WHO IS WHO - Strandtmann, Maximilian von

Transkrypt

WHO IS WHO - Strandtmann, Maximilian von
Maximilian von Strandtmann
EGLARSKI YCIORYS
Max urodził si 17 kwietnia 1927, w majtku swego ojca, 25 km na wschód od Grodna.
W 1978 roku, gdy miał 51 lat, doszedł do wniosku, e jego firma daje mu coraz wysze stanowiska
i tytuły, byle tylko trzyma go w niewoli. Zrezygnował wic z pracy i kupił łajb.
Pierwsza aglówka była zbudowana w Anglii: pełnokilowy Cutter, o długoci 27 stóp. Odebrał j w
Barnegat Bay, N.J. Dał jej nazw St. Magdalena, od imienia kobiety, w której był zakochany.




St. Magdalena
Max planował w przyszłoci popłyn do Europy, ale o eglarstwie nie miał pojcia. Kursów adnych
nie przechodził. Pierwszy rok był wic pełen przygód, miechu i strachu. Dopłynł do Atlantic City, tam
wyczekiwał na sztormow pogod i wtedy wypływał. Tego naiwnego entuzjazmu, braku dowiadczenia i
nieuzasadnionej wiary w siebie o mało nie przypłacił yciem w potnym sztormie, noc 6 grudnia 1978, 16
mil od Cape May (N.J.).
W roku nastpnym opłynł porty stanu New Jersey i południowego wybrzea Long Island. Pierwszego
listopada 1979 wyruszyl z Shinneckock Bay w samotn podró na południe. Przy sobie miał 1600 dolarów.
Po drodze zatrzymał si w Atlantic City, gdzie ju było nocne ycie i duo panienek. No i była te ruleta.
Nastpnego poranku, skoro wit, niewyspany, opuszczał miasto majc w kieszeni tylko 47 dolarów.
Płynł dalej. Jadł fasol i makaron. Nie wpływał do portów. A e kotwiczył na redzie, czsto spadał noc z
koi. W Norfolk, VA zostawił łódk i wrócił na Long Island.
W maju 1980 zabrał łajb i popłynł do Shinneckock. Z powodu prdów i mielizn Shinneckock nie jest
przyjazny dla agli: w małym porcie St. Magdalena była jedynym jachtem aglowym.
Oprócz portu jest tam kilka knajp. Max zakotwiczył w rybackiej karczmie „Captain Norm’s”.
Przyjanił si i pił z rybakami, którzy z czasem zaakceptowali go i uznali za swego. Gdy po kilkudniowym
lub kilkutygodniowym połowie, rybacy wracali do portu, zachowywali si jak kowboje w filmach.
Wszystko, co zarobili, szybko przepijali. A e u Norma zbierało si te duo chtnych kobiet, wiedzieli, e
seks jest tam gwarantowany.
W roku 1988, którego dnia o trzeciej rano, Max – płync z oceanu – podchodził do wejciowych
falochronów. Wiał mocny zachodni wiatr. Max byl sam. Przed wejciem zrzucił agle i zapalił silnik. Gdy
ju był w główkach, silnik zgasł. Startował łatwo, lecz gasł przy włczeniu biegu. Wniosek jasny: lina na
rubie. Max próbował podnie grota, ale ju było za póno. Pdzona mocn fal z zachodu łódka wciła si
we wschodni falochron.




Max wził gitar, butelk wódki, poszedł na dziób i zeskoczył na kamienie.
St. Magdalena umarła szybko. Po trzech godzinach został tylko maszt, koło ratunkowe i dwa
odbijacze. W tym roku włanie, Max załoył własn firm i na ubezpieczenie łódki pienidzy zabrakło. Dla
Maxa strata jachtu była czym wicej ni strat finansow. Stracił bardzo wan cz swego ycia. Stracił
szacunek dla samego siebie i, jak podejrzewał, szacunek innych. Powinien był przewidzie i nie zrzuca
agli.
Z czasem firma zaczła zarabia. Po dwóch latach, w 1982 roku, Max kupił 35-stopowy jacht marki
Bristol. Nazwał go Medea.
Medea
Opłynł Long Island w jedn i drug stron, kilka razy. Odwiedził lokalne wyspy: Block Island,
Martha’s Vineyard i Nantucket. Przepłynł Cape Cod Canal, odwiedził Provincetown.
W 1991 roku zaprzyjanił si z Rafałem Biernackim. Przez wiele nastepnych lat pływali razem.
Jesieni 1991, szedziesicioczteroletni Max oenił si z dwudziestoszecioletni lekark, Agnieszk
Ann Badowsk. lub odbył si na jachcie w Mattituck, Long Island N.Y.
W nastpnych latach, przy Maksie zebrała si grupa chtnych do eglugi: Rafał Biernacki, Krzysztof
Grubecki, Piotr Sernicki, Janusz Macierz, Wojtek Glinkowski, Sławek Bielawski, Darek Chludziski i
Bogdan Banach. Max podziałał na nich jak katalizator: prawie wszyscy kupili jachty i szybko stali si
doskonałymi eglarzami.




W roku 1996, Max, z Rafałem Biernackim, Sławkiem Bielawskim i Bogdanem Banachem, popłynł na
Bermudy.
W Golfsztromie
W 1992, płync na zlot wielkich aglowców zorganizowany z okazji pisetlecia pierwszej podróy
Kolumba, Max spotkał Andrzeja Gruszk, komandora Polskiego Klubu eglarskiego w Nowym Jorku.
Zaczł uczestniczy w klubowych regatach i imprezach. Brał udział prawie w kadym „Polonia
Rendezvous”. Dwa razy był wybrany komandorem regat, cho zorganizował tylko „Block Island 2004”.
W 1992, Max z Rafałem Biernackim ustanowili coroczne „Port Jefferson Regatta o Puchar Maxa”.
Regaty koczyły si wspólnym ogniskiem na cyplu półwyspu w „Zatoce Pirata”, Port Jefferson Harbor,
N.Y. Po dwunastu latach, w 2004, Max oficjalnie wycofał si z prowadzenia tej imprezy. Funkcj
komandora „Regat o Puchar Maxa” przejł Krzysztof Grubecki.
Zim 1993 roku, Max spotkał si z Grzegorzem Stefaniakiem, Jerzym Kołakowskim i Januszem
Kdzierskim w górach Catskill. Na tym spotkaniu armatorów zostało załoone „Polonia Rendezvous”.




W roku 2003, Max sprzedał Mede i kupił jacht Hunter 35.5, który nazwał Aggie.
Aggie
W roku 2007, Polska Liga Morska na Long Island zaproponowała Maksowi stanowisko komandora.
Niestety, z powodu wieku, Max odmówił.
W roku 2010, Max wci trzyma łódk na wodzie w Mt. Sinai Harbor, N.Y.
Pływa mało, nie ma załogi.
Zaprasza chtnych. Kobiety, mczyzn lub pary – w kadym wieku. Dowiadczenie eglarskie nie jest
obowizkowe.
Prosz dzwoni: 631-513-8141, Max.