Nr 28 (28) 8 września 2016

Transkrypt

Nr 28 (28) 8 września 2016
BEZPŁATNY TYGODNIK SPOŁECZNO - KULTURALNY
nakład: 38 tys. egz.
nr 28 (28) 8 września 2016
ISSN 2450-8136
www.pulsjaworzna.pl
Wejście w rok szkolny
czytaj więcej na stronie 3
Duma modelarzy
czytaj więcej na stronie 6
Apokaliptyczne wizje
czytaj więcej na stronie 7
Pierwszy taki spływ
czytaj więcej na stronach 14-15
Scena operetki „Krainę uśmiechu” - wkrótce w Jaworznie
Fot. Maria Czempka-Wewiór
Teatr muzyczny w naszym mieście!
W czerwcu tego
roku miłośników
operetek i musicali
poruszyła wiadomość
o likwidacji Gliwickiego
Teatru Muzycznego
i przekształceniu go
w teatr miejski. Nie ma
już teatru muzycznego
w Gliwicach, ale będzie
w Jaworznie!
Arte Cretura Muzyczny Teatr,
którego dyrektorem jest były solista zlikwidowanego GTM, tenor
Jarosław Wewióra rozpoczyna
oficjalnie działalność w naszym
mieście.
Arte Creatura Teatr Muzyczny
będzie wystawiał w nowej sali
widowiskowej w Młodzieżowym
Domu Kultury najbardziej znane
spektakle operetkowe i operowe
z repertuaru światowego. W tej
chwili artyści i muzycy ćwiczą,
aby już 22 października zaprosić na pierwszy spektakl „Krainę
uśmiechu” Franza Lehara.
Tymczasem 30 października
w Jaworznie odbędzie się premiera jednej z najbardziej znanych i uwielbianych operetek pt.
„Księżniczka czardasza” Imre Kálmána w reżyserii Dariusza Taraszkiewicza.
Kalendarz spektakli Muzycznego
Teatru Arte Creatura jest już zapełniony do końca roku. – Będziemy
grać do 8 spektakli w miesiącu. Po
premierze powtórzymy „Księżniczkę
czardasza”. Pokażemy też „Zemstę
nietoperza”, „Orfeusza w piekle”
i „Piratów z Penzance”. A w grudniu szykujemy dla widzów niespodziankę – „Księżniczkę czardasza”
w sylwestra. To będzie taki późny
występ z lampką szampana o północy – wyjaśnia Jarosław Wewióra.
Arte Creatura Muzyczny Teatr
jest jedynym profesjonalnym teatrem operetkowym na terenie
Śląska i największym niepaństwowym w Polsce. Działa od 2005
REK LAMA 0085
roku i dotychczas gościł na wielu
scenach muzycznych całej Polski, zyskując uznanie wysokim
poziomem artystycznym, bogatą
scenografią i barwnymi kostiumami. Skupia znakomitych solistów,
śpiewaków z całej Polski oraz z zagranicy, którzy są nagradzani na
międzynarodowych konkursach
wokalnych oraz wybitnych muzyków tworzących orkiestrę kameralną. Współpracuje z wieloma
polskimi i zagranicznymi reżyserami, dyrygentami.
Jak już informowaliśmy dyrektor teatru będzie prowadził warsztaty wokalne z młodymi jaworznianami, których zaangażuje do
Młodzieżowego Chóru Muzycznego
– Cieszę się na tę współpracę.
Wraz z oddaniem wyremontowanej
sali widowiskowej pojawiła się szansa, aby w Jaworznie stworzyć teatr
muzyczny i ściągnąć tu publiczność
z okolicznych miast – mówi Szczepan Paliński, dyrektor MDK.
Ewa Szpak
R EKL AMA 0058
INTERNET
TELEFON
ART-COM Sp. z o.o., Jaworzno,
ul. Grunwaldzka 120, tel. 32 745-45-45 (24h)
www.artcom.pl
Z DRUGIEJ STRONY
2
nr 28/2016 8 września 2016
www.pulsjaworzna.pl
Szczenięce lata - część 1
Gdy stuknęła mi
czterdziestka,
pomyślałem, że
jakoś szybko poszło,
chociaż w czasach
szkolnych wydawało
się, że czas płynie
tak wolno, jak rzeka
Przykopa na Starej
Hucie.
Po skończeniu szkoły jakoś
wszystko przyspieszyło. Po trzydziestce jeszcze bardziej. Dni tygodnia spajane imprezowym weekendem, siedem dni w tempie:
pppppppppoooooooooooniedzzaaaaaaaaałek, wtoooooooooooreeeeeeek, śroooooooooooooooooda,
czwaaaaaaaaaaaaaaarrrrtekkkkkkk, pią…. teksobotaniedziela, poooooooooooooooniedziaaaaaałekkkkkkkk i tak dalej, i tak
w kółko.
Ale nie zawsze tak było. Taki
stan oznacza jedno: stabilizacja,
schemat, czyli to, przed czym dusza młodego wojownika zawsze się
broni. To w końcu TY, człowieku
nastoletni, wyrwiesz się z błędnego koła praca/dom/praca/dom.
To TY zrewolucjonizujesz świat,
odniesiesz sukces finansowy, staniesz się gwiazdą muzyki, filmu,
ba, prezydentem!
Tyle, że tak się nie dzieje. Prawie nigdy. Pewnie dlatego, że nauczyciele nam powtarzają, jacy to
jesteśmy zdolni, ale leniwi. A może
jest zupełnie inaczej: zdolni, ale
nauczani schematycznie, wiedzy,
której w życiu nie wykorzystamy.
Już widzę stado rozbawionych
dwudziestolatków na grillu w piątkowy wieczór, którzy wymieniają jednym tchem skład gleby na
pomorzu, wyuczony w okolicach
piątej klasy. Albo rozkładają zdania na czynniki pierwsze. Tudzież
debatują o całkach, czego nauczyli
się w klasach maturalnych. I przy
tym nie pada ani jedno słowo na
k… ch… lub inne ciepłe podsumowanie szkoły. Schemat naszego
systemu nauczania jest nieprzyswajalny od zarania szkolnictwa.
W latach osiemdziesiątych wpychano nam do głów wiersze poetów PRL-owskich, a myśmy czytali
pokątnie Bursę, Stachurę. Stawianie na piedestałach zapijaczonych
twórców, bawidamków, meneli,
wynoszenie ich postaci do niemal
boskich, niewinnych, wspaniałych,
bohaterskich, zakłamywało rzeczywistość. Dziękuję temu gościowi,
co tam jest podobno nad nami, że
zesłał mi w życiu nauczyciela, który
odpierał schematy i potrafił przeprowadzić lekcję w sposób wręcz
anegdotyczny. Kontrast z poprzednim nauczycielem był galaktyczny.
Pani, nazwijmy ją umownie Kowalska, była tak potwornie bez wyrazu,
że nie jestem w stanie wymienić
ilości zabazgranych z nudów kartek w zeszycie na jej lekcjach. Już
wolałem lekcje rosyjskiego, bo pomimo że znienawidzony przez moje
i nie tylko moje pokolenie język
wchodził w głowę bardzo opornie,
to pani Basia miała charyzmę. Przy
okazji, niczym w Sposobie na Alcybiadesa, znalazłem jej słaby punkt
– a było to palenie papierosów.
W połowie lat 80. palenie było
standardem, niczym nagannym,
wręcz osoba niepaląca uznawana
była za dziwaka. Pani Basia paliła
“Klubowe” i ja chętnie na lekcji
po nie biegałem do kiosku. Teoretycznie kioskarka nie powinna mi
sprzedawać tytoniu, ale w związku z tym, że była to Pani Gienia,
znajoma z ulicy obok, nie było
problemów z nabyciem. A czasy
były kryzysowe, więc i rzeczone
“Klubowe” stanowiły nie lada rarytas. Tak więc przynajmniej raz
w tygodniu udawało się zerwać
z lekcji rosyjskiego, co potwornie
mnie cieszyło.
Z innymi nauczycielami też dało
się dogadać. Pani od wuefu przynosiłem papier toaletowy, rzecz
najbardziej porządaną wśród ludu
pracującego PRL. Papier przywoził
w ilościach wręcz hurtowych mój
ojciec, pracujący jako konwojent w
dużym zakładzie pracy i jeżdżący
po zaopatrzenie po całym kraju.
Podkradałem więc z domowego
magazynku kilka rolek i mogłem
podlizać się kolejnemu nauczycielowi. Gorsza sprawa była z nową
fizyczką, która na początku pierwszego roku pracy w szkole (a mojej
siódmej klasy) jakoś mnie nie polubiła. Fizyczka jednakże piastowała
równolegle posadę dyrektorki szkoły. I miała “fioła” na punkcie harcerstwa. A to w naszej szkole kulało
straszliwie. Starsza kadra wydoroślała i nabyła niechęci do biegania
w krótkich spodenkach, młoda się
nie garnęła. Tak więc zabrałem się
ochoczo za tworzenie nowej jednostki harcerskiej, co mnie kompletnie nie pociągało. Oczywiście
dyrektorka błyskawicznie doceniła
moje starania i już po kilku tygodniach stałem się jej ulubieńcem...
Dokończenie za tydzień!
Raingod
Komentarz tygodnia
Mocny początek
BEZPŁATNY TYGODNIK
SPOŁECZNO - KULTURALNY
Redakcja:
43-600 Jaworzno, ul. Krakowska 8
tel.: 32 745 10 30 w. 59
fax: 32 614 17 67 w. 66
e-mail: [email protected]
www.pulsjaworzna.pl
Redaktor naczelny:
Jacek Szyperski
e-mail: [email protected]
Reklama:
tel. 32 745 10 30 w. 55
e-mail: [email protected]
Wydawca:
Miejskie Centrum Kultury
i Sportu w Jaworznie
43-600 Jaworzno
ul. Krakowska 8
Korekta: Ewa Szpak
Skład: K&K Poligrafia tel. 32 615 09 90
Druk: Polska Press sp. z o.o. Oddział
Poligrafia Drukarnia w Sosnowcu
Przyszedł wrzesień i z hukiem
rozpoczął się kolejny sezon pracy twórczej. Oferta jaworznickich
instytucji kultury systematycznie
się rozszerza, a tegoroczny harmonogram imprez z pewnością
będzie mógł zadowolić naprawdę
szeroką publiczność. We wrześniu
rozpoczyna się trzymiesięczny Art
Tranzyt, w którym artyści będą starali się włączać w działania twórcze mieszkańców miasta. Miejmy
nadzieję, że im się uda, bo program imprezy jest niezwykle ciekawy. Na Rynku MCKiS wyświetlać będzie od 16 września przez
trzy kolejne piątki nieme filmy, do
których dźwięki podkładać będą
grający na żywo muzycy. Wystąpią
Józef Skrzek, The Washing Machine i Kwartet Jorgi. Niebywała
gratka, więc liczę na to, że Rynek
będzie wypełniony po brzegi. Na
pewno każdy mieszkaniec naszego miasta powinien biec do Teatru Sztuk po krążek „Benia Krzyk.
Król żydowskich gangsterów”. Jest
to wybitnie dobry album, w którym o warstwę muzyczną zadbał
nieoceniony Olek Brzeziński.
W każdym z utworów słychać jego
geniusz. I nie boję się użyć tego
słowa. Oprócz tego teksty, które
tworzą całą historię, bardzo wymagające i idealnie komponujące
się z muzyką. Niezmiernie cieszy
też fakt, że wszyscy wokaliści oraz
dwóch muzyków występujący w albumie są jaworznianami. Zainteresowani spektaklem i płytą pewnie ucieszą się, że na październik
zaplanowana jest kolejna odsłona
„Beni Krzyka”, a Teatr Sztuk szykuje kilka naprawdę smacznych
imprez w tym sezonie. Jeśli już
o spektaklach muzycznych mowa,
to trzeba podkreślić, że Jaworzno
zostało siedzibą Teatru Muzycznego Arte Creatura. Instytucja, która
na stałe ulokowała się w Młodzieżowym Domu Kultury w Osiedlu
Stałym, zapowiada, że będzie wystawiać do 8 spektakli miesięcznie!
Biorąc pod uwagę to, że przez najbliższy czas również orkiestra eM
Band będzie miała swoją siedzibę
w MDK, można być pewnym, że
nowiutka sala widowiskowa będzie
bardzo godnie wykorzystywana.
