FULL TEXT

Transkrypt

FULL TEXT
FOLIA UNIVERSITATIS AGRICULTURAE STETINENSIS
Folia Univ. Agric. Stetin. 2007, Agric., Aliment., Pisc., Zootech. 257 (3), 61–66
Danuta DZIERŻANOWSKA-GÓRYŃ, Paulina JANIK
PREFERENCJE SAMCÓW SZYNSZYLI PRZY WYBORZE SAMICY
W CHOWIE POLIGAMICZNYM
MALE PREFERENCES FOR CHINCHILLA FEMALES
IN POLYGAMOUS BREEDING SYSTEM
Katedra Szczegółowej Hodowli Zwierząt, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego
ul. Ciszewskiego 8, 02-786 Warszawa
Abstract. The aim of the study was to evaluate chinchilla male preferences for females in polygamous family breeding system. 5 males and 20 females were observed. Male-female behaviours and relations were noted during 12 hours lighting period, repeated 3 times. Results indicated differences in particular male's behaviour, and female preferences. The choice for partner and cage, where male spend most of the time, had more that sexual behavior context: included resting, sleeping and activity with favourite female. Other females were visited sporadically or in estrus. Sudden access deprivation consequences were numerous violent entry attempts. These studies should be continued on larger population.
Słowa kluczowe: behawior, szynszyla, zachowania rozrodcze.
Key words: behaviour, chinchilla, mating behaviour.
WSTĘP
Na fermach stosuje się dwa systemy chowu. Jest to związane z wątpliwościami dotyczącymi tego, czy szynszyle są zwierzętami monogamicznymi czy poligamicznymi. W warunkach naturalnych stosunek samic do samców w koloniach szynszyli wynosi 1,6–1,41,
a zatem typowej monogamii nie zaobserwowano (Soto za: Gromadzka-Ostrowska 1998).
Chów monogamiczny jest systemem rzadziej stosowanym ze względu na mniejszą opłacalność. Polega on na utrzymywaniu zwierząt w parach przez cały okres użytkowania rozpłodowego. Szynszyle tak utrzymywane są aktywniejsze, obecność partnera chroni
je przed stresem i nudą. Dotychczas przeprowadzone obserwacje potwierdzają, że są
to zwierzęta poszukujące bliskości innych osobników. Dużą ilość czasu przeznaczają one
na wzajemne czyszczenie i przytulanie się (Kędziora 2001). Chów poligamiczny jest korzystniejszy w dużych hodowlach. Stosuje się w nim jednego samca o wybitnych cechach
do pokrycia większej liczby samic. Na jednego samca przypada ok. 4–5 samic, chociaż
podjęto już próby zestawiania większej ilości samic z jednym samcem. Pozwala to na prowadzenie ostrej selekcji wśród samców. Jednak nie każdy samiec sprawdza się w poligamii. Są samce o wybitnym pokroju, ale słabym temperamencie, które kryją tylko jedną samicę z całego zestawu, a w stosunku do innych wykazują agresję bądź obojętność. Taki
samiec nie nadaje się do hodowli, ponieważ przynosi straty (Barabasz 2001). Badania
przeprowadzone przez Sulik i Seremak (2004) wykazały, iż w chowie fermowym samce są
bardzo słabo wykorzystywane rozrodczo. W ciągu roku od jednego samca w chowie poligamicznym uzyskuje się średnio 4,65 miotu. Zaobserwowały także, że istnieje duża rotacja
D. Dzierżanowska-Góryń i P. Janik
62
samców w stadzie, co może być wynikiem niesprawdzenia się ich w relacjach z samicami.
Często rodzina, składająca się z 4 samic i samca, przebywa ze sobą przez dłuższy czas
bez efektów rozrodczych. Najczęściej w takich sytuacjach wymienia się samca. Czy w takich sytuacjach „wina” leży tylko po stronie samca? U niektórych gryzoni zaobserwowano
unikanie przez samicę samców z nimi spokrewnionych. Mysz, mając możliwość wyboru partnera seksualnego, najpierw węszy, a następnie odnajduje partnera, którego geny głównego
układu zgodności tkankowej znacznie różnią się od jej własnych (Hormony socjalne… 2005).
