Plik PDF PDF - Śląska Izba Aptekarska

Transkrypt

Plik PDF PDF - Śląska Izba Aptekarska
Katowicki Goniec Apteczny
www.katowice.oia.pl
Nr 00016 / Data 2004.09.10
OIA / PTF / IGAP
Apteki Walczą !
Proszę sobie ten znak narysować na kartce grubym czerwonym mazakiem i powiesić nad
biurkiem w najbardziej widocznym miejscu by cały czas przypominał o poniższym !
„Pomorska iskra” jest kolejnym dowodem, że mamy ogromną
siłę i możliwości a hurtownie to kolosy na nogach zbudowanych z
aptek. Ich siłą jest nasze rozdrobnienie i brak konsolidacji. Ciągle
jeszcze popełniamy wiele błędów, jednak jak pokazuje nasza
ostatnia historia, wobec poważnych zagrożeń potrafimy sobie
podać ręce i walczyć o swoje apteki, jednak ciągle zbyt słabo.
Brońmy się wreszcie uparcie i zdecydowanie, gdyż jak
prześpimy właśnie tą obecną chwilę, to rynek zdominują sieci
aptek przy hurtowniach i wspomagane przez hurtownie.
Działania WSZYSTKICH Izb Aptekarskich, Izby Gospodarczej
Apteka Polska i pozostałych naszych organizacji, powinny uparcie
zmierzać w pierwszej kolejności do zahamowania rozwoju sieci
aptek przy hurtowniach farmaceutycznych i odsprzedania
zebranych przez nich aptek pojedynczym farmaceutom oraz
powstrzymania rozwoju pozostałych sieci.
Jeżeli działania te mają odnieść skutek, MUSIMY się właśnie
TERAZ w nie WSZYSCY aktywnie zaangażować, KAŻDA
organizacja i KAŻDA apteka!
113 Korespondencja z Pomorza - Na Pomorzu przelała się czara goryczy !
Jako prowadzący Farmaceutyczną Grupę Dyskusyjną (FGD) przekazuję Państwu relację kolegów z
Pomorza na temat tego co się tam teraz dzieje. Dyskutujemy na te tematy w FGD – dołącz do dyskusji i
dowiedz się, co dzieje się codziennie w farmacji – szczegóły www.fgd.farmacja.pl
****** treść listu z Pomorza z Forum dyskusyjnego przy OIA w Gdańsku i FGD:
Topi z Pomorza pisze : …oto najświeższe informacje z frontu.... Z tego co wiem to nie strajk lecz
masowa akcja aptekarzy skierowana przeciwko Euroaptece i PGF-owi. Akcje rozpoczął Starogard gdzie
otworzyła się niedawno Euroapteka. Oczywiście to PGF zaopatrywał Euroaptekę z dużym rabatem
(prawdopodobnie 11%). Towarzysze wystartowali wiec z rabatem 15% i bardzo niskimi cenami.
Skonsolidowało to aptekarzy ze Starogardu. Rozpoczęli wspólna akcje reklamową i cenową (patrz inny
watek). Dodatkowo dzisiaj apteki te zerwały współprace z PGF (grupowo wystosowały listy do PGF).
Generalnie na Pomorzu ogólne wrzenie. Od tej kadencji w GOIA zasiadają w większości młodzi-nowi
ludzie. Utworzyli forum dyskusyjne gdzie bez cenzury aptekarze komunikują się, przekazują sobie
informacje. Zaczęto mówić głośno o zagrożeniach jakimi są apteki sieciowe oraz niektóre hurtownie.
Zapalnikiem było otwarcie 3 nowych Euroaptek w Starogardzie i Gdyni oraz informacje że głównym
dostawcą towaru do nich (wysoki rabat) jest PGF. Czarę goryczy przelały informacje o otwieranych w
pomorskim (z prędkością błyskawicy) kolejnych aptekach PGF (nugaty itp). Po Starogardzie apteki
grupują się obecnie w Gdyni (ponoć też w innych miastach pomorskiego). W PGFie panika. Była wizyta
samego szefa- tego najważniejszego. Dostało się co poniektórym. PGF proponuje swoim aptekom (DOZowcom) rabaty nawet do 12%. Ale większość nie daje się złapać na kolejny lep (obroty apteki z PGF
musza wynosić 80%). Co więcej PGF proponuje akcję ulotkową dla aptek z Gdyni (na przywitanie
Euroapteki). Co za hipokryzja !!!! Dalej.. poprzez swoich przedstawicieli rozpowszechniają kłamliwe
informacje... a to ze inni zamawiają już promocje w PGF, a to ze jedna z Euroaptek się nie otworzy, a to
ze Phoenix już kupił Euroapteki. W ogóle to ceny w gdańskim PGF osiągnęły poziomy (niskie) nie
spotykane od dawna. Przedstawiciele firm, których preparaty mają obniżone ceny w PGF przecierają
oczy ze zdumienia (nie muszą do promocji dopłacać). Jak na razie na nic to się zdało. Obroty z PGFem
obniżają nawet apteki z DOZ. Przerażenie jak widać jest ogromne. W innych hurtowniach też poruszenie.
Farmacol, ACP, Phoenix prześcigają się w licytacji kosmicznych nierealnych rabatów. Co więcej !!!!!
Padają ponoć zapewnienia ze są gotowe do zaprzestania współpracy z Euroapeką. Tak na marginesie
toczy się akcja przeciwko nielojalnym wobec aptekarskich aptek firmom (tj. tym wspierającym promocje
Euroapteki). np. Glaxo, US Pharmacia, Biopharm, Altana, itg (TZW. CZARNA LISTA FIRM). Ich
stendy zostały wywalone z aptek a przedstawiciele spotykają w wielu aptekach zamknięte drzwi. Czyli
jest nieźle. Ponoć ma być jeszcze lepiej. PS. ciekawe co na te wydarzenia powiedzą inwestorzy i
kredytodawcy PGF-u? PS. czyżby nowy wiatr od morza ???
*********** kolejni korespondencji
Na Pomorzu rozwija się bojkot firm farmaceutycznych wspierających Euroapteki. Aptekarze robią
listy firm i obserwują, które firmy pojawiają się na ulotkach reklamowych Euroaptek a następnie starają
się rezygnować z posiadania w aptekach ich preparatów. Informują także o tym otwarcie przedstawicieli
tych firm, których nie wpuszczają do aptek. Na liście dyskusyjnej OIA w Gdańsku czytamy
(zamieszczam bez korekt): Adam K. - Z przykrością stwierdzam, że na ulotce Euroapteki w Starogardzie
znalazły się następujące firmy (wymieniam te dobrze znane wszystkim) 1.GLAXO, 2.US Pharmacja,
3.Altana(dawniej Byk), 4.Biofarm, 5.Pharbio, 6.Jelfa(wstyd max), 7.Soraya, 8.L'Oreal, 9.Ratiopharm.
Firmy te miały brać czynny udział w wykończeniu naszych starogardzkich kolegów - wyciągnijmy
wnioski. Ich preparaty natychmiast zdejmijmy z eksponowanych miejsc, wyrzućmy ich reklamy, nie
wpuszczajmy przedstawicieli i nie bierzmy żdnych promocji - i tak te warunki były z pewnością gorsze
niż te dla towariszczi. Jesteśmy fachowcami - zastąpmy ich produkty preparatami konkurencji. Proponuje
by listę tą sukcesywnie poszerzać o nowe sprawdzone informacje. Producentów jest wielu ,leków
niezastąpionych nie ma nawet tych na receptę - firmy które nie będą się liczyły z polskim aptekarzem
pogrąża się szybko. Firmom życzę oleju w głowie a nam żelaznej konsekwencji-mobilizujmy się
wzajemnie-efekty musza być. P.S. Firmy udostępniły swoje logo - to nie jest możliwe bez wiedzy i zgody
właściciela logo, bez względu na to co mówi.