Nadchodzących wydarzeń kulturalnych jest naprawdę ogrom, więc
warto zarezerwować sobie jesienne
i zimowe popołudnia. Dawid Litka
Moje
kreskowką
w kleszcza
Jak walczyć z kleszczami? Problem jest duży, bo na boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu zapada coraz więcej osób.
W tym pierwszym przypadku
nie możemy nawet profilaktycznie skorzystać ze szczepionki,
bo takowej po prostu nie ma.
Tymczasem we wrześniu pajęczaki są szczególnie aktywne
i atakują nie tylko w lasach.
Można zostać ukąszonym np.
w ogródku czy na miejskim
skwerze. Z ulgą wyczytałem,
że Główny Inspektorat Sanitarny wysłał na wojnę z pajęczakami kreskówkę. W filmiku
instruującym jak się zachować
po zauważeniu, że kleszcz nas
dopadł, posłużono się muzyką
rapera Te-Trisa i animacjami
Martyny Adamskiej. Zanim jednak obejrzymy to dzieło możemy spokojnie zaplanować bezpłatne badania. Będą dotyczyły
boreliozy. Przeprowadzi je Szpital Wielospecjalistyczny w Jaworznie. Zapisy ruszą z końcem
miesiąca. Badaniem objętych
zostanie tysiąc mieszkańców,
a o jego wykonaniu decydować będzie kolejność zgłoszeń.
Z kolei jaworzniccy seniorzy
będą mieli okazję skorzystać
z darmowego szczepienia przeciwko grypie. Tak czy owak
profilaktyka jest zawsze lepsza
od leczenia.
Jacek Szyperski
Redakcja nie zwraca tekstów
niezamówionych oraz zastrzega
sobie prawo do ich redagowania
i skracania. Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.
Dystrybucja "Pulsu Jaworzna" bez
pisemnej zgody wydawcy jest zabroniona. Sprzedaż bezpłatnego tygodnika jest niezgodna z prawem.
www.pulsjaworzna.pl
nr 28/2016 8 września 2016
ludzie, sprawy, wydarzenia
3
Rok szkolny województwa zainaugurowany w Jaworznie
Gospodarzem
wojewódzkiej inauguracji
roku szkolnego było
nowo powstałe Centrum
Kształcenia Zawodowego
i Ustawicznego przy
ul. Promiennej.
Na uroczystości, oprócz uczniów
i grona pedagogicznego, pojawili
się goście m.in.: wojewoda śląski
Jarosław Wieczorek, śląski kurator oświaty Urszula Bauer, parlamentarzyści, prezydent Paweł Silbert wraz z zastępcami, jaworzniccy
radni, dyrektorzy szkół i instytucji
kultury, rektorzy uczelni wyższych.
Dyrektor Simona Smugowska,
która zarządza nową placówką, poprowadziła uroczystość. Opowiedziała o celach i wartościach, na
których budowane jest centrum.
Przypomniała też, że szkoła, mimo
że jest nowa, powstała z połączenia
placówek o bogatym doświadczeniu
i renomie. Wojewoda oraz kurator
oświaty podkreślali, że wybór jaworznickiej placówki jako gospodarza inauguracji nie był przypadkowy. Ma wymiar mocno symboliczny,
bowiem w Polsce coraz większy nacisk kładziony będzie na kształcenie
zawodowe i techniczne, a Jaworzno w tej kwestii stało się idealnym
przykładem dla innych miast.
Po oficjalnych przemówieniach
i życzeniach, przyszedł czas na program artystyczny przygotowany
przez uczniów oraz występ orkiestry Archetti.
Centrum zostało utworzone
z trzech szkół ponadgimnazjalnych,
które od pięciu lat funkcjonowały w jednym budynku. Uczniowie
pozytywnie oceniają nową sytuację. – Moim zdaniem wszystko będzie
bardziej zgrane – mówi Oskar Odrzywołek, uczeń dotychczasowego
Technikum nr 5, obecnie w drugiej
klasie. – Będziemy bardziej współpracować i na sobie polegać – przewiduje Damian Ligęza, czwartokla-
Quo vadis na Rynku
Już po raz piąty odbyła się ogólnopolska akcja Narodowego Czytania pod honorowym patronatem
pary prezydenckiej. Jaworznianie
znowu chętnie włączyli się w tę
inicjatywę. 3 września o godz.
10.00 na Rynku, przed budynkiem Miejskiej Biblioteki Publicznej, najpierw fragmenty powieści
czytali specjalnie zaproszeni goście, a na sam koniec włączyli się
mieszkańcy.
Zanim rozpoczęto odczytywanie
wybranych na ten rok fragmentów
„Quo vadis” Henryka Sienkiewicza, przed zebraną publicznością
zaprezentowała się młodziutka
Julia Sierakowska. Gimnazjalistka świetnie wyrecytowała urywek „Pana Wołodyjowskiego”.
Następnie goście zaczęli czytanie
kolejnych fragmentów historii miłości Ligii i Marka Winicjusza, tragicznych losów chrześcijan w rządzonym przez szalonego Nerona
Rzymie i w końcu szczęśliwego dla
głównych bohaterów powieści zakończenia. Mikrofon przekazywali sobie kolejno: aktor Bogusław
Fot. Dawid Litka
Na Rynku czytano fragmenty „Quo vadis”
Wszołek, Anna Ptaszkiewicz-Godzina z jaworznickiej książnicy,
Monika Bryl, zastępca prezydenta
miasta, Kazimierz Kielski, doradca prezydenta, Barbara Obertyn,
dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej, Edyta Kamińska, nauczycielka i Anna Siodłak, uczennica Gimnazjum nr 8, radna Anna
Lichota, Zbigniew Mika, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury
i Sportu UM, Daniel Sierakowski, prezes Fundacji Energetyka
na Rzecz Polski Południowej oraz
Monika Rejdych, dyrektor MBP
w Jaworznie. Ostatni fragment,
w którym św. Piotr w obecności
zdezorientowanego Nazariusza
wypowiada słowa: „Quo vadis,
Domine?” i zawraca do Rzymu,
został odczytany chóralnie.
Przez cały czas pracownicy MBP
prowadzili konkursy z nagrodami
oraz zabawy dla dzieci i dorosłych,
a po Rynku przechadzali się Ligia,
Winicjusza i rzymski legionista,
którzy pstrykali „selfie” z uczestnikami dwugodzinnego wydarzenia.
DL
sista z Technikum Elektrycznego.
Podobnego zdania są nauczyciele.
– Jesteśmy nastawieni na to, że to
zmiany na dobre, bo jako nauczyciele współpracujemy ze sobą od lat.
Nie przewiduję żadnych problemów,
a organizacyjnie jest to dobrze dopracowane – zapewnia Mirosława
Rachwalik, która uczyła historii
i WOS w Technikum Energetycznym, a wcześniej w Technikum nr
6. Wtóruje jej kolega z Technikum
nr 5, Łukasz Dobosz, historyk i polonista. – Już od kilku lat wypracowujemy relacje między nami i tworzymy
całość, która na dobre zadomowiła się
przy Promiennej 65 – mówi.
Dawid Litka
Fot. Dawid Litka
1 września sala gimnastyczna CKZiU pękała w szwach
Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego powstało z połączenia trzech placówek, które od pięciu lat funkcjonowały w jednym budynku, przy ul Promiennej 65: Technikum Energetycznego, Zespołu
Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5, Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6.
Połączone szkoły, to technika, szkoła zawodowa, jak i liceum, i szkoła policealna dla dorosłych, więc
obecnie w CKZiU można kształcić się w wielu zawodach, również w formie kursów kwalifikacyjnych dla
dorosłych: technik górnictwa podziemnego, technik logistyk, technik elektryk, technik mechatronik, technik informatyk, technik cyfrowych procesów graficznych.
AU TO P R O M O C J A 0048
ludzie, sprawy, wydarzenia
4
Byczyna
nr 28/2016 8 września 2016
www.pulsjaworzna.pl
Spacerem po dzielnicach
Nowe przestrzenie miejskie – uroczystość na nowym rynku
Fot. Ewa Szpak
10 września odbędzie się oficjalne otwarcie nowego rynku w Byczynie
reklama 0 093
Prezydent Miasta Jaworzna zaprasza
10 wrze nia 2016 r. (sobota), godz. 17:00 - 22:00
Projekt „Miasto siedmiu Rynków” zaczyna przybierać coraz
bardziej namacalne dla mieszkańców poszczególnych dzielnic
kształty. Przebudowa placu w Byczynie już się zakończyła. Zamiast
niepozornego skwerku powstała
pięknie zagospodarowana, architektonicznie przemyślana i dopracowana przestrzeń. Przy ul. Korczyńskiego usadowił się też byk
– symbol dzielnicy. Mieszkańcy
z pewnością zdążyli przyzwyczaić
się do odnowionego oblicza swojego centralnego placu. W najbliższą
sobotę, 10 września odbędzie się
oficjalne otwarcie nowego rynku w Byczynie. Uroczystości rozpoczną się o godz. 17.00. Tego
popołudnia zaplanowano wiele
atrakcji, przede wszystkim dla najmłodszych, ale każdy mieszkaniec
dzielnicy będzie mógł znaleźć coś
dla siebie. Rynek zaprojektowany
został w taki sposób, żeby umożliwić organizowanie w tamtym
miejscu wydarzeń kulturalnych.
Niejako na udowodnienie tej tezy
w sobotę, po zaplanowanym na
początek poświęceniu placu i wypuszczeniu gołębi, będzie można
zobaczyć i posłuchać lokalnego
zespołu śpiewaczego – Byczynianek, zaprezentują się też uczniowie
Fabryki Talentów i Kółko Misyjne.
Niezwykle ciekawie zapowiada się
występ teatru Gry i Ludzie – jednego z najbardziej rozpoznawalnych na Śląsku teatrów ulicznych.
Katowiccy aktorzy i szczudlarze
z pewnością świetnie poradzą
sobie z animacją tej nowej przestrzeni. O godz. 19.00 do dalszej
zabawy zaprosi mieszkańców DJ.
Kolejne dzielnicowe rynki są
już remontowane. W Jeleniu centralny plac zyskuje zupełnie nowy
wygląd, a w październiku będzie
już można korzystać z odnowionej
przestrzeni. Następne w kolejce
do zmiany są place w Długoszynie i Dąbrowie Narodowej. Później przyjdzie czas na Ciężkowice,
Bory, Osiedle Stałe i OTK. DL
Osiedle Gigant
Rodzinny piknik
Na rozpoczęcie rodzinnego
pikniku zorganizowanego przez
Międzyzakładową Górniczą Spółdzielnię Mieszkaniową oraz Klub
MCKiS „Gigant” 3 września wystąpił teatrzyk plenerowy. Bajka
miała powodzenie, a przy stoisku „Mały jubiler” każde dziecko mogło samodzielnie wykonać
bransoletkę z koralików. Amatorzy
piaskowych budowli zrealizowali
swoje projekty przy stoisku z piaskiem kinetycznym. Była okazja
do robienia gigantycznych baniek
mydlanych, wspólnych zabaw tanecznych przy muzyce. Siłowa-
no się w przeciąganiu liny. Kto
zgłodniał, miał szansę na co nieco. Wszystkiemu towarzyszyła radosna atmosfera podtrzymywana
przez żywe maskotki ze znanych
bajek. KS
Fot. Klub Gigant
Sodowa Góra
GEOsfera zaprasza
W programie:
PO�WIĘCENIE RYNKU; WYPUSZCZENIE GOŁĘBI; WYSTĘPY: DZIECI I MŁODZIEŻY,
ZESPOŁU BYCZYNIANKI, FABRYKI TALENT�W, K�ŁKA MISYJNEGO; TEATR ULICZNY – SZCZUDLARZE,
DUŻE MASKOTKI, BA�KI MYDLANE, ROLKARZE, KONKURSY I ZABAWY DLA RODZIN;
STOISKA WYSTAWOWE I KONSUMPCYJNE; INNE NIESPODZIANKI
OKOŁO GODZ. 19:00 ZABAWA PRZY ZESPOLE MUZYCZNYM
Organizatorzy:
Urząd Miejski w Jaworznie, Miejskie Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie
Radna Anna Lichota, Towarzystwo Przyjaci�ł Miasta Jaworzna koło w Byczynie
Partnerzy: Zesp�ł Szk�ł nr 1, Przedszkole Miejskie nr 18, Miejska Biblioteka Publiczna, Muzeum Miasta Jaworzna,
Centrum Kultury Teatr Sztuk, Ochotnicza Straż Pożarna Byczyna, Koło Łowieckie „Kozioł”, Fabryka Talent�w,
Zesp�ł Byczynianki, Pa�stwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Grażyny Bacewicz w Jaworznie
3 września, jak co miesiąc, GEOsfera zorganizowała dla dzieci
i młodzieży warsztaty twórcze.
