Pobierz - Gmina Włoszczowa
Transkrypt
Pobierz - Gmina Włoszczowa
ISSN 1429-8589 EXPRESS G Ł O S WŁOSZCZOWY I POWIATU Włoszczowa Powiat Włoszczowski Kluczewsko Krasocin Secemin Budujemy dalej: Centrum Edukacji w Czarncy Nr 2/2014 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY 24 lutego br. odbyło się przekazanie placu budowy inwestycji pn. Centrum Edukacji i Kultury w Czarncy im. Hetmana Stefana Czarnieckiego. Zadanie dofinansowane w ramach działania 413 Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju PROW lata 2007-2013. Przedmiotem zadania są roboty budowlane oraz dostawa wyposażenia kilku pomieszczeń w budynku Szkoły Podstawowej w Czarncy. Zakres robót obejmował będzie roboty ogólnobudowlane i instalacyjne: docieplenie przegród zewnętrznych w celu spełnienia wymagań Prawa Budowlanego (docieplenie ścian styropianem grubości 15cm oraz docieplenie stropu wełną mineralną grubości 20 cm), wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, budowę dwóch kabin WC, położenie paneli drewnianych na starych podłogach, remont tynków na ścianach i sufitach wraz z malowaniem, wymianę starej instalacji wodno-kanalizacyjnej, wymianę instalacji elektrycznej na miedzianą oraz zastąpienie żarowych lamp na oprawy świetlówkowe energooszczędne. Drugi etap modernizacji to wyposażenie sal ekspozycyjnych w: gabloty na szaty liturgiczne XVII-w, gabloty stojące na mundury wojskowe, manekiny całopostaciowe przystosowane do ekspozycji muzealnej, gabloty na szatę biskupią, stroje szlacheckie XVII wieczne na manekinach (strój Hetmana Stefana Czarnieckiego, strój damski, strój żołnierza szwedzkiego), na stroje szlacheckie XVII wieczne, strój rycerski husarski ze skrzydłami, postumenty pod rzeźby, podświetlenie eksponatów, tabliczki informujące, ścianki ekspozycyjne (przepierzenia). Prace zakończą się w sierpniu. Centrum Edukacji i Kultury im. Hetmana Stefana Czarnieckiego ma służyć nie tylko mieszkańcom Czarncy i gminy, ale też turystom z całej Polski, którzy chętnie odwiedzają to miejsce. Wykonawcami będą firmy F.B.H. ATD Tadeusz Łęcki oraz P.W. UNIMAR. Ksi¹dz z Secemina u Papie¿a 3 lutego b.r. biskupi kieleccy Kazimierz Ryczan, Marian Florczyk i Kazimierz Gurda przebywający w Rzymie z wizytą "Ad limina Apostolorum” (z łacińskiego "Do grobów Apostołów”) spotkali się z papieżem Franciszkiem. Biskupom towarzyszył 27-letni ksiądz Bartosz Wąsat z Secemina – student I roku komunikacji społecznej w Pontificio Collegio Polacco w Rzymie. Bartosz Wąsat przyjął święcenia kapłańskie 26 maja 2012 roku. 10 czerwca 2012 nowo wyświęcony kapłan odprawił mszę prymicyjną w kościele parafialnym w Seceminie. Przez rok był wikariuszem w parafii Wolica-Tokarnia k. Chęcin. Z okazji Dnia Kobiet pragniemy złożyć wszystkim Paniom najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, pomyślności, zadowolenia z życia rodzinnego i zawodowego, wielu sukcesów, realizacji własnych marzeń oraz uśmiechu na twarzy przez cały rok, nie tylko od święta. Rusza gaz 3 marca br. w Przygradowie, Koniecznie, Nieznanowicach i Woli Wiśniowej ruszyły prace związane z gazyfikacją na terenie gmin Małogoszcz i Włoszczowa. Inwestorem budowy jest Polska Spółka Gazownictwa sp. z o.o. Oddział w Tarnowie Zakład w Kielcach ul. Loefflera 2. Więcej o gazociągu czytaj na str. 2 Gangster redaktorem Starosta Włoszczowski Zbigniew Matyśkiewicz Burmistrz Włoszczowy Bar tłomiej Dorywalski Przewodniczący Rady Powiatu Włoszczowskiego Jarosław Ratusznik Przewodniczący Rady Miejskiej Marian Hebdowski Cz. 1 śledztwa tygodnika „wSieci” na str. 3 i 4 -1- E X P R ES S Nr 2/2014 1 marca - Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych Informacje Bêdzie gaz Warto byæ Polakiem Rozmowa z Jackiem Stolarzem, dyrektorem ds. handlowych PGNiG S.A. oddział w Tarnowie Przebieg gazociągu Dopiero niedawno zakończyła się modernizacja drogi 786, a już wiadomo, że prace przy ul. Partyzantów związane z budową sieci gazowniczej ruszą niebawem i znów zobaczymy rozkopane pobocza. Dlaczego zachodzi taka konieczność, czy nie można było rozpocząć prac równolegle z przebudową drogi wojewódzkiej? Modernizacja drogi i rozbudowa sieci gazowej to dwie odrębne inwestycje, realizowane przez różnych inwestorów, dla których oddzielnie prowadzone były postępowania administracyjne zmierzające do uzyskania prawomocnych pozwoleń na budowę. Pozwolenia wydane były ostatecznie w różnym czasie, stąd nie było możliwości prowadzenia tychże inwestycji w tym samym terminie. Po zakończeniu prac Polska Spółka Gazownictwa Sp. z o.o. jako inwestor rozbudowy sieci gazowej zobowiązuje się do doprowadzenia nawierzchni drogi lub chodnika w pasie montażowym gazociągu średniego ciśnienia do stanu pierwotnego. Co należy zrobić, by korzystać z gazu ziemnego? Najogólniej mówiąc w celu rozpoczęcia odbioru gazu ziemnego niezbędne jest uzyskanie od operatora systemu dystrybucyjnego - PSG Sp. z o.o. Oddział w Tarnowie Zakład w Kielcach warunków przyłączenia do sieci gazowej, następnie zawarcie z PSG Sp. z o.o. umowy przyłączeniowej i budowa przyłącza gazowego, którą w oparciu o zapisy umowy przeprowadzi operator sieci dystrybucyjnej. Po stronie Klienta pozostaje budowa wewnętrznej instalacji gazowej, montaż i uruchomienie odbiorników gazu, a przede wszystkim zawarcie z PGNiG SA Karpacki Oddział Handlowy w Tarnowie umowy kompleksowej na dostawę gazu ziemnego. Wszystkie sprawy związane z doprowadzeniem gazu ziemnego i zawarciem stosownych umów załatwiane są w naszych Biurach Obsługi Klienta. Szczegółowe informacje w tym zakresie można uzyskać w punkcie informacyjnym uruchomionym przez PGNiG SA Karpacki Oddział Handlowy w Tarnowie specjalnie na okoliczność rozbudowy sieci gazowej we Włoszczowie. Punkt działa od dnia 12.02.2014 r. i mieści się w Urzędzie Gminy Włoszczowa w pokoju numer 5 (parter). Pracownik Oddziału będzie pełnił w nim dyżury co dwa tygodnie we środę, w godzi- nach od 12.00 do 17.00. W punkcie informacyjnym będzie można uzyskać wszystkie informacje dotyczące procesu przyłączeniowego, zawarcia umowy kompleksowej oraz zasad użytkowania gazu ziemnego. Pracownik KOH w Tarnowie pomoże również wypełnić wszystkie niezbędne dokumenty umożliwiające rozpoczęcie procedury przyłączeniowej. Informacje w tej kwestii można uzyskać również w Biurach Obsługi Klienta należących do PGNiG SA lub na stronie www.pgnig.pl. Ile osób już zadeklarowało chęć podłączenia do sieci? Do chwili obecnej kilkadziesiąt potencjalnych Klientów zdeklarowało podjęcie działań zmierzających do podłączenia do sieci gazowej, z tego kilkunastu złożyło już stosowne dokumenty rozpoczynające proces przyłączeniowy. Po pierwszym naszym dyżurze i telefonach które otrzymujemy od mieszkańców Włoszczowie można stwierdzić, że zainteresowanie jest duże. Co z mieszkańcami, których posesje znajdują się w dużej odległości od magistrali gazowniczej? Obecnie prowadzona jest I część inwestycji i nie ma technicznych przeciwwskazań, aby sieć gazowa była nadal rozbudowywana. Budynki na posesjach zlokalizowanych w dalszej odległości od budowanego obecnie gazociągu mogą być podłączone w kolejnych etapach budowy. Wystawę "Warto Być Polakiem" można było obejrzeć od 9 do 15 lutego br. przy kościele pw. WNMP we Włoszczowie. Otwarcie ekspozycji 9 lutego poprzedziła Msza Święta w intencji Ojczyzny odprawiona przez ks. prałata Zygmunta Pawlika. W uroczystości udział wzięli wierni, samorządowcy oraz parlamentarzyści Ziemi Świętokrzyskiej. Karta Dużej Rodziny Program Włoszczowska Karta Dużej Rodziny działa od 1 stycznia 2014 r. Skierowany jest do rodzin wielodzietnych zamieszkałych na terenie Gminy Włoszczowa, jeśli rodzina wychowuje troje lub więcej dzieci w wieku do 18 lat, jeżeli się uczą i nie pracują. Program obejmuje również dzieci, które ukończyły 18 lat, a nie ukończyły 25 lat, jeśli kontynuują naukę i nie pracują oraz dzieci niepełnosprawne bez względu na wiek, będące pod opieką rodziców. Imienną kartę otrzymują zarówno dzieci jak i rodzice. Uprawnia m. in. do 50% zniżki na bilety do kina „Muza” i na basen „Nemo”, stałej opłaty w wysokości 5 zł za uczestniczenie w odpłatnych zajęciach organizowanych w Domu Kultury we Włoszczowie i Kurzelowie, a także Jaki będzie koszt przyłącza? Koszt przyłączenia Klientów do sieci dystrybucyjnej określa „Taryfa Nr 1 dla usług dystrybucji paliw gazowych i usług regazyfikacji skroplonego gazu ziemnego” Polskiej Spółki Gazownictwa sp. z o.o., zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Opłata przyłączeniowa dla Klientów o poborze gazu nie większym niż 10 m3/h (większość budynków mieszkalnych) zależy od długości przyłącza niezbędnego do wybudowania w celu podłączenia budynku do sieci gazowej. Przykładowa opłata ryczałtowa za budowę przyłącza do sieci gazowej dla Klientów indywidualnych, o długości do 15 m wynosi 1.754,70 zł netto. Ostateczne koszty przyłączenia określi PSG Sp. z o.o. w projekcie umowy przyłączeniowej przekazywanej Klientom na etapie przyłączenia. -2- zapewnienia nieodpłatnej opieki nad dzieckiem w publicznych przedszkolach i oddziałach przedszkolnych powyżej 5 godzin dziennie. Do dnia 18 lutego 2014 r. do Urzędu Gminy we Włoszczowie wpłynęły 83 wnioski o wydanie Włoszczowskiej Karty Dużej Rodziny dla 439 osób. Wnioski obejmują 59 rodzin z trójką dzieci, 17 rodzin z czwórką, 2 rodziny z piątką i 2 rodziny szóstką dzieci oraz jedną rodzinę z siódemką i jedną rodzinę z ósemką dzieci. Do tej pory przygotowano i wydrukowano karty dla 420 osób. Informacje o programie oraz wnioski o wydanie Włoszczowskiej Karty Dużej Rodziny do pobrania na stronie internetowej Urzędu Gminy Włoszczowa a także w tut. urzędzie pok. nr 1. Zapraszamy. Nr 2/2014 E X P R ES S BYŁY GANGSTER, DZIŒ REDAKTOR Śledztwo tygodnika „wSieci” – sprawa S. Latkowskiego. Część pierwsza. Haracze, pobicia, oszustwa, więzienie – taka jest przeszłość obecnego redaktora naczelnego tygodnika „Wprost”. Mimo to Latkowski bryluje na medialnych salonach i ma dostęp do wielu tajemnic policji, biznesu, państwa Andrzej Rafał Potocki dziennikarz śledczy Sylwester Latkowski, redaktor naczelny tygodnika „Wprost”, musi być ostatnio z siebie bardzo zadowolony, bo znów jest o nim, co bardzo lubi, wyjątkowo głośno. Opinię publiczną zaszokowała zdecydowana obrona Mariusza Trynkiewicza, seryjnego mordercy dzieci, wychodzącego właśnie na wolność, któremu rzekomo ma grozić lincz. Na łamach „Wprost” obrona tego zwyrodnialca zasłużyła nawet na okładkę. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie – to ten zbrodniarz może za chwilę zagrozić kolejnym, bezbronnym ofiarom. A jednak Latkowski nieudolnie ubierając się w szatki wrażliwego liberała, drze szaty nad rzekomą jego krzywdą. To nie pierwszy przypadek, kiedy Latkowski przyjmuje zadziwiające stanowisko w sprawach najpoważniejszych przestępstw III RP. Komentował i analizował porwanie Krzysztofa Olewnika. Jednak – zdaniem znawców sprawy – zamulał raczej tropy niż cokolwiek rozjaśniał. Na łamach książki przedstawiał swoją wersję zabójstwa szefa policji generała Marka Papały. I tu uwagę opinii publicznej kierował na całkowicie, jak dziś wiemy, zmyślone wątki rzekomego homoseksualizmu generała czy plotek, iż miał brać narkotyki. Zdaniem prokuratora Jerzego Mierzejewskiego w książce o zabójstwie gen. Papały Latkowski posłużył się manipulacją, która mogła być na rękę tylko prawdziwym zabójcom szefa policji. Podobnie jest w innych sprawach – robi dużo szumu, hałasu, krzyczy samochwalczo o odważnym dziennikarstwie śledczym, o własnej bezkompromisowości i odwadze, choć tak naprawdę nigdy nie wyjaśnił żadnej sprawy kryminalnej. Co nie znaczy, że nie wie co robi. Nie, to żadne dziecko we mgle. W tym wszystkim jest sens. Latkowski jako dziennikarz od lat ma dostęp do wiedzy o pracy polskiej policji, otwarte drzwi do wielu komend i dziesiątków dokumentów niejawnych. Coraz więcej osób w polskich elitach uznaje go za swojego, a on zna coraz więcej tajemnic polityków, biznesmenów, ludzi mediów. Często występuje jako ekspert, ostatnio zwłaszcza w TVN 24. Nawet miesięcznik „Press” zlekceważył pojawiające się w Internecie pogłoski o przeszłości Latkowskiego i obdarował go swoją nagrodą. Tak, Sylwester Latkowski to jaśniejąca gwiazda polskich mediów. Taka pozycja i taka wiedza to potężna broń. Czytelnicy „Wprost”, które reklamuje się hasłem „Nie ma świętych krów”, znają go jako bezkompromisowego kowboja walczącego ze złem i bezprawiem. Ta kreacja jest świadomie od lat budowana. Kłopot w tym, że – jak wykazało nasze kilkumiesięczne śledztwo – nie jest to prawda. Rozmawialiśmy z dziesiątkami ludzi, przekopaliśmy się przez tony akt. Wniosek jest szokujący: ukrywaną przeszłość Sylwestra Latkowskiego można określić jako mocno kryminalną, gangsterską. Najpierw oddajmy głos Latkowskiemu. Musimy sięgnąć do wypowiedzi archiwalnych, bo nasze wielokrotne, zawsze czynione z najlepszą wolą, prośby o spotkanie lub odpowiedź na zadane pisemnie pytania nie spotkały się z odpowiedzią. Przekaz, jaki nam Sylwester Latkowski nadesłał, brzmiał: „Nie mam czasu”. O rozmowę zabiegaliśmy od 16 stycznia, wysłaliśmy też szczegółowe pytania. Szkoda, bo przeglądając wszystkie wypowiedzi medialne Sylwestra Latkowskiego nie znaleźliśmy żadnej, w której poważnie i w pełni odniósłby się do swojej przeszłości. Próżno byłoby szukać jego wyjaśnień na temat powiązań ze światem przestępczym. A jest o co pytać. W aktach jednej ze spraw, do których dotarł tygodnik „wSieci” czytamy: „Sylwester Latkowski stał na czele struktury noszącej cechy zorganizowanej grupy przestępczej”. To słowa prokuratora padające w uzasadnieniu jednego z aktów oskarżenia wobec Latkowskiego. Zdaniem prawników, z którymi rozmawialiśmy, od kary wieloletniego więzienia uratował go fakt, że w czasie kiedy popełniał przestępstwa nie działał jeszcze w polskim prawie artykuł Kodeksu karnego dotyczący udziału i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Latkowski ma natomiast na koncie prawomocne wyroki za wymuszenia rozbójnicze, fałszerstwo, oszustwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sam redaktor naczelny „Wprost” twierdzi, że został „wrobiony” i miał tylko jeden wyrok. „Siedziałem za niewinność (…). Dzisiaj bym za tamto nie siedział”. W rzeczywistości było ich więcej. W 1999 r. w Gorzowie Wielkopolskim wymierzono mu 2 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności za grożenie uszkodzeniem ciała i zabójstwem, by wymusić pieniądze. Rok później Sąd Rejonowy w Kwidzynie skazuje Latkowskiego w trzech sprawach na karę łączną 1,5 roku w zawieszeniu. W maju 2001 r. Sąd Rejonowy w Elblągu dorzuca mu 1,5 roku za te same delikty (wówczas art. 205 - wyłudzenia, łem, że sprawa jest dość poważna”. Razem z redaktorami naczelnymi Tomaszem Wołkiem i Tomaszem Wróblewskim wspólnie ustalili, że skoro gość ma dosyć ścigania, bo ukrywa się od kilku lat i chce opowiedzieć historię swojego życie oraz zgłosić się na policję, to należy podejść do tego „po dziennikarsku”. Poprzez swoje kanały Sumliński skontaktował się z biurem przestępczości zorganizowanej KGP. Funkcjonariusze potwierdzili, że taka osoba jest ścigana. Latkowski złożył w gazecie obszerną relację, na podstawie której powstał artykuł. Następnie, po uprzedzeniu rzecznika prasowego ówczesnej prokuratury w Warszawie, Sumliński odprowadził tam swego rozmówcę. „Na moich oczach policjanci zakuli Latkowskiego w kajdanki. On wyszedł jednym wejściem, a ja drugim. Taki był początek tej historii”. Po trzech latach przerwy Latkowski powrócił i skontaktował się m.in. z Sumlińskim. Z marszu zaczyna kręcić filmy „Blokersi”, „Rugbyści”. Dość szybko wszedł w media. Dostaje swój program autorski „Konfrontacje”, uzyskuje jako dziennikarz dostęp do materiałów śledczych. Poznaje głównie dziennikarzy śledczych – związał się z Piotrem Pytlakowskim z „Polityki”. Wydaje książki, w tym opartą na własnych przeżyciach – „Wozacy”. Rozpoczyna robić karierę. O takich jak on mówi się „talent medialny”. Sylwester Latkowski oszustwa), za które skazano go Kwidzynie. Do tego dochodzi jeszcze co najmniej 9 egzekucji komorniczych w stosunku do prowadzonych przez niego firm. Dziś zresztą nad głową dziennikarza wisi niczym miecz Damoklesa sprawa o podwójne zabójstwo w Szczecinie. Pierwotnie umorzona, znów odżyła po latach. Na razie postępowanie toczy się „w sprawie”. W związku z tym prokuratura nie postawiła jeszcze nikomu zarzutów. Jednak przed umorzeniem jednym z głównych podejrzewanych był właśnie Latkowski. Pierwsze kroki w mediach W redakcji dziennika „Życie”, w którym kiedyś pracowałem, pojawił się tajemniczy nieznajomy. Przyszedł do Wojciecha Sumlińskiego. To właśnie on był najprawdopodobniej pierwszym dziennikarzem, który miał styczność z Latkowskim. Pojawił się na jego dyżurze redakcyjnym w dziale śledczym dziennika. Mówił, że jest ścigany listem gończym za podwójne zabójstwo, ale tego nie zrobił. Sumliński podszedł do niego z dystansem, ponieważ nie był przekonany, czy ma do czynienia z osobą zrównoważoną psychicznie. „Ale gdy na moim stole – wspominał Sumliński we wrześniu ubiegłego roku w radiu „Wnet” - pojawiło się kilka paszportów z jego twarzą, każdy na różne nazwisko, zrozumia- Urodził się pół wieku temu w Elblągu. Rozpoczynał jako nauczyciel języka polskiego w Straszewie, niewielkiej wsi pod Elblągiem. – Wyróżniał się, jak każdy, komu w środowisku, w którym dominuje marazm, o coś chodzi - wspominają koledzy i nauczyciele. Pisał wiersze. Miał swój autorski wieczór na Warszawskiej Jesieni Poezji. Na przełomie lat 80. i 90. założył spółkę Ladon. Detal i hurt. Prosperowała dobrze. Oficjalnie sprzedawała tandetny polski żel do włosów. Interes się rozkręcał. Otworzył druga firmę - PPH Kajpol (dwa sklepy w Kwidzynie - drogeria oraz konfekcja damska i męska), a także firmę konsultingową Kajpol - El Brokers. Zaczął być aktywny w lokalnej polityce. W swoim dzienniku przesłanym do redakcji „Życia” zapisał: „Po zatargu z moimi politycznymi znajomymi zaczęły się problemy. Nagle z naszą firmą konsultingowo-reklamową zaczęto zrywać współpracę”. Twierdził, że wtedy zaczęły się jego kłopoty finansowe. Znał trójmiejskich biznesmenów. „Czułem się zaszczuty – wspominał po latach – zacząłem schodzić w dół. Nie miałem świadomości tego, w co się bawię”. Rzeczywistość We wspomnianym na początku naszego tekstu artykule w „Życiu”, opartym na rozmowie z Latkowskim, mogliśmy przeczytać, że -3- współpracę w praniu brudnej kasy zaproponował mu słynny trójmiejski gangster Nikoś. Gangster miał mu powiedzieć: „Możesz robić ze mną”. Ponoć odmówił. Czytając akty oskarżenia i wyroki Sądów Rejonowych w Kwidzynie ze stycznia 2000 r. i z maja 2001 r. z Elbląga dowiadujemy się, że Latkowski postanowił sam wyjść z kłopotów. Od roku 1990 dopuszcza się serii wyłudzeń towarów, które następnie upłynnia przez swoją sieć dystrybucji. Zarobionych pieniędzy nie zwraca wierzycielom. Nie były to wielkie kwoty, ale wystarczająco dotkliwe, by do prokuratury zaczęły wpływać zawiadomienia o przestępstwie od oszukanych firm. Działalność gospodarcza Latkowskiego skończyła się 9 egzekucjami komorniczymi, listem gończym, aż w końcu skazaniem na karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności przez Sąd Rejonowy w Kwidzynie oraz 1,5 roku w Elblągu. Oba ostatnie wyroki były w zawieszeniu. Oprócz udowodnionych wyłudzeń Latkowski „nie prowadził stosownej dokumentacji, nie ewidencjonował przychodów i wydatków, nie płacił dostawcom za dostarczone towary, czym doprowadził ostatecznie do upadku przedsiębiorstwa” – czytamy w treści wyroku. Podczas prowadzenia interesów nawiązał kontakt z biznesmenami ze Wschodu. Tutaj pojawia się nowy wątek działalności Latkowskiego. Po nieuregulowaniu zaległości w stosunku do spółki Lemar z Ciechanowa obecny redaktor naczelny „Wprost” wraz ze swoim wspólnikiem Wojciechem O. zaczynają zastraszać jej właścicielkę - Elżbietę Z. Sprawa była na tyle drastyczna, że Latkowski po raz pierwszy trafił na łamy gazet. W październiku 1993 r. historię opisała „Polityka”. Kiedy szefowa Lemaru pojawiła się w Elblągu z żądaniem zwrotu zaległych pieniędzy obaj „biznesmeni”, jak twierdzi „zarykiwali się ze śmiechu”. Na koniec poradzili jej, żeby ze względu na własne bezpieczeństwo nie przyjeżdżała więcej do Elbląga – „no chyba że niemiłe jej życie i zdrowie”. Potem Latkowski zjawił się w Hotelu Turystycznym, w którym przebywała Elżbieta Z. wraz z trzema agresywnie zachowującymi się, udającymi policjantów „gorylami”. Przerażona kobieta zwróciła się do swojego znajomego z prośbą o pomoc. Ten zawiadomił prokuraturę. Efektem był list gończy i wyrok skazujący obydwu oszustów zastraszaczy, ale wydany dopiero po 8 latach. Latkowski „rozkręca się”. Działa coraz ostrzej. Pomaga mu szwagier Jacek G. Pełną gamę informacji na ten temat zdobywamy, czytając akta prokuratury i sądu kolejnej, zakończonej wyrokiem skazującym spra wy z Gorzowa Wielkopolskiego. W pierwszej połowie lat 90. „biznesmen z Elbląga” dysponuje już silną grupą bandziorów z Wilna, której przewodzi. Wśród nich główną postacią jest Litwin Kestutius Norejko. W raporcie polskiej policji czytamy, że był ochroniarzem premiera Rosji do 1991 r. Nikołaja Iwanowicza Ryżkowa. „Norejko określa Latkowskiego jako szefa – czytamy w uzasadnieniu wyroku – To Latkowski najmuje Litwinów, to on im mówi – jeszcze w Wilnie, co mają robić w Polsce, to on poucza, jak mają się zachować, gdyby mieli problemy z policją”. Oto według zeznań świadków próbka działalności duetu Latkowski-Norejko. „Na dany znak przez Sylwestra Latkowskiego uderzył pokrzywdzonego pięścią w głowę, a drugą ręką