********* Ktoś kolejny pisze :
Zgadzając się w 100% z apelem kolegi jeszcze wczoraj wieczorem dokonałem w swojej aptece
następujących zmian: 1. GLAXO: - w miejsce CAPIVITU A+E reklamowanego z rabatem w ulotce
Euroapteki u mnie w aptece polecane będą od jutra preparaty witaminowe firmy Hasco, Synteza. -
zamiast Panadolu - zawiesiny proponujemy Paracetamol zawiesina truskawkowa (Mniam Mniam) firmy
Hasco. A zamiast RUTINOSCORBINU - Cerutin (to samo a o wiele tańsze) !!!!!! 2. US PHARMACIA: w miejsce VIGORU reklamowanego z rabatem w ulotce Euroapteki u mnie w aptece polecane od jutra
będzie Centrum. - dalej zamiast APAPU- Paracetamol Polfy Łódź oraz Etoran naszej pobliskiej
Polpharmy 3. RATIOPHARM: - w miejsce TROXERATIO 300 reklamowanego z rabatem w ulotce
Euroapteki u mnie w aptece polecane będzie od jutra Troxerutin, Venoruton itd.... Poza tym wyrzuciłem
wszystkie stendy, podkładki ulotki w/w firm. W przyszłości wystawiać będę za każdą reklamę rachunek tak jak sieć. Widocznie to jedyny sposób postępowania z tymi firmami - koniec frajerstwa. To na razie
tyle. Zapamiętajmy te preparaty. Niech firmy odczują spadek sprzedaży tych preparatów. Koledzy,
wracając do domu widziałem u Was w aptekach jeszcze sporo gadżetów tych firm. Rozumiem że jest
niedziela ale od poniedziałku weźcie się do roboty. Przypominam. Obniżenie cen w Euroaptece i tym
samym dożynanie aptek aptekarskich wspierają: US PHARMACIA, GLAXO, TERPOL,
RATIOPHARM, BIOPHARM, ALTANA i nasza rodzima JELFA. TERAZ CZEKAMY CO POJAWI
SIĘ NA ULOTKACH EUROAPTEKI W GDYNI. Zdzisław
*********************** Cd. informacji z Pomorza !
1. Odnośnie ulotek: na ulotkach aptekarskich jedna strona poświęcona jest preparatom w promocji.
Wybrane zostały preparaty konkurencyjne do leków reklamowanych na ulotkach Euroapteki.
CERUTINU (cena w przeliczeniu na 1 listek) CENTRUM FERVEX TOKOVIT A+E forte. Efekt jest
taki ze Cerutinu sprzedaje się w aptekach przynajmniej tyle samo co Rutinoscorbinu. Chcemy ten wynik
znacznie poprawić w sezonie jesiennym. Przypominam ze na ulotkach Euroapteki - Glaxusy, US
Pharmaciusy i inne reklamuja Capivit, Vigor... 2/ Drodzy Państwo. Dziwnym trafem na Wybrzeże nie
dotarły wrześniowe gazetki Euroapteki ze zdjęciami preparatów i firmami sponsorującymi. Czyżby atak
na transport...czy może firmy wystraszyły się naszej akcji i zabroniły kolportażu dowodu przeciwko sobie
na Pomorzu. Dzięki Szperacz za umożliwienie dotarcia do tej gazetki - już powiększyliśmy naszą czarną
listę mi.. o Firmę PHARMA-NORD i BOOTS 3/ Akcja czarna list firm rozwija się. Przypominamy.
Przedstawicielom tych firm dziękujemy w aptece za wizytę. Pojawili sie natomiast na forum
dyskusyjnym GOIA i skarżą się, że są „w wulgarny sposób” wyrzucani z aptek. Nie chwaląc
się....potwierdzam. 4/ Do akcji dołączają inne apteki z Gdyni, które początkowo nie weszły do akcji.. nie
wierząc w jej powodzenie. 5/ Zachęcamy wszystkich do grupowania się w innych miastach - apteki
aptekarskie. Służymy pomocą, informacją, radą. Osoby zainteresowane zapraszamy na forum goia i
pozostawienie namiarów. Myślę że w drugim etapie przyjdzie czas na konsolidację i połączenie sił z
rożnych miast. PS. Odpowiadając na jedno z pytań informuję - jak na razie nie odbywa się kosztem tylko
naszych marz. Torfarm podwyższył aptekom rabaty do 14% na wszystkie pozycje z listy. Po raz kolejny
ta hurtownia udowodniała że jest przyjazna aptekarzom i nie buduje swojej przyszłości na nieszczęściu
aptek i otwieraniu swoich sieci. Z tego co wiem aktualnie Torfarm prawie nie wyrabia się z realizacja
zamówień....:)))))).
*********************** z ostatniej chwili 2004-09-08
Witam ponownie. Oto garść informacji z Pomorza Gdańskiego. Konsolidacja aptek aptekarskich w Gdyni
i Starogardzie spowodowała nerwowe ruchy wśród hurtowni. 1.Posiadamy informacje że Prosper
wypowiedział umowę Euroaptekom. Obowiązuje jeszcze okres wypowiedzenia umowy ale w Gdansku
zamówienia podobno już nie są realizowane. Wiadmość ta wymaga jeszcze potwierdzenia. 2. Farmakol
oraz PGF kontaktuje się z niektórymi osobami z w/w grup i przekazuje sygnały że hurtownie w/w są
gotowe zaprzestać zaopatrywania Euroapteki (w skali kraju). W zamian oczekują wspołpracy ze strony
konsolidujących się grup aptekarzy. Hurtownie te otrzymują od nas odpowiedź, że doceniamy gotowość
do tak "dużych wyrzeczeń" ale drugim niezbędnym elementem ich polityki musi być POZBYCIE SIĘ
POSIADANYCH JUŻ APTEK. W przeciwnym wypadku nie może być mowy o prowadzeniu żadnych
rozmów. 3. W Euroaptekach nadal pustki. Wyniki naszej akcji przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. 4.
Zaobserwowaliśmy że przedstawiciele firm omijają Euroapteki. Ciekawostką jest również fakt że
przedstawiciele firm odwiedzający nasze apteki rozpoczynają wizytę od zapewnień że nie są na czarnej
liście i że nie umieszczają swoich preparatów na ulotkach Euroapteki. 5. Z dużym zainteresowaniem
obserwujemy ruch samochodów zaopatrzeniowych przed drzwiami Euroaptek. Szczególnie interesuje nas
logo hurtowni. Do chwili obecnej (dzisiaj) nie doczekalismy się jednak na żaden samochód dostawczy.
Ciekawe co to oznacza? TOPI
**********************************
114 Korespondencja z Kujawsko – Pomorskiego – Bydgoszcz ruszyła !
Kolega Cartin pisze w FGD:
Aptekarze z Bydgoszczy skorzystali z doświadczeń Torunia. Od dzisiaj listonosze roznoszą dziesiątki
tysięcy ulotek, do złudzenia przypominających te z Euro. Ceny identyczne jak w Euro. Bardzo pomogły
hurtownie, oferując korzystne rabaty na czas trwania akcji, oraz wydruk i dystrybucję ulotek. Jak już
pisałem akcją objęte jest całe miasto, także dzielnice i osiedla gdzie nie ma euro i 21.
PGF zyskuje miano hurtowni nieprzyjaznej a wręcz wrogiej - posiada w Bydgoszczy kilka własnych
aptek (dawny Cerarm Bydgoszcz), teraz kupił apteki 21, zaopatruje Euroapteki. Ludzie mają tego dość.
