Sekcja potwierdzi wersję wybuchu?

Transkrypt

Sekcja potwierdzi wersję wybuchu?
PO doi państwo mocniej niż PSL
Nikt w rządzie nie przyznaje się do decyzji o pozostawieniu spółki Elewarr w rękach ludowców.
Żerowanie na spółkach państwowych odbywa się od lat, ale Platforma Obywatelska to toleruje,
bo czerpie z tego patologicznego systemu jeszcze większe korzyści niż PSL.
s.8
#172 (267)
25/07/2012
ZŁ
(w tym 8% VAT)
nakład OGÓLNY 100 000
indeks 100625
ISSN 2083-7119
WYDANIE 1
www.niezalezna.pl
Jeśli nie ma naszej gazety
w kiosku, to pytaj do skutku albo nas poinformuj.
Poza tym warto kupić dwa
egzemplarze i jeden
podarować sąsiadowi.
Wywiad z Józefem
Brodą \ W Nowym Sączu
fot. Piotr Gryźlak
1,80
cena
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
WAKACJE
Z „CODZIENNĄ”
Środa
fot. Marek Lapis/GP
do niedzieli trwa festiwal Święto Dzieci Gór. Malcy z całego
świata chwalą się folklorem
swoich małych ojczyzn.
s.9
SMOLEŃSK \ Wniosek o ekshumację Anny Walentynowicz
Sekcja potwierdzi
wersję wybuchu?
1
Ciało, leżące w grobie Anny Walentynowicz, znaleziono
wewnątrz fragmentu kadłuba Tu-154M, w którym zdaniem
ekspertów zespołu Macierewicza doszło do wybuchu.
Rodzina legendarnej działaczki Solidarności domaga się
ekshumacji jej zwłok. Wyniki sekcji mogą się okazać przełomowe dla śledztwa.
Wszystko wskazuje na to, że
w tym grobie nie leży moja
babcia – mówi Piotr Walentynowicz, wnuk działaczki.
Wiadomo natomiast, że ciało osoby, którą pochowano
w gdańskim grobie rodziny
Walentynowiczów, zostało znalezione w tzw. sektorze ósmym, wewnątrz fragmentu kadłuba (prokuratura
podzieliła miejsce katastrofy na kilkanaście sektorów).
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ciało było uszkodzone na skutek działania
ogromnej siły.
Jeśli dojdzie do ekshumacji, o którą wnioskuje rodzina – a są wszelkie przesłanki
do tego, aby prokuratura faktycznie wyraziła na nią zgodę
– wyniki sekcji mogą się okazać bardzo istotne. Rozpru-
2
3
cie fragmentu kadłuba jest
bowiem w charakterystyczny sposób wywinięte na boki,
a jego wnętrze zostało „wydmuchnięte”, pozostawiając
surową konstrukcję.
Zdaniem eksperta zespołu
parlamentarnego dr. Grzegorza Szuladzińskiego, pracującego w Australii, ten charakterystyczny wygląd kadłuba może świadczyć o tym, że tupolewa rozerwała eksplozja. Jeśli
więc na pokładzie samolotu
doszło do wybuchu, to właśnie w tym miejscu najprawdopodobniej było jego epicentrum. Potwierdzali to kolejni
naukowcy, m.in. prof. Wiesław
Binienda i prof. Kazimierz Nowaczyk, obaj pracujący na
amerykańskich uczelniach.
4
Katarzyna Pawlak
s.3
Symulacja wybuchu na pokładzie Tu-154M w prezentacji prof. Wiesława Biniendy |fot. Sergei Karpukhin/Reuters
POLSKA
SPORT
Dramat
Polaków
na Ukrainie
ŚWIAT
Unia na łasce
Gazpromu
Czwórka
podwójnie
złota
Polacy bez mediów, szkół,
stypendiów na naukę.
– MSZ obiecuje nam pieniądze, ale ich wciąż nie ma.
Rok się skończy, pieniędzy
nie dostaniemy, a ja za długi
pójdę do więzienia – mówi
Teresa Pakosz, redaktor
naczelna Radia Lwów.
s.4
Polska
Nasza czwórka podwójna
jedzie do Londynu, aby
powtórzyć sukces z Pekinu i obronić złote medale.
Wioślarstwo na igrzyskach
ma być najsilniejszą polską
konkurencją, bo pozostałe
osady też myślą o powrocie
z Londynu z medalami.
s.13
Hofman \ Ziobro zaskakująco chętnie kooperował z reporterami programu, który ma już długą historię atakowania m.in. Kościoła katolickiego, Radia Maryja oraz szeroko rozumianych środowisk prawicowych i konserwatywnych.
s.11
Jak u nas buduje PO
South Stream, Nord Stream,
OPAL – to czołowe projekty
firmowane przez Gazprom
i jego niemieckich partnerów.
Niedawno obok Gazpromu na
europejskim rynku pojawił się
mniejszy koncern gazowy
– Novatek. Z każdym rokiem
UE coraz bardziej uzależnia się
od rosyjskiego dostawcy.
s.6
Budowa 18 km autostrady A1 na odcinku Świerklany–Gorzyczki przy polsko-czeskiej granicy trwa od października 2007 r.,
a może potrwać jeszcze rok. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad oraz wykonawca austriacka firma Alpine Bau spierają
się o to, czy most będący częścią A1 w ciągu tej drogi zawali się,
czy nie. Hasło „Polska w budowie” nabiera nowego wymiaru.
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Wołodźko \ Kolej dla pasażerów czy dla
rozporządzeń min. Nowaka? To drugie. Tak wygląda cała Polska „modernizowana” przez PO: ma
służyć interesom oligarchii, nie dobru obywateli.
W zwijaniu Polski trwa ciągły postęp.
s.14
s.3
OPINIE
\\ Cokolwiek będzie, cokolwiek się stanie, Jedno wiem tylko:
sprawiedliwość będzie, Jedno wiem tylko: Polska zmartwychwstanie. \\
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
2
Zygmunt Krasiński
(1812—1859) polski poeta okresu romantyzmu, wieszcz
Gazeta
Polska
fot. Wikipedia
Marcin Wolski
Prawo własności
|
Z Narodowym Stadionem
radości niewiele
– odnaleźli się gruntu
dawni właściciele.
Proces pewnie wygrają
i mocno się wkurzą,
bo gruntu nie ugryzą,
areny nie zburzą.
Forsy ojczyzna nie ma
(trudno się obrażać),
może odszkodowanie
wypłacić w piłkarzach?
Pomysł z pozoru dobry,
lecz jednak do bani
– wszyscy lepsi piłkarze
już dawno sprzedani!
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
Łódź
27°C
16°C
|
POLSKA
KULTURA
26°C
15°C
|


E
Kraków
SE
NW
SE
25°C
15°C
SE
E
E
NW
Poznań
30°C
18°C
NW
Wrocław
32°C
18°C
Czwartek
WSCHÓD
słońca
ZACHÓD
słońca
04 48 20 36
Gdańsk
25°C
16°C
29°C
19°C
N
N
Lublin
29°C
19°C
Kraków
27°C
17°C
Poznań
31°C
18°C
Wrocław
31°C
18°C
NW
N
NW
N
NW
N
NW

Warszawa
N

MOCNE SŁOWO
29°C
18°C
N

Łódź
ZACHÓD
księżyca
13 53 23 14

|
27°C
16°C
WSCHÓD
księżyca

Katowice
Jacek Wilk
Pogodnie,
po południu burze
26.07
Media lubią temat związków partnerskich. Tak więc podchwytują go, kiedy tylko się da. Platforma Obywatelska dobrze o tym wie i dostarcza im wspomnianej pożywki. Osobiście wydaje mi się niemożliwe, by w tym momencie i przy
obecnym układzie sił Platforma rzeczywiście zaryzykowała przeforsowanie ustawy o związkach partnerskich. Choć
oczywiście sytuacja może się z czasem zmienić. Jednak dziś
jest to tylko jeden z wielu tematów zastępczych, idealnie
skrojony pod media, wygodna gra, dzięki której obóz władzy
może przykrywać realne problemy i patologie obecne w jego szeregach. Wczorajsza sejmowa awantura o związki partnerskie, która stała się jednym z głównych tematów mediów
mainstreamu, jest na to idealnym dowodem.
Tomasz P. Terlikowski
IMIENINY: Jakuba, Krzysztofa

SPORT
|
NAUKA/TV
|
16
E
NW
Znów temat zastępczy

|
15
27°C
17°C

PUBLICYSTYKA
14
Warszawa
Lublin

|
Katowice
12 33 22 43
SE

GOSPODARKA
25°C
18°C
ZACHÓD
księżyca

|
Gdańsk
28°C
17°C
12-13
WSCHÓD
księżyca
04 46 20 37
10
11
Dość pogodnie
ZACHÓD
słońca

