wyznanie rzymsko
Transkrypt
wyznanie rzymsko
LUDNOŚĆ WA R S Z A W Y NA PRZEŁOMIE XI X i XX WIEKU I nuni£Ui\i | Maria Nietyksza LUDNOŚĆ WARSZAWY NA PRZEŁOMIE XIX i XX WIEKU WARSZAWA 1971 PAŃSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE O kładkę projektow ał JA C E K N E U G E B A U E R R edaktor TERESA J A D W IG A S IA D K O W A R ed ak to r techniczny JA N U S Z M A L IN O W S K I K orektor M A R IA K R U SZY Ń SK A Copyright by PA ŃSTW OW E W Y D A W N IC TW O N A U K O W E Warszawa 1971 P r i n t e d in P o l a n d P A Ń S T W O W E W Y D A W N IC T W O N A U K O W E W y d a n ie I. N a k ła d 810 + 90 egz. A rk. w yd. 15,5. A rk . d ru k . 16,0. P ap ie r d ru k . m gł. kl. III, 70 g. 6 1 x 8 6 . O d d a n o d o sk ład n ia 10 II 1971 r. P o d p isan o do d ru k u 16 V III 1971 r. D ru k u k o ń czo n o w sierpniu 1971 r. Z am . n r 74/8 Z-2/367 C en a zł 3 8 ,— D R U K A R N IA U N IW E R S Y T E T U IM . A . M IC K IE W IC Z A W P O Z N A N IU WSTĘP C zynnikiem , k tó ry w yw ierał decydujący w pływ n a przebieg zjaw isk gospodarczych i społecznych w X IX i X X w. był dy nam iczny rozwój przem ysłu. Znaczenie procesu uprzem ysło w ienia spraw ia, iż badania n ad nim rozw ijają się w ielokierun kowo i w ram ach różnych dyscyplin n a u k hum anistycznych. U w zględniają m ianow icie obok przem ian ekonom icznych, zw ła szcza rozw oju samego przem ysłu, także przem iany społeczne i ku ltu ro w e oraz zm iany stosunków przestrzennych, głównie w aspekcie relacji wieś — m iasto. Ten ostatni zakres w iąże się z pojęciem urbanizacji, jednym z najistotniejszych zjaw isk to w arzyszących uprzem ysłow ieniu. Również w badaniach nad procesem urbanizacji bierze się pod uw agę kilka aspektów i stosuje się różnorodne m ierniki. P ow szechnie stosow any jest m iernik dem ograficzny, to jest przesu w anie się ludności ze w si do m iast i w w yn ik u — w zrost od setka ludności m iejskiej w śród ogółu m ieszkańców. Je st to m ier nik precyzyjnie określający przebieg urbanizacji, aczkolw iek nie uw zględnia on faktu, iż proces ten obejm uje także wieś. W sto sunku do ziem polskich m a on ponadto ten w alor (ze względu na stan źródeł), że w w iększym stopniu niż inne m ierniki po>zwala na ujęcia dynam iczne. W ogólnym procesie urbanizacji i industrializacji ziem polskich, zwłaszcza zaś K rólestw a Polskiego, istotną rolę odegrała W ar szawa. Jako ośrodek w ielobranżow ego przem ysłu przeżyw ała burzliw y rozwój, głównie od lat 90-tych X IX w., jednocześnie staw ała się centrum kształtującego się w okół niej okręgu prze m ysłowego. Ponadto, m im o form alnej unifikacji K rólestw a P o l skiego z im perium carskim po pow staniu styczniow ym , zacho 5 w ała w iele cech stołeczności. Pozostała centrum życia politycz nego, ośrodkiem k u ltu ra ln y m i ośrodkiem dyspozycji gospodar czej tej części zaboru rosyjskiego. Tu także m ieściła się po reo r ganizacji w ładz K rólestw a siedziba generał-gubernatora. W arszaw a przeżyw ała n a przełom ie stuleci okres m aksym al nej dynam iki w rozw oju ludnościow ym . W zrost m iasta dokony w ał się w ponad 50% dzięki m igracji z zew nątrz. Proces skupia nia się ludności w W arszaw ie przebiegał w w yraźnie uchw ytnej współzależności z rozw ojem gospodarczym sam ego m iasta i po szczególnych rejonów K rólestw a. Przekształcenia s tru k tu ry de m ograficznej i zawodowej m ieszkańców stanow ią jeden z istot nych elem entów przem ian społecznych zw iązanych z uprzem y słow ieniem , a w ynikające z nich w nioski m ają znaczenie szer sze, w ykraczające poza w ąsko pojm ow ane dzieje jednego m iasta. W yodrębniony w dziejach W arszaw y przełom X IX i X X w. wiąże się z periodyzacją p rzy ję tą w syntezie historii P o ls k i1, w k tórej przy uw zględnieniu k ry terió w kom pleksow ych wydzie lono okres od połow y la t 80-tych X IX stulecia do 1914 r., sto sując ponadto cezurę w ew nętrzną — około 1900 r. R am y chro nologiczne niniejszej p racy są bardzo zbliżone. Poszczególne elem enty zjaw isk ludnościow ych można śledzić, w zależności od bazy źródłow ej, w odniesieniu do różnych nieco odcinków czasu ograniczonych początkiem lat 80-tych X IX w. (1882 r.) i rokiem 1914. H istoriografia okresu nie je st jeszcze dostatecznie opracow ana, toteż w om ówieniu stan u badań ograniczono się w zasadzie do problem atyki ludnościowej i dziejów m,iast. Na w stępie trzeb a podkreślić, że zagadnieniom industrializacji i urbanizacji dużo uw agi pośw ięca historiografia p o w szech n a2, w zakresie przem ian s tru k tu r społecznych znaczny dorobek w nie śli zwłaszcza badacze francuscy 3. 1 H isto ria P o lski, P A N , t. III, cz. 1 p o d re d . Ż a n n y K o rm a n o w e j i Ire n y P ie trz a k -P a w ło w s k ie j, W a rs z a w a 1963. 2 Z a g a d n ie n io m ty m szczeg ó ln ą u w a g ę p o św ię c a h is to rio g ra fia a n g lo sask a. W śró d p ra c o p o d sta w o w y m z n a c z e n iu w y m ie n ić m o ż n a a n g ielsk ie w y d a w n ic tw o T h e C a m b rid g e E co n o m ic H isto ry, t. IV , cz. 1, 2; ta k ż e : D o c u m e n ts o f E u ro p ea n E co n o m ic H isto ry , vol. 1 : T h e p ro cess o f in d u s tr ia liza tio n 1750 - 1870; p rz y g o to w y w a n a część d ru g a o b e jm u je o k re s 18 7 0 - 1939. 3 K ilk a n o w szy ch p ra c : A. D a u m a rd , L a b o u rg eo isie p a risie n n e d e 1815 6 W ym ienione zakresy tem atyczne zn ajd u ją też odbicie w histo riografii polskiej okresu sprzed drugiej w ojny św iatow ej, a przede w szystkim pow ojennej. Jednakże jeśli chodzi o ogólne, sy n te tyczne opracow ania dziejów W arszaw y, w ym ienić trzeb a głównie prace daw niejsze, zwłaszcza S. D ziew ulskiego i H . Radziszew skiego oraz A. M oraczew skiego4. Z asługuje rów nież n a uw agę szereg publikacji pośw ięconych zagadnieniom ludnościow ym W arszaw y 5. M ają one c h arak ter przyczynkarski i z p u n k tu w i dzenia m etodologicznego w ym agają od współczesnego historyka ostrożnego i krytycznego podejścia. O kres pow ojenny przyniósł pow ażny dorobek badawczy, w za kresie dziejów m iast i s tru k tu r ludnościow ych, zwłaszcza zaś klasy robotniczej i burżuazji. Obok m onografii i m niejszych roz praw dotyczących rozw oju przestrzennego, gospodarczego i lu d à 1848, P a ris 1963; G. D u p e u x , L a so cié té fra n ç a ise . 1789 -1960, P a ris 1964; C h o m b a rt d e L a u w e P. i in., L a v ie q u o tid ie n n e d es fa m ille s o u vriers. P a ris 1956; C h o m b a rt d e L a u w e P. i in., P aris e t l’a g g lo m é ra tio n p a r i sien n e, t. I, II, P a ris 1952; R. G iro d , E tu d e s so cio lo g iq u es su r les co u ch es salariées. O u v rie r s e t e m p lo y é s, P a ris 1961 ; G. P . P a lm a d e , C a p ita lism e et ca p ita liste s fr a n ç a is au X I X e s., P a ris 1961. 4 S. D ziew u lsk i, H. R ad z isz e w sk i, t. I, II, W a rs z a w a 19 1 3 -1 9 1 5; A. Miora czew sk i, W a rsza w a , W a rs z a w a 1939, w y d . 3, ta k ż e W a rsza w a , n a k ła d e m M a g is tra tu m . st. W a rsz a w y , W a rs z a w a 1929. 5 W. Z ałęsk i, R y s s ta ty s ty k i p o r ó w n a w c z e j m ia sta W a r sza w y , cz. 1, S ta t y s ty k a z a b u d o w a ń i lu d n o ści, W a rs z a w a 1872; W. Z ałę sk i, P r z e m y s ł fa b r y c z n y i rz e m ie ś ln ic z y m ia sta W a r s z a w y w o k re sie 2 6 -le tn im (1886 - 1891), „ P rz e g lą d T e c h n ic z n y ” 1892, z. V I, s. 114 -1 1 7 (d a n e dot. licz e b n o śc i ro b o t n ik ó w fa b ry c z n y c h w W a rs z a w ie w la ta c h 1866 - 1891) ; L u d n o ść m ia sta W a r sza w y , „E konlom ista” 1874, r. IX , z. 5, s. 381, 382 (d an e z a la t a 1872/3); J. K o n czy ń sk i, L u d n o ść W a r sza w y . S tu d iu m S ta ty s ty c z n e , 1877 - 1911, W a r sz a w a 1913, s. 122, X I (tab .); W . T rzc iń sk i, E w o lu c ja s tr u k tu r y za w o d o w e j i so c ja ln e j lu d n o śc i W a r s z a w y w o k re s ie 1897 -1921, ja k o te ż p o d zia ł te jże lu d n o ści n a w a r s tw y sp o łe czn e p o d łu g d o ch o d ó w , W a rs z a w a (1926), 16 s.; W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r. n a te r e n ie m . st. W a rsza w y . Z e s ta w ie n ie i ro zb ió r k r y ty c z n y , P ra c e W y d z ia łu S ta ty sty c z n e g o M a g is tra tu m . st. W arszaw y n r 3, W a rs z a w a 1928. D o ro b e k b a d a ń o k re s u 2 0 -lecia m ię d zy w o jen n eg o n a d h is to rią sp o łe c z n ą W a rs z a w y o m a w ia M. D ro zd o w sk i S tru k tu ra sp o łe c zn o -z a w o d o w a lu d n o ści W a r s z a w y w la ta c h 1918 -1939. N a jn o w sze D zieje P o lski. M a te ria ły i S tu d ia z o k re s u 1914 - 1939, t. 5, W a rs z a w a 1962. 7 nościowego ®, ukazały się w ydaw nictw a źródeł do dziejów m iast i okręgów przem ysłow ych oraz klasy robotniczej 7, a także w ie lotom owe, zbiorow e s tu d ia 8 stanow iące p u n k t w yjścia dla ujęć syntetycznych. W ielkie m ilenijne w ydaw nictw o Miasta Polskie w T y sią c le ciu 9 tra k tu je część dziew iętnastow ieczną dość gene ralnie. W arszaw a kapitalistyczna nie znalazła dotychczas należnego jej m iejsca w nowszych badaniach, mimo niew ątpliw ego ich roz w oju. P osunęła się zwłaszcza naprzód w iedza o życiu gospodar czym m iasta 10, w czym istotną rolę odegrało w spółdziałanie h i storyków oraz ekonom istów , geografów gospodarczych i socjo logów. 6 W y m ie n ia m ty lk o n ie k tó re : J . B ra u n , C zęsto cho w a . R o zw ó j u r b a n i s ty c z n y i a rc h ite k to n ic z n y , W a rs z a w a 1959; G. M issalo w a, S tu d ia n a d p o w sta n ie m łó d zk ie g o o k rę g u p rz e m y sło w e g o , 1815 - 1870, t. 1, 2, Ł ó d ź 1964, 1967; A. S ta sia k , M ia sto K r ó le w s k a H uta. Z a ry s r o z w o ju sp o łeczn o -g o spo d arczeg o i p rz e str ze n n e g o w la ta c h 1869-1914, W a rs z a w a 1962; E. S z w a n k o w sk i, W a rsza w a . R o zw ó j u r b a n is ty c z n y i a rc h ite k to n ic z n y , W a rs z a w a 1952; I. T u rn au , S tu d ia nad s tr u k tu r ą lu d n o śc io w ą p o lskie g o W ro c ła w ia , P o z n a ń 1960; J. Z ió łk o w sk i, S o sn o w iec. D rogi i c z y n n ik i r o z w o ju m ia sta p rze m y sło w e g o , K a to w ic e 1960. 7 Ź ró d ła do d zie jó w k la s y r o b o tn ic ze j n a zie m ia c h p o lsk ic h , p o d red . N. G ą sio ro w sk ie j, t. 1 - 3 , W a rs z a w a 1962 - 1968; M a te ria ły do h isto rii m ia st, p r z e m y s łu i k la s y r o b o tn ic ze j w o k rę g u łó d z k im p o d re d . N. G ą sio ro w sk iej, t. 1 - 4 , W a rs z a w a 1957 - 1960; Ź ró d ła do d zie jó w W a r sza w y , t. 1. 2. W a rs z a w a 1965 - 1966. 8 M ięd zy in n y m i: D ziesięć w ie k ó w P o zn a n ia , p o d re d . K. M a lin o w sk ie g o ; D ziew ięć w ie k ó w B y to m ia ..., p o d re d . F. R y sz k i; O sie m n a ście w ie k ó w K a lis z a ..., t. 1 - 3 ; S tu d ia W a r sza w sk ie , 1. W a rsza w a 11 R ze c zy p o sp o lite j, 2. W a rsza w a p o p o w sta n io w a 1864-1918. 9 M ia sta p o lsk ie w T y sią c le c iu , t. 1, 2, W ro c ła w 1965, 1967. 10 T. Ł e p k o w sk i, P r z e m y s ł w a r s z a w s k i u p ro g u e p o k i k a p ita listy c zn e j, W a rs z a w a 1960; R. K o ło d ziejczy k , P io tr S te in k e le r . K u p ie c i p rze m y sło w ie c . 1799- 1854, W a rs z a w a 1963; S. M isztal, P r z e m ia n y w s tr u k tu r z e i r o z m ie s z c zen iu p r z e m y s łu n a te re n ie w o je w ó d z tw a w a rsz a w s k ie g o i m ia sta W a r sza w y , „ P rz e g lą d G e o g ra fic z n y ” 1958, t. X X X , z. 4, s. 5 8 7 -6 1 8 ; te n ż e W a r s z a w s k i O k rę g P rze m y sło w y . S tu d iu m r o z w o ju i lo k a liz a c ji p rz e m y słu , S tu d ia K o m ite tu P rze strze n n e g o Z a g o sp o d a ro w a n ia K r a ju P A N , t. II I W a rs z a w a 1962; I. P ie trz a k -P a w ło w s k a , W ie lk i p r z e m y s ł W a r s z a w y i o kręg u (1864-1918), „R o czn ik W a rs z a w s k i” 1966, t. V II; J . Ł u k a siew ic z , Z. P u stu ła , W a r sza w sk ie z a k ła d y h u tn ic z e w la ta ch 1867 - 1899, „R o czn ik W a r sz a w sk i” 1962, t. III. 8 W zakresie przem ian s tru k tu r społecznych najpełniej po d jęte zostały badania n ad procesam i przekształcania się społeczeństw a feudalnego w kapitalistyczne w K rólestw ie Polskim w okresie m iędzypow staniow ym . S tan i problem atykę tych badań om aw ia W. K ula w przedm ow ie do pierw szego tom u studiów pt. Społe czeństw o K rólestw a Polskiego n . P ra ce zaw arte w ty m i n astęp nych tom ach wnoszą w iele nowego do naszej w iedzy o h istorii społecznej W arszaw y, p rez e n tu ją now atorskie m etody opracow y w ania źródeł m asow ych. O statnie la ta przyniosły now e cenne po zycje z zakresu historii społecznej om aw ianego okresu 12. Z now szych opracow ań dotyczących dw udziestolecia m iędzy w ojennego w ym ienić należy przede w szystkich m onografię J. Ż arnew skiego poświęconą stru k tu rz e społecznej inteligencji w Polsce, M. Drozdowskiego — poświęconą klasie robotniczej W arszaw y oraz tegoż au to ra rozpraw ę om aw iającą stru k tu rę społeczno-zaw odową m ieszkańców m ia s ta 1S. Odnośnie interesującego nas bezpośrednio okresu pouw łaszczeniowego i przełom u stuleci, zainteresow ania varsavianistów koncentrow ały się w okół dziejów inteligencji, w znacznie m n iej szym stopniu klasy robotniczej i burżuazji u . R ozpraw y dotyczące 11 S p o łe c z e ń stw o K ró le s tw a P o lskieg o . S tu d ia o u w a r s tw ie n iu i r u c h li w ości sp o łe c zn e j p o d re d . W ito ld a K u li, t. 1, W a rs z a w a 1965. U kaziały się też t. 2, 3 i 4, W a rs z a w a 1966, 1968 i 1970. 12 Z w a ż n ie jsz y c h p ra c tr z e b a w y m ie n ić : T. Ł e p k o w sk i, P olska. N a ro d z in y n o w o czesn eg o n a ro d u , W a rs z a w a 1967; G. M issalo w a, S tu d ia nad P o w sta n iem łó d zk ie g o o k rę g u p r z e m y sło w e g o '1815 - 1870), t. II K la sa ro b otnicza, Ł ó d ź 1967. 13 J. Ż a rn o w sk i, S tr u k tu r a sp o łeczn a in te lig e n c ji w P olsce w labach 1918 - 1939, W a rs z a w a 1964; M. D ro zd o w sk i, K la sa ro b o tn ic za W a rsza w y, 1918- 1939, W a rs z a w a 1968; te n ż e : S tr u k tu r a sp o łe c zn o -za w o d o w a lu d n o śc i W a r sza w y w la ta ch 1918- 1939, N a jn o w sze d z ie je P o lski. M a te ria ły i s tu dia z o k re s u 1914 - 1939, t. 5, W a rs z a w a 1962, s. 5 - 50. 14 J. L esk iew ic zo w a, W a rsza w a i je j in te lig e n c ja p o p o w sta n iu s ty c z n io w y m . 1864 - 1870, W a rs z a w a 1961; H. K ie p u rs k a , In te lig e n c ja za w o d o w a W a rsza w y , 1905 - 1907, W a rs z a w a 1967; R. K o ło d ziejczy k , K la sa ro b o tn ic za W a r sza w y w d ru g ie j p o ło w ie X I X w ie k u , „ R o czn ik W a rs z a w sk i” 1966, t- V I I ; J. Ż u ra w ic k a , Z p r o b le m a ty k i fo r m o w a n ia się in te lig e n c ji w a r s z a w s k ie j i je j św ia d o m o śc i w k o ń c u X I X w ., S tu d ia W a r sza w sk ie , t. 2 W a rsza w a p o p o w sta n io w a , 1864 - 1918, z. 1. 9 ogółu m ieszkańców w aspekcie zm ian składu zawodowego i głów nych cech dem ograficznych w yszły spod pióra E. Strzeleckiego i A. Szczypiorskiego 15, jednakże zarysow ują one tylko problem a ty k ę nie w yczerpując jej. W yniki badań A. Szczypiorskiego nad podziałem zawodowym ludności W arszaw y w 1868/69 r. m ają dla niniejszego opracow ania szczególny w alor, pozw alają bowiem uchw ycić tendencje zm ian w dłuższym okresie, poczynając od lat bezpośrednio pouw łaszczeniow ych. Tak w,ięc przem iany ludnościow e W arszaw y, w najbardziej dy nam icznym okresie jej rozw oju, stanow iące dla m iasta czynnik zasadniczy czekają n a gruntow ne i w szechstronne opracow anie. P rezentow ana p raca stanow ić m a skrom ny w kład do ty ch badań. S taw ia ona sobie za cel ukazanie procesu skupiania się ludności w W arszaw ie oraz głów nych tendencji zm,ian s tru k tu ry dem ogra ficznej i zawodowej jej m ieszkańców. Z takiego założenia w ynika dobór źródeł, m ianow icie potraktow anie jako bazy podstaw ow ej drukow anych m ateriałów statystycznych, przede w szystkim po w szechnych spisów ludności i bieżącej ew idencji stan u i ruchu ludności. Z akres i w artość drukow anych m ateriałów statystycznych w odniesieniu do W arszaw y przełom u stuleci uzależnione były w znacznej m ierze od organizacji i poziom u sta ty sty k i ogólnorosyjskiej. D ostarczała ona inform acji skąpych, częstokroć obarczo nych znacznym i błędam i i tru d n o porów nyw alnych w skutek zm ienności i nieujednolicenia m etod ich zbierania i zestawienia. Na zacofanie staty sty k i dem ograficznej w carskiej Rosji w ska zuje m iędzy innym i fa k t przeprow adzenia pierw szego pow szech nego spisu ludności dopiero w 1897 r., podczas gdy w większości pań stw E uropy zaczęto system atycznie przeprow adzać spisy po w szechne w pierw szej połowie X IX w., a w k rajach skandynaw 15 E. S trz e le c k i, L u d n o ść W a r sza w y n a p rz e ło m ie X I X i X X w ie k u (w św ie tle liczb), {w:] Z d z ie jó w k s ią ż k i i b ib lio te k w a rsz a w s k ic h , W a r sz a w a 1961, s. 2 0 5 -2 2 2 ; A. S zczy p io rsk i, S tr u k tu r a za w o d o w a i sp o łeczn a W a r s z a w y w p ie r w s z y m o k re sie e p o k i k a p ita lis ty c z n e j (1864-1882), „ K w a r ta l n ik H isto rii K u ltu r y M a te ria ln e j” 1960, 8, n r 1, s. 7 5 - 102; A. S zczy p io rsk i, Im ig r a c ja do W a r s z a w y w X I X w ., „ S tu d ia D e m o g ra fic z n e ”, t. 1, z. 2, W a rs z a w a 1963, s. 67 - 86. 10 skich przodujących w organizacji sta ty sty k i ludnościow ej — już w połowie X V III w. Dla W arszaw y drugiej połow y X IX w. dysponujem y danym i dwóch spisów pow szechnych, przeprow adzonych w latach 1882 i 1897. T rzeba zaznaczyć, że dane ty ch spisów nie są w pełni porów nyw alne, co w ynika z odm iennej organizacji, założeń i spo sobu opracow ania. Spis 1882 r. był spisem lokalnym obejm ującym tylko W arszaw ę w ów czesnych granicach adm inistracyjnych, przeprow adzonym kosztem i staran iem M agistratu. Inicjatorem i kierow nikiem prac przygotow aw czych był W itold Załęski, pod jego też k ierunkiem opracow yw ano w yniki opublikow ane w trzech tom ach w latach 1883 - 1886 16. Obok sta ty sty k i ludności spis °bjął także sta ty sty k ę zabudow ań i m ieszkań. Całość uzyskanych inform acji m iała stanow ić podstaw ę praw idłow ego gospodarow a nia. Spis w 1897 r. n atom iast był spisem ogólnorosyjskim . O bjął W arszawę w granicach adm inistracyjnych, znacznie rozszerzo nych n a P radze w porów naniu z obszarem 1882 r., oraz przedm ie ścia. W yniki spisu dla W arszaw y opublikow ano w odrębnym w olum inie tom u L I 17. Biorąc pod uw agę w zględy tery to rialn e, m ożem y porów nyw ać dane odnoszące się do ludności zam ieszkałej w granicach adm ini stracyjnych, tj. bez przedm ieść, aczkolw iek pew ną trudność sp ra wia inkorporacja n a P rad ze przeprow adzona w 1889 r. Pow aż niejsze kom plikacje pow oduje jed n ak zm iana podziałów adm ini stracyjnych w okresie m iędzyspisow ym , co zm usza do grupow a nia cyrkułów w m ożliw ie najbardziej zbliżone obszary i uzyskanie przybliżonego przynajm niej obrazu poszczególnych części m iasta w edług badanych cech ludności. S praw ą zasadniczą w a ru n k u ją c ą dokonyw anie porów nań, jest określenie k ategorii ludności uw zględnianej w spisach. W 1882 r. spisyw ano ludność osiadłą (z uw zględnieniem czasowo nieobec nych i pom inięciem przyjezdnych). Liczby opublikow ane dla roku 16 R e z u lta ty sp isu je d n o d n io w e g o lu d n o śc i m . W a r sza w y 1882, cz. 1 - 3 , W arszaw a. Cz. 1 L u d n o ść pod w z g lę d e m w ie k u , sta n u c y w iln e g o ..., 1883; cz. 2 S ta ty s ty k a z a b u d o w a ń ..., 1884; cz. 3, L u d n o ść w e d łu g za ję ć , 1885. 17 P ie rw a ja w sie o b szc za ja p ie r ie p is n a sie le n ija R o ssijsk o j Im p ie r ii 1897 Ooda, t. L I W a r sza w sk a ja G u b ie rn ija , G o ro d W a rsza w a , P ie tie r b u rg 1904. 11 1897 n atom iast odnoszą się do ludności faktycznej tj. osiadłej, obecnej w W arszawie w m om encie spisu oraz czasowo przeby w ających. Różnica m iędzy ludnością faktyczną i osiadłą w dniu spisu wynosiła 4 tys., co w skal,i ówczesnej liczby m ieszkańców W arszaw y m ożna uw ażać za błąd dopuszczalny. O rganizatorzy spisu zam ierzali objąć jednocześnie ludność faktyczną, osiadłą oraz praw n ą czyli stałą, co w p rak ty ce okazało się nie do w y konania. Porów nyw alność danych w w ysokim stopniu kom plikuje, a co do niek tó ry ch cech w ręcz uniem ożliwia, w liczenie do ludności W arszaw y w 1897 r. w ojska skoszarowanego, k tóre stanow iło ele m ent obcy, napływ ow y, n ie zw iązany organicznie z gospodarczym i społecznym życiem miasta. T rudność ta jed n ak nie upow ażnia do rezygnow ania z prób odtw orzenia rzeczyw istej s tru k tu ry lu d ności w 1897 r. i uchw ycenia ew entualnych zmian, k tó re doko nały się w okresie m iędzyspisow ym . Zm usza ona natom iast b a dacza do licznych obliczeń cząstkow ych zm ierzających do w yeli m inow ania w ojska skoszarow anego lub „zlokalizow ania” jego deform ującego w pływ u n a obraz s tru k tu ry ludności. O dm ienne grupow anie m,ieszkańców w edług zajęć pow oduje znaczne trudności przełożenia kategorii spisow ych n a porów ny w alne kategorie analityczne. M ożliwa jest jed n ak rek o n stru k cja s tru k tu ry zawodowej w edług zawodu obiektyw nego z podziałem na czynnych i biern y ch zawodowo z uw zględnieniem płci i grup wieku. Ze w zględu na rozpow szechniony pogląd o m ałej przydatności spisu 1897 r. dla badań naukow ych, a n aw et tendencji do jego całkow itego dyskw alifikow ania, podjęto próbę szczegółowej ana lizy obu spisów z p u n k tu w idzenia badań n ad ludnością W arsza wy. A naliza ta została zam ieszczona w aneksach, gdzie znalazło się także szczegółowe om ówienie źródeł statystycznych dotyczą cych stanu i ru ch u ludności m iasta. Na ty m m iejscu ograniczono się do w skazania podstaw ow ych serii tego ty p u źródeł. B yły to m ianow icie „O bzory goroda W arszaw y” opracow yw ane jako aneksy do spraw ozdań gubernatorów od 1867 r., prace W arszaw skiego K om itetu Statystycznego, przede w szystkim zaś spraw o zdania Sekcji S tatystycznej M agistratu m iasta W arszaw y, dające m ateriał najpełniejszy i najbardziej wiarogodny. 12 Baza archiw alna, m ająca dla tem atu znaczenie uzupełniające została pow ażnie uszczuplona w w yniku dwóch w ojen św iato wych. N ajistotniejsze dla badań n ad W arszaw ą, a k ta M agistratu m iasta, w śród nich m ateriały Sekcji Statystycznej, uległy znisz czeniu. Spłonęły także księgi ludności przechow yw ane w A rchi w um M iejskim . A k ta stan u cyw ilnego ludności w yznań chrze ścijańskich w zasadzie zachow ały się, aczkolwiek dla niektórych parafii lu k i są dość znaczne; b rak u je całkow icie ak t p a ra fii ew an gelicko-reform ow anej i pow ażnej części ew angelicko-augsburskiej. A kta stan u cyw ilnego ludności w yznań niechrześcijańskich (przede w szystkim bardzo w ażne dotyczące Żydów), prow adzone w badanym okresie przez urzędników p rzy cyrkułach, znalazły się w śród zespołów rew indykow anych ze Zw iązku Radzieckiego. K ancelaria ta obejm uje la ta 1865 - 1915. Dane staty sty czn e dotyczące m ieszkańców W arszaw y, zaw arte w aktach kancelarii gen erał-g u b ern ato ra w arszaw skiego, guber nato ra w arszaw skiego i rządu gubernialnego w arszaw skiego są bardzo skąpe i w ycinkow e. W dwóch ostatnich zespołach są to głównie inform acje o zatru d n ien iu w przem yśle podaw ane w w y kazach fabryk. Więcej danych zaw ierają a k ta policyjne: k ancelaria w arszaw skiego oberpolicm ajstra (1823 - 1917) i W arszaw skiej P olicji W y konawczej (1857 - 1916). N ajpełniejsze są m ateriały dotyczące obcych poddanych i osób narodow ości niepolskiej zam ieszkałych w W arszaw ie. P oza ty m dla niek tó ry ch lat, niekiedy odnośnie poszczególnych cyrkułów , zn ajdują się tu inform acje dotyczące wyznań, spraw bytow ych i dobroczynności, zw iązków i stow a rzyszeń zawodowych (po 1906 r.), pojedynczych zawodów, spisy w yborców do D um y z 1912 r. A kta P olicji W ykonaw czej zawie rają zestaw ienie stan u i ru ch u ludności dla krótkich w ycinków czasowych i dwóch zaledw ie cyrkułów . Dla badań n ad klasą robotniczą a k ta inspekcji fabrycznej (od 1894 r.) dostarczają inform acji o zatru d n ien iu w poszczególnych zakładach przem ysłow ych z podziałem w edług płci i w yodręb nieniem m łodocianych oraz o wysokości zarobków w ym ienionych kategorii robotników . Poza w ym ienionym i n a uw agę zasługują ak ta Z arządu P ow ia towego W arszaw skiego (1867 - 1918). Z n ajd u je się w nich dość 13 bogaty m ateriał statystyczny dotyczący m iędzy innym i ludności i zabudow y gm in podw arszaw skich silnie pow iązanych gospodar czo z m iastem i włączonych doń w 1916 r. Poszukiw ania w innych zespołach, ja k n a przykład W arszaw ska Izba L ekarska czy W arszaw ska Izba Skarbow a pozw alają w y chwycić rozproszone m ateriały dotyczące n a ogół w yodrębnio nych g rup zaw odow ych i w ąskich odcinków czasu. P ra ca niniejsza składa się z trzech części odpow iadających podstaw ow ym zakresom problem ow ym . Część pierw sza om aw ia rozwój ludnościow y W arszaw y n a tle procesu urbanizacji K róle stw a Polskiego. Zm ierzano tu do ukazania faz i głów nych czyn ników w zrostu liczebnego m ieszkańców, źródeł i ch arak teru im i gracji, a także do zarysow ania dynam iki rozw oju poszczególnych dzielnic m iasta i jego s tre fy podm iejskiej. Część d ru g a tra k tu je o w ażniejszych elem entach stru k tu ry dem ograficznej. U w zględnia skład ludności w edług płci, w ieku i stan u cyw ilnego w św ietle spisów pow szechnych oraz ru ch n a tu ra ln y obserw ow any n a podstaw ie reje strac ji ciągłej w okresie 1882 - 1914. P onadto om aw ia skład w yznaniow y i tedencje zmian w tym zakresie, jako zjaw iska bardzo istotne dla szeroko rozum ianych procesów ludnościow ych W arszaw y. Tak zakreślona problem atyka nie w yczerpuje analizy dem ograficznej, ale nie to jest celem tej części pracy. Ma ona scharakteryzow ać procesy dem ograficzne typow e dla epoki z uchw yceniem specyfiki ich przebiegu w środow isku w ielkom iejskim , ukazać oddziaływ anie ruchów m igracyjnych n a zjaw iska dem ograficzne, rolę obu tych czynników w ogólnym wzroście ludności m iasta i w reszcie w ska zać n a proporcje w edług cech dem ograficznych, k tóre w yw ierają w pływ n a stosunki zawodowe. Część trzecia stanow i próbę przedstaw ienia przem ian składu zawodowego ludności W arszaw y oraz — w m iarę możliwości — składu społecznego. W polu obserw acji znalazły się takie zjaw i ska jak, tendencje zm ian i uw arunkow anie proporcji czynnych i biernych zawodowo, przesunięcia w składzie zawodowym z uw zględnieniem podziału wyznaniowego, płci i grup wieku. Skład społeczny ludności stanow i problem , k tó ry , ze w zględu na swą wagę zasługuje n a odrębne szerokie potraktow anie. Baza źród łow a p rzy ję ta za podstaw ę niniejszej rozpraw y pozw ala jedynie 14 na w ydobycie pew nych elem entów składu społecznego, w ści słym zw iązku ze s tru k tu rą zawodową. Toteż zabrakło podstaw do Potraktow ania tego zakresu, jako sam odzielnej rów norzędnej części. Do pracy załączone zostały plany z podziałam i adm inistracyj nym i W arszaw y w latach 1882, 1897 i 1913, obszerne aneksy, na k tóre składa się analiza podstaw ow ych źródeł statystycznych, omówienie zasad grupow ania kategorii zawodowych w y stęp u jących w spisach w kategorie analityczne, zestaw ienia licz bowe, których um ieszczenie w tekście nie było konieczne, bądź dlatego, że zastąpione zostały bardziej czytelnym i dla odbiorcy w ykresam i bądź też w ykraczają stopniem szczegółowości poza zakres podejm ow anej analizy. Brak opracowań monograficznych dotyczących poszczególnych grup zawodowych czy klas i w arstw społecznych nie pozwala na wyczerpujące opracowanie tem atu. Z ważniejszych zasygna lizowanych tylko lub rozwiązanych częściowo kwestii należy wyniienić: przeprowadzenie podziału między ludnością przemysłową a rzemieślniczą, skład inteligencji warszawskiej, jako grupy za wodowej, a przede wszystkim stru k tu ra społeczna mieszkańców Warszawy przełomu stuleci. Niem niej jed n ak zbadanie s tru k tu ry dem ograficznej i zawo dowej z ja k najszerszym uw zględnieniem ich aspektów społecz nych, m ożliw ych do uchw ycenia w św ietle w ykorzystanych źró deł statystycznych, pow inno stanow ić ram y ogólne i p u n k t w y j ścia dla badań nad przem ianam i społecznym i, kształtow aniem się Poszczególnych klas i w arstw społeczeństw a kapitalistycznego m iasta z ich w ew nętrznym i podziałam i oraz tow arzyszącym i tym Procesom i w spółtw orzącym i je przem ianam i świadomości. B ada nia takie w ym agają ju ż jed n ak oparcia n a odm iennej bazie źród łowej, zwłaszcza n a źródłach dotyczących faktów indyw idual nych, w ystępujących w skali m asow ej. Mimo niew ątpliw ie bardzo jeszcze niepełnego obrazu przem ian ludnościow ych W arszaw y n a przełom ie X IX i X X w., uzyskane rezu ltaty stanow ić m ogą — ja k się zdaje — elem ent do syntezy uprzem ysłow ienia ziem polskich. W tym m iejscu p rag n ę w yrazić podziękow anie prof. dr Irenie Pietrzak-P aw łow skiej, pod k tórej kierunkiem praca została nap i 15 san a w Instytucie H istorycznym U niw ersytetu W arszaw skiego oraz recenzentom prof. d r Stanisław ow i H erbstow i, doc. d r Ire neuszow i Ihnatow iczow i i doc. d r M arianow i Drozdowskiem u; a także doc. dr Juliuszow i Łukasiew iczow i za życzliwe i cenne uwagi. C z ę ś ć I. ROZW ÓJ LUDNOŚCIOWY WARSZAWY I JEJ STREFY PODM IEJSKIEJ Warszawa na tle procesu urbanizacji Królestwa Polskiego D rugą połowę X IX w. charakteryzow ał znaczny w zrost tem pa przyrostu ludności n a całym obszarze ziem polskich. N ajsilniej wzrosła w tym okresie ludność K rólestw a Polskiego, Górnego Ślą ska i K sięstw a Cieszyńskiego, a więc dzielnic, w któ ry ch proces m dustralizacji przebiegał najintensyw niej; najsłabiej w zrosła lud ność zaboru pruskiego, bez Śląska, średni w zrost w ykazyw ała Galicja T a b e la 1. Przyrost rzeczywisty ludności ziem polskich w drugiej połowie XIX w. i na początku XX w. O bszar Królestwo Polskie Księstwo Cieszyńskie Śląsk G órny Galicja wschodnia Galicja zachodnia Prusy zachodnie Poznańskie Rejencja olsztyńska Okres 1855 1857 1858 1857 1857 1858 1858 1858 - 1910 1910 1910 1910 1910 1910 1910 1910 Prz*rost ludności (w °/„) 167 129 105 77 68 50 48 34 Ź r ó d ł o : J. B uzek, P ogląd na wzrost ludności ziem polskich w w ieku X I X , K ra k ó w 1915, s. 10. 1 W zięto p o d u w a g ę d a n e o p rz y ro śc ie lu d n o śc i zie m p o lsk ic h w d ru g ie j Połow ie X IX i n a p o c z ą tk u X X w . p rz y to c z o n e w : J . B u z e k ; P og lą d na w zro s t lu d n o ści z ie m p o ls k ic h w w ie k u X I X , K ra k ó w 1915, s. 10; E. G ra b ow ski, S k u p ie n ia m ie js k ie w K ró le s tw ie P o lsk im . S tu d ia n a d r o z w o je m sk u p ia n ia się lu d n o ści, „ E k o n o m ista ” 1913, z. 3, s. 28; B. Z ie n ta ra , A . M ączak, I. Ih n a to w ic z , Z. L a n d a u , D zie je g o sp o d a rcze P o lsk i do 1939 r., W a r szaw a 1965, s. 409; o b lic z e n ia n ie w y k a z u ją sp rzeczn o ści, ró żn ice w licz2 L u d n o ś ć W a rs z a w y X IX i X X w . 17 W edług J. H olzera i A. Józefow icza2 przyrost rzeczyw isty lu d ności w latach 1870 - 1913 w ynosił 13 310 tys. Złożyły się nań: przyrost n a tu ra ln y w liczbie 16 945 tys. oraz u b y tek w skutek m igracji wynoszący 3635 tys. W stosunku rocznym n a 10 000 m ieszkańców saldo p rzy ro stu rzeczyw istego wynosiło + 128, przyrost n a tu ra ln y + 164 saldo zaś p rzy ro stu wędrów kow ego -3 6 . E m igranci pochodzili przede w szystkim z teren ó w rolniczych: z Poznańskiego, P ru s zachodnich i Galicji, a także z ty ch okrę gów K rólestw a, w k tórych rozwój przem ysłu i m iast nie był na ty le szybki aby m ogły one w chłonąć całą nadw yżkę ludności w iejskiej nie znajdującej zatrudnienia w rolnictw ie. W ciągu X IX w. obserw uje się w zrost odsetka ludności m iej skiej n a ziem iach polskich. W drugiej połowie stulecia, w okresie pouw łaszczeniow ym , tem po w zrostu staw ało się coraz szybsze. B ardziej szczegółowo omówiono tu przebieg tego procesu w od niesieniu do K rólestw a Polskiego. B adając skupiska m iejskie, należy m ieć na uw adze k ry te ria podziału ludności n a m iejską i w iejską 3. J. K ostrow icki stw ier dza iż: „Istnieje w ielka liczba form przejściow ych, k tó re trudno jest zaliczyć n a podstaw ie jakichkolw iek p rzyjętych k ryteriów do osiedli m iejskich lub w iejskich. Jedynie dla celów ściśle p ra k tycznych zw iązanych ze staty sty k ą, adm inistracją czy planow a niem tw orzyć m ożna um ow ne granice oparte na m ożliw ie sk ru p u latn ie dobranych k ry te ria c h ” 4. b a c h w y n ik a ją z n ieco in n y c h d łu g o ści o k resó w , k tó ry c h te liczb y dotyczą. W szczegółow ym z e sta w ie n iu (tab . 1) o p a rto się n a o p ra c o w a n iu B u z k a ze w z g lęd u n a szczegółow y p o d z ia ł te ry to ria ln y . 2 J. H olzer, A. Jó zefo w icz, D y n a m ik a z a lu d n ie n ia z ie m p o ls k ic h 1870 - 1958, „ B iu le ty n IG S ” 1960, n r 4, s. 13, 16. 3 K w e stie k ry te rió w z a lic z a n ia lu d n o śc i do w ie js k ie j i m ie js k ie j p o ru sza w ie le p u b lik a c ji z z a k re s u d e m o g ra fii, socjologii, g e o g ra fii g o sp o d a r czej, z w łaszcza; J. H o lzer, P o d sta w y a n a lizy d e m o g ra fic zn e j, W a rsz a w a 1963, s. 45; E. R osset, P e r s p e k ty w y d e m o g ra fic zn e P o lsk i, W a rs z a w a 1962, s. 152 i n n .; J. Z ió łk o w sk i, U rb a n iza cja . M iasto. O siedle. S tu d ia so c jo lo g i czne, W a rs z a w a 1965, s. 128 i n n .; B. Ja ło w ie c k i, M ie r n ik i u rb a n iza c ji. P róba te o re ty c zn e g o za ry so w a n ia p r o b le m a ty k i, „ S tu d ia S o cjo lo g iczn e” 1966, nr 3 (22), s. 33. 1 J. K o stro w ick i, O fu n k c ja c h m ia sto tw ó rc zy c h i ty p a c h fu n k c jo n a ln y c h m ia st, „ P rz e g lą d G eo g ra fic z n y ” 1952, z. 1 - 2 , s. 42. 18 W św iatow ej p rak ty ce statystycznej najczęściej stosow ane są dw a k ry te ria 5: pierw sze „ k ry te riu m statystyczne, gdzie określona liczba ludności (najczęściej 2000 m ieszkańców) przesądza o za liczeniu ludności danej m iejscow ości do ludności m iejsk iej” — jest to k ry te riu m form alne nie uw zględniające elem entów ekonomicz nych; drugie „ k ry te riu m adm inistracyjne, gdzie decydującym elem entem zaliczenia ludności danej m iejscowości do ludności m iejskiej jest fa k t n ad an ia owej m iejscow ości urzędow ych praw m iejskich, przy czym przy podejm ow aniu decyzji o nadaniu praw m iejskich analizow ane są przede w szystkim trzy elem enty, liczba ludności ogółem, s tru k tu ra zawodowa ludności (czy przew aża pozarolnicze źródło u trzy m an ia ludności) oraz c h arak ter zabu dowy m iejscow ości” . W K rólestw ie Polskim obowiązywało k ry te riu m ad m in istra cyjne, z tym jednak, że bardzo w yraźnie w y stęp u je b rak kon sekw encji w przyznaw aniu skupiskom ludności praw m iejskich. W w ielu przypadkach o klasyfikacji praw nej danego skupiska decydow ała tradycja, a nie jego cechy społeczno-gospodarcze. N iektóre m iejscow ości o cechach w si zaliczano do m iast, podczas gdy skupienia w yraźnie m iejskie zaliczano do wsi. Dotyczyło to zwłaszcza now ych ośrodków przem ysłow ych, jak na przykład Dą brow a Górnicza, Żyrardów , Pruszków , n iektórych osad podłódzkich czy przedm ieść W arszaw y. Obok miast i wsi .istniała specyficzna dla Królestwa kategoria osad, która wytw orzyła się w latach 1869 - 1870, kiedy to ode brano praw a miejskie 336 miasteczkom, zamieniając je na osady 8. Przeprowadzona reform a „nie uwzględniała. .. aktualnie zaryso wujących się tendencji w życiu m iast”, zastosowanie sztywnych kryteriów przy selekcji doprowadziło do wielu paradoksów, jak 5 J. H olzer, P o d sta w y a n a lizy . .., s. 45. 6 R. K o ło d ziejczy k , Z a m ia n a m ia st n a o sa d y w K r ó le s tw ie P o lsk im , » K w a rta ln ik H isto ry c z n y ” 1961, n r 1, s. 199; ten że , P ro c esy u r b a n iza c y jn e w K ró le s tw ie P o lsk im po 1864 r., „ K w a rta ln ik H isto rii K u ltu r y M a te ria l n e j” 1961, r. 9, s. 239; W. T rz e b iń sk i, J. B o rk iew icz , P o d zia ły a d m in is tr a c y jn e K ró le s tw a P o lskieg o w o k re sie 1815 - 1918, D o k u m e n ta c ja g eo g rafic z n a IH P A N , z. 4, W a rs z a w a 1956, s. 96. Z a m ie n io n o n a o sad y 336 m ia s t i m ia steczek, p rz y p ra w a c h m ie js k ic h u trz y m a ło się 114 m ia st. Do p ie rw sz e j 19 na przykład pozbaw ienie p raw m iejskich żywo rozw ijających się ośrodków okręgu łódzkiego 7. W dalszych rozw ażaniach, śledząc proporcje ludności w iejskiej i m iejskiej, m ieszkańców osad zaliczano do tej drugiej kategorii zdając sobie w pełni spraw ę, że pew na ich część m iała w istocie c h a ra k te r rolniczy. Równocześnie ludność podm iejska, zwłaszcza dużych m iast, zw iązana z nim i m iejscem pracy, zaliczana była do ludności w iejskiej, tak więc w skali K rólestw a błąd w znacz nej m ierze znosi się; stopniowo jednak, w raz z rozw ojem ośrod ków przem ysłow ych i rozrastaniem się m iast, zwłaszcza dużych, poza ich granicam i adm inistracyjnym i, om aw iane proporcje ule gały zniekształceniu na niekorzyść ludności m iejskiej. W K rólestw ie Polskim stw ierdzam y system atyczny w zrost lu d ności m iejskiej. T a b e la 2. Ludność Królestwa Polskiego w okresie 1869 - 1913 Ludność (w tys.) R ok 1869 1893 1906 1909 1913 ogółem 5780 8809 11370 11935 13058 100 152,4 196,7 206,5 225,9 wiejska 4 310 6 431 8 030 8 283 8 941 100 149,2 186,3 192,2 207,4 miejska 1 470 2 378 3 340 3 652 4 117 100 161,8 227,2 248,4 280,1 w tym: miast 945 1 596 2 371 2615 2 995 100 168,9 250,9 276,7 316,9 osad 525 782 969 1 037 1 122 100 148,7 184,2 197,1 213,3 Ź r ó d ł a : D la 1869 r. — W . Z alęski, S ta ty s ty k a porównawcza Królestw a Polskiego. L udność i sto su n ki eko nom iczne, W arszaw a 1876, s. 27, 38; d la lat 1893 - 1913 — A. K rzy żan o w sk i, K . K u m an ieck i, S ta ty sty k a P o lsk i, K ra k ó w 1915, s. 6, 7, 28. D ane zaw arte w tabeli opierają się n a księgach ludności, jako źródle pierw otnym . D la 1869 r. zestaw ił je W. Załęski n a podsta w ie „Obzorów” poszczególnych guberni, dla pozostałych la t opra cowane zostały przez W arszaw ski K om itet S tatystyczny, przy kon sekw entnym zastosow aniu tych sam ych m etod. Liczby urzędów gu b em ialnych w W KS nie są w pełni porów nyw alne (por. aneks w o jn y św ia to w e j p r a w a m ie js k ie o trz y m a ły : S o sn o w iec w 1902 r. i P u ła w y w 1906 r. 7 R. K o ło d ziejczy k , Z a m ia n a m ia s t .. s. 200. 20 2), mogą być jed n ak w ykorzystane dla celów niniejszego zesta wienia. Św iadom ie nie uzupełniono tabeli 2 danym i spisu 1897 r., mimo ich niew ątpliw ie w iększej w iarygodności, z uw agi na istotne różnice w podstaw ie źródłow ej i m etodach rachunkow ych. Liczby WKS, aczkolw iek obarczone pew nym błędem odtw arzają zapew ne praw idłow o tendencje rozw ojow e, w staw ienie zaś w ich szereg danych spisu w ypaczyłoby obraz. Różnica w tem pie w zrostu ludności w iejskiej i m iejskiej jest oczywista i nie w ym aga kom entarza. W arto natom iast zwrócić uwagę n a zróżnicow anie ludności m iejskiej. Tem po w zrostu osad było znacznie w olniejsze od tem p a rozw oju m iast a także ogółu ludności; w iele z nich znajdow ało się w stanie upadku. Ten stan rzeczy uległ zm ianie poczynając od 1905 r. W latach 1905 - 1906 zaznaczył się spadek ludności m iast i bardzo szybki w zrost osad przy rów noczesnym bardzo słabym wzroście ludności całego kraju. Od 1906 r. m iasta zaczęły ponow nie w zrastać, osady zaś nie zwol niły tem pa rozw oju, ich zaludnienie zwiększało się szybciej niż zaludnienie w si 8. M iasta, z w yjątkiem w spom nianych la t 1905 - 1906, rozw ijały się nieprzerw anie i szczególnie intensyw nie od ostatniego dzie sięciolecia X IX w. W latach 1872 - 1893 przyrost w ynosił 50,9°/o, w latach 1893 - 1913 natom iast 87,7% 9. W tem pie rozw oju m iast poszczególnych kategorii wielkości zarysow ały się w yraźne różnice. W początkow ym okresie uprze m ysłow ienia rozw ijały się m iasta zarów no duże, jak też średnie i małe. Na przełom ie X IX i X X w. n atom iast n astąpił kryzys rozw oju m ałych m iast (poniżej 10 tys. mieszk.) podczas gdy m ia sta duże (powyżej 50 tys. mieszk.) w ykazyw ały stałą tendencję w zrostu 10. Omówione procesy ilu stru je tabela 3. Ludność miast średnich — 10 do 50 tys. mieszkańców, wzrosła 8 E. G ra b o w sk i, S k u p ie n ia m ie js k ie . . s. 32. s O b licze n ie n a p o d sta w ie lic z b z a c z e rp n ię ty c h z: d la 1872 r. W. Ż a r s k i , S ta ty s ty k a p o ró w n a w c za K ró le s tw a P olskieg o , W a rs z a w a 1876, s. 334; d la la t 1893 i 1913 — ja k w tab . 2. 10 W. M iro w sk i, R o zw ó j lu d n o śc i m ia st na zie m ia c h p o lsk ic h , w : S o c jo lo g iczn e p r o b le m y m ia sta p o lskieg o , W a rs z a w a 1964, s. 52. 21 T a b e la 3. Ludność miast Królestwa Polskiego w okresie 1827- 1913 Ludność m iast i miasteczek* w tym m iast o liczbie mieszkańców Rok 1827 1893 1906 1909 1913 razem w tys. w % 869 2378 3340 3652 4117 100 100 100 100 100 poniżej 10 tys. w tys. w % 713 1266 1427 1464 1476 | 10-20 tys. w tys. w % 82,0 53,2 42,7 40,1 35,8 25 338 267 390 471 2,9 14,2 8,3 10,7 11,4 20-50 tys. w tys. w % _ _ 123 377 427 422 5,2 11,3 11,7 10,3 50 i więcej tys. w tys. w % 131 651 1260 1371 1748 15,1 27,4 37,7 37,5 42,5 * W p u b lik acjach z X IX w. i pocz. X X w. sp o ty k a się w ym ienne używ anie te rm in ó w o sad a-m iasteczko. Ź r ó d ł o : W. M irow ski, R ozw ój ludności m iast na ziem iach polskich , [>v:] Socjologiczne problem y m iasta p o lskieg o , W arszaw a 1964, s. 52; ta b ela zestaw iona n a podstaw ie: A . K rzy żan o w sk i, K . K u m an ieck i, S ta ty s ty k a P o lsk i, K rak ó w 1915, s. 28 (u W . M irow skiego p o d a n o błędn ie — s. 25). w praw dzie w liczbach bezw zględnych w latach 1893 - 1913, lecz jej udział w śród ogółu ludności m iejskiej zm niejszył się. B urz liw y rozwój przem ysłu, d atu jący się od połow y lat 90-tych X IX w. w yw arł w pływ przede w szystkim n a m iasta duże. W przede dniu pierw szej w ojny św iatow ej m iast tej kategorii było w K ró lestw ie osiem. W 1913 r. skupiały one 42,5'% ogółu ludności m iej skiej, w tym dw a najw iększe: W arszaw a — 20,5% i Łódź 11,l 10/». Stw ierdzone uprzednio szybsze tem po w zrostu ludności m iej skiej niż w iejskiej dało w w yniku stałe zw iększanie się odsetka ludności m iejskiej n a przestrzeni la t 1869 - 1913 z 25,5°/o do 31,5°/a. Ludność osad stosunkow o zm niejszyła się w tychże latach z 9,1% do 8,6%, m im o pew nego w zrostu odsetka po 1905 r., w okresie ich znacznego rozw oju. W ynikało to z dom inującej roli m iast, zwłaszcza dużych w procesie urbanizacji; ich ludność wzrosła z 16,4% do 22,9% ogółu ludności K rólestw a. W stopniu zurbanizow ania ziem K rólestw a n a praw ym i le w ym brzegu W isły istniała znaczna, pogłębiająca się dyspropor cja. Ludność m iast i osad liczyła: 22 R ok W części pd.-zach. 1893 1909 1 592 tys. 2 670 tys. W części pn.-wsch. 786 tys. 982 tys. T a b e la 4. Ludność Królestwa Polskiego w latach 1869- 1913 (w odsetkach ludności miejskiej i wiejskiej) Ludność (w °/„) R ok 1869 1893 1906 1909 1913 ogółem wiejska miejska 100 100 100 100 100 74,5 73,0 70,6 69,4 68,5 25,5 26,9 29,4 30,6 31,5 w tym: miast 16,4 18,1 20,9 21,9 22,9 1 osad 9,1 8,9 8,5 8,7 8,6 Ź r ó d ł a : O bliczenia o p arte n a liczb ach ludności zaw artych w tab eli 2. W lew obrzeżnej części K rólestw a w 1909 r. ludność m iejska stanow iła 39,7'°/o, w części praw obrzeżnej zaś tylko 22,5°/o11. D ysproporcja ta okaże się jeszcze głębsza, jeśli weźm ie się pod uwagę w zajem ny stosunek ludności m iast i osad na om aw ianych terenach. W edług G rabow skiego 12 — na 100 m ieszkańców m iast i osad w m iastach m ieszkało: R ok W części pd.-zach. W części pn.-wsch. 1858 1893 1909 62,8 66,9 75,8 37,2 33,1 24,2 Ludność m iast przew ażała znacznie w śród ludności m iejskiej w południow o-zachodniej części K rólestw a; om aw iana proporcja zm ieniała się w yraźnie n a korzyść obszarów lew obrzeżnych. Roz p atru jąc odrębnie m iasta i osady, stw ierdza się, że przeszło 4/5 ludności m iast m ieszkało na tych obszarach. Ludność osad była rozm ieszczona bardziej rów nom iernie, aczkolwiek rów nież większa jej część zam ieszkiw ała południow o-zachodnie rejony K ró lestw a 13. 11 E. G ra b o w sk i, S k u p ie n ia m ie js k ie ..., s. 44, 45. P o r. ta k ż e : A. K rz y ż a n ow ski, K. K u m a n ie c k i, S ta ty s ty k a P o lsk i, K ra k ó w 1915, s. 29; R. K o ło d ziejczy k , P ro cesy u r b a n iz a c y jn e .. , s. 241. 12 E. G ra b o w sk i, S k u p ie n ia m ie js k ie >. ., s. 44. 13 Ib id e m , s. 45. 23 Rozmieszczenie ludności m iejskiej i zróżnicow anie jej s tru k tu ry , wiązało się bezpośrednio z rozm ieszczeniem okręgów p rze m ysłow ych: Zagłębia D ąbrowskiego, okręgu łódzkiego, a także W arszaw y i okręgu kształtującego się wokół niej i to w łaśnie przede w szystkim w k ieru n k u zachodnim. W szystkie przytoczone powyżej dane ch arakteryzujące proces urbanizacji w K rólestw ie Polskim opierają się na urzędow ych k ry te ria c h w yodrębnienia m iast i osad. Ja k była już o ty m mowa, liczne skupienia o charakterze m iejskim zaliczane b yły w sta ty stykach urzędow ych do wsi. Odnosi się to zwłaszcza do gęsto za ludnionych gm in podm iejskich lub przem ysłow ych. P róbę określenia liczby m ieszkańców skupień o charakterze m iejskim , a nie będących m iastam i ani osadam i podjął E. G ra bowski dla roku 1913 14. Ludność tych skupień w ynosiła 695 tys.; liczba ta, w raz z liczbą ludności m iast i osad, daje 4 812 tys., co stanow iło 36,9% ogółu ludności K rólestw a Polskiego, wobec 31,5% z urzędow ych sta ty sty k (tab. 4). Zdecydow ana większość tej liczby przypada na duże kom pleksy przem ysłow e, a więc kom pleks łódzki (ponad 800 tys., w tym Łódź 506 tys.), Zagłębie D ąbrow skie (około 300 tys., w ty m Sosnowiec 114 tys. w 1914 r.) oraz gm iny podw arszaw skie (Czyste, Bródno, Mokotów, M łociny — liczące łącznie około 200 ty s .) 15. I znów przytoczone dane w skazują na w iększą jeszcze niż to w ynika z urzędow ych sta ty sty k dysproporcję m iędzy praw oi lew obrzeżną częścią K rólestw a. Ludność m iejska stanow iła bo wiem w części południow o-zachodniej 44,4%, w północno-w schod niej tylko 23,0% ogółu m ieszkańców 16. 14 E. G ra b o w sk i, R o z w ó j za lu d n ie n ia w P o lsce w z e s ta w ie n iu z in n y m i k r a ja m i, W a rs z a w a (1922), s. 100. G ra b o w s k i o p ie ra ł się g łó w n ie n a d an y ch W a rszaw sk ieg o K o m ite tu S taty sty c z n e g o . A n a lo g ic z n e lic z b y ta k ro z u m ia n e j lu d n o ści m ie js k ie j d la K ró le s tw a o ra z jeg o części p o łu d n io w o -z a c h o d n ie j i p ó łn o c n o -w sc h o d n ie j p o d a ją : A. K rz y ża n o w sk i, K. K u m a n ie c k i, S ta t y s ty k a P olski. . s. 29. 15 Ib id e m , s. 99 - 105. G ra b o w s k i p o d a je d la gm . B ró d n o 85 tys. (s. 99), zaś A. K rz y żan o w sk i, K . K u m a n ie c k i, S ta ty s ty k a P o ls k i..., s. 24 (n a p o d s ta w ie n ie p u b lik o w a n y c h d a n y c h W K S) — 65 tys. i tę liczb ę p rz y jm u ję w d alsz y m ciąg u o p ra c o w a n ia (tab . 19). 16 Ib id e m , s. 100. 24 Zastosow ane w pow yższych rozw ażaniach pojęcie urbanizacji użyte zostało w istocie w sensie ograniczonym do jednego aspektu tego złożonego zjaw iska, m ianow icie urbanizacji dem ograficznej, rozum ianej jako proces przem ieszczania ludności wsi do m iast. M iernikiem ta k pojętej urbanizacji jest odsetek ludności zamiesz kałej w m iastach. Socjologowie po stu lu ją badania urbanizacji w czterech aspektach: ekonom icznym , dem ograficznym , prze strzennym (czy też przestrzenno-archjitektonicznym ) i społecznym (socjologicznym )17. M iernik dem ograficzny, pozornie oczywisty, budzi bowiem za strzeżenia z następujących przyczyn: po pierw sze — brak jedno znacznej definicji m iasta, po drugie, — zjaw isko urbanizacją nie ogranicza się do sam ych m ia s t18. Z b rak u definicji w ynika róż norodność k ry te rió w m iejskości ¡i w konsekw encji — pow ażne trudności porów nyw ania stopnia urbanizacji n a różnych te ry to riach. Mimo tych zastrzeżeń w zrost odsetka ludności zam iesz kałej w m iastach uw ażany jest „(nie tylko przez dem ografów , ale i niektórych socjologów) za podstaw ow e k ry te riu m u rb an i zacji” 19. Trzeba podkreślić, że błąd w ynikający z niew łaściw ej klasy fikacji osiedli jest tym m niejszy, im większego obszaru doty czy obserw acja, gdyż w znacznym stopniu znosi się- zw racaliśm y na to uwagę, m ówiąc o K rólestw ie Polskim . K orzystna byłaby dla om aw ianego tem atu konfrontacja m ier nika dem ograficznego i ekonomicznego, to znaczy odsetka ludności zatrudnionej w zaw odach nierolniczych. B rak jednak podstaw źródłow ych dla prześledzenia w skali K rólestw a zm ian w tym zakresie, gdyż dysponujem y tylko jednym spisem zawodowym (1897 r.). Ja k się zdaje, w ykorzystany w rozw ażaniach m iern ik urbanizacji, dość popraw nie odzw ierciedla proces urbanizacji K rólestw a Polskiego, a przynajm niej jego aspekt dem ograficzny. 17 B. Ja ło w ie c k i, M ie r n ik i u r b a n iz a c ji..., s. 35, 36; J. Z ió łk o w sk i, S o c jo togia m ia sta , W a rs z a w a 1964. s. 6 - 8 ; ten ż e . U r b a n iz a c ja ..., s. 2 4 -2 7 , 123 i nn. 18 J. G o ry ń sk i, U rb a n iza cja , u r b a n is ty k a i a rc h ite k tu ra , W a rs z a w a 1966, s- 26, 27. 19 J . Z ió łk o w sk i, U r b a n iz a c ja ..., s. 129. 25 Wzrost ludności Warszawy. Fazy i czynniki wzrostu. Imigracja R ozpatrując rozwój ludności W arszaw y, będziem y m ieć na uw adze m iasto w każdorazow ych granicach adm inistracyjnych. U jęcie takie uzasadniają m ateriały źródłowe. Podstaw ow e dla tego zagadnienia m ateriały Sekcji S tatystycznej M agistratu m. W ar szaw y, a także dane „Obzorów” dotyczą obszaru cyrkułów m iej skich. Przedm ieścia i osady podm iejskie wchodziły w skład po w iatu w arszaw skiego i pozostaw ały poza kręgiem zainteresow ań Sekcji S tatystycznej. Nie stanow iły one n a ogół odrębnych gmin pow iatu, lecz tylko ich części, pozostałe zaś części m iały cha ra k te r w iejski; w m iarę postępu urbanizacji granice osadnictw a ty p u m iejskiego przesuw ały się. Inform acje dotyczące pow iatu w arszaw skiego zaw arte w „Obozach w arszaw skoj g ubernii” nie pozw alają n a w yodrębnienie danych o przedm ieściach i osadach podm iejskich. Tak więc dysponujem y danym i corocznym i dla W arszaw y w granicach adm inistracyjnych, n a których podstaw ie m ożna za obserw ow ać w pływ m igracji i p rzyrostu naturalnego na roz wój m iasta oraz scharakteryzow ać rozwój poszczególnych jego dzielnic. W latach 1866 - 1914 ludność W arszaw y w zrosła z 243 512 do 884 544, to znaczy o 263,2®/». D ane dotyczące la t 60-tych i 70ty ch 20 w skazują n a niew ielką dynam ikę w zrostu w ciągu pierw szego dziesięciolecia i pew ne jej przyśpieszenie w drugiej poło wie la t 70-tych. Rozwój ludności W arszaw y w badanych latach 1882 - 1914 ilu s tru je tab ela 5 opracow ana n a podstaw ie ciągłych i jednolitych danych M agistratu m. W arszaw y. Tabela 8, ukazująca podział m ieszkańców n a stałych i niestałych, zaw iera liczby zaczerpnięte z „Obzorów goroda W arszaw y” . Z estaw ienie danych tych tabel 20 L iczb y lu d n o śc i W a rsz a w y w la ta c h 1866 -1 8 7 2 z o stały z a c z e rp n ię te z o p ra c o w a ń : W. Z ałę sk i, P r z e m y s ł fa b r y c z n y i rz e m ie ś ln ic z y m ia sta W a r s z a w y w o k re sie 2 6 -le tn im (1866 - 1891), „ P rz e g lą d T e c h n ic z n y ” 1892, z. VI, s. 1 1 4 -1 1 7 ; ten że , S ta ty s ty k a p o ró w n a w c za K ró le s tw a P o lskieg o , W a rsz a w a 1876, s. 28; A. S zczy p io rsk i, S tr u k tu r a z a w o d o w a i sp o łe czn a W a r sza w y w p ie r w s z y m o k re sie e p o k i k a p ita lis ty c z n e j (1864 - 1882), „ K w a rta ln ik H isto rii K u ltu r y M a te ria ln e j” 1960, n r 1. D a n e za la ta 1873 - 1877 i 1879 - 1880 p o c h o d zą z „O bzo ró w g o ro d a W a rs z a w y ”. 26 T a b e la 5. Ludność Warszawy w latach 1882- 1914 Rok Ludność ogółem (da ne na 1 I)* W skaź nik wzrostu W skaź nik łańcu chowy 1882 1883 1884 1885 1886 1887 1888 1889 1890 1891 1892 1893 1894 1895 1896 1897 1898 382 964 391491 404 889 406 965 431 864 439 174 444 814 445 770 455 852 465 272 490 417 501 021 515 654 535 968 553 643 601 408 611 389 100,0 102,2 105,7 106,3 112,8 114,7 116,2 116,4 119,0 121,5 128,1 130,8 134,7 140,0 144,6 157,0 159,7 100,0 102,2 103,4 100,5 106,1 101,7 101,3 100,2 102,3 102,1 105,4 102,2 102,9 103,9 103,3 108,6 101,7 I R ok Ludność ogółem (da ne na 1 I)* W skaź nik wzrostu 1899 1900 1901 1902 1903 1904 1905 1906 1907 1908 1909 1910 1911 1912 1913 1914 645 848 686010 711 988 736 625 756 426 771 382 767 897 746 513 764 611 751 595 764 054 781 179 797 093 821 369 845 130 884 544 168,6 179,1 185,9 192,3 197,5 201,4 200,5 194,9 199.7 196,3 199,5 204,0 208,1 214,5 220,7 231,0 W skaź nik łańc uchowy 105,7 106,2 103,8 103,5 102,7 102,0 99,5 97,2 102,4 98,3 101,7 102,2 102,0 103,0 102,9 104,7 * W y jątek stan o w ią d aty spisów : 9 II 1882 i 9 I I 1897 r. ź r ó d ł a : L u d n o ść ogółem za la ta 1882 - 1901 - Ruch ludności m iasta W arszaw y za okres dw udziesto letni (1882 - 1901), o p r. przez Sekcję S tatystyczną M a g istra tu m iasta W arszaw y, W a rszaw a 1902; za la ta 1902 - 1914 - Spraw ozdanie o ruchu ludności m iasta W arszaw y za rok... (o d 1908 r. L udność m ia sta W arsza wy), P race Sekcji S tatystycznej M agi tra tu m . W arszaw y. budzi w ątpliw ości, gdyż ogólne liczby ludności w obu źródłach w zasadzie zgodne 21, a podział na stałych i niestałych m iesz kańców m a istotne znaczenie dla badań nad w pływ em m igracji n a rozwój W arszaw y. Na podstaw ie tabeli 5 sporządzony został w ykres obrazujący dynam ikę w zrostu ludności m iasta. 21 N ie d y sp o n u je m y d a n y m i „O b zo ró w g o ro d a W a rs z a w y ” d la la t 1882' 1887 o ra z 1891, 1896, 1902 i 1909. D a n e M a g is tra tu i „O b z o ró w ” ró ż n ią się d la 1897 r., k ie d y to M a g is tra t p o d a je liczb ę lu d n o śc i z g o d n ą z w y n i k a m i sp isu , z w y łą c z e n ie m w o jsk a , tj. 601 408, „ O b zo ry ” zaś — 583 888, n a P o d sta w ie b ieżą cej e w id e n c ji s ta n u i ru c h u lu d n o śc i. P o n a d to d la 1897 r. lu d n o ść W a rsz a w y w e d łu g M a g is tra tu w y n o siła 764 611, w e d łu g „O b z o ró w ” — 764 647. 27 W latach 1882 - 1914 ludność W arszaw y w zrosła z 382 964 do 884 544 m ieszkańców, a więc o 501 580, czyli o 131%). Z w yjątkiem lat 1904 - 1907 ludność zw iększała się, tem po w zrostu nie było jednak rów nom ierne. D aje się zauw ażyć pew ne przyspieszenie od początku la t 90-tych i znaczne jego zw iększenie w drugiej połowie tego dziesięciolecia 22. K ryzys ekonom iczny pierw szych lat X X w. w płynął n a osłabienie tem pa rozw oju ludności W arszawy, widoczne zwłaszcza w latach 1902 i 1903, kiedy to przyrost roczny zm niejszył się do poziom u z pierw szej połow y la t 90-tych. N a silenie kryzysu w okresie w ojny rosyjsko-japońskiej i rew olucja 1905 - 1907 r. n ie tylko zaham ow ały w zrost ludności m iasta, lecz naw et spow odow ały bezw zględny spadek liczby m ieszkańców. O m aw iane lata 1904 - 1907 były okresem znacznych w ahań w zaludnieniu W arszaw y. W 1904 r. ubyło 3485 osób, w 1905 r. 21 384 osoby, co daje łącznie 24 869 osób. W 1906 r. nastąpił w zrost praw ie do poziom u z 1 I 1905 r., a w roku następnym Wykres 1. L u d n o ść W a rsz a w y w la ta c h 1882- 1914 ponow ny spadek. Ogółem w ciągu lat 1904 - 1907 stan zaludnie nia m iasta zm niejszył się o 19 787, to znaczy blisko 2,5% m iesz kańców w dniu 1 I 1904 r. W pierw szych latach po rew olucji W arszaw a przeżyw ała zastój w rozw oju, w przeciw ieństw ie do skupień łódzkich i zagłębiow - 22 W p rz e b ie g u k rz y w e j i w ie lk o śc i w s k a ź n ik ó w z w ra c a u w a g ę p e w n a n ie p ra w id ło w o ść n a o d c in k u la t 1896 - 1898. W y n ik a o n a n ie w ą tp liw ie z o d m ie n n e g o od p o z o sta ły c h p o c h o d z e n ia licz b y lu d n o śc i w 1897 r., m ia n o w ic ie ze sp isu p o w szechneg o , k tó ry w y k a z a ł w y ż sz ą lic zb ę lu d n o ści, n iż u z y sk a n a n a p o d sta w ie b ieżą c ej re je s tr a c ji s ta n u i ru c h u lu d n o śc i. 28 sko-częstochowskich 23. Dopiero po 1910 r. tem po przyrostu lu d ności uległo przyśpieszeniu; ostatni rok przedw ojenny — 1913, charakteryzow ała znów w ysoka dynam ika. Rozwój ludnościow y W arszaw y uw arunkow any był przede w szystkim czynnikam i ekonom icznym i. Intensyw nie rozw ijający się przem ysł stw arzał znaczne możliwości zatrudnienia. Rów no cześnie postępow ał także rozwój handlu, usług itp. związany z potrzebam i w zrastającej liczby m ieszkańców. Rozwój przem y słu w pływ ał więc bezpośrednio i pośrednio na p rzyrost ludności m iasta. Nie m ożna też pom ijać znaczenia rozbudow y w arszaw skiego w ęzła kolejowego. W idoczne jest także ham ujące oddziaływ anie kryzysu gospo darczego, zwłaszcza w okresie jego zaostrzenia spowodowanego czynnikam i n a tu ry politycznej. W pływ w ydarzeń politycznych uwidocznił się w yraźnie zwłaszcza w latach 1904 - 1907. T a b e la 6. Gęstość zaludnienia w Warszawie w latach 1882, 1897 i 1913 R ok 1882 1897* 1897** 1913 Powierzchnia (w ha) 2 740 3 048 3 048 3 273 Liczba mieszkańców ogółem 382 601 624 845 964 408 189 130 Liczba mieszkańców na 1 ha 140,0 197,3 204,9 258,2 * L u dność bez w ojska ** L u dność z w ojskiem Ź r ó d ł a : D an e dotyczące pow ierzchni d la la t 1882 i 1897 zaczerp n ięto [z:] W y n ik i spisu pow szechnego z 1921 r. na terenie m . st. W arszaw y. Z estaw ienie i rozbiór k rytyczn y. W arszaw a 1928, s. 8; dla 1897 r. p o n ad to : Pierwaja wsieobszczaja p ieriepis nasielenia R o ssijskoj Im p ierii 1897 goda, t. L I, G orod W arszaw a W arszaw a, Pietierb u rg 1904, s. 1; d la 1913 r. przyjęto pow ierzchnię p o d a n ą d la 1916 r. [w:] „R o c zn ik W ydziału Statystycznego M ag istra tu m iasta W arszaw y” 1916, s. 105. P rzyrostow i ludności W arszaw y o 131°/o tow arzyszyło zw ięk szenie się obszaru zaledw ie o 19,5°/o. Toteż gęstość zaludnienia w zrosła bardzo znacznie. Rok 1913 przy jm u jem y jako końcow y dla badanego okresu, 23 E. G ra b o w sk i, W p ły w w ę d r ó w e k n a sk u p ia n ie się lu d n o ści, W a rsz a w a s. 79. 29 gdyż dysponujem y podziałem ludności n a cyrkuły, którego to po działu nie uw zględniono w spraw ozdaniu M agistratu za 1914 r., co uniem ożliw ia szczegółową analizę. W skaźnik obliczony dla całego m iasta n a 1 I 1914 r. wynosi 270,3 osób n a 1 ha. Porów nanie w skaźników z sąsiednich la t w skazuje n a bardzo szybki w zrost gęstości zaludnienia w ciągu 1913 r. O dm iennie kształtow ała się sy tu acja w W arszaw ie lew obrzeż nej i na P rad ze (tab. 7). T a b e la 7. Gęstość zaludnienia w Warszawie lewobrzeżnej i na Pradze w latach 1882, 1897 i 1913 Liczba mieszkańców na 1 ha Rok 1882 1897* 1913 w Warszawie lewobrzeżnej 164,0 265,9 320,9 na Pradze 35,0 62.4 98,7 * U w zględniono tylko ludność w raz z w ojskiem , pon iew aż p u b lik o w a n e w yniki spisu ludności w zestaw ieniach szczegółow ych o p eru ją tą kateg o rią. Ź r ó d ł a : D la 1882 r. gotow e w skaźniki zaczerpnięto [z:] W y n ik i spisu pow szech nego z 1921 r. na terenie m . st. W arszaw y, s. 8; d la 1897 r. — o bliczenia n a podstaw ie: Pierw aja wsieobszczaja pieriepis, s. 1; d la 1913 r. pow ierzchnię P rag i przyjęto ja k w 1897 r., gdyż w edług p lanów m iasta nie uległa zm ian ie, o b szar W arszaw y lew o brzeżnej uzyskano ja k o różnicę pow ierzchni W arszaw y ogółem i p o w ierzchni Pragi. P ra g a była znacznie rzadziej zaludniona niż W arszaw a lew o brzeżna, w odniesieniu do której w skaźniki dla poszczególnych lat były wyższe od przeciętnych dla całego m iasta. Ale też n a P radze ludność w zrastała stosunkow o znacznie szybciej niż w po zostałej części W arszaw y i szybciej rosła też gęstość zaludnienia. W okresie 1882 - 1913 gęstość zaludnienia P rag i zw iększyła się 2,8 raza, W arszaw y lew obrzeżnej — 1,9 raza. O zróżnicow aniu gęstości zaludnienia w poszczególnych rejonach m iasta będzie m owa dalej, w związku z analizą rozw oju dzielnic. Na ogólny przy ro st ludności W arszaw y złożyły się: przyrost n a tu ra ln y i przyrost m igracyjny. W badanych latach 1882 - 1914 (do stycznia tego roku) ludność w zrosła o 501 580 osób; z tej licz by n a p rzyrost n a tu ra ln y przypada 52'% p rzy ro stu rzeczywistego, n a m igracyjny zaś 48%. W yższy od przeciętnego był udział p rzy 30 rostu n aturalnego w rozw oju ludnościow ym W arszaw y n a prze strzeni okresu do połow y la t 90-tych X IX w., w ynosił bow iem 55,3'% p rzy ro stu rzeczyw istego. W latach 1895 - 1914 zaznaczył się w zrost m igracji, k tó ra w 49,3'°/o w płynęła na zw iększenie się liczby ludności, a więc w w yższym procencie niż dla całego om a wianego okresu, m im o znacznych w ahań i ubytków ludności pod czas w ojny rosyjsko-japońskiej i rew olucji 1905 - 1907. Szczegól nie silne natężenie m igracji c h a rak tery zu je bardzo dynam iczny okres w rozw oju W arszaw y, m ianow icie lata 1895 - 1900. Ludność w zrosła wówczas o 150 042 m ieszkańców co stanow i blisko 30°/o przyrostu w całym badanym okresie 1882 - 1914; w zrost w om a w ianym pięcioleciu w decydującej m ierze bo w 65,3°/o w ynikał z m igracji, a tylko w 34,7%> z p rzyrostu naturalnego. Jeszcze w latach 1900 i 1901 napływ ludności przew yższał przyrost n a turalny, różnica w wysokości w skaźników jest już jednak znacz nie m niejsza dla 1901 r. niż dla 1900 r. Po okresie rew olucyjnym przyrost w skutek m igracji zaczął przew ażać nad przyrostem n a tu raln y m w 1910 r., w praw dzie jeszcze nieznacznie, lecz w la tach następnych w coraz w iększym stopniu. W przedw ojennym czteroleciu stanow ił on 7I°/o p rzyrostu ogólnego, przy ro st n a tu raln y zaś tylko 29'°/o 2i. Dla rozw ażań szczegółowych nad rozw ojem dzielnic m iasta przyjm ujem y lata spisów 1882 i 1897 oraz rok 1913. O trzym u jemy w ten sposób niem al identyczne odcinki czasu: od lutego 1882 r. do lutego 1897 r. — tj. 15 la t i od lutego 1897 r. do stycz nia 1913 r. — tj. 16 lat. O kres te n nie obejm uje więc 1913 r., co w pływ a na proporcje składow ych p rzyrostu rzeczywistego. Mianowicie dla la t 1882 - 1913, p rzy ro st ten w ynosił 462 166, w ty m n a przy ro st n a tu ra ln y przypada 54,8'°/o, na m igracyjny 45;2'%. Proporcje dla w ym ienionych podokresów w ydają się niezgodne z poprzednio podaną ch arak tery sty k ą, lecz ta k je st tylko pozor nie. W latach 1882 - 1897 n a przyrost rzeczyw isty złożyły się: 24 O b licze n ia sp o rząd zo n o n a p o d sta w ie d a n y c h sp ra w o z d a ń ro cz n y c h M a g is tra tu m . W a rsz a w y o ra z p u b lik a c ji; R u c h lu d n o śc i m ia sta W a r sza w y za o k re s d w u d z ie s to le tn i (1 882- 1901), W a rs z a w a 1902. M a te ria ły te n ie p o d a ją liczeb n o ści m ig ra c ji, w y n ik a o n a z ró ż n icy p rz y ro s tu g lo b aln eg o i p rz y ro stu n a tu ra ln e g o . 31 p rzy ro st n a tu ra ln y w 43,4%, przyrost m igracyjny w 56,6%, w la tach 1897 - 1913 odpowiednio 67,4% i 32,6%. Tak więc w łączenie do wcześniejszego podokresu lat 1895 i 1896 podniosło udział m i gracji we wzroście ludności, obniżając udział przyrostu n a tu ra l nego. Równocześnie w yłączenie z okresu późniejszego w ym ienio nych dwóch la t oraz 1913 r. spowodowało całkow icie odm ienne ukształtow anie się składników przyrostu ludności w drugim podokresie. P raw idłow ą c h arak tery sty k ę okresu w ujęciu ciągłym dają proporcje obliczone dla lat 1882 - 1914 i podokresów w ydzielo nych n a podstaw ie znajom ości etapów rozw ojow ych m iasta. P o dział 1882 - 1897 - 1913 p rzy d atn y jest dla zestaw ień porów naw czych stan u ludności poszczególnych dzielnic w trzech p rzekro jach, um ożliw ia uchw ycenie dynam iki ludnościow ej poszczegól nych rejonów W arszaw y i będzie w ykorzystany w tym celu. P rzy ro st n a tu ra ln y om ówiony został odrębnie w części II na s. 117 - 120 pośw ięconych charakterystyce ru ch u naturalnego, na tym m iejscu zajm iem y się bliżej kw estią ludności napływ ow ej. Źródłem pierw otnym zaw ierającym najpełniejsze inform acje 0 składzie społeczno-zawodow ym i m iejscow ościach, z których pochodzili im igranci do W arszaw y były księgi ludności, k tóre uległy zniszczeniu. Z konieczności trzeb a się więc zadowolić da nym i spisów ludności odnoszącym i się do om aw ianych kw estii, a m ianow icie zestaw ieniam i uw zględniającym i podział m ieszkań ców w edług m iejsca urodzenia oraz podział w edług zawodów 1 m iejsca urodzenia (w W arszaw ie i poza W arszawą) — dla 1882 r. i podział robotników i służby dom owej w edług zajęć i m iejsca urodzenia — dla 1897 r. D ysponujem y ponadto liczbam i ludności stałej i niestałej dla lat 1889 - 1914 (tab. 8). N ależy tu w yjaśnić, że ludność stała to m ieszkańcy zapisani do ksiąg ludności stałej, ludność niestała — m ieszkańcy zapisani do ksiąg ludności niestałej i kategorie „uro dzeni w W arszaw ie” i „ludność sta ła ” oraz „urodzeni poza W ar szaw ą” i „ludność n iestała” nie są identyczne. O w pisy do ksiąg ludności stałej zabiegała stosunkow o niew ielka część przybyszów , zdecydow ana ich większość pozostaw ała przy zapisach do ksiąg ludności niestałej — co wiązało się z ich charakterem zawodowo-społecznym . Toteż w śród ludności niestałej stopniow o w zra32 T a b e la 8. Ludność Warszawy w latach 18 8 9 - 1914 z podziałem na stalą i niestałą R ok Ludność stała* 1889 243 688 1890 246 945 _ 1891 1892 244 590 1893 246 515 1894 246 223 1895 1 250 819 _ 1896 1897 266 476 1898 272 740 1899 282 583 1900 302 425 1901 301 289 _ 1902 1903 307 994 1904 315 120 1905 308 471 1906 304 030 1907 298 632 1908 296 657 _ 1909 1910 278 309 1911 272 485 1912 275 298 1913 279 385 1914 284 642 W skaźnik ańcuchowy L udność niestała* 100 101,3 100 101,3 — - 202 082 208 907 245 827 254 506 269 431 285 149 317 412 338 649 363 265 383 585 410 699 448 432 456 262 459 426 442 483 466 015 454 938 502 870 524 608 546 071 565 745 599 902 j W skaźnik wzrostu 100,4 101,2 101,0 102,9 100,8 99,9 101,9 — - — 102,4 103,6 107,0 99,6 — — 102,3 97,9 98,6 98,2 99,3 — — 97,9 101,0 101,5 101,9 109,4 111,9 116,0 124,1 123,6 _ 126,4 129,3 126,6 124,8 122,6 121,7 _ 114,2 111,8 113,0 114,6 116,8 i W skaźnik w zrostu 100 103,4 121,6 125,9 133,3 141,1 157,1 167,6 179,8 189,8 203,2 221,9 225,8 227,3 219,0 230,6 225,1 ?48,8 ?59.6 270,2 280,0 296,9 W skaźnik łańcuchowy 100 103,4 — 103,5 105,9 105,8 — — 106,7 107,3 105,6 107,1 — — 101,7 100,7 96,3 105,3 97,6 — 104,3 104,1 103,6 106,0 L ? d T o : n! o b z o r Cg o “o d a W arszaw y” P ri.o że n ie k ’w siepoddanniejszem u o .c z e .u (W arszaw a). K o m pletn o ść d anych p o r. przypis 21. stała liczba urodzonych w W arszaw ie — dzieci i w nuków im i grantów spoza m iasta. R easum ując, trzeb a stw ierdzić, że ludność napływ ow a była m niej liczna niż niestała. Nie m am y podstaw źródłow ych do w nioskow ania o rozpiętości m iędzy tym i katego riam i — niew ątpliw ie zm iennej — gdyż danych o liczbie urodzo nych w W arszaw ie i poza m iastem dostarczają tylko spisy lu d ności. Dla 1882 r. i lat sąsiednich brak inform acji „Obzorów” wobec ich niekom pletności, dla 1897 r. zaś „O bzory” podają licz3 L u d n o ść W a rsz a w y X IX i X X w. 33 bę m ieszkańców odbiegającą od w yników spisu; jeśli p rzy jm ie my, że proporcje stałych i niestałych m ieszkańców odzw iercie dlone zostały praw idłow o, a o to chodzi przede w szystkim , to i tak tru d n o o w iążące w nioski w oparciu o porów nanie odno szące się tylko do jednego roku. W edług spisu ludności z 1897 r. urodzeni w W arszaw ie stano wili 52,3% ogólnej liczby m ieszkańców, urodzeni poza W arsza wą — 47,7% 25. W tym sam ym roku „O bzory” w ykazują 45,6% ludności stałej i 54,4% — niestałej. Z estaw ienie powyższe praw i dłowo w skazuje n a w iększą liczbę ludności niestałej niż urodzo nych poza W arszaw ą. W latach 1889- 1914 ludność stała w zrosła o niecałe 17%, lu d ność niestała zaś o blisko 197%. O ile w zrost pierw szej z w ym ie nionych kategorii dokonyw ał się niem al w yłącznie w skutek p rzy rostu naturalnego, to drugiej z nich przede w szystkim dzięki napływ ow i z zew nątrz. W skaźniki p rzy ro stu natu raln eg o obu grup kształtow ały się zapew ne różnie z uw agi n a ich odm ienną stru k tu rę w ieku będącą jednym z elem entów w arunkujących wielkość przyrostu. W 1880 r. (najbliższym cenzurze początkow ej badanego okre su, dla którego dysponujem y danym i „Obzorów”) ludność n ie stała stanow iła 38,7%. W ciągu 1890 r. lub 1891 r.26 stan jej osiągnął liczebność ludności stałej. N a końcu okresu zaś, w 1914 r., ludność niestała stanow iła 67,8% ogółu mieszkańców. W całym okresie 1889 - 1914, z w yjątkiem lat 1904 - 1908, lu d ność niestała w zrastała w skali rocznej szybciej niż ludność sta ła 27. Ta ostatnia grupa w ykazyw ała od 1904 r. do 1908 r. (a być 25 W ro z w a ż a n ia c h b ie rz e m y p o d u w a g ę lu d n o ść b ez w o js k a s k o s z a ro w a nego, k tó r e w y e lim in o w a n o , z a k ła d a ją c że lic z b a w o jsk a o d n o si się do m ężczy zn u ro d z o n y c h w c e s a rs tw ie ro s y jsk im p o z a K ró le s tw e m P o lsk im . 26 B ra k d a n y c h „ O b zo ró w ” za 1891 r. n ie p o z w a la stw ie rd z ić czy w y ró w n a n ie liczeb n o śc i lu d n o śc i sta łe j i n ie s ta łe j d o k o n a ło się w ciągu 1890 r„ czy 1891 r. 27 T ru d n e do u z a s a d n ie n ia o d stę p stw o od te j p ra w id ło w o ś c i o b se rw u je się w s to su n k u do la t 1900 - 1901. J e s t to b y ć m o że r e z u lta t b łę d u w p o d z iale lu d n o śc i n a s ta łą i n ie s ta łą w 1900 r., n a k o rz y ść lu d n o śc i s ta łe j. 34 może 1910) tendencję spadkow ą, tak że u b y tek bezw zględny do końca okresu nie został w yrów nany. W tym sam ym czasie liczba ludności niestałej ulegała znacznym w ahaniom , w pływ ając na omówione wyżej w ahania ogółu m ieszkańców W arszaw y. Analizę w zrostu obu om aw ianych grup u tru d n ia ją luki w źró dłach. Jednakże m ożna stw ierdzić zbieżność dynam iki w zrostu ogółu ludności i niestałych m ieszkańców, co w skazuje n a decy dujące znaczenie zm ian liczebności tej w łaśnie kategorii. O bser w ow any przebieg w zrostu ludności m iasta jest niem al niew i doczny, jeśli chodzi o m ieszkańców stałych; pew ne zw iększenie przyrostu w skali rocznej obserw uje się w końcu la t 90-tych, te n dencja w zrostu w latach przedw ojennych była znikoma. L ata 80-te X IX w. E. G rabow ski ch arak tery zu je jako okres ogólnego osłabienia fali przychodźstw a w K rólestw ie. D otyczy to także guberni w arszaw skiej, w której jed n ak m iasta ujaw niają Przychodźstwo, wieś zaś wychodźstw o. Od ogólnego obrazu od biega jedynie gubernia piotrkow ska; wzm ożona fala przychodź stw a ogarnęła zatem zarów no m iasta, ja k i wsie i m iała głównie ch arak ter m iejski, handlow o-przem ysłow y. W zm iankow any napływ na wieś oznaczał w istocie pow staw anie i rozrastanie się osad fabrycznych o charakterze m iejskim lecz bez m iejskich praw , form alnie zaliczanych do w s i 28. E. G rabow ski stw ierdza znaczny w zrost w ędrów ek w K róle stw ie Polskim w latach 1890 - 1909 29. W 1890 r. 9% ludności „nie mieszkało w gm inie swej przynależności” , k tó ra w zdecydow anej większości przypadków była gm iną urodzenia. W 1909 r. odsetek tej ludności w ynosił 19,4. D ane kształtow ały się odm iennie dla wsi i m iast: na wsi nastąpił w zrost ludności niestałej z 5,3'% do 12,3%, w m iastach z 17,7% do 37,0°/«; (w W arszaw ie z 47,1% do 62,6%). Za E. G rabow skim przytoczono zestaw ienie odsetków ludno ści niestałej w poszczególnych guberniach 30: 28 E. G ra b o w sk i, W p ły w w ę d r ó w e k .. s. 47, 48. 29 T enże, R o z w ó j za lu d n ie n ia . .., s. 92, 93. A u to r o p ie ra sw o je w n io sk i na d a n y c h W arszaw sk ie g o K o m ite tu S ta ty sty c z n e g o , k tó ry o p u b lik o w a ł o d p o w ie d n ie d a n e za o k re s o g ra n ic z o n y la ta m i 1890 i 1909. 30 Ib id e m , s. 93. 3* 35 G ubernia: 1890 r. 1909 r. 10,9 4,6 15,8 3,3 4,2 6,7 2,8 3,1 7,3 2,6 47,1 24,7 11.0 34,2 11,9 9,4 11,1 8,2 7,8 12,5 6,1 62,6 9,0 19,4 W arszawska (bez miasta Warszawy) Kaliska Piotrkow ska R adom ska Kielecka Lubelska Siedlecka Łom żyńska Płocka Suwalska M iasto W arszawa C ala K ongresów ka Z nam ienne, że gubernia w arszaw ska bez W arszaw y, a więc bez najw iększego skupiska m iejskiego w ykazuje w zrost odsetka ludności niestałej niew iele m niejszy niż m iasto W arszawa. W ią zało się to zapew ne z praw idłow ością obserw ow aną n a całym obszarze K rólestw a — najw iększej ruchliw ości w okolicach pod m iejskich i podw ielkom iejskich. W śród pozostałych guberni w ielkością w zrostu odsetka lu d ności niestałej w yróżniała się zdecydow anie gubernia piotrkow ska (wzrost o 18,4%), n a dalszych m iejscach pozostaw ały gu bernie radom ska (w zrost o 8,6%) i kaliska (wzrost o 6,4%). Na przełom ie X IX i X X w. W arszaw a w yw ierała znaczny w pływ n a okolicę. W yraził się on w e wzroście ludności skupień usytuow anych wokół m iasta, rosnącym zaludnieniem gm in w m iarę zbliżania się do W arszaw y. P ow iat w arszaw ski był nąj gę ściej zaludnionym pow iatem K rólestw a, w ykazyw ał też n ajw ięk szy w zrost zaludnienia. D rugie m iejsce zajm ow ał pow iat łódzki 81. C harakterystycznym zjaw iskiem był silny rozwój dwóch pow ia tów podw ielkom iejskich błońskiego i brzezińskiego, zw iązany z ciążeniem ku sobie skupień w arszaw skiego i łódzkiego 32. Uwagi te potw ierdza analiza w skaźników zatrudnienia w prze m yśle i rzem iośle w pow iatach guberni w arszaw skiej, oparta na spisie z 1897 r. W tym celu gubernia podzielona została n a trzy strefy. Pierw sza to pow iat w arszaw ski, w k tórym w yodrębniono 31 E. G ra b o w sk i, S k u p ie n ia m ie js k ie . .., s. 59, 71. 32 Ib id e m , s. 78, 79. 