Nr 28 (28) 8 września 2016
Transkrypt
Nr 28 (28) 8 września 2016
BEZPŁATNY TYGODNIK SPOŁECZNO - KULTURALNY nakład: 38 tys. egz. nr 28 (28) 8 września 2016 ISSN 2450-8136 www.pulsjaworzna.pl Wejście w rok szkolny czytaj więcej na stronie 3 Duma modelarzy czytaj więcej na stronie 6 Apokaliptyczne wizje czytaj więcej na stronie 7 Pierwszy taki spływ czytaj więcej na stronach 14-15 Scena operetki „Krainę uśmiechu” - wkrótce w Jaworznie Fot. Maria Czempka-Wewiór Teatr muzyczny w naszym mieście! W czerwcu tego roku miłośników operetek i musicali poruszyła wiadomość o likwidacji Gliwickiego Teatru Muzycznego i przekształceniu go w teatr miejski. Nie ma już teatru muzycznego w Gliwicach, ale będzie w Jaworznie! Arte Cretura Muzyczny Teatr, którego dyrektorem jest były solista zlikwidowanego GTM, tenor Jarosław Wewióra rozpoczyna oficjalnie działalność w naszym mieście. Arte Creatura Teatr Muzyczny będzie wystawiał w nowej sali widowiskowej w Młodzieżowym Domu Kultury najbardziej znane spektakle operetkowe i operowe z repertuaru światowego. W tej chwili artyści i muzycy ćwiczą, aby już 22 października zaprosić na pierwszy spektakl „Krainę uśmiechu” Franza Lehara. Tymczasem 30 października w Jaworznie odbędzie się premiera jednej z najbardziej znanych i uwielbianych operetek pt. „Księżniczka czardasza” Imre Kálmána w reżyserii Dariusza Taraszkiewicza. Kalendarz spektakli Muzycznego Teatru Arte Creatura jest już zapełniony do końca roku. – Będziemy grać do 8 spektakli w miesiącu. Po premierze powtórzymy „Księżniczkę czardasza”. Pokażemy też „Zemstę nietoperza”, „Orfeusza w piekle” i „Piratów z Penzance”. A w grudniu szykujemy dla widzów niespodziankę – „Księżniczkę czardasza” w sylwestra. To będzie taki późny występ z lampką szampana o północy – wyjaśnia Jarosław Wewióra. Arte Creatura Muzyczny Teatr jest jedynym profesjonalnym teatrem operetkowym na terenie Śląska i największym niepaństwowym w Polsce. Działa od 2005 REK LAMA 0085 roku i dotychczas gościł na wielu scenach muzycznych całej Polski, zyskując uznanie wysokim poziomem artystycznym, bogatą scenografią i barwnymi kostiumami. Skupia znakomitych solistów, śpiewaków z całej Polski oraz z zagranicy, którzy są nagradzani na międzynarodowych konkursach wokalnych oraz wybitnych muzyków tworzących orkiestrę kameralną. Współpracuje z wieloma polskimi i zagranicznymi reżyserami, dyrygentami. Jak już informowaliśmy dyrektor teatru będzie prowadził warsztaty wokalne z młodymi jaworznianami, których zaangażuje do Młodzieżowego Chóru Muzycznego – Cieszę się na tę współpracę. Wraz z oddaniem wyremontowanej sali widowiskowej pojawiła się szansa, aby w Jaworznie stworzyć teatr muzyczny i ściągnąć tu publiczność z okolicznych miast – mówi Szczepan Paliński, dyrektor MDK. Ewa Szpak R EKL AMA 0058 INTERNET TELEFON ART-COM Sp. z o.o., Jaworzno, ul. Grunwaldzka 120, tel. 32 745-45-45 (24h) www.artcom.pl Z DRUGIEJ STRONY 2 nr 28/2016 8 września 2016 www.pulsjaworzna.pl Szczenięce lata - część 1 Gdy stuknęła mi czterdziestka, pomyślałem, że jakoś szybko poszło, chociaż w czasach szkolnych wydawało się, że czas płynie tak wolno, jak rzeka Przykopa na Starej Hucie. Po skończeniu szkoły jakoś wszystko przyspieszyło. Po trzydziestce jeszcze bardziej. Dni tygodnia spajane imprezowym weekendem, siedem dni w tempie: pppppppppoooooooooooniedzzaaaaaaaaałek, wtoooooooooooreeeeeeek, śroooooooooooooooooda, czwaaaaaaaaaaaaaaarrrrtekkkkkkk, pią…. teksobotaniedziela, poooooooooooooooniedziaaaaaałekkkkkkkk i tak dalej, i tak w kółko. Ale nie zawsze tak było. Taki stan oznacza jedno: stabilizacja, schemat, czyli to, przed czym dusza młodego wojownika zawsze się broni. To w końcu TY, człowieku nastoletni, wyrwiesz się z błędnego koła praca/dom/praca/dom. To TY zrewolucjonizujesz świat, odniesiesz sukces finansowy, staniesz się gwiazdą muzyki, filmu, ba, prezydentem! Tyle, że tak się nie dzieje. Prawie nigdy. Pewnie dlatego, że nauczyciele nam powtarzają, jacy to jesteśmy zdolni, ale leniwi. A może jest zupełnie inaczej: zdolni, ale nauczani schematycznie, wiedzy, której w życiu nie wykorzystamy. Już widzę stado rozbawionych dwudziestolatków na grillu w piątkowy wieczór, którzy wymieniają jednym tchem skład gleby na pomorzu, wyuczony w okolicach piątej klasy. Albo rozkładają zdania na czynniki pierwsze. Tudzież debatują o całkach, czego nauczyli się w klasach maturalnych. I przy tym nie pada ani jedno słowo na k… ch… lub inne ciepłe podsumowanie szkoły. Schemat naszego systemu nauczania jest nieprzyswajalny od zarania szkolnictwa. W latach osiemdziesiątych wpychano nam do głów wiersze poetów PRL-owskich, a myśmy czytali pokątnie Bursę, Stachurę. Stawianie na piedestałach zapijaczonych twórców, bawidamków, meneli, wynoszenie ich postaci do niemal boskich, niewinnych, wspaniałych, bohaterskich, zakłamywało rzeczywistość. Dziękuję temu gościowi, co tam jest podobno nad nami, że zesłał mi w życiu nauczyciela, który odpierał schematy i potrafił przeprowadzić lekcję w sposób wręcz anegdotyczny. Kontrast z poprzednim nauczycielem był galaktyczny. Pani, nazwijmy ją umownie Kowalska, była tak potwornie bez wyrazu, że nie jestem w stanie wymienić ilości zabazgranych z nudów kartek w zeszycie na jej lekcjach. Już wolałem lekcje rosyjskiego, bo pomimo że znienawidzony przez moje i nie tylko moje pokolenie język wchodził w głowę bardzo opornie, to pani Basia miała charyzmę. Przy okazji, niczym w Sposobie na Alcybiadesa, znalazłem jej słaby punkt – a było to palenie papierosów. W połowie lat 80. palenie było standardem, niczym nagannym, wręcz osoba niepaląca uznawana była za dziwaka. Pani Basia paliła “Klubowe” i ja chętnie na lekcji po nie biegałem do kiosku. Teoretycznie kioskarka nie powinna mi sprzedawać tytoniu, ale w związku z tym, że była to Pani Gienia, znajoma z ulicy obok, nie było problemów z nabyciem. A czasy były kryzysowe, więc i rzeczone “Klubowe” stanowiły nie lada rarytas. Tak więc przynajmniej raz w tygodniu udawało się zerwać z lekcji rosyjskiego, co potwornie mnie cieszyło. Z innymi nauczycielami też dało się dogadać. Pani od wuefu przynosiłem papier toaletowy, rzecz najbardziej porządaną wśród ludu pracującego PRL. Papier przywoził w ilościach wręcz hurtowych mój ojciec, pracujący jako konwojent w dużym zakładzie pracy i jeżdżący po zaopatrzenie po całym kraju. Podkradałem więc z domowego magazynku kilka rolek i mogłem podlizać się kolejnemu nauczycielowi. Gorsza sprawa była z nową fizyczką, która na początku pierwszego roku pracy w szkole (a mojej siódmej klasy) jakoś mnie nie polubiła. Fizyczka jednakże piastowała równolegle posadę dyrektorki szkoły. I miała “fioła” na punkcie harcerstwa. A to w naszej szkole kulało straszliwie. Starsza kadra wydoroślała i nabyła niechęci do biegania w krótkich spodenkach, młoda się nie garnęła. Tak więc zabrałem się ochoczo za tworzenie nowej jednostki harcerskiej, co mnie kompletnie nie pociągało. Oczywiście dyrektorka błyskawicznie doceniła moje starania i już po kilku tygodniach stałem się jej ulubieńcem... Dokończenie za tydzień! Raingod Komentarz tygodnia Mocny początek BEZPŁATNY TYGODNIK SPOŁECZNO - KULTURALNY Redakcja: 43-600 Jaworzno, ul. Krakowska 8 tel.: 32 745 10 30 w. 59 fax: 32 614 17 67 w. 66 e-mail: [email protected] www.pulsjaworzna.pl Redaktor naczelny: Jacek Szyperski e-mail: [email protected] Reklama: tel. 32 745 10 30 w. 55 e-mail: [email protected] Wydawca: Miejskie Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie 43-600 Jaworzno ul. Krakowska 8 Korekta: Ewa Szpak Skład: K&K Poligrafia tel. 32 615 09 90 Druk: Polska Press sp. z o.o. Oddział Poligrafia Drukarnia w Sosnowcu Przyszedł wrzesień i z hukiem rozpoczął się kolejny sezon pracy twórczej. Oferta jaworznickich instytucji kultury systematycznie się rozszerza, a tegoroczny harmonogram imprez z pewnością będzie mógł zadowolić naprawdę szeroką publiczność. We wrześniu rozpoczyna się trzymiesięczny Art Tranzyt, w którym artyści będą starali się włączać w działania twórcze mieszkańców miasta. Miejmy nadzieję, że im się uda, bo program imprezy jest niezwykle ciekawy. Na Rynku MCKiS wyświetlać będzie od 16 września przez trzy kolejne piątki nieme filmy, do których dźwięki podkładać będą grający na żywo muzycy. Wystąpią Józef Skrzek, The Washing Machine i Kwartet Jorgi. Niebywała gratka, więc liczę na to, że Rynek będzie wypełniony po brzegi. Na pewno każdy mieszkaniec naszego miasta powinien biec do Teatru Sztuk po krążek „Benia Krzyk. Król żydowskich gangsterów”. Jest to wybitnie dobry album, w którym o warstwę muzyczną zadbał nieoceniony Olek Brzeziński. W każdym z utworów słychać jego geniusz. I nie boję się użyć tego słowa. Oprócz tego teksty, które tworzą całą historię, bardzo wymagające i idealnie komponujące się z muzyką. Niezmiernie cieszy też fakt, że wszyscy wokaliści oraz dwóch muzyków występujący w albumie są jaworznianami. Zainteresowani spektaklem i płytą pewnie ucieszą się, że na październik zaplanowana jest kolejna odsłona „Beni Krzyka”, a Teatr Sztuk szykuje kilka naprawdę smacznych imprez w tym sezonie. Jeśli już o spektaklach muzycznych mowa, to trzeba podkreślić, że Jaworzno zostało siedzibą Teatru Muzycznego Arte Creatura. Instytucja, która na stałe ulokowała się w Młodzieżowym Domu Kultury w Osiedlu Stałym, zapowiada, że będzie wystawiać do 8 spektakli miesięcznie! Biorąc pod uwagę to, że przez najbliższy czas również orkiestra eM Band będzie miała swoją siedzibę w MDK, można być pewnym, że nowiutka sala widowiskowa będzie bardzo godnie wykorzystywana. Nadchodzących wydarzeń kulturalnych jest naprawdę ogrom, więc warto zarezerwować sobie jesienne i zimowe popołudnia. Dawid Litka Moje kreskowką w kleszcza Jak walczyć z kleszczami? Problem jest duży, bo na boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu zapada coraz więcej osób. W tym pierwszym przypadku nie możemy nawet profilaktycznie skorzystać ze szczepionki, bo takowej po prostu nie ma. Tymczasem we wrześniu pajęczaki są szczególnie aktywne i atakują nie tylko w lasach. Można zostać ukąszonym np. w ogródku czy na miejskim skwerze. Z ulgą wyczytałem, że Główny Inspektorat Sanitarny wysłał na wojnę z pajęczakami kreskówkę. W filmiku instruującym jak się zachować po zauważeniu, że kleszcz nas dopadł, posłużono się muzyką rapera Te-Trisa i animacjami Martyny Adamskiej. Zanim jednak obejrzymy to dzieło możemy spokojnie zaplanować bezpłatne badania. Będą dotyczyły boreliozy. Przeprowadzi je Szpital Wielospecjalistyczny w Jaworznie. Zapisy ruszą z końcem miesiąca. Badaniem objętych zostanie tysiąc mieszkańców, a o jego wykonaniu decydować będzie kolejność zgłoszeń. Z kolei jaworzniccy seniorzy będą mieli okazję skorzystać z darmowego szczepienia przeciwko grypie. Tak czy owak profilaktyka jest zawsze lepsza od leczenia. Jacek Szyperski Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania i skracania. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Dystrybucja "Pulsu Jaworzna" bez pisemnej zgody wydawcy jest zabroniona. Sprzedaż bezpłatnego tygodnika jest niezgodna z prawem. www.pulsjaworzna.pl nr 28/2016 8 września 2016 ludzie, sprawy, wydarzenia 3 Rok szkolny województwa zainaugurowany w Jaworznie Gospodarzem wojewódzkiej inauguracji roku szkolnego było nowo powstałe Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ul. Promiennej. Na uroczystości, oprócz uczniów i grona pedagogicznego, pojawili się goście m.in.: wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, śląski kurator oświaty Urszula Bauer, parlamentarzyści, prezydent Paweł Silbert wraz z zastępcami, jaworzniccy radni, dyrektorzy szkół i instytucji kultury, rektorzy uczelni wyższych. Dyrektor Simona Smugowska, która zarządza nową placówką, poprowadziła uroczystość. Opowiedziała o celach i wartościach, na których budowane jest centrum. Przypomniała też, że szkoła, mimo że jest nowa, powstała z połączenia placówek o bogatym doświadczeniu i renomie. Wojewoda oraz kurator oświaty podkreślali, że wybór jaworznickiej placówki jako gospodarza inauguracji nie był przypadkowy. Ma wymiar mocno symboliczny, bowiem w Polsce coraz większy nacisk kładziony będzie na kształcenie zawodowe i techniczne, a Jaworzno w tej kwestii stało się idealnym przykładem dla innych miast. Po oficjalnych przemówieniach i życzeniach, przyszedł czas na program artystyczny przygotowany przez uczniów oraz występ orkiestry Archetti. Centrum zostało utworzone z trzech szkół ponadgimnazjalnych, które od pięciu lat funkcjonowały w jednym budynku. Uczniowie pozytywnie oceniają nową sytuację. – Moim zdaniem wszystko będzie bardziej zgrane – mówi Oskar Odrzywołek, uczeń dotychczasowego Technikum nr 5, obecnie w drugiej klasie. – Będziemy bardziej współpracować i na sobie polegać – przewiduje Damian Ligęza, czwartokla- Quo vadis na Rynku Już po raz piąty odbyła się ogólnopolska akcja Narodowego Czytania pod honorowym patronatem pary prezydenckiej. Jaworznianie znowu chętnie włączyli się w tę inicjatywę. 3 września o godz. 10.00 na Rynku, przed budynkiem Miejskiej Biblioteki Publicznej, najpierw fragmenty powieści czytali specjalnie zaproszeni goście, a na sam koniec włączyli się mieszkańcy. Zanim rozpoczęto odczytywanie wybranych na ten rok fragmentów „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza, przed zebraną publicznością zaprezentowała się młodziutka Julia Sierakowska. Gimnazjalistka świetnie wyrecytowała urywek „Pana Wołodyjowskiego”. Następnie goście zaczęli czytanie kolejnych fragmentów historii miłości Ligii i Marka Winicjusza, tragicznych losów chrześcijan w rządzonym przez szalonego Nerona Rzymie i w końcu szczęśliwego dla głównych bohaterów powieści zakończenia. Mikrofon przekazywali sobie kolejno: aktor Bogusław Fot. Dawid Litka Na Rynku czytano fragmenty „Quo vadis” Wszołek, Anna Ptaszkiewicz-Godzina z jaworznickiej książnicy, Monika Bryl, zastępca prezydenta miasta, Kazimierz Kielski, doradca prezydenta, Barbara Obertyn, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej, Edyta Kamińska, nauczycielka i Anna Siodłak, uczennica Gimnazjum nr 8, radna Anna Lichota, Zbigniew Mika, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu UM, Daniel Sierakowski, prezes Fundacji Energetyka na Rzecz Polski Południowej oraz Monika Rejdych, dyrektor MBP w Jaworznie. Ostatni fragment, w którym św. Piotr w obecności zdezorientowanego Nazariusza wypowiada słowa: „Quo vadis, Domine?” i zawraca do Rzymu, został odczytany chóralnie. Przez cały czas pracownicy MBP prowadzili konkursy z nagrodami oraz zabawy dla dzieci i dorosłych, a po Rynku przechadzali się Ligia, Winicjusza i rzymski legionista, którzy pstrykali „selfie” z uczestnikami dwugodzinnego wydarzenia. DL sista z Technikum Elektrycznego. Podobnego zdania są nauczyciele. – Jesteśmy nastawieni na to, że to zmiany na dobre, bo jako nauczyciele współpracujemy ze sobą od lat. Nie przewiduję żadnych problemów, a organizacyjnie jest to dobrze dopracowane – zapewnia Mirosława Rachwalik, która uczyła historii i WOS w Technikum Energetycznym, a wcześniej w Technikum nr 6. Wtóruje jej kolega z Technikum nr 5, Łukasz Dobosz, historyk i polonista. – Już od kilku lat wypracowujemy relacje między nami i tworzymy całość, która na dobre zadomowiła się przy Promiennej 65 – mówi. Dawid Litka Fot. Dawid Litka 1 września sala gimnastyczna CKZiU pękała w szwach Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego powstało z połączenia trzech placówek, które od pięciu lat funkcjonowały w jednym budynku, przy ul Promiennej 65: Technikum Energetycznego, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6. Połączone szkoły, to technika, szkoła zawodowa, jak i liceum, i szkoła policealna dla dorosłych, więc obecnie w CKZiU można kształcić się w wielu zawodach, również w formie kursów kwalifikacyjnych dla dorosłych: technik górnictwa podziemnego, technik logistyk, technik elektryk, technik mechatronik, technik informatyk, technik cyfrowych procesów graficznych. AU TO P R O M O C J A 0048 ludzie, sprawy, wydarzenia 4 Byczyna nr 28/2016 8 września 2016 www.pulsjaworzna.pl Spacerem po dzielnicach Nowe przestrzenie miejskie – uroczystość na nowym rynku Fot. Ewa Szpak 10 września odbędzie się oficjalne otwarcie nowego rynku w Byczynie reklama 0 093 Prezydent Miasta Jaworzna zaprasza 10 wrze nia 2016 r. (sobota), godz. 17:00 - 22:00 Projekt „Miasto siedmiu Rynków” zaczyna przybierać coraz bardziej namacalne dla mieszkańców poszczególnych dzielnic kształty. Przebudowa placu w Byczynie już się zakończyła. Zamiast niepozornego skwerku powstała pięknie zagospodarowana, architektonicznie przemyślana i dopracowana przestrzeń. Przy ul. Korczyńskiego usadowił się też byk – symbol dzielnicy. Mieszkańcy z pewnością zdążyli przyzwyczaić się do odnowionego oblicza swojego centralnego placu. W najbliższą sobotę, 10 września odbędzie się oficjalne otwarcie nowego rynku w Byczynie. Uroczystości rozpoczną się o godz. 17.00. Tego popołudnia zaplanowano wiele atrakcji, przede wszystkim dla najmłodszych, ale każdy mieszkaniec dzielnicy będzie mógł znaleźć coś dla siebie. Rynek zaprojektowany został w taki sposób, żeby umożliwić organizowanie w tamtym miejscu wydarzeń kulturalnych. Niejako na udowodnienie tej tezy w sobotę, po zaplanowanym na początek poświęceniu placu i wypuszczeniu gołębi, będzie można zobaczyć i posłuchać lokalnego zespołu śpiewaczego – Byczynianek, zaprezentują się też uczniowie Fabryki Talentów i Kółko Misyjne. Niezwykle ciekawie zapowiada się występ teatru Gry i Ludzie – jednego z najbardziej rozpoznawalnych na Śląsku teatrów ulicznych. Katowiccy aktorzy i szczudlarze z pewnością świetnie poradzą sobie z animacją tej nowej przestrzeni. O godz. 19.00 do dalszej zabawy zaprosi mieszkańców DJ. Kolejne dzielnicowe rynki są już remontowane. W Jeleniu centralny plac zyskuje zupełnie nowy wygląd, a w październiku będzie już można korzystać z odnowionej przestrzeni. Następne w kolejce do zmiany są place w Długoszynie i Dąbrowie Narodowej. Później przyjdzie czas na Ciężkowice, Bory, Osiedle Stałe i OTK. DL Osiedle Gigant Rodzinny piknik Na rozpoczęcie rodzinnego pikniku zorganizowanego przez Międzyzakładową Górniczą Spółdzielnię Mieszkaniową oraz Klub MCKiS „Gigant” 3 września wystąpił teatrzyk plenerowy. Bajka miała powodzenie, a przy stoisku „Mały jubiler” każde dziecko mogło samodzielnie wykonać bransoletkę z koralików. Amatorzy piaskowych budowli zrealizowali swoje projekty przy stoisku z piaskiem kinetycznym. Była okazja do robienia gigantycznych baniek mydlanych, wspólnych zabaw tanecznych przy muzyce. Siłowa- no się w przeciąganiu liny. Kto zgłodniał, miał szansę na co nieco. Wszystkiemu towarzyszyła radosna atmosfera podtrzymywana przez żywe maskotki ze znanych bajek. KS Fot. Klub Gigant Sodowa Góra GEOsfera zaprasza W programie: PO�WIĘCENIE RYNKU; WYPUSZCZENIE GOŁĘBI; WYSTĘPY: DZIECI I MŁODZIEŻY, ZESPOŁU BYCZYNIANKI, FABRYKI TALENT�W, K�ŁKA MISYJNEGO; TEATR ULICZNY – SZCZUDLARZE, DUŻE MASKOTKI, BA�KI MYDLANE, ROLKARZE, KONKURSY I ZABAWY DLA RODZIN; STOISKA WYSTAWOWE I KONSUMPCYJNE; INNE NIESPODZIANKI OKOŁO GODZ. 19:00 ZABAWA PRZY ZESPOLE MUZYCZNYM Organizatorzy: Urząd Miejski w Jaworznie, Miejskie Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie Radna Anna Lichota, Towarzystwo Przyjaci�ł Miasta Jaworzna koło w Byczynie Partnerzy: Zesp�ł Szk�ł