Młodzi uczą się jak korzystać z gliny do wyrobu ceramiki. – Takie
zajęcia rozwijają zdolności manualne, wrażliwość i cierpliwość – mówi,
instruktorka Marta Szlęzak
Warsztaty odbywają się raz
w miesiącu w sobotę w dwóch
grupach wiekowych: w godz.
10.00-11.30 – dzieci od 5 do 9
lat oraz 11.30-13.00 – od 10 lat.
Udział w warsztatach jest bezpłatny. Ośrodek Edukacji Ekologiczno-Geologicznej GEOsfera już teraz
Fot. Karolina Szyszko
zaprasza uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych na Sprzątanie Świata. Akcję, której hasło
brzmi: „Podaj dalej… drugie życie
odpadów”, zaplanowano na 16
września od 9.00 do 13.00. KS
www.pulsjaworzna.pl
Aktywni jaworzniccy
seniorzy rozpoczęli
kolejny rok
akademicki w ramach
Jaworznickiego
Uniwersytetu Trzeciego
Wieku, działającego
w naszym mieście
od 2008 roku.
Uroczysta inauguracja odbyła
się w sali obrad Urzędu Miejskiego
w poniedziałek, 5 września o godz.
16.00. Oprócz słuchaczy uczestniczyli w niej Tadeusz Kaczmarek,
zastępca prezydenta miasta, Ewa
Zuber, wiceprzewodnicząca Rady
Miasta i wykładowca JUTW oraz
zaproszone przedstawicielki Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu, przy której działa Zagłębiowska
Akademia Aktywnego Seniora.
Spotkanie rozpoczęło się oficjalnym przywitaniem i wprowadze-
nr 28/2016 8 września 2016
ludzie, sprawy, wydarzenia
Seniorzy, do dzieła!
Fot. Dawid Litka
Seniorzy wspólnie odśpiewali hymn Gaudeamus igitur
JUTW należy do
Ogólnopolskiej Federacji
Uniwersytetów Trzeciego
Wieku i szczyci się
Brązowym Certyfikatem
„Profesjonalny UTW”,
a teraz ubiegać się będzie
o srebrny.
niem wygłoszonym przez Krystynę Łaźnię, prezes zarządu UTW.
Pani Krystyna z właściwą sobie
energią, czasem wierszem, podsumowała dotychczasowe działanie uniwersytetu i zapewniła, że
zakres wykładów, które cieszą się
największym zainteresowaniem,
jak te z języka angielskiego, z zakresu edukacji zdrowotnej, praw-
Startuje
Art Tranzyt
1 września rozpocznie się w naszym mieście kolejny Art Tranzyt. To
trwające blisko trzy miesiące biennale – impreza organizowana co dwa
lata, mająca na celu przed wszystkim włączenie mieszkańców miasta
w działania artystyczne w bardzo różnych dziedzinach sztuki. Tegoroczne wydarzenie nosi tytuł „Poczuj miasto”. Rozpocznie się dwoma
bardzo mocnymi akcentami.
Rock’n’roll od kuchni
Najpierw organizatorzy zapraszają do galerii Sektor I na niedzielne
spotkanie z Dariuszem Duszą, muzykiem, gitarzystą i autorem tekstów. – Darek jest założycielem zespołu Śmierć kliniczna, który właściwie
dał podwaliny muzyce punkrockowej, a nawet reggae w Polsce, a w tym roku
obchodzi 35-lecie – mówi Łukasz Siemion z kolektywu Alternatywna
Kultura, jeden z koordynatorów wydarzenia. Dusza jest również gitarzystą i autorem tekstów w zespole Shakin Dudi. Pisał teksty dla zespołów
Dżem, Cree czy Bracia. W Jaworznie będzie promował autobiograficzną
książkę „Jestem ziarnkiem piasku”, uczestnicy spotkania będą zatem
mieli niepowtarzalną okazję posłuchania o kulisach rock’n’rollowego
świata właściwie od lat 70.
Nagraj klip
12 września o 15.00 rozpoczną się warsztaty z reżyserem Yachem
Paszkiewiczem, prawdopodobnie najbardziej znanym w kraju twórcą wideoklipów, który realizował teledyski dla największy polskich
gwiazd muzyki rozrywkowej. – Od kilku lat Yach, który jest też świetnym
pedagogiem, organizuje warsztaty animacji filmowych i tworzenia klipów –
mówi Małgorzata Winter, kuratorka Art Tranzyt, która przyjeżdża do
nas z Bydgoszczy. – W ramach takich warsztatów poznamy różne techniki
animacji filmowych: rotoskopię, poklatkowej, wycinankowej, fotograficznej.
Skupimy się na działaniach grupowych. Każdy z uczestników będzie mógł
stworzyć krótki klip, a finalnie stworzymy teledysk dla zespołu Czerwie, który
zagra na jaworznickim Rynku w czwartek, 15 września o 18.00 – wyjaśnia.
Żeby wziąć udział w warsztatach, które odbywać się od 12 do 17
września od 15.00 do 20.00 w galerii Sektor I i na Rynku, nie trzeba
mieć doświadczenia, jedynie dobre chęci i sporo cierpliwości. Nagrodą
będzie dzieło, które wykorzystane zostanie jako klip do utworu „Kamila”
Czerwii, w którym nasze miasto oraz jego mieszkańcy odegrają główne
role. – Mile widziane są całe rodziny, a umiejętności, które posiądziemy na
warsztatach z pewnością kiedyś będą mogły się jeszcze przydać – zachęca
Winter. DL
nej, społecznej czy zajęcia komputerowe oraz oczywiście wszelka
aktywność fizyczna i kulturalna,
będą z pewnością kontynuowane
w bieżącym roku. Zwróciła uwagę
na prężne funkcjonowanie jaworznickiej placówki. – Jesteśmy już
członkami Ogólnopolskiej Federacji Uniwersytetów Trzeciego Wieku
i uzyskaliśmy Brązowy Certyfikat,
a teraz mamy dwa lata, żeby starać
się o srebrny – podkreśliła prezes
i zapowiedziała, że działalność
UTW będzie stale rozszerzana.
W tym roku jaworzniccy seniorzy otrzymali również patronat
naukowy rektora Uniwersytetu
Śląskiego, zacieśniają też współpracę z Humanitasem. – Będziemy
organizować więcej spotkań w dzielnicach, żeby dotrzeć do tych senio-
5
rów, którzy są mniej aktywni albo
nie wiedzą o naszym uniwersytecie
– zapowiedziała Krystyna Łaźnia. –
Seniorzy, do dzieła! – zaapelowała.
Wiceprezydent Kaczmarek podkreślił, że jaworzniccy seniorzy
potrafią pięknie być ze sobą, rozmawiać, wspierać się, co w obecnych czasach wcale nie jest takie
oczywiste. – To, co realizujecie
w czasie zajęć, zbliża was do tych,
z którymi dzieli was duża różnica
wieku, ale jesteście dla nich partnerami i to jest bardzo ważne. Raz
jeszcze chylę czoła – podkreślił. Zapowiedział też zaplanowane na 17
września na Rynku i w GEOsferze
Senioralia na wesoło.
Po inauguracji seniorzy wysłuchali wykładu Mileny Witeckiej
z Wyższej Szkoły Humanitas na
temat zdrowego żywienia.
Chętni mogą nadal zapisywać
się do jaworznickiego UTW w biurze przy ul. Grunwaldzkiej 35.
Dawid Litka
AU TO P R O M O C J A 0053
6
VII Festiwal
Modelarski już za
nami! 3 i 4 września
modelarze i sympatycy
modelarstwa spotkali
się w Zespole Szkół
Ponadgimnazjalnych
nr 3 w Jaworznie.
Wydarzenie, jak co roku, przyciągnęło obserwatorów z całej Polski.
Festiwal miał charakter konkursowo-wystawowy, a także był
imprezą otwartą, w której mogli uczestniczyć modelarze indywidualni i zrzeszeni. Wystawcy
prezentowali swoje prace, które podlegały ocenie sędziów,
w trzech kategoriach: młodzików
(zawodnicy do 13 lat), juniorów
(od 13 do 18 lat) i seniorów (powyżej 18 lat). W tym roku można
było zobaczyć prawie 400 modeli. Były samoloty, statki i okręty,
rakiety kosmiczne, czołgi, samochody, budowle i różne figurki.
AU TO P R O M O C J A 0056
ludzie, sprawy, wydarzenia
nr 28/2016 8 września 2016
W świecie modeli
Głównym celem festiwalu była
promocja modelarstwa, jako sposobu spędzania wolnego czasu,
a także wymiana doświadczeń
między modelarzami. Warto wspomnieć, iż modele wykonywane
przez modelarzy, są bardzo pracochłonne i zostały starannie wykonane. Organizatorzy mogą cieszyć
się z frekwencji oraz zainteresowania festiwalem organizowanym
w Jaworznie.
– Przyszedłem z synem, bo od
dwóch lat interesuje się modelarstwem i wystawił dwie swoje konstrukcje. Głównie fascynuje się robieniem samolotów i statków. W tym
jest najlepszy. Jestem z syna bardzo
dumny. Organizacja imprezy jest
bardzo dobra, wszystko jest przejrzyste i ładne, muszę przyznać, że wystawione modele są bardzo ciekawe
– powiedział nam Rafał Hajduk.
W sobotę prezentowane modele podlegały ocenie jury, natomiast w niedzielę został ogłoszony werdykt. Nagrody zostały
wręczone w różnych kategoriach
www.pulsjaworzna.pl
Fot. Paweł Klimek
Na festiwalu nie zabrakło modeli historycznych pojazdów pancernych
wiekowych, jak i tematycznych.
Zwycięzcy otrzymali specjalne
nagrody m.in. Puchar Prezydenta Miasta Jaworzna, Nagrodę im.
Karola Pniaka, Puchar Stowa-
rzyszenia Lotników Polski Południowej, a także wiele innych.
Organizatorzy Festiwalu Modelarskiego to: Prezydent Miasta Jaworzna, Muzeum Miasta Jaworzno,
Stowarzyszenie Lotników Polski
Południowej, Modelarnia Lotnicza w Jaworznie, a także Zespół
Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 3
w Jaworznie. Karolina Szyszko
Każdy może pomóc
Tegoroczny koncert charytatywny na rzecz jaworznickiego
Hospicjum Homo-Homini odbędzie się już 16 października
w Hali Widowiskowo-Sportowej Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie.
Organizowane od 2002 roku
imprezy cieszą się w naszym
mieście bardzo dużą popularnością. Występ zespołu Bracia też
z pewnością zwabi do hali tłumy
mieszkańców chcących zarówno
wspomóc bardzo pożyteczną działalność jaworznickiej placówki,
jak i posłuchać świetnej muzyki.
– Chcemy iść z duchem czasu
i docierać do ludzi młodych, dlatego skupiliśmy się na tym, by te
koncerty naprawdę dawały nam
i innym energię i chęć do życia –
mówi Katarzyna Pieczara, koordynator wolontariatu Hospicjum
Homo-Homini.
Faktycznie, na dotychczasowych koncertach występowały gwiazdy z najwyższej półki
polskiej muzyki rozrywkowej.
Byli: Golec Uorkiestra, T.Love,
Krzysztof Krawczyk, Janusz Radek czy Edyta Geppert. Tym razem wystąpią Bracia, laureaci
wielu nagród muzycznych, między innymi opolskich Debiutów,
Złotych Dziobów czy festiwalu
TOPtrendy.
Piotr i Wojciech Cugowscy, założyciele i liderzy zespołu, już
od lat plasują się wśród gwiazd
polskiego przemysłu muzycznego. Wyjątkowy głos młodszego
z Braci, Piotra czyni go jednym
z najbardziej charakterystycznych
wokalistów w naszym kraju. Co
ciekawe, będzie to pierwszy występ Cugowskich w naszym mieście, więc z pewnością warto być
na tym wyjątkowym wydarzeniu.