36 W arszaw ę w granicach adm inistracyjnych, pierścień przedm ieść, osad i wsi podm iejskich, a m ianow icie przedm ieścia praskie, osa dy Sielce i M okotów oraz wsie Ochota, Czyste, W ola, Koło, P o wązki i M łociny 33, i w reszcie zew nętrzny pierścień pow iatu bez W arszaw y i m iejscow ości podm iejskich. S trefa druga to pow iaty sąsiadujące z w arszaw skim : błoński, sochaczewski i grójecki n a lew ym brzegu W isły, płoński, pułtuski, radzym iński i now om iński n a praw ym . S trefa trzecia to zachodnie pow iaty guberni: łowicki, skiernie wicki, gostyniński, kutnow ski, w łocław ski i nieszawski. In teresu ją nas zwłaszcza strefy pierw sza i druga. Ich obszar składa się jak gdyby z trzech pierścieni usytuow anych koncen trycznie w okół ośrodka, k tó ry stanow i m iasto W arszawa. M ateriały ogólnorosyjskiego spisu ludności z 1897 r. nie po zw alają n a w yodrębnienie zatrudnionych w przem yśle i w rze miośle, próba zaś uzupełnienia danym i „Obzorów” nie dała pozy tywnego rezu ltatu . T ak więc prezentow ane w skaźniki określają liczbę zawodowo czynnych w przem yśle i rzem iośle łącznie na 1000 m ieszkańców w poszczególnych pow iatach, przy czym w y elim inow ano w ojsko skoszarow ane. Wskaźnik zatrudnienia w przemyśle i rzemiośle na 1000 miesz kańców dla powiatu warszawskiego ogółem wynosi 138,7, w tym dla W arszawy w granicach adm inistracyjnych 150,0, przedmieść i osad podmiejskich 138,8, dla pozostałej zaś części powiatu w ar szawskiego 86,9. Wskaźnik przeciętny dla wszystkich powiatów strefy drugiej, a więc powiatów sąsiadujących z warszawskim, wynosi 51,9, jeśli jednak wydzielić powiat błoński, obniża się do 36,1 i ta liczba niewątpliwie bardziej prawidłowo charakteryzuje omawianą strefę. W yróżniający się bowiem znacznie powiat błoński, bardzo wysoki wskaźnik — 128,3 zawdzięczał przede wszystkim ośrod kowi przem ysłu lnianego w Żyrardowie. Poza tym powiatem stosunkowo wysoki wskaźnik w ykazuje powiat sochaczewski (53,1). Pozostałe kształtują się w granicach 33,0 - 38,5, jedynie dla powiatu radzymińskiego wynosi 22,0. 33 W y m ien io n e m iejsco w o ści spis 1897 r. w łą c z a ł do W a rsz aw y , w p u b li k o w an y ch m a te ria ła c h je d n a k p o d a n e są ta k ż e oso b n o lic z b y d la W arsz a w y w g ra n ic a c h a d m in is tra c y jn y c h o ra z p rz e d m ie ś ć i o sa d p o d m ie jsk ic h . 37 W strefie trzeciej, to je st w zachodniej części guberni, pow iaty w łocław ski i kutnow ski m ają w skaźnik powyżej 50, gostyniński blisko 40, pozostałe zaś poniżej 30. P rzeciętn y w skaźnik dla w szystkich sześciu pow iatów w ynosi 39,0. W tej części guberni, nie związanej z aglom eracją w arszaw ską, rozw inął się przem ysł spożywczy, zwłaszcza cukrow nictw o (najsilniej skoncentrow ane w powiecie kutnow skim ) oraz ośrodek w e W łocław ku z przem y słem m etalow ym , ceram icznym i spożywczym. A nalizując rozm ieszczenie zakładów przem ysłow ych w pierw szej i drugiej strefie, stw ierdza się ich skupienie wokół W arszaw y i wzdłuż linii kolei w arszaw sko-w iedeńskiej, a więc w pow iatach w arszaw skim i błońskim , w ykazujących stosunkow o w ysokie w skaźniki zatru d n ien ia w przem yśle i rzem iośle. Z estaw ienie przytoczonych danych oraz obserw acji E. G rabow skiego dotyczących w zrostu zaludnienia pow iatu w arszaw skiego i sąsiednich w skazuje na w yraźną współzależność gęstości zalud nienia i stopnia uprzem ysłow ienia. D la c h a ra k te ry sty k i im igracji do W arszaw y i jej przedm ieść, bardziej niż analizow ane liczby ludności stałej i niestałej, p rzy d a tn e są dane spisów z 1882 i 1897 r., uw zględniające m iejsce urodzenia. P ozw alają one określić źródła napływ u ludności oraz dają pogląd n a skład społeczno-zawodow y im igrantów . Nie dy sponujem y n iestety porów nyw alnym i inform acjam i dla końca badanego okresu. W rozw ażaniach w zięto pod uw agę ludność bez w ojska sko szarow anego, a więc dla 1882 r. całą ludność uw zględnioną w spi sie, dla 1897 r. zaś liczbę podaw aną w zestaw ieniach M agistratu, op artą na spisie pow szechnym , a uzyskaną przez odliczenie w oj ska skoszarowanego; dla celów niniejszego opracow ania przyjęto założenie, że wojsko skoszarow ane to g ru p a m ężczyzn urodzo nych w państw ie rosyjskim poza K rólestw em Polskim . B łąd w y nikający z tego założenia jest zapew ne znikom y i nie w ypacza proporcji. U w zględnienie w ojskow ych (głównie oficerów) i ich rodzin m ie szkających w m ieście w y d aje się uzasadniane, gdyż wchodzili oni w skład społeczności W arszaw y, stanow ili część a p a ra tu carskie go. P onadto różnice w publikacjach spisow ych spraw iają, że w łaś nie p rzy ję te kategorie ludności dają się porów nyw ać p rzy jed 38 noczesnym m ożliw ie najpełniejszym w ykorzystaniu źródeł. Cał kow ite w yelim inow anie w ojska pow ażnie u tru d n iło b y w ykorzy stanie szczegółowych zestaw ień o pochodzeniu im igrantów 34. M iejscem urodzenia ponad połow y m ieszkańców m iasta była W arszawa. O dsetek tej g rupy ludności utrzy m ał się w latach 1882 - 1897 n a ty m sam ym poziom ie (różnica 0,3%>) Liczebnie zw iększyła się ona ponad półtorakrotnie; dość rów nom iernie wzrosła liczba m ężczyzn (o 58%) i kobiet (o 54%). Z najbliższego zaplecza W arszaw y, z guberni w arszaw skiej, p o chodziło 11,3% m ieszkańców m iasta w 1882 r. i 14,5% w 1897 r., co św iadczy o wzm ożeniu napływ u z tego rejonu. W liczbach bezw zględnych nastąp ił d w ukrotny w zrost zarów no m ężczyzn, jak i kobiet. T a b e la 9. Ludność Warszawy według płci i miejsca urodzenia w latach 1882 i 1897 Miejsce urodzenia 1882 1897* 1882 1897* gubernia warszawska W arszawa R ok inne gubernie K rólestw a Polskiego męż- I męż męż- ! kobiety razem kobiety. razem . . ! kobiety razem czyźni czyźni czyzni | 1 94 183 ¡107 261 201 444 19 401 23 760 43 161 45 978 54111 100 089 148 657 165 736 314 393 39 778 47 308 87 086 65 338 77 781 143 119 12,0 14,1 26,1 6,2 11,3 52,6 24.6 : 28,0 5,1 10,9 23,8 14,5 12,9 7,9 6,6 24.7 27,6 52,3 Miejsce urodzenia Rok pozostałe części państw a rosyjskiego męż razem czyźni j kobiety 1882 1897*^ j 12 915 8 541 ; 25 789 j 19 393 1882 1897* ' 3,4 i 4,3 : 2,2 3,2 21 456 45 182 5,6 7,5 Ogółem inne państw a męż czyźni kobiety razem 8 865 5 591 7 929 6 037 2,3 0,9 2,1 1,0 męż czyźni kobiety razem 16 814 181 362 201 602 382 964 11 628 285 153 316 255 601 408 100,0 52,6 47,4 4,4 100,0 1,9 ; 47,4 ! 52,6 * L u d n o ść b e z w ojska skoszarow anego. Ź r ó d ł a : D la 1882 r. - R e zu lta ty spisu jednodniow ego ludności m . W arszaw y, 1882, cz. 1883, ta b . 27; d la 1897 r. - Pierwaja wsieobszczaja p ie r ie p is ..., ta b . V II. , arszaw a 34 S p is z 1882 r. w sk a z u je n a fa k t, iż w śró d w o jsk o w y c h i ic h ro d z in m ie sz k a ją c y c h w m ieśc ie z n a jd o w a ły się o soby u ro d z o n e w W arszaw ie. 39 O dsetek im igrantów z pozostałych (poza w arszaw ską) guberni K rólestw a Polskiego zm niejszył się z 26,1% w 1882 r. do 23,8% w 1897 r., m im o w zrostu liczebnego tej g ru p y o ponad 40% (męż czyzn o 42%, kobiet o 44%). T abela 10 zestaw ia gubernie K rólestw a Polskiego w edług m a lejących odsetków urodzonych w tych guberniach, w śród ogółu ludności w 1882 r. N ajliczniejsi byli przybysze z guberni p io tr kow skiej (3,7%), najm niej liczni — z suw alskiej (1,1%). W latach 1882 - 1897 n astąp iły zm iany w intensyw ności napływ u ludności z poszczególnych guberni. W 1897 r., w stosunku do stan u z 1882 r., w sposób w idoczny w zrół tylko odsetek urodzonych w guberni siedleckiej (z 2,9% do 3,9%). W czterech guberniach w zrost był ta k znikom y (różnice dziesiątych części procenta), że m ożna uznać urodzonych w nich m ieszkańców W arszaw y za stabilne; były to gubernie: radom ska (3,3% - 3,6%), płocka (3,6% -3,7% ), kielecka ( 1,8°/o - 1,8°/o)i lubelska (2,1% -?,2% ). O dsetki urodzonych w pozostałych guberniach zm niejszyły się. W w yniku tych zm ian kolejność guberni w edług m alejących odsetków w 1897 r. była następująca: siedlecka, płocka, radom ska, piotrkow ska, łom żyńska, lubelska, kaliska, kielecka, suw al ska; rozpiętość w ynosiła 3,9% - 0,7%. W okresie 1882 - 1897 zm niejszył się n ap ły w z guberni p io tr kow skiej, w zw iązku z silnym przyciąganiem jej w łasnych, in tensyw nie rozw ijających się ośrodków przem ysłow ych; w kolej ności odsetków gubernia ta przesunęła się z pierw szego n a czw arte m iejsce. N astąpiło rów nocześnie wzm ożenie im igracji z guberni siedleckiej, nieuprzem ysłow ionej i słabo zurbanizow anej. G uber n ia płocka, o podobnym charakterze, u trzy m ała drugą pozycję. a z a p e w n e ta k ż e w ró ż n y ch g u b e rn ia c h K ró le s tw a P o lsk ie g o (w z e s ta w ie n ia c h zaw o d ó w je s t ty lk o p o d z ia ł n a u ro d z o n y c h w W a rs z a w ie i poza W a rsz a w ą ). M ożna sądzić, że p o d o b n ie b y ło w 1897 r. P o d z ia ł w e d łu g m ie j sca u ro d z e n ia w 1882 r. o b e jm u je tę g ru p ę , d la 1897 r. u z a sa d n io n e je st w ięc u w z g lę d n ie n ie je j, zw ła sz cz a że je j w y e lim in o w a n ie w te n sa m sp o sób ja k w o js k a sk o s z a ro w a n e g o n a s u w a w ątp liw o śc i. A. S zczy p io rsk i w ro z p ra w ie Im ig ra c ja do W a r s z a w y w X I X w ., „ S tu d ia D e m o g ra fic z n e ” 1963, t. 1, z. 2, p o m ija w o jsk o c a łk o w ic ie ; ró ż n ice w o b li czen iach są zn ik o m e, to te ż n ie m a p rz e sz k ó d w p o ró w n a w c z y m w y k o rz y s ta n iu ty c h o b liczeń i o d w o ła n ia się do w n io sk ó w a u to ra . R o z p ra w a nie u w z g lę d n ia szczegółow ych p o d z ia łó w w e d łu g g u b e rn i. 40 T a b e la 10. Ludność Warszawy według miejsca urodzenia w latach 1882 i 1897 (z wyszczególnieniem guberni Królestwa Polskiego w kolejności malejących odsetków w 1882 r.) Miejsce urodzenia Warszawa Gubernie Królestwa Polskiego: warszawska piotrkowska Płocka radomska łomżyńska siedlecka kaliska lubelska kielecka suwalska gub. nieozna czona Razem Pozostałe części państwa rosyj skiego Poza granicami państwa rosyj skiego Austria** Prusy** ces. niemiec kie Francja inne Razem Ogółem 1897* 1882 męż czyźni kobiety razem % 94 183 107 261 201 444 52,6 męż czyźni kobiety razem 148 657 165 736 314 393 19 401 6 221 5 899 5 742 5 717 5 448 4 682 3 974 3 251 1 979 23 760 7 930 7 939 7 108 6 712 5 650 5 529 4 218 3 499 2 148 43 161 14 151 13 838 12 850 12 429 11 098 10 211 8 192 6 750 4 127 11,3 3,7 3,6 3,3 3,2 2,9 2,7 2,1 1,8 1,1 39 778 8 679 8 871 9 556 7 465 11 114 5 676 6 507 5 259 2 207 47 308 10 118 13 000 11 908 9 424 12 588 6 603 6 447 5 431 2 256 87 086 18 797 21 871 21 464 16 889 23 702 12 279 12 954 10 690 4 463 3 065 3 378 6 443 1,7 4 6 10 77 871 143 250 37,4 65 379 105 116 125 089 230 205 O/ /o 52,3 14,5 3,1 3,7 3,6 2,8 3,9 2,0 2,2 1,8 0,7 38,3 12915 8 541 21 456 5,6 25 789 19 393 45 182 7,5 3 576 4 394 2 345 4 357 5 921 8 751 1,6 2,3 2 424 1 967 1 723 2 540 4 147 4 507 0,7 0,7 444 138 333 406 377 444 850 515 777 0,2 0,1 0,2 494 160 546 677 491 606 1 171 651 1 152 0,2 0,1 0,2 8 885 7 929 16814 4,4 5 591 6 037 1 11 628 1,9 181 362 201 602 382 964 100,0 285 153 316 255 601 408 100,0 L u d n o ść bez w ojska sko szarow anego. W tym w J882 r. w G alicji: 2219 m ężczyzn, 1657 k o b ie t, ogółem 3876 (1,0% ); w P o zn ań sk ie m : m ężczyzn, 1712 k o b ie t, ogółem 3470 (0,9% ). Ź r ó d ł a : ja k w ta b . 9. 41 W skazuje to n a tendencję kształtow ania się w końcu X IX w. rejo n u M azowsza i Podlasia, jako głównego po guberni w arszaw skiej obszaru, z którego pochodziła ludność napływ ająca do W ar szaw y. W latach 1882 - 1897 n astąpił w zrost odsetka urodzonych w cesarstw ie rosyjskim z 5,6% do 7,5%; w liczbach bezwzględnych n astąp ił przeszło dw u k ro tn y w zrost tej g rupy (mężczyzn o 100%, kobiet o 127%). B ył on spow odow any w głównej m ierze ro zra staniem się carskiej adm inistracji w K rólestw ie, aczkolw iek w śród urodzonych w cesarstw ie znaleźli się także urodzeni w tzw. g uberniach zabranych, zwłaszcza zapew ne stosunkow o liczni Po lacy z g uberni grodzieńskiej. Urodzeni w innych państw ach stanow ili jed y n ą z ro zp atry w a nych tu kategorii, w której nastąpił bezw zględny spadek liczeb ności, do 69,1% stanu z 1882 r. (mężczyzn do 62,9%, kobiet do 76,1%). O dsetek tej g rupy w śród ogółu ludności zm niejszył się z 4,4% do 1,9%, co w ynikało głów nie ze spadku napływ u z A u strii i P rus; odsetki urodzonych w pozostałych państw ach były bardzo niskie i uległy zm ianie o setne części procenta. W 1882 r. przybysze z A u strii stanow ili 1,6% ogółu ludności W arszaw y, w ty m z G alicji — 1,0%. Odpow iedni odsetek w 1897 r. w ynosił 0,7%. A nalogicznie im igranci z P ru s stanow ili 2,3% , w tym z poznańskiego 0,9%. W 1897 r. — 0,7%. W licz bach bezw zględnych nastąp ił spadek pierw szej z om aw ianych g rup do 70% stanu z 1882 r., drugiej zaś do 51,5%. T ak więc w latach 1882 - 1897 zw iększył się n ap ły w do W ar szaw y przede w szystkim z guberni w arszaw skiej oraz praw obrze żnych nieuprzem ysłow ionych i słabo zurbanizow anych rejonów K rólestw a Polskiego, głów nie M azowsza i Podlasia. Równocześnie uległa osłabieniu im igracja z dynam icznie rozw ijających się go spodarczo obszarów, zwłaszcza z guberni piotrkow skiej. Znaczny spadek liczebności przybyszów z A ustrii i P ru s w pow ażnej m ie rze w iązał się zapew ne ze zm niejszeniem napływ u do W arszaw y Polaków z G alicji i Poznańskiego. W 1882 r. urodzeni w G alicji stanow ili 65,5% urodzonych w A ustrii, urodzeni zaś w P oznań skim — 39,9% przybyszów z P rus. D ane dotyczące przedm ieść w 1897 r. w skazują na przew agę ludności zam iejscowej n a d m iejsow ą. U rodzeni w W arszaw ie 42 stanow ili 43,9'°/o, urodzeni poza W arszaw ą zaś 56,1% 35, co św iad czy o tym , iż „ludność im igrująca do W arszaw y osiedlała się przede w szystkim na przedm ieściach . . . ” 36. P onad 36% m iesz kańców przedm ieść pochodziło z guberni w arszaw skiej, przybysze z w szystkich innych guberni p ań stw a rosyjskiego stanow ili gruPę o połowę m niejszą 37. Pogląd n a społeczno-zawodow y skład im igracji dają różne dla °bu la t spisow ych i nieporów nyw alne zestaw ienia: dla 1882 r. podział m ieszkańców W arszaw y w edług zawodu obiektyw nego i m iejsca urodzenia, z uw zględnieniem dwóch ty lk o kategorii urodzonych w W arszaw ie i poza W arszaw ą 3S; dla 1897 r. — po dział robotników i służby w edług m iejsca urodzenia 39, z uw zględ nieniem poszczególnych guberni cesarstw a rosyjskiego oraz p a ń stw obcych. Z estaw ienie dla 1882 r. czynnych i biernych zawo dowo w edług m iejsca urodzenia pozw ala stw ierdzić, że na 1 osobę zawodowo czynną przypadało w grupie m ieszkańców urodzonych w W arszaw ie 3,3 członków rodzin, w grupie im igrantów zaś nie co ponad 0,5, to znaczy na 2 osoby czynne zawodowo przypadała nieco więcej niż 1 osoba bierna zaw odow o40. W ynika stąd, iż napływ ali do W arszaw y przede w szystkim ludzie w w ieku p ro dukcyjnym , przew ażnie nie obarczeni rodzinam i. Toteż odsetek urodzonych poza W arszaw ą zawodowo czynnych, był znacznie wyższy niż analogiczny odsetek ogółu ludności. Ludność m iejscow a przew ażała tylko w han d lu i ubezpiecze niach (57,0%), stanow iła stosunkow o w ysoki odsetek w przem y śle i rzem iośle (42,4%). Im igranci natom iast (z w yłączeniem ro l nictwa) przew ażali w działach: służba dom owa (86,4%), tra n sp o rt i kom unikacja (70,4%), w yrobnicy (68,6%), urzędnicy i wolne zawody (67,9%). W ostatnim z w ym ienionych działów poważną rolę odgryw ali niew ątpliw ie rosyjscy urzędnicy w adm inistracji państw ow ej. 35 A. S zczy p io rsk i, Im ig r a c ja do W a r s z a w y . .., tab. 6, s. 84. 36 Ib id e m , s. 85. 37 Ib id e m , s. 85. 38 R ezu lta ty spisu jednodniow ego ludności m. W a rsza w y 1882, cz. 3, W arszaw a 1885, tab. n r 1. 39 R aspriedielenije raboczich i prisługi po gruppam za n ia tij i m iestu r°żdienija, P ie tie r b u rg 1905, ta b . II. 40 A. S zczy p io rsk i, Im ig r a c ja .. . s. 83. 43 Ludność napływ ow a, głównie w iejska, w znacznie większej m ierze niż m iejscow a utrzym yw ała się z zajęć nie w ym agają cych kw alifikacji; wysoki odsetek im igrantów w dziale tra n sp o r tu i kom unikacji w iązał się zapew ne z dużym i m ożliw ościam i za tru d n ien ia w nim także pracow ników niew ykw alifikow anych — tragarzy, woźniców, posłańców itp. P roporcje urodzonych w W arszaw ie i poza W arszaw ą w ew nątrz poszczególnych działów, wobec ich bardzo różnej liczebności, nie są dostateczną podstaw ą do w nioskow ania o zawodowym skła dzie im igrantów . Bardzo istotne jest, ja k i odsetek całej ludności napływ ow ej stanow ili zatrudnieni w danym dziale. J a k w ynika z tabeli 12, utrzy m u jący się z przem ysłu i rzem io sła oraz służba dom owa byli niem al jednakow o liczni. Jednakże służba dom owa i w yrobnicy stanow ili łącznie 38,4'°/o, a przecież i w pozostałych działach znajdow ali się pracow nicy bez kw alifi kacji, toteż w śród im igrantów ta kategoria zdecydow anie dom i nowała. Jeśli chodzi o urzędników i w olne zawody, stosuje się do tego działu uw aga uczyniona w kom entarzu do tabeli 11. O d m iennie kształtow ało się zatrudnienie m ężczyzn i kobiet. 40,5% T a b e la 11. Ludność Warszawy zawodowo czynna w 1882 r. według źródła utrzymania, pici i miejsca urodzenia (w odsetkach) Ź ródło utrzym ania Rolnictwo Przemysł i rzemiosło H andel i ubezpieczenia T ransport i kom unikacja U rzędnicy i wolne za wody Służba dom ow a W yrobnicy Rentierzy Emeryci Inni Razem Urodzeni w W arszawie Urodzeni poza W arszawą razem męż czyźni męż czyźni kobiety 24,9 42,4 57,0 29,6 23,2 34,3 44,2 29,4 1,7 8,1 12,8 0,2 75,1 57,6 43,0 70,4 73,2 49,7 35,0 70,0 1,9 7,9 8,0 0,4 ,, ,, ,, ,, 32,1 13,6 31,4 39,9 32,8 39,4 27,0 2,4 18,9 18,2 10,9 17,7 5,1 11,2 12,5 21,7 21,9 21,7 67,9 86,4 68,6 60,1 67,2 60,6 57,2 20,3 46,6 27,4 32,3 33,0 10,7 66,1 22,0 32,7 34,9 27,6 100,0 34,8 24,2 10,6 65,2 40,7 24,5 Ogó łem 100,0 i •> >- ,, kobiety razem Ź r ó d ł o : A . S zczypiorski, Im igracja do W arsza w y. . . , ta b . 4 na s. 80, (dla niniejszego o p raco w an ia z a o k rą g lo n o o dsetki d o 1 m iejsca p o przecinka). 44 T a b e la 12. Ludność Warszawy zawodowo czynna w 1882 r. — urodzeni poza Warszawą według źródła utrzymania i płci (w odsetkach) Źródło utrzymania Przemysł i rzemiosło Handel i ubezpieczenia Transport i komunikacja Urzędnicy i wolne zawody Służba domowa Wyrobnicy Inni Razem Razem Mężczyźni Kobiety 29,3 7,6 3,7 10,1 29,2 9,2 10,9 40,5 9,8 5,9 13,7 11,0 10,1 9,0 10,8 3,7 4,3 59,5 7,9 13,8 1C0,0 100,0 100,0 Ź r ó d ł o : obliczenia o p a rte n a liczbach po d an y ch przez A . Szczypiorskiego, Im igracja clo W arszaw y.... ta b- 3 n a str. 79. mężczyzn pracow ało w przem yśle i rzem iośle, niem al dw ukrotnie Przew yższali oni liczebnie w yrobników i służbę łącznie (21,l°/o). Ponadto dość znaczny odsetek (9,8%) stanow ili zatrudnieni h an dlem. K obiety natom iast zatrudnione były praw ie w 60% jako służba domowa; w dziale ty m im igrantki były niem al sześcio krotnie liczniejsze niż kobiety urodzone w W arszawie. Służące i w yrobnice stanow iły łącznie 67,4%, przem ysł zaś zatrudniał 10,8% kobiet spoza W arszaw y. Z estaw ienia dotyczące robotników i służby w 1897 r.41 zaw ie rają dane dla W arszaw y z przedm ieściam i, co jednak nie mogło w istotny sposób zaważyć n a ogólnych proporcjach. Ogół zawo dowo czynnej ludności przedm ieść w ynosił 16 556 osób, robotnicy i służba byli więc m niej liczni i stanow ili niew ielki procent ca łej badanej zbiorowości. Pow ażnym m ankam entem publikacji źródłowej jest niem ożliwość w yodrębnienia dla W arszaw y uro dzonych w sam ym m ieście spośród urodzonych w g uberni w a r szaw skiej 42, co u tru d n ia w nioskow anie. R obotnicy i służba (czynni zawodowo) w blisko 51% byli uro41 R a sp rie d ie le n ije r a b o c z ic h ... 42 Ib id e m , ta b . I I ; z e sta w ie n ie o g ó ln e n a s. 19 su g e ru je , iż d la W a rsza w y u ro d z e n i w m ie js c u s p isu to u ro d z e n i w W a rsza w ie . S zczeg ó ło w e ro zb icie u ro d z o n y c h w poszczeg ó ln y ch g u b e rn ia c h (K ró le stw o P o lsk ie — ta b . II, s- 42, 43) i su m o w a n ie p o z y c ji św ia d cz y je d n a k o ty m , iż chodzi t u o u ro d zo n y ch w c a łe j g u b e rn i w a rs z a w s k ie j ra z e m z W a rsz a w ą . A. S zczy p io rsk i w c y to w a n y m o p ra c o w a n iu p rz y ją ł d a n e z z e sta w ie n ia ogólnego, ja k o liczby u ro d z o n y c h w W arszaw ie . 45 dzeni w gu b ern i w arszaw skiej łącznie z W arszawą, odsetek u ro dzonych w W arszaw ie m usiał więc być niższy. O dsetki urodzo nych w guberniach K rólestw a, z k tórych nap ły w do W arszaw y był najw iększy, obliczone dla ogółu ludności m iasta są niższe ani żeli dla robotników i służby (por. dane tabel 10 i 14), m ożna więc sądzić, że praw idłow ość ta dotyczy rów nież g u berni w a r szaw skiej. Tak więc zapew ne co najm niej 15% z badanej grupy ludności urodziło się w guberni w arszaw skiej, a nie więcej niż 35% w W arszawie. Ten ostatni odsetek jest bardzo zbliżony do odsetka urodzonych w W arszawie zawodowo czynnych w 1882 r. (34,8%), co zdaje się potw ierdzać praw idłow ość w nioskow ania. Im igranci z pozostałych, poza w arszaw ską, guberni K rólestw a Polskiego stanow ili 41,5% robotników i służby, podczas gdy an a logiczny odsetek dla całej ludności W arszaw y w 1897 r. w ynosił 23,8%. Im igracja z tego obszaru m iała więc c h arak ter przede w szystkim proletariacki. N ajintensyw niejszy był n ap ły w z nieuprzem ysłow ionych ob szarów praw obrzeżnych K rólestw a Polskiego. Znam ienne, że w tej grupie ludności w yższy odsetek pochodził z guberni łom żyń skiej, niż z piotrkow skiej, odw rotnie niż m iało to m iejsce w sto sunku do ogółu m ieszkańców. Im igracja z północno-w schodniej części K rólestw a m iała w większej m ierze niż w guberni p io tr kow skiej c h arak ter proletariacki. Niższy odsetek urodzonych w cesarstw ie rosyjskim tłum aczy się zarów no stosunkow o w iększym napływ em z K rólestw a P ol skiego (co pow oduje względne zm niejszenie innych grup), jak rów nież specyficznym społeczno-zawodow ym charak terem osób przybyw ających z Rosji. T a b e la 13. Robotnicy i służba w Warszawie w 1897 r. według miejsca urodzenia M iejsce urodzenia , . g u b ern ia w arszaw ska , ,,r . (z W arszaw ą) 1 m ęż czyźni 45 509 33,4 inne gubernie , , ,, K rólestw a _ ,. Polskiego m ęż- | koczyźni j biety 1 pozostałe części 1 p aństw a \ rosyjskiego m ęż czyźni ko biety 23 852 69 361 30 825 25 68! 56 506 4 856 17,5 22,6 | 18,9 41,5 50,9 3,6 2 892 ko biety razem razem 2,1 l razem m ęż czyźni ko biety razem m ęż czyźni ko biety raze0ł 7 748 5,7 1 949 1,4 2 705 0,5 2 654 1,9 83 139 61,0 53 130 J39,0 136 26’ Ź r ó d ł o : Raspriedielenie raboczich i prisługi po gruppam za n ia tij i m iestu rożdienija, P ietierb u rg 1905, ta b . II. 46 OpAł^m w 0oiem inne państw a 100^ T a b e la 14. Robotnicy i służba w Warszawie w 1897 r. (z wyszczególnieniem guberni Królestwa Polskiego w kolejności malejących odsetków) Miejsce urodzenia Mężczyźni K obiety Razem ____ %____ 45 509 5 727 4 629 4 648 4 024 4 391 2 524 2 280 1 935 666 1 23 852 4 831 4 511 4 230 3 862 2 806 1 596 1 634 1 765 442 4 69 361 10 558 9 140 8 878 7 886 7 197 4 120 3 914 3 700 1 108 5 50,9 7,8 6,7 6,5 5,8 5,3 3,0 2,9 2,7 0,8 - 76 334 49 533 125 867 92,4 4 856 2 892 7 748 5,7 Gubernie K rólestw a Polskiego: w arszawska z W arszawą siedlecka płocka radom ska łom żyńska piotrkow ska kaliska lubelska kielecka suwalska gub. nieoznaczona Razem Pozostałe części państwa rosyjskiego Poza granicami państwa rosyjskiego Ogółem 1 949 705 2 654 1,9 83 139 53 130 136 269 100^) Ź r ó d ł o : ja k w ta b . 13. R easum ując trzeb a stw ierdzić, że blisko połowa m ieszkańców W arszawy to ludność napływ ow a, pochodząca przede w szystkim z bezpośredniego zaplecza m iasta — g uberni w arszaw skiej, oraz z innych rejonów K rólestw a Polskiego, zwłaszcza M azowsza i P o dlasia, tj. rejonów nieuprzem ysłow ionych i słabo zurbanizow anych. Do W arszaw y przybyw ali przew ażnie ludzie w w ieku pro dukcyjnym , nie obarczeni rodzinam i. Im igracja m iała w p rze ważającej m ierze c h a ra k te r proletariacki. N apływ ająca ludność w iejska nie posiadała na ogół określonych kw alifikacji do za wodów m iejskich, toteż większość jej podejm ow ała różnorodne, n ajprostsze p race fizyczne (wyrobnicy), oraz — zwłaszcza kobie ty — znajdow ała zatrudnienie w gospodarstw ach dom owych. W m niejszym stopniu angażow ała się do przem ysłu i innych dzia łów. P ra ca niew ykw alifikow ana stanow iła więc dla większości im igrantów pierw szy etap przystosow yw ania się do w arunków m iejskich. 47 Dynamika rozwoju ludnościowego dzielnic miasta W zrost ludności W arszaw y, zwłaszcza poszczególnych jej czę ści, obserw ować należy w pow iązaniu z rozw ojem przestrzennym m iasta, jego zabudową, kształtow aniem się ch arak teru gospodar czego i społecznego dzielnic. P rzede w szystkim pam iętać trzeba, że rozwój m iasta w om aw ianym okresie ham ow any był czynni kam i w ojskow o-adm inistracyjnym i. Od lat 30-tych X IX w. cy ta dela i w ytyczone w okół niej tere n y w ojskow e zam ykały północ n y kierunek rozw oju, w zw iązku z czym „rozbudow a W arszaw y posuw a się n a zachód, a przede w szystkim n a południe w kie ru n k u kolei w ytw arzając zw artą zabudow ę w okół nowego dw or ca” ; przew ażały budow le 2 - 3 p ię tro w e 43. C h arak tery sty k a ta dotyczy okresu od 1840 r. do około 1870 r. W bezpośrednio interesującym nas okresie 1870 - 1914 „Roz m iary ruchu budow lanego. . . w ielokrotnie przew yższają całą po przednią historię m iasta; ludność W arszaw y w latach 1870 - 1914 w zrosła trzy k ro tn ie i w ypadło przebudow ać większość m ieszkań poprzednio istniejących, położonych w śródm ieściu, a nie speł niających podniesionych w ym agań lokatorów . W zmagano stopień w yzyskania teren ó w już zabudow anych, zabudow yw ano teren y w olne w Śródm ieściu, rozszerzano budow ę przede w szystkim na w olne g ru n ty południow ej części m iasta” 44. Z p u n k tu w idzenia urbanistycznego i architektonicznego okres ten dzieli się na dw a podokresy. Pierw szy od ok. 1870 r. do w ielkiego kryzysu przeło m u wieków; liczba kondygnacji w zrasta wówczas do pięciu i zwię ksza się stopień zabudow y pow ierzchni działki. D rugi podokres to początek XX w., kiedy to następuje dalsza budow a wzwyż, do dziew ięciu k o n d y g n a c ji45. Lata 1901 i 1902 charakteryzow ał głęboki zastój budow lany. Po przejściow ej popraw ie w 1903 r. n a stąpiło ponow ne zaham ow anie w latach 1904 - 1908 i znów popra w a od 1909 r . 46 Zwłaszcza la ta 1911-1914 były okresem bardzo intensyw nego budow nictw a. „Ruch budow lany s z e d ł . . . w parze 43 S. H e rb st, A r c h ite k tu r a w a r s z a w s k a 1840 -1910, S p ra w o z d a n ie T o w a rz y s tw a N au k o w eg o W arsz aw sk ieg o , W y d zia ł II, 1947, s. 42. 44 S. H e rb st, U lica M a r sza łk o w s k a , W a rs z a w a 1949, s. 125. 45 S. H e rb st, A r c h it e k tu r a .. s. 42. 46 S. H e rb st, U lica M a r s z a łk o w s k a .. s. 124. 48 T a b e la 15. Ludność ogółem w latach 1882, 1897, 1913 według cyrkułów policyjnych C yrkuły 1882 1897 )/Xl + n/m I + II IV V/VI IV III + V V II V I+ V III + vn V III -— IX XI IX X Xii X X II -___ _ ; 1913 I + II+ X II IV II I + V V II VI + V III + XI IX + X III X X IV + XV —-____________ O gółem P rzyrost P rzyro st P rzy ro st P rzyrost P rzyrost ludności ludności lu d n o ści L udność L udnoćś ! L udność n a 1000 n a 1000 w latach w latach w latach , 9II1 S 8 2 9111897* 1 I 1913 m ieszk. m ieszk. 1882 1897 1832 w 1882 w 1897 - 1897 - 1913 - 1913 75 31 66 39 828 763 815 636 96 48 112 57 854 321 945 864 121 54 157 83 943 745 659 590 21 16 46 18 026 558 130 229 277,3 521,3 690,4 459,8 25 6 44 25 089 424 714 726 259,0 132,9 395,9 444,6 46 22 90 43 P rzy ro st n a 1000 m ieszk. w 1882 115 982 844 954 608,2 723,5 1359,6 1108,9 73 211 144 963 186 929 71 752 980,7 41 966 289,5 113 718 1553,3 41 731 37 690 57 887 48 242 99 761 50 128 16 156 10 552 387,1 280,0 41 874 1 886 723,4 39,1 58 030 12 438 1390,6 330,0 90 375 40 823 2506,1 33 262 582,4 74 085 4547,9 845 130 | 241 225 629,9 220 941 354,0 462 166 1206,8 16 290 | 382 964 57 113 624 189 * L u d n o ść z w ojskiem skoszarow anym . Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego. . . , cz. 1, ta b . l i ; d la wsieobszczaja. . , s. 1; d la 1913 r. — L udność m . W arszaw y w roku 1 9 1 3 ... 1897 r. — Pierwaja ^ _ z szybkim przyrostem ludności, a naw et go w yprzedzał, w ypeł niając luki, w ytw orzone w poprzednim okresie zastoju” 47. Objął on nie ty lko W arszaw ę w granicach adm inistracyjnych, lecz ta k że ówczesne przedm ieścia przyłączone do m iasta w 1916 r. W latach 70-tych rozpoczęto budowę pierścienia fortów wokół Warszawy zarówno na obszarze lewobrzeżnym, jak i na Pradze. Ograniczenia budowlane obowiązujące w tym pasie uchylono do piero częściowo w 1911 r. Miały one istotny wpływ na rozwój Warszawy i jej przedmieść. Prześledzenie dynam iki rozw oju poszczególnych części W arsza w y um ożliw ia w yodrębnienie rejonów porów nyw alnych w trzech przekrojach czasowych, m ianow icie w latach 1882, 1897 i 1913 (por. zał. — podziały adm inistracyjne, m apy W arszaw y z podzia łem na cyrkuły). T abela 15 zaw iera dane odnoszące się do całego okresu badanego 1882 - 1913, tabele 16 i 17 c h a rak tery zu ją dwa podokresy 1882 - 1897 i 1897 - 1913, dla których, zwłaszcza zaś dla drugiego, m ożna było uw zględnić podział bardziej szczegółowy. 47 E. S trz e le c k i, R o z w ó j b u d o w la n y w sp ó łc z e sn e j W a r sza w y , „ K ro n ik a W arszaw y” 1930, n r V I, s. 1. 4 L u d n o ś ć W a rs z a w y X IX i X X w. 49 Jako podstaw ow y w skaźnik określający przy ro st ludności p r z y jęto w niniejszym opracow aniu przyrost przypadający na 1000 m ieszkańców n a początku badanego okresu. D ane o gęstości za ludnienia poszczególnych cyrkułów , k tórym i dysponujem y dla 1897 r. (por. tab. 18) zestaw iać trzeba bardzo ostrożnie m ając na uw adze położenie cyrkułów czy to w ew nątrz m iasta na ob szarze zw artej zabudow y, czy też n a sty k u z granicam i adm ini stracyjnym i, gdyż wówczas w obręb jednostki adm inistracyjnej wchodzić m ogły te re n y nie zabudow ane ze w zględów w ojsko wych, te re n y o specyficznym przeznaczeniu, ja k na przykład dw orce i cm entarze, bądź też w chłaniane dopiero przez m iasto, stopniowo zabudow ane przedm ieścia. Liczby te konfronto w ane z obszarem , którego dotyczą mogą więc prow adzić do róż norodnych wniosków, na przykład o gęstości w istocie znacznie większej n a teren ie objętym zabudow ą m ieszkalna, niż w skazy w ałaby liczba dotycząca całego cyrkułu, zw iększaniu się liczby ludności pow odującym przede w szystkim w zrost zagęszczenia m ieszkań już istniejących lub też zw iązanym głów nie z pow sta w aniem now ych ulic i nowej zabudowy. D la celów analizy dyna m iki rozw oju dzielnic dane o gęstości zaludnienia w ykorzystano jako elem ent pomocniczy, uzupełniający. N ajbardziej popraw ny obraz zm ian daje zestaw ienie liczb z lat 1882 i 1913, gdyż elim inuje deform acje spow odow ane w liczeniem do ludności W arszaw y w 1897 r. w ojska skoszarowanego; orien tacja w jego rozm ieszczeniu pozw ala jed n ak n a w prow adzenie korekt i uchw ycenie praw idłow ości w zrostu ludności w dwóch podokr esach. N ajw yższy w skaźnik przyr-ostu n a 1000 m ieszkańców w s to sunku do stan u z 1882 r., znacznie przew yższający odpow iednie w skaźniki dotyczące innych dzielnic, w ykazuje Praga. W ynosi on 4547,9 podczas gdy dla W arszaw y lew obrzeżnej w ynosi 1058,4, a najbardziej dynam icznej południow o-zachodniej części m iasta — 1553,3. Rozwój ludności P rsg i dokonał się głów nie w w yniku inkorporacji w 1889 r., lecz w okresie 1897 - 1913, kiedy to ob szar dzielnicy pozostaw ał bez zmiany, obserw uje się także znacz n y stosunkow y w zrost ludności (582,4 na 1000 m ieszkańców w 1897 r.), przew yższający przy ro st średni całego m iasta i W arszaw y 50 lew obrzeżnej. P ra g a na początku badanego okresu była znacznie rzadziej zaludniona niż pozostała część m iasta (por. tab. 7). Żyw szy rozwój tej dzielnicy d atu je się od otw arcia stałego m ostu n a W iśle (most K ierbedzia) oraz budow y linii kolejow ych petersburskiej i terespolskiej (1862 r. i 1864 r . ) 48. O rozw oju gospodarczym zarów no w łaściwej P ra g i ja k i przedm ieść inkorporow anych w 1889 r. (Nowej P ragi, Szm ulow izny, Kam ionka) w w iększym stopniu zdecydow ała jednak dopiero budow a m ostu kolejow ego (1877 r.), co znacznie zm niejszyło trudności tran sp o r tu przez W isłę surow ców i w ęgla 49. Stosunkow o lepsze w aru n k i lokalizacji zakładów przem ysłow ych istniały n a przedm ieściach praskich ze względu n a w olne tere n y i bliskość linii kolejow ych, a więc łatw ość budow y bocznic 50. Stało się to bodźcem dla roz planow ania zwłaszcza Nowej P ragi, k tó ra szybko rozw inęła się jako dzielnica p rze m y sło w a 51. Na P rad ze dom inow ały drobne i średnie zakłady m etalow e, spośród w iększych przedsiębiorstw — praw ie w yłącznie fab ry k i związane z ry n k am i w sch o d n im iS2. R ozbudow a w ęzła w arszaw skiego w praw obrzeżnej części m ia sta, połączenia m iędzy liniam i i stacje postojow e spowodowały rozczłonkow anie dzielnicy, pociętej znaczną liczbą torów . Zabu dow a rozszerzała się głów nie w k ieru n k u wschodnim , właśnie m iędzy linie kolej owe, gdyż rozwój w k ieru n k u północnym , wzdłuż W isły, ograniczały w zględy w ojskow e, na południu zaś przeszkodę stanow iła łacha i podm okłe łąki. O intensyw nym wzroście ludności P ra g i zdecydow ały więc n ie w ątpliw ie czynniki gospodarcze: przede w szystkim budow a linii kolejow ych i rozwój w ęzła w arszaw skiego, co uczyniło tę dziel nicę znacznie bardziej niż poprzednio a tra k cy jn ą dla lokalizacji zakładów przem ysłow ych. W Warszawie lewobrzeżnej w latach 1882 - 1913 największy 48 E. S z w an k o w sk i, W a rsza w a . R o z w ó j u r b a n is ty c z n y i a rc h ite k to n ic zn y , W arszaw a 1952, s. 191. 49 S. M isztal, W a r s z a w s k i O krę g P r ze m y sło w y . S tu d iu m r o z w o ju i lo k a li z a c ji p r z e m y s łu , „ S tu d ia K o m ite tu P rz e s trz e n n e g o Z a g o sp o d a ro w a n ia K r a ju P A N ”, t. III, W a rs z a w a 1962, s. 86, 87. 50 Ib id e m , s. 87. 51 E. S z w an k o w sk i, W a r s z a w a ..., s. 194, 195. 52 S. M isztal, W a r s z a w s k i O k r ę g .. ., s. 87, 88. «• 51 p rzy ro st ludności (1553,3) m iał m iejsce w południow o-zachodniej części m iasta, w yodrębnionej w 1882 r. jako cyrkuł VIII. Rozwój tej dzielnicy dokonyw ał się nierów nom iernie, był znacznie szybT a b e la 16. Ludność ogółem w latach 1882 i 1897 według cyrkułów policyjnych Ludność 9 I I 1882 Cyrkuły 1882 j I/X I X II/III IV V/VI VII IX VIII X II 1897 I X II IV III + V VII IX VI + V III + XI X II 43 849 37 690 31 979 31 763 66 815 39 636 41 731 73 211 16 290 Ogółem 382 964 Przyrost Ludność bezwzględ 9 II 1897* ny ludno ści 55 48 41 48 112 57 57 144 57 208 242 646 321 945 864 887 963 113 624 189 11 10 9 16 46 18 16 71 40 Przyrost n a 1000 mieszk. w 1882 359 552 667 558 130 228 156 752 823 259,0 280,0 302,3 521,3 690,4 459,8 387,1 980,7 2506,1 241 225 629,9 * L u d n o ść z w ojskiem skoszarow anym . Ź r ó d ł a : ja k w ta b . 15. T a b e la 17. Ludność ogółem w latach 1897 i 1913 według cyrkułów policyjnych Cyrkuły I 1897 I + II III IV V VI VII V III IX X XI X II 1 Ogółem * L u d n o ść z w ojskiem skoszarow anym . Ź r ó d ł a : ja k w ta b . 15. 52 Przyrost n a 1000 mieszk. w 1897 Ludność 1 I 1913 96 854 60 400 48 321 52 545 42 408 57 864 51 766 57 887 48 242 50 789 57 113 121 943 81 698 54 745 75 961 74 506 83 590 70 124 99 761 50 128 42 239 50 375 25 089 21 298 6 424 23 416 32 158 25 726 18 358 41 874 1 886 - 8 550 33 262 259,0 352,6 132,9 445,6 758,3 444,6 354,6 723.4 39,1 -1 6 8 ,3 582,4 624 189 845 130 220 941 354,0 1913 I+ II+ III III IV V VI VII V III IX + X III X XI XIV + XV Przyrost bezwzględ ny ludno ści Ludność 9 II 1897* szy w pierw szym (1882 - 1897) niż w drugim (1897 - 1913) podokresie, aczkolw iek dysproporcja nie b y ła w istocie ta k duża, ja k w skazują n a to liczby w tabeli 15:980,7 w pierw szym podokresie i 289,5 w drugim podokresie. P rzyczyny w ypaczenia p ro porcji były dw ojakie. Po pierw sze — w cyrkule XI należącym do om aw ianego rejonu w liczenie w 1897 r. w ojska skupionego w ko szarach arty lery jsk ich do ludności cy rkułu pozornie zwiększyło przy ro st liczby ludności w latach 1882 - 1897, a zm niejszyło w la tach 1897 - 1913. P o drugie — w zw iązku ze zm ianą podziałów adm inistracyjnych w 1908 r. wyłączono z cyrkułu XI śródm iejski, gęsto zaludniony obszar m iędzy ulicam i M arszałkow ską, M oko tow ską, K ruczą i Al. Jerozolim skim i. Mimo w skazanego w ypaczenia proporcji tem pa w zrostu lu d ności południow o-zachodniej części m iasta, niew ątpliw ie szybszy był stosunkow y w zrost w latach 1882 - 1897, niż 1897 - 1913. Je st to zupełnie zrozum iałe jeśli weźm ie się pod uw agę fakt, że rozwój tej części m iasta w iązał się przede w szystkim z budową dworców Głównego i Towarowego, a następnie linii obwodowej (1876 r.). Czynniki te oddziałały więc już w latach poprzedzają cych okres badany i w yw arły silniejszy w pływ n a pierw szy z w y dzielonych podokresów . W latach 60-tych i 70-tych rozparcelo wano te re n ograniczony ulicam i Tw ardą, Tow arow ą, P ań sk ą i Że lazną i przeprow adzono now e ulice; około 1877 r. w ytyczono n o we ulice m iędzy Al. Jerozolim skim i, K oszykow ą i W ielką (Poz nańską) 53. Zabudow a i zasiedlenie tych ulic dokonało się w prze w ażającej m ierze jeszcze w ciągu X IX w. Zasadniczy elem ent rozw oju zachodniej części W arszaw y stanow iło ukształtow anie się w ty m rejonie dzielnicy przem ysłow ej. W latach 1897 - 1913 m ożem y prześledzić rozwój om awianego rejonu, w yodrębniając ówczesne cy rk u ły VI, V III i X I (tab. 17). N aw iązując do poprzednich rozw ażań, zajm iem y się n ajp ierw cyrkułem XI, k tó ry w ykazuje ub y tek 8550 m ieszkańców tj. 168,3 na 1000 w 1897 r. Jeśli w eźm ie się pod uw agę om ówiony w pływ zaliczenia w ojska do ludności w 1897 r. i zm iany granic cyrkułu, należy sądzić, że nastąpił nie ubytek lecz pew ien w zrost liczby ludności, tru d n y do oszacowania. C h arak ter gospodarczy i spo53 E. S z w an k o w sk i, W a r sza w a . .., s. 224, 225. 53 T a b e la 18. Gęstość zaludnienia w Warszawie w 1897 r. według cyrkułów policyjnych Cyrkuł Powierz chnia w ha I II III IV V VI 171,2 145,7 146,5 328,4 222,0 176,5 Liczba miesz kańców (z woj skiem) 55 41 60 48 52 42 208 646 400 321 545 408 Liczba mieszk. na 1 ha C yrkuł Pow ierz chnia w ha 322,5 285,8 412,3 147,1 236,7 240,3 VII V III IX X XI X II 135,4 90,7 339,0 165,7 211,7 915,2 Liczba miesz kańców (z woj skiem) 57 51 57 48 50 57 864 706 887 242 789 113 Liczba mieszk. n a 1 ha 427,4 570,7 170,8 291,1 239,9 62,4 Ź r ó d ł o : Pierw aja w sieobszczaja. . . , s. 1. łeczny części cyrkułu V III w ydzielonej w cy rk u ł XI, zwłaszcza zaś ul. M arszałkow ska z przecznicam i, różni się zasadniczo od re jonu leżącego n a północ od Al. Jerozolim skich. Do tej kw estii je szcze wrócim y. W zrost ludności cy rkułu V III (według podziału ad m inistracyj nego 1897 i 1913) kształtow ał się n a poziom ie przeciętnego w zro stu ludności W arszaw y dla całego podokresu i w ynosił 354,6 na 1000 m ieszkańców w 1897 r.; była to część m iasta o najw iększej gęstości zaludnienia w tym że roku (570,7 m ieszkańców n a 1 ha). Ludność tego centralnie położonego cy rkułu w latach następnych w zrastała stosunkow o wolniej niż cyrkułów przylegających do granic m iasta, słabiej zabudow anych i m ających w iększe m oż liwości rozw oju, jak n a przykład ówczesny cy rkuł VI, który w chodził w skład om aw ianego rejonu, a w ykazyw ał w latach 1897 - 1913 najw iększą dynam ikę w zrostu ludności — 758,3 na 1000 mieszkańców. Ja k w ynika z powyższych danych, południow o-zachodnia część m iasta stanow iła w latach 1882 - 1913 najszybciej pod względem ludnościow ym rozw ijający się rejo n W arszaw y lew obrzeżnej, przy czym początkowo w zrost dokonyw ał się głównie w części położonej centralnie (między M arszałkow ską, Al. Jerozolim skim i i Tw ardą), następnie stopniowo obejm ow ał obszar od T w ar dej, w k ieru n k u ulic Tow arow ej i K arolkow ej. Pod w zględem ch arak teru gospodarczo-społecznego rejon b ar dzo zbliżony do omówionego, stanow ił przylegający doń od pół54 nocy cy rk u ł VII. C harakteryzow ał go w ysoki w skaźnik p rzy ro stu ludności dla całego badanego okresu — 1108,9 na 1000 m iesz kańców w 1882 r. i rów nom ierny rozwój w obu uw zględnianych podokresach (odpowiednie w skaźniki: 459,8 i 444,6) W zrost lu d ności dokonyw ał się tu po części n a skutek stopniowego w łącza n ia w granice ad m inistracyjne cy rk u łu V II przedm ieścia w ol skiego (tzw. W ola „pod gm iną”). W końcu X IX w. przesunięto rogatki z ul. M łynarskiej do ul. Skierniew ickiej, n a początku XX w. — do ul. Płockiej. W 1897 r. cy rkuł V II znajdow ał się na drugim m iejscu po cyrkule VIII, jeśli chodzi o gęstość z a lu d n ie nia (427,4 m ieszkańców na 1 ha). Oba scharakteryzow ane rejony, zwłaszcza ich część leżąca na północ od Al. Jerozolim skich ukształtow ały się jako dzielnica przem ysłow a, zw ana D zielnicą Zachodnią. D ecydujący czynnik lokalizacji zakładów stanow iła bliskość trzech dw orców kolejo wych: Głównego, Tow arowego oraz Kow elskiego (obecnie G dań ski), co ułatw iało budow ę bocznic i obniżało koszty tra n sp o rtu 54. Lokalizowano tu głównie zakłady m etalow e, brow ary i fab ry k i niebli; przed pierw szą w ojną św iatow ą skupiła się w tej dziel nicy także większość garbarni. N ajbliżej dw orców rozm ieszczone były w ielkie zakłady m etalow e S5. D zielnica przem ysłow a n a Woli stanow iła przedłużenie dzielnicy zachodniej, działały tu te sam e czynniki lo k a liz a c ji56. G łów ny tere n koncen tracji zakładów — obszar m iędzy toram i kolei w arszaw sko-w iedeńskiej, linią o b ’ Wodową, ulicam i W olską i Tow arow ą — znajdow ał się częścio wo „pod cy rk u łem ”, częściowo ,,pod gm iną” . C harakterystyczne jest to, że w iększe zakłady lokow ały się na ogół poza granicam i niiasta 57, zapew ne ze w zględu na w iększą ilość w olnych terenów i niższe ceny parcel. B udynki m ieszkalne w D zielnicy Zachodniej przem ieszane były z zabudow aniam i fabrycznym i, co w yw ierało zdecydow anie u jem n y w pływ n a w a ru n k i zdrow otne m ieszkającego tu przede w szyst kim p ro letariatu . 54 S. M isztal, W a r s z a w s k i O k r ę g .. 55 Ib id e m , s. 82. 56 Ib id e m , s. 86. 57 Ib id e m , s. 85 s. 82. 55 W położonym n a północ od D zielnicy Zachodniej M uranow ie w yodrębnić m ożna dw ie części rozgraniczone ulicą Dziką. W la tach 1882 - 1913 bardzo w ysoką dynam ikę w zrostu ludności, w y kazyw ał zwłaszcza M uranów południow o-zachodni, a m ianow icie 1359,6 m ieszkańców na 1000 w 1882 r. Znacznie szybszy był w zrost w pierw szym podokresie; odpow iednie w skaźniki: 690,4 i 395,9. W latach 1897 - 1913 m ożem y obserw ow ać dw ie w ydzie lone jednostki adm inistracyjne — cyrkuły III i V (por. tab. 17). Oba były gęsto zaludnione w 1897 r.; w cyrk u le III spis w yka zał 412,3 m ieszkańców n a 1 ha, cyrkuł V charakteryzow ała za pew ne w iększa jeszcze gęstość zaludnienia, gdyż w skaźnik 236,7 m ieszkańców n a 1 h a dotyczył pow ierzchni, której około połowa przypadała n a cm entarze, rzeczyw ista gęstość zaludnienia była więc około dw ukrotnie wyższa. W latach 1897 - 1913 ten w łaśnie rejon M uranow a w ykazyw ał w iększą dynam ikę w zrostu ludno ści — 445,6 ha 1000 m ieszkańców w 1897 r. W części M uranow a leżącej na północny-w schód od ul. Dzikiej (cyrkuł IV) gęstość zaludnienia zbliżona była zapew ne do gęstości pozostałej części tej dzielnicy; bardzo niska liczba ludności p rzy padająca n a 1 ha w ynikała z rozległości cyrk u łu , dorów nującego praw ie pow ierzchnią cyrkułow i IX, w k tó ry m jed n ak zabudow a m iejska obejm ow ała stosunkow o niew ielką, południow ą jego część. Tem po w zrostu ludności w latach 1882- 1913 było tu m n iej sze niż w zachodniej części m iasta — na 1000 m ieszkańców p rzy było bow iem 723,5, przy czym w pierw szym podokresie w zrost był stosunkow o znacznie w iększy niż w drugim . K ilka now ych ulic w ytoczono n a M uranow ie około 1879 r. (Lubeckiego, Miła Libelta, O strow ska, Sochaczewska, K upiecka), kilka przedłużono, już jednak u progu badanego okresu była to dzielnica gęsto za budow ana 5S. Wobec zaham ow ania rozbudow y w k ieru n k u pół nocnym i niew ielkich możliwości rozw oju w k ieru n k u W oli (te ren y cm entarzy) w zrost ludności w iązał się w w iększym stopniu niż w innych częściach m iasta ze w zrostem zagęszczenia istnie jącej zabudowy. S ytuację pogarszał specyficzny c h arak ter gospo darczo-społeczny dzielnicy żydow skiej. B yła to przede w szyst kim dzielnica drobnej w ytw órczości i handlu. ,,W głębokich pod 58 E. S z w an k o w sk i, W a r s z a w a . .., s. 225, 226. 56 wórzach, w m ieszkaniach, w su teren ach gnieździły się niew iel kie fabryczki, zatrudniając przew ażnie po kilk u n astu ludzi. Prócz tego nad er rozw inięty był przem ysł chałupniczy, pracu jący w fa talnych w arunkach higienicznych. F ab ry k średnich i w iększych było tu stosunkow o niew iele .. .” 59. N ajstarsza część W arszawy, S tare M iasto i Nowe M iasto, oraz w schodnia część śródm ieścia (cyrkuł X) w ykazyw ały najm niejszą dynam ikę w zrostu ludności, znacznie poniżej średniej dla całego m iasta. W skaźnik dla pierw szego z w ym ienionych rejonów w y nosił 608,2; w zrost w obu podokresach był dość rów nom ierny, aczkolwiek w idoczna jest pew na tendencja m alejąca (odpowied nie w skaźniki dla podokresów : 277,3 i 259,0). Rzeczyw ista róż nica tem pa w zrostu była nieco w iększa niż w skazują przytoczone dane, w skaźnik dotyczący la t 1897 - 1913 został bow iem podw yż szony w sk u tek w łączenia do om aw ianego rejo n u obszaru o zw ar tej zabudowie, ograniczonego ulicam i M arszałkow ską, K rólew ską, K rakow skim Przedm ieściem i Św iętokrzyską. Śródm ieście w schodnie łącznie z częścią Pow iśla (na północ od Al. Jerozolim skich) w ykazyw ało w latach 1882 - 1913 najniższy przyrost stosunkow y w skali całego m iasta (330,0 n a 1000 m iesz kańców w r. 1882) i bardzo w yraźnie m alejący (odpowiednie w skaźniki dla podokresów : 280,0 i 39,1). P rzesunięcie ad m in istra cyjne w ym ienionego w yżej bloku ulic obniżyło niew ątpliw ie w skaźniki na la ta 1897 - 1913, niem niej jed n ak przy ro st ludno ści był tu niski. Ja k w spom nieliśm y, już w latach 1840 - 1870 zw arta zabudow a objęła obszar n a północ od Al. Jerozolim skich. Nowy Św iat i jego przecznice aż do ul. M arszałkow skiej stano wiły dzielnicę zam ożną i jej społeczny c h a ra k te r nie sprzyjał znacznem u w zrostow i zagęszczenia ludności. Jedyne większe przedsięw zięcie parcelacyjne n a ty m obszarze wiązało się z p rze niesieniem szpitala D zieciątka Jezus do now ych pom ieszczeń m iędzy ulicam i Oczki, Starynkiew icza, N ow ogrodzką i C hałubiń skiego i w ytyczeniem now ych ulic n a teren ie daw nego szpitala m iędzy ulicam i M arszałkow ską, Świętokrzyską, pl. W areckim i ul. Zgoda; stare bu dynki szpitalne zaczęto w yburzać w 1898 r . 60. 59 Ib id e m , s. 217. 60 Ib id e m , s. 228. 57 Pow iśle zaś, sztucznie podzielone granicą adm inistracyjną, sta nowiło już n a początku la t 90-tych niezm iernie gęsto zaludnioną dzielnicę n ę d z y 61 niezabezpieczoną przed w ylew am i W isły do końca w ieku XIX, kiedy to zbudowano w ał ochronny m iędzy Solcem a m ostem K ierbedzia. Pozwoliło to następnie n a budow ę bu lw aru i regulację w ielu ulic tej części Pow iśla. Ponadto nastąpił upadek znaczenia gospodarczego całego P o wiśla, k tóre w raz z rozw ojem kom unikacji kolejow ej i zm niej szaniem się znaczenia tra n sp o rtu wiślanego, traciło c h arak ter głównej w W arszaw ie dzielnicy przem ysłow ej. D otyczy to zw ła szcza rejonu Solca i Czerniakow skiej, gdzie koncentrow ały się zakłady przem ysłow e; w części Pow iśla n a północ od Al. Jerozo lim skich nie było zw artych skupień przem ysłow ych. W latach 80-tych rozpoczął się proces przenoszenia się przem ysłu z Pow i śla, głównie poza granice W a rsz a w y 62. Pozostała jednak, jako dom inująca, zabudow a przez budynki fabryczne i koszarow e do m y robotnicze 63. Niezależnie od podziałów adm inistracyjnych, om ów iliśm y łącz nie całe Pow iśle, toteż w zasadzie pom iniem y jego część połud niow ą przy charak tery sty ce rozw oju części m iasta w ydzielonej jako cy rk u ł IX. D ynam ika w zrostu ludności n a ty m obszarze była bardzo wysoka. W okresie 1882 - 1913 przybyło 1390,6 osób na 1000 m ieszkańców w 1882 r., przy czym tem po p rzy ro stu było niem al dw ukrotnie wyższe w latach 1897 - 1913 niż w 1882 - 1897. W cyrkule IX wojsko najliczniej skupione na obszarze W arszawy w istotny sposób podnosiło liczbę ludności w 1897 r., dając w efekcie pozornie wyższy od rzeczyw istego w skaźnik przyrostu m ieszkańców w pierw szym podokresie, a niższy w drugim . Rów nocześnie jednak w ypaczenia te niw elow ały sk u tk i zmian granic cyrkułów w rejonie M arszałkow skiej, M okotowskiej i K ruczej. N iew ątpliw ie więc w skaźniki dla poszczególnych podokresów {387,1 i 723,4) praw idłow o obrazują tendencje w zrostu ludności dzielnicy. W części m iasta położonej na południe od Al. Jerozo 61 A. S u lig o w sk i, N a P o w iślu w a r s z a w s k im , W a rs z a w a 1917; o m ó w ien ie a n k ie ty m ie sz k a n io w e j p rz e p ro w a d z o n e j n a P o w iślu w 1891 r., k tó r a o b ję ła u lic e : D o b rą, Solec, C z e rn ia k o w sk ą i in . 62 S. M isztal, W a r s z a w s k i O k r ę g .. s. 83 84. 63 E. S zw an k o w sk i, W a r s z a w a ..., s. 226. 58 lim skich zw arta zabudow a objęła już w latach 70-tych takie ulice jak: K rucza, Żuraw ia, N ow ogrodzka i M arszałkow ska p ra wie do placu nazw anego później pl. Zbawiciela. Nowoczesne kam ienice zaczęły też pow staw ać n a odcinku M arszałkow skiej64, m iędzy placam i Zbaw iciela i M okotow skim (później —• U nii L u belskiej), poszerzonym w 1877 r.; wówczas też w ytyczono ulicę L ite w sk ą 65. W w yniku parcelacji ogrodów m iędzy ulicam i Mo kotowską, Piękną, Al. U jazdow skim i i Koszykową pow stała Al. Róż (przed 1882 r.) i ul. Szopena (ok. 1895 r.), gdzie budow ano przew ażnie w ille i p a ła c y k i66. Na m iejscu ogrodu K ro n e n te rg a Wytyczono załam ującą się ul. Sadową (1895 r.), biegnącą od ul. M arszałkow skiej do ul. Hożej S7. W ielkom iejska zabudow a posu nęła się w k ieru n k u M okotowa, na południe od pl. Zbawiciela, zwłaszcza w ostatnich latach przedw ojennych, kiedy to w y k o ń czono (1909 - 1913 r.) siedem w ielkich kam ienic, przew ażnie siedniiopiętrow ych przy ul. M arszałkow skiej i pl. Unii L u b e lsk ie j88. W latach 80-tych i 90-tych X IX w. n a M arszałkow skiej i Mo kotow skiej za pl. Z baw iciela pow stało też kilka budynków fa b ry cz n y c h G9. Sztucznie pocięta granicam i adm inistracyjnym i ul. M arszałkow ska była jed n ak przede w szystkim ulicą handlow ą. Stopniow o handlow e śródm ieście rozszerzało się w zdłuż tej a rte rii na południe i w latach 90-tych objęto obszar do ul. W ilczej. H andlow y c h a ra k te r ul. M arszałkow skiej „potęgow ał się w m iarę budow y now ych nowoczesnych kam ienic. W raz z daw nym i do m am i, ustępow ały m niej intensyw ne form y życia gospodarcze go” 70. H andlow e śródm ieście w chłaniało także przecznice M ar szałkowskiej oraz ulice sąsiednie; ch arakterystyczna stała się zwłaszcza, jeszcze przed 1914 r. ul. K rucza, gdzie skupił się h a n del konfekcją 71. In tensyfikacja życia gospodarczego, w zrost licz by pom ieszczeń handlow ych i pracow ni powodow ał w ypieranie 64 S. H e rb st, U lica M a r s z a łk o w s k a ..., s. 125. 65 E. S z w an k o w sk i, W a r s z a w a ..., s. 225. 60 Ib id e m , s. 225. 67 S. H e rb st, U lica M a r s z a łk o w s k a .. . , s. 127. 68 Ib id e m , s. 151. 69 Ib id e m , s. 151. 70 Ib id e m , s. 159. 71 Ib id e m , s. 168. 59 m ieszkańców z kam ienic, nie tylko z lokali frontow ych, ale i oficyn 72. Część W arszaw y na południe od Al. Jerozolim skich i n a wschód od ul. M arszałkow skiej, stanow iąca jedną jednostkę ad m in istra cyjną składała się w istocie z trzech części różniących się zasad niczo z p u n k tu w idzenia ich funkcji gospodarczych i ch arak teru społecznego. M ianowicie: 1. handlow e śródm ieście w rejonie ul. M arszałkow skiej, roz szerzające się wzdłuż tej ulicy w k ieru n k u M okotowa; 2. dzielnica w ill i pałacyków przy Al. U jazdow skich i ich przecznicach; 3. część Pow iśla — proletariackiej dzielnicy nędzy, o której była m ow a w cześniej. N ajbardziej dynam iczny rozwój p rzejaw iała handlow a część dzielnicy, ul. M arszałkow ska w yznaczała jeden z dwóch głów nych a następnie dom inujący, południow y kierunek rozw oju m iasta. Podsum ow ując rozw ażania szczegółowe należy stw ierdzić w y raźny ham ujący w pływ na rozwój W arszaw y ograniczeń adm ini stracyjnych w ynikających głównie z w ojskow ego przeznaczenia terenów n a północy w rejonie cytadeli oraz n a południow ym za chodzie (tzw. M okotow skie pole w ojenne). M iasto rozrastało się przede w szystkim w k ieru n k u zachodnim o czym zadecydow ały czynniki n a tu ry gospodarczej; ten k ieru n ek rozw oju p rzestrzen nego i ludnościowego dom inow ał zwłaszcza w latach 80-tych i 90-tych X IX w. W m iarę upływ u czasu rejo n y najbardziej dy nam icznego w zrostu m ieszkańców przesuw ały się od dzielnic po łożonych centralnie ku zachodniej granicy W arszaw y. D zielnica Zachodnia i stopniowo w chłaniana przez m iasto W ola u k ształto w ały się, jako dzielnice przem ysłow a i robotnicza, M uranów — z przew ażającą ludnością żydow ską — był dzielnicą przede w szystkim drobnego rzem iosła i handlu, ale skupiał się tu i p ro letariat, głównie żydowski. 72 Ib id e m , s. 168; a u to r p isze o ul. M a rsz a łk o w sk ie j: „W ie c z o rn e św ia tła w y sta w i re k la m co ra z siln ie j k o n tra s to w a ły z c z e rn ią w y lu d n ia ją c y c h się n a n oc g ó rn y c h p ię te r. H a n d e l i w a rsz ta ty , p ra c o w n ie w y p ie ra ły n a w e t m ieszk ań có w z oficyn. N ie m o g ąc p o m ieścić się n a ta k p o w ię k sz o n y m ta rg u , sz u k a ł m ie js c a n a u lic a c h są s ie d n ic h ”. 60 Na przełom ie X IX i X X w. osłabło tem po w zrostu ludności, bardzo gęsto już wówczas zaludnionej zachodniej części W arsza wy, głów nym k ierunkiem rozw oju sta ł się k ieru n ek południow y. Nastąpiło znaczne przyśpieszenie tem pa w zrostu liczby m iesz kańców w części m iasta leżącej n a południe od Al. Jerozolim skich, pozostające w związku z rozbudow ą w k ieru n k u M okoto w a i Czerniakow a, dzielnic o zróżnicow anym społecznie i gospo darczo charakterze. W W arszaw ie lew obrzeżnej niską stosunkow o dynam ikę ludno ściową w ykazyw ały dzielnice północno-w schodnie, a więc n a j starsze tere n y m iejskie Starego i Nowego M iasta w pełni u kształ towane u progu badanego okresu, najniższą zaś — Pow iśle z czę ścią śródm ieścia — n ajstarsza dzielnica przem ysłow a, k tó ra po w stała w początkow ym okresie rozw oju W arszaw y kapitalistyczn ej, a u tra c iła sw oje znaczenie gospodarcze n a rzecz zachodniej dzielnicy przem ysłow ej. Porów nanie dynam iki ludnościow ej W arszaw y lew obrzeżnej 1 P ragi w skazuje n a wyższą dynam ikę w zrostu P ragi, u trz y m u jącą się w całym badanym okresie; w ynikała ona w pew nej m ie rze ze stosunkow o niskiej liczebności m ieszkańców tej dzielnicy n a początku okresu i m ałej wówczas gęstości zaludnienia, jak również przyłączenia przedm ieść praskich do m iasta — jedynej w latach 1882 - 1913 znacznej inkorporacji. W całym badanym okresie n a rozwój ludnościow y W arszaw y oddziaływ ały jako czynnik niezm ienny jej funkcje adm inistracyjne i k u ltu ra ln e , k tó re odgryw ały rolę przede w szystkim w kształtow aniu składu zawodowego ludności. Jednocześnie na Współzależne m iędzy sobą — rozwój p rzestrzenny i rozwój lud nościowy oddziaływ ały zm ienne czynniki gospodarcze, zwłaszcza zm iany lokalizacji przem ysłu, związane w głów nej m ierze z roz budową linii kom unikacyjnych i utw orzeniem w ęzła w arszaw skiego. Specyficzny czynnik stanow iły ograniczenia adm inistracyjne, ham ujące swobodny, zgodny z w aru n k am i geograficznym i 1 tendencjam i gospodarczym i rozwój m iasta. O statnie dw a czyn niki w yw arły bardzo istotny w pływ nie tylko n a obszar zam knię ty granicam i adm inistracyjnym i W arszaw y, o czym m ów iliśm y szczegółowo, lecz także n a rozwój jej przedm ieść. 61 Dynamika rozwoju ludnościowego gmin podwarszawskich. Strefa podmiejska „W Śródm ieściu ko n cen tru je się coraz więcej życie handlow e, funkcje adm inistracyjne, działalność k u ltu ra ln a i społeczna, n a tom iast ru ch m ieszkaniow y zw raca się ku p ery ferii m iasta. P ro ces tw orzenia się ta k zwanej C ity, nadający ośrodkow i nowoczes nego m iasta c h a ra k te r zasadniczo różny od tego, ja k i centrum m iejskie posiadało w średniow ieczu, opiera się na dążnościach do oddzielenia m iejsca zarobkow ania od m iejsca zam ieszkania, pierw otnie złączonych w jednym punkcie” 73. Proces ten — cha rak tery sty czn y dla niem al w szystkich w ielkich m iast euro p ej skich u schyłku X IX w. — m ożna było zaobserwow ać rów nież w W arszawie, aczkolw iek był on w yraźnie ham ow any i w ypaczany w skutek ograniczeń adm inistracyjnych. W raz z rosnącym zagę szczeniem centrum kształtow ał się „k ieru n ek odśrodkow y w zaludnieniu obszaru m iejskiego i ciążenie ludności ku gminom podm iejskim ” 74. Rozw ijające się osady położone wokół m iasta, n a ogół zw iązane z nim gospodarczo, z szybko zw iększającą się liczbą m ieszkańców, w chłaniane były przez m iasto w drodze inkorporacji. Przeprow adziło je w ostatnich latach X IX w. i na początku X X w. w iele m iast zachodniej i środkow ej E u ro p y 75. Budow a C ytadeli a następnie utw orzony wokół W arszaw y pas forteczny, w którym obow iązyw ał zakaz wznoszenia budynków m urow anych, drew niane zaś (tylko na niskich podm urow aniach) m ogły być budow ane po uzyskaniu zezw olenia w ładz fortecznych, pozbaw iły m iasto n a tu ra ln ie ro zrastających się przedm ieść, pow odując, że „w szczupłych granicach dusiło się gęsto zalud nione m iasto . .. dalej ciągnęła się w olna praw ie niezabudow ana przestrzeń szerokości k ilku kilom etrów , a dalej poza linią fo r tów i pasem fortecznym poczęły się tw orzyć w iększe skupienia ludzkie i osiedla” 76. W 1911 r., kiedy to przestały obowiązywać ograniczenia forteczne, W arszaw a była m iastem najgęściej za 73 J. S trzeszew sk i, S p ra w a in k o r p o ra c ji p rz e d m ie ść w p o lity c e w ie lk o m ie js k ie j, W a rs z a w a 1917 (odb. z „ E k o n o m isty ”), s. 7. 74 Ib id e m , s. 9. 75 Ib id e m , s. 5. M a te ria ły do h isto rii i r o z w o ju in w e s ty c ji na p rzed m ie śc ia c h m . st. W a r sza w y w la ta c h 1918 -1928, W a rs z a w a 1929, s. 4. 62 ludnionym w śród w ielkich m iast polskich 77. Na przestrzeni p a sów fortecznych zaś „utrzym yw anej celowo w charakterze p ie r w otnym , niem al dzikim, m ow y być nie mogło o prow adzeniu in w estycji” 78; częściowo n a tej w łaśnie przestrzeni, częściowo już poza nią rozciągały się przedm ieścia i osady podm iejskie. Toteż istniejący stan p raw n y nie m ógł nie odcisnąć piętna na ch arak terze zabudow y, stanie sanitarnym , kom unikacji itd. P rzy analizie rozw oju przedm ieść uzależnieni jesteśm y od sta nu m ateriałów źródłow ych, zwłaszcza statystycznych. Z aw ierają one n a ogół dane dotyczące gm in podw arszaw skich, z k tórych tylko gm iny Czyste i M okotów in te resu ją nas w całości. Zm ie rzam y bowiem do w yodrębnienia stre fy włączonej do W arszaw y w 1916 r. i prześledzenia w m iarę m ożliwości rozw oju ludnościo wego obszaru w ielkiej W arszaw y z okresu dw udziestolecia m ię dzywojennego. D anych szczegółowych uw zględniających poszcze gólne w sie i osady dostarcza w interesujących nas kw estiach, w zasadzie tylko dla 1910 r., zespół Z arządu Pow iatow ego W ar szawskiego w A rchiw um G łów nym A kt D aw nych. B rak dotych czas opracow ań om aw iających przekształcenia przedm ieść w okre sie najbardziej dynam icznego rozw oju W arszaw y 79. P odstaw ę p raw n ą inkorporacji 1916 r. stanow iło „Rozporzą dzenie dotyczące rozszerzenia w arszaw skiego okręgu m iejskiego i w ykonania planu dla zabudow ania m iasta W arszaw y” podpisane 8 kw ietnia 1916 r. przez gen.-gub. V. B eselera 80. W ym ieniono w nim tylko w ażniejsze przyłączone miejscowości; pełny w ykaz, z uw zględnieniem folw arków , kolonii i innych m ałych osiedli, opu blikow ał „K alendarzyk polityczno-historyczny m. st. W arszaw y” na rok 1917, p rzytaczają go rów nież późniejsze o p rac o w an ia 81. 77 J. S trz e sz e w sk i, S p ra w a in k o r p o r a c ji..., s. 3; W a rs z a w a — 251,3 o sób/ 1 ha, Ł ó d ź — 156, s ta ry K ra k ó w — 153, L w ó w — 66, P o z n a ń — 46. 78 M ateriały do h isto rii. . ., s. 4. 79 B a rd z o in te re s u ją c e są w y n ik i b a d a ń n a d s tre fą p o d m ie js k ą L o d zi — zob. H. B ro d o w sk a, K a p ita lis ty c z n e p rz e o b ra że n ia p o d łó d z k ic h w si g m in y Chojny, [w :] S tu d ia i M a te ria ły do d zie jó w L o d z i i o k rę g u łó d zk ie g o . U w ła szczen ie c h ło p ó w i m ie sz c za n ro ln ik ó w , Ł ó d ź 1966. 80 D z ie n n ik R o zp o rząd z eń d la J e n e r a ł-G u b e rn a to rs tw a W arszaw sk ieg o . 17 IV 1916 r ., n r 29, s. 1 - 2. 81 S pis m iejsco w o ści p rz y łą c z o n y c h do m . st. W a rsz a w y w lip c u 1916 r., K a le n d a r z y k p o lity c z n o -h is to r y c z n y m . st. W a r s z a w y n a ro k 1917, s. 435 - 63 Spis przyłączonych m iejscowości zw eryfikow any ponadto n a pod staw ie m apy W arszaw y i okolic z 1917 r.82 zaw iera aneks 4. T abela 19 i w ykres 2 obrazują dynam ikę w zrostu ludności gm in M okotów, Czyste, M łociny i Bródno. Zarów no E. G rabow s k i 83 jak A. K rzyżanow ski i K. K u m a n ie c k i84 ch ara k te ry z u ją je dla schyłku badanego okresu, jako gm iny o charakterze m iej skim; większość danych (por. źródła do tab. 19) pochodzi z ze staw ienia W arszaw skiego K om itetu Statystycznego, m ożna je więc uw ażać za popraw ne i porów nyw alne. Liczby „Obzorów” za rok 1896 są przypuszczalnie nieco zaniżone, tru d n o bowiem znaleźć uzasadnienie spadku ludności w połowie la t 90-tych X IX w., a więc w okresie szybkiego w zrostu ludności m iejskiej, trw ającego aż do rew olucyjnego załam ania w 1905 r. B rak co rocznych danych nie pozw ala n a szczegółowe śledzenie przem ian ludnościow ych gm in podw arszaw skich, ja k to zrobiono w sto sunku do W arszaw y i skłania do c h a ra k te ry sty k i ogólnych te n dencji rozw ojow ych. M ożna przypuszczać, że podobnie ja k w W arszaw ie, zaham ow anie p rzy ro stu ludności lu b spadek jej licz by v/ gm inach podm iejskich n astąpił już w ciągu 1904 r., a w ów czas dynam ika w zrostu w latach poprzednich byłaby wyższa niż w skazuje w ykres. P rzede w szystkim zw raca uw agę pow iązanie rozw oju przed m ieść i poszczególnych dzielnic W arszaw y w jej granicach adm i n istracyjnych. S tw ierdziliśm y m ianow icie szybkie tem po w zro stu ludności P ragi, a w W arszaw ie lew obrzeżnej dzielnic zachod nich oraz południow ych, zaham ow anie zaś północnego k ieru n k u do około 1911 r. -4 3 7 ; M a te ria ły do h is to r ii..., s. 6; S. S zy m k iew icz, In k o rp o ra c ja p rze d m ie ść i u tw o r z e n ie w ie lk ie j W a r s z a w y w r. 1916, W a rs z a w a 1930, s. 10, 11 (odb. z „ K ro n ik i W a rs z a w y ” 1930, n r 7). 82 P la n m ia sta sto łe c zn e g o W a r s z a w y i o ko lic, 1917, A rc h iw u m P a ń s t w o w e M ia sta W a rsz a w y i W o je w ó d z tw a W arsz a w sk ie g o , sygn. K . 95. N a p la n ie zazn aczo n e są g ra n ic e p rz e d 1916 r., g ra n ic e z a tw ie rd z o n e 8 IV 1916 r., g ra n ic e g m in i g ra n ic e o k rę g ó w m ilic y jn y c h z a tw ie rd z o n e p rz e z M a g i s tra t 13 II 1917 r. 83 E. G ra b o w sk i, R o z w ó j z a lu d n ie n ia ..., s. 99. 84 A . K rz y ż a n o w sk i, K . K u m a n ie c k i, S ta ty s ty k a P o ls k i.. s. 24; c z te ry w y m ie n io n e g m in y u m ie szc z o n e są w ta b e li: G m in y o c h a ra k te rz e m ie j sk im z lu d n o ś c ią w r. 1913 p o w y że j 20 000. 64 T a b e la 19. Ludność gmin podwarszawskich w latach 1880 - 1913 Gminy Rok 1880 1890 1893 1896 1905 1906 1908 1909 1910 1913 M okotów M łociny Bródno ludność wskaźnik ludność wskaźnik ludność wskaźniki ludność wskaźnik w tys. wzrostu w tys. wzrostu w tys. wzrostu w tys. wzrostu 6 9 11 10 32 18 28 28 25 26 66,6 100,0 122,2 111,1 355,5 200,0 311,0 311,0 277,7 288,8 Czyste 8 16 17 23 44 46 71 71 73,5 76 50,0 100,0 106,3 143,8 275,0 287,5 443,8 443,8 459,4 475,0 _ 11 — 12 11 — — 12 14 24 100,0 — 109,1 100,0 — — 109,1 127,3 218,2 21 24 22 48 55 54 51 51 65 100,0 114,3 104,8 228,6 261,9 257,1 242,9 242,9 309,5 Ź r ó d ł a : D la la t 1880, 1890, 1909, 1913 — E . G rab o w sk i, R o zw ó j za lu d n ie n ia ... s. 99; d la la t 1880, 1890, 1893, 1906, 1908, 1909 — E. G rab o w sk i, S kupienia m ie js k ie ..., s. 43 (bez gm iny M łociny); d la lat 1890, 1905, 1909, 1913 — A . K rzy żan o w sk i, K . K u m an ieck i, S ta ty s ty k a P o ls k i..., s. 24; dla 1896 r. „ O b z o r W arszaw skoj G u b iern ii” 1896, ta b . 8; d la 1910 r. — A G A D , Z a rz ą d P ow iatow y W arszaw ski, sygn. 80, lab. 13. Wykres 2. L u d n o ść g m in p o d w a rsz a w sk ic h w la ta c h 1880- 1913 Bardzo dynam iczny rozwój P ragi uw arunkow any głów nie sto sunkowo niską początkow o gęstością zaludnienia, w ykraczał jed nak rów nież poza jej granice obejm ując zarów no gm inę Bródno, 5 L u d n o ś ć W a r s z a w y X IX i X X w . 65 jak i nie uw zględnianą tu z pow odu b rak u danych gm inę W awer; analizow ane dalej źródła w skazują zwłaszcza na związanie się z m iastem dwóch m iejscowości tej gm iny, a m ianow icie G rocho w a I i Grochow a II. Na obszarze lew obrzeżnym najw yższą dynam ikę w ykazuje gm ina Czyste, sąsiadująca z przem ysłow ą Dzielnicą Zachodnią. Okres rew olucyjny spowodow ał tu tylko pew ne zw olnienie tem pa w zrostu. C harakterystyczne dla tego okresu zaham ow anie przyrostu m iast, a w zrost ludności osad mogły w znacznym stop niu zniw elow ać się w skutek przesunięć m ieszkańców w g ran i cach gm iny, m iędzy m iejscow ościam i o bardziej i m niej m iejskim charakterze. O bserw ow ane zw olnienie tem pa świadczy jednak 0 zm niejszeniu się napływ u z zew nątrz. W zrost ludnościow y gm iny M okotów dokonyw ał się szczególnie szybko na przełom ie wieków, a więc w okresie, gdy już dom ino w ał południow y kierunek rozbudow y m iasta, i w yprzedzał w ów czas gm inę Czyste. N iew ielka dynam ika w zrostu ludności gm iny M okotów w latach przedw ojennych nie pozostaje bynajm niej w sprzeczności z tą ogólną tendencją. W ówczas bowiem m iał m iej sce znaczny w zrost ludności podw arszaw skich m iejscowości gm i ny W ilanów, które zapew ne po M okotowie i Sielcach objęte zo stały procesem urbanizacji. Z nam ienny jest przebieg krzyw ej obrazującej rozwój ludno ściowy gm iny Młociny, graniczącej z W arszaw ą od północny 1 odciętej od niej teren am i wojskowym i. G w ałtow ny skok, który dokonał się w latach 1909 - 1913 zw iązany był przede w szystkim ze zniesieniem ograniczeń budow lanych w pasie fortecznym w 1911 r. i trw ającą od tegoż roku intensyw ną zabudową przed mieść; przełam anie stagnacji już w 1909 r. m ożna tłum aczyć za czynającym się wówczas w całym m ieście ożywieniem budow lanym . A naliza ogólnych ten dencji w zrostu ludności gm in podw arszaw skich pozw ala stw ierdzić współzależności ich rozw oju z rozwo jem W arszaw y, co jeszcze w yraźniej w ystąpi, gdy uw zględnim y w rozw ażaniach poszczególne m iejscowości. D ysponujem y dany mi, k tóre um ożliw iają określenie dynam iki w zrostu ludności 66 Woli, Koła, Czystego i O choty (gm ina Czyste) oraz Sielc i M oko tow a (gmina Mokotów) w latach 1897 - 1910 8S. G m ina Czyste została uw zględniona w całości, gm ina M okotów zaś z w yjątkiem czterech folw arków , których m ieszkańcy stano wili w 1910 r. zaledw ie 3,6% ludności gm iny. W yniki obliczeń d a ją się porów nyw ać z analogicznym zestaw ieniem sporządzonym dla cyrkułów m iejskich (por. tab. 17) za lata 1879 - 1913 88. T a b e l a 20. Ludność wsi gmin Czyste i Mokotów w latach 1897 - 1910 Wieś L udność w 1897* L udność w 1910** Przyrost bez względny Przyrost na 1000 mieszk. w 1897 G m ina Czyste Wola Koło Czyste O chota 13 7 6 4 348 946 781 826 26 401 19 309 15 916 12 025 13 053 11 363 9 135 7 189 977,9 1 430,3 1 347,1 1 489,6 Ogółem gmina Czyste 32 901 73 641 40 740 1 248,3 4 681 7 191 6 399 17 678 1 718 10 487 367,0 1 458,4 G m ina M okotów Sielce M okotów * D a n e na 9 II. ** D ła gm iny Czyste d ane na 2 IX 1910 r.; dla gm iny M o k o tó w dane n a 30 IX 1910 r. Ź r ó d ł a : D la 1897 r. — Pierw aja wsieobszczaja p ieriep is’. . . , s. nlb. d la 1910 r. — A G A D , Z arząd P o w iato w y W a rsza w sk i, sygn. 80, ta b . 13. P rzy ro st liczby m ieszkańców przypadający n a 1000 osób w 1897 r. był nieporów nanie w yższy w m iejscow ościach podw ar szaw skich niż w W arszaw ie (354,0), wyższy także niż w cyrkule VI, k tó ry charakteryzow ał najw yższy przy ro st (758,3). Spośród sześciu m iejscowości graniczących od zachodu i południa z m ia stem tylko Sielce w ykazyw ały p rzy ro st zbliżony do ogólnego p rzyrostu W arszaw y, w pozostałych zaś był wyższy od 2,8 raza (Wola) do 4,2 (Ochota). W gm inie Czyste stosunkow o n a jm n ie j szy przyrost w ykazyw ała Wola, bezpośrednio granicząca z Wolą 85 S p is z 1897 r. w szczegółow ych z e sta w ie n ia c h o p e ru je lic z b a m i dla całej w y d z ie lo n e j s tre fy p o d m ie js k ie j łącz n ie, n a w stę p ie je d n a k p o d a n e liczebność m iesz k a ń c ó w p o szczeg ó ln y ch m iejsco w o ści. 86 R ó żn ica w d ługości o k re só w w y n o si n ie w ie le p o n a d d w a la ta , gdyż d a n e za 1910 r. d o ty czą w rz e śn ia , za 1913 r. zaś — sty czn ia. *• 67 T a b e l a 21. Ludność stała i niestała gmin Gminy K ategoria ludności Stała N iestała Ogółem B ródno M okotów Czyste 1910 wzrost spadek (w /„) 1896 wzrost 1910 1spadek (w 7„) 1896 1910 wzrost spadek 1896 (w % ) | 8295 15072 14650 58991 + 76,6 3883 + 291,4 5997 3731 21332 3,9 + 255,7 15590 6741 29499 21540 + 88,9 +219,5 23367 73641 + 210,9| 9880* 25083 + 153,9 22331 51039 +128,6 * W tabeli „O b z o ró w ” błędnie 10 880 ** „ „ „ 12 650 Ź r ó d ł a : D la 1896 r. — „ O b z o r w arszaw skoj g u b ern i” 1896, ta b . 8; dla 1910 r. — A G A D , Z a rząd P ow iato w y W arszaw ski, sygn. 80, ta b . 13. „pod cy rk u łem ” i stopniowo w łączana do m iasta; m iała ona cha ra k te r uprzem ysłow ionego przedm ieścia. N apływ ludności w w iększym stopniu kierow ał się do pozostałych miejscowości. Z a rów no zachodnie jak i południow e przedm ieścia zam ieszkiw ała liczna ludność robotnicza, w znacznym procencie zatrudniona w W arszawie. Na liczebność ludności napływ ow ej w skazują proporcje sta łych i niestałych m ieszkańców, aczkolw iek nie m ożna utożsam iać ludności niestałej i napływ ow ej. C harakteryzując te kategorie w stosunku do W arszaw y, stw ierdziliśm y, że ludność napływ ow a była m niej liczna niż niestała 87. W zrost liczebności stałych i niestałych m ieszkańców gm in pod w arszaw skich w latach 1896 - 1910 obrazuje tab ela 21. W celach porów naw czych w yodrębniliśm y analogiczny okres dla W arszaw y. W latach 1896 - 1910 ludność stała W arszaw y w zrosła o 7,6%, ludność niestała o 66,9% 88. W szystkie gm iny podw arszaw skie z w y jątkiem m łocińskiej i pruszkow skiej w yka zały znacznie wyższy przy ro st ludności niestałej, w ahający się od 217, l w/o (gm ina W ilanów) do 291,4% (gm ina Czyste). W gm inie 87 D y sp o n u je m y lic z b a m i lu d n o śc i s ta łe j i n ie s ta łe j w 1896 r. o ra z p o d z ia łe m m iesz k a ń c ó w w e d łu g m ie js c a u ro d z e n ia w 1897 r. 88 O b licze n ie w y k o n a n o n a p o d sta w ie d a n y c h ta b . 8. D la 1896 r. ja k o liczb y lu d n o ści s ta łe j i n ie s ta łe j p rz y ję to ś re d n ie a ry tm e ty c z n e liczb z lat są sied n ich . 68 podwarszawskich w latach 1896 - 1910 Gminy W ilanów 1896 1910 7365 110313 720 i 2282 JS085 112595 Pruszków wzrost spadek (w % ) 1896 1910 + 40,0 4631 + 217,1 5327 10229 4037 + 55,8 9958 ¡14266 Młociny wzrost spadek (w %) W awer 1896 1910 wzrost spadek (w %) + 120,9 6111 - 24,2 5539 4536 9942 - 2 5 ,8 + 79,5 4656 4407 5,3 1319 4940 + 275,2 + 43,2 11650** 14478 + 24,3 5975 9347 wzrost 1896 1910 spadek (w % ) + 63,8 Młociny przyrost tej kategorii ludności w ynosił 79.5%, był więc znacznie niższy, a najbardziej zbliżony do w arszaw skiego. G m ina ta stanow iła w strefie podw arszaw skiej rejon najm niej a tra k cy jn y dla ludności napływ ow ej. O dseparow anie od W arszaw y terenam i w ojskow ym i u trudniało ko n tak t z m iastem ludności osiedlającej się w tej strefie, ham ow ało rozwój przem ysłu i znacznie opóźniało proces przekształcania się bliżej położonych m iejscowości w przed mieścia. Całkowicie odmienne odsetki dotyczące gminy Pruszków nie dają się wyjaśnić bez szerszego zbadania stosunków ludnościo wych w tej gminie i ewentualnej weryfikacji podziału na stałych i niestałych mieszkańców. W świetle analizowanych liczb gmina Pruszków jest jedyną odbiegającą w sposób zasadniczy od ogól nych prawidłowości. Uwidacznia się to także w dalszych rozwa żaniach. W edług badań E. G rabow skiego dotyczących lat 1890 - 1909 89 praw idłow ością obserw ow aną na teren ie całego K rólestw a P o l skiego była najw iększa ruchliw ość ludności w okolicach podm iej skich i podw iełkom iejskich. Tym też należy tłum aczyć znaczne w ahania w odsetkach ludności stałej stre fy podw arszaw skiej, przy bardzo znacznym wzroście odsetka niestałej. Szczegółowa analiza tych w ahań w ym agałaby bardziej w yczerpujących poszu kiw ań źródłowych. Omówione szczegółowiej poprzednio — zob. s. 35 - 36. 