Recenzja 2

Transkrypt

Recenzja 2
Dr hab. Lucyna Bakiera
Instytut Psychologii
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
w Poznaniu
Poznań, dnia 16 sierpnia 2016 r.
Recenzja
rozprawy doktorskiej mgr Marty Kucharskiej
pt. Więź matki z dzieckiem w okresie prenatalnym u kobiet w ciąży wysokiego ryzyka
przygotowanej pod kierunkiem prof. UŁ dr hab. Iwony Janickiej
w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego
Podstawa formalna recenzji
Podstawę opracowania recenzji stanowi decyzja Rady ds. Nauki Instytutu Psychologii
Uniwersytetu Gdańskiego podjęta na podstawie art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 14 marca
2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki.
O decyzji Rady poinformowała pisemnie Dyrektor tegoż Instytutu, Pani prof. dr hab. Mariola
Bidzan (list z dnia 27 czerwca 2016 r.).
Uwagi ogólne
Problem podjęty w pracy jest ważny i wpisuje się w problematykę psychologii rozwoju
człowieka w całym cyklu życia, bliskich relacji interpersonalnych i psychologii osobowości.
Kluczowe kategorie wokół których prowadzona jest analiza psychologiczna odnoszą się do
przywiązania, prenatalnej fazy rozwoju, ciąży zagrożonej. Rozważając tematykę zarysowaną w
tytule pracy Doktorantka stawia sobie za cel ustalenie siły więzi matki z jej dzieckiem w
okresie prenatalnym oraz określenie, które w wybranych czynników różnicują nasilenie
omawianej więzi. W relacjonowanych badaniach uczestniczyły kobiety w ciążach z wadami
wrodzonymi i innymi zagrożeniami wynikającymi z nietypowego przebiegu ciąży lub choroby
matki oraz w ciążach prawidłowych. Wady wrodzone rozumiane są w dysertacji jako
wewnętrzne lub zewnętrzne nieprawidłowości morfologiczne, które powstają w okresie życia
wewnątrzmacicznego. Przeprowadzone badania i analizy statystyczne wskazują, że siła więzi
1
matki z jej nienarodzonym dzieckiem nie różnicuje badanych kobiet. Przebieg ciąży określony
ryzykiem jej utraty, zagrożeniem rozwoju płodu, chorobą matki lub brakiem takich zagrożeń
wiąże się z odmiennymi czynnikami oddziałującymi na kształtującą się w okresie prenatalnym
relację przywiązania między matką a dzieckiem. Najwięcej zależności wykryto wśród kobiet w
ciążach prawidłowych - dla więzi z dzieckiem istotne są takie czynniki jak: zależność od ojca
dziecka, tydzień ciąży, sposób doświadczania ciąży oraz wiek życia matki. Negatywne
doświadczanie ciąży oraz większa zależność od ojca dziecka obniżają więź matki z dzieckiem
prenatalnym. Natomiast silniejsza więź występuje wśród starszych matek i w bardziej
zaawansowanej ciąży. Dla kobiet w ciążach z innymi zagrożeniami istotny okazał się związek
przyczynowo-skutkowy (rozumiany w terminach modelowania strukturalnego) między
doświadczaniem ciąży a więzią matki z dzieckiem prenatalnym. Natomiast wśród kobiet w
ciążach z wadami wrodzonymi żaden z badanych czynników nie jest istotny dla omawianej
więzi.
Ocena merytoryczna
Studium teoretyczne odbieram jako wyraz samodzielności Doktorantki w porządkowaniu
wiedzy, a przeprowadzone badania świadczą o umiejętności planowania i realizowania projektu
badawczego. Wywód teoretyczny przedstawiony jest w sposób uporządkowany, spójny,
adekwatnie do tematu pracy wyrażonego w tytule. Prezentowane twierdzenia są uzasadniane.
Autorka wykazuje znaczną kontrolę w doborze koncepcji i wyników badań stosownie do
omawianej problematyki - nie dostrzegam tez ewidentnie błędnych czy zbytecznych. Całość
opracowana jest w sposób zdyscyplinowany, klarowny. Za szczególnie cenne uznaję szczegółowe
omówienie czynników różnicujących wystąpienie i nasilenie więzi matki z dzieckiem w
prenatalnej fazie rozwoju.
