Jak mówi przysłowie „bez ciekawości nie ma mądrości”
Transkrypt
Jak mówi przysłowie „bez ciekawości nie ma mądrości”
*** Jak mówi przysłowie „bez ciekawości nie ma mądrości”, więc i ja skuszona intrygującym tytułem filmu Nikodema Wojciechowskiego i Studia Filmu FilMagia pt. „Daj popatrzeć”, postanowiłam wkroczyć na pierwszy stopień piekieł i ugasić Ŝrące mnie zainteresowanie tym, jaki wątek moŜe kryć się pod tak tajemniczą nazwą tego krótkometraŜowego dzieła. W główne role GraŜyny i Marka, młodego małŜeństwa, wcielili się Karolina Pietrzykowska i Tomasz Kogut. Film opowiada o parze, która niedawno przeprowadziła się do nowego mieszkania i właśnie kończy urządzenie wspólnego gniazdka, gdy nagle spokojne Ŝycie zakłóca im nieproszony gość – wścibski podglądacz, który narusza ich prywatność. Młodzi trochę zaniepokojeni, trochę oburzeni, postanawiają przejść do działania i organizują swoje małe śledztwo, które ma przywrócić im ich dawny spokój. O zaangaŜowanie i wzmoŜoną czujność proszą takŜe sąsiedztwo, chcą bowiem dociec kto jest owym dręczycielem. Sprawę dodatkowo komplikuje znienacka pojawiający się, podejrzany dziennikarz. Prowadzona przez bohaterów sprawa doprowadza ich do odkrycia skrytej prawdy o nich samych oraz o otaczających ich ludziach – ujawnienia ludzkiej słabości, jaką jest… nieposkromiona ciekawość lecz czy to wystarczyło do rozwikłania całej zagadki? Film ten pozytywnie zaskoczył mnie dobrym kunsztem aktorskim oraz przemyślanym scenariuszem, którego twórcą jest Nikodem Wojciechowski – wydarzenia wydają się prawdopodobne, przez co jeszcze bardziej wciągają widza, który utoŜsamia się z postaciami, a role odgrywane są w bardzo realistyczny i lekki sposób; dobrze zorganizowany montaŜ daje wraŜenie naturalnego przebiegu akcji, dzięki tej naturalności, moŜna nawet odnieść wraŜenie, Ŝe my jako widzowie równieŜ podglądamy z ukradka Ŝycie bohaterów. Mimo dość krótkiego czasu trwania filmu wywiera on na odbiorcach wiele emocji, pojawiają się w nim sceny trzymające w napięciu, inne są tajemnicze, inne zawierają elementy suspensu zwielokrotniające efekt dramaturgii, kolejne są zaskakujące a jeszcze inne zabawne, humorystyczne, czasem moŜe nawet trochę groteskowe, ale co waŜne nie ma w tym wszystkim draŜniącej przesady. Fabuła dzieła jest jednak dość słabo rozwinięta lecz moŜna usprawiedliwić to wyŜej juŜ wspomnianą kilkunastominutową długością. Muzyka Jędrzeja Rocheckiego ogólnie dobrze zespaja się z akcją i współtworzy atmosferę lecz w niektórych momentach zaczyna przypominać niezbyt efektowne wstawki serialowe. Czołówka filmu jest dobrym nawiązaniem do tematu, przykuwa wzrok widza, poza tym jest dobrze opracowana graficznie, przez co napisy początkowe przedstawione są w bardzo atrakcyjny sposób. Z kolei pomysł na napisy końcowe jest moim zdaniem zbyt radykalnie odcięty od zakończenia fabuły, choć nie moŜna powiedzieć, Ŝe nie nawiązuje do treści filmu, bo wręcz przeciwnie. Pomimo tego, nagłe przejście z pouczającej puenty do sceny groteskowej daje chwilowe wraŜenie zagubienia i niezrozumienia. Film „Daj popatrzeć jest