(Francuski potentat energetyczny idzie wyraźnie pod prąd modzie)
Transkrypt
(Francuski potentat energetyczny idzie wyraźnie pod prąd modzie)
EDF nie odejdzie od energetyki jądrowej. W Polsce stawia na węgiel („Energia Gigawat” – nr 4-5/2012) Francuski potentat energetyczny idzie wyraźnie pod prąd modzie, którą usiłuje w Europie lansować Komisja Europejska i część niemieckich eurodeputowanych wspierana przez rozhisteryzowane i głęboko egzaltowane ugrupowania „zielonych”. I ma w rękach argument nie do zbicia. We Francji wyprodukowanie 1 kWh energii elektrycznej „kosztuje” tylko 40 gramów emisji dwutlenku węgla. Takiego wskaźnika nie ma nikt inny. I mieć – póki co – na razie nie może. - EDF w żadnej mierze nie zamierza zrezygnować z energetyki jądrowej - oświadczył w Krakowie Laurent Catenos – wysoki rangą przedstawiciel dyrekcji Europy kontynentalnej. I miało to miejsce dokładnie w dniu inauguracji w Polsce programu edukacyjnego wspierającego budowę pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W sytuacji kiedy Vattenfall po buńczucznych deklaracjach, praktycznie zwinął już swoje żagle w Polsce, a RWE marzy po cichu, by znalazł się dobry kupiec na STOEN - EDF oświadcza, iż z Polski zamierza uczynić centrum zarządzające przedsięwzięciami całej Grupy rozlokowanymi w Europie Centralnej i Wschodniej. Jakby tego było mało Bernard Sahla, dyrektor centrum badawczego EDF i jednocześnie wiceprezes koncernu ogłosił otwarcie w Krakowie piątego po Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Chinach firmowego ośrodka badawczego. Polskie centrum badań i rozwoju będzie nosiło oficjalna nazwę POLe R and D. Polacy w barwach EDF będą specjalizować się badaniach nad spalaniem paliw kopalnych i biomasy, a także współspalaniem obu rodzajów paliw. - Chcemy wykorzystać bogate oraz unikalne doświadczenia i osiągnięcia Polski w tej dziedzinie nie tylko na potrzeby naszych zakładów pracujących w Polsce, ale także całego koncernu – powiedział Bernard Sahla. A to oznacza już grę na skalę globalną, bo EDF obecny jest nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Chinach, Wietnamie i Laosie. Grzegorz Wnuk – szef POLe R&D przedstawił swoich współpracowników oraz zdefiniował zadania określone w czterech głównych grupach tematycznych takich jak: spalanie i współspalanie biomasy, redukcja emisji do atmosfery takich substancji jak: NOx, SO2, CO2 i in. wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla oraz opracowanie nowych kierunków zagospodarowania ubocznych produktów spalania. Zadaniem realizowanym już w tej chwili jest projekt ECOALBOILER, który skupia się na poprawie efektywności operacyjnej kotłów poprzez zmniejszenie kosztów ich utrzymania, redukcję emisji NOx z równoczesnym ograniczeniem korozji chemicznej oraz redukcji bardzo niekorzystnego zjawiska szlakowania palenisk, które wynikają ze współspalania dużych ilości biomasy oraz ograniczenia emisji CO2 głównie poprzez podniesienie sprawności kotłów. Centrum w pierwszym rzędzie będzie testowało swoje rozwiązania na terenie wszystkich spółek grupy EDF działających na terenie Polski takich jak: Elektrownia Rybnik, Elektrociepłownia Kraków, wrocławska Kogeneracja, Elektrociepłownie Wybrzeże, Elektrociepłownia Zielona Góra, toruńska Cergia i PEC Tarnobrzeg, posiłkować się będzie także potencjałem utworzonego już 8 lat temu konsorcjum wyższych uczelni technicznych w skład, którego wchodzą: Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Politechnika Krakowska, Politechnika Wrocławska, Politechnika Śląska i Politechnika Gdańska oraz Uniwersytet Zielonogórski. - Jesteśmy dumni z utworzenia w Polsce centrum badań i rozwoju POLe R&D, bo podkreśla to ogromną rolę odgrywaną przez polskie