69 Rozmieszczenie ludności niestałej w ew nątrz gm in w m iejsco wościach podm iejskich i dalej położonych m ożem y obserw ować dla 1910 x- W ydzielim y w tym celu z poszczególnych gm in m iej scowości inkorporow ane w 1916 r., określając je jako strefę pod m iejską. W zestaw ieniach tabelarycznych za rok 1910 w zespole Z arządu Pow iatow ego W arszawskiego, k tóre stanow ią podsta wę opracow ania, nie są uw zględnione w szystkie interesujące nas m iejscow ości (w ym ienione w aneksie 4). Stw ierdzone rozbieżno ści w stosunku do większości gm in nie budzą zastrzeżeń co do praw idłow ości wniosków. Pow ażne w ątpliw ości nasuw ają tylko dane dotyczące gm iny Bródno. W zestaw ieniach nie w ystępują bowiem osady Pelcow izna i Nowe Bródno (w ym ienione w spi sie m iejscowości pow iatu w arszaw skiego dołączonym do tabel) oraz kolonie U stronie i U trata. Spośród m iejscowości stre fy pod m iejskiej gm iny Bródno uw zględnione są tylko Targów ek i Golędzinów. Ludność stre fy podm iejskiej w ynosiła ogółem 131 974, to je st około 16% ludności W arszaw y. Je st to odsetek zaniżony w skutek om ówionych wyżej luk w źródłach. W yłączając gm iny M okotów i Czyste należące w całości do stre fy podm iejskiej, w pozostałych, z w yjątkiem gm iny P ru szT a b e la 22. Ludność strefy podmiejskiej w 1910 r. według gmin (odsetki ogółu ludności i odsetki niestałej ludności) T a b e la 23. Ludność niestała gmin podwarszawskich w 1910 r. (w odsetkach ogółu ludności) Strefa podmiejska G m ina W ilanów Pruszków M okotów I Czyste j Młociny Bródno* Wawer odsetek ogółu ludności gminy 55,7 30,5 5,8 4,1 wcielone w całości 100,0 100,0 66,4 81,2 29,2 32,2 43,4 55,7 * T ylko T argów ek i G olędzinów . Ź r ó d ł o : A G A D , Z a rząd P ow iatow y szaw ski, sygn. 80, ta b . 13. 70 O dsetek ludności niestałej odsetek niestałej ludności gminy W a r G m ina w strefie podmiejskiej w pozostałej części gminy W ilanów Pruszków M okotów 33,1 20,0 85,0 Czyste 80.1 Młociny Bródno* W awer 84,0 46,6 67,9 11,6 28,8 wcielona w całości wcielona w całości 38,4 40,4 38,7 • T ylko T arg ó w ek i G o lędzinów . Ź r ó d ł o : A G A D , Z a rząd P o w iatow y W ar szaw ski, sygn. 80 ta b . 13. ków, odsetki ludności niestałej były w tej strefie wyższe od od setków ogółu ludności. Św iadczy to o ukierunkow anym dośrodkowo (ku W arszawie) w zroście ruchliw ości m ieszkańców. I tak na przy k ład w strefie podm iejskiej gm iny M łociny zna lazł się w ysoki odsetek ludności niestałej gm iny, przy znacznie niższym niż w innych przyroście tej kategorii w poprzedzającym okresie. Tłum aczy się to ty lk o częściowo w łączeniem dużego od setka (66,4%) m ieszkańców gm iny do strefy podm iejskiej. Isto t ną rolę odegrał także znaczny uprzednio spadek liczby ludności stałej. Od ogólnej prawidłowości odbiega strefa podmiejska gminy Pruszków. W 1910 r. ludność niestała stanow iła w W arszaw ie ok. 65,0% ogółu lu d n o śc i90. O dpow iednie odsetki dla gm in podw arszaw skich z w ydzielaniem stre fy podm iejskiej zaw iera tabela 23 (dla po szczególnych m iejscow ości tej stre fy — aneks 4). Ja k w ynika z zestaw ienia wyższy niż W arszaw a odsetek m iesz kańców niestałych m iały gm iny M okotów i Czyste oraz s tre fy podm iejskie gm in M łociny i W awer. W szystkie gm iny z w yjątkiem pruszkow skiej w ykazyw ały wyższy odsetek ludności niestałej w strefie podm iejskiej niż na Pozostałym obszarze, co w nieco odm ienny sposób ilu stru je te n dencje om ówione wyżej n a podstaw ie danych zaw artych w ta beli 22. Z naczna rozpiętość odsetków obserw ow ana w gm inach M łociny i W aw er potw ierdza tezę o wzroście ruchliw ości w kie runku dośrodkow ym . W ysokie odsetki m ieszkańców niestałych, jak na przykład gm in Mokotów, Czyste i M łociny (85,0%, 80,1%, 84,0%) nie m ogą w żadnym przypadku służyć za podstaw ę do w nioskow ania o przyroście m igracyjnym ludności lecz m uszą być kojarzone z innym i w skaźnikam i. W stosunku do gm in Czyste i M okotów w ysokie odsetki ludności niestałej zestaw ione z da nym i św iadczącym i o w ysokiej dynam ice rozw ojow ej całej gm i ny i poszczególnych m iejscowości oraz przyroście ludności sta 90 D an e d la g m in p o d w a rsz a w sk ic h d a to w a n e są n a w rz e sie ń lu b p a ź d z ie rn ik , z a le ż n ie od gm in y . W ed łu g d a n y c h d la W a rsz a w y n a 1 sty czn ia lu d n o ść n ie s ta ła sta n o w iła w 1910 r. 64,4<l/n, a w 1911 r. 65,8°/o ogółu ludności. 71 łej i niestałej potw ierdzają decydującą rolę m igracji w rozw oju ludnościow ym tych gm in. W 1910 r. położone w nich „w sie” , z w yjątkiem Sielc, liczyły ponad 10 000 m ieszkańców — od 12 015 (Ochota) do 26 401 (Wola). Jed y n ą m iejscow ością tej kategorii wielkości w pozostałych gm inach był Targów ek. Sielce liczące 6399 m ieszkańców znajdow ały się na następnym m iejscu pod w zględem liczby ludności. O dsetki ludności niestałej kształtow a ły się w granicach 70,9 (Ochota) — 87,9 (Sielce). S trefa podm iejska gm iny M łociny w ykazyw ała rów nie wysoki odsetek m ieszkańców niestałych ja k gm iny Czyste i Mokotów. Ludność tej gm iny w poprzedzających latach 1890- 1910 w zrosła zaledw ie o 27,3%, w okresie 1896 - 1905 nastąpił n aw et bez w zględny spadek liczby m ieszkańców. Skok uw idoczniony n a w y kresie zaczął się w 1909 r. i dotyczył głów nie la t następnych. Ja k w skazują liczby ludności stałej i niestałej za la ta 1896 - 1910, n a stąpił znaczny spadek pierw szej z w ym ienionych kategorii (o 25,8%). Tak więc bardzo wysoki odsetek niestałych m ieszkań ców stre fy podm iejskiej gm iny M łociny w 1910 r. św iadczy tylko o dużej ruchliw ości, nie zaś o w ysokim przyroście m igracyjnym . Na om aw ianym teren ie trzy m iejscowości liczyły ponad 1000 m ieszkańców: osada Pow ązki (4082), wieś M łociny (1895) i wieś P otok (1565). Pow ązki — osada o charakterze przede w szystkim w ojskow ym , były następną co do liczebności m iejscow ością po Sielcach. O dsetki ludności niestałej kształtow ały się w granicach 78,7 (Młociny B) i 94,8 (Potok). N iepełne dane dotyczące gm iny Bródno w ypaczają zapew ne wielkości odsetków ludności niestałej w strefie podm iejskiej i po zostałej części gm iny w k ieru n k u zm niejszenia rozpiętości m ię dzy nimi. Jednakże w ielkości odsetków dla Targów ka (liczącego 13 687 m ieszkańców) i Golędzinow a (1225) wynoszące odpow ied nio 46,7 i 43,7 zdają się świadczyć o tym , że w istocie rozpiętość w skaźników była znacznie m niejsza niż w innych gm inach. Z ze staw ienia ich z danym i o liczebności stałej i niestałej ludności gm iny w latach 1896 - 1910 w ynika, że niższe aniżeli dla po przednio om ówionych gm in odsetki ludności niestałej w 1910 r. nie oznaczają niskiego p rzyrostu m igracyjnego, gdyż liczba m ieszkańców niestałych zw iększyła się o 219,5%, a więc bardzo znacznie. G m inę Bródno charakteryzow ał rów nocześnie n ajw yż 72 szy spośród gm in podw arszaw skich w zrost liczby stałych m iesz kańców (o 88,9%), k tó ry w pew nym stopniu rów now ażył n a pływ z zew nątrz. Analogicznie zestaw iając dane dotyczące gm iny W aw er, stw ier dzam y w zrost ogólnej liczby m ieszkańców gm iny o 63,8% w la tach 1896 - 1910 przy niew ielkim zm niejszeniu się ludności sta łej (o 5,3'°/o) a znacznym zw iększeniu się niestałej (o 275,2%). P rzy ro st ogólny dokonyw ał się więc w głów nej m ierze w skutek napływ u ludności, kierującej się do stre fy podm iejskiej, na co w skazuje rozpiętość w odsetkach ludności niestałej w tej s tre fie i w pozostałej części gm iny (67,9% - 38,7%). Rozw inęły się przede w szystkim dwie miejscowości: Grochów I (1092 m ieszkań ców, 68,1% ludności niestałej) i Grochów II (2109 m ieszkańców, 77,1% ludności niestałej). R easum ując m ożem y stw ierdzić, że strefę podm iejską, z w y jątk iem jej części północnej charakteryzow ała n a przełom ie X IX i XX w. w iększa dynam ika w zrostu ludności niż W arszawę, najw yższa n a obszarze gm in Czyste i M okotów. Ludność, k tó rą przyciągało m iasto, osiadała w znacznej części na przedm ieściach; im igracja stanow iła głów ny elem ent szybkiego rozw oju zachod nich i południow ych rejonów podw arszaw skich, a także bez po rów nania m niej dynam icznego przedm ieścia praskiego na obsza rze gm iny W aw er (Grochów I i G rochów II). Specyfiką rozw oju ludnościowego gm iny Bródno był znacznie wyższy niż w innych rejonach podw arszaw skich przyrost ludności stałej, przy rów no czesnym znacznym przyroście m igracyjnym , zwłaszcza w strefie podm iejskiej. Północny rejon podw arszaw ski przeżyw ał do 1909 r. stag nację pod w zględem rozw oju ludnościowego, charakteryzow ała go zaś duża ruchliw ość m ieszkańców. Dopiero ostatnie la ta przed pierw szą w ojną św iatow ą przyniosły szybki rozw ój, głównie dzię ki zniesieniu ograniczeń adm inistracyjnych w pasie fortecznym i zw iązaniu północnego odcinka stre fy podm iejskiej z W arszawą. Obserwacje procesów ludnościowych w strefie podmiejskiej i na pozostałym obszarze gmin podwarszawskich, bardzo zresztą ograniczone fragmentarycznością źródeł, uwidaczniają dobitnie skupianie się ludności napływowej w najbliższym sąsiedztwie Warszawy, zwłaszcza n a przedmieściach przylegających do dziel 73 nic przem ysłow ych m iasta bądź też rozw ijających się — ja k Mo kotów i Sielce — jako przedłużenie zasadniczego na przełom ie wieków kieru n k u rozbudow y, głównie o charakterze m ieszkal nym . Rozkład odsetków ludności niestałej w strefie podw arszaw skiej potw ierdza zaobserw ow aną przez E. G rabowskiego n a te renie całego K rólestw a Polskiego praw idłow ość dużej ruchliw ości m ieszkańców w rejonach podm iejskich i podw ielkom iejskich. Stan przedm ieść w chw ili przyłączenia ich do W arszaw y oce niano w następujący sposób: „są zaniedbane pod każdym w zglę dem; pozbawione w przew ażnej części kanalizacji, bruków , nale żytego ośw ietlenia, zn ajdują się w opłakanych w arunkach sani ta rn y c h ” 91. R egulację ulic i parcelację pod zabudow ę prow adzono tu głównie już w X X w. N a początku stulecia część ulic była już uregulow ana, zgodnie z kierunkiem ról. W związku z parce lacją leżących przy nich g runtów wyznaczano przecznice. N aj więcej now ych ulic wyznaczono i uregulow ano w M okotowie, Sielcach i n a Woli, m niej — na Kole, Ochocie i M arym oncie 92. Szczególnie intensyw na zabudow a przedm ieść przypada n a lata 1911-1914; liczba dom ów w zrosła wówczas o około 25%>93. C harak tery sty k ę zabudow y opieram y n a danych z 1916 r . 94, k tóre m ożna odnieść do końca badanego okresu, gdyż podczas w ojny ruch budow lany został zaham ow any. 91 J . S trzeszew sk i, S p ra w a in k o r p o r a c ji..., s. 3. n E. S z w an k o w sk i, W a r s z a w a ..., s. 230. D alej (s. 230 - 235) — szczegó ło w a c h a ra k te ry s ty k a p o szczeg ó ln y ch p rz e d m ie ś ć : u k ła d sieci u lic z n e j, now e u lice, re g u la c ja is tn ie ją c y c h itp . U w z g lę d n io n o : M okotów , S ielce, O chotę, W olę, K oło, P o w ą z k i, M a ry m o n t ze S ło d o w cem , K a s k a d ą i G ro sso w em o ra z P o to k . 83 Ib id em , s. 236. 94 M a te ria ły c h a ra k te ry z u ją c e p rz e d m ie śc ia , g łó w n ie z p u n k tu w id ze n ia p o trz e b w ła d z m ie jsk ic h , z a w ie ra ją p u b lik a c je : R o c z n ik W y d z ia łu S ta t y styczn eg o M a g istra tu m . W a r sza w y za ro k 1916, D o d a te k II. W y n ik i spisu d o k o n an eg o w 1916 r. n a p rz y łąc z o n y c h do m ia s ta p rz e d m ie śc ia c h (spis p rz e p ro w a d z o n y w d n ia c h 2 9 -3 1 X 1916 r. d o ty c z y ł n ie ru c h o m o śc i, m ie sz k a ń i lu d n o ści); E. S trz e le c k i, R o zw ó j p rz e d m ie ść p rz y łą c zo n y c h do m ia sta w 1916 r., „ K ro n ik a W a rs z a w y ” 1927, n r 3, n r 10, s. 7 i n n . ; S. S zy m k iew icz, In k o rp o ra c ja p rz e d m ie ść i u tw o r z e n ie w ie lk ie j W a r s z a w y w r. 1916, W a r sz a w a 1930 (odb. z „ K ro n ik i W a rs z a w y ” 1930, n r 7); M a te ria ły do h is to r ii... 74 Z 12 294 budynków 56,16% stanow iły budynki m ieszkalne, 41,99% — gospodarcze, 1,85% — fabryczne. P rzew ażały budynki drew niane — 77,87% ogólnej liczby 9S; z 6905 budynków m iesz kalnych 71,16% było d re w n ia n y c h 96, z 227 fabrycznych — tylko 34,36% d re w n ia n y c h 97. D achy pokryw ano przew ażnie papą, gon tam i i słomą, a więc m ateriałam i łatw opalnym i. Blachę i dachów kę spotykało się rzadko. Z abudow a m ieszkalna przedm ieść była przew ażnie parterow a lub jednopiętrow a (razem 93%). N ajw iększą liczbę budynków dw upiętrow ych i wyższych m iały Mokotów, W ola i Czyste. Mo kotów był jedynym przedm ieściem , na k tórym znajdow ały się dom y liczące ponad 4 p i ę t r a 98. Z akłady przem ysłow e zlokalizo wane były głównie w gm inach: Czyste, M okotów i Bródno " . Na ogół brakow ało wodociągów i kanalizacji; tylko 5,22% nierucho mości korzystało z wodociągu m iejskiego. Drogi i ulice m iały najczęściej ch a ra k te r dróg gruntow ych, pozostaw ały przew ażnie Podobnie jak podw órza niezabrukow ane. Przedm ieścia pozba wione były kom unikacji m iejskiej ze Śródm ieściem 10°. Częściowo zastępow ały ją kolejki dojazdowe: w ilanow ska (1892 r.), grójecka (1898 r.), jabłonnow ska (1900 r.) i m arecka (1907 r.) 101. Znaczną część m ieszkańców przedm ieść stanow ili robotnicy za tru d n ien i zarów no w m iejscow ych zakładach, jak i w przem yśle i innych przedsiębiorstw ach w samej W arszaw ie 102. S trefa podm iejska, stopniow o nabierająca ch arak teru głównie robotniczych przedm ieść w ielkiego m iasta, stanow iła sieć zanied banych osiedli zabudow yw anych chaotycznie, przew ażnie nędznie 1 o bardzo złych w arunkach sanitarnych. * * * 95 M ateriały do h isto rii. .., s. 10. 96 Ib id em , s. 10. 97 „R o czn ik W y d zia łu S ta ty s ty c z n e g o ..., n a ro k 1 9 1 6 ...”, s. 125. 98 M ateriały do h isto rii. .., s. 10, 11. 99 S., S zy m k iew icz, In k o r p o ra c ja p r z e d m ie ś ć ..., s. 7. 100 M ateriały do h isto rii..., s. 11, 13. 101 T. Lijewski, R o zw ó j sieci k o le jo w e j w o je w ó d z tw a w a rsza w sk ie g o , ■¡Przegląd Geograficzny”, 1958, t. X X X , z. 4, s. 465. 102 S. S zy m k iew icz, In k o r p o r a c ja ..., s. 7. 75 W zrost ludnościow y ziem polskich w drugiej połowie X IX w. i na początku X X w. dokonyw ał się w w yraźnie uchw ytnej współzależności z procesam i industrializacji i urbanizacji. N aj wyższą dynam ikę w ykazyw ało K rólestw o Polskie. Proces u rb an i zacji m ierzony odsetkiem ludności m iejskiej (m iernik dem ogra ficzny), przebiegał n a ty m obszarze nierów nom iernie. Z arysow ała się dysproporcja m iędzy częścią lew o- i praw obrzeżną. P ołudnio w o-zachodnie rejo n y K rólestw a, w k tórych kształtow ały się i roz w ijały główne okręgi przem ysłow e, skupiały stosunkow o wyższy odsetek ludności m iejskiej. W początkow ym okresie uprzem ysło w ienia dość rów nom iernie rozw ijały się m iasta różnych katego rii wielkości, na przełom ie X IX i X X w. jednak n astąpił kryzys rozw oju m niejszych m iast, podczas gdy m iasta duże (ponad 50 tys. mieszk.) w ykazyw ały stałą tendencję w zrostu. B urzliw y rozwój przem ysłu, d atu jący się od połow y la t 90-tych X IX w., w yw arł więc w pływ głównie na tę kategorię m iast. N ajw iększym z nich była W arszawa, skupiająca w przededniu pierw szej w oj n y św iatow ej 20,5% ogółu ludności m iejskiej K rólestw a P ol skiego. Rozwój ludnościow y W arszaw y uw arunkow any był głównie czynnikam i ekonom icznym i. N ajw yższą dynam ikę w zrostu obser w u je się w latach 90-tych X IX w., zwłaszcza w ich drugiej połowrie, oraz w okresie bezpośrednio poprzedzającym w ojnę św ia tową, a więc w okresach najbardziej intensyw nego rozw oju p rze m ysłu w arszaw skiego, k tó ry stw arzał znaczne m ożliwości zatru d nienia. Równocześnie postępujący rozwój handlu, usług itp. zw ią zany z potrzebam i rosnącej liczby m ieszkańców, daw ał dodat kow e możliwości zatrudnienia. Przem ysł w yw ierał więc bezpo średni i pośredni w pływ n a w zrost ludności W arszaw y. K rzyw a w zrostu ludnościowego m iasta u jaw n ia także ham ujące oddziały w anie kryzysu ekonomicznego początku XX stulecia oraz w pływ czynników n a tu ry politycznej, przede w szystkim rew olucji 1905 - 1907. Rozwój wielkiego ośrodka m iejskiego w yw ierał widoczny w pływ na okolicę. W yrażał się on w zrostem gęstości zaludnienia w m iarę zbliżania się do W arszaw y. P ow iat w arszaw ski był n a j gęściej zaludnionym pow iatem K rólestw a, w jego granicach zaś zaludnienie gm in w zrastało w m iarę zbliżania się do W arszaw y. 76 Charakterystyczne jest występowanie wyraźnej współzależności gęstości zaludnienia i stopnia uprzemysłowienia, obserwowanego na podstawie wskaźnika zatrudnienia w przemyśle (i rzemiośle łącznie) oraz rozmieszczenia zakładów przemysłowych. Na ogólny p rzy ro st ludności W arszaw y w latach 1882- 1914 złożyły się: p rzy ro st n a tu ra ln y w 52'°/o i przy ro st m igracyjny w 48%. Szczególne natężenie im igracji przypada na la ta 1895 - 1900 oraz 1910-1914. W śród im igrantów dom inow ała ludność w w ieku produkcyjnym , przew ażnie nie obarczona rodzinam i. Dane o m iejscu urodzenia m ieszkańców W arszaw y w latach 1882 i 1897, w skazują na zw iększenie się napływ u przede w szyst kim z guberni w arszaw skiej (skąd głów nie pochodzili im igranci) °raz praw obrzeżnych nieuprzem ysłow iom ych i słabo zurbanizo w anych rejonów K rólestw a Polskiego, zwłaszcza M azowsza 1 Podlasia, i rów noczesne osłabienie im igracji z dynam icznie roz b ija ją c y c h się gospodarczo obszarów, przede w szystkim guberni Piotrkow skiej. W tym sam ym czasie w zrósł odsetek osób urodzo nych w cesarstw ie rosyjskim (w tym także w dziesięciu guber niach zachodnich), zm niejszył się natom iast odsetek przybyszów z A ustrii i P ru s spow odow any zapew ne głów nie zm niejszeniem napływ u Polaków z G alicji i Poznańskiego. Imigracja miała w przeważającej mierze charakter proletariac ki. Ludność napływowa, przede wszystkim wiejska, nie miała na °gół kwalifikacji do zawodów miejskich, toteż większość jej po dejmowała różnorodne najprostsze prace fizyczne i znajdowała zatrudnienie w gospodarstwach domowych (zwłaszcza kobiety); duże zapotrzebowanie na służbę domową było cechą charaktery styczną warszawskiego rynku pracy. W nieco mniejszym stopniu imigranci (mężczyźni i kobiety ogółem) angażowali się do prze mysłu, a następnie innych działów, aczkolwiek wśród imigrantów ■ mężczyzn zatrudnieni w przemyśle stanowili grupę stosunkowo najliczniejszą. W badanym okresie wyższa była dynam ika rozw oju ludnościo wego P ragi, niż W arszaw y lew obrzeżnej, co w ynikało w pew nej m ierze ze stosunkow o niskiej liczebności m ieszkańców tej dzielnicy i m ałej gęstości zaludnienia n a początku okresu. W części lew obrzeżnej w latach 80-tych i 90-tych dom inow ał zachodni kierunek rozw oju ludnościowego i przestrzennego; osłabł on nieco' 11 VĆi t-j w . u\<V 77 na przełom ie stuleci, kiedy to kierunkiem głów nym sta ł się kie ru n ek południow y. Mimo adm inistracyjnych ograniczeń h a m u ją cych rozwój W arszaw y i sztucznego oddzielenia przedm ieść od m iasta, w strefie podm iejskiej (tj. włączonej do W arszawy w 1916 r.) obserw uje się ja k gdyby przedłużenie zasadniczych kie runków rozbudow y i skupianie się ludności zwłaszcza w rejo nach sąsiadujących z zachodnią dzielnicą przem ysłow ą (cała gm i n a Czyste) i leżących poza południow ą granicą W arszaw y (Mo kotów, Sielce). Przedm ieścia p raskie w ykazyw ały także wysoki przyrost ludności. Całą stre fę podm iejską charakteryzow ała n a przełom ie X IX i X X w. większa dynam ika w zrostu ludności niż W arszawę. G łów ny elem ent w zrostu zachodnich i południow ych rejonów podw arszaw skich, a także przedm ieść praskich, stano w iła im igracja. Znaczna część ludności, k tó rą przyciągało m iasto osiedlała się n a przedm ieściach. O bserw uje się więc w yraźną współzależność rozw oju ludnościo wego W arszaw y i gm in podw arszaw skich, zwłaszcza zaś ich s tre fy podm iejskiej. D ecydujący w pływ zarów no na rozwój prze strzenny, jak i ludnościow y obszaru zam kniętego w granicach adm inistracyjnych oraz strefy podm iejskiej w yw arły czynniki gospodarcze, głównie zaś zm iany lokalizacji przem ysłu oraz spe cyficzne dla W arszaw y ograniczenia adm inistracyjne ham ujące sw obodny rozwój m iasta. C z ę ś ć II. STRUKTURA DEMOGRAFICZNA D em ografia zajm uje się badaniem składu i s tru k tu ry zespołów ludzkich oraz zachodzących w nich zmian, w ynikających z ruchu naturalnego i w ędrówkow ego. O bserw ow ane zbiorowości mogą być w yodrębnione w edług różnych kryteriów , a celem tych g ru Powań i ich badania „jest w yjaśnienie różnorodnych cech biolo gicznych i biologiczno-społecznych i ich pow iązania m iędzy sobą” i. A naliza dem ograficzna może być dw ojakiego rodzaju: 1) an a liza stanu w określonym m om encie i wówczas m ożna m ówić >»o ocenie n atężenia określonego procesu, ocenie s tru k tu ry lub ocenie korelacji cech badanej populacji” ; 2) analiza dynam iki, czyli w szechstronna ocena zmian w czasie 2. Podstaw ow e źródła statystyczne dla tak pojętej analizy stanow ią spisy ludności oraz ew idencja bieżąca stanu i ru ch u ludności. Spis najbardziej w szechstronnie ukazuje związki m iędzy poszczególnym i cecham i zbiorowości, obrazuje jej stru k tu rę . Porów nanie spisów ludności przeprow adzanych w pew nych odstępach czasu pozw ala n a zba danie zm ian s tru k tu ry . T rzeba przy tym pam iętać o jednolitych k ryteriach w yodrębnienia populacji porów nyw alnych. Ew idencja stanu, elem entów ruchu natu raln eg o oraz ruchu w ędrów kow ego ludności jest podstaw ą do odtw orzenia dynam iki tych zjaw isk °raz ich w pływ u n a przem iany stru k tu ra ln e uw idaczniane po przez spisy. Badanie zjaw isk dem ograficznych pow inno prow adzić do w ska zania pew nych ich praw idłow ości, k tóre — nie wolno o tym za1 E. S z tu rm de S z tre m , Isto ta i g ra n ice d e m o g ra fii ja k o n a u k i, „Z eszy ty Naukowe S G P iS ” 1960, z. X X I, s. 4. J. H olzer, P o d sta w y a n a lizy d e m o g ra fic zn e j, W a rs z a w a 1963, s. 10. 79 pom inąć — w iążą się z określonym i w arunkam i ekonom icznym i i społecznym i. U w arunkow anie tych zjaw isk jest w zajem ne. „Na rozw ój zjaw isk dem ograficznych w pływ ają wszelkiego rodzaju zjaw iska n a tu ry społecznej i ekonom icznej tw orzone przez czło w ieka. Z drugiej strony zjaw iska dem ograficzne i ich rozwój w p ływ ają n a ekologię i n a zjaw iska ekonom iczne w życiu ludz kości i grup ludzkich” 3. Spośród cech dem ograficznych uw zględnianych w polskich spisach pow szechnych płeć, w iek i stan cyw ilny stanow ią tzw. m inim um dem ograficzne 4. W niniejszym opracow aniu omówione zostały powyższe cechy n a podstaw ie spisów pow szechnych z lat 1882 i 1897. Uw zględniono ponadto elem enty ru ch u naturalnego ludności w ujęciu ciągłym za cały badany okres; ch a ra k te ry sty k a m igracji przedstaw iona została w części I. Omówiono w reszcie skład w yznaniow y ludności w trzech przekrojach: 1882, 1897 i 1913. Chodziło tu głów nie o ukazanie skupiania się w W arsza wie ludności żydowskiej, k tó ra stanow iła grupę odrębną zarów no pod w zględem dem ograficznym , ja k i społeczno-zawodow ym . Z akres analizy dem ograficznej ograniczono do tych jej elem en tów, k tó re — ja k się w ydaje — są niezbędne dla uzupełnienia c h a ra k te ry sty k i dynam iki rozw oju ludnościowego W arszaw y i pełniejszego w yjaśnienia przesunięć w składzie zawodowym i społecznym. Om ówienie przydatności spisów dla badań dem ograficznych oraz ew idencji ciągłej stan u i ru ch u ludności W arszaw y zaw iera ją aneksy 1 i 2. Ludność według płci Stosunek ilościowy płci na określonym obszarze k ształtu je się p od w pływ em ru ch u naturalnego i w ędrówkow ego. Można też czynniki w aru n k u jące proporcje płci określić jako biologiczne i społeczne, co w znacznej m ierze, lecz nie całkowicie, odpow iada podziałowi w ym ienionem u jako pierw szy. Stosunkow o większa liczba urodzeń chłopców niż dziew cząt je st zjaw iskiem biologicz 3 E. S z tu rm d e S z tre m , Is to ta i g ra n ice d e m o g r a fii..., s. 4. 4 J. H o lzer, op. cit., s. 73. 80 nym , natom iast um ieralność m ężczyzn i kobiet w poszczególnych grupach w ieku zależna jest głównie od czyników społecznych, aczkolwiek m ają tu w pływ rów nież pew ne czynniki biologiczne. W badanym okresie E uropa była jedynym kontynentem , k tóry charakteryzow ała przew aga liczebna kobiet n ad m ężczyznam i; na 1000 m ężczyzn przypadało kobiet w 1880 r. — 1024-, w 1910 r. — 1033 5. D la K rólestw a Polskiego analogiczny w skaźnik obliczany w stosunku do ludności bez w ojska kształtow ał się następująco: w 1880 r. w ynosił 1056 6, w 1897 r. — 1047 7. P roporcje płci na centralnych ziem iach polskich były więc zgodne ze stw ierdzony mi w skali europejskiej, z tym jednak, że w K rólestw ie obser w uje się pew ien spadek nadw yżki kobiet. T a b e la 24. Ludność Warszawy według płci w latach 1882, 1897 i 19138 R ok Mężczyźn Kobiety Liczba kobiet na 1000 mężczyzn 1882 1897* 1913 181 362 285 153 407 157 201 602 316 255 437 973 1 112 1 109 1 076 * L u d n ość bez w ojska skoszarow anego Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R ezu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 1, ta b . 5; d la 1897 r. — Pierw aja wsieobszczaja..., ta b . I ll b ; dla 1913 r. — L udność ni. W arszaw y w roku 1913... . W W arszaw ie przew aga liczebna kobiet była w iększa niż śred nio dla K rólestw a. Jed n y m z głów nych czynników tego zjaw iska była niew ątpliw ie silna im igracja. W 1882 r. kobiety stanow iły 51, 9l0/o ogółu m ieszkańców W arszaw y urodzonych poza m iastem , w 1897 r. zaś 52,4%, co w skazuje n a w zrost ich udziału w śród ludności napływ ow ej. B yły to przede w szystkim dziew częta w iej skie szukające zatru d n ien ia jako służące. Na początku badanego 5 Ib id e m , s. 138. 6 Ib id e m , ta b l. 4, 3, s. 140. 7 S. S zulc, W a rto ść m a te ria łó w s ta ty s ty c z n y c h d o ty c z ą c y c h sta n u lu d ności b. K r ó le s tw a P o lskieg o , W a rs z a w a 1920, s. 95; d la mieszkańców Królestwa z wojskiem omawiany wskaźnik wynosił 995. 8 P rz y ję to 1913 r., g dy ż w y d a w n ic tw o M a g is tra tu z a w ie ra b a rd z ie j szcze gółow e d a n e d o ty czą ce in n y c h a sp e k tó w sk ła d u lu d n o śc i, p o m in ię te w n a stę p n y m ro czn ik u . 6 L u d n o ś ć W a r s z a w y X IX i X X w. 81 okresu w śród kobiecej służby liczącej ponad 25 tys. 85,5% sta now iły kobiety urodzone poza W arszawą. P otw ierdza to rów nież porów nanie proporcji płci w ty m sam ym roku w poszczególnych cyrkułach 9. Otóż stosunkow o najw ięcej kobiet było w centralnej części m iasta (cyrkuły: X — 1196 kobiet n a 1000 m ężczyzn, IX — 1188, V III — 1128), w okolicach ul. Nowego Św iatu, Al. U jaz dowskich i ul. M arszałkow skiej. Z w yjątkiem obrzeży tego obsza ru, m ianow icie Pow iśla i zachodniej dzielnicy przem ysłow ej, była to najzam ożniejsza część m iasta, w której służba skupiała się n a j liczniej. Szukając w yjaśnienia om aw ianego zjaw iska, nie m ożna pom i nąć w pływ u śm iertelności kobiet przy połogach. W yższy poziom higieny w dużych m iastach, częstsza pomoc lekarska lub inna fa chowa pomoc m edyczna przy porodach, powodowały, iż śm iertel ność kobiet w m iastach była niższa niż na wsi. O dm iennie kształtow ały się proporcje płci w poszczególnych grupach wieku. U chw ycenie ich m ożliwe jest w św ietle spisów, toteż m usim y uwzględnić, aczkolw iek z zastrzeżeniam i, także dane spisu z 1897 r. Szczegółowa tabela znajduje się w aneksie 5. Ogólna praw idłow ość jest następująca: w najm łodszych g ru pach w ieku przew ażają chłopcy w związku ze stosunkow o w ięk szą liczbą urodzeń chłopców niż dziewcząt. W yższa śm iertelność chłopców pow oduje w yrów nanie liczebności płci. W starszych rocznikach stopniowo w zrasta przew aga kobiet. W Polsce w 1921 r. w yrów nanie następow ało około 15 roku ż y c ia 10. W W arszaw ie w 1882 r. przew aga dziew czynek (1011 na 1000 chłopców) m iała już m iejsce w najm łodszej grupie w ieku — dzieci do lat 5. W ysoka śm iertelność zwłaszcza niem ow ląt, w ięk sza w śród chłopców niż dziew cząt prow adziła do w yrów nyw ania liczebność płci już w najm łodszych rocznikach. W grupach s ta r szych przew aga kobiet w zrastała z pew nym i w ahaniam i do wieku 60 -6 4 lata, dla k tórej to grupy w skaźnik w ynosił 1212. W rocz nikach starszych w zrost przew agi liczebnej kobiet był już stały i znacznie szybszy; dla w ieku 8 0 - 84 lata w skaźnik wynosił 1415 9 D a n e z p o d z ia łe m n a c y rk u ły w 1897 r. z a w ie ra spis p o w szech n y , n iem o żliw e je s t je d n a k w y d z ie le n ie w o js k a sk o sz a ro w an e g o , d a n e te w ięc d la w iększości cy rk u łó w są m a ło p rz y d a tn e . 10 J. H olzer, op. cit., d a n e ta b l. 4. 4, s. 141. 82 W 1897 r. trzeb a w yłączyć z obserw acji ludność od 20 do okołc 50 roku życia, gdyż deform ujący w pływ w ojska jest nie do usu nięcia. Zaznaczył się on najw yraźniej w grupach w ieku 20 - 24 i 25 - 29 lat, w których n a 1000 m ężczyzn przypadało odpow ied nio 715 i 997 kobiet. W okresie m iędzyspisow ym n astąpił znacz ny spadek um ieralności, co w płynęło w sposób najbardziej w i doczny n a wysokość om aw ianego w skaźnika w najm łodszych grupach w ieku. W g rupie 0 - 4 la ta utrzy m ała się przew aga chłopców (984 dziew czynki n a 1000 chłopców), w grupie zaś 5 - 9 lat dziew częta przew ażały w praw dzie (1021) lecz w m niejszym stopniu niż w 1882 r. Jeśli chodzi o roczniki powyżej 60 roku życia to we w szystkich grupach z w yjątkiem 75 - 79 lat przew aga kobiet była w iększa niż piętnaście la t wstecz. P roporcje płci w śród ludności różnych w yznań znacznie się różniły u . Istotny w pływ na w skaźnik dla całego m iasta m iała ludność katolicka i żydow ska (rozum iana jako ludność w yznania niojżeszowego). P rzew aga liczebna kobiet w śród katolików była wyższa od przeciętnej i w ynosiła w latach 1882 - 1897 - 1913 od powiednio 1164- 1135- 1127 kobiet na 1000 mężczyzn. W śród Ż y dów, przeciw nie, kształtow ała się poniżej przeciętnej i w ynosi ła w przekrojow ych łatach 1107 - 1061 - 1025. T endencja spadko wa om aw ianego w skaźnika zaznaczyła się w obu zbiorowościach Ciekaw e zjaw isko obserw uje się w śród praw osław nych. Ze w zględu n a ich rolę w K rólestw ie i W arszaw ie przew aga liczebna m ężczyzn jest zrozum iała. W ykazyw ała ona jednak bardzo silny spadek, k tó ry m ożna by n aw et określić jako tendencję do w yrów nania liczebnego płci. Podczas gdy w 1882 r. na 1000 mężczyzn Przypadało tylko 577 kobiet, to w 1897 r. — 845, a w 1913 — 908. Można chyba w związku z tym mówić o stabilizacji elem entu ro syjskiego w W arszaw ie, w yrażającej się m iędzy innym i w spro w adzaniu czy też zakładaniu rodzin przez znaczną część przed staw icieli carskiej adm inistracji i wojskow ych. 11 W celu o k re ś le n ia p ro p o rc ji p ici w p o szczeg ó ln y ch g ru p a c h w y z n a n io w y ch d la 1897 r. po słu żo n o się d a n y m i „O b zo ró w ”, gdyż d a n e M a g istra tu 0 w y z n a n ia c h n ie u w z g lę d n ia ją p o d z ia łu w g płci. L ic z b y „O b z o ró w ” o d b ie g a ją nieco od d a n y c h M a g is tra tu (por. p rz y p is 21 do cz I ) ; p rz e w a g a k o b iet w św ie tle ty c h liczb je s t nieco n iższa i w y n o si 1094 (por. ta b . 24). «• 83 Struktura ludności według wieku „ S tru k tu ra ludności w edług płci i w ieku stanow i podstaw ę w szelkich analiz dem ograficznych. D aje ona bow iem tło, n a któ ry m zachodzą podstaw ow e procesy dem ograficzne (przede w szy stkim urodzenia i zgony)” 12. W spom nieliśm y w yżej, że stosunek ilościowy płci k ształtu je się pod w pływ em ruchu naturalnego i w ędrówkow ego. To samo dotyczy s tru k tu ry płci i wieku, która z kolei w znacznej m ierze determ in u je elem enty ruchu n a tu ra l nego. Znajom ość s tru k tu ry płci i w ieku m a bardzo istotne znaczenie dla historii gospodarczej. „Przede w szystkim idzie tu o stosunek liczby ludzi w sile w ieku do liczby łącznej starców i dzieci. In n ym i słowy, idzie tu o obciążenie zdolnej do pro d u k cji części społeczeństw a ciężarem utrzy m an ia części do produkcji niezdol n e j” 13. O brazem graficznym s tru k tu ry płci w ieku je st tzw. piram ida w ieku. K ształtuje się ona rozm aicie dla różnych społeczeństw, grup społecznych itp., w yodrębnia się jednak trzy podstaw ow e 1897 1882 MĘŻCZYZMI 60 50 40 30 20 10 Wykres K 0 B IE T V 0 10 20 30 40 50 60 70 80 70 60 50 40 30 2 0 1 0 0 10 20 30 40 50 60 3. L u d n o ść w e d łu g p łc i i w ie k u w la ta c h 1882 i 1897 12 J. H olzer, op. cit., s. 141, 142. 13 W . K u la, P ro b le m y i m e to d y h is to rii g o sp o d a rczej, W a rs z a w a 1963, s. 415. 84 typy stru k tu r: progresyw ny, stacjonarny i regresyw ny 14, a każ dem u z nich odpow iada inny k ształt piram idy. S tru k tu rę płci i w ieku ludności W arszaw y w latach 1882 i 1897 obrazuje w ykres 3. Je st to typ piram idy ludności progresyw nej z deform acją ch arak tery sty czn ą dla ludności w ielkom iejskiej, m ianow icie liczną obsadą środkow ych roczników w ieku, w yni kającą z im igracji. P rzed przystąpieniem do bliższej analizy trzeba jeszcze zwrócić uw agę n a pew ne cechy szczególne obu w y kresów . Otóż tru d n a do w yjaśnienia jest niska liczebność dzieci w w ieku 5 - 9 lat w 1882 r. zwłaszcza jeśli uw zględni się przebieg ruchu naturalnego; należy ją chyba uznać za przypadkow ą. P r o porcje w 1897 r. są praw idłow e dla tego ty p u stru k tu ry . W 1897 r. zw raca uw agę niepraw dopodobna liczebność m ężczyzn w wieku 2 0 - 2 4 lat. Je st to deform acja spow odow ana wliczeniem w ojska skoszarowanego do ludności m iasta. P ew ne zniekształcenie n astą piło z tej samej przyczyny i w starszej grupie w ieku. A naliza s tru k tu ry w ieku przeprow adzana jest zazwyczaj w trzech grupach: 0 - 14, 15 - 59 oraz 60 i więcej la t i skupia się na Proporcjach tych grup w badanej populacji. Chodzi tu o pokazanie udziału ludności produkcyjnej w danej zbiorowości i jej obciąże nie osobam i w w ieku nieprodukcyjnym . Pow yższy podział jest po działem form alnym , gdyż tru d n o ustalić jednoznacznie granice w ie ku odpow iadające rzeczyw istem u rozpoczynaniu i kończeniu a k ty wności zawodowej. J e st on jednakże często stosow any w porów na niach m iędzynarodow ych 1S, a ponadto m a ten w alor dla n in ie j szej pracy, że um ożliw ia zastosow anie analogicznego grupow ania czynnych zawodowo w W arszaw ie w latach 1882 i 1897 (por. cz. n i , s. 142 i nast.). S tru k tu rę ludności W arszaw y w edług w ieku i jej ewolucję prześledzim y n a tle ziem polskich, zwłaszcza K rólestw a. W poło wie X IX w. (1848 r.) odsetek ludzi starych (60 lat i więcej) w K rólestw ie Polskim w ynosił zaledw ie 3,4%; co do proporcji pozo stałych grup w ieku brak danych. Jeśli naw et przyjąć, że wady staty sty k i obniżały proporcje ludzi starych, to i tak odsetek ten 14 O m a w ia je o b sz e rn ie E. R osset, P roces sta rze n ia się lud n ości, W a r szaw a 1959, s. 59 i nn. 15 J. H olzer, op. cit. s. 148. 85 praw dopodobnie nie w ykraczał poza poziom w łaściw y krajom dem ograficznie zacofanym (ok. 4,0%). Stąd wniosek, że „w poło wie X IX stulecia K rólestw o Polskie na punkcie stru k tu ry ludno ści w edług w ieku w ykazyw ało znam ię najdalej idącego zacofania dem ograficznego w postaci w yjątkow o niskiej proporcji ludzi sta ry c h ” 16. Do schyłku X IX w. sytuacja uległa bardzo istotnej zm ianie — odsetek ludzi starych w zrósł do 6 ,1 % 17. D la ziem polskich w granicach m iędzyw ojennych om aw iany w skaźnik w ynosił 6,2%. Z p u n k tu w idzenia porów nań m iędzy narodow ych był on niekorzystny. N iew iele przew yższał w skaźnik dla Indii (1901 r. — 5,1%), był niższy od w skaźnika dla Rosji europejskiej (1897 r. — 6,9%). P roporcje w poszczególnych za borach kształtow ały się odm iennie. O dsetki ludzi starych w K ró lestw ie i G alicji były zbliżone, w W ielkopolsce natom iast w zględ n a liczebność tej grupy ludności była w yższa (1900 r. — 7,6%), nieznacznie m niejsza niż w Rzeszy Niem ieckiej (1900 r. — 7,8%). P orów nanie s tru k tu ry w ieku ludności ziem polskich i państw zaborczych prow adzi do w niosku, że „w niejednym przypadku różnice m iędzy poszczególnym i częściam i rozdartego k ra ju są w iększe aniżeli różnice pom iędzy zaboram i a k rajam i zaborczymi. W olno n a tej podstaw ie wnosić, że w tłoczenie poszczególnych części rozebranego k ra ju do obcych organizm ów politycznych i gospodarczych nie pozostał bez istotnego w pływ u n a przebieg procesów dem ograficznych w tych częściach k r a ju ” 18. Nie w dając się w szczegółowe rozw ażania dotyczące stopnia porów nyw alności danych różnych źródeł, zróżnicow ania te ry to rialnego itp., zanotujem y ogólne tendencje w ystępujące w ewo lucji w skaźników stru k tu ry ludności ziem polskich na p rzestrze ni około stulecia. Udział dzieci (0 - 14 lat) w śród ogółu ludności w zrastał do przełom u XIX i XX w., następnie zaczął się zm niej szać. W iązało się to ze spadkiem rodności, datującym się na na szych ziem iach w łaśnie od początku X X w. W zględna liczebność ludności w w ieku produkcyjnym (1 5 -5 9 lat) ulegała zmianom o k ieru n k u przeciw nym — a więc spadek, następnie w zrost. W a hania liczebności tej grupy ludności są w ogóle niew ielkie. Li 16 E. R osset, P roces s ta r z e n ia ..., s. 328, 329. 17 Ib id e m , d a n e z ta b e li n a s. 334. 18 Ib id e m , s. 331 - 333. 86 czebność osób starych (60 lat i więcej) w ykazyw ała stały w z ro s t19. Om ówione tendencje i praw idłow ości zaobserw ow ane w sto sunku do ludności ziem polskich m ają c h arak ter ogólny, w łaści w y większości krajów św iata. Chodzi tu o proces tzw. starzenia się ludności. „W przeddzień w ybuchu pierw szej w ojny św iatow ej — choć dem ografow ie tego n a ogół nie dostrzegali — proces sta rzenia się ludności był już istotnym znam ieniem nowoczesnych stosunków dem ograficznych” 20. Istn ieje szereg skal, w edług których ocenia się określone spo łeczeństw o z p u n k tu w idzenia „starości” lub „m łodości” dem ogra ficznej 21. K lasyfikację proponow aną przez E. Rosseta p rzed sta wia tab ela 25. T a b e la 25. G rupa I II III IV Klasyfikacja społeczeństw według stopnia zaawansowania procesu starzenia się ludności Proporcja starców (60 lat i więcej) poniżej 8°/a 8 - 10% 1 0 -1 2 % 12 i więcej % C harakterystyka poszczególnych grup młodość demograficzna przedpole starzenia się właściwe starzenie się starość demograficzna Ź r ó d ł o : E. R o sse t, Proces starzenia się ludności, W a rszaw a 1959, s. 72. W edług tej klasyfikacji ludność ziem polskich przed pierw szą Wojną św iatow ą należała do m łodych dem ograficznie. P rzy stęp u jąc do c h a ra k te ry sty k i m ieszkańców W arszaw y w e dług w ieku, trzeb a się zastanow ić czy i o ile praw idłow ości ob serw ow ane w skali całego k ra ju (państw a, dzielnicy) odnoszą się także do skupiska ty p u w ielkom iejskiego22. W ielkie m iasta, w śród nich W arszaw a, rozw ijają się — jak wiadomo —- w znacz nej m ierze w skutek im igracji. A przecież czynnik ten w skali 19 Ib id em , s. 335. 20 Ib id e m , s. 266. 21 O m a w ia je k ry ty c z n ie E. R o sse t w c y to w a n e j p ra c y , s. 70 i n n . 22 P o r. ro z w a ż a n ia n a te m a t s tr u k tu r y w ie k u lu d n o śc i m ie jsk ie j i w ie j sk iej o ra z w p ły w u w ę d ró w e k lu d n o śc i — E. R o sset, op. cit., s. 544 - 570. 87 k ra ju odgryw a bez porów nania m niejszą rolę, gdyż znaczenie ma tylko m igracja zew nętrzna, ru ch y w ędrów kow e w ew nętrzne nie w yw ierają w pływ u n a ogólny obraz, gdyż znoszą się wzajem nie. Ludność napływ ająca do m iast to przede w szystkim osoby w w ieku produkcyjnym , m ożna się więc z góry spodziewać w yż szych niż przeciętne dla k ra ju odsetków ludności tej g ru p y w ie ku. A naliza w skaźników pozwoli stw ierdzić czy zasadniczy kie ru n ek ew olucji s tru k tu ry w ieku pozostał niezm ieniony. Porów nanie danych spisów z la t 1882 i 1897 dotyczących wieku n a tra fia na trudność, ze w zględu na wliczenie do ludności w 1897 r. w ojska skoszarowanego, o czym wspom niano, wskazując na ch arakterystyczną deform ację piram idy w ieku. Tabela 26 oparta jest n a liczbach ludności z w yłączeniem w ojska skoszaro w anego 23. N atom iast dla celów analizy aktyw ności zawodowej m ieszkańców W arszaw y (por. cz. III, s. 142 i nast.) opracow ano k o rek tu rę w skaźników w yłączając w ojsko całkow icie — tzn. czynnych i biernych zawodowo (tab. 37), tak ja k w e w szystkich zestaw ieniach dotyczących podziałów zawodowych. T a b e la 26. G rupy wieku Struktura wieku ludności Warszawy w latach 1882 i 1897 1882 mężczyźni kobiety 1897* razem mężczyźni kobiety razem 0 - 14 15 - 59 60 i więcej wiek niewiadomy 31,6 63,5 4,5 0,4 29,0 65,2 5,4 0,4 30,2 64,4 5,0 0,4 32,9 62,1 4,9 0,1 30,3 63,1 6,5 0,1 31,6 62,6 5,7 0,1 Ogółem 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 100,0 * L u dność bez w ojska skoszarow anego Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego... c z .l, ta b . 5; d!a 1897 r. obszczaja..., tab. I I I b. Pierw aja wsie• Rozporządzam y danym i dla K rólestw a Polskiego na rok 1897. K olejne trzy g rupy wieku, w odsetkach ogółu ludności, k ształto w ały się jak następuje: 39,3%, 54,6%, 6 ,1 % 24. Zgodnie ze sfo r 23 W o jsk o sk o s z a ro w a n e w y łą c zo n o z g ru p y m ężczyzn i lu d n o śc i ogółem w p rz e d z ia le w ie k u 1 5 -5 9 la t. 24 E. R osset, P roces sta rze n ia . .., s. 334. 88 m ułow anym i wyżej uw agam i, w zględna liczebność ludności w w ieku produkcyjnym była znacznie w iększa i w konsekw encji stosunkow o m niej liczne były obie pozostałe grupy w ieku. Z na m ienna dla drugiej połow y X IX w. ew olucja s tru k tu ry w ieku za znaczyła się i w społeczności w arszaw skiej, jednakże niezbyt silnie. M igracja w płynęła więc bardzo w yraźnie na osłabienie te n dencji zm ian obserw ow anej w stosunku do ogółu ludności K ró lestw a. N iew ątpliw ie w zbliżony sposób kształtow ały się propor cje w ieku w innych dużych m iastach K rólestw a, a m ożna to ująć szerzej — ośrodkach przem ysłow ych. W śród ludności wsi i osad, a praw dopodobnie i m ałych m iast typow a dla tego okresu ew olu cja s tru k tu ry w ieku zaznaczyła się silniej. Znacznie tru d n iej w sposób precyzyjny określić zm iany zacho dzące w W arszaw ie w okresie 1897 - 1914. Posługiw anie się w y nikam i spisu z 1921 r. w ydaje się zbyt ryzykow ne, ze względu na zm iany spowodow ane pierw szą w ojną światow ą. Bardziej uzasad niona jest próba w nioskow ania n a podstaw ie ruchu n aturalnego i m igracyjnego. Spadek um ieralności w W arszaw ie zaznaczył się już w okresie poprzednim i tendencja ta utrzy m y w ała się nadal w latach przed w ojennych. U rodzenia natom iast m im o pew nych w ahań w latach 80-tych utrzy m y w ały się do połow y lat 90-tych na w ysokim po ziomie, następnie zaś w ykazyw ały stały s p a d e k 25. Równocześnie w drugim podokresie przy ro st m igracyjny odgryw ał w iększą rolę w przyroście ogólnym m ieszkańców, niż w latach 1882 - 1897 28. Tak więc w k ilkunastoletnim okresie przedw ojenym odsetek dzie ci w W arszaw ie uległ zm niejszeniu, w zrosły natom iast odsetki osób w w ieku p rodukcyjnym i osób starszych, co odpow iada te n dencji ogólnej dla K rólestw a Polskiego om aw ianych lat. Daleko idące różnice zachodziły pom iędzy s tru k tu rą w ieku lu d ności głów nych g rup w yznaniow ych, szczególnie zaś katolików 1 m ieszkańców w yznania mojżeszowego. W rozw ażaniach uw zględ niono także ew angelików i praw osław nych. W ykres 4 przedsta wia piram idy w ieku ludności czterech w ym ienionych w yznań. 25 Przebieg elementów ruchu naturalnego — por. cz. II, s. 98 i nast. 26 C harakterystyka wzrostu ludności W a rsz a w y — por. cz. I. s, 26 i nast. 89 W tabeli 27 n atom iast pom inięto praw osław nych, gdyż ze w zglę du na deform ację s tru k tu ry w 1897 r., w yraźnie widoczną na w ykresie, porów nania liczbowe za lata 1882 - 1897 są zupełnie niecelowe. Zarów no w ykres, ja k i tabela sporządzone zostały na podsta w ie 10-letnich grup w ieku, gdyż w spisie z 1897 r. w podziale w yznaniow ym przy jęto takie w łaśnie grupow anie. Toteż w po rów naniu z danym i dotyczącym i całej ludności (tab. 26) odsetki 1882 1887 W IE K KATOLICY PO N A D I___ l|_____ | r M ĘŻCZYŹN I 60 | | ........... | I K O B IE T Y II I I II I I II 100 8 0 60 40 20 I 0 20 40 60 ii__ | | || 10 -1 9 | || 0-9 | 120 100 80 | K O B IE T Y || 20 -2 9 8 0 1Ó0 KATOLICY D m M ĘŻ CZ YŹ N I 30 -3 9 ] d n 40 -4 9 I ll I □ 5 0 -5 9 i ii i | | || 60 40 20 | t) 20 40 6 0 8 0 100 120 W IE K PO N A D PRAW OSŁAW NI [ ] [ ] □ r~ □ II II ' I' r ■ r 2 2 0 2 0 0 1 8 0 1 6 0 1 4 0 120 100 8 0 40 -4 9 ~~l 0 10 -1 9 | 20 40 C ' 6 0 8 0 1 00 | 580 5 6 0 1 0 0 8 0 60 40 W IE K PONAD EW AN GELICY || | l ! ' □ r ~ 0 -9 | j r □ ii □ — ir ~ 20 0 “ 20 I 40 □cz 60 II.......... I ' II PRA W O SŁA W N I T 20 -2 9 1 l ii 20 □ 30 -3 9 ii 60 40 □ 0 □ □ I u r 60 5 0 -5 9 50 -5 9 40 -4 9 [ □ C II 60 80 EWANGELICY ■□ = □ 30 -3 9 20 -2 9 10 19 0 -9 1 00 8 0 60 40 20 C 20 40 60 80 1 0 0 1 2 0 120 100 8 0 6 0 40 2 0 0 20 40 60 80 W IE K PONAD W YZN . M O JŻESZOW EGO 60 □□ □ □ □ □ □ □ 5 0 -5 9 W YZN . MOJŻESZOWEGO 4 0 -4 9 30 -3 9 20 -2 9 10 -1 9 0-9 12 0 100 80 Wykres 90 60 40 20 0 20 40 I 1 00 1 2 0 1 4 0 f 140 1 2 0 1 0 0 8 0 6 0 «1 20 0 20 40 6 0 8 0 1 0 0 1 2 0 1 40 4. S tr u k tu r a p ic i i w ie k u lu d n o śc i W a rsz a w y w e d łu g w y z n ań w la ta c h 1882 - 1897 T a b e la 27. Struktura wieku ludności Warszawy według wyznań w latach 1882 i 1897 W yznania G rupy wieku rzym sko-katolickie ewangelickie* 1882 1897 1882 0- 9 10 - 59 60 i więcej wiek niewiadomy 17,1 76,9 5,6 0,4 20,3 73,2 6,4 0,1 18,4 74,5 6,8 0,3 Ogółem 100,0 100,0 100,0 1897 mojżeszowe 1882 1897 15,4 76,2 8,3 0,1 27,7 68,2 3,8 0,3 25,9 69,3 4,7 0,1 100,0 100,0 100,0 * E w angelicko-augsburskie i ew angelicko-reform ow ane Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniowego, cz. 1, ta b . 10; dla 1897 r. — Pierwaja wsieobszczaja..., ta b . X X V . dzieci będą stosunkow o niższe, a odsetki ludności w w ieku pro dukcyjnym — wyższe. Bez zm iany pozostaje k ry te riu m w yodręb nienia osób w w ieku starszym . Typ piram idy charakterystycznej dla ludności w ielkom iejskiej rep re z en tu je ludność katolicka, a także ewangelicy, u których zwłaszcza w 1882 r. m niej w yraźnie zaznaczył się w pływ m igra cji. W obu grupach najsilniej w ystępuje przew aga liczebna kobiet w w ieku 2 0 - 2 9 lat, o tendencji m alejącej, oraz znaczna przew aga kobiet w starszych rocznikach w ieku — w zrastająca. P iram id a w ieku ludności żydowskiej m a kształt regularnego tró jk ą ta , typow y dla zbiorowości rozw ijających się, o dużej licz bie urodzeń. Nie w ystępują tu cechy znam ienne dla skupisk w iel kom iejskich, jed y n y w yraźny ślad m igracji m ożna odczytać w 1897 r., w grupie kobiet 10 - 19 letnich. Odm ienność stru k tu ry w ieku ludności katolickiej i żydowskiej w skazuje m iędzy innym i na inny c h a ra k te r skupiania się Żydów w W arszaw ie i ruchu w ędrów kow ego najliczniejszych grup m ie szkańców. Znaczny przyrost absolutny i w zględny Żydów w yni kał z osiedlania się w m ieście całych rodzin, jeśli chodzi o katoli ków dom inow ał napływ osób w w ieku produkcyjnym , poszuku jących zajęcia w w ielkim mieście. Ja k w ynika z tabeli 27, tylko ew olucja stru k tu ry w ieku ludno ści katolickiej przebiegała zgodnie z ogólnym i praw idłow ościam i. W latach 1882 - 1897 nastąp ił bowiem w zrost odsetków dzieci i osób powyżej 60 lat i zm niejszył się udział ludności w wieku produkcyjnym . W yraźnie trzeba podkreślić, że tak ważne z ja 91 wisko, jak w zrost odsetka starców , obserw uje się we w szystkich grupach w yznaniow ych, aczkolw iek w różnym stopniu. W śród ew angelików i Żydów już w latach 1882 - 1897 n astąpił spadek odsetka dzieci i w zględny w zrost liczebności osób w w ieku pro dukcyjnym . P roporcje w ieku katolików i ew angelików w 1882 r. były dość zbliżone, w 1897 r. zaś istniejące wcześniej rozbieżności stały się znacznie większe. W obu latach spisow ych udział starców kształ tow ał się na poziom ie w yższym niż przeciętny dla ogółu m iesz kańców W arszaw y; u ew angelików był najw yższy i w ykazyw ał stosunkow o najsilniejszy wzrost. W budow ie piram idy w ieku ludności ew angelickiej w latach 1882 i 1897 zw raca uw agę pew ne cofnięcie się przew agi kobiet w w ieku 20 - 29 lat i rów noczesny znaczny w zrost liczebności m ęż czyzn tej g rupy w ieku. P rzyczyny tego zjaw iska mogą być dwo jakie. Po pierw sze n aw et stosunkow o nieduża liczba ew angelików w śród w ojska skoszarow anego, p rzy niew ielkiej bezwzględnej li czebności ludności ew angelickiej w W arszaw ie m usiała w płynąć na kształt piram idy. Po drugie wzm ożenie im igracji widoczne w stosunku do 1882 r. dotyczyło być m oże w najw iększym stopniu m ężczyzn 20 - 29 letnich. P ierw sza z w ym ienionych przyczyn o d gryw ała — ja k się zdaje — bardziej istotną rolę. Odrębność s tru k tu ry w ieku ludności w yznania mojżeszowego w yraża się stosunkow o znacznie w iększą liczebnością dzieci (ma lejącą) i m niejszą liczebnością roczników w w ieku produkcyjnym (rosnącą). S tw ierdzenie to m a istotne znaczenie dla stru k tu ry zawodowej ludności żydowskiej i w ogóle ludności W arszaw y (por. cz. III). Udział starców w śród Żydów, w praw dzie w zrastał, pozostaw ał jed n ak n a poziom ie niższym od przeciętnego. Bardzo w ym ow ny jest kształt piram idy w ieku ludności praw o sław nej i to zarów no w 1882 r., jak też w 1897 r., kiedy to znaczne jej „w yszczuplenie” i niew spółm iernie duża liczebność mężczyzn 20 - 29-letnich w skazuje na rzeczyw isty ch a ra k te r i pro porcje tej ludności. W stru k tu rz e płci i w ieku prow osław nych znam ienna jest regularność piram idy po stronie kobiet i całkow ita odm ienność „połów ki m ęskiej” . S praw iają one w rażenie sztucz nie połączonych części dwóch w ykresów obrazujących zupełnie różne w sw ym ty p ie s tru k tu ry w ieku. 92 W bezpośrednim zw iązku ze s tru k tu rą w ieku ludności pozostaje kw estia obciążenia osób w w ieku p rodukcyjnym utrzym aniem dzieci i starców . D la różnych celów oblicza się w spółczynniki ob ciążenia tylko dziećmi, tylko starcam i, lub jednym i i drugim i łącznie. O graniczym y się do tego ostatniego w spółczynnika. W sto sunku do ogółu ludności W arszaw y zachow ujem y podział na g rupy w ieku 0 - 14, 15 - 59 i 60 i więcej lat. Tak jak poprzednio w yłączone zostało wojsko skoszarow ane w 1897 r. 27 Na 100 osób w w ieku 15 - 59 lat przypadało dzieci i starców: w 1882 r. — 54,6; w 1897 r. — 59,6. J a k z powyższego w ynika obciążenie ludnością nieprodukcyjną w zrastało w latach 1882 - 1897. W okresie późniejszym natom iast m iało zapew ne m iejsce zjaw isko odw rotne. W zrastał w praw dzie nadal odsetek starców , ale rów nocześnie zw iększała się w zględna liczebność osób w w ieku produkcyjnym , zaś m alała liczebność dzieci. N iem ożliw a jest konfro n tacja w spółczynników dla poszczegól nych w yznań z zachow aniem takiego samego podziału w edług w ieku, porów nyw alność m iędzy grupam i w yznaniow ym i m ożna jed n ak uzyskać, podobnie ja k w przypadku s tru k tu ry wieku. K ształtow anie się w spółczynnika obciążenia dla ludności kato lickiej, ew angelickiej i żydow skiej ilu stru je tab ela 28. T ab ela 28. Współczynniki obciążenia ludności Warszawy w latach 1882 i 1897 według wyznań L ata 1882 1897 N a 100 osób w wieku 20 - 59 lat przypada dzieci, młodzieży starców wg wyznań rzym sko-katolickie ewangelickie* 1 mojżeszowe 76,6 82,2 79,1 71,5 , 132,4 124,1 * E w angelicko-augsburskie i ew angelicko-reform ow ane. Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 1, ta b . 10; d la 1897 r. — Pierwaja wsieo bszczaja..., ta b . X X V . Obciążenie katolików i ew angelików zbliżone w 1882 r., p rz e jaw iało tendencje przeciw staw ne. Rozpiętość w spółczynników dla tych dwóch grup i ludności żydowskiej jest ogrom na. Znacznie 27 Por. przypis 23. 93 większe obciążenie ludności żydowskiej m usiało w yw ierać okreś lony w pływ n a jej sy tu ację bytową. Mimo obniżenia się w spół czynnika w latach 1882 - 1897, rozpiętość pozostała nadal bardzo znaczna. Ludność W arszaw y jako całość reprezentow ała typ stru k tu ry w ieku ch arak tery sty czn y dla ośrodków w ielkom iejskich, prze kształcającej się zgodnie z ogólnym i praw idłow ościam i tego okre su. Liczną i stosunkow o w zrastającą społeczność żydow ską cecho w ała bardzo w yraźna specyfika. S tru k tu ra ludności w edług stanu cywilnego Inform acje o s tru k tu rz e ludności w edług stan u cyw ilnego m ają znaczenie przede w szystkim dla oceny liczebności urodzeń, sta now ią też elem ent c h a ra k te ry sty k i sytuacji życiowej poszczegól nych części badanej populacji. Z aw ieranie m ałżeństw u w arunkow ane je st w ielom a czynnika mi. Istotne znaczenie m a s tru k tu ra płci i w ieku ludności, k o n k re t nie — liczebność kobiet i m ężczyzn w w ieku w łaściw ym do za w arcia m ałżeństw a. W ażną rolę odgryw ają w aru n k i bytow e po zw alające n a założenie rodziny, ponadto obyczaje, praw odaw stw o itp. Zgodnie z obow iązującym i przepisam i upraw n ien i do zaw arcia m ałżeństw a byli m ężczyźni po ukończeniu 18 roku życia i ko biety po ukończeniu 16 lat. W śród Żydów przepisy religijne okreś lały w iek zdolności do m ałżeństw a u m ężczyzn od 13 lat, u kobiet od 12 lat. W czesne m ałżeństw a zaw ierane z pom inięciem rabinów urzędow ych nie b y ły rejestro w an e w staty sty ce ruchu n a tu ra l nego 28, podczas spisu m ogły jed n ak być zgłoszone n a rów ni ze zw iązkam i praw nym i. Nie m a jed n ak co do tego pewności. Nie tylko zresztą m ałżeństw w czesnych, ale w ogóle części ślubów religijnych n ie rejestrow ano w aktach stan u cywilnego. S tru k tu rę płci, w ieku i stan u cywilnego ludności W arszawy obrazuje w ykres 5. J e s t on o p arty n a 10-letnich grupach wieku, 28 J. K o n czy ń sk i, L u d n o ść W a rsza w y . S tu d iu m s ta ty s ty c z n e , 1877 - 1911, W a rs z a w a 1913, s. 53. 94 1882 WIEK 60 kobiety MĘŻCZYŹNI iWIECEi 50: 5g 40-49 3 0-3 9 20-29 10-19 110 100 90 80 70 1897 WIEK 'ffl/zź/Ą stan wolny Wykres stan małżeński 5. L u d n o ść w e d łu g | | stan wdowi, rozwiedzeni i seperowani p łci, w ie k u 1882 i 1897 i s ta n u c y w iln eg o w la ta c h t j . najm niejszych jak ie w prow adza spis 1897 r. Dzięki tem u jed nak, że przedział 10 - 19 la t podzielony jest n a m niejsze grupy, możliwe było w yodrębnienie w tabeli osób 15 - 19-letnich (tab. 30) oraz obliczenie proporcji w stosunku do ludności powyżej 15 lat (tab. 29). Analizę przeprow adzić m ożna na podstaw ie danych z 1882 r. W 1897 r. w pełni p orów nyw alna jest g ru p a kobiet, co do m ęż czyzn trzeb a się ograniczyć do w niosków przybliżonych. W 1882 r. absolutna liczebność osób w stanie w olnym i m ał żeńskim obu płci b y ła zbliżona. Liczba panien przew yższała liczbę kaw alerów tylko o 381. Nieco wyższa liczba żonatych m ężczyzn niż zam ężnych kobiet w ynikała praw dopodobnie stąd, iż m ęż czyźni szukający w W arszaw ie zarobku pozostaw iali rodziny w daw nym m iejscu zam ieszkania. Bardzo znaczna przew aga kobiet widoczna je st ty lko w stanie wdow im . J e st to zjaw isko pow szech- 95 T a b e l a 29. Ludność Warszawy według płci i stanu cywilnego wiatach 1882 i 1897 Ludność powyżej 15 lat i 1897* 1882 Stan cywilny mężczyźni liczby absol. W olny Małżeński Wdowi Rozwiedzeni i separowani Niewiadom y Ogółem /o mężczyźni kobiety liczby absol. /o liczby absol. kobiety V / O liczby absol. 0 / O / 54195 65379 4075 43,7 52,7 3,3 54576 65148 22074 38,2 45,5 15,4 94684 112346 6129 44,3 52,5 2,9 86210 102775 29769 39,1 46,6 13,5 332 129 0,2 0,1 988 267 0,7 0,2 475 337 0,2 0,1 1262 446 0,6 0,2 124110 1100,0 143053 100,0 213971 100,0 220462 100,0 * L u d n o ść z w ojskiem skoszarow anym . Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 1, ta b . 7; d la 1897 r. — Pierw aja wsie■obszczaja..., ta b . V. ne, gdyż kobiety żyją n a ogół dłużej niż ich współm ałżonkowie; w 1882 r. były one przeszło pięciokrotnie liczniejsze. Przew ażają też w śród rozw iedzionych, k tórzy zresztą stanow ią odsetki zni kom e tak w śród kobiet, ja k i m ężczyzn. W 1897 r. w grupie m ężczyzn wojsko w płynęło przede w szyst kim n a zw iększenie liczby kaw alerów , a w jakim ś stopniu także i żonatych. Stosunkow o jed n ak odsetki przypadające n a w szystkie sta n y z w yjątkiem wolnego zostały obniżone. G dyby założyć, że około 75% żołnierzy stanow ili kaw alerow ie 29 wówczas okazałoby się, że w stosunku do 1882 r. znacznie w zrosła przew aga liczebna kobiet w stan ie w olnym , do około 8,5 tys., a w śród żonatych p rze w aga m ężczyzn (ponad 3,5 tys.). Zjaw isko to wiązało się zapew ne z dużym przy ro stem ludności napływ ow ej. W śród im igrantek znajdow ała się liczna g ru p a kobiet niezam ężnych, a podejm ow a nie przez w iele z nich p rac y w ch arak terze służących nie sprzy jało zaw ieraniu m ałżeństw . W śród m ężczyzn znacznie silniej za znaczyła się ten d en cja obserw ow ana w 1882 r. P rzew aga kobiet w stanie w dow im nieco się zm niejszyła. 28 W śró d żo łn ie rz y p rz e w a ż a li z d e c y d o w a n ie m ężc zyźn i 20 - 2 4-letni, w 1882 r. w te j g ru p ie w ie k u m ie sz k a ń c ó w W a rs z a w y k a w a le ro w ie s ta n o w ili b lisk o 80%>; d la 1897 r. b r a k d a n y c h . 96 P ro p o rcje w grupie kobiet i m ężczyzn znacznie się różniły. W 1882 r. odsetki kobiet w stanie w olnym i m ałżeńskim były niższe niż analogiczne odsetki m ężczyzn, odsetek w dów n atom iast % był znacznie wyższy. P ro p o rcje dotyczące g rupy m ężczyzn w la tach 1882 - 1897 są nieporów nyw alne ze w zględów w yżej w y m ie nionych. Je śli chodzi o kobiety, to w zrosły w śród nich odsetki zarów no panien, ja k i m ężatek, zm niejszyła się w zględna liczeb ność wdów. Podział ludności w edług stan u cyw ilnego i g rup w ieku przed staw ia tabela 30. Spis z 1882 r. zarejestrow ał w grupie w ieku 10 - 14 lat — 17 osób w stanie m ałżeńskim , 4 m ężczyzn (0,02% w tej grupie wieku) i 13 kobiet (0,07%). T a b ela 30. Ludność Warszawy według płci, wieku i stanu cywilnego w latach 1882 i 1897 (w odsetkach ogółu mężczyzn lub kobiet danej grupy wieku) Kobiety Mężczyźni G rupa wieku stan wolny żonaci wdow rozwiedzeni cy stan wolny m ężat rozwie wdowy ki dzione 1882 _ 15 - 19 2 0 -2 9 30 - 39 40 - 49 50 - 59 60 i więcej 97,7 63,8 21,3 10,4 7,6 6,0 2,2 35,5 76,3 84,6 83,8 74,1 (0,03) 0,5 2,1 4,4 8,0 19,2 0,1 0,3 0,5 0,5 0,5 15 - 19 2 0 -2 9 30 - 39 40 - 49 50 - 59 60 i więcej 99,1 65,4 19,2 8,7 6,5 5,4 0,9 33,9 78,9 87,0 85,4 74,1 (0,02) 0,5 1,5 3,6 7,5 19,8 — 0,1 0,3 0,4 0,5 0,4 91,6 48,5 20,4 12,3 9,6 7,7 8,0 48,1 68,5 64,5 48,8 23,9 0,2 2,4 9,9 22,3 40,9 67,9 0,1 0,9 1,0 0,8 0,6 0,3 95,4 52,8 19,8 12,4 9,9 9,1 4,4 45,1 72,5 68,8 54,1 27,2 0,1 1,4 6,6 17,7 35,1 62,9 0,1 0,5 0,9 0,8 0,7 0,4 1897 Ź r ó d ł a : ja k do ta b . 29. W obu latach spisow ych w śród m ieszkańców do 30 roku życia odsetki zam ężnych kobiet były wyższe niż analogiczne odsetki mężczyzn, w grupach starszych proporcje układały się odw rotnie. W przedziale 30 - 39 lat, u kobiet niew ątpliw ie w m łodszym rocz niku niż u mężczyzn, ilość osób w stanie m ałżeńskim osiągnęła 7 L u d n o ś ć W a r s z a w y X IX i X X w . 97 50°/o liczebności danego rocznika. W arto także zanotow ać, że od setki żonatych m ężczyzn u trzym yw ały się w w ieku ponad 30 lat n a w ysokim poziomie; najniższe w najstarszej grupie w ieku w y nosiły w 1882 r. i 1897 r. ta k samo 74,1%. Liczebność wdowców nie przekraczała k ilku procent, z w yjątkiem m ężczyzn po 60 roku życia (1882 r. — 19,2%, 1897 r. — 19,8%). U kobiet natom iast w starszych grupach w ieku odsetki zam ęż nych spadają znacznie bardziej, w zrastają zaś odsetki wdów. Już w grupie 40 - 49 la t w 1882 r. 22,3% kobiet stanow iły wdowy, powyżej 60 lat — 67,9%. W 1897 r. u trzy m ała się ta sam a ten d en cja, odsetki kobiet zam ężnych były jed n ak stosunkow o wyższe, wdów zaś niższe. Z m iany te dokonyw ały się przede w szystkim w zw iązku ze spadkiem um ieralności, pow odującym dłuższe trw an ie związków m ałżeńskich. Liczba istniejących m ałżeństw w zrasta w tem pie nieco szybszym niż liczba lu d n o śc i30. Omówione dane pozw alają stw ierdzić, że s tru k tu ra ludności W arszaw y w edług w ieku i stan u cywilnego i jej zm iany podle gały ogólnym praw idłow ościom S1. Poza om ów ionym i w yżej kw estiam i, w zestaw ieniu za lata 1882 - 1897 zw raca uw agę znaczny spadek odsetków osób w stanie m ałżeńskim poniżej 20 roku życia. D la m ężczyzn odsetek ten spadł z 2,2% do 0,9%, dla kobiet z 8,0% do 4,4%. Rów nież p ro cent m ałżonków w w ieku 20 - 29 la t zm niejszył się. Spadek ten dotyczył zapew ne przede w szystkim m łodszych roczników w ieku m ieszczących się w ty m przedziale. W e w szystkich grupach s ta r szych natom iast om aw iany odsetek wzrósł. Św iadczy to dobitnie c ten dencji do późniejszego zaw ierania m ałżeństw . Ruch naturalny ludności P od pojęciem ruchu n aturalnego ludności rozum ie się fak ty urodzeń i zgonów oraz zaw ierania m ałżeństw i rozw odzenia się. Zasadnicze elem enty to urodzenia i zgony, m ałżeństw a ro zp atry 30 E. V ielrose, E le m e n ty r u c h u s. 84 - 86. 31 Ib id e m , s. 81 - 86. 98 n a tu ra ln e g o lu d n o ści, W a rs z a w a 1961. w ane są głów nie z p u n k tu w idzenia ich w pływ u na rozrodczość. E lem enty ruchu naturalnego śledzić będziem y n a podstaw ie re je stra c ji bieżącej, przede w szystkim n a podstaw ie danych serii spraw ozdaw czych Sekcji S tatystycznej M agistratu m. W arszaw y 32. Trzeba tu zaznaczyć, że reje strac ja faktów ruchu n aturalnego w tzw. aktach stan u cywilnego prow adzona była dla ludności w y znań chrześcijańskich (z w yłączeniem sekt ew angelickich) przez duchow ieństw o parafialne, dla ludności niechrześcijańskiej i sekt ew angelickich (adw entyści, baptyści, m enonici itp.) przez władze gm inne i m iejskie, w W arszaw ie przez urzędników przy c y rk u łach policyjnych 33. Dokładność reje strac ji odnośnie do poszcze gólnych elem entów jest różna i spow odow ana różnym i czynni kam i. K w estie te będą poruszone w m iarę potrzeby, przy om a w ianiu kolejnych zagadnień. M a ł ż e ń s t w a . R ejestracja m ałżeństw zaw artych form alnie była pełna, gdyż ak t stan u cywilnego stw arzał fa k t p raw n y m ał żeństw a. Sprawozdawczość nie obejm ow ała natom iast związków m ających w szelkie cechy m ałżeństw a lecz nielegalizow anych fo r m alnie, przede w szystkim zaś poza reje strac ją w aktach stan u cyw ilnego pozostaw ała część żydow skich ślubów religijnych, o czym b y ła m owa wyżej (por. cz. II, str. 94). Ta tendencja w śród ludności żydow skiej w pływ ała n a obniżenie w spółczynni ków m ałżeństw dla całej ludności. N atężenie (częstość) zaw ierania m ałżeństw w ujęciu ciągłym, n a podstaw ie danych corocznych, m ożliw e jest do obliczenia za pom ocą ogólnych w spółczynników w yrażających stosunek liczby m ałżeństw zaw artych w ciągu roku do średniej liczby ludności w danym roku (lub liczby ludności w połowie roku). W iększą w artość poznawczą niż w spółczynniki ogólne, m iędzy innym i ze w zględu n a porów nyw alność, m ają w spółczynniki obliczane w 32 M a te ria ły sta ty sty c z n e W a rs z a w y — p o r. a n e k s 2. 33 W ed łu g p rz e p isó w a rt. lo n y c h n a S e jm ie w 1825; s ta ty s ty c z n y c h d o ty c z ą c y c h P o lskieg o , W a rs z a w a 1920, 1920, t. 1). 7* d o ty czą ce s ta n u i ru c h u n a tu ra ln e g o lu d n o śc i 17 -1 4 2 I K sięg i K o d e k su C y w iln eg o u c h w a p o r. B. B o rn ste in , A n a liz a k r y ty c z n a d a n yc h ru c h u n a tu ra ln e g o lu d n o śc i b yłeg o K ró le stw a s. 2 - 3 (odb. z „ M ie się c z n ik a S ta ty sty c z n e g o ” 99 stosunku do liczby ludności zdolnej do zaw ierania m ałżeństw . W naszym przypadku je st to m ożliw e tylko dla la t spisow ych — 1882 i 1897. W nioskow anie n a podstaw ie w spółczynników ogólnych w ym aga uw zględnienia w pływ u s tru k tu ry wieku. 1682 Wykres 1684 1886 1688 1690 1892 1894 1896 1898 1900 1902 1904 1906 1508 19 1 0 19C 6. U ro d zen ia, zgony, p rz y ro s t n a tu r a ln y i m a łż e ń s tw a w W a r sza w ie w la ta c h 1882 - 1913 W spółczynniki ogólne zaw ierania m ałżeństw w W arszaw ie w latach 1882- 1913 zaw iera tabela 31. Ich zmienność w czasie obrazuje krzyw a n a w ykresie 6. P rz y pew nych w ahaniach w ar tości w spółczynników w całym okresie, znacznie zresztą słab szych niż odnośnie do urodzeń i zgonów, obserw uje się pew ien w zrost do la t 1893 - 1894 (z 9,4 do 11,1) następnie pew ien spadek (do 8,5). Liczba m ałżeństw n a 1000 m ieszkańców w w ieku po wyżej 15 l a t 34 w ynosiła w 1882 r. — 13,7, w 1897 r. — 13,5; w spółczynnik ogólny dla 1882 r. je st rów nież nieco w yższy niż dla 1897 r. J a k już w yżej w spom niano, w om aw ianym okresie 34 P rz y ję c ie ja k o w ie k g ra n ic z n y , u p ra w n ia ją c y d o m a łż e ń stw a , 15 a nie 16 ła t p o w o d u je m in im a ln ą n ie d o k ła d n o ść , p o z w a la ją c a p rz y ją ć w a rto ść w sk a ź n ik ó w bez z a strz eż e ń . 100 n astąp ił spadek odsetka m ieszkańców w w ieku upraw niającym do m ałżeństw a, co było czynnikiem obiektyw nym spadku n a tę żenia m ałżeństw . Jednakże n astąpił rów nież spadek w stosunku do ludności dorosłej, co w yraża ogólną tendencję zniżkową. D al szy spadek częstości m ałżeństw , m im o względnego w zrostu lu d ności dorosłej, w skazuje n a w zm ożenie się tej tendencji. Porów nanie w skaźników dla W arszaw y i ziem polskich w ogóle oraz ziem centralnych za la ta 1895 - 1911 35 w skazuje n a w iększą częstość zaw ierania m ałżeństw w W arszawie, co jest całkow icie zrozum iałe, gdyż m iasta, zwłaszcza duże, cechow ały wyższe od setki ludności dorosłej i to głów nie jej m łodszych roczników. K ieru n ek zmian był jed n ak ten sam . N ajbardziej zbliżona jest zmienność w spółczynników dla W arszaw y i ziem centralnych. W yraźnie n a przykład daje się dostrzec spadek w latach 1902 - 1905, a więc w latach kryzysu i pierw szego roku rew olucji. Różne było natężenie m ałżeństw ludności poszczególnych w y znań 36. W skaźniki w yższe niż dla ogółu m ieszkańców dotyczyły p ro testan tó w i praw osław nych. W edług J. K onczyńskiego oddzia ływ ał w tym k ieru n k u dobrobyt przew ażającej części obu tych grup, a ponadto, jeśli chodzi o praw osław nych, zachęta w ładz „polegająca n a udzielaniu urzędnikom praw osław nego w yznania, pozostającym n a służbie rządow ej w K rólestw ie, dodatków do pensji n a w ychow anie dzieci” 37. Ze w zględu n a stosunkow o nie w ielką liczebność pro testan tó w i praw osław nych w iększe w śród nich natężenie m ałżeństw nieznacznie w pływ ało na w spółczyn niki przeciętne dla całej ludności. Inaczej m a się spraw a z ludnością żydowską. W spółczynniki m ałżeństw tej g rupy były najniższe i w ykazyw ały w iększe w a hania niż w spółczynniki dotyczące innych w yznań. M niejsza czę stość m ałżeństw w ykazyw ana przez sta ty sty k ę w ynikała częściowo z odm iennej s tru k tu ry w ieku ludności żydow skiej, częściowo zaś z niepełnej rejestracji. Znaczne w ahania były zapew ne spowodo35 S. Szulc, R u ch n a tu r a ln y lu d n o śc i w la ta c h 1895 - 1935, Z a g a d n ie n ia D e m o g ra fic zn e P o lski, „ S ta ty s ty k a P o ls k i” 1936, s e r ia C, z. 41, s. 19. 36 C h a ra k te ry s ty k a e le m e n tó w r u c h u n a tu ra ln e g o lu d n o śc i W arszaw y w e d łu g w y z n a ń o p ra c o w a n a n a p o d sta w ie d a n y c h S e k c ji S ta ty sty c z n e j M a g is tra tu m . W a rsz a w y — p or. ź ró d ła do ta b . 31). 3? J. K o n czy ń sk i, L u d n o ść W a r s z a w y ..., s. 51. 101 w ane w adam i ew idencji. Niższe w śród Żydów niż w śród m iesz kańców W arszaw y innych w yznań odsetki przypadające na lud ność dorosłą (por. tab. 27) nie m ogły pozostać bez w pływ u na natężenie m ałżeństw , aczkolw iek w cześniejszy w iek w stępow ania w związki m ałżeńskie oddziaływ ał w k ieru n k u w zrostu. Jednakże te w łaśnie fak ty w znacznej m ierze nie były rejestrow ane w u rzę dach policyjnych. Nie m a możliwości obliczenia liczby m ałżeństw w stosunku do ludności dorosłej dla poszczególnych w yznań, już jednak w y elim inow anie dzieci poniżej 10 roku życia daje pogląd n a w pływ s tru k tu ry w ieku. W 1897 r. ta k obliczony w spółczynnik w ynosił dla ludności katolickiej 12,4, dla ludności żydow skiej — 10,7. W spółczynniki ogólne zaś odpowiednio: 9,8 i 7,7. Oznacza to, że n a 10 tys. osób ogółem przypadało w śród katolików o 21 m ał żeństw więcej, na 10 tys. osób powyżej 10 lat różnica w ynosiła już tylko 17. W ielkość błędu spowodow anego niepełną reje strac ją ślubów żydow skich m ożna określić dla niektórych lat, opierając się na danych zarządu gm iny żydowskiej o liczbie ślubów 38. W spółczyn n iki ogólne dla ludności w yznania m ojżeszowego obliczone n a tej podstaw ie dla la t 1906 - 1910, dają w artości od 0,3 do 1,1 wyższe niż obliczone n a podstaw ie re je stra c ji urzędow ej. A nalogiczne w spółczynniki dla całej ludności W arszaw y k sz ta łtu ją się n a po ziomie wyższym o 0,1 do 0,3; w ynikałoby stąd, że poza ew idencją urzędow ą pozostaw ało od około 1% do około 3,4% ogólnej liczby m ałżeństw . W ciągu 30-lecia poprzedzającego pierw szą w ojnę św iatow ą sta ty sty k a w ielu k rajó w europejskich stw ierdza tendencję spad kow ą w spółczynników m ałżeństw , słabszą niż urodzeń i zgonów. P rzyczyny tego zjaw iska w idzą dem ografow ie w ogólnym rozw oju k u ltu raln y m , k tórem u tow arzyszy w zrost w ym agań życiow ych i w iększa przezorność w zaw ieraniu m ałżeństw . Duże znaczenie p rzypisuje się czynnikom ekonom icznym i społecznym 39. 38 Ib id e m , s. 52; a u to r p o d a je lic z b y ślu b ó w , w e d łu g z a rz ą d u gm iny ży d o w sk iej, d la la t 1906 - 1910. 39 E. R osset, P ro le ta ria t łó d z k i w ś w ie tle b a d a ń d e m o g ra fic zn y c h , W a r sz a w a 1930, s. 40 - 43. 102 U r o d z e n i a . D okładność re je stra c ji urodzeń w K rólestw ie Polskim w zbudza istotne zastrzeżenia, toteż kw estia ta znalazła odbicie w w ielu pracach pośw ięconych staty sty ce i dem ografii. N ajw iększe znaczenie dla niniejszego tem a tu m a cytow ana praca B. B ornsteina, zwłaszcza zaś a rty k u ł S. Szulca dotyczący s ta ty styki urodzeń ludności żydow skiej w m iastach 40. Dość pow szechne było zgłaszanie urodzeń ze znacznym niekiedy opóźnieniem , poniew aż jed n ak zjaw isko to m iało c h arak ter sta ły m ożna by przypuszczać, że błędy n a ogół znosiły się w zajem nie i na w ielkość urodzeń w skali rocznej nie m iały większego w pły wu. Z opóźnieniam i wiązało się jednak n iejednokrotnie niezapisyw anie dzieci zm arłych w pierw szych m iesiącach życia. Do ta kiego w niosku prow adzi obserw ow ane w K rólestw ie w yraźne od chylenie od n o rm y proporcji płci żywo urodzonych dzieci. Ś re dnio za 40-lecie od około 1880 r. w skaźnik w ynosił 102,5 41; jak wiadomo w śród niem ow ląt um iera więcej chłopców niż dziew cząt. Szczególnie w adliw a była reje strac ja urodzeń u ludności w y znania m ojżeszowego. Znacznie sk ru p u latn iej m eldow ano urodze nia chłopców niż dziew cząt, w skutek czego sta ty sty k a w ykazuje znaczną nadw yżkę chłopców. Dziew cząt częściowo wcale nie m el dowano, częstokroć dokonyw ano re je stra c ji urodzeń dopiero wów czas, gdy zachodziła określona potrzeba, n a przy k ład w yrobie nia paszportu lub innych dokum entów . P otw ierdza ten stan b a r dzo znaczna przew aga dziew cząt jeśli chodzi o m eldunki spóź nione. Ja k duże to były opóźnienia, świadczy fa k t spisania w W ar szawie w 1917 r. 3739 m etry k Żydów urodzonych w latach 1898 40 B. B o rn ste in , A n a liz a k r y ty c z n a . .., s. 4 - 5; S. S zulc, S ta ty s ty k a u r o d z e ń lu d n o śc i ż y d o w s k ie j w m ia sta c h , „M ie się c z n ik S ta ty s ty c z n y ” 1923, t- V I, z. 1; S. S zulc, D o k ła d n o ść re je str a c ji u r o d z e ń i zg o n ó w , Z a g a d n ien ia d e m o g ra fic zn e P o lski, „ S ta ty s ty k a P o ls k i” 1936, s e ria C, z. 41; R u c h n a tu ra ln y lu d n o ści w y z n a ń c h rz e śc ija ń sk ic h w b. K r ó le s tw ie K o n g re so w y m la ta ch 1909-1918, W a rs z a w a 1921, „ S ta ty s ty k a P o ls k i”, t. III. P o n a d to u w a g i n a te m a t d o k ła d n o śc i d a n y c h o u ro d z e n ia c h w o k re s ie 20-lecia m ię d zy w o jen n eg o — is to tn e d la te m a tu — z a w ie ra ją p ra c e : I. B o rn stein . Z za g a d n ie ń s ta ty s ty k i ru c h u n a tu ra ln e g o lu d n o śc i ż y d o w s k ie j w Polsce, » S p raw y N a ro d o w o śc io w e ” 1936, n r 1 - 2 o ra z S. F o g elso n , P rzy r o st n a tu r a ln y lu d n o śc i ż y d o w s k ie j w P olsce, „ S p ra w y N a ro d o w o śc io w e ” 1937, n r 4 - 5 . 41 B. B o rn ste in , A n a liz a k r y t y c z n a .. s. 4. 103 19 15 42. W adliwość reje strac ji pow odow ała więc w ypaczenie p ro porcji urodzeń obu płci i odbijała się n a ogólnej liczbie urodzeń. Podw aża ona w sposób istotny w artość danych dla ludności ży dowskiej, w pływ a także n a ogólne w spółczynniki dotyczące całej ludności, zwłaszcza w skupiskach o dużym odsetku Żydów, a do takich należała W arszawa. Jeśli chodzi o czynniki w yw ierające w pływ n a liczebność u ro dzeń, to m ożna by podzielić je n a dem ograficzne oraz ekonom i czne i społeczne. Do dem ograficznych należą m iędzy innym i s tru k tu ra w edług płci i wieku, liczba m ałżeństw i ich s tru k tu ra w edług wieku. Najczęściej stosow anym i m iaram i częstości urodzeń są: w spół czynnik urodzeń (rodności) i w spółczynnik płodności. Pierw szy z nich określa liczbę urodzeń przypadającą na 1000 osób w okreś lonym czasie. Je st więc m ożliw y do obliczenia w skali rocznej na podstaw ie liczb urodzeń żywych i stan u ludności. Tabela 31 podaje wielkości w spółczynników urodzeń w W arszaw ie w la tach 1882 - 1913; n a ich podstaw ie sporządzony został w ykres natężenia urodzeń (w ykres 6). W obec om aw ianej m iary istnieją takie sam e zastrzeżenia, jak wobec ogólnego w spółczynnika m ał żeństw — nie uw zględnia ona s tru k tu ry w ieku ludności. Toteż jeśli w spółczynniki dotyczą populacji o odm iennej stru k tu rz e w ieku lub długich okresów, nie są w pełni porów nyw alne. Lepszą m iarą n atężenia urodzeń jest w spółczynnik płodności, tj. liczba urodzeń przypadająca n a 1000 kobiet w w ieku rozrod czym (15 - 49). Dodatkowo, ze w zględu na w ady reje strac ji u ro dzeń posługujem y się inną jeszcze m iarą opartą w yłącznie na danych o stanie ludności. J e st nią liczba dzieci przypadająca na 1000 kobiet w w ieku rozrodczym , przy czym bierze się zazwy czaj pod uw agę dzieci do 5 l a t 43. Liczebność urodzeń w W arszaw ie i przebieg krzyw ej natężenia urodzeń dla 80-tych i początku 90-tych la t może budzić uzasad nione wątpliwości. Uwidocznione w ahania w ynikały niew ątpliw ie w skutek bardzo znacznych różnic w liczebności urodzeń wśród Żydów. Dla tych la t liczby absolutne w ah ają się w granicach 42 S. Szulc, S ta ty s ty k a u ro d a e ń . .., s. 1 - 3. 