środki z Ministerstwa
Sportu i Turystyki, z programu „Moje Boisko – Orlik 2012”. Dzięki
aktywności starostwa poprawia się też baza oświatowa.
9
Ten ranking jest nietypowy.
Startujący w nim
nie muszą nic płacić,
nie muszą wypełniać
żadnych „kwitów” ani
przedstawiać jakichkolwiek
wskaźników. O tym,
które gminy Dolnego
Śląska i Śląska Opolskiego
zasługują na miano
Śląskiej SuperGminy,
decydują wyłącznie
mieszkańcy,
głosując SMS-ami.
Rywalizacja dobiega końca. Głosować można jeszcze do 10 listopada. Potem już tylko ostatecznie
FOT. STAROSTWO W TRZEBNICY
U nas żyje się lepiej
Najlepsi!
podliczymy głosy. Końcowy rezultat plebiscytu zostanie ogłoszony
16 listopada na gali we wrocławskim hotelu Haston. Czytelnikom
przedstawimy go w grudniowym
wydaniu „Wrocławianina”, który
będzie miał już numer 101.
Czytelnicy głosują na te gminy, w których dobrze im się żyje,
gdzie widać troskę samorządowych
gospodarzy o mieszkańców. My
jesteśmy tylko przekaźnikami ich
opinii i staramy się wspierać w naszej gazecie tych, którzy w swoich
działaniach mają na uwadze wspólne dobro swych małych ojczyzn.
W tym dziele patronują plebiscytowi marszałkowie Dolnego Śląska
Dziękuję…
O własnej gazecie marzyłem jeszcze w czasach,
gdy było to mrzonką nie do zrealizowania. Ale marzenia się spełniają! Doczekałem się setnego wydania
„Wrocławianina”.
Za pomoc w realizacji mojego marzenia dziękuję przede wszystkim Czytelnikom, którzy zaakceptowali ten miesięcznik. Dziękuję także wszystkim
Przyjaciołom, bez których nie byłoby tego pisma:
obecnym i poprzednim pracownikom i współpra-
i Opolszczyzny, którym serdecznie
za to wsparcie dziękujemy.
Dzięk ujemy t a k ż e ba rd zo
wszystkim głosującym, gdyż tysiące ich SMS-ów świadczą o zaangażowaniu w sprawy lokalne, o tym,
że czują się współodpowiedzialni
za los swoich gmin, swoich miejscowości. Na tym przecież polega istota
samorządności, której ideę najmocniej wspieramy.
W redakcyjnym gronie postanowiliśmy natomiast docenić starania powiatowych struktur samorządowych.
Chcemy nagrodzić te starostwa, które
– naszym dziennikarskim zdaniem –
najwięcej robią dla rozwoju i promocji
śląskich powiatów.
4
cownikom mojego wydawnictwa, samorządowcom
z naszych regionów, załodze drukarni Polskapresse
z Bielan Wrocławskich, reklamodawcom, kurierom
z firmy City Express, wszystkim życzliwym ludziom,
a również moim dawnym mistrzom z „Wieczoru
Wrocławia”, którzy zarazili mnie dziennikarską pasją, i rodzinie, która zawsze mnie wspierała. Wszystkim z serca życzę, aby i ich marzenia się spełniły.
Maciej Woźny
2
nr 11
W ROCŁAWIANIN
listopad 2012
Mity, fakty, opowiastki
Kamyczki
dumy
Osiem lat – a tyle trwało
wydanie 100 numerów
„Wrocławianina” – to
i dużo, i mało. Z jednej
strony – cóż to jest wobec
wieczności czy choćby
tysiącletniej historii
stolicy Dolnego Śląska?
A z drugiej – te osiem lat
wystarczyło, aby zmienić
południowo-zachodnią
Polskę.
Gdy przyszłam jako sekretarz redakcji do „Wrocławianina” (zaczynałam
od numeru bodaj ósmego…), Dolny
Śląsk – już samorządowy, już powoli
wyciągany za uszy z zaszłości, jakie
zafundowały mu skomplikowane europejskie dzieje – wciąż jeszcze był
zacofany, przykurzony, wciąż do Europy było mu daleko. A potem przyszła
Unia Europejska – właśnie osiem lat
temu – i nagle wszystko przyspieszyło.
Obserwowaliśmy to w naszej gazecie,
pisaliśmy o tym z prawdziwą dumą.
Oto bowiem na naszych oczach stawał
się cud: rodziły się nowe nasze małe
ojczyzny… Nieskanalizowane, niezwodociągowane, pozbawione przyzwoitych dróg miejscowości dolnośląskie
i opolskie przechodzić zaczęły ze stadia
poczwarek w stadium motyla. Pięknego, barwnego, przyciągającego uwagę
nie tylko swoich mieszkańców. Ale – co
najwspanialsze – to nie jest wyłącznie
zasługa unijnych pieniędzy! To zasługa ludzi. Tych, którzy wybierają, i tych,
którzy zostali wybrani, aby mądrze
i z korzyścią dla wszystkich tymi unijnymi pieniędzmi zarządzać. Poznawaliśmy tych ludzi – prezydentów,
burmistrzów, wójtów, samorządowców
wszelkich szczebli. Przez osiem lat
kibicowaliśmy im, trzymaliśmy kciuki,
aby to, co planują, się udawało.
Złapałam się niedawno na tym, że gdy
sportowiec z jednej z podwrocławskich
gmin odnosić zaczął sukcesy na wielką
miarę, byłam dumna jak z kogoś bliskiego… Jeździmy często na wschód
Polski, kochamy Roztocze, Mazury,
Białowieżę. A nasza przyjaciółka Ania
z kolei – lublinianka – pokochała Dolny
Śląsk. Bo jest tu co kochać. I jest z czego być dumnym!
„Duma” to właśnie kluczowe słowo
tych ośmiu lat: cały „Wrocławianin”
opiera się właśnie na dumie z tego,
co udaje się mieszkańcom południowo-zachodniej Polski osiągnąć. Gdy
powstaje nowa droga, nowy most,
nowa szkoła, do tej dumy dodajemy
jeszcze jeden kamyczek. Tych kamyczków są już tysiące. I bardzo się
cieszę, że mogę wraz z Czytelnikami
„Wrocławianina” cieszyć się z tego,
że my możemy o tej dumie pisać,
a Państwo – czytać…
Anita Tyszkowska
W ustawie o mniejszościach
narodowych i etnicznych istnieje
zapis, iż gmina jest odnotowywana
w specjalnym rządowym rejestrze,
jeśli mieszka w niej co najmniej
20 procent określonej mniejszości
narodowej. Przedstawiciele tej
mniejszości mają wtedy prawo
m.in. domagać się dwujęzycznych
tablic. Taki próg przed kilku laty
osiągnęli Niemcy na Opolszczyźnie,
Litwini w okolicach Sejn i Kaszubi.
Dzisiaj niektórzy politycy chcą
wprowadzić przepis,
że jeśli wyniki aktualnego spisu
powszechnego wykażą,.
iż w gminie mieszka już mniej
niż 20 procent przedstawicieli
mniejszości, władze gminy powinny
zwrócić się do ministra administracji
i cyfryzacji o wykreślenie gminy
z rejestru. Tablice byłyby wtedy
zdejmowane. Propozycja ta
najbardziej uderza w mniejszość
łemkowską zamieszkującą
niegdyś licznie Małopolskę
i Podkarpacie. My proponujemy,
aby niektórych polityków poddać
testom na inteligencję i badaniom
wykrywaczem kłamstw. Jeśli
badań nie zaliczą, jesteśmy za
wykreśleniem ich z politycznego
żywota, który tak bardzo lubią
i do którego są tak mocno
przyspawani.
Z Wrocławia pochodzą aż
cztery z czternastu parabanków
znajdujących się na liście ostrzeżeń
Komisji Nadzoru Finansowego.
Warto podkreślić, że po niektórych
przed kilkoma tygodniami zaginął
wszelki ślad. KNF umieszcza na swej
liście firmy prowadzące działalność
bankową bez wymaganej licencji,
co ma być straszakiem dla klientów
powierzających swoje pieniądze
firmom, które nie gwarantują
ich zwrotu. Za prowadzenie
działalności bankowej bez licencji
grożą: grzywna do 5 mln zł lub trzy
lata więzienia. W 2010 i 2011 roku
KNF złożyła doniesienie na cztery
wrocławskie firmy: CareCash,
Dobralokata, Promotor – Finanse
oraz Kasomat.pl. Właścicielom
trzech z nich prokuratura
postawiła już zarzuty prowadzenia
działalności bankowej
bez wymaganej licencji.
Prawie 138 mln zł wynagrodzeń nie
wypłacili w tym roku pracodawcy
w całym kraju i generalnie są
to większe zaległości niż w roku
ubiegłym. Z decyzji wydanych przez
Państwową Inspekcję Pracy wynika,
iż przeszło 87 tys. osób
nie wypłacono wynagrodzeń
lub innych świadczeń, z czego
50,5 tys. pracowników nie otrzymało
pensji. Problemy z płatnościami
miało ponad 11,2 tys. z 46 tys. firm
skontrolowanych w pierwszych
ośmiu miesiącach tego roku.
Stawy Milickie SA podpisały
umowę z Agencją Restrukturyzacji
i Modernizacji Rolnictwa na
dofinansowanie na łączną
kwotę blisko 28 mln zł. Dzięki
dopłatom kompleks stawów
będzie sukcesywnie przywracany
do prawidłowego stanu
technicznego, umożliwiającego
hodowlę ryb oraz zachowanie
tego wyjątkowego dziedzictwa
kultury i ostoi przyrody. Pozyskane
fundusze zarząd spółki pragnie
przeznaczyć na odnowienie
potencjału produkcyjnego stawów
i powiększenie hodowli ryb poprzez
stosowanie przyjaznych środowisku
praktyk i technik w produkcji ryb.
Pieniądze będą przeznaczone
na modernizację i rekultywację
stawów, które takim działaniom
nie były poddawane od lat
dwudziestu.
Delegacja samorządu
województwa opolskiego gościła
w chińskim Xiamen – w prowincji
Fujian, gdzie podpisano list
intencyjny między województwem
opolskim i prowincją Fujian. Władze
obydwu regionów będą wspierać
współpracę w wielu dziedzinach,
zwłaszcza w sferach gospodarki,
handlu, nauki i technologii, kultury,
edukacji i wymiany kadr.
W czasie wizyty w Chinach opolska
delegacja uczestniczyła również
w 16. Targach Inwestycyjnych
CIFIT i w IX Chińskim Forum
Międzynarodowym Miast
Zaprzyjaźnionych. Fujian jest
prowincją w południowowschodnich Chinach, leży
nad Cieśniną Tajwańską, ma
powierzchnię ponad 121 tysięcy
kilometrów kwadratowych.
Zamieszkuje ją około 36 mln osób.
Historykowi sztuki dr. Piotrowi
Oszczanowskiemu i reżyserce
Ucie Badurze wręczono na
zamku Książ polsko-niemiecką
Nagrodę Kulturalną Śląska, która
jest jednym z symboli naszego
pojednania, dowodem uznania
dla polskich i niemieckich
twórców, zasłużonych dla kultury
śląskiej. Dlatego laureatów jest
zawsze dwóch, a wśród polskich
nagrodzonych są m.in.: pisarka
Olga Tokarczuk, kompozytor
Paweł Mykietyn, językoznawca
prof. Jan Miodek, prawnik
i historyk dr Maciej Łagiewski,
rzeźbiarz Stanisław Wysocki,
poeci Tadeusz Różewicz
i Urszula Kozioł.
Z równością wśród ludzi nie jest
tak różowo jak mówi teoria i jak to
niektórzy optymiści i marzyciele
prawią. Ostatnio w Strzelcach
Opolskich wezwano policję na
pływalnię, ponieważ jeden
z kąpiących się robił to w sposób
zgoła zbrodniczy, używając do
tego przestępczego procederu
nieregulaminowych, zbyt długich
spodenek. Takie spodenki na
pływalni w Strzelcach Opolskich
są niemile widziane, ponieważ
można w nich wnosić różne śmieci,
np. pestki słoneczników. Warto
jednak wiedzieć, że regulamin nie
obejmuje wszystkich zanurzających
grzeszne cielska w basenowej
cieczy, bowiem burmistrz Strzelec
Opolskich, otwierając obiekt,
wskoczył do wody w garniturze,
co – wyobraźcie sobie, Drodzy
Czytelnicy – nie przeszkadzało
nikomu i policji nie wezwano.
Pewnie dlatego, że z góry i zgodnie
z obiektywną prawdą założono, iż
burmistrz w kieszeniach śmieci nie
nosi i nie skubie słoneczników.
Zarząd Województwa
Dolnośląskiego przyznał
1,3 mln zł na budowę drogi
w Bogatyni oraz 850 tys. zł
na basen w Miliczu. Pieniądze
pochodzą z Regionalnego
Programu Operacyjnego dla
województwa dolnośląskiego.
Na Dolnym Śląsku powstanie
kolejny po Bolesławcu, Strzelinie,
Oleśnicy, Trzebnicy, Wałbrzychu
i Międzylesiu basen, a unijna
dotacja pomoże uprawiać sporty
wodne milickim uczniom ze Szkoły
Podstawowej nr 2 oraz szkoły
muzycznej. Budowa basenu
trwa od maja 2011 roku. Budynek
będzie składał się z dwóch części:
zaplecza (szatnie, recepcja,
Ponad 150 miejscowości Opolszczyzny w internecie
Opolski portal kulturalny
W internecie dostępny jest już
portal „Dziedzictwo kulturowe
wsi opolskiej” i pod adresem
www.dziedzictwowsiopolskiej.pl
można znaleźć informacje
o zasobie dziedzictwa
kulturowego wielu
miejscowości z terenu
województwa opolskiego.
Inicjatywa powstania portalu
warta jest podkreślenia i pochwały, bowiem wykonano nowatorską i pilotażową inwentaryzację
zasobów cennych pod względem
historycznego, ogólnego układu przestrzennego, jednolitych
fragmentów historycznego ukła-
du przestrzennego, pojedynczych
obiektów architektonicznych oraz
pojedynczych cech i wyróżników
zasługujących na ochronę i atrakcyjnych dla tworzenia oferty miejscowości.
Portal ma na celu usystematyzowanie wiedzy z zakresu dziedzictwa kulturowego wsi opolskiej,
przedstawia charakterystyczny dla
Opolszczyzny układ przestrzenny
miejscowości, historyczne obiekty i zespoły architektoniczne, elementy regionalnego stylu architektonicznego (np. gible, lauby),
wartości przyrodnicze i krajobrazowe. Można w nim znaleźć także
zbiór regulacji prawnych dotyczą-
cych ochrony dziedzictwa kulturowego.
Ponadto w portalu zamieszczono również Opolski Dezyderat w Sprawie Przestrzeni Wiejskiej – dokument odwołujący się
do zasad zrównoważonego rozwoju i diagnozy istniejącego stanu,
przedstawiający postulaty i apele,
których realizacja pozwoli ochronić krajobraz polskiej wsi, będący dziedzictwem wszystkich obywateli.
Bogata galeria zdjęć prezentuje zinwentaryzowane wsie województwa opolskiego, elementy
architektonicznego stylu charakterystycznego dla Opolszczyzny
mówi, że...
kasy) oraz hali z sześciotorowym
basenem sportowym i basenem
rekreacyjnym z atrakcjami
wodnymi i zjeżdżalnią. Obiekt
będzie dostosowany do potrzeb
osób niepełnosprawnych poprzez
zainstalowanie specjalnych ramp
przy wejściu i podnośników
w niecce basenowej.
Całość ma kosztować ponad
12 mln zł. Zarząd województwa
zdecydował również o wsparciu
władz Bogatyni w odbudowie
miasta po powodzi sprzed
dwóch lat i 1,3 mln zł zostanie
przeznaczone na modernizację
jednej z głównych dróg
– ul. Waryńskiego.
W tym roku Unia Europejska
rozdała 800 mln euro
obiecującym naukowcom na ich
badania, ale z 536 grantów do
Polski powędruje tylko jeden
– 1,3 mln euro dostała specjalistka
od języka azteckiego nahuatl
dr Justyna Olko
z Uniwersytetu Warszawskiego.
To nie pierwszy polski blamaż
w rozdaniu unijnych pieniędzy.
Europejska Rada ds. Badań
Naukowych dofinansowała już
ponad 3 tys. indywidualnych
projektów badawczych i do
końca przyszłego roku wyda na
nie w sumie 7,5 mld euro. Polacy
zdobyli tylko 12 grantów, Dania 59,
Finlandia 51, Węgry 29, Wielka
Brytania blisko 700, Niemcy
i Francja ponad 400.
Opolscy filharmonicy rozpoczęli
sezon w przestronnych
i nowoczesnych wnętrzach
zmodernizowanego dzięki unijnym
funduszom budynku. Rozbudowa
filharmonii umożliwi organizowanie
różnorodnych działań
artystycznych i wystawienniczych,
koncertów na pięknym tarasie
i w klubie muzycznym oraz
prezentowanie zróżnicowanej
działalności kulturalnej
w nowej, ciekawej formie. Projekt
rozbudowy kosztował około
22 mln zł, z czego ponad 13 mln zł
stanowiły środki unijne przekazane
w ramach umowy z ministrem
kultury i dziedzictwa narodowego.
Pozostałą część sfinansowano
z budżetu województwa
opolskiego i środków własnych
Filharmonii Opolskiej.
Podglądacz samorządowy
oraz spotkania i konferencje dotyczące dziedzictwa kulturowego wsi.
Portal „Dziedzictwo kulturowe wsi opolskiej” jest inicjatywą zespołu wojewody opolskiego
ds. zachowania dziedzictwa kulturowego wsi opolskiej i ochrony
wiejskiego krajobrazu Opolszczyzny, a powstał w biurze wojewody
na podstawie materiałów opracowanych przez wojewodę, opolski
oddział Narodowego Instytutu
Dziedzictwa, wojewódzkiego konserwatora zabytków, Uniwersytet
Przyrodniczy we Wrocławiu i Muzeum Wsi Opolskiej.
S.G.
Artykuł powstał z materiałów
przesłanych do redakcji przez
rzecznika prasowego wojewody
opolskiego.
W ROCŁAWIANIN
jubileuszowy
nr 11
listopad 2012
3
„Wrocławianin” doszedł setki!
1
Oczywiście, „Wrocławianin” to Nie zmienia się także to, że wysyłaNikt – tak jak dziennikarze
Pierwszy „Wrocławia- riałów promujących gminy i instytunin” miał dwanaście stron, z któ- cje z nimi blisko związane, cieszyli- „Wrocławianina” – nie przeje- nie tylko zagadnienia samorządo- my ją do 52 ośrodków polonijnych
rych pięć wykupili zarządcy nie- śmy się z samorządowych sukcesów, chał tylu setek tysięcy kilometrów we. Kiedyś zainspirował nas po- na całym świecie, na wszystkie
p o g m i n a c h , mysł Międzylesia, mającego wilki poza Antarktydą kontynenty. Dor uchomości, było
nikt nie odwie- w swoim herbie, które zdecydowało ciera oczywiście do Polonii euroteż w nim kilkanadził tylu miej- się łożyć na utrzymanie wilków we pejskiej, amerykańskiej, chińskiej
ście mniejszych res c o w o ś c i n a wrocławskim ogrodzie zoologicz- i japońskiej, ale także do tak egzok la m n iewiel k ich
tycznych krajów, jak np.
f i r m , i n for m a cje
Chile, Brazylia, RPA,
2009
sportowo-rekreacyjstyczeń
nr 1 (54)
Bangladesz i Papua None, kulturalne i rozSymbole, symbole...
wa Gwinea. Ponadto co
rywkowe. Na ostatSzanowni Państwo,
dwa lata organizujemy
niej stronie znalazła
W imieniu Samorządu
Województwa Dolnośląskiego
nr 4 (81)
kwiecień 2011
esemesowy plebiscyt
się także krzyżówżyczę Czytelnikom „Wrocławianina”,
aby Nowy Rok 2009 przyniósł tylko to,
co dobre – zdrowie, miłość, słońce,
„Śląska SuperGmina”,
ka. Wydawcą i rewiele zawodowych satysfakcji,
codziennych radości, zgody, która zawsze buduje,
którego pierwszym laudaktorem naczelnym
marzeń, które spełniając się, przynoszą szczęście.
Niech będzie rokiem, w którym pomyślnie budować będziemy
regionalnej.
wspólnoty
i
ojczyzn
małych
reatem została gmina
naszych
m ie się cz n i k a był
dobrobyt
Izbicko (wójt Brygida
oczywiście Maciej
Pytel). Rozstrzygnięcie
Woź ny, a pier wSzanowni Państwo,
rzyć
zmie
y
W imieniu Samorządu
drugiego plebiscytu już
Prac
szy zespół reda kWojewództwa Opolskiego
składam serdeczne życzenia noworoczne
w listopadzie br.
cyjny zasilili: Ewa
wszystkim Czytelnikom „Wrocławianina”.
się nie da…
Z okazji Nowego 2009 Roku
wspaniałych
wielu
Dzisiejszy „WrocłaPaństwu
Jedlińska-Woźny,
życzę
sukcesów zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.