ŚWIAT
9
WSCHÓD
słońca
25.07

|
8
POGODA
Środa

POLSKA
6-7
fot. Kacper Pempel / Reuters
4-5
N
IMIENINY: Anny, Joachima
Krzysztof Kłopotowski \ Widziane z Manhattanu
Klątwa Jokera
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Rzeź widzów, którzy wybrali się w Denver na najnowszą wersję „Batmana”. Warner Bros włożył w film 400 mln dol. W pierwszy weekend miało być kasy 190 mln dol. A tu klops – tylko
162 mln dol. Strzały w kinie i studio ma 28 mln dol. w plecy. Odkuje się na świecie. Liczy na
miliard za bilety. Zaś po stronie widzów 12 zabitych, 59 rannych. I nie pytają w mediach, czy
dobrze, że w ogóle powstała ta seria.
„Jestem Jokerem!” – wołał morderca, ale nikt nie przebije morderczego cynizmu Jacka Nicholsona w roli sprzed 23 lat. Próbował Heath Ledger w „Mrocznym rycerzu” sięgnąć w mroki swojej duszy. A potem nie pomogły mu środki przeciwlękowe ani pigułki nasenne. Brał, aż
przedawkował. Co zniósł stary wyga, tego nie wytrzymał dobry chłopiec z Australii.
Czołowy krytyk amerykański uspokaja w „New York Timesie”, że James Holmes szukał rozgłosu. Jakby starał się odsunąć winę od twórców i producenta. Jakby utalentowane trucie publiczności fascynacją złem nie miało konsekwencji. Liczy się ten miliard za bilety.
Andrzej
Waśko
Piotr
Lisiewicz
Co wynika
z wyników?
Udźwigniesz
Sierakowskiego?
Sondaż wykonany po aferze
taśmowej TV puściła w lud
z komentarzem, że poparcie dla PSL-u spadło. Jednym
spadło, innym urosło. W epoce
bezrobocia PO szczytuje, SLD
i Palikot mają wyniki dwucyfrowe. Nie liczą się drobne
wahnięcia, tylko stała tendencja od pięciu lat taka sama.
Mimo kłamstw i afer wygrywa Platforma, a lewica trzyma się mocno i rośnie w siłę.
Znam wielu wyborców PO,
ale ani jednego, który powiedziałby, że kraj jest dobrze
rządzony. To dowodzi, że nie
wiążą wyboru politycznego
z jakością rządzenia. Nie chodzi o to, że PO dobrze rządzi,
tylko o to, że dobrze ich reprezentuje – stawia na świeczniku ludzi o podobnych do ich
przekonań sposobie myślenia
i aspiracjach. I podobnie jest
z lewicą: pojawili się ludzie,
którzy za swojego reprezentanta uznają Palikota.
Wynika z tego, że strategia
PiS-u, polegająca na przekonywaniu, że będziemy lepiej
rządzili, nie jest dostosowana
do społeczeństwa, które głosuje na tożsamości, a nie na
programy. Oprócz programu
potrzebna jest więc aktywna
polityka tożsamości. Trzeba
zapytać tych, którzy w czasie Euro jeździli z biało-czerwonymi chorągiewkami, kim
właściwie są i czy nadal zamierzają biernie przyglądać
się upadkowi państwa?
„Krytyka Polityczna” promowała niedawno swoje wydawnictwa podczas wakacyjnego pikniku rodzinnego:
„Będzie można zdobyć sporo
dobrych książek. Zapakuj, ile
udźwigniesz! Cena pełnej torby: 15 zł”. Opłaca się? To zależy, ile kto da radę udźwignąć.
Za kilogram makulatury dają w skupie 20 gr. Jeśli ktoś
uniesie więcej niż 75 kg twórczości Baumana, Żakowskiego
czy Sasnala (i ma dużą torbę),
rzecz zaczyna się kalkulować.
Nie nabijałbym się z „sukcesu” „KP”, w końcu niska
sprzedaż książek to zjawisko
przykre, gdyby nie to, że pismo chwali się, iż „rozchodzi
się w nakładzie 6500 egzemplarzy i jest największym polskim magazynem intelektualnym”. Cóż, magazyn może
mieć faktycznie największy.
Gdzieś dotowane książki trzeba składować.
Ale tak poza tym to nasz
miesięcznik „Nowe Państwo”
wychodzi w nakładzie 34 tys.
egzemplarzy. Bez dotacji i będąc pomijany w mediach. Wygląda więc na to, że lemingi
mogą tworzyć wielomilionową publiczność programów
Wojewódzkiego oraz kupować
„GW”. Ale do przeczytania długiego dzieła ich guru o marksizmie, gejach i nietolerancyjnych Polakach ani nachalną reklamą, ani batem owych
samozwańczych intelektualistów nie zapędzisz.
Ważna data
Gazeta
Polska
25 LIPCA 1944 R. \ Nocą z 25 na 26 lipca została przeprowadzona akcja „Most I”,
polegająca na dostarczeniu kurierów Rządu RP na uchodźstwie na tereny okupowanej Polski
i zabraniu w drodze powrotnej elementów zdobytego nad Bugiem pocisku V-2 oraz kurierów.
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
TEMAT DNIA
Środa 25 LIPCA 2012
3
SMOLEŃSK \ Wniosek o ekshumację Anny Walentynowicz
Sekcja potwierdzi wersję wybuchu?
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
wstały podczas budowy tego
mostu. Generalna Dyrekcja
Dróg Krajowych i Autostrad
utrzymywała, że usterki powstały z winy wykonawcy.
Inspektorat przychylił się
do tego zdania i nakazał firmie Alpine Bau ich naprawienie. ŚWINB dał wykonawcy
czas do sierpnia 2013 r., choć
GDDKiA twierdzi, że odcinek
gotowy będzie do końca roku.
Jednak żadne umowy w tej
sprawie nie zostały jeszcze
podpisane, więc jak na razie
obowiązuje termin wyznaczony przez Inspektorat.
Najbardziej denerwują się
Czesi, którzy wiosną dociągnęli też z opóźnieniem do
Gorzyczek swoją autostradę,
licząc na to, że będą mogli
pojechać nią do Polski. Niestety muszą na takie udogodnienie poczekać.
Odpowiedzialny za budowy
dróg jest obecnie minister
transportu Sławomir Nowak.
Niestety nie ma go w Polsce.
Bawi w Chinach, gdzie usiłuje odzyskać z chińskich banków kilkaset milionów złotych gwarancji za budowę
innej autostrady – A2, której
nie wybudowała chińska firma Covec. W państwie Tuska afera goni aferę.
Sześć lat budowy 18 km autostrady to bardzo długo. Budowa tego odcinka A1 trwa
niemal dokładnie tyle, ile rządzi w Polsce Donald Tusk, co
sprawia, że hasło PO: „Polska
w budowie” nabiera zupełnie
nowego wymiaru.
SPORT
Zbudowanie 18 km autostrady A1 na odcinku Świerklany–Gorzyczki przy polsko-czeskiej granicy zajmie niemal 6 lat. Bo wykonanie autostradowego mostu to zadanie zbyt skomplikowane…
kryterium przetargu) znowu
firma Alpine Bau. Dziwne?
Nie w Polsce.
Ostateczny termin ukończenia budowy został po
wielu korektach ustalony wiosną br. na 26 lipca
2012 r. Upływa on jutro, ale
na autostradę łączącą Polskę
z Czechami jeszcze długo poczekamy.
W kwietniu br. wróciła bowiem sprawa MA 532. Śląski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego
(ŚWINB) zamknął budowę ze
względu na usterki, które po-
4-5
POLSKA
Jak u nas buduje PO
– podwieszany i jednocześnie bardzo szeroki). Jego
wybudowanie według planów dostarczonych przez
inwestora groziło według
Alpine Bau katastrofą budowlaną. W grudniu 2009 r.
GDDKiA wyrzuciła wykonawcę z budowy, uznając, że
unika on wykonywania warunków umowy. Sprawa trafiła do sądu. Rozpisano nowy
przetarg na dokończenie tego newralgicznego odcinka.
13 sierpnia 2010 r. został on
rozstrzygnięty. Wygrała, dając najniższą cenę (jedyne
|
Autostrada A1 łączy Polskę
z krajami leżącymi na południe od naszego kraju. Co to
znaczy dla zmotoryzowanych
wyjeżdżających na urlopy do
Chorwacji, Austrii, na Węgry i do Bułgarii nie trzeba
wspominać. Niestety budowa
ostatniego odcinka autostrady
wydłuża się nadzwyczajnie.
Przetarg na budowę odcinka A1 Świerklany–Gorzyczki
o długości 18,4 km w październiku 2007 r. wygrała
austriacka firma Alpine Bau.
Według podpisanej umowy
odcinek miał być ukończony
w 2010 r. Przejęto plac budowy, ale przez ponad dwa
lata od podpisania umowy
niewiele się tam działo. Wykonawca argumentował, że
głównym powodem przestojów jest problem z wybudowaniem mostu autostradowego MA 532 (unikatowy
kilkunastu minutach zacząć
wspólne badanie ciał. Tymczasem nie ma już żadnych
wątpliwości, że ani polscy
patomorfolodzy, ani prokuratorzy nie brali udziału
w żadnej z sekcji ofiar katastrofy smoleńskiej. W dokumentach medycznych nie
widnieje bowiem żaden polski podpis. – Na dokumentach sekcyjnych babci, które niedawno otrzymaliśmy
z Moskwy, widnieją podpisy
rosyjskich patomorfologów
i tłumacza. Nie ma żadne-
3
TEMAT DNIA
AUTOSTRADY \ Rekordowo długa budowa
Autopsji jednak nie przeprowadzono, gdyż jak ze
łzami w oczach zapewniała
rodziny ofiar, posłów i dziennikarzy ówczesna minister
zdrowia, a obecna marszałek Sejmu Ewa Kopacz, nie
było takiej potrzeby, ponieważ „polscy patomorfolodzy
pracowali z rosyjskimi ręka
w rękę”. Kopacz stworzyła
też narrację do tej historii,
opowiadając, jak to początkowo polscy lekarze tylko
przyglądali się z boku pracy
rosyjskich kolegów, aby po
|
Igor Szczęsnowicz
Poseł Antoni Macierewicz zapowiada kolejne zawiadomienia do prokuratury
|fot. Małgorzata Armo/Gazeta Polska
2
OPINIE
Sekcja zwłok, które znaleziono wewnątrz rozerwanego kadłuba, w sektorze
numer osiem, może się okazać kluczowa w badaniu
przyczyn katastrofy. Jeśli
na pokładzie tupolewa doszło do wybuchu, to właśnie w tym miejscu najprawdopodobniej było jego
epicentrum.
– Do dziś nie wiadomo,
z jakiej przyczyny Rosjanie
zarządzili zakaz otwierania zaspawanych trumien
po ich przylocie do Polski.
Nie znam podstawy prawnej, która warunkowała
taką decyzję – przyznaje
Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik rodziny śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
– Paradoksalne jest jednak
to, że choć zwłoki zostały
pochowane, wciąż nie ma
w Polsce pełnej dokumentacji medycznej. Wiele rodzin
wciąż na nią czeka. Niebywałe jest transportowanie
zwłok z zagranicy bez pełnej dokumentacji – dodaje.
To szef Kancelarii Premiera
Tomasz Arabski zgodził się
na żądanie Rosjan, aby nie
otwierać trumien. Ewa Ko-
chanowska, wdowa po Januszu Kochanowskim, rzeczniku praw obywatelskich, podkreśla, że ze względu na irracjonalny zakaz otwierania
trumien w kraju oraz brak
podstawowej dokumentacji
wszystkie ofiary katastrofy, poza prezydentem Lechem Kaczyńskim, którego
trumnę otworzono, zostały pochowane nielegalnie.
– Wiele rodzin miało ogromne problemy podczas organizowania pochówku. Dyrekcje cmentarzy nie chciały
przyjąć zaspawanej trumny
z tabliczką, bez właściwej
dokumentacji. Nikt nie wiedział, kto i czy w ogóle jest
w tych trumnach – podkreśla Ewa Kochanowska.
– Prawnicy twierdzą, że
nie było żadnych przesłanek prawnych do wydania
zakazu otwierania trumien
i dokonania autopsji. Bzdurą jest tłumaczenie, że zabraniały tego wymogi sanitarne. A co z ciałami odnajdywanymi po kilku miesiącach? Przecież odbywają
się także i takie sekcje. A tu
mówimy o dniach – mówi
mecenas Stefan Hambura,
pełnomocnik rodziny Anny
Walentynowicz.
Katarzyna Pawlak
go polskiego nazwiska – powiedział podczas wtorkowego posiedzenia zespołu parlamentarnego badającego
przyczyny katastrofy smoleńskiej wnuk Anny Walentynowicz, Piotr.
– Dlaczego Ewa Kopacz
kłamała – sprawdzi prokuratura. Zespół parlamentarny zawiadomi bowiem śledczych o odpowiedzialności byłej minister zdrowia
Ewy Kopacz oraz prokuratorów w związku z nieprawidłowościami przy sekcji
zwłok ofiar tragedii – zapowiedział Antoni Macierewicz. – Polska prokuratura
zapewniała opinię publiczną, Sejm i rząd, że uczestniczyła w sekcjach zwłok,
identyfikacji i oględzinach.
Okazuje się, że to nieprawda. Dokumentacja, którą
przeglądali w prokuraturze przedstawiciele rodziny
Anny Walentynowicz, udowadnia, że przedstawiciele
organów państwa polskiego jej nie sporządzali i nie
uczestniczyli w jej sporządzaniu – mówił poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący zespołu parlamentarnego badającego przyczyny
katastrofy Tu-154M.
W jego opinii rządowe zapewnienia są nie tyle kłamstwem i oszustwem, ile mają na celu ukrycie przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez polskich
prokuratorów, którzy byli
w Rosji, a także wprowadzenie w błąd organów ścigania i opinii publicznej.
|
Ciało leżące w grobie Anny Walentynowicz znaleziono wewnątrz fragmentu kadłuba Tu-154M, w którym
zdaniem ekspertów zespołu Macierewicza doszło do
wybuchu. Rodzina legendarnej działaczki Solidarności
domaga się ekshumacji jej zwłok. Wyniki sekcji mogą
się okazać przełomowe dla śledztwa.
POLSKA
4
ZNANE-NIEZNANE
Gazeta
Polska
DZIEŃ BEZPIECZNEGO KIEROWCY \ Święto obchodzone w Polsce
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
od 2006 r., w dniu imienin Krzysztofa. Św. Krzysztof jest patronem kierowców, dlatego
powstał pomysł obchodzenia tego dnia jako Dnia Bezpiecznego Kierowcy.
fot. Wikipedia
KRESY \ Polskie organizacje wciąż bez pieniędzy
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
Dramat
Polaków
na Ukrainie
Polacy na Wschodzie bez mediów, szkół, stypendiów na
naukę. MSZ wciąż nie przekazał środków dla polskich
organizacji na Wschodzie. Dziś w tej sprawie zbierze się
sejmowa komisja łączności z Polakami za granicą.
Przemysław Harczuk
MSZ obiecuje nam pieniądze, ale wciąż ich nie ma.
Obawiam się, że środki te
utkną w MSZ-ecie. Rok się
skończy, pieniędzy nie dostaniemy, a ja za długi pójdę
do więzienia – mówi Teresa Pakosz, redaktor naczelna Radia Lwów. – Poważnie
rozważam zawieszenie wydawania audycji. Choć zdaję sobie sprawę, że byłby to
koniec polskiego radia na
Wschodzie – dodaje.
Dramatyczna jest też sytuacja polskich studentów
na Ukrainie. Dzięki pomocy fundacji Semper Polonia
we Lwowie przez ostatnie
20 lat wielu młodych Polaków co roku otrzymywało stypendia. Pomoc ta była
istotna, ponieważ w większości dotyczyła ludzi biednych. – Kiedyś polski student
pytany przez konsula o to, na
co przeznaczy stypendium
przyznane przez fundację Semper Polonia, powiedział, że wreszcie kupi nowe
spodnie – mówi „Codziennej”
Adam Leusz, prezes klubu
stypendystów Semper Polonia. – To pokazuje, jakie
problemy mają młodzi Polacy mieszkający na Wschodzie. Na Ukrainie studia są
płatne, a dzięki stypendium
Radio Lwów może przestać nadawać, jeśli nie dostanie pieniędzy |fot. Wikipedia
wiele osób ma szansę na ich
opłacenie. Osoby z mniejszych ośrodków mogły dzięki pieniądzom ze stypendiów
sfinansować dojazd na uczelnię – dodaje Leusz. Niestety
w tym roku pieniędzy może
zabraknąć, bo resort Sikorskiego nie przekazał jeszcze
środków na działanie fundacji. – W maju zostaliśmy
poinformowani przez MSZ,
że środków stypendialnych
nie będzie. Był to dla nas
szok. Teraz dostaliśmy informację, że MSZ wydzieli-
Ludowcy mogą
utracić ministerstwo
afera TAŚMowa \
Klub PiS-u złożył wniosek
o powołanie sejmowej
komisji śledczej, która ma
zbadać sytuację w spółkach skarbu państwa
w związku z ujawnionymi
w mediach tzw. taśmami
PSL-u. Tymczasem trwają
spekulacje na temat nowego ministra rolnictwa
i tego, czy przypadkiem
PO nie zabierze resortu
ludowcom.
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Pod rządami koalicji PO-PSL
mamy do czynienia z prywatą, nepotyzmem, kumoterstwem – mówi Mariusz
Błaszczak, przewodniczący
klubu PiS-u i apeluje o powołanie komisji śledczej.
Miałaby mieć dziewięciu
członków, a przedstawicielami PiS-u mieliby w niej być
Mariusz Kamiński i Andrzej
Duda.
– Może ta sprawa byłaby
przełomem dla klasy poli-
Mariusz Kamiński już w 2009 r. informował premiera o tym, co się dzieje w ARR
|fot. P. Luboń/Gazeta Polska
tycznej. Ta komisja może
być katalizatorem zmian,
które są konieczne – ocenia
Kamiński. On sam w 2009 r.
jako szef CBA skierował do
premiera Donalda Tuska informację na temat tego, co
się dzieje w Agencji Rynku
Rolnego, jeżeli chodzi o nepotyzm czy łamanie prawa.
– Jednak premier nie zrobił
nic, chociaż miał wiedzę,
że dochodziło do patologii
– podkreśla Kamiński.
Zgodnie z konstytucją Sejm
może powołać komisję śledczą bezwzględną większością głosów.
Tymczasem jednego głosu,
głosu premiera, potrzeba do
powołania nowego ministra
rolnictwa. Rzecznik rządu Paweł Graś zaznaczył,
że wszystko zależy od Donalda Tuska, który ma rozmawiać na ten temat jutro
z szefem ludowców Waldemarem Pawlakiem. Wyklucza, jakoby PO miała zabrać
PSL-owi resort, choć kuluary huczą od takich plotek.
Zamiennikiem miałoby być
Ministerstwo Środowiska.
– PSL zawsze nadzorował
rolnictwo w koalicji, nie powinno tu być zmian – mówi
rzecznik PSL-u Krzysztof
Kosiński.
(kp)
ło na stypendia 2 mln zł. To