W społecznym zachowaniu zwierząt działają dwie różne siły, wiążące dwa osobniki
ze sobą – popęd seksualny i popęd społeczny, oparty na osobistej sympatii (Kaleta 2003).
Pierwszy z nich jednoczy tylko samca z samicą na krótki okres kojarzenia się, na pewną
liczbę kopulacji lub co najwyżej na okres rui. Drugi rodzaj związku trwa natomiast latami,
a niekiedy nawet przez całe życie (Dröscher 1980). Popęd wiążący stanowi siłę socjalizującą, a czysty seks jest jego przeciwieństwem. Popęd płciowy i seks mają na celu zaspokojenie pożądania w akcie kopulacji. Sympatia jest popędem wspólnoty niezależnym
od skłonności płciowych (Dröscher 1980).
Ponieważ w dostępnej literaturze brakuje wyników tego typu badań dotyczących szynszyli, opisujących ich zachowania rozrodcze, w niniejszej pracy próbowano znaleźć odpowiedź na pytanie: Czy u szynszyli istnieją tylko zachowania związane z rozrodem czy również innego rodzaju więź? W pracy poddano obserwacji samce szynszyli i ich zachowania
w stosunku do samic z ich rodziny.
MATERIAŁ I METODY
Obserwacje były prowadzone w okresie od kwietnia do września na grupie 5 samców
i 20 samic. Wszystkie obserwowane osobniki dostały imiona, dodatkowo samicom przydzielono numer od 1 do 20. Obserwowane zwierzęta utrzymywano w zestawach poligamicznych – do jednego samca przydzielono 4 samice, w klatkach ustawionych piętrowo,
systemem bezściołowym. Zwierzęta utrzymywano w pomieszczeniu o powierzchni 17 m2,
bez okien. Dzień świetlny trwał od 8 do 20.
Schemat klatek
Fredek
4. Matylda
siano
3. Niunia
2. Plastuś
siano
1. Calineczka
siano
5. Krzykaczka
siano
9. Straszak
siano
13. Milunia
siano
17. Aga
Gutek
8. Buziaczek
siano
7. Maja
6. Wiewiórka
Gonzo
12. Śpioch
siano
11. Kosmitek
10. Wiercipiętek
Bonzo
16. Szczurek
siano
15. Słonko
14. Gryząca
Duńczyk
20. Mela
siano
19. Nosek
18. Róża
Preferencje samców szynszyli przy wyborze samicy...
63
Badania obejmowały zapis zachowań samców i ich relacje z samicami oraz z młodymi.
Notowano, w której klatce i z którą samicą samce najchętniej przebywały. Obserwacje
obejmowały 12 godzin dnia świetlnego i powtórzone zostały trzy razy.
WYNIKI
Fredek
Samiec w każdej z dwunastogodzinnych obserwacji najczęściej przebywał u samicy
nr 3, kilka razy w ciągu dnia przemieszczał się do innych samic, ale potem wracał do samicy nr 3. Kolejną najczęściej odwiedzaną samicą była samica nr 4. Najrzadziej samiec bywał u samicy nr 2 – tylko jeden raz. Na przebieg obserwacji, oprócz preferencji samca,
miało wpływ to, czy wejście do klatki samicy było otwarte czy zamknięte. Kilkakrotnie obserwowano samca próbującego otworzyć zamknięte drzwiczki do klatki samicy.
Relacje samca z samicą najczęściej polegały na leżeniu razem na półce, wzajemnej pielęgnacji i kontakcie przez dotknięcie pyskami. Inicjatorem takich zachowań najczęściej była
samica, ale samiec również wykazywał chęć przebywania z partnerką (niekoniecznie zachowania rozrodcze).
Uwzględniając czas dostępu do samicy, Fredek najwięcej czasu spędził u samicy nr 3 –
29 godzin, co stanowi 94,78% dostępności; najkrócej przebywał u samicy nr 2 – 7 minut
(0,37% dostępności). U pozostałych samic nr 1 i nr 4 spędził odpowiednio 49 minut oraz
4,5 godziny.