Niech ten rok obdarzy nas wszystkich zdrowiem,
wianin”
jest inny od teIwon a Mok r z a n,
wzajemną życzliwością i wszelką pomyślnością.
go pierwszego, ale idea
Anna Niemcewicz,
pozostała taka sama. Jej
Anna Staszczyszyn,
Szanowni Państwo,
sedno to jak najszersze
Barbara Surkont,
Niech Nowy Rok obdarzy Państwa
hojnie szczęściem, spokojem i radością.
Niech ziszczą się wypowiedziane
pokazywanie samorząZbigniew Duda,
przy wigilijnym stole
Szczęśliwego
życzenia zdrowia i pomyślności,
stwo
ławień
dowych osiągnięć, goWaldemar Sołtysik,
Błogos
a 2009 rok stanie się dla Państwa
Nowego
niekończącym się pasmem codziennych sukcesów.
2009 Roku
i czekolady
Niech spełnione marzenia ustąpią miejsca nowym,
spodarczych sukcesów,
Piotr Sołtysik i Jua optymizm i szczera wiara w pogodne jutro towarzyszą
Państwu przez cały nadchodzący rok!
walorów turystycznych
liusz Woźny.
i przyrodniczych oraz
Z wrocławsk im i
Ziemię
skarbów architektoniczzarządcami nieruchotrzeba szanować
Czym nas uraczą
opera i filharmonia?
nych naszej śląskiej i lumości współpracowabuskiej ziemi. Dlaczego
liśmy przez dwa lata,
Na górze,
przede wszystkim piszeale gazeta ewoluowana świętej...
my o osiągnięciach, nie
ła, coraz częściej pogonimy za sensacjami?
jawiały się w niej artykuły
Plebiscyt
Czytelników
A dlaczego nie? Przemopromujące najpierw tylcą i pomówieniami się
ko dolnośląskie, później
nr 6 (95)
zapraszamy
czerwiec 20
12
październik 2007
do głosowania
brzydzimy,
polityki nie lubiopolskie i lubuskie gminr 10 (39)
my, a tak wiele jest na świeny. Wreszcie trzeba bycie spraw dobrych, o których
ło się na coś zdecydować
-u
RR
O
ZP
się prawie nie mówi, bowiem
i w marcu 2007 r. postaze
Przeszłość dl
są dla wielu zbyt oczywiste.
nowiliśmy, że „Wrocłaa przyszłości
My te zaległości w informawianin – magazyn Polski
cji ze wszech sił nadrabiamy.
zachodniej i południoWa r to podk reś lić, że
wej” rozszerzy swą
z zespołu, który redagował
działalność poza stolicę
Wiarusy Pan
pierwszy numer „WrocłaDolnego Śląska i zajmie
a Boga
wianina” został jedynie wysię przede wszystkim
rugi
ANGELUS po raz d
Słońce nad Pr
dawca Maciej Woźny, Ewa
promocją sa morzązemkowem
Jedlińska-Woźny (księgodów, walorów turyOpera Viva!
wa) i korektorka Barbara
stycznych i osiągnięć
Surkont. A dzisiaj trzon regospodarczych gmin.
Ratusz wspó
lnego dobra
dakcji stanowią: redaktorka
Zmieniał się także zenaczelna Anita Tyszkowska,
spół redakcyjny gasekretarz redakcji Izabela
zety, w którym pojaSiwińska, zastępca redakwili się m.in.: Anita
Zapraszamy
do Leszczyny
torki naczelnej Sławomir
Tyszkowska (wczeG r y m i n, R a fa ł T la k ,
śniej „Dziennik DolTanio!
Możliwość
Kamila Gębik, Renata
nośląski”, „Archiwa
porady
w domu
Jastrzębska, Elżbieta
Stanu Wojennego”
klienta
Małoszyc, Agnieszka
i „Gazeta WrocławKo c h e l , M a gd a l e n a
ska”), Izabela Siwińska
Zygmunt, Tomasz Kapłon i Jan
(„Gazeta Wrocławska”), Jolanta
„Szczupak” Szczerkowski.
Ozdoba (TVP 1), Sławomir Grymin
Szanowni Państwo! Drodzy
(„Nowiny Jeleniogórskie”, „Sprawy głęboko przeżywaliśmy porażki Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie nym. Anita Tyszkowska wymyśliła
i Ludzie”, „Ziemianin Wrocławski”) i skutki pogodowych kataklizmów. i w województwie lubuskim i nikt wtedy akcję „Gmino, przytul ży- Przyjaciele „Wrocławianina”! DzięTen okres był też czasem przyjaźni nie przeprowadził tylu rozmów rafę”, pomysł zaaprobował prezes kujemy Wam stokrotnie i z całego
i Rafał Tlak.
Jak to w każdej firmie, tak i we i szacunku, jakim obdarzaliśmy wie- z samorządowcami. Dlatego ma- zoo Radosław Ratajszczak, a wie- serca za waszą przyjaźń i zrozumie„Wrocławianinie” zmieniali się lu- lu wspaniałych włodarzy – mądrych my legitymację do tego, aby powie- le samorządów wzięło pod opiekę nie, za tę wspaniałą Setkę i osiem
dzie, zmieniała się szata graficzna, i pracowitych wójtów, burmistrzów dzieć, że samorządy i ich szefowie ulubione zwierzaki. Ponadto nasza lat wspólnej pracy. Przepraszamy,
powstawały nowe pomysły, zawie- i prezydentów. Zawsze też – nieza- są w ogromnej większości w po- gazeta już od wielu lat patronuje jeśli nie zawsze byliście z nas zaraliśmy nowe przyjaźnie. Przez tych leżnie od, kto w kraju rządził – cie- rządku, a robaczywe jabłka znaj- Operze Wrocławskiej, Filharmonii dowoleni. Dzisiaj prosimy Was serkilka wspaniałych, choć niełatwych szyliśmy się poparciem wojewodów dują się w nich niezmiernie rzadko Wrocławskiej i Międzynarodowe- decznie: świętujcie razem z nami!
mu Festiwalowi Wratislavia Cantas.
i są szybko eliminowane.
lat zamieściliśmy ponad tysiąc mate- i marszałków.
Sławomir Grymin
miesięcznik bezpłatny
www.wroclawianin.pl
A
M
A
L
K
E
R
ISSN: 1733-277X
rok szósty
REKLAMA
Do Siego Roku!
rok ósmy
FOT. SŁAWOMIR GRYMIN
Marek Łapiński
marszałek województwa dolnośląskiego
Od czego nasza ocena zależy? Od stanu szkół
i stanu dróg. Od zabytków i bibliotek. Od urody krajobrazu i turystycznej infrastruktury. Od prężności samorządu i od tego, czy nasza gmina jest atrakcyjna
dla inwestorów. Od sposobu, w jaki porozumiewa się
z nami gminna władza. Od starań o ochronę przyrody i od tego – po prostu – jak nam się w tej „małej
ojczyźnie” żyje. Możemy się tą oceną podzielić, możemy wystawić stopień swojemu miejscu na ziemi
– wystarczy, że weźmiemy udział w plebiscycie na
Śląską SuperGminę.
„Śląska SuperGmina” to SMS-owy plebiscyt dla
czytelników z województw dolnośląskiego i opolskiego. Do gmin tego regionu – nie licząc Wrocławia –
dociera co miesiąc 25 tys. egzemplarzy „Wrocławianina”, a nasza redakcja traktuje oba województwa
jako jedną śląską krainę i rodzinę.
Szanowni Państwo,
Rozmowa
ze ZDZISŁAWEM ŚREDNIAWSKIM,
wicewojewodą dolnośląskim
– Minął rok od chwili, gdy
w tym gmachu zasiedli nowi wojewodowie. Jako najważniejsze
określiliście wtedy panowie kontynuowanie reformy samorządowej rządu Jerzego Buzka, a co za
tym idzie – oddawanie coraz większej władzy w ręce samorządów.
– Jednym z elementów, który
mnie przekonał rok temu do przyjęcia obowiązków wicewojewody, była koncepcja decentralizacji. Zanim
Józef Sebesta
marszałek województwa opolskiego
Już po raz kolejny objąłem patronat honorowy nad plebiscytem „Śląska SuperGmina”. Uważam, że ta inicjatywa to bardzo
dobry pomysł zarówno na promocję gmin naszych regionów,
jak i na wzmocnienie świadomości lokalnej ich mieszkańców.
Jestem pewien, że – tak jak w roku 2009 – także tegoroczny plebiscyt spotka się z dużym zainteresowaniem czytelników
„Wrocławianina”, w tym także czytelników z województwa
opolskiego. Cieszę się, że ten miesięcznik dociera w najdalsze
zakątki naszego województwa. Wyniki poprzedniej edycji plebiscytu i bardzo dobre miejsca zajmowane przez gminy województwa opolskiego świadczą o tym, że pismo jest u nas czytane i spotyka się z dobrym odbiorem w naszym regionie.
Plebiscyt to doskonała okazja do wypromowania najbardziej
atrakcyjnego miejsca na Śląsku. Współzawodnictwo, które trwa
niemal rok, mobilizuje zarówno gminy do działania i promowania własnych osiągnięć, jak i mieszkańców oraz wszystkich przyjaciół gmin do głosowania na swoich faworytów.
Dodatkowym walorem takich inicjatyw jak plebiscyt jest to,
że gminy dolnośląskie i opolskie jeszcze lepiej się poznają, mogą także nawzajem czerpać ze swoich pomysłów, mogą wreszcie
nawiązywać współpracę. Bo przecież województwa położone
w tej części Polski powinny ze sobą współdziałać i dbać o rozwój całego regionu.
W przededniu rozpoczęcia plebiscytu życzę zatem sukcesów wszystkim samorządom obydwu województw, zachęcam
do promowania swoich atutów – gospodarczych, kulturalnych,
turystycznych. Czytelników „Wrocławianina” zachęcam zaś do
oddawania głosów na gminy, które według nich zasługują na
miano Śląskiej SuperGminy.
i problemy nie są proste… Ale już
udało się przekazać samorządom
wszystkie kwestie związane z szeroko pojętą ochroną środowiska; dziś
nie ma już wydziału ochrony środowiska w Urzędzie Wojewódzkim,
przejął tę dziedzinę Urząd Marszałkowski. Ponadto utworzono nowy
organ administracji rządowej – regionalne dyrekcje ochrony środowiska. Mają one głównie zajmować
się wydawaniem decyzji środowiskowych i okołośrodowiskowych,
dotyczących m.in. inwestycji związanych z EURO i budową
3
dróg i autostrad.
się zdecydowałem – a była to decyzja trudna! – zadałem sobie bowiem
podstawowe pytanie: czy jestem na
tym stanowisku potrzebny? Proszę
mnie nie podejrzewać o zarozumiałość, ale kto mógł tę decentralizację
poprowadzić lepiej niż ja, który mam
tak duże doświadczenie samorządowe? Spodobała mi się koncepcja
koalicji PO-PSL, aby wszystko, co
można, oddać samorządom. Jestem
gorącym tego zwolennikiem i gdzie
tylko mogę, popieram tę ideę.
– Co z niej po roku wynikło?
– Wiele się już zmieniło, choć
nie na miarę moich oczekiwań, bo
Kardynał Henryk Gulbinowicz u dzieci na Sołtysowicach
życzy
zespół redakcyjny
„Wrocławianina”
R
Marcin Jabłoński
marszałek województwa lubuskiego
E
K
L
UNIWER AUTO
FOT. MACIEJ WOŹNY
16
Kardynał każdemu dziecku wręczył czekoladę
Plebiscyt rozpoczyna się w kwietniu tego roku, potrwa do maja 2012 roku. Czytelnicy zadecydują, która ze śląskich gmin jest super!
3
190. rocznica
wybuchu
III Powstania Śląskiego
KA¯DE AUTO
WYP£ATA GOTÓWKI W 20 MINUT!!!
POSIADAMY TRANSPORT
UMOWA KUPNA-SPRZEDA¯Y
OD RÊKI
WROC£AW, ul. Opolska 114
TEL./FAX 071 311 71 93
0501 403 135
DZWOÑ CA£¥ DOBÊ
FOT. SŁAWOMIR GRYMIN
3
5
FOT. SŁAWOM
Kamienice
IR GRYMIN
ZPORR-owi, na czwartym miejsc u znajdu
oje się gmina miejsk
-wiejs ka Lądek-Zdrój
(pięć projektów dofinan
sowanych kwotą
5
ponad 8 mln zł).
FOT.
7
SŁAWOM IR GRYMIN
owa na Mada
gaskarze
IR GRYMIN
14
12-13
najsku Wśród dwudz iestu
cjentów reteczniejszych benefi
cej projekalizują cych najwię
dzięki
tów infrast ruktur alnych
FOT. SŁAWOMIR GRYMIN
FOT. SŁAWOM
O tej podróży
rozmawialiśmy
w peruwiańskie
w redakcji „Wro
j dżungli plan
cławianina”
znacznie wcze
owaliśmy już
Madagaskar
.
wraz z red. TOM
śniej, a w roku
2011
ASZEM MIAREC
Prawdziwa pod
KIM wyprawę
róż po czwarte
na
(dawna kolo
j co do wielkośc
nialna nazw
i wyspie świa
a Fort Dauphin
– ksiądz MAR
ta rozpoczęła
), gdzie czek
EK MASZKOWSK
się w Tolagna
ał na nas nasz
I ze zgromad
ro
południu Mad
madagaskar
zenia św. Winc
agaskaru, obse
ski
cicerone
entego a Paul
rwując świat,
cent fauny i
o. Wędrowa
ory na wysp
któremu dziś
liśm
ie jest endemic
grozi zagłada
y po
dżungli na Mad
– siedemdziesi
zne i nie wyst
agaskarze już
ąt proępuje nigdzie
życie Europejc
prawie nie ma.
indziej na świe
zykowi wiek
Pozn
awa
cie,
liśm
u XXI kojarzy
ale
y też ludzi –
przyjaźni, życz
się nie z trzec
i Malgaszy,
liwi
któr ych
im, ale z czw
Tolagnaro, Fara i pogodni, i misjonarzy,
artym światem
wśród któr ych
fangana, Ihos
, a oni są
są Polacy prac
y, Fianarantsoa
Madagaskar
ujący w diec
i Antananarivo.
to świat niez
ezjach
wykły. Jak bard
zo?
Całość projek tów
Dolnym
realizowanych na
ego
Śląsku ze Zinteg rowan
cyjnego
Programu Opera
go to
Rozwoju Regionalne
nie,
nsowa
zarazem dofina
na
które w przeliczeniu
a
jednego Dolnoślązak
zł.
332,60
sło
wynio
Do największych
-u
beneficjentów ZPORR
enia
należy bez wątpi
.
gmina Lądek-Zdrój
FOT. SŁAWOMIR GRYMIN
Cztery lata tem
u powstało Stow
Kąckiej. I to
arzyszenie Miło
był pier wszy
śników Ziem
krok do pow
Izby Pamięci
i
stania Regiona
– członkowie
lnej
SMZK, pasjonuj
swoją pasją
łatwo zarazili
ący się histo
rią,
kąck i samorzą
wspólnego dzia
d. Efek ty
łania są znak
omite – 18 maj
otwarto Reg
ionalną Izbę
a uroczyście
Pamięci w daw
ewangelicki
nym
m kościele w
Kątach Wroc
ławskich.
ch kamieniczek
Trwa remont lądecki
6, 9
Lewin Brzeski
Łosiowie, w gminie
y się tym razem w
tym roku są obfite.
ki Opolszczyzny odbył
święta, bo plony w
Wojewódzkie dożyn
e. Były to radosne
go Śląska w Sobótc
(na zdjęciu), a Dolne
kie czterraz przecz ytam wszyst
kich no– Wspólne dla wszyst
naście.
A NGEL USA
wa wrom inowa nych do
ANGELUS to inicjaty
nie proencja dla
dzieł jest głębok ie nasyce
cławskich władz i konkur
i tożsałości
choć
przesz
NIKE,
yką
iej
blemat
nagrody literack
uważa
–
sowawej
zaintere
kulturo
mości
bowiem obszary
a,
o
prof. Andrz ej Zawad
nia są różne, to częściow
się pokrywają. Dwie
członek jury. – To splot
z nominowanych do
cha r a k t er yst ycz ny
ANGELUSA ksiądla literat ur y na.
żek są także nomiszej części Europy
natami NIKE…
Na konferencji praniejsza naANGELUS to najważ
Taka sytuacja jest
sowej ani Natali a
dla pisa– ani
groda w dziedzinie prozy
Gorban iewska , ani
sytuacją znakom itą
ŚrodEuropy
z
druga
rzy pochodzących
A nd rzej Zawad a
jedna nagroda, ani
ują w swoich
kowej, którzy podejm
nie chciel i oczynie jest w świecie literatu
dla współwięc dodziełach najistotniejsze
wiście mówić ani
ry czymś błahym ,
zmuszają do
y,
problem
ści
książczesno
o fawory tach, ani
bre wydawnictwa wydają
o świerefleksji, pogłębiają wiedzę
gdy któryś
o od r z ucony ch,
ki coraz lepsze… A
miało nieLUSA
cie innych kultur. – Jury
ANGE
którzy w czterna
Natalia
z autorów odbier a
łatwe zadanie – mówiła
Ewy Rossano
stce się nie zna– statuetkę autorstwa
dniczą ca
Gorba niewsk a, przewo
nie tylko słaleźli. Natali a
i 150 tys. zł – rośnie
ka nagrody
nictwa,
jury, poetka i laureat
Gorbaniewska
wa autora i renoma wydaw
i nagrody
którzy nie
im. Jerzego Giedroycia
jedała
tych,
liczba
przyzn
ale również
zenia z polwszyst kie czterna ście
Pen Clubu za tłumac
trudnej monie
ry
że
literatu
nak,
od
uciekają
łowej czterała do końca: – Nie
skiego. – Do półfina
doczyt
itej.
książek
znakom
że, ale
ycji weszło
po co zostanastki z moich propoz
Anita Tyszkow ska
bardzo rozumiałam,
finałowa sióteraz jeszcze
siedem. Jaka będzie
ły napisa ne… Ale
A
października.
M
demka, okaże się 25
A
ana
Po raz drugi przyzn
zostan ie Literacka
Środkowej
Nagroda Europy
m roku
ANGE LUS. W zeszły
ł Jurij
ANGE LUSA zdoby
powieść
Andruchow ycz za
w”.
„Dwanaście kręgó
ta
Tegorocznego laurea
ia.
poznamy 1 grudn
FOT. SŁAWOM
IR GRYMIN
Od 19 maja w
Leszczynie –
na terenie gmin
działa Skansen
y Złotoryja –
Górniczo-Hut
niczy, wyróżnio
„Turystyczne
Odkrycie 2012
ny w konkursie
” na portalu Targ
i uznany za rewe
iTurystyczneO
lację. Skansen
nline.pl
Młynika – tam,
zlokalizowany
jest u stóp Duże
gdzie pierwsi
górnicy za czas
go
rozpoczęli kopa
ów piastowskich
ć miedzionośne
cały rok i będ
margle. Jest
zie można w
czynny przez
nim zobaczyć
związanych
wiele ciekawo
z historią górn
stek
ictwa.
R
K
E
Biuro Doradztwa
Prawnego
L
OPOOO251
UNIWER AUTO
KUPI
DE AUTO
rty nowy ratus
z w Siechnicac
h
20
50-224 Wrocław,
4
pl. Staszica 30A/8
czynne:
w godz. 16-20
poniedziałki i wtorki
w godz. 9-17
środy, czwartki i piątki
180 707, www.artilex.pl
071 328 71 83, 0695
KA¯
I W 20 MINUT!!!
WYP£ATA GOTÓWK
TRANSPORT
POSIADAMY
SPRZEDA¯Y
UMOWA KUPNAOD RÊKI
Opolska 114
WROC£AW, ul.
SM8-02
yście zosta ł otwa
IR GRYMIN
25 maja urocz
FOT. SŁAWOM
19
Nawet największe pieniądze nie zastąpią
zrozumienia problemów ekologicznych
przez naszych mieszkańców i o tę
świadomość trzeba walczyć – mówi
WŁODZIMIERZ CHLEBOSZ, członek Zarządu
Województwa Dolnośląskiego. Już dzisiaj na
przykład zmienia się spojrzenie właścicieli
nowych domów, które buduje się w sposób
ekologiczny, ogrzewając je np. gazem
lub za pomocą solarów albo pomp ciepła.
Zmiana naszej świadomości na patrzenie
proekologiczne jest zmianą bardzo ważną
dla współczesnego świata.
4
rok czwarty
rok dziewiąty
W Przemkowie
placówki oświ
atowe to nie
głowy samorzą
tylko ból
du, ale i pow
ód do dumy.
termomodern
– Skończyliśmy
izację budynkó
w oświatowych
projekt term
omodernizac
i zrealizowaliśm
ji trzech szkó
y
Nareszcie moż
ł podstawowy
na na te szko
ch.
ły z przyjemn
a dzieci chod
ością patrzeć,
zą do
Przemkowa STAN nich z uśmiechem – cies
zy się burmistrz
ISŁAW PĘPKOWS
KI.