Na zebrania dotyczące akcji "Polskie Apteki w Europie" PGF-u w ogóle nie zapraszano, sporo tam się o
nich można było nasłuchać. Jak Zabłocki na mydle skorzystali aptekarze tkwiący w DOZie. PGF
dysponuje sporą bazą ich pacjentów, jak tu teraz powiedzieć „dziękuję”. Ze zdumieniem też
przeczytałem, że gdzieś PGF daje DOZowcom 12%. U nas jedyne co daje "swoim podopiecznym" to
dobre słowo :) Po aptekach chodza nerwowi przedstawiciele PGF i zapewniają że apteki sieciowe są
niegroźne itd. Pzdr
******************
115 Do tego wybiórka z prasy
Puls Biznesu 2004-09-06 - PGF jest na celowniku graczy
Papiery PGF zachowują się mocno, choć po sesji 17 września opuszczą WIG20. Zbliżająca się oferta
Torfarmu także nie wpływa negatywnie na notowania spółki. W ubiegłym tygodniu PGF ustanowił
maksimum na poziomie 62 zł. Notowaniom towarzyszył wyraźny wzrost aktywności inwestorów. W
trakcie sesji pojawiały się duże, prawdopodobnie umówione transakcje. Z przychodami 4 mld zł, które
PGF zamierza w tym roku osiągnąć, pozostanie niekwestionowanym liderem branży. Wreszcie pojawiają
się wysokie zyski, a po wynikach pierwszego półrocza widać poprawę rentowności. Dodatkowo spółka
posiada cenne aktywa w postaci aptek, których nie ma na przykład Torfarm. Od lat rynek oczekuje, że
zagraniczni inwestorzy branżowi będą chcieli przejąć polski rynek dystrybucji leków. Obecnie jesteśmy
już krajem unijnym i jest to bardzo możliwe, chociaż duże transakcje podczas ostatnich sesji mogły być
tylko wymianą pakietów między właścicielami.
Życie 2004-09-06 - Nowe oczka w sieciach
Zagraniczni przedsiębiorcy wydając miliony złotych tworzą w Polsce sieci aptek, np. inwestycje spółki
Euro Apteki z litewskim kapitałem, osiągną poziom 30 mln zł. Natomiast Super-Pharm chce wydać w
ciągu najbliższych pięciu lat 30 mln dolarów. Jeszcze we wrześniu zostanie otwarta kolejna apteka sieci
Super-Pharm w centrum Wrocławia. Będzie to szósta placówka pod tym szyldem. Do tej pory firma,
która jest obecna na polskim rynku od 2000 roku, uruchomiła apteki m.in. w warszawskim centrum
handlowym Galeria Mokotów, Opolu i podwrocławskich Kobierzycach. A jeszcze w tym roku SuperPharm zamierza uruchomić aptekę w centrum handlowym Arkadia, które jesienią zostanie otwarte w
Warszawie. - W przyszłym roku planujemy kolejne otwarcia m.in. w Krakowie, Warszawie, Łodzi,
Katowicach - usłyszeliśmy w firmie. W Polsce warto prowadzić interesy. Plany firmy zakładają otwarcie
w ciągu najbliższych pięciu lat 50 aptek, w których zatrudnienie znajdzie ponad 2 tysiące osób.
Wysokość inwestycji szacowana jest na około 30 mln dolarów. - Polska to niezwykle dynamicznie
rozwijający się rynek artykułów parafarmaceutycznych oraz kosmetyków. Polacy poszukują coraz
nowszych i lepszych produktów, które spełnią ich indywidualne upodobania - wyjaśniał powody
inwestowanie w Polsce prezes zarządu firmy, Leon Koffler. Również Daniela Vaitkuniene, prezes spółki
Euro Apteka, która tworzy sieć Euro Aptek, uważa, że Polska to duży kraj, z perspektywami rozwoju, w
którym warto prowadzić interesy. - Polska jest sąsiadem Litwy, więc myśląc o ekspansji od razu
pomyśleliśmy o Polsce. Poza tym, nie da się ukryć, że zadziałały tu pewne sentymenty - wyjaśniała
prezes Vaitkuniene. Pierwsza apteka pod szyldem Euro Apteka powstała w Warszawie na początku 2002
roku. Kolejne powstawały także m.in. w stolicy i jej okolicach oraz Trójmieście i na Śląsku. Obecnie jest
ich 38, a jeszcze jesienią rozpocznie działalność kolejna w Radomiu. - Chcemy otwierać apteki w tych
województwach, gdzie pozwala nam prawo farmaceutyczne, które ma zapobiegać koncentracji na rynku.
W myśl przepisów jeden podmiot może kontrolować tylko 1 proc. ogólnej liczby aptek, zlokalizowanych
w danym województwie. Myślę, że najwięcej naszych aptek powstanie jeszcze na wschodzie Polski, np.
w Białymstoku, na Śląsku, w Łodzi - dodaje Daniela Vaitkuniene. Inwestycje spółki, od początku
działalności na polskim rynku do końca tego roku, szacuje na około 30 mln zł (w zależności od liczby
otwarć). Koszt uruchomienia jednej apteki określa na około 150-500 tys. zł. Do tej pory firma
inwestowała głównie w placówki zlokalizowane obok super- i hipermarketów oraz przy przychodniach i
szpitalach. Obecnie chce je uruchamiać także w centrach miast, przy uczęszczanych ulicach. Korzenie
obydwu aptecznych inwestorów są zagraniczne. Pierwsze Euro Apteki powstały na Litwie, gdzie obecnie
sieć liczy sobie ponad 100 placówek. Firma inwestuje także na Łotwie. Na łotewską sieć składa się już
ponad 30 aptek. Także pomysł na stworzenie apteki połączonej z drogerią, czyli sieci Super-Pharm
narodził się poza Polską. Wpadł na niego kanadyjski farmaceuta - Murray Koffler w latach
sześćdziesiątych minionego wieku. Dziś kanadyjska sieć liczy 900 placówek. Firma zatrudnia 35 tys.
pracowników, a jej roczna sprzedaż sięga 5 mld dolarów kanadyjskich. Super-Pharm przeprowadził także
ekspansję na rynku izraelskim, gdzie została stworzona sieć licząca dziś 100 aptek. W izraelskich
sklepach Super-Pharm zatrudnienie znalazło 4 tys. osób. Roczna sprzedaż sieci sięga 450 mln dolarów.
Do aptecznych sieci należy 10 proc. Rynku. Ostatnio spore kontrowersje na rynku sieci aptek wzbudziło
przejęcie przez dystrybutora farmaceutyków - Polską Grupę Farmaceutyczną spółki Apteki Polskie, która
zarządza siecią Apteki 21. Przejęcie około 100 placówek uzależnione było od decyzji Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów. Ponad dwa miesiące temu PGF zgodę taką uzyskał i sfinalizował przejęcie.
Wartość transakcji oceniono na ponad 18 mln dolarów. Tym samym PGF dysponuje już siecią około 300
własnych aptek. - Nie planujemy rozwijania sieci aptek, gdyż nie chcemy być konkurencją dla naszych
klientów. Skupimy się na naszej działalności podstawowej, czyli dystrybucji - wyjaśniał Grzegorz
Dróżdż, specjalista ds. relacji inwestorskich w PGF. PGF woli jednak współpracować z prywatnymi
aptekarzami niż sieciami. Jest to wygodniejsze, gdyż sieci potrafią wynegocjować lepsze warunki
handlowe np. wyższe upusty. Szacujemy, że obecnie dla sieci aptek należy około 10 proc. rynku, na
którym funkcjonuje około 11 tysięcy aptek. W przyszłości na pewno będą powstawać kolejne sieci, ale
nie oczekuję jakiegoś szczególnie intensywnego ich rozwoju - podsumowuje Krzysztof Baczała, wiceprezes zarządu toruńskiego dystrybutora farmaceutyków - firmy Torfarm. EWA ANDRZEJEWSKA
****************************
Dyskutować i czytać nasze dyskusje można w farmaceutycznej Grupie Dyskusyjnej (FGD) –
szczegóły na stronie www.fgd.pharmacy.pl ! Koledzy z Gdańska dyskutują na forum na stronach OIA
w Gdańsku – www.gdansk.oia.pl
A co na to wszystko Śląscy Aptekarze ?