Podczas prowadzenia badań poza samicą nr 1, która wykazywała dużą płochliwość wobec samca, pozostałe samice okociły się.
Gutek
Samiec w każdej dwunastogodzinnej obserwacji najczęściej przebywał u samic nr 5
i nr 6. Pozostałe dwie samice były dostępne tylko przez godzinę – każda w ciągu wszystkich trzech serii obserwacji. W tym czasie nie zaobserwowano, aby samiec skorzystał
z okazji do wejścia do ich klatek. Procentowo najwięcej czasu Gutek spędził u samicy nr 5
(78,68%). Samica nr 6 była prawie tak samo często odwiedzana przez samca, ponieważ
spędził u niej 77,83% czasu.
W ciągu całego okresu badań samiec zawsze był w klatce u którejś z samic, a korytarz
służył mu jedynie do przemieszczania się. Najczęstsze zachowania związane z samicą należały do grupy społecznych. Przeważnie obydwa osobniki leżały przytulone do siebie
na półce i drzemały. Często obserwowano wzajemną pielęgnację, której inicjatorem był
samiec. Natomiast zachowania rozrodcze były obserwowane tylko u samca – były to „masturbacja”, obwąchiwanie nawzajem narządów rozrodczych, a także ganianie się po klatce.
Wszystkie samice okociły się, mimo iż podczas żadnej obserwacji nie odnotowano kopulacji.
Gonzo
Na podstawie wszystkich serii obserwacji stwierdzono, że Gonzo najczęściej bywał
u samicy nr 12. Biorąc jednak pod uwagę możliwość dostępu do każdej z samic, procentowo najwięcej czasu spędził u samicy nr 9, co stanowiło aż 86,33% czasu, a u samicy nr 12
64
D. Dzierżanowska-Góryń i P. Janik
– 76,66%. Pozostałe samice były również odwiedzane przez samca, ale na końcowe wyniki miało wpływ to, że ich klatki były zamknięte w dwóch seriach obserwacji.
Zachowania społeczne wobec samicy polegały najczęściej na bliskim kontakcie, przytulaniu się na półce, kontakt przez dotknięcie pyskami lub wzajemnej pielęgnacji. Pielęgnacja
przeważnie była rozpoczynana przez samca. Zaobserwowano także wokalizację. Nie zaobserwowano jednak kopulacji, jedynie obwąchiwanie narządów rozrodczych samicy przez
samca. Wszystkie samice okociły się.
Bonzo
Samiec w każdej z dwunastogodzinnych obserwacji najczęściej bywał u samicy nr 14,
a najrzadziej u samicy nr 16. W pierwszej i drugiej serii badań Bonzo mógł wybrać tylko
klatkę z samicą nr 14, a w trzeciej serii – także z samicami nr 13 i nr 16. Biorąc pod uwagę
możliwość dostępu do każdej z samic, samiec najwięcej czasu spędził u samicy nr 14 –
91,12%, u samicy nr 13 – 78,3%, a u samicy nr 15 – 50% dostępnego czasu.
Kontakty z samicami opierały się głownie na wzajemnej pielęgnacji, spaniu na półce
i przytulaniu. Rzadko można było zaobserwować zachowania rozrodcze. Pojawiało się jedynie wzajemne wąchanie genitaliów. Wszystkie samice okociły się.
Duńczyk
Samiec w każdej z dwunastogodzinnych obserwacji najczęściej przebywał u samicy nr
19 – aż 36 razy. Dostęp do tej samicy miał przez 25 godzin. Jednak biorąc pod uwagę
możliwość dostępu do samicy, przewagę miała samica nr 18, ponieważ samiec wykorzystał 100% dostępności do jej klatki. U samicy nr 19 było to 70,13%. Klatka samicy nr 17
była dostępna przez dwie godziny, ale samiec nie był u niej ani razu. Czwarta samica – nr 20
padła w czasie obserwacji, a jej klatka pozostała pusta. Czas, jaki spędził u niej samiec,
to 28,33%.