Problem pracy został przez Autorkę sformułowany i osadzony we właściwych ramach
teoretycznych. Hipotezy stanowią jasną implikację przestawionych założeń teoretycznych i
uzasadnione są doniesieniami z badań. Pytania badawcze zostały nakreślone logicznie, a badania
zaprojektowano w sposób uzasadniony postawionymi celami i problemami. Ich rezultaty
opracowano zgodnie ze standardami metodologicznymi. Cel rozprawy doktorskiej został
osiągnięty.
Lektura recenzowanej rozprawy nasuwa również kilka uwag krytycznych i polemicznych.
2
1. Niejasny jest dla mnie stosunek Doktorantki do macierzyństwa prenatalnego. Czy
kobieta w ciąży jest matką (np. s. 13, 39, 58) czy do bycia nią się przygotowuje (s.
8) i jest „oczekująca matką” (np. s. 12, 38, 41, 57)? Doktorantka pisze o dziecku
prenatalnym, ale jednocześnie wobec kobiety w ciąży w pracy pojawia się
określenie „przyszła matka” (np. s. 10, 14, 36, 41, 60, 95, 126, 198). Pojawia się
zatem wątpliwość czy kobieta w ciąży jest matką (wobec tego uzasadnione jest
pisanie o jej dziecku) czy ciąża „to czas, w którym zachodzi (…) proces
przeobrażania się kobiety w matkę” (s. 57). Tę niejednoznaczność terminologiczną
odczytuję jako brak osobistego przekonania do omawianej koncepcji M. S. Cranley.
Przytoczenie jej jako koncepcji uznającej prenatalny okres rozwoju dziecka jako
parentalny okres rozwoju osoby dorosłej (a nie preparentalny) skutkuje
określaniem kobiety w ciąży jako matki, natomiast uwagi odautorskie wiążą się z
pojęciem „przyszła matka”. Wydaje się, że termin „matka prenatalna” pozwala
uwzględnić powyższe argumenty.
2. W dysertacji nie przedstawiono operacjonalizacji zmiennych. Nie traktuję tego jako
poważnego błędu, jednak informacja na temat wskaźników uchroniłaby
prawdopodobnie przed niespójnością opisu badań. Mam na myśli przede
wszystkim kategorię „doświadczanie ciąży”, która figuruje jako zmienna.
Doktorantka wymiennie przedstawia ją jako: 1) „doświadczanie ciąży” (np. s. 5,
180); 2) „postawy wobec ciąży” (s. 126, 133); 3) „postawy wobec doświadczeń
ciąży” (s. 126, 176, 180); 4) „przekonania i postawy wobec doświadczania ciąży” (s.
200); 5) „postrzeganie doświadczeń ciąży” (s. 210). Warto dostrzec odmienną
psychologicznie treść w doświadczaniu czegoś (ciąży) i postawie wobec czegoś
(ciąży).
3. Kategoria „ciąża wysokiego ryzyka” nie jest wyraźnie zdefiniowana. Doktorantka
nie podaje kryteriów przyjętych w oznaczaniu poziomu ryzyka. Jak można odróżnić
ciążę ryzyka od ciąży wysokiego ryzyka? W pracy nie znajduję odpowiedzi na
pytanie czy wszystkie ciąże zagrożone są ciążami wysokiego ryzyka? Ponieważ jest
to termin figurujący w tytule pracy należy uznać go za podstawowy i z tego
względu powinien być jasny. W tym obszarze za dyskusyjny uznaję również podział
3
na ciąże wysokiego ryzyka i ciąże fizjologiczne (s. 70, 81). Czy ciąża zagrożona nie
jest ciążą fizjologiczną?
4. Pominięcie w rozdziale 2, który poświęcony jest teorii przywiązania, problematyki
wewnętrznych
modeli
operacyjnych
może
generować
przekonanie,
że
wczesnodziecięce style przywiązania jednoznacznie determinują przywiązanie w
dorosłości. Wyrazem takiego myślenie jest na przykład ostatni akapit tego
rozdziału, w którym Autorka pisze, że „obecnie nie traktuje się stylów przywiązania
reprezentowanych przez dorosłych jako tożsamych z wzorami ukształtowanymi
podczas wczesnodziecięcych relacji niemowlęcia ze znaczącym opiekunem” (s. 56).