Oczywiście najważniejszy jest
cel koncertu. – Pozyskujemy środki na działalność Hospicjum oraz
w pewnym stopniu edukujemy
– mówi Katarzyna Pieczara.
– Coroczne wystąpienie doktor Marii
Bryły ma z pewnością spory wpływ
na współczesne, skupione przede
wszystkim na sobie, a nie na drugim
człowieku społeczeństwo – dodaje.
Bilety – cegiełki w cenie 30
zł można już kupować. Podczas
koncertu, tradycyjnie prowadzona będzie też kwesta na rzecz
placówki. – Jestem przekonana, że
zeszłoroczny koncert zespołu T.Love był absolutnym strzałem w dziesiątkę. Liczę na to, że i w tym roku
hala MCKiS wypełni się po brzegi
– mówi Kasia Pieczara.
Charytatywny koncert to nie
jedyna impreza, którą zorganizuje w najbliższym czasie Hospicjum. Już 24 września odbędzie
się czwarta edycja imprezy „Rolkuj po nadzieję”, która z roku na
rok znajduje coraz większą ilość
zwolenników.
Tym razem uczestnicy będą
również brali udział w loterii
fantowej. Zabawa zaczyna się
o godz. 13.00 na Sosinie, a biuro
zawodów czynne jest od 11.30.
– Jeśli ktoś chciałby jeszcze coś
ofiarować na naszą loterię, zapraszam do kontaktu ze mną – zachęca
Katarzyna Pieczara.
Dawid Litka
www.pulsjaworzna.pl
Zdemolowane budynki, zniszczenia po katastrofach. Czym
się inspirowałeś, tworząc takie wizje?
nr 28/2016 8 września 2016
Mrok jest tajemniczy
dzięki temu każdy może po swojemu
zinterpretować moje prace.
Jakie miasta już graficznie
zniszczyłeś i które jeszcze
masz ochotę zdemolować?
Do moich głównych inspiracji przy
serii postapokaliptycznych obrazów
należą gry komputerowe „The Last
of Us” i „Fallout 2”, a także filmy
o tematyce zagłady, jak np. „Droga”
Johna Hillcoat’a. Wszystkie opowiadają o dotkniętej zagładą rzeczywistości, z którą zmagają się ludzie, by
przetrwać. Z artystycznego punktu
widzenia ta tematyka wydała mi się
niesłychanie inspirująca.
Oprócz serii prac osadzonych w Katowicach i Warszawie, stworzyłem
grafiki przedstawiające miasta
w Rosji. Moskwa i Wołgograd są
obrazami z serii antywojennej, która będzie miała miejsce w różnych
krajach. Chcę przez nią pokazać, że
nawet wielkie mocarstwa mogą stać
się ofiarami wojen, a największą za
to cenę zapłacą cywile.
Niektóre obrazy są przerażające, efekt końcowy katastrofy,
mroczne kolory. Co w tym fascynującego?
Mrok jest tajemniczy. Nie ma nic bardziej fascynującego, niż coś, czego nie
da się zobaczyć ani poznać w całości.
Oddziaływanie na ludzkie emocje to
według mnie jedno z głównych zadań
sztuki. Zagłada świata, jakim go znamy, to dosyć mocny temat, budzący
niepokój. To właśnie fascynuje.
Czym oprócz wyobraźni musi
odznaczać się twórca?
Na pewno szeroką wiedzą. Musi być
zorientowany nie tylko w zasadach
perspektywy, kolorach, świetle, a także posiadać dobry warsztat graficzny. Powinien również mieć wiedzę
o otaczającym nas świecie, być na
bieżąco z zagadnieniami z różnych
dziedzin, takich jak przyroda czy
historia i kultura. Ciekawe jest to,
że im dłużej zajmuję się rysowaniem,
tym bardziej zdaję sobie sprawę jak
dużo wiedzy mi brakuje.
Siadasz przy komputerze i…
co robisz? Jak tworzy się takie
graficzne obrazy?
Proces zaczyna się od researchu, czyli
głębszego zapoznania się z tematem,
który chcę narysować. Pochłania on
bardzo dużo czasu, ale jest to bardzo
ważna część procesu twórczego. Pracuję na tablecie graficznym. Zaczynam od narysowania wielu czarno-białych szkiców, spośród których
wybieram najlepszy, aby nadać mu
kolory i go dopracować.
Ile godzin zajmuje ci uzyskanie takiego katastroficznego
efektu?
Zdemolowany spodek w Katowicach
wywiad pulsu
Gdybyś w ten cykl włączył Jaworzno, które obiekty wziąłbyś do obróbki?
Jakub Kowalczyk
Artysta, grafik koncepcyjny. Ma 23 lata, a już osiągnął sukces. Chociaż komputerowo demoluje miasta, tworzy to tak realistycznie,
że zachwyca. Jego wizje dają dużo do myślenia, otwierają oczy na
skutki globalnego ocieplenia, katastrofy. Jaworznianin, o którym
Polska usłyszała, kiedy zniszczył katowicki spodek, doprowadził
do ruiny Warszawę, specjalnie dla Czytelników PJ mówi o swoich
inspiracjach i pracy nad tworzeniem komputerowych obrazów.
Łącznie z reaserchem: szukanie zdjęć,
czytanie, oglądanie filmów dokumentalnych – cały proces trwa od 30 do
70 godzin. Ilość godzin, jakie trzeba
włożyć w rysunek zależy również
od tego, jak bardzo wychodzę poza
swoją strefę komfortu, a to staram
się robić zawsze.
Patrząc na te obrazy, ma się
wrażenie autentyczności. Czy
konsultujesz się ze specjalistami z innych dziedzin w sprawie, jak wygląda krajobraz
po trzęsieniu ziemi, erupcji
wulkanu, katastrofie lotniczej?
Wiedza o realiach przedstawianej
w obrazie sceny to dla artysty podstawa. Z każdym nowym pomysłem
muszę zrobić porządny research, by
później móc jak najlepiej oddać to
na płótnie. Dla mnie filmy dokumentalne oraz różne publikacje dostępne
w internecie są jednymi z głównych
źródeł czerpania tych wiadomości. Apokaliptyczna wizja świata,
to również degradacja środowiska. W 2014 stworzyłeś ob-
raz zaśmieconego Krakowa
– bardzo realny, a zarazem
smutny. Skąd taka wizja i efekt
tego obrazu?
Było to zlecenie dla MPO Kraków.
Stworzenie grafik jako kampanii
społecznej nawołującej do segregacji
śmieci. Moim zadaniem było oddanie
fotorealistycznego wizerunku miasta
pochłoniętego „apokalipsą śmieci”.
Na ile twoje prace to zabawa,
a na ile wydźwięk dydaktyczny? Pytam, bo te obrazy skłaniają do refleksji nad tym, do
czego mogą świat doprowadzić
wojny...
Jest to na pewno dobra rozrywka, jeżeli chodzi o doskonalenie warsztatu.
W końcu uwielbiam rysować i praca
nad tymi obrazami to dla mnie duża
przyjemność. Zależy mi jednak na
tym, by nie pozostawiały one widza
obojętnym. Chcę, by skłaniały do refleksji, niosły jakiś ładunek emocjonalny. Staram się też nie odpowiadać
w nich na pytanie, co dokładnie się
stało, jaka jest przyczyna zniszczeń,
Zniszczona Warszawa
Myślę, że zdecydowanie najciekawszym obiektem w Jaworznie byłaby
nasza kochana elektrownia :)
Tworzysz również postacie
niczym z filmu Mad Max, jakieś kosmiczne potwory, przerażający jest portret rybiego
kosmity, obrazy krain z serii
fantasy…
Odkąd pamiętam uwielbiałem książki
i filmy osadzone w realiach fantasy
czy science-fiction. Do moich ulubionych należą „Władca Pierścieni” i gry z serii „Gothic”, a także
takie klasyki jak „Ósmy Pasażer
Nostromo” czy „Piknik na Skraju
Drogi”. Projektowanie dziwnych,
nieistniejących stworzeń to świetna
zabawa, a największe pole do popisu
ma wyobraźnia.
Czy na twoje pomysły mają
wpływ również prace Zdzisława Beksińskiego, Daniela
Dociu czy Feng’a Zhu?
Tutoriale internetowe Feng'a Zhu
były jedną z pierwszych rzeczy, które tak mocno zmotywowały mnie
do pracy nad sobą. Sztukę Zdzisława Beksińskiego bardzo podziwiam,
a prace Daniela Dociu według mnie
reprezentują najwyższy możliwy poziom i pozostaje on od dawna moim
ulubionym artystą koncepcyjnym. Jesteś absolwentem II Liceum
Ogólnokształcącego w Jaworznie. Kiedy zainteresowałeś się rysunkiem?
7
Rysowanie i gry komputerowe interesowały mnie od najmłodszych lat.
Pamiętam, że wszystkie moje zeszyty szkolne zawsze były wypełnione
rysunkami. Dopiero w liceum zacząłem uczęszczać na lekcje rysunku do
Jacka Gąsiora do MCKiS-u, które
pozwoliły mi wznieść swoje umiejętności na wyższy poziom i przygotować się do egzaminu na Akademię
Sztuk Pięknych.
Masz za sobą solidne wykształcenie graficzne, studia.
Czy to wystarczy, aby tworzyć takie obrazy?
Studia na ASP bez wątpienia dały
mi niezbędne podstawy edukacji artystycznej. Po wiedzę specjalistyczną
musiałem sięgnąć trochę dalej. To
było spędzanie wielu godzin na tutorialach internetowych, poznawaniu
programów graficznych oraz kursy
rysunku z profesjonalnymi artystami
grafiki komputerowej. To one głównie przyczyniły się do mojego rozwoju w tej konkretnej dziedzinie sztuki.
Pracujesz jako artysta gier
komputerowych. Jak odnajdujesz się w tej dziedzinie?
Czy to pomysł na przyszłość?
Muszę przyznać, że rysowanie krajobrazów, architektury czy postaci, które w dalszym etapie pojawią
się w grze, jest dla mnie jednym
z najbardziej fascynujących zajęć. W przyszłości chciałbym rozwijać swoje umiejętności i tworzyć
fotorealistyczne tła dla przemysłu
filmowego.
Najbliższa przyszłość to również wystawy, kiedy i gdzie
kolejny wernisaż?
Już dzisiaj zapraszam na wystawę organizowaną przez firmę BPSC
SA we współpracy z ASP Katowice z okazji 10-lecia Konkursu na
Najlepszy Dyplom, w której zostały
wyróżnione moje prace. 8 września
w Galerii Rondo Sztuki odbędzie
się wernisaż, a wystawa potrwa do
końca września.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiala: Ewa Szpak
Fot. Archiwum
Jakuba Kowalczyka
Portret kosmity
8
REKLAMA
nr 28/2016 8 września 2016
www.pulsjaworzna.pl
Ruszaj na szlak
Miejski Zarząd Nieruchomości Komunalnych od kilku lat opowiada za utrzymanie
porządku na punktach odpoczynkowych
szlaków rowerowych. Pogoda dopisuje – zapraszamy na szlak!
W 2010 roku zostały wytyczone szlaki rowerowe, które docierają do najciekawszych punktów na terenie Jaworzna. Sieć tras rowerowych
połączyła ze sobą dzielnice i osiedla oraz tereny
rekreacyjne. Utworzono połączenia z sąsiednimi
gminami, dzięki temu szlaki rowerowe Jaworzna
stały się częścią Śląskiej Sieci Tras Rowerowych.
Turyści na rowerach mogą korzystać z kilkudziesięciu tras o łącznej długości 277 kilometrów,
co daje ogromne możliwości przy planowaniu
wycieczek.
W ramach projektu oprócz oznakowania w terenie zostały wybudowane także 24 punkty
odpoczynkowe dla rowerzystów. Każdy punkt
wyposażony jest w ławki, stół, planszę z mapą,
kosz na śmieci i stojak na rowery. Część punktów
jest zadaszona drewnianymi wiatami.
O porządek na tych punktach dba MZNK w Jaworznie. Raz w tygodniu pracownik MZNK odwiedza każdy z punktów odpoczynkowych.