Przede wszystkim trzeba być aktywnym uczestnikiem wydarzeń, warto czytać i obserwować co się
dzieje na rynku farmaceutycznym, gdyż chyba aptekarze po kolejnych mocnych i należących się im
kopniakach nareszcie zaczynają patrzeć dalej niż do progu własnej apteki!
Siła jednak leży w ilości świadomie postępujących aptek, które wspólnie będą bronić swojego miejsca
na rynku aptecznym poprzez rozsądne kierowanie zamówień do hurtowni i promowanie sprzedaży
preparatów tych firm, które dbają także o nas a nie „podkładają nam nogę” myśląc wyłącznie o swoim
interesie.
Kiedyś Śląskie Pospolite Ruszenie, promieniujące na resztę kraju, zablokowało oficjalne tworzenie
sieci aptek przez Farmacol, niestety nie przewidzieliśmy wtedy zamiarów PGFu, który nam opowiadał
bajki. Teraz pomorska iskra może pomóc także nam wszystkim.
Jak już pisałem wcześniej – nasza największa siła to rozsądek i konsolidacja gospodarcza w obronie
naszych aptek poprzez kierowanie zamówień do bezpiecznych hurtowni, w tym przede wszystkim
aptekarskich a także promowanie sprzedaży preparatów tych firm, które wspierają nasze apteki.
Nie odkrywam tu nic nowego – to przecież ekonomia powinna wszystkim podpowiadać, że jest
niebezpieczne i nierozsądne ekonomicznie współpracować i przysparzać zysków firmie, która swoimi
działaniami zagraża naszej egzystencji.
Co to za „przyjaciel aptekarzy”, który niszczącej nasze apteki konkurencji dostarcza lepszych
warunków współpracy niż nam a następnie deklaruje pomoc w walce z tą konkurencją – to jakieś
szaleństwo , w które chyba uwierzą najbardziej ociemniali !
PRZYPOMINAM ! PAMIĘTAJ o tym przy każdym zamówieniu !
O naszej przyszłości decyduje każde, nawet najmniejsze, codzienne zamówienie towaru
skierowane do danej hurtowni. W jednych hurtowniach zyski ze współpracy z naszymi aptekami są
wykorzystywane do rozwoju i utrzymania hurtowni, natomiast w niektórych służą także do
rozwijania własnej sieci aptek i przejmowania rynku aptecznego lub wspierania obcych sieci, które
niszczą nasze apteki.
PAMIĘTAJ! Przy każdym, nawet najmniejszym, zamówieniu towaru wspierasz właściciela
danej hurtowni w realizacji jego planów! Zastanów się co robisz! Zastanów się, czy swoimi
zamówieniami nie „podcinasz gałęzi na której siedzimy”!
Przyszły bardzo trudne czasy i proszę mi wierzyć, TYLKO BARDZO ZDECYDOWANE i
KONSEKWENTNE DZIAŁANIA WSZYSTKICH WŁAŚCICIELI APTEK W CAŁEJ POLSCE
MOGĄ COKOLWIEK ZMIENIĆ. Proszę nie myśleć, że ktoś wygra tą batalię za Ciebie a Ty
poczekasz aż inni to załatwią! DZISIAJ LICZY SIĘ KAŻDA APTEKA, KAŻDE ZAMÓWIENIE
TOWARU I PROMOWANIE DANEGO PREPARATU. Posłuchaj rozsądku innych aptekarzy,
którzy walczą o istnienie swoich aptek. Pomóż im i sobie! Postępuj tak by Twoja apteka miała jak
najdłuższe szanse istnienia na rynku! Wspieraj hurtownie aptekarskie i te, które zapewniają nam
bezpieczne istnienie, bierz udział w inicjatywach konsolidacyjnych z innymi drobnymi
właścicielami aptek.
Dzisiaj nie pomogą już chwilowe aptekarskie apele i pospolite ruszenia, to jest stała i codzienna
wojna ekonomiczna o rynek aptek, w której coraz częściej mają miejsce wrogie przejęcia aptek,
uzależnianie i zmuszanie do podpisywania umów bez wyjścia, itd. Akcje typu „1 czerwca” lub
„pomorska iskra” mogą być tylko inicjatywami, które zapoczątkowują i stymulują codzienną
upartą walkę o przetrwanie naszych placówek.
116 Przedstawiciele firmy ASTRAZENECA namawiają wybrane apteki do zaniżania ceny
preparatu OXIS, proponując im dodatkowe upusty.
W Mikołowie przedstawiciel tej firmy poszukiwał apteki, która zaniży ceny preparatu OXIS, za co
proponował kierowanie pacjentów przez lekarzy do danej apteki i zapewnienie dodatkowego rabatu dla
wybrańca. Aptekarze z powiatu mikołowskiego wymienili się tymi informacjami i uznali takie działania
za nieetyczne gdyż firma ta powinna w pierwszej kolejności obniżyć cenę tego leku dla pacjenta by
dostęp do taniego leku był możliwy we wszystkich aptekach. W dyskusji zwrócono uwagę, że firma
AstraZeneca ma inne swoje leki także w wysokich cenach a na rynku są dostępne inne, tańsze
odpowiedniki, o których należy informować pacjentów zgodnie z obowiązkiem wynikającym z ustawy o
ubezpieczeniu w NFZ…, Art. 60. 5. Apteka ma obowiązek poinformować pacjenta o możliwości nabycia
innego niż przepisany na recepcie leku o tej samej nazwie międzynarodowej, dawce, postaci
farmaceutycznej i w tym samym wskazaniu terapeutycznym, którego cena nie przekracza limitu ceny.
Jako przykład przytoczono preparat Losec firmy AtraZeneca z grupy Omeprazolum, do której należą
także mi. Bioprazol, Exter, Gasek, Polprazol, Prazol, Helicid, itd..
Zgodnie z wyżej wymienioną ustawą apteka ma obowiązek poinformować o możliwości zakupu
tańszego leku w w/w grupie.
www.kalendarz.farmacja.pl - czyli najważniejsze wydarzenia.
2004-09-07 Posiedzenie Prezydium ORA a na nim jedno z najważniejszych wydarzeń – decyzja o
zapoczątkowaniu tworzenia naszej niezależnej korporacji gospodarczej – więcej szczegółów
niebawem;
2004-09-09 Posiedzenie Zarządu Krajowego Izby Gospodarczej Apteka Polska w Warszawie;
2004-09-10 Spotkanie aptekarzy powiatu mikołowskiego i okolic;
2004-09-12 Piknik Silfarmu
2004-09-14 Prezydium ORA w Katowicach;
2004-09-15 Posiedzenie Komisji Informacji ORA w Katowicach – przygotowujemy pierwszy numer
nowego APOTHECARIUSA, czyli Śląskiego Forum farmaceutycznego;
2004-09-16-17 Konwent Prezesów OIA w Warszawie z wiodącym tematem – Szkolenia farmaceutów;
2004-09-21 Prezydium ORA w Katowicach;
2004-10-22 Praktyczny egzamin specjalizacyjny;
2004-10-12 i 15 i 17 Egzaminy specjalizacyjne teoretyczne;
2004-11-19 Zjazd Delegatów OIA w Katowicach
Prezes ORA – dr n. farm. Stanisław PIECHULA
Nasz znak: OIAKat-313-2004
Katowice 2004-09-14
Wszystkie hurtownie farmaceutyczne regionu śląskiego
Szanowni Państwo
W związku z wieloma zapytaniami Członków naszej Izby, które dotyczą współpracy hurtowni
farmaceutycznych z sieciami aptek a w szczególności z Euroaptekami, zwracam się z prośbą o udzielenie
dokładnej i konkretnej informacji, czy Państwa hurtownia farmaceutyczna współpracuje z sieciami
aptek lub czy zamierza taką współpracę kontynuować, ewentualnie nawiązać.