nr 1, Przedszkole Miejskie nr 18, Miejska Biblioteka Publiczna, Muzeum Miasta Jaworzna, Centrum Kultury Teatr Sztuk, Ochotnicza Straż Pożarna Byczyna, Koło Łowieckie „Kozioł”, Fabryka Talent�w, Zesp�ł Byczynianki, Pa�stwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Grażyny Bacewicz w Jaworznie 3 września, jak co miesiąc, GEOsfera zorganizowała dla dzieci i młodzieży warsztaty twórcze. Młodzi uczą się jak korzystać z gliny do wyrobu ceramiki. – Takie zajęcia rozwijają zdolności manualne, wrażliwość i cierpliwość – mówi, instruktorka Marta Szlęzak Warsztaty odbywają się raz w miesiącu w sobotę w dwóch grupach wiekowych: w godz. 10.00-11.30 – dzieci od 5 do 9 lat oraz 11.30-13.00 – od 10 lat. Udział w warsztatach jest bezpłatny. Ośrodek Edukacji Ekologiczno-Geologicznej GEOsfera już teraz Fot. Karolina Szyszko zaprasza uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych na Sprzątanie Świata. Akcję, której hasło brzmi: „Podaj dalej… drugie życie odpadów”, zaplanowano na 16 września od 9.00 do 13.00. KS www.pulsjaworzna.pl Aktywni jaworzniccy seniorzy rozpoczęli kolejny rok akademicki w ramach Jaworznickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, działającego w naszym mieście od 2008 roku. Uroczysta inauguracja odbyła się w sali obrad Urzędu Miejskiego w poniedziałek, 5 września o godz. 16.00. Oprócz słuchaczy uczestniczyli w niej Tadeusz Kaczmarek, zastępca prezydenta miasta, Ewa Zuber, wiceprzewodnicząca Rady Miasta i wykładowca JUTW oraz zaproszone przedstawicielki Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu, przy której działa Zagłębiowska Akademia Aktywnego Seniora. Spotkanie rozpoczęło się oficjalnym przywitaniem i wprowadze- nr 28/2016 8 września 2016 ludzie, sprawy, wydarzenia Seniorzy, do dzieła! Fot. Dawid Litka Seniorzy wspólnie odśpiewali hymn Gaudeamus igitur JUTW należy do Ogólnopolskiej Federacji Uniwersytetów Trzeciego Wieku i szczyci się Brązowym Certyfikatem „Profesjonalny UTW”, a teraz ubiegać się będzie o srebrny. niem wygłoszonym przez Krystynę Łaźnię, prezes zarządu UTW. Pani Krystyna z właściwą sobie energią, czasem wierszem, podsumowała dotychczasowe działanie uniwersytetu i zapewniła, że zakres wykładów, które cieszą się największym zainteresowaniem, jak te z języka angielskiego, z zakresu edukacji zdrowotnej, praw- Startuje Art Tranzyt 1 września rozpocznie się w naszym mieście kolejny Art Tranzyt. To trwające blisko trzy miesiące biennale – impreza organizowana co dwa lata, mająca na celu przed wszystkim włączenie mieszkańców miasta w działania artystyczne w bardzo różnych dziedzinach sztuki. Tegoroczne wydarzenie nosi tytuł „Poczuj miasto”. Rozpocznie się dwoma bardzo mocnymi akcentami. Rock’n’roll od kuchni Najpierw organizatorzy zapraszają do galerii Sektor I na niedzielne spotkanie z Dariuszem Duszą, muzykiem, gitarzystą i autorem tekstów. – Darek jest założycielem zespołu Śmierć kliniczna, który właściwie dał podwaliny muzyce punkrockowej, a nawet reggae w Polsce, a w tym roku obchodzi 35-lecie – mówi Łukasz Siemion z kolektywu Alternatywna Kultura, jeden z koordynatorów wydarzenia. Dusza jest również gitarzystą i autorem tekstów w zespole Shakin Dudi. Pisał teksty dla zespołów Dżem, Cree czy Bracia. W Jaworznie będzie promował autobiograficzną książkę „Jestem ziarnkiem piasku”, uczestnicy spotkania będą zatem mieli niepowtarzalną okazję posłuchania o kulisach rock’n’rollowego świata właściwie od lat 70. Nagraj klip 12 września o 15.00 rozpoczną się warsztaty z reżyserem Yachem Paszkiewiczem, prawdopodobnie najbardziej znanym w kraju twórcą wideoklipów, który realizował teledyski dla największy polskich gwiazd muzyki rozrywkowej. – Od kilku lat Yach, który jest też świetnym pedagogiem, organizuje warsztaty animacji filmowych i tworzenia klipów – mówi Małgorzata Winter, kuratorka Art Tranzyt, która przyjeżdża do nas z Bydgoszczy. – W ramach takich warsztatów poznamy różne techniki animacji filmowych: rotoskopię, poklatkowej, wycinankowej, fotograficznej. Skupimy się na działaniach grupowych. Każdy z uczestników będzie mógł stworzyć krótki klip, a finalnie stworzymy teledysk dla zespołu Czerwie, który zagra na jaworznickim Rynku w czwartek, 15 września o 18.00 – wyjaśnia. Żeby wziąć udział w warsztatach, które odbywać się od 12 do 17 września od 15.00 do 20.00 w galerii Sektor I i na Rynku, nie trzeba mieć doświadczenia, jedynie dobre chęci i sporo cierpliwości. Nagrodą będzie dzieło, które wykorzystane zostanie jako klip do utworu „Kamila” Czerwii, w którym nasze miasto oraz jego mieszkańcy odegrają główne role. – Mile widziane są całe rodziny, a umiejętności, które posiądziemy na warsztatach z pewnością kiedyś będą mogły się jeszcze przydać – zachęca Winter. DL nej, społecznej czy zajęcia komputerowe oraz oczywiście wszelka aktywność fizyczna i kulturalna, będą z pewnością kontynuowane w bieżącym roku. Zwróciła uwagę na prężne funkcjonowanie jaworznickiej placówki. – Jesteśmy już członkami Ogólnopolskiej Federacji Uniwersytetów Trzeciego Wieku i uzyskaliśmy Brązowy Certyfikat, a teraz mamy dwa lata, żeby starać się o srebrny – podkreśliła prezes i zapowiedziała, że działalność UTW będzie stale rozszerzana. W tym roku jaworzniccy seniorzy otrzymali również patronat naukowy rektora Uniwersytetu Śląskiego, zacieśniają też współpracę z Humanitasem. – Będziemy organizować więcej spotkań w dzielnicach, żeby dotrzeć do tych senio- 5 rów, którzy są mniej aktywni albo nie wiedzą o naszym uniwersytecie – zapowiedziała Krystyna Łaźnia. – Seniorzy, do dzieła! – zaapelowała. Wiceprezydent Kaczmarek podkreślił, że jaworzniccy seniorzy potrafią pięknie być ze sobą, rozmawiać, wspierać się, co w obecnych czasach wcale nie jest takie oczywiste. – To, co realizujecie w czasie zajęć, zbliża was do tych, z którymi dzieli was duża różnica wieku, ale jesteście dla nich partnerami i to jest bardzo ważne. Raz jeszcze chylę czoła – podkreślił. Zapowiedział też zaplanowane na 17 września na Rynku i w GEOsferze Senioralia na wesoło. Po inauguracji seniorzy wysłuchali wykładu Mileny Witeckiej z Wyższej Szkoły Humanitas na temat zdrowego żywienia. Chętni mogą nadal zapisywać się do jaworznickiego UTW w biurze przy ul. Grunwaldzkiej 35. Dawid Litka AU TO P R O M O C J A 0053 6 VII Festiwal Modelarski już za nami! 3 i 4 września modelarze i sympatycy modelarstwa spotkali się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Jaworznie. Wydarzenie, jak co roku, przyciągnęło obserwatorów z całej Polski. Festiwal miał charakter konkursowo-wystawowy, a także był imprezą otwartą, w której mogli uczestniczyć modelarze indywidualni i zrzeszeni. Wystawcy prezentowali swoje prace, które podlegały ocenie sędziów, w trzech kategoriach: młodzików (zawodnicy do 13 lat), juniorów (od 13 do 18 lat) i seniorów (powyżej 18 lat). W tym roku można było zobaczyć prawie 400 modeli. Były samoloty, statki i okręty, rakiety kosmiczne, czołgi, samochody, budowle i różne figurki. AU TO P R O M O C J A 0056 ludzie, sprawy, wydarzenia nr 28/2016 8 września 2016 W świecie modeli Głównym celem festiwalu była promocja modelarstwa, jako sposobu spędzania wolnego czasu, a także wymiana doświadczeń między modelarzami. Warto wspomnieć, iż modele wykonywane przez modelarzy, są bardzo pracochłonne i zostały starannie wykonane. Organizatorzy mogą cieszyć się z frekwencji oraz zainteresowania festiwalem organizowanym w Jaworznie. – Przyszedłem z synem, bo od dwóch lat interesuje się modelarstwem i wystawił dwie swoje konstrukcje. Głównie fascynuje się robieniem samolotów i statków. W tym jest najlepszy. Jestem z syna bardzo dumny. Organizacja imprezy jest bardzo dobra, wszystko jest przejrzyste i ładne, muszę przyznać, że wystawione modele są bardzo ciekawe – powiedział nam Rafał Hajduk. W sobotę prezentowane modele podlegały ocenie jury, natomiast w niedzielę został ogłoszony werdykt. Nagrody zostały wręczone w różnych kategoriach www.pulsjaworzna.pl Fot. Paweł Klimek Na festiwalu nie zabrakło modeli historycznych pojazdów pancernych wiekowych, jak i tematycznych. Zwycięzcy otrzymali specjalne nagrody m.in. Puchar Prezydenta Miasta Jaworzna, Nagrodę im. Karola Pniaka, Puchar Stowa- rzyszenia Lotników Polski Południowej, a także wiele innych. Organizatorzy Festiwalu Modelarskiego to: Prezydent Miasta Jaworzna, Muzeum Miasta Jaworzno, Stowarzyszenie Lotników Polski Południowej, Modelarnia Lotnicza w Jaworznie, a także Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 3 w Jaworznie. Karolina Szyszko Każdy może pomóc Tegoroczny koncert charytatywny na rzecz jaworznickiego Hospicjum Homo-Homini odbędzie się już 16 października w Hali Widowiskowo-Sportowej Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie. Organizowane od 2002 roku imprezy cieszą się w naszym mieście bardzo dużą popularnością. Występ zespołu Bracia też z pewnością zwabi do hali tłumy mieszkańców chcących zarówno wspomóc bardzo pożyteczną działalność jaworznickiej placówki, jak i posłuchać świetnej muzyki. – Chcemy iść z duchem czasu i docierać do ludzi młodych, dlatego skupiliśmy się na tym, by te koncerty naprawdę dawały nam i innym energię i chęć do życia – mówi Katarzyna Pieczara, koordynator wolontariatu Hospicjum Homo-Homini. Faktycznie, na dotychczasowych koncertach występowały gwiazdy z najwyższej półki polskiej muzyki rozrywkowej. Byli: Golec Uorkiestra, T.Love, Krzysztof Krawczyk, Janusz Radek czy Edyta Geppert. Tym razem wystąpią Bracia, laureaci wielu nagród muzycznych, między innymi opolskich Debiutów, Złotych Dziobów czy festiwalu TOPtrendy. Piotr i Wojciech Cugowscy, założyciele i liderzy zespołu, już od lat plasują się wśród gwiazd polskiego