FOT. MAREK MARUSZAK
2
Niedziela Palm
Rafał Jurkowlaniec
Marszałek Województwa Dolnośląskiego
OPOOO251
KUPI
17
Szanowni Państwo,
W swojej działalności publicznej wspieram inicjatywy, które promują Dolny Śląsk i ułatwiają współpracę
między samorządami. Dlatego w 2009 roku jako wojewoda, a obecnie jako marszałek objąłem patronatem
honorowym plebiscyt „Śląska SuperGmina”, nagradzający najpopularniejsze i najlepiej oceniane gminy
na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
Przyznawana od 2009 roku przez magazyn „Wrocławianin” nagroda premiuje aktywne działania samorządowców i skłania do jeszcze lepszego wykorzystywania walorów ekonomicznych i turystycznych gmin.
Plebiscyt ten angażuje również społeczność lokalną.
Oddane głosy są wiarygodnym dowodem, że działalność publiczna dobrze służy „małym ojczyznom”.
W ten sposób mieszkańcy doceniają wysiłek i owoce
pracy w samorządzie. Trudno wyobrazić sobie bardziej
obiektywną ocenę.
Plebiscyt stwarza warunki do pogłębiania współpracy między gminami województwa opolskiego i dolnośląskiego. Jestem przekonany, że wymiana doświadczeń i dobre rozwiązania nagrodzone w plebiscycie
przyniosą w przyszłości nową jakość projektów samorządowych.
Zachęcam do wzięcia udziału w plebiscycie wszystkich czytelników „Wrocławianina”. Przy okazji chciałbym życzyć samorządom w obydwu województwach
sukcesów, które pozwolą im cieszyć się mianem SuperGminy nie tylko w konkursie, ale i w codziennej ocenie
mieszkańców.
Na taką supergminę głosować może każdy, kto
chce śląskie gminy ocenić. Wystarczy wysłać SMS za
1,23 zł brutto. Na tych z Państwa, którzy wezmą udział
w plebiscycie, czekają nagrody, które losować będziemy co miesiąc.
Gmina, na którą zagłosuje największa liczba naszych Czytelników, otrzyma – bardzo uroczyście! – tytuł Śląskiej SuperGminy.
Plebiscytowi „Wrocławianina” patronują marszałkowie obu województw: dolnośląskiego – Rafał
Jurkowlaniec i opolskiego – Józef Sebesta.
Józef Sebesta
Marszałek Województwa Opolskiego
A
M
A
FOT. UMWD
FOT. UMWO
3
Most Grunwaldzki – symbol Wrocławia
Mieszkamy tu, na Śląsku.
To nasz dom, nasze miejsce na ziemi.
Kochamy je, ale nie bezkrytycznie,
kochamy świadomie
i z poczuciem dumy, że wciąż tu piękniej
i lepiej się mieszka.
Surowo, ale i z miłością oceniamy to,
co wokół nas – nasze śląskie gminy.
311 71 93
TEL./FAX 071
0501 403 135
DZWOÑ CA£¥ DOBÊ
4
nr 11
Rozmaitości
listopad 2012
Najlepsi!
1
W chwili, gdy oddajemy ten setny
numer „Wrocławianina” do druku, wśród
powiatów najwyższe oceny przyznajemy
powiatom: wrocławskiemu, trzebnickiemu, kłodzkiemu, oleśnickiemu, milickiemu
i średzkiemu.
W czołówce gmin są natomiast:
1. Wąsosz
2. Olesno
3. Wisznia Mała
4. Lubin – gmina i Rudniki (ex aequo)
5. Jelcz-Laskowice
6. Ujazd
7. Prusice
8. Cisek
9. Grodków
10. Mirsk
11. Środa Śląska
12. Izbicko
13. Ziębice
14. Zawonia
15. Dobrzeń Wielki
16. Świerzawa
17. Zdzieszowice
18. Żórawina
19. Czernica
20. Kłodzko – gmina
Różnice są niewielkie i ta kolejność może się jeszcze zmienić. Wszystko w rękach
Czytelników.
Podsumowanie wyników plebiscytu zbiegnie się z jubileuszem wydania 100. numeru
„Wrocławianina”. Będzie więc miało szczególnie uroczysty charakter. Do udziału w tym
spotkaniu zaprosiliśmy marszałków obu województw, laureatów plebiscytu i grono wypróbowanych przyjaciół naszej gazety.
Wsparcia w tym przedsięwzięciu udzielili
nam partnerzy Śląskiej SuperGminy: Caparol,
Kogeneracja S.A. i hotel Haston.
Bardzo dziękujemy.
Maciej Woźny
Sposorzy plebiscytu
W Muzeum Etnograficznym od listopada do lutego
Medycyna i moda
Bardzo interesujące ekspozycje
zaplanowane są od 23 listopada
do 3 lutego we wrocławskim
Muzeum Etnograficznym
przy ul. Traugutta. Będą to wystawy:
„Kultura medyczna islamu”
oraz „Świat w zwierciadle mody”.
Jaki wpływ na rozwój medycyny mieli uczeni
arabscy? Kto pierwszy zastosował matematykę
w celu odmierzania dawek leków i co się kryje
pod terminem „czarny islam”? Odpowiedzi na te
m.in. pytania można będzie znaleźć na wystawie
o islamskiej medycynie. Wśród 100 prezentowanych eksponatów znajdą się amulety, reprodukcje średniowiecznych rycin, fotografie i naczynia
farmaceutyczne.
Na wystawie współorganizowanej przez Muzeum Farmacji we Wrocławiu i Zakład Humanistycznych Nauk
Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu
można będzie zobaczyć m.in. przywiezione ze Stambułu reprodukcje
średniowiecznych
miniatur tureckich,
które przedstawiają wnętrza muzułmańskich
aptek, prezentują zabiegi medyczne stosowane
przez lekarzy i farmaceutów arabskich w tamtych czasach (cesarskie cięcie czy upuszczanie
krwi), jak również ówczesny stan wiedzy na temat budowy ludzkiego ciała.
Celem organizatorów jest pokazanie wzajemnych wpływów medycyny arabskiej i europejskiej.
•••
Obrazy, akwarele, ryciny żurnalowe z propozycjami przebrań, oryginalne stroje i akcesoria
balowe – to eksponaty, które można będzie zobaczyć na wystawie „Świat w zwierciadle mody”.
Celem autorek ekspozycji jest pokazanie różnorodności i bogactwa XIX-wiecznych strojów maskaradowych oraz przybliżenie tradycji wrocławskiego karnawału.
Dzięki ekspozycji można będzie dowiedzieć
się m.in. o komediach ostatkowych, studenckich pochodach błaznów i o „Turnieju Czarownic” odbywającym się na placu Solnym. Dzięki
zachowanym zaproszeniom przypomniane zostaną zabawy karnawałowe w stylu „chłopskich
wesel” i najgłośniejsze z nich, urządzane przez śląskiego
magnata – hrabiego
Schaffgotscha. Dużo miejsca poświęcono salom, w których organizowano
reduty, czyli bale
maskowe. Za najbardziej wykwintną uchodziła sala przy ulicy Biskupiej 13, należąca do pani Locatelli. To u niej odbył się jeden
z wrocławskich balów maskowych z udziałem
króla Fryderyka II.
(ak)
W ROCŁAWIANINA
Wieczór
w filharmonii
Co sezon, to nowe inicjatywy
– Filharmonia Wrocławska, choć
swoje lata ma, wciąż z młodym
ogniem robi wszystko, aby
muzycznym czarem ogarnąć jak
najwięcej słuchaczy. Tradycją już
jest, że poza Wrocław wychodzi
Wratislavia Cantans. A teraz rodzi
się nowa świecka
tradycja – „Wieczory
w filharmonii”.
spotkanie z artystami, połączone z twórczą
dyskusją. Do projektu „Wieczór w filharmonii” przystąpiły już m.in. Środa Śląska, Syców, Udanin, Międzybórz, Jelcz-Laskowice
i Siechnice.
To cenna inicjatywa, podobnie jak „Bilet rodzinny”, czyli bilet w przystępnej cenie, pozwalający na rodzinne spotkanie
z muzyką, czy projekt
„Obrazy dźwięk iem
malowane”, stworzony
z myślą o słuchaczach
niewidomych i niedo– Stworzyliśmy specjalwidzących, a oparty
ną ofertę dla wielbicieli muna współpracy z młozyki klasycznej mieszkajądzieżą zaangażowaną
cych w miejscowościach
w wolontariat.
oddalonych od Wrocławia
Jak widać, mimo
– mówi dyrektor Andrzej
problemów z budoKosend ia k. – Dzięk i
wą Narodowego Fowspółpracy z samorządarum Muzyki, zespół
mi, ośrodkami kultury i biFilharmonii Wrocławbliotekami, które wspierają
skiej – oczywiście nie
nas w dystrybucji biletów
tylko orkiestra! – robi
i współorganizują transwszystko, aby muzyka
port do Wrocławia, projekt
dotarła do tych, któumożliwia przyjazd grup
rym jest potrzebna do
zainteresowanych muzyką Dyrektor Andrzej Kosendiak
życia…
klasyczną.
A problemy? Na pewno zostaną rozwiąWarto dodać, że bilety na koncerty mają
promocyjne ceny, a „Wieczór w filharmo- zane. Nie ma innej opcji – jak brzmi modne
nii” to nie tylko uczta muzyczna, ale również ostatnio zdanie. Ata
IX Jazztopad – 3-25 listopada
Święto jazzu
Jazztopad to premiery utworów
skomponowanych specjalnie dla
festiwalu, autorskie projekty tworzone
wyłącznie na Jazztopad, warsztaty
mistrzowskie i szeroko zakrojona
współpraca międzynarodowa
z najważniejszymi festiwalami
w Europie. Wreszcie – koncerty
najważniejszych w historii jazzu
muzyków. W tym roku będzie to
gigant jazzu Ornette Coleman.
Ojciec free jazzu przybędzie
do Wrocławia ze swoim kwartetem
na jedyny europejski koncert,
który odbędzie się 25 listopada.
Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny festiwalu, podkreśla, iż od pierwszej edycji zależało mu na tym,
żeby Jazztopad był
festiwalem z prawdziwego zdarzenia,
a nie zestawieniem
przypadkowych
koncertów wykonawców zaliczających kolejny
punkt na mapie trasy.
– Jestem przekonany, że festiwal powinien
składać się z wyjątkowych wydarzeń, znacznie
wyróżniających się na tle koncertów sezonu artystycznego – mówi Piotr Turkiewicz i w pierwszy weekend Jazztopadu zaprasza na spotkanie
z jazzem koreańskim.
Weekend drugi (17 XI) to „The Great
Flood” – niemy film o wielkiej powodzi
w delcie Missisipi w roku 1927 i losach czarnoskórych bluesmanów, którzy przed ową
wielką wodą musieli uciekać. Muzykę do filmu skomponował jeden z najznakomitszych
gitarzystów naszych czasów Bill Frisell, który wraz ze swoim zespołem będzie towarzyszył na żywo projekcji w Heliosie. A 18 listopada na estradzie naszej filharmonii wystąpi
ze swym zespołem najwspanialszy perkusista
wszech czasów Jack DeJohnette – muzyk,
którego gra wytyczała ścieżki współczesnego
jazzu. Ostatni weekend Jazztopadu to (w piątek, 24 XI) spotkanie z młodymi jazzmanami,
którzy biorą udział w programie „Take Five:
Europe”, a 25 XI koncert wielkiego Ornette
Colemana zamknie IX Jazztopad.
– Dla mnie i dla festiwalu jest to wielki zaszczyt – podkreśla Piotr Turkiewicz. – W ostatnich latach na jazztopadowej scenie występowali artyści, którzy zmienili oblicze jazzu
– Wayne Shorter, Charles Lloyd czy Sonny
Rollins. W tym roku do tego grona dołączy gigant jazzu Ornette Coleman.
Ata
W ROCŁAWIANIN
w regionach
nr 11
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
Z ekologią za pan brat
Powiat wrocławski jako
jedyny w kraju został
laureatem konkursu
Panteon Polskiej Ekologii
organizowanego przez
Geoland Consulting
International, partnera
Presspubliki – wydawcy
dziennika „Rzeczpospolita”.
Ponadto powstała nowa
publikacja opisująca parki
krajobrazowe i obszary
Natura 2000 z terenu
powiatu wrocławskiego
i organizowane są warsztaty
ekologiczne zarówno
w Borzygniewie,
jak i we Francji.
Dzisiaj ekologia nie jest już tylko
modą, ale nowoczesnym, racjonalnym i niezbędnym działaniem dla
dobra przyszłych pokoleń, istotną
pracą chroniącą zasoby naturalnego
środowiska. Ekologicznie postępują
także rozsądne samorządy, w tym
powiat wrocławski, który ostatnio
mocno postawił na tego typu inicjatywy. Nowa publikacja powiatu
„Powiat Wrocławski w zgodzie z naturą” pokazuje parki krajobrazowe
i obszary Natury 2000, jest ilustrowana świetnymi fotografiami
Nie tylko nowe publikacje świadczą
przedstawiającymi faunę i florę
tych terenów i jest dofinansowana o ekologicznym zacięciu decydentów
ze środków Wojewódzkiego Fun- powiatu wrocławskiego, który – zgodduszu Ochrony Środowiska i Go- nie z porozumieniem o współpracy
spodarki Wodnej we Wrocławiu. z Dolnośląskim Zespołem Parków
To świetny pomysł na promowanie Krajobrazowych – realizuje projekty
walorów przyrodniczych powiatu mające na celu edukację ekologiczną mieszkańców. Kowrocławskiego i upolejnym wspólnym prowszechnienie wiejektem są warsztaty
dzy przyrodniczej,
ekologiczne, pilotażoa w szczególności prowy projekt skierowany
mowanie atutów środo uczniów szkół podd ow i skow ych o b stawowych i gimnaszarów chronionych
zjów z terenu powiatu
– np. Parku Krajobrawrocławskiego. Przede
zowego Doliny Bywszystkim chodzi
strzycy, Ślężańskiego
o zwiększenie świaParku Krajobrazowedomości ekologicznej
go i obszarów Natura Starosta Andrzej Szawan
młodych mieszkańców
2000. Publikację przeznaczono przede wszystkim dla powiatu, poprzez krzewienie wiedzy
mieszkańców powiatu wrocław- o walorach przyrodniczych i uwrażskiego, w szczególności dla dzieci liwienie na aspekty ochrony otaczai młodzieży oraz turystów odwiedza- jącej nas przyrody. Warsztaty odbyjących region, a odbiorcami albumu wają się w październiku i listopadzie
są placówki oświatowe, powiatowe na terenie Ośrodka Sportów Wodnych
i gminne szkoły podstawowe, w Borzygniewie, a w ich programie
gimnazjalne i ponadgimnazjalne. są zarówno zajęcia teoretyczne (preAlbum będzie dostępny we wszyst- zentacje tematyczne, testy i konkursy
kich bibliotekach i ośrodkach kultu- z wiedzy o przyrodzie), jak i praktyczry na terenie powiatu wrocławskiego, ne (ekologiczne warsztaty plastycza można się z nim zapoznać na stronie ne i zwiedzanie okolicznych atrakcji
przyrodniczych).
www.powiatwroclawski.pl.
Warto podkreślić, że w przyszłym
roku takie warsztaty planowane są
z udziałem młodzieży z Departamentu Górnego Renu we Francji, z którym powiat wrocławski od lat owocnie współpracuje. Natomiast w tym
roku na przełomie kwietnia i maja
powiat wrocławski i Dolnośląski Zespół Parków Krajobrazowych zorganizowali konkurs ekologiczny, w którym udział wzięło ponad 700 uczniów
z terenu powiatu wrocławskiego. Bezkonkurencyjna okazała się młodzież
z Długołęki, której przypadła główna
nagroda konkursu – udział w warsztatach ekologicznych zorganizowanych
we Francji wspólnie z Departamentem
Górnego Renu. Pięciodniowy program
warsztatów był wypełniony wieloma
atrakcjami i młodzież się nie nudziła. Ekomuzeum, na terenie którego
przebywali uczniowie z Długołęki, jest
skansenem stworzonym na wzór dawnej wsi alzackiej z oryginalnymi domami, z których najstarsze pochodzą
nawet z XV wieku. Na terenie ekomuzeum, poza elektrycznością i wodą
w kranach, próżno szukać śladów
cywilizacji, ale okazało się, że życie
Strategicznie dla regionu
FOT. IZABELA SIWIŃSKA
uruchomieniu nowych i utrzymaniu istniejących firm i zastosowanie preferencji dla małych i średnich
przedsiębiorstw.
Ciekawe z punktu widzenia mieszkańców jest podzielenie regionu na
tzw. obszary interwencji. Jest ich dziesięć, a wydzielone zostały za względu
na obszarowe grupowanie się problemów rozwojowych.
1. Wrocławski Obszar Metropolitalny (WrOM) – miasto Wrocław
wraz z obszarem otaczającym stolicę regionu; wymaga konkurencyjnej w skali kraju i Europy oferty
edukacyjnej, stałego podnoszenia standardów technologicznych
w dziedzinie teleinformatycznej,
wysoce wykwalifikowanych usług
medycznych, podniesienia sprawności transportu publicznego i koordynacji rozwoju sieci osadniczej
z infrastrukturą transportową,
szczególnie kolejową.
2. Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy – obszar gospodarczy, którego siła ekonomiczna oparta jest
na zasobach rudy miedzi i jej przetwórstwie.
3. Kotlina Kłodzka – obszar o wysokiej atrakcyjności turystycznej,
wymagający inwestycji w infrastrukturę transportową i elektro-
5
bez telewizora i komputera też może
być interesujące. Młodzież była pochłonięta zajęciami na łonie natury,
a w zabawie i nauce nie przeszkadzał
jej nawet żar lejący się z nieba. Natomiast w przerwach między zajęciami uczniowie delektowali się alzackimi specjałami przygotowywanymi na
miejscu z warzyw i owoców rosnących
w okolicznych ogródkach i sadach.
– Edukacja ekologiczna mieszkańców powiatu jest wypełnianiem misji
publicznej – podkreślał starosta powiatu wrocławskiego Andrzej Szawan.
– Takie działania pomagają kształtować właściwe postawy i zachowania
ekologiczne wśród naszego społeczeństwa. Nie możemy przecież zapominać,
że nie tylko my – ludzie – istniejemy
na naszym globie. Szacunek i ochrona
należą się wszystkim żyjącym istotom,
a środowisko naturalne jest bogactwem
nie do przeceniania. Kto wie, może
dzięki realizacji takich ekologicznych
projektów pokolenia naszych dzieci
i wnuków będą miały większe szanse
na przetrwanie w nieskażonym przez
cywilizację systemie. Kto wie…
S.G (TS)
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
ul. Tadeusza Kościuszki 131
50-440 Wrocław
tel. 71 722 17 00
fax 71 722 17 06
[email protected]
www.powiatwroclawski.pl
Powstał projekt, który na siedem lat określa rozwój Dolnego Śląska
1
Proponowany model roz- jako zachowanie równowagi ekolowoju regionu powinien opierać się na gicznej i dobrego stanu środowiska
dwóch zasadniczych filarach, którymi naturalnego. Ponadto, by poprawić
są przedsiębiorczość i edukacja. Stra- poczucie bezpieczeństwa mieszkańtegia zakłada pięć priorytetowych dla ców regionu, w planach ujęto opracowanie i wdrożenie wieloletnich pronaszego regionu celów:
Cel I – infrastruktura, czyli przede gramów ochrony zdrowia.
Cel V – edukacja i przedsięwszystkim drogi szybkiego ruchu, drogi ekspresowe i autostrady. Mają się biorczość; podkreślono szczególone stać osią logistyczną dla przyszłych ne znaczenie budowania współprainwestycji i stworzyć unikalny i pręż- cy samorządu i nauki. Zaplanowano
nie rozwijający się obszar – Autostradę także podjęcie działań służących
Nowej Gospodarki, który stanie
się miejscem rozwoju przemysłu
opartego na najnowocześniejszych technologiach.
Cel II – zasoby; autorzy
strategii założyli, że głównymi gałęziami gospodarki na
Dolnym Śląsku będą: produkcja oparta o przemysł wydobywczy i nowoczesne technologie oraz usługi turystyczne.
Cel III – turystyka; ma być
drugim biegunem rozwoju regionu wykorzystującym walory przyrodnicze i kulturowe Dolnego Śląska, przede
wszystkim Przedgórza Sudeckiego i Sudetów oraz Doliny
Baryczy.
Cel IV – bezpieczeństwo, Marszałek Rafał Jurkowlaniec
rozumiane przede wszystkim prezentuje strategię regionu
listopad 2012
energetyczną, a także w rozwinięcie usług uzdrowiskowych.
4. Aglomeracja Wałbrzyska – wymaga działań skierowanych na przełamanie stagnacji społecznej i gospodarczej.
5. Aglomeracja Jeleniogórska – obszar bazujący na bogatych tradycjach subregionu, łączy aspiracje
centrum turystycznego i wypoczynkowego oraz aglomeracji skupiającej nowoczesną gospodarkę.
Wymaga działań związanych z poprawą dostępności transportowej
i powiązań nie tylko wewnątrzregionalnych, ale także ponadregionalnych w kierunku Pragi i Berlina.