chwycił za kark (…) Litwini zaatakowali Mirosława T. uderzając go pięściami po żebrach. Po wyjściu na zewnątrz klatki schodowej pokrzywdzony został uderzony przez Kestutiusa Norejkę w nerki tak, że upadł na kolana. Wówczas Mirosław T. poprosił Sylwestra Latkowskiego, aby powstrzymał Litwinów od dalszego bicia”. W całej sprawie, operując dużym skrótem, chodziło o to, że dwóch handlarzy używanymi samochodami z Gorzowa Wlkp. pojechało na szrot do Berlina. Poznanemu tam mężczyźnie zaproponowali sprzedaż jego używanego volkswagena golfa w Polsce. Umowy dotrzymali. Nabywcą został czło- E X P R ES S Nr 2/2014 Merkel. Szefowa rządu Republiki Federalnej Niemiec miała odwiedzić Polskę na początku stycznia. Pismo poświęciło kanclerz okładkę i przygotowywało się do uroczystej gali. Ale przyjazd Merkel uniemożliwiła kontuzja, której doznała jeżdżąc na nartach w Alpach. Zdumiewające jest to, że kanclerz Niemiec miałaby odebrać tytuł z rąk człowieka, który bardziej znany jest niemieckiej policji niż tamtejszym salonom. Oczywiście, jeżeli Merkel pojawiłaby się na gali. Andrzej Rafał Potocki Dwa lata temu Sylwester Latkowski tropił w swoim materiale „Człowiek z lasu. Polska lokalna” „układy” we Włoszczowie wiek szczecińskiego półświatka, niejaki Waldemar S., ksywa „Gruby Jasio”. Gangster ten blisko współpracował z Sylwestrem Latkowskim i Gracjanem Szmytkowskim, znanym dobrze szczecińskiej i pomorskiej policji ze spraw kryminalnych. Postanowili auto sprzedać z zyskiem w Wilnie. Za kierownicą usiadł Szmytkowski. Dowiózł volkswagena tylko do polsko-litewskiej granicy, bowiem tam okazało się, że samochód jest „trefny” i policja zatrzymała wóz. „Gruby Jasio” poczuł się nabity w butelkę i zażądał od gorzowskich handlarzy zwrotu wypłaconej gotówki. Ci oddali 5 tys. marek „Grubemu Jasiowi” i odeszli w pokoju. Kilka dni później zjawił się u nich Latkowski i również zażądał zwrotu pieniędzy za koszty nieudanej „operacji golf”. Wycenił je na 10 tys. marek. Kiedy gorzowianie odmówili, ściągnął Litwinów. Po siłowym rozstrzygnięciu sprawy dwaj panowie z Gorzowa ulegli mocy „argumentów” ekipy Latkowskiego i zgodzili się pokryć „stratę”. O rzeczywistej „sile perswazji” dowiadujemy się z akt. „W międzyczasie Sławomir S. i Mirosław T. byli straszeni przez oskarżonego (Latkowski przyp. red.) i Jacka Górskiego (szwagra Latkowskiego przyp. red.) w obecności Gracjana Szmytkowskiego, iż w przypadku nie załatwienia pieniędzy będą wywiezieni do lasu. (…) Litwini zaczęli grozić Mirosławowi T. i Sławomirowi S. okaleczeniem. Litwini używali wobec nich siły fizycznej w postaci bicia pięściami po głowie i żebrach, a następnie zażądali, aby pokrzywdzeni opróżnili na stół kieszenie i zdjęli z palców sygnety, a z szyi złote łańcuszki. (…) Kestutis Norejko zniszczył także częściowo komplet wypoczynkowy, stojący w dużym pokoju, tnąc go nożem. (…) Pilnujący ich Litwini nie pozwolili pokrzywdzonym zasnąć aż do rana.” Po zabraniu im gotówki, sygnetów, złotych łańcuszków Latkowski nakazał pod przymusem podpisać podetknięte papiery in blanco i 4 weksle. W ten sposób asekurował się przed policją, jakoby to on wymusił na nich zwrot domniemanego długu. Mimo to pechowa dwójka z Gorzowa zgłosiła całą sprawę do prokuratury i w konsekwencji wszyscy uczestnicy akcji „dług” zostali skazani prawomocnymi wyrokami sądu. Latkowski dopiero po upływie 6 lat na karę łączną 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności. „Sąd miał na względzie fakt, że to (…) Latkowski pełnił rolę pierwszoplanową w przestępczej akcji. Litwini działali na bezpośrednie polecenie Latkowskiego” – czytamy. Wszyscy, oprócz „Grubego Jasia”, którego niebawem po „siłowym rozwiązaniu problemu gorzowskiego” znaleziono wraz z narzeczoną brutalnie zamordowanych. Ponieważ we wstępnej fazie śledztwa pierwszymi podejrzewanymi w sprawie tego mordu na „Grubym Jasiu” zostali Latkowski ze Szmytkowskim, grunt w Polsce zaczął im się palić pod nogami. Latkowski przez Berlin, Sztokholm trafił do Rosji, gdzie się ukrywał do czasu wizyty w redakcji „Życia”. Interesy w Berlinie Po ucieczce z Polski Szmytkowski wraz Latkowskim trafili do Berlina. Tam nawiązali kontakt z nijakim Vernando Hemplem vel Kuemmele. Człowiek ten jest dobrze znany niemieckiej policji. Jak czytamy w aktach Landeskriminalamtu 131 (odpowiednik polskiego CBŚ) Hempel w 1995 r. został skazany w Niemczech za zabójstwo i uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym. Przebywał 7 lat w Zakładzie Karnym Brandenburg. Oprócz tego berlińska policja prowadziła w stosunku do niego 6 postepowań za oszustwa, kradzież, sprzeniewierzenie i groźbę. W momencie przyjazdu duetu Latkowski-Szmytkowski do Berlina Vernando Hempel wraz z Joachim Baumanem uruchomili fikcyjną spółkę Novum GmbH. Zatrudnili w niej Szmytkowskiego i Latkowskiego. Efektem działalności spółki Novum GmbH był sporządzony w październiku 1997 r. przez szczecińską prokuraturę akt oskarżenia w stosunku do Szmytkowskiego, zakończony wyrokiem Sądu Rejonowego w Szczecinie skazującym go na 2 lata w zawieszeniu. Sprawa dotyczyła funkcjonowania pseudofirmy w okresie od kwietnia do czerwca 1994 r . „Działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w warunkach przestępstwa ciągłego oferował pośrednictwo przy załatwianiu niskoprocentowych kredytów przyjęli prowizję od 15 klientów w wysokości 18 800 DM i 2650 USD czyli 30 795,67 PLN, nie mając zamiaru wywiązać się z przyjętych zobowiązań” – czytamy w uzasadnieniu. Policja szczecińska w 1997 r. prowadziła dochodzenie w sprawie wyłudzeń spółki Novum GmbH także w stosunku do Latkowskiego, którego w toku postępowania ustalono jako współsprawcę. „W udzielaniu informacji uczestniczył także jako kompetentny, mężczyzna, którego rozpoznałem jako Sylwestra Latkowskiego” – zeznawał jeden ze świadków sprawy Novum. „Prowizję przyjął ode mnie któryś z nich (…). Po około 2,3 minutach przyszedł mężczyzna, o którym Latkowski powiedział, że jest to szef. Podpisał on pokwitowanie”. „Latkowski poinformował mnie o prowizji, którą miałem wpłacić” – zeznawał inny świadek w tej sprawie. Prokurator zabezpieczyła również dowód rzeczowy w postaci dziennika Latkowskiego. Prokuratura w lutym 1997 r. wyłączyła materiały Latkowskiego ze sprawy, ponieważ był za granicą, a w październiku tego samego roku postępowanie zawieszono. Ponownie podjęto je w marcu 1999 r., kiedy Latkowski przebywał już w Polsce w więzieniu, ale po 12 dniach umorzono. Nie jest znany dokładny powód takiej decyzji prokuratury, skoro za te same czyny jego kompan Szmytkowski dostał wcześniej dwa lata. „Dziś nie miałbym tego zarzutu – tłumaczył się ze „sprawy gorzowskiej” w jednym z wywiadów Latkowski. „Niby nastraszyłem ludzi upominając się o pieniądze. A może to nie były moje pieniądze? A może chodziło o ludzi wcale nie Bogu ducha winnych? A może to wszystko było inaczej?” Niestety, te relatywizujące problem uniki, sugerujące jakąś jedną młodzieńczą wpadkę, nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach świadków i aktach sądów. Są przykładem niewiarygodnej wręcz pewności siebie redaktora naczelnego „Wprost”. Warto przypomnieć, że tytuł ten mianował Człowiekiem Roku 2013 kanclerz Angelę -4- kadr z dokumentu Sylwestra Latkowskiego O „włoszczowskim układzie” w dokumencie „Człowiek z lasu. Polska lokalna” "Mowa w nim o układzie niszczącym jedną z firm działających we Włoszczowie. Do zobrazowanie tezy, że korupcyjne układy rządzą Polską prowincjonalną na przykładzie świętokrzyskiego skłoniły go dobre kontakty w terenie, wcześniej pisywał o Starachowicach. – Znaczenie miało także, to, że te miasta dzieli od Warszawy odległość 100 – 140 kilometrów. To bardzo niedaleko – dodaje Latkowski, który rok temu przystąpił do pisania książki o Polsce lokalnej. – Nie myślałem wtedy o filmie, kamerę zabrałem by zrobić dokumentację, ale już pierwszego dnia miałem dobry materiał. W zwiastunie filmu, który można oglądać w Internecie tylko funkcjonariusze publiczni przedstawiani są z imienia i nazwiska: szef prokuratury, były komendant policji we Włoszczowie, burmistrz. – Musiałem posłużyć się skrótem - przyznaje Latkowski. ("ED" 24 luty 2012) "Nie ma lepszego przykładu czym jest mafia w Polsce: układy na dole, sięgające góry. Ale nie o mafii to książka, a o Polsce, tej dzisiejszej… oddalonej o sto kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy… Skarżysko i Włoszczowa, te miasta są metaforą naszej dzisiejszej lokalnej Polski". (Strona internetowa Latkowski.com) "Dziennikarz – Rafał Banaszek z gazety lokalnej „Echo Dnia” – twierdzi, że popadł w kłopoty po tym, jak zaczął krytycznie pisać o burmistrzu Włoszczowy. – Pisano na mnie donosy do przełożonych, zarzucano brak obiektywizmu, próbowano wstrzymać publikację artykułów, a nawet usunąć mnie z pracy" ("Obserwatorium wolności mediów Polsce" 17.04.2012) Sylwester Latkowski o swoim dziennikarstwie – W mediach, zwłaszcza papierowych jest kryzys, wszyscy to mówią. Nie ma redaktora naczelnego, który powie, że odnosi sukces, bo to jest tylko kwestia, o ile mniej ma wpływów i o ile mniejszy nakład sprzedaje. Myślę, że za rok zweryfikujemy rynek medialny prasy papierowej. To jest chyba jeden z bardziej szczególnych okresów na tym rynku, bo uważam, że w przyszłym roku nie wszyscy dotrą do brzegu. W Polsce nie jesteśmy przyzwyczajeni do czytania gazet w wersji elektronicznej. To jest problem. Czytelnik także nie jest przyzwyczajony płacić za treść w internecie. Jest przyzwyczajony, że ma to za darmo, a to zabija prawdziwe media. Nie ma dziennikarstwa bez finansowania, bo nie blogerzy tworzą dziennikarstwo. Chcę przywrócić inny rodzaj dziennikarstwa zaangażowanego. Wierzę, że dziennikarstwo, które będzie pokazywało rzeczywistość i stawało za ludźmi spowoduje, że przynajmniej nas czytelnicy będą wspierać tym, że będą kupować ten tytuł. To jest najważniejsze. Nr 2/2014 E X P R ES S Solidarni z Ukrainą 2 III 2014 r. we wszystkich parafiach powiatu włoszczowskiego odbyła się zbiórka na rzecz represjonowanych i poszkodowanych w czasie demonstracji na Ukrainie Informacje Remonty gminnych dróg 11.02.2014 r. komisja przetargowa dokonała wyboru wykonawców do realizacji zamówienia: „Remont ulic we Włoszczowie”. Na realizacje zadania wpłynęły 2 oferty spośród, których wyłoniono wykonawcę na realizację zamówienia. Zakończenie realizacji przewidziane jest na 30.06.2014 r. W ramach realizacji wykonana zostaną remonty ulic: • Remont ul. Świerkowej • Remont drogi wewnętrznej od ul. Góral • Remont drogi wewnętrznej na os. Broniewskiego do Referatu Zieleni • Remont drogi wewnętrznej od ul. Żeromskiego do os. Broniewskiego 16 • Utwardzenie drogi gminnej dojazdowej do łąk od ul. Partyzantów • Remont ciągu pieszo – jezdnego od ul. Jędrzejowskiej do ZPO Nr 2 we Włoszczowie. Felieton