i tak o wiele mniej niż w poprzednich latach. Poza tym
środków tych wciąż nie ma.
Tymczasem piszą do mnie
mejle młodzi Polacy zainteresowani stypendiami. Nie
wiem, co mam im odpowiedzieć – dodaje Leusz.
Dziś sprawą Polaków na
Wschodzie zajmie się sejmowa komisja łączności
z Polakami za granicą. Podczas posiedzenia pojawią się
przedstawiciele organizacji
polskich na Wschodzie. Na
ich pytania odpowie wiceminister spraw zagranicznych Janusz Cisek. – Ostatnie działania ministerstwa
to jedynie zapowiedzi. Tymczasem sytuacja Kresowian
jest naprawdę dramatyczna.
Nie może być tak, aby ludzi,
którzy przez ponad 20 lat
podtrzymywali swój związek z ojczyzną, teraz zostawić samym sobie – mówi
„Codziennej” Rafał Dzięciołowski, wieloletni członek
zarządu fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie.
Sikorskiego policzek
dla Chorwacji
UNIA EUROPEJSKA \ Nie odbyło się zaplanowane
głosowanie w Sejmie nad przyjęciem przez Polskę traktatu akcesyjnego Chorwacji z Unią Europejską. Powód?
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie
znalazł na to czasu, bo wolał wziąć udział w naradzie
polskich ambasadorów.
Maciej Marosz
Porządek obrad Sejmu zakładający wczorajsze ratyfikowanie traktatu akcesyjnego Chorwacji był znany
dużo wcześniej, jednak minister nie przyszedł wczoraj do Sejmu. Ten punkt obrad marszałek Ewa Kopacz
wykreśliła z harmonogramu
prac parlamentu w ostatniej
chwili. Jak się dowiedzieliśmy od posła PiS-u Jarosława Sellina, zrobiła to na
prośbę Sikorskiego.
– Nie można w ten sposób traktować innego państwa – powiedział „Codziennej” poseł PiS-u Krzysztof
Szczerski. – Oznacza to, że
głosowanie nad przyjęciem
traktatu akcesyjnego przesunie się na posiedzenie Sejmu
po wakacjach – dodał. Przypomniał, że w Sejmie trwa
spór w związku z forsowa-
niem przez rządzących trybu
przegłosowania traktatu akcesyjnego Chorwacji zwykłą
większością głosów. – Oznaczałoby to złamanie konstytucji – podkreślają posłowie
PiS-u. Argumentują, że decyzję taką podjąć może większość kwalifikowana (w tym
wypadku dwóch trzecich
głosujących). PiS podkreśla
przy tym, że popiera akcesję
Chorwacji do UE.
– Nie wiem, jaki jest oficjalny powód przesunięcia głosowania – dziwił się w rozmowie z „Codzienną” ambasador
Republiki Chorwacji Ivan
Del Vecchio. – W żadnym
z państw, które przygotowują
się do ratyfikacji, nie dochodzi do żadnych trudności ani
opóźnień – mówił ambasador.
Zwrócił się już o wyjaśnienie
w sprawie zmiany terminu
głosowania w Sejmie do marszałek Ewy Kopacz.
KALENDARIUM
25 LIPCA 1655 R. \ W Ujściu pospolite ruszenie
skapitulowało przed wojskami szwedzkimi Karola
Gustawa. Rozpoczął się potop szwedzki.
25 LIPCA 1939 R. \ W ośrodku wywiadowczym w Pyrach
pod Warszawą polski wywiad przekazał przedstawicielom wywiadów
brytyjskiego i francuskiego rezultaty prac nad łamaniem szyfru Enigmy.
fot. Wikipedia
fot. Wikipedia
POLSKA
ZAPAMIĘTAJ!
5
AFERA \ Koalicja stołków
Nepotyzm w PO większy niż w PSL-u
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
KONKURS „Gazety PolskieJ”
11
PUBLICYSTYKA
|
Wyślij SMS o treści:
GPA.f – jeżeli wybierasz hasło:
„Gazeta Polska – codziennie lepsza”;
|
18 czerwca ruszył wielki konkurs SMS-owy na nowe hasło „Gazety Polskiej”. Nadesłali Państwo ponad 1600 haseł! Spośród wszystkich propozycji redaktorzy „Gazety Polskiej”: Tomasz Sakiewicz, Joanna Lichocka, Anita Gargas,
Jan Pospieszalski i Dorota Kania, wybrali pięć haseł. Teraz
mogą Państwo zadecydować, które z nich ostatecznie będzie nowym hasłem tygodnika, wysyłając SMS.
10
POLSKA
12-13
GPA.g – jeżeli wybierasz hasło:
„Gazeta Polska – płynąc pod prąd, zmierzamy do źródła”;
SPORT
GPA.h – jeżeli wybierasz hasło:
„Gazeta Polska – szukamy prawdy, przynosimy nadzieję”;
|
GPA.i – jeżeli wybierasz hasło:
„Gruzińskie wino, placek węgierski, Gazeta Polska”;
GPA.j – jeżeli wybierasz hasło:
„Gazeta Polska – jest w nas”.
|
16
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Rozstrzygnięcie konkursu 27 lipca br. Zwycięskie hasło
opublikujemy w „Gazecie Polskiej”, „Gazecie Polskiej Codziennie” i w portalu Niezależna.pl. Regulamin konkursu:
www.gazetapolska.pl/regulamin-sms.
15
NAUKA/TV
W konkursie są do wygrania:
– całodniowa wizyta w redakcji „Gazety Polskiej Codziennie”,
– pięć książek ze specjalną dedykacją głównych redaktorów „Gazety Polskiej”,
– trzy zestawy płyt z piosenkami Pawła Piekarczyka z dedykacją.
Główną nagrodą w konkursie jest wizyta red. naczelnego
Tomasza Sakiewicza w mieście zwycięzcy konkursu.
|
SMS-y prosimy nadsyłać pod numer 7255. Koszt SMS-a
2 zł (2,46 zł brutto).
14
MOCNE SŁOWO
Lokalne władze – zdominowane przez PO – naciskają na rząd, by zmienił Kartę
Nauczyciela. To ona bowiem
reguluje m.in. sprawy związane z warunkami zatrud-
nienia, awansem zawodowym, co ostatecznie przekłada się na zarobki. Tą sprawą
zajęła się wczoraj sejmowa
komisja edukacji i samorządu terytorialnego.
Środki
na
edukację,
a przede wszystkim na pen-
|
Wojciech Kamiński
4-5
POLSKA
Nauczyciele nie dostaną podwyżek |fot. Patryk Luboń/Gazeta Polska
sje nauczycielskie pochodzą
z subwencji oświatowych,
które samorządy otrzymują
z budżetu państwa. W niektórych wypadkach stanowią nawet 60 proc. ich przychodów.
Zadłużone miasta i gminy
próbują zaoszczędzić pieniądze pochodzące z subwencji, tnąc zarobki pedagogów.
– Za długi samorządów mają zapłacić nauczyciele albo niższymi pensjami, albo
gorszymi warunkami pracy
– tłumaczy Ryszard Proksa,
szef nauczycielskiej Solidarności.
Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich zapewnia,
że samorządowcom nie chodzi o likwidację Karty Nauczyciela. – Trzeba skorygować to, na co nas nie stać
– mówi.
Wiceminister edukacji Maciej Jakubowski zapowiada,
że specjalny zespół pracujący nad zmianami w Karcie „dość szybko” zajmie się
sprawą wynagrodzeń dla nauczycieli.
A tymczasem już teraz
w oświacie notuje się realny spadek wynagrodzeń. – W projekcie budżetu na przyszły rok nie
przewidziano wzrostu płac
– zwraca uwagę Lech
Sprawka (PiS) z sejmowej
komisji edukacji.
– wcześniej pracował
w Straży Granicznej, a funkcjonariusze tej służby często
zatrudniani są w ITD. Problem w tym, że Inspekcja
Transportu Drogowego podlega Ministerstwu Transportu, którego wiceszefem jest
żona Bartkiewicza. W biu-
|
SZKOŁA \ Niższe pensje dla nauczycieli, ograniczenie
możliwości awansu zawodowego, gorsze warunki pracy
– taką przyszłość szykuje pedagogom rządząca koalicja. Chce to jednak uczynić rękami samorządowców.
Jak ustaliła „Codzienna”, naczelnikiem wydziału
w biurze elektronicznego poboru opłat Inspekcji Transportu Drogowego został Paweł Bartkiewicz. Mąż wiceminister transportu Patrycji
Wolińskiej-Bartkiewicz. Ma
odpowiednie kwalifikacje
3
TEMAT DNIA
PO tnie po
nauczycielach
Koalicja PO-PSL to również setki posad obsadzonych znajomymi i krewnymi działaczy
obu partii |fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
|
Koalicja PO-PSL to typowa koalicja stołków. Proszę
zwrócić uwagę, że chyba
pierwszy raz w historii partie tworzące rząd nie spisały umowy o współpracy programowej. Jak najbardziej
funkcjonuje nieformalna koalicja o podziale łupów – mówi „Codziennej” Janusz Wojciechowski, europoseł Prawa
i Sprawiedliwości, przed laty
lider Polskiego Stronnictwa
Ludowego.
Podobnego zdania są politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – Krytykując
słusznie Polskie Stronnictwo
Ludowe za sposób zatrudniania w agencjach rolnych,
nie możemy nie zauważyć
podobnych praktyk w PO.
Przykładem jest chociażby
zatrudnienie byłego ministra skarbu Aleksandra Grada w spółce, która jeszcze
w zasadzie nie zaczęła działać. I przyznanie mu pensji w wysokości 110 tys. zł
– mówi „Codziennej” poseł
Grzegorz Napieralski, były
przewodniczący SLD.
– Partie koalicyjne zawsze nieformalnie dogadują się w sprawie podziałów
stanowisk w instytucjach.
Np. jedną instytucję bierze
PO, a stanowiska w agencjach przypadają PSL-owi –
mówi „Codziennej” dr Wojciech Jabłoński, politolog
z Uniwersytetu Warszawskiego. Według eksperta, tego typu nieformalne porozumienia nie są w III RP niczym nowym.
2
OPINIE
Przemysław Harczuk
rze prasowym resortu transportu zapytaliśmy, na jakiej
zasadzie zatrudniono Bartkiewicza. Poproszono nas
o pytania przysłane mejlem.
Na razie nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Innym budzącym
wątpliwości przykładem zatrudnienia członka rodziny polityka PO jest sprawa
Michała Tuska. W marcu
syn premiera otrzymał posadę w gdańskim lotnisku.
Obiekt zarządzany jest przez
samorządy Gdańska, Sopotu
i Gdyni oraz nadzorowany
przez Ministerstwo Transportu Przedsiębiorstwo
„Państwowe Porty Lotnicze”.
– Kolegom, którzy nas krytykują, dobrze zrobiłoby
spojrzenie w lusterko – mówi „Codziennej” Janusz Piechociński, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.
– W każdej instytucji mogą
się znaleźć ludzie z PSL-u czy
PO. Ale oceniając takie sytuacje, należy brać pod uwagę
merytoryczną ocenę takiej
osoby. Nieważne, z jakiej
jest się partii, ale czemu zawdzięcza się swoją posadę
– dodaje.
|
Mąż wiceminister transportu zatrudniony w instytucji
podległej… Ministerstwu Transportu. Syn premiera na
państwowej posadzie. Dziesiątki działaczy PO i członków ich rodzin w instytucjach samorządowych. Choć
w mediach to PSL jest przedstawiany jako partia „kolesi”, to właśnie Platforma Obywatelska obsadza większość intratnych stanowisk krewnymi i znajomymi.
ŚWIAT
6
ŚWIAT NA WESOŁO
Pijane gołębie \ Ukraińscy obrońcy praw zwierząt są zniesmaczeni: radny miasta
Suma wymyślił, jak pozbyć się gołębi. Ptaki trzeba nakarmić chlebem nasączonym winem,
a jak będą pijane i senne – wywieźć je. Tak, kiedy wytrzeźwieją, z pewnością nie wrócą...
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
Gazprom wspólnie z włoskim koncernem Eni już w grudniu tego roku rozpoczyna budowę gazociągu południowego – South Stream |fot. Gleb Garanich / Reuters
Surowce \ Europa opleciona rosyjskimi gazociągami
UE na łasce Gazpromu
Jeszcze w grudniu Gazprom wraz z włoskim koncernem Eni rozpoczyna budowę gazociągu South Stream, którym
rosyjski gaz z ominięciem Ukrainy popłynie po dnie Morza Czarnego przez Rumunię na Węgry, do Austrii, Grecji
i Włoch. Końca dobiega również budowa drugiej nitki gazociągu Nord Stream, którym gaz z ominięciem Polski,
Ukrainy i Białorusi już jest przesyłany po dnie Bałtyku do Niemiec.
Czesław Makulski
Moskwa konsekwentnie realizuje swój plan podbicia Europy poprzez całkowite uzależnienie jej od rosyjskiego gazu.
Wczoraj ogłoszono zakończenie
prac wykończeniowych wzdłuż
480-kilometrowego gazociągu
OPAL. Gazociąg został zbudowany przez koncern Wingas,
w którym ok. 50 proc. udziałów
ma Gazprom, a resztę niemiecki koncern chemiczny BASF.
Oddany w lipcu zeszłego roku
do użytku OPAL, leżący wzdłuż
wschodniej granicy Niemiec,
jako wschodnia odnoga Nord
Streamu odprowadza rosyjski
gaz przez Czechy na południe
Europy. Tym sposobem Niemcy
zapewniają rosyjskiemu monopoliście sprzedaż gazu w Europie Środkowej i Zachodniej.
Niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci już w zeszłym roku
przyznała Rosjanom uprzywilejowaną pozycję na rynku, dając
Gazpromowi specjalne prawa
i całkowity monopol na tranzyt
rosyjskiego gazu do Czech na
okres 22 lat. Biuro prasowe prezydenta Rosji Władimira Putina poinformowało, że Gazprom
wspólnie z włoskim koncernem
Eni już w grudniu tego roku
rozpoczyna budowę gazociągu
południowego – South Stream,
łączącego rosyjskie złoża gazu
z południowo-zachodnią Europą. W projekt ten zaangażowani są także Niemcy, ponieważ
posiadaczem 15 proc. akcji South Stream jest niemiecki Wintershall. Pierwsze dostawy mają się rozpocząć już w 2015 r.
South Stream rocznie dostarczy na europejski rynek nawet
do 63 mld m sześc. surowca, co
odpowiada ok. 35 proc. europejskich potrzeb. Niemieccy eksperci nie ukrywają, że South Stream
jest nie tylko konkurencją, lecz
także wielkim zagrożeniem dla
innego – jakoby europejskiego
– projektu gazociągu Nabucco.
Rosjanie myślą perspektywicznie i widząc duże zagrożenie w postaci gazu łupkowego,
który już wkrótce może znacznie obniżyć zapotrzebowanie
Europy na tradycyjnie wydobywany rosyjski gaz, postanowili wepchnąć na zachodni rynek jeszcze jednego rosyjskiego
gracza z branży energetycznej.
Tym razem na niemieckim rynku jako znaczący dostawca gazu znalazł się rosyjski koncern
Novatek, który ma rosyjskie licencje na transport gazu skroplonego LNG. Novatek podpisał z niemieckim EnBW dziesięcioletni kontrakt na dostawy
1,9 mld m sześc. gazu rocznie
do Badenii-Wirtembergii. Szwajcarski dziennik „Neue Zuericher
Zeitung” twierdzi, że projekt ten
uzyskał akceptację na najwyższych szczeblach w Moskwie,
potwierdza to niemiecki „Wirtschaft Woche”, który uważa, że
„Gazprom pozostanie dla Moskwy koniem pociągowym na
europejskim rynku energetycznym, a Novatek stanie się czymś
w rodzaju szybciej i sprawniej
działającej łasicy”.
Asad gra bronią chemiczną Płody wyrzucone
Syria \ „Nawet o tym nie myślcie” – krótko i dosadnie
Pentagon przestrzegł syryjskie władze przed użyciem
broni chemicznej.
Andrzej Łomanowski
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Według informacji syryjskich powstańców armia
rządowa wywiozła zapasy
broni chemicznej z magazynów i rozmieściła na przygranicznych lotniskach.
„Znamy wszystkie te miejsca” – twierdzi dowództwo
powstańczej Syryjskiej Armii Wolności.
Wcześniejsze plotki o wywożeniu syryjskiego arsenału broni masowej zagłady
wywołały zdenerwowanie
wśród sąsiadów Damaszku i w Stanach Zjednoczonych. Od lat 80. podejrzewano, że Syria ma znaczne
zapasy tej broni (zakupionej
w Związku Sowieckim). Oficjalnie władze w Damaszku
nigdy do tego się nie przyznały, nie pozwoliły również nikomu jej skontrolować. Jednak w 1992 r. Syria odmówiła podpisania
międzynarodowej konwencji zabraniającej produkcji,
posiadania i składowania
broni chemicznej.
Teraz jednak rzecznik syryjskiego MSZ-etu Jihad Makdissi powiedział, że armia
może użyć broni chemicznej
w wypadku „zagranicznej interwencji”. Jednocześnie dodał: „Żadna broń chemiczna
czy bakteriologiczna nigdy
nie zostanie użyta w czasie
kryzysu w Syrii, niezależnie
od rozwoju wypadków”.
Nie wiadomo, co było gorsze – dotychczasowy stan
niepewności, czy Syria rzeczywiście ma broń masowej
zagłady, czy przyznanie, że
ma nie tylko broń chemiczną,
lecz także bakteriologiczną.
Prezydent USA Barack Obama natychmiast powiedział,
że ewentualne użycie tej
broni (niezależnie przeciw
komu) byłoby „tragicznym
błędem”. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun określił
możliwość użycia broni jako
„naganną”. Dowództwo amerykańskiej armii nie bawiło
się w dyplomację. „Nawet
o tym nie myślcie” – zwróciło się wprost do syryjskich dowódców. Przed uży-
ciem broni chemicznej reżim
w Damaszku ostrzegła także Rosja, a szef izraelskiego
MSZ Avigdor Liebermann
zagroził wojną, jeśli broń ta
dostanie się w ręce libańskiego Hezbollahu.
Według ekspertów Syria
ma m.in. paraliżujące gazy
bojowe oraz rakiety Scud,
za pomocą których można
wystrzeliwać ładunki chemiczne.
Jednocześnie z przyznaniem się do posiadania broni
masowej zagłady Jihad Makdissi potępił kraje arabskie
z powodu „jawnej interwencji w wewnętrzne sprawy
Syrii”. Arabscy przywódcy,
którzy są już zmęczeni wojną i prezydentem Baszarem
al-Asadem, zaproponowali,
by wreszcie ustąpił. Ze swojej strony gwarantowali mu
„bezpieczne schronienie”.
Asad najwyraźniej uwierzył, że może jeszcze utrzymać się u władzy. Od początku tygodnia jego armia kontratakuje prawie w całym kraju. Żołnierze rozbili wszystkie główne punkty oporu
partyzantów w Damaszku,
a walki przeniosły się do drugiego pod względem wielkości miasta w Syrii – Aleppo.
