JAKUB SIDOR - Szkolnastrona.pl

JAKUB SIDOR
W małym miasteczku nieopodal Warszawy mieszkała rodzina Nowaków. Pani Halina
i Pan Krzysztof mieli dwójkę dzieci- 19- letniego Łukasza i 15- letnią Natalię.
Łukasz był trudnym chłopcem, sprawiał w szkole wiele kłopotów, rodzice zawsze
mieli z nim „pod górkę”. Pewnego dnia Łukasz zachorował, miał ostrą biegunkę,
zapalenie oskrzeli i bardzo wysoką gorączkę, wraz z rodzicami poszedł do lekarza,
który postawił diagnozę i przepisał leki. Lekarz stwierdził, że Łukasz ma po prostu
bardzo zaawansowaną grypę, jednak jak się potem okazało, pomylił się. Po dwóch
tygodniach objawy nie ustępowały, rodzice zabrali Łukasza do innego specjalisty,
który po wielu badaniach stwierdził, że Łukasz jest zarażony wirusem HIV. Chłopak
załamał się gdy to usłyszał i nie chciał z nikim rozmawiać. Rodzice przekonywali
go, że to przecież nic strasznego, jednak on uparcie trwał przy swoim. Minęło 6 lat,
Łukasz skończył studia i znalazł pracę w placówce bankowej w Warszawie,
wyprowadził się z domu i chciał zacząć nowe życie zapominając o chorobie. W pracy
poznał Agnieszkę, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Koleżanka z pracy
wielokrotnie zagadywała Łukasza, jednak on mimo wszystko nie chciał wstępować
w związek z żadną dziewczyną, ponieważ nie chciał jej krzywdzić, bo wiedział, że
ona w może się zarazić od niego tym wirusem. Po kilku miesiącach Łukasz tak
bardzo zakochał się w Agnieszce, że nie wytrzymał tej presji, podszedł do niej i
zapytał, czy nie chciałaby z nim iść do kina.
Agnieszka oczywiście z radością przystała na propozycję kolegi. Nieśmiały chłopak i
zakochana w nim po uszy dziewczyna spędzili razem wspaniały wieczór. Z czasem
spotykali się coraz częściej i częściej. Łukasz nie chciał jednak, by ta znajomość
zakończyła się związkiem a jedynie przyjaźnią, jednak Agnieszka miała inne cele i
zamiary wobec Łukasza. Bardzo go kochała i za wszelką cenę nie chciała go stracić.
Podczas jednego ze spotkań doszło do czegoś niezwykłego, Agnieszka zbliżyła swoje
usta do ust Łukasza i go pocałowała, chłopak niechętnie ale odwzajemnił pocałunek.
W domu długo myślał nad tym co zrobił, bo przecież jasno postawił sprawę między
sobą a Agnieszką. Jednak uczucie było silniejsze od niego, Agnieszka była pierwszą
dziewczyną, którą Łukasz się zainteresował od czasu dowiedzenia się o swojej
chorobie. Wszystko sobie przemyślał i postanowił, że mimo przeciwieństw losu
będzie z Agnieszką. Dziewczyna bardzo się ucieszyła, gdy chłopak powiedział jej, że
chce z nią być. Był to 21 lipca Łukasz postanowił oświadczyć się Agnieszce, kupił
najpiękniejszy w całej Warszawie pierścionek, przygotował romantyczną kolacje,
zaprosił Agnieszkę do swojego domu. Gdy przyszła uklęknął przed nią wyjął
pierścionek i zapytał, czy chce zostać jego żoną. Agnieszka popłakała się z radości i
przyjęła zaręczyny. Po kolacji Łukasz oznajmił jej, że musi jej coś wyznać. Miał
bardzo ponurą minę, więc nawet Agnieszka posmutniała. Chłopak powiedział jej,
że jest zarażony wirusem HIV, Agnieszka słysząc to, wyszła z domu i nigdy więcej
nie wróciła. Chłopak płakał dniami i nocami nad swoim losem, pierwsza prawdziwa
miłość odeszła od niego. Łukasz nie wiedział co ma ze sobą zrobić, dla niego życie
straciło już sens. Pewnego dnia wyszedł w nocy do parku, miejsca, gdzie odbyła
się jego pierwsza randka, następnego dnia przypadkowi przechodnie zobaczyli trupa
wiszącego na drzewie...