Adopcja na odległość

Transkrypt

Adopcja na odległość
„Adopcja na odległość” w naszej szkole.
O międzynarodowym programie "Adopcja na odległość" po raz pierwszy usłyszałam w 2006 roku. Jego głównym celem
jest pomoc biednym dzieciom i młodzieży z Afryki, Ameryki Łacińskiej oraz ubogich krajów Europy w zdobywaniu
wykształcenia.
Pomyślałam, że nasza szkoła mogłaby włączyć się do tej akcji. Pozwoliłoby to nie tylko na zaoferowanie większego
wsparcia finansowego wybranemu dziecku, ale także na uwrażliwienie naszej młodzieży na problemy i krzywdę panującą
na świecie wśród ich rówieśników.
Wysłałam więc do Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego deklarację o chęci uczestnictwa w programie. Po miesiącu szkoła
otrzymała informację, że została nam powierzona 12-letnia czarnoskóra dziewczynka z Afryki - Sibeso Imasiku.
Dziewczynka uczy się w jednej ze szkół prowadzonych przez Siostry Salezjanki (CMW) z tzw. "Miasta Nadziei"=City of
Hope w stolicy Zambii - Lusace. Lubi lekcje matematyki i języka angielskiego, gra w piłkę nożną. Jest pilna w nauce i nie
stwarza kłopotów wychowawczych.
Zasady programu "Adopcja na odległość" określają, że kontakt z dzieckiem możliwy jest tylko poprzez jego opiekuna misjonarza. W 2008 roku otrzymaliśmy od Sibeso list i podziękowanie za okazywaną pomoc.
W 2009 roku zmieniły się zasady programu. Adopcja imienna (pieniądze przesyłane na konkretne dziecko) została
zmieniona na grupową. W ten sposób pieniądze trafiają do całej grupy dzieci przebywającej w ośrodku misyjnym.
Adopcja grupowa umożliwia bardziej efektywne wspieranie znacznie większej liczby potrzebujących dzieci. Dzięki niej
misjonarze nie muszą dokonywać często dramatycznych wyborów – komu pomóc, a komu tej pomocy odmówić.
Tak więc od 2009 roku nasza szkoła pomaga całej grupie dzieci przebywającej w Ośrodku Misyjnym w Lusace.
Udział w programie pozwala wierzyć, że ktoś, kto na co dzień musi mierzyć się z ogromnymi trudnościami i biedą, ma
choć trochę łatwiej dzięki naszej pomocy. Jest to szansa, by czyniąc tak niewiele, dać komuś wiele dobra.
Bardzo dziękuję wszystkim (dyrekcji, nauczycielom, uczniom), którzy włączyli się w ten program i zachęcam do dalszego
uczestnictwa w Adopcji.
Aleksandra Konopka
Opiekun programu w naszej szkole
Więcej o programie możecie przeczytać na stronie: www.misje.salezjanie.pl
Listy z Zambii
Do Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego w Lusace wyjeżdżają polscy studenci i pracują tam jako wolontariusze. Niektórzy
z nich dzielą się swoimi wrażeniami z pobytu w Afryce i przysyłają do szkoły listy. Niektóre zamieszczam poniżej.
Zambia
W Zambii 75% ludności stanowią dzieci i młodzież. Językiem urzędowym jest język angielski, ale oficjalnie używane są aż
72 języki.
Typowa chata, w której mieszka cała, nieraz bardzo liczna rodzina, zbudowana jest z ręcznie wypalanych cegieł i pokryta
słomą. W jej wnętrzu, poza pustą podłogą, zazwyczaj nie ma nic oprócz koca, na którym kładzie się do snu kilka lub
kilkanaście osób. Tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na materac lub łóżko.
Mieszkańcy Zambii praktycznie żyją z dnia na dzień. Aby przeżyć uprawiają kasawę, łowią ryby, które są dwa razy
mniejsze od szprotek. Kasawa jest bulwiastą rośliną, która stanowi podstawę zambijskiej diety. Po przerobieniu jej na
mąkę, gotuje się ją z wodą. Po ugotowaniu przypomina w smaku gniecione ziemniaki bez odrobiny soli, czy innych
przypraw. Jest to jedyne dostępne pożywienie na wiele tygodni.
Mimo, że afrykańskie dzieci są roześmiane i niezwykle spontaniczne, większość z nich nie ma szczęśliwego dzieciństwa.
Już w 5 roku życia muszą nosić bardzo ciężkie zbiorniki z wodą, drewno z buszu oraz opiekować się młodszym
rodzeństwem. Oprócz konieczności ciężkiej pracy bardzo smutne jest to, że wiele z tych dzieci straciło matkę lub ojca (a
niekiedy oboje rodziców). Utrudniony dostęp do opieki lekarskiej oraz AIDS zbierają tragiczne żniwo.
Szkolnictwo w Zambii jest oficjalnie obowiązkowe i bezpłatne (szkoła podstawowa), jednak rzeczywistość jest inna.
Warunki w szkole często są bardzo prymitywne. Klasy są bardzo liczne, a wiele rodzin, zwłaszcza wielodzietnych , nie
stać na „drobne” opłaty za: czesne, przybory szkolne, mundurek itp. Nie każde dziecko w rodzinie ma szansę się uczyć.
Rok szkolny w Zambii rozpoczyna się w styczniu, a kończy w grudniu. Podzielony jest na trzy semestry, każdy z
miesięczną przerwą wakacyjną. Szkoła podstawowa trwa (w zależności od pomyślnie zdanych egzaminów), siedem lub
dziewięć lat. Najczęściej na tym etapie większość uczniów kończy swoją edukację. Zdarza się, że w pierwszej klasie
różnica wieku między uczniami wynosi nawet dziesięć lat.
Szkoła średnia przeważnie (najczęściej z internatem) trwa 5 lat. Opłaty za szkołę średnią są bardzo wysokie, dlatego
czasem najbardziej zdolni nie mogą kontynuować nauki. Po szkole średniej można dokształcić się w dwuletnim kolegium.
Dla młodzieży z wiosek bardzo ważne jest zdobycie zawodu. Są również szkoły zawodowe, które prowadzą księża
misjonarze, nie są zbyt drogie, ale jest ich ciągle mało.
Zachęcam do wejścia na niżej podane strony internetowe:
http://www.inafrica.it/maldafrica/paesi/zambia/foto.php
http://www.odyssei.com/pl/travel-gallery-directory/zambia-1.html
http://www.lowdown.co.zm/genericfiles/wildlife001.htm
http://www.lowdown.co.zm/genericfiles/waterfalls001.htm
http://www.lowdown.co.zm/genericfiles/rivers001.htm
http://www.lowdown.co.zm/genericfiles/people001.htm

Podobne dokumenty