6. Worek Turoszowski – obszar o silnych przekształceniach środowiskowych spowodowanych eksploatacją
węgla brunatnego, gdzie występują
zagrożenia środowiskowe.
7. Kraina Baryczy – północne tereny
województwa, związane z Doliną
Baryczy i Stawami Milickimi. Obszar posiada wyjątkowe warunki
dla rozwijania ekologicznej gospodarki rolnej i rybnej. Ze względu
na duże rozproszenie zabudowy
obszar wymaga wzmocnienia inwestycjami teleinformatycznymi
oraz poprawy mobilności mieszkańców. Szczególnej uwagi wymaga silniejsze zintegrowanie ziemi
górowskiej z resztą województwa.
8. Obszar transgraniczny – tereny
leżące wzdłuż zachodniej i południowej granicy Dolnego Śląska.
9. Autostrada Nowej Gospodarki
– obszar o docelowo najwyższej
w regionie dostępności transportowej. Tu znajdują się najatrakcyjniejsze tereny pod inwestycje i obszar
ten może stać się kołem zamachowym rozwoju całego regionu, pod
warunkiem racjonalnych decyzji
lokalizacyjnych i inwestycyjnych.
10.Dolina Odry – obszar pradoliny Odry i częściowo dolin jej dopływów, mający znaczne walory
przyrodnicze, wymagający jednak szczególnej uwagi ze względu
na stałe zagrożenie powodziowe
i potrzebę realizacji „Programu dla
Odry 2006”. Przyszłość i rola Odry wymagają kierunkowych i jednoznacznych decyzji państwa. Izabela Siwińska
Konsultacje społeczne
Do 18 grudnia br. trwają konsultacje społeczne projektu SRWD.
Projekt strategii wraz z formularzem zgłaszania uwag zamieszczony
jest na stronie głównej urzędu marszałkowskiego www.dolnyslask.pl.
Wypełnione formularze możne wysyłać na adres:
[email protected]
6
nr 11
W ROCŁAWIANIN
listopad 2012
Olesno
Konkretne argumenty strefowe
Tereny inwestycyjne gminy
Olesno włączone zostały
do Katowickiej Specjalnej
Strefy Ekonomicznej
– Podstrefy Gliwickiej i jest
to ważny fakt ze względu
na przyszłość rozwoju
gospodarczego gminy,
dynamikę tegoż rozwoju
oraz liczbę miejsc pracy.
W ostatnich latach – po tym, jak
zmieniły się samorządowe władze –
o gminie Olesno można mówić za-
zwyczaj w samych superlatywach.
Zasada zrównoważonego rozwoju jest tutaj wdrażana konsekwentnie, dobrze wygląda baza
oświatowa (żłobek, 10 przedszkoli, 7 szkół podstawowych,
2 gimnazja i 3 zespoły
szkół ogólnokształcących
i zawodowych) i kulturalno-sportowo-rekreacyjna.
Na terenie gminy działają
przedsiębiorstwa związane z branżami: metalurgiczną, przetwórstwa
rolno-spożywczego, drzewną, me-
blarską, budowlaną, drogową, metalową, a ostatnio oleskie tereny inwestycyjne włączono do Katowickiej
Specjalnej Strefy Ekonomicznej
– Podstrefy Gliwickiej. – Bardzo
wiele samorządów zabiega
o to, aby się w strefie znaleźć ze względu na ulgi
inwestycyjne – mówi
Sylwester Lewicki,
burmistrz Olesna – a my
osiągnęliśmy ten cel po kilku latach.
Rozpoczęliśmy od zmiany studium
zagospodarowania przestrzennego,
opracowaliśmy plan zagospodarowania przestrzennego, uzbroiliśmy
teren, a teraz odbywa się szereg
spotkań, których zadaniem jest rozreklamowanie tego, że około 5 ha
naszych terenów z wszystkimi udogodnieniami dla potencjalnych inwestorów znajduje się właśnie w
strefie.
Dzisiaj przedstawiciele władz
Olesna organizują spotkania biznesowe, których nadrzędnym celem
jest zainteresowanie większej liczby przedsiębiorców i inwestorów
bardzo dobrze przygotowanym terenem inwestycyjnym. Krótko mówiąc, samorządowi Olesna zależy
na skutecznym wypromowaniu obszaru należącego do KSSE – PG. Na
Opolszczyźnie jest około 1000 ha
znajdujących się w strefach, zatem toczy się autentyczna batalia
o każdego inwestora. – Naszym
atutem jest bardzo dobry klimat
dla inwestorów – podkreśla burmistrz Lewicki – a siedem lat z rzędu utrzymujemy na niezmienionym
poziomie cały system lokalnych
podatków. Ponadto wprowadziliśmy ulgi dla inwestorów w podatku od nieruchomości i zwolnienia
od podatku dochodowego wynikające z dobrodziejstwa bycia strefowiczem. To są konkretne argumenty przemawiające za tym, aby
zainwestować na oleskich terenach
inwestycyjnych należących do strefy, a ja – jako ktoś, kto pracował
niegdyś w biznesie – mogę dobrze
i obiektywnie ocenić te wszystkie
atuty i udogodnienia. Przed laty
nikt nie stwarzał nam tak dobrych
warunków do inwestowania i z całą
w regionach
odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że te firmy, które już u nas
zainwestowały, tego nie żałują, bowiem powiększają swoje zakłady.
Mam też nadzieję, że zadziała zasada domina i inni inwestorzy – gdy
zobaczą, że ich koledzy się rozwijają – ulokują swe firmy na naszych
terenach inwestycyjnych.
Zmiany zachodzące w Oleśnie
są widoczne także daleko poza granicami gminy, a jak gmina jest postrzegana przez starych, dobrych
przyjaciół, niech świadczy fragment listu przesłanego burmistrzowi Sylwestrowi Lewickiemu przez
burmistrza partnerskiej, niemieckiej gminy Arnsberg Hansa-Josefa Vogela: „Byliśmy wszyscy oczarowani zmianami zainicjowanymi
i zrealizowanymi w Oleśnie: nowe
drogi, i skwery, atrakcyjny wygląd
Rynku, kryta pływalnia Oleska Laguna, ale również zaangażowanie
Gminy Olesno w rozwój kształcenia i wychowania, ochronę środowiska i wspieranie straży pożarnej.
Jesteśmy pod wielkim wrażeniem”.
S.G. (TS)
Urząd Miejski w Oleśnie
ul. Pieloka 21
46-300 Olesno
tel. 34 359 78 41 do 44
fax 34 359 72 83
[email protected]
www.olesno.pl
Szczytna
Tutaj zainwestować warto!
Gmina Szczytna zachęca do nabycia atrakcyjnych działek inwestycyjnych w turystycznym rejonie województwa dolnośląskiego. Naszym atutem jest położenie
przy drodze międzynarodowej E67 Wrocław – Praga oraz bezpośrednie sąsiedztwo z kurortami: Polanicą-Zdrojem i Dusznikami-Zdrojem oraz Parkiem Narodowym
Gór Stołowych. Dowodem na atrakcyjnośc naszej gminy jest dynamiczny rozwój w ostatnich latach, za co otrzymaliśmy wyróżnienie „Gmina Roku 2010”
w konkursie „Złote Jedynki Gazety Wyborczej”.
Działki z odwiertem dające możliwość budowy SPA
lub rozlewni wód
ul. Górska (działki nr 1852 i 1854 – 9,44 ha – KW 88525)
Nieruchomość niezabudowana. Zgodnie z MPZP przeznaczona
pod zabudowę mieszkaniowo-usługową, usługi publiczne i komercyjne oraz pod zabudowę mieszkaniową i usługową na cele sanatoryjno-uzdrowiskowe, leczniczo-rehabilitacyjne i turystyczne oraz
obszar wykonywania odwiertów głębinowych z dopuszczeniem
eksploatacji i produkcji wód.
Nieruchomość znajduje się w odległości ok. 1200 m od zjazdu
(w kierunku Polanicy-Zdroju z drogi krajowej nr 8 (E67 w kierunku Pragi).
Na nieruchomości zlokalizowany jest odwiert głębinowy, który
wykazał, iż występują tam dwa poziomy wodonośne. W poziomie
pierwszym – wody zwykłe, w poziomie drugim – wody mineralne.
Zwiększona temperatura wód mineralnych rokuje możliwość ujęcia
wód termalnych na głębokości 1000 m o temperaturze ponad 40 st. C.
Charakterystyczny dla Szczytnej zabytkowy obiekt
zlokalizowany w samym centrum miasta
Pałac, ul. Wolności 5 (działka nr 440/2 – 1493 m2 – KW 38923)
Nieruchomość zabudowana budynkiem użytkowym (pochodzi z połowy XVIII w.), przeznaczona pod zabudowę mieszkaniowo-usługową, usługi publiczne i komercyjne oraz usługi
turystyczne.
Znajdujący się w obrębie nieruchomości budynek jest obiektem
trzykondygnacyjnym z poddaszem użytkowym, częściowo podpiwniczonym, o powierzchni użytkowej 1355 m2. Nieruchomość
położona jest w strefie „B” ochrony konserwatorskiej, a budynek
jest wpisany do wykazu zabytków. Nieruchomość jest wolna od
obciążeń i zadłużeń.
Otoczenie pałacu zostało poddane gruntownemu remontowi
w latach 2007-2011.
Duże działki położone przy trasie Wrocław – Praga
ul. Kościelna (działki: nr 47/5 – 1,4719 ha – KW 70212/9;
nr 47/6 – 2,4247 ha – KW 70212/9)
Nieruchomości niezabudowane położone w trójkącie ulic Kościelnej, Borowiny (krajowa „ósemka”) i Dojazdowej, bezpośrednio
przy osiedlu Słonecznym (ok. 1700 mieszkańców) w Szczytnej (5700
mieszkańców). Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego oznaczone są jako tereny aktywizacji gospodarczej, tj. usługi komercyjne i publiczne, działalności produkcyjne, bazy transportowe
i przeładunkowe, składy i magazyny oraz usługi turystycze. (TS)
Wszelkie informacje:
Urząd Miasta i Gminy w Szczytnej
ul. Wolności 42, 57-330 Szczytna
tel. 74 868 33 05
e-mail: [email protected]
http://bip.szczytna.pl/content.php?cms_id=305
W ROCŁAWIANIN w regionach
Kąty Wrocławskie
Nie bójcie się nowego!
Rozmowa
z Antonim Kopciem,
burmistrzem
Kątów Wrocławskich
– Pamiętam, że kiedy wiele lat temu został pan burmistrzem Kątów
Wrocławskich i poznaliśmy się, to
sprawa gospodarowania odpadami
była jedną z pierwszych omawianych przez nas spraw…
– Ponad piętnaście lat temu, w roku
1996 – tak długo się znamy! – gmina
Kąty Wrocławskie miała już wybudowane nowoczesne składowisko odpadów w Sośnicy, ale problem polegał
na tym, że na składowisku nie było
śmieci… Bo gros śmieci ich producenci (czyli mieszkańcy) podrzucali
byle gdzie – rowy, pola, lasy były pełne odpadów i problem dotyczył każdej
z gminnych miejscowości. Coś z tym
trzeba było zrobić, więc na wzór niemiecki postanowiliśmy się opodatkować. Ówczesne przepisy dopuszczały
taką możliwość, ale tylko wtedy, gdy
wolę opodatkowania się mieszkańcy
wyrażą w referendum. W roku 1996
takie referendum przeprowadziliśmy
i – przy frekwencji 34-procentowej –
aż 82 procent głosujących opowiedziało się za wprowadzeniem podatku. Zaczynaliśmy od złotówki, dzisiaj mamy
10, 11 złotych, bo po drodze wszedł – w przetargu czy zlecić lokalnej firmie? Ile będzie kosztował wjazd do
VAT, opłata środowiskowa, inflacja.
– Czyli macie doświadczenia zakładu utylizacji? Są też obawy, czy
gmina uzyska ustawoz lat ponad piętnastu!
we poziomy odzysku,
I przyjeżdżają do was
bo musi być segregacja
z całej Polski, żebyśmieci… Pytań jest wieście się tymi doświadle i w związku z nimi
czeniami podzielili.
od paru miesięcy wciąż
– Ustawodawca
dzwonią u nas telefony:
wprowadził powszech„Panie burmistrzu, wyny obowiązek opodatście ten system wprowakowania mieszkańców
dzili tyle lat temu… Czy
na rzecz wywozu niemogliby przyjechać do
czystości i okazało się,
pana moi ludzie i podzieże cała ta sprawa budzi
lilibyście się z nimi dowielki niepokój kole- Burmistrz Antoni Kopeć
świadczeniami?”.
gów-samorządowców.
– Dzwonią Dolnoślązacy?
Przecież od 1 stycznia śmieci staną się
– Nie tylko – ostatnio był u nas
problemem gminy…
– …i większość samorządowców burmistrz Mirosławca, radziliśmy też
mówi, że będzie to problem gmin. opolskiemu Brzegowi. Starosta powiaKoszty zostaną przerzucone na tu wrocławskiego Andrzej Szawan
mieszkańców i zaczną się proble- zorganizował specjalne seminarium,
gdzie podzieliliśmy się doświadczemy i kwasy.
– Koszty muszą być przerzucone niami z gminami nie tylko powiatu
na mieszkańców, bo system musi się wrocławskiego, bo były też Wołów,
samofinansować. Nie ma innego wyj- Wińsko i Brzeg Dolny. Oczywiście
ścia. Ale gdy rodzi się coś nowego, ro- i ja, i moi współpracownicy cieszymy
dzą się też nowe pytania: jak będziemy się, że możemy pomóc, że pewne rzete należności ściągać? W jaki sposób czy, które my już mamy przećwiczone,
zorganizujemy wyposażenie wszyst- możemy przedstawić kolegom-samokich posesji w pojemniki? Jak wybrać rządowcom. Uspokajamy w ten spowykonawcę obsługującego ten system sób obawy…
Żmigród
Miasto w budowie
Rozmowa
z Robertem
Lewandowskim,
burmistrzem Żmigrodu
– Pod koniec roku dotarła do
nas informacja, że będą pieniądze
na drogę S5.
– Liczę na to, że ziści się to, co
powiedział pan premier w drugim
exposé i co dotyczy trasy S5 Poznań – Wrocław, a w latach 2014-2015 rozpoczną się przetargi i budowa. Marzy mi się, aby GDDKiA
dostała możliwość zorganizowania
przetargów w roku 2013, a w 2014
aby można było rozpocząć budowę. Trzeba się liczyć z tym, że przy
tak dużych przetargach będą odwołania i te wszystkie procedury potrwają. Cały czas żałuję, że ta decyzja nie została podjęta wcześniej…
S5 miała zostać zrealizowana do
roku 2012. Ale jeśli popatrzymy na
to, co się dzieje – kryzys, problemy
finansów publicznych – to i tak jest
to dobra wiadomość!
– Jesteście przygotowani na inwestycyjny boom? Inwestorzy mogą ruszyć szybko – kto pierwszy,
ten lepszy!
– Już dziś zapraszam inwestorów
do gminy Żmigród: mamy jeszcze
około 8 ha – z 17 ha, które są w stre- wie 5 km drogi powiatowej, skończyfie ekonomicznej. A poza tym są inne liśmy (wraz z Dolnośląskim Zarząciekawe działki, na przykład niecałe dem Dróg Wojewódzkich) chodnik
w Radziądzu, przy dro4 ha pod budowę hotedze wojewódzkiej. Odlu. To teren w dobrej cedane zostały trzy nowe
nie i – w przyszłości –
świetlice na terenie gmipołożony blisko węzła
ny. I przede wszystkim
między Żmigródkiem
– olbrzymie zadanie, któa miastem. Gmina jest
re można podsumować
gotowa, aby korzystać
parafrazą politycznego
z tej drogi i pod kątem
hasła: Żmigród w budogospodarki, i pod kąwie! Całe miasto jest roztem turystyki.
kopane – modernizujemy
– Kończy się rok Burmistrz
i dobudowujemy kanali2012… Z czego je- Robert Lewandowski
zację sanitarną, przy okasteście najbardziej
zji modernizując wodociągi i budując
dumni?
– Z inwestycji, które robimy na- sieć teletechniczną. Poza tym w miejprawdę wielkim wysiłkiem! Po- scach tych wszystkich prac powstają
chłaniają wiele środków, wymaga- i będą powstawać nowe drogi. Po zają ogromnego zaangażowania ludzi, kończeniu tego zadania całe centrum
szczególnie pracowników urzę- miasta będzie oplecione nowymi dydu. Na inwestycje wydajemy około wanikami asfaltowymi. Skończyli17 mln zł, a najważniejsze z nich to śmy także rewitalizację wspaniałego
termomodernizacja siedmiu budyn- parku Hatzfeldów, od sierpnia mogą
ków użyteczności publicznej – ocie- już z niego korzystać turyści. Serdeczplenia, zmiany kotłowni, budowy nie zapraszamy!
– To kolejny sukces, a czy jest
nowych kotłowni, budowa nowego
targowiska, które oddamy do użytko- coś, co się nie udało?
– Przeciągające się prace przy
wania na przełomie listopada i grudnia. Poza tym wykonaliśmy kilka ki- kanalizacji, które miały przebiegać
lometrów dróg gminnych, wspólnie szybciej, teraz blokują nam zagoz powiatem zmodernizowaliśmy pra- spodarowywanie placu z tyłu urzę-
nr 11
– Jak więc sobie z tym radzić?
– Każda gmina ma pewne uwarunkowania lokalne i nie o gminną politykę mi idzie, ale o to, co najważniejsze
– ekonomię. My sprawę rozwiązaliśmy tak: sprawą należności zajmuje
się wydzielona w urzędzie komórka
w Wydziale Ochrony Środowiska, my
naliczamy opłaty i współdziałamy
z sołtysami, którzy z tytułu roznoszenia
raz w roku nakazów otrzymują prowizję. Mieszkańcy płacą raz na kwartał,
razem z podatkiem rolnym i podatkiem
od nieruchomości. Tak więc urząd zajmuje się pozyskaniem pieniędzy na
funkcjonowanie systemu i w momencie,
gdy środki znajdą się w budżecie gminy, planowane są po stronie wydatków
przy jednostce budżetowej – Zakładzie
Gospodarki Mieszkaniowej. ZGM raz
na trzy lata organizuje stosowny przetarg na wykonawcę obsługi tego systemu i to ZGM przyjmuje także wszelkie
reklamacje. Przetarg powoduje, że jest
duża konkurencja: to robota za ponad
2 mln zł, więc ostatnio do przetargu stanęło sześć czy siedem firm! Generalnie
mieszkańcy są zadowoleni, większość
prac firma prowadzi nocą, cicho i spo-
listopad 2012
7
kojnie. Mamy już doświadczenie, odeszliśmy od pojemników metalowych,
zastępując je plastikowymi, dzięki czemu jest dużo ciszej. A noc jest najlepsza do takich prac – nie ma ruchu, duży
samochód może podjechać pod każdą
posesję. Wprowadziliśmy segregację,
powstał punkt gromadzenia odpadów,
gdzie każdy mieszkaniec, płacący podatek „śmieciowy”, może oddać odpady wielkogabarytowe. W sumie ludzie
są z rozwiązania problemu śmieci zadowoleni, pokonaliśmy też pewną barierę
mentalną – ludzie się przyzwyczaili, że
produkują śmieci! I teraz każdy oczekuje, że owe śmieci zostaną fachowo
usunięte. Gmina nam dzięki temu wypiękniała i widzą to ci, którzy do nas
przyjeżdżają uczyć się nowego systemu
śmieciowego.
– Czyli system działa!
– Tak. I chciałbym zaapelować do
kolegów-samorządowców, aby się nie
obawiali, bo jest to rozwiązanie, które
w dłuższym okresie porządkuje gospodarkę śmieciową w gminie. Nie bójcie
się nowego – naprawdę można to zrobić dobrze i dla dobra mieszkańców!
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miasta i Gminy
Kąty Wrocławskie
Rynek-Ratusz 1
55-080 Kąty Wrocławskie
tel. 71 390 72 00, fax 71 390 72 01
[email protected]
www.katywroclawskie.pl
du. Mają tam powstać parkingi,
oświetlenie… W tym roku powstanie toaleta, ale nie uda się skończyć prac drogowych, brukarskich
i oświetleniowych.
– Europa gospodarczo spowolniła, spowolniła i Polska. A jak wy
patrzycie na rok 2013? Z nadzieję? Z obawą?
– Na pewno będzie to rok gorszy niż 2012, można się bowiem
spodziewać mniejszych wpływów
ze sprzedaży nieruchomości. Obawy budzi także oświata – to, co się
dzieje, to skandal! Nie może być
tak, że zadanie rządowe realizują
samorządy, nie dostając dodatkowych środków na – na przykład –
wyższe pensje nauczycieli, gwarantowane przez Kartę Nauczyciela.
Marzy mi się rozwiązanie niemieckie: jeśli państwo narzuca podwyżki
wynagrodzeń, państwo za nie płaci,
samorząd zaś utrzymuje placówki oświatowe. A my i utrzymujemy, i dokładamy do wynagrodzeń,
co nam zabiera z budżetu 3 mln zł,
które moglibyśmy zainwestować
w coś, co potrzebne jest wszystkim
mieszkańcom. To niesprawiedliwe!