przemysłu muzycznego. Wyjątkowy głos młodszego z Braci, Piotra czyni go jednym z najbardziej charakterystycznych wokalistów w naszym kraju. Co ciekawe, będzie to pierwszy występ Cugowskich w naszym mieście, więc z pewnością warto być na tym wyjątkowym wydarzeniu. Oczywiście najważniejszy jest cel koncertu. – Pozyskujemy środki na działalność Hospicjum oraz w pewnym stopniu edukujemy – mówi Katarzyna Pieczara. – Coroczne wystąpienie doktor Marii Bryły ma z pewnością spory wpływ na współczesne, skupione przede wszystkim na sobie, a nie na drugim człowieku społeczeństwo – dodaje. Bilety – cegiełki w cenie 30 zł można już kupować. Podczas koncertu, tradycyjnie prowadzona będzie też kwesta na rzecz placówki. – Jestem przekonana, że zeszłoroczny koncert zespołu T.Love był absolutnym strzałem w dziesiątkę. Liczę na to, że i w tym roku hala MCKiS wypełni się po brzegi – mówi Kasia Pieczara. Charytatywny koncert to nie jedyna impreza, którą zorganizuje w najbliższym czasie Hospicjum. Już 24 września odbędzie się czwarta edycja imprezy „Rolkuj po nadzieję”, która z roku na rok znajduje coraz większą ilość zwolenników. Tym razem uczestnicy będą również brali udział w loterii fantowej. Zabawa zaczyna się o godz. 13.00 na Sosinie, a biuro zawodów czynne jest od 11.30. – Jeśli ktoś chciałby jeszcze coś ofiarować na naszą loterię, zapraszam do kontaktu ze mną – zachęca Katarzyna Pieczara. Dawid Litka www.pulsjaworzna.pl Zdemolowane budynki, zniszczenia po katastrofach. Czym się inspirowałeś, tworząc takie wizje? nr 28/2016 8 września 2016 Mrok jest tajemniczy dzięki temu każdy może po swojemu zinterpretować moje prace. Jakie miasta już graficznie zniszczyłeś i które jeszcze masz ochotę zdemolować? Do moich głównych inspiracji przy serii postapokaliptycznych obrazów należą gry komputerowe „The Last of Us” i „Fallout 2”, a także filmy o tematyce zagłady, jak np. „Droga” Johna Hillcoat’a. Wszystkie opowiadają o dotkniętej zagładą rzeczywistości, z którą zmagają się ludzie, by przetrwać. Z artystycznego punktu widzenia ta tematyka wydała mi się niesłychanie inspirująca. Oprócz serii prac osadzonych w Katowicach i Warszawie, stworzyłem grafiki przedstawiające miasta w Rosji. Moskwa i Wołgograd są obrazami z serii antywojennej, która będzie miała miejsce w różnych krajach. Chcę przez nią pokazać, że nawet wielkie mocarstwa mogą stać się ofiarami wojen, a największą za to cenę zapłacą cywile. Niektóre obrazy są przerażające, efekt końcowy katastrofy, mroczne kolory. Co w tym fascynującego? Mrok jest tajemniczy. Nie ma nic bardziej fascynującego, niż coś, czego nie da się zobaczyć ani poznać w całości. Oddziaływanie na ludzkie emocje to według mnie jedno z głównych zadań sztuki. Zagłada świata, jakim go znamy, to dosyć mocny temat, budzący niepokój. To właśnie fascynuje. Czym oprócz wyobraźni musi odznaczać się twórca? Na pewno szeroką wiedzą. Musi być zorientowany nie tylko w zasadach perspektywy, kolorach, świetle, a także posiadać dobry warsztat graficzny. Powinien również mieć wiedzę o otaczającym nas świecie, być na bieżąco z zagadnieniami z różnych dziedzin, takich jak przyroda czy historia i kultura. Ciekawe jest to, że im dłużej zajmuję się rysowaniem, tym bardziej zdaję sobie sprawę jak dużo wiedzy mi brakuje. Siadasz przy komputerze i… co robisz? Jak tworzy się takie graficzne obrazy? Proces zaczyna się od researchu, czyli głębszego zapoznania się z tematem, który chcę narysować. Pochłania on bardzo dużo czasu, ale jest to bardzo ważna część procesu twórczego. Pracuję na tablecie graficznym. Zaczynam od narysowania wielu czarno-białych szkiców, spośród których wybieram najlepszy, aby nadać mu kolory i go dopracować. Ile godzin zajmuje ci uzyskanie takiego katastroficznego efektu? Zdemolowany spodek w Katowicach wywiad pulsu Gdybyś w ten cykl włączył Jaworzno, które obiekty wziąłbyś do obróbki? Jakub Kowalczyk Artysta, grafik koncepcyjny. Ma 23 lata, a już osiągnął sukces. Chociaż komputerowo demoluje miasta, tworzy to tak realistycznie, że zachwyca. Jego wizje dają dużo do myślenia, otwierają oczy na skutki globalnego ocieplenia, katastrofy. Jaworznianin, o którym Polska usłyszała, kiedy zniszczył katowicki spodek, doprowadził do ruiny Warszawę, specjalnie dla Czytelników PJ mówi o swoich inspiracjach i pracy nad tworzeniem komputerowych obrazów. Łącznie z reaserchem: szukanie zdjęć, czytanie, oglądanie filmów dokumentalnych – cały proces trwa od 30 do 70 godzin. Ilość godzin, jakie trzeba włożyć w rysunek zależy również od tego, jak bardzo wychodzę poza swoją strefę komfortu, a to staram się robić zawsze. Patrząc na te obrazy, ma się wrażenie autentyczności. Czy konsultujesz się ze specjalistami z innych dziedzin w sprawie, jak wygląda krajobraz po trzęsieniu ziemi, erupcji wulkanu, katastrofie lotniczej? Wiedza o realiach przedstawianej w obrazie sceny to dla artysty podstawa. Z każdym nowym pomysłem muszę zrobić porządny research, by później móc jak najlepiej oddać to na płótnie. Dla mnie filmy dokumentalne oraz różne publikacje dostępne w internecie są jednymi z głównych źródeł czerpania tych wiadomości. Apokaliptyczna wizja świata, to również degradacja środowiska. W 2014 stworzyłeś ob- raz zaśmieconego Krakowa – bardzo realny, a zarazem smutny. Skąd taka wizja i efekt tego obrazu? Było to zlecenie dla MPO Kraków. Stworzenie grafik jako kampanii społecznej nawołującej do segregacji śmieci. Moim zadaniem było oddanie fotorealistycznego wizerunku miasta pochłoniętego „apokalipsą śmieci”. Na ile twoje prace to zabawa, a na ile wydźwięk dydaktyczny? Pytam, bo te obrazy skłaniają do refleksji nad tym, do czego mogą świat doprowadzić wojny... Jest to na pewno dobra rozrywka, jeżeli chodzi o doskonalenie warsztatu. W końcu uwielbiam rysować i praca nad tymi obrazami to dla mnie duża przyjemność. Zależy mi jednak na tym, by nie pozostawiały one widza obojętnym. Chcę, by skłaniały do refleksji, niosły jakiś ładunek emocjonalny. Staram się też nie odpowiadać w nich na pytanie, co dokładnie się stało, jaka jest przyczyna zniszczeń, Zniszczona Warszawa Myślę, że zdecydowanie najciekawszym obiektem w Jaworznie byłaby nasza kochana elektrownia :) Tworzysz również postacie niczym z filmu Mad Max, jakieś kosmiczne potwory, przerażający jest portret rybiego kosmity, obrazy krain z serii fantasy… Odkąd pamiętam uwielbiałem książki i filmy osadzone w realiach fantasy czy science-fiction. Do moich ulubionych należą „Władca Pierścieni” i gry z serii „Gothic”, a także takie klasyki jak „Ósmy Pasażer Nostromo” czy „Piknik na Skraju Drogi”. Projektowanie dziwnych, nieistniejących stworzeń to świetna zabawa, a największe pole do popisu ma wyobraźnia. Czy na twoje pomysły mają wpływ również prace Zdzisława Beksińskiego, Daniela Dociu czy Feng’a Zhu? Tutoriale internetowe Feng'a Zhu były jedną z pierwszych rzeczy, które tak mocno zmotywowały mnie do pracy nad sobą. Sztukę Zdzisława Beksińskiego bardzo podziwiam, a prace Daniela Dociu według mnie reprezentują najwyższy możliwy poziom i pozostaje on od dawna moim ulubionym artystą koncepcyjnym. Jesteś absolwentem II Liceum Ogólnokształcącego w Jaworznie. Kiedy zainteresowałeś się rysunkiem? 7 Rysowanie i gry komputerowe interesowały mnie od najmłodszych lat. Pamiętam, że wszystkie moje zeszyty szkolne zawsze były wypełnione rysunkami. Dopiero w liceum zacząłem uczęszczać na lekcje rysunku do Jacka Gąsiora do MCKiS-u, które pozwoliły mi wznieść swoje umiejętności na wyższy poziom i przygotować się do egzaminu na Akademię Sztuk Pięknych. Masz za sobą solidne wykształcenie graficzne, studia. Czy to wystarczy, aby tworzyć takie obrazy? Studia na ASP bez wątpienia dały mi niezbędne podstawy edukacji artystycznej. Po wiedzę specjalistyczną musiałem sięgnąć trochę dalej. To było spędzanie wielu godzin na tutorialach internetowych, poznawaniu programów graficznych oraz kursy rysunku z profesjonalnymi artystami grafiki komputerowej. To one głównie przyczyniły się do mojego rozwoju w tej konkretnej dziedzinie sztuki. Pracujesz jako artysta gier komputerowych. Jak odnajdujesz się w tej dziedzinie? Czy to pomysł na przyszłość? Muszę przyznać, że rysowanie krajobrazów, architektury czy postaci, które w dalszym etapie pojawią się w grze, jest dla mnie jednym z najbardziej fascynujących zajęć. W przyszłości chciałbym rozwijać swoje umiejętności i tworzyć fotorealistyczne tła dla przemysłu filmowego. Najbliższa przyszłość to również wystawy, kiedy i gdzie kolejny wernisaż? Już dzisiaj zapraszam na wystawę organizowaną przez firmę BPSC SA we współpracy z ASP Katowice z okazji 10-lecia Konkursu na Najlepszy Dyplom, w której zostały wyróżnione moje prace. 8 września w Galerii Rondo Sztuki odbędzie się wernisaż, a wystawa potrwa do końca września. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiala: Ewa Szpak Fot. Archiwum Jakuba Kowalczyka Portret kosmity 8 REKLAMA nr 28/2016 8 września 2016 www.pulsjaworzna.pl Ruszaj na szlak Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych od kilku lat opowiada za utrzymanie porządku na punktach odpoczynkowych szlaków rowerowych. Pogoda dopisuje – zapraszamy na szlak! W 2010 roku zostały wytyczone szlaki rowerowe, które docierają do najciekawszych punktów na terenie Jaworzna. Sieć tras rowerowych połączyła ze sobą dzielnice i osiedla oraz tereny rekreacyjne. Utworzono połączenia z sąsiednimi gminami, dzięki temu szlaki rowerowe Jaworzna stały się częścią Śląskiej Sieci Tras Rowerowych. Turyści na rowerach mogą korzystać z kilkudziesięciu tras o łącznej długości 277 kilometrów, co daje ogromne możliwości przy planowaniu wycieczek. W ramach projektu oprócz oznakowania w terenie zostały wybudowane także 24 punkty odpoczynkowe dla rowerzystów. Każdy punkt wyposażony jest w ławki, stół, planszę z mapą, kosz na śmieci i stojak na rowery. Część punktów jest zadaszona drewnianymi wiatami. O porządek na tych punktach dba MZNK w Jaworznie. Raz w tygodniu pracownik MZNK odwiedza każdy z punktów odpoczynkowych. W razie potrzeby zbiera odpady, zmienia worek na śmieci, grabi trawę i usuwa popiół, niedopalone gałęzie i inne pozostałości ognisk. Punkty, które cieszą się największą popularnością wśród mieszkańców Jaworzna, sprzątane są dwa razy w tygodniu – przed i po weekendzie. - Gdy pogoda dopisuje na szlakach i punktach odpoczynkowych można spotkać bardzo wielu mieszkańców Jaworzna i sąsiednich miast. Większość rowerzystów i pieszych poruszających się szlakami, to kulturalne osoby, można powiedzieć turyści z prawdziwego zdarzenia. Wiedzą, że na szlaku nie wolno śmiecić, a wszystkie papierki butelki czy inne opakowania po jedzeniu zabierają ze sobą i wyrzucają do kosza na śmieci. – mówi osoba odpowiedzialna za utrzymanie czystości, która sama objeżdża rowerem trasy. Punkty zlokalizowane są w bardzo ciekawych miejscach i przyciągają wielu odwiedzających. Na rowerach przyjeżdżają czasem całe rodziny. Pojawiają się też pasjonaci jazdy na rowerze wyposażeni w profesjonalne stroje kolarskie, kaski i plecaki lub sakwy. Im nie trzeba tłumaczyć, że papierek po batoniku powinno się zabrać ze sobą i wyrzucić do kosza, a nie w trawę. Niestety ciągle zdarzają się osoby, które śmiecą. Czasem po weekendzie na niektórych punktach można znaleźć pozostałości grilla lub ogniska. Wtedy sprzątania jest sporo – zbieramy od 5 do 6 worków śmieci. Inna kwestia to dewastacje, które niestety też się zdarzają. Wyrwane deski, bohomazy na na tablicy z mapami, urwane kosze na śmieci to najczęściej spotykane efekty działalności wandali. Wszystkie uszkodzenia na bieżąco są naprawiane. Przed wakacjami Urząd Miejski zakupił kilka nowych zadaszonych wiat oraz uzupełnił deski ławek i stołów na wszystkich punktach. Co możemy zrobić, by wspólnie zadbać o punkty? Gdy jesteśmy świadkami niszczenia elementów wyposażenia zgłaszajmy ten fakt Straży Miejskiej lub Policji. Nie pozostawajmy biernymi, gdy widzimy osoby wyrzucające śmieci w terenie zielonym – zwróćmy im uwagę, że tak nie należy postępować. Punkty są porządkowane z określoną częstotliwością, jeśli jednak widzimy, że już w tym momencie dany punkt nadaje się do uprzątnięcia poinformujmy o tym MZNK w Jaworznie. Jesień to piękna pora roku. Ze pewnością będzie jeszcze wiele dni, w czasie których będzie można zorganizować wycieczki rowerowe. MZNK zaprasza na szlaki i do odwiedzania punktów odpoczynkowych. Kulturalni turyści Rowerzyści chętnie korzystają z miejsc postojowych Czasem po weekendzie trzeba zebrać kilka worków śmieci Nad Przemszą – posprzątane, ławki naprawione Zalew Łęg - już czysto www.pulsjaworzna.pl nr 28/2016 8 września 2016 Wywlekliśmy się Artyści, którzy wykonali niezwykłe, 120-metrowe dzieło na ścianie ZSP nr 3, to jaworznicki plastyk, malarz i instruktor w CK Teatrze Sztuk, Jacek Gąsior i towarzyszący mu, pochodzący z Krakowa, artysta aerografu, Marek Jusięga. Od ponad dekady tworzą razem i rekonstruują naścienne malowidła. Wypracowali swoją technikę pracy, dzięki której są niezwykle dokładni i sprawni. W jaworznickim projekcie brał też udział młody i niezwykle utalentowany grafik komputerowy, Jakub Kowalczyk. Artyści opowiedzieli, jak powstawał mural. I nie tylko. Jacek Gąsior Marek Jusięga Dawid Litka: To wasz pierwszy wspólny mural? Jacek Gąsior: Wywlekliśmy się na lewą stronę. Na zewnątrz pracowaliśmy pierwszy raz. Marek Jusięga: I miejmy nadzieję, że nie ostatni, i że w Polsce będą się przez wiele lat dobre pogody utrzymywać. DL: A czy u nas murale są na wysokim poziomie w porównaniu do innych krajów? JG: Możemy jeszcze dużo się nauczyć. Zresztą nie ma takiej dziedziny, w której jeden od drugiego nie mógłby się czegoś nauczyć. Są kraje, gdzie więcej osób zajmuje się taką sztuką. No i stworzenie takiego murala jest drogie. DL: Czy proces tworzenia takiego muralu jest skomplikowany? JG: Wiąże się nie tylko z pracą twórczą. Trzeba odpowiednio przygotować ścianę, czasem gruntownie wyremontować, wynająć rusztowanie i tak dalej. Choć z drugiej strony rusztowanie też nas w pewien sposób ograniczało, bo z niego nic nie widać. Malowaliśmy na słuch chyba bardziej, bo wzrokiem nie dało się tego ogarnąć. Musieliśmy schodzić, odsuwać się od ściany i dopiero wtedy było coś widać. Dlatego też zrzuciliśmy płachtę, która zasłaniała mural, zrezygnowaliśmy z efektu zaskoczenia ludzi. MJ: Nie chcieliśmy siebie zaskoczyć. JG: Zjawiło się od razu mnóstwo młodych osób z komórkami. Myślałem, że znowu Pokemony łapią, a okazało się że jednak uwieczniają nasz mural. DL: Przy takim wielkim dziele trzeba ściśle trzymać się projektu? JG: Czasem faktycznie mnie aż nosiło, żeby coś jeszcze pozmieniać na etapie samego malowania. Jednego z gołąbków chciałem przerobić na origami, bo ktoś nam tu kiedyś Japonię obiecywał. Zamiast drabiny chciałem wstawić taczki, które przecież tak bardzo kojarzyły się z Solidarnością. MJ: Ale tutaj cały projekt stworzony był przez Jacka. Był dobry, więc na- prawdę lepiej było go już nie zmieniać. Jeśli byśmy się go nie trzymali, mogłoby pojawić się niebezpieczeństwo, że coś nam się nie złoży, jak trzeba. JG: Należy też w tym momencie wspomnieć nazwisko Kuby Kowalczyka, który cały mój projekt przeniósł na ekran komputera. To wschodząca, a może już jaśniejąca gwiazda polskiej grafiki komputerowej. Jego dyplom został ostatnio jednym z dziesięciu najlepszych prac ze wszystkich polskich Akademii Sztuk Pięknych. Postanowiliśmy się więc trzymać planu. DL: Zwłaszcza, że czas naglił? MJ: No tak, ale jeszcze się nie zdarzyło, żebyśmy nie dotrzymali terminu. Mimo że w wielu miejscach nie dowierzano, że można robotę wykonać tylko we dwóch. Straszyli nas, mówili: „Nie zdążycie”. A my zawsze i wszędzie zdążyliśmy. JG: Czasem dłużej trwały dyskusje z konserwatorami, niż praca, no ale taki już ich urok. Nigdy nie przyjmują pierwszej propozycji. MJ: A jak się zbiorą, to każdy ma kilka swoich koncepcji, więc czasem ciężko dojść do ładu. Ale na przykład w zamku Książ odtwarzaliśmy na podstawie dwóch zachowanych elementów potężną kopułę. Pani konserwator, najpierw standardowo zdziwiła się, że jest nas tylko dwóch, a później poprosiła, żeby dać jej znać, jak już skończymy. Po dwóch tygodniach zadzwoniliśmy. Stwierdziła, że robimy z niej jaja. Malowidło przeszło bez najmniejszej poprawki... DL: Mamy w Jaworznie jakieś odpowiednie miejsca dla murali? JG: Jasne, kilka się wręcz prosi. Kamienica przy wjeździe do Rynku od Pocztowej, DH Górnik. No jeśli go nie chcą zburzyć, to można chociaż wzrok ludzki oszukać jakimś muralem. Zbieg ul. Matejki i Grunwaldzkiej, dwa „zrośnięte” bloki – idealne miejsce. No i nowo powstająca chłodnia kominowa, na której mural mógłby być dziełem życia. Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów. ludzie, sprawy, wydarzenia Mural odsłonięty W miniony piątek, 2 września uroczyście odsłonięto potężny mural, który od kilku miesięcy zdobi jedną ze ścian Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 im. Jana Pawła II. Dyrektor szkoły, Halina Jarczyk opowiedziała gościom o tym, jak powstał pomysł namalowania takiego dzieła na jednej ze szkolnych ścian. Kilka słów dodał też ks. prałat Eugeniusz Cebulski, który wspomniał o patronie szkoły i głównym bohaterze malowidła, Janie Pawle II. Dziekan przypomniał fakt, że jaworznicka szkoła była pierwszą w Polsce, której patronem został papież. Autorzy murala, jaworznicki malarz Jacek Gąsior i mistrz aerografu, krakowianin Marek Jusięga podziękowali za możliwość wykonania bardzo ważnego dla nich dzieła. Artyści podkreślali, jak ważny dla Polaków, w okresie przemian ustrojowych i Solidarności, był papież i że podobne „pomniki” powinny być mu stawiane, 9 Fot. Ewa Szpak Mural prezentuje się okazale bo bardzo sobie na nie zasłużył. Po przemówieniach przyszedł czas na oficjalne przecięcie wstęgi i poświęcenie tego wyjątkowego dzieła sztuki. Wstęgę przecinali, oprócz artystów, dyrektor Halina Jarczyk, Dorota Fiok kierownik w Wydziale Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego i Paweł Ryba, kierownik Działu Remontów i Zamówień Publicznych Miejskiego Zespołu Placówek Oświatowo-Wychowawczych w Jaworznie. DL AU TO P R O M O C J A 0053 zdrowie i uroda 10 nr 28/2016 8 września 2016 Arbuz to nie tylko woda… Arbuz kojarzy się nam z latem i jest jednym z najczęściej kupowanych owoców letniego sezonu. Soczysty, smaczny, a przede wszystkim orzeźwiający. Najważniejsze jest to, aby był świeży, dojrzały i słodki. Arbuz w 92 procentach składa się z wody, dzięki czemu gasi pragnienie i ma działanie moczopędne. Zawiera niewielką ilość witamin C, B1, B2 i B6 oraz składników mineralnych. Jednak ten owoc ceni się za inne właściwości. Naukowcy stwierdzili, iż arbuz oprócz walorów smakowych, ma też właściwości zdrowotne. Słodki arbuz jest naładowany jednymi z najważniejszych antyoksydantów. Ze swoich właściwości antyoksydacyjnych znany jest też beta karoten, który nadaje naszej skórze sprężystość i ładne zabarwienie. Arbuz zawiera również potas i wapń, potrzebny kościom, paznokciom i włosom. Oprócz tego, że jest on antyoksydantem, który utrzymuje nasze serce w dobrej formie, zapobiega jego przedwczesnemu starzeniu się oraz chorobom serca i układu krwionośnego. Dzięki dużej zawartości potasu i magnezu arbuz świetnie działa na obniżenie ciśnienia krwi. Świetnie wpływa też na nasze oczy, pomaga chronić je przed zwyrodnieniem