W razie potrzeby zbiera odpady, zmienia worek
na śmieci, grabi trawę i usuwa popiół, niedopalone gałęzie i inne pozostałości ognisk. Punkty,
które cieszą się największą popularnością wśród
mieszkańców Jaworzna, sprzątane są dwa razy
w tygodniu – przed i po weekendzie.
- Gdy pogoda dopisuje na szlakach i punktach
odpoczynkowych można spotkać bardzo wielu
mieszkańców Jaworzna i sąsiednich miast. Większość rowerzystów i pieszych poruszających się
szlakami, to kulturalne osoby, można powiedzieć
turyści z prawdziwego zdarzenia. Wiedzą, że na
szlaku nie wolno śmiecić, a wszystkie papierki butelki czy inne opakowania po jedzeniu zabierają
ze sobą i wyrzucają do kosza na śmieci. – mówi
osoba odpowiedzialna za utrzymanie czystości,
która sama objeżdża rowerem trasy.
Punkty zlokalizowane są w bardzo ciekawych
miejscach i przyciągają wielu odwiedzających.
Na rowerach przyjeżdżają czasem całe rodziny.
Pojawiają się też pasjonaci jazdy na rowerze wyposażeni w profesjonalne stroje kolarskie, kaski
i plecaki lub sakwy. Im nie trzeba tłumaczyć, że
papierek po batoniku powinno się zabrać ze sobą
i wyrzucić do kosza, a nie w trawę.
Niestety ciągle zdarzają się osoby, które śmiecą.
Czasem po weekendzie na niektórych punktach
można znaleźć pozostałości grilla lub ogniska.
Wtedy sprzątania jest sporo – zbieramy od 5 do
6 worków śmieci.
Inna kwestia to dewastacje, które niestety też
się zdarzają. Wyrwane deski, bohomazy na na
tablicy z mapami, urwane kosze na śmieci to najczęściej spotykane efekty działalności wandali.
Wszystkie uszkodzenia na bieżąco są naprawiane. Przed wakacjami Urząd Miejski zakupił kilka
nowych zadaszonych wiat oraz uzupełnił deski
ławek i stołów na wszystkich punktach.
Co możemy zrobić, by wspólnie zadbać o punkty? Gdy jesteśmy świadkami niszczenia elementów wyposażenia zgłaszajmy ten fakt Straży
Miejskiej lub Policji. Nie pozostawajmy biernymi,
gdy widzimy osoby wyrzucające śmieci w terenie zielonym – zwróćmy im uwagę, że tak nie
należy postępować. Punkty są porządkowane
z określoną częstotliwością, jeśli jednak widzimy, że już w tym momencie dany punkt nadaje
się do uprzątnięcia poinformujmy o tym MZNK
w Jaworznie.
Jesień to piękna pora roku. Ze pewnością będzie jeszcze wiele dni, w czasie których będzie
można zorganizować wycieczki rowerowe. MZNK
zaprasza na szlaki i do odwiedzania punktów
odpoczynkowych.
Kulturalni turyści
Rowerzyści chętnie korzystają z miejsc postojowych
Czasem po weekendzie trzeba zebrać kilka worków śmieci
Nad Przemszą – posprzątane, ławki naprawione
Zalew Łęg - już czysto
www.pulsjaworzna.pl
nr 28/2016 8 września 2016
Wywlekliśmy się
Artyści, którzy wykonali niezwykłe, 120-metrowe dzieło na ścianie
ZSP nr 3, to jaworznicki plastyk, malarz i instruktor w CK Teatrze Sztuk,
Jacek Gąsior i towarzyszący mu, pochodzący z Krakowa, artysta aerografu, Marek Jusięga. Od ponad dekady tworzą razem i rekonstruują
naścienne malowidła. Wypracowali swoją technikę pracy, dzięki której
są niezwykle dokładni i sprawni. W jaworznickim projekcie brał też
udział młody i niezwykle utalentowany grafik komputerowy, Jakub
Kowalczyk. Artyści opowiedzieli, jak powstawał mural. I nie tylko.
Jacek Gąsior
Marek Jusięga
Dawid Litka: To wasz pierwszy
wspólny mural?
Jacek Gąsior: Wywlekliśmy się na
lewą stronę. Na zewnątrz pracowaliśmy pierwszy raz.
Marek Jusięga: I miejmy nadzieję,
że nie ostatni, i że w Polsce będą się
przez wiele lat dobre pogody utrzymywać.
DL: A czy u nas murale są na
wysokim poziomie w porównaniu do innych krajów?
JG: Możemy jeszcze dużo się nauczyć. Zresztą nie ma takiej dziedziny, w której jeden od drugiego
nie mógłby się czegoś nauczyć. Są
kraje, gdzie więcej osób zajmuje się
taką sztuką. No i stworzenie takiego
murala jest drogie.
DL: Czy proces tworzenia takiego muralu jest skomplikowany?
JG: Wiąże się nie tylko z pracą twórczą. Trzeba odpowiednio przygotować
ścianę, czasem gruntownie wyremontować, wynająć rusztowanie i tak dalej. Choć z drugiej strony rusztowanie
też nas w pewien sposób ograniczało,
bo z niego nic nie widać. Malowaliśmy na słuch chyba bardziej, bo
wzrokiem nie dało się tego ogarnąć.
Musieliśmy schodzić, odsuwać się od
ściany i dopiero wtedy było coś widać.
Dlatego też zrzuciliśmy płachtę, która
zasłaniała mural, zrezygnowaliśmy
z efektu zaskoczenia ludzi.
MJ: Nie chcieliśmy siebie zaskoczyć.
JG: Zjawiło się od razu mnóstwo młodych osób z komórkami. Myślałem,
że znowu Pokemony łapią, a okazało
się że jednak uwieczniają nasz mural.
DL: Przy takim wielkim dziele
trzeba ściśle trzymać się projektu?
JG: Czasem faktycznie mnie aż nosiło, żeby coś jeszcze pozmieniać na
etapie samego malowania. Jednego
z gołąbków chciałem przerobić na origami, bo ktoś nam tu kiedyś Japonię
obiecywał. Zamiast drabiny chciałem
wstawić taczki, które przecież tak
bardzo kojarzyły się z Solidarnością.
MJ: Ale tutaj cały projekt stworzony
był przez Jacka. Był dobry, więc na-
prawdę lepiej było go już nie zmieniać.
Jeśli byśmy się go nie trzymali, mogłoby pojawić się niebezpieczeństwo,
że coś nam się nie złoży, jak trzeba.
JG: Należy też w tym momencie wspomnieć nazwisko Kuby Kowalczyka,
który cały mój projekt przeniósł na
ekran komputera. To wschodząca,
a może już jaśniejąca gwiazda polskiej grafiki komputerowej. Jego dyplom został ostatnio jednym z dziesięciu najlepszych prac ze wszystkich
polskich Akademii Sztuk Pięknych.
Postanowiliśmy się więc trzymać
planu.
DL: Zwłaszcza, że czas naglił?
MJ: No tak, ale jeszcze się nie zdarzyło, żebyśmy nie dotrzymali terminu. Mimo że w wielu miejscach nie
dowierzano, że można robotę wykonać tylko we dwóch. Straszyli nas,
mówili: „Nie zdążycie”. A my zawsze
i wszędzie zdążyliśmy.
JG: Czasem dłużej trwały dyskusje
z konserwatorami, niż praca, no ale
taki już ich urok. Nigdy nie przyjmują
pierwszej propozycji.
MJ: A jak się zbiorą, to każdy ma
kilka swoich koncepcji, więc czasem
ciężko dojść do ładu. Ale na przykład w zamku Książ odtwarzaliśmy
na podstawie dwóch zachowanych
elementów potężną kopułę. Pani
konserwator, najpierw standardowo
zdziwiła się, że jest nas tylko dwóch,
a później poprosiła, żeby dać jej znać,
jak już skończymy. Po dwóch tygodniach zadzwoniliśmy. Stwierdziła, że
robimy z niej jaja. Malowidło przeszło
bez najmniejszej poprawki...
DL: Mamy w Jaworznie jakieś
odpowiednie miejsca dla murali?
JG: Jasne, kilka się wręcz prosi. Kamienica przy wjeździe do Rynku od
Pocztowej, DH Górnik. No jeśli go
nie chcą zburzyć, to można chociaż
wzrok ludzki oszukać jakimś muralem. Zbieg ul. Matejki i Grunwaldzkiej, dwa „zrośnięte” bloki – idealne miejsce. No i nowo powstająca
chłodnia kominowa, na której mural
mógłby być dziełem życia.
Bardzo dziękuję za rozmowę
i życzę dalszych sukcesów.
ludzie, sprawy, wydarzenia
Mural odsłonięty
W miniony piątek, 2 września
uroczyście odsłonięto potężny mural, który od kilku miesięcy zdobi
jedną ze ścian Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 im. Jana
Pawła II. Dyrektor szkoły, Halina
Jarczyk opowiedziała gościom
o tym, jak powstał pomysł namalowania takiego dzieła na jednej ze
szkolnych ścian. Kilka słów dodał
też ks. prałat Eugeniusz Cebulski,
który wspomniał o patronie szkoły
i głównym bohaterze malowidła,
Janie Pawle II. Dziekan przypomniał fakt, że jaworznicka szkoła była pierwszą w Polsce, której
patronem został papież.
Autorzy murala, jaworznicki
malarz Jacek Gąsior i mistrz aerografu, krakowianin Marek Jusięga podziękowali za możliwość
wykonania bardzo ważnego dla
nich dzieła. Artyści podkreślali,
jak ważny dla Polaków, w okresie
przemian ustrojowych i Solidarności, był papież i że podobne „pomniki” powinny być mu stawiane,
9
Fot. Ewa Szpak
Mural prezentuje się okazale
bo bardzo sobie na nie zasłużył.
Po przemówieniach przyszedł czas
na oficjalne przecięcie wstęgi i poświęcenie tego wyjątkowego dzieła
sztuki. Wstęgę przecinali, oprócz
artystów, dyrektor Halina Jarczyk,
Dorota Fiok kierownik w Wydziale
Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu
Miejskiego i Paweł Ryba, kierownik Działu Remontów i Zamówień
Publicznych Miejskiego Zespołu
Placówek Oświatowo-Wychowawczych w Jaworznie.
DL
AU TO P R O M O C J A 0053
zdrowie i uroda
10
nr 28/2016 8 września 2016
Arbuz to nie tylko woda…
Arbuz kojarzy się nam z latem i jest jednym z najczęściej
kupowanych owoców letniego sezonu. Soczysty, smaczny,
a przede wszystkim orzeźwiający. Najważniejsze jest to, aby
był świeży, dojrzały i słodki.
Arbuz w 92 procentach składa się
z wody, dzięki czemu gasi pragnienie i ma działanie moczopędne.
Zawiera niewielką ilość witamin
C, B1, B2 i B6 oraz składników
mineralnych. Jednak ten owoc
ceni się za inne właściwości.
Naukowcy stwierdzili, iż arbuz
oprócz walorów smakowych, ma
też właściwości zdrowotne. Słodki arbuz jest naładowany jednymi
z najważniejszych antyoksydantów. Ze swoich właściwości antyoksydacyjnych znany jest też beta
karoten, który nadaje naszej skórze
sprężystość i ładne zabarwienie. Arbuz zawiera również potas i wapń,
potrzebny kościom, paznokciom
i włosom. Oprócz tego, że jest on
antyoksydantem, który utrzymuje nasze serce w dobrej formie,
zapobiega jego przedwczesnemu
starzeniu się oraz chorobom serca i układu krwionośnego. Dzięki
dużej zawartości potasu i magnezu
arbuz świetnie działa na obniżenie
ciśnienia krwi. Świetnie wpływa
też na nasze oczy, pomaga chronić
je przed zwyrodnieniem plamki
żółtej. Natomiast arginina w nim
zawarta niweluje dysfunkcje seksualne. Udowodniono, że witamina
C i karoten zawarte w arbuzach
redukują ryzyko chorób serca, łagodzą symptomy osteoporozy, bóli
reumatycznych i zapalenia stawów.