Urząd Miejski w Żmigrodzie
pl. Wojska Polskiego 2-3
55-140 Żmigród
tel. 71 385 30 57
tel./fax 71 385 30 50
[email protected]
www.zmigrod.com.pl
Tak jak niesprawiedliwe jest tworzenie przez państwo nierówności
w traktowaniu zawodów: przecież
kolejarz czy monter nie mają zagwarantowanej przez państwo corocznej
podwyżki.
– Jaki będzie budżet Żmigrodu
w roku przyszłym?
– Myślę, że niewiele mniejszy
niż w tym. Pokażą to dokładniej
zmiany w budżecie, realizowane
w ciągu roku – z reguły zwiększone
są i wydatki, i dochody pod kątem
zdobywania środków zewnętrznych.
Na dziś panuje duży optymizm
– co prawda budżet będzie mniejszy
o 2-3 mln zł, ale przy 50 milionach
nie jest to wiele. Jest i element pesymizmu – cały czas zwiększają się
koszty bieżące, zmieniają się przepisy i potrzebni są nowi pracownicy, bo nie da się już dalej obciążać
ludzi! Minister Rostowski wprowadził przepis, że wydatki bieżące nie
mogą być większe niż dochody bieżące. To gdzie jest samorządność?
Ale z nadzieją czekamy na nowe
programowanie 2014-2020 – bo będą nowe środki na inwestycje.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
8
nr 11
W ROCŁAWIANIN
listopad 2012
Starostwo Powiatowe w Kłodzku
Wyjdziemy z tarczą!
Rozmowa ze starostą
powiatu kłodzkiego
Maciejem Awiżeniem
– Jaki był rok 2012 dla powiatu kłodzkiego?
– To był dobry rok. Sprawnie spłacamy kredyty, mamy zadłużenie poniżej 40 procent, a byliśmy już swego czasu pod ustawowym progiem.
Ominęły nas najgorsze ulewy, choć
mieliśmy w tym roku sporo zniszczeń powodziowych, ale komisja wojewody uznała nam te zniszczenia
i będziemy mogli starać się o kolejne środki z funduszy powodziowych.
– A z czego pan jest najbardziej zadowolony?
– Przede wszystkim – z rozwoju szpitala i kolejnych w nim inwestycji. Mówię „szpital”, ale powinienem mówić SP ZOZ, który ma
pod sobą trzy szpitale – w Kłodzku, Nowej Rudzie i przejęty szpital
uzdrowiskowy w Kudowie-Zdroju.
Cieszy mnie też to, że udaje nam
się systematycznie zmniejszać administrację, a co jest najważniejsze – współpraca między gminami
i powiatem jest rewelacyjna i coraz
lepsza! I dzięki temu widzę dobrą
przyszłość całego powiatu.
– Ale poza sukcesami są też
rzeczy, które się nie udały…
Co zabolało najbardziej powiat
kłodzki w roku 2012?
– Bolesne jest to, że w momencie, kiedy pościągaliśmy środki
Starosta Maciej Awiżeń
i zracjonalizowaliśmy wydatki,
okazało się, że weszło parę nowych ustaw i rozporządzeń, które… zmuszają nas do zatrudnienia
nowych urzędników! A do tego jest
w naszym powiecie jeden ciągle
trwający kłopot: otóż mamy bardzo
dobrych fachowców do ściągania
pieniędzy zewnętrznych i napraw-
dę potrafimy to robić, ale brakuje
nam środków na udziały własne.
Gdyby powiat ruszał teraz od nowa, naprawdę moglibyśmy rozwinąć skrzydła! A dziś – trzymając
się tej ornitologicznej metafory –
przeciskamy się jak kura między
sztachetami płotu. Na szczęście to
przeciskanie świetnie nam się udaje
i wciąż idziemy do przodu!
– Podsumowując rok, trudno nie myśleć o przyszłości – na
pewno czuje pan przez skórę, jaki będzie dla powiatu kłodzkiego
rok 2013.
– Jeśli powiem „trudny”, to będzie to oczywisty dla wszystkich
samorządów truizm. Owszem, będzie trudny, ale my mamy strategię, która obejmuje przynajmniej
cztery lata do przodu. Naszym
głównym zadaniem na przyszły
rok jest oświata. Dużo dopłacamy
do subwencji oświatowej, choć co
roku schodzimy o milion – zaczynaliśmy od 9 mln zł dofinansowania, w tej chwili dokładamy około 5 mln zł. To oczywiście rzecz
ważna, ale dla nas najważniejsze
w tej chwili jest podniesienie poziomu oświaty. Niestety, z tym poziomem problem ma całe woje-
wództwo dolnośląskie. My mamy
całkiem dobre ogólniaki, ale niestety poziom zdawalności matur
– a przede wszystkim egzaminów
zawodowych – jest niewystarczający. To samo dotyczy egzaminów
na poziomie gimnazjalnym i podstawowym. Cały region ma z tym
kłopot i my też. Musimy się zastanowić jak – mimo ograniczeń,
Karty Nauczyciela etc. – podnosić
poziom kształcenia i nie produkować bezrobotnych, lecz pomagać
młodym znaleźć się w życiu.
– Ruszyła duża promocja regionu przygotowana przez urząd
marszałkowski. W naszej poprzedniej rozmowie nie był pan
nią zachwycony…
– We wspomnianym przez pana spocie to, że promując Dolny
Śląsk nie pokazano ani jednej góry, było dużą wpadką, co razem
z regionem jeleniogórskim wyraźnie daliśmy do zrozumienia. Tak
naprawdę bowiem te miejsca noclegowe są u nas! To do nas przyjeżdżają miliony ludzi rocznie!
I jeśli mówimy o ściąganiu na
Najważniejsza jest gospodarka
FOT. BARTŁOMIEJ ŁUCZYŃSKI
Nie raz i nie dwa burmistrz Środy
Śląskiej Bogusław Krasucki podkreślał podczas rozmów z dziennikarzami „Wrocławianina”, że najważniejsze dla zarządzanej przez niego
gminy są: zasada zrównoważonego rozwoju gminy, zdynamizowanie
jej gospodarki, rozwój strefy ekonomicznej i poszukiwanie nowych
miejsc pracy dla mieszkańców. Nie
były to czcze słowa ani samorządowa przedwyborcza kiełbasa. Ostatnimi laty gmina Środa Śląska zrobiła wielomilowy krok naprzód – dziś
jest jedną z wyróżniających się gmin,
i to nie tylko na mapie Dolnego Ślą-
Środa Śląska to także historia
– w Muzeum Regionalnym
przechowywany jest skarb średzki
ska. Warto podkreślić, że dzięki proinwestycyjnej polityce miejscowych
władz i radnych, na terenie gminy
funkcjonuje kilkanaście prężnych
i renomowanych spółek z kapitałem
zagranicznym, a do największych
z nich należą: Röben Ceramika
Budowlana Sp. z o.o., Armacell Poland Sp. z o.o., Vibracoustic Polska
Sp. z o.o. i Gotec Polska Sp. z o.o.
Dotychczas na terenie gminy zainwestowały firmy z kapitałem nie-
mieckim, brytyjskim, włoskim,
holenderskim, hiszpańskim, amerykańskim i belgijskim.
Sięgając pamięcią kilka lat
wstecz, zobaczymy, że zaangażowanie średzkich władz w utworzenie
podstrefy ekonomicznej szło w parze
z dobrą koniunkturą, co spowodowało, iż obszar podstrefy, wynoszący
w roku 2007 prawie 30 ha, jeszcze
w tym samym roku został całkowicie rozdysponowany inwestorom. To
zachęciło samorząd do szukania nowych możliwości rozwoju i w roku 2009 strefa kupiła ponad 11 ha
gruntów. Na tym nie koniec, bowiem
w myśl zasady stanowiącej, że duże
tereny inwestycyjne przyciągają strategicznych inwestorów, władze gminy wraz z Legnicką Specjalną Strefą
Ekonomiczną poczyniły szereg zabiegów zmierzających do poszerzenia strefy o strategiczne dla całego
regionu tereny w obrębie „Komorniki – Juszczyn”, obejmujące także
gminę Miękinia, których łączna powierzchnia wynosi prawie 500 ha.
Przed dwoma laty tereny te zostały
objęte specjalną strefą ekonomiczną,
tworząc tym samym jeden z największych w kraju kompleks inwestycyjny, którego dodatkowym atutem jest
położenie między dwiema aglomeracjami – wrocławską i legnicką.
Dolny Śląsk turystów, to przecież
nie po to, aby oglądali zakłady
LG! Ale dużą nadzieję wiążę ze
strategią Dolnego Śląska i z tym,
co my – jako największy powiat
regionu – wnieśliśmy od niej. Jest
w tej strategii miejsce na turystykę, na komunikację, która jest dla
nas największym problemem. Cieszy mnie, że w strategii jest nacisk na uzdrowiska i współpracę
z firmami, które na naszym terenie te uzdrowiska wykupują. Bardzo istotne jest też to, że urząd
marszałkowski przygotowuje się
do przejęcia uzdrowiska Lądek-Długopole. To świetny ruch!
– To jaki będzie rok 2013?
– Oczywiście, wyjdziemy z niego z tarczą – znowu uda nam się
spłacić część zadłużenia, planujemy kolejne inwestycje… Zbliża się
programowanie na lata 2014-2020,
więc się do niego szykujemy zarówno we współpracy z gminami,
jak i dzięki umieszczeniu naszych
interesów w strategii Dolnego Śląska. Będzie dobrze!
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Starostwo Powiatowe w Kłodzku
ul. Okrzei 1
57-300 Kłodzko
tel. 74 865 75 23
fax 74 867 32 32
[email protected]
www.powiat.klodzko.pl
Środa Śląska
Środa Śląska była niegdyś
gminą typową rolniczą,
ale po jakimś czasie
zmienić się może charakter
nie tylko człowieka.
Obecnie gmina jest
sprawnie funkcjonującym
mechanizmem napędzanym
wieloma podmiotami
gospodarczymi, polepsza się
poziom życia ludzi,
ich dostępność
do zdobyczy cywilizacyjnych
i możliwości komunikacyjne.
Gmina jest wyróżniana
w najważniejszych polskich
rankingach samorządowych.
w regionach
Dlaczego inwestorzy lgną do gminy Środa Śląska? Odpowiedź wydaje
się całkiem prosta. Tutaj po prostu jest
dobry klimat na zarabianie pieniędzy,
a największymi atutami biznesowymi
gminy są: system ulg wspierających
działania inwestorów, zwolnienia
z podatków dla inwestorów tworzących miejsca pracy, refundacja części środków poniesionych na wynagrodzenia i składki na ubezpieczenie
społeczne zatrudnionych absolwentów szkół i pracowników, pomoc
w sprawach formalnoprawnych, wysoki poziom infrastruktury technicznej, dobrze rozwinięta sieć obiektów
kulturalno-sportowych, otwartość
społeczeństwa i wykorzystanie wolnych zasobów siły roboczej, atrakcyjne działki budowlane pod budownictwo wielo- i jednorodzinne oraz
świetne skomunikowanie gminy (bliskość Wrocławia i portu lotniczego,
rozwinięta sieć dróg, połączenie kolejowe Wrocław – Zgorzelec – Drezno).
Warto też podkreślić, że nie tylko
samą gospodarką żyje gmina Środa
Śląska. Tutaj można podziwiać wiele
zabytków sakralnych, tu wreszcie znajduje się skarb średzki przyciągający
rzesze turystów. Ostatnio baza sportowa gminy powiększyła się o park wodny (dwa baseny, sauny, hydromasaże
i zjeżdżalnię dla dzieci), a dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu
Operacyjnego w drugim kwartale 2013
roku ruszą prace związane z zadaniem
„Rewitalizacja miasta Środa Śląska”
– remonty budynków, elewacji, dachów i klatek schodowych.
W tym roku w rankingu samorządowym „Rzeczpospolitej” na najlepiej zarządzające swymi finansami i zarazem
najgospodarniejsze gminy Środa Śląska
w kategorii gmin miejskich i miejskowiejskich uplasowała się na 59. lokacie
w Polsce i 12. na Dolnym Śląsku. Za to
w rankingu tej samej gazety na najbardziej innowacyjne gminy znalazła się
na 6. miejscu w kraju i 3. w województwie dolnośląskim i choć burmistrz
Bogusław Krasucki mówi, że nie pracuje się dla zaszczytów, to samorządowi średzkiemu takie wyróżnienie
się po prostu należało.
S.G. (TS)
Urząd Miejski w Środzie Śląskiej
pl. Wolności 5
55-300 Środa Śląska
tel. 71 396 07 15
fax 71 317 34 05
[email protected]
www.srodaslaska.pl
W ROCŁAWIANIN
w regionach
nr 11
listopad 2012
9
Starostwo Powiatowe w Trzebnicy
U nas żyje się lepiej
Powiat trzebnicki jest liderem
wśród powiatów na terenie
Dolnego Śląska, które
pozyskują pieniądze na
remonty dróg z narodowego
programu przebudowy dróg
lokalnych, tzw. schetynówek.
W ubiegłym roku aż cztery
projekty złożone przez Zarząd
Powiatu Trzebnickiego
w partnerstwie z gminami
znalazły się na liście
rankingowej. Trzy z nich, na
łączną kwotę ponad 3,6 mln zł,
zostały wykonane w tym roku.
Międzynarodową renomą szczyci się Szpital im. Świętej Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, który jest jednostką
organizacyjną powiatu trzebnickiego.
W tym roku otwarto wyremontowany Szpitalny Oddział Ratunkowy, który został wyposażony w nowoczesny
sprzęt ratujący życie oraz komorę hiperbaryczną. Pieniądze na wyremontowanie oddziału (ponad 4,5 mln zł)
pozyskano z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. W ubiegłym roku szpital, którego oddział replantacji kończyn i chirurgii ręki znany
jest na całym świecie, został rozbudowany o najnowocześniejszy oddział rehabilitacji w Polsce. Wartość budowy
oddziału wyniosła prawie 12 mln zł,
a inwestycja została dofinansowana
z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Również w tym roku została
ukończona termomodernizacja szkół:
Powiatowego Zespołu Szkół nr 2
Najnowocześniejszy oddział rehabilitacji w Polsce
w Szpitalu im. Świętej Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy
w Trzebnicy i Zespołu Szkół Specjalnych w Żmigrodzie. W ramach
termomodernizacji wykonano m.in.
ocieplenie ścian zewnętrznych i wewnętrznych, dachów i stropodachów oraz wymianę stolarki okiennej i drzwiowej. Dzięki modernizacji
szkoły zyskały nowe oblicze, a dodatkowo, w przyszłości, zaoszczędzą
na kosztach energii. Władze powiatu
na realizację tej inwestycji otrzymały
pożyczkę oraz dotacje z Narodowego
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Z programu „Moje Boisko – Orlik
2012” powiat trzebnicki pozyskał dofinansowanie z Ministerstwa Sportu
i Turystyki na realizację inwestycji
pn. „Budowa kompleksu sportowego przy Powiatowym Zespole Szkół
w Żmigrodzie”. Jest to już drugi „orlik”,
który wybuduje Starostwo Powiatowe
w Trzebnicy.
– Na przełomie ostatnich kilku lat
radni powiatowi zdecydowali o gruntownej przebudowie infrastruktury
sportowej oraz poprawie bazy oświatowej naszych jednostek na rekordową kwotę ponad 10 mln zł – mówi
Dominika Łasica, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycyjno-Technicznego. Wybudowano lub zmoderni-
Ziębice
Niwelować zaszłości
Piękne i bogate w zabytki
Ziębice były kiedyś stolicą
piastowskiego księstwa
ziębickiego. Dzisiaj to
sprawnie zarządzany przez
miejscowy samorząd
organizm gospodarczy
i kulturalny, a dobre
skomunikowanie i korzystne
położenie (bliskość
Wrocławia i Czech), trasa
kolejowa, przyjazny klimat
dla inwestorów są zachętą do
lokowania kapitału i realizacji
ambitnych przedsięwzięć.
Warto tutaj zarabiać
pieniądze, warto żyć.
Jednym z niezaprzeczalnych atutów gminy Ziębice jest jej położenie na trasie międzynarodowej linii
kolejowej i choć dzisiaj pociągi do
czeskiej Pragi jeżdżą zbyt rzadko
i okresowo, to kolej planuje zmienić
tę sytuację, na co liczą władze gminy. – Ponadto przebiegają przez nasze tereny dwie krzyżujące się drogi
wojewódzkie: jedna z Wrocławia do
granicy państwa w Paczkowie, druga z Opola do Nowej Rudy – mówi Antoni Herbowski, burmistrz
Ziębic.
Kluczowym i przyciągającym
rzesze turystów zabytkiem gminy
Ziębice jest Klasztor Księgi Henrykowskiej liczący około 800 lat i będący kompleksem dawnego zespołu
cysterskiego. Tutaj zapisano pierwsze zdanie w języku polskim, tutaj
przy otwartym dla zwiedzających
klasztorze znajduje się piękny park.
Ziębice są pięknie zachowanym
średniowiecznym miastem, bowiem
miało to szczęście, że nie przechodziła przez nie nawała ostatniej wojny światowej i zniszczenia nie dotknęły grodu. Rynek jest wspaniale
zachowany w książkowym wprost
układzie średniowiecznym, warto
zwiedzić niesamowitej urody kościół gotycki, który widnieje w każdym podręczniku architektury. – Do
naszych najwybitniejszych zabytków architektonicznych należy także strzegąca niegdyś wjazdu do miasta Brama Paczkowska, którą teraz
ratujemy od nieszczęścia – dodaje
burmistrz Herbowski. – Czas spowodował zniszczenia obiektu i szukamy środków finansowych, aby
go restaurować i uczynić nie tylko
statycznym obiektem napawającym
radością oczy turysty, ale też miejscem, gdzie będzie można np. ulokować izbę pamięci, część muzeum
lub stylową kawiarnię.
Ziębice w ostatnich latach dają
sobie nieźle radę na polu gospodar-
czym, a samorządowi – choć przydałaby się większa jednomyślność
i zgoda – udało się uzyskać niema-
Hala sportowa przy PZS nr 1 w Trzebnicy
zowano m.in. boisko wielofunkcyjne
w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Trzebnicy, halę sportową przy PZS nr 1 w Trzebnicy, halę
sportową przy PZS nr 2 w Trzebnicy
oraz halę sportową przy PZS w Obornikach Śląskich. Otwarto również specjalistyczne pracownie w wielu szkołach.
– Każda z naszych szkół otrzymała
pieniądze z Programu Operacyjnego
Kapitał Ludzki na zajęcia pozalekcyjne oraz zajęcia dodatkowe, doposażając przy okazji placówki w nowy
sprzęt – podkreśla Wojciech Wróbel,
naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu.
Starostwo Powiatowe w Trzebnicy
ul. Ks. Dz. Wawrzyńca Bochenka 6
55-100 Trzebnica
tel. 71 387 95 01
[email protected]
www.powiat.trzebnica.pl
struktura upraw na terenie gminy.
Kiedyś było tutaj zagłębie pszeniczno-buraczane, teraz buraki nie stanowią podstawy upraw ziębickich
rolników. Jest nią kukurydza.
– Krótko mówiąc, dzisiaj gmina
Ziębice pod tym względem przypomina stany Iowa, Teksas i Kan-
Klasztor w Henrykowie
ło środków zewnętrznych z różnych
źródeł. W gminie ulokowały się stabilne przedsiębiorstwa, choć reprezentujące branże zgoła inne od tych,
z których kiedyś gmina Ziębice słynęła. W szybkim tempie rozwijają
się Zakłady Przetwórstwa Owocowego i stają się tak sławne, jak wcześniejsze firmy związane z przeróbką
zielonego groszku. Trzeba również
zauważyć, że ostatnio zmieniła się
Starosta trzebnicki Robert Adach,
odbierając w tym roku Dolnośląski
Klucz Sukcesu w kategorii „Powiat
najlepiej realizujący zadania publiczne”, zapraszał potencjalnych inwestorów oraz mieszkańców do osiedlania
się na naszym terenie. – Powiat trzebnicki jest przepiękną krainą położoną
na Wzgórzach Trzebnickich i w Dolinie Baryczy. Już w 10 minut jazdy
od centrum Wrocławia możemy się
znaleźć w baśniowej scenerii, wśród
dziewiczej przyrody i korzystać z nowoczesnej infrastruktury poprawiającej jakość życia – podsumował Robert
Adach, starosta trzebnicki.
(TS)
sas w USA – uśmiecha się Antoni
Herbowski. – Rzeczywiście, w na-
Urząd Miejski w Ziębicach
ul. Przemysłowa 10
57-220 Ziębice
tel. 74 816 38 70
fax 74 819 12 12
[email protected]
www.ziebice.pl
szym powiecie i w naszej gminie są
ogromne łany kukurydzy i dlatego
wybudowano młyn kukurydziany
i zakłady przetwarzające ziarna kukurydzy, wysyłające swoje produkty
i półprodukty do zakładów spożywczych bazujących na mące kukurydzianej, skrobi i kaszach.