Uważam, że zainteresowanie naszych Członków tym tematem wydaje się jak najbardziej uzasadnione,
szczególnie z ekonomicznego punktu widzenia, gdyż sieci zagrażają istnieniu naszych placówek i niszczą
nasze drobne apteki rodzinne, które swoją wieloletnią współpracą z Waszą hurtownią wpłynęły na jej
rozwój i obecne miejsce na rynku farmaceutycznym.
Wydają się jak najbardziej uzasadnione oczekiwania aptekarzy na lojalność ze strony Państwa
firmy i pomoc w tej nierównej walce o utrzymanie się na rynku. Może moje prywatne odczucia nie
mają tu większego znaczenia ale twierdzę, że zaopatrywanie na preferencyjnych lub podobnych
warunkach powstających sieci, które niszczą Państwa wieloletnich odbiorców, jest wielce krzywdzące i
nielojalne.
Dodatkowo cyniczne są propozycje niektórych hurtowni, polegające na „robieniu wody z mózgu”
aptekarzy. Jak można rozwijać własne sieci lub pomagać sieciom w ekspansji na rynku i jednocześnie
proponować pozostałym aptekom pomoc w konkurowaniu z tymi samymi sieciami. Toż to nic innego jak
wykorzystywanie naiwności aptekarzy do „wbijania gwoździa do własnej trumny własnymi rękami”.
Można się tylko dziwić, że niektórzy właściciele aptek dają się ciągle nabierać na miłe słowa i
opowiadane im bajki.
Proszę się natomiast nie dziwić, że jednak coraz więcej aptek w Polsce zauważa te niebezpieczeństwa
czy nielojalność i zdecydowanie rezygnuje ze współpracy z takimi hurtowniami.
Uważam, że nadszedł najwyższy i ostateczny czas by hurtownie farmaceutyczne jasno określiły
prowadzoną i planowaną strategię, co umożliwi zorientowanie się, z którymi hurtowniami można
bezpiecznie współpracować, a które zagrażają egzystencji naszych aptek.
W oparciu o Państwa odpowiedz (lub jej brak), co zostanie podane do wiadomości wszystkich
właścicieli aptek, nasza Izba Aptekarska wspólnie z Izbą Gospodarczą Apteka Polska opracuje
sprawozdanie o ekonomicznym bezpieczeństwie współpracy z hurtowniami farmaceutycznymi naszego
rynku.
Proszę w odpowiedzi na niniejsze pismo skorzystać z apelu Krajowego Zjazdu Aptekarzy, który nie
wiadomo dlaczego ciągle nie jest realizowany przez Naczelną Radę Aptekarska pomimo moich wielu
przypomnień.
Mam wielkie nadzieje, że pozostałe Okręgowe Rady Aptekarskie a także Naczelna Rada Aptekarska
włączą się aktywnie w rozwiązywanie naszych najważniejszych i najtrudniejszych problemów.
Z uszanowaniem
dr n. farm. Stanisław Piechula
Prezes ORA w Katowicach
- Właściciele Aptek;
- Naczelna Rada Aptekarska i Okręgowe Rady Aptekarskie;
- Forum Farmaceutyczne – Biuletyn Naczelnej Izby Aptekarskiej
Uchwała IV Krajowego Zjazdu Aptekarzy
Licheń 22-24 styczeń 2004r.
Z uwagi na fakt, że:
1 - wszystkie hurtownie farmaceutyczne rozwinęły się dzięki współpracy z naszymi aptekami,
2 - w trakcie współpracy posiadły pełną informację ekonomiczną i organizacyjną dotyczącą naszych
aptek,
należy uznać za bezwzględnie niebezpieczne dla funkcjonowania naszych aptek wszelkie próby
wchodzenia hurtowni farmaceutycznych i firm z nimi powiązanych w rynek detalicznego obrotu lekiem.
W szczególności dotyczy to otwierania, przejmowania lub kupowania aptek i punktów aptecznych w
jakimkolwiek powiązaniu z hurtownią lub jej właścicielami.
Zobowiązuje się Naczelną Radę Aptekarską, by w trosce o nasze wspólne dobro i bezpieczeństwo na
rynku aptekarskim, wystąpiła do wszystkich hurtowni farmaceutycznych funkcjonujących w naszym
kraju z pytaniami, które w jednoznaczny sposób wyjaśnią aptekarzom, z którymi hurtowniami można
bezpiecznie współpracować, a które są dla nas niebezpieczne.
W szczególności należy zapytać i podać do wiadomości wszystkich właścicieli aptek, czy hurtownia
farmaceutyczna, firmy lub osoby powiązane kapitałowo bezpośrednio lub pośrednio z hurtownią :
1 – posiadają apteki lub punkty apteczne (jeżeli tak to ile);
2 – otwierają, przejmują lub skupują apteki lub punkty apteczne;
3 – handlują długami aptek lub punktów aptecznych;
4 – pomagają w otwieraniu aptek lub punktów aptecznych;
5 – współpracują z rozwijanymi sieciami aptek;
6 – jaka jest planowana strategia hurtowni i ewentualnej firmy „matki” w odniesieniu do detalicznego
handlu lekiem.
Otrzymane informacje należy pilnie przekazać do wiadomości aptekarzy zaznaczając dodatkowo, do
których hurtowni zapytanie zostało przesłane i kto nie udzielił wyczerpującej odpowiedzi.
Listę taką należy także stale aktualizować w Internecie i wyjaśniać wszystkie informacje aptekarzy z
terenu o takich działaniach.
*****************
Nasz znak: OIAKat-306-2004
Katowice 2004-09-10
Szanowni Członkowie Okręgowej Izby Aptekarskiej w Katowicach
Już niedługo minie pierwszy rok IV kadencji ORA w Katowicach
i 19 listopada odbędzie się XI Zjazd Delegatów.
Kandydując w listopadzie 2003r. na stanowisko Prezesa ORA zaproponowałem swój program
działania dla ORA na IV kadencję, na podstawie którego Delegaci wybrali mnie Prezesem ORA. W
programie tym postawiłem na usprawnienie funkcjonowania OIA, zapewnienie Państwu większej jej
służebnej roli, jednak główny nacisk postawiłem na obronę i konsolidację gospodarczą aptek, o którą
już zabiegam od prawie 6 lat. Uważam, że to własność aptek jest kluczowym elementem rynku
farmaceutycznego, który decyduje o naszym zawodzie i przyszłości.
Jeżeli dojdzie do zdominowania rynku aptecznego przez sieci to stracimy na tym wszyscy, zarówno
obecni, drobni właściciele aptek jak i ich pracownicy. Spadnie liczba placówek, zmniejszy się ilość
miejsc pracy a jak wyglądają warunki pracy w sieciach nastawionych tylko na zyski, to chyba już
większość się przekonała lub dowiedziała od znajomych.
W dokładnym sprawozdaniu z rocznej działalności naszej Rady, które przygotowuję na Zjazd,
przedstawię wkrótce także Państwu, co zostało zrobione a co planujemy na kolejny rok.
Już 19 listopada odbędzie się kolejny, coroczny Zjazd Delegatów z Waszych regionów, jednak w tym
roku chciałbym trochę zmienić tradycję. Uważam, że zebrania w okręgach wyborczych w obecnej
sytuacji powinny poprzedzić Zjazd. Spotkania powinny dać możliwość dyskusji o problemach, zapewnić
wymianę informacji a także możliwość zwrócenia uwagi Delegatom na sprawy, które powinni poruszyć
na Zjeździe i zabiegać o ich realizację w dalszej działalności ORA. Spotkania aptekarzy w regionach raz
na 4 lata nic nie dadzą. Konieczna jest dyskusja, wspólne analizowanie problemów, wyciąganie
wniosków i planowanie wzajemnej egzystencji i obrony lokalnych rynków. Przy obecnych trudnościach i
kłopotach, które przeżywa nasze środowisko musimy diametralnie zmienić dotychczasowy sposób
funkcjonowania.
Bardzo ważna jest aktywność Delegatów i wszystkich Członków Izby, wzajemne stymulowanie się do
działania i wciąganie do działania najaktywniejszych i najlepszych.