Relacje Duńczyka z samicami były ciekawe, oprócz typowych zachowań społecznych, takich jak wokalizacja, wzajemna pielęgnacja, pojawiły się zachowania nowe – obgryzanie wąsów partnerce, zabawa kamieniem czy próby odebrania kamienia. Po zamknięciu dostępu do
samicy nr 18 samiec przez jakiś czas intensywnie próbował otworzyć drzwiczki do klatki.
Jeden raz samiec siedział w pustej klatce po padłej samicy.
Duńczyk był samcem, który nie zawsze chciał przebywać w bliskim kontakcie z samicą;
często obserwowano, że siedział na korytarzu lub półce z dala od samicy.
W czasie badań wykociła się tylko samica nr 19. Do pozostałych samic Duńczyk miał
ograniczony dostęp, co mogło wpłynąć na wyniki obserwacji i rozrodu.
DYSKUSJA
Zaobserwowano u samców chęć przebywania z wybranymi partnerkami nie tylko
w okresie rui. Podobne zachowania odnotowała w swoich obserwacjach Kędziora (2001).
Obserwowane samce większość czasu spędzały w klatkach razem z samicami, przy czym
jeśli to było możliwe, były to stale te same samice. Najczęściej przy „ulubionej” samicy samiec odpoczywał, spał lub czuwał. Pozostałe samice odwiedzał sporadycznie lub podczas
Preferencje samców szynszyli przy wyborze samicy...
65
rui. Natomiast jeżeli samica nie akceptowała samca, potrafiła być agresywna i nie wpuszczać partnera do klatki.
Badania przeprowadzone przez Seremak i Sulik (2004) wykazują słabe wykorzystanie
samców w hodowli szynszyli, gdzie od jednego samca, zestawionego z 4 samicami, uzyskuje się 4,65 miotu na rok. Świadczy to tym, że samce nie są bezpłodne, ale nie
ze wszystkimi samicami uzyskują potomstwo. W przypadku obserwowanych podczas badania samców, pomimo nieprzebywania z niektórymi samicami podczas obserwacji dziennych, wystąpiły krycia, czego następstwem były wykoty u większości samic.
Obserwacje wykonane podczas badań wskazują, że istnieją różnice osobnicze w zachowaniu samców, co stwierdzono już we wcześniejszych badaniach Dzierżanowskiej-Góryń i in. (2005).
PODSUMOWANIE
Badania wykazały, że każdy osobnik posiada indywidualny schemat zachowań i inny
temperament. Potwierdza się to, że samiec szynszyli preferuje samicę w zestawie poligamicznym, nagły brak dostępu do wybranej budzi jego gwałtowne reakcje – wtedy podejmuje próby wejścia do jej klatki.
Badania należy kontynuować na większej grupie zwierząt i w dłuższym przedziale czasu.
PIŚMIENNICTWO
Barabasz B. 2001. Szynszyle. Hodowla i użytkowanie. PWRiL, Warszawa
Dröscher V.B. 1980. Cena miłości u źródeł zachowań godowych”. Wiedza Powszechna, Warszawa.
Dzierżanowski-Góryń D., Kaleta T., Kowalczyk M. 2005. The behaviour an activity of chinchilla (Chinchilla Langera) kept under laboratory conditions [in: XII International Congress
on Animal Hygiene], Warsaw 2005. Vol. 2. [b.w.], 462–466.
Gromadzka-Ostrowska J. 1998. Studia nad fizjologią szynszyli ze szczególnym uwzględnieniem rozrodu i odporności. Zesz. Nauk. AR Krak., Rozpr. 238.
Hormony socjalne, czyli feromony w komunikacji chemicznej u ssaków, http://gmhw.republika.pl/
faqdna/fer.htm, dostęp z 7.06.2005 r.
Kaleta T. 2003. Zachowanie się zwierząt zarys problematyki. SGGW, Warszawa.
Kędziora N. 2001. Biologia szynszyli (Chinchilla Lanigera) w warunkach hodowlanych. Praca
magisterska. AR, Poznań (maszynopis).
Seremak B., Sulik M. 2004. intensywność i analiza użytkowania rozpłodowego samców szynszyli (Chinchilla Langera M.). Folia Univ. Agric. Stetin., Ser. Zootechnica 236 (46), 59–64.

Podobne dokumenty