Sugeruje on, że Bowlby traktował przywiązanie dziecięce jako równoznaczne z
przywiązaniem w dorosłości. Warto zaznaczyć, że Bowlby twierdził, iż pod
wpływem doświadczeń z osobami do których dziecko jest przywiązane kształtują
się modele operacyjne, stanowiące reprezentacje umysłowe. Składa się na nie
model osoby, do której jednostka jest przywiązana (przekonania o tym, kim ona
jest, gdzie jest dostępna i w jaki sposób reaguje na prośby o pomoc) oraz model
samego siebie ujmowany z perspektywy przywiązania (przeświadczenie na ile jest
się postrzeganym przez obiekt przywiązania jako osoba warta akceptacji). Na
podstawie tych reprezentacji następuje antycypowanie zachowania innych osób.
Konstrukty te podlegają zmianom pod wpływem kolejnych doświadczeń
interpersonalnych, ale też cechuje je pewna stabilność kształtująca relacje
interpersonalne w kolejnych fazach rozwojowych. Pominięcie powyższych
aspektów z klasycznej teorii przywiązania Bowlbyego i przypisanie ich
współczesnym autorom (Muller, Rostowski) jest niesłuszne.
5. Niektóre tezy artykułowane przez Doktorantkę warto byłoby rozwinąć, aby nie
tworzyć dezinformacji czy niedomówień. Za niewystarczająco uargumentowane
uznaję na przykład twierdzenie, że nudności w ciąży wpływają na zdrowie
psychiczne (s. 15), czy przekonanie, że ciąża i jej doświadczanie daje możliwość
przewartościowania i uporządkowania sfery psychicznej (s. 18). Kilka twierdzeń
podano bez wyjaśnień, co czyni je nieczytelnymi. Nie wytłumaczono na przykład na
czym polegają makrosomia (s. 21), rzucawka (s. 22), ketonuria (s. 27).
4
6. Uważam, że terminy stosowane w opracowaniu naukowym powinny być
precyzyjne, o jasno kreślonych granicach. Za nietrafne uznaję pojęcia:
a. partner stosowane wobec osoby dorosłej żyjącej w trwałym związku,
niezależnie od charakteru relacji interpersonalnych. Mgr Kucharska milcząco
zakłada, nie podając żadnych wyjaśnień, że jeżeli kobieta nie jest samotną
matką to ojciec jej dziecka jest jej partnerem (funkcjonują oni w związku
partnerskim – s. 155). Przyjęte zwyczajowo w języku potocznym określenie
„partner życiowy” wobec osób żyjących w związkach nieformalnych trudno
przyjąć w opracowaniu naukowym za właściwe bez znajomości charakteru
relacji w tych związkach. Stosowana kategoria „partner” bez dookreślenia
„życiowy” suponuje rodzaj wzajemnych stosunków łączących rodziców
dziecka. Doktorantka podaje, że „wszystkie badane kobiety pozostawały w
związkach partnerskich” (s. 212). Czy związek małżeński lub konsensualny o
którym
nie
wiemy
nic
na
temat
poziomu
egalitaryzmu,
współodpowiedzialności, wzajemnego ustosunkowania się i innych cech
kluczowych dla partnerstwa można nazwać związkiem partnerskim? Ponadto
traktowanie oznaczenia „partner” jako alternatywy dla określenia „mąż”
(np. s. 94) sugeruje, że współmałżonek nie jest (nie może być) partnerem.
Dla uniknięcia wskazanych nieścisłości uważam, że adekwatnym określeniem
w relacjonowanych badaniach, w których uczestniczyły kobiety zamężne i
kohabitujące, jest termin „ojciec dziecka”;
b. „wiek ciąży” (np. s. 83, 124, 196), które można zastąpić - co czyni również
mgr Kucharska, ale niesystematycznie - określeniem tydzień ciąży lub
tydzień życia płodowego. Zamiennie można – moim zdaniem - stosować
również takie określenie jak faza w rozwoju prenatalnym, ewentualnie wiek
dziecka prenatalnego;
c. płód (zamiast embrion/zarodek) wobec okresu między 2-4 tygodniem po
zapłodnieniu.