43 E. Y ielrose. E le m e n ty ru c h u n a tu r a ln e g o . .., s. 160, 161. 104 a 31. Ruch naturalny ludności Warszawy w latach 1882 - 1913 M ałżeń U rodze U rodze stwa nia żywe M ałżeń nia na 1000 n a 1000 stwa żywe osób osób 1882 1883 1884 1885 1886 1887 1888 1889 1890 1891 1892 1893 1894 1895 1896 1897 1898 1899 1900 1901 1902 1903 1904 1905 1906 1907 1908 1909 1910 1911 1912 1913 Ź ° p r. pr; zdanie < tystyczi 3650 3469 3317 3795 4127 3704 3817 4258 4404 4500 5003 5650 5826 5871 5538 5540 5889 6308 6047 6210 6011 6166 6124 5960 7070 6575 6489 6488 6837 7374 7325 7336 9,4 8,7 8,2 9,3 9,5 8,4 8,6 9,4 9,6 9,4 10,1 11,1 11,1 10,8 9,6 9,1 9,4 9,2 8,7 8,6 8,1 8,1 7,9 7,9 9,5 8,7 8,6 8,4 8,7 9,1 8,7 8,5 14 991 14 695 14 945 14 570 16 004 16 591 16 677 22 125 20 777 19 401 22 079 22 010 24 004 22 300 22 908 22 949 23 956 24 368 24 227 26 204 25 873 25 231 28 458 24 660 25 225 21 209 23 251 24 385 22 826 21 929 21 732 22 860 38,7 36,9 36,8 34,7 36,7 37,5 37,5 49,1 45,1 40,6 44,5 43,3 45,7 40,9 39,7 37,8 38,1 36,6 34,7 36,2 34,6 33,0 36,9 32,6 33,8 28,0 30,7 31,6 28,9 27,1 25,8 26,4 Zgony 12 436 11 409 11 461 11 807 11 296 10 951 11 042 13 049 11 357 10 724 14 048 12 034 12 570 12 281 13 035 12 404 14 190 13 878 14 978 15 416 13 176 16 830 16 069 15 267 16081 14 713 14 640 15 514 15 055 15 424 14 009 14 962 Zgony Przyrost na 1000 n atural osób ny 32,1 28,7 28,2 28,2 25,9 24,8 24,8 28,9 24,7 22,4 28,3 23,7 23,9 22,5 22,6 20,5 22,6 20,8 21,4 21,3 17,6 22,0 20,9 20,2 21,5 19,4 19,3 20,1 19,1 19,1 16,6 17,3 2 555 3 286 3 484 2 763 4 708 5 640 5 635 9 076 9 420 8 677 8 031 9 976 11 434 10019 9 873 10 545 9 766 10 490 9 249 10 788 12 697 8 401 12 389 9 393 9 144 6 496 8 611 8 871 7 771 6 505 7 723 7 898 Przyrost n atu ral ny na 1000 osób 6,6 8,3 8,6 6,6 10,8 12,8 12,7 20,1 20,5 18,2 16,2 19,6 21,7 18,4 17,1 17,4 15,5 15,8 13,3 14,9 17,0 11,0 16,0 12,4 12,3 8,6 11,4 11,5 9,8 8,0 9,2 9,1 i ł a : D la la t 1882 — 1901 — R uch ludności m iasta W arszaw y za okres dw udziestoletni U 882 - 1901)r S ekcję S tatystyczną M a g istra tu m iasta W arszaw y, W arszaw a 1902; d la la t 1902 - 1913 — Spraw otchu ludności m iasta W arszaw y za ro k... (od 1908 r. L udność m iasta W arszaw y), P race Sekcji S ta M a g istra tu m . W arszaw y, 1902 - 1913. 105 od 3371 w 1885 r. do 8395 w 1889 r., od k tó rej to daty u trzy m u ją się na poziom ie około 7 tys.; w y jątek stanow i 1891 r . — 5849 urodzeń. L ata 1889 i 1891 odpow iadają punktom n a jw y ra ź n ie j szych załam ań n a w ykresie. Z apisując niew ątpliw e skrzyw ienie rzeczyw istości n a konto w adliw ej rejestracji, m ożna stw ierdzić, że do połow y la t 90-tych częstość urodzeń w zrastała, następnie w ykazyw ała stały spadek, do końca badanego okresu. P raw id ło wość tę potw ierdza wielkość w spółczynnika określającego liczbę dzieci do 5 la t n a 1000 kobiet w w ieku rozrodczym , k tó ry w ynosił w 1882 r. 391.7, w 1897 r. — 408,6. W spółczynnik płodności, obar czony w iększym błędem , w ykazuje znikom y w zrost z 128 do 129 w tych sam ych latach. W edług sta ty sty k i urzędow ej natężenie urodzeń w śród ludno ści w yznania m ojżeszowego było niższe niż w śród k a to lik ó w 44. W kilkunastoletnim okresie przedw ojennym , kiedy dane d o ty czące Żydów układ ały się dość rów nom iernie, współzależność w spółczynników rodności m iała przebieg liniow y. W artości k ra ń cowe dla lat 1897 - 1913 w ynosiły u katolików 40,7 - 28,9, u Ży dów zaś 33,5 - 24,1. Nie ulega w ątpliw ości, że w spółczynnik płodności i liczba dzieci przypadająca n a 1000 kobiet w w ieku rozrodczym były wyższe u Żydów niż u katolików . W ynika to w sposób oczyw isty ze s tru k tu ry w ieku obu populacji (por. w ykres 4 i tab. 27). P ow staje pytanie co do możliwości w nioskow ania n a podstaw ie niekom pletnych danych. W ielkość błędu związanego ze spóźnio nym zgłaszaniem urodzeń oraz opuszczeniam i, pow stałym i n a sk utek nierejestro w an ia urodzeń dzieci zm arłych przed sporzą dzeniem ak tu urodzenia, określił S. Szulc dla 1932 r. W nioski z jego szacunku są dla nas w pełni przydatne, gdyż dotyczą wo jew ództw centralnych, w k tórych w okresie m iędzyw ojennym re je stra c ja urodzeń ludności żydowskiej prow adzona by ła nie le piej niż przed w ojną. S. Szulc stw ierdza, że „spraw a nie p rz e d staw ia się źle, jeżeli jako zadanie postaw im y nie ścisłe ustalenie poziom u stopy urodzeń w określonym m om encie, lecz badanie zm ian zachodzących. O braz zm ian może być zniekształcony nie ty le przez bezw zględną w artość opuszczeń, lecz raczej przez 44 P o r. p rz y p is 36 d o cz. II. 106 zmianę tej w artości w czasie”. I dalej: „naw et znaczne zm iany opóźnień... nie mogą w płynąć w sposób istotny n a ogólny obraz ewolucji tam , gdzie m am y do czynienia nie z drobnym i przesu nięciami, lecz z przem ianam i zasadniczym i” 45. Wówczas, gdy w celach porów naw czych posługiw ać się będzie m y bezw zględną w artością w spółczynników dla W arszaw y, trzeba Pamiętać, że są one nieco zaniżone, także w stosunku do danych dla K rólestw a, gdyż skupienie Żydów w W arszaw ie w pływ ało na pow stanie większego błędu. Całkowitemu zniekształceniu ulega w skutek wadliwej reje stracji stosunek urodzeń żydowskich do urodzeń ludności innych wyznań 48. P rz y jrz y jm y się, ja k kształtow ało się natężenie urodzeń w W ar szawie na tle ziem polskich, zwłaszcza zaś K rólestw a Polskiego. E. Rosset w yraża pogląd, że „m aksym alną rodność posiadały zie mie polskie w drugiej połowie X IX w ieku, kiedy dzięki zdoby czom m edycyny zm niejszyła się liczba zgonów przedw czesnych, a k ontrola urodzeń nie była jeszcze znana szerszem u ogółowi” 47. W arunkom takim odpow iada stopa urodzeń 45 do -50%o. Badania S- Szulca w ykazały, że jeszcze w końcu X IX w. natężenie u ro dzeń w e w szystkich trzech zaborach było bardzo wysokie: zabór pruski — 44,6%o, G alicja — 45,2%o, K rólestw o Polskie — 42,7%o (dane za 1899 r . ) 48. W edług skali w spółczynników rodności, opra cowanej przez włoskiego sta ty sty k a Filippo V ergilii w spółczyn niki powyżej 40°/oo w skazują n a rodność wysoką, od 30 do 40%o średnią, poniżej 30%o — niską 49. R easum ując uw agi dotyczące ew olucji rodności n a ziemiach Polskich w X IX w., odw ołam y się jeszcze raz do opinii E. Rosseta. Otóż stw ierdza on, że w a ru n k i rozrodności kształtow ały się w zasadzie na poziomie płodności n a tu ra ln e j. Nieco niższe w spół 45 S. S zulc, D o kła d n o ść r e je s tr a c ji.. s. 143. 46 Ib id e m , s. 151. 47 E. R osset, P roces s ta r z e n ia ..., s. 491. 48 S. Szulc, R u c h n a tu r a ln y lu d n o ś c i..., s. 30. 49 J e s t to je d n a ze s k a l słu ż ą cy c h do a n a liz y i o cen y w sp ó łc z y n n ik ó w rodności. W ed łu g E. R o sse ta je s t o n a ju ż dziś p rz e s ta rz a ła , w p e łn i je d n a k P rz y d a tn a w s to s u n k u d o o k re su , k tó r y m się z a jm u je m y . P ro ces sta rze nża- - ., s. 487. 107 czynniki (płodność n a tu ra ln a — powyżej 45°/oo) w ynikają z faktu „stosow ania kontroli urodzeń w wyższych w arstw ach społeczeń stw a. L ekka tendencja zniżkow a jak ą m ożna w yczytać w przebiegu w spółczynników rodności u schyłku X IX w. pozw ala dom yślić się stopniow ego przenikania kontroli urodzeń do średnich w arstw społeczeństw a” 50. Nie stosow ali jej ani chłopi ani p roletariat m iejski. Zasadnicza zm iana n astąpiła w X X w., kiedy to rozpo częła się silna tendencja zniżkowa. U w agi powyższe m ają bardzo istotne znaczenie dla oceny ro d ności w środow iskach w ielkom iejskich, a więc i w W arszawie. P orów nując w spółczynniki dla K rólestw a i W arszaw y w latach 1895 - 1911 51, stw ierdza się, że natężenie urodzeń w W arszawie było znacznie niższe i w ykazyw ało silniejszą tendencję zniżkową; w 1895 r. w spółczynnik dla K rólestw a w ynosił 44,l%o, dla W ar szaw y — 40,9%o, różnica 3,2%o, w 1911 r. w spółczynniki wynosiły odpowiednio 37,9%o i 27,l%o, różnica 10,8%o. Niższe w spółczynniki dla W arszaw y były częściowo w ynikiem scharakteryzow anych braków staty sty k i, k tó re nie tłum aczą je d n ak omówionej współzależności. C zynniki dem ograficzne w yw ierające w pływ na urodzenia, a więc s tru k tu ra w ieku i częstość m ałżeństw , oddziaływ ały w kie ru n k u przeciw nym , to znaczy wyższej rodności w W arszawie. Jednakże porów nanie w spółczynników dla w ielu p aństw euro pejskich i ich stolic, w tej liczbie i p aństw zaborczych, w skazuje iż niższa rodność w m iastach stołecznych (abstrahując od bez w zględnych w ielkości w spółczynników) była praw id ło w o ścią52. M iasta bowiem, zwłaszcza zaś m iasta stołeczne, skupiały zna czny odsetek ludności stanow iącej, ja k to określił E. Rosset, górne i średnie w arstw y społeczeństw a, w śród k tórych przede w szyst kim rozpow szechniało się dążenie do świadomego regulow ania urodzeń. T rzeba też podkreślić, że środow isko w ielkom iejskie sp rzyja przeobrażeniom w psychice ludności, a dla om awianego zagadnienia był to m om ent bardzo istotny. 50 Ib id e m , s. 496. 51 S. S zulc, R u c h n a tu r a ln y ..., s. 30 (d an e d la „ w o je w ó d z tw c e n tra ln y c h ”). 52 D an e d la p a ń s tw n a 1908 r., d la sto lic n a 1911 r., E. R osset, P ro leta ria t łó d z k i ..., s. 46 - 47. 108 Ziem ie polskie podlegały ew olucji dem ograficznej c h a ra k te ry stycznej dla większości p aństw E uropy. Z porów nania absolutnej wielkości w spółczynników w ynika, iż n a początku X X w. (1908 r.) rozrodność w Polsce była jed n ą z najw yższych w E uropie 53. Bardzo interesujących obserw acji dostarcza zestaw ienie danych dla W arszaw y i kilku innych m iast; z opracow ania Sekcji S ta tystycznej M agistratu m. W a rsz a w y 54 wzięto pod uw agę Lwów 1 Poznań, B erlin, W iedeń i M oskwę oraz P rag ę Czeską i B uda peszt. Z estaw ienie obejm uje trzydziestolecie 1880 - 1909 i operuje średnim i rocznym i za sześć pięcioleci, obliczonym i n a 1000 osób. Na początku la t 80-tych w spółczynnik w yższy niż W arszawa (37,9%o) m iały W iedeń (38,0%o) i P ra g a Czeska (41,2%o), pozostałe m iasta zaś niższe, w ty m B erlin bardzo nieznacznie (37,6%o). Ponieważ jed n ak ew olucja przebiegała różnie, różnie też u k ła dała się kolejność w spółczynników w poszczególnych pięciole ciach. W czterech spośród ośmiu (z W arszawą) porów nyw anych m iast °d początku om aw ianego okresu m iał m iejsce stały spadek ro d ności, m ianow icie w B erlinie, W iedniu, B udapeszcie i Pradze. W W arszaw ie i Lw owie n o tu je się w zrost, następnie spadek, który w W arszaw ie zaczął się w cześniej, najw yższy bow iem współCzynnik przypada n a la ta 1890 - 1894, w e Lw owie zaś n a lata 1895 - 1899. M oskwa w ykazyw ała najw yższe natężenie urodzeń w latach 1885 - 1889, później jed n ak nie n o tu je się rów nom ier nego spadku, lecz w ahania w granicach około 33 - 34%o. N ajbar dziej nietypow a b\»ia zm ienność rodności w Poznaniu, gdzie w la tach 80-tych i 90-tych w spółczynnik obniżał się, następnie wzrósł b a c z n ie w pięcioleciu 1900 - 1904, uzyskując najw yższy poziom w całym okresie. W w yniku takiego w łaśnie przebiegu ew olucji rodności W ar szawa w ykazyw ała w grupie obserw ow anych m iast najw yższe natężenie urodzeń w latach 1885 - 1894. N ajw iększą przew agę obserw uje się w latach 1890 - 1894, kiedy średnia urodzeń wy03 Ib id e m , s. 46. 04 „R o czn ik W y d zia łu S ta ty sty c z n e g o M a g is tr a tu m . W a rs z a w y ” za ro k l 9 l 6, ta b . n a s. 100 o p ra c o w a n a n a p o d sta w ie d a n y c h : S ta tis tiq u e d é m o g ra p h iq u e d e s g ra n d es v ille s d u m o n d e p e n d e n t les a n n é es 1880 -1909, A m ste rd a m 1911. 109 \ nosiła 44,5°/oo, dla drugiego zaś w kolejności Lw ow a tylko 35,2%o. W ciągu następnego dziesięciolecia wyższą rodność m iał Lwów, początkowo nieznacznie, w końcu okresu W arszaw a znajdow ała się już n a czw artym m iejscu za Lwowem , M oskwą i Poznaniem . Na zakończenie rozw ażań dotyczących urodzeń zanotujm y, że tezą udow odnioną przez dem ografię jest, iż „nie przedłużenie się trw an ia życia ludzkiego, lecz spadek rodności stanow i główne źródło procesu starzenia się ludności” 55. Z g o n y . W cytow anej pracy B. B ornsteina om aw iającej w a r tość danych statystycznych dotyczących ru ch u naturalnego w K ró lestw ie Polskim , a u to r jeśli chodzi o zgony ogranicza się do stw ierdzenia, że ich reje strac ję m ożna uznać za pełną, poniew aż istniały pow ażne trudności z pochow aniem zwłok bez odpowied niego św iadectw a urzędu stanu cy w iln eg o 56. Jednakże są pod staw y aby sądzić, że reje strac ja zgonów nie była kom pletna. Ba dania przeprow adzone przez G łów ny U rząd S tatystyczny w la tach 1927 i 1928 pozw oliły S. Szulcowi n a sform ułow anie n a stępującego wniosku: „praw dopodobnym się w ydaje, że n a te ry torium , gdzie organizacja cm entarzy opiera się na przepisach kodeksu cywilnego K rólestw a Polskiego, grzebanie zm arłych bez spisania aktu zgonu nie było bardzo częste i ograniczało się głó w nie do zm arłych m ałych dzieci w yznania mojżeszowego. Istnie nie pow ażniejszych uchybień pod ty m w zględem co do w yznań chrześcijańskich je st w ątpliw e” 57. Taki stan rzeczy wyw odził się z pew nością z sytuacji istniejącej w K rólestw ie Polskim przed pierw szą w ojną św iatow ą, a więc w interesującym nas okresie. Opinię S. Szulca trzeb a uzupełnić, zw racając uw agę n a n iew ąt pliw y b rak w ew idencji zgonów niem ow ląt zm arłych w p ierw szych m iesiącach życia i w ogóle nierejestrow anych. L uki w ew i dencji nie ograniczały się więc tylko do ludności żydowskiej. Mimo to, m ożna uznać ogólne w spółczynniki um ieralności za n ie znacznie odbiegające od rzeczywistości, natom iast um ieralność niem ow ląt — za niew ątpliw ie zaniżoną w św ietle staty sty k i u rzę dowej. 55 E. R osset, P roces s ta r z e n ia .. s. 448. 58 B. B o rn ste in , A n a liza k r y t y c z n a ..., s. 4. 57 S. Szulc, D o kła d n o ść r e je s tr a c ji..., s. 154. 110 Najczęściej stosow aną m iarą częstości zgonów jest liczba zgo nów n a 1000 m ieszkańców . Podobnie ja k analogicznie obliczane współczynniki częstości m ałżeństw i urodzeń, nie uw zględnia ona w ielu czynników zm iennych w czasie, dlatego też jest n ie zbyt precyzyjna. Szczególnie w ażna je st zależność poziom u um ie ralności od s tru k tu ry płci i w ieku. W spółczynniki zgonu są bo wiem w ysokie w niem ow lęctw ie, następnie silnie spadają, osią gając m inim um w w ieku 10 - 14 lat; potem znów rosną, począt kowo powoli, w starszych rocznikach w ieku coraz szybciej. W w ieku starczym przew yższają poziom z pierw szego roku ży cia. W poszczególnych grupach w ieku n a ogół wyższe są w spół czynniki dotyczące m ężczyzn niż kobiet. Są to praw idłow ości ogólne, od któ ry ch odchylenia obserw uje się w m ałych k rajach i w m ałych grupach lu d n o śc i58. Toteż dla uzyskania popraw nego obrazu niezbędna jest analiza um ieralności w edług wieku. Częstość zgonów w ujęciu ciągłym m ożem y uzyskać dla W ar szaw y w oparciu o w spółczynniki surow e. Z estaw ia je tab ela 31. K rzyw a zgonów n a w ykresie 6 w skazuje na stały spadek w latach 1882 - 1913. W zmożona um ieralność w latach 1882, 1889 i 1892 spowodow ana była znacznym n atężeniem chorób zakaźnych. W 1882 r. n a przy k ład m iała m iejsce epidem ia ospy, k tó ra spo w odow ała ponad 10°/o ogólnej liczby zgonów w tym roku w W arszawie. Z m arło wówczas n a ospę 1375 osób, podczas gdy prze ciętna w następnym dziesięcioleciu w ynosiła 337 59. Jeśli w yłą czymy rok 1882 jako nienorm alny, okaże się, że n astąpił spadek um ieralności o 11,4 n a 1000 m ieszkańców. Znacznie dokładniejszy obraz um ieralności, stanow iący pod staw ę do pełniejszej oceny, d aje zestaw ienie zgonów w edług w ie ku. P onadto pozw ala ono stw ierdzić, że w W arszaw ie rozkład w spółczynników um ieralności w edług płci i w ieku był zgodny z om ów ionym i w yżej ogólnym i praw idłow ościam i. W spółczynniki w tabeli 32 oznaczają w 1882/1833 r. stosunek zm arłych w okresie od 9 II 1882 r. do 9 II 1883 r. n a 1000 m iesz58 E. S z tu rm de S z tre m , E le m e n ty d e m o g r a fii..., 1 5 3 - 155; E. V ielrose, E le m e n ty r u c h u n a tu r a ln e g o . .., s. 277. 39 „R o czn ik W y d z ia łu S ta ty sty c z n e g o m. W a rsz a w y za ro k 1916”, d a n e 7- ta b . n a s. 100; S. S zulc, D a w n e ta b lic e w y m ie ra ln o ś c i K ró le s tw a P o l skieg o i m ia sta W a r sza w y , W a rs z a w a 1928, s. 13. 111 T a b e la 32. Umieralność według wieku w Warszawie w latach 1882 i 1897 Liczba zgonów na 1000 osób każdej grupy wieku G rupy wieku Ogółem 0 5 5 10 10 20 20 30 30 40 40 50 50 60 60 70 70 80 80 - 100 I 1882/83 j 1896/98 mężczyźni kobiety mężczyźni kobiety 36,5 166,1 11,9 6,1 13,6 15,5 22,5 32,7 56,7 108,9 376,6 28,8 144,9 11,8 5,2 8,9 10,9 15,3 22,3 41,3 79,5 293,7 24,4 107,5 7,1 3,8 5,9 8,0 16,0 26,7 49,6 93,0 132,0 20,2 94,7 6,5 3,3 5,4 6,9 10,2 18,4 39,3 81,3 127,8 Ź r ó d ł o : S. Szulc, D awne tablice wym ieralności K rólestw a Polskiego i m iasta W arszaw y, W a rszaw a 1928, s. 14. kańców w edług spisu z 1882 r., w 1896/1898 — stosunek p rze ciętnej liczby zm arłych w ciągu okresu trzyletniego n a 1000 osób cyw ilnych w edług spisu 1897 r. P rz y ję ta została średnia za trzy lata, gdyż 1897 r. był nietypow y, charakteryzow ała go w yjątkow o niska um ieralność 60. Z porów nania danych w ynika, że w końcu X IX w. nastąpiła w W arszaw ie znaczna popraw a proporcji um ieralności. Za auto rem tabeli zw racam y jednakże uwagę, że „różnice w n iektórych grupach w ieku są podejrzanie w ielkie, n a przykład w w ieku 20 - 40 lat, jeśli chodzi o m ężczyzn, i w w ieku powyżej 80 lat dla obu płci, co m ogłoby w skazyw ać n a jakieś szczególne w ady m a te ria łu ” 61. N a podkreślenie zasługuje znaczny spadek um ieralności dzieci w w ieku 0 - 5 lat, w yraźnie w iększy w śród chłopców. Różnica byłaby nie ta k duża, gdyby rok w yjściow y nie był rokiem epi dem ii ospy, k tó ra najobfitsze żniwo zbierała w śród dzieci. Tym niem niej niew ątpliw ie um ieralność m ałych dzieci zm niejszyła się znacznie, a w ich liczbie przede w szystkim niem ow ląt. Zachodzi 60 S. Szulc, D a w n e ta b lic e w y m ie r a ln o ś c i.. 61 Ib id e m , s. 14. 112 s. 14. bowiem w yraźna zależność w spółczynnika zgonów całej ludności °d w spółczynnika zgonu n ie m o w lą t62, tym w yraźniejsza więc m usi być w przypadku dzieci do la t 5. Dla 1882 r. dysponujem y tablicą w ym ieralności m ieszkańców W arszaw y opracow aną przez A dam a D anielew icza i opubliko w aną w „A teneum ” w 1885 r .63 W edług oceny S Szulca tablica ta „oparta je st n a m ate ria le n a ogół w zględnie ścisłym i bądź co bądź, aczkolw iek niezupełnie dokładnie, odzw ierciedla realn ą rzeczyw istość” 64. Oczywiście w zw iązku z przyjęciem do obli czeń liczby zgonów z 1882 r. i tu m usiała znaleźć odbicie wzm o żona śm iertelność w sk u tek ospy. Podniósł się ogólny w spółczynnik zgonów, szczególnie zaś um ieralność w pierw szych latach życia. Ale n aw et p rzy jm u jąc powyższe zastrzeżenie, sytuację w W arsza wie trz e b a ocenić jako bardzo niekorzystną. W eźm y z tablicy param etry często stosow ane w porów naniach m iędzynarodow ych: Przeciętne trw an ie życia i liczbę dożyw ających starości (rozu m ianej um ow nie jako w iek pow yżej 60 lat). W artości przecięt nego trw an ia życia okazują się bardzo niskie. D la now orodków Płci m ęskiej 25,4, płci żeńskiej zaś 30,2 lat. O dsetek dożyw ają cych starości natom iast wynosił: dla m ężczyzn 18,94%o, dla kobiet 27,06'%. W edług E. R osseta budzi zastrzeżenia ta k duża rozpiętość pro porcji dożyw ających starości m ężczyzn i kobiet. M ogła ona, jego zdaniem, w ynikać z tego, że porządek w ym ierania m ężczyzn w y padł w tablicy zbyt niekorzystnie w stosunku do rzeczywistości, albo też odw rotnie — dla kobiet zbyt korzystnie. D ane te trzeb a więc traktow ać jako przybliżone 65. Ja k niskie były liczby dożyw ających starości w W arszaw ie w 1882 r., uśw iadam ia porów nanie z liczbam i dla kilku krajów europejskich. W połow ie X IX w. najniższe liczby dotyczyły Rosji europejskiej i w ynosiły u m ężczyzn 24,9, u kobiet 27,2; dla n a stępnej w kolejności Belgii zaś odpowiednio — 33,6 i 35,4. 152 E. V ielro se, E le m e n ty ru c h u n a tu r a ln e g o ..., s. 275. 63 A. D an iele w icz, T a b lic e ś m ie r te ln o ś c i m ie s z k a ń c ó w m . W a r sza w y , u ło żo n e na p o d sta w ie je d n o d n io w e g o sp isu lu d n o śc i o d b y te g o w d n iu 9 lutego 1882 r., „ A te n e u m ” 1885, t. II. 64 S. S zulc, D a w n e ta b lic e w y m ie r a ln o ś c i. .., s. 12. 60 E. R osset, P roces sta rze n ia . .., s. 182 - 183. 8 L u to o ś ć W arsz a w y X IX i X X w . 113 W św ietle danych z przełom u X IX i X X w., dotyczących zna cznie większej liczby krajów Rosja pozostała na niechlubnym pierw szym m iejscu; liczby dożyw ających starości n a 100 now o rodków kształtow ały się n a niew iele w yższym poziomie, niż przed kilkudziesięciu laty: u m ężczyzn 28,4 u kobiet 30,7. Niem al w tym sam ym czasie w D anii w ynosiły odpowiednio 54,7 i 60,2 66. P od względem poziom u um ieralności, podobnie ja k i pozosta łych elem entów ru ch u naturalnego, zachodziły dość istotne róż nice m iędzy ludnością różnych w yznań w W arszawie. Liczba zgonów p rzypadająca na 1000 m ieszkańców w skali rocznej była najniższa u praw osław nych, najw yższa zaś u katolików . Poziom um ieralności ludności w yznania mojżeszowego, był wyższy niż p ra wosław nych, znacznie jed n ak niższy niż katolików ; w końcu X IX w. i przed pierw szą w ojną św iatow ą różnica w ynosiła 6 - 9°/oo 67. Jeśli z przyczyn om ówionych wyżej uznam y dane doty czące Żydów za zbyt niskie w stosunku do sta n u rzeczywistego, i tak nie będzie ulegało wątpliw ości, że um ieralność ludności katolickiej była większa. W przypadku praw osław nych sy tu acja nie budzi wątpliw ości. S tru k tu ra w ieku, w a ru n k i bytow e zw iązane z profilem zawodo w ym tej ludności i jej szczególną pozycją w K rólestw ie itd. w a runkow ały niską um ieralność. Bardziej skom plikow ana jest kw estia dysproporcji w spółczyn ników dotyczących katolików i Żydów. P roporcje wieku, jak wiem y, układały się w ten sposób, że w śród Żydów stosunkow o liczniejsze były roczniki w ieku, w których um ieralność była wysoka. Jednakże w stosunku do 1000 m ieszkańców częstość urodzeń u katolików kształtow ała się na w yższym poziomie, co z kolei w pływ ało na spotęgow anie um ieralności tej populacji. W edług J. Konczyńskiego słabsza um ieralność Żydów w ynikała przede w szystkim z m niejszej śm iertelności d z ie c i68. Pogląd ten zdają się potw ierdzać badania S. Szulca dotyczące um ieralności n ie m o w lą t69. W praw dzie odnoszą się one do 1927 r. lecz za 66 Ib id e m , s. 158, 160. 07 P o r. p rz y p is 36 d o cz. II. 68 J. K o n czy ń sk i, L u d n o ść W a r s z a w y . .., s. 87. 69 S. Szulc, U m iera ln o ść. Z a g a d n ie n ia d e m o g ra fic zn e P o lski, „ S ta ty s ty k a P o ls k i” 1936, s e ria C, z. 41, s. 88. 114 pew ne w stosunku do okresu przedw ojennego nie nastąpiła za sadnicza zm iana proporcji w spółczynników . Różnica na korzyść ludności w yznania m ojżeszowego jest tak znaczna, że trzeba uznać za niepraw dopodobne, aby m ogła w ynikać tylko z n ie kom pletności statystyki. Jak ie m ogły być przyczyny m niejszej um ieralności dzieci ży dowskich? T rudno będzie w yjaśnić tę spraw ę w sposób dosta teczny. Z apew ne nie wchodziła w rachubę różnica w w arunkach egzystencji. N atom iast nie ulega chyba w ątpliw ości, że jedną z w ażniejszych przyczyn stanow ił niew ielki udział kobiet żydow skich w pracy zawodowej, zwłaszcza zaś w pracy poza domem (por. s. 151 i nast.) i w związku z tym zapew nienie dzieciom opieki m atki. Czynnikiem decydującym bardzo niskiego odsetka pracu jących kobiet była „trad y cja żydowskiego życia rodzinnego, w m yśl której kobieta żydow ska jest w znacznej m ierze w yłączona z życia zawodowego, specjalnie zaś z życia zawodowego związa nego z pracą fizyczną”. Jeśli nędza zmusza kobietę do pracy, unika ona w ielkich zbiorowisk, podejm uje najchętniej pracę rze m ieślniczą 70. R ozw inięta w dzielnicy żydowskiej w W arszawie drobna wytw órczość rzem ieślnicza, rozpow szechniające się cha łupnictw o, pozw alały także pracującej kobiecie pozostaw ać w domu. S tały spadek um ieralności obserw ow any w W arszaw ie w latach 1882 - 1897 był w tym czasie zjaw iskiem pow szechnym w E uro pie. W poszczególnych k rajach proces ten rozpoczął się w różnym czasie. W edług opinii dem ografów , zapoczątkow any w Szwecji w połowie X V III w., stał się zjaw iskiem n a skalę m asow ą w E uroPie dopiero od połow y X IX s tu le c ia 71. P orów nanie poziom u um ieralności na ziem iach polskich i w innych krajach, na pod staw ie różnych w spółczynników cząstkow ych (um ieralność n ie m ow ląt, przeciętne trw an ie życia, liczba dożyw ających starości) Wypada n a niekorzyść Polski. Na przełom ie X IX i XX w. i jeszcze Przed pierw szą w ojną św iatow ą, ziem ie polskie zajm ow ały jedno ,0 A. T a rta k o w e r, Z a w o d o w a i sp o łeczn a s tr u k tu r a Ż y d ó w w Polsce O d ro d zo n ej, Ż y d z i w P olsce O d ro d zo n e j, t. II, W a rs z a w a 1934, s. 378, 379; Por. też: J. G lik sm a n , „ C zy n n i” i „ b ie rn i” w śró d lu d n o śc i ż y d o w s k ie j w P olsce, „ S p ra w y N a ro d o w o śc io w e ” 1929, n r 5. 71 E. R osset, P roces s ta r z e n ia .. s. 594 - 596. 115 z najdalszych m iejsc w Europie, aczkolwiek proces spadku um ie ralności bynajm niej ich nie o m in ą ł72. W latach 1895 - 1911 n a j silniejszy spadek m iał m iejsce w G alicji (32,0%o - 24,6%o), w której natężenie zgonów było najw iększe, tak, że przed w ojną św iatow ą uzyskała ona poziom odpow iadający um ieralności w K rólestw ie w połowie la t 90-tych. W K rólestw ie nastąp ił spadek z 24;9°/oo do 21,0%o. N ajkorzystniej kształtow ała się sytuacja w zaborze pruskim , gdzie częstość zgonów zm niejszyła się z 24,0%o do 18,3%o 73. Ja k w ynika z zestaw ienia danych dla W arszaw y i K rólestw a w om aw ianych latach, stopa zgonów w W arszaw ie by ła niższa i w ykazyw ała silniejszy spadek. P rz y jrz y jm y się teraz W arsza w ie n a tle innych m iast, ograniczając się do k ilk u w ybranych. Analogicznie, jak to uczyniono w przypadku urodzeń w zięte zo stały pod uw agę Lw ów i Poznań, Berlin, W iedeń i M oskwa oraz P ra g a i B udapeszt 74. We w szystkich ośmiu m iastach w latach 1880 - 1909 um ieral ność spadała; najw iększy spadek n astąpił w Budapeszcie (12,7%«), najm niejszy w M oskwie (6,0%o). W arszaw a znalazła się pod ty m w zględem n a czw artym m iejscu (spadek ll,l°/oo) za B udapesztem , P ra g ą i B erlinem . A by w łaściw ie ocenić w ielkość spadku u m ieral ności w poszczególnych m iastach, trzeb a uw zględnić p u n k t w y j ścia każdego z nich, to jest średni poziom um ieralności w pier w szym pięcioleciu badanego okresu. W ynosił on dla W arszaw y 31,2°/oo; dla m iast o wyższej um ieralności Budapesztu, Lwowa i M oskwy odpowiednio 32,4%o - 33,3%o - 33,4%o; dla pozostałych czterech m ieścił się w granicach 27,6%o - 29,6%o. Tak więc Mo skw a i Lw ów odznaczające się najw iększą um ieralnością w y k a zyw ały spadek najm niejszy. Również Poznań, k tó ry znajdow ał się na lepszej pozycji w yjściow ej w ykazyw ał stosunkow o nie w ielki spadek um ieralności. Je st to o ty le zaskakujące, że W ielkopolskę cechow ały n a przełom ie stuleci i przed pierw szą w ojną św iatow ą lepsze proporcje um ieralności, niż pozostałe ziem ie pol skie. Od połow y la t 90-tych wielkości w spółczynników układały 72 Ib id e m , rozdz. V I, V II, i X V III. 73 S. Szulc, R u c h n a tu r a ln y ..., s. 30. 74 P o r. p rz y p is. 54 do cz. II. 116 się w ten sposób, że W arszaw ę w yprzedziły B erlin, W iedeń, Bu dapeszt i P ra g a (w spółczynniki niższe), natom iast Poznań, M oskwa i Lwów pozostaw ały w tyle. Porównanie powyższe trzeba traktow ać jako orientacyjne, gdyż współczynnik stanowiący dlań podstawę — liczba zgonów na 1000 osób — nie uwzględnia stru k tu ry wieku mieszkańców, która w ywiera znaczny wpływ na poziom umieralności. W śród dem ografów i historyków brak zgodności co do oceny podłoża procesu spadku um ieralności w X IX i X X w. 75. Jako czynniki spraw cze w ysuw a się popraw ę w arunków ekonomicz nych i społecznych (rzadziej rozwój ku ltu raln y ), w ielkie odkrycia w dziedzinie m edycyny oraz postęp w technice san itarn ej. Jedni badacze p rzypisują rolę zasadniczą czynnikom ekonom icznosp o łeczn y m , inni biologicznym , jeszcze inni w iążą te dwie g rupy jednocześnie. W pełni zasługuje n a akceptację stanow isko E. Rosseta, k tó ry sądzi, że „jedynie kom pleksow a in te rp re ta c ja uw zglę dniająca różne stro n y zagadnienia i różne w pływ y — w tej liczbie i k u ltu raln e, k tórym zazwyczaj pośw ięcia się niew iele uw agi — może dać należyte objaśnienie zm ian zachodzących w poziom ie um ieralności” 76. P r z y r o s t n a t u r a l n y . Przyrost naturalny, czyli różnica między liczbą urodzeń a liczbą zgonów w określonym czasie i na określonym terytorium , jest najczęściej obliczany w skali rocznej. Zarówno liczba absolutna określająca nadwyżkę urodzeń nad zgonami, jak i m iara względna — przyrost naturalny na 1000 mieszkańców, nie dają wyobrażenia o strukturze tego przyrostu, to znaczy poziomie rodności i umieralności. Toteż w badaniach demograficznych obok współczynnika przyrostu naturalnego sto suje się inne m iary reprodukcji ludności, w których brane są pod uwagę proporcje urodzeń i zgonów 77. Trzeba bowiem pamię tać o tym, że ten sam poziom przyrostu może być osiągnięty przy bardzo różnym natężeniu rodności i umieralności. W niniejszym opracow aniu, zważywszy, że urodzenia i zgony zostały om ówione w yżej, ograniczam y się do obliczenia współ7o P o g lą d y n a te n te m a t re f e ru je E. R osset, P ro ces sta rzen ia . .., s. 506- 513. 76 Ib id e m , s. 512, 513. 77 J. H olzer, P o d sta w y a n a liz y ..., s. 285 i nn. 117 czynników p rzyrostu naturalnego w skali rocznej. O perow anie tym i w spółczynnikam i oraz bezw zględnym i liczbam i przyrostu n aturalnego jest jak najbardziej uzasadnione, chodzi bow iem głó w nie o to, aby uzyskać podstaw ę do oceny roli tego czynnika w ogólnym wzroście ludności m iasta. Dane liczbowe dotyczące p rzy ro stu natu raln eg o zaw iera tabela 31. W ykres 6 ukazuje przy ro st n a tu ra ln y w dwóch ujęciach: jako wielkości zaw arte m iędzy krzyw ą natężenia urodzeń a k rzy w ą natężenia zgonów oraz w postaci krzyw ej w yznaczonej przez w ielkości w spółczynników p rzy ro stu naturalnego. Stw ierdziliśm y wyżej, że rodność w zrastała do połow y lat 90-tych, następnie zm niejszała się, częstość zgonów zaś p rzeja w iała stałą tendencję spadkową. Tak więc lata 1882 - 1894 były okresem kiedy przy ro st n a tu ra ln y znacznie w zrastał. Jeśli po m iniem y 1882 r., jako rok o w yjątkow o wzm ożonym natężeniu zgonów, okaże się, że nastąpił w zrost z 8,3%o (w 1883 r.) do 21,7%«. W latach następnych w skutek silniejszego spadku rodności niż um ieralności przy ro st n a tu ra ln y zm niejszał się. P rzed pierw szą w ojną św iatow ą uzyskał poziom niew iele przekraczający wielkości z początku lat 80-tych, przy znacznie niższej częstości urodzeń i zgonów. W porów naniu z K rólestw em Polskim , spadek p rzy ro stu n a tu ralnego w W arszaw ie b y ł przed w ojną św iatow ą znacznie większy. W 1895 r. w spółczynniki kształtow ały się n a zbliżonym pozio mie: K rólestw o 19,2%o, W arszaw a 18,4°/oo. W 1911 r. w ynosiły od powiednio: 16,8%o i 8,0°/oo, przy ro st w W arszaw ie był więc dw u krotnie niższy 7S. Raz jeszcze naw iążem y porów naw czo do sytuacji w w ybranych m iastach w latach 1880 - 1909 79. N ajw iększy przy ro st n a tu ra ln y n a początku okresu (średni za pięciolecie 1880 - 1884) m iała P ra g a ( l l , 6°/oo), n ajm niejszy — Lw ów (— 0,3%o), jedyne z om aw ianej g ru p y m iast z przew agą zgonów nad urodzeniam i. W arszaw a z przyrostem 6,7%o znajdow ała się n a czw artym m iejscu. M niej sza była wówczas rozpiętość m iędzy w spółczynnikam i um ieral ności niż urodzeń. W ypada przypom nieć, że o ile spadek natę78 D an e d la K ró le s tw a , S. S zulc, R u c h lu d n o ś c i..., s. 30. 79 P o r. p rz y p is 54 do cz. II. 118 żenią zgonów zaznaczył się wszędzie, to zm ienność rodności była zróżnicowana. W zależności od ukierunkow ania zm ian w spółczyn ników i nasilenia tendencji w zrostu lub spadku ich wielkości kształtow ał się przy ro st n a tu ra ln y . Toteż n a osiem obserw ow a nych m iast m ożna by w yliczyć pięć w arian tó w przebiegu zm ienno ści p rzyrostu naturalnego. Nie w ydaje się to jed n ak celowe. N ato m iast m ówiąc o efekcie końcowym , to jest poziomie w spółczyn ników w ostatnim pięcioleciu 1905 - 1909, zwrócim y uw agę na ciekawsze aspekty zjaw iska. Średnio w latach 1905 - 1909 najw iększy przy ro st n a tu ra ln y m iał Poznań (13,9%o), najm niejszy zaś M oskwa (6,8%o). W arszaw a znajdow ała się na drugim m iejscu (ll,2°/oo). Ja k w ynika z tych danych rozpiętość zm niejszyła się w ydatnie. W trzech spośród czterech m iast, w k tórych dokonyw ał się w całym okresie spa dek rodności i um ieralności (W iedeń, B erlin, Praga) przy ro st n a tu ra ln y zm niejszył się o 2,0%o - 3,9°/oo, co świadczy o stosunkow o intensyw niejszym spadku rodności. W czw artym (Budapeszt) było Przeciwnie, p rzy ro st n a tu ra ln y wzrósł, gdyż intensyw niej spadała um ieralność. Znaczny w zrost p rzy ro stu n aturalnego dla Lw ow a (od — 0,3%» do 9,4%o) był w ynikiem poważnego spadku um ieralności. Rodność w zrastała tu początkowo, podobnie jak w W arszawie, w końcu okresu jed n ak różniła się nieznacznie od poziom u początkowego. Również zm ienność p rzyrostu natu raln eg o W arszaw y i Lw ow a była podobna: w zrost — spadek, p rzy bardzo różniących się w iel kościach w spółczynników. Średnia roczna liczba urodzeń na 1000 mieszkańców za całe 30-lecie okazuje się najwyższa dla Warszawy, podczas gdy ana logicznie obliczona liczba zgonów bliższa była dolnej granicy przedziału wyznaczonego przez wielkości krańcowe. W związku z tym średni roczny przyrost naturalny był w Warszawie najw yż szy i wynosił 13,7%o, w następnej zaś kolejności w Pradze — 1 0 ,2%0. Mówiąc o ogólnym wzroście ludności W arszaw y (por. s. 26 i nast.), w latach 1882 - 1914, stw ierdziliśm y, że złożyły się nań w ^2% przyrost n a tu ra ln y i w 48°/o przy ro st m igracyjny. P ro p o r cje tych dwóch składników kształtow ały się różnie w różnych latach. Przew aga p rzy ro stu natu raln eg o przypada n a okres, kiedy 119 osiągnął on poziom najw yższy, tj. do połow y lat 90-tych. W b a r dzo dynam icznych latach 1895 - 1900 stanow ił niespełna 35% przyrostu całkow itego; były to pierw sze la ta ten dencji spadkow ej. W n astęp n y m rów nie dynam icznym okresie, bezpośrednio po przedzającym wojnę, udział p rzy ro stu natu raln eg o w ynosił praw ie 29%, a więc znów stosunkow o zm alał. W ysokość p rzy ro stu k ształ tow ała się wówczas na poziom ie z początku lat 80-tych X IX w. K onfrontacja zm ienności p rzy ro stu naturalnego z ogólną dyna m iką w zrostu ludności potw ierdza w nioski sform ułow ane w czę ści I, a także rozszerza je w pew nym stopniu. Można powiedzieć, że przyrost n a tu ra ln y był czynnikiem oddziałującym rów nom ier nie n a w zrost ludności m iasta. L ata wzmożonej im igracji odzna czają się w yraźnym w zniesieniem krzyw ej n a w ykresie dynam iki. Skład wyznaniowy i wyznaniowo-narodowościowy Inform acje dotyczące składu w yznaniow ego ludności W arsza wy, dostarczane przez spisy ludności oraz w ydaw nictw a M agi stra tu i „O bzory” m ożna uznać za odpow iadające stanow i rze czyw istem u. „Podział w yznaniow y m iał w ielkie praktyczne zna czenie w ów czesnym życiu codziennym, przynależność do róż nych w yznań zaznaczano w podstaw ow ych dokum entach osobi stych, dlatego też dane spisowe o w yznaniach ludności należą do dokładniejszych” — stw ierdził E. S trz e le c k i80. Z w yjątkiem 1882 r. b rak danych o liczbie bezw yznaniow ców , zaliczanych do grup w yznaniow ych, do których form alnie należeli. Zachodzące zm iany prześledzim y porów nując dane za lata 1882, 1897 i 1913. Dla 1897 r. przyjęto liczby podane przez M a gistrat, oparte n a spisie pow szechnym , lecz z pom inięciem w oj ska skoszarowanego; uzyskujem y dzięki tem u populacje w pełni porów nyw alne w trzech przekrojach. Skład w yznaniow y w koń cu badanego okresu dotyczy 1913 r. (stan n a 1 I), a nie 1914 r , dla którego b rak danych w edług w yznań i cyrkułów , co u tru d niłoby ch arak tery sty k ę dzielnic m iasta z p u n k tu w idzenia om a 80 E. S trz e le c k i, L u d n o ść W a r s z a w y n a p rz e ło m ie X I X i X X w . (w ś w ie tle liczb ), [w :] Z d z ie jó w k s ią ż k i i b ib lio te k w W a rsza w ie , 1961, s. 212. 120 wianej cechy. Inform acje pochodzące z bieżącej re je stra c ji lu d ności nie m ają tej w artości co dane spisów, m ożna je jednak uz nać za dość dokładne. Liczby podane przez M agistrat i ,,Obzory” są całkow icie zgodne. CD wyznanie " rzymsko - katolickie prawosławne |||||llllll!l wyznanie mojteszowe ewang - augsb i ewang- reform | inne | W y k r e s 7. L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g w y z n a ń w la ta c h 1882, 1897 i 1913 W szystkie źródła uw zględniają, jako podstaw ow e w yznania rzym sko-katolickie, praw osław ne, ew angelicko-augsburskie i ew angelicko-reform ow ane oraz mojżeszowe. W reje strac ji bieżą cej jednakże ew angelików dopiero w X X w. zaczęto dzielić na dwie w ym ienione grupy, poprzednio zaś w ystępują łącznie jako protestanci. Ponadto nie jest całkow icie jasne czy nie wliczano do nich także członków sekt protestanckich, wobec jednak ich znikomej liczebności jest to spraw a bez istotnego znaczenia. W latach 1882 - 1913 udział ludności katolickiej wśród m iesz kańców W arszaw y, m im o absolutnego w zrostu, stosunkow o zm niejszył się z 58,3'% do 55,7°/o. Szybciej rosła liczebność grupy Wyznania m ojżeszowego, najszybciej — praw osław nych. Ludność °bu tych w yznań w ykazyw ała więc i absolutny i w zględny p rzy rost. Liczebność ew angelików zm niejszyła się nieco w latach 1882 - 1897, następnie w zrosła do poziom u niew iele przekracza jącego w 1913 r. stan z 1882 r. G rupa ta, w zględnie m alejąca liczniejsza początkowo od praw osław nych, straciła przew agę li czebną już w okresie m iędzy spisam i. 121 W yznania m ieszczące się w tabeli 33 w grupie „inne” podane zostały w aneksie 6. Ź ródła w yliczają tu: greko-katolików , orm ian-katolików i orm ian obrządku gregoriańskiego, m ariaw itów (w 1913 r.), staroobrzędow ców , sek ty protestanckie oraz karaim ów i m ahom etan. Łącznie m ieszkańcy tych w yznań stanow ili zaled wie 0,2% - 0 ,ll0/o ogółu ludności w latach 1882 i 1897. W 1913 r., kiedy liczebność ich nieznacznie w zrosła (0,4%), najliczniejsze g rupy stanow ili m ariaw ici (0,16%) oraz m ahom etanie (0,1% ). T a b e la 33. Ludność Warszawy według wyznań w latach 1882, 1897 i 1913 Rok W yznanie R zym sko-katoIickie Prawosławne Ewangelickie* Mojżeszowe Inne Ogółem 1882 1897** liczba ludności % liczba ludności 223 127 13 640 17 643 127917 637 58,3 3,5 4,6 33,4 0,2 347 489 23 547 16 704 212 893 775 382 964 100,0 601 408 1913 % 57,8 3,9 2,8 35,4 0,1 100,0 liczba ludności V /o 471 129 34 529 18 420 317817 3 235 55,7 4,1 2,2 37,6 0,4 845 130 100,0 * E w angelicko-augsburskie i ew angelicko-reform ow ane; w 1897 r. p raw d o p o d o b n ie ta k że sekty p r o testanckie, łącznie (wg spisu) 142 osoby ** L u d n o ść w edług spisu pow szechnego, bez w ojska skoszaro w an eg o Ź r ó d ł a : D la 1882 r. - R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 1, ta b . 11; d la 1897 r. — Ruch ludności m ia sta W arszaw y z a okres ... (1882 - 1901)...; d la 1913 r. — L udność m iasta W arszaw y w ro ku 1913... . N a uw agę zasługuje rozm ieszczenie m ieszkańców niektórych w yznań n a obszarze m iasta. Ludność żydow ska (rozum iana jako ludność w yznania mojżeszowego) przejaw iała w yraźną tendencję do skupiania się 81. W W arszaw ie lew obrzeżnej koncentrow ała się w północno-zachodnim rejonie m iasta, głów nie na M uranow ie. W części tej dzielnicy w yodrębnionej jako cyrkuł IV stanow iła w latach 1882 - 1897 - 1913 odpowiednio 87,5 - 88,5 - 93,3% ogółu m ieszkańców cyrkułu. O dsetek ludności żydowskiej w zrastał ta k 81 G en ezę s k u p ia n ia się lu d n o ści ż y d o w sk ie j w W a rsz a w ie w ciąg u p ie rw s z e j poł. X IX w . o m a w ia A . S z c z y p io rsk i ,[w:] W a rsza w a , j e j g o sp o d a rk a i lu d n o ść w la ta c h 1832 -1862, W ro c ła w — W a rs z a w a — K ra k ó w 1966, s. 202 i n a st. 122 że znacznie w południow o-zachodniej części M uranow a (cyrkuł V/VI, następnie III i V), gdzie w ynosił w w ym ienionych latach 44,4% - 52,9% - 62,8% ogółu m ieszkańców. P rzew aga Żydów nie była w ięc ta k znaczna ja k w cyrk u le IV, lecz w łaśnie ta część m iasta przede w szystkim w chłaniała p rzy ro st ludności żydow skiej. w latach przekrojow ych m ieszkało tu 23,2 - 28,4 - 31,2% ogółu Żydów w arszaw skich, podczas gdy analogiczny odsetek w cyrkule IV zm niejszał się i wynosił: 2 1 ,7 -2 0 ,3 -1 6 ,1 % . O bserw ując skład w yznaniow y m ieszkańców dzielnic leżących na południe od M uranow a, stw ierdza się w ysoki jeszcze odsetek ludności żydow skiej, lecz o ten dencji m alejącej. W cyrkule V II sąsiadującym z M uranow em Żydzi stanow ili w 1882 r. 38,8%, w 1913 r. 35,8% m ieszkańców; skupiało się tu odpowiednio 12,0 1 9,4% Żydów w arszaw skich. W południow o-zachodniej części m iasta odsetek ludności żydowskiej spadł z 33,3% w 1882 r. na ^0,9% w 1913 r.; odsetek ogółu Żydów zm niejszył się z 19,0% do 18,2%. Analiza przytoczonych liczb potw ierdza spostrzeżenia S. Bys tro n ia 82, k tó ry stw ierdza znaczne przesuw anie się ludności ży dowskiej ku centrum z końcem X IX w. W latach 80-tych stop niowo zajęła ona N alewki, Gęsią, F ranciszkańską i Sw iętojerską, a więc głów nie jeszcze ulice w cyrkule IV, lecz w kraczała także na obszar sąsiadujący ze S tarym i Now ym M iastem . N astępnie zasiedlała stopniow o P aw ią, K arm elicką, częściowo Nowolipie i Nowolipki, Leszno, Żabią aż do G rzybow a i w reszcie T w ardą, Grzybowską, P ańską i Śliską, pow odując analizow any wyżej Wzrost procentow y Żydów p rzed e w szystkim w południow o-zachodniej części M uranow a a także w zachodniej dzielnicy prze m ysłowej. W W arszaw ie lew obrzeżnej, poza M uranow em , udział ludności żydowskiej w zrastał tylko na S tary m i Nowym Mieście z 21,0% do 32,3%. Stanow iła ona ponad 12% ogółu Żydów w arszaw skich. Znaczne skupienie ludności żydow skiej ukształtow ało się także na Pradze, i to przede w szystkim w jej części należącej adm ini stracyjnie do m iasta przed inkorporacją 1889 r., w 1882 r. bo wiem Żydzi stanow ili w ów czesnym cyrkule X II 44,9% m iesz 82 S. B y stro ń , W a rsza w a , W a rs z a w a (1949), s. 238. 123 kańców , w 1913 zaś 28,0%. W łączone do m iasta przedm ieścia praskie m iały więc niew ątpliw ie stosunkow o znacznie m niej licz ną ludność żydowską. W latach 1882 - 1913 stw ierdza się n a P r a dze stały w zrost Żydów w liczbach bezw zględnych, ja k rów nież w zrost odsetka ogółu Żydów w arszaw skich (5,7'% - 7,3'% - 8,0%). Ludność praw osław na skupiała się głów nie w centrum m iasta oraz w tych jego częściach, w k tórych m ieściły się obiekty w oj skowe, a więc w rejonie cytadeli, na południe od Al. Jerozolim skich oraz n a Pradze. Szybkie tem po w zrostu ludności praw osław nej w W arszaw ie nie w ym aga w łaściw ie w yjaśnień. Było ono niew ątpliw ie związa ne przede w szystkim z rozw ojem rosyjskiej adm inistracji oraz realizacją polityki rusyfikacji. Proces skupiania się Żydów w W ar szawie, zw iązany ściśle z rucham i m igracyjnym i tej ludności za sługuje na nieco więcej uwagi. K rólestw o Polskie było jed y n ą dzielnicą, w której w ciągu X IX w. trw a ł n ieprzerw any w zrost odsetka Żydów, dokonujący się w skutek wysokiego p rzy ro stu natu raln eg o i m igracji z sąsied nich dzielnic 83. W końcu X IX i na początku X X w. m iała m iejsce znaczna m igracja z Rosji i L itw y. W latach 1893 - 3909 przybyło do K rólestw a około 100 tys. Żydów ze w schodu, w w yniku cze go ich odsetek podniósł się z 13,9'% do 14,6'% 84. Stw ierdzony przez W asiutyńskiego k ieru n ek m igracji Żydów w schód-zachód ozna cza nie tylko napływ spoza granicy K rólestw a, lecz przesuw a nie się z guberni północno-w schodnich ku południow o-zachod nim wyżej uprzem ysłow ionym i zurbanizow anym . W śród Żydów przew ażała ludność handlow o-rzem ieślnicza, toteż skupiała się ona w m iastach. C iekaw e spostrzeżenie uczynił W. W akar, za uw ażył m ianowicie, że w szędzie gdzie źródła urzędow e stw ie r dzają znaczniejszy odsetek ludności żydowskiej w iejskiej, istnieją skupienia o charakterze m iejskim , form alnie zaliczane do w s i 85. W skazany k ieru n ek m igracji oznaczał więc dążenie do osiedlania 83 B. W a siu ty ń sk i, L u d n o ść ż y d o w s k a w P o lsce w w ie k a c h X I X i X X . S tu d iu m s ta ty s ty c z n e , W a rs z a w a 1930, s. 8. 84 B. W a siu ty ń sk i, L u d n o ść ż y d o w s k a w K r ó le s tw ie P o lsk im , W a rsza w a 1911 (odb. z „E k o n o m isty ”), s. 7 - 23. 85 w . W a k a r, R o zw ó j te r y to r ia ln y n a ro d o w o ści p o ls k ie j, cz. II, K ie lce — W a rs z a w a 1917, s. 58. 124 Slę w ak tualnie rozw ijających się ośrodkach przem ysłow o-han dlowych K rólestw a. Ośrodkam i, k tó re przyciągały najsilniej była w łaśnie W arszaw a oraz Łódź. Oba te m iasta skupiały przed p ie rw szą w ojną św iatow ą (1909 r.) 21,2°/o ogółu ludności żydowskiej K rólestw a 86. O ile inform acje spisów (pom ijając spraw ę w ojska w 1897 r.) i bieżącej re je stra c ji stan u ludności dotyczące w yznań m ożna uważać za ścisłe, to dane dotyczące podziału narodowościowego w obu spisach pow szechnych są i niejednolite i budzące w iele zastrzeżeń. W 1882 r. pytano o narodow ość, w 1897 r. o język ojczysty. U zyskane inform acje zestaw ia tabela 34. T a b e la 34. Ludność Warszawy według danych o narodowości i języku ojczystym w latach 1882 i 1897 Narodowość — język ojczysty Polska (i) Rosyjska (i) Niemiecka (i) Żydowska (i) Inne 1882 1897 narodowość w od setkach ogółu lud ności język ojczysty w od setkach ogółu lud ności 90,7 4,0 2,0 2,6 0,7 61,3 8,1 1,6 28,3 0,7 Ź r ó d ł o : E . S trzelecki, L udność W arszaw y na p rzełom ie X I X i X X w. (w św ietle liczb ), [w:] Z dziejów k s ią ż k i i b ib lio tek w W arszaw ie, 1961, s. 211. Porów nanie danych o narodow ości i w yznaniach w 1882 r. po zwala sądzić, że w zględnie popraw ne są odsetki Rosjan i N iem ców. Nieco w yższy odsetek Rosjan niż praw osław nych jest zu pełnie praw dopodobny. O dsetek Niemców zaś był niew ątpliw ie niższy niż ew angelików . W edług współczesnej opinii „zarów no ogół Kościoła Ew angelicko-Reform ow anego, ja k i zbór w arszaw ski tego w yznania składa się w yłącznie z ludności polskiej, a przyn ajm niej dokładnie językiem polskim w ład ającej” 87. K ró tk a in 86 B. W a siu ty ń sk i, L u d n o ść ż y d o w s k a w K r ó le s tw ie P o ls k im .. s. 31. 87 K . T., W ia d o m o śc i o w y z n a n iu i Z b o rz e E w a n g e lic k o -R e fo rm o w a n y m 10 W a rsza w ie z a u b ie g łe 25-lecie, [w :] K się g a ju b ile u s z o w a „ K u rie r a P o ra n n e g o ” w y d a n a z p o w o d u 2 5 -lecia p ism a , W a rs z a w a 1903, s. 216. 125 form acja z tego sam ego źródła n a tem at Zboru Ew angelicko-A ug sburskiego w W arszawie, nie w nosi niestety nic na interesujący nas tem at, a ta grupa ew angelików zdecydow anie przew ażała liczebnie. W edług M. Cygańskiego jed n ak „N iem cy zam ieszkali w W arszaw ie spolonizow ali się niem al zupełnie w ciągu X IX w .” 88, w 1882 r. proces polonizacji był już zapew ne znacznie posunięty. N atom iast odsetki Polaków i m ieszkańców narodow ości ży dowskiej są nie do przyjęcia. J e st zupełnie niepraw dopodobne, aby w śród ludności w yznania m ojżeszowego stanow iącej 33,4% ogółu m ieszkańców tak znikom a liczba m iała świadomość odręb ności narodow ej. W praw dzie E. S trzelecki tłum aczy to zjaw isko istnieniem w owym czasie silnych prądów asym ilatorskich w śród ludności żydow skiej i nierozbudzeniem świadomości narodow ej, nie w ydaje się to jed n ak uzasadniać dostatecznie ta k znacznej dysproporcji. Bardzo praw dopodobne w ydaje się przypuszczenie tegoż badacza, że część osób podaw ała się za Polaków z ty tu łu urodzenia i zam ieszkania w K rólestw ie Polskim 89. O dsetek P o laków należałoby więc obniżyć, m ieszkańców narodow ości ży dowskiej zaś podnieść. D la 1897 r., dysponujem y proporcjam i ustalonym i w edług in nego k ry teriu m , co ogranicza m ożliwość porów nyw ania. Analiza spisu z 1897 r. przem aw ia za zdyskw alifikow aniem danych o ję zyku (por. aneks 1) tendencyjnie zniekształconych. P ró b y szczegó łowej konfrontacji cech język — w yznanie, polegające n a oblicze niu składu w yznaniow ego grup językow ych i odw rotnie, dają w rezultacie w nioski bardzo w ątpliw e. R ezygnując w tej sytuacji z udokum entow anej statystycznie analizy ew olucji składu narodo wościowego, odw ołujem y się do tra fn ej c h arak tery sty k i E. S trze leckiego: „w pierw szych latach dw udziestego w ieku zaznaczyły się w W arszaw ie trz y dość w yraźnie odcinające się od siebie gru Py w yznaniow o-narodow ościow e, tw orzące w przew ażającej swej m asie dość odrębne i m ało przenikające się w zajem nie środow i 88 M. C y g ań sk i, M n ie jszo ść n ie m ie c k a w P olsce c e n tr a ln e j w la ta ch 1918 -1939, Ł ó dź 1962, s. 11, 12; p o r. te ż : L. W asilew sk i, S p r a w y n a ro d o w o ścio w e w te o r ii i w ży c iu , W a rs z a w a — K ra k ó w 1929, s. 69. 89 E. S trz e le c k i, L u d n o ść W a r s z a w y n a p rz e ło m ie X I X i X X w . .., s. 212. 126 ska: grupa katolicko-polska, g ru p a w yznania m ojżeszowego — żydowska i g ru p a praw osław no-rosyjska. Ew angelicy nie tw o rzyli odrębnej zam kniętej g rupy i w większości w spółżyli z gru Pą katolicko-polską” 90. Ludność W arszaw y w końcu X IX i n a początku X X stulecia pod w zględem s tru k tu ry dem ograficznej była typow ą społecznoś cią w ielkom iejską. Przejaw iało się to, jeśli chodzi o cechy pod staw ow e — płeć i wiek, w ta rd z o widocznym w pływ ie ruchu m igracyjnego na proporcje m ieszkańców w edług tych cech. M ia nowicie: w iększa niż przeciętnie dla K rólestw a Polskiego prze waga liczebna kobiet oraz, przy progresyw nym w zasadzie typie stru k tu ry w ieku, intensyw nie rozbudow ane roczniki w ieku p ro dukcyjnego. P ro p o rcje płci, w ieku i stan u cywilnego k ształto w ały się zgodnie z ogólnym i praw idłow ościam i. O bserw uje się znaczne różnice w stru k tu rz e dem ograficznej po szczególnych grup w yznaniow ych. Szczególne znaczenie ze w zglę du n a liczebność m iała ludność w yznania mojżeszowego, której s tru k tu ra najbardziej odbiegała od charakteryzującej ogół m iesz kańców, zwłaszcza ludność katolicką. M niejsza była przew aga li czebna kobiet w tej grupie, w s tru k tu rz e w ieku zaś, typow o p ro gresyw nej, nie dostrzega się w pływ u m igracji, znam iennego dla w ielkich m iast. Różnice te w ynikały z odm iennego przebiegu ele m entów ru ch u naturalnego, k tó ry w znacznym stopniu w ynika ze stru k tu ry dem ograficznej, ale i k sz ta łtu je ją, oraz innego cha rak te ru m igracji; ludność żydow ska przybyw ała do W arszaw y z całym i rodzinam i (można to określić, jako przesiedlanie się), Podczas gdy w śród ludności innych w yznań przew ażały zdecydo w anie roczniki w ieku produkcyjnego. Zm ienność s tru k tu ry dem ograficznej i ruchu natu raln eg o m iała k ierunek zgodny z ogólnym i przem ianam i dem ograficznym i ob serw ow anym i co najm niej w skali europejskiej. Przebieg tej zmienności w W arszaw ie i na ziem iach polskich, zwłaszcza zaś 90 Ib id e m , s. 213. 127 w K rólestw ie, był zbliżony. Różnice dotyczące głównie tem pa i intensyw ności procesów były przede w szystkim w ynikiem przo dow ania środow iska w ielkom iejskiego w ty m zakresie. Jeśli chodzi o proporcje w ieku, to do połow y lat 90-tych na stępow ał w zględny spadek liczebności m ieszkańców w w ieku produkcyjnym i w zrost odsetków dzieci i starców . Znaczny w tym okresie w zrost rodności przy rów noczesnym spadku um ieralno ści daw ały w ysoki i rosnący p rzy ro st n a tu ra ln y ; w pływ ruchu n aturalnego n a s tru k tu rę w ieku dom inow ał nad w pływ em m i gracji. Od przełom u stuleci w raz ze spadkiem rodności szybszym niż postępujący ciągle spadek um ieralności, zaczął spadać p rzy rost n atu raln y . Na ten okres p rzy p ad a nasilenie m igracji, zw ła szcza w drugiej połow ie lat 90-tych i w ostatnich latach przed w ojną św iatow ą. K onsekw encją m usiał ty ć w zględny w zrost m ieszkańców w w ieku produkcyjnym , a więc tendencja p rze ciw na do obserw ow anej poprzednio. C harakterystyczny dla om aw ianego okresu spadek częstości m ałżeństw (m niejszy niż urodzeń i zgonów) silniej w ystępow ał w m iastach, jest też w yraźniej widoczny w W arszaw ie niż w K ró lestw ie. Tendencji tej tow arzyszyło podniesienie się w ieku osób w stępujących w związki m ałżeńskie. Rów nież spadek rodności b ył w W arszaw ie silniejszy niż w K rólestw ie i rozpoczął się nieco w cześniej. Szybciej też postę pow ał spadek um ieralności. Początek badanego okresu cechow ała um ieralność bardzo wysoka. Znaczny postęp, k tó ry się dokonał w ty m zakresie zaw dzięczała W arszaw a przede w szystkim po p raw ie w arunków san itarn y ch i w alce z chorobam i zakaźnym i. N a spadek um ieralności oddziaływ ał też spadek stopy urodzeń i zm niejszanie się odsetka dzieci. J a k wiadomo bowiem u m ieral ność w pierw szym roku życia jest stosunkow o wysoka. W rozw oju ludnościow ym W arszaw y w ysoki p rzyrost n a tu ra l n y był czynnikiem oddziałującym dość rów nom iernie. O kresy b a r dziej dynam icznego w zrostu w iązały się ze wzm ożoną im igracją. Istotne znaczenie dla życia m iasta m iał skład w yznaniow y i w yznaniow o-narodow ościow y ludności ze w zględu n a odrębność s tru k tu ry dem ograficznej poszczególnych grup, a przede w szyst kim ich specyfikę zawodowo-społeczną. 128 W om aw ianych latach stosunkow o w zrastała liczebność praw o sław nych oraz m ieszkańców w yznania mojżeszowego, k tórzy s ta now ili ponad jedną trzecią ogółu ludności W arszaw y. O bserw uje się w tym czasie w skali K rólestw a Polskiego skupianie się lu d ności żydow skiej n a obszarach uprzem ysłow ionych i zurbanizo w anych, głów nie zaś w m iastach. N ajw iększe skupiska pow stały w W arszaw ie i w Łodzi. C z ę ś ć III. STRUKTURA ZAWODOWA S tru k tu ra zawodowa ludności i jej przem iany to zagadnienia ludnościow e najsilniej związane z dziejam i gospodarczym i. S ta ty sty k a zawodowa stanow i jeden z istotnych m ierników rozw oju gospodarczego, jest też p u n k tem w yjścia do badań nad s tru k tu rą społeczną 1. K lasyfikacja może być przeprow adzana z dwóch p u n któw w idzenia — zaw odu obiektyw nego i zawodu sub iek ty w n e go 2. W edług pierw szej zasady „W szyscy pracujący w określo nym m iejscu pracy — przedsiębiorstw ie (zakładzie) lub in sty tucji, bez w zględu n a ich specjalność, zgrupow ani są w tej ga łęzi zawodu obiektyw nego, do której zalicza się samo przedsię biorstw o lub in sty tu cja ” 3. S tru k tu ra zawodowa oparta na k ry teriu m zawodu obiektyw nego jest więc rozpatryw ana, jako s tru k tu ra zatrudnienia w edług działów gospodarki. K ry teriu m to sta nowi podstaw ę w opracow aniach spisów pow szechnych. U chw ycenie s tru k tu ry ludności w edług zawodu subiektyw nego tj. osobistych czynności zarobkow ych każdej jednostki jest znacz nie trudniejsze ze w zględu n a niepełność m ateriału statystycz nego do tego zagadnienia, spowodow aną w ielom a c z y n n ik a m i4. 1 E. S z tu rm de S ztre m , E le m e n ty d e m o g r a fii.. s. 80; W. K u la , P ro b le m y i m e to d y ..., s. 4 8 4 -4 8 5 ; p or. też : S. D z ię c ie lsk a -M a c h n ik o w sk a , S o c jo lo g i czna p r o b le m a ty k a za w o d u , „ K u ltu ra i S p o łe c z e ń stw o ” 1964, t. V III, n r 2, s. 157; J. S zczep ań sk i, C z y n n ik i k sz ta łtu ją c e za w ó d i s tr u k tu r ę za w o d o w ą , [w :] S ocjo lo g ia za w o d ó w , p o d red . A. S a ra p a ty , W a rs z a w a 1965. 2 E. S z tu rm de S z tre m , E le m e n ty d e m o g r a fii..., s. 82 - 84; P ie r w s z y p o w s z e c h n y sp is R ze c zy p o s p o lite j P o lsk ie j z d n ia 30 w rze ś n ia 1921 ro k u , m . st. W a rsza w a , „ S ta ty s ty k a P o ls k i”, t. X IV , s. V I - V II; p o r. te ż: S. K o w a le w ska, D e fin ic je i k la s y fik a c je za w o d ó w , [w :] S o cjo lo g ia z a w o d ó w ..., s. 52 i nn. 3 E. S z tu rm de S ztre m , E le m e n ty d e m o g r a fii.. s. 82. 4 Ib id em , s. 84. 130 Dla badań n ad s tru k tu rą społeczną podział w edług tego k ry te rium m a znaczenie podstaw ow e. W w ydaw nictw ach spisow ych z 1882 r. i 1897 r. zestawiono dane o zawodach w zasadzie w edług k ry te riu m zawodu obiek tyw nego, jednakże nie w pełni konsekw entnie. W ydzielone zo stały na przykład takie grupy, ja k oficjaliści p ry w atn i czy w y robnicy — co do których brak podstaw do w łączenia w ram y działów zajęć. W niniejszym opracow aniu zawód obiektyw ny Przyjęto za głów ne k ry te riu m grupow ania. Dla potrzeb badaw czych konieczne jest przełożenie kategorii spisow ych na kategorie analityczne, co przysparza sporo tru d n o ści, gdyż spis z 1882 r. w ykazuje 38 grup zajęć (ogółem 199 po zycji), spis z 1897 r. -— 65 grup, z k tórych każda składa się z k il ku do dw udziestu kilku pozycji. Założeniem zastosowanego g ru pow ania było uzyskanie kategorii porów nyw alnych z w y stęp u ją cymi w okresie późniejszym , zwłaszcza w dw udziestoleciu m ię dzyw ojennym . Rów nocześnie chodziło o to, aby nie zatracić spe cyfiki okresu historycznego. Cel pierw szy przyjęto, jako n ad rzęd ny przy w yodrębnianiu działów zajęć i klasyfikow aniu do nich poszczególnych kategorii spisowych. O perow anie całym i działam i k ry je w sobie jed n ak niebezpieczeństw o u tra ty z pola w idzenia ich treści w ew nętrznych, zm ieniających się historycznie, a u k ry tych pod niezm iennym i w czasie nazw am i. W prow adzenie po działów n a rodzaje zajęć um ożliw ia śledzenie zm ian w poszcze gólnych kategoriach zawodowych, w pew nym zakresie także cha rak te ry sty k ę ich treści społecznej. P ragnąc uzyskać porów nyw alność z w ynikam i spisów m iędzy w ojennych, zm ierzano do przeprow adzenia grupow ania m ożli wie najbardziej zbliżonego do zastosowanego przez A. Pańskiego w opracow aniu spisu z 1921 r. dla W a rsz a w y 5. W ydaw nictw o to zaw iera zestaw ienia porów naw cze z danym i z lat 1822 - 1897, takie jednak, k tó re nie w ym agały bardziej w nikliw ej analizy spi nów dziew iętnastow iecznych; grupow ania w edług zawodów nie m ożna jak się zdaje w pełni zaakceptow ać. Toteż w ykorzystując w yniki badań A. Pańskiego, zwłaszcza dla uchw ycenia tendencji 8 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r , cz. II, A. P a ń sk i, S to s u n k i za w o d o w e , P n ące W y d z ia łu S ta ty sty c z n e g o M a g is tra tu m . st. W a rsz aw y , ni’ 3, W a rs z a w a 1928. 8* 131 zm ian w składzie zawodowym w latach 1897 - 1914, trzeb a do kładnie zdawać sobie spraw ę z rozbieżności w klasyfikacji. Przy poniższym om ówieniu grupow ania i charak tery sty ce poszczegól nych działów, w skazano tylko n a w ażniejsze różnice. O pierając się n a k ry te riu m zawodu obiektyw nego w yodrębnio no następujące działy: I. Rolnictwo (z ogrodnictw em , leśnictw em , rybołów stw em , hodowlą). II. P rzem ysł i rzemiosło. III. Handel, banki, ubezpieczenia. IV. K om unikacja i tra n sp o rt (z łącznością). V. A dm inistracja, sądow nictw o, wolne zawody. VI. Służba dom owa i usługi osobiste. VII. Nie w ykonujący zawodu. VIIa. R entierzy — kapitaliści. VIIb. Em eryci. VIIc. Nie w ykonujący pracy zarobkow ej. VIII. Zajęcia bliżej nieokreślone i niew iadom e: a) w yrobnicy b) zajęcia bliżej nieokreślone c) zajęcia niew iadom e. A neks 3 podaje jakie pozycje spisów wchodzą do poszczegól nych działów, w edług w ydzielonych w nich rodzajów zajęć. N ależy zaznaczyć, że większość kategorii w yodrębnionych w spisach w edług zawodu subiektyw nego m ożna było włączyć do określonego działu (np. oficjalistów p ry w atnych i wolne zawody, do dz. V). Poza działam i zaw odow ym i pozostała liczna grupa w y robników , co do k tórej b rak podstaw dla przeprow adzenia po działu m iędzy poszczególne działy gospodarki. Toteż z p u n k tu w idzenia głównego k ry te riu m klasyfikacji jest to grupa bliżej nieokreślona. W yrobnicy zostali więc um ieszczeni w dziale V III i w yodrębnieni jako podgrupa. Dział I nie pow inien budzić w ątpliw ości, m iał on zresztą w W ar szaw ie niew ielkie znaczenie. Dział II łączy przem ysł i rzem iosło, gdyż spisy nie pozw alają na rozdzielne ich trak to w an ie (podobnie spisy m iędzyw ojenne). D ane grupow e są w edług rodzajów w ytwórczości, co um ożliw ia przeprow adzenie podziału gałęziowego. Ja k w ynika z dodatko 132 wych tab el dotyczących ty lko przem ysłu, rzem iosła i handlu w 1882 r. w liczeni tu zostali w łaściciele fab ry k i zakładów, u rzęd nicy, kom isanci itp. W 1897 r. natom iast „adm inistracja w h a n dlowych i przem ysłow ych przedsiębiorstw ach” stanow i jedną po zycję (grupa 13 poz. 1), toteż adm inistracja przem ysłow a i h a n dlowa włączona została do działu V g rupy 2. „A dm inistracja p ry w atn a” . W stosunku do ogółu zatrudnionych (czynnych zawodo wo) w dziale II adm inistracja stanow iła około l,5fl/o, istniejąca rozbieżność nie m a więc większego w pływ u na obraz zmian tego działu. Inaczej m a się rzecz jeśli chodzi o odrębnie trak to w an ą grupę urzędników i oficjalistów pryw atnych. O pracow anie A. Pańskiego podaje dla przem ysłu i rzem iosła w 1882 r. lic z ty wyższe, gdyż usługi osobiste (pralnie, magle, fryzjerzy) uw zględnione zostały w tym dziale, w niniejszej p ra cy zaś w dziale VI. Dział III dzieli się na: 1. H andel tow arow y; 2. Hotele, w yna jem m ieszkań, jadłodajnie; 3. Przedsiębiorstw a kredytow e; 4. Ubezpieczenia; 5. Pośrednictw o różnych rodzajów. Uw agi o ad m inistracji pry w atn ej dotyczące działu II, odnoszą się także do działu handlu. A. P ański w zestaw ieniach dla 1897 r. i 1921 r. wlicza do g ru py 2 działu III szw ajcarów , dozorców, nocnych stróży itp. K a tegoria ta w 1882 r. nie daje się w yodrębnić i w niniejszym o p ra cowaniu w obu latach spisow ych zaliczona została do służby do mowej. Dział IV dzieli się na: 1. Poczta, telegraf, telefon; 2. K oleje, tram w aje, w tym koleje; 3. Inne rodzaje kom unikacji i tra n sportu; 4. P ra ce pom ocnicze przy kom unikacji i transporcie. Z danych 1882 r. nie w ynika jasno czy adm inistracja kolejow a została zaliczona do grupy „koleje” , czy um ieszczona w śród ofi cjalistów pryw atnych. W 1897 r. „pracow nicy zarządów tow a rzystw kolejow ych” zostali w ydzieleni. Zaliczono ich, tak jak adm inistrację przem ysłow ą i handlow ą do g rupy 2 działu V. Dział V dzieli się na: 1. A dm inistracja państw ow a, sam orzą dowa, sądow nictw o, adw okatura; 2. A dm inistracja pryw atna; 3- In sty tu cje społeczne (głównie dobroczynne); 4. Kościół; 5. Służ ka zdrowia; 6. Szkolnictw o i w ychow anie; 7. Nauka, lite ra tu ra , sztuka, tea tr, m uzyka, w idow iska, sport; 8. Inne (kreślarze, ko 133 piści itp.) P ew ne w ątpliw ości budzi porów nyw alność grupy 2 z przyczyn om ówionych w yżej. W ydaje się jednak w pełni uza sadnione w łączenie jej do działu V wobec niem ożliwości prze prow adzenia konsekw entnego podziału m iędzy poszczególne dzia ły w edług k ry te riu m zaw odu obiektyw nego. W opracow aniu A. Pańskiego n atom iast w zestaw ieniach dla 1882 r. i 1897 r. a d m inistracja p ry w a tn a w łączona została do kategorii osób „bez bliższego określenia zaw odu”, w 1921 r. zaś personel biurow y włączono do odpow iednich działów. W ynika to zapew ne z odm ien nego określenia działu V — „Służba publiczna i w olne zaw ody”. Na dział VI sk ład a się: 1. służba dom owa i 2. usługi osobiste. K ategoria „służby dom ow ej” w ym aga pew nego w yjaśnienia. W 1882 r. w ystępuje tylko jed n a pozycja zatytułow ana „prisługa” — „usługi osobiste” . W 1897 r. w k ilku pozycjach uw zględnia się kucharki, pokojów ki itp.; szw ajcarów , dozorców itp.; służbę w insty tu cjach i zakładach p ry w atn y ch (kategoria niejasna); lektorki, bony itp. P rzegląd w szystkich kategorii zawodów w obu spisach skłania do tw ierdzenia, że „prisłudze” w 1882 r. odpo w iadają w szystkie wyżej w ym ienione zajęcia w 1897 r. W ątpli wość m oże zachodzić ty lk o co do służby w in stytucjach i zakładach pryw atnych, kategorii nielicznej w stosunku od ogółu służby. Zajęcia zgrupow ane jako „usługi osobiste”, tj. fryzjerzy, p ra l nie, m agle itD. w spisie z 1882 r. w ym ienione były w śród zajęć rzem ieślniczych. A. P ański dla 1882 r. podaje w ty m dziale tylko służbę domową, w 1897 r. uw zględnia usługi osobiste (nie całkow icie pokryw a jące się z w yodrębnionym i w niniejszej pracy), pom ija natom iast szw ajcarów , dozorców itp., zaliczając ich do działu handlu; dla 1921 r. sklasyfikow ano dział VI, ta k jak dla 1897 r. W opracow a niu A. Pańskiego więc dział VI w latach 1882 - 1897 jest niepo rów nyw alny. Dział V II — „Nie w ykonujący zaw odu” stanow i całość w yłącz n ie z p u n k tu w idzenia form alnego. P od w zględem c h arak teru społecznego zaliczone tu kategorie są ta k zasadniczo różne, że su m ow anie ich uznano za nieuzasadnione. Odrębność ich podkreś lono dodatkow o przez sposób num erow ania (V ila., V llb., VIIc). VII a. R entierzy — kapitaliści. W 1882 r. do tej grupy zostali zaliczeni właściciele ziemscy, właściciele dom ów oraz kategoria 134 określona w spisie jako „kapitaliści” , ci ostatni to zapew ne osoby utrzym ujące się z procentów od kapitałów , gdyż właścicieli za kładów przem ysłow ych i handlow ych uw zględniono w poszcze gólnych rodzajach zajęć. W 1897 r. zaś znaleźli się w tej grupie »utrzym ujący się z dochodów z k ap itału i nieruchom ości” oraz »utrzym ujący się ze środków otrzym yw anych od rodziców i k rew nych”. Ta d ru g a kategoria je st niejasna. W brew określeniu jej w spisie, k tóre sugeruje, iż chodzi o osoby bierne zawodowo, w y stępują w tej grupie i czynni i bierni. G rupa V II a. nie jest więc w pełni porów nyw alna w latach 1882 - 1897, natom iast za kategorie porów nyw alne m ożna uznać całą grupę V II a. w 1882 r. i „u trz y m ujących się z dochodów z kapitału i nieruchom ości” w 1897 r. V II b. E m eryci określeni są w obu spisach jednoznacznie. G rupa V II c. dzieli się na: 1. W ychow ankow ie zakładów n a u kowych, stypendyści itp.; 2. U trzym ujący się z dobroczynności Pu’ licznej; 3. P rzebyw ający w szpitalach; 4. W ięźniowie; 5. P ro stytucja; 6. Żebracy. Je st to więc grupa bardzo złożona. Pew ne Wątpliwości budzi tu podgrupa 1, podobnie ja k część ren tieró w — kapitalistów w 1897 r. Zaliczeni są do niej w 1882 r „uczący się nie przy rodzinie” (?), w 1897 r. zaś w ychow ankow ie zam kniętych zakładów naukow ych, pensjonariusze dom ów wychow aw czych, stypendyści różnych in sty tu cji i osób pry w atn y ch — w obu la tach spisow ych zarów no czynni, jak i bierni zawodowo. A nalo giczne w ątpliw ości w yraża A. P ański w stosunku do danych spi su 1921 r .6 W opracow aniu A. Pańskiego do działu odpow iadającego na szemu działowi VII weszli także bezrobotni. Dział V III w yodrębniony został, ta k ja k dział VII, na podsta wie k ry terió w form alnych. N ajliczniejszą jego część stanow ili Wyrobnicy, którzy zasługują na szczególną uw agę jako kategoria społeczna. Na tym m iejscu w arto zaznaczyć, nie w nikając w zmienność historyczną tego term in u (omówioną bliżej w cz. III, S- 207 i nast.), że określano n im najczęściej najem nych robotni ków dniów kow ych, nieposiadających określonych kw alifikacji. Posługujem y się term inem „w yrobnicy”, w ystępującym w ów czesnych źródłach, z p ełn ą świadom ością iż chodzi tu o katego 6 Ib id em , s. 62 - 63. 135 rię przekształcającą się w łaśnie w badanym okresie z w yrobni ków epoki w czesnokapitalistycznej w robotników niew ykw alifi kow anych w nowoczesnym znaczeniu. A. P ański zalicza do analogicznego działu (grupa „inni bez bliż szego określenia zaw odu”) urzędników i oficjalistów pryw atnych, k tórzy u nas zn ajd u ją się w dziale V. W obu spisach służących za podstaw ę opracow ania składu za wodowego nie w y stępują w ogóle bezrobotni. N ajbardziej p raw dopodobne jest, że częściowo znaleźli się oni w śród w yrobników (ze względu na c h arak ter zawodowo^społeczny tej grupy), czę ściowo zaś w śród osób niew iadom ego zajęcia (VIII grupa c). W ska zyw ałoby n a to zestaw ienie absolutnej liczebności i odsetków tej podgrupy, k tó ra stanow iła w 1882 r. 1,8'% ogółu mieszkańców, w 1897 r. zaś tylko 0,5fl/o. A przecież spis w 1897 r. przeprow a dzony był w okresie szczytowej koniunktury, kiedy bezrobocie było znikome, pierw szy spis natom iast przypadł na początek głę bokiego kryzysu 1882 r. Na sam ym początku tego roku bezrobo cie nie przybrało jeszcze w iększych rozm iarów , mogło się już jed~ nak zaznaczyć w sposób widoczny. K onfrontując kategorie spisów X IX -w iecznych i spisu w 1921 r., dochodzi się do w niosku, że podział na czynnych i biernych zawo dowo 7 był bardzo zbliżony. M ianowicie do zawodowo czynnych zaliczono: 1) osoby w ykonujące jakąś pracę zarobkow ą, 2) osoby utrzy m ujące się bez pracy (rentierzy, em eryci), przebyw ające w przytułkach, szpitalach, więzieniach, zakładach naukow ych itp., w reszcie p ro sty tu tk i i żebraków 8. K ategorie w ątpliw e z punktu w idzenia podziału n a czynnych i biernych, w ym ienione w toku om aw iania poszczególnych działów należałoby w yłączyć całko wicie z czynnych i włączyć do zawodowo biernych, co jed n ak jest nie do przeprow adzenia w sposób konsekw entny 9. Są one zresztą 7 C zynni zaw o d o w o o k re ś la n i są ja k o „osoby n ie z a le ż n e ” lu b „osoby m a ją c e sam o d z ie ln e z a ję c ia ”, b ie rn i zaw odow to ja k o „cz ło n k o w ie ro d z in ”. 8 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r . . . cz. II, A. P a ń sk i, S to s u n k i z a w o d o w e .. . s. 62. 0 W ed łu g o b ecn ie o b o w ią z u ją c y c h k ry te rió w zaliczam a do czynnych i b ie rn y c h , w te j o s ta tn ie j g ru p ie p o w in n i zn a le źć się em ery c i, o soby uczące się o ra z p rz e b y w a ją c e w z a k ła d a c h i p rz y tu łk a c h . C zęściow o ró ż n ic ę w z a sa d a c h k la s y fik a c ji ro z w ią z u je p o d z ia ł czy n n y c h zaw o d o w o (w g spisów X IX -w ie c z n y c h ) n a z a ro b k u ją c y c h i n ie z a ro b k u ją c y c h . 136 stosunkowo nieliczne i nie w pływ ają na w ypaczenie obrazu skła du zawodowego. W 1921 r., w odróżnieniu od spisów w cześniej szych, do podgrupy 1 zawodowo czynnych zaliczono tzw. „po m agających członków rodzin” (która to kategoria w 1882 r. i 1897 r. nie została w yodrębniona spośród biernych zawodowo), do podgrupy 2 zaś bezrobotnych. Przeprow adzony przez A. Pańskiego podział zawodowo czyn a c h n a dw ie kategorie: zarobkujących i niezarobkujących, dla niektórych przynajm niej aspektów analizy w ydaje się słuszny 1 uzasadniony. P ierw sza bow iem z w ym ienionych kategorii n a j precyzyjniej określa rzeczyw istą aktyw ność zawodową. W ydzie lenie zawodowo czynnych niezarobkujących w edług takich samych zasad, jak w 1921 r .10 nie nastręcza trudności. Należy do tej kategorii dział V II i z działu V III grupa c, to znaczy osoby niewiadom ego zajęcia. Istotna rozbieżność w tej kategorii m iędzy latam i 1882 i 1897 a rokiem 1921 dotyczy bezrobotnych. Porów nyw alność danych spisów w latach 1882, 1897 i 1921 dla W arszaw y w opracow aniu A. Pańskiego nie została szerzej omówiona, zestaw ia się je dość m echanicznie. W niniejszej pracy dane z 1921 r. służyć będą przede w szyst kim do odtw orzenia tendencji zm ian w okresie 1897 - 1914. To te ż przy w szelkich porów naniach trzeba mieć n a uwadze, poza różnicami w grupow aniu, także w pływ inkorporacji przedm ieść w 1916 r. na s tru k tu rę ludności W arszaw y i niew ątpliw ie tru d no w ym ierne konsekw encje w ojny św iatow ej. W nioskow anie nie jest w tej sytuacji spraw ą prostą, rezygnacja z podjęcia takiej Próby byłaby jed n ak nieuzasadniona. Aktywność zawodowa ludności. Tendencje zmian i uwarunkowanie proporcji zawodowo czynnych i biernych Punktem wyjścia w badaniach stru k tu ry zawodowej powinno być ustalenie stosunku zawodowo czynnych do ogółu ludności oraz prześledzenie tendencji zmian tego wskaźnika w czasie. 10 A. P a ń s k i do zaw o d o w o czy n n y c h n ie z a ro b k u ją c y c h z a lic z a: d z ia ł H »B ezrobotni i n ie w y k o n u ją c y p ra c y z a w o d o w e j” o ra z z d z ia łu N osoby »Bez p o d a n ia z a w o d u ” . W y n ik a to z o m ó w ie n ia te j k a te g o rii n a s. 63 1 P o ró w n a n ia d a n y c h licz b o w y c h n a s. 63 o ra z w ta b . 70, s. 81. 137 O kreśla on stopień aktyw ności zawodowej m ieszkańców oraz obciążenie zawodowo czynnych osobami pozostającym i na ich utrzym aniu. Zróżnicow anie tego w skaźnika w zależności od dzia łów zawodowych (czy też poszczególnych grup w ram ach dzia łów) i pozycji społecznej w zawodzie w zbogaca w istotny spo sób ch arak tery sty k ę stosunków społecznych. W ażnym i elem entam i analizy, k tó re służą pogłębieniu ch arak te ry sty k i omawuanego zagadnienia i ułatw iają w yjaśnienie zacho dzących w czasie zm ian, są w skaźniki zawodowo czynnych obli czone odrębnie dla populacji m ęskiej i żeńskiej oraz dla różnych grup wieku, rów nież z uw zględnieniem płci. D la W arszaw y prze łom u X IX i XX w. w ażny jest także aspekt w yznaniow y z uwagi n a w ysoki i stale w ty m okresie w zrastający odsetek ludności żydowskiej odznaczającej się odm ienną s tru k tu rą dem ograficzną i stanow iącej specyficzną grupę pod w zględem zatrudnienia. T a b e la 35. Ludność zawodowo czynna w latach 1882, 1897 i 1921 (w odsetkach ogółu ludności wg płci) Czynni zawodowo mężczyźni R ok 1882* 1897* 1921* 1921** niezazarob robkukujący jący 59,2 56,8 — 54,8 5,2 4,5 6,3 razem 64,4 61,3 61,1 kobiety razem niezazarob robkukujący jący niezazarob robkukujący jący 25,8 24,2 25,3 5,0 5,2 4,9 razem 30,8 29,4 30,2 41,5 39,6 38,1 38,6 5,1 4,8 5,3 5,5 razem 46,6 44,4 43,4 44,1 * L u d n o ść bez w ojska ** L u d n o ść z w ojskiem Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R ezultaty spisu jednodniow ego..., cz. 3, ta b . 