Monotlenek diwodoru, czyli jak przelewać z pustego w próżne Tak ulice wyglądają teraz droga wewnętrzna od osiedla Góral ul. Jędrzejowska ul. Żeromskiego ul. Świerkowa 12.02.2014r. komisja przetargowa dokonała wyboru wykonawców do realizacji zamówienia: „Remont dróg gminnych i ulic”. Na realizacje zadania wpłynęły 3 oferty. Zakończenie realizacji przewidziane jest na 30.06.2014 r. W ramach realizacji wykonany zostanie remont dróg: • Remont drogi gminnej – ul. Czarnieckiego w Czarncy • Remont drogi gminnej ul. Leśnej i Składowej w Kurzelowie TLW Info jest roztrzęsione, że nie ma go na stronie internetowej gminy w zakładce lokalnych mediów. I, że tak mało o nim wiem. Nawet mail mi przysłało w tej arcyważnej sprawie. Dlaczego ja tak nieczule traktuję portal zbudowany za unijne pieniądze, który niekoniecznie zaprowadzi Włoszczowę do Europy przez Kuzki? Ano dlatego, że z jednej strony dziennikarz(e) portalu (z definitywnym tonem, masą uogólnień i uproszczeń) jakoś instynktownie podejrzewa (ją), że bawi (ą) się w manipulację, ale nikt się nie wychyli, bo po co w pożarze być świeżo upieczonym strażakiem. Mimo licznych już dowodów na niekompetencję i niedowład - nie potrafi (ą) rozstać się z mitem, a raczej z kitem. Informując, że są pracownika (mi) mediów, mają pewność, że z samego tego faktu są gwarancją obiektywizmu (toteż żarliwie bronią korporacji, no nie zawsze z branży niezależnych mediów). Pierwszy grzech główny takich tub? - Nadmierne upolitycznienie. Drugi grzech główny? - Komercjalizacja, dumbing down czyli równanie do dołu. TLW Info stanowi rodzaj państwa w państwie, poza kontrolą (to dobrze) i przy bardzo nikłej odpowiedzialności przed społeczeństwem (źle). No i trudno mówić o pluralizmie, obiektywizmie, rzetelności, demokracji skoro wyraźnie faworyzuje jedną tylko opcję. Często pewność siebie jest odwrotnie proporcjonalna do umiejętności. Rzetelność też niespecjalnie jest w cenie. Powszechne jest przekonanie, że ci co mają media, odrobinę więcej pieniędzy, fotel z biurkiem posiadają niezbywalne prawo do pryncypialnej oceny zdarzeń i ludzi. Ktoś kogoś dotknie, a nagle wszyscy stają się znawcami boksu i zaczynają nie tylko oceniać zachowanie pięściarza, ale budować ring. Poglądy dziennikarzy szybko stają się poglądami gawiedzi. Naprawdę nie wiem, jak można temu przeciwdziałać. A trzeba. Jest natomiast sposób, żeby TLW Info, które nie widzi ani życia gospodarczego w gminie, ani wydarzeń kulturalnych, ani pozytywnych zjawisk społecznych, stało się lokalnym medium. Jaki? Ponieważ lubi podgrzewać, to na tym samym ogniu może gotować lokalne potrawy, np. pod logiem: STOP PODZIAŁOM WŚRÓD PRZYPRAW. Ot, jedząc całkowicie naturalne jabłko spożywamy: monotlenek diwodoru (wodę), oleje roślinne, cukry, skrobię, karoten, tokoferol, ryboflawinę, nikotynamid, kwas pantotenowy, biotynę, kwas foliowy, kwas askorbinowy, kwas palmitynowy, kwas stearynowy, kwas oleinowy, kwas linolowy, kwas hydroksybursztynowy, kwas etanodiowy, kwas salicylowy, puryny, sód, potas, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, chlorki etc. Ileż to kwasów można zaczynić?! Gotować! „Kartofle, Buraki Marchewkę, Fasolę, Kapustę, Pietruszkę, Selery, Groch…” Och! Niech się kłócą kto z nich większy, kto mniejszy, kto ładniejszy, kto zgrabniejszy... - Któż nie zna tego wiersza Juliana Tuwima? Poradnika dla tych, co chcą politykować, żeby się nie ugotować. Po co chodzić po kolędzie od obywatela do obywatela, żeby mu władzę obrzydzić. Albo w promocyjnej cenie kupować wyborcze trumny dla burmistrza. Gotujcie, redaktorzy z TLW Info! A, jaka trucizna jest najgorsza? – Nienawiść. Jak mawiają wielcy – najsubtelniejsza forma gwałtu. „Astronomia zrodziła się z przesądów, elokwencja z ambicji, nienawiści, fałszu i pochlebstwa, geometria z chciwości, fizyka z próżnej ciekawości, nawet filozofia moralna z ludzkiej pychy. Tak więc sztuki i nauki zawdzięczają swoje powstanie naszym wadom”. (Jan Jakub Rousseau). To może i TLW Info będzie kiedyś w zakładce: media lokalne. • Remont drogi gminnej w Wymysłowie k/Kurzelowa • Remont drogi gminnej Przygradów Folwark • Remont drogi gminnej w Ogarce • Remont drogi gminnej BebelnoZakościele • Remont drogi gminnej w Bebelnie k/cmentarza • Remont drogi gminnej Ludwinów Duży – Ludwinów Mały Iwona Boratyn Og³oszenie P.H.U. PAVER Karol Sienkiewicz oferuje nawiązanie współpracy z Urzędem Gminy we Włoszczowie na świadczenie usług w zakresie nieodpłatnego odbioru i transportu folii rolniczej oraz worków po nawozach od rolników z terenu gminy. Odpady będą odbierane w ustalonym terminie w miesiącach marzec (24,25,26), październik – termin do ustalenia. Przygotowaną folię po sianokiszonkach do odbioru należy wystawić przed posesję. Folia powinna być oczyszczona i sucha. Natomiast w ramach zbiórki nie będą odbierane siatki i sznurki. Warto nadmienić, iż wielu rolników nie wie co z tym odpadem należy zrobić, dlatego aby folia nie trafiła do przydrożnych rowów i lasów oraz aby nie była spalana warto przekazać folię do firmy prowadzącej zbiórkę. Podobne zbiórki nasze przedsiębiorstwo przeprowadziło na terenie Gminy Secemin oraz nawiązaliśmy współpracę z Gminą Krasocin. Osoby zainteresowane odbiorem folii prosimy o kontakt telefoniczny 413941037 lub +48798594480 do dnia 21.03.2014 roku. -5- 14 lutego br. w hali sportowo - widowiskowej we Włoszczowie odbył się turniej zaliczany do Ogólnopolskiej Międzyszkolnej Ligi Mistrzów Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Konkurowały drużyny z województwa mazowieckiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, łódzkiego, opolskiego oraz świętokrzyskiego. Jednymi z współorganizatorów zawodów była Komenda Powiatowa Policji we Włoszczowie oraz Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Zwycięzcami turnieju zostali uczniowie z Zespołu Placówek Oświatowych nr 1 we Włoszczowie. Nagrody wręczył Bartłomiej Dorywalski burmistrz Włoszczowy E X P R ES S Nr 2/2014 G Ł O S POWIATU e I nformacje jcamrofnI Nowy dyrektor szpitala ZADANIA DROGOWE POWIATU WŁOSZCZOWSKIEGO W 2014 ROKU Podyplomowych w Wyższej Szkole Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim – Wydział Pedagogiki i Nauk o Zdrowiu. Był radnym Rady Miejskiej we Włoszczowie (trzy kadencje) oraz radnym Rady Powiatu Włoszczowskiego (przewodniczącym Komisji Zdrowia, Bezpieczeństwa Publicznego i Opieki Społecznej). W latach 1998 – 2002 zastępca burmistrza gminy Włoszczowa, a od 2003 r. do 2013 r. prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kielcach. W tym czasie firma otrzymała nagrodę EUSTANDARD, EUROVIP i SKRZYDŁA REGIONU (2009 r.). W 2010 r. nominowany do nagrody Lider Regionu. • budowa chodnika przy ulicy Głowackiego we Włoszczowie, • przebudowa ulicy Kilińskiego we Włoszczowie (od ul. 1 Maja do ul. Wigury), • przebudowa ulicy Słonecznej w Czarncy (gmina Włoszczowa), • budowa chodnika przy drodze powiatowej nr 0230T w miejscowości Żelisławice (gmina Secemin), • przebudowa drogi powiatowej nr 0229T w miejscowości Krzepin (gmina Secemin), • wykonanie odwodnienia drogi powiatowej nr 0234T w miejscowości Kuczków (gmina Secemin), • przebudowa drogi powiatowej nr 0240T Moskorzew - Chebdzie (gmina Moskorzew), • przebudowa drogi powiatowej nr 0249T Motyczno – Międzylesie w miejscowości Motyczno (gmina Włoszczowa), • przebudowa drogi powiatowej nr 0223T Konieczno-Modrzewie w miejscowości Konieczno (gmina Włoszczowa), • budowa chodnika dla pieszych (z elementami odwodnienia) przy drodze powiatowej nr 0264T od zjazdu na cmentarz w Skorkowie w kierunku wiaduktu kolejowego. Zarząd Powiatu Włoszczowskiego w dniu 11 lutego 2014 r. powołał Krzysztofa Soleckiego na stanowisko dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie. Nowy dyrektor lecznicy ukończył studia inżynierskie w Radomiu, a studia magisterskie na Uniwersytecie Łódzkim (Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny o kierunku Zarządzanie Przedsiębiorstwem). Absolwent Studiów Podyplomowych Akademii Obrony Narodowej w Warszawie na Wydziale Zarządzania i Dowodzenia – specjalność zarządzanie w organizacjach publicznych oraz Studiów Aktywnie działał w wielu organizacjach i stowarzyszeniach, w tym m.in. jako wiceprezes Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego, wiceprezes OSP w Kurzelowie, członek Stowarzyszenia Samorząd 2002 Kielce, członek Zarządu Miast Bliźniaczych Włoszczowa Le Passage. Obecnie jest przewodniczącym Stowarzyszenia Rozwoju Ziemi Włoszczowskiej, a do 11 lutego br. pełnił funkcję przewodniczącego Rady Społecznej ZOZ we Włoszczowie (z której zrezygnował w związku z powołaniem na stanowisko dyrektora). Krzysztof Solecki ma 53 lata, żonę Barbarę i dwie córki: Judytę i Martę. Na miarê XXI wieku Budynek ma ponad 7 300 m3 natomiast powierzchnia użytkowa wynosi 1 560 m2. W trzech kondygnacjach zaprojektowano pomieszczenia biurowe, archiwum, zaplecze socjalne oraz pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 6 mln złotych. ulica Głowackiego we Włoszczowie Komenda Powiatowa Policji we Włoszczowie rozbudowała swoją siedzibę. Stróże porządku mają dodatkowe pomieszczenia biurowe oraz dla zatrzymanych, archiwum, zaplecze socjalne. Na tą inwestycję policjanci z Włoszczowy czekali wiele lat. ulica Kilińskiego we Włoszczowie INWESTYCJE ROZPOCZĘTE W 2013 ROKU • przebudowa skrzyżowania ulic: Wschodniej i Kusocińskiego we Włoszczowie, • przebudowa drogi powiatowej nr 0401T Oleszno – Zabrody - wykonanie dokumentacji, • wykonanie przepustu na drodze powiatowej nr 0402T Jakubów - Wojciechów na rzece Nowa Czarna, • przebudowa ulicy Wiśniowej na odcinku od ul. Partyzantów do ul. 1 Maja oraz budowa prawoskrętu z ul. Wiśniowej na ul. 1 Maja we Włoszczowie, • przebudowa drogi powiatowej nr 0231T, odcinek Secemin – Żelisławiczki – wykonanie dokumentacji, • przebudowa dróg powiatowych: nr 0253T i nr 0254T na odcinku Stanowiska – Piaski - wykonanie dokumentacji, • przebudowa skrzyżowania ulic: 1 Maja, Ogrodowej i Koniecpolskiej we Włoszczowie, • przebudowa ul. Kilińskiego we Włoszczowie, od ul. Wigury w kierunku ul. Sobieskiego. Początek starań o rozbudowę siedziby włoszczowskich policjantów to rok 2002, kiedy to dzięki pomocy finansowej władz samorządowych naszego powiatu policja uzyskała jedną z działek pod planowaną inwestycję. Drugą z nich KPP zakupiła w roku 2009. Dzięki staraniom kolejnych komendantów powiatowych policji we Włoszczowie - podinspektora w stanie spoczynku Grzegorza Turka, inspektora w stanie spoczynku Leszka Zmarzłego, inspektora Tomasza Śliwińskiego, młodszego inspektora Sławomira Sędybyła, młodszego inspektora Krzysztofa Kozieła oraz obecnego komendanta podinspektora Piotra Wrześniewskiego włoszczowska policji ma budynek na miarę XXI wieku. Początek prac to połowa 2012 roku. W tym czasie dobudowano nowe