Postawiłem sobie za zadanie by nasze środowisko nie było ciągle takie pasywne a izby aptekarskie
wykorzystały swoje możliwości, gdyż właśnie teraz toczy się decydująca batalia o naszą przyszłość.
Będąc obecnie w OIA w Katowicach a także w Naczelnej Radzie Aptekarskiej oraz utrzymując
kontakt z innymi izbami aptekarskimi, mogę przyrównać nas wszystkich do wielkiego starego i
skostniałego tygrysa, który leży i warczy w swojej jaskini, bezsilnie patrząc jak ciągle ktoś kolejny
wybija mu zęby. Za taki stan rzeczy jesteśmy odpowiedzialni wszyscy! Mam zamiar to zmienić,
przynajmniej w naszej Izbie, gdyż uważam, że istnieje ona po to, by przede wszystkim reprezentować
interesy swoich Członków.
Myślę, że Państwo zauważyli i odczuli, że nasz katowicki tygrys się obudził a izba była w tym roku
jedną z najbardziej aktywnych w kraju, jednak nie jest to ciągle to o czym marzę.
Także nasze środowisku staje się coraz aktywniejsze, za co odpowiada gorąca sytuacja na rynku
aptekarskim. Moje kilkuletnie nawoływania i inicjatywy mające na celu konsolidację gospodarczą aptek
nie były tak skuteczne jak porządny kopniak ze strony Euroaptek i PGFu rozwijających sieci. Wreszcie
środowisko aptekarskie próbuje się konsolidować, choć to co ma miejsce, to ciągle prowizorka i często
kolejne łapanie się na bajki serwowane nam przez hurtownie i sny o potędze. W dodatku wiele aptek
zamiast się konsolidować to podsyca wojny cenowe w miejscowościach, gdzie nie ma żadnej
konieczności prowadzenia takich działań.
Cóż, nigdy wszystko nie będzie takie jak byśmy sobie tego życzyli.
Proszę pamiętać, że naszą siłą nie jest organizacja np. izba a aktywni jej Członkowie. Następuje tu
sprzężenie zwrotne, taka organizacja niewiele zrobi bez aktywnych Członków a Członkowie niewiele
zyskają przy kiepskiej organizacji. Dlatego tak bardzo ważny jest cały mechanizm, który w dodatku tak
łatwo udaje się często naszym przeciwnikom rozregulować i zablokować cenne inicjatywy.
Bardzo ważnym ogniwem tego mechanizmu są Delegaci, którzy postanowili Was reprezentować i z
tego zadania powinni się wywiązywać. Powinni to być najlepsi wybrańcy z Waszych środowisk, którzy
konsolidują Was lokalnie i utrzymują kontakt z Radą i reprezentują Was i Wasze problemy.
Myślę, że byłoby dobrze by Delegaci reprezentując lokalne środowiska zorganizowali spotkania
przedzjazdowe w swoich okręgach, tak by mogli w nich wziąć udział wszyscy Członkowie Izby.
Proszę przynajmniej dwa tygodnie wcześniej przekazać do biura Izby terminy i miejsca zebrań
w celu rozesłania powiadomień do wszystkich aptek w danym regionie.
Dobrym terminem będzie październik, gdyż Zjazd odbędzie się 19 listopada.
Oczekuję na ustalenia Delegatów w celu rozesłania zawiadomień a wszystkich Członków OIA
namawiam do aktywnego udziału w tych spotkaniach, by Delegaci uczestnicząc następnie w
Zjeździe Delegatów, w sposób przygotowany reprezentowali Wasze środowisko.
Ciągle brakuje mi większego zaangażowania ORA w sprawy dotyczące pracowników aptek a
dyskutując z tą grupą Członków naszej OIA nie mogę się dowiedzieć, czego poza szkoleniami i
pomocą prawną oczekują lub jakie mają inne problemy, w których możemy pomóc.
Oceńmy mijający rok.
Na zakończenie przypomnę, że jednym z podstawowych pytań, które zadawano każdemu kandydatowi
na Prezesa ORA podczas wyborów w Wiśle było pytanie : jak kandydat ma zamiar dyscyplinować
Członków Rady do działania i pracy w Izbie.
Odpowiedziałem wtedy, że po roku na Zjeździe Delegatów zweryfikujemy działalność wszystkich
Członków Rady a także należy rozliczyć Prezesa ORA z tego co zrobił. Przecież zawsze można każdego z
nas zastąpić kimś lepszym i nie jest powiedziane, że jak kogoś wybrano na początku kadencji to musi
trwać do jej końca. Powinniśmy w naszych szeregach stale ewoluować do jak najlepszego składu
reprezentantów.
Mija rok i jestem gotów poddać się weryfikacji. Warto także na Zjeździe ocenić działania pozostałych
Członków Rady i Delegatów, wyciągnąć wnioski i bardziej energicznie zaangażować się w działania
ORA w kolejnym roku.
Załączam Państwu ankietę, której głównym celem jest poprawienie działalności naszej Izby i poznanie
Państwa oczekiwań, a także rozruszanie zarówno Państwa jak i naszych Działaczy.
Przy ocenie proszę pamiętać, że w naszej OIA poza pracownikami Izby i Prezesem wszyscy pozostali
działacze pracują społecznie poświęcając swój prywatny czas.
Proszę ocenić w skali 1 – 6, jeżeli wiecie jak dana osoba działa, lub wpisać „NZ” w przypadku
gdy nie znacie tej osoby lub jej zaangażowania w prace OIA.
Ważna jest dla mnie w szczególności Państwa ocena ogólna działalności ORA oraz biura naszej
Izby a także mojej działalności, na co mają Państwo miejsce w załączonej ankiecie. Można także
zadać wszelkie pytania i wyjaśnić jakieś niepokojące Was plotki.
Jeżeli w aptece jest kilka osób, to proszę zrobić ksero ankiety lub wspólnie ocenić Izbę dopisując
kilka nazwisk w nagłówku.
Będzie dla mnie także cenną informacją ile osób odeśle tą ankietę, gdyż przeczytanie, może
ksero, zakreślenie, koperta, znaczek lub fax, itd.., to też świadczy o pewnym zaangażowaniu i chęci
poświecenia wolnej chwili swojej Izbie i także sobie w celu poprawy jej działania lub pozytywnego
ocenienia w celu dodania zapału, którego czasem zaczyna brakować gdy się piętrzą trudności.
Z uszanowaniem :
Prezes ORA w Katowicach
dr farm. Stanisław PIECHULA
Oceń Okręgową Izbę Aptekarską w Katowicach
-------------------------------------------------Pieczęć apteki
PREZYDIUM RADY
OGÓLNA ocena Rady
Prezes
PIECHULA Stanisław
Wiceprezesi
BILIŃSKA Maria
DELĄG Andrzej
ŚLIWIŃSKA Anna
Sekretarz
JASIŃSKI Ryszard
Skarbnik
MAJKA Krzysztof
Członkowie Prezydium
ŚWIDERGOŁ Grażyna
KLIMA Piotr
MOSKA Dionizy
NOWAK Damian
RYBKA Władysław
STRONCZAK Wiesława
SZYDŁAK Danuta
OCENA
Oceń
w skali 1 – 6 lub
lub wpisz NZ = nie znam tej osoby lub jej
zaangażowania w prace OIA
WOLNICKA MORAWIEC Lidia
Biuro Izby
OGÓLNA ocena biura
DUSIK Leszek - Dyrektor
BIAŁOZORSKA Krystyna
HAPETA Dorota
WASIAK Barbara
-------------------------------------------------------------NAZWISKO i Imię
Członkowie Rady
BEREZOWSKI Stanisław
KIEDROWSKA Justyna
KLOC Tomasz
KONTNY Jacek
KOSMALA Monika
KOZŁOWSKI Ireneusz
KULA Anna
LANGER Mariusz
LESIK Jan
KIDZIŃSKI Mirosław
PIKUŁA Jadwiga
SOKÓŁ Małgorzata
ZAGÓRNY Grzegorz
ZDĄBŁASZ Jadwiga
OCENA
Współpracownicy OIA
SZULC Krystian – prawnik
KŁODA Ewa – księgowość
OCENA
OCENA
Proszę ocenić także swoich Delagatów, którzy reprezentują Państwa w rejonach :
Delegat – NAZWISKO Imię
Rejon – miasto
OCENA
Czy znasz swoich Delegatów ?