w lesie
ROSJA \ Trwa śledztwo
w sprawie makabrycznego
znaleziska. W jednym z lasów obwodu swierdłowskiego na Uralu odkryto
beczki z 250 embrionami.
– To już nie są embriony,
ale płody, nienarodzone, zabite istoty ludzkie
– skomentowała sprawę
rosyjska polityk.
Ludzkie szczątki zakonserwowane za pomocą formaldehydu znajdowały się
w czterech 50-litrowych plastikowych beczkach. Znaleźli je miejscowi podczas grzybobrania. Beczki porzucono
w rowie przy autostradzie.
Każdy z embrionów był wielkości połowy dłoni i był opatrzony identyfikatorem z nazwiskiem i liczbą. – Możliwe, że są to numery sal
w szpitalu, w których leżały
matki abortowanych dzieci – powiedział dziennikarzom lokalny przedstawiciel
Głównego Zarządu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
Rosji Walerij Gorielych. Jak
poinformowała policja, becz-
ki zostały wyrzucone prawdopodobnie z ciężarówki.
Embriony przewieziono do
kostnicy, w której trwają badania sekcyjne.
– Co roku w Rosji dokonuje się 5–6 mln nielegalnych
aborcji – skomentowała sytuację w wywiadzie gazecie
„Izwiestia” szef komisji parlamentarnej ds. rodziny, kobiet i dzieci Jelena Mizulina.
– Nielegalnych, bo przeprowadza się je w zbyt późnym
okresie ciąży. Znalezisko
w beczkach – to już nie są
embriony, lecz ludzkie płody
– nienarodzone zabite istoty
ludzkie – dodała.
Cytowani przez rosyjskie
media eksperci są zgodni, że
znalezione embriony mogły
być wykorzystane w przemyśle farmaceutycznym lub
kosmetologii. – To może być
materiał aborcyjny, który był
przeznaczony do przygotowania szczepionek czy materiałów wykorzystywanych
w produkcji kosmetyków – potwierdziła radiu „Rosijskaja
Slużba Nowostiej” lekarz ginekolog Juliana Abajewa.
(oa)
Świat od wschodu
25 lipca 1917 r. \ Holenderska tancerka Mata Hari
Walczą z nałogiem \ Spożycie alkoholu w Rosji
została skazana przez francuski trybunał wojskowy na śmierć za
szpiegowanie na rzecz Niemiec. Została stracona w październiku.
fot. Wikipedia
wynosi ok. 18 litrów rocznie na osobę. Od stycznia wchodzą
restrykcyjne przepisy dotyczące reklamowania alkoholu w mediach.
fot. Alexander Demianchuk/Reuters
ŚWIAT
KALENDARIUM
7
Bułgaria \ Zamachowiec mówił płynnie po rosyjsku
Obława na terrorystów z Burgas
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
(od, Standard.at, Europarl.eu, PAP)
10
POLSKA
(ryb)
Budżet UE w 2013 r. ma
zgodnie z wolą 27 państw
UE wzrosnąć o 2,79 proc.
(do 132,7 mld euro), a nie
jak wcześniej zalecała Komisja Europejska o 6,8 proc.
(do 138 mld euro). Znaczne
ograniczenie przyszłorocznych wydatków na fundusze
strukturalne, fundusze spójności, na promowanie konkurencyjności i aktywizacji zawodowej spotkało się z krytyką KE i deputowanych PE.
Co ciekawe, w Brukseli zaakceptowano cięcia funduszy
strukturalnych przy jednoczesnej zgodzie na zwiększenie o 1,47 proc. wydatków na
administrację. Zdaniem KE
ograniczenie środków skończy się tym, że w unijnej ka-
|
bowiem zamiar podwyższyć
także składki na ubezpieczenia do 15 proc. oraz zlikwidować większość ulg podatkowych.
Według dziennika o ucieczce menedżerów francuskich
firm za granicę, a szczególnie
do Wielkiej Brytanii, w której podatki są niższe, świadczy także szturm na francuskie licea w Londynie. Po 6
maja, kiedy Hollande zwyciężył w wyborach prezydenckich, lista oczekujących na miejsce w liceum
im. Charles’a de Geaulle’a
w Londynie wydłużyła się
o 700 nazwisk. Luksusowe
francuskie marki, m.in. domy mody, mają trudności ze
ściągnięciem pracowników
z innych krajów. „Hiszpanie,
Włosi, Amerykanie czy Brytyjczycy nie chcą mieszkać
9
KULTURA
Według gazety mimo że podwyżka podatku do 75 proc.
dla osób o dochodach przekraczających milion euro rocznie
nie została jeszcze uchwalona
przez parlament, wśród kadry kierowniczej firm wybuchła panika. Kto może, przenosi się za granicę. Inni nie
chcą wracać. Nawet ci, którym daleko do miliona euro
zarobków rocznie, zastanawiają się nad delokalizacją na
wypadek awansu. „Zatrudniłem trzech Amerykanów na
stanowiskach menedżerskich
w Paryżu. Nie chcieli zostać.
Poprosili o przeniesienie do
innego kraju. Nadal pracują
w firmie, tylko na odległość”
– cytuje „Le Figaro” prezesa
jednej z firm notowanych na
francuskiej giełdzie. I trudno się dziwić. Oprócz podatku od dochodu Hollande ma
|
i obniżają wynagrodzenie tym, którzy muszą zostać,
w obawie przed planowaną przez prezydenta socjalistę François Hollande’a podwyżką podatków – donosi
francuski dziennik „Le Figaro”.
8
GOSPODARKA
rek Rada UE skupiająca
rządy krajów członkowskich przyjęła stanowisko
ws. budżetu na przyszły
rok. W 2013 r. zaplanowano cięcia wydatków m.in.
na fundusze spójności
i wspieranie zatrudnienia.
we Francji. Nie znajdziecie
nikogo, kto by w tej chwili
chciał pracować w Paryżu” –
wyznaje anonimowo w rozmowie z „Le Figaro” prezes
jednej z luksusowych marek.
Menedżerowie francuskich
firm pracujących we Francji
uważają, że podatek dochodowy w wysokości 75 proc. to
„wielka niesprawiedliwość”.
Oni będą musieli oddać państwu dwie trzecie swoich zarobków, podczas gdy ich koledzy z zarządu, mieszkający za
granicą, zachowają 60 proc.
swoich dochodów. Większość
żywi nadzieję, że podatek będzie ograniczony w czasie
albo że zostanie odrzucony
przez Trybunał Konstytucyjny. Jeśli to się nie uda, większość firm planuje zmniejszyć wynagrodzenie kadry
kierowniczej do 800 czy 900
mln euro rocznie. Wtedy podatek będzie wynosił tylko 45
proc. Grunt, by nie przekroczyć miliona i nie oddać pieniędzy państwu.
sie zabraknie pieniędzy na finansowanie wielu ważnych
inicjatyw. Porozumienie co
do kształtu przyszłorocznego budżetu UE nie zadowoliło Holandii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Państwa te domagały się bowiem jeszcze
większych oszczędności. Polska wraz z Estonią, Rumunią
i Węgrami stanęły niejako po
drugiej stronie barykady,
uznając przyjęte stanowisko
Rady UE za „minimum, które
powinno być rozumiane jako
punkt startowy do negocjacji z Parlamentem Europejskim jesienią”. W specjalnie
na tę okoliczność spisanej
deklaracji kraje sceptycznie podchodzące do jeszcze
większych cięć zauważają,
że budżet UE zgodnie z zapisami przyjętego na czerwcowym szczycie Paktu na
rzecz Wzrostu i Zatrudnienia powinien przede wszystkim zająć się wzrostem. Rozmowy o przyszłorocznym
budżecie UE między państwami członkowskimi a PE
trwają od 9 czerwca.
|
Francja \ Firmy przenoszą menedżerów za granicę
Bruksela \ We wto-
6-7
ŚWIAT
Będą cięcia
w budżecie UE
|
Byle zarabiać
mniej niż milion
4-5
POLSKA
i był w tym kraju „nie mniej
niż cztery dni”.
Podejrzewa się, że wspólnik
sprawcy zamachu, używający amerykańskiego paszportu na nazwisko David Jefferson, dysponuje ładunkiem podobnym do tego, który został
zdetonowany w Burgas. Sek-
|
scowości Pomorie, mówił on
płynnie po rosyjsku.
Władze bułgarskie odmówiły
komentarza na temat dochodzenia, potwierdzając jedynie,
że zamachowiec był w wieku
ok. 36 lat, posługiwał się fałszywym amerykańskim prawem jazdy, nie był Bułgarem
3
TEMAT DNIA
Do podobnej tragedii może dojść podczas igrzysk w Londynie |fot. Reuters
2
|
Jak donoszą bułgarskie media, powołując się na przecieki ze śledztwa, zamachowiec-samobójca, który
w ubiegłą środę w Burgas
zabił pięciu izraelskich turystów i bułgarskiego kierowcę
autobusu, przybył do Bułgarii
z sąsiedniej Rumunii, a dzień
przed zamachem widziano go w Warnie w towarzystwie kobiety. Według relacji
taksówkarza, który wiózł podejrzanego z Rawdy do położonej w pobliżu Burgas miej-
i szef Izraelskiej Agencji Bezpieczeństwa Yorama Cohen
poinformowali w niedzielę
rząd izraelski o przedsięwzięciach podjętych w celu udaremnienia ataków terrorystycznych.
Pardo i Cohen przedstawili
też najnowsze ustalenia śledztwa dotyczącego ataku w Burgas, przypominając, że Iran
i Hezbollah przeprowadziły
w ciągu ostatniego roku ponad
20 (w większości nieudanych)
ataków na Izraelczyków.
Kwestie związane z bezpieczeństwem były tematem rozmowy, którą w niedzielę przeprowadził premier Beniamin
Netanjahu z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.
Prezydent Izraela Szymon
Peres powiedział w wywiadzie
dla CNN, że izraelski wywiad
ma dowody na to, że za przeprowadzonym w Bułgarii atakiem stoi Teheran i inspirowani przez irańskie służby terroryści z Hezbollahu. Według
raportów, na które powoływał
się Peres, planowane są dalsze ataki, będące elementem
„otwartej wojny z Izraelem”.
OPINIE
Wespazjan Wielohorski
cja zwłok zamachowca wykazała, że jego wygląd nie odpowiadał opisowi, który podawali świadkowie. Budzi to
podejrzenia, że osoba opisana
przez świadków to właśnie jego wspólnik, któremu udało
się uniknąć policyjnej obławy.
Policja sporządziła portret podejrzanego i wszczęła intensywne poszukiwania.
W niedzielę pojawiły się informacje o trzecim zamachowcu, który miał być dowódcą
operacji.
Według doniesień miał on posiadać broń, za pomocą której
miał zlikwidować wykonawcę
zamachu, gdyby ten zmienił
zdanie i nie zdetonował bomby. Zachodzi obawa, że dwaj
poszukiwani terroryści mogą przedostać się do Wielkiej
Brytanii i dokonać zamachu
podczas rozpoczynających się
w piątek w Londynie igrzysk
olimpijskich.
Tymczasem służby izraelskie podjęły działania mające zapewnić bezpieczeństwo
izraelskiej ekipie olimpijskiej
w Londynie i Izraelczykom
przebywającym za granicą. Szef Mosadu Tamir Pardo
|
W śledztwie dotyczącym
zamachu w bułgarskim
kurorcie pojawiły się
nowe informacje. Policja
bułgarska bada wątek
udziału dwóch osób, które
były wspólnikami zamachowca. Poszukuje także
kobiety z Warny, która
może mieć powiązania
z pozostającymi na wolności terrorystami.
GOSPODARKA
8
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
71
LICZBA DNIA
KURSY WALUT
proc. \ Tylu badanych przez CBOS Polaków uważa,
EURO
że sytuacja gospodarcza w kraju jest zła lub przeciętna.
59 proc. z nas podobnie ocenia swoje warunki domowe.
Dolar
Frank
4,20 +0,50 proc.
3,47 +0,43 proc.
3,50 +0,52 proc.
ELEWARRGATE \ Rządowa piramida finansowa
PO doi państwo mocniej niż PSL
|
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
Nikt w rządzie nie przyznaje się do decyzji o pozostawieniu spółki Elewarr w rękach ludowców poza kontrolą
państwa. Żerowanie na spółkach państwowych odbywa
się od lat, ale Platforma Obywatelska to toleruje, bo
czerpie z tego patologicznego systemu jeszcze większe
korzyści niż PSL.
Tadeusz Święchowicz
W raporcie z kontroli w Elewarze z ub.r. Najwyższa Izba
Kontroli stwierdziła, że zgodnie z ustawą o finansach publicznych Agencja Rynku Rolnego jest zobowiązana przekazać udziały w Elewarze do
Ministerstwa Skarbu Państwa do 30 czerwca 2011 r.
Miało to usprawnić nadzór
właścicielski nad spółką oraz
przyczynić się do wyeliminowania nieprawidłowości.
Co ciekawe, w toku kontroli ARR nie zgłaszała zastrzeżeń w kwestii przekazania
udziałów Elewarru resortowi skarbu. Tuż przed upływem ustawowego terminu
zmieniła jednak zdanie. Jest
to tym bardziej zastanawiające, że zanim jeszcze raport
NIK-u trafił do wszystkich
najważniejszych osób w państwie, o przekrętach w spółkach rolnych było głośno nawet w prorządowych środkach masowego przekazu.
Wiceprezes ARR i szef rady nadzorczej Elewarru Lucjan Zwolak poinformował
„Codzienną”, że nieprzekazanie udziałów spółki skarbowi
państwa spowodowane było „jednoznacznym stanowiskiem w tej sprawie ministra
rolnictwa i rozwoju wsi, który powołał się na stanowisko
ministra finansów”. Według
ARR minister finansów uznał,
że ustawa o finansach publicznych „nie ma zastosowania do udziałów ARR w spółce Elewarr” oraz że „udziały
spółki na zasadzie lex specialis (wyłączającej spod przepisów ustawy – red.) nie podlegają przekazaniu”.
Tymczasem z informacji od
rzeczniczki MF wynika, że
wprawdzie minister finansów wysłał pismo do ministra
rolnictwa, dotyczące przekazywania udziałów będących
w posiadaniu Agencji Rynku
Rolnego, natomiast nie odnosił się w nim do konkretnych
spółek, w tym Elewarru.
ARR nie zrealizowała również innych zaleceń NIK-u.
Zgodnie z ustaleniami kontroli członkowie zarządu
i rady nadzorczej powinni
zwrócić spółce 1,4 mln zł
wypłaconych im, a nienależnych wynagrodzeń. Agencja
jednak tych pieniędzy nie
odzyskała, bo jak poinfor-
Platforma tolerowała sytuację w Elewarze, bo sama czerpała profity ze spółek skarbu państwa |fot. Marek Lapis/Gazeta Polska
mował „Codzienną” jej wiceprezes Lucjan Zwolak, ARR
ma dwie opinie prawne,
z których wynika, że ustawa kominowa, ograniczająca zarobki prezesów, jej nie
dotyczy.
Dojenie agencji i spółek
związanych z rolnictwem
przez ludowców było tajemnicą poliszynela od lat,
ale nikt w rządzie nie protestował, bo korzyści z państwowych spółek czerpią
też działacze PO i ich protegowani. Wystarczy przypomnieć głośne sprawy, jak
choćby fortuny zbite przez
nominatów PO przy oka-
zji Euro 2012. Rafał Kapler,
prezes Narodowego Centrum Sportu, budującego
Stadion Narodowy, miał poza ogromnymi zarobkami
i premiami zagwarantowaną nagrodę za sukces końcowy. Po zwolnieniu za rażące
opóźnienia w budowie żąda
ponad 571 tys. zł premii. Kolejnym przykładem patologii
jest awans byłego posła PO
i ministra skarbu Aleksandra
Grada na szefa spółki PGE
PEJ1 zajmującej się energią
atomową, w której dostaje
co miesiąc 110 tys. zł.
Pod nadzorem ministra
skarbu państwa są obec-
nie 154 spółki, które należą w całości do resortu,
i 36 spółek z większościowym udziałem skarbu państwa. Poza tysiącami stanowisk do wzięcia są setki tysięcy stanowisk w spółkach
skarbu państwa, w ich spółkach zależnych oraz z nimi
powiązanych. Nigdy dotąd
tak wielka fortuna nie znajdowała się poza wszelką kontrolą społeczną. Ostatnio pisaliśmy w „Codziennej” o wyprowadzeniu poza budżet
ogromnych środków z Krajowego Funduszu Drogowego,
którego zobowiązania przekroczyły już 40 mld zł.
Udają, że afery WIBOR nie ma
FINANSE \ Manipulacje oprocentowaniem między-
bankowych rozliczeń mają ogromny wpływ na sytuację
klientów, którzy muszą płacić wyższe raty kredytów lub
mają mniejsze zyski z oszczędnościowych lokat. Problemem tych nieuczciwych praktyk zajęła się Komisja
Europejska. Zapowiedziała, że dziś zaproponuje sankcje karne za manipulowanie wskaźnikami rynkowymi.
Marek Michałowski
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Istnieje podejrzenie, że
w Polsce do manipulacji mogło dojść w wypadku wskaźnika WIBOR – to oprocentowanie, po jakim banki
skłonne są udzielić pożyczek innym bankom. Jego
stawkę każdego dnia ustala
16 przedstawicieli największych banków w Polsce,
w przeważającej części należących do kapitału zagranicznego. Ich decyzja może
nagle zmniejszyć lub zwięk-
szyć oprocentowanie pożyczek i trzymanych w bankach oszczędności, a więc
skutek może być taki, że
raty spłacanego kredytu
– w zależności od jego wielkości – będą o kilkadziesiąt
lub kilkaset złotych wyższe, a korzyść z bankowych
lokat mniejsza, niż się spodziewamy.
Podejrzane decyzje dotyczące wysokości wskaźnika WIBOR zauważono
w połowie 2009 r., a potem jesienią roku ubiegłego.
Prof. Witold Koziński, wiceprezes Narodowego Banku
Polskiego, wysłał w lutym
br. w tej sprawie list do prezesów banków komercyjnych, zwracając uwagę na
wzrost stawek WIBOR, którego nie uzasadniały zmiany
w polityce pieniężnej NBP.
Interwencja ta jednak niewiele dała, bo na przełomie
maja i czerwca br. stopa ta
znów była zawyżona.
Zdaniem ekonomistów, tego typu działania to nieuprawniona próba „poprawiania” rynku. Może
tu wchodzić w grę interes
banków, które wpływając na wielkość stopy procentowej, chcą zwiększyć
swoje zyski lub zmniejszyć
koszty. Warto wspomnieć,
że wielkość stawki WIBOR
ma wielki wpływ na ry-
nek, najmniejsza jej zmiana