skrzydło, zmodernizowano istniejące już pomieszczenia, powstały nowe garaże, wyremontowano kotłownie i kojce dla psów policyjnych. -6- Skąd pieniądze? • program modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu w wysokości 33 500,00 zł. • Powiat Włoszczowski - 23 500,00 zł. • Gmina Włoszczowa - 15 000,00 zł. • Gmina Krasocin - 10 000,00 zł. • Gmina Kluczewsko - 5 000,00 zł. • Gmina Secemin - 10 000,00 zł. • budżet policji KGP - 1 614 000,01 zł. • środki z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa świętokrzyskiego - 292 175,00 zł. • rezerwa celowa budżetu państwa 800 000,00 zł. • Program Standaryzacji Komend i Komisariatów Policji - 3 397 772,74 zł. Nr 2/2014 E X P R ES S „Halny” - pierwszy z prawej (z lornetką) e I nformacje jcamrofnI Po¿egnanie „Halnego” Wycieczka w Beskidy „Spieszmy się kochać ludzi,tak szybko odchodzą” Ks. Jan Twardowski 31 stycznia 2014 r., w Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Zdzisława Rachtana ps. „Halny”. Oddanego patriotę, człowieka z zasadami i przyjaciela pożegnali również członkowie delegacji Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Olesznie, kombatanci: Koła nr 1 Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w Olesznie, przedstawiciele: władz Powiatu Włoszczowskiego - Wicestarosta Dariusz Czechowski oraz członek Zarządu Powiatu Łukasz Karpiński oraz Gminy Krasocin - Zastępca Wójta Jacek Sienkiewicz. Śp. Zdzisław Rachtan ps. „Halny”, podporucznik w I Batalionie II Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej na zawsze pozostanie w pamięci nauczycieli i uczniów oleszyńskiej szkoły, wszystkich mieszkańców Oleszna, Chotowa oraz całego powiatu włoszczowskiego. Zapamiętamy go, jako przyjaciela naszej szkoły i uczestnika bitwy pod Chotowem, który do końca swojego długiego i jakże owocnego życia dbał o pamięć żołnierzy Armii Krajowej. Nasza „mała ojczyzna” zawdzięcza mu swoją chwalebną historię z czasów II wojny światowej, którą wraz ze swoim dowódcą mjr „Nurtem” oraz towarzyszami broni napisał odwagą i poświęceniem pod sztandarem z bieli i czerwieni. Cześć Jego Pamięci! W dniach 3-8 lutego 2014 r. grupa 25 osób skorzystała z zimowej oferty Powiatowego Centrum Kulturalno-Rekreacyjnego we Włoszczowie i uczestniczyła w obozie sportoworekreacyjnym w Wiśle w ramach Zimowej Akademii Zdrowia „Orto-Med.” dr Tomasza Szurmika z Bielska-Białej. Warto nadmienić, że to piąty jubileuszowy wyjazd zimowy organizowany przez PCK-R we Włoszczowie. Młodzież uczestniczyła w zajęciach sportowych, nauce jazdy na nartach i wycieczkach krajoznawczych. Skorzystała również z oferty parku wodnego TROPIKANA w hotelu Gołębiewski w Wiśle. Jak pracowa³a policja 31 stycznia br. w Starostwie Powiatowym we Włoszczowie Komendant Powiatowy Policji oraz jego zastępca przedstawili wyniki pracy włoszczowskich stróżów prawa w obszarze służby prewencyjnej i kryminalnej w 2013 roku. Komendant omówił również główne priorytety na 2014 rok oraz podziękował samorządowcom za udzielone wsparcie finansowe dla włoszczowskiej komendy. Odprawa roczna podsumowująca pracę włoszczowskich policjantów w 2013 r. rozpoczęła się od złożenia meldunku zastępcy świętokrzyskiego komendanta policji mł. insp. Rafałowi Kochańczykowi przez naczelnika Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego KPP we Włoszczowie podinsp. Krzysztofa Kozieł. Zgromadzeni minutą ciszy uczcili pamięć zmarłego Zdzisława Rachtana, pseudonim „Halny”, żołnierza Armii Krajowej, który był związany z policją świętokrzyską. W spotkaniu wzięli udział m.in.: wicewojewoda Świętokrzyski Grzegorz Dziubek, zastępca świętokrzyskiego komen- danta policji mł. insp. Rafał Kochańczyk, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Mirosław Pawlak, Komendant Powiatowy Policji we Włoszczowie podinsp. Piotr Wrześniewski oraz przewodniczący Rady Powiatu Włoszczowskiego Jarosław Ratusznik. Wśród zaproszonych gości obecni byli również księża, przedstawiciele samorządów miasta i gmin powiatu włoszczowskiego, Starostwa Powiatowego we Włoszczowie, reprezentanci Prokuratury Rejonowej we Włoszczowie, Komendy Powiatowej PSP we Włoszczowie oraz innych instytucji i służb, które współpracują z policją.Wicewojewoda świętokrzyski, poseł na Sejm RP, przewodniczący Rady Powiatu Włoszczowskiego oraz prokurator rejonowy podziękowali włoszczowskim policjantom za ich pracę oraz pogratulowali osiągniętych wyników. Do podziękowań przyłączył się również zastępca świętokrzyskiego komendanta policji. Podczas odprawy trzech funkcjonariuszy KPP we Włoszczowie zostało nagrodzonych za zaangażowanie i wzorowe wykonywanie zadań służbowych. Zaszczep swojego psa Wojewódzki Lekarz Weterynarii apeluje i poleca coroczne szczepienia profilaktyczne psów przeciwko wściekliźnie.Wścieklizna jest śmiertelną, wirusową chorobą zakaźną atakującą ośrodkowy układ nerwowy ludzi oraz zwierząt stałocieplnych. Chorobę wywołuje wirus wysoko odporny na działanie czynników środowiskowych. Głównym rezerwuarem zakażenia są chore lisy, wydalające zarazki ze śliną. Wirus wścieklizny może być przenoszony również przez drobne gryzonie leśne i polne. Zwierzęta i ludzie ulegają zakażeniu głównie poprzez ukąszenie chorego osobnika. Zakażenie może nastąpić ponadto poprzez kontakt ze śliną, kiedy zarazek dostaje się do rany, a nawet mało zauważalnego skaleczenia. Okres rozwoju choroby zależy od różnych czynników, między innymi od wieku psa, miejsca ukąszenia, odporności organizmu, a także zjadliwości wirusa. Przeważnie okres ten wynosi u psów od 14 do 60 dni. Jeśli choroba nie wystąpi po 100 dniach od ugryzienia, na ogół wyklucza się możliwość zakażenia wirusem wścieklizny. Po zakażeniu zmienia się zachowanie i usposobienie psa: staje się on ponury, kapryśny, chowa się w ciemne kąty. Ma zmieniony apetyt, zjada niejadalne przedmioty, jak gwoździe, szło, kamienie, własny kał, wykonuje bezcelowe ruchy lub popada w apatię, chwyta pyskiem powietrze. Zwiększa się ilość wydalanej śliny. Niepokój przeradza się w napady szału, ucieczki z domu. Drugi okres choroby wzmaga te objawy. Pies ochryple szczeka i wyje, i mimo silnego pragnienia nie może, z powodu skurczów w przełyku, napić się wody. Obserwujemy obfite ślinienie, opadnięcie żuchwy, chwiejny chód i w końcu całkowite porażenie. Pies pada na skutek niewydolności układu krążenia i porażenia dróg oddechowych – najczęściej w 57 dni po wystąpieniu pierwszych objawów. Do dnia dzisiejszego nie znaleziono leku na tę chorobę i nie istnieje możliwość wyleczenia. Jedynym zabezpieczeniem przed nią jest szczepionka. Ustawa z 11 marca 2004r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych -7- zwierząt (Dz. U. 2004 Nr 69, poz. 625 z późn. zm.) art. 56. ust. 1. mówi że psy powyżej 3 miesiąca życia na obszarach całego kraju (...) podlegają obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie. Obowiązek doprowadzenia psa do punktu szczepień spoczywa na posiadaczach psów, którzy muszą go wypełnić w ciągu 30 dni od dnia ukończenia przez psa 3 miesiąca życia. Szczepienia muszą być powtarzane nie rzadziej niż co 12 miesięcy od ostatniego szczepienia (art. 56. ust. 2). Dowodem przeprowadzonego szczepienia jest zaświadczenie o szczepieniu wydane właścicielowi psa przez lekarza weterynarii. Zgodnie z art. 85 ust. la. ww. ustawy - kto uchyla się od obowiązku ochronnego szczepienia psów przeciwko wściekliźnie, a w przypadku wprowadzenia obowiązku ochronnego szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie od tego obowiązku – podlega karze grzywny. W związku z powyższym apeluję i polecam coroczne szczepienia profilaktyczne psów przeciwko wściekliźnie dzięki czemu chronimy również siebie i naszych bliskich ! Ze względu na wciąż aktualne niebezpieczeństwo wystąpienia wścieklizny oraz specyficzny tryb życia i szczególne narażenie na tą chorobę zalecam ponadto szczepienia kotów przeciwko wściekliźnie. Świętokrzyski Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Kielcach Bogdan Konopka E X P R ES S Nr 2/2014 Studniówki e j c a m r o2014 fnI W „Sikorskim” 18 stycznia br., w hotelu Mariage we Włoszczowie 130 tegorocznych maturzystów z „Sikorskiego” uczestniczyło w uroczystej studniówce. Podczas balu uczniom „ogólniaka” towarzyszyli: wicestarosta Dariusz Czechowski, przewodniczący Rady Rodziców Łukasz Michalski (absolwenci liceum), dyrektor I LO Bożena Kaczor, wychowawcy i nauczyciele, przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego Aneta Grzegorczyk. Komitetowi organizacyjnemu przewodniczyła Barbara Janicka, absolwentka liceum z 1990 roku. Część oficjalną prowadziła Anita Jastrzębska. Wicestarosta Dariusz Czechowski w skierowanym do młodzieży przemówieniu podkreślił: - Czas dorastania ma w sobie niezaprzeczalny urok. Przeżyte w szkole średniej chwile pozostają w naszej pamięci przez długi czas. Niech dzisiejszy bal będzie właśnie taką niezapomnianą chwilą. Dyrektor Bożena Kaczor, oprócz podziękowań dla rodziców, gości, życzeń dla matu- rzystów, swoje przemówienie zakończyła parafrazą fragmentu piosenki Perfectu: „Gdy emocje już opadną, radźcie sobie w dorosłym życiu - niepokonani - wśród tandety lśniąc jak diament”. Maturzyści z I Liceum Ogólnokształcącego we Włoszczowie zatańczyli poloneza w trzech różnych układach i trzech turach. Do pierwszego tańca poprowadzili ich dyrektor Bożena Kaczor i uczeń klasy maturalnej Wojciech Grzegorczyk oraz wicestarosta Dariusz Czechowski z maturzystką Justyną Mróz. Następnie przedstawiciele wszystkich klas trzecich zatańczyli na parkiecie walca. Maturzyści perfekcyjnie zaprezentowali się również w ciekawym układzie tiburona (klasa biomedyczna), tańca dancehall do piosenki Dutty Wine (dziewczęta z klasy matematyczno-geograficzno-chemicznej) i w kabarecie parodiującym zaobserwowane zachowania nauczycieli (klasa biomedyczna). W „Czarnieckim” 1 lutego br. na balu studniówkowym w hotelu Mariage we Włoszczowie spotkali się uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Hetmana Stefana Czarnieckiego, grono pedagogiczne oraz zaproszeni goście. W tym dniu swój bal studniówkowy przeżywali uczniowie III klas Liceum Ogólnokształcącego o profilach: administracyjno-prawnym, turystyczno-językowym oraz IV klas Technikum: Informatycznego i Organizacji Reklamy. W uroczystości uczestniczyli honorowi goście: starosta włoszczowski Zbigniew Matyśkiewicz wraz z małżonką, sekretarz Powiatu Roman Wojtalczyk, zastępca burmistrza Włoszczowy Stanisław Nowak, przedstawiciele samorządu uczniowskiego oraz rodzice tegorocznych maturzystów. W „Staszicu” 8 lutego br. studniówkę w hotelu Mariage we Włoszczowie miały trzy klasy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 im. Stanisława Staszica we Włoszczowie: 3A Liceum Ogólnokształcącego oraz 4 Technikum w zawodzie technik elektryk i 4 Technikum w zawodzie technik