W Y P Ł Y Ń NA GŁĘBIĘ - Parafia św. Franciszka z Asyżu w

Transkrypt

W Y P Ł Y Ń NA GŁĘBIĘ - Parafia św. Franciszka z Asyżu w
WYPŁYŃ
NA GŁĘBIĘ
Gazetka parafialna
ul. Fr. Ryxa 35, 05-505 Prażmów, tel 227270595; parafia.prazmow.pl
Nr konta 87 800 2000 400 371 953 202 600 01
NIEDZIELA TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ 31 maja
186’15
LITURGIA SŁOWA
Czytanie I: Pwt 4,32-34 * Ps: 33* Czytanie II: Rz 8,14-17
Ewangelia: Mt 28, 16-20
Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam
gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu
pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł
do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka
władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie
wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca
i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać
wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami
przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Oto słowo Pańskie.
WIERZĘ W JEDNEGO BOGA
Punktem wyjścia do zgłębiania i przyjęcia nauki o Trójcy Świętej jest wiara w
Jednego Boga. Monoteizm przyjęty i pielęgnowany przez wieki w Narodzie
Wybranym stał się przestrzenią dialogu między człowiekiem a Bogiem żywym i
prawdziwym. Już w opisie stworzenia świata i człowieka, który dla Izraelitów
stanowił fundament wiary w Jednego Boga, widzimy „jakby w zwierciadle,
niejasno” (1 Kor 13, 12) zapowiedź objawienia Boga w Trójcy Świętej Jedynego.
Oto nad bezmiarem wód i pierwotnego chaosu unosił się Duch Boży (por. Rdz 1,
1) a Bóg Stwórca przeprowadzał swe dzieło - kolejne etapy stworzenia,
wypowiadając swoje Słowo „przez Które wszystko się stało, a bez Którego nic się
nie stało z tego, co się stało” (por. J 1, 3). Po grzechu pierworodnym i opuszczeniu
raju, człowiek nie przestał być istotą religijną. Utracił jednak łaskę uświęcającą i
dając posłuch szatanowi, ojcu kłamstwa, zagubił jasność widzenia Bożej prawdy i
prawdy o Bogu. Po rozproszeniu ludzi u podnóża wieży Babel, powstają nowe
ludy i narody, które tworzą sobie różne bóstwa. Tak o religiach politeistycznych
mówi natchniony psalmista: „Ich bożki to srebro i złoto, robota rąk ludzkich. Mają
usta, ale nie mówią; oczy mają, ale nie widzą. Mają uszy, ale nie słyszą;
nozdrza mają, ale nie czują zapachu. Mają ręce, lecz nie dotykają; nogi mają, ale
nie chodzą; gardłem swoim nie wydają głosu. Do nich są podobni ci, którzy je
robią, i każdy, który im ufa”(Ps 115, 4-8).
Warto pamiętać, że Abram, który pojawia się w historii zbawienia po epizodzie
z wieżą Babel, był wyznawca politeizmu. Wraz z ukochaną żoną Sarą
doświadczali wielkiego cierpienia – nie posiadali upragnionego potomstwa.
Być może Abraham i Sara przez wiele lat modlili się i składali ofiary różnym
bóstwom, by wyprosić u nich dar życia. Ale niebo pozostawało głuche na ich
prośby. Politeizm miał w sobie pewien „wytrych” w stronę monoteizmu. Co to
znaczy? Otóż, pamiętamy wydarzenie opisane w Dziejach Apostolskich, gdy
Paweł przybył do Aten i zobaczył różne świątynie i ołtarze poświecone
bóstwom greckim. Kiedy poproszono go, by zabrał głos, powiedział: „Mężowie
ateńscy - przemówił Paweł stanąwszy w środku Areopagu - widzę, że jesteście
pod każdym względem bardzo religijni. Przechodząc bowiem i oglądając wasze
świętości jedną po drugiej, znalazłem też ołtarz z napisem: "Nieznanemu
Bogu". Ja wam głoszę to, co czcicie, nie znając”. (Dz 17,22-23) Można
przypuszczać, że Abraham i Sara zwrócili się w swych modlitwach do
„Nieznanego Boga” i otrzymali odpowiedź. Zostali zaproszeni do wędrówki w
nieznane. Wyruszyli na swoisty pielgrzymi szlak. Musieli zostawić
dotychczasowe życie, wszystkie zabezpieczenia, swoją pozycję i dobra
materialne. „Pan rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu
twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród,
będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem”
(Rdz 12,1-2) . Abraham gościł u siebie Boga i rozmawiał z Nim. W prostej i
głębokiej zarazem poetyckiej formie mówi o tym wydarzeniu św. Jan Paweł II
w Tryptyku Rzymskim:
„Kim jest Ten Bez-Imienny,
który zechciał objawić się w głosie?