– np. o 0,1 proc. – generuje zyski lub straty sięgające
miliarda złotych. Wreszcie
manipulacją międzybankową stopą mogą być zainteresowani politycy, którym
zależy na sztucznym poprawieniu stanu finansów publicznych i gospodarki.
Komisja Nadzoru Finansowego i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na
pytania mediów o czynności
w tej sprawie odpowiadają, że nie prowadzą żadnych
postępowań, ponieważ nie
otrzymały sygnałów o nieprawidłowościach. Ewentualne manipulacje stopą WIBOR po prostu nikogo nie
interesują, choć mogły zapewnić niektórym uczestnikom rynku miliardy złotych
zysku, a innych – zwykłych
ludzi, firmy i fundusze – narazić na znaczne straty.
O tym, jak serio w Europie
traktuje się wypadki manipulowania rynkowymi stopami procentowymi, świadczą śledztwa prowadzone
przez KE w sprawie wskaźnika EURIBOR czy dochodzenia wszczęte m.in. przez
nadzory finansowe Wielkiej
Brytanii, Niemiec i Francji
w związku z nieuczciwymi
praktykami banków dotyczącymi stopy LIBOR. W reakcji na te afery KE zapowiedziała, że zaproponuje
sankcje karne za manipulowanie wskaźnikami rynkowymi. „Potrzebujemy więcej
nadzoru, bo straciliśmy zaufanie do tych wskaźników”
– powiedział Stefan De
Rynck, rzecznik komisarza
UE ds. wewnętrznych.
INTERNET \ Przeznaczeni.pl to największy portal matrymonialny dla katolików w Europie
i drugi co do wielkości na świecie. „Mamy 300 tys. użytkowników. Dzięki nam swoją miłość
poznało ponad 6000 osób, w tym 1200 małżeństw” – mówi Maciej Koper z portalu. Serwis objął
patronat nad filmem „Egzorcysta”, który od dziś można kupić z tygodnikiem „Gazeta Polska”.
WYWIAD \ Z JÓZEFEM BRODĄ rozmawia JAN POSPIESZALSKI
Czynienie w dziecku
miejsca na miłość
4-5
DVD
„Żona
astronauty”
\ Wypadek
w kosmosie sprawia,
że astronauta wraca
z podróży dziwnie
odmieniony. Jego żona zaczyna się
go bać i czuje, że ma do czynienia
z zupełnie inną osobą. Wkrótce
zachodzi w ciążę i… W rolach
głównych znakomici Johnny Depp
i Charlize Theron.
Reż. Ravich Rand
KONCERT
9
10
|
11
PUBLICYSTYKA
|
Sobota, godz. 19, Warszawa,
Rynek Starego Miasta
8
POLSKA
Michael Wollny \
Niemiecki pianista
jazzowy wystąpi
na Rynku Starego
Miasta w Warszawie
w ramach XVIII
Międzynarodowego
Plenerowego Festiwalu Jazz
na Starówce. Muzyk zagra
z kontrabasistką Evą Kruse
i perkusistą Ericem Schaeferem.
6-7
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
|
16
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Ania Rusowicz \ Znana
wokalistka zaśpiewa utwory
z popularnego i nagrodzonego
Fryderykiem albumu „Mój Big-Bit”.
Spotkanie w Dzierzgoniu będzie
połączone z uroczystościami
nadania Scenie Plenerowej imienia
Ady Rusowicz.
Piątek, ok. godz. 21, Dzierzgoń,
Scena Plenerowa
Sobota, Kęty,
koncert w ramach „Lata z radiem”
Niedziela, Turek,
koncert w ramach „Lata z radiem”
31 lipca, godz. 20, Olsztyn,
Amfiteatr im. Czesława Niemena
NAUKA/TV
Do niedzieli, 29 lipca, Nowy Sącz
Do niedzieli, 29 lipca, Gdynia
3
KULTURA
XX Międzynarodowy Festiwal Dziecięcych Zespołów Regionalnych „Święto
Dzieci Gór”
Globaltica \ Wśród festiwalowych
gości jest 10 zespołów
reprezentujących muzykę świata
z Europy, Afryki, Ameryki Północnej
i Południowej oraz Azji. Wśród
Polaków – Vołosi, czyli polska
muzyka góralska w świetnym
wydaniu. Wstęp na większość
koncertów jest bezpłatny. Więcej
na Globaltica.pl
|
!
2
GOSPODARKA
NIE PRZEGAP
FESTIWAL
|
Organizowanie życia np.
w porze zimowej skazywało ludzi na ścisłą współpracę
i kontakty. Trochę w izolacji, skazani na siebie, w surowych warunkach tworzyli wspólnoty o mocniejszej
Tak, to uniwersalny język,
w którym zawarte są uczucia i nastrój. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile jesteśmy w stanie w ten sposób wyrazić... Na festiwalu
staramy się też, żeby dzieci
z zagranicy mogły odwiedzić zespół polski w jego
miejscowości. Kilka lat temu
w Jaworzynce był prawdziwy Meksyk (śmiech)! Zespół
To już w XVII w. udowodnił
wielki czeski myśliciel Jan
Komeński. W swoim dziele
„Orbis pictus” opisuje drogę
wychodzenia od izby, od tego jakby macierzyńskiego łona, w stronę zagrody, rodzinnej miejscowości – do świata. Wskazywał na uniwersalne zasady, jak sam mówił
– w labiryncie świata otwierał drzwi języków. Dziecko chce się pochwalić swoją piosenką, tańcem, ale też
przyswaja to, co zaobserwuje u innego. Na festiwalowej
scenie króluje hasło „Prawdziwa mądrość...”, a potem,
przez kolejne dni poznajemy
jej przymioty. W sobotę, na
finał, tą samą czcionką zostanie pokazany napis „...pokój
czyniąca”. Przez kolejne dni
opowiadam o tym dzieciom.
Bez względu na to, czy są
to dzieci z kraju buriackiego,
czy ze Spiszu lub Orawy, one
wiedzą, co to znaczy mama,
tata, poczucie bezpieczeństwa, dobroć, przebaczenie,
pokój. Kiedyś, ułożyłem taką pieśń, którą wykonamy
na finał: „Życie rzeką, życie
ptakiem (...), czas upływa,
miłość nie przemija”. I do
tego gest – od kolan, przez
złożone ramiona, do otwartej dłoni w kierunku świata
i drugiego człowieka. Od gór
Kaukazu, Apeninów, Alp aż
po Skandynawię. „Jestem,
mam, dam, nie trać ducha,
bo nie jesteś sam”. A potem
to będzie jeszcze dośpiewane „Słoneczko zachodzi za
pola, za las, witereczek szumi, mamunia utuli, do domu już czas. Do dobrej wieczerzy, do naszej macierzy....
Miłość taty, miłość mamy,
kocham siebie i świat cały”.
Naszą misją jest czynienie
w dziecku miejsca na miłość
do siebie, a potem dopiero do
świata, do drugiego człowieka. To jest ten próg, po którego przekroczeniu mały człowiek może rozumieć, czym
jest wolność, czym swoboda.
Człowiek chce się otwierać
na drugiego. To leży przecież
w naszej naturze. Dwa tysiące osób na koncertach w Nowym Sączu to czuje.
Wyd. EMI Music Poland
ŚWIAT
Dzieci przyjeżdżają z różnych
krańców globu. Czy to oznacza,
że w tych trudniej dostępnych
dla komercji i cywilizacji plastiku
regionach zachowała się jeszcze
tradycyjna kultura?
A tu jeszcze dochodzi taniec
i muzyka – z gestem, ruchem,
melodią i rytmem.
Czy folklor, muzyka źródłowa mogą
być pomocne w pedagogice?
Hot Chip \ Piątka
Brytyjczyków na
płycie „In Our Heads”
przypomina, że muzyka electro
potrafi być naprawdę przyjemna. Pop
w ich wydaniu ma szansę spodobać
się sceptykom gatunku. Niezwykli
wokaliści Alexis Taylor i Joe Goddard
nie zniżają lotów.
|
dostosowane do możliwości
wykonawczych dzieci. Nie
ma tu playbacków, wszystko
jest autentyczne i na żywo.
meksykański na kilka godzin
był zaproszony do domów
swoich kamratów, tam byli podjęci obiadem. Przekroczenie progu czyjegoś domu, poznanie jego rodziny,
to spotkanie bardzo osobiste
– dotknięcie swoistego sacrum.
POLSKA
Zespoły pokazują opowieść, która rozgrywa się
w obrębie ich małej ojczyzny – pieśń, obyczaje, taniec,
instrumenty. To wszystko
JÓZEF BRODA, organizator Festiwalu
XX Święto Dzieci Gór, animator kultury
ludowej, pedagog |fot. Piotr Gryźlak
Psychologia udowadnia
to, czego doświadczamy tu
od lat. Człowiek przez słowa przekazuje tylko znikomą część komunikatu. Bardzo ważne są mimika, gesty,
intonacja głosu. Nauka pokazuje że do 13. roku życia
dzieci łatwiej pokonują bariery – te językowe, kulturowe, cywilizacyjne. To, co
często dla dorosłych stanowi
blokadę, dla dzieci nie jest
problemem.
MUZYKA
|
Te występy przybliżają skrawek ich
świata…
Jak wygląda porozumienie dzieci
z odległych stron? Są różnych
narodowości, wychowane w innych
kulturach. Czy nie przeszkadza im
bariera językowa?
9
TEMAT DNIA
To festiwal służący rodzeniu się przyjaźni. W Nowym
Sączu udało się nam osiągnąć coś wyjątkowego. Tworzymy sześć grup, w skład
każdej wchodzi zespół zagraniczny i polski. Zespołowi z Kurdystanu, z Iraku, towarzyszą w tym roku
dzieci z Rożnowa Małe Rożnowioki. Razem mieszkają,
przygotowują występy i potem są gospodarzami sceny.
W minionych latach gościliśmy już wszystkie kontynenty oprócz Australii. Były
grupy z Meksyku, Japonii,
Wysp Cooka, Filipin, Indonezji, Gruzji nawet z Afryki.
Przyjeżdżają oczywiście grupy z krajów bliższych – z Rumunii, ze Słowacji, z Niemiec, Skandynawii.
więzi – żyjąc w rytmie zmieniających się pór roku.
Środa 25 LIPCA 2012
|
Korowodem, uroczystą mszą
św. i koncertem rozpoczęliście
w niedzielę jubileuszowe XX Święto
Dzieci Gór. Co sprawia, że traktuje
to Pan szczególnie? Że nie jest to
dla Pana jeszcze jedna impreza
folklorystyczna?
www.niezalezna.pl
OPINIE
Dzieci niemal ze wszystkich kontynentów chwalą się swoim folklorem |fot. Piotr Gryźlak
CODZIENNIE
|
Dzieci z całego świata pokazują opowieść, która rozgrywa się w obrębie ich małej ojczyzny – pieśń, obyczaje, taniec, instrumenty. To wszystko dostosowane do ich możliwości wykonawczych. Nie ma tu playbacków. Wszystko jest autentyczne i na żywo.
KULTURA
Gazeta
Polska
POLSKA
10
Leopold Tyrmand
„Dziennik 1954”
Gazeta
Polska
\\ Fabrykantom kłamstw powodzi się w Polsce tym lepiej,
im bezczelniej i głupiej je produkują. \\
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
fot. Wikipedia
Media \ Kolejne kontrowersje wokół Jacka Skorusa
|
2
OPINIE
|
3
Dziwne przypadki
szefa „Panoramy”
Po kilkunastu dniach zawieszenia za skandaliczny błąd podwładnych i brak nadzoru
nad programem szef „Panoramy” Jacek Skorus wrócił do łask.
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
z dwóch perspektyw – teoretycznej i praktycznej, opartej
o własne doświadczenia autora, który był reporterem,
prezenterem, wydawcą i szefem redakcji informacyjnych
w TVP. Kluczowa dla dysertacji teza brzmi: w telewizji
nie ma informacji czystej,
każda jest kreowana, perswazyjna, wiele jest manipulacją (wyróżnienie A.B.).
Praca odwołuje do zasad klasycznej retoryki, z naciskiem
na ich funkcjonowanie we
współczesnej telewizji. Pokazuje retoryczne oddziaływanie języka i obrazu w złożonym procesie zestawienia
i koincydencji przeciwieństw
w montażu. Wprowadza pojęcie manipulacji technologicznej jako zjawiska naturalnego w przygotowaniu relacji
telewizyjnych, które umożliwia zarówno perswazję, jak
i manipulację intencjonalną,
wskazuje na trudności w rozróżnieniu tych pojęć, które
w informacji telewizyjnych
nakładają się na siebie”.
Niezatapialny
W telewizji nie ma informacji czystej, każda jest kreowana, perswazyjna, wiele jest manipulacją
– pisał Jacek Skorus w swojej pracy doktorskiej|fot. Ireneusz Sobieszczuk/PAP
Andrzej Borzym
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
W redakcji „Panoramy” jak
w soczewce skupia się atmosfera panująca w Telewizji Polskiej: brak nadzoru
i kompetencji, uleganie wpływom i naciskom polityków.
Jacek Skorus, szef „Panoramy”, zamiast nadzorować
swoich podwładnych, skupił
się na pisaniu doktoratu. Od
kilku miesięcy widać skutki
jego naukowej pasji. Z raportu Press-Service Monitoring
Mediów wynika, że w maju
„Panorama” była niechlubnym liderem wśród głównych dzienników pod względem wpadek – zaliczyła ich
aż 13 (7 językowych, 3 techniczne i 3 merytoryczne).
Do prawdziwej kompromitacji doszło 10 lipca. „Panorama” z prowadzącą tego dnia
Hanną Lis wyemitowała materiał Justyny Majewskiej
dotyczący rozwodu Katie
Holmes i Toma Cruise’a oraz
ich przynależności do sekty scjentologów. Przy okazji
autorka materiału poruszyła
temat sekt religijnych i ekonomicznych w Polsce, który
zilustrowany został zdjęciami słuchaczy Radia Maryja
modlących się na Jasnej Górze. Zawrzało. Protestowali
widzowie i politycy.
Władze TVP już nie mogły
udawać, że nic się nie stało.
Jak tłumaczyła rzeczniczka
prasowa TVP Joanna Stem-
pień-Rogalińska, zostało to
potraktowane jako „rażący błąd”, dlatego dyrekcja
podjęła radykalne działania
i zdecydowała o zawieszeniu
dwóch osób: sekretarza redakcji „Panoramy” oraz jednego z jej wydawców – Jana
Ciszeckiego.
Manipulacja jako zjawisko naturalne
Zdaniem szefa TVP2 Jerzego Kapuścińskiego, błędy w „Panoramie” były spowodowane brakiem nadzoru osób kierujących redakcją
serwisu. Jacek Skorus był
ostatnio przez dłuższy czas
na zwolnieniu lekarskim,
a potem na urlopie. Dlatego
od 13 lipca obowiązki szefa „Panoramy” pełnił Maciej
Bernatt-Reszczyński, zastępca dyrektora biura koordynacji programowej TVP.
– 23 lipca decyzją kierownictwa TVP red. Jacek Skorus wrócił po okresie zawieszenia do wykonywania dotychczasowych obowiązków
służbowych jako kierownik
redakcji „Panoramy” – wyjaśnia Joanna Stempień-Rogalińska, rzeczniczka TVP.
Brak nadzoru nie zaczął się
w tym roku. Skorus nie miał
głowy do nadzorowania redakcji „Panoramy” może dlatego, że pisał, a jesienią ubiegłego roku obronił doktorat na
Uniwersytecie Śląskim w Katowicach pod tytułem „Retoryka informacji. Mechani-
\\ Jacek
Skorus nie
zaprotestował,
kiedy kazano
mu przyjąć do
„Panoramy” żonę
Tomasza Lisa
z zawrotnym
honorarium
30 tys. zł
miesięcznie.
Kiedy zaczął się
smród, poszedł
na zwolnienie
lekarskie, bo
bolało go kolano
– opowiada
reporter
„Panoramy. \\
zmy perswazji w informacji
telewizyjnej”. Zgodę na pisanie doktoratu wydało mu poprzednie kierownictwo TVP.
Streszczenie pracy (na portalu
Nauka-Polska.pl) jest kompromitujące dla pracownika TVP.
„Zasadniczym celem rozprawy jest zbadanie dominujących w informacji telewizyjnej mechanizmów
perswazji, próbą spojrzenia
Skorus wie, co pisze w rozprawie doktorskiej, bo
w TVP pracuje od 1981 r.
W stanie wojennym robił
propagandowe materiały
deprecjonujące Solidarność.
W archiwum IPN zachowały się dokumenty, z których
wynika, że był zarejestrowany jako tajny współpracownik bezpieki ps. Zbigniew.
Miał zostać zwerbowany na
początku 1982 r. przez Wydział III SB w Katowicach na
zasadach dobrowolności. Zachowały się jedynie nieliczne
dokumenty, w tym karta rejestracyjna TW „Zbigniew”.
Te wstydliwe fakty życiorysu szefa „Panoramy” ujawnił
dwa lata temu Maciej Gawlikowski, reżyser filmu pt.
„Pod prąd”. Jego reportaż nigdy nie został wyemitowany w TVP2, mimo że przeszedł kolaudację. Film Gawlikowskiego zawiera urywki
z „Dziennika Telewizyjnego”,
który w stanie wojennym
emitował krótki propagandowy cykl „Archiwum Solidarności”. Jego celem było zdeprecjonowanie związku. Jednym z autorów materiałów
był właśnie Jacek Skorus.
Skorus pracował najpierw
w katowickim oddziale
TVP. W latach 1998–1999
był wydawcą programu
publicystycznego „W centrum uwagi” emitowanego
w TVP1, a w latach 2002–
2007 wydawcą programów
publicystycznych w TVP3
(„Echa dnia” i „Gość dnia”).
W 2009 r. z rekomendacji
SLD został szefem telewizyjnej „Panoramy”, zastępując na tym stanowisku Jacka Karnowskiego.
10 kwietnia 2010 r., w czasie katastrofy w Smoleńsku,
Skorusa nie było w Warszawie. Jak wspominają dziennikarze, nie można było do
niego się dodzwonić. – Nie
zachował się jak dziennikarz
z prawie 30-letnim stażem.
Zdecydował się na powrót
do redakcji po dramatycznych rozmowach i groźbach
zwolnienia z pracy – opowiada była dziennikarka
„Panoramy”.
Dziwne związki
Ujawnienie faktów z życiorysu Skorusa nie wywołało
żadnej reakcji ówczesnego
zarządu TVP. Nie przeszkadza także obecnym władzom
TVP SA.
– Zgodnie z obowiązującym
ustawodawstwem stanowisko kierownika redakcji nie
podlega obowiązkowi lustracyjnemu. Red. Skorus informuje jednak, że nigdy nie był
TW – powiedziała „Codziennej” rzeczniczka TVP.
– Był kumplem Rafała Rastawickiego, który za poprzedniego zarządu był dyrektorem TVP2. Jacek jest
wygodny dla szefów, bo robi,
co mu każą. Nie zaprotestował, kiedy kazano mu przyjąć do „Panoramy” żonę Lisa z bajońskim honorarium
30 tys. zł miesięcznie. Kiedy
zaczął się smród, poszedł na
zwolnienie lekarskie, bo bolało go kolano. Potem wziął
urlop i przeczekał – opowiada reporter „Panoramy”.
– Nic mu się nie stanie, bo ma
mocne „wejścia” w PSL-u, należy do „ich” Stowarzyszenia
Dziennikarzy im. Stanisława
Reymonta – dodaje.
Jednym z recenzentów
pracy doktorskiej Skorusa był prof. dr hab. Andrzej