mechanik. To piąta i ostatnia studniówka tegorocznych maturzystów z powiatu włoszczowskiego. W swoich przemówieniach dyrektor ZSP nr 2 Marek Ledwoch oraz zaproszeni przedstawiciele władz zwrócili uwagę na wartość wykształcenia w obecnych czasach. Wszyscy życzyli maturzystom wspaniałej zabawy oraz sukcesów na czekającym ich egzaminie maturalnym. Bal studniówkowy rozpoczął się tradycyjnym polonezem. Młodzież w staropolskich strojach z epoki patrona szkoły - Hetmana Stefana Czarnieckiego, z niezwykłym wdziękiem, zaprezentowała oryginalne układy „chodzonego”. Następnie każda z czterech klas maturalnych wykonała inne układy tego tradycyjnego tańca. Po polonezie maturzyści zaprezentowali również walca angielskiego oraz sambę. Dodatkową atrakcją części oficjalnej studniówki był program kabaretowy przygotowany przez uczniów IV klasy Technikum Organizacji Reklamy. Wieczór rozpoczęła Renata Florczyk - przedstawicielka Komitetu Studniówkowego, która przywitała młodzież oraz zaproszonych gości. Następnie głos zabrała wicedyrektor ZSP nr 3 Marzena Kwasniuk, która skierowała do maturzystów wiele miłych słów, a rodzicom podziękowała za zorganizowanie balu. W imieniu starosty włoszczowskiego Zbigniewa Matyśkiewicza, wicestarosty Dariusza Czechowskiego oraz przewodniczącego Rady Powiatu Jarosława Ratusznika wyjątkowe życzenia przekazał sekretarz Powiatu Roman Wojtalczyk – Niech ta studniówka słynie z radości, bo dobra zabawa – to dar młodości. Do pierwszego poloneza poprowadziła swoich uczniów wicedyrektor ZSP nr 3 Marzena Kwasniuk. Każda z klas wykonała inny układ „chodzonego”. Maturzyści zaprezentowali również walca wiedeńskiego. Tańce zostały przygotowane pod kierunkiem Magdaleny Gaj. Maturzyści podziękowali dyrekcji, nauczycielom, rodzicom oraz wychowawcom: Iwonie Kosteckiej, Elżbiecie Borowskiej, Bogusławie Kozie, Justynie Wolskiej-Róg i Anecie Łacie. -8- Nr 2/2014 G Ł O S POWIATU e I nformacje jcamrofnI Fundusz so³ecki „NAD CZARNĄ” w 2013 roku Tu powstanie chodnik w Kluczewsku... ...a tu wiata przystankowa Rok 2014 jest pierwszym rokiem w Gminie Kluczewsko w którym został wydzielony fundusz sołecki. - Bardzo zależało mi na tym aby fundusze sołeckie zostały wprowadzone w Naszej gminie bo to ważny krok w kierunku budowaniu budżetu samorządu przy jak największym udziale mieszkańców gminy i budowaniu budżetu obywatelskiego – mówi Rafał Pałka, wójt Kluczewska. 2. ulepszenie placów zabaw: - oświetlenie placu zabaw w Bobrowskiej Woli - zakup: zieleni, kosiarki, bujaka dla dzieci w Dobromierzu - zakup kosiarki w Ciemiętnikach i Pilczycy 3. modernizacja świetlic wiejskich: - budowa ogrodzenia wokół placu świetlicy w Komparzowie - remont klatek schodowych i korytarza, zakup drzwi wewnętrznych, balustrady do świetlicy w Komornikach 4. remont dróg w: Rączkach, Kolonii Pilczyca, Mrowina, Praczka, Ciemiętniki, Jeżowiec 5. remont: parkingu przy cmentarzu w Kluczewsku, chodnika na ul. Spółdzielczej do skrzyżowania z ul. 1 Maja w Kluczewsku 6. odbudowa przystanków: - zakup: • wiat przystankowych dla: Jakubowic, Jeżowca, Kluczewsko • koszy - Kluczewsko, Kolonia Mrowina, Mrowina, Ciemiętniki, Jeżowiec • ławeczek - Kluczewsko, Jeżowiec • tabliczek z rozkładami jazdy - remont przystanków: Kolonia Mrowina, Ciemiętniki • zakup kostki na zatoczkę autobusową w Jeżowcu. 7. dla OSP - zakupy samochodów strażackich w: Rzewuszycach, Stanowiskach - remont garażu w Pilczycy - zakup ubrań koszarowych w Ciemiętnikach - torby medycznej w Dobromierzu, - wykonanie toalet przy placu zabaw w Januszewicach 8. zakup sprzętu nagłaśniającego na użytek mieszkańców wsi Pilczyca 9. doposażenie siłowni w Dobromierzu 10. zorganizowanie imprezy sobótkowej w Kolonii Mrowina 11. zabezpieczenie boiska szkolnego przed wypadaniem piłki na drogę /zakup osłon/ w Dobromierzu. Łączny koszt wszystkich przedsięwzięć z funduszy sołeckich to 223 016,20 zł. Dodatkową zaletą funduszu sołeckiego jest fakt, że 30 % poniesionych nakładów zostanie zwróconych z budżetu państwa i zasili budżet gminny. Środki z funduszu będą służyć poprawie warunków życia lokalnych społeczności. Fundusz sołecki jest realizowany na podstawie ustawy oraz uchwały Rady Gminy która ma prawo wydzielenie funduszu sołeckiego w ramach budżetu. Uchwalenie ustawy o funduszu sołeckim ma na celu wzmocnienie sołectw będących najmniejszą jednostką pomocniczą gminy. Ważnym jest zapewnienie sołectwom instrumentów rozwoju. Jednym z nich jest fundusz sołecki. Wspólne planowanie inwestycji, realizacja zadań przyczynia się do wzrostu poziomu tożsamości społecznej mieszkańców poszczególnych sołectw. Niezbędnym warunkiem udanej realizacji przedsięwzięć z funduszu sołeckiego jest współpraca między władzami gminy i urzędnikami gminnymi z jednej strony, a sołtysem, radą sołecką i mieszkańcami z drugiej. Bez tej współpracy nie ma gwarancji, że fundusz sołecki zostanie zrealizowany w sposób udany. Warto pamiętać, że efekty dysponowania przez sołectwa własnym funduszem to nie tylko nowe place zabaw czy wyremontowane świetlice wiejskie. To przede wszystkim budowanie kapitału społecznego na wsi i budzenie się aktywności mieszkańców. Aby przedsięwzięcie mogło być zrealizowane w ramach funduszu sołeckiego, musi spełniać następujące warunki: służyć poprawie życia mieszkańców, należeć do zadań własnych gminy. Mieszkańcy gminy Kluczewsko już we wrześniu 2013 roku debatowali nad kierunkiem realizacji przedsięwzięć w ramach funduszu sołeckiego. W sołectwach odbyły się zebrania wiejskie których efektem były wnioski kierowany do wójta o realizację następujących przedsięwzięć: 1. budowa oświetlenia ulicznego: Kolonia Bobrowska Wola, Bobrowska Wola, Zmarłe E X P R ES S Od 01.02 do 31.05.2013r. Stowarzyszenie Wiejskie Wsi Komornik „Nad Czarną” wraz z Partnerem Gminą Kluczewsko realizowali Projekt pn. „Gotowanie zdrowe i bezpieczne” w ramach Priorytetu IX Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach, Działanie 9.5 „Oddolne inicjatywy edukacyjne na obszarach wiejskich” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Projekt współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej. Wysokość dofinansowania wynosiła 46337,60 zł Głównym celem projektu była edukacja mieszkańców pod względem kulinarnym, z zakresu bhp oraz pierwszej pomocy przedmedycznej oraz aktywizacja kobiet nie działających w żadnym zgrupowaniu czy organizacji. W ramach projektu odbyły się warsztaty kulinarne wraz z aranżacją stołów, warsztaty z wiedzy o bhp w kuchni oraz warsztaty z wiedzy o pierwszej pomocy przedmedycznej. Na zakończenie projektu odbył się wyjazd edukacyjny do Kudowy Zdrój. Podczas 18 trzygodzinnych warsztatów kulinarnych uczestniczki poznawały nowe przepisy na ciekawe i smaczne dania, wymieniały się doświadczeniem, przygotowywały i próbowały zaplanowane na dany dzień posiłki. Mogły też zobaczyć ciekawie tematycznie zaaranżowane stoły, poznać sposoby ułożenia serwetek czy kwiatów. Jeden z warsztatów połączony został z Dniem Kobiet. Na ten dzień zaproszenie otrzymały wszystkie Panie z okolicy. Dla wszystkich ten będzie on miłym wspomnieniem. W ramach projektu odbył się też warsztat z pierwszej pomocy przedmedycznej. Zajęcia te były bardzo ciekawe. Na potrzeby zajęć wypożyczony został fantom z Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie, na którym mogliśmy ćwiczyć pierwszą pomoc a szczególnie resuscytacje krążeniowo-oddechową. Zajęcia prowadził ratownik medyczny, który czynnie pracuje w straży pożarnej. Bhp w kuchni również było bardzo interesujące. Prowadząca zajęcia naświetliła naszym uczestniczką o zagrożeniach jakie mogą nas spotkać w gospodarstwie domowym. W kwietniu uczestnicy projektu wyjechali na trzydniową wycieczkę edukacyjną do Kudowy Zdrój. Podczas tego wyjazdu nasze Uczestniczki miały okazję zobaczyć niezwykłe Góry Stołowe, poznać ich powstanie i budowę, zwiedzić skale miasto Adrspach, Kaplicę Czaszek w Czermnej, Kopalnie Złota w Złotym Stoku, Jaskinie Niedźwiedzia w Kletnie oraz Park zdrojowy w Kudowie Zdrój a także zrelaksować się na basenie. Uczestnicy odpoczywali w pięknej willi Wolność. W projekcie bezpłatnie udział wzięło 20 kobiet. Po zakończeniu projektu panie nie zrezygnowały jednak ze spotkań -9- i kontynuują je w każdy ostatni czwartek miesiąca. Dzięki udziałowi w projekcie zwiększyła się liczba członków Stowarzyszenia. W czerwcu doszło do sfinalizowania transakcji zakupu działki od Wandy Kuteli na własność Stowarzyszenia „Nad Czarną”. Aby dokonać zakupu została przeprowadzona zbiórka pieniędzy. Z datków mieszkańców pozyskaliśmy 9130,00 zł. W sierpniu udało się zorganizować „ognisko na stawach”. Wcześniej nie było to możliwe z powodu intensywnych opadów deszczu i wylewów wody z rzek. Tym razem ognisko umilali nam panowie grający na akordeonie, puzonie i trąbce. Starsi uczestnicy ogniska mieli okazje przypomnieć sobie dawne czasy, a młodsi zobaczyć jak to kiedyś było, przy trąbce i ognisku. Już trzeci raz wykonywaliśmy wieniec dożynkowy na odpust 14 września z okazji uroczystości Podwyższenia Krzyża Świętego. Z roku na rok nasze wieńce są coraz większe i przyciągają wzrok. 27 października 2013 r., w Powiatowym Centrum Kulturalno-Rekreacyjnym we Włoszczowie odbył się IV Powiatowy Konkurs na Potrawę Regionalną. Stowarzyszenie „Nad Czarną” również wzięło udział w tym konkursie. W ten sposób realizuje się założenie Projektu „Gotowanie zdrowe i bezpieczne”, które mówi o tym, że po zakończeniu Projektu stworzy się kadra uczestniczek biorących udział w lokalnych konkursach. Do konkursu zostało zgłoszonych czterdzieści jeden potraw wśród których znalazły się też potrawy przygotowane przez członków naszego Stowarzyszenia. Przygotowaliśmy ocet wielkanocny i karkówkę w ziołach z żurawiną i smażonymi gąskami. Potrawy te cieszyły się uznaniem wśród publiczności oraz komisji konkursowej. Ocet wielkanocny otrzymał pierwsze miejsce w kategorii potrawa ściśle związana z regionem. W nagrodę otrzymaliśmy robot wielofunkcyjny firmy Bosch. Przepis na to danie znajdzie się w książce kucharskiej. Ocet wielkanocny został przygotowany przez Jadwigę Łączek i Jolantę Pryt. Wygrana w konkursie jest dla Stowarzyszenia ogromnym sukcesem, a przez to motorem napędzającym do dalszych działań. Stowarzyszenie bierze udział w projekcie realizowanym przez Lokalny Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej. W ramach tego Projektu mamy zapewnioną pomoc prawną, biznesową i księgową w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania Stowarzyszenia. Prezes Zarządu uczestniczy w spotkaniach, konferencjach i szkoleniach prowadzonych przez LOWES na temat prawidłowego prowadzenia Stowarzyszenia. Wyjazd członków stowarzyszenia do Kudowy Zdrój E X P R ES S Nr 2/2014 G Ł O S POWIATU e I nformacje jcamrofnI Konkurs pastora³ek ZIP w gminie Kluczewsko 4 