1; d la 1897 r. — Pierw aja wsieobszczaja..., ta b . X X ; dla 1921 r. — W y n ik i spisu powszechnego..., cz. II, A. P ań sk i, S to su n ki zaw odow e, ta b . 51, s. 65; o dsetki dla ludności bez w ojska o b liczono n a podstaw ie d an y c h ta b . 70 s. 80, 81. T abela 35 podaje odsetki zawodowo czynnych w śród ogółu lud ności W arszaw y w latach 1882, 1897 i 1921 z uw zględnieniem podziału n a zarobkujących i niezarobkujących. A nalogiczne ze staw ienie A. Pańskiego 11 zaw iera odsetki obliczone n a podstaw ie liczb bezw zględnych ludności w raz z w ojskiem , tj. dla 1897 r. 11 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r . . ., cz. II, A. B ań sk i, S to s u n k i z a w o d o w e ... ta b . 51, s. 65. 138 pownież z w ojskiem skoszarow anym . W ypacza to p ro p o rc je 12, a tym sam ym tendencje zm ian w podokresach 1882 - 1897 i 1897 ' 1921. W yraźniej jeszcze w ystąpi ta kw estia przy obserw acji °dsetka zawodowo czynnych w poszczególnych grupach wieku. Toteż zarów no w tabeli 35, jak i następnych obrazujących om a wianą kw estię, zamieszczono dane obliczone n a podstaw ie liczb Uzyskanych po całkow itej elim inacji wojska, a także jeśli to było możliwe korygow ano dane dla 1921 r. A nalizując dane tabeli 35, trzeba m ieć n a uw adze kilka kw e stii. Ja k zaznaczono w uw agach w stępnych spisy z 1882 r. i 1897 r. me uw zględniały pom agających członków rodzin, w skutek czego m euw idoczniony został jeden z elem entów w zrostu zatrudnienia w latach 1882 - 1897, w ażny zwłaszcza w rzem iośle i drobnym h an dlu. W 1921 r. pom agający członkow ie rodzin znaleźli się w gruPJe czynnych zawodowo zarobkujących. Pow ażniejszą trudność, Jeśli chodzi o zestaw ianie danych spisów X IX -w iecznych i spisu z 1921 r. pow odują bezrobotni. Ja k w ynika z om aw ianych danych odsetek zawodowo czynnych wśród ogółu ludności W arszaw y m alał w latach 1882 - 1921. W edług A. Szczypiorskiego 13 w ynosił on dla 1869 r. 33,3%, co oznacza łoby znaczny w zrost w latach 1869 - 1882 z 33,3% do 46,6%. Od setek ten jest zaniżony, gdyż w zięta za podstaw ę obliczeń liczba zawodowo czynnych nie jest pełna, nie uw zględnia bow iem „osób m eldow anych przy fam ilii lub rodzicach” u . 12 O d setk i o b liczo n e p rz e z A. P a ń sk ie g o d la la t 1882 i 1897 ró ż n ią się n a jisto tn ie j je śli ch o d zi o m ężczyzn, g łó w n ie z a ro b k u ją c y c h , do k tó ry c h w 1897 r. w liczo n o w o jsk o sk o s z a ro w a n e (59,8 - 60,4); d a n e te w s k a z u ją na W zrost o d se tk a , p o d czas g d y w y e lim in o w a n ie w o jsk a p o z w a la stw ie rd z ić P roces o d w ro tn y . D an e d o ty czą ce k o b ie t ró ż n ią się n ie z n a c z n ie . 13 A. S zczy p io rsk i, S tr u k tu r a za w o d o w a i sp o łe c zn a W a r s z a w y w p ie r w s z y m o kresie e p o k i k a p ita lis ty c z n e j (1864-1882), „ K w a rta ln ik H isto rii K u l tury M aterialnej” 1960, r. 8, n r 1, s. 85. 14 W słu żący m za p o d sta w ę d a n y c h o lu d n o ś c i zaw o d o w o c z y n n e j „ P rz e w o d n ik u W a rs z a w sk im in fo rm a c y jn o -a d re s o w y m n a ro k 1870” n ie zn ale źli S1ę „czy n n i zaw o d o w o cz ło n k o w ie ro d z in osób g łó w n y ch , te r m in a to rz y m e l d o w an i z w y k le w d o m u ro d zic ó w lu b p rz y „ fa m ilii” m a js tra , ja k ró w n ie ż P ew ien o d se te k p ra c o w n ik ó w n a je m n y c h w h a n d lu i p rz e m y śle g a s tro n o m iczn o -h o telo w y m , szy n k ó w itp ., m ie sz k a ją c y często w ra z z ro d z in ą w ła ś c ic ie la .. ; lic z b y d o ty cz ą c e p o m in ię ty c h c a łk o w ic ie w y ro b n ik ó w i słu żb y 139 W w yjaśnieniu tego zjaw iska może być pom ocne porów nanie dynam iki w zrostu ogółu ludności W arszaw y i osób zawodowo czynnych 15. Za 100 przyjęto liczby dla 1882 r. T a b e l a 36. Dynamika wzrostu ogółu ludności i zawodowo czynnych w Warszawie w latach 1869 - 1921 R ok 1869 1882 1897 1921 Ludność* ogółem 261 376 593 914 249 633 778 162 69,4 100,0 157,7 242,7 j Czynni zawodowo 88 027** 175 592 263 487 402 121 50,1 100,0 150,1 229,0 * Z estaw ienie zaw iera d an e bez w ojska; liczby ludności za la ta 1882 i 1897 p o d an e w ta b . 5 nie uw zględ n iając tylko w ojska sk o szarow anego, dla niniejszego zestaw ienia w yelim in o w an o w ojsko całkow icie (z bier n ym i zaw odow o w łącznie) ** L iczba ta nie uw zględnia w szystkich zaw odow o czynnych (por. przy p is 14), od p o w iad ający jej w skaźnik jest więc zaniżony Ź r ó d ł a : D la 1869 r. — A. Szczypiorski, Stru ktu ra zawodow a i społeczna W arszaw y, ta b . 25, s. 95; d la 1882 r. i 1897 r. — ja k w ta b . 35; d la 1921 r. — W y n ik i spisu pow szechnego z 1921 r. ... cz. II, A . P ań sk i, Sto su n ki zawodowe, tab. 69, s. 78 i ta b . 70, s. 80, 81. W zrost ogółu ludności i zawodowo czynnych nie był rów no m ierny. W ciągu 13 la t 1869 - 1882 liczba ludności w zrosła c 115 384, to znaczy o 44,2®/o w stosunku do stan u z 1869 r. P rz y padający na ten okres przyrost zawodowo czynnych był niższy od wykazanego w tabeli 36 (por. przypis 14), zapew ne jednak znacznie w iększy niż przy ro st ogółu m ieszkańców. Po 1882 r. zaś działo się odw rotnie — tem po w zrostu ogółu ludności w yprze dzało w zrost czynnych zawodowo, co oznacza w zględne zm niej szanie się liczebności tej grupy. N iew ątpliw ie jedną z przyczyn było znaczne zw iększenie się p rzy ro stu naturalnego w łatach 80-tych i na początku 90-tych. M ożna ponadto przypuszczać, że część pierw szej fali m igracji do W arszaw y, przypadającej głównie na drugą połowę lat 70-tych, zdołała uzyskać pew ną stabilizację. Ci, którym się powiodło za kładali rodziny tą d ź sprow adzali je do W arszaw y z poprzednied o m o w ej u z u p e łn io n e z o sta ły n a p o d sta w ie in n e g o źró d ła . A. S zczypiorski, S tr u k tu r a z a w o d o w a ..., s. 84 - 85. 15 P o r. te ż ta b . 5, w y k re s 1 i c h a ra k te ry s ty k a d y n a m ik i w z ro s tu lu d n o ści — cz. 1, s. 26 i n a st. 140 8° m iejsca zam ieszkania. Pom ocna w tej analizie byłaby k o n frontacja s tru k tu ry płci i w ieku ludności W arszaw y w latach spisowych i w 1869 r., dla którego jed n ak b rak takich danych. Na względny spadek odsetka zawodowo czynnych oddziaływ ał zapewne także w zrastający w końcu w ieku napływ ludności ży dowskiej. W latach 1882, 1897 i 1921 odsetek zawodowo czynnych m alał, Wynosił kolejno 46,6'% - 44,4'% - 43,4%. Pom agający członkowie rodzin w 1921 r. stanow ili 3,2% zawodowo czynnych w dziale Przem ysłu i rzem iosła i 5,6% w dziale handlu. W pozostałych działach zaś poniżej 1®/», tylko w rolnictw ie 14,4%. Ogółem gruPa ta daw ała 2,3% zawodowo czynnych 16. Ja k w ynika z powyżSzych danych, odgryw ała ona najw iększą rolę w tych działach ZaJęć, w któ ry ch znaczny odsetek stanow iła ludność żydowska, głównie w handlu oraz w rzem iośle. Pom agający członkowie ro dzin stanow ili w 1921 r. 6,2% zawodowo czynnych Żydów, a tylko 1.8% ew angelików , 1,2% katolików i 0,6% p raw o sła w n y c h 17. Toteż w raz ze stosunkow ym w zrostem liczebności tej grupy w yZnaniowej (Żydów) w społeczności W arszaw y, w zrastał też odSetek osób faktycznie aktyw nych zawodowo, lecz form alnie za liczanych do biernych. U w zględnienie ich w śród zarobkujących "p ły n ęło b y na zm niejszenie tendencji spadkow ej odsetków Wszystkich zawodowo czynnych. W zględna liczebność niezarob^ujących zm niejszyła się nieznacznie w latach 1882 - 1897, w y kazuje natom iast w zrost w 1921 r., co było spow odow ane przede Wszystkim dużym bezrobociem , a także zw iększeniem się liczby °sob korzystających ze świadczeń społecznych w okresie bezpo średnio pow ojennym . N iezarobkujący stanow ili w 1882 r. 11,0%, w 1897 r. — 10,9%, w 1921 r. — 12,9% ogółu zawodowo czyn nych. O dm iennie kształtow ały się om aw iane tendencje w grupie kolet i mężczyzn. W latach 1882 - 1897 spadek odsetka zawodowo Czynnych w ystąpił znacznie silniej w śród m ężczyzn i dotyczył głównie zarobkujących (59,2% - 56,8%), aczkolw iek i liczba m ę d r k u j ą c y c h uległa w zględnem u zm niejszeniu (5 ,2 % -4 ,5 % ). 16 W y n ik i sp is u p o w sze c h n e g o z 1921 r . . . cz. II, A. P a ń sk i, S to s u n k i Zaw°d o w e , dane z tab. 17, s. 88. • 17 Ibidem, tab. 107, s. 124. 141 O dsetek zarobkujących kobiet w ykazał m niejszy spadek (25,8% -24,2% ), niezarobkujących natom iast nieznacznie w zrósł (5 ,0 % -5,2% ). Z estaw ienie danych za lata 1897 - 1921 w skazuje na pe w ien w zrost odsetka czynnych zawodowo w śród kobiet (29,4% - 30,2%) i dalszy, aczkolw iek niew ielki, spadek w śród mężczyzn (61,3% - 61,1%), nieco w iększy jednak, niż w skazują n a to liczby w tabeli, po w yelim inow aniu bowiem w ojska ze spisu w 1921 r. dane w edług płci byłyby nieco niższe, zwłaszcza w stosunku do mężczyzn. W śród kobiet grupa zarobkujących w zrosła (24,2% -25,3% ), liczebność niezarobkujących w zględnie spadła (5,2% - 4,9%). O dw rotnie w śród m ężczyzn — nastąp ił w zrost i to dość znaczny niezarobkujących (4,5% - 6,3%) i dalszy w zględny spa dek zarobkujących (56,8% - 54,8%). W yjaśnienia przedstaw ionych zm ian szukać należy k o n fro n tu jąc je z przem ianam i składu ludności w edług płci i w ieku, składu w yznaniow ego i s tru k tu ry zatrudnienia. Dla celów niniejszej analizy zastosowano tak i podział, aby w y odrębnić ludność w w ieku produkcyjnym , to znaczy 15 - 59 lat. Dolną granicę dla tej grupy przyjęto, opierając się n a zapocząt kow anym w Rosji w 1882 r. ustaw odaw stw ie robotniczym , które w prow adzało rozróżnienie m ałoletnich (12 - 14 lat) i m łodocia nych (15 - 17 l a t ) 18. Z estaw ienia porów naw cze za lata 1882 - 1897 uw zględniające m ałe przedziały w ieku są pow ażnie utrudnione, gdyż grupow anie czynnych zawodowo w edług w ieku w obu spi sach było odm ienne. Zastosow anie przy jęty ch tu przedziałów pozw ala n a ujednolicenie grupow ania 19 oraz całkow ite w yodręb nienie w ojska (tj. czynnych i biernych zawodowe), dzięki kon fro n tacji s tru k tu ry płci i w ieku z podziałem w edług zawodów i w ieku 20. 18 S zerzej o m ó w io n e z o sta ły te z a g a d n ie n ia w : M. N ie ty k sz a, S tr u k tu r a z a tr u d n ie n ia m ło d z ie ż y W a r s z a w y w ś w ie tle sp isó w lu d n o śc i z la t 1882 i 1897, „ P o k o le n ia ” 1966, n r 3/15, s. 41 i n n . 19 G ru p o w a n ie : 0 - 1 4 la t, 1 5 -5 9 lat, 60 i w ię ce j la t o d p o w ia d a p o d ziało w i w e d łu g zaw o d ó w i w ie k u sto so w a n e m u w sp isie z 1897 r. W 1882 r. m ło d zież w w ie k u 14 -1 5 la t tw o rz y je d n ą g ru p ę . L icz e b n o ść te j gru p y p o d zielo n o m ięd zy g ru p y s ą s ie d n ie w s to s u n k u 1 :1 ; p rz y w lic z e n iu u z y sk a n y c h d a n y c h do d u ż y ch g ru p e w e n tu a ln y b łą d m a n ie w ie lk ie z n aczen ie 20 T a b e la 26 u w z g lę d n ia ją c a d a n e d la la t 1882 i 1897 o p a rta je s t na liczb ach lu d n o ści z w y łą c z e n ie m w o jsk a sk o sz a ro w an e g o . D la celó w an alizy 142 W latach 1882 - 1897 obserw uje się w zględny spadek liczebn°sci osób w w ieku produkcyjnym , w nieco w iększym stopniu dotyczący m ężczyzn (63,2'% - 61,5%) niż kobiet (65.2% - 63,2%). T a b ela 37. Ludność zawodowo czynna i bierna według pici i grup wieku w latach 1882, 1897 i 1921 (w odsetkach) Ludność ogółem (w ° /) n 15 — 59*** 60 i więcej wiek niew iado my — ■ męż czyź ni ko biety 32,0 63,2 4,5 29,0 65,2 5,4 1921** 1897* 1882* G rupy wieku męż razem czyź ni męż razem czyź ni ko biety 33,4 61,5 5,0 30,2 63,2 6,5 31,7 62,4 5,8 0,1 0,1 100,0 100,0 0,1 100,0 30,4 64,2 5,0 0,3 0,4 0,4 100,0 100,0 100,0 ko biety razem 30,6 63,3 5,0 25,3 67,0 6,3 27,7 65,3 5,7 1,1 100,0 1,4 100,0 1,0 100,0 * L u d n o ść bez w ojska ** L u d n o ść z w ojskiem ** U jed n olicenie g ru p o w an ia — p o r. przepis 19 Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 1, ta b . 5, cz. 3, ta b . 1; dla 1897 r. — P ier* Qja wsieobszczaja..., ta b . III. b i X X ; d la 1921 r. - W y n ik i spisu pow szechnego z 1921 r. ..., cz. II, b ań sk i, S to s u n k i zaw odow e, ta b . 52, s. ó 4'. Odział pozostałych grup zwiększył się: dzieci z 30,4% do 31,7%, a °sć rów nom iernie dla obu płci; odsetek osób powyżej 60 lat Wzrósł z 5,0% do 5,8%, znacznie bardziej w śród kobiet (5,4% ~ 6,5°/0) n }2 w śród m ężczyzn (4,5% - 5,0%). Tak więc zm iany w stru k tu rz e wieku, m ianow icie spadek odsetka ludności w w ie*u Produkcyjnym , stanow iły czynnik obiektyw ny względnego zm niejszenia się liczebności zawodowo czynnych. W ystępuje t u zgodność ten dencji zm ian — w śród zarobkujących odsetek m ężCzyzn zm niejszył się bardziej niż kobiet, w śród niezarobkujących sk ład u zaw odow ego w y łączo n o w o jsk o całk o w ic ie, tj. c z y n n y c h i b ie rn y c h . nie, ta k ja k w e w sz y stk ic h z e sta w ie n ia c h d o ty cz ą c y c h zaw o d ó w . W ye n ie w o js k a — b ie rn y c h zaw o d o w o d la 1897 r. n a strę c z a ło tru d n o śc i, §dyż w y d a w n ic tw o sp iso w e d zieli ich w e d łu g w ie k u ty lk o n a d w ie ^ tu Py 0 - 1 4 la t i 15 i w ię c e j la t. L ic z e b n o ść g ru p y 15 i w ię c e j la t p o2lel°n o n a g ru p y 15 - 59 la t, w ty m 15 - 19, 20 - 39, 4 0 - 59 (do ta b . 39) ° laz 60 i w ięcej la t w ta k im sa m y m s to su n k u ja k d z ie liła się a n a lo g ic z n a g tu Pa lu d n o ści w 1882 r. 143 w zrost odsetka kobiet dokonał się p rzy rów noczesnym w yraźnym w zroście procentow ego udziału kobiet starszych. U zyskanie pełniejszych w niosków um ożliw i uw zględnienie pro porcji liczebności obu płci. Na 1000 m ężczyzn przypadała w poszczególnych latach n astę p u jąca liczba k o b ie t21: w 1882 r. — 1112, w 1897 r. — 1109, w 1914 r. — 1089, w 1921 r. — 1219. W latach 1882 - 1914 zm niejszała się przew aga liczebna kobiet n a d m ężczyznam i, co mogło w arunkow ać pew ien spadek ak ty w ności zawodowej kobiet. Jeśli chodzi o proporcje w edług płci w poszczególnych grupach w ieku 22, to przede w szystkim trzeb a za znaczyć, że w śród osób w w ieku produkcyjnym przew aga ko b iet zm niejszyła się z 1166 do 1156. O biektyw nie więc oddziały w ały w k ieru n k u zm niejszenia zatrudnienia kobiet dw a czynniki: spadek odsetka kobiet w w ieku p rodukcyjnym i zm niejszenie się ich przew agi liczebnej nad m ężczyznam i w tej grupie wieku. W śród dzieci różnica m iędzy danym i dla la t 1882 i 1897 jest znikom a, natom iast w śród osób starszych (powyżej 60 lat) nastą p ił znaczny w zrost przew agi liczebnej kobiet z 1342 do 1459 n a 1000 mężczyzn. Zjaw isko to, tow arzyszące stw ierdzonem u uprzednio zwiększeniu się udziału procentow ego kobiet starszych w śród ogółu kobiet, m usiało powodować stosunkow o znaczny w zrost odsetka zawodowo czynnych (większy niż w śród mężczyzn) i to zarów no zarobkujących, ja k i niezarobkujących (np. żyją cych z dobroczynności publicznej). 21 D an e b ez w o jsk a sk o szaro w an eg o . 22 P ro p o rc je p łc i w p o szczeg ó ln y ch g ru p a c h w ie k u w la ta c h 1882 i 1897 k s z ta łto w a ły się n a s tę p u ją c o : G rupy wieku N a 1000 mężczyzn było kobiet 1882 r. 0 - 1 4 15 - 59 60 i więcej L ic z b y u z y sk a n e i b ie rn y c h ). 144 po c a łk o w ite j 1023 1166 1342 e lim in a c ji j 1 ! w o jsk a 1897 r. 1020 1156 1459 (zaw o d o w o c zy n n y ch Ze w zględu n a brak analogicznych danych dla 1914 r. próbę uchw ycenia tendencji zm ian charakterystycznych dla okresu 1897 - 1914 podjęto opierając się na danych dotyczących ruchu lu d n o śc i23. M ożna n a tej podstaw ie sądzić, że w latach 1897 - 1914 wzrosły odsetki ludności w w ieku produkcyjnym i osób w wieku powyżej 60 lat, zm niejszył się natom iast udział dzieci. Ja k zazna czono wyżej n astąp ił dalszy spadek liczebnej przew agi kobiet. % ły to więc zm iany oddziałujące w k ieru n k u w zrostu odsetka zawodowo czynnych, zwłaszcza w śród mężczyzn. Dane dla 1921 r. (tab. 37) są trudno porów nyw alne z danym i za lata 1882 i 1897. Na stru k tu rę w ieku w 1921 r. bardzo znacz ny w pływ w yw arła w ojna oraz przyłączenie w 1916 r. przed mieść, k tórych ludność charakteryzow ała s tru k tu ra w ieku ty p o wa dla wsi, zasadniczo różna od s tru k tu ry ludności dużych m iast 24. Czy istotnie zm iany aktyw ności zawodowej m ieszkańców W ar szawy szły w k ieru n k u przew idyw anym na podstaw ie zm ian składu ludności w edług płci i wieku? Odpowiedzi n a to pytanie należy szukać w proporcjach czynnych zawodowo w poszczegól nych grupach wieku. W najm łodszej grupie w ieku zawodowo czynni m ieszczą się w rocznikach 10 - 14 lat, pozostawiono jed n ak cały przedział w ie ku z uw agi na porów nyw alność z danym i tabeli 37 25. U jednolice nie grupow ania w edług w ieku w stosunku do zawodowo czyn nych, a więc zbiorowości o m niejszej liczebności niż ludność ogólna m oże być obarczone pew nym błędem . P orów nanie odset ków czynnych zawodowo dziew cząt i chłopców przypadających na roczniki 0 - 1 3 i 0 - 14 la t 26 w skazuje na w iększą rozpiętość 23 P o r. cz. II, s. 89. 24 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r . . . cz. I, E. S trz e le c k i, L u d n o ś ć .. s. 18 i w y k re s II. 25 P o n a d to z a c h o w a n o je d n o lite g ru p o w a n ie ta k ż e w ta b . 39; d la u z y sk a n ia z a w a rty c h w n ie j o d se tk ó w p o trz e b n e są d a n e o o g ó ln ej lic z b ie lu d ności, tj. ta k ż e b ie rn y c h zaw o d o w o , w śró d k tó ry c h n ie d a się w y o d rę b n ić g ru p y dzieci 10 - 14 le tn ic h . 26 O d se tk i zaw o d o w o c z y n n y c h w 1882 r. p rz y p a d a ją c e n a g ru p y w ie k u w y stę p u ją c e w sp isie: Wiek 0 - 1 3 lat 14 - 59 lat 10 L u d n o ś ć W a r s z a w y X I X | i XX Mężczyźni K obiety 2,9 90,1 4,2 87,1 w. Razem 1 3,4 89,0 145 w grupie 0 - 1 4 lat, co jest zgodne z w ynikam i dokładniejszej analizy zatrudnienia m łodzieży w arszaw skiej 27. Z tabeli 38 w ynika, że w latach 1882 - 1897 nastąpił w zrost odsetka zawodowo czynnych w grupie ludności w w ieku pro dukcyjnym (87,0*70 - 87,8%), m im o względnego zm niejszenia się liczebności tej grupy, a także, że n astąpił w zrost tegoż odsetka w grupie osób starszych (7,1% - 8,4%). W ykazany w zrost odset ków w ynikał jednak nie ze w zrostu aktyw ności zawodowej rocz ników powyżej 15 roku życia lecz ze znacznego spadku z a tru d nienia m ałoletnich. W niosek tak i pozw ala w yciągnąć konfrontacja om ówionych w skaźników oraz danych tabeli 39 obrazującej udział zawodowo czynnych w poszczególnych grupach wieku. T a b e l a 38. Zawodowo czynni (zarobkujący i niezarobkujący) według płci i grup wieku w latach 1882 i 1897 (w odsetkach ogółu zawodowo czynnych) Czynni zawodowo (w °/0) G rupy wieku męż czyźni 0 - 14»» 15 - 59** 60 i więcej wiek niewiadomy 1897* 1882* męż czyźni kobiety razem 5,4 87,0 7,1 0,5 2,9 89,5 7,5 0,4 6,7 84,7 7,9 0,7 100,0 100,0 100,0 100,0 4,7 88,3 6,6 0,1 kobiety razem 5,4 84,2 3,7 87,8 8,4 10,2 0,2 100,0 0,1 100,0 * L u d n o ść bez w ojska ** U jednolicenie g ru p o w an ia — p o r. przypis 19. Ź r ó d ł a : ja k w tab. 37. W śród osób w w ieku produkcyjnym odsetek zawodowo czyn nych zm niejszył się dość rów nom iernie w grupie m ężczyzn i ko biet. A naliza odsetków dotyczących m niejszych grup w ieku m ie szczących się w rocznikach ludności produkcyjnej, pozw ala za obserw ować znam ienne różnice zatrudnienia w edług w ieku m ęż czyzn i kobiet (por. także tab. 50). A ktyw ność zawodowa m ęż 27 M. N iety k sza, S tr u k tu r a za tru d n ie n ia m ło d z ie ż y . .., tab . 2 s. 47 o raz a n a liz a d a n y c h te j ta b e li; p o r. te ż cz. III, s. 181 i n a st. n in ie js z e j p ra c y — „zaw ó d — p łeć — w ie k ” . 146 czyzn rosła w starszych rocznikach wieku. Jeśli chodzi o kobiety, było odw rotnie, m ianow icie najw iększą aktyw ność w ykazyw ały roczniki 15 - 19 lat. W ysoka aktyw ność zawodowa charakteryzo wała także kobiety starsze. Spośród w szystkich w yodrębnionych grup ludności powyżej 15 lat tylko w tych dwóch grupach ko biet n astąpił w zrost aktyw ności zawodowej w latach 1882 - 1897. T a b e l a 39. Zawodowo czynni (zarobkujący i niezarobkujący) według płci i grup wieku w łatach 1882 i 1897 (w odsetkach ogółu ludności danej grupy wieku) Czynni zaw odowo (w % ) 0 - 14** 15 - 59** w tym: 15 - 19 20 - 39 40 - 59 60 i więcej 1897* 1882* G rupy wieku razem męż czyźni kobiety razem 7,2 40,1 8,3 63,2 5,3 89,1 5,2 39,2 5,3 61,8 45,6 38,4 39,2 45,1 55,1 64,3 66,7 65,8 60,4 93,7 98,7 91,7 48,6 37,1 37,0 46,2 53,9 63,4 65,9 64,7 męż czyźni kobiety 9,5 90,2 66,3 94,4 99,0 93,4 * L u dność bez w ojska ** U jednolicanie g ru p o w an ia Ź r ó d ł a : ja k ta b . 37. por. przypis 19. O drębny problem to udział m ałoletnich w pracy zawodowej. Uwagę zw racają stosunkow o wyższe odsetki zatrudnienia dziew cząt niż chłopców, w porów naniu z ogółem czynnych zawodowo kobiet i mężczyzn. Wiązało się to ze w spom nianą specyfiką za tru d n ien ia kobiet w edług wieku, znaczna bowiem część kobiet nie pracow ała po zam ążpójściu, stosunkow o w iększe odsetki p rzy padały więc n a m łodsze roczniki wieku. O dm iennie ry su ją się także tendencje zm ian w zatrudnieniu w edług płci. W grupie 0 - 1 4 la t udział chłopców w pracy zawo dowej w 1882 r. był w iększy niż dziew cząt (odpowiednie w skaź niki 9,5'% - 7,2%), zm niejszył się jednak w latach 1882 - 1897 znacznie bardziej niż udział dziew cząt, m ianow icie z 9,5% do 5,3'°/o, podczas gdy odpowiednie odsetki dotyczące dziew cząt w y noszą 7,2% i 5,2%. W rezultacie nastąpiło w yrów nanie tych w skaźników w 1897 r. 10* 147 Zm iany te w yjaśnia zróżnicow anie zatrudnienia w edług płci i zawodu obiektyw nego oraz w pływ ustaw odaw stw a fabrycznego. R easum ując w nioski w ynikające z konfrontacji aktyw ności zawodowej z płcią i w iekiem m ożem y stw ierdzić, że w latach 1882 - 1897 zaszły zm iany stw arzające obiektyw nie możliwość spadku odsetka zawodowo czynnych w śród całej ludności, a m ia nowicie: spadek odsetka ludności w w ieku produkcyjnym oraz zm niejszenie się liczebnej przew agi kobiet. A le niezależnie od tych zjaw isk n astąpił pew ien spadek aktyw ności zawodowej m ieszkańców W arszawy. Tylko w stosunku do m ałoletnich (gru py stosunkow o zw iększającej się liczebnie) spadek ten znajduje dostateczne w yjaśnienie. Jeśli w łatach 1897 - 1914 proporcje w ieku kształtow ały się tak, jak próbow ano to ustalić pośrednio, na podstaw ie ru ch u n a turalnego ludności, tj. nastąp ił stosunkow y spadek liczebności dzieci (0 - 14 lat) i w zrost ludności w w ieku p rodukcyjnym i s ta r szej, p rzestał więc oddziaływać istniejący w okresie poprzednim obiektyw ny czynnik obniżający odsetek zawodowo czynnych. W grupie m ałoletnich aktyw ność zawodowa ulegała z pewnością dalszem u zm niejszeniu. Jeżeli w obu starszych grupach w ieku w latach 1882 - 1897 ten d en cja spadku aktyw ności zawodowej utrzym ała się, to w pierw szych latach X X stulecia n astąpił dal szy spadek odsetka zawodowo czynnych w śród ogółu m iesz kańców. Rozw ażania powyższe nie dały więc odpowiedzi, jakie czyn n ik i decydow ały o tak w ażnym zjaw isku, jakim był spadek od setka zawodowo czynnych, przede w szystkim w śród ludności w w ieku produkcyjnym . Istotne dane do w yjaśnienia tej kw estii w nosi analiza zm ian składu wyznaniow ego ludności W arszaw y, zwłaszcza procentow y w zrost ludności żydowskiej. Spisy ludności z 1882 i 1897 r. nie dostarczają danych o lu d ności W arszaw y z podziałem n a zawodowo czynnych i biernych w edług w yznań. D la 1882 r. przeprow adzono podział całej lud ności w edług zajęć, zaś dla 1897 r. dysponujem y podziałem na zawodowo czynnych i biernych w edług narodow ości ustalonej n a podstaw ie języka ojczystego. Ludność z językiem ojczystym żydow skim m ożna uznać za rów noznaczną z ludnością w yznania mojżeszowego, aczkolwiek zapew ne grupa w yodrębniona n a pod 148 staw ie k ry te riu m językow ego nie obejm uje całej ludności tego w yznania (Żydzi zasym ilow ani podaw ali język polski, część Ży dów przybyłych z Rosji — rosyjski). Bezw zględna liczebność nie m a w tym w ypadku istotnego znaczenia, w ażne są natom iast Proporcje czynnych i biernych, charakterystyczne dla ludności żydowskiej. T a b e la 40. Zawodowo czynni i bierni według wyznań (w odsetkach) w latach 1897 i 1921 1897 1921 czynnych zawodowo Wyznanie Chrześcijanie Żydzi zarob niezakują robkucych jących 45,2 34,3 5,6 2,0 razem 50,8 36,3 bier nych zawo dowo 49,2 63,7 czynnych zawodowo zarob niezakują robkucych jących 41,3 33,1 6,6 3,3 razem 47,9 36,4 bier nych zawo dowo 52,1 63,6 Ź r ó d ł o : W y n ik i spisu pow szechnego z 1921 r. ..., cz. II, A . P ański, S to su n k i zawodowe, ta b . 53, s. 66. O dsetek zawodowo czynnych w śród Żydów był stosunkow o niski w 1897 r. Jeśli w eźm iem y pod uwagę, że w śród zarobkują cych Żydów pom ocniczy członkow ie rodzin stanow ili w 1921 r. 6,2%, a kategoria ta w 1897 r. została pom inięta, stw ierdzim y wówczas nie tylko utrzym anie się niskiego odsetka zawodowo czynnych, lecz wręcz jego spadek. Zestaw ienie powyższe nie upow ażnia do sform ułow anego przez A. Pańskiego w niosku, że poniew aż w raz ze spadkiem odsetka Żydów (z 35,4% w 1897 r. do 33,1% w 1921 r.) nie nastąpił w zrost odsetka zawodowo czynnych, spadek tego odsetka nie znajduje W ytłum aczenia w stosunkach w yznaniow ych 28. P om inął on bo wiem elem ent bardzo w ażny dla w nioskow ania, m ianow icie zm ian ę granic adm inistracyjnych W arszaw y w 1916 r. Porów nyw ać bezpośrednio m ożna by W arszaw ę z 1897 r. i pow ojenne Ś ród mieście. S trefa przyłączona do W arszaw y m iała częściowo c h arak ter robotniczych przedm ieść, częściowo były to te re n y rolnicze ze znacznym odsetkiem gospodarstw ogrodniczych i sadowniczych. 28 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r . . . cz. II, A . P a ń sk i, S to s u n k i za w o d o w e , s. 66. 149 K lasyfikacja w edług stanow iska społecznego w 1921 r. w ska zuje n a niski odsetek zawodowo czynnych w śród sam odzielnych, zwłaszcza zatrudniających siły n a je m n e 29, a do tych należała znaczna część ogrodników . Stosunkow o niski był także odsetek zawodowo czynnych w śród robotników , m im o tru d n e j sytuacji m aterialnej, ze w zględu n a w iększą liczbę dzieci w rodzinach robotniczych niż w śród pracow ników um ysłow ych; rów nież w ro dzinach rolniczych n a przedm ieściach dzieci były liczne 30. W 1897 r. ludność uw zględnionych w spisie przedm ieść W ar szaw y w ykazyw ała w e w szystkich działach zajęć m niejszą aktw ność zawodową niż m ieszkańcy m iasta w jego granicach adm ini stracy jn y ch (zob. tab. 43) przy niższym procencie Żydów. Ludność przedm ieść liczyła w 1921 r. 13,8% ogółu m ieszkań ców W a rsz a w y 31 i niew ątpliw ie w y w arła silniejszy w pływ n a proporcje zawodowo czynnych i biernych w skali całego m iasta, niż niew ielki spadek odsetka Żydów 32. 2» Ib id e m , s. 86 - 87. 30 M. D rozdow ski, K la sa ro b o tn ic za W a r sza w y , 1918 - 1939, W a rs z a w a 1968, s. 112. 31 P ro c e n t ob liczo n y n a p o d sta w ie d a n y c h ta b . 7, M. D ro zd o w sk i, K lasa ro b o tn icza W a r s z a w y ..., s. 106. 32 W 1897 r. w g ra n ic a c h a d m in is tra c y jn y c h b y ło 44,4°/o zaw o d o w o c zy n n y ch , 35,4°/o Ż y d ó w ; n a p rz e d m ie ś c ia c h — z a w o d o w o czy n n y c h i ok. 17,0%) Ż y d ó w ; n a to m ia s t w W a rs z a w ie z p rz e d m ie ś c ia m i b y ło 43,4°/o zaw o d o w o czy n n y ch i ok. 33,6%> Ż ydów . L u d n o ść p rz e d m ie ść s ta n o w iła 7,8% ogółu lu d n o ści (W arsz a w y z p rz e d m ie ś c ia m i łączn ie). W 1921 r. o b sz a ro w i z a m k n ię te m u w d a w n y c h g ra n ic a c h a d m in is tr a c y jn y c h o d p o w ia d a ło śró d m ie śc ie z 37,0°/o Ż ydów , p rz y łą c z o n e p rz e d m ie ścia z Ż ydów sta n o w iły 13,8°/o ogółu lu d n o śc i w ie lk ie j W a rsza w y (tj. po in k o rp o ra c ji). O d se tk i zaw o d o w o czy n n y ch w e d łu g o b w o d ó w sp i so w y ch ilu s tru je n a s tę p u ją c e z e sta w ie n ie : Śródmieście (1-7) 1 2 3 4 5 — — - 49,3 43,9 36,41 39,7) 42,1 6 - 53,4 7 - 39,3 dzielnica żydowska Przedmieścia (8-10) 8 9 10 - 40,0 37,2 41,6 Ź r ó d ła : d la 1897 r. — P ie rw a ja w sie o b szc za ja p ie r ie p is .. . (p rzy b liż o n e o d se tk i Ż ydów n a p rz e d m ie ś c ia c h w y n ik a ją z e lim in a c ji w o js k a sk o sza- 150 Nie ulega więc w ątpliw ości, że w zrost ludności żydowskiej w W arszawie oddziaływ ał n a obniżenie odsetka zawodowo czyn nych. Isto tn ą rolę odegrała niższa aktyw ność zawodowa, a ponad to specyfika zatrudnienia tej grupy m ieszkańców W arszaw y, utrzym ującej się w przew ażającej m ierze z drobnego handlu i rzem iosła i w której była liczna kategoria pom agających człon ków rodzin nieujaw niona w spisach. Znaczenie obu tych działów zajęć w stru k tu rz e zawodowej W arszaw y zwiększało się. Toteż w m iarę w zględnego w zrostu ludności żydowskiej w zrastała też §rupa m ieszkańców tylko pozornie nieuczestnicząca w pracy za robkow ej. Z naczna jej część to osoby w w ieku produkcyjnym i starsze. T rudno powiedzieć w jakim stopniu uw zględnienie tej kategorii, jako zawodowo czynnych skorygow ałoby odsetki, nie w ątpliw ie jed n ak spadek aktyw ności zawodowej ludności W ar szawy był w rzeczyw istości m niejszy niż to w ykazują spisy pow szechne. Skład zawodowy ludności P rzesunięcia w składzie zaw odow ym ludności W arszaw y moż na prześledzić dokładnie tylko w latach 1882 - 1897. D la 1914 r. brak podstaw n aw et do szacunkow ego określenia liczebności 'Wszystkich działów zajęć. Porów nyw alność ze stanem z 1921 r. Jest dość problem atyczna z powodów om ówionych w uw agach wstępnych. N iem niej jednak, uw zględniając zastrzeżenia doty czące tej porów nyw alności oraz biorąc pod uw agę inne — poza sPisam i ludności — ty p y źródeł, m ożna podjąć próbę w skazania tendencji zm ian w składzie zawodowym w okresie 1897 - 1914 r. ^Jla 1897 r. dysponujem y danym i o W arszaw ie w granicach adm i nistracyjnych oraz „przedm ieściach i osadach podm iejskich” , m a jących c h a ra k te r przedm ieść. D ane te opracow ano odrębnie, co Pozwala ukazać specyfikę ludnościow ą przedm ieść, dokonano też odnośnie niektórych kw estii obliczeń łącznie dla W arszaw y i przedr °w an eg o , k tó re g o licze b n o ść u sta lo n o z a k ła d a ją c , że p ro p o rc je w o jsk a sk o szaro w an eg o i n ie sk o sz a ro w a n e g o b y ły an a lo g iczn e, ja k w g ra n ic a c h ®(lm in is tra c y jn y c h ); d la 1921 r. — W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o 1921 r . . ta b - 22, s. 30 i ta b . 113, s. 130. 151 T a b e la 41. Ludność ogółem i zawodowo czynni 1882 Działy zajęć I. R olnictw o II. Przem ysł i rzemiosło III. H andel, banki, ubez pieczenia IV. K om unikacja i tran sport V. A dm inistracja, sądo w nictw o, wolne zaw ody VI. Służba dom ow a i usługi osobiste w tym: służba dom ow a V II. Nie w ykonujący zaw odu V ila. Rentierzy — kapitaliści V IIb. Emeryci VIIc. N ie w ykonu jący pracy za robkowej V III. Zajęcia bliżej nieo kreślone i niew ia dome a) wyrobnicy b) zajęcia bliżej nieokreślone c) zajęcia niew ia dom e czynni i bierni zawodowo 1897 czynni zawo dowo cyrkuły miejskie czynni i bierni zawodowo czynni zawo dowo liczby absolu tne % liczby absolu tne % liczby absolu tne V / o liczby absolu tne °/o 1 245 121 013 0,3 32,1 593 55 743 0,3 31,9 2 142 214 048 0,4 36,0 936 89 510 0,4 34,0 63 963 17,0 20 095 11,4 114 665 19,3 36 014 13,7 16 850 4,5 6 024 3,4 38 693 6,5 12 093 4,6 44 995 12,0 17 627 10,0 58 978 9,9 24 874 9,4 53 750 14,2 40 756 23,3 75 557 12,8 53 561 20,3 50 209 13,3 38 738 22,2 69 812 11,8 50 195 19,1 18 496 6 713 4,9 1,8 6 478 2 940 3,7 1,7 27 814 8 230 4,7 1,4 13 410 4 031 5,1 1,5 7 872 2,1 7 565 4,3 10 064 1,7 9 633 3,6 35 064 9,3 15411 8,7 39 366 6,6 17 161 6,5 — — - — 1 185 0,2 495 0,2 1,3 3 036 0,5 1 769 0,7 6 672 1,8 2 360 100 175 592 100 593 778 100 263 487 Razem 376 633 W ojsko 6 331 3 740 30 411 27 878 Ogółem!* ¡382 964 179 332 624 189 291 365 100 __ Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 3, ta b . 1; d la 1897 r. — Pierw aja w sieobszczaja * latach 1882, 1897 i 1921 według działów zajęć 1897 1921 | __ i Przedmieścia cyrkuły miejskie czynni i czynni zaw o czynni i bierni bierni dowo zawodowo ¿godow o "czby liczby liczby ! abso V absolu % absolu V / o /o lutne tne tne 1 427 i przedmieścia czynni zawo dowo liczby absolu tne % czynni i bierni zawodowo czynni zaw o dowo liczby absolu tne liczby absolu tne % % 1,0 2,9 530 21 160 42,6 6 951 3,2 3 569 42,0 235 208 0,5 36,6 1 466 96 461 0,5 34,5 8 748 322 438 0,9 35,3 4 084 128 844 32,2 4 021 8,1 1 083 6,5 118 686 18,4 37 097 13,2 215 611 23,6 78 586 19,7 4 069 8,2 1 049 6,3 42 762 6,6 13 142 4,7 98 809 10,8 31 963 7,9 1 455 2,9 462 2,8 60 433 9,4 25 336 9,0 101 378 11,1 49 927 12,2 1 800 3,6 1 242 7,5 77 357 12,0 54 803 19,6 46 624 5,1 39 171 9,7 1 546 3,1 1 101 6,6 71 358 11,1 51 296 18,3 33 166 8,2 2 392 144 4,8 0,3 660 64 4,0 30 206 0,4 8 374 4,7 1,3 14 070 4 095 5,0 1,5 11 903 1,3 3 762 2 186 0,9 0,5 577 1,2 512 3,1 10 641 1,7 10 145 3,6 66 378 7,3 43 302 10,8 U 794 23,8 3 744 22,6 51 160 8,0 20 905 7,5 30 461 3,3 13 914 3,5 0,3 6 146 0,7 3 714 0,9 0,6 5 666 100 914 162 0,6 2 668 0,7 704 1,4 215 1,3 1 889 0,3 710 70 0,2 44 49 613 100 16 556 0,3 3 106 0,5 1 813 _^o90 ^503T 100 280 043 100 643 391 9 437 | 40 301 25 993 ¡683 692 i 37 315 317 358 | 100 402 121 100 11 162 1 22 551 I 936 713 413 283 • d la 1921 r. — W y n ik i spisu powszechnego z 1921 r,... cz. II. A. P a ń s k i, S to su n ki zawodowe, ta b . 62, s. 72. MEZCZYZNI /o 1897 1882 1897 ( .P R Z E D M IE Ś C IA ) 100 W YRO BNIC Y W YRO BNICY 90 NIE W Y K .P R A C Y Z A R O B K . EM ERYCI R E N T IE R Z Y -K A P IT N IE W Y K P R A C Y ZAROBK. E M ER Y C I R EN TIERZY -K APIT SŁ U Ż B A DOMOW A I U SŁU G I O SO B ISTE 70 K O M U N IK A C JA I TRANSPORT K O M U N IK A C JA I TR ANSPO R T 50 H A N D E L , BAN K ! U B E Z P IE C Z E N IA H AN D EL, BANKI U B E Z P IE C Z E N IA H A N D E L ,B A N K I U B E Z P IEC Z EN IA AO NIE W Y K .P R A C Y Z A R O B K EM ERYCI R E N T IE R Z Y -K A P IT . S Ł U Ż B A DO M OW A. A D M IN IS T R A C J A K O M U N IK A C J A I T R A N SP O R T A D M IN IS T R A C JA , SĄDOW NICTW O. A D M IN IS T R A C J A . SĄD O W N IC TW O .. 60 W Y R O B N IC Y S Ł U Ż B A DO M OW A I USŁU GI O SOBISTE 80 30 20 PRZEM YSŁ I R Z EM IO SŁ O PRZEM YSŁ I R Z E M IO SŁ O ROLNITWO R O L N IC T W O PRZEM YSŁ I R Z EM IO SŁ O 10 R O L N IC T W O KOBIETY % 1882 1897 1897 (P R Z E D M IE Ś C IA ) 100 W Y R O B N IC Y 90 80 70 N IE W Y K .P R A C Y ZAROBK. EM E R Y C I RENTIERZY KAPIT S Ł U Ż B A DOMOWA I U SŁU G I OSOBISTE W Y R O B N IC Y N IE W Y K .P R A C Y Z ARO BK. EM ERYCI R ENT IE R ZY -K A PIT W Y R O B N IC Y S Ł U Ż B A DO M OW A I USŁUGI O SO BISTE N IE W YK . P R A C Y Z A R O B K EM ERYCI R E N T IE R Z Y -K A P IT A D M IN IS T R A C JA . SADOWNICTWO... K O M U N IK A C JA I TR A N SP O R T A D M IN IS T R A C J A K O M U N IK A C JA I TRANSPORT H A N D E L. B A N K I U B E Z P IEC Z EN IA S Ł U Ż B A DO M OW A. 60 50 40 A D M IN ISTR AC JA, SĄDOWNICTWO.. KOM UNIKACJA I TRANSPORT H A N D EL, BANKI UBEZPIECZENIA HAN D EL, B AN KI U B E Z P IEC Z EN IA 30 20 PR Z E M Y S Ł I RZ EM IO SŁO PRZEM YSŁ I R Z E M IO S Ł O PRZEM YSŁ I RZEM IO SŁO ROLNICTWO ROLNICTWO 10 Wykres 154 RO LNIC TW O 8. L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g zaw o d u o b ie k ty w n e g o w la ta c h 1882 i 1897 mieść, w celu częściowej przynajm niej elim inacji w pływ u in korporacji przedm ieść w 1916 r. i u łatw ienia w ten sposób ze staw ień danych z lat 1897 i 1921; częściowej dlatego, iż przed mieścia w 1897 r. obejm ują tylko najbliżej m iasta położoną część Przedmieść i osad przyłączonych w 1916 r .33 Tabela 41 zestaw ia liczby ludności ogółem i zawodowo czyn nej w edług działów zajęć na lata 1882, 1897 i 1921, z uw zględ nieniem przedm ieść w 1897 r. (zob. też w ykres 8). P ro p o rcje obu tych kategorii kształtow ały się odm iennie, co w ynika głównie 2 tego faktu, że w poszczególnych działach odsetki zawodowo czynnych były różne (tj. różne było obciążenie osobami n iep ra cującymi). W latach 1882 i 1897 najw iększy procent m ieszkańców zawodo wo czynnych i biernych łącznie, utrzym yw ał się z przem ysłu i rzem iosła (32,1% i 36,0%). N astępne w kolejności działy to: handel (17,0% i 19,3%), służba dom owa i usługi osobiste (14,2% i 12,8%), ad m inistracja (12,0% i 9,9%) oraz grupa w yrobników (9.3% i 6,6%). W 1882 r. ren tierz y — kapitaliści stosunkow o nie znacznie przew yższali liczebnie utrzym ujących się z pracy w kom unikacji j transporcie (4,9% - 4,5%), podczas gdy w 1897 r. zm ieniła się kolejność i w zrosła rozpiętość odsetków (kom unika cja 6,5%, ren tierzy — kapitaliści 4,7%). R entierzy stanow ią jed nak grupę nie w pełni porów nyw alną (por. uw agi w stępne). W y elim inow anie w 1897 r. niejasnej kategorii „utrzym ujących się ze środków otrzym yw anych od rodziców i krew nych” 34 obniża odsetek czynnych i biernych łącznie do 3,5% wobec czego roz piętość odsetków utrzym ujących się z pracy w kom unikacji i transporcie a ren tieram i okazuje się jeszcze większa, ja k rów nież 33 „ P rz e d m ie ś c ia i o sa d y p o d m ie js k ie ” u w z g lę d n io n e w 1897 r. w ra z z W arszawą o b e jm o w a ły : ro g a tk i M a ry m o n c k ą i Je ro z o lim sk ą , p rz e d m ie ścia — P ra g a , S ta r a P ra g a , K a m io n e k , N o w a P ra g a (p o zo stałe p o za g ra n ic a m i m ia sta po in k o rp o ra c ji n a P ra d z e w 1889 r.), o sa d y p o d m ie js k ie Sielce > Mokotów, w sie — W ola, K oło, O ch o ta, C zyste, P o w ąz k i, M łociny. W e d łu g : P ierw a ja w sie o b s zc za ja p ie r ie p is .. s. n lb . W y k az m ie jsco w o śc i p rz y łą c z o n ych do W a rsz a w y w 1916 r. z a w ie ra a n e k s 4. 34 J a k p o d k re ślo n o w u w a g a c h w stę p n y c h k a te g o rię p o ró w n y w a ln ą z d a nymi za 1882 r. s ta n o w ią w 1897 r. „ u trz y m u ją c y się z d o ch o d ó w z k a p i ta łu i n ie ru c h o m o śc i”, tj. czy n n i i b ie rn i łą c z n ie 20 768 o sćb (3,5°/o), za w o dow o czy n n i 8281 osób (3,1°/«). 155 znacznie w yraźniej zaznacza się w zględny spadek g rupy ren tierów . W szystkie działy i grupy z w yjątkiem „zajęć niew iadom ych” w ykazyw ały w om aw ianym okresie w zrost absolutny liczby czynnych i biernych łącznie. Jednocześnie w zględny przy ro st obserw uje się w stosunku do działów: rolnictw a (nieznaczny), przem ysłu i rzem iosła, handlu oraz kom unikacji i tran sportu. D ynam ikę przyrostu ludności zarów no ogólnej, ja k i czynnej zawodowo w edług działów zajęć ilu stru je tabela 42. W latach 1882 - 1897 n ajintensyw niej w zrosła ludność ogółem w dziale kom unikacji i tran sp o rtu , przybyło bowiem 129,6 osób na 100 w 1882 r.; dynam ika tego działu znacznie przew yższała w szyst kie pozostałe. Było to związane z rozw ojem w arszaw skiego węzła kolejowego, kom unikacji m iejskiej oraz kolejek dojazdow ych. Zbliżony, dość w ysoki przyrost, znacznie przew yższający p rze ciętny (57,7'%) w ykazyw ały działy handlu (79,3%), przem ysłu i rzem iosła (76,9%) oraz rolnictw a (72,0%). Uw agę zw raca zniko m y w zrost liczebny g rupy w yrobników oraz stosunkow o niski działu adm inistracji. Zm iany w składzie ludności zawodowo czynnej śledzić m ożna w dłuższym okresie, naw iązując do w yników badań A. Szczypior skiego 3S, obrazujących skład zawodowo czynnych w W arszaw ie w 1869 r. Wobec faktu, iż dane dla tego roku są niepełne (por. p rzy pis 14), poniew aż nie w szystkie kategorie ludności aktyw nej za wodowo zostały uw zględnione, trzeb a je trak to w ać jako orienta cyjne. Istniejące w źródłach luki w płynęły przede w szystkim na obniżenie liczebności i odsetków zatrudnionych w przem yśle i rzem iośle oraz handlu. W latach 1869 - 1882 n astąpił absolutny w zrost w szystkich da jących się porów nać działów zajęć, w yróżnia się zwłaszcza p rze szło pięciokrotny w zrost zatrudnienia w kom unikacji i tra n sp o r cie oraz ponad d w u k ro tn y w przem yśle i rzem iośle oraz w han dlu. Istotne przesunięcia w składzie procentow ym dotyczą głów nie działów I - VI i grupy w yrobników . M ianowicie w zrósł znacz nie odsetek czynnych zawodowo w przem yśle i rzem iośle z 22,07% do 31,9% (wzrost rzeczyw isty był m niejszy wobec zaniże nia odsetka w 1869 r.) oraz w kom unikacji i transporcie z 1,31% 33 A. S zczy p io rsk i, S tr u k tu r a z a w o d o w a .. . ta b . 22, s. 91. 156 T a b e la 42. Dynamika przyrostu ludności w latach 1882, 1897 i 1921 według działów zajęć Działy zajęć I. Rolnictw o II. Przemyśl i rze miosło III. H andel, banki, ubezpieczenia IV. K om unikacja i transport V. A dm inistracja, są downictwo, wolne zawody VI. Służba dom ow a i usługi osobiste w tym: służba dom ow a VII. N ie wykonujący zaw odu V ila. Rentierzy-kapitaliści VIIb. Emeryci VIIc. N ie w ykonu jący pracy zarobkowej VIII. Zajęcia bliżej nie określone i nie w iadome a) wyrobnicy b) zajęcia bliżej nieokreślone c) zajęcia niewia dom e __ Ogółem Przyrost w latach 1882-1897* na 100 osób w 1882 Przyrost w latach 1897-1921 na 100 osób w 1897 Przyrost w latach 1882-1921 na 100 osób w 1882 czynni i bierni zawo dowo czynni zawo dowo czynni i bierni zawo dowo czynni zawo dowo czynni i bierni zawo dowo czynni zawo dowo 72,0 57,8 308,4 336,3 602,7 588,7 76,9 60,6 50,6 43,9 166,4 131,1 291,1 79,3 79,2 88,0 118,2 :* 237,1 129,6 100,7 155,4 164,3 486,4 430,6 31,1 41,1 71,9 100,7 125,3 183,2 40,6 31,4 -3 8 ,3 - 2 6 ,9 —13,3 - 3 ,9 39,0 29,6 -3 3 ,9 _ - 1 4 ,4 ■ ■ 50,4 22,6 107,0 37,1 - 6 7 ,0 - 7 1 ,9 - 4 5 ,8 - 5 2 ,8 - 4 1 ,9 - 2 5 ,6 27,3 559,6 349,5 743,2 472,4 27,9 .. 9,2 11,4 - 22,6 - 1 8 ,9 418,6 650,3 -1 3 ,1 - 9 ,7 - 5 4 ,5 -2 5 ,0 86,6 50,8 -1 5 ,1 13,1 57,7 50,1 54,0 52,6 142,7 129,0 * M iasto w g ran icach adm inistracyjnych Ź r ó d ł a : liczby a b so lu tn e za w arte w ta b . 41. do 3,4%. D ane dotyczące handlu w skazują na pew ien wzrost z 10,80'% do 11,4%, wobec jed n ak sytuacji podobnej, do sytuacji w przem yśle i rzem iośle, w zrost ten był m niejszy, być może też, że zatrudnienie w tym dziale utrzym ało się na niezm ienionym poziomie. W zględny spadek natom iast zaznaczył się w stosunku do służby dom owej, usług osobistych (28,16‘°/o - 23,3‘°/o) i w yrob ników (13,17% - 8,7%), a także działu adm inistracji (12,97% - 10,0%). Służba dom owa i usługi skupiały w 1869 r. najw iększy odsetek zawodowo czynnych. Tak więc w latach 1869 - 1882 zaszły w składzie ludności zawo dowo czynnej W arszaw y zm iany znam ienne zarów no ze w zględu n a rozwój gospodarczy m iasta, jak i jego sytuację polityczną: na pierw sze m iejsce pod w zględem liczebności w ysunęła się grupa zatrudnionych w przem yśle i rzem iośle — dziale, którego zna czenie nadal będzie w zrastało, zaznaczyła się bardzo w ysoka dy nam ika w zrostu zatrudnienia w kom unikacji i transporcie oraz tendencja spadkow a w stosunku do najem nych pracow ników niew ykw alifikow anych: służby domowej i w yrobników . W zględ ne zm niejszenie się działu adm inistracji, sądow nictw a, w olnych zawodów wiązało się z ograniczeniem stołecznych funkcji W ar szaw y po pow staniu styczniow ym i w ogóle całokształtem poli tyki w ładz carskich wobec K rólestw a Polskiego. W latach 1882 - 1897, podobnie jak w 1869 - 1882, nastąpił absolutny w zrost zawodowo czynnych w e w szystkich działach i grupach zajęć, w yjąw szy tylko grupę osób niew iadom ego zaję cia. Jeśli chodzi o w zględny w zrost lub spadek w poszczególnych działach, obserw uje się te sam e tendencje co w stosunku do ogó łu ludności. N atom iast porów nanie dynam iki p rzyrostu obu bada nych grup (tab. 42) zw raca uw agę na następującą praw idłowość: m niejszą dynam ikę przyrostu zawodowo czynnych niż czynnych i biernych łącznie w większości działów i grup zawodowych, co wiązało się ze spadkiem odsetka czynnych zawodowo w tych działach (tab. 43). Praw idłow ość ta nie dotyczy działu adm ini stracji, sądow nictw a, w olnych zawodów oraz grup rentierów —kapitalistów , em erytów i w yrobników . Szczególny pod tym względem był dział handlu, w k tórym w zrost czynnych zawodo wo oraz czynnych i biernych łącznie odbyw ał się rów nom iernie. 158 T abela 43. Zawodowo czynni w latach 1882, 1897 i 1921 według działów zajęć (w odsetkach ogółu ludności poszczególnych działów) 1897 Działy zajęć 1882 1. II. III. IV. V. Rolnictw o Przemysł i rzemiosło H andel, banki i ubezpieczenia K om unikacja i transport A dm inistracja, sądownictwo, wolne zawody VI. Służba dom ow a i usługi oso biste w tym: służba domowa VII. Nie wykonujący zawodu VII a. Rentierzy — kapitaliści VII b. Emeryci VII c. Nie wykonujący pracy zarobkowej VIII. Zajęcia bliżej nieokreślone i niewiadome a) wyrobnicy b) zajęcia bliżej nieokreślone c) zajęcia niewiadome Ogółem cyrkuły miejskie przed mieścia 1921 razem 47,6 46,1 31,8 35,8 43,7 41,8 31,4 31,3 37,1 32,8 26,9 25,8 41,3 41,0 31,3 30,7 46,7 40,6 36,4 32,3 38,8 42,2 31,8 41,9 49 ,2 75,8 70,9 69,0 70,8 84,0 77,2 71,9 71,2 71,9 35,0 43,8 48,2 49,0 27,6 44,4 46,6 48,9 ¡62,9 96,1 95,7 88,7 95,3 J 44,0 43,6 31,7 40,9 1 35,8 41,8 58,3 30,5 62,9 37,6 58,4 i 46,6 44,4 33,4 43,4 _ i 48,0 44,1 Ź r ó d ł a : ja k w ta b . 41. Z nam ienne jest to, że w śród zawodowo czynnych służba dom o wa utrzym ała się jako druga co do liczebności grupa na p rze d rz e m okresu 1882 - 1897, mimo względnego spadku w tych la tach a równoczesnego względnego w zrostu zatrudnionych w dzia le handlu. O m aw iane działy reprezentow ały bowiem krańcow o r°żną sytuację jeśli chodzi o odsetki zawodowo czynnych (pomi jając grupę osób nie w ykonujących pracy zarobkow ej, k tó ra nie ^ o ż e być tu b ran a pod uwagę). M ianowicie w dziale handlu były °n e najniższe (odpowiednio w latach 1882 i 1897 — 31,8 i 31,3, w dziale służby domowej zaś najw yższe (75,8'% i 70,8'%). Szybszy w zrost zawodowo czynnych niż czynnych i biernych Ocznie w dziale adm inistracji tłum aczy się przede w szystkim 159 w zm ożonym napływ em Rosjan z C esarstw a, zw iązanym z rozbu dową carskiego a p a ra tu adm inistracyjnego, rusyfikacją szkolnic tw a itp. R osjanie ci przybyw ali do W arszaw y zapew ne tylko z najbliższym i członkam i sw ych rodzin, bądź też sam otnie, zw ła szcza wówczas, gdy pobyt ich m iał c h arak ter okresow y; p o tw ier dza to s tru k tu ra płci i w ieku ludności praw o sław n ej. D ynam ika w zrostu obu kategorii ludności w grupie rentierów b y ła niew ielka (por. skorygow ane w skaźniki — przypis 34). Szyb szy w zrost czynnych zawodowo niż ogółu ludności tłum aczy się głównie zm ianą w składzie czynnych zawodowo w edług wieku. P rz y ro st absolutny w poszczególnych grupach był bowiem tym w yższy im starszych roczników w ieku d o ty c z y łS6; najbardziej zw iększyła się liczba osób powyżej lat 60, a więc w m niejszym stopniu niż m łodsze roczniki obciążona osobami n a utrzym aniu. Em eryci stanow ili grupę nieliczną i stosunkow o m alejącą, pod względem w ieku ograniczoną do osób starszych, często już sam ot nych, w niew ielkim stopniu obarczonych utrzym aniem dzieci. To też szybszy w zrost czynnych zawodowo niż ogółu tej grupy był zjaw iskiem natu raln y m . Jeszcze inaczej tłum aczyć trzeba analogiczną tendencję w sto su n k u do w yrobników , pam iętając o ich społecznej specyfice. Dla analizow anego aspektu przem ian składu zawodowego istotne jest to, iż znaczna część im igrantów do W arszaw y poszukujących pracy, a nie m ających przygotow ania do „zawodów m iejskich” zasilała w łaśnie szeregi w yrobników . Byli to często ludzie sam ot ni, a w każdym razie przybyw ający do m iasta bez rodzin; spro w adzanie rodziny zaś następow ało w raz z uzyskaniem pew nej stabilizacji, n iejednokrotnie zw iązanej z przejściem do stałej p ra cy w przem yśle czy innym dziale. N ajw iększa dynam ika p rzyrostu zawodowo czynnych w latach 1882 - 1897 charakteryzow ała dział kom unikacji i tra n sp o rtu (100,7 n a 100 osób w 1882 r.). Stosunkow o w ysoką dynam ikę (po wyżej przeciętnej) obserw uje się też w rolnictw ie (57,8%), prze m yśle i rzem iośle (60,6%) i han d lu (79,2%). Jeśli chodzi o dwa 36 p rz y r o s t a b so lu tn y zaw o d o w o c z y n n y c h w g ru p ie re n tie ró w w 1. 1882 - 1897 w y n o sił; w p rz e d z ia le 0 - 1 9 la t 103 oso b y , 2 0 - 3 9 la t 188 osób, 40 - 59 la t 464 osoby, 60 i w ię ce j la t 1142 osoby. 160 ostatnie działy, trzeb a przypom nieć, że dynam ika w zrostu czyn nych i biernych łącznie była znacznie bardziej w yrów nana. Róż nica ta w ynika, jak się zdaje, z tego faktu, że w handlu p rac u jący członkow ie rodzin osób głów nych zatrudnieni byli przew aż nie w tym sam ym dziale (pom ijając pom agających członków ro dzin), podczas gdy członkow ie rodzin zwłaszcza robotników prze m ysłow ych w znacznie w iększym stopniu zasilali inne działy, poza przem ysłem . P rzed przystąpieniem do analizy przesunięć w składzie zawodo wym ludności W arszaw y w latach 1897 - 1914, w arto zwrócić uwagę n a różniący się znacznie skład zawodowy m ieszkańców przedm ieść w 1897 r. N ajw iększy odsetek m ieszkańców u trzy m y w ał się z p racy w przem yśle i rzem iośle (42,6%), znacznie wyższy niż w sam ym m ieście. W yrobnicy w raz z rodzinam i stanow ili tu 23,8% (wobec 6,6% w W arszawie). Również utrzy m u jący się z pracy w kom unikacji i transporcie (8,2% ) stanow ili grupę sto sunkow o liczniejszą. Oczyw isty znacznie wyższy je s t odsetek lu d ności rolniczej. Niższe aniżeli w m ieście odsetki p rzypadają na dział handlu (8,1%) i adm inistracji (2,9%); znacznie niższy był w porów naniu z m iastem odsetek służby dom owej (3,6% wobec 12,8%) zw iązanej z dom em pracodaw cy. Przedm ieścia m iały więc W yraźnie pro letariack i ch arak ter. M ieszkańcy zaliczani do dzia łów przem ysłu i rzem iosła oraz kom unikacji i tra n sp o rtu to p rze de w szystkim pracow nicy n ajem n i i ich rodziny. W raz z w yrob nikam i i służbą dom ową stanow ili oni 78,2% całej ludności przed mieść. A przecież trzeb a by też uw zględnić pracow ników n ajem nych z pozostałych działów, k tó rzy z pew nością przew yższali li czebnie „nieproletariackich” przedstaw icieli dwóch pierw szych 2 w yliczonych tu działów. Skład zawodowo czynnych t y ł zbliżony do składu ogółu ludno ści, nie zachodziły tu różnice ta k istotne, ja k to m iało m iejsce w obrębie granic adm inistracyjnych W arszaw y. Jeśli chodzi 0 proporcje czynnych i biernych, zw racają uw agę niższe odsetki zawodowo czynnych we w szystkich działach z w yjątkiem służby domowej. P róbę prześledzenia przesunięć w składzie zawodowym ludno ści W arszaw y w k ilkunastoletnim okresie poprzedzającym p ie r wszą w ojnę św iatow ą podjęto opierając się n a zestaw ieniu da11 L u d n o ś ć W a r s z a w y X IX i X X w. 161 nych za lata 1897 - 1921. W skazów ek co do w pływ u inkorporacji przedm ieść w 1916 r. dostarcza porów nanie danych dla W arsza w y w 1897 r. w granicach adm inistracyjnych i łącznie z przed m ieściam i. Różnice w grupow aniu w edług zajęć stosow anym w niniejszym opracow aniu dla 1882 r. i 1897 r., a przeprow adzonym przez A. Pańskiego dla 1921 r. starano się w m iarę możliwości korygować. D okładniejsze k o rek tu ry m ożna jednak przeprow a dzić tylko w odniesieniu do zawodowo czynnych. Toteż z uwagi na pośredniość w nioskow ania o zm ianach zachodzących w tym okresie przyjęto zasadę charakteryzow ania w ram ach poszczegól nych działów zm ian dotyczących czynnych zawodowo oraz czyn nych i biernych łącznie, co pow inno dać podstaw ę do w yciągnię cia ostatecznych w niosków uw zględniających współzależności róż nych grup zawodowych. I. Rolnictwo — w zrost obu kategorii ludności: czynnych i b ie r nych łącznie z 0,4'°/o do 0,9% oraz zawodowo czynnych z 0,4% do 1,0%. Był on spow odow any przede w szystkim przyłączeniem przedm ieść w 1916 r.; w iększy w zrost zawodowo czynnych, mimc iż odsetek tej kategorii ludności był n a przedm ieściach niższy aniżeli w W arszawie, potw ierdza opinię M. Drozdowskiego, że pow iększenie się odsetka żyjących z rolnictw a było także po czę ści w ynikiem „w ojennej pauperyzacji ludności, k tó ra wobec b ra ku pracy m usiała czerpać dochód z m ałych działek rolniczych i ogrodow ych” 37. Do 1914 r., w zw iązku z intensyfikacją zabudo wy i zm niejszeniem się p rzestrzeni, k tó ra m ogła być przeznaczo n a pod upraw ę, odsetek ludności utrzym ującej się z rolnictw a m ógł co najw yżej pozostać n a poprzednim poziomie, bardziej praw dopodobne je st jednak, że zm alał. II. P rzem ysł i rzem iosło — absolutny w zrost i w zględny spa dek obu kategorii: czynnych i biernych łącznie z 36,0% do 35,3% oraz zawodowo czynnych z 34,0% do 32,2%. T rudności w rozgra niczeniu przem ysłu i rzem iosła, oraz stan badań zwłaszcza nad rzem iosłem w arszaw skim przełom u X IX i X X w. uniem ożliw iają precyzyjne w nioskow anie o zm ianach zatrudnienia w om aw ia nym dziale w latach 1897 - 1914 n a podstaw ie dostępnych da 37 M. D ro zd o w sk i, S tr u k tu r a sp o łe c zn o -za w o d o w a lu d n o śc i W a r s z a w y w la ta ch 1918 - 1939, N a jn o w sze D zie je P o lsk i, 1914 -1939, t. V, 1962, s. 24. 162 nych. B rak bow iem ustaleń co do współzależności tendencji zmian zatrudnienia w przem yśle i rzem iośle oraz w pływ u w ojny na rzemiosło. Inkorporacja przedm ieść oddziałała n a w zrost odsetków w *921 r . (podobnie ja k uw zględnienie przedm ieść w 1897 r. — tab. 41). W tym sam ym k ieru n k u w yw arło w pływ włączenie personelu biurow ego w przem yśle (w 1897 r. — w dziale V — urzędnicy i oficjaliści pryw atni). Czynnikiem decydującym 0 spadku odsetka była dew astacja przem ysłu podczas wojny. M iała °na m niejszy w pływ na proporcje całej ludności niż zawodowo czynnej, co św iadczyłoby o tym , że aczkolw iek m niej osób w ro dzinie zarobkow ało, to jed n ak w większości w ypadków źródłem utrzym ania rodziny były zarobki w ty m sam ym dziale. Pew ne Przesunięcie mogło nastąpić n a korzyść h an d lu i kom unikacji. W 1919 r . przem ysł w arszaw ski zatru d n iał blisko 38 tys. m niej robotników niż w 1913 r. 38 J a k w ynika z danych o w zroście za tru d n ien ia w latach 1919 - 1923, spadek spow odow any w ojną mógł być do d aty spisu (w rzesień 1921 r.) w yrów nany w około 50% 39_ W okresie przedw ojennym zatrudnienie w przem yśle w zrasta no, istotny jest jed n ak nie tylko sam fa k t w zrostu lecz jego tem po w porów naniu z okresem 1882 - 1897. Otóż m im o cyklicznych w ahań w obu podokresach w zrost przem ysłu m ierzony w artością Produkcji był szybszy w latach 1897 - 1914 40. Jeśli chodzi 0 w zrost zatrudnienia — było przeciw nie, co wiązało się z przejSciem od industrializacji ekstensyw nej do industrializacji in te n syw nej. W latach 1882 - 1897 liczba robotników przem ysłu w a r szawskiego w zrosła o 92,9%, w latach 1897 - 1913 zaś o 44,5% 41. ■^ane „O bzorów ” służące tu za podstaw ę oceniane są jako zani 08 M. D ro zd o w sk i, K . T a ra sie w ic z , R o zw ó j p r z e m y s łu W a r s z a w y w latach 1918 - 1939^ „R o czn ik W a rs z a w sk i”, V, s. 138. D an e d o ty c z ą z a k ła d ó w p rz e m ysłow ych z m o to re m lu b z a tru d n ia ją c y c h p o w y żej 5 osób. '9 Ib id em , ta b . 1, s. 149. 40 I. P ie trz a k -P a w ło w s k a , W ie lk i p r z e m y s ł W a r s z a w y i o k rę g u (1864' 19!8), „R o czn ik W a rs z a w s k i”, V II, s. 3 6 3 -3 6 8 (w y k res n a s. 364 i a n e k s do s. 363). O bliczone n a p o d sta w ie d a n y c h z a n e k su [do:] I. P ie trz a k -P a w ło w s k a , ie lk i p r z e m y s ł W a r s z a w y ... U' 163 żone. Nie m iałoby to w pływ u n a praw idłow ość podanych liczb w zględnych, gdyby odchylenie od stanu rzeczywistego było sta łe, tj. w ynikało z jednolitych konsekw entnie stosow anych k ry te riów. Jeśli n aw et uzna się dane te za niedokładne, tendencja zm niejszenia się tem pa w zrostu zatru d n ien ia w przem yśle w yda je się niew ątpliw a. Znacznie tru d n iejsze je st określenie analogicznych przem ian w rzem iośle (bardziej szczegółowo będzie o ty m m ow a na s. 197 i nast.). W skali K rólestw a Polskiego pozycja rzem iosła w stosunku do w artości produkcji przem ysłow ej kurczyła się już w latach 9 0 -ty c h 42. W arszaw ę jako ośrodek przem ysłow y ch a rakteryzow ały jed n ak cechy szczególne — była ośrodkiem w ie lobranżow ym z w yspecjalizow anym i rozbudow anym rzem iosłem . Silną pozycję w arszaw skiego rzem iosła podkreśla się zarówno w daw niejszej, ja k i współczesnej lite ra tu rz e historycznej. W e dług Ż. K orm anow ej „ p ro letariat w arszaw skiego okręgu przem y słowego liczył wówczas (u schyłku wieku) w swoich szeregach obok robotników fabrycznych nieom al drugie tyle pro letariatu rzem ieślniczego” 43. M ożna chyba zaryzykow ać tw ierdzenie, że w latach 1897 - 1914 zatrudnienie w przem yśle i rzem iośle w ykazyw ało dalszy w zrost aczkolw iek m niejszy niż w poprzednim okresie. III. H andel, banki, ubezpieczenia — w zrost obu kategorii lud ności: czynnych i biernych łącznie z 19,3% do 23,6% oraz zawo dowo czynnych z 13,7% do 19,7%. Przyłączenie przedm ieść spo wodowało pew ne obniżenie odsetka w 1921 r. N atom iast w ojna i inflacja oddziałały przeciw nie, zw iększyła się bowiem znacznie liczba osób zajm ujących się pośrednictw em handlow ym 44. W zrost 42 I. P ie trz a k -P a w ło w s k a , K ró le s tw o P o lsk ie w p o c zą tk a c h im p e ria lizm u , 1900 - 1905, W a rs z a w a 1955, s. 159. « Ź ró d ła do d z ie jó w k la s y r o b o tn ic ze j na zie m ia c h p o lsk ic h , p o d red. N. G ą sio ro w sk ie j-G ra b o w sk ie j, t. I, cz. I, s. 48, W a rs z a w a 1962; p o r. też Z. K o szu tsk i, R o z w ó j e k o n o m ic z n y K ró le s tw a P o lsk ie g o w o s ta tn im tr z y d zie sto le c iu (1870-1900), W a rs z a w a 1905, s. 200; R. K o ło d ziejczy k , K la sa ro b o tn ic za W a r s z a w y w d ru g ie j p o ło w ie X I X w ., „R o czn ik W a rs z a w s k i”, V II, s. 238, 239; I. P ie trz a k -P a w ło w s k a , W ie lk i p r z e m y s ł W a r s z a w y .. s. 372. 44 M. D ro zd o w sk i, S tr u k tu r a sp o łe c z n o -z a w o d o w a ..., s. 24. 164 odsetka spow odow ały także różnice w ugrupow aniu: uw zględnienie pracow ników biurow ych w han d lu oraz zaliczenie do tego działu dozorców dom owych. W 1897 r. „szw ajcarzy, dozorcy, nocni Stró że” stanow ili 2,1% zawodowo czynnych, a w raz z rodzinam i 3,3% °gółu ludności. Zakładając, że w 1921 r. była to grupa analogiczn a, odsetki dla działu handlu bez dozorców w ynosiłyby: dla ogó łu ludności 20,3%, dla zawodowo czynnych 17,6%; uw zględnienie Pozostałych w ym ienionych czynników spow odow ałoby jeszcze Pewne ich obniżenie. Do 191 *. r. m iał jed n ak niew ątpliw ie m iejsce absolutny 1 w zględny w zrost tego działu, dokonujący się w znacznej m ierze dzięki przyrostow i ludności żydow skiej, k tó ry był szybszy w kil kunastoletnim okresie przedw ojennym niż w latach 1882 - 1897. IV. K om unikacja i tra n sp o rt — w zrost obu kategorii ludności: czynnych i biernych łącznie z 6,5% do 10,8% oraz zawodowo czynnych z 4,6% do 7,9%. Na pew ne podniesienie odsetków w 1921 r. w płynęło przyłączenie przedm ieść, gdzie praw dopodob n e utrzy m ał się w yższy odsetek zatrudnionych w ty m dziale, 0raz w łączenie personelu biurow ego 45. W yższa dynam ika wzrostu czynnych zawodowo niż ogółu ludności tłum aczy się zapew ne tym , Ze w ojna nie w y w arła takich ujem nych skutków , jak w prze myśle, przeciw nie — w zrosło w zw iązku z w ojną zatrudnienie na k o le i46. Do 1914 r. m iał m iejsce znaczny przyrost absolutny i w zględ ny (aczkolwiek m niejszy od w ykazanego w zestaw ieniu za okres 1897 - 1921) zw iązany głów nie z dalszym rozw ojem w arszaw skie go węzła kolejowego; dynam ika w zrostu ludności tego działu Przew yższała około trz y k ro tn ie przeciętną. V. A dm inistracja, sądow nictw o, w olne zaw ody — w zrost obu kategorii ludności: czynnych i biernych łącznie z 9,9% do 11,1% 0raz zawodowo czynnych z 9,4% do 12,2%. P rzyłączenie przed mieść w płynęło n a obniżenie odsetków w 1921 r. (w większym st°pniu niż w 1897 r.). Różnice w grupow aniu, dotyczące adm ini 4o P e rs o n e l b iu ro w y m ia ł tu z n a c z n ie m n ie jsz y w p ły w . W 1897 r. u w zg lęn ien ie w ty m d z ia le p ra c o w n ik ó w z a rz ą d ó w to w a rz y s tw k o le jo w y c h , tj. C2ęści ty lk o a d m in is tra c ji w k o m u n ik a c ji i tra n s p o rc ie p o d n io sło b y o d setk i 0 około 0,l«/o. " M. D ro zd o w sk i, S tr u k tu r a s p o łe c z n o -z a w o d o w a .. s. 24. 165 stracji p ry w atn ej spowodowały zm niejszenie rozpiętości odsetków za lata 1897 - 1921; w edług obliczeń A. Pańskiego dział „Służba publiczna i w olne zawody” (bez adm inistracji pryw atnej) w yka zyw ał w zrost ogółu ludności z 7,4% do 11,1%, a zawodowo czyn nych z 7,2% do 12,2% 47. Znaczny w zględny w zrost zatrudnienia w om aw ianym dziale dokonał się głów nie dzięki odzyskaniu przez W arszaw ę fu n k cji s-tolicy niepodległego państw a, a więc już w okresie powojennym. Do 1914 r. zaś, jak m ożna przypuszczać, bądź u trzy m ała się tendencja spadkow a obserw ow ana w latach 1882 - 1897, bądź też nastąp iła względna stabilizacja. VI. Służba dom owa i usługi osobiste — znaczny spadek abso lu tn y i w zględny obu kategorii ludności: czynnych i biernych łącznie z 12,8% do 5,1% oraz zawodowo czynnych z 20,3% do 9,7%. Przyłączenie przedm ieść w płynęło n a obniżenie odsetków w t 1921 r. Różnice w grupow aniu — niezaliczenie do tego działu dozorców dom owych w 1921 r. — działały w tym sam ym k ie ru n ku. W łączenie dozorców (por. uw agi dot. dz. III) podniosłoby od setki czynnych i biernych do 8,4°/», zaś zawodowo czynnych do 11,8%, co znacznie zm niejszyłoby rozpiętość. Bardzo istotnym czynnikiem rzeczyw istego spadku ludności zatrudnionej w służ bie dom owej była pau p ery zacja „w arszaw skich w arstw średnich, k tó re decydow ały o popycie n a służbę d o m o w ą "48, związana głów nie z okresem w ojny. U w zględniając te w szystkie elem enty m ożna stw ierdzić, że w latach 1897 - 1914 nastąpił dalszy spadek odsetka służby dom owej, aczkolw iek nie tak gw ałtow ny, jak w skazuje n a to zestaw ienie za okres 1897 - 1921. V ila. R entierzy - k apitaliści — spadek absolutny i względny obu kategorii ludności: zawodowo czynnych z 5,1% do 0,9% (w zestaw ieniu dotyczącym czynnych i biernych łącznie podani są razem ren tierz y i em eryci — spadek absolutny obu grup nie ulega w ątpliw ości, nie m ożna jed n ak w yliczyć odsetków dla każ dej g rupy oddzielnie). W edług A. Pańskiego niska liczba rentierów w ykazana przez spis w 1921 r. w ynikała przede w szystkim z niechęci do przyznaw ania się w w arunkach pow ojennych, że 47 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r , cz. II, A. P a ń sk i, S to s u n k i za w o d o w e , ta b . 69, s. 78 i ta b . 70, s. 80. 48 M. D ro zd o w sk i, S tr u k tu r a s p o łe c z n o -z a w o d o w a ..., s. 2 5 . 166 główne źródło utrzy m an ia n ie je st zw iązane z żadną pracą 49. J e śli się uw zględni k o rek tu rę danych dla 1897 r. (por. przypis 34) Wykazany spadek będzie odpowiednio m niejszy (z 3.1% do 0,9°/#). Powyższe zestaw ienie odsetków pozw ala przypuszczać, że w la tach 1897 - 1914 u trzy m ała się nadal ten d en cja spadkow a, ob serw ow ana w poprzednim okresie. VI Ib. E m eryci — spadek absolutny i w zględny obu kategorii ludności: czynnych zawodowo z 1,5% do 0,5% (czynni i bierni łącznie — por. uw agi dotyczące rentierów ). Był on przede w szy stkim spow odow any wzmożoną um ieralnością osób w starszym wieku podczas w ojny. Zm ienność do 1914 r. przebiegała praw do podobnie w sposób zbliżony do działu adm inistracji. V llc. Nie w ykonujący p racy zarobkow ej — g ru p a bardzo zło żona (por. uw agi w stępne n a s. 135), jako całość trudno Porów nyw alna. W 1921 r. włączono do niej bezrobotnych, którzy stanow ili około 50% zawodowo czynnych w tej grupie. Nie w y konujący pracy zarobkow ej bez bezrobotnych stanow ili około 6% zawodowo czynnych, w 1897 r. zaś 3,6%; w zrost dotyczył głównie osób przebyw ających w przytułkach, stypendystów itp., a więc zw iązany był z w ojną i przem ianam i pow ojennym i. Do ^914 r. nastąp ił praw dopodobnie dalszy spadek odsetka, uw i doczniony już w latach 1882 - 1897, brak jed n ak podstaw do b a r dziej precyzyjnych wniosków. VlII(a). W yrobnicy — spadek absolutny i w zględny obu k a te gorii ludności: czynnych i biernych łącznie z 6,6% do 3,3%, za wodowo czynnych z 6,5% do 3,5%. W 1921 r. robotnicy n iew y kw alifikow ani, trak to w an i jako grupa analogiczna do w yrobni ków w spisach X IX wiecznych, zostali w yodrębnieni n a podsta wie danych dotyczących stanow iska społecznego. Zaliczono do n ich tylko tych, k tó rzy nie podali w cale działu, w którym pracują m j esj; t;0 w ięc w porów naniu z 1897 r. liczba niepełna. Rów nocześnie jed n ak przyłączenie przedm ieść w płynęło na zw ięk szenie tej grupy. W okresie przedw ojennym więc u trzy m ała się W ystępująca od la t 60-tych ten d en cja spadkow a, choć nie ta k sil na, ja k n a to w skazują dane spisów. 49 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r ZaW odow e, s. 79. 50 Ib id e m , s. 79. , cz. II, A . P a ń sk i, S to s u n k i 167 C h a ra k te ry sty k a przesunięć w składzie zawodowym ludności w latach 1897 - 1914, m im o powyższej drobiazgowej analizy, musi się ograniczyć jedynie do w skazania ogólnych tendencji zmian N iew ątpliw ie n ad al w zrastał udział ludności utrzym ującej się z pracy w kom unikacji i transporcie, przem yśle i rzem iośle oraz handlu i ubezpieczeniach, najszybciej w kom unikacji. Jeśli chodzi 0 dział adm inistracji oraz em erytów tru d n o z całą pewnością stw ierdzić czy utrzy m ała się ten d en cja spadkow a obserw ow ana w poprzednim okresie, czy też nastąp iła stabilizacja odsetka. P o dobnie je st z rolnictw em , aczkolw iek spadek w ydaje się tu b a r dziej praw dopodobny. N iew ątpliw y natom iast był spadek udziału ludności pozostałych działów i grup, to znaczy służby domowej, w yrobników i rentierów . T ak więc w latach 1897 - 1914 zasadni cze tendencje zm ian w składzie zaw odow ym ludności W arszawy zaobserw ow ane w okresie 1882 - 1897 u trzy m ały się, różnice zaś ograniczają się do tem pa zmian. W okresie 1869 - 1914 w idoczna jest ciągłość przem ian w skła dzie zawodowym ludności W arszaw y, charakterystycznych dla rozw ijającego się ośrodka przem ysłow ego, c en tru m handlow ego 1 kształtującego się ważnego w ęzła kolejowego. Ciągłość ta jest uchw ytna, m im o iż w nioski dotyczące podokresów 1869 - 1882 i 1897 - 1914 są niepełne i m ało precyzyjne. N ajbardziej m iarodajne są dane dotyczące zawodowo czynnych. W tej kategorii ludności w 1869 r. najliczniejsze g rupy stanow ili: służba domowa, zatru d n ien i w przem yśle i rzem iośle oraz w y robnicy. Ju ż w latach 1869 - 1882 zaszły bardzo istotne zm iany m ianow icie zatrudnieni w przem yśle i rzem iośle w ysunęli się pod względem liczebności n a pierw sze m iejsce, służba dom owa zna lazła się n a drugim , w yrobnicy n a piątym . Zaznaczyły się też te n dencje ch arak tery sty czn e dla przem ian w całym okresie 1869 - 1914, dotyczące względnego w zrostu lub spadku oraz tem pa zmian. W zględny w zrost zatrudnienia w latach 1869 - 1914 c h a ra k te ry zował n astępujące działy: P rzem ysł i rzem iosło, odznaczające się znaczną dynam iką w zrostu, ustępującą tylko przyrostow i w dziale kom unikacji. Jeśli uzasadnione jest ocenianie tem pa w zrostu zatrudnienia w całym dziale na nodstaw ie zatrudnienia w przem yśle, było ono 168 wyższe w pierw szej fazie industrializacji, następnie od końca lat 90-tych m alejące. T rzeba tu pam iętać, że przek ro je wyznaczone są datam i spisów a nie fazam i cyklów koniunkturalnych, co m a znaczenie zwłaszcza dla oceny w zrostu w okresie 1882 - 1897. K om unikacja i tra n sp o rt — najw yższa ze w szystkich działów dynam ika w zrostu utrzy m y w ała się do 1914 r. Z atrudnieni w tym dziale nie przekraczali k ilku procent ogółu zawodowo czynnych. H andel, banki, ubezpieczenia — w początkow ym okresie od setek zatrudnionych utrzy m y w ał się n a ty m sam ym poziomie lub w zrastał nieznacznie, n astęp n ie zaś m iał m iejsce stały w zrost W zględny spadek, sta ły i w yraźnie w idoczny obserw uje się w stosunku do służby domowej i w yrobników (od 1869 r.) oraz rentierów (od 1882 r.). Z atru d n ien ie w dziale adm inistracji, sądow nictw a i w olnych zawodów w ykazyw ało także w zględny spadek, ale o ten d en cji m alejącej i bardzo znaczny w okresie 1869 - 1882, zapew ne w zw iązku z refo rm ą ad m inistracyjną w K rólestw ie P o l skim po pow staniu styczniow ym , w idoczny nadal w latach 1882 ~ 1897 lecz znacznie m niejszy niż poprzednio i w reszcie u trz y m a nie się tej tendencji lub stabilizacja odsetka w latach 1897 - 1914. Podobnie zm ieniała się liczebność grupy em erytów . P roporcje czynnych zawodowo w edług działów zajęć i zawodo wo czynnych i biernych łącznie kształtow ały się odm iennie, co w ynikało z nierów nom iernego obciążenia m ieszkańców ak ty w nych zawodowo osobami niepracującym i. K rańcow o różniące się Pod ty m w zględem działy to handel o bardzo niskim odsetku za wodowo czynnych i służba dom owa o najw yższym odsetku. Zm ienność proporcji w ew n ątrz działów zajęć om ówiona będzie dalej. Z a w ó d - w y z n a n i e . W niniejszych rozw ażaniach, dla cha rak te ry sty k i m ającej n a celu uchw ycenie specyfiki zawodowej grup w yznaniow o-narodow ościow ych, przyjęto k ry te riu m w yzna niowe jako podstaw ow e, gdyż je st ono bardziej jednoznaczne 1 pew niejsze od k ry te riu m narodowościowego. Mimo procesów Polonizacji cudzoziemców, w ystępujących głównie w m iastach od końca X V III w., p rzetrw ały liczne g rupy m niejszościowe, niezasyniilowane, zwłaszcza Żydów i Niemców. Ci ostatni w w iększym stopniu ulegali polonizacji, w śród Żydów zaś objęła ona niew ielką 169 część w olnych zawodów, inteligencji oraz sfer burżuazyjnych. Bez większego błędu m ożna utożsam iać ludność katolicką i Polaków , ludność w yznania m ojżeszowego i Żydów w znaczeniu g ru p y od rębnej etnicznie, w reszcie praw osław nych i Rosjan. N ajm niej jednoznaczna jest kategoria protestantów , gdyż składają się na nią „rdzenni” Polacy w yznań ew angelickich, spolonizow ani N iem cy oraz niezasym ilow ane g rupy Niemców (w m niejszym stopniu osób innych narodowości), zwłaszcza now o napływ ających do W arszaw y. D la badanego okresu dysponujem y danym i o zawodzie i w y znaniu tylko dla 1882 r., przy czym dane spisu dotyczą całej lu d ności, czynnej i biernej zawodowo łącznie. W zestaw ieniach ana lizow anych w części II uw zględniono ludność z w ojskiem (nieskoszarow anym ), p rzy badaniu składu zawodowego zaś, konse kw entnie wyłączono wojsko całkowicie. C harakteryzując skład za w odow y poszczególnych grup w yznaniow ych operow ać będziem y w zasadzie ta k jak dotychczas całym i działam i i w yodrębniony m i grupam i zajęć, sygnalizując tylko ich w ew nętrzną specyfikę, om aw ianą dalej. J a k w ynika z tabeli 44, skład zawodowy ludności poszczegól nych w yznań kształtow ał się odm iennie. Ze w zględu na liczeb ność dwie g rupy odgryw ały najistotniejszą rolę: katolicy i Żydzi. W śród katolików stanow iących 58,9% m ieszkańców odsetki w yż sze niż dla ogółu ludności m iasta przypadały n a rolnictw o (0,5% katolików ; 0,3'% ogółu ludności), przem ysł i rzem iosło (34,8%; 32,1%), kom unikację i tra n sp o rt (5,7%; 4,5%), służbę dom ową i usługi osobiste (19,6%; 14,2%), ren tieró w (5,5%; 4,9%), em ery tów (2,6%; 1,8%) n ie w ykonujących pracy zarobkow ej (2,5%, 2,1%) i w yrobników (10,8%; 9,3%) — tj. w szystkie działy z w y jątk iem handlu, z którego utrzy m y w ał się znacznie niższy odse tek katolików niż ogółu ludności (5,0%; 17,0%) oraz ad m inistra cji, sądow nictw a, w olnych zawodów (11,4%; 12,0%). O dchylenia te w ynikały przede w szystkim ze specyfiki drugiej co do liczebności g rupy w yznaniow ej to znaczy Żydów, których skład zawodowy om ówim y nieco szerzej. Żydzi stanow ili w 1882 r. 33,9% ludności W arszaw y (tab. 45). U trzym yw ali się oni głów nie z han d lu (39,7%) oraz przem ysłu i rzem iosła (27,8%, w tym zdecydow ana większość z rzem iosła). N iski odsetek zawo170 co >» 3 ^ O co t J- NO ON ON ON co CO <N ON O NO~ C-f O (N CO no >n * o r"» oo r- — <n —< on —< ’■■h \0 <N no co (N O fN m on T f t T —t o >o oo o o 2 (Z) o S o Tt >> 3 o NO CO NO O y—1 O T“ ł r 3 ON NO •/i (N co O co «o (N (N oo" co co co co VO o^ CO O oo CO O ON VO lo Os 1 *NO II ON —i NO t"o NO U~i oc o" O ■'d- NO I r-T NO i s X) o C X> ° O t" <N iO fN r•o ON OO CO oo NO (N «O —< >» T3 O £ ni O £ O ON r** oo —. oo co Tfr NO co »o »o © ri* •o' «o r-T OJ •¥ co no oo i I °<N - (suma «o o" t— * O anglikanie oo O t}- i zapewne r* . no 2 cd o ir> 'o 1 'O 00 O o cd U, a -a a *CRl, °D. c> ^SP O cd >> o N a) £ -X & O 2 cd '3 1/3 _o ■o N I c .2 3 ci •o c . « .- ^ cd J* £ OJ ^2 8 -* * •ć? O ' £ •' cd <“■“ • SO I •* .3 Ź O ■ .2 ’O £ -o y C i* 3 S ^ & cd ■3 C -3 < L> TC3 JOE 5 £ ^ « i O £Mffi £ *S <~° c/3 -5 Z > > > >> :s .2 3 a* 'ć? ’e? n n oraz >> 3 O i— I *8 O O. rT I * Protestanci: wyzn. ew angelicko-augsburskie i ew angelicko-reform ow ane Ź r ó d ł o : Rezultaty spisu jednodniowego..., cz. 3, tab. 12 i 13. O ^ (N CD 5 ,5 Tt ON (N r- 2 ,5 Zawodowo 44. T-< -§ • cT n a \ r o co ON Tt —< N Tabela NO ^łco o —• —H r co <o r - O r~~ ON CA O O NO 00 Tf <0 r •n O co »n <N 2 ,6 czynni i bierni w 1882 r. wed/ug działów zajęć i wyznań o cs cd —i —i —i c/5 X) aj X> © (N się o 1). C4 nie zgadza 1—< co r*. OO — dowo czynnych w śród Żydów rzutow ał w najw iększym stopniu n a obniżenie w skaźnika aktyw ności zawodowej w całym dziale handlu (por. tab. 43), oddziaływ ał też niew ątpliw ie na dział prze m ysłu i rzem iosła. Stosunkow o w ysoki odsetek, zbliżony do od setka dla ogółu ludności, przypadał na dział adm inistracji i w ol nych zawodów (10,2%). Przeszło połowę stanow ili tu urzędnicy i oficjaliści p ryw atni; ponadto zaznaczył się nap ły w Żydów do zajęć w yzw olonych po uzyskaniu przez nich rów noupraw nienia w 1862 r. 51 Bliski przeciętnego był także odsetek ren tieró w (głów nie w łaściciele domów), niższy zaś osób u trzym ujących się z ko m unikacji i tran sp o rtu ; o ile w śród katolików 57,8% m ieszkań ców przypadających n a te n dział utrzym yw ało się z pracy na kolei, to u Żydów znacznie bardziej przew ażali furm ani, dorożka rze itp., k tórzy w raz z rodzinam i stanow ili 85,9'°/o. Z w racają uw a gę znacznie niższe w śród Żydów odsetki służby domowej i w y robników , co tłum aczy się społecznym charakterem tej zbioro wości, jej w arunkam i bytow ym i, niechęcią do podejm ow ania p racy w dom ach i przedsiębiorstw ach nieżydow skich. Zaledw ie 0,06% Żydów w arszaw skich utrzym yw ało się z pracy w rolnic tw ie (dziale I), a i to nie z zajęć ściśle rolniczych, lecz głównie z rybołów stw a. Zbliżony odsetek stanow ili em eryci. Ludność żydow ska była więc przede w szystkim ludnością h an dlow o-rzem ieślniczą. Przew ażał drobny handel tow arow y i róż nego rodzaju pośrednictw o oraz rzem iosło odzieżow o-galanteryjne, skórzane i w ytw órczość spożywcza. S tru k tu ra społeczna Ż y dów bardzo silnie w iązała się z ich specyfiką zatrudnienia. Spe cyfika ta ch arakterystyczna była nie ty lk o dla W arszawy. W zw iązku z szybko postępującą u rbanizacją ludności żydowskiej od końca X V III w., zdecydow ana przew aga zatrudnienia w h a n dlu, rzem iośle i transporcie była ju ż zjaw iskiem obserw ow anym w zbliżonej skali w całym K rólestw ie Polskim n a początku lat 6 0 -ty c h 52. Jeżeli chodzi o przem ysł i rzem iosło, obserw uje się 51 J. L esk iew ic zo w a , W a rsza w a i je j in te lig e n c ja p o p o zo sta n iu s ty c z n io w y m , 1864 - 1870, W a rs z a w a 1961, s. 34. 