Dlaczego ja Roman Pękalski jestem dobrym kandydatem na

Dlaczego ja Roman Pękalski
jestem dobrym kandydatem na prezesa Polskiego Związku Łuczniczego.
•
Jestem dobrze wykształcony. Ukończyłem wydział fizyki Uniwersytetu Warszawskiego
specjalizując się w ramach indywidualnego toku studiów w biomechanice sportu.
Dziesięć lat po studiach uzyskałem tytuł doktora nauk o kulturze fizycznej broniąc
pracę doktorską dotyczącą łucznictwa.
•
W ciągu dziesięciu pierwszych lat po studiach pracowałem w AWF Warszawa a
następnie w Instytucie Sportu. W tym czasie zawsze w znaczącym procencie czasu
zajmowałem się problematyką łuczniczą. Jestem przekonany, że rozwój naszej
dyscypliny w dużej mierze będzie zależał od dobrej współpracy ze środowiskami
naukowymi a ja jestem przygotowany do prowadzenie takiej współpracy.
•
Mam wyksztalcenie i doświadczenie trenerskie. Od 1972 roku jestem instruktorem
łucznictwa a od 1985 instruktorem klasy pierwszej. Prowadziłem szereg zgrupowań,
przede wszystkim przygotowujących reprezentacją Warszawy do spartakiady
młodzieży. Jako pracownik naukowy, trener i były zawodnik prowadziłem zajęcia
dydaktyczne, najczęściej z biomechaniki, dla trenerów łucznictwa i innych dyscyplin
olimpijskich. Myslę, że będę kompetentnie mógł współpracować ze szkoleniowcami
PZŁucz.
•
Znam łucznictwo od strony zawodniczej zarówno jako były i aktualny zawodnik jak i
mąż wybitnej zawodniczki rekordzistki świata z 1972 roku. Strzelałem przez 20 lat
w okresach 1964-1981 i 2010-2012. Przez wiele lat byłem członkiem kadry
narodowej. Ponad rok swojego życia spędziłem na zawodach łuczniczych. Byłem na
kilkudziesięciu obozach treningowych w różnych rolach zarówno jako zawodnik,
trener, konsultant naukowy z ramienia Instytutu Sportu i wreszcie jako właściciel
firmy Apex wdrażającej nowe urządzenia i metody treningowe.
•
Mam doświadczenie biznesowe. Od 20 lat prowadzę z powodzeniem własna firmę
działającą głównie w branży informatycznej. Dobre rozeznanie w branży IT i
samodzielne prowadzenie firmy powinno pomóc w dobrym zarządzaniu związkiem,
wprowadzaniu nowych technologii, pozyskiwaniu do współpracy firm zewnętrznych i
sponsorów.
•
Jestem człowiekiem samodzielnym, przedsiębiorczym i zakochanym w łucznictwie.
Jako przykład niech posłuży wykonanie w 1977roku z własnej inicjatywy,
samodzielnie jako osoba prywatna filmów kamerą szybką 1000kl/sek medalistom
olimpijskim z olimpiady w Montrealu 1976r. Zbudowałem i wdrożyłem urządzenie do
mechanicznego wypuszczania strzał i urządzenie do pomiaru prędkości strzał.
•
Moja aktualna sytuacja materialna i rodzinna pozwala na decyzję o ograniczeniu
swojego dotychczasowe działania zawodowego bym mógł podjąć pracę dla
łucznictwa w ramach zarządu PZŁucz w odpowiednio dużym wymiarze czasowym.
•
Bycie w łucznictwie przez prawie 50 lat w różnych rolach powoduje, że znam i jestem
znany przez wiele pokoleń łuczników, trenerów, działaczy i sędziów. Będę starał się
o ich poparcie w wyborze na prezesa PZŁucz jak i w ewentualnych późniejszych
działaniach.