lutego br. w Centrum Informacji Turystycznej w Kluczewsku dyżurowali pracownicy Świętokrzyskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Mieszkańcy gminy oraz osoby zainteresowane mogli odebrać hasło i login dostępu do ZIP (Zintegrowanego Informatora Pacjenta). Osoba, która posiada login i hasło może po zalogowaniu na swoim komputerze między innymi: poznać wykaz świadczeń medycznych sfinansowanych przez NFZ, sprawdzić, jakie miała zlecane i wykonane badania, sprawdzić, jakie zrealizował recepty na leki refundowane, dowiedzieć się, ile kosztowały udzielone świadczenia medyczne 19 stycznia w Przedborzu odbył się I Konkurs Kolęd i Pastorałek „ Kolędować Małemu”. Rywalizacja odbywała się w kategoriach: soliści, duety, zespoły. Dobromierz reprezentowały dwa zespoły: gimnazjum i szkoły podstawowej. Młodszą grupę stanowiły uczennice kl. III a, b: Zuzanna Gaj, Marta Ilnicka, Oliwia Parzuchowska, Olga Wasela, Aleksandra Steczkowska, Natalia Turczyn, Ewa Depta, Wiktoria Pabiasz. W grupie gimnazjalnej wystąpiły: Patrycja Stanek, Karolina Widomska, Weronika Mrozińska, Monika Dusza, Karolina Strychalska, Wiktoria Nowak, Patrycja Mazur. Obu zespołom na gitarach akompaniowały Patrycja Zając, Aleksandra Polkowska. Gimnazjalistki zajęły III miejsce, trzecioklasistki IV. To drobny sukces, ale cieszy. Edyta Delczyk-Wasela Bezpiecznie i wesoło Gimnazjaliści z Dobromierza mieli okazję spędzić trochę czasu poza domem. W dniach 04.02-05.02, dzięki wsparciu finansowemu gminy, zorganizowany został biwak w szkole pod hasłem „Zdrowe, wesołe i bezpieczne ferie-stop uzależnieniom”. Wczesnym popołudniem dwudziestoosobowa grupa uczniów zakwaterowała się w szkole. Zanim rozpoczęło się biwakowanie przeprowadzona została krótka pogadanka dyscyplinująca, zawarto kontraktu między uczestnikami i opiekunami ( K. Balcerek, E. Delczyk - Waselą, M. Nowakiem, M. Jajko). Pierwszym punktem programu były rozgrywki sportowe w piłkę siatkową. Po wyczerpujących zajęciach sportowych, chwili wytchnienia, uczestnicy wspólnie, pod okiem opiekunów, przygotowali dla siebie podwieczorek. Odbyły się też zajęcia taneczne, pogadanka na temat wpływu alkoholu, narkotyków i innych używek na organizm człowieka. Kolejnym punktem programu były zajęcia warsztatowe na temat zdrowego trybu życia. Efektem pracy zespołów były plakaty prezentujące zgubne skutki alkoholizmu, narkomanii, nikotynizmu. Pierwszy dzień zakończyły zabawy integracyjne i zjedzenie wspólnie przygotowanej kolacji. Drugi dzień biwaku był równie atrakcyjny. Rozpoczął się od gimnastyki porannej, toalety i śniadania. Następnie mały miejsce zajęcia muzyczne i sportowe. Po krótkim odpoczynku uczestnicy przygotowali się do wyjazdu na kulig. Szkolny autobus zawiózł biwakowiczów do miejscowości Praczka, gdzie najpierw przeprowadzono pogadankę na temat bezpieczeństwa w czasie jazdy saniami, a także podczas innych zabaw zimowych. Przejażdżka była fantastyczna, z krótkim postojem na rozprostowanie nóg i rzucanie się śnieżkami. Młodzież rozgrzała się smażąc kiełbaski i delektując się ciepłą herbatą. Po powrocie do szkoły, uczestnicy spakowali swoje rzeczy i razem z rodzicami wrócili do domów. Dzięki tej inicjatywie, wspartej finansowo przez wójta Rafała Pałkę gimnazjaliści z Dobromierza, którzy w większości ferie spędzają w domu, mogli wykorzystać czas inaczej niż siedząc przed komputerem, czy telewizorem. Uczestnicząc w zabawach, grach, warsztatach rozwijali swoje umiejętności pracy zespołowej, empatii. Poszerzali swoją wiedzę na temat zgubnych skutków alkoholizmu, narkomanii nikotynizmu. Przekonali się, że ruch na świeżym powietrzu jest bardzo przyjemny i potrzebny dla zdrowego rozwoju organizmu. i dopłaty do leków, sprawdzić status swojego ubezpieczenia, dowiedzieć się, gdzie jest zapisany do lekarza rodzinnego, pielęgniarki i położnej, sprawdzić, jakie miała zlecane i wykonane badania, sprawdzić kolejki oczekujących na wizyty w poszczególnych przychodniach, wyszukać placówki medyczne w całym kraju, łącznie z harmonogramem przyjęć i mapą dojazdu, które mają umowę z NFZ. Kampania Narodowego Funduszu Zdrowia cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców, w trakcie dyżuru pracownicy udostępnili dostęp do ZIP dla 126 osób. „Start Dobromierz” mistrzem ALPS W dniu 14 lutego br. zakończyły się rozgrywki XIII edycji Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej „Murawy Dobromierskie 2014”. Liga jest organizowana przez Zespół Przedszkolno-Szkolny oraz Ludowy Uczniowski Klub Sportowy „Start” Dobromierz od 2000 roku. Głównym sponsorem zawodów rok rocznie jest Gmina Kluczewsko. Uczestnikami turnieju byli zawodnicy tworzący amatorskie drużyny z terenu Gminy Kluczewsko oraz Góry Mokre, Hetman Włoszczowa, MKS Przedbórz i Tęam Taras. Rozgrywki toczone były systemem „każdy z każdym” do dwóch wygranych setów. W tegorocznej Amatorskiej Lidze Piłki Siatkowej wzięło udział 10 drużyn. Wszystkie spotkania sędziowane były przez Sebastiana Olczyka, Roberta Dzierzgwę i Marcina Jajko. Po emocjonujących i niejednokrotnie zaciętych meczach, które na przestrzeni trzech miesięcy odbywały się w naszej sali gimnastycznej, w dniu 14 lutego 2014 r. podsumowano i zakończono rozgrywki. E. Delczyk-Wasela, K. Balcerek Pierwsze trzy drużyny zostały nagrodzone pamiątkowymi pucharami i medalami ufundowanymi przez wójta Kluczewska Rafała Pałkę. Pozostałe drużyny otrzymały dyplomy za uczestnictwo w imprezie sportowej. – Dziękuje wszystkim zawodnikom za udział w tegorocznej edycji ligi siatkówki oraz gratuluję zwycięzcom. Wszystkim drużynom biorącym udział w turnieju składam serdeczne podziękowania za wspaniałą grę i wysoki poziom sportowy. Mam również nadzieję, że z nowymi siłami i przy jeszcze większym zaangażowaniu spotkamy się na kolejnej edycji – powiedział na zakończenie wójt Kluczewska Rafał Pałka. – Gratuluję wszystkim drużynom uzyskanych wyników i życzę, aby w przyszłym roku były one jeszcze lepsze. Dziękuję władzom gminy Kluczewsko za zainteresowanie i ufundowanie nagród. Cieszę się ogromnie, że amatorska liga siatkówki na dobre zadomowiła się na terenie Dobromierza. – powiedział na zakończenie dyrektor Zespołu Przedszkolno-Szkolnego w Dobromierzu Robert Dzierzgwa. Sebastian Olczyk - 10 - Nr 2/2014 G Ł O S POWIATU E X P R ES S e I nformacje jcamrofnI Gmina i mieszkañcy decyduj¹ razem Projekty unijne - rozwój gminy Secemin Secemin w partnerstwie z innymi gminami i organizacjami pozarządowymi z powodzeniem aplikuje o środki unijne i realizuje projekty. W ten sposób zmienia się wizerunek gminy, podnosi się komfort życia i świadomość mieszkańców, a także wzmacnia się lokalnych liderów. Aby móc się rozwijać i stale podnosić kompetencje urzędników, liderów społecznych NGO, wdrażać zadania ułatwiające obsługę mieszkańców, realizuje się odpowiednie projekty współfinansowane przez Unię Europejską. Od dwóch lat gmina Secemin jest partnerem w projekcie pt. Świętokrzyscy Liderzy Administracji – nowa jakość dla Mieszkańców. W ramach zadań oprócz możliwości podnoszenia swojej wiedzy przez uczestników projektu dokonuje się wdrożenia nowych rozwiązań pozwalających lepiej zarządzać Gminą oraz pozwalających na sprawniejszą obsługę mieszkańców. 3 lutego 2014 r. w Seceminie odbyła się konferencja pt. "Praktyki współpracy NGOJST w zakresie konsultacji społecznych", rozpoczynająca projekt pn. Wspólnie z Mieszkańcami decydujemy w gminie Secemin. Organizatorami konferencji był Urząd Gminy Secemin i Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Secemin - partnerzy projektu. Projektodawcą jest organizacja STIWEK - Fundacja na Rzecz Społeczeństwa, Tolerancji, Integracji, Wolności, Edukacji, Kultury. Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Celem konferencji było poszukiwanie modelu współpracy NGO-JST w zakresie konsultacji społecznych poprze przedstawienie dobrych praktyk. Udział w niej wzięli przedstawiciele samorządów terytorialnych i organizacji pozarządowych tych formalnych i nie formalnych, łącznie kilkadziesiąt osób z gminy Secemin, powiatu włoszczowskiego i sąsiednich powiatów. Konferencja rozpoczęła się wystąpieniem wójta Secemina Sławomira Krzysztofika, który po przywitaniu przybyłych gości powiedział: – Chcemy wspólnie z partnerami z organizacji pozarządowych wypracować model konsultacji społecznych. W ramach działań projektowych zaplanowane są szkolenia zarówno dla przedstawicieli administracji gminny jak i przedstawicieli organizacji pozarządowych, których serdecznie zapraszamy do udziału w projekcie. Przewidziane są też zajęcia szkoleniowe wspólne, tych dwóch grup uczestników. Zostanie sporządzona mapa aktywności obywatelskiej w naszej gminie oraz wspomniany model konsultacji społecznych. Jest to dla nas bardzo ważne, bo w tym roku Secemin opracuje nową na lata 2015 – 2020 Strategię Rozwoju Gminy, która w trybie konsultacyjnym, partycypacyjnym powstanie. Gościliśmy w Seceminie Agnieszkę Migoń dyrektora Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Kielcach, Katarzynę Cukierską prezesa Stowarzyszenia Przestrzeń Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych oraz Andrzeja Gillnera - dyrektora Gliwickiego Centrum Organizacji Pozarządowych. Specjaliści podzielili się ze słuchaczami dobrymi praktykami w zakresie konsultacji społecznych oraz przybliżyli możliwości współpracy samorządu z organizacjami pozarządowymi. Dyskusję moderował Paweł Ruksza, sekretarz Gminy. Na budynku Urzędu Gminy pojawiły się diodowe tablice świetle, które maja za zadnie informować mieszkańców o ważnych wydarzeniach w społeczności. Do dyspozycji jest również infomat nazywany też kioskiem internetowym. Każdy kto będzie chciał skorzystać z interentu za darmo może przyjść po budynek urzędu i przeglądać strony internetowe. Jako jedyna z sześciu gmin partnerów projektu (Radków, Kluczewsko, Górno, Bieliny i Raków) zdecydowała się na zainstalowanie infomatu na zewnątrz budynku, a nie w środku, tak aby przez 24 godziny na dobę służył on mieszkańcom, a nie tylko w czasie pracy urzędu. Również zamontowany jest monitor na miejscu tablicy ogłoszeń, po to aby móc zamieszczać i czytać ogłoszenia jak na XXI wiek przystało. Choć te wszystkie urządzenia sporo kosztują, a innych wydatków jest dużo to z satysfakcją można powiedzieć, że Secemin za nie nic nie zapłacił. Urządzenia te zostały sfinansowane z dotacji w ramach projektu. Podobnie jest z nową Strategią Rozwoju Gminy Secemin na lata 2015 – 2020. Najpoważniejszym przedsięwzięciem obok inwestycji przewidzianych w budżecie tego roku, na kwotę ponad 6.000.000 zł, będzie opracowanie dokumentu strategicznego. Ważne jest aby, wspólnie z mieszkańcami, stworzyć dokument strategiczny, który określi optymalną drogę rozwoju Gminy. Już w 2012 roku rozpoczęła się debata nad strategią gminy. Z wykorzystaniem