Który mówił tak do Abrama,
jak mówi Człowiek do człowieka?
Był Inny. Niepodobny do wszystkiego,
co mógł pomyśleć o Nim człowiek.
Mówił — więc oczekiwał odpowiedzi...
Raz przyszedł do Abrama w gościnę.
Było Przybyszów Trzech, których przyjmował
z wielką czcią.
Abram zaś wiedział, że to On,
On jeden.
2
Rozpoznał Głos. Rozpoznał obietnicę.
W rok później cieszyli się oboje z Sarą
narodzinami syna,
chociaż byli już w latach podeszli”.
W tym spotkaniu człowieka z Bogiem żywym i dającym życie, widzimy
również starotestamentalne proroctwo o Trójjedynym Bogu. Abraham
otrzymuje obietnicę i dar życia od Jedynego, który przybył do niego
w postaci Trzech Przybyszów. Tak podsumowuje to spotkanie w dalszej części
Tryptyku Jan Paweł II:
„Gdy ludy i ludzie sami sobie tworzyli bogów,
przyszedł Ten, który Jest.
Wszedł w dzieje człowieka
i odsłonił mu Tajemnicę zakrytą
od założenia świata”.
Te słowa, choć odnoszą się do gościny Boga u Abrahama, nabierają
ostatecznego znaczenia w odniesieniu do tajemnicy Wcielenia, gdy Bóg
odsłonił nam ostateczną prawdę o sobie. Gdy udzielił nam łaski wiary w imię
Ojca i Syna i Ducha Świętego i pozostał wśród nas aż do skończenia świata.
x. Proboszcz
UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA
I KRWI PANA JEZUSA
Obecnie pełna nazwa uroczystości Bożego Ciała mówi
o Najświętszym Ciele i Krwi Chrystusa. Do czasu
reformy soborowej istniało osobne święto ku czci
Najdroższej Krwi Chrystusa. Do dziś istnieją
kościoły pod tym wezwaniem. Jak Boże Ciało jest
rozwinięciem treści Wielkiego Czwartku, tak
uroczystość Najdroższej Krwi Jezusa była jakby
przedłużeniem Wielkiego Piątku. Ustanowił ją w roku
1849 papież Pius IX i wyznaczył to święto na pierwszą
niedzielę lipca. Cały miesiąc był poświęcony tej
tajemnicy. Papież św. Pius X przeniósł święto na dzień
1 lipca. Papież Pius XI podniósł je do rangi świąt
pierwszej klasy (1933) na pamiątkę dziewiętnastu
wieków, jakie upłynęły od przelania za nas Najświętszej Krwi.
Szczególnym nabożeństwem do Najdroższej Krwi Pana Jezusa wyróżniał
się św. Kasper de Buffalo, założyciel osobnej rodziny zakonnej pod
wzewaniem Najdroższej Krwi Pana Jezusa (+ 1837). Misjonarze Krwi
Chrystusa mają swoje placówki także w Polsce. Od roku 1946 pracują w
Polsce także siostry Adoratorki Krwi Chrystusa, założone przez św. Marię
3
de Mattias. Oba te zgromadzenia do dzisiaj w dniu 1 lipca obchodzą
uroczystość Krwi Chrystusa. Gorącym nabożeństwem do Najdroższej Krwi
wyróżniał się także papież św. Jan XXIII (+ 1963). On to zatwierdził litanię
do Najdroższej Krwi Pana Jezusa. Nabożeństwo ku czci Krwi Pańskiej ma
uzasadnienie w Piśmie świętym, gdzie wychwalana jest krew męczenników,
a przede wszystkim krew Jezusa Chrystusa.
Po raz pierwszy Pan Jezus przelał ją przy obrzezaniu. W Ogrodzie Oliwnym
pocił się krwawym potem (Łk 22, 44). Nader obficie płynęła ona przy
biczowaniu i koronowaniu cierniem, a także przy ukrzyżowaniu. Kiedy
żołnierz przebił Jego bok, "natychmiast wypłynęła krew i woda" (J 19, 24).