Dzisiejszym władzom gminy
Ziębice udało się skierować niemałe środki finansowe na niwelowanie zaszłości cywilizacyjnych. – Te
zapóźnienia cechuje wiele polskich
gmin, a szczególnie dotyczą one terenów wiejskich – ocenia burmistrz
Herbowski. – Ale na 28 wsi naszej gminy, wody brakuje już tylko
w czterech i mamy nadzieję, że do
końca tej kadencji samorządowej
wodociągowanie zostanie ukończone. Poza tym wybudowaliśmy nową
oczyszczalnię ścieków w Henrykowie, a sieć kanalizacyjną doprowadziliśmy do sześciu wiosek. Marzeniem naszym – i to się kiedyś stanie
– jest skanalizowanie całej gminy
Ziębice. Tak czy owak, zaczęliśmy
niwelować zapóźnienia cywilizacyjne i wkroczyliśmy w wiek XXI.
S.G.
10
nr 11
W ROCŁAWIANIN
listopad 2012
Międzybórz
Wysoki lot
Rozmowa
z Jarosławem Głowackim,
burmistrzem Międzyborza
– Jadąc do pana, widziałem, że
lasy są tu wyjątkowo piękne. Pomyślałem, że to naprawdę wielkie bogactwo międzyborskiej ziemi.
– Niestety, na razie gmina nie wykorzystuje ich do rozwijania turystyki
– owszem, jest baza hotelowa, ale brak
ścieżek rowerowych, tras konnych…
W tej chwili na szczęście takie projekty ruszają i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie to już można sprawdzać w praktyce. Ale większy problem
gminy to ochrona tej przyrody – myślę tu o ochronie wód i gospodarce
ściekowej. Na szczęście jesteśmy już
po ostatnich kontrolach i rozliczamy
resztę wniosku dotyczącego budowy
oczyszczalni ścieków w Międzyborzu,
jednej z najnowocześniejszych na Dolnym Śląsku. Oczyszczalnia – ponad
6,5-milionowa inwestycja – już działa, czyści to, co udaje się przejąć z wód
gruntowych i z orurowanej instalacji
kanalizacyjnej. Pędzimy teraz z drugą
inwestycją, właściwie nielogicznie oddzieloną od tej pierwszej.
– Czyli…
– …z kanalizacją, której w gminie
w ogóle nie było. Jesteśmy już po czę-
ści pierwszego etapu budowy kanalizacji – od oczyszczalni jest już pociągnięta nitka, łatwo zauważyć, że
idziemy w ciągu dróg powiatowych, bo
utrudniamy ruch. Odbył się przetarg na
ten etap budowy i ze względu na sytuację na rynku budowlanym zakończył
się niemal 50-procentową zniżką, więc
jest to niespełna 2 mln zł. Ten etap zamknie się włączeniem w kolektor stały
Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej.
Chcemy skończyć do grudnia i jeśli
aura dalej będzie nam sprzyjać, powinno się to udać. Całość inwestycji –
skanalizowanie miasta – to koszt około
17 mln zł i jest ona rozpisana na trzy
lata inwestycyjne.
– Bez kanalizacji w XXI wieku żyć
się nie da, ale jest tak droga, że czasem
nie wystarcza już na nic innego…
– Ta inwestycja pochłania lwią
część naszych środków, więc choć nie
będzie tak, że na coś nie wystarczy,
to trzeba będzie wiele rzeczy robić
oszczędniej. Oczywiście, kanalizacja
to inwestycja niezbędna, bo oczyszczalnia, która nie ma wpiętej pełnej sieci, to absurd! A gdy miasto, które leży
w sercu zielonych płuc, na skraju Parku
Krajobrazowego „Dolina Baryczy”,
latem – nie bójmy się tego słowa! –
śmierdzi, nie zachęca to do odwiedzin
i uprawiania turystyki!
– Bez kanalizacji dzisiaj nie da
się żyć, nie da się rozwijać miasta
i gminy!
– Na pewno nikt z mieszkańców
tego nie neguje, choć entuzjazmu nie
ma, bo to wiąże się z kosztami… Niedobrze jest, że te inwestycje zbiegły się
z tzw. ustawą śmieciową, która także
uderzy mieszkańców po kieszeniach.
Ale to już nie nasza wina. Zajmuje-
Oczyszczalnia ścieków w Międzyborzu
my się nie tylko kanalizacją, bowiem
wykorzystując pozostałe środki – nasz
stopień zadłużenia to niespełna 30 procent – i możliwość skorzystania z resztek środków unijnych, remontujemy
Ośrodek Kultury; robimy docieplenia,
dachy, sanitariaty, zmieniamy aranżację wnętrza i przerabiamy scenę. W sumie to kilkaset tysięcy złotych, prace
mają się skończyć z końcem listopada.
– W tym roku do Międzyborza
trafił Srebrny Orzeł Agrobiznesu…
Wysoko latacie!
– Głównie jest to zasługa firm,
które tutaj pracują – a przede wszystkim Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej. To naprawdę firma ponad-
Grodków
Gdzie woda czysta…
Spółka Grodkowskie
Wodociągi i Kanalizacja
z siedzibą w Tarnowie
Grodkowskim powstała
w listopadzie 1992 roku w celu
realizacji jednego z zadań
własnych gminy Grodków
w zakresie zbiorowego
zaopatrzenia w wodę
i zbiorowego odprowadzania
ścieków. Eksploatując cztery
stacje uzdatniania wody
oraz jedną oczyszczalnię
ścieków, spółka GRODWiK
zaopatruje w wodę blisko
20 tys. mieszkańców,
a od blisko 10 tys. odbiera
i oczyszcza ścieki.
W blisko 20-letniej historii spółki
rok 2010 okazał się szczególnie ważny z powodu przyznania środków
finansowych z Unii Europejskiej
w ramach Programu Operacyjnego
Infrastruktura i Środowisko na budowę kanalizacji w 16 miejscowościach
gminy Grodków.
– Aktualnie zbliżamy się do końca realizacji zakresu rzeczowego
jednego z największych projektów
w historii gminy Grodków – projektu „Oczyszczanie ścieków w aglomeracji Grodków” – informuje Paweł
Birecki, specjalista ds. monitoringu,
sprawozdawczości i promocji spółki
GRODWiK. – Jego realizacja możliwa jest dzięki dofinansowaniu z Funduszu Spójności w ramach Programu
Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007-2013, priorytetu I – Gospodarka wodno-ściekowa,
działania 1.1 – Gospodarka wodnościekowa w aglomeracjach powyżej
15 tys. RLM (Równoważna Liczba
Mieszkańców – parametr używany
w szacowaniu wielkości biologicznych
oczyszczalni ścieków – dop. red).
Wszystko zaczęło się 12 lutego
2009 roku, kiedy to gmina Grodków
przekazała spółce GRODWiK realizację projektu. Już w kwietniu 2009 roku
złożony został wniosek w trybie konkursowym o dofinansowanie z Funduszu Spójności. W styczniu 2010 roku
nastąpiło uroczyste podpisanie umowy o dofinansowanie. Sprawne działania pozwoliły na rozpoczęcie robót
już we wrześniu 2010 roku.
przeciętna, nastawiona na produkcję
metodami naturalnymi, co oczywiście powoduje, że nie jest to produkcja masowa. Użycie wyłącznie wysokiej jakości produktów naturalnych,
bez konserwantów, kolejne złote medale na Polagrze i targach wsi zadecydowało, że postanowiliśmy naszą
mleczarnię wytypować do Srebrnego
Orła Agrobiznesu.
Zakres rzeczowy całego projektu podzielony został na 4 kontrakty
i przewiduje budowę ok. 85 km sieci
kanalizacji sanitarnej w 16 miejscowościach gminy Grodków, 24 sieciowe przepompownie ścieków oraz
16 przepompowni przydomowych.
Planowany całkowity koszt realizacji
projektu to ok. 52 mln zł, przy dofinansowaniu ok. 27,8 mln zł. Do końca lipca 2012 na realizację projektu
wydano już blisko 25 mln zł netto,
z czego ok. 23 mln zł netto pochłonęły
roboty budowlane.
27 lipca 2012 roku zakończyła
się realizacja pierwszego z zadań:
„Budowa sieci kanalizacji sanitarnej
w miejscowościach: Nowa Wieś Mała, Lubcz, Jeszkotle”, realizowanego
w ramach projektu „Oczyszczanie
ścieków w aglomeracji Grodków”.
Termin zakończenia pozostałych
kontraktów planowany jest w pierwszej dekadzie października bieżącego roku.
Kolejnym etapem jest uzyskanie
efektu ekologicznego poprzez budowę podłączeń budynków do zbiorczego systemu kanalizacyjnego. Na
– Kapituła Orła i Eugeniusz
Grzeszczak, wicemarszałek Sejmu,
docenili jakość produkcji międzyborskiej firmy.
– I to w postępowaniu przyspieszonym – normalnie procedura trwa do
końca listopada, ale w przypadku jednostek, które nie wzbudzają żadnych
w regionach
wątpliwości, stosuje się właśnie postępowanie przyspieszone. A ja zostałem
Srebrnym Promotorem Orłów Agrobiznesu, czyli skorzystałem z zasług
innych ludzi.
– Liczycie na to, że w nowym programowaniu 2014-2020 znajdą się
pieniądze na kanalizację?
– Mam ogromną nadzieję, że tak!
Z tego rozdania skorzystaliśmy maksymalnie, do tego wspieramy się środkami Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Liczę na to, że i w następnym programowaniu uda się nam pozyskać środki.
– W roku 2012 udało się zrealizować plany? Jaki będzie budżet na
rok 2013?
– To był dla nas niezły rok, ale nie
wszystko udało się zrobić – nie udało
się na przykład rozstrzygnąć przetargu na częściową rewitalizację rynku.
Trzeba będzie to zadanie przesunąć,
ale to jedyna inwestycja planowana
w tym roku, która zostanie przełożona. Zaś budżet na rok przyszły będzie
odrobinę chudszy – to mniej więcej
16-18 mln zł.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miasta i Gminy Międzybórz
ul. Kolejowa 13
56-513 Międzybórz
tel. 62 785 62 66
tel./fax 62 785 60 19
[email protected]
www.miedzyborz.pl
ten cel spółka GRODWiK pozyskała
dofinansowanie ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej, bezzwrotnej
Burmistrz Marek Antoniewicz
dotacji w wysokości 45 proc. kosztów
kwalifikowanych. Zakres inwestycji
obejmuje budowę 688 podłączeń dla
Urząd Miejski w Grodkowie
ul. Warszawska 29
49-200 Grodków
tel. 77 404 03 00
fax 77 415 55 16
[email protected]
www.grodkow.pl
ponad 3600 mieszkańców w 16 miejscowościach gminy Grodków.
– Jesteśmy gminą miejsko-wiejską – wyjaśnia burmistrz Grodkowa
Marek Antoniewicz. – Poza
jednym osiedlem, miasto mamy
skanalizowane, ale największy
problem jest z naszymi wioskami, z których na 36 tylko 2 były
skanalizowane do tej pory. Program pozwoli nam jednorazowo skanalizować 16 kolejnych
miejscowości, nie chcemy płacić
kar za zaszłości, a poza tym jest
wiek XXI i najwyższy czas, aby
wszyscy mieli dostęp do podstawowych zdobyczy cywilizacji. Wybudowanie kanalizacji
ma ogromny wpływ na czystość
środowiska naturalnego i mam
nadzieję, że uda się dzięki temu
przywrócić rzeczki i stawy do
normalnej używalności, bo dzisiaj w wielu przypadkach są to
tylko brzydko pachnące szamba,
w których ryby już się nie spotka.
Chcemy być otwarci, pragniemy,
aby osiedlali się u nas nowi mieszkańcy i aby nasza woda była czysta, a trawa zielona. S.G. (TS)
W ROCŁAWIANIN
w regionach
nr 11
Ujazd
Oko na wszystko
Rozmowa
z Tadeuszem Kauchem,
burmistrzem Ujazdu
– Jaki był dla ujazdowskiego samorządu i waszej społeczności rok
2012?
– Był rokiem – oceniam to oczywiście z perspektywy naszej gminy –
kończenia inwestycji ze środków zewnętrznych, jakie udało się nam pozyskać m.in. z RPO i PROW. Wszystkie
zadania zostały wykonane, rozliczone, ale mamy jeszcze kilka projektów,
które będą realizowane w latach następnych. Ustalimy z panią skarbnik,
ile mamy wolnych środków, ile rezerw
i wprowadzimy do realizacji następne projekty, na które są już podpisane
z panem marszałkiem umowy na dofinansowanie.
– Czyli klamka zapadła i zadania
trzeba wykonywać…
– Tak, ale trzeba też patrzeć do
przodu, by nie doprowadzić do tego, że
powiemy: niestety, nie opłacimy ogrzewania w szkole czy płac urzędników,
nie zrealizujemy ważnej dla mieszkańców inwestycji, bo zadłużenie gminy
jest za duże! Na szczęście w tej chwili
gmina Ujazd jest w bardzo dobrej kondycji finansowej, bo nasze zadłużenie
Burmistrz Tadeusz Kauch
mieści się w granicach wyznaczonych
ustawą. Te granice to 60 procent, a my
mamy 4 procent…
– Rewelacja!
– Tak, a do tego wpływy do budżetu w roku 2013 i 2014 będą duże, bo
firmy, które się lokują w strefie ekonomicznej, rozbudowują się, powstają
też nowe firmy, co da nam dodatkowe
dochody. Nie wiemy jednak, jak dalece dotknie nas kryzys… Czy rok 2012
był najtrudniejszy? Czy trudniejsze będą lata nadchodzące? Trzeba mieć to
wszystko na oku.
– Zbliża się okres programowania 2014-2020 i trzeba mieć środki
własne na nowe inwestycje.
– A wiele samorządów ich już nie
ma, bo realizowano inwestycje tak du-
Łagiewniki
że, że samorządy musiały się zadłużać i teraz nadchodzą lata
spłacania kredytów.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze, ile tych
środków własnych będzie potrzebnych. Mówi się o tanich kredytach, ale sądzę, że
pieniądze będą do
wzięcia nie wcześniej
niż w roku 2015. W poprzednim rozdaniu także przecież wystąpiły opóźnienia… Moim zdaniem
samorządy sobie z problemem własnych środków poradzą, a pieniądze,
które przyjdą, mają być większe niż
w pierwszym programowaniu.
– Jakie inwestycje będą z tych nowych środków finansowane?
– Uważam, że za dużo będzie projektów miękkich. Przecież dzisiaj infrastruktura (czyli projekty twarde)
w Polsce nadal wymaga wielkiego dofinansowania.
– Kanalizacja, drogi, rewitalizacja miast…
– Gmina Ujazd jest w tej dobrej sytuacji, że ma uporządkowane wszystkie drogi gminne, ale bez dodatkowego
wsparcia finansowego problemy będą
– Choć w Polsce powszechnie słychać narzekania, to ten rok dla gminy Łagiewniki nie był chyba zły?
Plany realizowaliście terminowo…
– Tak! Prace przy budowie kanalizacji są bardzo zaawansowane – kiedy
spotkaliśmy się poprzednio, mówiliśmy o podpisanych umowach, a teraz
już trwają prace. Bardzo zaawansowane są też prace na targowisku, rozpoczęliśmy budowę sali gimnastycznej.
Widać z tego, że realizujemy wszystko w terminie.
– Oby tak dalej!
– Na razie wszystko idzie zgodnie
z planami. Jesteśmy na przykład już po
stworzeniu dużego konsorcjum, w którym brało udział wiele gmin – wspólnie podpisaliśmy po przetargu umowę
na dostarczanie energii elektrycznej.
Będzie dużo taniej! Do przetargu stanęła duża, silna grupa i okazało się,
że naprawdę w grupie warto! Różnica
w cenie będzie bardzo duża, szczególnie jeśli idzie o oświetlenie uliczne.
– Czyli zgodnie z zasadą pana Zagłoby: kupą, mości panowie!
– Właśnie! Koszt oświetlenia ulicznego jest bardzo duży. Latem staraliśmy się latarnie później włączać
i wcześniej wyłączać, ale uważam, że
w nocy światło być powinno. Po prostu
W gminie Łagiewniki dobrze się mieszka
11
turowaniu Ujazdu i poprawie estetyki
miasta. Staraliśmy się z radą miejską
działać tak, aby każda miejscowość
w gminie była potraktowana tak samo – wszędzie są drogi, wodociągi, świetlice… A teraz chcielibyśmy,
aby miasto zaczęło wyglądać inaczej
– Ujazd, miasto przygraniczne, przed
wojną pełne życia, z przepięknym
zamkiem, 17 restauracjami, miasto
handlu, zostało w czasie wyzwalania przez armię radziecką zniszczone
w prawie 75 procentach i do dzisiaj
to, niestety, widać… Chcielibyśmy,
aby zamek stał się tzw. bezpieczną
ruiną, znakomitym miejscem na kawiarenkę, wystawy, koncerty plenerowe. Oczywiście, jeśli strefa da takie dochody, że będzie nas stać na
odbudowę zamku, to go odbudujemy.
Mamy zabytki i chcemy je ratować
– jest już podpisana umowa na remont zabytkowego spichlerza w centrum Ujazdu, gdzie chcemy otworzyć
targowisko dla rolników, aby mogli
sprzedawać płody rolne.
– Czyli rok 2013 będzie pełen
i obaw, i nadziei…
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miejski w Ujeździe
ul. Sławięcicka 19
47-143 Ujazd
tel. 77 463 70 37
fax 77 463 70 81
[email protected]
www.ujazd.pl
budowy zjazdu drogi nr 8 – tam, gdzie
na terenach Agencji Rozwoju Regionalnego powstaje biogazownia. Sprzedajemy tam działki, są zainteresowani
inwestorzy, a nam bardzo na tym zależy. Szukamy dodatkowych dochodów
jest bezpieczniej, bowiem gdy w nocy dla gminy i zabiegamy o to, aby powyłącza się lampy, rośnie liczba kra- datek rolny nie był naszym głównym
dzieży. Światło powstrzymuje od dzia- dochodem. A nasza gmina to gmina
łań tych, którym w norolnicza…
cy nie chce się spać…
– Niełatwe zadania
U nas lamp się w nostawiacie sobie na rok
cy nie wyłącza, dlatego
2013.
bardzo się cieszymy, że
– Sądzę, że jak się
teraz energia będzie dodo wszystkich tych zastarczana taniej.
dań podejdzie spokoj– Końcówka roku
nie – a przecież nie mato czas ustalania nomy innego wyjścia, te
wego budżetu: wie
problemy i tak musimy
pan, jaki będzie?
rozwiązać – to wszystko
– Na pewno barsię poukłada. Zawsze
dzo, bardzo trud- Wójt Janusz Szpot
powtarzam: lepiej nany, bowiem dochodzi
kładać małą łyżeczką,
nam wiele obowiązków związanych ale spokojnie i konsekwentnie, niż zaz oświatą. Sala gimnastyczna, która chłysnąć się łychą wielkich planów!
powstaje, to inwestycja wieloletnia Zwłaszcza teraz, gdy naprawdę trudno
i kosztowna – ale to bardzo ważny rozmawia się z inwestorami.
projekt, robimy go dla całej naszej
– Bo i wielki inwestor, i mały
młodzieży. Poza tym mamy problem przedsiębiorca, i zwykły spotkany
z przedszkolem – jest za małe w sto- na ulicy Kowalski czuje lęk przed
sunku do potrzeb.
– Czyli trzeba rozbudować?
Urząd Gminy Łagiewniki
– W tej chwili dowozimy część
ul. Jedności Narodowej 21
dzieci do Olesznej, ale problem na58-210 Łagiewniki
dal jest… Na razie nie wiemy, czy bętel. 74 893 94 55, 74 893 93 16
dziemy rozbudowywać przedszkole,
fax 74 894 01 30
czy znajdziemy jakieś inne rozwią[email protected]
nie, ale na pewno pociągnie to za sobą
www.lagiewniki.pl
koszty. Musimy także przystąpić do
Zasada Zagłoby
Rozmowa
z Januszem Szpotem,
wójtem gminy Łagiewniki
miały wszystkie powiaty, więc uważam, że gros pieniędzy powinno u nas
iść na drogi powiatowe. Nasza gmina jest w 100 procentach skanalizowana, zwodociągowana, mamy drogi
gminne, urządzoną i dozbrojoną strefę.
Czekamy na inwestorów, którzy chcą
u nas zatrudnić ludzi i płacić podatki.
Naszym problemem jest – jak na całej
Opolszczyźnie – niż demograficzny.
Zdawałem sobie sprawę z tego, że coś
takiego nadejdzie – przecież z Opolszczyzny wyjeżdżać można było już wtedy, gdy reszta Polski z trudem dostawała paszport. To nic dziwnego i na
pewno nic złego, że ludzie wyjeżdżali,
że chcieli lepszego życia. I jechali do
Niemiec – najlepsi rzemieślnicy, ludzie
operatywni, dobrze wykształceni…
Dziś warto pomyśleć o stworzeniu warunków, dzięki którym Polacy, którzy
są poza granicami kraju, będą do nas
wracali. To także sposób na dziurę demograficzną.
– Gdyby wybrać najważniejsze
zadanie, jakie stanie przed wami
w roku 2013, to jakie by ono było?