Natomiast pestki arbuza są bogate
w dobre tłuszcze i proteiny. Częste
jedzenie arbuza poprawia stan skóry. Staje się ona bardziej nawilżona
i wygląda młodziej, ponieważ arbuz
jest doskonałym źródłem przeciwutleniaczy, które opóźniają proces
starzenia się skóry, m.in. chronią
przed szkodliwym działaniem promieni UV i pomagają przy leczeniu
stanów zapalnych. Spożywając arbuzy, możemy również lepiej sypiać w nocy. Karolina Szyszko
Jak wybrać dojrzałego i świeżego arbuza?
Arbuzy sprzedawane w całości należy dokładnie obejrzeć.
Sprawdźmy, czy nie ma wgnieceń. Świeży arbuz będzie ciemnozielony, twardy i jędrny, bez uszkodzeń;
Jeśli arbuz jest dojrzały, po stuknięciu w niego usłyszymy dźwięk;
Idealny arbuz powinien być dość ciężki, ponieważ składa się
głównie z wody;
Jeśli arbuz ma wyróżniające się paski, na pewno jest niedojrzały. Dojrzały owoc będzie całkiem jednolicie zielony z małym
kontrastem między paskami;
Plamka na dnie arbuza, pokazuje nam punkt, na którym arbuz siedział sobie na słońcu. Najlepsza jest żółta. Jeśli jest biała lub
zielona, arbuz mógł zostać zerwany za wcześnie.
www.pulsjaworzna.pl
Zaszczepią seniorów
za darmo
Jaworzniccy seniorzy, którzy
mają ponad 65 lat, będą mogli skorzystać z darmowego szczepienia
przeciwko grypie. W ramach programu realizowanego przez Urząd
Miejski zaszczepionych zostanie
półtora tysiąca osób.
Jaworznianie będą mogli się zaszczepić do 6 grudnia bieżącego
roku w wyznaczonych przychodniach na terenie miasta. O dostępności szczepień decydować
będzie kolejność zgłoszeń do tych
placówek. Program „Profilaktyka
Grypy w Jaworznie – szczepienia
ochronne dla seniorów 65+” opracowany został przez Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu
Miasta. W jego ramach ze szczepień ambulatoryjnych będą mogły skorzystać osoby powyżej 65
roku życia oraz pacjenci placówek
opiekuńczych Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego i Domu Pomocy
Społecznej.
Program w całości finansowany
jest ze środków Gminy Miasta Jaworzna. Na jego realizację przeznaczono ponad 48 tys. zł. RED
Przychodnie realizujące program szczepień dla seniorów:
CMR „Medicus”,
al. Piłsudskiego 46 (Podłęże),
tel. 32 616 54 17;
NZOZ „Soteria”,
ul. Grunwaldzka 104 (Pechnik)
tel. 32 752 29 00;
Elvita NZOZ CMT,
ul. Partyzantów 9 (Os. Stałe),
tel. 32 752 45 16;
Elvita NZOZ GZLA,
ul. Gwarków 1 (Centrum),
tel. 32 754 93 74;
Elvita NZOZ GZLA,
ul. Bogusławskiego 5 (Gigant),
tel. 32 751 00 08.
R E K L A M A 0095
Przyłącz kanalizacyjny
z dotacją - Ostatnia szansa!
Tylko do 30 września 2016 r. wodociągi prowadzą nabór wniosków
na budowę przyłączy kanalizacyjnych, które jeszcze w tym roku mają
szanse otrzymać dotację z Urzędu Miejskiego w wysokości połowy wartości przyłącza, jednak nie więcej niż 2000 zł. Dodatkowo zgłoszone do
końca września podłączenia, będą realizowane przez MPWiK na preferencyjnych warunkach cenowych. Wnioski złożone po tym terminie
mogę być realizowane bez gwarancji otrzymania dotacji miejskiej.
W swojej ofercie budowy przyłącza, wodociągi wykonają projekt,
uzgodnienia branżowe oraz geodezyjne, a także na powstałe przyłącze udzielają 10-letniej gwarancji. Ponadto część płatności, na życzenia
klienta, może zostać rozłożona na raty.
Więcej informacji można uzyskać w siedzibie MPWiK ul. św. Wojciecha
34 w Dziale Eksploatacji Sieci lub pod numerem telefonu 32 3186037.
Spółka wodociągowa nie ukrywa, iż dla mieszkańców osiedla Bory,
Warpie, gdzie niedawno zakończyła się budowa sieci sanitarnej oraz
dla mieszkańców ulic Koniówka i Lipnika, to ostatnie dni, aby się podłączyć na powyższych warunkach.
Szczegóły w sprawie dotacji miejskiej:
Wydział Gospodarki Komunalnej, ul. Dwornickiego 5,
pod numerem telefonu 32 616 16 82,
oraz na stronie internetowej http://bip.jaworzno.pl/
w zakładce Przyłącza kanalizacyjne.
www.pulsjaworzna.pl
nr 28/2016 8 września 2016
kultura
11
kultura
12
nr 28/2016 8 września 2016
www.pulsjaworzna.pl
Żydowscy gangsterzy
na krążku
9 sierpnia - 15 września 2016
AGI BAGI WRZESIEŃ 2016
sb, nd
10:30
BARBIE: GWIEZDNA PRZYGODA (2D,Dubbing)
pt, pn, wt, śr, czw
Przesłuchanie
10:00
BOSKA FLORENCE (2D,Napisy)
pt, pn, śr, czw
18:40
nd
18:50
wt
21:40
Basia janyga
Wokalistka,
autorka tekstów i muzyki
BRIDGET JONES 3 (2D,Napisy)
sb
19:00
BRIDGET JONES 3 (2D,Napisy) - KNO
wt
Zawód: Wokalistka, nauczycielka, trener i kilka innych działań
pobocznych.
19:00
EPOKA LODOWCOWA: MOCNE UDERZENIE (2D,Dubbing)
pt, pn, śr, czw
12:10
14:20
16:30
sb, nd
12:20
14:30
16:40
wt
12:00
14:10
16:20
Fot. CK Teatr Sztuk
Spektakl Benia Krzyk.
JAK ZOSTAĆ KOTEM (2D,Dubbing)
pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw
11:00
13:05
15:10
17:15
JULIETA (2D,Napisy)
pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw
14:45
KAMIENNE PIĘŚCI (2D,Napisy)
pt, pn, wt, śr, czw
18:50
21:20
sb, nd
18:30
21:10
KOSMICZNA JAZDA. HAU HAU MAMY PROBLEM (2D,Dubbing)
pt, nd, pn, śr, czw
10:50
12:55
14:50
sb, wt
10:40
12:35
14:30
LEGION SAMOBÓJCÓW (2D,Napisy)
czw
21:10
MORGAN (2D,Napisy)
pt, nd, pn, śr, czw
16:50
19:00
21:15
sb
16:30
18:50
21:00
wt
16:30
18:30
20:45
MÓJ PRZYJACIEL SMOK (2D,Dubbing)
pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw
10:00
12:20
NERVE (2D,Napisy)
pt, sb, nd, pn, wt, śr, czw
17:10
19:20
21:35
NOWE PRZYGODY ALADYNA (2D,Dubbing)
pt, pn, wt, śr, czw
11:15
13:50
sb, nd
10:00
SAUSAGE PARTY (2D,Napisy)
pt, pn, śr
16:20
13:40
21:10
sb
16:15
21:40
nd
16:15
21:20
wt, czw
16:20
SMOLEŃSK (2D,PL)
pt, nd, pn, śr, czw
10:45
13:20
15:55
18:30
19:30
21:05
sb, wt
10:45
13:20
15:55
18:40
19:30
21:15
TOMEK I PRZYJACIELE: DZIEŃ DIESLI
sb, nd
12:00
Od minionego poniedziałku,
5 września, w Jaworznie można
kupić album, na którym zarejestrowanych zostało 15 utworów
z popularnego w naszym mieście
spektaklu „Benia Krzyk. Król żydowskich gangsterów”. Płyta została wydana prze Centrum Kultury Teatr Sztuk. Autorem muzyki
i aranżów jest pochodzący z Jaworzna kompozytor, Aleksander
Brzeziński, który również wyreżyserował spektakl. Do przedsięwzięcia zaprosił jaworznickich śpiewających aktorów, którzy, mimo że
nie są zawodowcami, wywiązali
się ze swoich ról znakomicie.
– Praca nad materiałem zaczęła
się tak naprawdę trzy lata temu,
właśnie w Teatrze Sztuk – wspomina Brzeziński. – Zależało mi
wtedy, żeby uczestnicy warsztatów
wokalnych zmierzyli się z trudniejszym materiałem. Okazało się, że
im świetnie idzie, więc zorganizowaliśmy koncert, a po nim powstał
spektakl – opowiada.
Muzyk miał już solidną podstawę do stworzenia nowej produkcji w Jaworznie, ponieważ muzyka i słowa do przedstawienia
powstały kilka lat wcześniej we
Wrocławskim Teatrze Współczesnym. – Zagraliśmy tam kilkadziesiąt razy ale po zmianie dyrektora
spektakl został zdjęty. Mimo że prawa do scenariusza ma nadal teatr,
to moją muzykę i słowa Michała
Chludzińskiego mogliśmy wykorzystać – mówi kompozytor. – Tyle, że
faktycznie się bałem, czy uczestnicy
warsztatów wokalnych będą w stanie
sprostać zarówno trudnej muzyce,
jak i świetnym, ale niezmiernie trudnym tekstom Michała – przyznaje.
Okazało się, że jaworznianie
poradzili sobie z tym świetnie.
Brzeziński przyznaje, że niektóre
nagrane na płycie utwory wykonane są lepiej, niż ich wrocławskie
wersje z zawodowymi aktorami.
– Ta ekipa jest naprawdę zdolna.
Niektórzy z nich przecież pierwszy
raz byli w studiu, a efekt, jak słychać
jest dobry – przyznaje Brzeziński.
Swoją rolę odegrał w tym również Arek Bombel Wiech ze
skoczowskiego Gitarek Studio,
w którym nagrywane były utwory. O część instrumentalną zadbali profesjonaliści, wspomniany Bombel na gitarze, Gertruda
Szymańska na bębnach, Michał
Braszak na basie oraz jaworznianie: Łukasz Urbańczyk na puzonie i Michał Szerszeń, bez którego
klarnetu oraz akordeonu nie sposób byłoby uzyskać specyficznego,
żydowskiego klimatu utworów.
Album jest świetny i zdecydowanie powinien znaleźć się w płytotece każdego ceniącego sobie wysoki
poziom artystyczny jaworznianina.
DL
To były wyjątkowe urodziny
Fot Dawid Litka
Kazimierz Kileski przy dźwiękach francuskiej ballady porwał
do tańca Ewę Sidełko-Paleczny, sekretarz miasta
Niezwykle wzruszają uroczystością
okazał się zorganizowany w 80 rocznicę
urodzin benefis Kazimierza Kielskiego,
prawnika, obecnego doradcy prezydenta
miasta, rodowitego jaworznianina, wyjątkowo związanego z naszym miastem.
Impreza odbyła się we wtorek, 6 września
w CK Teatrze Sztuk przy ul. Mickiewicza
2. Zaproszeni goście mieli możliwość
uczczenia tego niezmiernie zasłużonego dla naszego miasta człowieka. Kazimierz Kielski od 1959 roku związany jest
z jaworznickim magistratem. Otrzymał
wiele wyróżnień za swoją pracę, w tym
Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski
w 2002 r. Przez wiele lat był sekretarzem
miasta, a obecnie sprawuje funkcję doradcy prezydenta Pawła Silberta, który
podczas spotkania wyraził nadzieję, że
współpraca z jubilatem będzie kontynuowana. We wszystkich wypowiedziach
gości dało się słyszeć ogromną estymę,
jaką darzą jubilata. Każdy podkreślał
niezwykle wysokie kompetencje i doświadczenie Kazimierza Kielskiego, jego
usposobienie oraz klasę, którymi zawsze
imponował.
DL
Zainteresowania pozazawodowe… Wszystkie moje pasje realizuję
w pracy: muzyka, pisanie tekstów,
rozwój osobisty, kontakty z ludźmi.
W mojej pracy najbardziej cieszy mnie… Jej barwa i zróżnicowanie.
W mojej pracy najtrudniejsze
jest… Złapanie równowagi między
artystyczną wizją a realną realizacją.
Ulubiony film… To taki, który
odpręża i inteligentnie bawi.
