Płatek Unplugged 18 Maluchów w poznaniu!

Relacje
Płatek Unplugged
3H ADAC EIFELRENNEN 9-11.09,
NÜRBURGRING, NIEMCY
tekst: wojciech jurecki zdjęciE: stephan eckhardt
E
ifelrennen to szczególna impreza nie tylko w cyklu historycznych wyścigów długodystansowych FHR Dunlop
Langstreckencup ale i w świecie
motoryzacji w ogóle. Odbywa się
od lat 30. i każdy chce tu wypaść
jak najlepiej. Rafał Płatek w klasie
do 2 litrów stanął do walki przeciwko 16 przeciwnikom (połączono klasy 1.6 i 2.0). W kwalifikacjach
mimo mgły i wilgotnego toru zajął
dobre 6. miejsce, przy czym poza
zasięgiem był Ford Escort II z silni-
kiem BDA, odznaczający się masą
poniżej 850 kg i mocą 250 KM!
Trzygodzinny wyścig odbywał się
na suchej nawierzchni. Alfa Płatka
zaczęła szwankować na drugim
okrążeniu Norsdchleife (po przejechaniu około 30 km). Gdzieś
koło Adenauer Forst zaczęło spadać ładowanie alternatora a rosnąć
temperatura. Pod koniec okrążenia
pękł pasek klinowy, pozbawiając
auto ładowania i chłodzenia. Udało
się dotoczyć do boksów serwisowych kilkakrotnie rozpędzając auto
i gasząc silnik. Temperatura doszła
tylko do 110 stopni, więc motor
raczej nie przegrzał się. Okazało
się, że rozkręciła się obudowa alternatora i jedna ze śrub blokowała
pasek i go zniszczyła. Awarię udało
się usunąć, ale resztę wyścigu Płatek jechał bez ładowania. Starczyło
prądu w akumulatorze i – ledwo
co – paliwa. Mimo straty 4 okrążeń, Rafał wylądował na dobrym
5. miejscu w klasie, a zawdzięczał
to takim awariom i błędom przeciwników, jak zbyt wczesne skończenie wyścigu, brak paliwa itp.
Przed zawodnikiem Rez-Motorsport jeszcze jedna runda Pucharu
Dunlop.
18 Maluchów w Poznaniu!
5. i 6. RUNDA MALUCH TROPHY 17-18.09.2011, TOR POZNAŃ
tekst: christophe carion zdjęcia: grzegorz chyła
N
a Torze Poznań odbyła
się 5. i 6. runda pokazowa Maluch-Trophy pod
patronatem Classicauto. Podczas
trzeciego weekendu wyścigowego się okazało, że Maluch-Trophy
nabiera popularności. W pięknym
letnim słońcu wystartowało aż
18 Maluchów. Dodatkowo 12 aut
przygotowuje się do przyszłego
sezonu. Wśród najszybszych zawodników należy wymienić Pawła
Kopacza (mistrza Polski GSMP),
znanego Czytelnikom Classicauto Michała Żugajewicza (mistrz
Polski Rallycross) oraz Christophe’a Carion (vice-mistrza Abarth
Coppa Mille), a także Sławomira
Ziobrowskiego
(Automobilklub
Tyski) oraz Przemysława Szulca,
znanego z popularnego Malucha
o numerze 203 – repliki auta swojego teścia, mistrza Polski, Tomasza
Barańskiego. Pozostali zawodnicy
stali się już stałą ekipą miłośników
Maluch-Trophy, są to: Waldemar
Mrówczyński, Dawid Mrówczyński, Piotr Kowalski, Rafał Garbiński,
Marek Kurzętkowski (który startował zapasowym samochodem po
nieszczęśliwym wypadku w sopockim GSMP), Kamil Osóbka, Adam
Deckert, Paweł Krakowski, Mariusz Marksz, Aleksander Wojciechowski, Patryk Burchard, Marek
Starosta i Maciej Bryniarski.
Wspaniała relacja między zawodnikami oraz bezdyskusyjny przykład
zgranego zachowania na torze
tworzą niesamowitą atmosferę
w parku maszyn Maluch-Trophy.
A na trybunach, podczas gdy Patryk Mikiciuk komentował, wielu
widzów przypominało sobie czasy,
kiedy blisko 100 zawodników brało udział w wyścigach Maluchów.
Cel organizatora osiągnięty: Fiat
126, samochód który zmotoryzował Polskę, po długiej nieobecności wrócił na Tor. Rozpoczęła
się nowa era w historii Polskiego
sportu motorowego.
Po raz pierwszy startowała też
klasa historyczna turystyczna.
Na starcie stanęło 9 aut: 3 Alfy,
2 Escorty, 2 Fiaty 125, 1 Alpine
i 1 BMW. Takie samochody
na Zachodzie od ponad 15 lat
można oglądać na torach wyścigowych, niedawno powstała
inicjatywa, aby również w Polsce promować historyczny sport
motorowy. Formuły historyczne, które w 2010 jeszcze jechały pokazowo, w tym roku jadą
w prawdziwych mistrzostwach.
W niedzielę 18.09.2011 startowało ich aż 8: Hieronim Kochański – Dallara, Jerzy Mazur – Metalex, Jacek Szmidt – Metalex,
Lech Wojciechowski – Promot II,
Leszek Gąsiorowski – Promot II,
Patryk Mikiciuk – Estonia 21, Tomasz Szewczyk – Promot III.
23