dorobku ówczesnych zespołów będą wznowione prace, które poprowadzą specja- Gmina Secemin jest także partnerem w dwóch projektach w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki – Priorytet V Dobre rządzenie, Działanie 5.4. Rozwój potencjału trzeciego sektora, Poddziałanie 5.2.1 Rozwój dialogu społecznego. W ramach tych projektów będzie rozwijana współpraca z organizacjami pozarządowym. Partnerami projektu są też Powiat Włoszczowski i Gmina Kluczewsko oraz Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Secemin. Organizacje skorzystają z doradztwa, możliwości szkoleń, wyjazdów studyjnych. Zakupione zostaną termosy, głośniki, projektor, tablice. Wszystko po to, aby móc sprawnie organizować spotkania z mieszkańcami. W ramach projektu wypracowane zostaną mapa aktywności obywatelskiej i procedura przeprowadzania konsultacji społecznych. Wszystko to, dla zwiększenia udziału w rządzeniu gminą jej mieszkańców. Największym sukcesem gminy jest pozytywnie rozpatrzony wniosek w ramach Działania 5.2. Wzmacnianie potencjału administracji samorządowej, Poddziałanie 5.2.1 Modernizacja zarządzania w administracji samorządowej. Secemin jako lider i jedyny podmiot z Województwa Świętokrzyskiego otrzymał finasowanie projektu. Celem projektu jest wsparcie jednostek samorządu terytorialnego w zakresie wdrożenia standardów świadczenia publicznych usług elektronicznych oraz elektronicznej wymiany korespondencji za pomocą ePUAP, także wdrożenia dziedzinowych systemów informatycznych. Projekt zakłada również podniesienie kwalifikacji pracowników samorządowych w zakresie wykorzystywania technologii informacyjno-komunikacyjnych podnoszących stopień wykorzystania e-usług. Projekt będzie realizowany wspólnie z gminami Kluczewsko, Krasocin, Chmielnik, i Paradyż. Z projektu zostaną zakupione komputery, jak też i specjalistyczne oprogramowanie do obsługi mieszkańców. Z pewnością po zakończeniu realizacji tego projektu UG Secemin dogoni pod względem informatycznym najlepsze urzędy w kraju. Można zastanawiać się po co te projekty? Po co te zakupy skoro jesteśmy biedni? Odpowiedz jest prosta. Możliwość skorzystania z pieniędzy unijnych powoduje, iż mamy dodatkowe bodźce do rozwoju. Bogaci się gmina i jej społeczność, a to jest najlepsza recepta na rozwój. Og³oszenie W związku z doręczeniem nakazu płatniczego, ustalającego podatek od nieruchomości osób fizycznych, podatek rolny i leśny na 2014 rok, odrębnie na każdego współwłaściciela (współmałżonka), pragniemy wyjaśnić: Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zobowiązanie podatkowe podatku leśnego, rolnego lub od nieruchomości od osób fizycznych ciąży na właścicielu lub współwłaścicielu nieruchomości. Jeżeli nieruchomość stanowi współwłasność, to stanowi odrębny przedmiot opodatkowania, a obowiązek podatkowy ciąży solidarnie na wszystkich współwłaścicielach. Każdy współwłaściciel (małżonkowie posiadający wspólnie nieruchomość są współwłaścicielami) z osobna otrzymuje decyzję wymiarową ustalającą wysokość jednego podatku za nieruchomość stanowiącą współwłasność. Decyzje są sporządzone w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach i podatek powinien być wymierzony w jednej kwocie, tj. bez podziału kwoty na współwłaścicieli. Do zapłaty pozostaje tylko jedna kwota podatku wynikająca z decyzji i obojętnie, który ze współmałżonków może zapłacić podatek (pokwitowanie wpłaty może być wystawio- - 11 - liści. Oczywiście niemały koszt udziału specjalistów jest w całości pokrywany z projektu. ne na oboje współmałżonków, bądź też na jednego z nich). Małżonkowie (współwłaściciele) odpowiadają solidarnie za zobowiązanie podatkowe, co oznacza, że organ podatkowy może domagać się zapłacenia podatku w całości lub w części od wszystkich współwłaścicieli łącznie, od kilku z nich lub też od każdego z osobna, a zapłacenie podatku przez któregokolwiek ze współwłaścicieli, zwalnia z zapłaty pozostałych. Podstawa prawna: art.... 3 ust. 4 ustawy z dnia 12 stycznia 1991r. o podatkach i opłatach lokalnych (jednolity tekst z 2010r. Dz. U. Nr 95, poz. 613 z późn. zm.), art. 21 § 1 pkt 2 oraz art. 91 i 92 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Ordynacja podatkowa (jednolity tekst Dz. U. z 2012r. poz. 749 z późn. zm.), art. 3 ust. 5 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym, Dz. U z 2013 poz. 1381 z póżn. zm., art. 2 ust. 4 ustawy z dnia 30 października 2012 r. o podatku leśnym Dz.U. z 2013 poz. 465 z późn. zm. Referat Finansów Urzędu Gminy w Seceminie E X P R ES S Nr 2/2014 G Ł O S POWIATU e I nformacje jcamrofnI Senator z etosem Wspomnienie Foto: onet.pl w historii Polski najnowszej. Wiele lat współpracowałem ze Zbigniewem Romaszewskim. On był w KOR, ja w ROPCiO, ale współpracowaliśmy, potem w Solidarności, w podziemiu. W OKP byliśmy również. Te podziały, które dzisiaj są, niezwykle ostre, brutalne, dramatyczne, one wtedy takie nie były. Byłem internowany razem z zięciem Romaszewskiego, także znałem całą rodzinę, byłem u niego w domu wiele razy. On mieszkał w takim bloku przy moście Poniatowskiego, który ocalał z wojny, z powstania warszawskiego i tam po wojnie ukrywał się Emil Fieldorf, bo tam właśnie w jakimś okresie znajdowało się kierownictwo organizacji „NIE”. Później mieszkał tam Romaszewski, więc to są właśnie te polskie drogi. Paweł Ameryk, były burmistrz Włoszczowy: – Po raz pierwszy spotkałem się z senatorem Romaszewskim w 2001 roku. Senator miał we Włoszczowie przyjaciela Mirosława Hamerę. Razem pracowali w Instytucie Fizyki PAN. Mirosław Hamera był Związany z działalnością podziemną od czasu Komitetu Obrony Robotników do 1989 roku. Senator Romaszewski ukrywał się nawet w okolicach Włoszczowy w stanie wojennym. Moje związki z senatorem wiązały się z interwencją dotyczącą problemów gminy Włoszczowa. Natomiast poprzez przyjaciela Mirosława Hamerę senator Romaszewski lobbował za utworzeniem powiatu włoszczowskiego. Władysław Oksiński, były burmistrz Włoszczowy: – Spotykałem się z senatorem Zbigniewem Romaszewskim w sprawach służbowych. Był uczynny, koleżeński. Dziś mało takich ludzi się spotyka. Mimo, że pełnił ważne funkcje publiczne nie stwarzał dystansu. Żadnego pytania nie zostawiał bez odpowiedzi. Mirosław Hamera, przyjaciel senatora Zbigniewa Romaszewskiego: – Poznaliśmy się w 1969 roku w Instytucie Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Ja byłem wówczas studentem, a on już pracownikiem naukowym. Później ta znajomość przerodziła się w przyjaźń. Wówczas Zbigniew Romaszewski wrócił z moskiewskiego instytutu fizyki. Nawiązał wiele kontaktów. Przywiózł nagrania bardów rosyjskich, m.in. Wysockiego. Mogliśmy posłuchać. To był człowiek niesłychanie odważny, niezależny w swoich działaniach, zawsze szedł pod prąd. Społecznik, który w swojej orbicie kręcił się zawsze wokół spraw ludzkiej krzywdy. Robił to jeszcze zanim powstał KOR. Trudno będzie zapełnić to puste miejsce w polityce - człowieka niezłomnego, przywiązanego do prawdy. tem odniesienia dla wielu ludzi świadomych, że jeśli on się zaangażuje w obronę kogoś, to znaczy, że naprawdę ta osoba na to zasługuje. Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych: – Cześć pamięci Zbigniewa Romaszewskiego, legendy Solidarności, niestrudzonego działacza na rzecz praw człowieka w Polsce i na świecie. Stefan Niesiołowski, poseł RP: – To bardzo smutny dzień dla Polski. To strasznie smutna wiadomość. Wiedziałem, że Zbigniew Romaszewski jest w szpitalu, w śpiączce. Nie wiedziałem dokładnie, co się stało, myślałem, że z tego się da wybudzić. Niestety, zmarł. To bardzo, bardzo smutny dzień Prezydent RP Bronisław Komorowski: – Współtworzył etos senatora wolnej Polski. Myślą i sercem był zawsze z tymi, którzy walczyli o szacunek. Z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o śmierci Zbigniewa Romaszewskiego, Kawalera Orderu Orła Białego, członka KSS KOR, współtwórcy Radia Solidarność, a w wolnej Polsce senatora i wicemarszałka Senatu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Był doktorem fizyki, ale życie poświęcił sprawom ludzkim. Niestrudzenie pokazywał, że solidarność to walka o wolność razem z innymi. Myślą i sercem był zawsze z tymi, którzy walczyli o szacunek, godność i prawa człowieka. Antoni Macierewicz, poseł RP: – Był niezwykle dzielnym, prawym człowiekiem, który był natychmiast gotów do pomocy bliźnim, potrzebującym wsparcia. Sam pamiętam jak w 1976 r. była organizowana akcja pomocy Komitetowi Obrony Robotników – zarówno Zbyszek Romaszewski, jak i jego żona Zosia włączyli się do tej akcji z niezwykłym poświęceniem, determinacją. Zbyszek przez ten cały czas, całe swoje życie był gotów na każdy wysiłek, każdą akcję, działanie, które zmierzało do ochrony prześladowanych, którzy byli przez władze komunistyczne represjonowani lub spychani na margines. Jego wyczucie sprawiedliwości było punk- Józef Pinior, senator RP: – Zbigniew Romaszewski był człowiekiem wielkiej klasy i intelektualistą dużego formatu. Był politykiem niezależnym i mówię to jako człowiek, który w ostatnim czasie stał po przeciwnej niż on stronie, jeżeli chodzi o poglądy polityczne. Romaszewski był zawsze wierny sobie i swoim przekonaniom, czemu dał wyraz w głosowaniu o uchylenie immunitetu senatorowi Krzysztofowi Piesiewiczowi. Jako działacz opozycji antykomunistycznej, poza kształtowaniem sfery ideowej, był też doskonałym organizatorem. Prowadził wraz z żoną Biuro Interwencyjne, które było jedną z najlepszych w tamtym czasie organizacji walczących o prawa człowieka. Romaszewski kojarzył mi się również zawsze z człowiekiem eleganckim, nienagannie ubranym, co wyraźnie odróżniało go od szarości i beznadziei okresu PRL. oprac. Iwona Boratyn Foto: Katarzyna Hołopiak Jedna z największych legend opozycji czasów PRL. Współtwórca KOR oraz "Solidarności". Więzień sumienia i ikona walki o prawa człowieka w Polsce. Już w wolnej Polsce wieloletni senator i kawaler Orderu Orła Białego. Doktor fizyki Zbigniew Romaszewski zmarł 13 lutego 2014 w Warszawie, w wieku 74 lat. Senator Romaszewski miał kontakty z Włoszczową. Piotr Andrzejewski, senator RP: – Odszedł bohater, który jako adwokat opiekował się więzionym przez komunistów Romaszewskim. Był to człowiek, który z wielką wytrwałością walczył o wolną Polskę i prawa człowieka. To wielka strata, jak gdybyśmy żegnali się z pewnym okresem heroizmu, który już dzisiaj nie jest należycie doceniany. Postawa Romaszewskiego była zawsze jednolita. WYDAWCA: Gmina Włoszczowa, ul. Partyzantów 14, tel. 41 394 26 69 wew. 146 REDAKCJA: UG Włoszczowa, redaktor naczelny Iwona Boratyn, zdjęcia: UG Włoszczowa, WPiR Starostwa Powiatowego we Włoszczowie, UG Kluczewsko, UG Secemin SKŁAD: P.W. UNIMAR, Włoszczowa, ul. Jędrzejowska 81, tel. 41 39 44 670, [email protected] Nakład: 3100 egz. - 12 -