plamki żółtej. Natomiast arginina w nim zawarta niweluje dysfunkcje seksualne. Udowodniono, że witamina C i karoten zawarte w arbuzach redukują ryzyko chorób serca, łagodzą symptomy osteoporozy, bóli reumatycznych i zapalenia stawów. Natomiast pestki arbuza są bogate w dobre tłuszcze i proteiny. Częste jedzenie arbuza poprawia stan skóry. Staje się ona bardziej nawilżona i wygląda młodziej, ponieważ arbuz jest doskonałym źródłem przeciwutleniaczy, które opóźniają proces starzenia się skóry, m.in. chronią przed szkodliwym działaniem promieni UV i pomagają przy leczeniu stanów zapalnych. Spożywając arbuzy, możemy również lepiej sypiać w nocy. Karolina Szyszko Jak wybrać dojrzałego i świeżego arbuza? Arbuzy sprzedawane w całości należy dokładnie obejrzeć. Sprawdźmy, czy nie ma wgnieceń. Świeży arbuz będzie ciemnozielony, twardy i jędrny, bez uszkodzeń; Jeśli arbuz jest dojrzały, po stuknięciu w niego usłyszymy dźwięk; Idealny arbuz powinien być dość ciężki, ponieważ składa się głównie z wody; Jeśli arbuz ma wyróżniające się paski, na pewno jest niedojrzały. Dojrzały owoc będzie całkiem jednolicie zielony z małym kontrastem między paskami; Plamka na dnie arbuza, pokazuje nam punkt, na którym arbuz siedział sobie na słońcu. Najlepsza jest żółta. Jeśli jest biała lub zielona, arbuz mógł zostać zerwany za wcześnie. www.pulsjaworzna.pl Zaszczepią seniorów za darmo Jaworzniccy seniorzy, którzy mają ponad 65 lat, będą mogli skorzystać z darmowego szczepienia przeciwko grypie. W ramach programu realizowanego przez Urząd Miejski zaszczepionych zostanie półtora tysiąca osób. Jaworznianie będą mogli się zaszczepić do 6 grudnia bieżącego roku w wyznaczonych przychodniach na terenie miasta. O dostępności szczepień decydować będzie kolejność zgłoszeń do tych placówek. Program „Profilaktyka Grypy w Jaworznie – szczepienia ochronne dla seniorów 65+” opracowany został przez Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta. W jego ramach ze szczepień ambulatoryjnych będą mogły skorzystać osoby powyżej 65 roku życia oraz pacjenci placówek opiekuńczych Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego i Domu Pomocy Społecznej. Program w całości finansowany jest ze środków Gminy Miasta Jaworzna. Na jego realizację przeznaczono ponad 48 tys. zł. RED Przychodnie realizujące program szczepień dla seniorów: CMR „Medicus”, al. Piłsudskiego 46 (Podłęże), tel. 32 616 54 17; NZOZ „Soteria”, ul. Grunwaldzka 104 (Pechnik) tel. 32 752 29 00; Elvita NZOZ CMT, ul. Partyzantów 9 (Os. Stałe), tel. 32 752 45 16; Elvita NZOZ GZLA, ul. Gwarków 1 (Centrum), tel. 32 754 93 74; Elvita NZOZ GZLA, ul. Bogusławskiego 5 (Gigant), tel. 32 751 00 08. R E K L A M A 0095 Przyłącz kanalizacyjny z dotacją - Ostatnia szansa! Tylko do 30 września 2016 r. wodociągi prowadzą nabór wniosków na budowę przyłączy kanalizacyjnych, które jeszcze w tym roku mają szanse otrzymać dotację z Urzędu Miejskiego w wysokości połowy wartości przyłącza, jednak nie więcej niż 2000 zł. Dodatkowo zgłoszone do końca września podłączenia, będą realizowane przez MPWiK na preferencyjnych warunkach cenowych. Wnioski złożone po tym terminie mogę być realizowane bez gwarancji otrzymania dotacji miejskiej. W swojej ofercie budowy przyłącza, wodociągi wykonają projekt, uzgodnienia branżowe oraz geodezyjne, a także na powstałe przyłącze udzielają 10-letniej gwarancji. Ponadto część płatności, na życzenia klienta, może zostać rozłożona na raty. Więcej informacji można uzyskać w siedzibie MPWiK ul. św. Wojciecha 34 w Dziale Eksploatacji Sieci lub pod numerem telefonu 32 3186037. Spółka wodociągowa nie ukrywa, iż dla mieszkańców osiedla Bory, Warpie, gdzie niedawno zakończyła się budowa sieci sanitarnej oraz dla mieszkańców ulic Koniówka i Lipnika, to ostatnie dni, aby się podłączyć na powyższych warunkach. Szczegóły w sprawie dotacji miejskiej: Wydział Gospodarki Komunalnej, ul. Dwornickiego 5, pod numerem telefonu 32 616 16 82, oraz na stronie internetowej http://bip.jaworzno.pl/ w zakładce Przyłącza kanalizacyjne. www.pulsjaworzna.pl nr 28/2016 8 września 2016 kultura 11 kultura 12 nr 28/2016 8 września 2016 www.pulsjaworzna.pl Żydowscy gangsterzy na krążku 9 sierpnia - 15 września 2016 AGI BAGI WRZESIEŃ 2016 sb, nd 10:30 BARBIE: GWIEZDNA PRZYGODA (2D,Dubbing) pt, pn, wt, śr, czw Przesłuchanie 10:00 BOSKA FLORENCE (2D,Napisy) pt, pn, śr, czw 18:40 nd 18:50 wt 21:40 Basia janyga Wokalistka, autorka tekstów i muzyki BRIDGET JONES 3 (2D,Napisy) sb 19:00 BRIDGET JONES 3 (2D,Napisy) - KNO wt Zawód: Wokalistka, nauczycielka, trener i kilka innych działań pobocznych. 19:00 EPOKA LODOWCOWA: MOCNE UDERZENIE (2D,Dubbing) pt, pn, śr, czw 12:10 14:20 16:30 sb, nd 12:20 14:30 16:40 wt 12:00 14:10 16:20 Fot. CK Teatr Sztuk Spektakl Benia Krzyk. JAK ZOSTAĆ KOTEM (2D,Dubbing) pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw 11:00 13:05 15:10 17:15 JULIETA (2D,Napisy) pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw 14:45 KAMIENNE PIĘŚCI (2D,Napisy) pt, pn, wt, śr, czw 18:50 21:20 sb, nd 18:30 21:10 KOSMICZNA JAZDA. HAU HAU MAMY PROBLEM (2D,Dubbing) pt, nd, pn, śr, czw 10:50 12:55 14:50 sb, wt 10:40 12:35 14:30 LEGION SAMOBÓJCÓW (2D,Napisy) czw 21:10 MORGAN (2D,Napisy) pt, nd, pn, śr, czw 16:50 19:00 21:15 sb 16:30 18:50 21:00 wt 16:30 18:30 20:45 MÓJ PRZYJACIEL SMOK (2D,Dubbing) pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw 10:00 12:20 NERVE (2D,Napisy) pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw 17:10 19:20 21:35 NOWE PRZYGODY ALADYNA (2D,Dubbing) pt, pn, wt, śr, czw 11:15 13:50 sb, nd 10:00 SAUSAGE PARTY (2D,Napisy) pt, pn, śr 16:20 13:40 21:10 sb 16:15 21:40 nd 16:15 21:20 wt, czw 16:20 SMOLEŃSK (2D,PL) pt, nd, pn, śr, czw 10:45 13:20 15:55 18:30 19:30 21:05 sb, wt 10:45 13:20 15:55 18:40 19:30 21:15 TOMEK I PRZYJACIELE: DZIEŃ DIESLI sb, nd 12:00 Od minionego poniedziałku, 5 września, w Jaworznie można kupić album, na którym zarejestrowanych zostało 15 utworów z popularnego w naszym mieście spektaklu „Benia Krzyk. Król żydowskich gangsterów”. Płyta została wydana prze Centrum Kultury Teatr Sztuk. Autorem muzyki i aranżów jest pochodzący z Jaworzna kompozytor, Aleksander Brzeziński, który również wyreżyserował spektakl. Do przedsięwzięcia zaprosił jaworznickich śpiewających aktorów, którzy, mimo że nie są zawodowcami, wywiązali się ze swoich ról znakomicie. – Praca nad materiałem zaczęła się tak naprawdę trzy lata temu, właśnie w Teatrze Sztuk – wspomina Brzeziński. – Zależało mi wtedy, żeby uczestnicy warsztatów wokalnych zmierzyli się z trudniejszym materiałem. Okazało się, że im świetnie idzie, więc zorganizowaliśmy koncert, a po nim powstał spektakl – opowiada. Muzyk miał już solidną podstawę do stworzenia nowej produkcji w Jaworznie, ponieważ muzyka i słowa do przedstawienia powstały kilka lat wcześniej we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. – Zagraliśmy tam kilkadziesiąt razy ale po zmianie dyrektora spektakl został zdjęty. Mimo że prawa do scenariusza ma nadal teatr, to moją muzykę i słowa Michała Chludzińskiego mogliśmy wykorzystać – mówi kompozytor. – Tyle, że faktycznie się bałem, czy uczestnicy warsztatów wokalnych będą w stanie sprostać zarówno trudnej muzyce, jak i świetnym, ale niezmiernie trudnym tekstom Michała – przyznaje. Okazało się, że jaworznianie poradzili sobie z tym świetnie. Brzeziński przyznaje, że niektóre nagrane na płycie utwory wykonane są lepiej, niż ich wrocławskie wersje z zawodowymi aktorami. – Ta ekipa jest naprawdę zdolna. Niektórzy z nich przecież pierwszy raz byli w studiu, a efekt, jak słychać jest dobry – przyznaje Brzeziński. Swoją rolę odegrał w tym również Arek Bombel Wiech ze skoczowskiego Gitarek Studio, w którym nagrywane były utwory. O część instrumentalną zadbali profesjonaliści, wspomniany Bombel na gitarze, Gertruda Szymańska na bębnach, Michał Braszak na basie oraz jaworznianie: Łukasz Urbańczyk na puzonie i Michał Szerszeń, bez którego klarnetu oraz akordeonu nie sposób byłoby uzyskać specyficznego, żydowskiego klimatu utworów. Album jest świetny i zdecydowanie powinien znaleźć się w płytotece każdego ceniącego sobie wysoki poziom artystyczny jaworznianina. DL To były wyjątkowe urodziny Fot Dawid Litka Kazimierz Kileski przy dźwiękach francuskiej ballady porwał do tańca Ewę Sidełko-Paleczny, sekretarz miasta Niezwykle wzruszają uroczystością okazał się zorganizowany w 80 rocznicę urodzin benefis Kazimierza Kielskiego, prawnika, obecnego doradcy prezydenta miasta, rodowitego jaworznianina, wyjątkowo związanego z naszym miastem. Impreza odbyła się we wtorek, 6 września w CK Teatrze Sztuk przy ul. Mickiewicza 2. Zaproszeni goście mieli możliwość uczczenia tego niezmiernie zasłużonego dla naszego miasta człowieka. Kazimierz Kielski od 1959 roku związany jest z jaworznickim magistratem. Otrzymał wiele wyróżnień za swoją pracę, w tym Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski w 2002 r. Przez wiele lat był sekretarzem miasta, a obecnie sprawuje funkcję doradcy prezydenta Pawła Silberta, który podczas spotkania wyraził nadzieję, że współpraca z jubilatem będzie kontynuowana. We wszystkich wypowiedziach gości dało się słyszeć ogromną estymę, jaką darzą jubilata. Każdy podkreślał niezwykle wysokie kompetencje i doświadczenie Kazimierza Kielskiego, jego usposobienie oraz klasę, którymi zawsze imponował. DL Zainteresowania pozazawodowe… Wszystkie moje pasje realizuję w pracy: muzyka, pisanie tekstów, rozwój osobisty, kontakty z ludźmi. W mojej pracy najbardziej cieszy mnie… Jej barwa i zróżnicowanie. W mojej pracy najtrudniejsze jest… Złapanie równowagi między artystyczną wizją a realną