52 S. B ro n sz te jn , L u d n o ść ż y d o w s k a w P olsce w o k re sie m ię d z y w o je n n y m , W rlocław — W a rs z a w a — K ra k ó w , 1963, s. 56; I. S c h ip e r, D zie je h a n d lu ży d o w sk ie g o n a zie m ia c h p o ls k ic h , W a rs z a w a 1937. s. 463; d a n e d la h a n d lu tr a n s p o r tu p o d a n e są łącz n ie. 172 zjawisko szczególne. W śród właścicieli zakładów przem ysłow ych ^ydzi odgryw ali znaczną rolę; m ianow icie n a 146 w iększych (kry terium wielkości nie je st określone) zakładów przem ysłow ych w W arszaw ie w 1884 r. 57 (39%) należało do Polaków , 49 (33,6%) do Niemców, 33 (22,6% ) do Żydów, 7 (4,8%) do spółek akcyjnych założonych głów nie przez Niemców i Żydów z m inim alnym udziałem P o la k ó w 53. Równocześnie udział robotników żydow skich w w ielkim przem yśle był znikom y. W płynęło n a to kilka czynników: „lęk p rzed p racą w w iększym środow isku ze względu n a antysem ityzm w spółpracow ników i psychiczne pow iązania z w arstw am i średnim i, w zględy religijne, nakazujące zaprzesta n a pracy w sobotę, degeneracja fizyczna n a sk utek nędzy” 54 Ludność żydow ska utrzy m u jąca się z pracy w dziale przem ysłu 1 rzem iosła, była więc zatrudniona głów nie w drobnym przem yśle i rzem iośle. Pow ażny odsetek stanow ili w śród niej chałupnicy, na co zw raca uw agę zarów no J. M archlew ski, ja k i S c h ip e r55, mówiąc o początku X X stulecia, nie w ydaje się jednak, aby w tak dużej skali było to zjaw isko nowe. Z jakich przyczyn w ynikała znikom a liczebność Żydów em ery tów oraz utrzy m u jący ch się z rolnictw a, a także w łaścicieli ziem skich? Jeśli chodzi o em erytów w arunkow ał ją niew ielki udział W w ojsku w stopniach oficerskich i w służbie publicznej. Rolnicza ludność żydow ska w K rólestw ie w ykazyw ała w drugiej połowie XIX w. tendencję zniżkową, po załam aniu się eksperym entów agraryzacji Żydów, przeprow adzonych w latach 40-tych i 50-tych 56. W 1884 r. w śród ogółu ludności w iejskiej K rólestw a 53 I. S c h ip e r, D zieje h a n d lu .. . (s. 504 - 505) p o d a je te d a n e za m e m o ria łe m J . B lo c h a i H . N a ta n s o n a d o ty c z ą c y m g o sp o d arc ze j ro li Ż y d ó w w K ró le s tw ie ; m e m o ria ł z 1885 r. p rz y ta c z a licz b y ra c z e j za ro k 1884. Toż sam)o: I. S c h ip e r, A. H a fftk a , Ż y d z i w p r z e m y ś le p o ls k im . Ż y d z i w P olsce O d ro d zo n ej, t. II, s. 489. 54 S. B ro n sz te jn , L u d n o ść ż y d o w s k a .. s. 63; p o g lą d o p a rty n a o p in ia c h J - M a rc h le w sk ie g o i A. T a rta k o w e ra ; p o r te ż : A. T a rta k o w e r, Z a w o d o w a i sp o łeczn a s tr u k tu r a Ż y d ó w . ..; J. G lik sm a n , „C z y n n i” i „ bierni" w śró d lu d n o ści ż y d o w s k ie j w P o ls c e .. . . 55 J. M a rc h le w sk i, A n ty s e m ity z m a ro b o tn ic y , W a rs z a w a 1920, s. 47; I- S ch ip er, D zieje h a n d lu ..., s. 523. 08 I. S c h ip e r, D zie je h a n d lu ..., s. 496. 173 odsetek Żydów w ynosił zaledw ie 2,5'% 57. W g u berni w arszaw skiej w posiadaniu Żydów znajdow ało się 2,8% pow ierzchni gruntów , a w chodziła tu zarów no w ielka własność folw arczna, jak i m niejsza własność ziemska, g ru n ty przeznaczono pod zabu dowę itp . 58 Znalazło to odbicie w składzie zawodowym Żydów w arszaw skich, w śród k tórych u trzy m u jący się z rolnictw a stano w ili zaledw ie 0,06% ogólnej liczby m ieszkańców w yznania m ojżeszowego, właściciele ziemscy zaś (z rodzinam i) liczyli 110 osób, czyli 2,3% w stosunku do całej grupy rentierów -kapitalistów . Ludność praw osław na, aczkolw iek stosunkow o nieliczna (2,5% ogółu m ieszkańców, jeśli całkow icie elim inuje się wojsko), od gryw ała jed n ak szczególną rolę. W ojskow i z rodzinam i oraz oso by przypadające n a dział adm inistracji, sądow nictw a i wolnych zawodów stanow ili g rupy praw ie rów ne liczebnie, dające w su m ie blisko 2/3 ogółu praw osław nych w W arszaw ie; po wyłączeniu z rozw ażań wojska, n a adm inistrację przypada 43,7%. W ram ach tego działu przew aża zdecydow anie adm inistracja państow a, są downictw o, adw okatura (63,0%), co nie w ym aga kom entarza. K onsekw encją znacznej w zględnej liczebności urzędników i w oj skow ych był w ysoki odsetek em erytów w śród praw osław nych, m ianow icie 5,9%, podczas gdy odpow iedni odsetek dla całej lu d ności m iasta w ynosił zaledw ie 1,8. A przecież niew ątpliw ie część em erytow anych funkcjonariuszy w ładz carskich w racała do Rosji. Stosunkow o wysoki odsetek (10,9%) to służba dom owa i usługi osobiste, zapew ne przede w szystkim w dom ach urzędników i w oj skow ych Rosjan. Ja k zaznaczono n a w stępie protestanci byli grupą pod w zglę dem narodow ościow ym bardzo niejednolitą. S tanow ili oni 4,6% ogółu ludności. N ajw iększy odsetek przypadał n a dział przem ysłu i rzem iosła (43,0%), stosunkow o w ysokie n a adm inistrację, h a n del i rentierów . W ażną rolę odgryw ała burżuazja pochodzenia niem ieckiego. W edług T. Łepkowskiego: „im igracja z zew nątrz . . . 57 A. E isen b ac h , M a te ria ły do s tr u k tu r y i d zia ła ln o ści g o sp o d a rczej lu d n o ści ż y d o w s k ie j w K ró le s tw ie P o ls k im w la ta ch o sie m d z ie sią ty c h X I X w ie k u , „ B iu le ty n Ż y d o w sk ieg o I n s ty tu tu H isto ry c z n e g o ” 1959, n r 29, s. 77. 5S Ib id em , s. 89; p or. te ż : A. E ise n b a c h , D obra z ie m s k ie w p o sia d a n iu Ż y d ó w , w : S p o łe c z e ń stw o K ró le s tw a P olskiego. S tu d ia o u w a r s tw ie n iu i r u c h liw o śc i sp o łe c zn e j, p o d re d . W . K u li, t. II I, W a rs z a w a 1968. 174 dostarczyła, zwłaszcza ośrodkow i łódzkiem u i W arszawie, grupę zamożnych burżua, w przew adze Niem ców” 59. Liczebnie pow aż niejsze znaczenie m iał personel techniczny i nadzorczy, głównie w przem yśle. P roporcje najliczniejszej g rupy w yznaniow ej — ludności k ato lickiej, były najbardziej zbliżone do ogólnych proporcji całej lu d ności m iasta w edług zajęć, jedynie odsetek utrzym ujących się z handlu był znacznie niższy od ogólnego. Pozostałe g rupy w y znaniow e cechow ała bardzo w yraźna specyfika, odm iennie więc kształtow ał się skład w yznaniow y poszczególnych działów, co ob razuje tab ela 45. Przew aga ludności katolickiej w ystępująca we Wszystkich rodzajach zajęć z w y jątkiem handlu, była bardzo r óżna, w zależności od udziału w nich m ieszkańców innych w yz nań. Ja k w spom niano w yżej, brak analogicznych danych dla 1897 r., toteż prześledzenie ten dencji zm ian w składzie zawodowo-wyznaniow ym n a tra fia n a trudności. N iem niej jed n ak m ożliw e jest Podjęcie takiej próby, przynajm niej dla uzyskania orientacji co do k ieru n k u i c h a ra k te ru przesunięć. Spis z 1897 r. zestaw ia lu d ność w edług grup zajęć i języka ojczystego, co dla uzyskania po rów nyw alności z analizow anym i w ynikam i spisu z 1882 r. stw a rza podw ójne trudności. Po pierw sze operow anie grupam i zajęć, bez uw zględnienia poszczególnych rodzajów zajęć, uniem ożliw ia Przeprow adzenie podziału n a działy w edług k ry terió w p rzy jęty ch w niniejszym opracow aniu. Po w tóre uchw ycenie w spółzależno ści język — w yznanie — zawód m ożliw e jest tylko w sposób Przybliżony. K orelacje m iędzy językiem a w yznaniem daje się ustalić tylko przy uw zględnieniu całej ludności z w ojskiem sko szarow anym włącznie. Na podstaw ie spisu z 1897 r. udało się w yodrębnić w całości rolnictw o, przem ysł i rzem iosło oraz kom unikację i tran sp o rt (por. działy oznaczone lite rą A w tab. 46 i 47). Ponadto w ydzielo no jako niepełne działy handlu i adm inistracji (w tab. 46 i 47 °znaczone literą B). H andel objął 93,9'% ludności, której dawał u trz y m a n ie 60, ad m inistracja tylko 72%, przy czym najw ażniejszą 59 T. Ł e p k o w sk i, P o lska — n a ro d z in y n o w o cze sn eg o n a ro d u , W a rs z a w a l a 67, s. 155. 60 D o h a n d lu n ie w e sz ły n a s tę p u ją c e k a te g o rie sp iso w e : 60 (1 - 2, 6) i 63 175 T a b e l a 45. Zawodowo czynni i bierni w 1882 r. według wyznań (w odsetkach ogółu ludności poszczególnych działów zajęć) Działy zajęć I. Rolnictwo II. Przemysł i rzemiosło III. H andel, banki, ubezpie czenia IV. K om unikacja i tran sport V. A dm inistracja, sądo wnictwo, wolne zawody VI. Służba dom ow a i usłu gi osobiste w tym: służba dom ow a VII. Nie wykonujący zaw o du V ila. Rentierzy — ka pitaliści V IIb. Emeryci VIIc. Nie wykonujący pracy zarobkowej V III. Zajęcia bliżej nieokre ślone i niewiadome a) wyrobnicy b) zajęcia bliżej nieokre ślone c) zajęcia niewiadom e Ogółem** L ud ność ogółem W yznania rzymsko-ka- praw o' sławne tolickie prote stanci* mojżeszowe inne 5,3 100 100 85,2 63,7 2,5 0,7 6,1 6,4 29,4 0,6 0,1 100 17,3 0,8 2,4 79,3 0,2 100 74,6 2,7 4,0 18,6 0,1 100 56,3 9,3 5,2 29,2 0,1 100 80,7 1,9 3,0 14,3 0,1 100 80,5 1,9 3,0 14,5 0,1 100 100 65,6 84,7 1,9 8,4 6,5 5,2 25,9 1,5 0,1 0,2 100 71,2 8,4 4,5 15,7 0,2 100 68,5 1,9 4,5 25,1 (0,03) - 100 54,0 3,7 . 2,9 37,9 100 58,9 2,5 4,6 33,9 1,5 0,1 * P ro te sta n c i — p o r. uw agi do ta b . 44 ** D a n e p ro cen to w e o d b ie g ają od ustaleń w cz. II, gdyż zestaw ien ie całk o w icie p o m ija w ojsko. Ź r ó d ł o : ja k w ta b . 44. grupę, k tó ra nie m ogła być uw zględniona stanow ią urzędnicy i oficjaliści p r y w a tn i61. (2), tj. p ra w ie c a ła g ru p a 2. H o tele, w y n a je m m ie sz k a ń , ja d ło d a jn ie (por. a n e k s 3). 61 Do d z ia łu a d m in is tra c ji n ie w e sz ły n a s tę p u ją c e k a te g o rie sp iso w e: 13 ( 1 - 3 , 5), tj. g ru p a 2. U rz ę d n ic y i o fic ja liśc i p ry w a tn i; 60 ( 3 - 5 ) , tj. 176 fjL - __ “ e l a 46. Zawodowo czynni i bierni w 1897 r. według działów zajęć i języka ojczystego Język polski Działy zajęć A ' i- Rolnictwo D- Przemysł i rzemiosło IV. Komunikacja transport • 1*1. Handel, banki, ubez pieczenia V. Administracja, sądo wnictwo, wolne za-____^wody Ogółem rosyjski liczby abso %■ lutne liczby abso lutne °/ /o 1 737 145 010 0,5 38,0 86 2 868 28 846 7,6 33 824 8,9 26 785 7,0 381 227 100,0 niemiecki żydowski liczby abso % lutne liczby abso lutne % 11,6 34 3 893 0,4 40,5 269 61 467 35,0 3 010 12,1 512 5,3 6 284 3,6 3 032 12,2 1 149 11.9 69 235 39,4 8 221 33,2 835 8,7 6 006 3,4 24 789 100,0 9 617 100,0 0,3 0,2 175 738 100,0 T a b e la 47. Zawodowo czynni i bierni w 1897 r. według języka ojczystego (w odsetkach ogółu ludności poszczególnych działów zajęć) D ziały zajęć A. I. Rolnictw o II. Przemysł i rzem io sło IV. K om unikacja i transport B- HI. H andel, banki, ubezpieczenia V. A dm inistracja, są downictwo, wolne zawody Język Ludność ogółem polski 100 81,1 100 niemie cki żydow ski inne 4,0 1,6 12,6 0,7 67,7 1,3 1,8 28,7 0,5 100 74,6 7,8 1,3 16,2 0,1 100 31,4 2,8 1,1 64,3 0,4 100 63,1 19,4 2,0 14,2 1,3 rosyjski U w agi: Z estaw ien ia w ta b . 46 i 47 o p a rte są n a d an y c h ta b eli uw zględniającej g ru p y zajęć. W zw iązk u 2 tym ty lk o działy oznaczone lite rą A m o ż n a b y ło w yodrębnić w całości, a o zn a czo n e literą B — częściow o <Por. też przypisy 60 i 61). Ź r ó d ł o : P ierw aja wsieobszczaja..., ta b . X X II. część g ru p y 7. N a u k a , lite r a tu r a , s z t u k a . . . (p ry w a tn e k lu b y i te a try , P rz e d s ię b io rstw a ro z ry w k o w e , d z ia ła ln o ść s p o rto w a ); 63 ( 1), g ru p a 8. In n e (k re ślarze, kopiści). 12 Ludność W a r s z a w y X IX i X X w. 177 Spróbujem y teraz w skazać kieru n ek odchyleń w ynikających z uw zględnienia k ry te riu m językowego, a nie wyznaniowego. Ludność m ów iąca językiem polskim to blisko 90% katolicy. Oso by w yznania m ojżeszowego (7,5%) to niew ątpliw ie inteligencja i burżuazja pochodzenia żydowskiego, zasilająca liczebnie wśród ludności m ów iącej po polsku głów nie dział ad m inistracji (zw ła szcza w olne zawody oraz nieuw zględnioną grupę adm inistracji pryw atnej), a w m niejszym stopniu handel, przem ysł i kom uni kację. 2,3% m ów iących po polsku to p rotestanci (stanow iący oko ło połow y ogólnej liczby protestantów ) przede w szystkim Polacy, częściowo zasym ilow ani Niemcy. Ludność m ów iąca po polsku w stosunku do katolickiej była więc liczniejsza, nadw yżka zaś przypadała głów nie n a dział adm inistracji, oraz częściowo na przem ysł, kom unikację i handel. Ludność m ów iąca językiem żydow skim to praw ie w 100% osoby w yznania m ojżeszowego. Zbiorowość ta w stosunku do g rupy w yznaniow ej była jed n ak m niej liczna o w ym ienioną w y żej grupę spolonizow anych Żydów, k tórzy pozostali przy w yz naniu m ojżeszow ym , oraz Żydów posługujących się językiem ro syjskim , rek ru tu ją c y ch się niew ątpliw ie spośród „litw aków ” (po nad 4,5 tys. osób), w śród k tórych przew ażały zajęcia handlow o-rzem ieślnicze. Zbiorow ość żydowska, w yodrębniona w edług k ry teriu m językow ego, jest więc w stosunku do g rupy w yznaniow ej „uboższa” w inteligencję oraz część w arstw y burżuazyjnej zw ią zanej z różnym i działam i gospodarki. W śród ludności m ówiącej językiem rosyjskim obok praw osław nych w iększe znaczenie m ieli Żydzi (9% w stosunku do ludności z w ojskiem skoszarow anym , bez w ojska — odsetek byłby w yż szy); katolicy i protestanci stanow ili g rupy niew ielkie. R osjanie w edług k ry te riu m językowego, w ykazują więc stosunkow o w yż sze odsetki zwłaszcza w handlu, ale także w przem yśle i kom u nikacji, w związku z czym relaty w n ie zm niejszeniu uległ odsetek przypadający na adm inistrację. Ludność m ów iąca językiem niem ieckim to z pew nością stosun kowo niedaw ni im igranci Niemcy, głów nie protestanci (79,4%), częściowo też katolicy (10,6%). Z estaw ienie tej grupy z ludno ścią protestancką nie jest uzasadnione. C harak tery zu je ona na 178 tom iast skład zawodowy w arszaw skich Niemców i z tego p unktu w idzenia dotyczące je j dane są interesujące. Rozszerzenie obserw acji n a okres w cześniejszy m ożliw e jest dzięki p racy I. Schipera, k tó ry opracow ał s tru k tu rę zawodową W arszaw y w 1862 r . 62 n a podstaw ie W y k a z u ludności według professyi za rok 1862, pochodzącego z akt kancelarii oberpolicm a jstra m. W arszaw y; dane te uw zględniają podział n a Żydów i chrześcijan. W y k a z nie obejm uje jed n ak w szystkich m ieszkań ców m iasta, pom ijając najpraw dopodobniej ludność n ie s ta łą 63, oparte więc n a n im obliczenia m ogą m ieć tylko znaczenie orien tacyjne. D ane dotyczące ludności żydow skiej W arszaw y zestaw iał Schiper za lata 1862, 1882 i 1897; liczby za dw a ostatnie lata pochodzą najpraw dopodobniej ze spisów pow szechnych, nie jest to jed n ak całkow icie jasne. Z uw agi n a odm ienne k ry te ria w y różniające ludność żydow ską w edług podziału zawodowego w spi sach, różnice klasyfikacji w edług działów zajęć oraz niekom plet ność danych za 1862 r. nie m ożna uznać tych zestaw ień za ścisłe. Rozszerzone inform acjam i ze źródeł innego typu, w skazują one jednak niew ątpliw ie na tendencje zm ian w składzie zawodowym Żydów w arszaw skich, toteż w nioski Schipera są dla niniejszych rozw ażań bardzo pomocne. Otóż stw ierdza on, że w ostatnim 30-leciu X IX w. w całym K rólestw ie Polskim nastąpił znaczny Wzrost odsetka Żydów utrzym ujących się z przem ysłu i rzem io sła oraz w olnych zawodów i pew ien spadek handlu i tran sp o rtu , w przeciw ieństw ie do poprzedniego okresu (od la t 40-tych), kie dy to w zrastał handel i tra n sp o rt żydow ski kosztem rzem iosła. Zjaw isko to szczególnie silnie w ystępow ało w takich centrach, jak 62 I. S c h ip e r, D zieje h a n d lu . . . , s. 471, 472. D a n e S c h ip e ra z o sta ły p o d d a n e a n a liz ie i o p ra c o w a n e p o ró w n aw c zo z d a n y m i w c z eśn iejsz y m i przez A. S zczy p io rsk ieg o [w :] W a rsza w a , je j g o s p o d a r k a ..., s. 255 i n n . C y to w a n a p ra c a teg o ż a u t o r a : S tr u k tu r a za w o d o w a i s p o łe c z n a . . . , z a w ie ra d la 1868 r. z e sta w ie n ie d o ty czą ce zaw o d ó w i w y z n a ń u w z g lę d n ia ją c e ty lk o zaw odow o czy n n y ch (tab . 9, s. 83). 63 A. S zczy p io rsk i, S tr u k tu r a za w o d o w a i s p o łe c z n a ..., s. 255. W z e sta w ie n iu w e d łu g zaw o d ó w u I. S c h ip e ra n a s. 472 z w ra c a ją zw łasz c z a u w a g ę n i sk ie o d se tk i słu żb y d o m o w e j i w y ro b n ik ó w , k tó rz y re k r u to w a li się głów n ' e z lu d n o śc i n a p ły w o w e j, w śró d ogółu m ie sz k a ń c ó w w k ilk a la t p ó źn iej w 1869 r., s ta n o w ili b a rd z o zn a c z n e o d se tk i (por. p rz e s u n ię c ia w s k ła dzie z a w o d o w y m w 1. 1869 - 1882, cz. III, s. 156 i n a st. 12* 179 W arszaw a i Łódź 64. Je st to tym ciekawsze, że n a ostatnie 15-lecie X IX w. i pocz. XX w. przypada najw iększe nasilenie n a p ły w u Żydów z Rosji i L itw y, w śród k tórych elem ent handlow y odgryw ał bardzo istotną r o lę 6S. W latach 1882 - 1897 zaznaczył się natom iast w edług Schipera znaczny w zrost udziału ludności nieżydow skiej w handlu w arszaw skim 66. K onfrontacja danych za lata 1882 (tab. 44 i 45) i 1897 (tab. 46 i 47) pozw alająca n a w nioski dość ograniczone, potw ierdza zasad nicze tendencje stw ierdzone przez Schipera dla W arszaw y, k o ry gując niektóre stw ierdzenia szczegółowe. Przesunięcia w składzie zaw odow ym z uw zględnieniem w yznań m iały najw iększe znacze nie w odniesieniu do działów przem ysłu i rzem iosła oraz handlu. W zrost odsetka m ieszkańców utrzym ujących się z pracy w prze m yśle i rzem iośle, obserw ow any w stosunku do całej ludności do tyczył zarów no ludności katolickiej, jak i żydowskiej. Podczas jednak, gdy katolicy zasilali w większej m ierze dynam icznie roz w ijający się przem ysł, Żydzi koncentrow ali się głów nie w rze m iośle. W zrost odsetka Żydów w dziale II był niew ątpliw ie znacz ny, m ianow icie z 27,8'% do około 35,0% ogółu ludności żydow skiej. Nieco trz e b a by skorygow ać w nioski Schipera odnośnie dc han d lu i tra n sp o rtu , k tó re to działy tra k tu je na ogół łącznie, w skazując n a ich w zględny spadek. Z tabel 44 i 46 nie w ynika jed n ak w zględny spadek Żydów w handlu, lecz raczej stabilizacja odsetka, a może n aw et pew ien niew ielki w zrost, gdyż część Ży dów w tym dziale znalazła się w innych grupach językow ych. Je śli chodzi o kom unikację i tran sp o rt, nastąp ił tu zapew ne pe w ien wzrost. Ta k o rek tu ra szczegółowych w niosków Schipera nie podw aża w niosku zasadniczego co do ogólnej tendencji p rze sunięć zawodowych w śród społeczeństw a żydowskiego, a m iano wicie „odpływ u” z handlu do rzem iosła.-W śród katolików znacz n y w zrost odsetka utrzym ujących się z handlu był niew ątpliw y, aczkolw iek nieco m niejszy niż w ynika to z zestaw ienia liczbo wego. 64 I. S c h ip e r, D zie je h a n d lu .. s. 465, 495, 499. 65 S. K e m p n e r, H a n d e l, [w :] D zie je g o sp o d a rcze P o lsk i p o ro zb io ro w e j, t. II, W a rs z a w a 1S22, s. 304. P o tw ie r d z a ją te n piogląd I. S c h ip e r, D zie je h a n d lu . . . , s. 510 i S. B ro n sz te jn , L u d n o ść ż y d o w s k a . . . , s. 59. 68 I. S c h ip e r, D zieje h a n d lu . . . , s. 514. 180 Tak więc znaczny w zrost ludności żydow skiej w latach 1882 - 1897 kierow ał się w w iększej m ierze do przem ysłu i rzem iosła (głównie rzem iosła) niż do handlu. Mimo to jednak udział Żydów w dziale II pozostał praw dopodobnie n a tym sam ym poziomie, w zw iązku z w iększym jeszcze w zrostem ludności chrześcijańskiej w tym dziale. W han d lu n atom iast udział Żydów w yraźnie zm niejszył się z 79,3% do około 64,3%, n a korzyść ludności k ato lickiej. W stosunku do pozostałych działów i grup zawodowych brak podstaw do w niosków charakteryzujących tendencje zmian. Z a w ó d - p ł e ć - w i e k . W spółzależność zawodu obiektyw nego płci i w ieku rozpatryw ać będziem y w stosunku do zawodowo czynnych. D ysponujem y odpow iednim i danym i na Podstaw ie spisów z 1882 i 1897 r. Z estaw ienie z w ynikam i spisu z 1921 r. przeprow adzone wyżej w odniesieniu do czynnych i biernych łącznie, oraz ogółu zawodowo czynnych (por. tab. 41), dla om aw ianych aspektów składu zawodowego pom inięto. W nios ki o przem ianach zachodzących w okresie poprzedzającym I w oj nę św iatow ą w ynikają bowiem z bardzo szczegółowej analizy, uw zględniającej zwłaszcza zw iązane z w ojną czynniki w ypacza jące ciągłość procesu rozwojowego, k tórej pow tarzanie w ydaje się zbędne. Z estaw ienia A. Pańskiego 67 za lata 1882, 1897 i 1921, Podobnie ja k w stosunku do ogółu m ieszkańców W arszaw y czy też ludności zawodowo czynnej, są dość m echaniczne. U w zględnio no natom iast w yniki ta d a ń A. Szczypiorskiego dla 1869 r . 68, do tyczące podziału w edług płci, tra k tu ją c je jako dane orientacyjne z uw agi n a luki w źródłach 69. Trzeba przede w szystkim pam iętać o w ynikającym z nich obniżeniu odsetków zatrudnionych w prze m yśle i rzem iośle oraz handlu. W nioski dotyczące składu zawodo wo czynnych w edług płci w latach 1869 - 1882 będą więc o grani czone. Z uw agi n a dokładność danych charakteryzujących skład za wodowy m ężczyzn i kobiet, za p u n k t w yjścia p rzyjm ujem y spis 67 W y n ik i sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r , cz. II, A. P a ń sk i. S to s u n k i *■0,w o d o w e , s. 99 i n ast. 68 A. S zczy p io rsk i, S tr u k tu r a z a w o d o w a . . . ta b . 22 s. 91; O d se tk i d o ty czące m ężczy zn i k o b ie t o b liczo n o n a p o d sta w ie liczb a b s o lu tn y c h z a m ie szczonych w ta b e li. 65 P ° r - p rz y p is 14. 181 T a b e l a 48. Zawodowo czynni w latach 1882 1882 mężczyźni Działy zajęć liczby absolutne I. II. III. IV. V. VI. VII. VIII. Rolnictw o Przemysł i rzemiosło H andel, banki i ubezpieczenia K om unikacja i transport A dm inistracja, sądow nictwo, wol ne zawody Służba dom ow a i usługi osobiste w tym : służba dom ow a N ie wykonujący zawodu V ila. R entierzy — kapitaliści V IIb. Emeryci V IIc. N ie w ykonujący pracy za robkowej Zajęcia bliżej nieokreślone i nie w iadome a) wyrobnicy b) zajęcia bliżej nieokreślone c) zajęcia niewiadom e Razem kobiety V /O 572 48 094 15 915 5 981 0,5 42,2 13,9 5,3 14 913 9 159 13,1 liczby absolutne °/o/ 21 7 649 4 180 43 12,4 6,7 8,0 2 714 31 597 4,4 51,5 8 820 7,7 29 918 48,8 2 955 1 271 2,6 1,1 3 523 1 669 5,7 2,7 3 986 3,5 3 579 5,8 8,9 10 102 1 051 0,9 5 309 1 309 113 999 100,0 61 593 - W ojsko 3 740 Ogółem 117 739 0,1 8,6 - 2,1 100,0 ~ 61 593 Ź r ó d ł a : ja k w ta b . 41. z 1882 r., odstępując od zasad chronologii. Ja k w ynika z tabeli 48 w składzie zawodowym m ężczyzn i kobiet zachodziły zasadnicze różnice. W śród m ężczyzn najw yższy odsetek (42,2%) przypadał n a przem ysł i rzem iosło, znacznie niższe były odsetki zatrudnio nych w handlu (13,9%) i adm inistracji (13,1%). N astępne w kolej ności g ru p y to w yrobnicy (8,9%), służba dom owa i usługi (8,0%). W śród czynnych zawodowo kobiet natom iast przeszło połowę (51,5%) stanow iła służba domowa, stosunkow o w ysoki odsetek przypadał na w yrobnice (8,6% ); te dwie kategorie łącznie daw ały 60,1%. W przem yśle i rzem iośle pracow ało 12,4% kobiet. Prześledzim y teraz zm iany w zatrudnieniu w edług płci w la182 _ ¿1897 według działów zajęć i płci 1897 cyrkuły miejskie mężczyźni liczby absolutne przedmieścia kobiety V /O liczby absolutne mężczyźni % liczby absolutne 853 72 892 29 109 11 881 0,5 42,7 17,0 6,9 83 16 618 6 905 0,1 403 18,0 7,5 6 214 212 0,2 20 047 11,7 4 827 11 615 6,8 10 957 kobiety V /O liczby absolutne °/ /O 851 1 043 3,0 46,4 6,4 7,8 127 737 232 4,0 23,3 7,3 6 0,2 5,2 411 3,1 51 1,6 41 946 45,4 268 1,9 974 30,8 6,4 39 238 42,5 260 1,9 841 26,6 5 700 1 513 3,3 0,9 7 710 2 518 8,4 2,7 467 40 3,5 0,3 193 24 6,1 0,8 4 397 2,6 5 236 5,7 375 2,8 137 4,3 11 785 403 912 6,9 0,1 0,9 3 110 189 19 23,2 1,4 0,5 5 376 92 857 5,8 0,2 0,2 634 26 25 171 107 100,0 92 380 100,0 13 390 100,0 3 166 20,0 0,8 0,8 100,0 27 878 _198 985 9 437 92 380 22 827 3 166 tach 1869, 1882 i 1897. Jeśli chodzi o czynnych zawodowo m ęż czyzn, to trzeba zaznaczyć, że tendencje względnego w zrostu lub spadku odnośnie do poszczególnych działów są takie same, jak ogółu czynnych zawodowo. Bardzo duży w zrost odsetka w prze m yśle i rzem iośle dokonał się w latach 1869 - 1882, z 29,5% (w rzeczyw istości odsetek był nieco wyższy) do 42,2%. W n a stę p nym podokresie w zględny w zrost jest już nieznaczny (do 42,7% w 1897 r.), m im o poważnego w zrostu absolutnego. Podobnie kształtow ała się sy tu acja w kom unikacji; odsetki dla lat 1869, 1882 i 1897 w ynosiły: 1,8 - 5,3 - 6,9. O dw rotne zjaw isko obser w uje się w handlu: m inim alny w zrost lub stabilizację odsetka 183 MEŻCZYZNI 1882 100 1897 1 8 9 7 (P R ZE D M IE ŚC IA) - W Y R O B N IC Y W Y R O B N IC Y 90 - NIE W Y K .P R A C Y ZARO B K EM ERYCI R E N T IE R Z Y -K A P IT S Ł U Ż B A DOMOW A I U SŁU G I O SO BISTE N IE W YK. P R A C Y Z ARO BK. EM ERYCI R E N T IE R Z Y - K A P IT SŁU Ż B A DOMOWA I USŁUGI OSOBISTE 80 70 A D M IN IS T R A C J A . SĄD OW NICTW O .. 60 - K O M U N IK A C J A I TRANSPO RT 50 - H AN D EL, BANKI U B E Z P IE C Z E N IA W Y R O B N IC Y NIE W YK .PR A C Y Z A R O B K EM ERYCI R E N T IE R Z Y -K A P IT . SŁ U Ż B A DOM OW A.... A D M IN IS T R A C J A . ... K O M U N IK . I TR A N SP O R T A D M IN IST R A C JA SĄDOW NICTW O K O M U N IK A C JA I TRANSPORT H A N D E L , B AN K I U B E Z P IE C Z E N IA H A N D E L, B A N K I U B E Z P IE C Z E N IA 40 PRZEM YSŁ I R Z E M IO SŁ O 30- PRZEM YSŁ I R Z E M IO S Ł O PRZEM YSŁ I R Z E M IO S Ł O R O LN IC TW O RO LNICTW O 20 - ROLNICTWO KOBIETY 1882 °/o 1897 1897 ( P R Z E D M IE Ś C IA ) 100 ■ WYROBNICE W YRO BNICE NIE WYK. P R A C Y ZA.ROBK. 90 - N IE W Y K .P R A C Y Z ARO BK. W Y R O B N IC E EM ERYTKI EM ER YT K I 80 RE N TIERZY-KAPIT R E N T IE R Z Y -K A P IT NIE WYK. P R A C Y Z ARO BK EMERYTKI 70 - RENTIERZY-KAPIT. 60 50 - SŁ U Ż B A DOMOWA I USŁUGI O SOBISTE SŁ U Ż B A DOMOWA I U SŁU G I OSOBISTE 40 30 20 10 A D M IN ISTR AC JA KO M U NIKACJA ADM IN ISTRACJA. KOMUNIKACJA... HANDEL, B A N K I - - W y k re s 184 PR Z EM Y S Ł I R Z EM IO SŁ O 9. L u d n o ść SŁ U Ż B A DOMOW A I USŁUGI O SO BISTE ADM IN ISTR A C JA .... K O M U N IK A C J A .... HANDEL, BANKi. . H AND EL BANKI PRZEM YSŁ I RZEMIOSŁO P R Z EM Y S Ł I R Z EM IO SŁ O ROLNICTWO W a rsz a w y w e d łu g za w o d u w la ta c h 1882 i 1897 ROLNICTW O o b ie k ty w n e g o i płci w latach 1869 - 1882 (wyższy niż 12,8%; 13,9%) i znaczny w zglę dny p rzy ro st w okresie 1882 - 1897 (13,9%; 17,0%). Udział za du d n ionych w dziale adm inistracji i służby w zględnie m a la ł70. W grupie zawodowo czynnych kobiet tendencje względnego Wzrostu i spadku poszczególnych działów odpow iadały również tendencjom charakterystycznym dla ogółu zawodowo czynnych (chociaż o różnym nasileniu), z jednym w yjątkiem . Otóż udział kobiet w dziale adm inistracji w ykazyw ał w zrost. Początkow o był on znikom y, zaledw ie z 4,3% w 1869 r. do 4,4% w 1882 r. lecz w art odnotow ania z uw agi na tendencję przeciw ną niż wśród m ężczyzn (spadek w tym sam ym czasie z 16,4% do 13,1'%). W latach 1882 - 1897 w zrost jest już w yraźnie widoczny (z 4,4% do 5,2%) przy u trzym ującym się nadal spadku odsetka mężczyzn u tru d n io n y c h w tym dziale. N ajliczniejsza kategoria zawodowa kobiet, służba dom owa w ykazyw ała stałą tendencję zniżkową, silniejszą w latach 1869 - 1882 (spadek z 68,6% do 51,5%) niż w okresie 1882 - 1897) spadek z 51,5% do 45,4'%). Równocześnie ^ z ra sta ło zatrudnienie w przem yśle i rzem iośle; odsetki dla ko lejnych lat były następujące: 3,6 - 12,4 - 18,0. Omówione przesunięcia w składzie zawodowym m ężczyzn i ko biet w skazują na ciągłość procesów i pozw alają przypuszczać, że ciągłość ta utrzy m ała się i po 1897 r., podobnie jak udało się to stw ierdzić dla ogółu zawodowo czynnych. W latach 1882 - 1897 liczebność kobiet w stosunku do m ężczyzn uległa w zględnem u zm niejszeniu, relatyw nie więc aktyw ność za ro d o w a kobiet nieco wzrosła, m im o stabilności ich odsetka wśród °gółu zawodowo czynnych (tab. 49). Istn iały pod tym względem Poważne różnice w poszczególnych grupach w yznaniow ych. Dla 1882 r. nie dysponujem y jak wiadom o podziałem zawodowo czyn nych w edług w yznań. N atom iast w ykorzystyw ane wyżej zesta wienie dla 1897 r. w edług zajęć i języka ojczystego zaw iera takie d a n e 71. Otóż w śród czynnych zawodowo osób m ów iących języ kiem polskim kobiety stanow iły 37,6%, w śród Żydów zaś tylko ,0 U A. S zczy p io rsk ie g o w ta b . 22 w y ro b n ic y u m ie sz c ze n i są w y łączn ie g ru p ie m ężc zy zn ; ja k w y n ik a z in n y c h d a n y c h w ty m o p ra c o w a n iu ]est to o g ó ln a lic z b a w y ro b n ik ó w — m ężc zy zn i k o b ie t; o d se tk ó w w e d łu g Pici n ie m o żn a w ięc n a te j p o d sta w ie obliczyć. 71 P ie rw a ja ic sieo b szcza ja p ie r ie p is’ .. . ta b . X X II. 185 T a b e l a 49. Udział kobiet wśród zawodowo czynnych w latach 1882 i 1897 według działów zajęć (w odsetkach) t Odsetki kobiet przypadające n a każdy z działów w roku: Działy zajęć 1897 1882 I. II. III. IV. V. VI. Rolnictwo Przemysł i rzemiosło H andel, banki, ubezpieczenia T ransport i kom unikacja A dm inistracja, sądow nictwo, wolne zawody Służba dom ow a i usługi osobiste w tym: służba dom ow a VII. Nie wykonujący zawodu: V ila. Rentierzy — kapitaliści VIIb. Emeryci VIIc. N ie wykonujący pracy zarobkowej V III. Zajęcia bliżej nieokreślone i niewiadom e a) wyrobnicy b) zajęcia bliżej nieokreślone c) zajęcia niewiadome Razem 3,5 13,7 cyrkuły i przed miejskie mieścia 24,0 20,8 8,9 18,6 19,2 0,7 15,4 77,5 1,8 19,4 78,3 0,6 11,0 7 8 ,4 77,2 78,2 76,4 54,4 56,8 47,3 57,5 62,5 54,4 29,2 37,5 26,8 34,4 55,5 31,3 18,6 48,4 16,9 56,8 35,1 35,1 19,1 10,6 21,4 12,1 Ź r ó d ł a : ja k w ta b . 41. 29,3%. Poniew aż odsetek ludności żydowskiej w zrastał, a odsetek kobiet aktyw nych zawodowo utrzy m y w ał się n a tym sam ym poziomie, nie ulega kw estii, że w śród ludności nieżydow skiej zaangażow anie kobiet w pracy zawodowej w zrastało. K obiety przew ażały, i to znacznie, tylko w dziale służby do mowej i usług (77,5°/o w 1882 r., 78,3% w 1897 r.), stanow iły też znaczny odsetek (34,4%; 31,3%) ogółu w yrobników , z tym jednak, że w śród służby udział ich w zrastał, w grupie w yrobni ków zaś m alał. W idoczny jest w yraźny w zrost udziału kobiet w przem yśle i rzem iośle (z 13,7% do 18,6%) oraz w adm inistra cji (z 15,4% do 19,4%). Stosunkow o znaczny odsetek kobiet w h a n dlu nieco się zm niejszył. W ysokie były odsetki w kategoriach zawodowych wchodzących w skład zawodowo czynnych niezarob186 kujących (V ila, V llb, VIIc), w ykazując w zrost w latach 1882 1897. W ynikało to przede w szystkim z liczniejszego obsadzenia starszych roczników w ieku w śród kobiet, niż w śród m ężczyzn. K orelacje m iędzy płcią i w iekiem w ogólnym zarysie omó wione zosały n a s. 142 in a s t. (cz. III), gdzie uw zględniono stosunek zawodowo czynnych do całej ludności i zm iany proporcji ogółu zawodowo czynnych w edług podziału n a g rupy w ieku w yodręb niającego ludność w w ieku produkcyjnym , tj. 0 - 1 4 lat, 1 5 -5 9 lat i 60 i więcej lat (por. tab. 38 i 39). Z estaw ienie zawodowo czynnych w edług grup w ieku, z dokła dnością n a jak ą pozw alają dane spisowe, zaw iera tabela 50. P o nadto opracow ano dane o składzie w edług płci i w ieku dla lud ności zatrudnionej w działach przem ysłu i rzem iosła, handlu, kom unikacji, ad m in istracji oraz służby domowej (dział VI — bez usług) i w yrobników . Zm ianom w zatrudnieniu m ałoletnich 1 m łodocianych, k tórych śledzenie jest u tru d n io n e ze w zględu na różnice w grupow aniu w edług w ieku w obu spisach, poświęcono odrębne opracow anie 72, toteż rezygnując z pow tarzania szczegó łowej analizy, odwołano się do w niosków dotyczących udziału m łodszych roczników zawodowo czynnych w poszczególnych ro dzajach zajęć. Podział uw idoczniony w tabeli pozw ala operow ać czterem a grupam i: 10 - 19 lat (w tych granicach m ieścili się zawodowo czynni w w ieku do 20 roku życia), 20 - 39, 40 - 59 oraz 60 i więcej lat. w latach 1882 - 1897 n astąpił spadek odsetka zawodowo czyn nych g ru p y najm łodszej z 20,4% do 17,3%. D otyczył on w w ięk szym stopniu m łodzieży m ęskiej niż żeńskiej, odpow iednie bo wiem dane dla m ężczyzn w ynoszą 17,5% i 13,5%, dla kobiet 72 M. N iety k sza, S tr u k tu r a z a tru d n ie n ia m ło d z ie ż y . . . ; w sto su n k u do P o d ziału zaw o d o w eg o zasto so w an e g o w p o c z ą tk o w e j fa z ie o p ra c o w y w a n ia spisów p rz e p ro w a d z o n o p e w n e k o re k tu ry , s tą d ró ż n ic e w d a n y c h d o ty c z ą cych d ziałó w h a n d lu i a d m in is tra c ji, p o d a n y c h w a rty k u le w „ P o k o le n ia c h ” i n in ie js z y m o p ra c o w a n iu . M ia n o w icie u słu g i o so b iste w y d zielo n o z h a n d lu i w łączo n o do d z ia łu V I. „ S łu ż b a d o m o w a i u słu g i o so b iste ” ; P erso n el a p te k w y łączo n o z h a n d lu i w łą cz o n o do g ru p y „ słu ż b a z d ro w ia ”, w d z iale V, „ A d m in istra c ja , są d o w n ic tw o , w o ln e z a w o d y ”. N a m ło d sze r °czn ik i w ie k u k o r e k tu r a ta w p ły n ę ła w n ie z n a c z n y m s to p n iu (zm iany o d setk ó w o d z ie sią te części p ro c e n ta ) i w n icz y m n ie p o d w a ż a ogólnych Wniosków. 187 T a b e la 50. Zawodowo czynni w 1882 mężczyźni kobiety razem G rupy wieku** do 20 lat w tym: do 12 1. 1 2 -1 3 1 4 -1 5 1 6 -1 7 1 8 -1 9 2 0 -3 9 w tym: 2 0 -2 9 3 0 -3 9 4 0 -5 9 w tym: 40 - 49 5 0 -5 9 60 i więcej w tym: 6 0 -6 9 wiek niewiadom y Ogółem G rupy wieku** liczby absolut ne % liczby absolut ne % liczby absolut ne 19 906 17,5 15 850 25,7 35 756 1 182 2 156 4 076 5 882 6610 55 964 1,0 1 215 l 439 3 008 4 924 5 264 26 478 2,0 1,9 3,6 5,2 5,8 49,0 8,5 43,0 2 397 3 595 7 084 10 806 11 874 82 442 20,4 do 20 lat w tym: 1,4 2,0 12 1. i mniej 4,0 13 - 14 6,2 15 - 16 6,8 1 7 -1 9 46,9 2 0 -3 9 17035 9 443 13 985 27,7 15,3 22,7 48 142 34 300 44 149 27,4 19,5 25,1 12,7 7,9 26 231 17918 12 345 14,9 10,0 2,3 4,9 8,0 31 107 24 857 30 164 27,2 18 427 11 737 7 490 16,2 10,3 6,6 7 804 6 181 4 855 5 783 475 5,1 0,4 3 468 425 5,6 0,7 9 251 900 61 593 100 175 592 113 999 21,8 26,5 100 °/o 4 0 -5 9 10,2 7,1 60 i więcej 5,3 0,5 wiek niewiadomy Ogółem 100 * L u dność bez w ojska. ** G ru p o w a n ie w edług w ieku ja k w w ydaw nictw ach spisow ych. Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 3, ta b . 6 i 8; d la 1897 r. — Pierwaja wsieobszczaja..., ta b . X X . 25,7'% i 24,5%. Z w racają uw agę stosunkow o wyższe odsetki za tru d n ie n ia dziew cząt niż chłopców w m łodszych grupach w ieku oraz niew ielka różnica udziału g rupy 10 -1 9 la t i 2 0 - 2 9 lat w śród ogółu zatrudnionych kobiet w 1882 r., m ianow icie tylko 2'%. A nalogiczna różnica w grupie m ężczyzn wynosi 9,7%, roz piętość jest więc znaczna. W okresie m iędzyspisow ym w zrosły odsetki zawodowo czyn nych w w ieku 20 - 39 la t (z 46,9% do 50,4%) oraz powyżej 60 lat (z 7,P/o do 8,4'%), przy czym w grupie m łodszej stosunkow e 188 '•*82 i 1897 według pici i grup wieku 1897* przedmieścia cyrkuły miejskie :yźni ---------liczby i ne U ^3 166 °/o razem kobiety liczby j absolut% ne 24,5 45 806 17,3 1,3 2,3 3,1 6,5 1,6 2,1 44,9 4311 5 631 11 961 23 903 132 552 % razem V /o liczby absolut ne V /o 1 062 8,0 794 25,0 74 106 473 1 033 8 697 52,6 1 856 11,2 140 0,8 210 1,3 2,9 66 0,5 4,5 9,1 50,4 0,8 2,0 211 4,7 56,6 403 1 099 2,3 3,3 6,7 12,7 34,8 62 535 23,8 3 731 27,9 845 26,7 4 576 27,6 10,2 22 263 998 7,5 428 13,5 1 426 8,6 0,2 331 0,1 1 0 0 |2 6 3 487 100 5 981 ^2 208 91 084 3,5 7,1 53,3 43 84i 25,6 18 694 20,2 7,5 9 437 141 0,1 1 0 0 1 92 380 kobiety liczby absolut ne 104 262 630 7 598 2142 2 823 5 980 11 695 41 468 190 liczby absolutne OO 22 640 1,6 - i ! 1 107 % 13,5 2 808 12 826 mężczyźni liczby absolutne 12,6 1 13 390 — 100 — j 3 166 6,2 1 100 ! 16 556 — ! 100 Miększy w zrost dotyczył m ężczyzn niż kobiet, w starszej zaś było °dw rotnie. O dsetek osób w w ieku 40 - 59 la t natom iast zm niejszył Sl3 (z 25,P/o do 23,8%), w w iększym stopniu w śród kobiet niż Wśród mężczyzn. Prześledzim y teraz skład w edług płci i w ieku w działach i g ru pach zawodowych w ym ienionych wyżej. N ajw iększe odsetki czynnych zawodowo poniżej lat 20 obserWuje się w śród służby domowej oraz w przem yśle i rzem iośle. Na działy te przypadały w yższe odsetki m łodzieży niż ogółu pra189 cujących, na przykład przem ysł i rzem iosło zatru d n iały ponad 40% zawodowo czynnej m łodzieży, a ponad 30% ogółu zawodowo czynnych. O ile jednak w śród służby udział m łodzieży u trz y m y w ał się na tym sam ym poziom ie (26,4% w 1882 r., 26,3% w 1897 r.), to w przem yśle i rzem iośle zm niejszył się znacznie (z 28,4% do 21,6% ogółu zatrudnionych w tym dziale). Spadek był szcze gólnie widoczny w najm łodszej podgrupie wieku, w najstarszej zaś utrzym yw ał się m niej więcej na ty m sam ym poziom ie 73. Od setki osób w w ieku 20 - 39 la t w zrosły we w szystkich w ydzielo nych grupach zawodowych, w przem yśle i rzem iośle w zrost ten był jednak najw iększy i mimo znacznego spadku udziału m ło dzieży, udział zawodowo czynnych do 40 roku życia łącznie zm niejszył się niew iele — z 76,9% do 75,5%. W śród służby ana logiczny odsetek w zrósł z 78,2'% do 80,1%. W pozostałych g ru pach zawodowych udział osób do lat 40 był znacznie niższy i nie przekraczał 65%. Równocześnie w obu om aw ianych grupach ob serw uje się stosunkow o najniższe odsetki osób w w ieku starszym , pow yżej 60 lat, o niem al identycznej tendencji w zrostu (o około 1%). Służba dom owa i zatrudnieni w przem yśle stanow ili więc stosunkow o „najm łodsze” g rupy zawodowe. D otyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Udział m łodzieży (10 - 19 lat) w edług płci w obu tych działach oraz zm iany zachodzące w latach 1882 - 1897 w y jaśn iają w ska zane wyżej ogólne tendencje zmian zatrudnienia m łodzieży (por. s. 142 i nast. cz. III), w arto więc omówić te kw estie nieco szerzej. W przem yśle i rzem iośle w śród m łodzieży do lat 18 w 1882 r. chłopcy stanow ili 84,0%, dziew częta 16,0%; w 1897 r. (młodzież do 17 lat) chłopcy stanow ili 73,8% dziew częta 26,2%. W m łod szych grupach wieku, k tóre objęło ustaw odaw stw o fabryczne 7i, proporcje te kształtow ały się następująco 75: 1882 r. (15 lat i m niej) chłopcy — 84 ,4 % , dziew częta 15,6% 1897 r. (14 lat i m niej) „ - 7 2 ,6 % , „ 27,4% . 73 W 1882 r. m ło d z ież 18 - 1 9 -le tn ia sta n o w iła 9,0%), w 1897 r. 17 -1 9 -le tn ia ll,5"/o — w e d łu g M. N iety k sz a , S tr u k tu r a za tr u d n ie n ia m ło d z ie ż y .. •> s. 50, 51. 74 Ib id e m , s. 40 i n a st. 75 Ib id e m , s. 46. 190 Tak więc znaczna przew aga chłopców w przem yśle i rzem iośle spraw iła, że ustaw odaw stw o fabryczne w płynęło w większym stopniu na spadek udziału m łodocianych w grupie czynnych za wodowo m ężczyzn niż kobiet i doprow adziło do w yrów nania p ro porcji w edług płci w m łodszych grupach w ieku. Dziewczęta n a tom iast były licznie zatrudnione w służbie dom owej, tj. kategorii Zajęć n ie norm ow anej żadnym i przepisam i praw nym i. Toteż od setek m łodzieży w w ieku 10 - 19 lat przypadającej n a służbę do bow ą, w której dziew częta stanow iły ponad 90l0/o, naw et nie znacznie w zrósł (z 28,7% do 28,9% ogółu zawodowo czynnych tej g rupy wieku) 76. Stosunkow o m niej licznie m łodzież była zatrudniona w zawo dach w ym agających kw alifikacji, w ykształcenia i z n a tu ry rzeczy zw iązanych z osiągnięciem wyższej granicy w ieku. W handlu 1 bankowości pracow ała głównie w handlu tow arow ym , hotelach, Jadłodajniach itp., w kom unikacji i transporcie reprezentow ana była tylko m łodzież m ęska, zatrudniona przy pracach pom ocniCzych (posłańcy), jako fu rm an i oraz w kolejnictw ie — przede Wszystkim nastarsi w tej grupie, to znaczy 18 - 19 letni. W dziale adm inistracji znaleźli się zwłaszcza oficjaliści pryw atni, niżsi funkcjonariusze policji i urzędnicy; zarów no kobiety, jak m ęż czyźni stosunkow o licznie byli reprezentow ani w zajęciach peda§°gicznych oraz służbie zdrow ia (felczerzy, siostry m iłosierdzia, niższa służba sz p ita ln a )77. O ile zatru d n ien i w przem yśle i rzem iośle oraz służba domowa stanow ili grupy zawodowe „najm łodsze”, to w yrobnicy stanow ili §ru Pę „n ajstarszą”. O dsetki osób poniżej la t 40 były tu w obu latach spisow ych najniższe. Zw łaszcza ch arakterystyczny jest w 1882 r. niski udział osób w w ieku 20 - 29 lat, k tó re stanow iły 18,0% ogółu zawodowo czynnych w tej grupie, podczas gdy w Pozostałych m ieściły się w granicach 26,2% - 34,9%, N ajwyższy i W yraźnie rosnący był natom iast odsetek osób powyżej 60 lat. W zrost ten dotyczył w w iększym stopniu kobiet niż m ężczyzn. Mówiąc o składzie ogółu zawodowo czynnych w edług w ieku stw ierdziliśm y w zględny spadek dwóch grup: m łodzieży do 20 lat 1 osób w w ieku 40 - 59 lat. Spadek odsetka m łodzieży w ynikał ze ‘6 I b id e m , s. 48, 49. Ib id e m , s. 51. 191 zm niejszenia się jej udziału w większości działów zajęć, n ajw ięk szego w przem yśle i rzem iośle. Na tym sam ym poziomie kształ tow ały się odsetki w śród służby dom owej, w zrósł jedynie n ie znacznie odsetek w yrobników (z 6,2% do 6,6% ). Udział młodzieży u trz y m ał się więc niem al bez zm iany w tych zawodach, w których ogólne zatrudnienie stosunkow o zm niejszyło się w latach 1882 - 1897, a k tó re nie w ym agały kw alifikacji. O dsetki zawodowo czynnych w w ieku 40 - 59 podniosły się nieco w przem yśle i rze miośle, handlu i kom unikacji, w ykazyw ały zaś jednocześnie sto sunkow o w iększy spadek w dziale ad m inistracji oraz w śród służ by domowej i w yrobników . W śród ogółu zatrudnionych w zrost w ykazyw ały rów nież dwie g ru p y wieku: 20 - 39 lat i 60 lat i więcej. W zrost pierw szej z nich zaznaczył się we w szystkich działach, aczkolwiek w różnym sto pniu. O dsetek osób starszych natom iast utrzy m ał się n a stałym poziom ie w kom unikacji (5,1%), zm niejszył się zaś w adm ini stracji (z 7,4% do 7,1%). W śród ogółu zawodowo czynnych tej grupy w ieku w 1897 r. w yrobnicy stanow ili 10,3% a służba do m ow a 10,1% . O dpow iednie odsetki dotyczące kobiet były w yż sze i w ynosiły 11,2% i 23,9%. K obiety starsze to jak wiemy jed n a z dwóch g rup o rosnącej aktyw ności zawodowej. Otóż pod staw ą egzystencji ponad jednej trzeciej spośród nich była ciężka p rac a fizyczna, często dorywcza. C harakteryzując skład zawodowy m ieszkańców W arszaw y zw racaliśm y uw agę n a specyfikę przedm ieść opierając się na danych z 1897 r. Na ty m m iejscu om ówimy najw ażniejsze cechy składu zawodowo czynnej ludności przedm ieść w edług płci i w ie ku. P rzed e w szystkim niższy był udział kobiet w pracy zawodo w ej (tab. 49). Stanow iły one zaledw ie 19,1% zatrudnionych, W m ieście zaś 35,1%. Był to zapew ne jeden z głów nych elementów’ decydujących o znacznie niższym na przedm ieściach odsetku czyn nych zawodowo w śród ogółu ludności (por. tab. 43). Niemniej w ażnym elem entem była w iększa liczba dzieci w rodzinach pro letariackich. W spółistnienie obu ty ch elem entów potw ierdza skład czynnych zawodowo kobiet w edług w ieku, m ianow icie stosun kowo niski odsetek w w ieku 20 - 39 lat. Porów nanie proporcji płci w poszczególnych działach zajęć W m ieście w granicach ad m inistracyjnych i n a przedm ieściach (tab192 49), w skazuje n a w iększy udział kobiet przedm ieść w rolnictw ie, który to dział n a tych dwóch obszarach tru d n o porów nyw ać. p oza tym był on w iększy tylko w handlu. W dziale służby i usług osobistych proporcje płci były tak ie same. W e w szystkich po zostałych działach i grupach procent kobiet był na przedm ie ściach znacznie niższy, zwłaszcza zaś w śród w yrobników (16,9% n a przedm ieściach, 31,3'%» w granicach adm inistracyjnych) oraz w przem yśle i rzem iośle (odpowiednio — 10,6% i 18,6%). Jeśli chodzi o skład w edług w ieku zawodowo czynnych na przed m ieściach i w m ieście, to n ajistotniejsza różnica dotyczy n a j młodszej grupy w ieku; stanow iła ona na przedm ieściach 11,2% zatrudnionych, w m ieście zaś 17,3%. O dsetki starszych grup były na przedm ieściach wyższe, najstarszej jed n ak tylko nieznacznie (8,6% i 8,4%). Różnica dotycząca m łodzieży w ynikała głów nie ze znacznie niższego udziału chłopców w e w szystkich podgrupach wieku. Odsetki dziew cząt były bardzo zbliżone. W śród mężczyzn starszych roczników w ieku nieco wyższe odsetki przypadały na grupy 20 - 39 la t i 40 - 59 lat, natom iast udział m ężczyzn pow y żej 60 lat w pracy zawodowej był tak i ja k w mieście. W grupie kobiet zaznacza się n a przedm ieściach znacznie niższy odsetek Przypadający n a w iek 20 - 39 lat, a stosunkow o wyższy odsetek kobiet starszych. Skład zawodowy m ężczyzn i kobiet na przedm ieściach W arsza wy w ykazuje podobne zróżnicow anie, do analogicznych grup w mieście, p rzy uw zględnieniu specyfiki ogółu zawodowo czynnych m ieszkańców przedm ieść. Skład społeczno-zawodowy W dotychczasow ych rozw ażaniach dotyczących s tru k tu ry za wodowej ludności W arszaw y ograniczaliśm y się do obserw ow ania proporcji i ich zm ian w stosunku do całych działów i w ydzielo nych grup zajęć. N iektóre elem enty ich składu w ew nętrznego sygnalizow ane były wówczas, gdy m iały szczególne znaczenie dla analizow anego zagadnienie. Pom inięto też ch a ra k te ry sty k ę składu społecznego. W obu spisach b rak w zasadzie danych określających stano wisko w zawodzie co uniem ożliw ia pełną rek o n stru k cję s tru k tu ry 13 L u d n o ś ć W a r s z a w y X IX i X X w . 193 zawodowo-społecznej. W spisie z 1882 r. tę pow ażną lukę w ypeł nia częściowo „Podział osób zajętych w fabrykach, w handlu i w rzem iosłach” na następujące kategorie: 1) w łaściciele fab ry k i za kładów , 2) urzędnicy, kom isanci i inni, 3) robotnicy, stróże itp., 4) m ajstrzy, 5) czeladnicy, 6) uczniow ie 78. Z estaw ienie to nie obejm uje więc całej ludności zawodowo czynnej. M imo to podjęto próbę przeprow adzenia podziału na sam odzielnych i najem nych, z pełną świadomością, że dla n iek tó rych grup jest on przybliżony (tab. 51). Podstaw ow a seria publikacji w yników spisu z 1897 r. pom ija całkow icie stanow isko w zawodzie. D odatkowo opublikow ano zbiorcze opracow ania dotyczące klasy robotniczej w państw ie rosyjskim , z uw zględnieniem g rup zajęć i m iejsca u ro d z e n ia 79. Z aw arte w nich dane uw ażane są za zaniżone. Jeśli chodzi o W ar szawę zestawiono łącznie liczby dla m iasta w granicach adm ini stracy jn y ch i m iejscow ości podm iejskich, co ze względu na prole tariacki ch a ra k te r przedm ieść w sposób istotny zm ienia proporcje i uniem ożliw ia bezpośrednie porów nanie z danym i za 1882 r. A naliza poszczególnych działów uw zględniająca ich w ew nętrzne zróżnicow anie zawodowe i społeczne, w zbogaci sform ułow ane wyżej wnioski dotyczące przekształceń s tru k tu ry zawodowej, po zwoli też rozszerzyć opartą na szczupłych podstaw ach źródło w ych ch arak tery sty k ę składu społecznego m ieszkańców W arszawy. Tabele statystyczne zestaw iające dane o składzie w edług za w odu obiektyw nego poszczególnych działów zajęć w latach 1882 i 1897 zamieszczono w aneksie 7. I. Rolnictw o (z ogrodnictw em , leśnictw em , rybołów stw em i ho dowlą). Zajęcia rolnicze odgryw ały znikom ą rolę w stru k tu rze zawodowej m ieszkańców W arszaw y. Zaham ow anie rozw oju prze strzennego spowodowało, że na „rolniczy m argines” n a obrzeżach m iasta pozostaw ało niew iele m iejsca. Rodzaje zajęć w ym ieniane 78 R e z u lta ty sp isu je d n o d n io w e g o . .., cz. 3, tab . 14. 79 R a sp rie d ie le n ije ra b o czich i p risłu g i p o g ru p p a m za n ia tij i m ie stu ro żd ie n ija , P ie tie r b u rg 1905; C zis le n n o st’ i so sta w ra b o c zich w R ossii, t. I, II, P ie tie r b u rg 1906. W . T rz c iń sk i w o p ra c o w a n iu E w o lu c ja s tr u k tu r y za w o d o w e j i so c ja ln e j lu d n o ści m . W a r s z a w y w o k re sie 1897 -1921, ja k o te ż p o d zia ł te jż e lu d n o śc i n a w a r s tw y sp o łe czn e i p o d łu g d o ch o d ó w , W a r sz a w a 1927, p o słu g u je się d a n y m i c y to w a n y c h w y d a w n ic tw , co d la p o ró w n a ń z 1921 r. je s t w p e łn i u z a sa d n io n e . 194 T a b e la 51. Działy zajęć —_ Zawodowo czynni w 1882 r. — podział społeczno-zawodowy Najemni Samodzielni umysłowi 1■ Rolnictwo 277 46,7 23 w tym: Rolnictwo* 131 Ogrodnictwo 104 25,2 22 H- Przemysł i rzemiosło 10416 18,7 965 Przemysł 334 965 1,9 — Rzemiosło 10 082 26,4 Ul- Handel, banki, ubez pieczenia 13 160 65,5 4 503 Handel towarowy 3 890 9913 67,5 Hotele, jadłodajnie 1 326 44,4 145 Przedsiębiorstwa kredytowe 127 47,2 124 — Ubezpieczenia* 176 Pośrednictwo 1 794 90,5 168 Komunikacja i tran sport 809 13,4 1 405 Poczta, telegraf, te lefon* 562 Koleje* 764 Inne rodzaje komuninikacji i transportu 809 41,5 79 — Prace pomocnicze ^ ' Administracja, sądowwnictwo, adwokatura * 1 595 9,9 13 428 Admin. państwowa, sądownictwo 448 4 547 _ Admin. prywatna 4 439 Kościół 714 Służba zdrowia 1 147 471 Szkolnictwo i wycho _ wanie 3 257 • Służba domowa i us>ugi osobiste 340 0,8 21 a- Rentierzy — kapita_ 6 478 Vtru liści* b- ^ e r y c i * 2 940 a- Wyrobnicy* Ogółem** 33 075 ¡20,1 23 285 k6w i Razem fizyczni 3,9 293 49,4 593 100 5,3 1,7 5,5 — 287 44 362 16 254 28 108 69,5 79,6 92,6 73,6 131 413 55 743 17 553 38 190 yy »» 100 »» yy 22,4 26,5 4,9 2 432 876 1 517 12,1 6,0 100 yy 50,7 20 095 14 679 2 98S 18 6,7 yy 8,5 21 1,0 269 176 1 983 yy 23,3 3 810 63,3 6 024 100 (25,0) 2 291 (75,0) 562 3 055 »» 1 951 456 yy 16194 100 yy 1 171 4 995 4 439 714 2 789 __ 3 257 46,1 _ — 4,0 82,9 1 063 54,5 456 100,0 1 171 7,2 — _ — (0,05) 40 395 99,1 _ _ 15411 14,2 | 107 874 65,7 yy 40 756 100 6 478 2 940 15411 100 100 100 164 234 100 2 a i?cia, co d o k tó ry c h w spisie b ra k d an y c h o p odziale n a sam odzielnych i n ajem n y ch (p o d sta w a szacu n « “ w io n a w tekście). g Sum a bez g ru p y 7 d ziału V o raz g ru p V IÏc i V ille . r ° d ł o : R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., cz. 3, ta b . 14. przez oba spisy nie w pełni się pokryw ają. Spis z 1882 r. w ym ie nia tylko rolnictw o, ogrodnictw o, leśnictw o i rybołów stw o, spis z 1897 r. nato m iast uw zględnia także hodow lę i w ram ach po szczególnych g ru p różne rodzaje zajęć, m iędzy innym i ogrod nictw o i sadow nictw o. P orów nanie danych za lata 1882 i 1897 sugeruje, iż ogrodnictw u w pierw szym spisie odpow iada ogrod nictw o i sadow nictw o łącznie — w drugim . Je st to o tyle ważne, że gospodarstw a tego ty p u sk u p iają się w okolicach pod m iejskich, a w granicach W arszaw y zdecydow anie przew ażały. M ieszkańcy zatru d n ien i w ogrodnictw ie stanow ili w 1882 r. 69,6% zawodowo czynnych w rolnictw ie, w 1897 r. zaś 63,7%. W liczbach absolutnych n astąp ił pew ien w zrost tej grupy. P o dobne zm iany zaszły, jeśli chodzi o rolnictw o w ścisłym znacze niu, dla którego odsetki w ynosiły odpowiednio 22,1% i 18,1%. Równocześnie jednak, zapew ne w zw iązku z inkorporacją na P r a dze w 1889 r., zw iększyła się liczba osób zatrudnionych w leśni ctw ie i pojaw iła się nie w ystępująca poprzednio grupa zajm ująca się hodow lą (7,5%). Spis z 1882 r. dostarcza dla działu rolnictw a danych o stano w isku w zawodzie tylko odnośnie do ogrodników i rybaków . U zupełniono zestaw ienie zaliczając rolników do sam odzielnych 80, a zatrudnionych w leśnictw ie do najem nych 81. O dsetek sam odzielnych był w tym dziale bardzo wysoki, w y nosił bowiem 46,7% ogółu zawodowo czynnych w rolnictw ie. W yższy był tylko w dziale handlu. P roporcje sam odzielnych i n a jem nych w śród ogrodników , dla k tórych dane są dokładniejsze, były bardzo zbliżone do proporcji w rzem iośle. W obu grupach sam odzielni stanow ili nieco powyżej 25%. T rudno ocenić w pływ przesunięć w składzie zawodowym w ew nątrz działu I w okresie m iędzyspisow ym na skład społeczny tego działu. Wobec jego nie 80 A. S zczy p io rsk i zaliczy ł ro ln ik ó w do n a je m n y c h , co w y d a je się n ie słu szn e, w m a ły c h g o sp o d a rstw a c h w o b rę b ie m ia s ta n a je m n i b y li z a p ew n e n ieliczn i, n ie m n ie j je d n a k c a łk o w ite ich p o m in ię c ie p o d n o si n ieco o d setek sam o d z ie ln y c h w c a ły m d ziale. (A. S zczy p io rsk i, S tr u k tu r a z a w o d o w a . . . , ta b . 26, s. 96). 81 B y ła to g ru p k a z a le d w ie sześcioosobow a. S p is n ie w y lic za b liż e j ro d z a jó w zajęć, k tó re m o g ły b y w sk a z y w a ć n a c h a r a k te r p ra c y sa m o d z ieln ej lu b n a je m n e j. N a p o d sta w ie ta k ie g o w y lic z e n ia d la 1897 r. (g ru p a lic z n iejsza) m o ż n a sąd zić, że p rz e w a ż a li z d e c y d o w a n ie n a je m n i. 196 wielkiej liczebności, dla ogólnego obrazu jest to spraw a bez zna czenia. II. P rzem ysł i rzem iosło. P ierw sza kw estia, k tó ra się nasuw a, to rozdzielenie przem ysłu i rzem iosła. Zaznaczono już poprzednio, że obecny stan badań n a to n ie pozw ala, problem w ym aga jednak nieco szerszego w yjaśnienia. K ry te ria zaliczania zakładów do fa brycznych lub rzem ieślniczych, stosow ane w reje strac h urzędo w ych były zm ienne, a ponadto m iały c h a ra k te r form alny 82. Nie wszystkie kategorie źródeł podają zasady klasyfikacji. K onfron tacja danych różnego pochodzenia o liczebności rzem ieślników i stanie zatrudnienia w przem yśle fabrycznym w zbudza uzasad nione w ątpliw ości, k tó re nie pozw alają oprzeć się n a nich dla wyciągnięcia wiążących w niosków 83. Inform acji do om aw ianego zagadnienia dostarcza także spis z 1882 r. W ydaw nictw o spisow e zestaw ia w tabeli 15 dane o rze m iośle w edług spisu, inform acje zebrane przez „służbę handlow ą” M agistratu w 1884 r. oraz przedstaw ione M agistratow i przez s ta r szych cechow ych w tym że roku. Sam i w ydaw cy określili prezen tow ane dane, jako „obraz przybliżony stan u rzem iosł” 84. O gra niczenie trzeciego z w ym ienionych zakresów je st oczywiste. In form acje „służby handlow ej” M agistratu były także niepełne 85. N ajdokładniejsze pozornie liczby uzyskane w w yniku spisu po wszechnego okazują się rów nież zawodne. P rzy jęto bowiem fo r m alne k ry te riu m w yodrębnienia rzem iosła, zaliczając doń w szyst kich m ajstrów , czeladników i uczniów. Tym czasem część m ajstrów 82 I. P ie trz a k -P a w ło w s k a , W ie lk i p r z e m y s ł W a r s z a w y .. , s. 372. 83 L iczb y ro b o tn ik ó w fa b ry c z n y c h p o d a ją „O b z o ry ” za la ta 1866- 1913; »A dries K a le n d a r n a 1899 g o d ” za la ta 1864- 1896; R u c h lu d n o śc i m ia sta W a r sza w y za o k r e s . . . (1882- 1 8 9 3 )..., za la ta k tó r e o b e jm u je w y d a w n i ctw o ; p o n a d to W. Z ałęsk i, P r z e m y s ł f a b r y c z n y . . . , za la ta 1866 - 1891. D ane ty ch w y d a w n ic tw są zgodne. T rz y p ie rw sz e p o d a ją ta k ż e liczeb n o ść r z e m ieśln ik ó w . W ed łu g w y d a w n ic tw a M a g is tr a tu : R u c h lu d n o ś c i. . . , n ie zo sta li u w z g lę d n ie n i ro b o tn ic y i rz e m ie śln ic y żydow scy. K o n fro n ta c ja d a n ych „ O b zo ró w ” i sp isó w p rz e m y sło w y c h w z b u d z a d u ż e w ą tp liw o śc i, cc do k ład n o ści re je s tr a c ji u rz ę d o w e j. 84 R e z u lta ty sp isu je d n o d n io w e g o . . . , cz. 3, s. 253. 8i> J a k in fo rm u je w stę p do ro z d z ia łu IV (R e z u lta ty sp isu je d n o d n io WeS o . . cz 3 s 253 - 255), z g o d n ie z n a jw y ż e j z a tw ie rd z o n ą o p in ią R ad y P a ń s tw a z 5 V I 1884 r. „M ieszczan ie i cech o w i z a jm u ją c y się rz e m iosłem w c h a ra k te rz e m a js tró w , je ż e li p r a c u ją p rz y p o m o cy jed n y c h 197 cechow ych zatru d n iał przem ysł, niektórzy zaś prow adzili w łasne w arsztaty o charakterze drobno p rzem y sło w y m 86. „Lecz daleko znaczniejsza ilość czeladników , w yzw olonych przez cechy, należy w łaściw ie do przem ysłu wielkiego, pom im o, iż sta ty sty k a rze m ieślnicza nieodzow nie ich wylicza, jako cechowców” — stw ier dza S. Koszutski. W edług tegoż au to ra w 1885 r. z 12 964 czelad ników 8264 pracow ało w fabrykach, a 2693 było bez z a ję c ia 87. „Ekonom ista” podaje, iż w 1882 r. w arszaw ski przem ysł fabryczny zatru d n iał n a 14 844 robotników 475 m ajstró w i 4094 czeladni ków; k ry te ria w yodrębnienia zakładów fabrycznych nie zostały w yjaśnione 88. Do grupy rzem ieślników w spisie z 1882 r. zaliczono więc także m ajstró w i czeladników zatrudnionych w przem yśle, pom inięto natom iast takie kategorie, jak: bieliźniarki, szwaczki, m odniarki i kraw cy damscy. W skazane tu błędy m ają znaczenie nie tylko dla om aw ianego zagadnienia, są także bardzo istotne dla re k o n s tru k c ji składu społecznego, z p u n k tu w idzenia podziału n a sa m odzielnych i najem nych. W ielkość błędu jest niew ątpliw ie różna w różnych gałęziach wytwórczości, zależnie od udziału w nich przem ysłu i rzem iosła P róbę określenia p roporcji zatrudnionych w przem yśle i rzem iośle podjęto dla 1882 r., tra k tu ją c dział II jako całość, bez podziału gałęziowego. P róba ta jest niew ątpliw ie dyskusyjną propozycją in te rp re ta c ji danych tab eli 14 spisu z 1882 r .89 i „E konom isty” z 1883 r. W edług spisu ogólna liczba rzem ieślników (m ajstrów , czelad ników i uczniów łącznie) jest bardzo zbliżona do podaw anej przez w ydaw nictw a urzędow e (por. przypis 83). Liczba robotników (bez m ajstró w i czeladników ) natom iast jest wyższa niż liczba czło n k ó w ro d zin y , a lb o n a jm u ją je d n e g o ty lk o ro b o tn ik a p ła tn e g o , w olni s ą od o p ła t p rz e m y sło w y c h ” . 86 Zob. S. K o szu tsk i, R o zw ó j e k o n o m ic z n y . . . , s. 311 o ra z u w a g i n a te m&t e w o lu c ji rz e m io sła i k o o p e ra c ji z p rz e m y słe m — I. P ie trz a k -P a w ło w sk a , W ie lk i p r z e m y s ł W a r s z a w y . . s. 372, 373. 87 S. K o szu tsk i, R o zw ó j e k o n o m ic z n y ..., s. 311, 312. 88 „ E k o n o m ista ” 1883, z. 1; s ta n n a 1882 r . ; o g ó ln a lic z b a ro b o tn ik ó w fa b ry c z n y c h je s t ta k a sa m a ja k w w y d a w n ic tw a c h u rz ęd o w y ch . 89 R e z u lta ty sp isu je d n o d n io w e g o . . . , cz. 3, ta b . 14 „ P o d z ia ł osób z a ję ty c h w fa b ry k a c h , w h a n d lu i w rz e m io sła c h ” u w z g lę d n ia k o te g o rie : w ła - 198 ogółu robotników fabrycznych podaw ana przez te w ydaw nictw a. Niepraw dopodobnie w ysoka jest liczba „w łaścicieli fab ry k i za kładów ” m ianow icie 5354 osoby, jeśli przyjąć, że wszyscy w ła ściciele w arsztatów rzem ieślniczych znaleźli się w śród m ajstrów . Zestaw ienie danych sugeruje, iż w śród m ajstró w i czeladników byli zatrudnieni w przem yśle, n atom iast w śród czynnych zawo dowo pozostałych kategorii uw zględnieni zostali rzem ieślnicy p ra cujący poza cechami. Skorygow ane za pom ocą danych „E konom isty” liczby tabeli 14 spisu dają 16 030 osób zawodowo czynnych w przem yśle i 35 144 w rzem iośle, łącznie 51 174. Różnicę m iędzy liczbą ogółu za tru d nionych w dziale II a otrzym aną wyżej podzielono, zaliczając 1/3 do przem ysłu, 2/3 do rzem iosła. W edług uzyskanych danych spo śród zatrudnionych w przem yśle i rzem iośle 31,5% przypadało n a przem ysł, 68,5% zaś na rzemiosło; jest to oczywiście w ynik Przybliżony 90. sciciele fa b r y k i z ak ła d ó w , u rz ę d n ic y , k o m isa n c i i in .; ro b o tn ic y , stró że ltp .; m a js tró w , c z e la d n ik ó w ; uczn ió w . 90 Z g o d n ie z k la s y fik a c ją do p rz e m y słu i rz e m io sła sto so w a n ą w n in ie j szym o p ra c o w a n iu , p o szczeg ó ln e k a te g o rie zaw o d o w o c z y n n y c h k s z ta łto w y się liczbow o, ja k n a s tę p u je : w ła ś c i c ie l e ... — 5354; u r z ę d n i c y ... — 876; r o b o t n i c y ... — 17 676; m a js tro w ie — 4716; c z e la d n ic y — 18 684; u cz n io w ie — 8437; D an e „E k o n o m isty ” : fa b ry k 310, ro b o tn ik ó w o gółem 14 844, w ty m : m a js tró w 475, c z e la d n ik ó w 4094, ro b o tn ik ó w 10 275. O b lic z e n ie: P rz e m y s ł: R zem io sło : w łaściciele 310 cech o w e _ m a js tró w 4 241 (4 716 — 475) Urzędnicy 876 c z e la d n ik ó w 14 590 (18 684 — 4 094) r °b o tn ic y 14 844 u c z n ió w 8 590 16 030 p o zace c h o w e — w ła śc ic ie le — rzem . sa m o d z ie ln i n a je m n i 27 268 5 044 (5 354 — 310) 2 832 (17 676 — 14 844) 7 876 R zem io sło o gółem O gół z a tru d n io n y c h w dz. II S u m a o trz y m a n a z o b lic z e n ia 35 144 55 743 51174 , R ó ż n ic a 4 569 ' . ró żn icy w liczo n o do p rz e m y słu , 2/3 d o rz e m io sła ; o trz y m a n o w w y n ik u : P rzem y sł 17 553 tj. 31,5%, rz e m io sło 38 190 tj. 68,5°/o. J/O 199 W skazanie tendencji rozw ojow ych kształtow ania się proporcji zatrudnienia w przem yśle i rzem iośle, na podstaw ie w ym ienio nych wyżej źródeł drukow anych, w ydaje się ryzykow ne. N iew ąt pliw ie opinia H. Radziszewskiego z początku X X w. o stanie i roz woju rzem iosła w arszaw skiego była zbyt o p ty m isty c z n a 91. W e dług S. M isztala w połowie lat 90-tych liczba rzem ieślników przew yższała dw ukrotnie liczbę robotników W a rsz a w y 92. Pod czas gdy przem ysł śred n i i w ielki nastaw iał się głównie na eks p o rt do Rosji, przem ysł drobny i rzem iosło zaspokajały rynek lokalny. Ponadto stopniow o funkcje produkcyjne rzem iosła p rze kształcały się w funkcje usługow e 93. D ane spisu z 1882 r. o stanow isku w zawodzie dotyczące działu II skorygow ano zgodnie z przeprow adzonym wyżej podziałem na przem ysł i rzemiosło. Ogółem w całym dziale sam odzielni stan o wili 18,7'%, najem ni zaś 81,3%, w tym fizyczni 79,6%. Zrozu m iałe, że proporcje w przem yśle i w rzem iośle kształtow ały się odm iennie. M ianowicie w przem yśle sam odzielni stanow ili tylko 1,9%, personel pracow niczy 5,5%, najem ni pracow nicy fizyczni zaś 92,6%. Jedynie w dziale służby dom owej i usług osobistych odsetek najem nych był wyższy, oczywiście jeśli nie bierze się pod uw agę w yrobników . W rzem iośle natom iast znaczną rolę od gryw ali jednostkow i drobni w ytw órcy, zaliczani do sam odzielnych n a rów ni z w łaścicielam i średnich i dużych w arsztatów zatru d n ia jących siły najem ne. Toteż odsetek sam odzielnych był stosunkow o wysoki i w ynosił 26,4%. Rzesza drobnych rzem ieślników ze w zglę du na sw ą pozycję społeczną i w arunki bytow e znajdow ała się w sy tu acji nie lepszej niż ogół robotników fabrycznych, a zapewne gorszej niż lepiej sytuow ana, górna ich w arstw a. O pierając się na cytow anych opiniach co do kształtow ania się proporcji zatrudnionych w przem yśle i rzem iośle na przełom ie stuleci, należy sądzić, że w składzie społecznym z p u n k tu w idzenia om aw ianego k ry te riu m nie zaszły w iększe zm iany. 91 H. R ad ziszew sk i, Z a ry s ro z w o ju p r z e m y s łu w K r ó le s tw ie P o lsk im , [w :] W n a szych sp ra w a ch . S zk ic e w k w e s tia c h e k o n o m ic zn o -sp o łe c z n y c h , t. II, s. 522 i n n .; p o r. I. P ie trz a k -P a w lo w s k a , W ie lk i p r z e m y s ł W a r sza w y . . . , s. 372. 92 S. M isztal, W a r s z a w s k i O k rę g P r z e m y s ło w y . . . , s. 64. 93 Ib id e m , s. 65. 200 Jeśli chodzi o podział gałęziowy, w szczegółowych zestaw ie niach dla lat 1882 i 1897 w yodrębniono te gałęzie w ytwórczości, w których zatrudnieni stanow ili ponad 5% ogółu zawodowo czyn nych w dziale przem ysłu i rzem iosła, w kolejności'od najw yższych odsetków w 1882 r. Były to: garbarstw o i w yroby ze skóry, w y twórczość m etalow a, odzieżowa i g alan tery jn a, drzew na i spo żywcza oraz budow nictw o. We w szystkich gałęziach z w yjątkiem Produkcji odzieżowej i budow nictw a n astąpił w zględny spadek. W sam ym tylko przem yśle w 1880 r .94 najw iększa liczba robotni ków przypadała na zakłady m etalow e, następnie spożywcze, skó rzane i g a rb arn ie oraz drzew ne. P rzem ysł odzieżowy w edług tego zestaw ienia znajdow ał się n a siódm ym m iejscu, budow nictw o zaś nie zostało w ogóle uw zględnione. T endencje zmian proporcji zatrudnienia w poszczególnych ga łęziach w przem yśle oraz w przem yśle i rzem iośle łącznie czę ściowo ty lk o były zgodne 9S. Ju ż w połowie la t 90-tych na p ierw sze m iejsce w ysunął się przem ysł m etalow y, podczas gdy w dziale Ii gałąź ta ze w zględu na zatrudnienie ogółu zawodowo czynnych znajdow ała się w 1897 r. dopiero n a trzecim m iejscu. W yższe od setki przypadające na garbarstw o i w ytw órczość skórzaną oraz wyrób odzieży w ynikały więc nie tylko z dynam icznie rozw ija jącego się przem ysłu lecz znacznego udziału rzem iosła w ty ch gałęziach. Z w racaliśm y uw agę na niew ielki odsetek Żydów w śród p ro leta riatu w ielkoprzem ysłow ego. W śród u trzym ujących się z pracy w dziale II stanow ili oni blisko 30'%. Zajm ow ali się głównie rzem iosłem , przy czym znam ienne było nie tylko dla W arszawy, lecz w ogóle dla K rólestw a, znaczne skupienie w branży odzieżow ej i skórzanej (głównie kraw cy i szewcy), następnie zaś w spo żywczej i d rz e w n e j96. Dotyczy to całego interesującego nas okresu. III. H andel, banki, ubezpieczenia. W dziale handlu grupą n a j liczniejszą byli zatrudnieni w handlu tow arow ym , k tórzy w sto sunku do ogółu zawodowo czynnych w tym dziale stanow ili 73°/» 94 S. M isztal, P r z e m ia n y w s t r u k t u r z e . . . , ta b . 3, s. 591. 93 Ib id e m , s. 592 i nn. 96 S b o r n ik m a tie r ja ło w ob e k o n o m ic z e s k o m p o ło że n ii je w r ie je w w R ossii, p ie tie rb u rg 1904, s. 289 i n n .; I. B o rn ste in , R zem io sło ż y d o w s k ie ..., s. 21, A. H a fftk a . Ż y d o w s k i sta n rz e m ie ś ln ic z y w P o ls c e ..., s. 552; S. B ro n szte jn , L u d n o ść ż y d o w s k a w P o ls c e . . . s. 59 i nn. 201 w 1882 r. i 81,4% w 1897 r. Przeszło dw u k ro tn y w zrost absolutny spow odow ał uw idoczniony znaczny w zrost względny. Nieco szyb ciej zwiększało się tylko zatrudnienie w przedsiębiorstw ach k re dytow ych, w ykazujące rów nież w zględną tendencję zwyżkową (z 1,3% do 1,7% ogółu zawodowo czynnych w handlu). Pozostałe g ru p y w zględnie zm niejszyły się: zatrudnieni w hotelach i jadło dajniach z 14,9% do 10,6%, pośrednicy z 9,9% do 5,5'%, praco w nicy ubezpieczeń z 0,9% do 0,8%. Z p u n k tu w idzenia składu społecznego dział handlu w yróżniał się najw yższym odsetkiem sam odzielnych, w ynoszącym 65,5% w 1882 r .97 Specyficzną grupę stanow ili pośrednicy w ponad 90% sam odzielni. D ecydujący w pływ na proporcje w yw ierali je d n ak czynni zawodowo w handlu tow arow ym . O dsetek sam odziel nych kształtow ał się tu n a poziom ie nieco w yższym niż w całym dziale (67,5%). K ategoria ta pod względem społecznym była w w iększym jeszcze stopniu niejednolita, niż analogiczna w rze miośle. Zaliczają się do niej bow iem zarów no w ielcy kupcy - przedsiębiorcy, ja k i sprzedaw cy uliczni i dom okrążcy. Z naczny w zrost przew agi handlu tow arow ego w dziale III w okresie m iędzyspisow ym , a zapew ne i później, pociągnąć m usiał za sobą w zrost odsetka sam odzielnych, głównie w sk u tek w zrostu liczebności drobnych sklepikarzy, handlarzy itp. P odkreślaliśm y wyżej znaczne skupienie Żydów w handlu w ar szaw skim . Otóż najsilniej dom inow ali oni w grupie pośredników , stanow ili bowiem 93,8% m ieszkańców utrzym ujących się z tego rodzaju zajęć. Nieco niższe odsetki przypadały na przedsiębior stw a kredytow e (86,2%) i handel tow arow y (80,4%). Ludność katolicka przew ażała tylko w śród utrzym ujących się z p racy w ubezpieczeniach (55,7%), była też stosunkow o liczna w h o tela r stw ie (34,8%), w handlu tow arow ym udział jej był znacznie m niejszy (15,8%). Udział praw osław nych w dziale III był jak w iem y nieznaczny, a odsetek w poszczególnych rodzajach zajęć w ahał się w g ran i cach 0 ,1 % -1 ,1 % . Udział pro testan tó w natom iast, stosunkow o liczniej reprezentow anych w handlu, w ahał się od 1,6% do 5,5%. 97 T a b e la 14 w y d a w n ic tw a sp iso w eg o n ie u w z g lę d n ia ty lk o z a tr u d n io n y c h w u b ez p ie c z e n ia c h , k tó ry c h w cało ści w łą c z y liśm y do n a je m n y c h u m ysłow ych. 202 IV. K om unikacja i tra n sp o rt (z łącznością). N ajliczniejszą gruPą w dziale IV byli pracow nicy kolei, którzy w 1882 r. stanow ili Połowę ogółu zatrudnionych w ty m dziale (50,7%; w 1897 r. — ^5,8%). N astępne w kolejności g ru p y to: pracow nicy innych ro dzajów kom unikacji i tra n sp o rtu (32,4% — 40,4%), łączności (9,3% - 8,6% ) i w ykonujący prace pom ocnicze (7,6% - 5,2%). W okresie m iędzyspisow ym w zrost absolutny obserw uje się we wszystkich rodzajach zajęć, był on jed n ak nierów nom ierny. O ka zuje się, że szybciej zw iększała się liczba pracow ników „innych rodzajów kom unikacji i tra n sp o rtu ” niż kolei, kolejek i tra m wajów, m im o rozbudow y węzła kolejowego; była to jed y n a grupa Względnie rosnąca. Należeli do niej fu rm a n i i dorożkarze, obsługa om nibusów i żeglugi. W 1882 r. zostali tu także zaliczeni p ra cownicy tram w ajów , k tórych nie dało się wydzielić. Byli oni za pewne stosunkow o nieliczni, pierw szy tram w aj konny ruszył bo wiem jesienią 1881 r. Tę zaskakującą w pierw szej chw ili zm ianę proporcji tłu m a czyć trzeba rosnącym i potrzebam i m iasta w zakresie kom unikacji W ewnętrznej, a także tra n sp o rtu , w iążącym i się ze znacznym Wzrostem liczby m ieszkańców , rozbudow ą W arszaw y w kierunku Peryferii i rozw ojem gospodarczym m iasta. Nieliczne linie tra m wajowe w niew ielkim tylko stopniu zaspokajały potrzeby kom u nikacyjne. W zestaw ieniu spisu 1882 r. b rak danych o stanow isku w za ro d z ie pracow ników łączności i kolei. P ierw szych zaliczyliśm y w całości do kategorii pracow ników um ysłow ych — w ynikający stąd błąd w proporcji całego działu jest zapew ne niew ielki. Jeśli chodzi o zatrudnionych n a kolei, przyjęto, że podobnie jak w dzia łach II i n i uw zględniona została w śród nich adm inistracja 1 Przeprow adzono podział n a pracow ników um ysłow ych i n ajem nych fizycznych w stosunku 1:3. W grupie furm anów , dorożkarzy rtp. sam odzielni stanow ili 41,5%, pracow nicy pom ocniczy to w y łącznie najem ni. Ogółem w całym dziale odsetek sam odzielnych wynosił 13,4%, pracow ników um ysłow ych 23,3%, najem nych fizycznych zaś 63,3%. Są to oczywiście proporcje przybliżone. W zw iązku z om ów ionym i w yżej przesunięciam i w zględnej liczebności poszczególnych rodzajów zajęć, w dziale kom unikacji 1 tra n sp o rtu nastąp ił w zrost odsetka sam odzielnych. 203 Jeśli chodzi o Skład w yznaniow y, w arto zwrócić uw agę na następ u jące zjaw iska. Otóż w łączności stosunkow o duży udział m ieli praw osław ni (18,8%) i protestanci (9,9l0/o). N ależy sądzić, że pierw si to głów nie urzędnicy, drudzy zaś personel techniczny. W śród utrzym ujących się z pracy n a kolei 91,3’% stanow ili k ato licy, odsetki praw osław nych i protestantów były tu niższe (2,3% i 4,0%). W obu grupach odsetki Żydów były znikom e w stosunku do ich liczebności w W arszaw ie (1,4% i 2,2%). W śród u trzy m u jących się z innych rodzajów kom unikacji stanow ili oni n a to m iast 41,3%, to jest niew iele m niej niż ludność katolicka (54,7%). V. A dm inistracja, sądow nictw o, w olne zawody. W badanym okresie udział osób zatrudnionych w dziale V w śród ogółu za wodowo czynnych zm niejszył się. W szystkie w yodrębnione w ram ach działu g rupy w ykazyw ały w zrost absolutny. Ciekawe, że w zględny spadek dotyczył adm inistracji państw ow ej, sądow nictw a i adw okatury (28,3% - 28,0%) oraz adm inistracji p ry w a t nej (25,2% - 20,6%), zatrudniających łącznie w 1882 r. 53,5% pracow ników działu. Jeśli chodzi o drugą z w ym ienionych grup, trzeba przypom nieć zastrzeżenia co do jej porów nyw alności w św ietle spisów. W 1897 r. został tu zaliczony personel pracow ni czy w przem yśle, handlu i kom unikacji, w spisie 1882 r. uw zglę dniony w poszczególnych działach. W yłączenie tych kategorii z adm inistracji p ry w atn ej w 1897 r. w skazyw ałoby n a niepraw do podobny spadek absolutny pozostałej grupy, co zdaje się św iad czyć o tru d n y ch do precyzyjnego określenia różnicach w k la sy fikow aniu w szystkich pracow ników tego ty p u w obu spisach. N iew ątpliw ie jed n ak w latach 1882 - 1897 n astąpił spadek liczeb ności zawodowo czynnych w adm inistracji państw ow ej, a zapewne i pry w atn ej, w stosunku do pozostałych rodzajów zajęć. W zględnem u zm niejszeniu uległo tak że zatrudnienie w służbie zdrow ia (15,8% - 14,6%) oraz w szkolnictw ie (18,5% - 18,0%), co tym bardziej zasługuje n a podkreślenie, że rów nocześnie w zro sła liczebność dzieci i m łodzieży w w ieku szkolnym , a więc i po trzeb y w zakresie szkolnictw a. W proporcji do w ym ienionych grup zajęć zw iększyła się licze bność złożonej g rupy pracow ników nauki, lite ra tu ry , sztuki, te a tru itp. (8 ,1 % -9 ,3 % ). P roblem inteligencji wiąże się głównie z om aw ianym działem, 204 aczkolwiek inteligencja techniczna um ieszczona częściowo w in nych działach (zwłaszcza w 1882 r.) jest w św ietle m ateriałów spisow ych n ie do uchw ycenia. W yodrębnienie inteligencji jakc grupy zawodowej n a podstaw ie zbiorczych źródeł statystycznych może prow adzić tylko do w niosków przybliżonych, jej ch a ra k te ry sty k a zaś jako w arstw y społecznej w ym aga rozszerzonych ba dań. Obecny stan badań n ad inteligencją W arszaw y przełom u stuleci nie daje podstaw do syntetycznych w n io sk ó w 98. P ragnąc uniknąć stw ierdzeń pochopnych i nieudokum entow anych, nie po dejm ujem y tej kw estii. O dnośnie działu V b rak danych o stanow isku w zawodzie, z Punktu w idzenia p racy sam odzielnej i najem nej. Przeprow adzono jednak tak ą klasyfikację dla 1882 r., n a pew no nieprecyzyjną, ale uzasadnioną ze względu n a uzyskanie m ożliw ie pełnego podziału Wszystkich zawodowo czynnych w edług tego k ry teriu m . Do sam odzielnych zaliczono adw okatów i notariuszy, lekarzy, dentystów , akuszerki i w e tery n arzy oraz właścicieli zakładów felczerskich i a p t e k P o m i n i ę t o w zestaw ieniu tylko grupę »nauka, lite ra tu ra , sztuka, teatr, m uzyka, widowiska, sp o rt” z uwagi n a brak jakichkolw iek danych do przeprow adzenia po działu. Zgodnie z uzyskanym w ynikiem sam odzielni stanow ili W 1882 r. około 10% w ty m dziale, najem ni pracow nicy um ysłow i °koło 83%, a n ajem ni fizyczni około 7%. Trzeba zwrócić uwagę, że pozycja społeczna sam odzielnych, zwłaszcza jeśli chodzi o w olne zawody, zbliżała ich do burżuazji. Dotyczy to głów nie adw okatów , notariuszy prow adzących w łasne kancelarie, w ziętych lekarzy m ających rozw iniętą p rak ty k ę itp. 98 P ra c a J. L e sk iew ic z o w e j, W a rsza w a i je j in te lig e n c ja . . d o ty czy lat W cześniejszych, m oże sta n o w ić p u n k t w y jśc ia d la b a d a ń n a d c a ły m o k re sem p o p o w sta n io w y m . O sta tn io u k a z a ła się ro z p r a w a J . Ż u ra w ic k ie j, Z p r o b le m a ty k i fo r m o w a n ia się in te lig e n c ji w a r s z a w s k ie j i je j św ia d o m o ści 10 k o ń c u X I X w ., S tu d ia W a rsz a w sk ie , t. II, W a r sza w a P o p o w sta n io w a 1864 - 1918, z. 1, s. 158 - 196. S y n te ty c z n a p ra c a J. Ż arn o w sk ie g o , S tr u k tu r a sP oleczna in te lig e n c ji w P o lsce w la ta c h 1918 - 1939, W a rs z a w a 1964, ze Zro z u m iały ch w zg lęd ó w p ro b le m a ty k ę in te lig e n c ji w a rsz a w sk ie j p rzeło m u stu leci p o ru s z a ty lk o m arg in e so w o . 