TAK / NIE / Trochę / Prawie wcale - zakreśl
Ocena OGÓLNA działania Delegatów w Państwa regionie
Drugą stronę kartki pozostawiamy Państwu do dyspozycji. Proszę pisać zwięźle i konkretnie.
Co się podoba, co się nie podoba, czego oczekujecie, propozycje, inicjatywy, pytania do
powyższych osób, skargi, uwagi, zarzuty, wnioski, itd...
A może ktoś ma czas i chęci do działania z nami? Niech zakreśli poniższe TAK i poda swoje
dane oraz kontakt w nagłówku strony!
TAK
Mam czas i chce działać w Okręgowej Izbie Aptekarskiej
Nasz znak: OIAKat-268-2004
Katowice, dnia 10.08.2004.
Członkowie Okręgowej Izby Aptekarskiej w Katowicach
Okręgowa Izba Aptekarska w Katowicach zawiadamia, że w dniach 3- 5 grudnia 2004 r.
odbędzie się kolejne szkolenie - spotkanie aptekarzy w Ośrodku Szkolenia Pracy i Wypoczynku
„Relaks” w Wiśle- Jarzębata, ul. 11 Listopada 35.
W programie przewiduje się omówienie bieżących spraw naszego środowiska oraz zorganizowanie
szkoleń i wykładów.
W trakcie spotkania chcielibyśmy podsumować z Państwem mijający rok i omówić sprawy, na które
powinniśmy położyć szczególny nacisk w nowym roku.
Szczególnie gorąco zachęcam Delegatów do udziału w spotkaniu i reprezentowania farmaceutów ze
swoich regionów i ich problemy.
Postaramy się by prowadzone szkolenia były punktowane.
Zakwaterowanie uczestników spotkania D.W. „Relaks” w dniu 3 grudnia od godz.16.00.
Koszt uczestnictwa:
¾ Dzieci (do lat 4) zajmujące wspólne łóżko z rodzicami, wyżywienie połowa porcji – 70,00 zł.
¾ Dzieci zajmujące wspólne łóżko z rodzicami, pełne wyżywienie – 140,00 zł.
¾ Dorośli ( za osobę) – 250,00 zł.
Dojazd we własnym zakresie.
Imienne zapisy i wpłaty przyjmowane są w biurze OIA w Katowicach przy ul. Krynicznej 15
od dnia 15 września 2004 roku.
Nasz znak: OIAKat-281-2004
Katowice 2004-08-19
Szanowni Członkowie Izby
Przypominam Państwu, że w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 13 stycznia 2003 r. (DU-2003037-0323) w sprawie warunków przechowywania przez apteki środków odurzających, substancji
psychotropowych i prekursorów grupy I-R oraz warunków przechowywania i wydawania z aptek
preparatów zawierających te środki lub substancje, mi. zapisano :
§ 6.
1. Recepta wystawiona na preparaty zawierające środki odurzające lub substancje psychotropowe zawiera
oprócz danych określonych w przepisach wydanych na podstawie ustaw, o których mowa w § 5,
również ilość środka odurzającego lub substancji psychotropowej wyrażoną dodatkowo
słownie.
2. Na jednej recepcie można przepisać tylko jeden preparat zawierający środki odurzające lub substancje
psychotropowe; na recepcie tej nie można przepisywać innych produktów leczniczych
Zwracam Państwu na ten szczegół uwagę, gdyż NFZ zaczął rygorystycznie kontrolować te
recepty, zwracając właśnie uwagę na ten zapis i za recepty zrealizowane bez słownego zapisu ilości
w/w środka żąda zwrotu refundacji, czego nie można zakwestionować.
Proszę o poinformowanie lekarzy o w/w wymaganiach i zwrócenie uwagi, że apteki nie będą
realizowały źle wystawionych recept. Pacjenci z takimi receptami będą odsyłani do lekarza w celu ich
poprawienia lub uzupełnienia, co wynika z w/w zapisu i restrykcji finansowych wobec aptek
realizujących źle wystawione recepty.
Warto przy tej okazji przypomnieć zapis par.4 Regulaminu Kontroli Aptek Uchwała nr. 295 NFZ z
dnia 5.12.2003 ze zmianami, który stanowi” Przedmiotem kontroli w aptekach jest 1. Sposób realizacji
recept stosownie do obowiązujących przepisów prawa..., 2. sprawdzenie terminów realizacji recept,
3.sprawdzenie poprawności realizacji recept...” , z którego korzysta NFZ kontrolując recepty i
żądając zwrotu refundacji na podstawie par. 17 ust 5 powołanego regulaminu. Regulamin jest wydany
na podstawie art.43 i innych ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w NFZ t.j. Dz.U. z 2003 nr.53 poz
531.
NFZ uważa, że zapis ten upoważnia do kontroli sposobu realizacji recept a nie poprawności czy
zasadności ich wystawienia. Wynikałoby z tego, że realizować można tylko recepty spełniające
wszystkie wymagania właściwego ich wystawienia i każdego pacjenta z niewłaściwie wypisaną
receptą należy odesłać do lekarza by wystawił ją właściwie.
NFZ jednocześnie zwracał uwagę o możliwości poinformowania NFZtu o lekarzach uporczywie
wypisujących niewłaściwie recepty.
Z uszanowaniem
dr n. farm. Stanisław Piechula
Prezes ORA w Katowicach
Do wiadomości Okręgowej Izby Lekarskiej w Katowicach
Nieprzeniknione są ścieżki ABSu !?
Proszę wybaczyć Szanowni ABSowcy, czyli uczestnicy programu „Apteka Bliska Sercu” ale
zastanówcie się co robicie, gdyż te miłe słowa, które słyszałem na początku i które zamieszczacie na
ulotce w Forum Farmaceutycznym a nawet w Gościu Niedzielnym, są może dobre dla kogoś, kto wyszedł
z kościoła i czyta Wasz bajki. Taka miła i pomocna miała być Wasza inicjatywa, tak miała nas bronić i
hamować wojny cenowe i zapewniać stałe ceny – i co? Życie pokazuje, że teoria swoje a biznes swoje.
Czy przypadkiem nie robicie nam i sobie „wody z mózgu”? Od początku uważałem, że program jest
potrzebny małym hurtowniom by zabezpieczyć swoje interesy (i jest to zrozumiałe) ale także by nie
dopuścić do konsolidacji właścicieli aptek i rozdrobnić nasze środowisko, co się udało inicjatorom
programu. Było to dla nich ważne, gdyż pierwsze co robi skonsolidowana grupa to negocjacje rabatów w
hurtowniach a do tego Was chyba ABS nie dopuści. Jednak najgorsze co teraz robicie to sami
„wykopujecie topór„ wojen cenowych !
Weźmy taki nasz Mikołów - spokojny dotychczas pod względem aptekarskim, choć aptek i tak za
dużo. Każdy jednak w miarę jakoś ciągnie, gdyż nikt nie zaczął jakiejś wariackiej wojny cenowej. Jedni
w programie Apofarmu, kilku chyba niezależnych, no i kilku weszło do ABSu. Ceny dotychczas zaniżane
jedynie promocjami, które każdy gdzieś tam wynegocjował lub wynalazł. Nikt jednak nie wyczyniał
dotychczas żadnej ostrej propagandy by zapoczątkować wojnę cenową.