Gwóźdź z Uniwersytetu Śląskiego. W grudniu ub.r. Oddziałowe Biuro Lustracyjne
w Katowicach skierowało
do sądu stanowisko o uznanie za niezgodne z prawdą
oświadczenia lustracyjnego
złożonego przez prof. Andrzeja Gwoździa. Po półrocznym procesie Sąd Okręgowy w Katowicach uznał, że
Gwóźdź nie skłamał w swoim oświadczeniu i nie był
współpracownikiem peerelowskiego kontrwywiadu.
IPN zapowiada odwołanie
od tego wyroku.
Niedługo po obronie pracy
doktorskiej Skorusa obronił
doktorat Michał Smolorz,
którego promotorem też był
prof. Gwóźdź. Smolorz to
publicysta lokalnej „Gazety
Wyborczej” i jednocześnie
„Dziennika Zachodniego”,
apologeta Ruchu Autonomii
Śląska. Jego praca doktorska
nosi tytuł „Śląsk wymyślony. Górnośląski regionalizm
w mediach”.
Józef Piłsudski
Marszałek Polski, Naczelnik Państwa Polskiego
\\ Myślałem, że wraz z odrodzeniem Polski materialnym i duchowym Polska odradzać
się zacznie, że wyzbywać się zacznie tchórzostwa i wyzwalać się zacznie od pracy agentur, że przestanie pracę dla obcych uważać za najrozumniejszą pracę dla Polski. \\
fot. Wikipedia
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
PUBLICYSTYKA
Środa 25 LIPCA 2012
Ze zdziwieniem należy przyjąć to, że Zbigniew Ziobro zdecydował się uwiarygodnić swoją osobą program „Czarno
na białym” emitowany w TVN24, mimo jego stronniczości oraz antykościelnego i antyprawicowego wydźwięku.
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Autor jest posłem,
rzecznikiem prasowym PiS-u
|
Manipulacje i powielanie
kłamstw dotyczyły również
materiałów „Czarno na białym” traktujących o katastrofie smoleńskiej. W tym
6-7
ŚWIAT
Smoleńskie kłamstwa
wypadku spektrum propagandowych działań programu TVN24 jest szerokie. Od
ośmieszania i deprecjonowania inicjatyw upamiętniających ofiary katastrofy (materiał z 15 kwietnia 2011 r.),
przez wyśmiewanie i kłamliwe podważanie ustaleń zespołu parlamentarnego Antoniego Macierewicza (materiały z 21 września 2011 r., 23
listopada 2011 r., 16, 19 i 25
stycznia 2012 r.) po ośmieszanie ludzi chcących oddać hołd
ofiarom. Apogeum tych ataków przypadło na pierwszą
rocznicę katastrofy. W materiale z 11 kwietnia 2011 r.
relacjonującym rocznicę redaktorzy „Czarno na białym”
dali popis swoich umiejętności propagandowych. Autorzy
nazwali religijne uroczystości
„politycznym wiecem”, przypisywali wiernym oddającym hołd ofiarom wypowiedzi „powycinane” z innych
dni, sugerowali, że politycy
biorący udział w uroczystościach podsycali nastroje. Na
|
go 28 marca 2011 r. W tym
odcinku „Czarno na białym”
dziennikarze również zaatakowali Radio Maryja, sugerując podejrzane powiązania
polityczne i finansowe mediów Lux Veritatis. Podobne
szkalujące ataki miały miejsce również w innych odsłonach „Czarno na białym”.
24 kwietnia 2011 r. magazyn
w zmanipulowany sposób
przedstawił spór o zachowanie Funduszu Kościelnego.
28 listopada 2011 r. redaktorzy „Czarno na białym” zajęli
się organizacją Opus Dei, sugerując jej ogromny wpływ
na życie społeczne – dość
przytoczyć tytuł materiału:
„Opus dei agenturą Kościoła?” – by mieć rozeznanie
w metodach dziennikarzy
TVN24.
4-5
POLSKA
te miały jednoznaczny propagandowy wydźwięk. Ich
autorzy stawiali tezy o politycznym zaangażowaniu Radia Maryja. Między innymi
w materiale z 20 września
2011 r. zatytułowanym „Partia Rydzyka” autorzy „Czarno na białym” z faktu, że politycy PiS-u goszczą w studiu
TV Trwam, wysnuli wniosek
o agitacji prowadzonej przez
media fundacji Lux Veritatis.
Autorzy nie analizowali, nie
pokusili się o próbę zdobycia komentarza przedstawicieli TV Trwam. W tym samym bloku reportaży dziennikarze TVN24 zaatakowali
księży za kazania, które wygłaszają podczas niedzielnych mszy. Cel tego odcinka
magazynu był jednoznaczny – szkalowanie stanu duchownego i próba stworzenia wrażenia bezpardonowej
walki politycznej prowadzonej przez Kościół i Radio Maryja. Podobne propagandowe
cele przyświecały autorom
materiału wyemitowane-
|
Można by długo wymieniać
odsłony programu, w których dziennikarze, dopuszczając się rażących manipulacji, tworzyli materiały
szkalujące np. Radio Maryja
czy Prawo i Sprawiedliwość.
Częste były również reportaże podtrzymujące kłamliwe
tezy o przyczynach katastrofy smoleńskiej. Ten cykliczny i praktycznie codzienny
magazyn ma olbrzymie „zasługi” w manipulowaniu opinią publiczną i obrzydzaniu
jej zarówno prawej strony
sceny politycznej, jak i środowisk katolickich. Ciężko
znaleźć podobnie stronniczy
i politycznie zaangażowany
program nawet w TVN24.
Warto przypomnieć kilka
reportaży, które były emitowane w programie „Czarno
na białym”. Magazyn zajmował się m.in. Radiem Maryja
i telewizją Trwam. Materiały
\\ Problemem jest to, że Ziobro tak chętnie kooperował
z reporterami programu, który ma już długą i niechlubną
historię atakowania m.in. Kościoła katolickiego, Radia
Maryja oraz szeroko rozumianych środowisk prawicowych
i konserwatywnych w Polsce. \\
Można długo przytaczać
kolejne odcinki programu
„Czarno na białym”, które
w nierzetelny i kłamliwy sposób, opisują rzeczywistość,
szkalując przy tym Kościół,
media fundacji Lux Veritatis,
ruchy konserwatywne czy
pamięć o ofiarach katastrofy
smoleńskiej. Gdy zna się profil i polityczne zaangażowanie TVN24, nie ma w tym nic
dziwnego. W tym kontekście
tak bardzo zastanawia ciepły
program pokazujący rodzinną twarz Zbigniewa Ziobry.
Jestem pewien, że Zbigniew
Ziobro wiedział, komu udziela wywiadu i kogo wpuszcza
do domu. Znał liczne manipulacje i ataki na tę prawą stronę opinii publicznej. Martwi
również to, że swoim występem w tym programie Zbigniew Ziobro wspiera i uwiarygodnia działalność programu „Czarno na białym”. Nie
można dla swoich politycznych celów, dla kilku ładnych
obrazków, przekraczać granic
i przechodzić na „drugą stronę”. Program ten powinien
być omijany szerokim łukiem przez przyzwoitych ludzi. Ziobro najwyraźniej nie
chciał o tym pamiętać. Wolał zbratać się z wrogiem dla
wątpliwej poprawy swojego
wizerunku.
3
TEMAT DNIA
Antykościelna propaganda
Uwiarygodnianie patologii
|
Stacja TVN24 potrafi zaskakiwać. Kilka dni temu w programie „Czarno na białym”
emitowanym wieczorem zaprezentowano materiał, który trudniej nazwać inaczej
niż sielankową scenką z życia Zbigniewa Ziobry. Eurodeputowany zaprosił do
swojego domu ekipę telewizyjną TVN24 i opowiadał
o życiu rodzinnym. Reportaż
opatrzony był licznymi ujęciami rodziny, pełen ciepła
i rodzinnej atmosfery. Materiał ewidentnie obliczony
był na poprawę wizerunku
Zbigniewa Ziobry. Każdy, nawet polityk, kto pokazuje się
w towarzystwie urodziwej
małżonki oraz dzieci musi
budzić sympatię.
We współpracy Zbigniewa Ziobry z dziennikarzami
TVN24 budzi zdziwienie nie
to, że ten polityk chce gwałtownie zmienić i poprawić
swój wizerunek. To mieści
się w kanonie polityki. Problemem jest to, że Ziobro tak
chętnie kooperował z reporterami programu, który ma
już długą i niechlubną historię atakowania m.in. Kościoła katolickiego, Radia
Maryja oraz szeroko rozumianych środowisk prawicowych i konserwatywnych
w Polsce.
2
OPINIE
Adam Hofman
udowodnienie tych tez autorzy nie przytaczali żadnych
konkretnych cytatów czy zachowań.
Bogate jest również archiwum ataków redakcji „Czarno
na białym” na Prawo i Sprawiedliwość oraz prezesa Jarosława Kaczyńskiego. 28 września 2011 r. wyemitowano reportaż, w którym wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego
zrównywano z językiem, jakiego używali liderzy ruchów
nacjonalistycznych i socjalistycznych ubiegłego stulecia.
Redaktorzy TVN24 nie mieli
oporów, by w atakach na Jarosława Kaczyńskiego posłużyć się zgładzonymi pod koniec PRL-u duchownymi ks.
Suchowolcem i ks. Niedzielakiem. W materiale z 15 lutego 2012 r. autorzy odnieśli
się do wypowiedzi Jarosława
Kaczyńskiego o skuteczności
polskiej policji, w której lider PiS-u porównał dzisiejszy
brak skuteczności do działań
SB. Dziennikarze „Czarno na
białym” zestawili manipulatorski materiał o słowach
prezesa PiS-u z reportażem
o księżach pomordowanych
przez SB, dokonując perfidnego zabiegu, mającego sprawić, że odbiorcy uznają, iż Jarosław Kaczyński pochwala te
zbrodnie.
|
Czarno-biali
Media III RP \ Ziobro w TVN-ie
11
SPORT
12
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
fot. Petar Kujundzic/Reuters
3
LICZBA DNIA
\ Po tylu latach Marta Domachowska wreszcie wygrała mecz w turnieju WTA.
26-letnia Polka zwyciężyła 1:6, 7:5, 6:0 Francuzkę Caroline Garcię w pierwszej
rundzie turnieju WTA w Baku z pulą nagród 220 tys. dol.
Wywiad \ Z PRZEMYSŁAWEM TYTONIEM rozmawia SEBASTIAN STASZEWSKI
Polska ma się czym pochwalić
|
2
Teraz skupiam się na grze w klubie. To jest obecnie najważniejsze. Jeżeli będę grał w pierwszym składzie PSV, osiągał wysokie cele i zdobywał
nagrody, to drzwi do reprezentacji będą dla mnie stały otworem. Kadra to bardzo ważny punkt, idzie w parze z grą klubową, ale jeżeli nie będę
grał w swoim zespole, to nie będę grał w zespole narodowym.
OPINIE
|
Polish Masters to pierwszy tak
duży turniej towarzyski rozegrany
w naszym kraju.
Mam nadzieję, że dzięki
niemu moja drużyna stanie
się bardziej znana w Polsce.
Co prawda, kiedy tu przyjechaliśmy, każdy kojarzył
PSV, ale myślę, że niewielu
kibiców wiedziało tak naprawdę, jak gramy, jaki poziom prezentujemy itd. Liga holenderska nie jest ulubioną ligą polskich kibiców,
nie jest też pokazywana często w telewizji. Dlatego tym
bardziej cieszy mnie to, że
mogłem zagrać w ojczyźnie
i zaprezentować się wrocławskim kibicom.
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
Holandia słynie z organizowania
podobnych turniejów. Ten we
Wrocławiu może rywalizować
ze swoimi holenderskimi
odpowiednikami?
Przemysław Tytoń, golkiper reprezentacji Polski i PSV Eindhoven, najlepszy bramkarz turnieju Polish Masters|fot. Reuters
Zwycięstwo w turnieju Polish
Masters to pierwsze trofeum
zdobyte przez trenera Dicka
Advocaata po jego powrocie na
ławkę trenerską w Eindhoven.
Jako piłkarze PSV jesteśmy rozliczani z wyników,
nieważne, z kim i gdzie gramy. Dlatego zawsze walczymy o zwycięstwo, nawet
w turniejach towarzyskich,
tak jak we Wrocławiu. Trenerowi naprawdę zależało
na wygranej. Poza tym nie
ukrywam, że to wielka przyjemność spróbować swoich
sił w spotkaniach z czołowymi europejskimi drużynami
i dodatkowo je pokonać.
Obsada turnieju faktycznie była
bardzo silna: oprócz PSV we
Wrocławiu zjawiły się Athletic
Bilbao, czyli ubiegłoroczny finalista
Ligi Europejskiej, Benfica Lizbona
– wicemistrz Portugalii – oraz
mistrz Polski Śląsk Wrocław.
Każda z wymienionych drużyn była w trakcie przygotowań do sezonu, więc właściwie nie wiadomo było, czego
można oczekiwać, ale same
nazwiska w kadrach zespołów robiły wrażenie, choćby
Saviola czy Cardozo. Za faworytów były uważane zespoły z Hiszpanii i Portugalii, ale to my okazaliśmy się
najlepsi. Przyznam, że zagraliśmy dwa naprawdę dobre
spotkania.
Już niedługo rozpoczniecie
rozgrywki Ligi Europejskiej. Polish
Masters to był dobry sprawdzian
przed LE?
Tak. Kiedy zagramy z jakąś
drużyną z Hiszpanii czy Portugalii, będziemy mieli już rozeznanie i będziemy wiedzieli, czego możemy oczekiwać.
Dotychczas Stadion Miejski
we Wrocławiu nie był dla Pana
najszczęśliwszy. To tutaj
zaprzepaściliście szansę na awans
do ćwierćfinału Euro 2012.
Nie tylko dla mnie, ale
dla całej reprezentacji. Sami jesteśmy sobie winni, bo
z Czechami przegraliśmy my,
a nie stadion. Teraz we Wrocławiu był turniej Polish Masters, więc moje wspomnienia związane z Miejskim trochę się zmieniły.
Nowa Polonia zwiera szeregi
T-MOBILE EKSTRAKLASA \ Ireneusz Król na poważnie zabrał się do szykowania drużyny do startu w ligowych rozgrywkach. Ogłoszono, kto poprowadzi zespół
w nowym sezonie i gdzie poloniści wyjadą na zgrupowanie.
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Zgodnie z przypuszczeniami nowym trenerem Czarnych Koszul został Piotr Stokowiec. Pomagać mu będzie
Jarosław Bako. Przed tym
duetem jest sporo pracy, bo
do wznowienia rozgrywek
pozostały trzy tygodnie. Poloniści mają zbudować formę
podczas dwóch zgrupowań
– w Gutowie Małym i Pęcławiu. Nowy właściciel wyznaczył dla klubu cel utrzymania się w Ekstraklasie.
W tej chwili w kadrze
pierwszego zespołu jest
10 piłkarzy. Być może dołączą do drużyny dwaj gracze
GKS Katowice – Przemysław
Pitry i Tomasz Hołota. W ra-
zie odejścia Sebastiana Przyrowskiego pierwszym bramkarzem ma zostać Emilian
Dolha, były zawodnik m.in.
Wisły Kraków i Polonii Warszawa.
Klub z Konwiktorskiej ma
się jednak w głównej mierze
opierać na wychowankach
oraz zawodnikach z regionu. Takie zadanie postawiono przed nowym dyrektorem
sportowym Pawłem Olczakiem, który do tej pory pracował z młodzieżą.
(krol)
Nie mam do czego się doczepić. Stadion jest piękny,
publiczność dopisała, hotele
też były na wysokim poziomie. Oby takich turniejów
było w Polsce więcej, bo to
świetna promocja nie tylko
dla miasta, ale i dla całego
kraju.
Jeden turniej do roku to jednak
trochę za mało. Musieliby się
znaleźć kolejni organizatorzy.
Zaczęło się od Euro, wtedy
cały świat o nas usłyszał. Teraz jest to co prawda pierwszy taki turniej, ale może
to rozpocznie lawinę kolejnych? Już dziś mam nadzieję, że za rok ponownie pojawimy się na Polish Masters.
Polska ma się czym pochwalić. Są cztery piękne stadiony
i fantastyczni kibice. Należy
ten potencjał wykorzystać.
Kapitan PSV Mark van Bommel
powiedział mi, że nie ma zamiaru
nikomu oddawać pucharu zdobytego
we Wrocławiu.
(śmiech) Tak jest! Jeżeli tylko za rok zostaniemy zaproszeni, to oczywiście będziemy walczyli o obronę tytułu.
Został Pan wybrany na najlepszego
bramkarza turnieju. Czy to
wyróżnienie może sprawić, że
w tym nowym rozdaniu będzie Pan
reprezentacyjnym numerem 1?
Przede wszystkim teraz
skupiam się na grze w klubie.
To jest obecnie najważniejsze.
Jeżeli będę grał w pierwszym
składzie PSV, osiągał wysokie
cele i zdobywał nagrody, to
drzwi do reprezentacji będą
dla mnie stały otworem. Na
tym się skupiam. Reprezentacja to bardzo ważny punkt,
idzie w parze z grą klubową, ale jeżeli nie będę grał
w swoim zespole, nie będę
grał w kadrze narodowej.
Dużo będzie zależało od Dicka Advocaata, byłego trenera reprezentacji
Rosji, który dziś prowadzi PSV. Zna
Pana z meczów na mistrzostwach
Europy. Będzie na Pana stawiał?
Nie mam pojęcia, trzeba zapytać trenera. W pierwszym
meczu na Polish Masters siedziałem na ławce, ale zagrałem za to w finale. Ja jestem
zdrowy, czuję się dobrze,
trenuję na każdym treningu
i codziennie prezentuję trenerowi swoje umiejętności.
Robię wszystko, żeby go do
siebie przekonać. Ale decyzję
podejmie on sam.
LONDYN
NBA
WOJCIECHOWSKI WYSTARTUJE \
Paweł Wojciechowski został
włączony do reprezentacji na
igrzyska w Londynie. Mistrz
świata w skoku o tyczce otrzymał
nominację bez konieczności
uzyskania krajowego minimum
(5,72 m). – Miał w swoim
dorobku minimum IAAF, które
obejmuje także ubiegłoroczne
wyniki – tłumaczy rzecznik PKOl
Henryk Urbaś. Kiepska forma
23-letniego tyczkarza to efekt
kontuzji. Mistrz świata zimą
złamał kość jarzmową i musiał
przejść operację. Gdy wydawało
się, że wszystko jest na dobrej
drodze, 7 czerwca w mityngu
Diamentowej Ligi w Oslo
nabawił się kontuzji mięśnia
dwugłowego.
REWOLUCJA \ Wszystko wskazuje
na to, że od następnego sezonu
na koszulkach drużyn grających
w najlepszej lidze świata pojawią
się reklamy. Na razie o szczegółach
akcji wiadomo niewiele. Najprawdopodobniej będą to specjalne
łatki w okolicach ramion, mające
ok. 6 cm. NBA szacuje, że może to
przynieść do 100 mln dol. zysku.
POWRÓT CZYŻA \ Starający się
o angaż w NBA Olek Czyż zakończył
swój udział w lidze letniej w barwach Chicago Bulls. Czyż w pięciu