99 Spis podaje tylko podział na samodzielnych i najemnych odnośnie Pracowników aptek, zakładów felczerskich i zatrudnionych przy asenizacji. 205 To sam o m ożna by powiedzieć o w yższych urzędnikach z tym jednak, że trzeb a pam iętać, iż stanow ili oni wówczas obcy, nie polski elem ent. P rzed częścią adm inistracji p ry w atn ej natom iast stała szansa dorobienia się w łasnego zakładu i przejścia do kręgu drobnej burżuazji. Z m iana pozycji ekonom icznej pociągała za sobą zm ianę pozycji społecznej, niekiedy zupełnie zasadniczą. P raw osław ni najliczniejsi, poza w ojskiem , w dziale ad m inistra cji skupieni byli przede w szystkim w adm inistracji państw ow ej i szkolnictw ie oraz służbie zdrowia. Ich udział w pierw szej gru pie w ynosił w praw dzie tylko 20% zatrudnionych, stanow ili jed n ak górną w arstw ę urzędniczą. Udział w każdej z pozostałych dwóch g rup w ynosił ponad 6% . Pracow nicy w yznania mojżeszowego natom iast reprezentow ani byli najliczniej w śród adm i n istracji pryw atnej 47,2% i w szkolnictw ie (51,9%), aczkolwiek znaczny był też ich udział w służbie zdrow ia (20,9%) i w śród zajm ujących się nauką, lite ra tu rą itp. (17,3%). VI. Służba dom owa i usługi osobiste. U sługi osobiste w yod rębnione zostały w dziale VI w ty m celu, aby ukazać zalążki kształtującego się nowego działu zajęć. G rupa ta nie obejm uje całości usług, k tóre zw iązane były też w znacznej m ierze z rze m iosłem , ale nie sposób ich w yodrębnić. Rzemiosło łączyło fu n k cje produkcyjne i usługowe, te ostatnie w m iarę rosnącej kon ku ren cji przem ysłu uzyskiw ały coraz większe znaczenie. Usługi osobiste w ram ach om aw ianego działu w ykazyw ały w yraźny w zrost z 5,0% do 6,3%. Z aczynały one przejm ow ać niektóre czynności spełniane do niedaw na w yłącznie przez służbę domową. Pozycja właścicieli zakładów usługow ych zbliżona była do pozycji sam odzielnych rzem ieślników zatrudniających siły najem ne. Jeśli chodzi o służbę domową, dane o w ew nętrznym jej po dziale m am y dla 1897 r. W całym dziale stanow iła ona 93,7% zatrudnionych, w tym najliczniejsza była g ru p a lokai, kucharek, pokojów ek (81,3%), znacznie już m niej liczna — to szw ajcarzy, dozorcy i nocni stróże (10,4%). W ypada przypom nieć o dużej prze w adze kobiet w tym dziale i to głównie przyjezdnych, urodzo nych poza W arszawą. Sam odzielni w ystępow ali tu tylko w grupie usług osobistych, w której stanow ili w 1882 r. 11,9%, w całym dziale zaś, wobec znacznej przew agi liczebnej służby domowej — zaledw ie 0,8%206 VII. Nie w ykonujący zawodu. W dziale tym w yodrębnionym jako całość ze względów form alnych każda grupa m usi być tra k tow ana odrębnie. Ich w ew nętrzny podział om ówiony został w uw agach w stępnych. W tabeli 51 ren tierów -kapitalistów zaliczono do sam odzielnych, em erytów zaś do najem nych pracowników' um ysłowych, gdyż środki do życia otrzym yw ali oni z ty tu łu tego rodzaju pracy w ykonyw anej przed przejściem n a em eryturę. VIII(a). W yrobnicy. W dziale V III w yodrębnionym , jak i po przedni ze względów form alnych zasługuje na bliższe om ówienie grupa w yrobników , jako specyficzna kategoria społeczna. Znaczenie term inu „w yrobnik” i zm iany jakim ono ulegało w pierw szej połowie X IX w., do la t 60-tych, om aw ia G. M issalowa w pracy poświęconej klasie robotniczej okręgu łódzkiego 10°. Otóż w przem yśle w yro b n ik oznaczał robotnika niew ykw alifikow anego i co najm niej od la t 30-tych był używ any w ym iennie z term inem »robotnik”. „W latach 40-tych u staliły się term iny: robotnik i klasa robocza oraz w yrobnik, przy czym w yrobnik zawsze ozna czał robotnika niew ykw alifikow anego” . K lasyfikacja tak a w ystę puje i w opisach m iast przem ysłow ych z 1860 r., w których okre ślenie w yrobnik używ ane jest w pow yższym znaczeniu, robotnik natom iast oznaczał najczęściej „niew ykw alifikow anego robotnika zakładu scentralizow anego oraz pracującego u bogatych m aj stró w ” . W ykw alifikow ani robotnicy dzieleni byli na g rupy w ed ług hierarch ii cechowej. W edług badań T. Łepkowskiego nad początkam i klasy robot niczej W arszaw y 101, w yrobnicy byli to najem ni dniów kow i robot nicy nie posiadający określonych kw alifikacji zawodowych, za tru d n ien i przy pracy fizycznej ty p u nieprzem ysłow ego. W tak zdefiniow anej kategorii m ogą się więc zmieścić także W yrobnicy w przem yśle, jako zatrudnieni przy pracach pom ocniczych, nie zaś bezpośrednio w produkcji. Nie ulega jed n ak w ą t pliwości, że brakow ało precyzji w stosow aniu zarów no tego te r m inu, ja k i innych określających różne kategorie najem nych pracow ników fizycznych. 100 G. M issalo w a, S tu d ia n a d p o w s ta n ie m łó d zk ie g o o k rę g u p r z e m y s ło w ego. 1815 - 1870, t. II. K la sa ro b o tn ic za , Ł ó d ź 1967, s. 22 - 23. 101 T. Ł e p k o w sk i, P o c zą tk i k la s y r o b o tn ic ze j W a r sza w y , W a rs z a w a 1956, s- 135 - 138 i 214 i nn. 207 W yrobnicy, szybko w zrastający liczebnie w końcu X V III w., stanow ili w n iektórych m iastach Rzeczypospolitej, w raz z „ludźm i lu źn y m i” około 4 0 - 50% m ieszkańców 102. Bardzo liczna była rów nież służba m agnacka i m ieszczańska. W yrobnicy stanow iący sto sunkow o znaczną liczebnie część zawodowo czynnych w końcu lat 60-tych X IX w., byli grupą stale i w yraźnie m alejącą w całym badanym okresie. W ówczas też stopniow o zanikają jako katego ria społeczna, przekształcając się w robotników niew ykw alifiko w anych w now oczesnym znaczeniu. T rudno jest dokładnie okreś lić m om ent, w k tórym należałoby przestać używ ać term in u „w y ro b n ik ”, jako nieodpow iadającego jego treści. W ystępuje on jesz cze w źródłach z drugiej połowy X IX w., coraz częściej jednak w ym iennie z określeniem „robotnik niew ykw alifikow any” , k tó rym w reszcie został zastąpiony. W spisie z 1882 r. kategoria ta w ystępuje jako „w yrobnicy bez specjalnego zajęcia” albo „cziernoraboczije” (robotnicy niew ykw a lifikow ani), w spisie z 1897 r. zaś „podienszcziki i cziernoraboczije biez opriedielennoj spiecialnosti”. W opracow aniu spisu z 1921 r. utożsam iano w yrobników ze spisów dziew iętnastow iecznych i ro botników niew ykw alifikow anych, w stosunku do k tórych tego term in u ju ż nie używano. W śród ogółu zawodowo czynnej ludności W arszaw y 103 w 1882 r. sam odzielni stanow ili około 20l°/o, n ajem n i pracow nicy um y słow i ponad 14%, a najem ni fizyczni blisko 66fl/o. Tej ostatniej kategorii odpow iada szeroko pojęta klasa robotnicza, obejm ująca obok p ro letariatu przem ysłow ego także p ro le taria t rzem ieślniczy, robotników w handlu, kom unikacji i transporcie, w yrobników i wreszcie służbę dom ową — grupę specyficzną, lecz stanow iącą niew ątpliw ie część p ro letariatu. Jako jeden z typów tw orzących się w pierw szej połow ie X IX w. aglom eracji robotniczych T. Ł ep k o w sk i104 w yróżnia m iasta przem ysłow e i silnie uprzem ysłow ione, do których zaliczała się W arszaw a. W m iastach tych rez e rw u a r sił roboczych dla prze m ysłu stanow ił plebs. N apływ chłopów bezpośrednio ze wsi do 102 T. Ł ep k o w sk i, P o lsk a — n a ro d z in y n o w o cze sn e g o naro d u . 1764 - 1870, W a rs z a w a 1967, s. 173. 103 Z p o m in ię c ie m g ru p y 7 w d z ia le V o ra z g ru p V IIc i V ille . 104 T. Ł e p k o w sk i, P o lsk a — n a ro d zin y . . . , s. 177. 208 m iejskiego przem ysłu był zjaw iskiem rzadkim , gdyż zarówno m an u fak tu ra, ja k i fab ry k a potrzebow ała ludzi w ykw alifikow a nych. T. Łepkow ski stw ierdza, że „naw et do g rupy robotników pom ocniczych tru d n o było trafić prosto z wioski. W pierw w y sadzony z siodła w ieśniak rąbie drzew o n a opał sypiając pod gołym niebem , powozi konie, stróżuje, a dopiero później stara się o przyjęcie do m an u fa k tu ry lub fabryki. Bo to aw ans i p e r spektyw a większej stabilizacji”. P ro le ta ria t przem ysłow y w chła niał proletaryżujących się rzem ieślników , stopniowo przenikali też doń przedstaw iciele nieprodukcyjnych grup — w yrobników i służby. Z jaw iskiem w ystępującym częściej w W arszaw ie niż gdzie indziej było w chłanianie przez p ro le taria t przem ysłow y szlachty bezrolnej lub zagrodow ej, zrujnow anej lub schłopiałej 105. U progu interesującego nas okresu, około 1870 r., m ożna już m ówić w W arszaw ie o trzecim pokoleniu robotników przem ysło wych, aczkolw iek ta grupa ustabilizow ana zawodowo i klasowo była jeszcze nieliczna 106. Proces kształtow ania się klasy robotniczej w okresie popow sta niow ym stał się najw ażniejszym procesem społecznym w K róle stw ie Polskim . W ynikał on z szybkiego rozw oju stosunków kap i talistycznych w e w szystkich dziedzinach ż y c ia 107. Szczególnie szybko w zrastał liczebnie p ro le taria t przem ysłow y, zjaw isko za obserw ow ane w yraźnie i n a teren ie W arszaw y. Był to główny re z u lta t socjalny p rzew rotu przem ysłow ego. Ź ródła re k ru ta c ji nie uległy istotnej zm ianie w stosunku do poprzedniego okresu, n a silił się n atom iast nap ły w zarów no ze wsi, ja k i ze środow iska rzem ieślniczego. N adal też droga do przem ysłu dla przybyszów ze wsi prow adziła poprzez zajęcia nieprodukcyjne, głównie w yrobnictw o i służbę 108. Spisow a kategoria sam odzielnych łączy w sobie burżuazję i ziem iaństw o zam ieszkałe w W arszaw ie, nieliczną stosunkow o grupę przedstaw icieli w olnych zawodów oraz drobnom ieszczaństw o b a r dzo niejednolite z p u n k tu w idzenia pozycji ekonom icznej i spo łecznej. 105 Ib id em , s. 178 - 180. 106 Ib id e m , s. 181. 107 H isto ria P o lski, t. III, cz. I, p o d re d . Ż. K o rm a n o w e j i I. P ie trz a k P a w ło w sk ie j, W a rs z a w a 1963, s. 408. 108 Ib id e m , s. 412. 14 Ludność W a r s z a w y X IX i X X w. 209 B urżuazja — przem ysłow cy, bankierzy, przedsiębiorcy h a n d lowi, rek ru to w ali się głów nie z kupiectw a, znacznie rzadziej „gó ry ” rzem ieślniczej. W W arszaw ie i Łodzi pow ażną rolę odegrała także im igracja z zew nątrz, zwłaszcza elem entu niem ieckiego 10°. „O drębną i najliczniejszą grupę stanow iła b u rżuazja żydowska, tw orząc dość zw arte — m im o procesów asym ilacyjnych — sku piska na teren ie m iast” 110. D om inow ała ona przede w szystkim w handlu. Zjaw iskiem obserw ow anym już w pierw szej połow ie stulecia było angażow anie się przedstaw icieli ziem iaństw a w działalność przem ysłow ą i handlow ą. Po pow staniu styczniow ym pow stały w aru n k i dla zacieśnienia w spółdziałania kapitałów ziem iańskich i przem ysłow o-handlow ych. Ponadto zw iązki sfer ziem iańskich i b u rżuazyjnych w coraz w iększym stopniu zaczęły w ykraczać poza działalność w yłącznie ekonom iczną m . Drobnom ieszczaństw o rozum iane jako w arstw a pośrednia m ię dzy p ro le taria te m a burżuazją stanow iło część tylko grupy dro bnych w ytw órców (rzemieślników), pośredników w ym iany itp. Znaczna natom iast część ludności m iasta zaliczana do tych k a te gorii swą pozycją ekonom iczną i społeczną bliższa była p ro leta riatow i, m ożna by ją więc określić jako „drobnom ieszczaństw o sproletaryzow ane”. W śród tej w łaśnie ludności, iak podkreśla liśm y to w yżej, znaczną rolę odgryw ali Żydzi, najsilniej skupieni w zajęciach handlow o-rzem ieślniczych, o stosunkow o najw yż szych odsetkach sam odzielnych. W ydaje się nie ulegać w ątpliw ości, że n a przełom ie stuleci, w znacznej m ierze w zw iązku z procesem skupiania się ludności żydowskiej w W arszawie, w zrastał odstek drobnom ieszczaństw a zarów no w e w łaściw ym znaczeniu tego term inu, ja k i „drobno m ieszczaństw a sproletaryzow anego” . Równocześnie postępow ał pew ien spadek udziału grupy pracow niczej, m niejszy zapew ne niż działu adm inistracji, z uw agi n a nieuchw yconą w św ietle spisów w sposób porów nyw alny część tej grupy zatrudnioną w przem yśle, handlu i kom unikacji. Poniew aż w zrost drobno 109 t . Ł ep k o w sk i, P o lsk a — n a r o d z in y . . . , s. 155. 110 H isto ria P o lsk i, s. 418. 111 T. Ł e p k o w sk i, P o lsk a — n a r o d z in y . . . , f s. s. 418, 419. 210 155; H isto ria P olski, m ieszczaństw a, a zapew ne i bu rżu azji (co dla ogólnych proporcji m iało m niejsze znaczenie) przew yższał w zględny spadek grupy pracow niczej, relaty w n ie m usiała więc ulec zm niejszeniu ludność najem na, m im o absolutnego w zrostu jej liczebności. Isto tn e p rze sunięcia dokonały się w ram ach tej kategorii zawodowo czynnych, m ianow icie spadek dotyczył w yrobników i służby, a więc odłam u nieprodukcyjnego klasy robotniczej, podczas gdy jej część pro dukcyjna, zwłaszcza p ro le taria t przem ysłow y, w zrastała. Taką w łaśnie tendencję obserw uje się, zestaw iając podział na sam odzielnych i najem nych w 1882 r. z obliczeniam i W. T rzciń skiego dla 1897 r .112 O pierają się one w praw dzie n a danych dla W arszaw y z przedm ieściam i, ale jak się okazuje, tym dobitniej tendencję tę uw ypuklają. Rozszerzenie obszaru W arszaw y spo wodowało bowiem z pew nością podw yższenie odsetka robotni ków, a obniżenie odsetka pracow ników , w porów naniu z liczbam i dla m iasta w granicach adm inistracyjnych. Otóż w edług W. Trzcińskiego w 1897 r. sam odzielni stanow ili 32,85% ogółu zawodowo czynnych, pracow nicy 13,51%, a robot nicy 53,64%. P rzyjm ując, że dane dotyczące robotników i służby W ykorzystane przez T rzciń sk ieg o 113 są istotnie zaniżone, zesta w ienie liczb za lata 1882 i 1897 nie pozostaw ia w ątpliw ości co do tendencji zmian. Tak więc w nioski uzyskane na podstaw ie konfrontacji podziału w edług stanow iska w zawodzie w 1882 r. z przesunięciam i grup zawodowych w ew nątrz działów zajęć w la tach 1882 - 1897, znajdują potw ierdzenie. Na przełom ie X IX i X X w. nastąpił spadek aktyw ności zawo dowej m ieszkańców W arszaw y, spow odow any złożonym i czyn nikam i. Z m niejszyła się w badanym okresie przew aga liczebna kobiet, w latach 1882 - 1897 m iał także m iejsce spadek odsetka ludności w w ieku produkcyjnym . Z m niejszenie aktyw ności za wodowej stw ierdza się jednak w poszczególnych grupach wieku niezależnie od ich w zajem nych proporcji. Jeśli chodzi o m łodocia 112 W. T rzciń sk i, E w o lu c ja s t r u k tu r y z a w o d o w e j. . . , s. 8. 153 P or. p rz y p is 79. 14* 211 nych, decydującą rolę odegrało ustaw odaw stw o fabryczne, w sto sunku do pozostałych grup m ieszkańców w ytłum aczenia tego zja w iska szukać należy we wzroście udziału ludności żydowskiej w śród ogółu mieszkańców. C harakteryzow ała ją niższa aktyw ność zawodowa, natom iast stosunkow o w yższy odsetek pom agających członków rodzin. R zeczyw isty spadek aktyw ności był m niejszy od uwidocznionego w źródłach, gdyż ta rosnąca w raz z napływ em ludności żydowskiej kategoria, nie była w śród zawodowo czyn nych uw zględniona. Od la t 60-tych X IX stulecia do pierw szej w ojny św iatow ej obserw uje się ciągłość zmian, jeśli chodzi o proporcje ludności zatrudnionej w poszczególnych działach zajęć, w yodrębnionych w edług k ry te riu m zawodu obiektyw nego. W zrastały m ianowicie odsetki zawodowo czynnych w przem yśle i rzem iośle, kom uni kacji i transporcie (najbardziej dynam icznie) oraz handlu (silniej w początkach X X w.) zm niejszały się natom iast odsetki w yrob ników i służby oraz pracow ników działu adm inistracji. K onfrontacja podziału społecznego n a sam odzielnych i n ajem n y ch w 1882 r. ze zm ianam i proporcji poszczególnych rodzajów zajęć w ew nątrz działów w skazuje n a w zrost w śród ludności W ar szaw y drobnom ieszczaństw a, w tym także „drobnom ieszczaństw a sproletaryzow anego” i spadek n ajem nych pracow ników fizycz nych, k tó ry dokonyw ał się w skutek w zględnego zm niejszenia się g rup nieprodukcyjnych, przy rów noczesnym wzroście p roduk cyjnych, zwłaszcza zaś p ro le taria tu przem ysłow ego. Zbadanie składu zawodowego głów nych grup wyznaniowych pozw ala stw ierdzić ich w yraźną specyfikę pod tym względem. Ludność katolicką charakteryzow ały proporcje najbardziej zbli żone do ogólnych, dotyczących całej ludności, z jednym jednakże w y jątkiem — znacznie niższy był odsetek przypadający n a h a n del. W tym dziale skupieni byli najsilniej m ieszkańcy w yznania mojżeszowego, k tórzy ze w zględu n a swą dużą liczebność ważyli w sposób zasadniczy n a ogólnych proporcjach. Poza handlem Żydzi zajm ow ali się głównie rzem iosłem . W om aw ianym okresie w skali całego K rólestw a Polskiego m iało m iejsce przesuw anie się Żydów z zajęć handlow ych do rzem ieślniczych. Praw osław ni najliczniejsi byli w w ojsku i adm inistracji, ew angelicy zaś w przem yśle. 212 Rysow ały się zasadnicze różnice w składzie zawodowym m ęż czyzn i kobiet. N ajw yższe odsetki m ężczyzn przypadały na dział przem ysłu i rzem iosła, przyw aga tego rodzaju zajęć była zdecy dow ana (ponad 42°/« ogółu zawodowo czynnych mężczyzn). K o b iety natom iast silniej jeszcze skupione były w dziale służby i usług osobistych (ponad połowa kobiet). Tendencje względnego w zrostu i spadku zatru d n ien ia w poszczególnych działach zajęć dotyczące om aw ianych grup odpow iadały tendencjom obserw o w anym w stosunku do ogółu zawodowo czynnych, różne było natom iast ich nasilenie. W yjątek stanow ił w zględny w zrost za tru d n ien ia w dziale adm inistracji, k tó ry zaznaczył się w grupie kobiet. W arty podkreślenia jest zwłaszcza w zrost udziału kobiet w zajęciach przem ysłow ych i rzem ieślniczych. K obiety stanow iły około 35% ogółu zawodowo czynnych. P ro porcje w edług płci w poszczególnych działach zawodowych u k ła dały się bardzo różnie. W śród zawodowo czynnych zarobkujących kobiety przew ażały tylko w dziale służby, stosunkow o znaczny był też odsetek w yrobnic. Spis z 1897 r. dostarcza danych o składzie zawodowym ludno ści przedm ieść W arszaw y, różniącym się w sposób istotny od skła du m ieszkańców m iasta w granicach adm inistracyjnych. Na Przedm ieściach skupiała się przede w szystkim ludność przem ysłow o-rzem ieślnicza i w yrobnicza, co nadaw ało im w ybitnie p ro letariack i charakter. ZAKOŃCZENIE W arszaw a w w arunkach polskich stanow iła w ielkie skupisko m iejskie, toteż jej intensyw ny w zrost ludnościow y obserw ow any z uw zględnieniem zasięgu i c h a ra k te ru m igracji, przebieg proce sów dem ograficznych i przem ian zawodowo-społecznych upow aż n iają do w niosków bardziej generalnych niż odnośnie jednego m iasta, naw iązujących do procesu urbanizacji i industrializacji K rólestw a Polskiego. P rzede w szystkim trzeb a stw ierdzić, że badania nad W arszaw ą potw ierdzają w pełni ogólną praw idłow ość procesów u rbanizacyj nych, pew ien m echanizm przem ian dokonujących się w różnych dziedzinach życia, którego w ykrycie stanow i dorobek pokrew nych dyscyplin nauk hum anistycznych. Chodzi m ianow icie o zw ią zek urbanizacji z przebiegającym i rów nocześnie rew olucjam i ag rarn ą, industrializacyjną i dem ograficzną. Postęp dokonujący się w rolnictw ie, zwłaszcza w związku z udoskonaleniam i technicznym i, k tóre przyniósł rozwój przem y słu oraz przenikanie stosunków kapitalistycznych na wieś, zna czna dynam ika kształtow ania się skupisk m iejskich i przem ysło wych, now e zjaw iska dem ograficzne, z k tórych najw ażniejszym był stały i coraz szybciej postępujący spadek um ieralności — tc w szystko procesy, k tórych w spółzależność w czasie jest w yraźnie uchw ytna. Rozwój ludnościow y W arszaw y w całym badanym okresie był dynam iczny. W iązał się on z szeroko rozum ianym rozw ojem go spodarczym m iasta, przede w szystkim zaś jego funkcji p roduk cyjnych i roli w procesie w ym iany w ykraczającej znacznie poza ry n e k lokalny. N ajw yższa dynam ika przypadała na la ta n a jin tensyw niejszego rozw oju przem ysłu w arszaw skiego. 214 1 W śród ludności napływ ow ej przew ażali m ieszkańcy najm niej uprzem ysłow ionych i najsłabiej zurbanizow anych obszarów K ró lestwa. N atężenie m igracji z poszczególnych rejonów ulegało zmianom w zależności od ich w łasnego rozw oju lub rozw oju te renów bliżej położonych i bardzej chłonnych niż W arszawa. Zasadniczym obok m igracji czynnikiem w zrostu ludnościo wego W arszaw y był w ysoki p rzy ro st n a tu ra ln y , od końca XIX stulecia m alejący, lecz ciągle u trzy m u jący się n a w ysokim pozio mie. W ażną rolę w jego kształtow aniu odgryw ał stały spadek um ieralności, k tó ry m ieszkańcy zawdzięczali przede wszystkim Popraw ie w arunków san itarn y ch i w alce z chorobam i epidem icz nym i. Cechą znam ienną przekształceń s tru k tu ry zawodowej był Wzrost produkcyjnych grup ludności i stale postępujący względny spadek liczebności w yrobników i służby. Oba te rodzaje zajęć stanow iły dla większości now ych przybyszów ze wsi etap p rz e j ściowy do zajęć produkcyjnych w ym agających pew nego przygo tow ania a oznaczających uzyskanie w zględnej stabilizacji. P onie waż jed n ak napływ z zew nątrz w zrastał, udział zaś tych k a te gorii ludności m alał, przypuszczać należy, że coraz częściej etap Przejściow y udaw ało się ominąć. Biorąc pod uw agę aspekt ekonom iczny urbanizacji, zaobser w ow aną praw idłow ość może być trak to w an a jako jeden z ele m entów do oceny uprzem ysłow ienia. W iadomo bowiem, że w k r a jach industrializujących się, urbanizacja ekonom iczna w yraża się Wzrostem zatru d n ien ia w przem yśle, przy niskim zaś poziomie uprzem ysłow ienia zjaw iskiem typow ym jest przem ieszczanie się ze wsi do m iast rzesz niew ykw alifikow anych robotników , stano w iących rezerw ę rą k do pracy. S charakteryzow ana w yżej tendencja dotycząca kształtow ania się proporcji najem nej ludności produkcyjnej i nieprodukcyjnej była więc jednym z przejaw ów osiągania wyższego poziomu uprze m ysłow ienia, co w stosunku do badanego okresu jest spraw ą oczy wistą. Om ówione lu b tylko zasygnalizow ane problem y c h arak tery zu jące niek tó re aspekty procesu urbanizacji n a przykładzie jednego P ia s ta w skazują na ścisłe pow iązania tego procesu z rozw ojem gospodarczym. 215 1. P o d z ia ł 2. P o d z ia ł 3. P o d z ia ł W a rsz a w y n a c y rk u ły w 1882 r. W a rsz a w y n a c y rk u ły w 1897 r. W a rsz a w y n a c y rk u ły w 1913 r. ANEKSY A n e k s 1. S p isy 1882 r, i 1897 r. jak o źródło do badań nad lu d n ością W arszaw y * O g ro m n e z n a c z e n ie sp isó w p o w sz e c h n y c h w b a d a n ia c h lu d n o śc io w y c h je s t s p r a w ą b ez sp o rn ą . D la o k re s u p rz e d I w o jn ą św ia to w ą d y sp o n u je m y w o d n ie s ie n iu do W a rsz a w y w y n ik a m i d w ó c h sp isó w n o w o czesn y ch , o p ra c o w a n y c h n a p o d sta w a c h n a u k o w y c h , p rz e p ro w a d z o n y c h w 1882 r .1 i 1897 r .2 P rz e g lą d p o lsk ieg o p iś m ie n n ic tw a d e m o g raficzn eg o , d o k o n a n y n a p o d s ta w ie b ib lio g ra fii A d a m a J ó z e fo w ic z a 3 za o k re s 1945 - 1960, u z u p e łn io n y li te r a tu r ą o sta tn ic h la t, o ra z p ra c 2 z a k re s u te o rii i h is to rii s ta ty s ty k i p o zw a la stw ie rd z ić , że sp is z 1882 r. b y ł n a ogół p rz e m ilc z a n y , ja k o lo k a ln y sp is w a rsz a w sk i, n ie w ie le te ż u w a g i p o św ięco n o sp iso w i z 1897 r .4 J e d y ♦ T e k s t o p u b lik o w a n y p o d s a m y m ty tu łe m [w :] S tu d i a W a r s z a w s k i e , t. II, 1918, z. i , IH P A N , W a r s z a w a 1968, s. 21 - 32. 1 W y n ik i o p u b lik o w a n e [w :] R e z u l t a t y s p i s u j e d n o d n i o w e g o l u d n o ś c i m . W a r s z a w y 1882; cz. 1. L u d n o ś ć p o d w z g l ę d e m w i e k u , s t a n u c y w i l n e g o , W a r s z a w a 1883, s. 91.; cz. 2. S t a t y s t y k a z a b u d o w a ń , W a r s z a w a 1884, s . 79; cz. 3. L u d n o ś ć w e d ł u g z a ją ć , W a rsza w a p o p o w s ta n io w a 1864 ty m - W a r s z a w a 1885, s. 283. 2 P i e r w a j a w s i e o b s z c z a j a p i e r i e p i s n a s i e l e n i j a R o s s i j s k o j I m p i e r i i 1897 g o d a , t. L I : W a r s z a w s k a j a g u b i e r n i j a , P ie t i e r b u r g 1904, s. X II, 313; G o r o d W a r s z a w a , P e t e r s b u r g 1904, s. X V I, 191. P o n a d to o d r ę b n ie o p r a c o w a n o d a n e d la k l a s y r o b o tn i c z e j: R a s p r i e d i e l e n i j e r a b o c z i c h i p r i s l u g i p o g r u p p a m z a n i a t i j i m i e s t u r o ż d i e n i j a , P ie t i e r b u r g 1905; C z i s l e n n o s t i s o s t a w r a b o c z i c h w R o s s i i , t . r I, I I P ie t i e r b u r g 1906; w o b u o p r a c o w a n ia c h n a o g ó ł w y o d r ę b n io n o W a r s z a w ę . 3 A . J ó z e fo w ic z , B i b l i o g r a f i a p o l s k i e g o p i ś m i e n n i c t w a d e m o g r a f i c z n e g o z a o k r e s 1945 - 1960, W a r s z a w a 1961. 4 S . F o n g e ls o n , L u d n o ś ć . S p i s y i s z a c u n k i l u d n o ś c i , [w :] E n c y k l o p e d i a N a u k P o l i t y c z n y c h , t. I I I , W a r s z a w a 1938, ,s. 8, w s p o m in a ty lk o , ż e j e d y n y s p is lu d n o ś c i w R o s ji p r z e d p ie r w s z ą w o jn ą ś w i a to w ą o d b y ł s ię w 1897 r . ; p o d o b n ie J . H o lz e r , P o d s t a w y a n a l i z y d e m o g r a f i c z n e j , W a r s z a w a 1963, s . 60; Z . Z a r e m b a , P o w s z e c h n y s p i s l u d n o ś c i , „ P r z e g lą d S ta t y s t y c z n y ” 1957, 4, z. 3 - 4 , s. 211, o g r a n ic z a s ię d o in f o r m a c ji, ż e n a z ie m ia c h p o ls k ic h w o k r e s ie z a b o r ó w p r z e p r o w a d z o n o s p is y r ó w n o c z e ś n ie z e s p is a m i w p a ń s tw a c h z a b o r c z y c h ; C. K o z ło w s k i, P o w s z e c h n e s p i s y l u d n o ś c i , W a r s z a w a 1951, s. 19, p is z e o s p is ie z 1897 r . : „ W p r a w d z ie , n a co w s k a z u ją s t a t y s t y c y ra d z ie c c y , w y n ik i te g o s p is u z o s ta ły , je ż e li c h o d z i o c h a r a k t e r y s t y k ę p e w n y c h g r u p s p o łe c z n y c h , z a f a łs z o w a n e — j e d n a k ż e p o m im o to w y n ik i s p is u 1897 r. s ą b a r d z o w a r to ś c io w e , g d y ż u d z ie la ją p o r a z p ie r w s z y b liż s z y c h d a n y c h o lu d n o ś c i ó w c z e s n e j R o s ji” . 218 nie p ra c a S te f a n a S z u lc a 5 z a w ie ra w n ik liw ą o cen ę sp isu z 1897 r., g łó w nie z p u n k tu w id z e n ia o rg a n iz a c ji i m e to d p rz e p ro w a d z a n ia , u w z g lę d n ia ró w n ież sto su n e k d o ń lu d n o śc i i te c h n ik ę o p ra c o w a n ia w y n ik ó w . W a rto P odkreślić, że S zulc sw o je ro z w a ż a n ia o p a rł w z n a cz n ej m ie rz e n a nie is tn ie ją c y c h ju ż dziś a rc h iw a lia c h , z w ła sz c za n a k o re s p o n d e n c ji w sp ra w ie sPisu. O sta te c z n y w n io se k sfo rm u ło w a ł, ja k n a s tę p u je : „ Z a rz u ty , sta w ia n e zazw yczaj sp iso w i ro sy jsk ie m u , są słu sz n e : sp is p rz e p ro w a d z o n o sp o so b am i b iu ro k ra ty c z n y m i, p r o je k t o p ra c o w a n o z u p e łn ie b ez u c z e stn ic tw a sił sp o łeczn y ch , p o w o ła n ie sp o łe c z e ń stw a do u s k u te c z n ie n ia s p isu było P raw ie fik c ją . Z ro b o ty w y w ią z y w a n o się często n ie d b a le , n ie su m ie n n ie . W sa m y m z a ło ż e n iu b y ły b łęd y , w o p ra c o w a n iu o sta te c z n y m b r a k g łę b szego p la n u . W szy stk o to w y k a z a ły ro z w a ż a n ia d o ty ch cz aso w e. T eż sam e ro z w a ż a n ia w y k a z a ły je d n a k ró w n ie ż , że b y ło to p rz e d się w z ię c ie n a sk alę e u ro p e jsk ą , czy n ią ce m im o w sz y stk o zad o ść z a sa d n ic z y m w y m a g a n io m n a u ki d e m o g ra fii. S z w a n k o w a ły ra c z e j c z y n n ik i s u b ie k ty w n e , c z y n n ik i p rz e d m iotow e, te, k tó re o g ran ic z y ć w in n y do m in im u m w p ły w b łę d ó w s u b ie k ty w n y ch , n a ogół u n o rm o w a n e b y ły b ą d ź co b ą d ź p ra w id ło w o , choć n ie id e a ln ie ” 6. P o le g a ją c n a słu szn o ści te j oceny, u w z g lę d n ia ją c p o s tu la ty s ta w ia n e w z a k re s ie k ry ty k i ź ró d e ł sta ty sty c z n y c h , w a rto z a sta n o w ić się n a d p rz y czynam i i u k ie ru n k o w a n ie m b łę d ó w w o d n ie s ie n iu do p o szczeg ó ln y ch cech b a d a n y c h z a ró w n o w w y n ik a c h sp isu z 1897 r., ja k i p o p rz e d n ieg o . Szczegółow e ro z w a ż a n ia S zu lca b ę d ą w te j a n a liz ie n ie je d n o k ro tn ie w y zy skane. S to su n k o w o n ie lic z n e n o w sze o p ra c o w a n ia p ro b le m a ty k i lu d n o śc io w e j W arszaw y d ru g ie j p o ło w y X IX w ., w śró d k tó ry c h w y m ie n ić n a le ż y z w ła szcza p ra c e A d a m a S zczy p io rsk ieg o , J e rz e g o C eg ielsk ieg o i E d w a r d a S trz e leckiego 7, ja k ró w n ie ż p ra c e p u b lik o w a n e p rz e d I w o jn ą ś w ia to w ą i w o k resie d w u d z ie sto le c ia m ię d z y w o je n n e g o 8, o d w o łu ją c e się do d a n y c h sp i5 S. S z u lc , W a r t o ś ć m a t e r i a ł ó w s ta ty s ty c z n y c h , d o ty c z ą c y c h s ta n u lu d n o ś c i b y łe g o K r ó l e s t w a P o l s k i e g o , W a r s z a w a 1920. 8 I b id e m , s. 19. 7 A . S z c z y p io rs k i, S t r u k t u r a z a w o d o w a i s p o ł e c z n a W a r s z a w y w p i e r w s z y m o k r e s i e e P o k i k a p i t a l i s t y c z n e j (1864 - 1882), „ K w a r t a ln i k H is to r ii K u l t u r y M a te r i a ln e j” 1960, 1, s * 7 5 - 10 2 ; te n ż e , I m i g r a c j a d o W a r s z a w y w X I X w . , „ S tu d ia D e m o g r a f ic z n e ” 1963, 1, z * 2, s . 67 - 86; J . C e g ie ls k i, L u d n o ś ć , m i e s z k a n i a i i c h z a l u d n i e n i e w W a r s z a w i e o d P o ł o w y X I X w . , P r a c e I n s t y t u t u B u d o w n ic tw a M ie s z k a n io w e g o 1960, 10, z. 28, s. 23 " E. S tr z e le c k i, L u d n o ś ć W a r s z a w y n a p r z e ł o m i e X I X i X X w i e k u (w ś w ie tle ^ c z b ) [w :] z d z i e j ó w k s i ą ż k i i b i b l i o t e k w a r s z a w s k i c h , W a r s z a w a 1961, s . 205 - 222. s J . K o n c z y ń s k i, L u d n o ś ć W a r s z a w y . S t u d i u m s t a t y s t y c z n e 1877 - 1911, W a r s z a w a 19I3 ; „ R o c z n ik W y d z ia łu S ta ty s ty c z n e g o m . s t. W a r s z a w y ” 1921 - 1922 ( c h a r a k t e r y s t y k a ^ i - a n s t a n u lu d n o ś c i o d 1787 r . i r u c h u lu d n o ś c i o d 1885 r . ) ; W . T r z c iń s k i, E w o l u c j a s tr u k t u r y z a w o d o w e j i s o c j a l n e j l u d n o ś c i W a r s z a w y w o k r e s i e 1897 - 1921, j a k o t e ż t e j ż e l u d n o ś c i n a w a r s t w y s p o ł e c z n e p o d ł u g d o c h o d ó w , W a r s z a w a 1926; U n ik i s p i s u p o w s z e c h n e g o z 1921 r . n a t e r e n i e m . s t . W a r s z a w y . Z e s t a w i e n i e i r o z 5l° r k r y t y c z n y , „ P r a c e W y d z ia łu S ta ty s ty c z n e g o M a g is tr a tu m . s t. W a r s z a w y ” 1928, » o r a z o p r a c o w a n ia d z ie jó w m i a s ta s to s u n k o w o s z e r o k o u w z g lę d n ia ją c e z a g a d n ie n ia ^ o ś c i o w e : S. D z ie w u ls k i, H . R a d z is z e w s k i, W a r s z a w a , t. I : S. D z ie w u ls k i, D z i e j e 219 sow yćh, n a ogół ń ie p o d e jm u ją k ry ty k i sp isó w lu b czy n ią to w n ie w ie l k im s to p n iu ; p o d k re ś la się z z a sa d y d e fo rm a c je s k ła d u lu d n o śc i w ed łu g ró ż n y c h cech i k o m p lik a c je b a d a w c z e sp o w o d o w a n e w lic z e n ie m w spisie z 1897 r. do lu d n o śc i m ia s ta sk o sz a ro w a n e g o w o jsk a . K w e stie w ia ro g o d ności d a n y c h obu sp isó w i ich p o ró w n y w a ln o śc i m ię d z y so b ą i z d an y m i sp isu z 1921 r. sze rze j u w z g lę d n ia o p ra c o w a n ie w y n ik ó w teg o ż sp isu dla W a r s z a w y 8 m im o że są to k w e s tie w o m a w ia n y m o p ra c o w a n iu uboczne. Z a w ie ra ono obok szczeg ó ło w ej a n a liz y sp isu z 1921 r. z e sta w ie n ia p o ró w n aw cze z w y n ik a m i sp isó w z 1882 r. i 1897 r. w e d łu g p o d sta w o w y c h cech d e m o g ra fic z n y c h i cech c h a ra k te ry z u ją c y c h sk ła d zaw o d o w y . O c e n ia ją c sp i sy 10 w W y n ik a c h sp isu p o w sze c h n e g o z 1921 r. p o d k re ś la n o d o b ry p o ziom n a u k o w y sp isu z 1882 r., je g o s p r a w n ą o rg a n iz a c ję o ra z ży w y u d z ia ł i p o p a rc ie sp o łe c z e ń stw a p o lsk ieg o i w re sz c ie sz e ro k i z a k res, a m ian o w icie objęcie, o b o k lu d n o śc i, ró w n ie ż n ie ru c h o m o śc i i m ie sz k a ń . W sto su n k u dc sp isu z 1897 r. w y su w a n o w ie le za rz u tó w , k tó re p o k ry w a ją się z n ie d o c ią g n ię c ia m i i b łę d a m i w y tk n ię ty m i p rz e z S zu lca i — stw ie rd z o n o : „R zecz j a sna, że ta k ro b io n y sp is n ie m oże w z b u d za ć z a u fa n ia d o w ia ro g o d n o śc i o trz y m a n y c h re z u lta tó w ”. N aszy m z d a n ie m g łę b sz a a n a liz a d a n y c h i szczegó ło w e p rz e lic z e n ia p o z w a la ją w y e lim in o w a ć lu b z n a c z n ie z m n iejsz y ć w w ięk szo ści b a d a n y c h cech d em o g rafic z n y c h i z aw o d o w y ch w y p a c z e n ia w y n ik ó w sp isu z 1897 r. N a w stę p ie w a rto jeszcze zazn aczy ć, że m a m y z n a c z n ie m n ie j in f o rm a cji o te c h n ic e p rz e p ro w a d z a n ia sp isu w 1882 r. n iż w 1897 r. W y n ik a tc z k ilk u p rzy czy n . W m n ie jsz y m sto p n iu p rz y c ią g a ł o n u w a g ę b a d aczy , ja k o sp is lo k a ln y , a p o n a d to z y sk a ł o p in ię sp isu z o rg a n iz o w a n eg o sp ra w n ie i n a d o b ry m p o zio m ie n a u k o w y m , n ie p o św ięco n o m u w ięc o p ra c o w a ń k r y ty czn y c h , an a lo g ic z n ie do p ra c y S z u lc a o sp isie z 1897 r. Z n iszc z e n ie a k t M a g is tra tu n ie p o z w a la w e jrz e ć d o o d p o w ie d n ic h m a te ria łó w a rc h iw a ln y c h . P o d s ta w ę n in ie jsze g o o p ra c o w a n ia s ta n o w i a n a liz a w y d a w n ic tw sp iso w ych. K ry ty k ę sp isó w lu d n o śc i p o d e jm ie m y w n a w ią z a n iu do stu d ió w S ta n is ła w a B orow sk ieg o , p o św ię c o n y c h k la s y fik a c ji i k ry ty c e ź ró d e ł s t a ty sty c z n y c h w ogóle n , u w z g lę d n ia ją c te e le m e n ty je g o ro zw a ża ń , k tó re o d noszą się do in te re s u ją c e j n a s k a te g o rii źró d eł. C y to w a n ą w ie lo k ro tn ie p ra c ę S zu lca w y k o rz y stu je m y p rz e d e w sz y stk im ja k o p rz e k a z tre ś c i nie is tn ie ją c y c h dziś ź ró d e ł a rc h iw a ln y c h , m a ją c y c h d la te m a tu z n a c z e n ie z a sad n icze, zw łaszcza k o re s p o n d e n c ji w s p ra w ie sp isu z 1897 r. O d w o łu jem y się ta k ż e do o p a rty c h n a ty c h m a te ria ła c h w n io sk ó w a u to ra , w s to su n k u do k tó ry c h n ie p o d e jm u je m y p ró b y w e ry fik a c ji z b ra k u d o sta te c z n y c h źródeł. T o p o g r a fia . S ta ty s ty k a lu d n o ś c i, W a r s z a w a 1913, s. 440. X X X V III E . S tr z e le c k i, L u d n o ś ć W a r s z a w y [w :] W a r s z a w a . . . , W a r s z a w a 1929, s. 123 - 198. m ia s ta . 9 o ra z W y n i k i s p i s u p o w s z e c h n e g o z 1921 r . . . . 10 Ib id e m , s. 2 n. 11 S. B o ro w s k i, C h a r a k t e r i k l a s y f i k a c j a ź r ó d e ł s t a t y s t y c z n y c h , ,, s t u d i a ź ró d ło z n a w c z e ” 1964, 9, s . 1 - 1 3 ; te n ż e , K r y t e r i a o c e n y ź r ó d e ł s t a t y s t y c z n y c h , „ S tu d ia ź r ó d ło z n a w c z e ” 1965, 10, s. 69 - 99. 220 P o z n a n ie z ja w is k m a so w y c h za p o m o c ą m e to d y s ta ty sty c z n e j — s tw ie r dza B o ro w sk i — d o k o n u je się w trz e c h e ta p a c h : 1) o b s e rw a c ja poszcze g ó lnych je d n o s te k zbioro w o ści, 2) k o n s tru o w a n ie zb io ro w o ści g e n e ra ln e j lu b p ró b n e j o ra z o p ra c o w a n ie lu b o pis sta ty sty c z n y i a n a liz a , 3) w n io sk o w an ie sta ty sty c z n e p o le g a ją c e n a o d k ry c iu p o sz u k iw a n y c h p ra w id ło w o śc i i w ie lk o ś c i12. Z e w z g lę d u n a w a g ę p ie rw sz e g o e ta p u , k tó r y w a ru n k u je w z n aczn y m sto p n iu p o z n a n ie d w ó ch n a stę p n y c h , n a le ż y sk ie ro w a ć u w ag ę g łów nie n a te n e t a p ls, tj. w n a sz y m p rz y p a d k u n a o rg a n iz a c ję i m eto d y P rz e p ro w a d z a n ia spisów . K ry te r ia o ceny w sz y stk ic h trz e c h w y m ie n io n y c h e ta p ó w — o b se rw a c ji, k o n s tru k c ji i o d k ry c ia — tw o rz ą zesp ó ł k ry te rió w f o r m a ln y c h 14. P ie rw sz e z n ic h — k ry te riu m zgod n o ści celów o b se rw a c ji i w y k o rz y sta n ia ź ró d e ł — P ow inno p rz e d e w sz y stk im u w z g lę d n ić te n d e n c je in s ty tu c ji, w k tó re j ź ró dło p o w stało , co w d alsze j k o le jn o śc i p o zw o li u s ta lić sto p ie ń zg odności te n d e n c ji i c elu p o w s ta n ia źró d ła, i w y k o rz y sta n ia go p rz e z b a d a c z a ; p o n a d to n ależy u w z g lę d n ić te n d e n c je o rg a n u o b se rw u ją c e g o o ra z p rz e d m io tu o b se rw acji, je śli je s t n im czło w ie k 15. S pis w 1882 r. z o sta ł p rz e p ro w a d z o n y w W a rsz a w ie d z ię k i sta ra n io m M a g istra tu m . W a rsz a w y i n a jeg o k o szt, w c e lu u z y sk a n ia p rz e z w ła d z e m iejsk ie m o żliw ie w s z e c h stro n n y c h in fo rm a c ji o lu d n o ści, zab u d o w ie 1 m iesz k a n ia c h , in fo rm a c ji n ie z b ę d n y c h d la o p ra c o w a n ia zało ż e ń ra c jo n a ln ej g o sp o d a rk i m ie js k ie j. W te j s y tu a c ji tr u d n o p rz y p u ścić , b y m o g ła istnieć te n d e n c ja do w y p a c z e n ia rz e cz y w isto śc i p rz e z o rg a n iz a to ró w . Z achodzi P on ad to n ie w ą tp liw ie zb ież n o ść celó w M a g is tra tu i je g o S e k c ji S ta ty sty c z nej o ra z w sp ó łczesn eg o b a d a c z a — o d tw o rz e n ie d e m o g ra fic z n e g o i z a w o dow ego s k ła d u m iesz k a ń c ó w m ia sta . P rz e p ro w a d z e n ie sp isu p rz e z w ła d z e m ie jsk ie p rz y ży w y m u d z ia le i p o p a rc iu sp o łe c z e ń stw a s ta n o w i d o d a tk o w y a rg u m e n t p rz e m a w ia ją c y z a p ra w d z iw o śc ią u z y sk a n y c h re z u lta tó w . Inaczej m a się s p r a w a ze sp ise m z 1897 r. W ed łu g z ało ż eń m ia ł o n być k ie ro w a n y c e n tra ln ie z P e te r s b u rg a i o p ie ra ć się n a je d n o lite j o rg a n iz a c ji d la całego Im p e riu m R osy jskieg o . W K ró le s tw ie je d n a k u c z y n io n o p ew n e u stę p stw o n a rzecz W arsz aw sk ie g o K o m ite tu S taty sty c zn e g o , k tó r y z a m ie rz ał p rz e ją ć w sz y stk ie s p ra w y d o ty c z ą c e sp isu w sw o je ręce. W ład z e c e n tr a ln e w P e te r s b u rg u n ie w y ra z iły zgody n a ta k ie o d stę p stw o o d ogólnych 2a sad , m im o to je d n a k K o m ite t o d e g ra ł b a rd z o is to tn ą ro lę, „ p rz e k s z ta ł cił się n ie ja k o n a o d d z ia ł k a n c e la rii g e n e ra ł-g u b e rn a to ra do s p ra w s p isu ” 16. W o k re sie sp isu W a rs z a w sk i K o m ite t S ta ty sty c z n y k ilk a k ro tn ie „ w y stę p u je ja k o rz e c z n ik o d stę p stw od w y m a g a ń n a u k i d la » d o b ra ojczyzny«. Zapędy ta k ie p o s k ra m ia P e te r s b u rg — n ie z aw sze z re s z tą w im ię n a u k i, częściej ze w zg lęd ó w b ą d ź to fo rm a ln o -p ra w n y c h , b ą d ź te c h n ic z n o -a d m in i 12 S . B o ro w s k i, Charakter i kla syfika cja źródeł sta tystyczn ych , s . 3. 13 S. B o ro w s k i, K ryteria oceny źródeł sta tystyczn ych , s. 69. 14 Ibidem. 11 I b id e m s . 70, 71. 18 S. S z u lc , o p . c it., s. 8, 9. 221 stra c y jn y c h („żeby n ie w y w o ły w a ć n ie p o trz e b n e g o p o d n ie c e n ia ”) 17. N ie w ą t p liw ie je d n a k ru s y fik a to rs k ie sta n o w isk o K o m ite tu i m ie jsc o w e j a d m in i s tra c ji w p ły n ę ło n a p e w n e w y p a c z e n ie w y n ik ó w . W s to su n k u do W a rsz a w y n ie u le g a w ą tp liw o śc i, że w ła d z e z m ie rz a ły do w y k a z a n ia z n a czn eg o o d s e tk a e le m e n tu ro sy jsk ie g o , co p rz e d e w sz y stk im z n a jd u je o d b ic ie w s k ła dzie w y z n a n io w y m i p o d zia le w e d łu g ję z y k a o jczystego. W ty m ce lu za p e w n e w łączo n o do lu d n o śc i m ia s ta w o jsk o sk o sz a ro w a n e , ro z sz erza jąc p o n a d to o b sz a r W a rsz a w y o m iejsc o w o śc i p o d m ie jsk ie , w k tó ry c h b y ła ro z lo k o w a n a z n a c z n a lic z b a w o jsk a . T e w y p a c z e n ia d a ją się je d n a k w y e li m in o w a ć p rz e z w y o d rę b n ie n ie c y rk u łó w m ie js k ic h o ra z w y d z ie le n ie w o j sk a n a p o d sta w ie p o d z ia łu zaw o d o w eg o lu d n o ści. D a n e o s k ła d z ie w y z n a n io w y m m o żem y z w e ry fik o w a ć o p ie ra ją c się n a in fo rm a c ji z b ie ż ą c e j r e je s tra c ji m ieszk a ń c ó w , k tó r a n ie w lic z a ła w o jsk a d o lu d n o śc i. K o ry g u ją c liczeb n o ść lu d n o śc i, k tó r a p o d a ła ję z y k ro s y jsk i (ściślej — z a licz a n y do g ru p y ję z y k o w e j ro sy jsk ie j) ja k o ję z y k o jczy sty , m o ż n a p rz y ją ć z n ie w ie l k im b łęd em , że w o jsk o k ie ro w a n e do K ró le s tw a z in n y c h części C e sa rstw a z aliczało się w cało ści d o te j g ru p y lu d n o ścio w e j. S k ła d lu d n o śc i w e d łu g ję z y k a zo stał p o n a d to w y p a cz o n y w s k u te k tego, że „ e w a n g e lik o m i żydom k w e stio n o w a n o p ra w o p o d a w a n ia ję z y k a p o lsk ieg o za ję z y k o jc z y sty ” 18. S zu lc p o d k re ś la , że oso b o m w y z n a n ia m o jżeszo w eg o w p isy w a n o p ra w ie bez w y ją tk u ję z y k ży d o w sk i (jid d is z )19. W te n sposób zw ięk szo n o odsetk i m iesz k a ń c ó w m ó w ią c y c h p o ro sy jsk u , n ie m ie c k u i ż y d o w sk u n a n ie k o rz y ść e le m e n tu polskieg o . W ielk o ści ty c h o d c h y le ń n ie je s te śm y w s ta n ie u sta lić i d a n e o ję z y k u n a le ż y tr a k to w a ć z d u ż ą o stro żn o ścią. T a k w ięc te n d e n c y jn e w y p a c z e n ia p o w sta w a ły z a ró w n o w w y n ik u d e cy z ji o g ólnych, d o ty czących cało ści sp isu , ja k ró w n ie ż z a p e w n e w w y n ik u d z ia ła ln o śc i po szcze g ó lnych ra c h m istrz ó w , in s p iro w a n y c h p rz e z c z y n n ik i n a d rz ę d n e . W a rto tu od ra z u zazn aczy ć, że w lic z e n ie w o js k a w p ły n ę ło d e fo rm u ją c o n a p o d z ia ł w e d łu g w sz y stk ic h cech. U su n ięc ie te j d e fo rm a c ji n ie zaw sze je s t m ożliw e, z m u sz a do ż m u d n y c h o b liczeń cz ą stk o w y c h , n ie k ie d y z k o nieczn o ści trz e b a się o g ra n ic z y ć do o k re ś le n ia p rz e d z ia łu , w k tó ry m d e fo r m a c ja w y s tę p u je (np. g ru p a m ężczy zn 20 - 40 la t p rz y b a d a n iu s k ła d u lu d ności w e d łu g w iek u ). W o b u sp isa c h zazn a c z y ły się p o n a d to z n ie k s z ta łc e n ia te n d e n c y jn ie sp o w o d o w a n e p rz e z p rz e d m io t o b se rw a c ji — p rz e z lu d z i. T y p o w e w spisach lu d n o ścio w y ch je s t z n ie k s z ta łc e n ie w ie k u , p rz e ja w ia ją c e się w znacznie w ię k sz e j liczeb n o śc i ro c zn ik ó w zak o ń cz o n y ch n a 0 i 5 n iż ro c z n ik ó w p o zo sta ły c h , co św iad c zy o te n d e n c ji do z a o k rą g la n ia lic z b y la t. W y stę p u je one zw łaszcza w zb io ro w o śc iac h o n is k im p o zio m ie o św ia ty , g d y k w e s tio n a riu sz p y ta o liczb ę la t, a n ie o d a tę , czy ro k u ro d z e n ia Z n ie k sz ta łc e n ia ta k ie ra c z e j n ie w y s tę p u ją , je ś li a n a liz u je m y sk ła d lu d n o śc i w e d łu g pięcio- lu b d z iesięcio letn ic h g ru p w iek u . II I b id e m s . 9. ” W yn iki spisu powszechnego z 1921 r., s . 3. III S . S z u lc , o p . c it., s . 21. 222 M a te ria łu d o ty cząceg o sta n o w is k a w za w o d z ie w 1897 r. w z a sa d zie n ie o p raco w an o . O d rę b n e p u b lik a c je w y k o rz y stu ją c e te d a n e d o ty c z ą je d y n ie ro b o tn ik ó w i s ł u ż b y 20. L ic ze b n o ść te j g ru p y u w a ż a się za z b y t n isk ą w s to su n k u do s ta n u rzeczy w isteg o . Z a n iż e n ie to w y n ik a p rz e d e w sz y stk im z n ie z ro z u m ie n ia p y ta n ia i m ie sz a n ia z a w o d u ze s ta n o w isk ie m w z a w o d z ie ; w p e w n e j m ie rz e je d n a k o d d z ia ła ło ta k ż e te n d e n c y jn e n ie p rz y z n a w a n ie się części sp isy w a n y c h d o sta n o w isk sto ją c y c h n a jn iż e j w h ie r a rc h ii sp o łeczn ej 21. W ś w ie tle o m a w ia n e g o k ry te riu m sp is z 1882 r. m o ż n a u z n a ć za o d p o w ia d a ją c y w p e łn i s ta w ia n y m w y m a g a n io m . W s to su n k u zaś do sp isu z 1897 r. is tn ie je w ie le u z a sa d n io n y c h z a strz e ż e ń , je d n a k z n a jo m o ść w a ru n k ó w , w k tó ry c h b y ł p rz e p ro w a d z a n y i a n a liz a tre ś c i p o z w a la ją n a u s ta le n ia w ielk o ści i k ie r u n k u b łę d u ; z a le ż n ie od w y n ik ó w te j a n a liz y m o żn a z k o lei o k re ś lić w p rz y b liż e n iu w a rto ś c i rz e c z y w is te lu b o d rz u c ić w y n ik i n a jb a rd z ie j o b a rc z o n e b łę d em , je śli n ie d a się u s ta lić jeg o w ielk o ści. N a stę p n e k ry te riu m ocen y ź ró d e ł sta ty sty c z n y c h , k tó r e o m a w ia B o ro w ski, to k ry te riu m b e z p o śre d n io śc i o b se rw a c ji. „M ów im y, że o b se rw a c ja z ja w is k a m aso w eg o je s t b e z p o śre d n ia , je ż e li p o d m io t o b se rw a c ji, p o s ia d a ją cy o d p o w ie d n ie k w a lifik a c je i w a ru n k i, o so b iście lu b z p o m o c ą osoby W iarygodnej p rz e p ro w a d z ił o b se rw a c je je d n o s te k b a d a n e j zb io ro w o ści s ta ty sty czn ej, d o k o n a ł p o m ia ru cech ty c h je d n o s te k o ra z w y n ik i o b se rw a c ji u tr w a lił n a p iś m ie ” 22. S p ra w d z ia n a m i te g o k ry te riu m w sto su n k u do s p i sów lu d n o ści są k w a lifik a c je p e rs o n e lu d o k o n u ją c e g o sp isu , w a ru n k i o b se rw a c ji, tj. sto su n e k lu d n o ści do o rg a n iz a to ró w o ra z d c p e rs o n e lu w y k o naw czego, ja sn o ść s ta w ia n y c h p y ta ń , z n a jo m o ść ję z y k a , w k tó ry m w y m a gano od p o w ied zi, s ta n o św ia ty itp ., s p ra w d z ia n p o m ia ru i w re sz c ie u tr w a le n ie w y n ik ó w o b se rw a c ji n a p iś m ie 23. Wielokrotnie podkreślano d o b ry poziom spisu z 1882 r., ta k ż e w fazie z b ie ra n ia in fo rm a c ji. R ó w n ie ż w 1897 r. p rz y g o to w a n ie i p o zio m rachm i strzó w w W a rs z a w ie b y ły z a d o w a la ją c e ; p rz e w a ż n ie b y li n im i stu d e n c i o raz u rz ę d n ic y -R o s ja n ie 24. W a ru n k i o b se rw a c ji n a to m ia s t ró ż n iły się z n a cznie. N ie u leg ł z m ia n ie n is k i p o zio m o św ia ty w ięk szo ści m ie szk ań có w , Jed n ak że żyw y u d z ia ł sp o łe c z e ń stw a p o lsk ie g o w sp isie z 1882 r. b a rd z ie j sP rz y ja ł u z y sk a n iu p ra w id ło w y c h o d p o w ie d z i n a p y ta n ia k w e stio n a riu s z a niż w 1897 r., k ie d y to sp ise m k ie ro w a ła c a rs k a a d m in is tra c ja . Is to tn e z n a czenie m ia ł te ż języ k . N ag łó w k i r u b r y k w k w e s tio n a riu s z a c h sp iso w y ch ’ w yjaśnienia p rz e tłu m a c z o n o n a 19 ję z y k ó w 25 (nie b y ło w śró d nich ję z y k a !° P o r . p r z y p i s 2 . 21 E . C h w a le w ik , Z 10 K r ó l e s t w i e P o l s k i m L w ó w 1912, s . b . badań (re fe ra t s ta ty s ty c z n o -e k o n o m ic z n y c h na V z ja z d p r a w n ik ó w nad i k la są r o b o tn ic z ą e k o n o m is tó w p o ls k ic h ) , M in is tie r s tw a W n u tr ie n - H S . B o r o w s k i , K r y t e r i a o c e n y ź r ó d e ł s t a t y s t y c z n y c h , s . 72. I b i d e m s . 73, 74. !1 !< S . S z u lc , o p . c it., s . 12. !l J u b i l e j n y ) S b o m i k C e n t r a l n o g o n i c h D ie t, P i e t i e r b u r g 1913, s . 59. S ta tic z e s k o g o K o m itie ta 223 ży dow skiego). W W a rsz a w ie je d n a k „ fo rm u la rz e sp iso w e m ia ły te k s t w y łącz n ie ro s y jsk i — i w ty m ż e ję z y k u ż ą d a n o (z re sz tą b e z p ra w n ie ) ich w y p e łn ia n ia , w s k u te k czego p rz y ch o d z iło n ie ra z d o o s tre j k o liz ji z ra c h m i s trz a m i (k o m isarz am i) sp iso w y m i” 26. Z ro z u m ia ło ść p y ta ń z a le ż a ła zresztą n ie ty lk o od ję z y k a k w e stin a riu s z a , lecz ta k ż e o d s fo rm u ło w a n ia p y ta n ia . W sp isie z 1897 r. n ie dość ja s n e by ło zw łasz c z a p y ta n ie o z a w ó d ; u m ie szczen ie w je d n e j ru b ry c e (c z te rn a ste j) w sz y stk ic h k w e s tii zaw o d o w y ch , a w ięc zaw o d u z asad n iczeg o i z a ję ć u b o c zn y c h a lb o p o m o cn iczy ch oraz s ta n o w is k a w zaw o d zie, sp ra w iło , że n ie w ą tp liw ie m y lo n o czę sto k ro ć p rze d e w sz y stk im zaw ó d ze sta n o w isk ie m o czy m b y ła ju ż m o w a w y żej. P o z o sta łe sp ra w d z ia n y o m a w ia n e g o k ry te riu m d o ty c z ą ściśle te c h n ik i sp isu , a w ięc z a sto so w a n ia je d n o lite g o k w e s tio n a riu s z a sp iso w eg o w y p e ł n ia n e g o n a p o d sta w ie w ią ż ą c y c h in s tru k c ji. C zy sp isy w a n i m iesz k a ń c y p o tw ie rd z a li n a k w e s tio n a riu s z a c h p ra w d z iw o ść in fo rm a c ji — n ie sposób d ziś u sta lić , g dy ż a rk u s z e o b u sp isó w n ie z a c h o w a ły się. Co do sp isu z 1897 r. w iad o m o , że w n ie k tó ry c h re jo n a c h K ró le s tw a (d otyczyło to g łó w n ie lu d n o ści u n ic k ie j) w p isy w a n o św ia d o m ie fa łsz y w e d a n e , co w y w o ły w a ło p ro te s ty lu d n o ści. Je ś li n ie ro b ili te g o b e z p o śre d n io k o m isarze sp iso w i, w p ro w a d z a n o z m ia n y w k o m isja c h k ie ru ją c y c h sp ise m , w u rz ę d a c h g m in n y c h i p o w ia to w y c h 27. W W a rs z a w ie celo w e z a fa łsz o w a n ia m o g ły m ieć — ja k się w y d a je — is to tn e z n a c ze n ie ty lk o p rz y o d p o w ied ziach n a p y ta n ie o języ k . W a ru n k i k ry te riu m je d n o lito śc i o b se rw a c ji w p rz y p a d k u n o w o czesn y ch , je d n o d n io w y c h sp isó w lu d n o ści są w z n a c z n y m s to p n iu sp e łn ia n e n ie jak o a u to m a ty c z n ie . „M ów im y, że z ja w isk o m a so w e z o sta ło z a o b se rw o w a n e w sp osób je d n o lity , je ż e li o b se rw a c ji d o k o n a ł p o d m io t in s tru o w a n y w iążąco p rz e z tę s a m ą in s ty tu c ję c e n tra ln ą , w ty m sa m y m te r m in ie łu b o k resie czasu, w e d łu g je d n o lite j i d o sta te c z n ie o stre j d e fin ic ji je d n o s te k cech i zb io ro w o ści, w e d łu g ty c h sa m y c h z a sa d k la s y fik a c ji” 2S. J a k w iad o m o , o b a sp isy z o sta ły p rz e p ro w a d z o n e n a p o d sta w ie w y ty c z n y c h d o ty czą cy ch m ię d z y n a ro d o w y c h k o n g re só w sta ty sty c z n y c h ; k o m isa rz e sp iso w i b y li o d p o w ie d n io p o in s tru o w a n i, p o słu g iw a n o się je d n o lity m i k w e stio n a riu sz a m i. Is to tn e z a strz e ż e n ie m oże d o ty czy ć p re c y z ji d e fin ic ji b a d a n y c h cech i zb io ro w śc i sta ty sty c z n e j. J e ś li ch o d zi o p o szczeg ó ln e cechy, to z w łaszcza p y ta n ia d o ty c z ą ce sto su n k ó w z a w o d o w y ch w 1897 r. p o z o sta w ia ły w ie le do ż y cz en ia — o czym b y ła m o w a. B a d a n ą zb io ro w o ść w 1882 r. o k re ś lo n o ja k o lu d n o ść o sia d łą , to zn aczy u w z g lę d n ia n o czaso w o n ie o b e c n y c h i p o m ija n o p rz y je z d n y c h . W 1897 r. z a m ie rz a n o u z y sk a ć jed n o cz e śn ie d a n e o lu d n o śc i o sia d łe j o ra z fa k ty c z n e j (tj. o b e c n e j w d a n e j m iejsco w o ści w m o m e n c ie spisu ), o p ra c o w a n o je d n a k ty lk o z e s ta w ie n ia d o ty cz ą c e lu d ności fa k ty c z n e j; ro z w ią z a n ie ta k ie je s t „ n a jła tw ie js z e i z a w ie ra ją c e n a j “ w W y n i k i s p i s u p o w s z e c h n e g o z 1921 r . , s. 3. R uch c h ło p sk i K r ó l e s t w i e P o l s k i m , 1864 - 1904, W a r s z a w a 1 9 6 7 , s . 1 6 2 , 1 6 3 . !! S . B o r o w s k i , K r y t e r i a o c e n y ź r ó d e ł s t a t y s t y c z n y c h , s . 7 4. ” S. S z u lc , op. c it . , s. 10, 11; H . B ro d o w ska , po u w ła s z c z e n iu mniej źródeł błędu, dlatego też stosowane przy spisach niemal powszech nie” *». Opracowanie danych dla ludności osiadłej (z teoretycznego punktu widzenia słuszniejsze) i faktycznej okazało się technicznie niewykonalne Obie wymienione kategorie ludności w liczbach ogólnych zestawiono w jed nej tylko tabeli. P o d sta w o w y w a r u n e k k ry te r iu m a d e k w a tn o ś c i o b se rw a c ji w sto su n k u do p o w sz e c h n y c h sp isó w lu d n o ś c i z o sta je sp e łn io n y , p o n ie w a ż je d n o s tk i o b se rw a c ji o d p o w ia d a ją ściśle je d n o s tk o m re a ln y m . I s tn ie je n a to m ia s t m o ż liw o ść p o w s ta n ia b łę d ó w w w y n ik u g ru p o w a n ia je d n o s te k , n ie m o g ą one je d n a k b y ć w y k ry te w sy tu a c ji, g d y n ie z a c h o w a ła się e w id e n c ja je d n o s t k o w a. K ry te r iu m z u p ełn o ści o b s e rw a c ji m a w n a sz y c h ro z w a ż a n ia c h z n a czen ie b a rd z o zb liżo n e d o p o p rz e d n io w y m ie n io n e g o , g d y ż „ o b se rw a c ję u w a ż a m y za z u p e łn ą lu b w y c z e rp u ją c ą , je ż e li o b ję to n ią w sz y stk ie je d n o stk i zb io ro w o ści s ta ty s ty c z n e j” 30. N a le ż y p rz y ją ć , że w o b u ro z p a try w a n y c h sp isa c h z ach o d ziły p rz y p a d k i p o m in ię c ia m ie sz k ań có w , co m ogło być sp ra w d z o n e je d y n ie p rz e z w sp ó łcz e sn y c h d z ięk i p o ró w n a n iu je d n o s tk o w e j e w id e n c ji sp iso w ej i k sią g lu d n o śc i. P ró b y ta k ie p o d ję to p o sp isie z 1897 r. w s to su n k u do n ie k tó ry c h g m in w ie js k ic h . W y k a z a ły one, że z d a rz a ły się P o m in ięcia, z w łaszcza m a ły c h d z ie c i31. M o żn a sądzić, że w W arsza w ie P rz y p a d k i ta k ie b y ły rz a d k ie i n ie m ia ły is to tn e g o w p ły w u n a rz e cz y w istą liczeb n o ść lu d n o ści. B a rd z o w a ż n ą ro lę w s to su n k u do sp isó w lu d n o śc i o d g ry w a k ry te riu m P o p raw n o ści k o n s tru k c ji, g d y ż o p ie ra m y się n ie n a e w id e n c ji je d n o s tk o w ej, lecz k o n s tru o w a n y c h n a je j p o d sta w ie ta b e la c h i w y k re sa c h . N ie m a ją c m o żliw o ści k o n fro n to w a n ia ta b lic z e w id e n c ją , trz e b a sk u p ić u w ag ę n a p ra w id ło w o ś c i k o n s tru k c ji. „ P o d sta w o w e zn a c z e n ie d la p ra w id ło w e j k o n s tru k c ji m a g ru p o w a n ie sta ty sty c z n e . R o z ró żn ia się tu d w ie w aż n e czynności: b u d o w ę s c h e m a tu k la s y fik a c y jn e g o o ra z z lic z e n ie w y n ik ó w o b s e rw a c ji w g ru p y o d p o w ia d a ją c e w y o d rę b n io n y m k la s o m ” 3?. N a jm n ie j w ą tp liw o ś c i b u d z i o p ra c o w a n ie w ta b e la c h c ech d e m o g ra fic z nych. P łeć, w iek , s ta n cy w iln y , w y z n a n ie i k o m b in a c je ty c h cech p o z w a la ją n a o d tw o rz e n ie s k ła d u lu d n o śc i W a rs z a w y w e d łu g w y m ie n io n y c h cech, z ty m z a strz e ż e n ie m , że p rz y ję te w o p ra c o w a n iu s p isu z 1897 r. d z ie się c io le tn ie g ru p y w ie k u s ta n o w ią p rz e d z ia ły z b y t d u ż e ; sp is z 1882 r. u w z g lę d n ia p ię c io le tn ie g ru p y w ie k u . G ru p o w a n ie w e d łu g n aro d o w o ści w 1882 r. i w e d łu g ję z y k a o jczy steg o w 1897 je s t w ą tp liw e j w a rto ś c i nie ze w z g lę d u n a k o n s tru k c ję ta b e l, lecz ze w z g lę d u n a o m ó w io n e pow y żej b łę d y p o w sta łe n a p ie rw s z y m e ta p ie p o z n a n ia — e w id e n c ji je d n o stk o w e j. C zęść d e m o g ra fic z n a z a w ie ra p o n a d to b a rd z o is to tn e d la b a d a ń in fo rm a c je 0 w y k sz ta łc e n iu , w ie lk o śc i g o sp o d a rstw d o m o w y c h o ra z m ie js c u u ro d z e n ia ; te o s ta tn ie d a n e są p rz y d a tn e do b a d a n ia zlagadnień m ig ra c ji lu d n o śc i, 15 19 S . S z u lc , 50 S . B o r o w s k i, K r y te r ia o c e n y ź ró d e ł s ta ty s ty c z n y c h , 81 S . S z u lc , c it . , 5* S . B o r o w s k i, Lu d n o ść op. op. d t., s. s. 6. K r y te r ia o c e n y ź r ó d e ł s ta ty s ty c z n y c h , W a rsza w y s. 78. s. 85. 19. X IX i X X w. 225 o k re ś le n ia ź ró d eł i u k ie r u n k o w a n ia n a p ły w u do W a rsz a w y , w k tó re j p rz y ro st m ig ra c y jn y sta n o w ił około p o ło w y p rz y ro s tu rz ec z y w iste g o w l a ta c h , w k tó ry c h p rz e p ro w a d z a n o spisy. Z b ę d n e n a to m ia s t b y ło szczegółow e o p ra c o w a n ie d a n y c h o p rz y n a le ż n o śc i s ta n o w e j w 1897 r., u w z g ld n ie n ie w liczn y ch k o m b in a c ja c h te j cechy, k tó r a ju ż w ó w c z a s n ie m ia ła isto tn eg o z n a c z e n ia spo łeczn eg o i je s t c a łk o w ic ie n ie p r z y d a tn a d la w sp ó łczesn eg o b a d acza. W iększość ta b e l z a w ie ra ją c y c h o p ra c o w a n ie cech d e m o g ra ficz n y c h w o b u sp isa c h u w z g lę d n ia p o d z ia ł n a c y rk u ły , d z ię k i czem u m o ż n a w y o d rę b n ić p o szczegó ln e re jo n y m ia sta . W z a k re s ie sto su n k ó w zaw o d o w y c h z e sta w io n e ta b e le p o z w a la ją o k re ślić p ro p o rc je zaw o d o w o c z y n n y c h i b ie rn y c h w k o m b in a c ja c h z p łc ią i w ie k ie m , p rz y czy m je d n a k g ru p o w a n ie w e d łu g w ie k u w 1897 r. n ie w y d a je się słu sz n e ze w z g lęd u n a z b y t d u ż e p rz e d z iały . W o p ra c o w a n ia c h obu sp isó w n ie m a k o m b in a c ji zaw o d o w o c z y n n y ch z w y z n a n ie m ; w 1882 r. u w zg lęd n io n o ty lk o p o d z ia ł czy n n y ch i b ie rn y c h łą c z n ie w e d łu g w y zn ań . S pis z 1897 r. p o d a je p o d z ia ł w e d łu g zaw o d ó w i ję z y k a ojczystego, je d n a k w z w ią z k u z z a strz e ż e n ia m i d o ty c zą c y m i ty c h o s ta tn ic h d a n y c h , w n io sk i m o g ą b yć ty lk o o rie n ta c y jn e . G ru p u ją c w e d łu g z a w o d ó w (o d m ie n n ie w 1882 r. i 1897 r.), p rz y ję to w z a sa d zie za p o d sta w ę z a w ó d o b ie k ty w n y , nie z a ch o w an o je d n a k p e łn e j k o n se k w e n c ji. W y o d rę b n ia ją c b o w ie m w olne zaw ody, k ie ro w a n o się k ry te riu m z a w o d u su b ie k ty w n e g o ; w te n sp o só b w y d zielo n o część p ra c o w n ik ó w u m y sło w y c h (sam o d zie ln y ch ), część zaś p o zo s ta w io n o w poszczeg ó ln y ch d z ia ła c h z a w o d o w y ch . W y d zie lo n o ta k ż e ro b o t n ik ó w n ie w y k w a lifik o w a n y c h w ta k i sposób, że n ie d a się u sta lić , w j a k ic h d z ia ła c h b y li z a tru d n ie n i. P o d z ia ł zaw o d o w y p o d łu g cy rk u łó w u w z g lę d n ia ty lk o sp is z 1882 r. O b a o m a w ia n e o p ra c o w a n ia p o m ija ją w z a sa d z ie in fo rm a c je o s ta n o w isk u w zaw odzie, w z w ią z k u z czym o d tw o rz e n ie s t r u k tu r y sp o łeczn ej je s t b a rd z o u tru d n io n e . C zęściow o tę lu k ę w 1882 r. w y p e łn ia ją d a n e d o ty czą ce p rz e m y słu , rz e m io sła i h a n d lu , u w z g lę d n ia ją c e n a s tę p u ją c e k a te g o rie : w ła śc ic ie le fa b r y k i z a k ła d ó w ; u rz ę d n ic y , k o m isa rz e i in n i; ro b o tn icy , stró ż e itp .; m a js tro w ie ; czelad n ic y , u czn io w ie. W 1897 r. z a g a d n ie n ia teg o w ogóle n ie o p ra c o w a n o ; z re zy g n o w a n o p ra w d o p o d o b n ie d la tego, że w s k u te k n ie ja sn e g o sfo rm u ło w a n ia p y ta n ia u d z ie lo n o n ieścisły ch od p o w ied zi i m a te ria ł te n u z n a n o za m a ło w a rto śc io w y . O d rę b n ie o p ra co w a n e z o sta ły i o p u b lik o w a n e ty lk o liczb y d o ty czą ce ro b o tn ik ó w i słu ż b y 33, k tó r e ja k w y ż ej m ó w iliśm y , u w a ż a się za zan iżo n e. T a k w ię c z p u n k tu w id z e n ia p o p ra w n o śc i k o n s tru k c ji n a jle p ie j i n a j p e łn ie j o p ra c o w a n o z e s ta w ie n ia cech d e m o g ra fic zn y ch . S to s u n k i zaw o d o w e, m im o w y tk n ię ty c h n ie k o n s e k w e n c ji i b ra k ó w , m o ż n a u zn a ć za o p ra c o w a n e w sposób z a d o w a la ją c y , ja k k o lw ie k d la p o trz e b a n a lity c z n y c h k o n iecz n e je s t g ru p o w a n ie z a ję ć w k a te g o rie p rz y d a tn e d la b a d a ń . M o g ą b y ć ta k ż e w y k o rz y sta n e fra g m e n ta ry c z n ie in fo rm a c je o s ta n o w is k u w zaw o d zie, choć 3S P o r . p rz y p is 2. 226 A a b s o lu tn ie n ie są w y sta rc z a ją c e , b y n a ic h p o d sta w ie o d tw o rz y ć s tru k tu r ę sp o łeczn ą ludności. O bok k ry te rió w fo rm a ln y c h o cen y ź ró d e ł s ta ty sty c z n y c h B o ro w sk i w s k a zuje, ja k o d ru g i k ie r u n e k o ce n y — k ry te riu m o b ie k ty w n e g o o d z w ie rc ie d le n ia z ja w is k a m aso w eg o , tj. k ry te riu m w iaro g o d n o śc i ź r ó d ł a 34. S to p ień w ia ro g o d n o ści za le ż n y je s t od c h a r a k te r u i p ra w id ło w o ś c i w sz y stk ic h e ta Pów p o z n a n ia z ja w is k a m a s o w e g o 35. P rz y b a d a n iu tre ś c i źró d ła , sp o śró d s p ra w d z ia n ó w jeg o m e ry to ry c z n e j zgodności, w s to su n k u do sp isó w je d n o d n io w y ch d a je się z a sto so w a ć : sp ra w d z ia n s t r u k tu r y z ja w is k m a so w y c h o raz w sp ó łzależn o ści. N ie w c h o d zi tu w ra c h u b ę s p ra w d z ia n te n d e n c ji ro z w o jow ych, k tó r y m u si b y ć z a sto so w a n y do o cen y ź ró d e ł s ta ty sty c z n y c h z ja w isk ciągłych. S p ra w d z ia n s t r u k tu r y p o le g a n a u s ta le n iu ra ż ą c y c h o d c h y le ń o d w z g lę d nie s ta ły c h p ro p o rc ji części zb io ro w o ści w y o d rę b n ia n y c h w e d łu g p o szcze g ólnych c e c h 36. J e ś li ch o d zi o p ro p o rc je w ięk szo ści cech o p ra c o w a n y c h w sp isa c h z 1882 r. i 1897 r., o d c h y le ń ta k ic h n ie m a. O m a w ia ją c k r y te r ia fo rm a ln e z d y sk w a lifik o w a liśm y w z a sa d z ie ty lk o in fo rm a c je o p o d z ia le Językow ym w 1897 r., a ta k ż e z w ró c iliśm y u w a g ę n a p o m n ie js z e n ie liczby ro b o tn ik ó w i słu ż b y w ty m sp isie o ra z p e w n e k ie ru n k o w e w y p a c z e n ia d a n ych o s k ła d z ie n aro d o w o śc io w y m w 1882 r. Całkowicie odrębne zagadnienie stanow ią w spisie z 1897 r. deformacje spowodowane wliczeniem wojska do ludności, dające się w znacznej mie rze usunąć lub zmniejszyć przy wykorzystaniu części populacji w yodręb nionych według celowo dobranych cech oraz współzależności istniejących między poszczególnymi częściami badanej zbiorowości. S p ra w d z ia n w sp ó łzale ż n o ści w p rz y p a d k u sp isó w lu d n o śc i p o le g a ć m u Sl — n a sz y m z d a n ie m — n a k o n fro n ta c ji w a rto ś c i cech, ic h w z a je m n y c h P o w iązań, je ś li to m o żliw e o d p o w ie d n ic h d a n y c h p o c h o d z ą c y c h z in n y ch ź ró d eł (u z n an y ch za w ia ry g o d n e ) i w re sz c ie z n ajo m o śc i p ra w d e m o g ra fic z nych, u w a ru n k o w a n ia s k ła d u z aw o d o w eg o c h a ra k te re m sp o łe c zn o -g o sp o d a rczy m b a d a n e j p o p u la c ji. N ie u le g a w ą tp liw o śc i, że w z n a c z n e j m ie rze o d g ry w a t u ro lę su b ie k ty w n a o c e n a b a d a c z a . O g ó ln a w ie d z a o W a r szaw ie, ja k o o d u ży m o śro d k u m ie jsk im , k tó ry c h a ra k te ry z u je zn ac z n y n a p ły w lu d n o ści, o je j fu n k c ja c h a d m in is tra c y jn y c h i k u ltu ra ln y c h , W a r szaw ie ja k o o śro d k u w ie lo b ra n ż o w e g o p rz e m y słu i c e n tru m d y sp o zy cji go sp o d arczej itd . p o z w a la ocen ić za sa d n ic z e p ro p o rc je w y k a z a n e p rz e z spisy Jako p ra w id ło w e . W ś w ie tle k ry te rió w fo rm a ln y c h o ra z k ry te rió w w ia ro g o d n o śc i spis z 1882 r. n a le ż y u z n a ć za b a rd z ie j p o p ra w n y i o d p o w ia d a ją c y sta n o w i l zeczy w istem u . W iele z a strz e ż e ń w y su n ię ty c h w s to su n k u do sp isu z 1897 r. n ie d y s k w a lifik u je go ja k o całości, zm u sza je d n a k b a d a c z a do b a rd z o W nikliw ego i o stro żn eg o w y k o rz y sty w a n ia jeg o w y n ik ó w . Ś w iad o m o ść !4 S . 15* B o r o w s k i, 35 I b i d e m , s. 87. ” s. 88. Ib id e m , K r y te r ia o c e n y ź r ó d e ł s ta ty s ty c z n y c h , s. 69, 70. 227 z n ie k s z ta łc e ń p o z w a la p o w ie lu szczegółow ych, c z ąstk o w y c h p rz e lic z e n ia c h o k re ś lić sto su n k o w o d o k ła d n ie rz e c z y w iste w ie lk o śc i cech, e w e n tu a ln ie ic h p rz y b liż o n e w a rto śc i, a ta k ż e w n ie k tó ry c h p rz y p a d k a c h s k ła n ia do o d rz u c e n ia u z y sk a n y c h p rz e z sp is d an y c h . Z w ią z a n y z ty m z n a cz n y n a k ła d p ra c y je s t je d n a k o p ła c a ln y , g d y ż sp is te n je s t je d y n y m ź ró d łe m z a w ie ra ją c y m k o m p le k so w e d a n e o lu d n o śc i W a rsz a w y w k o ń c u X IX w., ściślej — w k o ń c u la t d z ie w ię ć d z ie sią ty ch , to je s t w o k re s ie m a k s y m a ln e g o ro z w o ju in d u s tria liz a c ji n a c e n tra ln y c h zie m ia c h p o lsk ich . A n e k s 2. D ru k o w a n e m a teria ły sta ty sty czn e — b ieżą ca e w id en cja stan u i ru ch u lu d n o ści W arszaw y na p rzełom ie X IX i X X w ie k u P o d sta w o w e s e rie d o ty czą ce m ię d z y in n y m i s ta n u i ru c h u lu d n o śc i s ta n o w iły w y d a w n ic tw a : „O b zo r g o ro d a W a rs z a w y ”, „ T ru d y ” W arsz aw sk ie g o K o m ite tu S taty sty cz n e g o , p rz e d e w sz y stk im zaś s p ra w o z d a n ia S e k c ji S ta ty sty c z n e j M a g is tra tu m . W arszaw y . K ry ty c z n ą a n a liz ę w a rto ś c i d a n y c h s ta ty sty c z n y c h d o ty c z ą c y c h lu d n o ści K ró le s tw a P o lsk ieg o , z a w a rty c h w „ O b z o ra c h ” i „ T ru d a c h ” p rz e p ro w a d z ili S. S z u lc 1 i B. B r o n s te in 2 z p u n k tu w id z e n ia ic h p rz y d a tn o śc i d la b a d a ń n a d cały m K ró le stw e m , n a to m ia s t w s to su n k u do sa m e j W a rsz a w y k w e s tia ta w y m a g a o d rę b n e g o o m ó w ien ia. „ O b zo ry ” poszczeg ó ln y ch g u b e rn i d ru k o w a n e b y ły ja k o a n e k sy do s p r a w o z d a ń g u b e rn a to ró w od 1867 r., to zn aczy w p ro w a d z e n ia n o w eg o p o d z ia łu a d m in is tra c y jn e g o K ró le s tw a P o lsk ie g o n a 10 g u b e rn i i u w a ż a n e za ta je m n ic ę p a ń stw o w ą . Z eszy t „O bzor g o ro d a W arsziaw y ” 3 d zieli się n a część o p iso w ą i ta b e la ry c z n ą ; o b ie z a w ie ra ją in fo rm a c je o lu d n o śc i. W części p ie rw sz e j w ro z d z ia le p t. P r o iz w o d itie ln y je s iły i e k o n o m ic z ie s k a ja d ie ja tie ln o s t u w z g lę d n io n e są d a n e d o ty cz ą c e lu d n o śc i, p rz e m y słu fa b ry c z n e g o , rz e m io sła i h a n d lu . P o d ro z d z ia ł „ n a s ie le n ije ” p rz y n o si n a s tę p u ją c e in fo rm a c je : lic zb ę lu d n o ści ogółem n a 1 sty c z n ia d a n eg o ro k u , p rz y ro s t w c ią g u ro k u w sk u te k p rz y ro s tu n a tu ra ln e g o i m ig ra c ji, liczb ę w y sta w io n y c h a k tó w u ro d z e n ia w e d łu g płci, z p o d z ia łe m n a dzieci ślu b n e i n ie ś lu b n e o ra z z p o d z ia łe m o g ó ln ej liczb y u ro d z e ń w e d łu g g łó w n y c h w y z n a ń , lic z b ę zg o n ó w w ciąg u r o k u z u w z g lę d n ie n ie m p łci i w y z n a ń i w re sz c ie lic z b ę o só b n o w o z a m e ld o w a n y c h w k się g a c h lu d n o śc i s ta łe j o ra z w y m e ld o w a n y c h z ty c h ż e k sią g w c ią g u d an eg o ro k u . N a z a k o ń c z e n ie p o d a n y je s t s ta n lu d n o śc i sta łe j i n ie s ta łe j n a 1 s ty c z n ia r o k u n a stę p n e g o z u w z g lę d n ie n ie m s k ła d u w y z n a n io w eg o o ra z liczb y n o w o p rz y b y ły c h d o m ia s ta i o p u szc z a ją c y c h je c u d zo ziem ców . 1 S . S z u l c , W a r to ś ć m a te r ia łó w s ta ty s t y c z n y c h d o ty c z ą c y c h s ta n u lu d n o ś c i b y łe g o K r ó le s tw a P o ls k ie g o , W a r s z a w a 1920. ! B. B o r n s t e in , A n a liz a k r y ty c z n a d a n y c h s ta ty s ty c z n y c h d o ty c z ą c y c h r u c h u n a tu r a ln e g o lu d n o ś c i b y łe g o K r ó le s tw a P o ls k ie g o , W a r s z a w a 1920 ( o d b . z „ M i e s i ę c z n i k a Sta tysty czn e g o ” ’ „ O b zo r W a r s z a w a . .. 228 1920, go ro d a t. 1 ). W a rsz a w y ” za god ... P o ło ż e n ie k w s ią p o d d a n n ie j s z e m u o tcze tu , W części ta b e la ry c z n e j trz y ta b lic e p o św ię c o n e są sp ra w o m lu d n o śc io w ym . P ie rw s z a p re z e n tu je d a n e o r u c h u lu d n o śc i w e d łu g g łó w n y c h w y z n ań , tr z e c ia z e sta w ia lu d n o ść s ta łą i n ie s ta łą w e d łu g w y z n a ń , p rz y czym u k ła d te j ta b e li u le g a ł z m ia n o m z m ie rz a ją c y m d o u w z g lę d n ie n ia w ię k sz e j ilości w y z n a ń , łą c z n ie z s e k ta m i o ra z obcy ch p o d d a n y c h ; lic z b a p o z y c ji w ru b ry c e „ w y z n a n ie ” w n a jb a r d z ie j ro z b u d o w a n e j ta b e li d o ch o d zi d o 17. »O bzory” za la ta 1911 -1913 z a w ie ra ją p o n a d to k o m b in a c ję w y z n a n ia i ję z y k a ro d zin n eg o . N a jm n ie j is to tn y c h d a n y c h d o sta rc z a ta b e la d ru g a , in fo rm u ją c a o p o d z ia le lu d n o śc i s ta łe j i n ie s ta łe j W a rs z a w y w e d łu g stan ó w . „O b zo ry ” p o d a w a ły w ię c o b o k o g ó ln y ch lic z b lu d n o śc i i s k ła d u w y z n a n io w eg o ty lk o w iad o m o śc i n a jb a r d z ie j p o d sta w o w e o ru c h u lu d n o śc i, p o m i ja ją c ca łk o w ic ie ta k w a ż n e z a g a d n ie n ia ja k n a p rz y k ła d śm ie rte ln o ś ć w e d łu g w ie k u czy p rz y c z y n y zgonów . W a rto p o d k re ślić , że in fo rm o w a ły o r u chu lu d n o śc i fa k ty c z n e j, p o d o b n ie ja k i „O b zo ry W a rsz a w sk o j g u b ie r n ii”, P odczas g d y w sz y stk ie in n e d o 1889 r. p o d a w a ły p rz e w a ż n ie lu d n o ść p r a w n ą 4. D o p iero po te j d a c ie część g u b e rn i z m ie n iło tr y b spraw tozdaw caości. W a rs z a w sk i K o m ite t S ta ty sty c z n y p u b lik o w a ł w y n ik i sw y c h p ra c w 40 to m a c h n a p rz e s trz e n i la t 1889 - 19145. S to su n k o m d e m o g ra fic z n y m w 10 g u b e rn ia c h K ró le s tw a P o lsk ie g o p o św ię c o n e z o sta ły z eszy ty : III z a w ie ra jący d a n e o s ta n ie lu d n o śc i z p o d z ia łe m w y z n a n io w y m n a 1 sty c z n ia 1890 r., X I — 1893 r., X X III — 1905 r., X X V I — 1906 r., X X X III — 1907 r., X X X V III — 1908 r. i X X X IX , t. 1 — 1909 r. Z eszy ty X X X III i X X X IX P o d a ją d a n e o ru c h u lu d n o śc i za la t a 1906 i 1908. M a te ria ły d o w y m ie n io n y ch zeszy tó w b y ły g ro m a d z o n e i o p ra c o w y w a n e n ie z a le ż n ie od g ub e rn ia ln y c h u rz ę d ó w s ta ty sty c z n y c h p rz y g o to w u ją c y c h „O b zo ry ”, co je s t isto tn e ze w z g lęd u n a o d m ie n n e m eto d y , a w e fe k c ie ró ż n ią c e się w y n ik i obliczeń. P o n a d to zeszy t X III z a w ie ra o p ra c o w a n ie ru c h u lu d n o ś c i za ok res 1867 - 1893, o p a rte n a d a n y c h z a c z e rp n ię ty c h z „O b z o ró w ”, zeszyt X X IV a n a lo g ic z n e in fo rm a c je za ro k 1904, o ra z z e sz y t X X II p u b lik u je ró w n ie ż za „ O b z o ra m i” s ta n lu d n o śc i n a 1 s ty c z n ia 1904 r. W a rs z a w sk i K o m ite t S ta ty sty c z n y z b ie ra ł ta k ż e m a te ria ły za la ta 1910 ~ *913, k tó ry c h je d n a k n ie o p u b lik o w a ł6. C zęściow o z o sta ły o n e w y k o rz y sta n e w „R o czn ik u S ta ty sty c z n y m K ró le s tw a P o lsk ie g o ” za ro k 1915 7 o raz w S t a t y s t y c e Polski K rz y ż a n o w sk ie g o i K u m a n ic k ie g o s. ! B . 