Ulubiona książka… To taka, która porusza.
Kiedy mam czas tylko dla siebie, to… Przytulam mojego kota,
świadomie oddycham i słucham.
Recepta na chandrę… Nie mieć
czasu na chandrę. Praca, którą się
kocha, jest najlepszym lekarstwem! Nie lubię... Ludzkiej obojętności.
Najbardziej pobudza mnie... Kreatywne działanie, które przynosi
dobre rezultaty. To daje mi dużo
energii.
Moją inspiracją są…. Małe chwile
w ciągu dnia, momenty uważności,
ludzie, których spotykam na swojej
drodze, moi uczniowie.
Obecnie pracuję nad… Sobą, nieustannie. Oprócz tego nad moją płytą i kilkoma projektami w Fabryce
Talentów.
Najbliższe plany… Są bardzo intensywne i ciekawe.
Dalekie plany…. Żyć, czuć, rozwijać się. Przesłuchiwała: Karolina Szyszko
www.pulsjaworzna.pl
Przyłącz się
do mażoretek
W środę, 7 września w Domu Kultury im. Zdzisława Krudzielskiego
w Szczakowej odbyło sie pierwsze organizacyjne spotkanie dziewcząt
zainteresowanych zajęciami tanecznymi w grupie mażoretek.
Można się jeszcze do nich przyłączyć! Organizatorzy zapraszają czujące muzykę i taniec jaworznianki w wieku od 9 do 14 lat.
Zajęcia poprowadzi Martyna Klimaj, która jest wykwalifikowanym
instruktorem tańca, a także gimnastyki artystycznej.
Mażoretki występują na pokazach estradowych i paradach ulicznych,
prezentując choreograficzne układy taneczno-marszowe do muzyki orkiestr, żonglując i podrzucając przy tym pałeczkami marszowymi lub
wykorzystując w tańcu pompony. Ubrane są w paradne stroje zawierające elementy umundurowania galowego.
Szczegóły i zapisy pod numer telefonu 32 617 75 38. KS
WARTO PRZECZYTAĆ...
POSŁUCHAĆ... POPATRZEĆ...
Płyta
Jeff Beck
Loud Hailer
Długo oczekiwana płyta brytyjskiego wirtuoza gitary, ośmiokrotnego laureata nagrody Grammy.
Nowoczesne efekty i bardzo dobra
aranżacja dźwiękowa doskonale
uzupełniają się z brzmieniem gitary Becka oraz wspaniałym głosem Rosie Bones. Współczesne
brzmienie przeplata się bluesowo-rockowymi kawałkami.
Wystawa
Stanisław
Cukier
Oto człowiek
Mieszka i pracuje twórczo w Zakopanem. Rzeźbi w naturalnych
materiałach: modeluje w wosku
i odlewa w brązie. Bierze udział
w wielu wystawach i za każdym
razem wzbudza wiele emocji. Tym
razem prezentuje ludzi, których
spotkał na swojej drodze. Wystawa w Muzeum Archidiecezjalnym
w Katowicach od 15 września.
kultura
nr 28/2016 8 września 2016
Teatr
Nikołaj Gogol
Ożenek
Bajkowa scenografia, efektowne
stroje, świetna gra aktorska, tak
można podsumować inscenizację
powieści „Ożenek”. Miłość, nienawiść, fałsz – wszystko to pojawia
się w każdej scenie, przygotowanej
perfekcyjnie. W spektaklu wykorzystano fragmenty Traviaty oraz
pieśni rosyjskie. Spektakl w Teatrze Śląskim 23 i 24 września.
Książka
G.D. Roberts
Cień góry
Kontynuacja losów bohatera powieści „Shantaram”, opisującej
prawdziwą historię australijskiego
uciekiniera, który pracował dla
bombajskiej mafii fałszerzy dokumentów. Lin po stracie dwóch
najważniejszych osób w swoim
życiu powraca po dwóch latach do
miasta. Musi się w nim odnaleźć
i żyć według nowych zasad. ES
13
Pielęgnując tradycje
Dziś prezentujemy siódmy już
zespół śpiewaczy działający w naszym mieście. Borowiacy rozpoczęli działalność 12 lutego 1987 r.
Wówczas to 17 pań odeszło z Jaworznianek i utworzyło nową grupę. Borowiacy, to jeden z dziewięciu zespołów śpiewaczych
działających przy wsparciu Miejskiego Centrum Kultury i Sportu
i należących do Miejskiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji
Rolniczych.
Próby Borowików odbywają w Szkole Podstawowej nr 14
w Borach. Inicjatorką i przewodnicząca zespołu jest Mieczysława Rudzka. Opiekę artystyczną nad grupą sprawuje Janusz
Sołtysek, instruktor MCKiS.
– Muzyka i tradycje ludowe zawsze
we mnie tkwiły. Moja mama była
związana z Jaworzniankami. W tym
zespole rozpoczęła się moja przygoda z muzyką. Chciałam jednak
stworzyć własny zespół. 17 pań odeszło z Jaworznianek, doszły inne,
nowe głosy i tak powstali Borowiacy. Pamiętam czasy, kiedy mieliśmy 45 członków i zespół dziecięcy
– wspomina Mieczysława Rudzka.
Dziś Borowiacy to dziesięcioosobowy zespół. Śpiewa 6 pań i jeden
pan. Zespół bierze czynny udział
w życiu lokalnej społeczności.
Występuje podczas miejscowych
i regionalnych wydarzeń, np. podczas biesiad ludowych, przeglądów
zespołów śpiewaczych, a także
świąt państwowych i kościelnych.
– Na punkcie muzyki mam „hopla”.
Wyszukuję utwory w książkach, szukam czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego – zdradza przewodnicząca.
Zespół wykonuje tradycyjne pieśni, utwory muzyczne oraz tańce
ludowe z towarzyszeniem instrumentalnego akompaniamentu,
Fot. Archiwum Mieczysławy Rudzkiej
Borowiacy w przyszłym roku będą obchodzić 30-lecie działalności
utrwala i rozwija kulturę regionu, prezentując stare zwyczaje,
obrzędy, stroje i przyśpiewki.
– Jako jedyny jaworznicki zespół śpiewaczy, posiadamy prawdziwe, tradycyjne stroje jaworznickie, odwzorowane ze strojów
Muzeum Miasta Jaworzna. Stąd
pochodzimy i upowszechniamy lokalne tradycje – mówią Borowiacy.
Członkowie zespołu spotykają
się raz w tygodniu na próbach,
podczas których przygotowują się do występów, konkursów,
prezentacji, przeglądów muzycznych. W kalendarzu mają każdego
roku wyjazd do Ojcowa na występ
z okazji powstania styczniowego,
jeżdżą do Wygiełzowa, a także na
Międzynarodowy Przegląd Zespołów Regionalnych „Złoty Kłos”
w Zebrzydowicach.
Zespół przyczynia się do kultywowania kultury ludowej. Jego
członkowie znani są także z przyrządzania tradycyjnych potraw
lokalnych. Borowiacy swoim repertuarem uświetniają wiele uroczystości lokalnych i miejskich.
Ostatnio brali udział w jaworznickich dożynkach, a także częstochowskim święcie plonów. Obec-
nie zespół przygotowuje się do
biesiady jesiennej.
– W naszym zespole zawsze jest
dobra i rodzinna atmosfera, mimo
że nie zawsze jesteśmy jednomyślni. Jest też rywalizacja między zespołami. Każdy chce się wyróżniać
i być najlepszy – mówią Borowiacy.
Zespół zdobył wiele nagród i wyróżnień. To motywuje i daje radość. – Udział w zespole na pewno
jest dla każdego z nas odskocznią
od codziennych problemów. Każdy
kocha śpiewać. Ważne jest też to,
aby wszyscy rozumieli, że wspólną
pracą dążymy do sukcesu całego
zespołu. Moim marzeniem jest, aby
do dołączyły do nas nowe, młode
głosy, które w przyszłości będą dalej
przekazywały nasze tradycje – podsumowuje Mieczysława Rudzka.
Co ciekawe, wszystkim znane
jaworznickie bliźniaczki – Ewa
i Kasia Goławskie w wieku 8 lat
zaczęły uczęszczać na próby Borowiaków. Przez 12 lat zdobywały
w zespole wokalne i taneczne szlify, poznawały tradycyjny ludowe.
Śpiewanie w zespole Borowiacy to
rodzinna tradycja, którą siostry
kontynuowały po mamie i babci.
Karolina Szyszko
Trzech bardów
Oczekiwany przez wielu jaworznian koncert „Śpiewem, poezją i dźwiękiem. Ballady trzech
bardów” odbędzie się już w sobotę, 17 września o godz. 18.00
w CK Teatrze Sztuk przy ul Mickiewicza 2.
Jest to niejako kontynuacja
kwietniowego koncertu „Szeptem, śpiewem, krzykiem…”, również z bardami w roli głównej.
Wtedy mogliśmy posłuchać utworów Cohena, Okudżawy i Wysockiego. W kolejnej odsłonie
Marek Długopolski, pomysłodawca projektu, jaworznicki muzyk od czterdziestu lat zyskujący
sobie kolejnych zwolenników
swoim talentem i usposobieniem,
zabierze się za pieśni Jaromíra
Nohavicy, Jacka Kaczmarskie-
go i Pawła Orkisza. Co ciekawe,
to właśnie występy tego ostatniego natchnęły Marka do zorganizowania obu imprez z utworami
bardów w rolach głównych.
– Byłem kilka razy na koncertach
Pawła, żeby posłuchać, podpatrzeć,
w jaki sposób wykonuje ballady
– mówi Długopolski. – A teraz
on będzie miał okazję posłuchać
swoich utworów w naszym wykonaniu – dodaje.
Paweł Orkisz pojawi się bowiem na występie jaworznickich
artystów. Jego ballady wykonywał będzie właśnie Marek Długopolski. – Dobór utworów Pawła
był bardzo trudny, ale pomógł mi
Tadeusz Boratyński, który często
organizuje jego koncerty w Jaworznie i bardzo dobrze zna jego reper-
tuar – wyjaśnia organizator. Ballady dwóch pozostałych bardów
wybierali Dariusz Adamczyk
i Dominik Socha, którzy będą
je wykonywać.
Rozbudował się też skład muzyków w stosunku do ostatniego
koncertu. Do Mateusza Motyki,
Bartka i Wojciecha Paluchów
dołączyli Jacek Maliszczak
i Mariusz Stadler.
– Nad całością czuwa Urszula
Warszawska – podkreśla Marek.
– Teatr Sztuk, którego Ula jest
wicedyrektorem, bardzo pomógł
nam w organizacji tego koncertu.
A kolejne występy będą na pewno.
Za każdym razem zaprezentujemy
twórczość innych bardów, może
uda się zaprosić kolejnego artystę
– zdradza Długopolski. DL
14
W sobotę, 3 września,
przed 9.00 ruszył
Pierwszy Jaworznicki
Spływ Kajakowy
Białą Przemszą. Na
zwolenników aktywnego
wypoczynku czekała
moc atrakcji, niełatwa
przeprawa i przygoda
w otoczeniu przyrody.
W dodatku miejsce
wydarzenia było związane
z historią – Trójkątem
Trzech Cesarzy.
Przed startem, uczestnicy zostali przeszkoleni przez wykwalifikowaną załogę instruktorów.
Organizatorzy udostępnili kajaki
dwu- oraz jednoosobowe, wiosła, a także kapoki. Osiemdziesięcioro zawodników (było sporo kobiet), kolejno wyruszało na
rzekę w dwu- i jednoosobowych
osadach. Trasa liczyła ok. 10 kilometrów. Spływ rozpoczął się
przy punkcie rowerowym Biała
Przemsza przy ul. Batorego obok
mostu w Maczkach. Metę ulokowano przy obelisku „Trójkąt Trzech
Cesarzy”.
Wiosłowali m.in.: Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, jego
zastępca Tadeusz Kaczmarek
i dyrektor Miejskiego Centrum
Kultury i Sportu w Jaworznie Sebastian Kuś.
SPORT
nr 28/2016 8 września 2016
www.pulsjaworzna.pl
Pierwszy taki spływ, czyli k
– Jesteśmy z mężem pod wielkim
wrażeniem. Bardzo nam się podobało. Pogoda i humor dopisywały. Organizacja była bardzo dobra.