spotkaniach w barwach drużyny
z Wietrznego Miasta notował średnio 4,6 pkt. i 2,6 zbiórki. 22-latek
najlepiej zaprezentował się w ostatnim meczu przegranym przez Bulls
z Milwaukee Bucks 68:113.
WAŻNA DATA
JAKUB BŁASZCZYKOWSKI \ Wiele razy podkre-
25 LIPCA 1992 R. \ Rozpoczęły się XXV Igrzyska
ślałem, że Borussia ma pierwszeństwo w negocjacjach. Ten klub
pachnie mi sukcesem, dlatego przedłużyłem kontrakt do 2016 r.
SPORT
CYTAT DNIA
Olimpijskie w Barcelonie. Polacy wywalczyli na nich 19 medali,
w tym 3 złote, i zajęli 19. miejsce w klasyfikacji medalowej.
fot. Ina Fassbender/Reuters
13
WIOŚLARSTWO \ Dominatorom brakowało słońca
Czwórka podwójnie złota
ski. Wielkie ściganie zaczną
28 lipca o godz. 10.30. Finał
o tej samej porze 4 sierpnia.
– Nawet nie wyobrażam sobie,
aby mogło nas w nim zabraknąć – zapewnia Kolbowicz.
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
(seb)
|
porządkowymi i miejscową policją. Europejska federacja ukarała Śląsk karą
40 tys. euro i nałożyła zakaz
wyjazdowy na jeden mecz
europejskich pucharów.
Mimo panicznych artykułów w czarnogórskiej prasie we Wrocławiu ma być
jednak spokojnie. – Policjanci będą zabezpieczali
nie tylko sam teren stadionu, ale także jego okolice
i drogi dojazdowe do Stadionu Miejskiego – powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji
we Wrocławiu Paweł Petrykowski.
Jeżeli Śląsk dopełni formalności i awansuje do kolejnej,
trzeciej rundy, zmierzy się
z Anderlechtem Bruksela (gra
tam Marcin Wasilewski), Red
Bullem Salzburg, Helsingborgiem lub CFR Cluj.
Rewanż we Wrocławiu pokaże TVP1. Mecz rozpocznie
się o godz. 20.45.
10
POLSKA
W weekendowym turnieju
towarzyskim Polish Masters,
w którym Śląsk zajął ostatnie, czwarte miejsce, trener
Orest Lenczyk oszczędzał
swoich piłkarzy. W niedzielnym meczu o trzecie miejsce
z Athletic Bilbao szkoleniowiec wrocławian desygnował do gry zespół złożony
z rezerwowych i juniorów.
Na meczu z Podgoricą powinni pojawić się wszyscy
najlepsi piłkarze Śląska.
Mecz został sklasyfikowany
przez UEFA jako spotkanie
podwyższonego ryzyka. Podczas pierwszego spotkania
kibice zaprezentowali całkowity brak klasy. W Podgoricy
pobity został rzecznik prasowy Śląska, zaatakowani byli
inni pracownicy klubu, a autokar z piłkarzami został obrzucony kamieniami. Skradziono też część sprzętu mistrza Polski.
Polacy natomiast wyrwali kilkanaście krzesełek, odpalili zakazane race świetlne i starli się ze służbami
|
Piłka nożna \ Już dziś Śląsk Wrocław rozegra rewanżowy mecz z Budućnost Podgorica. W pierwszym
spotkaniu wrocławianie pokonali mistrza Czarnogóry
2:0. Jeśli awansują, w kolejnej rundzie mogą trafić
m.in. na Anderlecht Bruksela i Red Bull Salzburg.
9
KULTURA
Śląsk Wrocław walczy
o awans
|
pletnie sytuacji. Jego słowa
są dla mnie przykre i podważają jego autorytet. Każdy jego argument jest błędny
– tłumaczyła.
Polka do treningów wróci
najwcześniej za ok. 12 tygodni. Kontuzja stopy będzie
leczona w ośrodku w Bieruniu na Śląsku. – To, co mogę zrobić, to cierpliwie czekać, aż noga wróci do pełnej sprawności. Na pewno
wsiądę na rower wtedy, kiedy tylko będzie to możliwe
– powiedziała dziennikarzom Włoszczowska, dla
której ewentualny występ
w Londynie byłby już trzecią olimpiadą w jej karierze.
nas bardzo cenny – tłumaczy wioślarz.
W polskiej osadzie oprócz
Kolbowicza do łódki wsiądą
jeszcze Adam Korol, Michał
Jeliński i Konrad Wasielew-
8
GOSPODARKA
a jednym z najlepszych polskich kolarzy w historii Ryszardem Szurkowskim.
– Ja bym sobie na to nie
pozwolił jako zawodnik,
a potem jako trener, żeby
eksperymentować w ostatnich miesiącach przed najważniejszymi zawodami,
do jakich się przygotowuję
przez cztery lata – powiedział w TVN24 Szurkowski,
legenda polskiego kolarstwa,
dwukrotny srebrny medalista IO z Monachium i Montrealu.
Włoszczowska odpowiedziała natychmiastowo na
antenie tej samej stacji.
– Pan Ryszard nie zna kom-
Marek Kolbowicz, jeden z „Dominatorów” |fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
|
Przypomnijmy, że Włoszczowska, która była murowaną faworytką do olimpijskiego medalu, podczas jednego
z treningów straciła kontrolę nad rowerem i w trakcie
upadku doznała poważnej
kontuzji. Jak wykazały prześwietlenia i rezonans magnetyczny Polka ma dwa złamania i zerwane więzadła. Urazy wykluczają nie tylko start
w IO w Londynie, ale także
oznaczają zmarnowany sezon dla polskiej kolarki, która cztery lata temu w Pekinie
zdobyła srebrny medal.
Dodatkowo trwa słowna
przepychanka między nią,
Maja Włoszczowska nie obroni medalu z Pekinu |fot. Mathieu Belanger/Reuters
6-7
ŚWIAT
Sebastian Staszewski
|
szy ciąg dramatu Mai
Włoszczowskiej, która
przez kontuzję stopy nie
pojedzie na igrzyska na
Londynu. Aktualnie trwają
przepychanki między
Włoszczowską i Ryszardem Szurkowskim, który
publicznie skrytykował
zawodniczkę i jej trenera
Marka Galińskiego.
4-5
POLSKA
Londyn 2012 \ Dal-
|
Brutalny koniec marzeń
Włoszczowskiej o medalu
3
TEMAT DNIA
ce podwójnej bardzo się
wyrównała. Oprócz Polaków mocni będą też Chorwaci, Niemcy i Rosjanie.
– Do tego Australia, Estonia
i rewelacyjni ostatnio Włosi –
wymienia jednym tchem Kolbowicz. – Razem z nami to
siedem osad. A w finale jest
tylko sześć miejsc. Dla kogoś
start w Londynie skończy się
wielkim rozczarowaniem –
podkreśla.
Cała nasza czwórka narzeka, że nie będzie mieszkała
w wiosce olimpijskiej. – Nie
podoba mi się to, że wioślarze nie będą mieszkali tam,
gdzie inni sportowcy, ani
w pobliżu toru, tylko gdzieś
daleko. Jak mówią, że dojazd zajmie 20–30 min, to
pewnie będzie 40–50 min.
Znając życie, na same dojazdy stracimy ze dwie godziny dziennie. A czas jest dla
|
Złoci medaliści z Pekinu,
jak przed każdą wielką imprezą, przygotowywali się
w Wałczu. – W sumie było OK, no może poza pogodą. Bardzo źle mi się pracuje, kiedy nie ma słońca.
A praktycznie przez ostatnie dwa tygodnie padało.
Czułem się trochę jak Robert De Niro w filmie „Depresja gangstera”. Na szczęście jakoś udało się przetrwać ten czas – śmieje się
Kolbowicz, który denerwował się, oglądając, w jakich warunkach do startu w Londynie szykują się
Chorwaci. – Strasznie im
zazdrościłem. Słońce, upał.
Zupełnie nie to co u nas
– dodaje 41-letni wioślarz.
Mimo niewielkich problemów wszystkie założenia
treningowe udało się zrealizować. – I to nawet z nawiązką! – chwali się Kolbowicz, choć nieco zastanawia
go to, że na początku tego sezonu wyniki były nieco gorsze. – W moim odczuciu to
dowodzi, że powoli budowaliśmy formę i wszystko przebiega zgodnie z planem. Czy
tak jest naprawdę? Okaże się
po starcie na igrzyskach.
W Wielkiej Brytanii będzie
łatwiej niż przed czterema
laty – tak przynajmniej uważa Kolbowicz. – Wtedy wygrywaliśmy wszystkie zawody. Byliśmy potrójnymi
mistrzami świata, po prostu
musieliśmy wygrać w Pekinie. Teraz, jako że miniony
rok nie był dla nas najlepszy, presja jest nieco mniejsza
– dodaje.
Od poprzednich igrzysk
w Pekinie czołówka w czwór-
2
OPINIE
Krzysztof Oliwa
|
Kiedyś mówiono na nich „Dominatorzy”, bo gdziekolwiek stawali na starcie, to rywalizacja toczyła się już tylko o drugie miejsce. Teraz konkurencja przyspieszyła, ale nasza
złota czwórka podwójna liczy na medal w Londynie. – Podium to nasz cel – mówi
Marek Kolbowicz.
MOCNE SŁOWO
Wacław Berent
Gazeta
Polska
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
14
(1873–1940) polski powieściopisarz i tłumacz okresu modernizmu,
autor m.in. powieści „Próchno”, „Ozimina”, „Żywe kamienie”.
\\ Są myśli, słowa nawet, które trzeba koniecznie głośno wypowiedzieć,
aby nas straszyć przestały. \\
fot. Wikipedia
Pełnym głosem \ PKP za czasów Nowaka
Pseudoreformy Platformy
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
POLSKA
|
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
|
9
KULTURA
|
10
POLSKA
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
Krzysztof
Wołodźko
\\ Kolej dla pasażerów czy dla
rozporządzeń ministra Nowaka?
To drugie. Nic dziwnego,
tak wygląda cała Polska
„modernizowana” przez PO:
ma służyć interesom władzy,
biurokracji i oligarchii, nie dobru
obywateli. \\
scówki”. Przy znikającej wciąż liczbie połączeń kolejowych nikt nie będzie ryzykował wielogodzinnego czekania na następny pociąg, który w dodatku może się spóźnić. Będzie zatem ścisk, płacz
i zgrzytanie zębów. Kto przekonał się na własnej
skórze, jak krótkie składy oferują TLK choćby na
trasie Łódź Kaliska–Kraków Główny, ten zna panujący tam tłok, szczególnie na odcinku Częstochowa–Kraków Główny.
W swojej łaskawości PKP Intercity zwolniło
z obowiązku dopłaty za miejsce siedzące posiadaczy biletów okresowych. Opatrzyło jednak swoją niezwykłą łaskawość przewidującym zastrzeżeniem: „mogą oni zajmować wolne miejsce tyl-
STREFA WOLNEGO SŁOWA
„gazeta polska” \ Tygodnik
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
W numerze
30/2012 polecamy Państwu tekst
autorstwa
Doroty Kani
„Koalicjant
z piekła rodem”. Tym
mianem pięć
lat temu jeden z mainstreamowych dziennikarzy określił politycznego partnera PO. Stosunek
życzliwych Platformie żurnalistów od tej pory się nie zmienił:
ludowcy są przez nich traktowani znacznie surowiej niż partia Donalda Tuska. Ugrupowaniu
Waldemara Pawlaka wybacza się
zdecydowanie mniej.
„System Tuska, czyli grillowanie PSL” Joanny Lichockiej to
analiza obecnej sytuacji w rządzącej koalicji. To, o co obwiniani są dziś ludowcy, jest chlebem
powszednim w działaniach koalicji PO-PSL. System zawłaszczania państwa i żerowania na
nim całymi klanami, grupami
znajomych, rodzinami to codzienność od morza po Tatry.
PSL – KOALICJANT Z PIEK¸A RODEM
Dorota Kania
NR 30 (990)
Cena 6,90 z∏ (w tym 8% VAT)
Warszawa, 25 lipca 2012 r.
www.gazetapolska.pl
nak∏ad: 139 500
INDEKS: 320919
Omotani przez z∏o wypluwajà gwoêdzie, majà nadludzkà si∏´ i pos∏ugujà si´ j´zykami,
których nie znajà. Gabriele Amorth, egzorcysta papieski, mówi, ˝e ostatnie s∏owo
ma jednak Bóg. A w gazecie wywiad z polskim egzorcystà ks. dr. Eugeniuszem Derdziukiem
Skandalistka Madonna
i podmuch historii
Ofensywa
rosyjskiego wywiadu
Marek J. Chodakiewicz
>11
Dziennikarze
usługowi
12
Pawe∏ Paliwoda
Tomasz ¸ysiak
>13
Zlikwidujmy BOR
Micha∏ Rachoƒ
TEGO NIE MOŻESZ PRZEGAPIĆ|TO WSZYSTKO JUŻ DZIŚ W NASZYCH MEDIACH
e-mail:
[email protected]
Adres: ul. Filtrowa 63/43,
02-056 Warszawa
faks +48 (22) 825 12 25
tel.: +48 (22) 290 29 58
Redaktor naczelny: Tomasz Sakiewicz
Zastępcy red. nacz.: Katarzyna Gójska-Hejke,
Dziennikarze żyją tu i teraz i dla nich li- Joanna Lichocka
JAK CAR KL¢CZA¸ PRZED POLSKIM KRÓLEM
4
ko do czasu zgłoszenia się osoby posiadającej na
nie rezerwację”. Wyobraźmy sobie zmęczoną starszą kobietę, która cudem znalazła siedzące miejsce w zatłoczonym pociągu. Po kilku kilometrach
podróży mniej lub bardziej grzecznie wyprasza ją
osoba z miejscówką, ot, młody chłopak, któremu
nie w głowie dobre wychowanie, skoro ma miejscówkę. Nawet stoikowi w takich okolicznościach
puściłyby pewnie nerwy. Z takich drobnych niedogodności zbudowany jest dyskomfort zwykłego polskiego życia. Niczego nie zmyślam, sporo
podróżuję koleją, różne widywałem sytuacje, gdy
zmęczeni ludzie mają dość bałaganu i kolejnych
„reform”, po których muszą znów sięgać do kieszeni.
Są dwa rozwiązania tej sytuacji. Jedno polega na
tym, by prognozować okresy i odcinki wzmożonych przewozów. W cywilizowanych krajach tak
się robi – wymaga to logistycznego wysiłku i nakładów finansowych. Drugie wyjście jest jeszcze
prostsze: trzeba zlikwidować jak najwięcej połączeń kolejowych, wtedy ubędzie pasażerów i kłopotów z nimi. I to właśnie się robi. Znów zacytuję
Karola Trammera: zmiana rozkładu jazdy z grudnia 2011 r. „oznaczała likwidację pociągów regionalnych na 257 km linii kolejowych. To dokładnie
jedna czwarta poziomu największej w historii polskiej kolei fali zawieszeń z kwietnia 2000 r., kiedy pociągi wycofano z 1028 km linii kolejowych”.
W zwijaniu Polski trwa ciągły postęp.
Kolej dla pasażerów czy dla rozporządzeń ministra Nowaka? To drugie. Nic dziwnego, tak wygląda cała Polska „modernizowana” przez PO: ma
służyć interesom władzy, biurokracji i oligarchii,
nie dobru obywateli.
„gpc” \ Listy
Mechanizm
zawłaszczania
Fot. Jarek Duk
|
2
Minister Sławomir Nowak zarządza kolejami.
W stylu, który kojarzy się z minionym ustrojem,
a jest typowy dla modernizacji à la Platforma Obywatelska.
O polskiej kolei słychać rzadko, w stanie wyższej
konieczności: trudno schować do kieszeni katastrofę kolejową. Problem w tym, że wydarzenia
takie jak pod Szczekocinami to wierzchołek góry
lodowej. Są sprawy znacznie bardziej banalne, ale
i śmieszne, i straszne.
Nowak zażądał wprowadzenia miejscówek w pociągach Twoich Linii Kolejowych (TLK). Najsmakowiciej i najtrafniej sprawę skomentował ekspert
ds. kolei i publicysta Karol Trammer na łamach
dwumiesięcznika „Z Biegiem Szyn”: minister „popisał się iście peerelowską logiką z epoki sprzedaży na kartki – w obliczu problemów z dostępnością miejsc w pociągach nie dąży się do zwiększenia podaży, lecz do reglamentacji”. Co pasażer
będzie miał z peerelowskiej decyzji wysokiego
urzędnika? Po pierwsze, zapłaci więcej. A przecież
największym walorem TLK było to, że podróżuje
się za względnie niską cenę we w miarę przyzwoitych warunkach. Był to wydatek na kieszeń przeciętnego Polaka, który woli oszczędzić pieniądze,
zamiast cieszyć się urokami podróży InterCity. Teraz koszty przejazdu TLK mogą się zwiększyć nawet o jedną trzecią.
Po drugie, nawet w największych szczytach przewozowych rezerwacja miejsc i tak niewiele pasażerom pomoże. Dlaczego? Jak informuje PKP Intercity: „W razie sprzedaży wszystkich dostępnych
miejsc do siedzenia w danym pociągu, wyłącznie
na prośbę podróżnego, kasjer może wydać bilet na
przejazd wraz z poświadczeniem o braku miej-
VOD.GAZETAPOLSKA.PL \ TV
Goń z pomnika
bolszewika
>10
REKLAMODAWCÓW ZASTRASZÑ. ALE TY MO˚ESZ WESPRZEå NAS SMS -EM – STR. 2
Co warszawiacy sądzą na temat pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej w parku Skaryszewskim? W ramach akcji Stowarzyszenia KoLiber
„Goń z pomnika bolszewika” w czasie sondy ulicznej zadaliśmy pytanie
mieszkańcom Warszawy, co sądzą na
temat pomnika Wdzięczności Armii
Radzieckiej, który stoi w eksponowanym miejscu, otwierając główną aleję
parku Skaryszewskiego. Monument
wykonany z piaskowca ma na froncie
płaskorzeźby z wizerunkiem żołnierza w hełmie i skrzyżowanych sztandarów z pięcioramienną gwiazdą, po
bokach znajdują się napisy w języku
polskim i rosyjskim: „Wieczna chwała
bohaterom Armii Czerwonej poległym
w walkach o wyzwolenie stolicy Polski Warszawy”. Relację przygotował
portal Blogpress.
czy się wyłącznie tu i teraz, czyli spłacanie kredytu i ustawienie się w tych mediach, które dają sporo zarobić.
Odrębną sprawą jest nazywanie funkcjonariuszy ulokowanych w mediach dziennikarzami. Braki warsztatowe, braki w wykształceniu (dyplom nijak ma się do wiedzy
delikwenta i jego umiejętności posługiwania
się językiem polskim), brak naturalnej dla
każdej inteligentnej istoty ciekawości świata. Niczego nie rekompensuje ograniczenie się do chłonięcia wiedzy o otaczającym
świecie z mediów zaprzyjaźnionych z Wajdą
i Platformą.
Tragiczne dla Polski jest to, że Tusk i jego ludzie, a także ludzie mediów stojący
murem za Tuskiem, nabierają się na własną propagandę. Oni wszyscy osiągnęli już
ten pułap, na którym zapomnieli, że sami
są twórcami fikcji, Matriksu, który opisują i który biorą za realny świat. Zapętlili
się do tego stopnia, że nie ma możliwości
podjęcia z nimi jakiejkolwiek dyskusji z argumentami, bo do nich argumenty nie są
w stanie dotrzeć.
Mój podpis, Niezależna.pl
Wydawca numeru: Igor Szczęsnowicz
Sekretarz redakcji: Katarzyna Rzuczkowska
