Rodzina katolicka - Jestem mamą

Rodzina katolicka - Jestem mamą - to moja kariera. I mój dzień
wtorek, 26 maja 2009 16:00
26 maja - chyba każde dziecko zna tę datę. To święto najważniejszych dla nas osób, bo to
właśnie dzięki nim przyszliśmy na ten świat i powinniśmy być im wdzięczni. Jak ten dzień jest
obchodzony? Czy rola matki i także rodziny nie ulega zaburzeniu ze wzglądu na tempo życia w
dzisiejszych czasach?
Rozważając ten temat warto zacząć od krótkiego przypomnienia historii Dnia Matki. W Polsce
obchodzono to święto po raz pierwszy w 1923 roku w Krakowie jednak tradycja zagraniczna
sięga wiele wieków wstecz. W Anglii w XVII wieku w czwartą niedzielę Wielkiego Postu
obchodzono tzw. Niedziele u Matki. Symbolem tego święta było matczyne ciasto, które na znak
szacunku piekły córki. Także w Stanach Zjednoczonych święto to ma dosyć długą tradycję. W
1858 roku nauczycielka Anna Reeves Jarvis ogłosiła Dni matczynej pracy. Czternaście lat
później Julia Ward Howe promowała Dzień Matek dla Pokoju. W roku 1905 Anna Jarvis
wywalczyła ustanowienie Dnia Matki, który Kongres USA ustanowił w 1914 roku świętem
narodowym.
Historia pokazuje, że już od najdawniejszych czasów matka była kimś naprawdę ważnym.
Wszystkie te święta były obchodzone bardzo uroczyście i z ogromną czcią. A jak, tak naprawdę
jest teraz? Z racji zabiegania i zapracowania ludzi nastąpiło umniejszenie roli rodziny. Często
ludzie nie mają czasu na spędzanie czasu z najbliższymi, wartości rodzinne zatracają się.
Dlatego należy zadbać o afirmację życia rodzinnego. Doskonałą inicjatywą z tym związaną jest
Marsz dla Życia i Rodziny, który odbędzie się 31 maja w Warszawie. Organizatorami są
Fundacja Pro oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi. Marsz ten
będzie połączony z rodzinnym piknikiem, który umożliwi spędzenie razem niedzielnego
popołudnia i wewnętrzną integrację. To świetny pretekst do poświęcenia czasu dzieciom, żonie,
mężowi. To oni powinni być dla nas największym skarbem i szczęściem. Będzie to też okazja
do podjęcia aktywności fizycznej i posłuchania dobrej muzyki. Przedsięwzięcie to popiera
piosenkarka Natalia Niemen. Rzeczą oczywistą jest, iż jako żona i matka dwóch cudownych synów, nie miałam żadnych
oporów, by zaangażować się w promowanie tych najpiękniejszych, najważniejszych i
najbardziej elementarnych w moim odczuciu wartości. Cieszę się ogromnie, że mogę w ogóle
głośno o tym śpiewać. I wbrew temu, co uważa dziś tak zwany „wielki świat”, takich jak ja
zmęczonych, ale szczęśliwych małżonków i rodziców jest bardzo, bardzo dużo. Dlatego
uważam, że ten Marsz i imprezy mu towarzyszące są świetną inicjatywą – mówi Niemen,
dodając – I bardzo potrzebną bo w dzisiejszych czasach ludzie organizują marsze w innych
celach, a zachęta by trwać w rodzinie, by ją budować jest sprawą niestety wysoce
niepopularną. Bardzo cieszy mnie to, że ludzie gromadzą się by manifestować w imię takich
wartości jak rodzina, bliskość, miłość, znaczenie życia ludzkiego. 1/2
Rodzina katolicka - Jestem mamą - to moja kariera. I mój dzień
wtorek, 26 maja 2009 16:00
Może faktycznie warto skorzystać z okazji i spędzić ten czas razem? Zwłaszcza, że kryzys
rodziny jest coraz bardziej dostrzegalny. Ludzie boją się wiązać na stałe, można zauważyć
coraz więcej przejawów dbania tylko o własne dobro. Kobiety odwlekają decyzję dotyczącą
posiadania potomka ponieważ boją się utraty pracy i pozycji społecznej. Piosenka Natalii
Niemen „Jestem Mamą – to moja kariera” pokazuje, że dla kobiety to właśnie bycie matką
powinno być największym celem i spełnieniem życiowej roli.
Wiem, że ludzie potrzebują takiej kultury, takiej twórczości, takiej muzyki, której przesłanie
zachęcałoby do dalszej wytrwałości w funkcjonowaniu w rodzinie. Matki płaczą słuchając
„Jestem Mamą”. Presja bycia silną, wiecznie samorealizującą się kobietą, której dzieci jakoś
tam się wychowają nie mając z rodzicielką większej relacji jest bardzo bolesne we
współczesnym świecie. To samo tyczy się ojców. – mówi Natalia Niemen.
Kobiety powinny docenić dar macierzyństwa. Ale by tak mogło się stać potrzebne jest też
wsparcie najbliższych. Warto obudzić w naszym społeczeństwie podejście prorodzinne. Marsz
dla Życia i Rodziny jest świetną okazją ku temu.
Warto też zwrócić uwagę na to, iż Dzień Matki z racji pędu życia powoli zaczyna tracić na
znaczeniu i dlatego koniecznie trzeba podjąć jakieś działania by ten dzień nie uległ
komercjalizacji, albo by całkowicie nie odszedł w zapomnienie. Dzieci często zastanawiają się
co podarować mamie w jej dniu, a przecież odpowiedź jest taka prosta - najcudowniejszym
prezentem będzie prawdziwa, szczera i piękna MIŁOŚĆ. Sensownym jest też podkreślenie, iż
mamę powinno się szanować i doceniać każdego dnia, a nie tylko przy okazji święta.
2/2