Trasa nie należała do ciężkich, choć
trzeba przyznać, że bystrzyny pokonywaliśmy z lekkim dreszczykiem,
a omijanie przeszkód, konarów i wystających krzaków nie zawsze udawała się za pierwszym razem. Mimo
braku doświadczenia bardzo dobrze
sobie poradziliśmy. Chętnie to powtórzymy – powiedziała nam Izabela, jedna z uczestniczek spływu.
Trasa była dobrze zabezpieczona
i na bieżąco kontrolowana przez
instruktorów. Każdy z uczestników
mógł liczyć na pomoc. Dwa kajaki
zaliczyły wywrotkę, na szczęście
nikomu nic się nie stało.
– Super impreza. Wielki ukłon dla
organizatorów, jak również instruktorów, dzięki którym wszyscy uczestnicy na metę dotarli cali i zdrowi.
Takich imprez powinno być więcej
– skomentowała na mecie Bożena.
Uczestnicy spotkali się na mecie
przy historycznym obelisku, gdzie
czekało na nich wspólne grillowanie. Każdy z uczestników otrzymał
pamiątkowy medal.
Pomysłodawcy, a zarazem organizatorzy wydarzenia to Miejskie
Centrum Kultury i Sportu UM oraz
Wydział Edukacji Kultury i Sportu.
Honorowy patronat nad spływem
sprawował prezydent naszego miasta. Organizatorzy zapewniają, że
imprez kajakowych będzie w nim
coraz więcej. Karolina Szyszko
Zanim ruszy liga - nasi siatkarze n
Fot. Marcin Miłek
XIV Turniej Piłki Siatkowej Mężczyzn pod Honorowym Patronatem Prezydenta Miasta Jaworzna już za nami.
W dwudniowych rozgrywkach, w Hali Widowiskowo-Sportowej Miejskiego Centrum Kultury i Sportu Jaworzno przy ul.
Grunwaldzkiej 80, oprócz gospodarzy – zawodników MCKiS
Jaworzno, wystąpiły także trzy drużyny dobrze znane naszym
siatkarzom i kibicom. Gośćmi towarzyskiego turnieju drużyn
II-ligowych były zespoły: TS Volley Rybnik, TKS Tychy, MKS
Andrychów.
Dla siatkarzy wszystkich turniejowych drużyn weekendowe
dni 2 i 3 września nie były łatwe. Zawody okazały się ciężką
walką, która przed sezonem miała pokazać w jakiej faktycznie
formie są drużyny. System rozgrywek był dość napięty, a świadczą o tym aż dwa sobotnie pojedynki każdego z zespołów.
Spotkania drugoligowców były zacięte. Kibice również musieli
mocno trzymać nerwy na wodzy. Rywalizacja była wyrównana, o czym najlepiej świadczą wyniki poszczególnych meczy.
Na sześć rozegranych spotkań, aż pięć z nich zakończyło się
tie-breakami. Każdy z zespołów pokazał, jak na obecny etap
przygotowań do sezonu, dobry poziom.
Ostatecznie turniejowe zwycięstwo przypadło drużynie
z Tychów. Drugie miejsce zajął zespół z Rybnika. Drużyna
MCKiS Jaworzno, rzutem na taśmę, wywalczyła trzecie miejsce na podium, wygrywając w ostatnim spotkaniu z MKS
Andrychów. Po tym meczu można było powiedzieć, że nasz
zespół ma w sobie „ducha walki” i jest głodny zwycięstw.
Docenieni zostali najlepsi zawodnicy turnieju: Daniel Kmita
(Tychy), Tomasz Pizoński (Rybnik), Wiktor Macek (Andrychów) oraz Adam Szymczak, nowy libero naszej drużyny.
Otrzymali oni od organizatorów nagrody rzeczowe.
Dla naszych siatkarzy turniej był poważnym sprawdzianem
przed zbliżającymi się rozgrywkami ligowymi. Każdy z zawodników dostał szansę pokazania się na parkiecie, a przede
wszystkim sprawdzenia i zgrania całej drużyny. W składzie
naszego zespołu nie doszło do rewolucji przy kompletowaniu składu na nowy sezon. Kibice będą mogli zobaczyć kilka
nowych twarz, które mają pomóc drużynie MCKiS Jaworzno w sięgnięciu po najwyższe cele założone na ten sezon.
Każda z drużyn uczestnicząca w dwudniowej rywalizacji otrzymała pamiątkowe puchary. Nagrody wręczyli: Sebastian Kuś,
dyrektor Miejskiego Centrum Kultury i Sportu i jego zastępca
ds. sportu Dariusz Chrapek.
Podczas turnieju jaworzniccy kibice dopisali, ale dopingujących naszą drużynę nigdy nie jest za wielu. Zachęcamy
wszystkich fanów siatkówki do zagrzewania i wspierania naszego ambitnego zespołu.
Karolina Szyszko
WYNIKI:
MCKiS Jaworzno – TKS Tychy 1 – 3,
TS Volley Rybnik – MKS Andrychów 3 – 2,
MCKiS Jaworzno – TS Volley Rybnik 2 – 3,
MKS Andrychów – TKS Tychy 2 – 3,
MCKiS Jaworzno – MKS Andrychów 3 – 2,
TKS Tychy – TS Volley Rybnik 3 – 2.
www.pulsjaworzna.pl
SPORT
nr 28/2016 8 września 2016
15
ajakami po Białej Przemszy
Fot. Paweł Klimek
Wszyscy uczestnicy spływu otrzymali medale
Fot. Andrzej Pokuta
Przed wyruszeniem zawodnicy przeszli szkolenie
Fot. Andrzej Pokuta
Wśród kajakarzy pojawiły się znane osoby
Fot. Andrzej Pokuta
Nurt rzeki nie był wcale łagodny
Fot. Andrzej Pokuta
Na środek rzeki, proszę…
na trzecim stopniu podium turnieju
Mariusz Łoziński
Mariusz Syguła
Adam Szymczak
Maciej Naliwajko
Maciej Piotrowski
To kolejny etap przygotowań do
rozgrywek ligowych. Skuteczność
i dokładność pozostawiają jeszcze
wiele do życzenia, ale postawa i zaangażowanie zawodników są takie,
jakich oczekiwałem. Po miesięcznych treningach techniki i motoryki
rozpoczynamy zgrywanie zespołu.
Pracować będziemy nad wszystkimi
elementami gry. Nowi zawodnicy
dobrze funkcjonują w zespole, ale
będziemy pracować nad tym, żeby
był on monolitem. Nie mamy jeszcze ustalonej podstawowej szóstki.
Kryterium jest jedno – grają najlepsi.
Nasza gra wyglądała średnio. Wystąpiliśmy w różnych zestawieniach,
każdy dostał swoją szansę. Ciężko
trenujemy i to było widać. Mamy
wielu nowych zawodników i musimy
jeszcze budować swój styl gry. Na tym
turnieju były czołowe drużyny naszej
grupy. Niektóre zespoły zbudowały
imponujące zespoły jak na drugoligowe warunki. Ciężko wyciągać jakiekolwiek wnioski, bo drużyny były
na różnych etapach przygotowań.
Pojawiło się w nich sporo zawodników z I ligi i poziom tej grupy będzie
wyższy niż w zeszłym roku.
Myślę, że stworzymy zgrany team,
jednak na to potrzeba czasu. Tak
ciężko jak teraz, jeszcze nie trenowałem, ale to jest na plus. Chcieliśmy
ten turniej wygrać, ale źle zaczęliśmy
i pierwszy mecz zagraliśmy po prostu
słabo. W spotkaniach z Rybnikiem
i Andrychowem zaczęło to już jakoś
wyglądać, ale to jeszcze nie to, co
chcemy prezentować. Dążymy do
tego, aby wygrywać każdy kolejny
mecz. Czy widzę się w pierwszym
składzie? Oczywiście, że tak, inaczej
mógłbym powiesić buty na kołku
i dać sobie spokój.
Bardzo dobrze czuję się w nowej drużynie. Wszyscy zawodnicy są ambitni
i chętni do ciężkiej pracy. Trener jest
bardzo wymagający, wszystko jest
dokładnie zaplanowane. Wylaliśmy
litry potu na siłowni, w terenie oraz
w hali i mieliśmy nadzieję, że nieco
lepiej się zaprezentujemy. Na pewno
wyciągniemy wnioski, bo temu służą
mecze sparingowe, a dobra forma ma
przyjść podczas zmagań ligowych.
Cieszy, że na trybunach pojawiło się
sporo kibiców. Moim marzeniem jest
awans do pierwszej ligi z MCKiS Jaworzno.
W zespole czuję się świetnie, atmosfera jest bardzo dobra. Zaczęliśmy
przygotowania w sierpniu i cały miesiąc ciężko pracowaliśmy. Turniej był
bardzo dobrze zorganizowany i byłem
pod wrażeniem, kiedy poruszając się
po mieście, widziałem promujące go
plakaty. Na pewno czujemy niedosyt
po wygraniu tylko jednego meczu, ale
dla nas ten turniej to była głównie
okazja, aby sprawdzić wszystkich
zawodników. Chcielibyśmy osiągnąć
więcej niż w zeszłym sezonie, każdy
mecz będzie ważny i to jest właśnie
nasz cel. KS
trener
kapitan
libero
przyjmujący
środkowy
16
PO GODZINACH
nr 28/2016 8 września 2016
KRZYŻÓWKA Z NAGRODĄ
www.pulsjaworzna.pl
Budowali
Os. Stałe
Litery z pól oznaczonych numerami
od 1 do 22 utworzą hasło. Spośród
prawidłowych rozwiązań dostarczonych do redakcji „Pulsu Jaworzna”
(43-600 Jaworzno, Krakowska 8,
e-mail: [email protected]) do 14
września 2016 r. wyłonimy jedną. Jej
autor otrzyma nagrodę – 4 bilety do
Multikina. Prosimy o podanie imienia,
nazwiska, adresu i tel. kontaktowego.
Nagrodę za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki z PJ nr 27 (Prognoza
krótkoterminowa) otrzymuje p. Beata
Iwańska. Odbiór nagrody – ul. Krakowska 8 pok. 24.
Miasto na starych fotografiach
W tej rubryce publikujemy dawne zdjęcia zrobione na terenie Jaworzna. Rozpoznajecie uwiecznione na fotografiach
miejsca? Prosimy o przekazywanie redakcji, ze zgodą na publikację, starych zdjęć (ewentualnie ich kopii) z Jaworzna.
Najciekawsze opublikujemy. Fotografie zwrócimy. Nasz adres: Redakcja tygodnika „Puls Jaworzna”, 43-600 Jaworzno,
Krakowska 8, [email protected].
Szczakowa, ul. Jagiellońska, rok 1915
Fot. Ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna
Hitlerowski obóz Neu-Dachs, który znajdował się w Osiedlu Stałym
został wyzwolony wraz Jaworznem, ale już po kilku tygodniach,
w lutym 1945, rozpoczął działalność jako Centralny Obóz Pracy.
W roku 1949 więźniowie przebywający w COP przystąpili do likwidacji baraków i budowy murowanych budynków. Po dwóch latach
obóz zmienił wygląd i nazwę. Z inicjatywy Stanisława Radkiewicza,
ministra Bezpieczeństwa Publicznego, obóz został przekształcony
w więzienie dla młodzieży skazanej za opozycyjną działalność polityczną. Młodociani więźniowie
mieli pod wpływem wychowawczych metod stać się zwolennikami
ustroju i obdarzyć przyjaźnią tych,
którzy ich aresztowali. Większość
z nich to byli uczniowie ogólniaków przerastający poziomem inteligencji i wiedzy swoich wychowawców. Przez 5 lat przewinęło
się przez obóz około 15 tys. młodocianych. Pracowali w warsztatach, budowali bloki, szkołę, dom
kultury w Osiedlu Stałym.
Not. Ewa Szpak
Źródło: Jaworzno. Zarys dziejów
w latach 1939-1990
Sudoku
Wpiszcie do diagramu brakujące cyfry tak,
żeby w każdym poziomym rzędzie i w pionowejkolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki
znalazły się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda
z nich w rzędzie, kolumnie i małym kwadracie
może być wpisana raz. Rozwiązanie podamy
w następnym wydaniu PJ.
Rozwiązanie z PJ 27 (27)

Podobne dokumenty