5 A n a liz a k r y t y c z n a . . . , s . 13. W a r s z a w s k o g o S ta tis tic z e s k o g o K o m itie ta , B o r n s t e in , T ru d y W a rsza w a (to m y za la t a 1889 - -1 9 1 4 ). ‘ te J a k p o d a je S. o p ra co w yw a n o t r u n k ie m U zy s k a n e j P rze ka za n o L. w w n i w p ra c y Se k c ji K r z y w ic k ie g o tym że je S z u lc do A r c h iw u m , A G A D , g d z ie W a r to ś ć W y d z ia łu i p rze ka za n o n a k ró tk o u le g ły 7 „R o czn ik s ta ty s ty c z n y K r ó l e s t w P o lsk ich ” , o p r. p o d k ie ru n k ie m S . lrri- J . M ian o w sk ieg o . s A . K rz y ż a n o w sk i i K . m a te r ia łó w Sta tysty czn e g o do p rze d A r c h iw u m w yb u ch e m z n is z c z e n iu a K u m a n ie c k i, s ta ty s ty c z n y c h . . . M a g is t r a t u w P o ls k ie g o Stra sb u rge ra , c z a s ie z G U S . m . W e d łu g d ru g ie j d z ia ła ń m a t e r ia ły W a rsza w y w o jn y ś w ia t o w e j w o je n n y c h . u w zg lęd n ien iem in n y c h w yd . z zapom ogi 1915, S ta ty s ty k a P o ls k i, K ra k ó w pod in fo r m a c ji ziem K a s y 1915. 229 K o n k re tn ie d la W a rsz a w y p u b lik a c je W a rsz a w sk ie g o K o m ite tu S ta ty sty czn eg o p rz y n o sz ą o ry g in a ln e w y n ik i b a d a ń te j in s ty tu c ji za la t a 1890, 1893 i 1905 - 1909. S ą to w ię c d a n e b a rd z o fra g m e n ta ry c z n e , a p o n a d to o gólnikow e, gdyż d o ty c zą ty lk o g lo b a ln y c h lic zb lu d n o śc i z p o d z ia łe m na s ta łą i n ie s ta łą z w y o d rę b n ie n ie m cu d zo ziem có w o ra z s k ła d u w y zn an io w eg o . P rz y ro s t lu d n o śc i w s k a li ro c z n e j n a p rz e s trz e n i la t 1905 - 1909 w y n ik a z ró ż n ic w o g ó ln y ch lic z b a c h m ie sz k a ń có w . T y lk o d la la t 1906 i 1908 d y sp o n u je m y d a n y m i o p o szczeg ó ln y ch e le m e n ta c h r u c h u n a tu ra ln e g o , co p o z w a la w y o d rę b n ić ta k ż e m ig ra c ję . T o też p rz y d a tn o ść lic z b d o ty c z ą c y c h W a rs z a w y p o le g a p rz e d e w sz y stk im n a m o żliw o ści p o ró w n y w a n ia d a n y c h te j in s ty tu c ji z a n a lo g ic z n y m i in fo r m a c ja m i z a w a rty m i w in n y c h m a te ria ła c h sta ty sty c z n y c h , z w łaszc z a „O bz o ró w ”. J e d n e i d ru g ie o p a rte są n a ty m sa m y m źró d le, m ia n o w ic ie n a k się g a c h lu d n o ści, m e to d y ic h z b ie ra n ia i o p ra c o w y w a n ia b y ły je d n a k o d m ien n e, a o cen a w y b itn e g o s p e c ja lis ty S. S z u lca m a ją c e g o d o stę p do n ie is tn ie ją c y c h ju ż d ziś a rc h iw a lió w w y p a d a z d e c y d o w a n ie n a k o rz y ść W a r sz aw sk ieg o K o m ite tu S ta ty s ty c z n e g o 9. S zu lc w s k a z u je n a w ię k sz ą szczegó łow ość, s ta r a n n ą te c h n ik ę i d o b rą k o re k tę w p ra c y K o m ite tu . N iezg o d n o ść d a n y c h z a w a rty c h w o m a w ia n y c h p u b lik a c ja c h je s t w y n ik ie m z a ró w n c w a d liw e g o p ro w a d z e n ia k sią g lu d n o ści, k tó r e w s k u te k teg o n ie o d z w ie r c ie d la ły s ta n u fak ty c zn e g o , ja k i tru d n o ś c i d o k o n y w a n ia o b lic ze ń n a ich p o d s ta w ie 10. O tóż liczb y p o d a w a n e w „ T ru d a c h ” m o ż n a w e d łu g S zu lca u w a ż a ć za m o ż liw ie n a jś c iśle js z e o d tw o rz e n ie in fo rm a c ji z a w a rty c h w k s ię gach lu d n o ści, ac z k o lw ie k są o n e n ie d o k ła d n e , p o n ie w a ż n ie d o k ła d n e były sa m e księg i. N ależy p o d k re ślić , że d a n e „O b z o ró w ” i „ T ru d ó w ” d la W a rs z a w y są id e n ty c z n e je śli ch o d zi o o g ó ln e liczb y lu d n o śc i z p o d z ia łe m n a s ta łą i n ie s ta łą o ra z sk ła d w y z n an io w y . D an e o ru c h u lu d n o śc i za la ta 1906 i 1908 ró ż n ią się n iezn a cz n ie . T a k w ię c o p ie ra ją c się n a o m a w ia n y c h p u b lik a c ja c h m o ż liw e je s t je d y n ie o d tw o rz e n ie s k ła d u w y zn a n io w e g o lu d n o śc i W a rs z a w y o ra z ogólne z o b ra z o w a n ie ru c h u n a tu ra ln e g o (w sp ó łcz y n n ik i m a łż e ń stw , u ro d z e ń i zgo nów ) z u w z g lę d n ie n ie m g łó w n y c h w y z n a ń . D y sp o n u jem y je d n a k in fo rm a c ja m i o d z n a c z a ją c y m i się z n a cz n ie w ię k szy m sto p n ie m szczegółow ości, z a w a rty m i w se ria c h sp ra w o z d a w c z y c h S e k c ji S ta ty sty c z n e j M a g is tra tu m . W arsz a w y . S e k c ja ta , w c h o d z ą c a w sk ład W y d z ia łu A d m in istra c y jn e g o M a g is tr a tu z o sta ła p o w o ła n a z W ito ld e m Załę s k im ja k o k ie ro w n ik ie m w 1876 r. za p re z y d e n tu ry S ta ry n k ie w ic z a . W z w ią z k u z p ro je k te m p rz e p ro w a d z e n ia w o d o ciąg ó w i k a n a liz a c ji w ład z e • S. S z u lc , op. 10 C y t o w a n e t u ra ln e g o tych że lu d n o ś c i, o ra z Sta tysty czn ą S z u lc a to k i s p e c y fik i p rzy B e r n s te in a p rz e k a z y w a n ia sp ra w o zd a w czo ść u w z g lę d n ia ją c 230 Cit., S. 25, 26 , 29 , 30. p ra ce n a w ie lk ie g o M a g is t ra c ie . n ic h a n a liz u j ą d a n yc h o p a rtą . m ia s t a , do sz c z e g ó ło w o k s ią g A n a liz a j a k im b y ła re je stra c ję m e ld u n k o w y c h , d o tyczy c a łe g o W a rsza w a , ru c h u n a p r o w a d z e n ie K r ó le st w a , p o s ia d a ją c a n ie Se k cję m iejsk ie zaczęły d o tk liw ie o d c z u w ać b r a k d a n y c h sta ty sty c z n y c h d o ty c z ą cych rz e c z y w iste j lic z b y m ie sz k a ń c ó w , ru c h u n a tu ra ln e g o , p rz y ro s tu n a tu raln eg o i rz eczy w isteg o it p . 11 I s tn ie ją c a w la ta c h 1864 - 1876 k o m ó rk a s ta ty sty c z n a w W y d zia le A d m in is tra c y jn y m M a g istra tu , k tó r e j p e rs o n e l s k ła d a ł się z a le d w ie z d w ó ch osób, o g ra n ic z a ła się do o p ra c o w y w a n ia sp ra w o z d a ń ro czn y ch o s ta n ie p rz e m y słu i rę k o d z ie ł w W a rs z a w ie 12. Z a k re s d z ia ła ln o śc i n o w o u tw o rz o n e j se k c ji o b e jm o w a ł ty lk o z b ie ra n ie i o p ra c o w y w a n ie d a n y c h d o ty c z ą cy c h s ta n u i ru c h u lu d n o śc i. B y ł o n u w a ru n k o w a n y p o lity k ą w ła d z ca rsk ic h , k tó re n ie d o p u szc z a ły do ro z sz erze n ia sta ty s ty k i m ie js k ie j n a k w e stie ek o n o m iczn e, sp o łeczn e i k u ltu ra ln e . S ek c ja d y sp o n o w a ła sk ro m n y m i ś ro d k a m i fin a n so w y m i i szc z u p ły m p e r s o n e le m ls. P u b lik o w a n o tr z y p o d sta w o w e s e rie sp ra w o z d a w c z e ró ż n ią c e się z a k re sem te m a ty c z n y m i często tliw o śc ią , a m ia n o w ic ie s p ra w o z d a n ia ty g o d n io w e i ro czn e o ru c h u lu d n o ś c i o ra z o d rę b n ie s ta ty s ty k ę śm ie rte ln o śc i. S p r a w o z d a n ia ty g o d n io w e i m ie się c z n e w c a ły m o k re sie , a z e s ta w ie n ia roczne do 1901 r. u k a z y w a ły się ja k o d o d a te k do „ W a rsz a w sk ie j G a z e ty P o lic y j n e j”, p o n ie w a ż S e k c ja S ta ty s ty c z n a n ie p o s ia d a ła fu n d u s z y n a d r u k sa m o d zielny. T e tr z y s e rie sp ra w o z d a w c z e n ie z o sta ły p rz e r w a n e p o u stą p ie n iu R o sjan z K ró le s tw a w 1915 r., lecz b y ły k o n ty n u o w a n e p rz e z z re o rg a n iz o w a n y W y d zia ł S ta ty sty c z n y p rz y Z a rz ą d z ie m . st. W a rsz a w y . B iu le ty n y ty g o d n io w e 14 z e s ta w ia n o w e d łu g sc h e m a tu o p ra c o w a n e g o n a m ię d z y n a ro d ow ym k o n g re s ie sta ty sty c z n y m w B u d a p e sz c ie w 1876 r . 15 W c ią g u b a d anego o k re s u sc h e m a t te n u le g ł n ie w ie lk im zm ian o m . S p ra w o z d a n ia w y k a z u ją lic z b y u ro d z e ń ż y w y ch i m a r tw y c h z u w z g lę d n ie n ie m p o d z ia łu n a Pleć, u ro d z e n ia ślu b n e i n ie ślu b n e , p o d w ó jn e , p o tr ó jn e itd ., w e d łu g w y zn a ń : c h rz e ś c ija ń sk ie , m o jż e s z o w e 16, m a h o m e ta ń s k ie . A n a lo g ic z n y p o d ział W yznaniow y o d p o w ia d a in fo rm a c jo m o lic z b ie ślu b ó w . Dane o śmiertelności uwzględniają podział według wieku, cyrkułów po licyjnych, przy czym wyodrębniono zmarłych spośród przyjezdnych. Biu letyn inform uje także o ruchu chorych w szpitalach cywilnych z uwzględ nieniem rodzaju choroby, wieku i liczby zmarłych. 11 S e k c ja tysty czn e go S ta ty s ty c z n a m . 12 I b i d e m , s. V III. 15 I b i d e m , s. X . 11 S p r a w o z d a n i e sza w a (d ru k . s. S e k c ji W a r s z a w s k ie j W y d z ia łu d o Sta tysty czn e j Sta tysty czn e g o za M a g is t r a t u o kres m . 1 W o ra z M a g is t r a t u t a b e la c h w y z n a n ie a tu ra ln y m S l3 g °h, M a g is t r a t u d w u n a s to le tn i W a rsza w y, w y stę p u ją o ru c h u p o w ie r z o n o ukaze m z 1 (3 0 ) „ p a r a fie c y rk u łó w m . Ż y d ó w p r o w a d z e n ie X 1870 k s ią g — (1 8 9 4 ), 1902, W y d z ia łu Sta w p ro st z 1917, W . n a s. W a r 3; Ruch Z a łę s k ie g o , „ p a r a fie a n ie za Se k c ję lu d n o ś c i Se k cję s. Sta - 5. k a t o lic k ie ” d a n yc h o it d . ru c h u p o ś re d n ic t w e m p o lic y jn y c h w yzn a ń Ruch V III; p rze z p rze z c z e r p a n ie p a r a f ii, u r z ę d n ik ó w m e try czn y ch s. o p ra co w a n y w stę p , w stę p W a rsza w y , 187 7 - 1 9 1 5 ). o p ra co w a n y w sk a z u je od m ia s t a W a rsz a w y ” (1882 - 1893) p ra w o s ła w n e ” , co c h r z e ś c ij a ń s k ic h n a t u r a ln y m „ B o c z n ik P o lic y jn e j, W a rsza w a W a rsza w a r u b r y k i: w e d łu g lu d n o ś c i w y z n a ń k tó ry m z W a rsza w y , m o jż e sz o w e lu d n o ś c i, g o d n ie m . 1917, M a g is t r a t u G aze ty p i a s t a W a r s z a w y z a o k r e s d w u d z i e s t o l e t n i (1882 - 1901), ysty czn ą - V III. d od ate k m . W a rsza w y te ty styc zn ą 1917, t y g o d n io w e ja k o 15 „ R o c z n i k t id n o ś c t M a g i s t r a t u m . W a r s z a w y 187 7 W a rsz a w y ” p rz y c y rk u - n ie c h r z e ś c ija ń s k ic h , r. 231 P o n a d to w s p ra w o z d a n ia c h ty g o d n io w y c h z a m ieszczan o ta b e lę cen „ p rz e d m io tó w n a jn ie z b ę d n ie js z y c h ” sto p n io w o zn a c z n ie ro z sz erza n ą. S p ra w o z d a n ia ro c z n e zac z ę ły u k a z y w a ć się w 1878 r. (p ie rw sz e za 1877 r.), od 1902 r. w y c h o d zić zaczęły ja k o o d rę b n e zeszy ty z s e rii „ P ra c e S ta ty sty c z n e M a g is tra tu m . W a rs z a w y ”, w 1908 r. z m ie n ia ją c t y t u ł 17. P o czątk o w o sk ro m n e p o d w z g lę d e m z a w a rto śc i, z a w ie ra ją c e p o d sta w o w e d a n e su m a ry c z n e , sto p n io w o b y ły ro z b u d o w y w a n e i w z b o g a c a n e szczegóło w y m i ta b lic a m i sta ty sty c z n y m i. D o ro b ek S e k c ji za o k re s do 1902 r. u je d n o lic a ją i z e s ta w ia ją d w a w y d a w n ic tw a zb io rc ze d o ty c zą c e ru c h u n a tu r a l nego za la t a 1882 - 1893 i za la ta 1882 - 1901, z a w ie ra ją c e d a n e ro c z n e ls. C e z u ra p o c z ą tk o w a p rz y ję ta w ty c h w y d a w n ic tw a c h n ie je s t p rz y p a d k o w a. W celu u śc iśle n ia s ta ty s ty k i ś m ie rte ln o ś c i w y je d n a n o n o w e p rz e p isy „o w y d a w a n iu św ia d e c tw n a g rz e b a n ie z m a rły c h i p o rz ą d k u z b ie ra n ia d a n y c h s ta ty sty c z n y c h o śm ie rte ln o ś c i”, k tó r e zaczęły o b o w ią z y w ać w W a r sz a w ie w lip c u 1881 r. W ó w czas te ż n a s tą p iło u s ta le n ie się o rg a n iz a c ji s t a ty s ty k i m ie js k ie j, p o z o sta ją c e j b e z z m ia n y d o w y b u c h u I w o jn y ś w ia to w e j19. O bie p u b lik a c je p o d a ją s ta n lu d n o śc i w p o szczeg ó ln y ch la ta c h , z ty m , że w y d a w n ic tw o z 1902 r. u w z g lę d n ia p o d z ia ł w y z n an io w y , w cześn ie jsz e zaś (za la ta 1882 - 1893) p o d a je liczb y ro b o tn ik ó w fa b ry c z n y c h i rz e m ie ś ln i k ó w o ra z w a rto ś ć p ro d u k c ji fa b ry c z n e j i rz e m ie śln ic z e j w ru b la c h . W a r to ść in fo rm a c ji o licz eb n o ści w y m ie n io n y c h g ru p z a w o d o w y c h je s t w is to cie z n aczn ie m n ie js z a n iż m o ż n a b y p rz y p u sz cz a ć , g d y ż — ja k d o w ia d u je m y się ze w s tę p u — p o m in ię to ro b o tn ik ó w z a tru d n io n y c h n a k o le i o ra z ro b o t n ik ó w i rz e m ie ś ln ik ó w Ż ydów . Z a g a d n ie n ia ru c h u n a tu r a ln e g o sz e rz ej p o tra k to w a n e z o sta ły w z e sta w ie n iu z a la ta 1882 - 1901. J e ś li c h o d zi o u ro d z e n ia z a k re s in fo rm a c ji n ie o d b ie g a z b y tn io od z a k re s u s p ra w o z d a ń ty g o d n io w y ch . D a n e o ślu b a ch w zb o g aco n o d z ięk i u w z g lę d n ie n iu p o d z ia łu osób z a w ie ra ją c y c h zw iązk i m a łż e ń sk ie w e d łu g w ie k u i s ta n u c y w iln eg o . R o zszerzo n o ró w n ie ż in f o r m a c je d o ty czą ce śm ie rte ln o śc i, z a m ie sz c z a ją c p o d z ia ły z m a rły c h w ed łu g w y zn ań , s ta n u cy w iln eg o i g łó w n y c h ro d z a jó w z ajęć, lecz je d n o c z e śn ie n ie u w z g lę d n ia ją c p o d z ia łu n a cy rk u ły . Z eszy ty sp ra w o z d a ń za o k re s 1902 - 1915 n ie są c a łk o w ic ie je d n o lite p o d w z g lęd em z a w a rto ś c i. P o d z ia ł lu d n o śc i w e d łu g w y z n a ń z n a jd u je m y w r o c z n ik a c h za la ta 1908 do 1914, z ty m , że ro z b ic ie n a c y rk u ły w y stę p u je ty lk o w la ta c h 1909 -1913. R o z b u d o w a n e z o stały ta b e le p o św ięc o n e e le m e n to m ru c h u n a tu ra ln e g o w k ie r u n k u z w ię k sz e n ia ilości k o m b in a c ji. Z w ła sz 17 ność S p r a w o zd a n ie o r u c h u lu d n o ś c i m ia s ta W a r s z a w y w r o k u . . . ) , sza w y, lu d n o ś c i m ia s ta Se k cję Sta tysty czn ą m ia s ta W a rsza w y za n ą M a g is t r a t u » S e k c ja tystyczn e go 232 W a rsza w y Se k c ji za rok . . . Sta tysty czn e j (o d 1908 M a g is t r a t u r.: Lud m . W a r 1902 - 1915. R uch » m ia s ta p ra c e m . W a r s z a w y z a o k r e s d w u n a s t o l e t n i (1882 M a g is t r a t u m . W a rsza w y , o k r e s d w u d z ie s to le tn i W a rsza w y , S ta ty s ty c z n a M a g is t r a t u W a rsza w a (1882 - 1901), W a rsz a w y ” o ip r . - (1 8 9 4 ); p rze z 1893) o p r a ć , p r z e z R uch lu d n o ś c i Se k cję Sta tysty cz 1902. M a g is tr a tu m . W a r s z a w y m . W a rsza w a 1917, s. XX. 1877 - 1917, „ R o c z n ik W y d z ia łu Sta cza u w z g lę d n io n o k o m b in a c je p o szczeg ó ln y ch e le m e n tó w z p o d z ia łe m n a c y rk u ły , ro d z a je z a ję ć m ężc zy zn z a w ie ra ją c y c h z w ią z k i m a łż e ń sk ie , ro d z i ców n o w o ro d k ó w i osób z m a rły c h o ra z m a łż e ń s tw a m ie sz a n e w y z n a n io w o . L iczb y lu d n o śc i W a rs z a w y p u b lik o w a n e w s p ra w o z d a n ia c h d o ty c z ą lu d ności fa k ty c z n e j to zn ac zy s ta łe j i n ie s ta łe j z a m ie sz k a łe j w m ie śc ie i c u dzoziem ców . N ie b r a n i b y li p o d u w a g ę p rz y je z d n i, w o jsk o w i n ie z a jm u ją c y w m ieście m ie sz k a ń o ra z m ie sz k a ń c y „ s ta li” (p ra w n i), k tó rz y w W a rsz a w ie nie m ieszk ali. Trzecia z omawianych serii, dotycząca miesięcznej statystyki śm iertel ności 20, uwzględnia podziały osób zmarłych według wieku i cyrkułów poli cyjnych, przyczyn śmierci i cyrkułów (z bardzo szczegółowym wyliczeniem chorób), przyczyn śmierci i wieku oraz według stanu cywilnego i kategorii zajęć. N a w ią z u ją c do o m a w ia n y c h p o p rz e d n io in fo rm a c ji „O b z o ró w ” o ru c h u n a tu r a ln y m w W arszaw ie, n a le ż y p o d k re ślić , że w ty m z a k re sie , zw łaszcza zaś je ś li ch o d zi o u ro d z e n ia , is tn ie je ro z b ie ż n o ść m ię d z y lic z b a m i M a g i s tra tu a lic z b a m i „O b zo ró w ” za la t a 1906 i 1908 - 1913. B ra k a rc h iw a lió w u n ie m o ż liw ia k ry ty k ę z p u n k tu w id z e n ia m e to d o b liczen io w y ch , n ie w ą tp li' w ie je d n a k w ięk sze z a u fa n ie w z b u d z a ją w y n ik i p ra c S e k c ji S ta ty sty c z n e j M a g istra tu z u w a g i n a c z e rp a n ie d a n y c h d o ty c z ą c y c h lu d n o śc i w y z n a ń c h rz e ś c ija ń sk ic h w p ro s t z p a ra f ii a n ie za p o ś re d n ic tw e m k sią g lu d n o ści, n ie p o ró w n a n ie w yższy sto p ie ń szczegółow ości i p re z e n ta c ję lic zb c h a r a k te ry z u ją c y c h e le m e n ty ru c h u n a tu r a ln e g o w b a rd z ie j ró ż n o ro d n y c h k o m b i n acja ch . P o n a d to p rz e b ie g k rz y w y c h o b ra z u ją c y c h n a tę ż e n ia u ro d z e ń i zgo nów p rz e m a w ia n a k o rzy ść d a n y c h M a g istra tu . ^ » e k s 3. P o d zia ł zaw o d o w y w latach 1882 i 1897 — g ru p ow an ie kategorii sp iso w y ch w k a teg o rie a n a lity czn e I- Rolnictwo (z ogrodnictwem, leśnictwem, rybołówstwem, hodowlą). 1882 r. grupy I - IV 1897 r. grupy 17 - 21 H- Przemysł i rzemiosło (z budownictwem). Z wyodrębnieniem w ażniej szych gałęzi wytwórczości (z punktu widzenia zatrudnienia): 1882 r. — grupy V - X V III z w yjątkiem : IX 4 5 - 4 6 i X V 1 0 8 -1 1 1 1897 r. — grupy 22 - 40 1- Garbarstw o i wytwórczość skórzana 2- Metalowa 3- Odzieżowa i galanteryjna 4- Drzewna Spożywcza Budownictwo !° S ta ty s ty k a śm ie rte ln o ś c i m ia sta W a rsza w y , S lS c z n y do ,. W a r s z a w s k i e j G aze ty W a rsza w a (d ru k . ja k o d o d ate k m ie - P o l i c y j n e j ” , 1 8 8 5 - 1 9 1 5 ). 233 1. 1882 r. X II 61 - 63, 67, X V 103 - 107 1897 r. 25 (1 - 4), 37 (5 - 6 ) 2. 1882 r. V II, V III 34, 37 - 43 1897 r. 27, 35 (1 - 2, 4 - 5), 36 (1 - 3) 3. 1882 r. X V 9 8 - 102, 1 1 2 - 113 1897 r. 37 (1 - 4 , 7 - 10) 4. 1882 r. V III 35 - 36, X III 69 - 78, 80, 82 1897 r. 26, 36 (4), 39 5. 1882 r. X IV 1897 r. 30 - 33 6. 1882 r. X V I, X V III 130 1897 r. 38 III. H a n d e l, b a n k i, u b e z p ie c z e n ia 1882 r. — g ru p y X IX - X X I, X X V 1897 r. — g ru p y 46 - 59, 60 (1 - 2, 6), 61, 63 (2) 1. H a n d e l to w a ro w y 2. H otele, wynajem mieszkań, ja d ło d a jn ie 3. P rz e d s ię b io rs tw a k re d y to w e 4. U b e zp ieczen ia 5. P o śre d n ic tw o ró ż n y ch ro d z a jó w 1. 1882 r. X IX 131 - 143, 146 - 148, 151; X X 1897 r. 48 - 59 2. 1882 r. X IX 152, X X V 1897 r. 60 (1 - 2, 6), 61, 63 (2) 3. 1882 r. X IX 144 1897 r. 46 (1) 4. 1882 r. X X I 1897 r. 46 (2) 5. 1882 r. X IX 145, 149, 150 1897 r. 47 IV . K o m u n ik a c ja i tr a n s p o r t (z łącz n o ścią) 1882 r. — g ru p y X X II - X X IV 1897 r. — g ru p y 41 - 45 1. P o czta, te le g ra f, te le fo n 2. K o le je , k o le jk i (w 1882 r. k o le jk i jeszcze n ie w y stę p u ją ), tr a m w a je w ty m k o le je 3. In n e ro d z a je k o m u n ik a c ji i tr a n s p o rtu 4. P ra c e p o m o cn icze p rz y k o m u n ik a c ji i tra n sp o rc ie . 1. 1882 r. X X II 1897 r. 45 2. 1882 r. X X III 1897 r. 42, 44 (3) 3. 1882 r. X X IV 157 1897 r. 41, 43 4. 1882 r. X X IV 158 1897 r. 44 (1, 2) 234 V. A d m in is tra c ja , sąd o w n ic tw o , w o ln e zaw od y 1882 r. — g ru p y X X IX - X X X V i IX 45, 46 1897 r. — g ru p y 1 - 3, 5 - 12, 13 (1 - 3, 5), 60 (3 - 5), 63 (1) 1. A dm inistracja państwowa, samorządowa, sądownictwo, adw okatura 2. A dm inistracja pryw atna 3. Instytucje społeczne (gł. dobroczynne) 4. K ościół 5- Służba zdrowia 6. Szkolnictwo i wychowanie 7. Nauka, literatura, sztuka Teatr, muzyka, widowiska, sport 8. In n e (k re śla rz e , k o p iści itp.) 1. 1882 r. X X IX 166, 168; X X X 1897 r. 1 - 3 2. 1882 r. X X IX 167, 169 1897 r. 13 (1 - 3, 5) 3. 1882 r. — 1897 r. 12 4. 1832 r. X X X I 1897 r. 5 - 8 5. 1882 r. IX 45, 46, X X X III 1897 r. 11 6. 1882 r. X X X II 1897 r. 9 7. 1882 r. X X X I V - X X X V 1897 r. 10, 60 (3 - 5) 8 . 1882 r. — 1897 r. 63 (1) V I. Służba domowa i usługi osobiste 1882 r. — grupy X X V I 162 i X V 1 0 8 -1 1 1 1897 r. — grupy 13 (4, 6, 8 - 9 ) , 62 2. Służba domowa Usługi osobiste 1. 1882 r. X X V I 162 1897 r. 13 (4, 6, 8 - 9) 2. 1882 r. X V 108 - 111 1897 r. 62 V II. N ie w y k o n u ją c y zaw o d u 1882 r. — g ru p y X X X V I, X X X V III 1897 r. — 15 (1 - 6), 16, 63 (4), 64, 14 Vila. R e n tie rz y -k a p ita liś c i Vllb. E m ery c i Vile. N ie w ykonujący pracy zarobkowej 1. „U czący się n ie p rz y ro d z in ie ” (1882) W y c h o w a n k o w ie zak ł. n a u k ., d o m ó w w y ch o w aw ., sty p e n d y śc i (1897) 235 2. U trz y m u ją c y się z d o b ro c zy n n o ści p u b lic z n e j 3. P rz e b y w a ją c y w s z p ita la c h 4. W ięź n io w ie 5. P ro s ty tu c ja 6. Ż eb racy . V ila . 1882 r. X X X V I 190 - 192 1897 r. 14 (1 - 2) V IIb . 1882 r. X X X V I 193 1897 r. 14 (3) 1. 1882 r. X X X V I 197 1897 r. 15 (1, 3, 5) 2. 1882 r. X X X V I 194 1897 r. 15 (2, 6) 3. 1882 r. — 1897 r. 15 (4) 4. 1882 r. X X X V III 1897 r. 16 5. 1882 r. X X X V I 195 1897 r. 64 6. 1882 r. X X X V I 196 1897 r. 63 (4) V III. Z a ję c ia b liżej n ie o k re ślo n e i n ie w ia d o m e 1882 r. — g ru p y X X V II 163, X X X V II 1897 r. — g ru p y 13 (7, 10), 63 (3), 65 a) w y ro b n ic y b) z a ję c ia b liżej n ie o k re ślo n e c) z a ję c ia n ie w ia d o m e a) 1882 r. X X V II 163 1897 r. 13 (10) b) 1882 r. — 1897 r. 13 (7), 63 (3) c) 1882 r. X X X V II 1897 r. 65 Aneks 4. A . S p is m iejsco w o ści p rzyłączon ych do m. st. W arszaw y w 1916 r. G m in a C zy ste: w sie W ola, K oło, O c h o ta i C zy ste G m in a M o k o tó w : w sie S ielce i M ok o tó w , fo lw a rk i W ierzb n o , H e n ry k ó w , K ró lik a rn ia , N o w y S ad. Z g m in y B ró d n o : w ie ś i fo lw a rk G o lęd zin ó w , o sa d a P e lc o w iz n a , część fo l w a rk u R óżopol z p rz y le g a ją c ą d o ń k o lo n ią w ło śc ia ń sk ą S a rn o w icze ze w si Ż e ra ń , k o lo n ia U stro n ie , o sa d a N o w e B ró d n o , p o łu d n io w a część o sad y T a rg ó w e k (w ed łu g m a p y — b a rd z o z n a c z n a część), k o lo n ia U tra ta . Z g m in y W ila n ó w : fo lw a rk S ie k ie rk i, w ie ś S ie k ie rk i D uże I i II, w ieś S ie k ie rk i M ałe, w ieś i fo lw a rk C z e rn ia k ó w , w ie ś i fo lw a rk S zopy P o l skie, w ieś i k o lo n ia S zopy N iem ieck ie. 236 Z g m in y P ru s z k ó w : w ie ś i fo lw a r k R ak o w ie c, k o lo n ie J a n k ó w i W yględów , o s a d a n r 1 ze w si S zczęśliw ice. Z g m in y M ło cin y : C z a rn y D w ó r, O bóz P o w ą z k o w sk i, o sad y P o w ą z k i i M ary m o n t, w sie Iz a b e lin , M ło cin y B., B u ra k ó w D uży, S łod o w iec, K a sk a d a i P o to k , fo lw a rk i G ro ssó w , R u d a E w a n sa , R u d a M in te ra , R u d a M a jo r a c k a (z w y łą c z e n ie m je d n e j o sa d y m ię d z y szo są b ie la ń s k ą a W isłą), o sad y C z e rw o n k a i C z e rw o n a G u tn e ró w k a . Z g m in y W a w e r : w ie ś G ro c h ó w 2-g i z F lo re n ty n o w e m i E m ilia n o w e m , w ieś K o zia G ó rk a G ro ch o w sk a , G ro c h ó w 2-gi, G ra n z o w a , w ie ś i fo lw a r k G ro chów 1-szy, w sie S a sk a K ę p a , G o cław , G ó rk a G ro c h o w sk a , fo lw a rk K a m io n e k , k o lo n ia W ito lin . Ź r ó d ł a : sz a w s k i, styczn ych ja k sy gn . i 80, t a b e le w p r z y p is a c h w y k a z 80 - 82 do m ie j s c o w o ś c i d otyczące cz. I o ra z w e d łu g p o s z c z e g ó ln y c h g m in A G A D , Z a rzą d z a łą c z o n y do P o w ia t o w y W a r z e s t a w ie ń sta ty g m in . Ludność ogółem oraz ludność niestała (w odsetkach ogółu ludności) w miejscowościach strefy podmiejskiej (według gmin) L iczba lu d n o ści ogółem O dsetek lu d n o ści nie stałej W o l a ............................ K o ł o ............................ C zyste ....................... O c h o t a ....................... 26 401 19 309 15916 12015 81,2 79,4 86,1 70,9 G m in a ogółem M o k o tó w wieś M o k o t ó w .................. w ieś Sielce ....................... fo lw ark W ierzb n o . . . fo lw ark H en ry k ó w . . . fo lw ark K ró lik a rn ia . . fo lw ark N o w y S ad . . . 73 641 80,1 17 678 6 399 168 690 108 40 85,4 87,9 69,0 45,9 64,8 40,0 G m in a ogółem 25 083 85,0 w ieś G o lędzinów . . . . w ieś T a r g ó w e k .................. 1 225 13 687 43.7 46.7 S trefa p o d m iejsk a gm iny W ilanów 14912 46,6 443 G m in a C zyste wieś wieś wieś wieś B ró d n o P ruszków wieś R ak o w iec .................. fo lw a rk R akow iec . . . . k o lo n ia R akow iec . . . . k o lo n ia W yględów . S trefa p o d m iejsk a gm iny M łociny o sad a P ow ązki .................. wieś Izab e lin ....................... wieś M łociny B ........................ o sad a M a ry m o n t . . . . w ieś B u rak ó w D u ży . . . wieś Słodow iec .................. wieś K a s k a d a .................. fo lw ark G ro ssó w . . . . fo lw ark R u d a ....................... wieś P o t o k ............................ Siekierki I D uże Siekierki I I D u że i fo lw ark C zerniaków Szopy P o lsk ie . . . S zopy N iem ieckie 509 1 350 658 882 31.4 33.4 33.3 33.3 33.3 S trefa p o d m iejsk a gm iny W aw er* G ro ch ó w I ........................... G ro ch ó w I I ....................... G o cła w sk a K ę p a . . . . S ask a K ęp a ....................... G ocław ................................ G ó rk i G ro ch o w sk ie . . . S trefa p o d m iejsk a gm iny 3 842 33,1 S trefa p o dm iejska gm iny wieś wieś wieś wieś w ieś ___ G m in a L iczb a lu d n o ści ogółem O d setek lu d n o ści n ie stałej 364 237 121 110 14,1 48,1 19,8 27,8 832 20,0 4 082 382 1 895 206 512 139 363 133 331 1 565 89,7 91,4 78,7 54,4 52,0 57,6 70.5 83.5 79,2 94,8 9 608 84.0 1 092 2 109 25 256 501 73 68.1 77,1 80,0 22,7 55,9 20,5 4 056 67,9 * W zestaw ieniach nazw y m iejscow ości bez określeń: wieś, fo lw ark itp. Ź r ó d ł o : A G A D , Z a rz ą d P ow iatow y W arszaw ski, sygn. 80, ta b . 13. 237 A n ek s 5. Ludność według płci i 5-letnich grup wieku w latach 1882 i 1897 1882* G ru p y w ieku 0- 4 5- 9 10 - 14 1 5 - 19 20 - 24 25 - 29 30 - 34 35 - 39 40 - 44 4 5 -4 9 5 0 - 54 55 - 59 60 - 64 65 - 69 70 - 74 75 - 79 8 0 -8 4 p o n a d 85 w iek n ie w iadom y m ężczyzn 22 738 16 533 17 981 22 188 19 983 16 590 13 693 11 954 10 344 8 514 6 878 5 220 3 801 2318 1 048 541 272 120 12,54 9,12 9,91 12,24 11,02 9,15 7,55 6,59 5.70 4,69 3,79 2,88 2,09 1,28 0,58 0,30 0,15 0,06 1897 liczba k o b ie t n a 1000 mężcz. k o b ie t 22 980 17 352 18 217 25 799 22 815 18 139 14 612 14 071 11 448 9816 8 055 6 595 4 608 3 166 1 554 899 385 212 11,40 8,60 9,03 12,80 11,31 9,00 7,25 7,00 5,68 4,87 4,00 3,27 2,28 1,57 0,77 0,45 0,19 0,10 1011 1050 1013 1163 1142 1093 1067 1177 1107 1153 1171 1263 1212 1365 1483 1662 1415 1767 m ężczyzn 36 594 29 832 27 537 30 352 48 889 29 727 24 975 20 772 14919 12 440 9 986 7 603 5 960 3 762 2 304 1 326 497 200 11,88 9,69 8,94 9,86 15,88 9,65 8,11 6,75 4,84 4,04 3,24 2,47 1,94 1,23 0,75 0,43 0,16 0,06 646 0,36 879 0,43 1361 259 0,08 R azem 181 362 100,00 201 602 100,00 1111 307 934 100,00 liczba k o b ie t n a 1000 m ężcz. k o b ie t 36 000 30 462 29 331 36 484 34 943 29 640 26 933 20 962 15 794 12 923 1 2718 9 263 8 031 5 194 3 724 2 116 938 471 328 316 255 11,38 9,63 9,28 11,54 11,05 9,37 8,52 6,63 4,99 4,09 4,02 2,93 2,54 1,64 1,18 0,67 0,29 0,15 984 1021 1065 1202 715 997 1078 1009 1059 1039 1274 1218 1347 1381 1616 1596 1887 2355 0,10 1266 100,00 1027 * W w ydaw nictw ie spisow ym grupy w ieku o znaczone są: 0 - 5 la t, 5 - 1 0 la t itd. Ź r ó d ł a : D la 1882 r. — R e zu lta ty spisu jednodniow ego..., ca. 1, ta b . 5; d la 1897 r. — Pierw aja wsieobszczaja..., ta b . II I b. A n ek s 6 . Ludność Warszawy według wyznań w latach 1882, 1897 i 1913 1882 r. Wyznanie L ic z b a m ieszk ań có w o gółem ^ zymskokatolickie 223 127 Greko-katol. 93 *>raw°slaw n e 13 640 Staroobrzędowcy 77 Ormiańskie* Evvangelickoau gsburskie Ewange. 1897 r. ** 11 m ęż czyźni L iczb a m ieszkańców W yznanie kobiety 103 172 61 8 649 119 955 32 47 6 30 5 4 991 16 362 7 835 8 527 1 281 18 67 622 6 23 659 12 44 78 127 917 24 53 60 706 21 25 67 211 3 85 72 13 28 18 10 156 71 85 'ick o -refo r. n,0'vane ^ nabaPtyści ''Klikanie nne w yzna" ia chrzesciiańskie ^« iżeszo w e Kafaimi ^aho,'m etanie ^wyznaniowj ^^nania ^ w ia d o m e Ogółe: niż mLu 382 964 181 362 1913 r. 201 602 ogółem R zy m sk o k atolickie 347 565 O rm ianie obrz. k ato l. 28 P raw osław ni i jedynowier. 46 787 S ta ro o b rz ę dow cy i odstępcy od praw o sła w ia 406 O rm ianie obrz. gregor. 110 E w ange licko-aug sburskie 16 948 E w angeli ck o -re fo r m ow ane 995 Baptyści 45 A nglikanie 94 M enonici 3 In n e wy zn a n ia chrześci jań sk ie 59 M ojżeszow e 210 526 K araim i 21 M ahom e ta n ie 589 In n e w y zn a n ia n ie chrześci jańskie 13 O gółem 624 189 L iczb a m ieszk ań có w W yznanie m ęż czyźni kobiety 160 018 187 547 11 17 36 857 9 930 321 85 82 28 8 385 8 563 461 23 37 2 534 22 57 1 30 101 143 16 29 109 383 5 538 51 10 307 934 ogółem R zy m sk o k a to lickie 471 129 M ariaw ici 1 325 O rm ian ie o b rz. k a to l. 127 P raw o sła w ne 34 529 S ta ro o b rzędow cy 204 O rm ia n ie obrz. greg o ria ń sk ie go 191 Ew angeli ck o -a u g sb u rsk ie 15976 Ew angelicko-refo rm o w ane 2 444 Baptyści 390 A n g lik a nie 213 M o jżeszo we 317817 K araim i 52 M ah o m e tan ie 724 m ęż czyźni k o b ie ty 221 494 629 249 635 696 73 54 18 097 16 432 110 94 99 92 7 695 8 281 1 177 193 1267 206 113 100 156 941 30 160 876 22 506 218 3 316255 O gółem 845 130 407 157 437 973 Ź ró d ło n ie p o d aje czy ch o d z i tu o o rm ia n o b rz ą d k u gregoriańskiego czy kato lick ieg o 1897 r. zam ieszczono w ykaz w edług spisu, tj. z w ojskiem sk o szaro w an y m , z uw agi n a to , że jest zn acznie pełniejszy !n n ych źró d łach . D a n e dotyczące głów nych w yznań i sk ład p ro cen to w y lu d n o ści bez w ojska — p o r. ta b . 33. n°ść m iasta W arszaw y w r. 1913...” A n e k s 7. Ludność Warszawy według zawodu obiektywnego w latach 1882 i 1897 1882 r. Czynni zawodowo Wyszczególnienie mężczyźni liczby absol. •/. kobiety Bierni zawodowo Ogółem razem liczby absol. liczby 1 absol. j II. % liczby absol. % liczby absol. % Przemysł i rzemiosło G ałęzie wytwórczości 1. 2. 3. 4. 5. 6. Ogółem w tym: G arbarstw o i wytwórczość skórzana M etalowa Odzieżowa i galanteryjna Drzewna Spożywcza Budownictwo 48 094 100,0 7 649 100,0 55 743 100,0 65 270 100,0 13041 9 859 3 799 7 263 5 087 3 778 27,1 20,5 7,9 15,1 10,6 7,9 399 197 6 076 212 385 13 5,2 2,6 79,4 2,8 5,0 0,2 13 440 10 056 9 875 7 475 5 472 3 791 24,1 18,4 17,9 13,4 9,8 6,8 14 725 12 495 8 309 9 211 6 888 5 737 22,6 19,1 12,7 14,1 10,6 8,7 III. 121 013 28 165 22 551 18 184 16 686 12 360 9 528 100,0 23,3 18,6 15,0 13,8 10,2 7,8 H andel, banki, ubezpieczenia G rupy zajęć 1. 2. 3. 4. 5. H andel towarowy Hotele, jadłodajnie Przedsięb. kredytowe Ubezpieczenia Pośrednictwo Razem 11 272 2 291 252 176 1 924 70,8 14,4 1,6 1,1 12,1 3 407 697 59 15915 100,0 4 180 17 1,4 14 679 2 988 269 176 1 983 73,0 14,9 1,3 0,9 9,9 31 050 5 901 599 262 6 056 70,7 13,5 1,4 0,6 13,8 100,0 20 095 100,0 43 868 100,0 63 963 100,0 81,5 16,7 0,4 - 45 729 8 889 868 438 8 039 71,4 13,9 1,4 0,7 12,6 IV. Komunikacja i transport 1. Poczta, telegraf, telefon 2. Koleje 3. Inne rodzaje komunikacji i transportu 4. Prace pomocnicze przy kom unikacji i transp. Razem 556 3 055 9,3 51,1 1 914 32,0 456 7,6 5 981 100,0 - 562 3 055 9,3 50,7 616 4 899 5,7 45,2 1 178 7 954 7,0 47,2 37 86,0 1 951 32,4 4 567 42,2 6 518 38,7 43 100,0 6 - - 14,0 - 456 7,6 744 6,9 1 200 7,1 6 024 100,0 10 826 100,0 16 850 100,0 1882 r. Czynni zaw odow o Wyszczególnienie kobiety mężczyźni liczby ! | absol. | 1 | absol. | razem „/ /o liczby absol. liczby 1 absol. 1 * liczby 1 absol. V. A dministracja, sądownictwo, wolne zawody 1. A dm inistracja państwowa, sądownictwo, adwoka tura 2. Administracja prywatna 3. Instytucje społeczne (gł. dobroczynne) 4. Kościół 5. Służba zdrowia 6. Szkolnictw o i wychowanie 7. N auka, litetatura, sztuka, teatr, muzyka, widowiska Razem 4 992 4 268 _ 620 1 988 1 932 3 171 33,5 28,6 _ 4,2 13,3 12,9 _ 94 801 1 325 0,1 0,3 • 3,5 29,5 48,8 4 995 4 439 28,3 25,2 _ 714 2 789 3 257 8 245 10091 30,1 36,9 13240 14 530 «"i; 3,3 9,2 13,6 1 605 5 315 6 975 _ 4,1 15,8 18,5 891 2 526 3 718 29,4 32,3: •’>.u 3>6 Mi,8 15,5 .-1 7,4 1 113 7,5 320 11,8 1 433 8,1 1 897 6,9 3 330 14913 100,0 2714 100,0 17 627 100,0 27 368 100,0 44 995 100,0 8 820 1 96,3 3.7 339 i 29918 94,7 5,3 38 738 2 018 95,0 5,0 U 471 1 523 88,3 11,7 50 209 3 541 95,4 1 679 100,0 | 31 597 100,0 40 756 100,0 12 994 100,0 53 750 100,0 40,0 VI. Służba domowa i usługi osobiste 1. Służba domowa 2. Usługi osobiste Razem 9 159 6,6 VIIc. Nie wykonujący pracy zarobkowej 1. Wychowankowie zakła dów naukowych 2. U trzymujący się z do broczynności publicznej 3. Przebywający w szpi talach 4. Więźniowie 5. Prostytucja 6. Żebracy Razem 16 2 061 51,7 1 082 30,2 3 143 41,6 8 2,6 3 151 638 16,0 1 217 34,0 1 855 24,5 50 16,3 1 905 1 088 36 163 27,3 0,9 4,1 283 582 415 7,9 16,3 11,6 1 371 618 578 18,1 8,2 7,6 67 182 21,8 59,3 1 371 685 760 17,4 §¿7 9,7 3 986 100,0 3 579 100,0 7 565 100,0 307 100,0 7 872 100,0 - - - - 24;2 / — 1897 r. Czynni zawodowo Wyszczególnienie mężczyźni liczby absol. / o kobiety liczby absol. Ogółem razem o / liczby absol. / o liczby absol. / o >'«2*>y i absol. 1 . A II. Przemysł i rzemiosło Gałęzie wytwórczości Ogółem w tym: 1. G arbarstw o i wytwórczość skórzana 2. M etalowa 3. Odzieżowa i galanteryjna 4. D rzewna 5. Spożywcza 6. Budownictwo 72 892 100,0 16618 100,0 89 510 100,0 124 538 100,0 214 048 100,0 17 540 15 262 7 353 10 033 5 503 7 490 24,1 21,0 10,1 13,8 7,5 10,3 581 538 11 625 423 769 91 3,5 3,2 70,0 2,6 4,6 0,5 18 121 15 800 18 979 10 456 6 272 7 581 20,3 17,7 21,1 11,7 7,0 8,5 28 015 23 833 17 184 15 367 8 274 13 845 22,5 19,1 13,8 12,3 6,6 11,1 46 136 39 633 36 163 25 823 14 546 21 426 21,5 18,6 12,2 12,1 6,8 10,0 III. H andel, banki, ubezpieczenia G rupy zajęć 1. H andel towarowy 2. H otele, jadłodajnie 3. Przedsięb. kredytowe 4. Ubezpieczenia 5. Pośrednictwo Razem 23 422 2 900 602 276 1 909 80,5 10,0 2,0 0,9 6,6 5 888 923 19 9 66 85,3 13,4 0,3 (0,015) 10 29 310 3 823 621 285 1 975 81,4 10,6 1,7 0,8 5,5 64 480 6 835 1 288 601 5 447 82,0 8,7 1,6 0.8 6,9 93 790 10 658 1 909 886 7 422 81,8 9,3 1,6 0,8 6,5 29 109 100,0 6 905 100,0 36 014 100,0 78 651 100,0 114 665 100,0 IV. K om unikacja i transport 1. Poczta, telegraf, telefon 2. Koleje, kolejki, tramw. w tym: koleje 3. Inne rodzaje komunikacji i transportu 4. Prace pomocnicze przy ko munikacji i transp. Razem Źródła: ab, XX. 979 5 459 5 072 8,2 46,0 42,7 64 84 79 30,2 39,7 37,3 1 043 5 543 5 151 8,6 45,8 42,6 1 427 II 882 10 926 5,4 44,7 41,1 2 470 17 425 16 077 6,4 45,0 41,4 4 816 40,5 64. 30,1 4 880 40,4 11 810 44,3 16 690 43,2 627 5,3 11 881 100,0 212 100,0 627 5,2 1 481 5,6 2 108 5,4 12093 100,0 26 600 100,0 38 693 100,0 1882 r. — Rezultaty spisu jednodniowego..., cz. 3, tab. 1; 1897 r. — Pierwaja wsieobszczaja pieriepis.... 1897 r. C zynni zaw od ow o W yszczególnienie mężczyźni liczby absol. % liczby absol. Bierni zawodowo O gółem razem kobiety % liczby liczby absol. x ! absol. % liczby ab so’. V. A dministracja, sądownictwo, wolne zawody 1- Adm inistracja państw ow a. sądow nictw o, adwokatura 2- A dm inistracja prywatna 3. Instytucje społeczne (gł. d o broczynne) 4* K ościół * 5- Służba zdrowia 6. Szkolnictw o i w ychowanie ^• N auka, literatura, sztuka, teatr, m uzyka, w idowiska Inne (kreślarze, kopiści) Razem 6 884 4 561 34,3 22,8 80 562 1.7 11,6 6 964 5 123 28,0 20,6 10 856 8 229 31,7 24,1 17 820 13 352 30,2 22,6 160 936 2 493 2 333 0,8 4,7 12,4 11,6 289 107 1 141 2 149 6,0 2,2 23,6 44,6 449 1 043 3 634 4 482 1,8 4 ,2 14,6 18,0 226 2 240 3 474 4 290 0,7 6,6 10,2 12,6 675 3 283 7 108 8 772 1.1 5,6 12,1 14,9 1 855 825 9,3 4,1 458 41 9,5 0,8 2313 866 9,3 3,5 3 097 1 692 9,1 5,0 5 410 2 558 9,2 4,3 20 047 100,0 4 827 100,0 24 874 100,0 34 104 100,0 58 978 100,0 Vi. Służba dom ow a i usługi osobiste 1* Służba dom ow a w tym: lokaje, kucharki, pokojów ki lektorki, b ony szwajcarzy, d ozorcy ... służba w zakładach pryw. U sługi osobiste R azem 10 957 94.3 39 238 93.5 50 195 93,7 19 617 89,2 69 812 92,4 5 339 15 5 534 69 658 46.0 0.1 47,6 0.6 5.7 38 174 1 007 5! 6 2 708 9 1 ,0 2,4 0,1 81,3 1,9 10.4 0.1 6,3 5 675 90 13 727 125 2 379 25,8 0,4 62,4 0,6 10,8 49 188 1 112 19 312 200 5 745 65,1 65 43 513 1 022 5 585 75 3 366 1.5 25,5 0,3 7,6 11 615 100,0 41 946 100,0 53 561 100,0 21 996 100,0 75 557 100,0 VII c. Nie wykonujący pracy zarobkowej 1. W ychow ankow ie zakładów naukow ych 2- Utrzym ujący się z dobro czynności publicznej Przebywający w szpitalach W ięźniow ie Prostytucja 6- Żebracy Razem 785 17,9 1 046 20,0 1 831 19,0 15 3,5 1 846 18.3 896 1 212 1 374 3 127 20,4 27,6 31,2 39,2 22,3 5,5 8,4 4,6 2 952 2 379 1 660 441 370 30,7 24,7 17,2 4,6 3.8 237 9 4 2,9 2 056 1 167 286 438 243 55,0 2,1 0,9 12,8 25,7 3 189 2 388 1 664 496 481 31,8 23,7 16,5 4,9 4.8 4 393 100,0 5 236 100,0 9 633 100,0 10 064 100,0 - | 100.0 55 111 431 BIBLIOGRAFIA I. Ź ródła d ru k ow an e „ A d rie s — K a le n d a r n a 1899 g o d ”. C zis le n n o st i so sta w ra b o c zich w R ossii, t. II, P ie tie r b u rg 1906. D z ie n n ik P r a w K ró le s tw a P o lsk ieg o , 1870. D z ie n n ik R o zp o rz ą d z e ń d la J e n e ra ł-G u b e rn a to rs tw ia W a rsz a w sk ieg o , 1916. D z ie n n ik Z a rz ą d u m , st. W a rsz a w y , 1917. E ise n b a c h A., M a te ria ły d o s tr u k tu r y i d zia ła ln o śc i g o sp o d a rcze j lu d n o ści ż y d o w s k ie j w K r ó le s tw ie P o ls k im w la ta ch o sie m d z ie sią ty c h X I X w ie k u . „ B iu le ty n Ż y d o w sk ieg o I n s ty tu tu H isto ry c z n e g o ” 1959, n r 29, s. 7 2 -1 1 1 . J u b ile jn y j S b o r n ik C en tra ln o g o S ta tis tic ze sk o g o K o m itie ta M in iste rstw a W n u tr ie n n ic h D ieł, P ie tie r b u rg 1913. K a le n d a r z y k p o lity c z n o -h is to r y c z n y m ia sta S to i. W a r s z a w y n a ro k 1911, K rz y ż a n o w s k i A., K u m a n ie c k i K., S ta ty s ty k a P o lsk i, K ra k ó w 1915. L u d n o ść m ia sta W a r sza w y , „ E k o n o m ista ” 1874. L u d n o ść m ia sta W a r s z a w y w r o k u . . . 1908 -1914, P ra c e S e k c ji S ta ty s ty c z n ej M a g is tra tu m . W a rsz a w y , W a rs z a w a 1909 - 1916. M a te ria ły do h isto rii i r o z w o ju in w e s ty c ji n a p rz e d m ie śc ia c h m . st. W a r s z a w y w la ta ch 1918 - 1928, W a rs z a w a 1929. „O b zo r g o ro d a W a rs z a w y ” . P riło ż e n ije k w sie p o d d a n n ie jsz e m u o tcze tu , 1889 - 1914 (W arszaw a). „O b zo r W a rsz a w sk o j G u b ie rn ii”, P riło ż e n ije k w sie p o d d a n n ie jsz e m u o tczetu , 1896 (W arszaw a). P ie rw a ja w sie o b s zc za ja p ie r ie p is n a sile n ija R o s s ijs k o j Im p ie r ii 1897 goda, t. L I, P ie tie r b u rg 1904. P ie rw sz y p o w s z e c h n y sp is R ze c zy p o s p o lite j P o lsk ie j z d n ia 30 w rze śn ia 1921 ro k u , m . st. W a rsza w a , „ S ta ty s ty k a P o ls k i”, t. X IV . P o sta n o w le n ija U czried itieln o g o K o m ite ta w C a rstw ie P o lsk o m , t. X IX . R a sp rie d ie le n ije ra b o c zic h i p risłu g i po g ru p p a m za ń ia tij i m ie s tu ro żd ie n ija , P ie tie r b u rg 1905. R e z u lta ty sp isu je d n o d n io w e g o lu d n o ści m . W a r s z a w y 1882, cz. 1 i 3, W a r sz a w a 1883, 1885. „R o czn ik sta ty sty c z n y K ró le s tw a P o lsk ie g o ” , o p ra ć , p o d k ie r. W . G ra b skiego, 1913, 1914. 244 ■•Rocznik sta ty sty c z n y K ró le s tw a P o lsk ie g o z u w z g lę d n ie n ie m in n y c h ziem p o ls k ic h ”, o p rać, p o d k ie r. E. S tra s b u rg e ra , 1915. »Rocznik sta ty sty c z n y m . st. W a rs z a w y ”, 1921/22. »R ocznik W y d zia łu S ta ty sty c z n e g o M a g is tra tu m. W a rs z a w y ”, 1916, 1917. Ruch lu d n o ści m ia sta W a r s z a w y za o k re s d w u d z ie s to le tn i (1882 -1901), o p rać, p rz e z S e k c ję S ta ty sty c z n ą M a g is tra tu m . W a rsz a w y , W a rsz a w a 1902. Ruch lu d n o śc i m ia sta W a r s z a w y za o k re s d w u n a s to le tn i (1882-1893), o p rać, p rz e z S e k c ję S ta ty s ty c z n ą M a g is tra tu m . W a rsz a w y , (1894) W a rsza w a. S b o rn ik m a tie r ia lo w ob e k o n o m ic z e s k o m p o ło ż e n iu je w r ie je w w R ossii, P ie tie r b u rg 1904. Sprawozdanie o ruchu ludności miasta W a r s z a w y za ro k . . ., 1902 -1907, W a rs z a w a 1903 - 1908. T r u d y W a rsza w sk o g o S ta tis tic ze sk o g o K o m itie ta , W a rsz a w a , t. III, V II, X I, X X III, X X V I, X X X III, X X X V III, X X X IX . W y n ik i s p isu p o w sze c h n e g o z 1921 r. n a te r e n ie m . st. W a r sza w y . Z e s ta w ie n ie i ro zb ió r k r y ty c z n y , P ra c e W y d z ia łu S ta ty sty c z n e g o m . st. W a r szaw y, n r 3, W a rs z a w a 1928. Z a g a d n ien ia d e m o g ra fic zn e P o lski, „ S ta ty s ty k a P o ls k i”, s e ria C, z. 41. Z a łę sk i W., K ró le s tw o P o lsk ie pod w z g lę d e m s ta ty s ty c z n y m , cz. 1 - 2 , W a r sz a w a 1900 - 1901. Z a łę sk i W., P r z e m y s ł fa b r y c z n y i r z e m ie ś ln ic z y m ia sta W a r s z a w y w o kresie 2 6 -le tn im (1866 - 1891), „ P rz e g lą d T e c h n ic z n y ” 1892, z. VI. Z a łę sk i W., R y s s ta ty s ty k i p o r ó w n a w c z e j m ia sta W a r sza w y , cz. 2, W a r sz a w a 1873. Z ałęsk i W ., S ta ty s ty k a p o ró w n a w c za K ró le s tw a P o lskieg o . L u d n o ść i s to s u n k i e k o n o m ic zn e , W a rs z a w a 1876. Z a łę sk i W., Z s ta ty s ty k i p o r ó w n a w c z e j K ró le s tw a P o lskieg o . L u d n o ść i ro l n ic tw o , W a rs z a w a 1908. Z b ió r p rz e p isó w a d m in is tr a c y jn y c h K ró le s tw a P o lskieg o , cz. V, t. I. II. A rch iw a lia Archiwum G łó w n e A k t D a w n y c h ; Z a rz ą d P o w ia to w y W a rsza w sk i. Archiwum P a ń s tw o w e m . st. W a rsz a w y i w o je w ó d z tw a w a rsz a w sk ie g o ; k o le k c ja p la n ó w i m ap . III. Z ródla k artograficzn e Warszawa 1876 (plan, p o d z ia ł n a cy rk u ły ), W a rs z a w a 1876. Warszawa — p la n (1885), P la n m. W a r sza w y , (p o d ział n a c y rk u ły ), (W a r sz a w a 1885) F. K a sp rz y k ie w ic z . Warszawa przed 1895 (plan kom unikacyjny), (p o d ział n a c y rk u ły ). 245 W a rsza w a 1895, P la n m . W a r s z a w y z n u m e ra c ją d o m ó w , (p o d ział n a c y r k u ły ), W a rs z a w a 1895. S to p e lle F., P la n in fo r m a c y jn y W a rsza w y . P r z e z . . . , (p o d ział n a cy rk u ły ), W a rs z a w a 1899. IV. Opracowania B e rg e r J., D zieje G ro c h o w a do 1916 r., „R o czn ik W a rs z a w sk i”, VI. B o rn ste in B., A n a liz a k r y ty c z n a d a n y c h s ta ty s ty c z n y c h d o ty c z ą c y c h ru c h u n a tu ra ln e g o lu d n o śc i b yłe g o K ró le s tw a P o lskieg o , W a rs z a w a 1920. B o rn ste in I., R ze m io sło ż y d o w s k ie w P olsce, W a rs z a w a 1936. B o rn ste in I., Z za g a d n ie ń s ta ty s ty k i r u c h u n a tu ra ln e g o lu d n o ści ż y d o w s k ie j w P olsce, „ S p ra w y N a ro d o w o śc io w e ” 1936, n r 1 - 2. B o ro w sk i S., C h a ra k te r i k la s y fik a c ja źr ó d e ł s ta ty s ty c z n y c h ,„ S tu d ia Ź ró d ło z n a w c z e ”, t. IX . B o ro w sk i S., K r y te r ia o c e n y źr ó d e ł s ta ty s ty c z n y c h , „ S tu d ia Z ró d ło z n a w c z e ”, t. X. B ro d o w sk a H „ K a p ita lis ty c z n e p rz e o b ra że n ia p o d łó d z k ic h w s i g m in y C h o j n y, S tu d ia i m a te ria ły do d z ie jó w Ł o d zi i o k rę g u łódzkiego, Ł ó d ź 1966. B ro n sz te jn S„ L u d n o ść ż y d o w s k a w P olsce w o k re sie m ię d z y w o je n n y m , W ro c ła w 1963. B u ła w sk i R „ O rg a n iza cja i te c h n ik a o p ra co w a n ia p ie rw sze g o p o lskieg o sp isu p o w sze c h n e g o z 30 w rze ś n ia 1921 ro k u , P ie rw sz e d ziesięcio lecie G łó w n eg o U rzęd u S ta ty sty c zn e g o , t. III, W a rs z a w a 1930. B u zek J., P ogląd n a w z r o s t lu d n o śc i z ie m p o ls k ic h w w ie k u X I X , K r a k ó w 1915. B y stro ń J. S., W a rsza w a , W a rs z a w a (1949). C eg ielsk i J., S to s u n k i m ie s z k a n io w e w W a r sza w ie w la ta ch 1864 - 1964, W a rs z a w a 1968. C h a ła siń sk i J., S p o łe c zn a g en ea lo g ia in te lig e n c ji p o ls k ie j, W a rs z a w a 1946. C h w a le w ik E., Z b a d a ń s ta ty s ty c z n o -e k o n o m ic z n y c h n a d kla są ro b o tn ic zą w K r ó le s tw ie P o ls k im (r e fe ra t n a V Z ja z d p ra w n ik ó w i e k o n o m istó w p o lsk ich ), L w ó w 1912. C ie c h o c iń sk a M., P rze o b ra że n ia w s tr u k tu r z e z a w o d o w e j P o lsk i n a p o d s ta w ie m a te ria łó w sp isó w lu d n o śc i w o k re s ie 1897- 1960, [w :] S o cjologia za w o d ó w , p o d re d . A. S a ra p a ty , W a rs z a w a 1965. C y g ań sk i M „ M n ie jszo ść n ie m ie c k a w P o lsce c e n tr a ln e j w la ta ch 1918 - 1939, Ł ó d ź 1962. D ro zd o w sk i M., K la sa ro b o tn ic za W a r s z a w y 1918 - 1939, W a rs z a w a 1968. D ro zd o w sk i M., S tr u k tu r a sp o łe c zn o -z a w o d o w a lu d n o śc i W a r s z a w y w la ta ch 1918 -1939, N a jn o w s z e D zieje P o lsk i. M a te ria ły i s tu d ia za o k re s 1914 - 1939, 1962, t. V. D ro zd o w sk i M., J ę d ru s z c z a k H., N ie ty k sz a M ., Z a rn o w s k a A., S p o łe c zn e s k u t k i u p r z e m y s ło w ie n ia W a r sza w y , 1865 -1960, P a m ię tn ik X P o w sz e c h n eg o Z ja z d u H isto ry k ó w P o lsk ic h , t. I, W a rs z a w a 1968. 246 M D ro zd o w sk i M., T a ra sie w ic z K., R o z w ó j p r z e m y s łu W a r s z a w y w latach 1918 - 1939, „R o czn ik W a rs z a w s k i” 1964, t. V. Dzieje g ospodarcze P o lsk i p o ro zb io ro w e j, t. I - II, W a rs z a w a 1922. D ziew u lsk i S., R o zw ó j te r y to r ia ln y m . W a r s z a w y w ciągu w ie k ó w , „ K ro n ik a W a rs z a w y ” 1933, IX , z. 3. D ziew u lsk i S., R ad z isz e w sk i H., W a rsza w a , t. 1 - 2 , W a rs z a w a 1913 - 1915. D zięcielsk a - M a c h n ik o w s k a S., S o c jo lo g ic zn a p ro b le m a ty k a za w o d u , „ K u l tu r a i S p o łe c z e ń stw o ” 1964, t. V III, n r 2. Eile H., W a rsza w a z d r e w n ia n e j m u ro w a n a , W a rs z a w a 1936. F ogelson S., L u d n o ść. S p is y i s z a c u n k i lu d n o śc i, (W a rsz a w a 1938), E n c y klo p e d ia N a u k P o lity c zn y c h , t. III, z. 4. F o g elso n S., P rzy r o st n a tu r a ln y lu d n o śc i ż y d o w s k ie j w P olsce, „ S p ra w y N a ro d o w o śc io w e ” 1937, n r 4 - 5 . G eo rg e P., M ia sto , W a rs z a w a 1956. G ie y sz to r A., H e rb s t S., S z w a n k o w sk i E., K s z ta łty W a r sza w y , „ B iu le ty n H i s to rii S z tu k i i K u ltu r y ” 1947, z. 1 - 2 . G lik s m a n J., „ C zyn n i” i „ b iern i” w śró d lu d n o śc i ż y d o w s k ie j w P olsce, „ S p ra w y N aro d o w o śc io w e ” 1929, n r 5. G o ry ń sk i J., U rb a n iza cja , u r b a n is ty k a i a rc h ite k tu ra , W a rs z a w a 1966. G ra b o w s k i E., R o z w ó j z a lu d n ie n ia w P o lsce w z e s ta w ie n iu z in n y m i k r a ja m i, W arsziawia (1922). Grabowski E., S k u p ie n ia m ie js k ie w K ró le s tw ie P o lsk im , W a rs z a w a 1914. G ra b o w s k i E., W p ły w w ę d r ó w e k n a sk u p ia n ie się lu d n o śc i w K ró le s tw ie K o n g r e s o w y m (1816-1913), W a rs z a w a 1916. Hafftka A., Ż y d o w s k i s ta n rz e m ie ś ln ic z y w P olsce, [w :] Ż y d z i w P olsce O d ro d zo n e j t. II, W a rs z a w a 1934. H e rb s t S., A r c h ite k tu r a w a r s z a w s k a 1840 -1910, sp ra w o z d . T o w a rz y stw a N au k o w eg o W a rszaw sk ie g o , W y d z ia ł II, 1947. H e rb s t S., H isto ria W a rsza w y . S ta n i p o tr z e b y b adań, „ R o czn ik W a rs z a w s k i” 1960, t. I. H e rb s t S., U lica M a r sza łk o w s k a , W a rs z a w a 1949. Historia P o lski, t. I I I cz. 1, p o d re d . Z. K o rm a n o w e j i I. P ie trz a k - P a w ło w sk ie j, W a rs z a w a 1963. H o lzer J., P o d sta w y a n a lizy d e m o g ra fic zn e j, W a rs z a w a 1963. H o lzer J., Jó zefo w icz A., D y n a m ik a za lu d n ie n ia z ie m p o ls k ic h 1870 - 1958, „ B iu le ty n I n s ty tu tu G o sp o d a rstw a S p o łeczn eg o ” 1960, n r 4. J a b ło ń s k i T., P ó łn o c n y tr a k t W a r sza w y , W a rs z a w a 1959. J a b ło ń s k i T., Ż o lib o rz. P ię k n y b rzeg W isły , za r y s h is to ry c z n y , W a rsza w a 1932. Ja ło w ie c k i B., M ie r n ik i u rb a n iza c ji, „ S tu d ia so c jo lo g iczn e” 1966, n r 3(22). Jó zefo w icz A., B ib lio g ra fia p o lsk ie g o p iś m ie n n ic tw a d em o g ra fic zn e g o za o k re s 1945 -1960, „ B iu le ty n K o m ite tu P rz e s trz e n n e g o Z a g o sp o d a ro w a n ia K r a ju P A N ”, W a rs z a w a 1961. K ie n ie w ic z S., H isto ria P o lsk i 1795 - 1918, W a rs z a w a 1968. K ie p u rs k a H., In te lig e n c ja za w o d o w a W a r s z a w y 1905 - 1907, W a rs z a w a 1967. K ło sk o w sk a A., S o cjo lo g ia a h isto ria , „ K w a rta ln ik H isto ry c z n y ” 1964, n r 3. 247 K o le ż a k W., P o w iśle W a rsza w y . P rzeszło ść, te r a źn ie jszo ś ć i p rz y szło ść P o w iśla , W a rs z a w a 1901. K o ło d ziejczy k R., K la sa ro b o tn ic za W a r s z a w y w d ru g ie j p o ło w ie X I X w ie k u , „R o czn ik W a rs z a w s k i” 1966, t. V II. K o ło d ziejczy k R., P ro c esy u r b a n iza c y jn e w K r ó le s tw ie P o lsk im p o 1864 r. „ K w a rta ln ik H isto rii K u ltu r y M a te ria ln e j” 1961, r. 9. K o ło d ziejczy k R., Z a m ia n a m ia sta n a o sa d y w K r ó le s tw ie P o lsk im , „ K w a r ta ln ik H is to r y c z n y ” 1961, n r 1. K o n czy ń sk i J., L u d n o ść W a rsza w y . S tu d iu m s ta ty s ty c z n e , 1877 -1911, W a r sz a w a 1913. K o rm a n o w a Ż., W a rsza w a , w a r s z a w s k i o krę g p r z e m y s ło w y . Ź ró d ła do d z ie jó w k la s y ro b o tn ic ze j n a zie m ia c h p o lskich . P o d re d . N. G ą sio ro w sk ie j, t. I, cz. I, W a rs z a w a 1962. K o stro w ic k a I., L a n d a u Z., T o m a sz e w sk i J., H isto ria go sp o d a rcza P o lski X I X i X X w ie k u , W a rs z a w a 1966. K o stro w ic k i J., O fu n k c ja c h m ia s to tw ó r c z y c h i ty p a c h fu n k c jo n a ln y c h m ia st, „ P rz e g lą d G e o g ra fic z n y ” 1952, z. 1 - 2 . K o szu tsk i S., R o zw ó j e k o n o m ic z n y K ró le s tw a P o lsk ie g o w o s ta tn im tr z y d zie sto le c iu (1870 - 1900), W a rs z a w a 1905. K o w a le w sk a S., D e fin ic je i k la s y fik a c je za w o d ó w , [w :] S o cjo lo g ia za w o d ó w p o d re d . A. S a ra p a ty , W a rs z a w a 1965. K ra u s h a r A., K u p ie c tw o w a rsz a w s k ie . Z a ry s p ię c io w ie k o w y c h je g o d zie jó w , W a rs z a w a 1929. K u la W., P ro b le m y i m e to d y h is to rii g o sp o d a rczej, W a rs z a w a 1963. L e sk iew ic zo w a J., W a rsza w a i je j in te lig e n c ja p o p o w s ta n iu s ty c z n io w y m , 1864 - 1870, W a rs z a w a 1961. L ije w sk i T., R o zw ó j sieci k o le jo w e j w o je w ó d z tw a w a rsz a w s k ie g o , „ P rz e g lą d G e o g ra fic z n y ” 1958, t. X X X , z. 4. L ip se t S. M., B e n d ix R., R u c h liw o ś ć sp o łec zn a w sp o łe c ze ń stw ie p r z e m y s ło w y m , W a rs z a w a 1964. Ł e p k o w sk i T., P o c zą tk i k la s y ro b o tn ic ze j W a r sza w y , W a rs z a w a 1956. Ł e p k o w sk i T., P o lska — n a ro d z in y n o w o cze sn eg o n a ro d u , W a rs z a w a 1967. L u k a sie w ic z J., K ra c h n a g ie łd zie . Z a ry s h isto rii k r y z y s ó w e k o n o m ic zn y c h , W a rs z a w a 1967. L u k a sie w ic z J., P rze w ró t te c h n ic z n y w K ró le s tw ie P o lsk im , W a rs z a w a 1963. M a łc u ży ń sk i W., R o z w ó j te r y to r ia ln y m ia sta W a r sza w y , W a rs z a w a 1900. M ia sta p o ls k ie w T y sią c le c iu , t. II, W ro c ła w 1967. M iro w sk i W., R o zw ó j lu d n o śc i m ia st n a zie m ia c h p o ls k ic h , [w :] S o c jo lo g iczn e p r o b le m y m ia sta p o lskieg o . S tu d ia p o d red . S. N o w ak o w sk ieg o , W a rs z a w a 1964. M issalo w a G., S tu d ia n a d r o z w o je m łó d z k ie g o o k rę g u p rze m y sło w e g o (1815 -1870), t. II K la sa ro b o tn icza , Ł ó d ź 1967. M isztal S., P r z e m ia n y w s tr u k tu r z e i ro z m ie szc ze n iu p r z e m y s łu n a te re n ie w o je w ó d z tw a w a rsz a w s k ie g o i m ia sta W a r sza w y , „ P rz e g lą d G e o g ra fic z n y ” 1958, t. X X X , z. 4. 248 M isztal S., W a r s z a w s k i O k rę g P rze m y sło w y . S tu d iu m r o z w o ju i lo k a liza c ji p r z e m y s łu . „ S tu d ia K o m ite tu P rz e s trz e n n e g o Z a g o sp o d a ro w a n ia K ra ju P A N ”, t. II I, W a rs z a w a 1962. ^ O ra c z e w sk i A., W a rsza w a , W a rs z a w a 1939, w y d . 3. N iety k sza M „ S tr u k tu r a z a tr u d n ie n ia m ło d z ie ż y W a r s z a w y w ś w ie tle s p i só w lu d n o śc i z la t 1882 i 1897, „ P o k o le n ia ” 1966, n r 3/15. Paw lik Z., D e m o g ra ficzn e , g eo g ra fic zn e , e k o n o m ic zn e i sp o łe c zn e p r o b le m y sp isó w lu d n o ści w r o z w o ju h is to ry c z n y m , „ R o c zn ik D ziejó w S p o łec z n y c h i G o sp o d a rc z y c h ” 1966, t. 28. P ie trz a k - P a w ło w s k a I., K ró le s tw o P o lsk ie w p o c zą tk a c h im p e r ia liz m u 1900 - 1905, W a rs z a w a 1955. P ie trz a k - P a w ło w s k a I., W ie lk i p r z e m y s ł W a r s z a w y i o k rę g u (1864 -1918), „ R o czn ik W a rs z a w s k i” 1966, t. V II. Pietrzak - P a w ło w s k a I., U p rze m y sło w ie n ie z ie m p o ls k ic h n a tle e u r o p e j s k im , P a m ię tn ik X P o w sze c h n e g o Z ja z d u H isto ry k ó w P o lsk ic h , t. I, W a rs z a w a 1968. Poliński J., G ro ch ó w p r z e d m u r z e W a r s z a w y w d a w n ie js z e j i n ie d a w n e j p rzeszło ści, W a rs z a w a 1938. R ad ziszew sk i H., Z a r y s r o z w o ju p r z e m y s łu w K r ó le s tw ie P o lsk im , [w :] W n a sz y c h sp ra w a ch . S z k ic e w k w e s tia c h e k o n o m ic zn o -sp o łe c z n y c h , t. II, W a rs z a w a 1900. Rogoziński Z., W s tę p do s ta ty s ty k i sp o łe c zn e j, W a rs z a w a 1904. P>ogoziński Z., S ta ty s ty k a sp o łe c zn a — o p is s ta ty s ty c z n y , W a rs z a w a 1964. Rosset E., P e r s p e k ty w y d e m o g ra fic zn e P o lski, W a rs z a w a 1962. Rosset E., P roces sta rze n ia się lu d n o śc i, W a rs z a w a 1959. Rosset E., P ro le ta ria t łó d z k i w ś w ie tle b a d a ń d e m o g ra fic zn y c h , W a rsz aw a 1930. Rybicki P., P r o b le m a ty k a śro d o w isk a m ie js k ie g o , „ P rz e g lą d S o cjo lo g iczn y ”, t. X IV . R y ch liń sk i S., Socjo lo g ia m ia sta , „ P rz e g lą d S o c jo lo g iczn y ” 1935, t. 3. S ch ip er I., D zieje h a n d lu ży d o w s k ie g o n a zie m ia c h p o lsk ic h , W a rsz a w a 1937. ^ ch ip e r I., H a fftk a A., Ż y d z i w p r z e m y ś le p o ls k im , [w :] Ż y d z i w P olsce Odrodzonej t. II, W a rs z a w a 1934. S inger B., M o je N a le w k i, W a rs z a w a 1959. s p o łe c ze ń stw o K r ó le s tw a P o lskieg o , S tu d ia o u w a r s tw ie n iu i ru c h liw o śc i sp o łeczn ej, pod red . W. K u li, t. 1 - 3 , W a rs z a w a 1965, 1966, 1968. ^ tem p o w sk i S., P a m ię tn ik i. 1870 - 1914, W ro c ła w 1953. ^ t r zelecki E., L u d n o ść W a r sza w y , [w :] W a rsza w a , N a k ła d e m M a g istra tu m. st. W a rszaw y , W a rs z a w a 1929. trz eleck i E., L u d n o ść W a r s z a w y n a p rz e ło m ie X I X i X X w . (w św ie tle liczb), [w :] Z d zie jó w k s ią ż k i i b ib lio te k w W a r sza w ie , W a rs z a w a 1961. trzeleck i E., R o z w ó j b u d o w la n y w sp ó łc z e sn e j W a r s z a w y , „ K ro n ik a W a rszaw y ” 1930, n r 11. ■'zelecki E., R o zw ó j p rz e d m ie ść p rz y łą c zo n y c h do m ia sta w 1916 r. „ K ro n ik a W a rs z a w y ” 1927, n r 10. 249 S trz e sz e w sk i J., S p ra w a in k o r p o ra c ji p rz e d m ie ść w p o lity c e w ie lk o m ie j s k ie j, W a rs z a w a 1917 (odb. z „ E k o n o m isty ”). S u lig o w sk i A., N a P o w iślu w a r s z a w s k im , W a rs z a w a 1917 (odb. P a m ię tn ik a D ziesięcio lecia S to w . w ła śc ic ie li n ie ru c h o m o śc i m . st. W arszaw y ). S u lig o w sk i A., W a r sza w a i je j p r z e d się b io rstw a m ie js k ie , W a rs z a w a 1903. S zcz e p a ń sk i J., C z y n n ik i k s z ta łtu ją c e za w ó d i s tr u k tu r ę za w o d o w ą , [w :] Socjo lo g ia za w o d ó w , p o d re d . A. S a ra p a ty , W a rs z a w a 1965. S z c z e p a ń sk i J., S ocjologia. R o z w ó j p r o b le m a ty k i i m e to d , W a rs z a w a 1961. S z c z y p io rsk i A., Im ig r a c ja d o W a r s z a w y w X I X w ie k u , „ S tu d ia D em o g rag ra fic z n e ”, 1963, t. 1, z. 2. S zczy p io rsk i A ., S tr u k tu r a za w o d o w a i sp o łec zn a W a r s z a w y w p ie r w s z y m o k re sie ep o k i k a p ita lis ty c z n e j (1864-1882), „ K w a rta ln ik H isto rii K u ltu ry M a te ria ln e j” 1960, r. 8, n r 1. S zczy p io rsk i A., W a rsza w a , je j g o sp o d a rk a i lu d n o ść w la ta c h 18 3 2 - 1862, W ro c ła w 1966. S z tu rm d e S z tre m E., E le m e n ty d e m o g ra fii, W a rs z a w a 1955. S z tu rm d e S z tre m E., Is to ta i g ra n ice d e m o g ra fii ja k o n a u k i, „Z eszyty N a u k o w e S G P iS ” 1960, z. X X I. S zulc S., D a w n e ta b lic e w y m ie ra ln o ś c i K ró le s tw a P o lskieg o i m ia sta W a r sza w y , W a rs z a w a 1928. S zulc S., M e to d y s ta ty s ty c z n e , W a rs z a w a 1961, w y d . 2. S zu lc S., S ta ty s ty k a u ro d z e ń lu d n o śc i ż y d o w s k ie j w m ia sta c h , „M iesięc zn ik S ta ty s ty c z n y ” 1923, t. V I, z. 1. S zu lc S., W a rto ść m a te ria łó w s ta ty s ty c z n y c h d o ty c z ą c y c h sta n u lu d n o ści b. K ró le s tw a P o lskieg o , W a rs z a w a 1920. S zu lc S., Z a g a d n ie n ie p r z e d łu ż e n ia ży c ia lu d z k ie g o w o ś w ie tle n iu d e m o g ra fii, „ P rz e g lą d S ta ty sty c z n y ” 1955, n r 2. S z w a n k o w sk i E., W a rsza w a . R o z w ó j u r b a n is ty c z n y i a rc h ite k to n ic z n y , W a r sz a w a 1952. S zy m k iew icz S., In k o r p o ra c ja p rz e d m ie ść i u tw o r z e n ie w ie lk ie j W a r sza w y w r. 1916, „ K ro n ik a W a rs z a w y ” 1930, n r 7. S zy m k iew icz S., P o d zia ły a d m in is tr a c y jn e W a r s z a w y w r o z w o ju h is to r y c z n y m (1792-1914), W a rs z a w a 1930. T a rta k o w e r A., Z a w o d o w a i sp o łe c zn a s tr u k tu r a Ż y d ó w w P olsce o d ro d zo n e j, [w :] Ż y d z i w P o lsce O d ro d zo n e j, t. II, W a rs z a w a 1934. T rz c iń s k i W., E w o lu c ja s tr u k tu r y z a w o d o w e j i so c ja ln e j lu d n o śc i W a r sza w y w o k re sie 1897 - 1921, ja k o te ż p o d zia ł te jż e lu d n o ści n a w a r s tw y sp o łe c z n e p o d łu g d o ch o d ó w , W a rs z a w a 1926. T rz e b iń sk i W., B o rk ie w ic z A., P o d zia ły a d m in is tr a c y jn e K ró le s tw a P ol skieg o w o k re sie 1815 -1 9 1 8 (zary s h isto ry cz n y ) W a rs z a w a 1956. V ielro se E., E le m e n ty r u c h u n a tu ra ln e g o lu d n o śc i, W a rs z a w a 1961. W a k a r W ., R o z w ó j te r y to r ia ln y n a ro d o w o śc i p o ls k ie j, cz. II, S ta ty s ty k a n a ro d o w o ścio w a K ró le s tw a P o lskieg o , K ie lc e — W a rs z a w a 1917. W a llis A., S o cjo lo g ia w ie lk ie g o m ia sta , W a rs z a w a 1967. W a sile w sk i L., S p r a w y n a ro d o w o śc io w e w te o rii i ży c iu , W a rs z a w a 1929W a siu ty ń sk i B., L u d n o ść ż y d o w s k a w K r ó le s tw ie P o lsk im , W a rs z a w a 1911’ 250 Wasiutyński B., L u d n o ść ż y d o w s k a w P o lsce w w ie k a c h X I X i X X . S tu dium sta ty sty c z n e , W a rs z a w a 1930. W ola o n g i i dziś. P r a c a z b io ro w a w y d a n a z r a c ji 2 0 -lecia d ziała ln o śc i T ow . P rz y ja c ió ł W oli w W a rsz a w ie , W a rs z a w a 1938. 'W oycicki A., D zieje r o b o tn ik ó w p r z e m y s ło w y c h w P o lsce, W a rs z a w a 1929. W o jto w icz W . J., D zieje P ra g i w a r s z a w s k ie j od cza só w n a jd a w n ie js z y c h do o b e c n y c h , W a rs z a w a 1934. Z a re m b a Z., P o w s ze c h n y sp is lu d n o ści, „ P rz e g lą d S ta ty s ty c z n y ” 1957, IV, n r 3-4. Z ie n ta ra B., M ączak A., Ih n a to w ic z I., L a n d a u Z., D zieje g o sp o d a rcze P o lsk i do 1939 r., W a rs z a w a 1965. Z ió łk o w sk i J., S o cjo lo g ia m ia sta , W a rs z a w a 1964. Z ió łk o w sk i J., U rb a n iza cja , m ia sto , osied le. S tu d ia so cjo lo g iczn e, W a rsz a w a 1965. Znaniecki F., M ia sto w św ia d o m o ści je g o o b y w a te li, P o z n a ń 1931. Zarnowski J., S tr u k tu r a sp o łe czn a in te lig e n c ji w P olsce w la ta c h 1918 - 1939, W arszawa 1964. Zurawicka J., Z p r o b le m a ty k i fo r m o w a n ia się in te lig e n c ji w a r s z a w s k ie j i je j św ia d o m o śc i w k o ń c u X I X w ., S tu d ia w a rsz a w s k ie , t. II, W a rsza w a p o p o w sta n io w a , 1864 - 1918, z. 1. SPIS TABEL 1. P rz y r o s t rz e c z y w isty lu d n o śc i z ie m p o ls k ic h w d ru g ie j p o ło w ie X IX w . i n a p o c z ą tk u X X w .......................................................................17 2. L u d n o ść K ró le s tw a P o lsk ie g o w o k re s ie 1866 - 1913 . . . . 20 3. L u d n o ść m ia s t K ró le s tw a P o lsk ie g o w o k re s ie 1827 - 1913 . . 22 4. L u d n o ść K ró le s tw a P o lsk ie g o w la ta c h 1869 - 1913 ( w o d s e tk a c h lu d n o śc i m ie js k ie j i w i e j s k i e j ) ................................................................... 23 5. L u d n o ść W a rs z a w y w la ta c h 1882 -1 9 1 4 ................................................. 27 6. G ęstość z a lu d n ie n ia w W a rs z a w ie w la ta c h 1882, 1897 i 1913 29 7. G ęsto ść z a lu d n ie n ia w W a rs z a w ie le w o b rz e ż n e j i n a P ra d z e w la ta c h 1882, 1897 i 1 9 1 3 ...................................................................................... 30 8. L u d n o ść W a rsz a w y w la ta c h 1889 - 1914 z p o d z ia łe m n a s ta łą i n i e s t a ł ą ......................................................................................................... 33 9. L u d n o ść W a rs z a w y w e d łu g p łc i i m ie js c a u ro d z e n ia w la ta c h 1882 i 1897 ................................................................................................................... 39 10. L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g m ie js c a u ro d z e n ia w la ta c h 1882 i 1897 (z w y sz c z e g ó ln ie n ie m g u b e rn i K ró le s tw a P o lsk ie g o w k o le jn o śc i m a le ją c y c h o d se tk ó w w 1882r . ) ................................................ 41 11. L u d n o ść W a rsz a w y zaw o d o w o c z y n n a w 1882 r. w e d łu g ź ró d ła u trz y m a n ia , p łc i i m ie js c a u ro d z e n ia (w o d se tk a c h ) . . . 44 12. L u d n o ść W a rs z a w y zaw o d o w o c z y n n a w 1882 r. — u ro d z e n i p o za W a rs z a w ą w e d łu g ź ró d e ł u tr z y m a n ia i p łci (w o d se tk a c h ) . . 45 13. R o b o tn icy i słu ż b a w W a rs z a w ie w 1897 r. w e d łu g m ie jsc a u ro d z e n ia ......................................................................................................... 46 14. R o b o tn icy i słu ż b a w W a rs z a w ie w 1897 r. (z w y sz c ze g ó ln ie n iem g u b e rn i K ró le s tw a P o lsk ie g o w k o le jn o śc i m a le ją c y c h o d setk ó w ) 47 15. L u d n o ść o g ó łem w la ta c h 1882, 1897 i 1913 w e d łu g cy rk u łó w p o l i c y j n y c h ......................................................................................................... 49 16. L u d n o ść o gó łem w la ta c h 1882 i 1897 w e d łu g c y rk u łó w p o lic y jn y c h 52 17. L u d n o ść o g ó łe m w la ta c h 1897 i 1913 w e d łu g c y rk u łó w p o lic y jn y c h 52 18. G ęsto ść z a lu d n ie n ia w W a rsz a w ie w 1897 r. w e d łu g c y rk u łó w p o lic y jn y c h ................................................................................................54 252 A 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. ?6. 27. 28. 29. 30. 3132. 33. 34. ^536. 3?. 38. 39- • 43 • L u d n o ść g m in p o d w a rsz a w sk ic h w la ta c h 1880 - 1913 L u d n o ść g m in C zyste i M o k o tó w w la ta c h 1897 - 1910 . L u d n o ść s ta ła i n ie s ta ła grriin p o d w a rs z a w s k ic h w la ta c h 1896-1910 L u d n o ść s tre fy p o d m ie js k ie j w 1910 r. w e d łu g g m in (o d setk i o g ó łu lu d n o śc i i o d se tk i n ie s ta łe j lu d n o śc i) . . . . . . L u d n o ść n ie s ta ła g m in p o d w a rsz a w sk ic h w 1910 r. (w o d se tk a c h ogółu lu d n o ści) . . . . . . . . L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g p łci w la ta c h 1882, 1897 i 1913 K la s y fik a c ja sp o łe c z e ń stw w e d łu g s to p n ia a a a w a n so w a riia p ro cesu s ta rz e n ia się lu d n o śc i . . . . . ... . S tr u k tu r a w ie k u lu d n o śc i W a rsz a w y w la ta c h 1882 i 1897 . S tr u k tu r a w ie k u lu d n o śc i W a rsz a w y w e d łu g w y z n a ń w la ta c h 1882 i 1897 . . . . . . . . . . W sp ó łczy n n ik i o b c ią ż e n ia lu d n o śc i W a rsz a w y w la ta c h 1882 i 1897 w e d łu g w y z n a ń ............................................................................. L u d n o ść W a rs z a w y w e d łu g p łc i i s ta n u c y w iln eg o w la ta c h 1882 i 1897 ................................................................................................................... L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g p łci, w ie k u i s ta n u cy w iln e g o w la ta c h 1882 i 1897 (w o d s e tk a c h ogółu m ężczy zn łu b k o b ie t d a n e j g ru p y w i e k u ) ................................................................................................................... R u ch n a tu r a ln y lu d n o śc i W a rsz a w y w la ta c h 1882 - 1913 U m ie ra ln o ść w e d łu g w ie k u w W a rs z a w ie w la ta c h 1882 i 1897 L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g w y z n a ń w la ta c h 1882, 1897 i 1913 L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g d a n y c h o n a ro d o w o śc i i ję z y k u o jc z y s ty m w la ta c h 1882 i 1897 ............................................................................. L u d n o ść zaw o d o w o c z y n n a w la ta c h 1882, 1897 i 1921 w o d s e t k a c h ogółu lu d n o śc i (w g p ł c i ) ................................................................... D y n a m ik a w z ro stu o g ó łu lu d n o śc i i z aw o d o w o c z y n n y c h w W a r w ie w la ta c h 1869 - 1921 (w o d s e t k a c h ) ................................................ L u d n o ść zaw o d o w o c z y n n a i b ie r n a w e d łu g p łc i i g ru p w ie k u w la ta c h 1882, 1897 i 1 9 2 1 ............................................................................. Z aw o d o w o c z y n n i (z a ro b k u ją c y i n ie z a ro b k u ją c y ) w e d łu g p łc i i g ru p w ie k u w la ta c h 1882 i 1897 (w o d se tk a c h o g ó łu zaw o d o w o ......................................................................................................... czy nnych ) Z aw o d o w o c zy n n i (z a ro b k u ją c y i n ie z a ro b k u ją c y ) w e d łu g p łc i i g ru p w ie k u w la ta c h 1882 i 1897 (w o d se tk a c h o g ó łu lu d n o śc i d a n e j g ru p y w i e k u ) ...................................................................................... Z aw o d o w o czy n n i i b ie rn i w e d łu g w y z n a ń (w o d se tk a c h ) w la ta c h 1897 i 1921 ......................................................................................................... L u d n o ść o gółem i zaw o d o w o czy n n i w la ta c h 1882, 1897 i 1921 w e d łu g d z ia łó w z a j ę ć ...................................................................................... D y n a m ik a p rz y ro s tu lu d n o śc i w la ta c h 1882, 1897 i 1921 w e d łu g d z iałó w z a ję ć ................................................................................................ r/ Z a w o d o w o c z y n n i w la ta c h 1882, 1897 i 1921 w e d łu g d zia łó w za.ięć w o d se tk a c h ogółu lu d n o śc i p o szczeg ó ln y ch zajęć) . 65 67 68 70 70 81 87 88 91 .93 96 97 105 112 122 125 138 140 143 146 147 149 152 157 159 253 44. 45. 46. 47. 48. 49. 50. 51. Zawodlowio c z y n n i i b ie rn i w 1882 r. w e d łu g d z ia łó w z a ję ć i w y z n a ń Z aw o d o w o c z y n n i i b ie rn i w 1882 r. w e d łu g w y z n a ń (w o d se tk a c h o g ó łu lu d n o śc i p o szczeg ó ln y ch d z ia łó w z a j ę ć ) ..................................176 Z aw o d o w o c z y n n i i b ie r n i w 1897 r. w e d łu g d z ia łó w z a ję ć i ję z y k a o j c z y s t e g o .....................................................................................................177 Z a w o d o w o c z y n n i i b ie rn i w 1897 r. w e d łu g ję z y k a o jczy steg o (w o d s e tk a c h o g ó łu lu d n o śc i p o szczeg ó ln y ch d z ia łó w zaję ć) . . Z aw o d o w o c z y n n i w la ta c h 1882 i 1897 w e d łu g d z ia łó w z a ję ć i p łc i U d z ia ł k o b ie t w śró d zaw o d o w o c z y n n y c h w la ta c h 1882 i 1897 w e d łu g d z ia łó w z a ję ć (w o d s e t k a c h ) .....................................................186 Z aw o d o w o c zy n n i w la ta c h 1882 i 1897 w e d łu g p łci i g ru p w ie k u Z a w o d o w o c z y n n i w 1882 r. — p o d z ia ł sp o łe c z n o -z a w o d o w y . . 171 177 182 188 195 SPIS TREŚCI r t W s t ę p ....................................................................................................................................... 5 C z ę ś ć I. R O Z W Ó J L U D N O ŚC I W A R SZ A W Y I J E J S T R E F Y P O D M I E J S K I E J ............................................................................................ 17 W a rs z a w a n a tle p ro c e su u rb a n iz a c ji K ró le s tw a P o lsk ie g o . . 17 W zro st lu d n o śc i W arsz a w y . F a z y i c z y n n ik i w z ro stu . Im ig ra c ja . 26 D y n a m ik a ro z w o ju lu d n o śc i d z ie ln ic m i a s t a ................................... 48 D y n a m ik a rozw ioju lu d n o śc i g m in p o d w a rsz a w sk ic h . S tr e fa p o d m ie js k a ...................................................................................................................62 CZęść II. S T R U K T U R A D E M O G R A F I C Z N A ....................................79 L u d n o ść w e d łu g p ł c i .............................................................................................80 S tr u k tu r a lu d n o ści w e d łu g w i e k u .......................................................84 S tr u k tu r a lu d n o ś c i w e d łu g s ta n u c y w i l n e g o ................................... 94 R uch n a tu r a ln y l u d n o ś c i ..........................................................................98 S k ła d w y z n a n io w y i w y z n a n io w o -n a ro d o w o śc io w y . . . . C z <i ść III. S T R U K T U R A 120 Z A W O D O W A ............................................ 130 A k ty w n o ść za w o d o w a lu d n o ści. T e n d e n c je z m ia n i u w a ru n k o w a n ie P ro p o rcji zaw o d o w o c z y n n y c h i b i e r n y c h ............................................ 137 S k ła d zaw o d o w y l u d n o ś c i .........................................................................151 S k ła d z a w o d o w w - s p o ł e c z n y .......................................................................... 193 2 ą K . O N c Z E N I E ......................................................................................................214 ^O działy a d m in is tra c y jn e W a rs z a w y w la ta c h 1882, 1897 i 1913 . 216 A n E K S Y ..........................................................................................................................218 ^ 11 e k s 1. S p isy z 1882 r. i 1897 r. ja k o źró d ło d o b a d a ń n a d lu d ^ kością W a r s z a w y ............................................................................................ 218 n e k s 2. D ru k o w a n e m a te ria ły sta ty sty c z n e — b ie ż ą c a e w id e n c ja sta n u i ru c h u lu d n o śc i W a rsz a w y n a p rz e ło m ie X IX i X X w ie k u 228 1 n e k s 3. P o d z ia ł zaw o d o w y w la ta c h 1882 i 1897 _ z g ru p o w a n ie Ą k a te g o rii sp iso w y ch w k a te g o rie a n a l i t y c z n e ................................... 233 n e k s 4 . A. S p is m iejsc o w o ści p rz y łą c z a n y c h do m . st. W a rsz a w y w 1916 r ..................................................................................................................... 236 L u d n o ść o gółem o ra z lu d n o ść n ie s ta ła (w o d se tk a c h ogółu udności) w m iejsc o w o śc ia c h s tre fy p o d m ie js k ie j (w e d łu g g m in) 237 255 A n e k s 5. L u d n o ść w e d łu g p łc i i- 5 -le tn ic h g ru p w ie k u w la ta c h 1882 - 1897 ................................................................................................................... 23! A n e k s 6. L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g w y z n a ń w la ta c h 1882, 1897 i 1 9 1 3 ....................................................................................................................................23! A n e k s 7. L u d n o ść W a rsz a w y w e d łu g z aw o d u o b ie k ty w n e g o w la ta c h 1882 i 1897 B I B L I O G R A F I A ......................................................................................................... 24 S P IS T A B E L . ................................................................................................2i