Z-cy: Joanna Szczurowska, Małgorzata Ablewska,
Katarzyna Szol
Polska: Dorota Kania (kier.), Igor Szczęsnowicz (z-ca),
Robert Swaczyński (z-ca)
Świat: Olga Doleśniak-Harczuk (kier.),
Aleksandra Rybińska (z-ca)
Publicystyka: Piotr Lisiewicz (kier.), Dawid Wildstein
(z-ca), Artur Dmochowski (z-ca)
Gospodarka: Tadeusz Święchowicz (kier.)
Kultura: Jan Pospieszalski (kier.), Robert Tekieli (z-ca)
Sport: Artur Szczepanik (kier.)
Historia, Kresy: Piotr Ferenc-Chudy
Dział śledczy: Anita Gargas (kier.)
Nadzór graficzny: Mariusz Troliński (kier.),
Krzysztof Lach (z-ca)
DTP: Paweł Chrzanowski, Aleksander Razcwarkow,
Grzegorz Lipka, Paweł Pawluszek, Maciej Kiełkucki
Fotoedycja: Maja Wójcik, Igor Smirnow
Wydawca: Forum SA
Zarząd: Tomasz Sakiewicz
Rada nadzorcza: Piotr Kwiecień (przewodniczący),
Ryszard Czarnecki (z-ca)
Członkowie: Wojciech Gawkowski, Ryszard Gitis,
Rafał Dzięciołowski
Reklama, promocja, ogłoszenia:
Agnieszka Warzocha, tel.: (22) 290 29 58
Kontakt z czytelnikami, interwencje:
Paweł Piekarczyk, tel. 501 618 977,
e-mail: [email protected]
Druk: Seregni Printing Group: Warszawa, Sosnowiec,
Express Media Sp. z o.o. w Bydgoszczy
Prenumerata: RUCH SA (krajowa i zagraniczna),
Garmond Press SA (krajowa)
Prenumerata e-wydań: www.gpcodziennie.pl
www.facebook.com/GPCodziennie
DZIŚ WARTO OBEJRZEĆ
TVN|20.50
KOMEDIA KRYMINALNA
Gazeta
Polska
„OCEAN`S TWELVE: DOGRYWKA” \ W wypadku tego filmu wystarczy tylko
wymienić występujące w nim gwiazdy, by zachęcić każdego. George Clooney, Brad Pitt, Matt
Damon, Andy Garcia. Kinomanowi niewiele więcej trzeba do szczęścia, prawda?
Środa 25 LIPCA 2012
fot. mat. pras.
CODZIENNIE
www.niezalezna.pl
NAUKA/TV
Środa 25 LIPCA 2012
15
GADŻET
TVP 1
Messy
8.30
10.45
11.15
11.45
12.15
12.35
13.00
13.35
14.10
15.05
17.20
CENA|nieustalona
8
9
KULTURA
|
10
|
11
PUBLICYSTYKA
|
12-13
SPORT
|
14
MOCNE SŁOWO
|
15
NAUKA/TV
|
16
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
stosunkowo blisko naszego
Słońca, w odległości zaledwie 20 lat świetlnych. Z tego też powodu jest interesującym kandydatem do przetestowania nowych technik
poszukiwania obcych. Tym
bardziej że – jak wynika
z obserwacji – dookoła Gliese 581 krąży sześć planet,
w tym dwie w strefie życia.
Australijscy naukowcy zachęceni tymi warunkami
wycelowali więc w tę stronę
anteny radiowe. Niestety jak
na razie bez rezultatów.
Jak jednak zaznaczają astronomowie, z powodu odkrycia coraz większej
liczby planet we Wszechświecie metoda poszukiwań musi być udoskonalana i badania powinny być
prowadzone znacznie częściej niż dotychczas. Wadą
prowadzonych przez australijskich naukowców obserwacji było to, że trwały
one stosunkowo krótko, na
zasadzie pewnej ciekawostki. Eksperyment przypominał obserwację nieba przez
słomkę do picia. Jak zaznaczają jednak naukowcy, to,
że nie zarejestrowano żadnych sygnałów w jednym
z układów planetarnych,
nie oznacza przecież, że we
Wszechświecie nie ma obcych cywilizacji.
POLSKA
Australijscy astronomowie wykryli istnienie systemu planetarnego
wokół gwiazdy Gliese 581 |fot. Reuters
Samsung
Smart TV
Angry Birds \ Popularna gra
interaktywna
jest dostępna
w wersji dla telewizorów Samsung
Smart TV. Dzięki technologii Motion
Control sterowanie odbywa się za
pomocą gestów.
6-7
|
Na razie badania te nie
dały efektu. Jedyną odpowiedzią przesłuchiwanych
planet jest milczenie. Jak
poinformowały naukowe
portale, jako pierwsi nowe
globy zaczęli badać australijscy astronomowie. Wycelowali oni anteny odbiorcze
w gwiazdę Gliese 581, wokół
której wykryto istnienie systemu planetarnego. Niektóre z naturalnych satelitów
gwiazdy okrążają ją w pasie życia, gdzie, jak przynajmniej się zakłada, istnieją
warunki sprzyjające występowaniu wody w stanie ciekłym. Ta z kolei jest warunkiem występowania życia,
a być może nawet obcej cywilizacji.
Wynik badań jednak nie
był dla naukowców zaskoczeniem, gdyż jak powszechnie się uważa, polowanie na
obcych można porównać do
wygrania w wielkiej loterii.
Prace na temat obserwacji
Gliese 581 opublikuje niebawem „Astronomical Journal”. Badacze zaznaczają,
w ostatnich latach na skutek
odkrycia wielu planet istniejących poza naszym układem
planetarnym takie poszukiwania po raz pierwszy okazały się możliwe. Jak wykazały obserwacje za pomocą
teleskopu Hubble’a, istnienie
planet wokół gwiazd wydaje
się czymś powszechnym we
Wszechświecie. Zakłada się,
że każda gwiazda ma ich kilka. Tylko z matematycznego
punktu widzenia oznacza to,
że w naszej galaktyce są miliardy planet. Niemniej jednak z powodu ograniczonej
możliwości ich obserwacji
dotychczas odkryto kilkadziesiąt.
Gwiazda Gliese 581 jest
czerwonym karłem leżącym
CENA|nieustalona
4-5
GOSPODARKA
Tadeusz Rozłucki
Sony Walkman
F800 \ To
odtwarzacz MP3
oparty na platformie
Android 4.0,
wyposażony w łącze
WiFi oraz Bluetooth.
Ma 3,5-calowy
wyświetlacz
obsługujący multitouch.
3
|
Arsenał środków do poszukiwania inteligentnych cywilizacji zamieszkujących Wszechświat zyskał nową technologię. Jest nią badanie sygnałów radiowych biegnących ze strony nowo odkrytych planet, szczególnie tych okrążających swoje gwiazdy w tzw. pasie życia, czyli tam, gdzie teoretycznie możliwe jest występowanie wody.
CENA|nieustalona
2
ŚWIAT
Planety nadal milczą
Evolve 4500FHD
Sport \ To niezwykle
odporna kamera Full HD zaprojektowana z myślą o miłośnikach sportów
ekstremalnych. Rejestruje obraz
w Full HD 1080 p i HD 720 p, umożliwiając przełączenie na tryb fotograficzny. Ma elektroniczny stabilizator
oraz sygnalizator wibracyjny, który
informuje o włączeniu urządzenia,
nie absorbując uwagi użytkującego.
Wymiary 32 x 115 mm. Waga 104 g.
|
KOSMOS \ Astronomowie badają sygnały radiowe z nowo odkrytych globów
[email protected]
POLSKA
7.05 Tak mówi Amen
7.15 Informacje dnia - serwis
informacyjny
7.35 Polski punkt widzenia
8.00 Program dla dzieci
8.20
Ojczyzna”
8.30 Święty na każdy dzień
8.35 Drogowskazy zdrowia
9.45 Święty na każdy dzień
10.25 Święty na każdy dzień
10.30 Audiencja generalna
Ojca Świętego Benedykta XVI
14.25 Święty na każdy dzień
15.45 Tak mówi Amen
15.55 Święty na każdy dzień
16.00 Informacje dnia - serwis
informacyjny
16.10 Na zdrowie
16.30 Pasjonaci
16.55 Święty na każdy dzień
17.00 Po stronie prawdy
18.00 Modlitwa „Anioł Pański”
18.05 Informacje dnia - serwis
infoemacyjny
18.15 Rozmowy niedokończone
19.25 Święty na każdy dzień
19.30 Program dla dzieci
20.00 Informacje dnia - wydanie główne
20.20 Modlitwa różańcowa
20.50
Ojczyzna”
21.00 Apel Jasnogórski
21.20 Informacje dnia
21.40 Polski punkt widzenia
22.05
22.10 Reportaż
22.40 Święty na każdy dzień
23.45 Święty na każdy dzień
0.05 Informacje dnia
0.25 Święty na każdy dzień
1.00 Modlitwa „Anioł Pański”
1.05 Informacje dnia - serwis
informacyjny
1.15 Rozmowy niedokończone
Piotr Łuczuk
|
- teleturniej
18.00 Panorama, Sport,
Pogoda
18.45 Reporter Polski - magazyn
19.10
zapada zmrok - serial
20.05
sensacyjny, Hongkong,
reż. Teddy Chan, wyk.
Jackie Chan, Vivian Hsu,
Alfred Cheung
21.40 Kryminalne zagadki Las
Vegas - s. IX (7) - serial
22.40 Opowieści włoskich żon 2
- serial komediowy, Włochy, reż. Alessandro Benvenuti, Vincenzo Terracciano
0.25 Warsaw Summer Jazz
Days 2012 - Gwiazdy
- koncert
1.30 Święta wojna - serial
2.25 Opowieści włoskich żon 2
- serial komediowy, Włochy, reż. Alessandro Benvenuti, Vincenzo Terracciano
4.00 Zakończenie dnia
6.00 Druga strona medalu
- talk show
News
6.30
7.30 Przygody Animków
Meller - talk show
8.00
7.00
8.30 Yogi Bear Show
Dykiel - talk show
8.45 Rodzina Zastępcza
7.35 Teresa - telenowela
9.45 Przygody Merlina
8.30 Sędzia Anna Maria
Wesołowska - program
10.45 90210
sądowy
11.45 Jej Szerokość Afrodyta
9.30 Chuck - serial kome12.45 Dom nie do poznania
diowy
13.45 Chirurdzy
10.25 Kobra. Oddział specjalny
14.45
- serial sensacyjny
15.15
11.30 Mango Telezakupy
13.05 Punkt krytyczny - serial
15.50 Wydarzenia
16.10 Pogoda
14.05 Sąd rodzinny
15.05 Sędzia Anna Maria
16.15 Interwencja
Wesołowska - program
16.45 Dlaczego ja?
sądowy
17.45 Trudne sprawy
16.05 JAG - Wojskowe Biuro
18.50 Wydarzenia, Sport
Śledcze - serial
19.25 Pogoda
17.05 Chuck - serial
19.30 Świat według Kiepskich 18.00 Punkt krytyczny - serial
20.35 New York Taxi - kome18.55 Kobra. Oddział specjalny
- serial sensacyjny
dia USA/Francja, 2004,
20.00 Idlewild - film musical,
reż. Tim Story, wyk.
USA 2006, reż. Bryan
Queen Latifah, Ana CriBarber, wyk. Andre
stina de Oliveira, Gisele
Benjamin, Antwan A.
Bündchen, Henry SimPatton, Paula Patton,
mons, Jennifer Esposito,
Terrence Howard, Cicely
Jimmy Fallon
Tyson, Macy Gray
22.30 Bez śladu - serial
22.40 Zemsta frajerów
23.25 Nawrót depresji gang- następne pokolenie
stera - film, USA 2002,
- komedia USA, 1992,
reż. Harold Ramis, wyk.
reż. Roland Mesa, wyk.
Robert De Niro, Billy CryRobert Carradine, Ted
stal, Lisa Kudrow, Joe
McGinley, Curtis ArmViterelli
strong, Julia Montgo1.25 Arkana magii - program
mery, Gregg Binkley,
interaktywny
Richard Israel
3.30 Męski Typ 2. Jerzy Dzie0.45 Tak, kochanie
wulski - talk show
1.15 Zagadkowa noc
3.55 Druga strona medalu
3.00 Zza kamery
- talk show
3.15 Tajemnice losu
4.50 Koniec programu
5.00 Wstawaj! Gramy!
6.00
TRWAM
TEMAT DNIA
16.00
16.25
- Męskie sprawy - serial
Pytanie na śniadanie
Rodzinka.pl (17) - serial
Lokatorzy (180) - serial
Familiada - teleturniej
Reporter Polski - magazyn
Jeden cel - reportaż
Faceci do wzięcia (71)
- serial
Barwy szczęścia (758)
- serial obyczajowy
Królowie magii - widowisko, USA, reż. Sandi F.
Fullerton
M jak miłość (907)
- serial
Panorama, Pogoda
Cenotes - święte studnie Majów - film dok.
5.55 Mango - Telezakupy
8.00
show
8.55 Ugotowani - program
kulinarno - rozrywkowy
9.55 Na Wspólnej - serial
obyczajowy
11.15 Sąd rodzinny - serial
dokumentalny
12.15 Ostry dyżur VI - serial
obyczajowy
13.15 Agenci NCIS VII - serial
sensacyjny
14.15 Ukryta prawda - program obyczajowy
15.15 Detektywi - program
kryminalny
15.50
16.30
show
17.25 Ukryta prawda - program obyczajowy
18.25 Detektywi - program
kryminalny
19.00 Fakty , Sport
19.40 Pogoda
19.50 Uwaga!
20.05
20.50 Ocean’s Twelve.
Dogrywka - film sensacyjny, Australia/
USA 2004, reż. Steven
Soderbergh, wyk. George Clooney, Brad Pitt,
Matt Damon, Catherine
Zeta - Jones, Andy Garcia, Don Cheadle, Julia
Roberts
23.20 Akcja na Eigerze - film
sensacyjny, USA 1975,
reż. Clint Eastwood, wyk.
Clint Eastwood, George Kennedy, Vonetta
McGee, Jack Cassidy
2.00 Uwaga!
TVN 7
|
- serial
8.55 Moliki książkowe
9.10
9.30 Rozgadana Farma (24)
- serial
9.55 Psi psycholog (16)
- nowela
10.30 Klan (2288) - telenowela
10.55 Galeria (65 - 66) - serial
12.00 Wiadomości, Agrobiznes
12.30 Gdzie przyszłość przeszłości czapkuje
12.50 Wielki przypływ - cykl dok.
13.50 Siostry (6) - serial obycz.
14.40 Olimpijczycy 2012
- felieton
15.00 Wiadomości, Pogoda
15.20 Czy wiecie, że…
15.45
(15) - Wysoka fala
- serial
17.00 Teleexpress, Pogoda
17.20 Magia Igrzysk - Radość
Wygrywania - felieton
17.30 Ranczo (13) - serial
18.30 Klan (2289) - telenowela
19.00 Wieczorynka
19.30 Wiadomości, Sport,
Pogoda
20.15 Przed meczem
20.20 Piłka nożna - eliminacje LM. Śląsk Wrocław
- Budućnost Podgorica
Czarnogóra
23.05
- dramat, Francja, Polska, reż. Jerzy Skolimowski, wyk. Artur Steranko, Kinga Preis
0.45 Strachy (4) - serial
2.10 Wojciech Zabłocki.
Korzenie - cykl dok.
2.25 Zagadkowa Jedynka
7.30
Polsat
OPINIE
WIECZOREM
8.35
8.45
Plebania (1776 - 1778)
Wiadomości, Pogoda
Polityka przy kawie
To Timmy! (40) - serial
TVN
|
PO POŁUDNIU
RANO
6.35
8.00
8.07
8.20
8.30
TVP 2
PLOTKI
16
BEŁKOT DNIA
Gazeta
Polska
JULIA PITERA \ Nie powiedziałam premierowi o tej konkretnej sprawie. Nie może
CODZIENNIE
Środa 25 LIPCA 2012 www.niezalezna.pl
dowiadywać się o każdej rzeczy, bo trzeba byłoby zasypywać go masą poważnych spraw, ale
drobnych – o protokole NIK-u ws. Elewarru.
fot. Bartek Kosiński/Gazeta Polska
TELE MORELE
|
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
DWIE PROPOZYCJE
2
OPINIE
|
3
TEMAT DNIA
|
4-5
KOMPLETNA KLAPA \ Palikot pierniczy
POLSKA
|
Januszowi Palikotowi i jego palikociarzom już nic się nie chce
robić. A jak się do czegoś jednak wezmą, to spierniczą to koncertowo. Nie wyszło mu nawet wyciągnięcie z aresztu partyjnego doradcy, szefa stowarzyszenia Wolne Konopie, który trafił za
kraty w maju, kiedy policja znalazła dwie plantacje marihuany.
Plantatorzy zeznali, że Dolecki kupił u nich 3 kg trawki. Topniejący w oczach Ruch Palikota narobił wtedy rwetesu. Szef ogłosił
go nawet mianem więźnia sumienia. Dał Doleckiemu adwokata.
Ale ten nie dał rady go uwolnić. Zrobił to inny, wynajęty przez
kogoś innego. No i tak to Palikot spierniczył sobie poparcie także
u jarających wyborców.
Zaporożec
DIETA CUD
Jarosław Kalinowski z PSL-u,
podobny do Groucho, jednego
z braci Marx, chce zastąpić
umoczonego w aferę taśmową
ministra rolnictwa Sawickiego.
Przyjaciele rolnicy odradzają
mu ten wybór, mówiąc: „I po
co mu to, jako kandydat na
ministra naje się tylko wstydu”. Lecz co tam, niech się
przyzwyczaja. W Tuskolandzie
niedługo nic innego do żarcia
nie będzie.
6-7
ŚWIAT
|
8
GOSPODARKA
Zimny Dworzec
|
WYBIELANIE HISTORII
9
fot. arch.
KULTURA
|
TĘCZOWY HOŁOWNIA \ Wierny tylko sobie
POLSKA
|
Szymon Hołownia pokazał, że raz zdobytej fuchy za nic nie odda. Wygraża wszystkim swoim krytykom, którzy drwią z niego, że tkwi nadal w piśmie promującym antywartości, patologie seksualne, a sam wykrzykuje, że jest katolikiem. Hołownia
wykrzyczał ostatnio głośno i wyraźnie, że nigdy, przenigdy, nie
zrezygnuje z felietonu w kolorowym pisemku, które go żywi. Bo
on i tak ma się za osobę wierną. I do tego nie jakąś tam, ale mentora swojej wiary. To on tropi, gdzie są sekty i groźne religijne
skrajności. Samo jądro wiary, zdaniem Hołowni, jest w TV Religia i w nim samym. Tyle że on całe życie mówi o jakiejś swojej
wierze. Katolikom nieznanej.
SPORT
Wielki sukces naszej akcji SMS-owej \
Dziękujemy Czytelnikom!
|
11
PUBLICYSTYKA
12-13
|
14
|
NAUKA/TV
|
16
ZNAJDŹ PIĘĆ RÓŻNIC
fot. www.sxc.hu
MOCNE SŁOWO
15
PLOTKI/ŁAMIGŁÓWKI
Mija kolejny tydzień, odkąd
rozpoczęliśmy akcję „Codziennej” i „Gazety Polskiej” – Newsletter za SMS. Okazała się
wielkim sukcesem. Dzięki Państwu zebraliśmy już kilkanaście tysięcy złotych, które pozwolą nam nie tylko na rozwój
wolnych mediów, m.in. „Gazety
Polskiej”, „Gazety Polskiej Codziennie”, „Nowego Państwa”,
Gazety Polskiej VOD czy strony www.niezalezna.pl, ale także dofinansowanie procesów
sądowych, które są nam coraz częściej wytaczane. Okazuje się, że mamy wielu wiernych Czytelników, którzy chcą
nas wspierać. Gorąco za to dziękujemy i będziemy wdzięczni
za zachęcenie do wzięcia udziału w akcji rodziny i przyjaciół.
Wystarczy wysłać SMS o treści GPA pod numer 7955 (11,07 zł
brutto). W zamian, cztery razy w miesiącu, wyślemy Państwu
newsletter z najważniejszymi informacjami minionego tygodnia z kraju i ze świata.
W Niemczech robi furorę
historia Alberta Goeringa,
rodzonego brata słynnego
Hermanna. Był to poczciwiec,
któremu zdarzało się nawet
ratować Żydów. W związku
z dobrym Goeringiem powstało
w Niemczech zapotrzebowanie
społeczne na dobrego Hitlera
(może być daleki kuzyn), który
był przynajmniej w połowie Żydem, antyfaszystą i bohaterem.
Zaporożec
fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
10
Tusk ma dla Pawlaka propozycję nie do odrzucenia: koalicja
bez stanowisk. Dzięki temu
resort rolnictwa i związane
z nim spółki skarbu państwa
obsadzą bardziej kompetentni
krewni działaczy PO. Waldemar Pawlak obiecał rozważyć
tę propozycję, skonsultował ją
z działaczami, po czym powiedział, że oni w zasadzie chcą
tego samego, tylko trochę inaczej. Stanowiska bez koalicji.

Podobne dokumenty