niezwykle wciągający, uczucie ciekawości, które pojawia się od przeczytania tytułu nie gaśnie aŜ do ostatniej sekundy filmu, dlatego pomimo kilku niedociągnięć jest godny obejrzenia. Ponadto pozwala widzowi na przeŜycie wraz z bohaterami lekcji, z której wyciągnąć moŜna pouczające wnioski. Katarzyna Derbiszewska *** KaŜdy z nas wierzy w to, Ŝe jest inny. Chcemy być ideałami, które mają prawo negatywnie oceniać obcych. Poczucie wyŜszości zasłania nam obiektywne spojrzenie na świat. Nie wierzymy we wspólne cechy społeczeństwa, w którym Ŝyjemy, bo nie chcemy być tacy jak inni. KrótkometraŜowy film Nikodema Wojciechowskiego pt. „Daj popatrzeć” pokazuje nam naszą hipokryzję w krzywym zwierciadle. Produkcja ta brała udział w 56. Ogólnopolskim Konkursie Filmów NiezaleŜnych im. Prof. Henryka Kluby. Przy pomocy operatora kamery Pawła Soi i odpowiedzialnego za muzykę Jędrzeja Rocheckiego reŜyser stworzył dzieło, które wywoła uśmiech u kaŜdego odbiorcy. GraŜyna i Marek przeprowadzają się do nowego mieszkania. Podczas kolacji zauwaŜają, Ŝe przez okno ogląda ich nieznajomy. Sytuacja powtarza się. To powoduje panikę u kobiety gotowej zrobić wszystko, aby ochronić swoją prywatność. Atmosferę pogarsza dziennikarz, który przychodzi do ich mieszkania. Młodzi ludzie czują się coraz bardziej zagroŜeni. Podejrzenia, wątpliwości, a przede wszystkim strach doprowadza do sytuacji, w której para poznaje prawdę nie tylko o podglądaczu, ale takŜe o sobie. Film, chociaŜ początkowo przypomina thriller, w moim przekonaniu jest komedią opowiadającą o ludzkiej naturze. Najbardziej śmieszy mnie oczywiście koniec, gdzie para poznaje rozwiązanie zagadki, ale takŜe scena podczas jedzenia pizzy. Wtedy to świetnie ujęta jest nieodłączna cecha kobiet – gadulstwo. Moim zdaniem za ciekawą postać moŜna uznać sąsiadkę z pieskiem. Jest ona idealnym oddaniem współczesnej wścibskiej kobiety, która bardziej interesuje się Ŝyciem innych niŜ swoim. Pogardliwy ton jej głosu, kiedy czytała ogłoszenie, ma niesamowity wpływ na postrzeganie tej postaci. W filmie cenię sobie takŜe grę aktorską Karoliny Pietrzykowskiej. Podoba mi się wiarygodność tej bohaterki. Kolejnym dobrym akcentem „Daj popatrzeć” jest muzyka. UwaŜam, Ŝe fenomenalnie dobrano ją do tego filmu. Ten podkład doskonale wprowadza widza w róŜne fragmenty akcji i intryguje go. Pokazane jest to np. podczas tańca GraŜynki. Świetnym elementem, chociaŜ nie bez skazy, są zdjęcia. Widz staje się obserwatorem, lecz poprze specyficzne i niestabilne ujęcia ma wraŜenie, Ŝe bierze udział w akcji i jest bliŜej bohaterów niŜ w innych produkcjach filmowych. Niestety, w pewnych momentach sceny są bardzo przyciemnione, co razem z niewyraźnym obrazem utrudnia oglądanie filmu. „Daj popatrzeć” to przyjemne widowisko. ObnaŜa ono nasze wyobraŜenia o nas i o innych. Są w nim lepsze i gorsze sceny, ale warto go obejrzeć, aby dowiedzieć się prawdy o świecie i nabrać dystansu do Ŝycia. Mam nadzieję, Ŝe niezaleŜny scenarzysta i reŜyser, jakim jest Nikodem Wojciechowski, dalej będzie kontynuował swoją pracę i doskonalił warsztat. Anna Bąk