Aż się zaczęło. ABS rozesłał po mieście ulotki z reklamą leków w niższych cenach a w nich
reklamę kilku aptek. No cóż było robić – trzeba było w swojej aptece zejść z cenami tych leków skoro
ABSowcy chcą nam wyrwać pacjentów. Zszedłem z cenami na te ich reklamowane specyfiki, oczywiście
poniżej tego co mają na swoich ulotkach i gdy pacjenci kolejnego dnia zaczęli biegać z ulotkami i
sprawdzać ceny okazało się, że u mnie jest jeszcze taniej. I po co to było? Przed kim się ABSowcy
postanowili bronić w Mikołowie? Uważam się też za osobę przedsiębiorczą, więc powiedziałem co o tym
myślę i przy kolejnej akcji ABSu przeanalizuje ich ulotkę i za kilka dni wyskoczę ze swoją ulotką a na
niej zaproponuję te same leki i jeszcze inne dodatkowo w jeszcze niższych cenach.
Jak się to wszystko ma do tego co ABS wypisuje w Forum Farmaceutycznym lub w poniższym
artykule z Gościa Niedzielnego? Zamiast pomagać, to wszczyna wojny cenowe i co najśmieszniejsze
kręci bicz na siebie, gdyż już dzwonili do mnie oburzeni aptekarze z innych miast Śląska, gdzie rozesłano
podobne ulotki. Wszyscy w tych miejscowościach a szczególnie tam gdzie panował względny spokój
czują się zmobilizowani do wydania swoich ulotek i podjęcia współzawodnictwa z aptekami ABSu. W
dodatku właściciele aptek nie będący w programie ABS a zamawiający towar u organizatorów programu
chcą rezygnować ze współpracy z tymi hurtowniami.
Szanowni ABSowcy ! Jaki w tym jest sens i gdzie Wasze argumenty tworzenia ABSu! To Wy
inicjujecie wojny cenowe albo Wam organizatorzy mącą w głowach. To nie jest obrona i
konsolidacja aptek, to atak i inicjowanie wojen cenowych w wielu spokojnych miejscowościach.
Ktoś napisał w Waszej ulotce, że ABS to bezpieczne hamowanie a dla mnie ABS w tym wydaniu
to wprowadzanie współzawodnictwa i walki cenowej.
Na zakończenie tylko dodam, że trudno dzisiaj znaleźć zadowalające rozwiązanie dla wszystkich.
Już większość aptek walczy cenowo gdyż taka jest ewolucja gospodarcza naszego rynku. Może
rzeczywiście jest jakimś wyjściem zebranie tych, którzy chcą się trzymać razem i nie oglądać się na
pozostałych. Zapoczątkować wojnę cenową i wykosić resztę. Jednak ta reszta będzie się bronić w
podobny sposób, co jedynie przyśpieszy upadek słabszych aptek niezależnie od tego, w której grupie się
znajdą.
Czy jest jakieś rozwiązanie? To smutne ale z pewnością nie ma takiego, które by mogło zadowolić
wszystkich i które by uratowało najsłabsze ekonomicznie apteki. Może gdyby nie agresywność sieci i
otwieranie nowych aptek w lepszych ekonomicznie miejscach, to jakoś toczylibyśmy się razem do
przodu. Rzeczywistość jest jednak inna i jak kilka lat temu nawoływałem do budowania „arki” by się
wspólnie ratować i sobie pomagać, to teraz należy nawoływać o zdrowy rozsądek by „łapiąc się brzytwy”
nie przyśpieszać naszego wspólnego końca – jak zaczęli robić ABSowcy.
Czy można coś jeszcze zaradzić? Moim zdaniem dla wielu aptek jest już za późno, jednak reszta
powinna się konsolidować w niezależnej inicjatywie aptek, wspieranej przez izby aptekarskie i pozostałe
organizacje. I choć nie udaje mi się tym tematem zarazić większości izb aptekarskich to w Katowicach
Rada podjęła uchwałę tworzenia korporacji gospodarczej aptek a czy inne izby to podchwycą i czy się to
uda … ? Zobaczymy !
dr n. farm. Stanisław Piechula
Artykuł zamieszczony w Gościu Niedzielnym 2004-09-08
INICJATYWA POLSKICH APTEKARZY – „Bądźmy razem”
Służba zdrowia jest tą dziedziną naszego życia, która w ostatnich latach została doprowadzona do
stanu kompletnej ruiny. Poprzez środki masowego przekazu docierają do nas informacje o panującym
chaosie i dramatycznej sytuacji finansowej. Z jednej strony pacjenci miesiącami czekają na operacje i
zabiegi, mają trudności, aby dostać się do lekarzy specjalistów, z drugiej, co rusz dowiadujemy się o
karygodnym marnotrawstwie i korupcji przy zakupach ze środków publicznych.
Temu zalewowi bezgranicznej niekompetencji i bałaganowi potrafiło jak dotąd oprzeć się
środowisko farmaceutów. Apteki prowadzone od lat przez doświadczonych fachowców, często
stanowiące wielopokoleniowe przedsięwzięcia rodzinne, były tym miejscem, gdzie pacjent w sposób
szybki i kompetentny otrzymywał pomoc. Przy coraz trudniejszym dostępie do lekarzy, łatwy kontakt z
farmaceutą był nie do przecenienia.
Ale i ta, jak dotąd dobrze funkcjonująca, dziedzina służby zdrowia może zostać popsuta.
Ekspansja wielkich koncernów farmaceutycznych, które chcą zmonopolizować rynek aptekarski,
na co zaczęło od niedawna zezwalać prawo, musi napawać wielkim niepokojem zarówno pacjentów, jak i
aptekarzy. Agresywna promocja leków, chwilowe obniżki ich cen mają wyeliminować aptekarzy
niezwiązanych z wielkimi korporacjami. Metody wejścia na rynek są różne: chociaż są to apteki tworzone
przez kapitał zagraniczny, to ich nazwa często wskazuje na coś wręcz przeciwnego. Korporacje
zakładające apteki tzw. sieciowe działają na zasadzie: my mamy czas i wielkie pieniądze, więc na zysk
poczekamy, a kiedy konkurencja zniknie z rynku, to my będziemy dyktować warunki sprzedaży.
Przykłady już są: leki ryczałtowane sprzedawane są za przysłowiowy grosz - że tak nie będzie wiecznie,
nikt z branży się nie łudzi, a i pacjenci też zdają sobie z tego sprawę. Na naszych oczach zaczyna tworzyć
się kolejny monopol, dla klientów to nigdy nie jest dobre.
Aby temu zapobiec oraz mając na uwadze ochronę praw pacjentów, aptekarze zawarli
porozumienie "Apteka bliska sercu", w tej chwili stanowiące federację 700 aptek w całym kraju.
Porozumienie "Apteka bliska sercu" ma na celu stworzenie organizacji polskich aptek
właścicielskich utożsamianych przez pacjentów z atrakcyjnymi cenami i fachową obsługą,
podejmujących wspólne akcje prozdrowotne stanowiące realizację misji aptek i budujące
pozytywny wizerunek aptek oraz współtworzące prestiż zawodu farmaceuty. Wyróżnikiem apteksygnatariuszy porozumienia "Apteka bliska sercu" jest wspólny znak graficzny.
Celem tego porozumienia jest, aby oprócz korzystnej oferty cenowej i szerokiego
asortymentu, apteka taka była kojarzona z wiedzą i kompetencją pracujących w niej osób,
kierujących się w swoim działaniu wysokimi standardami etycznymi i wrażliwością na potrzeby
innych. Porozumienie "Apteka bliska sercu" skupia tych aptekarzy, dla których długookresowy
interes i ochrona praw pacjentów będą zawsze ważniejsze od doraźnych zysków i spektakularnych
akcji marketingowych.
Od Państwa zależeć będzie powodzenie tego wyjątkowego przedsięwzięcia. Korzystając
zatem z usług i porad aptek oznaczonych znakiem "Apteka bliska sercu", niewątpliwie
wspomagamy tę inicjatywę, chroniąc tym samym polski rynek leków przed jego
zmonopolizowaniem.

Podobne dokumenty