Serdeczne nabożeństwo do Krwi Pana Jezusa mieli święci średniowiecza.
Połączone ono było z nabożeństwem do Ran Pana Jezusa, a zwłaszcza do
Rany Jego boku. Wyróżniali się tym nabożeństwem: św. Bernard (+ 1153),
św. Anzelm (+ 1109), bł. Gueryk d'Igny (+ 1160) i św. Bonawentura (+
1270). Dominikanie w piątek po oktawie Bożego Ciała, chociaż nikt nie
spodziewał się jeszcze, że na ten dzień zostanie kiedyś ustanowione święto
Serca Pana Jezusa, odmawiali oficjum o Ranie boku.
Reforma liturgii z roku 1969 złączyła uroczystość Przenajdroższej Krwi
Pana Jezusa z uroczystością Bożego Ciała, automatycznie znosząc
dotychczasowe święto z 1 lipca. Eucharystia to bowiem Najświętsze Ciało i
Najświętsza Krew Pana Jezusa
MODLITWA ŚW. TOMASZA Z AKWINU
Wszechmogący, wieczny Boże, oto zbliżam się do najświętszych tajemnic
Twego Syna Jednorodzonego, naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Zbliżam się
do nich jak chory do lekarza życia, jak nieczysty do źródła miłosierdzia, jak
ślepy do światła wiecznej jasności, jak ubogi i nędzny do Pana nieba i
ziemi. Błagam Cię, abyś dzięki swej nieskończonej hojności uleczył moją
słabość, obmył moje grzechy, rozświetlił moje mroki, wzbogacił moje
ubóstwo i okrył nagość, abym mógł przyjąć Chleb aniołów, Króla nad
królami i Pana nad panami z taką czcią i pokorą, skruchą i pobożnością, z
taką czystością i wiarą, z takim zamiarem i uwagą, jak tego wymaga moje
zbawienie. Spraw łaskawie, abym przyjął nie tylko znak zewnętrzny
sakramentu Ciała i Krwi Pańskiej, lecz istotę i całą moc tego sakramentu.
Najłaskawszy Boże, daj mi tak przyjąć Ciało Twego Syna Jednorodzonego,
naszego Pana, Jezusa Chrystusa, które wziął z Maryi Dziewicy, abym mógł
być wcielony w Jego Ciało mistyczne i zaliczony między Jego członki.
Ojcze najmilszy, pozwól mi wiecznie wpatrywać się bez zasłony w oblicze
umiłowanego Syna Twojego, którego teraz w czasie ziemskiej wędrówki
pragnę przyjąć pod postacią Chleba. Amen.
4
Z OGŁOSZEŃ
Od jutra nabożeństwa czerwcowe o godz. 1730.
 Od piątku będziemy obchodzić tradycyjną oktawę Bożego Ciała.
Procesje eucharystyczne przez cały tydzień połączone z nabożeństwem
czerwcowym
30
 Na Mszy o godz. 11 uroczystość Rocznicy I Komunii Świętej.
00
 We wtorek wypominki po Nabożeństwie Czerwcowym i o godz. 18
Msza św.za zmarłych.
 We czwartek Uroczystość Bożego Ciała. Pójdziemy z kościoła ul. Ryxa
w kierunku Zawodnego. I ołtarz przy piekarni Państwa Michalczyków
przygotowują rodzice dzieci komunijnych. II ołtarz na ul. Cichejj
przygotowuje koło różańcowe św. Franciszka. III ołtarz przy ul. Miłej
przygotowują rodzice dzieci rocznicowych. IV ołtarz przy kościele
przygotowuje koło św. Faustyny.
 Za tydzień na Sumie dzieci klas czwartych będą dziękować Bogu za dar
Eucharystii w druga rocznicę I Komunii św. Spowiedź w środę od godz..
1630 i w piątek od godz. 1500.
 W tym tygodniu I piątek i I sobota miesiąca. W sobotę adoracja i różaniec
wynagradzający po Mszy wieczornej.
 Intencja dla koła św. Faustyny na czerwiec: „W int. kleryków
seminarium warszawskiego, szczególnie Stefana”.

5

Podobne dokumenty