– W roku 2013 i następnych powinniśmy skupić się na doinfrastruk-
listopad 2012
przyszłością, rysującą się w roku
2013 bardzo niepewnie.
– A do tego dokładają się nasze
władze: sądzę, że wreszcie powinny
staranniej przyglądać się tworzonemu prawu, bo nieraz człowiekowi ręce opadają, gdy widzi, jak beztrosko
ustawodawca podchodzi choćby do
wymagań wobec samorządów. Owszem, można się pomylić, ale przecież
pomyłki trzeba naprawiać!
– A u nas jak powstanie bubel
prawny, to latami sobie świetnie
trwa…
– A my słyszymy, że Unia Europejska
nam coś narzuca. Straszenie Unią służy
często do tworzenia przepisów utrudniających skuteczne działania. Jestem
przekonany, że to my sami, na szczeblu
ministerstw, utrudniamy sobie życie. Na
przykład przetargi – wszyscy się boją,
że zaraz będzie korupcja. Jak będzie,
to trzeba winnych ukarać, a nie utrudniać działanie samorządom! Przecież nie
można zakładać, że samorządowcy tylko
czyhają na to, że ktoś ich skorumpuje!
– Czyli na rok 2013 musimy sobie
życzyć, aby ci, którzy decydują, czynili to mądrzej.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
12
nr 11
W ROCŁAWIANIN
listopad 2012
proponuje
Na wycieczkę tylko do nas!
A skoro nęci, to warto od czasu
do czasu (weekendową porą oczywiście) zakosztować uroków turystyki i rekreacji. Przemierzając
szlaki Dolnego Śląska, nie można
ominąć gościnnej Ziemi Ząbkowic-
FOT. LGD „QWSI”
kiej. Warto ją odwiedzić dla łagodnego klimatu, spokoju bukowych
lasów, czystości górskich potoków
i jezior, malowniczych widoków,
urokliwych średniowiecznych miasteczek oraz tajemniczych zamków
i klasztorów.
sko” na terenie dawnego kamieniołomu w Złotym Stoku i na 24-hektarowym poligonie paintbolowym
prowadzonym przez Biuro Turystyki
Niekonwencjonalnej Azymut.
Mamy również inne niekonwencjonalne atrakcje, jak choćby jedyne w Polsce Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Ziębicach,
czy Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli
przy Kopalni Złota w Złotym Stoku,
w którym zobaczyć można unikatową i niezwykle ciekawą kolekcję ta-
nik turystyczny zawierający informacje o bazie noclegowej i gastronomicznej.
FOT. LGD „QWSI”
FOT. LGD „QWSI”
Łatwo tu dojechać międzynarodową trasą E67, biegnącą jako droga
krajowa nr 8 z Kudowy-Zdroju przez
Nie będą się u nas nudzić miłośnicy historii i zabytków, na których
czekają takie perełki jak:
• jedyna w Polsce Krzywa Wieża
w Ząbkowicach Śląskich, której odchylenie od pionu wynosi
ponad 2 metry i ciągle rośnie!
Stojąc u jej podnóża, ma się nieodparte wrażenie, że za chwilę
runie – za to widok z góry zapiera dech w piersiach;
• wspaniała rezydencja Marianny
Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim – budowany przez 33 lata neogotycki pałac udający warowny zamek, otoczony rozległym parkiem,
którego koszt zamknął się sumą
prawie miliona talarów, co stanowiło równowartość okolo 3 ton złota;
• Kopalnia Złota w Złotym Stoku, w której w czasie 700 lat istnienia wydobyto około 16,5 tony
czystego złota. Oprócz tego cennego kruszcu eksploatowano tu
Ziemia Ząbkowicka zaprasza
także miłośników przyrody i pięknych krajobrazów, których z pewnością zachwycą rezerwaty cisów
w okolicach Barda, rezerwat faunistyczny Skałki Stoleckie oraz
zajmujący powierzchnię ponad
16 hektarów rezerwat Muszkowicki
Las Bukowy w gminie Ciepłowody – prawdziwy raj dla grzybiarzy!
Wędkarzy natomiast zapraszamy
nad kilkusethektarowe zbiorniki
wodne Topola i Kozielno niedaleko
Kamieńca Ząbkowickiego, w których podobno pływają dwumetrowe
sumy. Poszukiwaczom minerałów
można polecić miejscowość Szklary, gdzie na terenie dawnej kopalni rud niklowych występują bogate
złoża kamieni ozdobnych z najcenniejszym polskim kamieniem szlachetnym – chryzoprazem, a także
chalcedonem i opalami.
Na amatorów turystyki górskiej
czekają Góry Złote i Góry Bardzkie.
W tych pierwszych króluje 872-metrowy Jawornik, przed wiekami
uznawany za siedzibę boga śmierci.
Rozpościera się z niego przepiękny
widok na całe Sudety, Przedgórze
bliczek z najróżniejszymi hasłami,
instrukcjami i ostrzeżeniami – dorobek intelektualny kilku pokoleń
BHP-owców.
Poszukiwacze ciszy i błogiego
spokoju znajdą tu natomiast miejsca, w których czas płynie wolniej,
historia miesza się z magią, a każdy zakątek ma swoją legendę. Liczne gospodarstwa agroturystyczne
oprócz strawy i noclegu proponują
jazdę konną, wędkowanie, sporty na
powietrzu i w siłowniach, a także zapewniają opiekę i atrakcje dla dzieci.
Niezależnie więc, czy ma się do
dyspozycji cały weekend, czy jedynie kilka godzin, warto zaplanować
spędzenie tego czasu na Ziemi Ząbkowickiej!
Wszelkie dodatkowe informacje o atrakcjach Ziemi Ząbkowickiej uzyskać można w Powiatowym
Centrum Informacji Turystycznej,
które mieści się przy ul. św. Wojciecha 5/1 w Ząbkowicach Śląskich
(tel. 74 815 74 01). Natomiast w siedzibie Lokalnej Grupy Działania
„Qwsi” w Ziębicach przy ulicy
Stawowej 2a (tel. 74 819 12 13,
e-mail: [email protected], www.qwsi.pl)
otrzymać można mapę i przewod-
FOT. LGD „QWSI”
również arsen do produkcji arszeniku, którym podobno podtruwano nawet samego Napoleona Bonaparte;
• Klasztor Księgi Henrykowskiej
w Henrykowie, który zasłynął
z pierwszego zapisanego w języku polskim zdania promującego
model małżeństwa partnerskiego;
• Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary w Bardzie z cudowną figurką Matki Bożej Bardzkiej,
ze względu na charakterystyczny pełen dobroci uśmiech zwaną „Madonną uśmiechniętą”,
a także Muzeum Sztuki Sakralnej
z ruchomą szopką panoramiczną
prowadzoną przez ojców redemptorystów.
obszar powiatu ząbkowickiego do
Wrocławia i dalej – w kierunku Budziska oraz wzdłuż Nysy Kłodzkiej –
drogą krajową nr 46, prowadzącą
z Kłodzka przez powiat nyski i Opole
do Częstochowy. W bazie gastronomicznej i noclegowej znajdą się propozycje na każdą kieszeń – zarówno
dla studentów, jak i bardziej wymagających podróżnych, a i o kompetentnego przewodnika nietrudno.
FOT. LGD „QWSI”
FOT. GMINA ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE
Wprawdzie bezpowrotnie
minął już czas tegorocznych
wakacyjnych uniesień,
a my pełni energii wróciliśmy
do szkół, biur i zakładów,
by w pocie czoła
kontynuować porzucone
kariery, to w głębi duszy
urlopowe wspomnienia
ciągle żywe, a tęsknota
za wolnością nęci…
Sudeckie i Nizinę Śląską. W tych
drugich dominuje majestatyczna góra Kalwaria (582 m n.p.m.) z charakterystycznym białym krzyżem
nad potężnym skalnym urwiskiem
i kaplicą Matki Bożej na szczycie.
Do aktywności fizycznej zachęca
sieć dobrze oznakowanych i utrzymanych tras rowerowych, jak choćby
część europejskiego długodystansowego szlaku EuroVelo 9 z Gdańska
do Puli w Chorwacji, czy Europejskiego Szlaku Cysterskiego (ER-8),
który bierze początek w Portugalii,
a kończy się w Polsce. Są tu również
trasy MTB i ścieżki trekkingowe, jak
również szlak wodny Nysą Kłodzką,
na którym organizowane są spływy
kajakowe i pontonowe. Amatorzy
mocnych wrażeń będą mieli okazję
zaszaleć w parku linowym „Skali-
„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie” – Publikacja opracowana przez Stowarzyszenie LGD „Qwsi”
Publikacja współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013,
oś IV LEADER, działanie 431 „Funkcjonowanie lokalnej grupy działania, nabywanie umiejętności i aktywizacja”
Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
W ROCŁAWIANIN
prezentuje
nr 11
Talentem opery obywatel
We wrocławskiej operze
święto goni święto – na
granicy października i
listopada jubileusz
znakomitej artystki
Małgorzaty Słoniowskiej
przeszedł pięknie
w jubileusz znakomitego
artysty Waldemara
Zawodzińskiego. Tym
przejściem był spektakl
„Borysa Godunowa”
– wyreżyserowany
i scenograficznie oprawiony
przez Zawodzińskiego,
a ubrany przez Słoniowską.
Suma dwóch talentów dała
spektakl zaiste olśniewający!
W czasie listopadowego jubileuszu Waldemara Zawodzińskiego
zobaczymy kilka z jego
najświetniejszych spektakli. Przede wszystkim
– „Raj utracony” (7 XI)
Krzysztofa Pendereckiego, który ocenił, iż wrocławski „Raj…” był najlepszą inscenizacją jego
dzieła. To niezwykle wysoka ocena, jeśli weźmiemy pod uwagę, że
prapremiera owej sacra
rappresentazione (czyli misterium) odbyła się
w roku 1978. Będzie też
dzińskiego (6 XI) „Opowieściami
Hoffmanna” Offenbacha, czyli dowodem na to, iż Zawodziński mistrzem wszechstronnym jest
– od dramatu cara Borysa
do lekkości operetkowych „Opowieści…”
zawsze umie stworzyć świat fascynujący widza.
W operowych
inscenizacjach Waldemara Zawodzińskiego
jest barwność tego wyjątkowego teatralnego gatunku podsycana
odrobinę baśniowym, wyrastającym
z tradycji nieco fantastycznej spojrzeniem na operowe widowisko ja-
Giacomo Puccini, „Cyganeria”
oczywiście (8 XI) „Borys Godunow” Musorgskiego, fascynująca
opowieść o władzy i jej pułapkach,
będzie (10 XI) „Falstaff” Verdiego,
będzie (9 XI) „Cyganeria” Pucciniego, w której Zawodziński pokazał,
iż trudną sztukę wystawienia opery
jako… opery, dzieła teatralno-muzycznego, które muzyką po prostu
opowiada wzruszającą historię miłości i śmierci opanował do perfekcji. A to „po prostu” – jak wskazują
dzieje operowo-teatralnych eksperymentów – jest bezcenne!
Zacznie się zaś ów jubileuszowy festiwal Waldemara Zawo-
Krzysztof Penderecki, „Raj utracony”
listopad 2012
13
ko historię, którą trzeba fascynująco
opowiedzieć. Umiejętność opowiadania historii zaś to rzadka sztuka! A przecież na niej opiera
się i teatr, i opera, i literatura, i film… Żadne łapanie się lewą ręką za
prawe ucho nie zastąpi
opowieści, a Waldemar
Zawodziński nie raz dawał
dowód tego, że potrafi się zatrzymać przed granicą pustego
teatralnego eksperymentu, który staje ponad muzyką, ponad sensem, jaki
nadaje ona owej opowieści właśnie...
Anita Tyszkowska
Fot. Marek Grotowski
Modest Musorgski, „Borys Godunow”
Odleć z nami, nie z narkotykami!
a odbiorcy dowiadują się, że aby pozytywnie realizować się w życiu, nie
trzeba wspomagać się substancjami
psychoaktywnymi.
Z kolei odświeżona strona
nacomito.com.pl daje użytkownikom
wyjątkowe narzędzie – interaktywną
ścieżką wyboru. Aplikacja pozwala
wcielić się w rolę fikcyjnego bohatera
stającego przed realnymi wyborami.
Każdy może sprawdzić się w pozornie łatwej – a jednak życiowo trudnej – sytuacji wyboru: „biorę” czy
„nie biorę”.
Tegoroczna kampania jest realizowana od września do grudnia br. na
łamach prasy, radia, telewizji oraz portali internetowych. Jej nadawcą jest
Minister Zdrowia, a partnerami: Instytut Monitorowania Mediów, Merlin.
pl S.A., Fischer&Zubek PR Partners.
Wśród patronów medialnych przedsięwzięcia są „Wrocławianin” i „Wrocławski Senior”.
(red)
ODLEc Z NAMI !
NIE Z narkotykami
Jest wiele pasji, które nas unoszą.
Pokaż nam jaka jest TWOJA!
801 199 990
Tegoroczna akcja zwraca szczególną uwagę na kształtowanie własnej
osobowości, rozwój zainteresowań
i aktywność, która pozwala oddać się swojej PASJI. Kampania skierowana jest do
ludzi młodych w wieku
14-18 lat, ale również
do ich rodziców, opiekunów i wszystkich
osób mających kontakt
z młodzieżą.
Ambasadorem kampanii został Sebastian Kawa, wielokrotny
mistrz świata i Europy w lotach szybowcowych. – Uważamy, że to dobry
przykład do naśladowania dla młodych osób – mówi Piotr Jabłoński,
dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. – Jego de-
terminacja w realizacji własnych marzeń pokazała, że oddając się swojej
pasji, można osiągnąć rzeczy, które
na pozór wydają nam się niemożliwe
do zrealizowania. Jak pokazują badania, większość młodzieży nie używa
narkotyków. Należy wzmacniać to
przekonanie, że normą jest nieużywanie substancji psychoaktywnych.
W trakcie naszej kampanii chcemy
wskazywać młodym osobom alternatywną drogę do przeżywania głębokich emocji. Tym, co może wprowadzić w stan pozytywnego „odlotu”,
jest rozwijanie zainteresowań i realizowanie swoich pasji. Pomóżmy je im
odkrywać!
Organizatorzy kampanii zaproponowali młodzieży wiele działań
internetowych. Fani profilu
nacomito na Facebooku
uczestniczą w kilku
konkursach z atrakcyjnymi nagrodami. Za
pośrednictwem profilu nacomito młodzi ludzie
dzielą się też swoimi zainteresowaniami z innymi internautami. Organizatorzy oczekują, że fanpage staje się miejscem, skąd można
czerpać rzetelne informacje na temat
narkotyków, a także „zarazić się” ciekawym hobby swoich kolegów.
Obalone zostają mity i potwierdzone fakty związane z narkotykami,
Ogólnopolski telefon zaufania
Trwa druga edycja kampanii
„Narkotyki? Na co mi to”, tym
razem przebiegająca pod
hasłem „Odleć z nami, nie
z narkotykami!”. Głównym
przekazem kampanii jest
myśl: „Nie potrzebuję
narkotyków do życia, bo
realizuję się w inny, ciekawy
dla mnie sposób. Większość
osób w moim wieku nie
bierze narkotyków, więc
również dla mnie normą jest
życie bez nich”.
ZABŁYŚNIJ W KONKURSACH!
nacomito.com.pl
P A R T N E R Z Y
P A T R O N I
M E D I A L N I
facebook.com/nacomito
14
nr 11
Rozmaitości
listopad 2012
Jesienne zarybienia
Po letnim przyszedł czas
na jesienne zarybienie
naszych wód. W pierwszej
kolejności zajęto się
zbiornikiem Mietków, który
po spuszczeniu wody na
czas remontu zapory doznał
znacznego ubytku
w swoim atrakcyjnym stanie
ichtiofauny i dlatego w tym
roku „dostał” podwójną
dawkę planowanego
zastrzyku narybku.
Materiał zarybieniowy przeznaczony
na jesienne uzupełnienie rybostanu tego
zbiornika jest wyjątkowo bogaty i wielce atrakcyjny, bo obejmuje 300 kg suma
kroczka, dwie tony podchowanego już
narybku szczupaka, również dwie tony
lina kroczka [kroczek – ryba w drugim
roku życia hodowana w gospodarstwach
– dop. red.], a także podchowanego już
węgorza oraz 300 kg jazia. Oprócz tego otrzymano zgodę Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej na dodatkowe zarybienie sandaczem. Do tej pory
do zbiornika Mietków latem trafiło już
200 tys. narybku tego akurat gatunku,
a teraz wpuszczonych zastanie 210 kg.
Łączne zarybienie, realizowane w tym
roku, przekracza 40 ton narybku i kroczka o wartości 1,4 mln zł.
To jeszcze nie wszystko, bowiem
5 i 6 listopada kontynuowane będzie
zarybienie rybami dwuśrodowisko- wykorzystany przez wrocławski ośrowymi, zapoczątkowane już sześć lat dek w Szczodrem.
Jeszcze jedna ważna sprawa: otóż
temu – a finansowane z funduszu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zarząd Okręgu PZW we Wrocławiu
Do rzek trafią spore ilości certy i je- zwraca się z gorącą prośbą (apelem) do
siotra. Wyhodowany
w Ośrodku Zarybieniowym w Szczodrem
i wpuszczony do rzek
wrocławskiego okręgu jesienny narybek
certy „wędruje” do
Bałtyku, w którym
żyje 3-4 lata, i wraca następnie na tarło
do miejsc, w których
wypuszczono go na
wolność. W przypadku jesiotra jest podob- Do wody trafia kolejny narybek sandacza
nie, tylko cykl rozrodczy się wydłuża. Jesiotr ostronosy, bo wszystkich wędkarzy, by oszczędzili
tak brzmi jego pełna nazwa, dopiero ryby pochodzące z jesiennego zarybiepo kilkunastu latach wraca na tarło nia. Nie od dziś bowiem wiadomo, że
do naszych rzek. To zarybienie obej- wielu z naszych kolegów wyznaje barmie przede wszystkim rzeki Barycz barzyńską wręcz zasadę: „Co na koń(100 tys. sztuk certy) oraz Odrę poni- cu haka, to do plecaka”. Apelujemy:
żej zapory w Brzegu Dolnym (około nie czyńcie tego i nie tolerujcie wśród
10 tys. sztuk jesiotra). Tu ciekawostka nas takich kłusowników, nie zasługu– 1000 sztuk jesiotra będzie oznako- jących na szczytne miano wędkarza
wana przez pracowników naukowych – sprzymierzeńca ichtiofauny. W naInstytutu Hydrobiologii i Rybactwa szym okręgu nie stosuje się zasady oboŚródlądowego z Berlina, który okrę- wiązującej gdzie indziej, że dane wody
gowi podarował materiał obsadowy są po zarybieniu zamknięte dla węd(ikrę jesiotra do wylęgu), znakomicie karzy, lecz wpuszczony i podchowany
Czym jest tak tajemniczo brzmiąca
trigeneracja? – W odróżnieniu od kogeneracji, czyli procesu jednoczesnego
wytwarzania energii elektrycznej i ciepła, trigeneracja pozwala na skojarzoną produkcję ciepła, energii elektrycznej oraz chłodu – wyjaśnia Bogusław
Rybacki, zastępca dyrektora ds. handlu i rozwoju Kogeneracji S.A. – To
rozwiązania na miarę XXI wieku.
Pierwsza Polsce instalacja trigeneracyjna pracuje we Wrocławskim Parku Technologicznym. Gdy na dworze
jest zimno – działa jak nowoczesny
system ogrzewania, a latem zmienia się
w źródło chłodu zasilające urządzenia
klimatyzacji. Ponadto przez cały rok
jest wytwarzana energia elektryczna
w takiej ilości, jakiej potrzeba do zasilenia kompleksu technologicznego,
przy którym ją zbudowano.
narybek przez zimę musi się w danym
miejscu zaaklimatyzować, czyli przystosować do nowych warunków.
Na koniec dość nieprzyjemna dla
wędkarzy informacja… Otóż jesienią przyszłego roku
idą do remontu dwa
popularne na naszym
terenie zbiorniki:
40-hektarowy w Stradomi i 8-hektarowy
w Łagiewnikach. Do
gruntownego remontu
przewidziano tam nie
tylko zapory – będą
też pogłębiane zbiorniki, czyli woda zostanie z nich całkowicie
spuszczona. Naturalnie, że wcześniej ryby
zostaną odłowione i przetransportowane do innych bezpiecznych wód.
O Puchar FIUME
13 i 14 października, przy pięknej słonecznej pogodzie, rozegrano we
Wrocławiu na kanale Odry ostatnie zawody cyklu Grand Prix Polski – „Puchar FIUME”. Startowały 24 drużyny
oraz zawodnicy indywidualni. W sumie
134 uczestników, licznie reprezentowane były też panie. Złowiono 474,8 kg
ryb, w tym na seniorów przypadło
279,8 kg, na kobiety 70 kg, a junio-
Na ryby
rzy wyciągnęli 125 kg. Oczywistym
jest fakt zwrócenia rzece całego odłowu. Łupem padały głównie płocie i
leszcze, a największą rybą – leszczem
o wadze 3,08 kg – mógł się pochwalić
junior Bartosz Nysztal z WKS Konger Żoliborz 2.