realizacją. Ulubiony film… To taki, który odpręża i inteligentnie bawi. Ulubiona książka… To taka, która porusza. Kiedy mam czas tylko dla siebie, to… Przytulam mojego kota, świadomie oddycham i słucham. Recepta na chandrę… Nie mieć czasu na chandrę. Praca, którą się kocha, jest najlepszym lekarstwem! Nie lubię... Ludzkiej obojętności. Najbardziej pobudza mnie... Kreatywne działanie, które przynosi dobre rezultaty. To daje mi dużo energii. Moją inspiracją są…. Małe chwile w ciągu dnia, momenty uważności, ludzie, których spotykam na swojej drodze, moi uczniowie. Obecnie pracuję nad… Sobą, nieustannie. Oprócz tego nad moją płytą i kilkoma projektami w Fabryce Talentów. Najbliższe plany… Są bardzo intensywne i ciekawe. Dalekie plany…. Żyć, czuć, rozwijać się. Przesłuchiwała: Karolina Szyszko www.pulsjaworzna.pl Przyłącz się do mażoretek W środę, 7 września w Domu Kultury im. Zdzisława Krudzielskiego w Szczakowej odbyło sie pierwsze organizacyjne spotkanie dziewcząt zainteresowanych zajęciami tanecznymi w grupie mażoretek. Można się jeszcze do nich przyłączyć! Organizatorzy zapraszają czujące muzykę i taniec jaworznianki w wieku od 9 do 14 lat. Zajęcia poprowadzi Martyna Klimaj, która jest wykwalifikowanym instruktorem tańca, a także gimnastyki artystycznej. Mażoretki występują na pokazach estradowych i paradach ulicznych, prezentując choreograficzne układy taneczno-marszowe do muzyki orkiestr, żonglując i podrzucając przy tym pałeczkami marszowymi lub wykorzystując w tańcu pompony. Ubrane są w paradne stroje zawierające elementy umundurowania galowego. Szczegóły i zapisy pod numer telefonu 32 617 75 38. KS WARTO PRZECZYTAĆ... POSŁUCHAĆ... POPATRZEĆ... Płyta Jeff Beck Loud Hailer Długo oczekiwana płyta brytyjskiego wirtuoza gitary, ośmiokrotnego laureata nagrody Grammy. Nowoczesne efekty i bardzo dobra aranżacja dźwiękowa doskonale uzupełniają się z brzmieniem gitary Becka oraz wspaniałym głosem Rosie Bones. Współczesne brzmienie przeplata się bluesowo-rockowymi kawałkami. Wystawa Stanisław Cukier Oto człowiek Mieszka i pracuje twórczo w Zakopanem. Rzeźbi w naturalnych materiałach: modeluje w wosku i odlewa w brązie. Bierze udział w wielu wystawach i za każdym razem wzbudza wiele emocji. Tym razem prezentuje ludzi, których spotkał na swojej drodze. Wystawa w Muzeum Archidiecezjalnym w Katowicach od 15 września. kultura nr 28/2016 8 września 2016 Teatr Nikołaj Gogol Ożenek Bajkowa scenografia, efektowne stroje, świetna gra aktorska, tak można podsumować inscenizację powieści „Ożenek”. Miłość, nienawiść, fałsz – wszystko to pojawia się w każdej scenie, przygotowanej perfekcyjnie. W spektaklu wykorzystano fragmenty Traviaty oraz pieśni rosyjskie. Spektakl w Teatrze Śląskim 23 i 24 września. Książka G.D. Roberts Cień góry Kontynuacja losów bohatera powieści „Shantaram”, opisującej prawdziwą historię australijskiego uciekiniera, który pracował dla bombajskiej mafii fałszerzy dokumentów. Lin po stracie dwóch najważniejszych osób w swoim życiu powraca po dwóch latach do miasta. Musi się w nim odnaleźć i żyć według nowych zasad. ES 13 Pielęgnując tradycje Dziś prezentujemy siódmy już zespół śpiewaczy działający w naszym mieście. Borowiacy rozpoczęli działalność 12 lutego 1987 r. Wówczas to 17 pań odeszło z Jaworznianek i utworzyło nową grupę. Borowiacy, to jeden z dziewięciu zespołów śpiewaczych działających przy wsparciu Miejskiego Centrum Kultury i Sportu i należących do Miejskiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Próby Borowików odbywają w Szkole Podstawowej nr 14 w Borach. Inicjatorką i przewodnicząca zespołu jest Mieczysława Rudzka. Opiekę artystyczną nad grupą sprawuje Janusz Sołtysek, instruktor MCKiS. – Muzyka i tradycje ludowe zawsze we mnie tkwiły. Moja mama była związana z Jaworzniankami. W tym zespole rozpoczęła się moja przygoda z muzyką. Chciałam jednak stworzyć własny zespół. 17 pań odeszło z Jaworznianek, doszły inne, nowe głosy i tak powstali Borowiacy. Pamiętam czasy, kiedy mieliśmy 45 członków i zespół dziecięcy – wspomina Mieczysława Rudzka. Dziś Borowiacy to dziesięcioosobowy zespół. Śpiewa 6 pań i jeden pan. Zespół bierze czynny udział w życiu lokalnej społeczności. Występuje podczas miejscowych i regionalnych wydarzeń, np. podczas biesiad ludowych, przeglądów zespołów śpiewaczych, a także świąt państwowych i kościelnych. – Na punkcie muzyki mam „hopla”. Wyszukuję utwory w książkach, szukam czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego – zdradza przewodnicząca. Zespół wykonuje tradycyjne pieśni, utwory muzyczne oraz tańce ludowe z towarzyszeniem instrumentalnego akompaniamentu, Fot. Archiwum Mieczysławy Rudzkiej Borowiacy w przyszłym roku będą obchodzić 30-lecie działalności utrwala i rozwija kulturę regionu, prezentując stare zwyczaje, obrzędy, stroje i przyśpiewki. – Jako jedyny jaworznicki zespół śpiewaczy, posiadamy prawdziwe, tradycyjne stroje jaworznickie, odwzorowane ze strojów Muzeum Miasta Jaworzna. Stąd pochodzimy i upowszechniamy lokalne tradycje – mówią Borowiacy. Członkowie zespołu spotykają się raz w tygodniu na próbach, podczas których przygotowują się do występów, konkursów, prezentacji, przeglądów muzycznych. W kalendarzu mają każdego roku wyjazd do Ojcowa na występ z okazji powstania styczniowego, jeżdżą do Wygiełzowa, a także na Międzynarodowy Przegląd Zespołów Regionalnych „Złoty Kłos” w Zebrzydowicach. Zespół przyczynia się do kultywowania kultury ludowej. Jego członkowie znani są także z przyrządzania tradycyjnych potraw lokalnych. Borowiacy swoim repertuarem uświetniają wiele uroczystości lokalnych i miejskich. Ostatnio brali udział w jaworznickich dożynkach, a także częstochowskim święcie plonów. Obec- nie zespół przygotowuje się do biesiady jesiennej. – W naszym zespole zawsze jest dobra i rodzinna atmosfera, mimo że nie zawsze jesteśmy jednomyślni. Jest też rywalizacja między zespołami. Każdy chce się wyróżniać i być najlepszy – mówią Borowiacy. Zespół zdobył wiele nagród i wyróżnień. To motywuje i daje radość. – Udział w zespole na pewno jest dla każdego z nas odskocznią od codziennych problemów. Każdy kocha śpiewać. Ważne jest też to, aby wszyscy rozumieli, że wspólną pracą dążymy do sukcesu całego zespołu. Moim marzeniem jest, aby do dołączyły do nas nowe, młode głosy, które w przyszłości będą dalej przekazywały nasze tradycje – podsumowuje Mieczysława Rudzka. Co ciekawe, wszystkim znane jaworznickie bliźniaczki – Ewa i Kasia Goławskie w wieku 8 lat zaczęły uczęszczać na próby Borowiaków. Przez 12 lat zdobywały w zespole wokalne i taneczne szlify, poznawały tradycyjny ludowe. Śpiewanie w zespole Borowiacy to rodzinna tradycja, którą siostry kontynuowały po mamie i babci. Karolina Szyszko Trzech bardów Oczekiwany przez wielu jaworznian koncert „Śpiewem, poezją i dźwiękiem. Ballady trzech bardów” odbędzie się już w sobotę, 17 września o godz. 18.00 w CK Teatrze Sztuk przy ul Mickiewicza 2. Jest to niejako kontynuacja kwietniowego koncertu „Szeptem, śpiewem, krzykiem…”, również z bardami w roli głównej. Wtedy mogliśmy posłuchać utworów Cohena, Okudżawy i Wysockiego. W kolejnej odsłonie Marek Długopolski, pomysłodawca projektu, jaworznicki muzyk od czterdziestu lat zyskujący sobie kolejnych zwolenników swoim talentem i usposobieniem, zabierze się za pieśni Jaromíra Nohavicy, Jacka Kaczmarskie- go i Pawła Orkisza. Co ciekawe, to właśnie występy tego ostatniego natchnęły Marka do zorganizowania obu imprez z utworami bardów w rolach głównych. – Byłem kilka razy na koncertach Pawła, żeby posłuchać, podpatrzeć, w jaki sposób wykonuje ballady – mówi Długopolski. – A teraz on będzie miał okazję posłuchać swoich utworów w naszym wykonaniu – dodaje. Paweł Orkisz pojawi się bowiem na występie jaworznickich artystów. Jego ballady wykonywał będzie właśnie Marek Długopolski. – Dobór utworów Pawła był bardzo trudny, ale pomógł mi Tadeusz Boratyński, który często organizuje jego koncerty w Jaworznie i bardzo dobrze zna jego reper- tuar – wyjaśnia organizator. Ballady dwóch pozostałych bardów wybierali Dariusz Adamczyk i Dominik Socha, którzy będą je wykonywać. Rozbudował się też skład muzyków w stosunku do ostatniego koncertu. Do Mateusza Motyki, Bartka i Wojciecha Paluchów dołączyli Jacek Maliszczak i Mariusz Stadler. – Nad całością czuwa Urszula Warszawska – podkreśla Marek. – Teatr Sztuk, którego Ula jest wicedyrektorem, bardzo pomógł nam w organizacji tego koncertu. A kolejne występy będą na pewno. Za każdym razem zaprezentujemy twórczość innych bardów, może uda się zaprosić kolejnego artystę – zdradza Długopolski. DL 14 W sobotę, 3 września, przed 9.00 ruszył Pierwszy Jaworznicki Spływ Kajakowy Białą Przemszą. Na zwolenników aktywnego wypoczynku czekała moc atrakcji, niełatwa przeprawa i przygoda w otoczeniu przyrody. W dodatku miejsce wydarzenia było związane z historią – Trójkątem Trzech Cesarzy. Przed startem, uczestnicy zostali przeszkoleni przez wykwalifikowaną załogę instruktorów. Organizatorzy udostępnili kajaki dwu- oraz jednoosobowe, wiosła, a także kapoki. Osiemdziesięcioro zawodników (było sporo kobiet), kolejno wyruszało na rzekę w dwu- i jednoosobowych osadach. Trasa liczyła ok. 10 kilometrów. Spływ rozpoczął się przy punkcie rowerowym Biała Przemsza przy ul. Batorego obok mostu w Maczkach. Metę ulokowano przy obelisku „Trójkąt Trzech Cesarzy”. Wiosłowali m.in.: Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, jego zastępca Tadeusz Kaczmarek i dyrektor Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie Sebastian Kuś. SPORT nr 28/2016 8 września 2016 www.pulsjaworzna.pl Pierwszy taki spływ, czyli k – Jesteśmy z mężem pod wielkim wrażeniem. Bardzo nam się podobało. Pogoda i humor dopisywały. Organizacja była bardzo dobra. Trasa nie należała do ciężkich, choć trzeba przyznać, że bystrzyny pokonywaliśmy z lekkim dreszczykiem, a omijanie przeszkód, konarów i wystających krzaków nie zawsze udawała się za pierwszym razem. Mimo braku doświadczenia bardzo dobrze sobie poradziliśmy. Chętnie to powtórzymy – powiedziała nam Izabela, jedna z uczestniczek spływu. Trasa była dobrze zabezpieczona i na bieżąco kontrolowana przez instruktorów. Każdy z uczestników mógł liczyć na pomoc. Dwa kajaki zaliczyły wywrotkę, na szczęście nikomu nic się nie stało. – Super impreza. Wielki ukłon dla organizatorów, jak również instruktorów, dzięki którym wszyscy uczestnicy na metę dotarli cali i zdrowi. Takich imprez powinno być więcej – skomentowała na mecie Bożena. Uczestnicy spotkali się na mecie przy historycznym obelisku, gdzie czekało na nich wspólne grillowanie. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal. Pomysłodawcy, a zarazem organizatorzy wydarzenia to Miejskie Centrum Kultury i Sportu UM oraz Wydział Edukacji Kultury i Sportu. Honorowy patronat nad spływem sprawował prezydent naszego miasta. Organizatorzy zapewniają, że imprez kajakowych będzie w nim coraz więcej. Karolina Szyszko Zanim ruszy liga - nasi siatkarze n Fot. Marcin Miłek XIV Turniej Piłki Siatkowej Mężczyzn pod Honorowym Patronatem Prezydenta Miasta Jaworzna już za nami. W dwudniowych rozgrywkach, w Hali Widowiskowo-Sportowej Miejskiego Centrum Kultury i Sportu Jaworzno przy ul. Grunwaldzkiej 80, oprócz gospodarzy – zawodników MCKiS Jaworzno, wystąpiły także trzy drużyny dobrze znane naszym siatkarzom i kibicom. Gośćmi towarzyskiego turnieju drużyn II-ligowych były zespoły: TS Volley Rybnik, TKS Tychy, MKS Andrychów. Dla siatkarzy wszystkich turniejowych drużyn weekendowe dni 2 i 3 września nie były łatwe. Zawody okazały się ciężką walką, która przed sezonem miała pokazać w jakiej faktycznie formie są drużyny. System rozgrywek był dość napięty, a świadczą o tym aż dwa sobotnie pojedynki każdego z zespołów. Spotkania drugoligowców były zacięte. Kibice również musieli mocno trzymać nerwy na wodzy. Rywalizacja była wyrównana, o czym najlepiej świadczą wyniki poszczególnych meczy. Na sześć rozegranych spotkań, aż pięć z nich zakończyło się tie-breakami. Każdy z zespołów pokazał, jak na obecny etap przygotowań do sezonu, dobry poziom. Ostatecznie turniejowe zwycięstwo przypadło drużynie z Tychów. Drugie miejsce zajął zespół z Rybnika. Drużyna MCKiS Jaworzno, rzutem na taśmę, wywalczyła trzecie miejsce na podium, wygrywając w ostatnim spotkaniu z MKS Andrychów. Po tym meczu można było powiedzieć, że nasz zespół ma w sobie „ducha walki” i jest głodny zwycięstw. Docenieni zostali najlepsi zawodnicy turnieju: Daniel Kmita (Tychy), Tomasz Pizoński (Rybnik), Wiktor Macek (Andrychów) oraz Adam Szymczak, nowy libero naszej drużyny. Otrzymali oni od organizatorów nagrody rzeczowe. Dla naszych siatkarzy turniej był poważnym sprawdzianem przed zbliżającymi się rozgrywkami ligowymi. Każdy z zawodników dostał szansę pokazania się na parkiecie, a przede wszystkim sprawdzenia i zgrania całej drużyny. W składzie naszego zespołu nie doszło do rewolucji przy kompletowaniu składu na nowy sezon. Kibice będą mogli zobaczyć kilka nowych twarz, które mają pomóc drużynie MCKiS Jaworzno w sięgnięciu po najwyższe cele założone na ten sezon. Każda z drużyn uczestnicząca w dwudniowej rywalizacji otrzymała pamiątkowe puchary. Nagrody wręczyli: Sebastian Kuś, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury i Sportu i jego zastępca ds. sportu Dariusz Chrapek. Podczas turnieju jaworzniccy kibice dopisali, ale dopingujących naszą drużynę nigdy nie jest za wielu. Zachęcamy wszystkich fanów siatkówki do zagrzewania i wspierania naszego ambitnego zespołu. Karolina Szyszko WYNIKI: MCKiS Jaworzno – TKS Tychy 1 – 3, TS Volley Rybnik – MKS Andrychów 3 – 2, MCKiS Jaworzno – TS Volley Rybnik 2 – 3, MKS Andrychów – TKS Tychy 2 – 3, MCKiS Jaworzno – MKS Andrychów 3 – 2, TKS Tychy – TS Volley Rybnik 3 – 2. www.pulsjaworzna.pl SPORT nr 28/2016 8 września 2016 15 ajakami po Białej Przemszy Fot. Paweł Klimek Wszyscy uczestnicy spływu otrzymali medale Fot. Andrzej Pokuta Przed wyruszeniem zawodnicy przeszli szkolenie Fot. Andrzej Pokuta Wśród kajakarzy pojawiły się znane osoby Fot. Andrzej Pokuta Nurt rzeki nie był wcale łagodny Fot. Andrzej Pokuta Na środek rzeki, proszę… na trzecim stopniu podium turnieju Mariusz Łoziński Mariusz Syguła Adam Szymczak Maciej Naliwajko Maciej Piotrowski To kolejny etap przygotowań do rozgrywek ligowych. Skuteczność i dokładność pozostawiają jeszcze wiele do życzenia, ale postawa i zaangażowanie zawodników są takie, jakich oczekiwałem. Po miesięcznych treningach techniki i motoryki rozpoczynamy zgrywanie zespołu. Pracować będziemy nad wszystkimi elementami gry. Nowi zawodnicy dobrze funkcjonują w zespole, ale będziemy pracować nad tym, żeby był on monolitem. Nie mamy jeszcze ustalonej podstawowej szóstki. Kryterium jest jedno – grają najlepsi. Nasza gra wyglądała średnio. Wystąpiliśmy w różnych zestawieniach, każdy dostał swoją szansę. Ciężko trenujemy i to było widać. Mamy wielu nowych zawodników i musimy jeszcze budować swój styl gry. Na tym turnieju były czołowe drużyny naszej grupy. Niektóre zespoły zbudowały imponujące zespoły jak na drugoligowe warunki. Ciężko wyciągać jakiekolwiek wnioski, bo drużyny były na różnych etapach przygotowań. Pojawiło się w nich sporo zawodników z I ligi i poziom tej grupy będzie wyższy niż w zeszłym roku. Myślę, że stworzymy zgrany team, jednak na to potrzeba czasu. Tak ciężko jak teraz, jeszcze nie trenowałem, ale to jest na plus. Chcieliśmy ten turniej wygrać, ale źle zaczęliśmy i pierwszy mecz zagraliśmy po prostu słabo. W spotkaniach z Rybnikiem i Andrychowem zaczęło to już jakoś wyglądać, ale to jeszcze nie to, co chcemy prezentować. Dążymy do tego, aby wygrywać każdy kolejny mecz. Czy widzę się w pierwszym składzie? Oczywiście, że tak, inaczej mógłbym powiesić buty na kołku i dać sobie spokój. Bardzo dobrze czuję się w nowej drużynie. Wszyscy zawodnicy są ambitni i chętni do ciężkiej pracy. Trener jest bardzo wymagający, wszystko jest dokładnie zaplanowane. Wylaliśmy litry potu na siłowni, w terenie oraz w hali i mieliśmy nadzieję, że nieco lepiej się zaprezentujemy. Na pewno wyciągniemy wnioski, bo temu służą mecze sparingowe, a dobra forma ma przyjść podczas zmagań ligowych. Cieszy, że na trybunach pojawiło się sporo kibiców. Moim marzeniem jest awans do pierwszej ligi z MCKiS Jaworzno. W zespole czuję się świetnie, atmosfera jest bardzo dobra. Zaczęliśmy przygotowania w sierpniu i cały miesiąc ciężko pracowaliśmy. Turniej był bardzo dobrze zorganizowany i byłem pod wrażeniem, kiedy poruszając się po mieście, widziałem promujące go plakaty. Na pewno czujemy niedosyt po wygraniu tylko jednego meczu, ale dla nas ten turniej to była głównie okazja, aby sprawdzić wszystkich zawodników. Chcielibyśmy osiągnąć więcej niż w zeszłym sezonie, każdy mecz będzie ważny i to jest właśnie nasz cel. KS trener kapitan libero przyjmujący środkowy 16 PO GODZINACH nr 28/2016 8 września 2016 KRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ www.pulsjaworzna.pl Budowali Os. Stałe Litery z pól oznaczonych numerami od 1 do 22 utworzą hasło. Spośród prawidłowych rozwiązań dostarczonych do redakcji „Pulsu Jaworzna” (43-600 Jaworzno, Krakowska 8, e-mail: [email protected]) do 14 września 2016 r. wyłonimy jedną. Jej autor otrzyma nagrodę – 4 bilety do Multikina. Prosimy o podanie imienia, nazwiska, adresu i tel. kontaktowego. Nagrodę za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki z PJ nr 27 (Prognoza krótkoterminowa) otrzymuje p. Beata Iwańska. Odbiór nagrody – ul. Krakowska 8 pok. 24. Miasto na starych fotografiach W tej rubryce publikujemy dawne zdjęcia zrobione na terenie Jaworzna. Rozpoznajecie uwiecznione na fotografiach miejsca? Prosimy o przekazywanie redakcji, ze zgodą na publikację, starych zdjęć (ewentualnie ich kopii) z Jaworzna. Najciekawsze opublikujemy. Fotografie zwrócimy. Nasz adres: Redakcja tygodnika „Puls Jaworzna”, 43-600 Jaworzno, Krakowska 8, [email protected]. Szczakowa, ul. Jagiellońska, rok 1915 Fot. Ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna Hitlerowski obóz Neu-Dachs, który znajdował się w Osiedlu Stałym został wyzwolony wraz Jaworznem, ale już po kilku tygodniach, w lutym 1945, rozpoczął działalność jako Centralny Obóz Pracy. W roku 1949 więźniowie przebywający w COP przystąpili do likwidacji baraków i budowy murowanych budynków. Po dwóch latach obóz zmienił wygląd i nazwę. Z inicjatywy Stanisława Radkiewicza, ministra Bezpieczeństwa Publicznego, obóz został przekształcony w więzienie dla młodzieży skazanej za opozycyjną działalność polityczną. Młodociani więźniowie mieli pod wpływem wychowawczych metod stać się zwolennikami ustroju i obdarzyć przyjaźnią tych, którzy ich aresztowali. Większość z nich to byli uczniowie ogólniaków przerastający poziomem inteligencji i wiedzy swoich wychowawców. Przez 5 lat przewinęło się przez obóz około 15 tys. młodocianych. Pracowali w warsztatach, budowali bloki, szkołę, dom kultury w Osiedlu Stałym. Not. Ewa Szpak Źródło: Jaworzno. Zarys dziejów w latach 1939-1990 Sudoku Wpiszcie do diagramu brakujące cyfry tak, żeby w każdym poziomym rzędzie i w pionowejkolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki znalazły się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z nich w rzędzie, kolumnie i małym kwadracie może być wpisana raz. Rozwiązanie podamy w następnym wydaniu PJ. Rozwiązanie z PJ 27 (27)