spółki EDF na polu wytwarzania energii z paliw kopalnych i biomasy. Stworzenie takiego ośrodka pokazuje ambicje grupy, aby uczynić Polskę centrum rozwoju grupy w Europie środkowej i wschodniej". Utworzenie POLe R&D jest elementem strategii grupy EDF tworzenia światowych centrów eksperckich, zaangażowanych w opracowywanie i wdrażanie nowych innowacyjnych technologii - powiedział Philippe Castanet, prezes EDF Polska. Wcześniej grupa EDF ogłosiła zamiar budowy bloku węglowego na parametry nadkrytyczne o mocy 900 MW na terenie Elektrowni Rybnik. Jest to zgodne z ambicjami EDF, która chce wzmocnić swoją pozycję w Europie Środkowej i posiadać tutaj do 2020 roku 200 GW mocy zainstalowanych oraz zdywersyfikowany miks energetyczny, w którym produkcja w elektrowniach cieplnych stanowić będzie jedną czwartą potencjału wytwórczego. Warta około 1,8 mld euro inwestycja wpisuje się dobrze w plany finansowe EDF na lata 2011–1015 i spełnia nowe kryteria inwestycyjne ogłoszone 29 lipca 2011 r. Ten duży projekt polega na zastąpieniu czterech najstarszych bloków elektrowni Rybnik jedną efektywniejszą jednostką. Zaletą technologii na parametry nadkrytyczne jest uzyskanie jednej z najwyższych sprawności wytwarzania możliwych do uzyskania na węglu kamiennym. Specyfiką zaś bloku rybnickiego będzie współspalanie biomasy z węglem, co pozwoli produkować do 10 proc. „energii zielonej” i zmniejszyć emisję CO2 o 30 proc. w porównaniu do tradycyjnych bloków węglowych. Technologia na parametry nadkrytyczne w elektrowni w Rybniku pozwoli zatem produkować bardziej konkurencyjną energię z lokalnego węgla i zmniejszyć emisję CO2 o milion ton rocznie dla tego samego wolumenu produkcji. Dostawcą kotła i maszynowni będzie Alstom. Przy trwającej sześć lat budowie zatrudnienie znajdzie średnio 2000 osób. Obecna już od 12 lat Polsce Grupa EDF jest największym inwestorem i zagranicznym wytwórcą energii, z przychodami w Polsce przewyższającymi miliard euro i zainstalowanymi mocami elektrycznymi 3,1 GW. Źródła wytwórcze EDF dostarczają ok. 10 proc. energii elektrycznej zużywanej w kraju i 15 proc. ciepła sieciowego. Na swoje potrzeby w Polsce Grupa EDF kupuje 7 mln ton węgla rocznie, co plasuje ją wśród największych kontrahentów polskich kopalń. EDF jest też liderem w energetycznym wykorzystaniu biomasy. Rocznie wytwarza 1,3 TWh energii elektrycznej, spalając blisko 900 tys. ton biomasy. - Kopalnia Soli w Wieliczce, w której się znajdujemy dowodzi, że od setek lat polską specjalnością były kopaliny, stąd też liczymy na to, że pomimo różnych polityk klimatycznych, dane nam będzie kontynuować i rozwijać wielusetletnie kompetencje w wydobywaniu spod ziemi jej skarbów, a następnie ich utylizacji . W Polsce od wieków było to czynione w zgodzie z zasadami sztuki, tradycją oraz nakazami religijnymi. Dlatego też liczymy na bardzo racjonalne podejście do polityki w zakresie sekwestracji dwutlenku węgla i odejście od dogmatycznych schematów w tym zakresie – powiedział na zakończenie prof. Maciej Chorowski z Politechniki Wrocławskiej, lider konsorcjum polskich uczelni. Dodał na zakończenie, że: dzisiejsza data jest znamienna nie tylko dlatego, że EDF otwiera w Krakowie swoje firmowe centrum badawczo-rozwojowe , ale przede wszystkim z tego powodu, że z dniem dzisiejszym polski rząd inauguruje kampanię promującą energetykę jądrową w Polsce. Jesteśmy prawdopodobnie najlepsi na świecie jeśli idzie o spalanie, ale liczymy na to, że we współpracy z EDF dane nam będzie dołączyć do grona najlepszych na świecie jeśli idzie o energetykę jądrową. Liczę na to, że zarówno nasze Konsorcjum jak i inne środowiska naukowe w Polsce będą uczestniczyły w budowie pełnego miksu energetycznego w naszym kraju. (JB)