Drużynowo zwyciężyła ekipa reprezentująca też sponsora tych zawodów,
a mianowicie prezesa firmy FIUME
– Rafała Bielewicza. W klasyfikacji
kobiet także zwyciężyła zawodniczka FIUME – Ewelina Dołęga, junior
Maciej Miernik (FIUME) był drugi.
W ogóle reprezentanci FIUME rewelacyjnie spisywali się w całym cyklu
zawodów zaliczanych do Grand Prix.
W końcowej klasyfikacji uplasowali
się na trzeciej pozycji, także na trzecim
stopniu podium znalazła się Ewelina
Dołęga, a juniorzy Szymon Ciesielski
i Maciej Miernik zajęli odpowiednio
czwarte i szóste miejsce.
Na wrocławskich zawodach w klasyfikacji drużynowej kolejność miejsc
była następująca: 1. FIUME, 2. GWKS
Neptun Gdańsk, 3. Traper Siedlce. W
klasyfikacji indywidualnej seniorów
zwyciężył Marcin Stańczyk (Team
Sensat Białobrzegi1) przed Wiktorem
Walczakiem (Traper Siedlce) i Remigiuszem Zielonką (WKS Dragon
Bydgoszcz).
Jan Szczerkowski (TS)
Jazz nad Odrą
Trigeneracja
w Kogeneracji
Pierwsza w Polsce
trigeneracyjna instalacja
została uruchomiona
we Wrocławskim Parku
Technologicznym.
Inżynierowie Zespołu
Elektrociepłowni
Wrocławskich
Kogeneracja S.A. stworzyli ją
wspólnie z naukowcami
z Politechniki Wrocławskiej.
W ROCŁAWIANINA
– Paradoksalnie, obecnie największe zapotrzebowanie na energię elektryczną obserwujemy latem, kiedy
podczas gorących dni urządzenia
klimatyzacyjne pracują z pełną mocą – mówi prof. Maciej Chorowski
z Politechniki Wrocławskiej. – Równocześnie elektrociepłownie mają
kłopoty z zagospodarowaniem ciepła wytwarzanego w kogeneracji
i muszą ograniczać produkcję energii
elektrycznej. Trigeneracja rozwiązuje ten problem – pozwala na zrównoważenie zapotrzebowania na energię
elektryczną i ciepło latem i w konsekwencji zapobiega potencjalnemu załamaniu się dostaw energii elektrycznej w upalne dni.
Jak zapewniają naukowcy, to
technologia przyjazna dla środowiska, ponieważ ogranicza emisję gazów cieplarnianych do atmosfery.
W najbliższej przyszłości urządzenia trigeneracji mają być zastosowane m.in. w nowo powstającym wrocławskim szpitalu wojewódzkim na
Stabłowicach.
Kogeneracja S.A. w sezonie
grzewczym wytwarza ok. 940 MWt
i ogrzewa 60 proc. mieszkańców
Wrocławia, a także Siechnic i Świętej Katarzyny.
ISKA
Festiwal Jazz nad Odrą
w 2014 roku obchodzi
jubileusz 50-lecia.
„50 lat Jazzu nad Odrą” to
tytuł książki-monografii. Jej autorami są: muzyk, dziennikarz
Bogusław Klimsa oraz Wojciech
Siwek, wieloletni szef organizacyjny i zarazem świadek wszystkich dotychczasowych festiwali.
Burzliwe losy Jazzu nad Odrą
sprawiły, że organizatorom imprezy mnóstwo „pamiątek” zaginęło. Wiele może jeszcze pozostawać w rękach wrocławian. Stąd
proś ba do wszystkich „świadków” jazzowych zdarzeń o udostępnienie autorom posiadanych
dokumentów, pamiątek związanych z festiwalem – programów,
biuletynów, plakietek okolicznościowych, biletów i dokumentalnych fotografii.
Bardzo atrakcyjne mogą się
okazać również amatorskie zdjęcia, robione w kuluarach w sytuacjach towarzyskich. Wszystkie
pamiątki, a zwłaszcza te z pierwszych festiwali, będą dla nas bezcenne. Czekamy także na osobiste
wspomnienia uczestników, festiwalowych widzów czy wolontariuszy (kiedyś zwanych działaczami społecznymi).
Książka „50 lat Jazzu nad Odrą” ukaże się w 2013 roku we
wrocławskiej Oficynie Wydawni-
czej ATUT i jest realizowana przy
znaczącym wsparciu finansowym
samorządu oraz prezydenta Wrocławia. Merytoryczną opiekę nad
tym wydaniem sprawuje Fundacja
Jazz nad Odrą.
Wszystkie udostępnione materiały zostaną zwrócone właścicielom, a w wypadku wykorzystania
ich w książce, znajdzie się informacja o ofiarodawcy, autorze fotografii, wypowiedzi, wspomnienia lub refleksji.
Przyjaciół festiwali Jazz nad
Odrą prosimy o kontakt:
[email protected]
[email protected]
tel. 609 568 083, 601 216 656
Żegnamy
Henryka Sarnowskiego
Zaczynał swoją karierę samorządową 39 lat temu. Od 1 stycznia do 30 października 1973 roku
pełnił funkcję naczelnika gminy Dziadowa Kłoda. Od 1 listopada 1973 roku do roku 1990 był naczelnikiem w gminie Syców, w latach 1994-98 jej burmistrzem, a jednocześnie marszałkiem województwa kaliskiego. Jako wicestarosta powiatu oleśnickiego pracował od roku 1999 do 2010.
Dwa lata temu przeszedł na emeryturę.
W nocy 21 października przegrał walkę z rakiem płuc. Miał 66 lat. Pożegnaliśmy Go 23 października.
W ROCŁAWIANIN
polonijny
nr 11
Australia – moja miłość (2)
No worries, mate!
Pierwsze, czym mnie
uraczono po wylądowaniu
w Adelajdzie i wyrwaniu
się z uścisków najbliższej
rodziny, to była posiadówka
przy barbecue (to taki
odpowiednik naszego grilla,
tylko zasilany elektrycznie
lub gazem). To wręcz… sport
narodowy Aussie, a także
zaakceptowany i przyswojony
przez naszych rodaków.
Żadna impreza, masowa czy familijna, nie może się bez tego urządzenia
obyć. Ba, mało tego. Wszystkie miejsca
biwakowe, pola namiotowe, większe
i przydrożne parkingi mają na swoim
terenie stały rożen, a za korzystanie
z niego (gaz czy prąd kosztuje – wiadomo) możesz zapłacić ile chcesz i możesz. Nie ma stałej taryfy. Jak nie masz
drobnych, to nie szkodzi – używaj barbecue do woli. Tylko wyczyść go po
wykorzystaniu!
Jak już świętowanie, to koniecznie
przy dobrej whisky (tylko nasz krupnik trzyma się mocno) i zimnym piwku,
stąd też nieodzownym bagażem w każdej podróży czy wypadzie na plażę jest
esky, czyli sporej wielkości turystyczna
lodówka. A nasz Okocim czy Żywiec,
dostępne w Australii, uchodzą za znakomite „browary”, co charakteryzuje
się chociażby wysoką ceną.
Drugim „narodowym sportem” tubylców, w tym i tutejszych Polaków,
Jan Szczerkowski
Nie ma australijskiego domu bez barbecue
jest kosiarka. W każdy weekend czy
ważniejsze święto od rana słychać ich
warkot. Co z tego, że trawnik jest wielkości stołu pingpongowego i można by
trawę nożycami przyciąć w pół godziny. To byłby dyshonor dla tutejszego
pana i władcy domostwa. Podobnie jak
sztuczny, plastikowy skwerek przed
domostwem. A i takie się zdarzają.
No i to fantastyczne luzackie podejście do problemów codziennych,
Kulinarny Rajd Mistrzów w Haston City Hotel
Starcie mistrzów
Aż dwanaście zespołów
kucharzy będzie walczyć
o miano najlepszej drużyny
I Kulinarnego Rajdu Mistrzów,
organizowanego
we wrocławskim
Haston City Hotel.
Zawody poprowadzi Karol Okrasa,
a potrawy będzie oceniać grono specjalistów: Jerzy Pasikowski, Robert Sowa, Marcin Budynek, Joseph Seeletso
oraz gość specjalny – Magda Gessler.
Zawody odbędą się 9 listopada
w Haston City Hotel we Wrocławiu
przy ul. Irysowej. W szranki stanie dwanaście drużyn, składających
się z szefa i pomocnika. Zawodnicy sami zgłosili się do konkursu
i przyjeżdżają do Wrocławia z całej Polski. Cel – być najlepszym w
oprawianiu ryb, fachowym krojeniu
warzyw na czas oraz przygotowaniu
potraw z konkretnych składników
– ciepłej przekąski i dania głównego.
których i tu przecież nie brakuje, chociaż każdy Aussie będzie przekonywał, że mieszka w „lucky country”
i dlatego nie ma powodu do większych zmartwień. Skarżysz się, czło-
okazywana na każdym kroku przybyszowi z dalekich stron, lecz… warunki
handlu w supermarketach. Masz problem z wyborem towaru? Z miejsca
służy ci z pomocą ktoś z personelu.
Dojeżdżasz wózkiem do stanowiska
kasowego, to wyłóż swoje zakupy na
taśmę, na nich swoje torby, a kasjerka
z miłym uśmiechem zręcznie artykuły
posegreguje i zapakuje. Nic dziwnego,
że mój znajomy Australijczyk, będąc
u nas w supermarkecie, został przez
ekspedientkę solidnie obsztorcowany
za zwłokę w odbiorze przesuniętego
przez czytnik i zepchniętego na bok
towaru. A skąd nieborak miał znać
– pod tym względem – panujące u nas
samoobsługowe zwyczaje handlowe?
Tak, Australia to naprawdę dziwny kraj
i z racji „under down” – postawiony
w wielu sprawach na głowie! Ale o tym
w następnym odcinku.
– Wszystkie zespoły o godzinie
9.00 zaczynają walczyć o zwycięstwo. Na pierwszy ogień idą szefowie. To oni w 10 minut muszą
„wyluzować” trzy flądry. W tym
czasie pomocnicy muszą fachowo pokroić warzywa – tłumaczy
Przemysław Szatkowski, prezes
Haston City Hotel.
O godzinie 10.00 rozpocznie się
druga część konkursu. Drużyny będą musiały przygotować dwa dania
ze ściśle określonych składników. Na
pierwszy ogień idzie ciepła przekąska
dla ośmiu osób z fileta łososia, małży
bouchot lub hiszpańskich oraz szafranu. Potem czas na danie główne
z użyciem górki cielęcej z kością, winogron i mięty.
– O godzinie 20.00 na uroczystej
gali ogłosimy zwycięzców i wręczymy nagrody finansowe i rzeczowe
– mówi prezes Szatkowski. – Zwycięzcy za pierwsze trzy miejsca zdobywają odpowiednio 10 tys. zł, 7 tys. zł
wieku, na coś lub kogoś? Bankowo
usłyszysz w odpowiedzi „no worries,
mate” (nie przejmuj się, kumplu). Zabierasz się gorączkowo do załatwienia
jakiejś sprawy? A po co? „Easy, man,
easy” (spokojnie, człowieku)!
Co jednak najbardziej szokuje europejskiego turystę? Nie lewostronny
ruch (z tym też miałem początkowo
problemy, ale można się szybko przestawić). Nie serdeczność i gościnność
Od redakcji
Jan Szczerkowski, dziennikarz z wykształcenia, jest naszym stałym współpracownikiem. Autor specjalizuje się od
lat nie tylko w tematyce społeczno-obyczajowej, chociaż ta wybija się w jego
ponad 40-letniej karierze zawodowej
na plan pierwszy. Autor takich książek
jak: „Ślepej Temidy criminal tango”,
„Ogień – Król Podhala”, „Wiarusy,
czyli ostateczne rozwiązanie”, „Strzały
na południu”, „Rozstrzelany Stanisławów”, „Krzyk zza krat”.
i 3 tys. zł brutto. Galę uświetni występ Zbigniewa Wodeckiego.
I Kulinarny Rajd Mistrzów
w Haston City Hotel rozpoczyna cykl
spotkań kulinarnych i jest wytypowany do nominacji Kulinarnego Pucharu
Polski. Patronem honorowym imprezy jest prezydent Wrocławia Rafał
Dutkiewicz.
(red)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
ZABUDOWY RAMOWE
I BEZRAMOWE zadaszenia
15
Regularnie otrzymujemy
Państwa gazetę i czytamy z dużym
zainteresowaniem! Chciałabym się
więc czasami z czytelnikami dzielić
wieściami od Polonii w Mołdawii.
Ewelina Maszarowa
Dyrektor Domu Polskiego
Polonia
w Mołdawii
14 października br. odbył
się w Mołdawii X Zlot
Młodzieży Polonijnej.
Co roku zlot jest organizowany pod obeliskiem postawionym
w 1621 r. w miejscu śmierci hetmana wielkiego koronnego Stanisława Żółkiewskiego.
Znamienity Polak zginął w nocy z 6 na 7 października 1620 r.
właśnie na terenie Mołdawii podczas odwrotu wojsk polskich po
bitwie pod Cecorą. Jego pomnik
został 2003 r. odrestaurowany. Towarzyszyła temu patriotyczna uroczystość i harcerskie ognisko. Od
tej pory Zlot Młodzieży Polonijnej
jest już tradycją.
W tym roku na zlot zjechała
młodzież z Kiszyniowa, Tyraspola, Oknicy, Stryczy, Glodeni, Bielc.
W imprezie wzięli udział także
uczniowie, nauczyciele i przedstawiciele organizacji polonijnych.
„MADA”
ALUMARK PLUS
Hurtownia profili aluminiowych
PRZESUWNE ZABUDOWY
BALKONÓW I TARASÓW
listopad 2012
Elżbieta Czerwonogóra
50-440 Wrocław,
ul. T. Kościuszki 135/118
tel. 660 711 854,
tel./fax 71 341 47 27, tel. kom. 516 195 326
e-mail: [email protected]
pon. - pt. 8.00-18.00, sob. 9.00-13.00
Ubezpieczenia
Nie chcesz mieć problemów
z odszkodowaniem
– ubezpiecz się w naszej agencji
REKLAMA
STOISKO
DH ASTRA
UL. HORBACZEWSKIEGO
(obok stoiska budowlanego)
EKSPOZYCJA
DH PERŁA
UL. WIDNA
(obok stoiska nr 90)
Kontakt:
tel. 71 784 46 79 tel. kom. 505 792 401
www.alumarkplus.wroclaw.pl
www.wroclawianin.pl
Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów.
Materiałów niezamówionych nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów i korekt przy publikacji
nadesłanych listów i tekstów. Tekst sponsorowany – (TS).
Redakcja: 53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14, tel. 71 791 13 62/63, fax 71 791 13 61, [email protected]
Redaktorka naczelna: Anita Tyszkowska, tel. 503 085 422, [email protected]
Zastępca redaktorki naczelnej: Sławomir Grymin, tel. 508 188 509, [email protected]
Sekretarz redakcji: Izabela Siwińska, tel. 71 791 13 62, [email protected]
Stale współpracują: Kamila Gębik, Renata Jastrzębska, Agnieszka Kochel, Anna Kowalów, Elżbieta Małoszyc,
Magdalena Zygmunt, Tomasz Kapłon, Jan Szczerkowski
Dział sprzedaży reklam: tel. 71 362 65 95, 71 791 13 64, 501 291 181, 512 043 869, 512 244 769
Korekta: Barbara Surkont
Skład, łamanie, fotoedycja: Rafał Tlak, [email protected]
Druk: Drukarnia Polskapresse, oddział Prasa Wrocławska, Bielany Wrocławskie
Wydawca: Grupa Wydawnicza „Wrocławianin” – Usługi Dziennikarskie i Wydawnicze Maciej Woźny
53-330 Wrocław, ul. Energetyczna 14
16
nr 11
Magazyn
listopad 2012
W ROCŁAWIANINA
5
7
Już
czas
na Twoją reklamę
10
8
1
4
2
13
11
9
3
6
12
1
Powiat wrocławski
2
Olesno
3
Szczytna
4
Kąty Wrocławskie
5
Żmigród
6
Powiat kłodzki
7
Środa Śląska
8
Powiat trzebnicki
9
Ziębice
10
Międzybórz
11
Grodków
12
Ujazd
13
Łagiewniki
Nosorożec nieopatrzony
Rozmowa z Radosławem
Ratajszczakiem,
prezesem
ZOO Wrocław Sp. z o.o.
– Dzisiaj do wrocławskiego zoo
przyszedłem przede wszystkim po
to, aby zobaczyć nosorożca pancernego – albo skórzastego, albo indyjskiego – bowiem ten sympatyczny
kolos ma aż trzy nazwy.
dyjskich – wyjaśniła nam, skąd nosorożec dostał te swoje fałdy. Przed
wielu laty w Indiach żyło sobie dwóch przyjaciół. Jeden był skromny, drobny
i szczupły, a drugi potężny i miał bardzo ładną
skórę. Kiedyś ten mniejszy upiekł ciasto, a wtedy
przyszedł ten duży, zjadł ciasto
i jadł tak łapczywie, że cały obsypał się
FOT. SŁAWOMIR GRYMIN
Tarun to grzeczny chłopiec...
– To bardzo ciekawe zwierzę, wyglądające jak składanka z wielu
kawałków. Jego wygląd jest
szokujący nawet dla tych,
którzy widzieli wcześniej bardziej opatrzone nosorożce afrykańskie białe lub czarne.
Na otwarciu wybiegu dla
naszego nosorożca, Hinduska
– zawodowa opowiadaczka historii in-
okruszkami. Później duży poszedł na
plażę pospać, ale okruszki razem z piaskiem podrażniły mu skórę, zaczął się
drapać, wycierać i tak sobie ponaciągał
tę skórę, iż powstała skóra nosorożca.
– A jaki jest wrocławski nosorożec?
– Tarun – czyli inaczej grzeczny
chłopiec – jest rzeczywiście grzeczny
i przyjazny. Rozpoznaje swojego opiekuna i wszędzie za nim wiernie cho-
5
6
6
7
7
8
8
9
9
10
10
11
11
dzi. Zatem łatwo go wyprowadzać na
wybieg, choć nie robi tego za darmo,
bowiem nosorożce to wielkie łasuchy,
jedzą dużo i bardzo lubią to zajęcie.
Krótko mówiąc, Tarun za marchewkę zrobi niemało. To zwierzę czuje się
bardzo pewnie, ponieważ jest wielkie
i silne. Nasz nosorożec ma 2,5 roku, to
młodzieniec ważący około tony.
– W Indiach i Nepalu raczej nie
ma naturalnych wrogów…
– Młody może paść ofiarą tygrysa,
ale dorosłe są w stanie przegonić nawet
słonie i nie boją się nikogo.
Rozmawiał Sławomir Grymin
Nosorożec indyjski jest jednym z najbardziej interesujących ssaków na świecie, a najbardziej typową
jego cechą jest skóra, która wielkimi, luźno przesuwającymi się płatami pokrywa ciało tak, że zwierzę
wygląda jakby było odziane w średniowieczną zbroję. Skóra jest guzkowata i nieowłosiona, a włosy nosorożcowi pancernemu wyrastają tylko w dwóch miejscach – w mających rurkowaty kształt uszach i na
końcu ogona, tworząc pędzelek. Nosorożec skórzasty ma walcowaty kształt i krótkie, mocne nogi, a na
każdej kończynie trzy palce zakończone kopytkami. Palce – a szczególnie palec środkowy – unoszą ciężar całego ciała sięgający czterech ton. Długość ciała nosorożca indyjskiego wynosi nawet 420 cm, wysokość w kłębie dochodzi do 200 cm, a długość ogona do 75 cm. Głowę ma krótką, a na kościach nosowych znajduje się jeden róg.
Kiedyś nosorożec indyjski występował na większości terytorium Indii, teraz spotyka się go sporadycznie w Nepalu, w prowincji Assam, w Pakistanie i prawdopodobnie w Bangladeszu. Wyszukuje otwarte,
trawiaste przestrzenie lub rzadkie lasy, a żywi się trawami, pędami drzew i trzciny. W większości żyje samotnie w miejscach, gdzie znajduje pokarm i ma możliwość kąpieli, bowiem codziennie się kąpie i chętnie
tarza się w piachu. Jest płochliwy, a agresywny tylko wtedy, gdy jest ranny lub broni młodych. Podczas
ataku nie używa rogu, ale zębów – powiększonej pary dolnych siekaczy zazwyczaj schowanych w pysku.
Niestety, zdolność rozrodcza nosorożców indyjskich jest mała, stąd m.in. ich bardzo niewielka liczebność. Ciąża trwa 19 miesięcy, a jedno młode rodzi się między końcem stycznia a końcem kwietnia. Samica karmi je mlekiem przez dwa lata, a młode dojrzewa płciowo mniej więcej w wieku 5 lat, najwcześniej po 3 latach. Nosorożec pancerny może dożyć 50 lat, a główną przyczyną jego małej liczebności jest
kłusownictwo. Niestety, stara chińska tradycja przypisuje jego rogowi cudowne właściwości lecznicze,
ceniona też jest jego suszona krew.