7. Doktoranta podaje, że osoby badane zostały zapewnione o pełnej dyskrecji i
anonimowości (s. 99). Wydaje się jednak, że zobligowanie badanych do popisania się
5
własnym nazwiskiem na „Formularzu świadomej zgody na dział w badaniu” może
osłabiać poczucie anonimowości.
8. Hipoteza nie jest założeniem (np. s. 84, 85, 115, 191), lecz przypuszczeniem,
przewidywaniem. Założenia teoretyczne stanowią podstawę formułowanych
hipotez.
Ocena formalna
Rozważając tematykę zarysowaną w tytule pracy Pani mgr Marta Kucharska dąży do
rozwiązania problemu odnoszącego się do nasilenia więzi matki z dzieckiem w okresie
prenatalnym w zależności od charakteru ciąży (prawidłowej vs zagrożonej). Konstrukcja i
zawartość rozprawy doktorskiej odpowiada tak sformułowanemu zadaniu. Praca (licząca 250
stron, w tym 213 stron tekstu zwartego) ma prawidłowy układ i strukturę podziału treści,
odpowiadającą strukturze raportu empirycznego. Składa się z polsko- i anglojęzycznego
streszczenia, wstępu, części teoretycznej (trzy rozdziały), części metodologicznej oraz części
empirycznej, na którą składa się sześć rozdziałów, w których przedstawiono wyniki badań i
jeden rozdział poświęcony dyskusji wyników, a także z zakończenia, bibliografii, spisu tabel i
rysunków oraz aneksu zawierającego „Formularz świadomej zgody na udział w badaniu” i
„Kwestionariusz wywiadu”. Proporcje między poszczególnymi częściami są właściwe. Tytuły
rozdziałów i podrozdziałów sformułowane są w sposób odpowiadający ich zawartości
treściowej. Doktorantka posługuje się komunikatywnym językiem. Poza drobnymi błędami w
pisowni (deklinacja, tzw. literówki) wypowiedź przedstawiona jest czytelnie. Również graficzna
strona pracy (punktory, tabele, wykresy, załączniki) zwraca uwagę uporządkowaniem.
Doktorantka rzetelnie przywołuje źródła. Spis bibliografii (275 pozycji) sporządzony jest
zgodnie ze standardami APA. Literatura jest odpowiednio dobrana, polska i anglojęzyczna.
Z formalnego punktu widzenia stwierdzam, że układ pracy tworzy spójną całość.
Konkluzje
Wymienione uwagi krytyczne nie obniżają dobrego, moim zdaniem, poziomu merytorycznego
dysertacji. Mają one charakter porządkujący lub polemiczny. Uważam, że rozprawa stanowi
rozwiązanie oryginalnego zadania naukowego i wskazuje na wiedzę teoretyczną Doktorantki
oraz umiejętność prowadzenia badań naukowych. Rozprawa wnosi w przedmiotowym
6
zagadnieniu wkład w rozwój wiedzy w zakresie psychologii. Ma również znaczenie praktyczne.
Docenić należy sam fakt podjęcia badań w obszarze ważnym i nadal stosunkowo słabo
eksplorowanym w Polsce. Doktorantka wykazała, że potrafi analizować i krytycznie oceniać
uzyskane rezultaty badań. Dostrzega również kierunki dalszych badań.
Reasumując przedstawione argumenty stwierdzam, że recenzowana rozprawa
doktorska autorstwa mgr Marty Kucharskiej pt. Więź matki z dzieckiem w okresie prenatalnym
u kobiet w ciąży wysokiego ryzyka spełnia wymagania stawiane pracom doktorskim określone
w Ustawie z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o
stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. z 2003r. Nr 65, poz. 595). W związku z tym stawiam
wniosek o przyjęcie rozprawy i dopuszczenie mgr Marty Kucharskiej do dalszych etapów
przewodu doktorskiego.
7

Podobne dokumenty