Pobierz całość tekstu.

Transkrypt

Pobierz całość tekstu.
30
29 maja – 11 czerwca 2015 r.
NAJLEPSZY PRACODAWCA 2015
Najbliższe miesiące będą stabilne
dla pracowników
Rok 2015 rozpoczął się w atmosferze bardzo dynamicznego tempa zmian na
rynku pracy oraz wzrostem publikowanych ofert zatrudnienia. W ostatnim
kwartale najwięcej nowych etatów mogli znaleźć specjaliści z obszaru IT,
finansów oraz z branży FMCG. Przedstawiciel handlowy, programista java
oraz net i księgowy – to najbardziej poszukiwani w ostatnich miesiącach
specjaliści. Dalsza część roku zapowiada się bardzo optymistycznie na rynku
pracy. Przedsiębiorcy deklarują, że chcą tworzyć nowe miejsca pracy w roku
2015 oraz będą podwyższać wynagrodzenia pracowników.
Katarzyna
Charydczak
Analizując liczbę opublikowanych przez
pracodawców ogłoszeń, widać wyraźnie, że najwięcej ofert
pracy było dla specjalistów z obszaru sprzedaży i obsługi klienta
oraz z obszaru programowania i analiz IT. Branże, w których dało się
zaobserwować znaczny wzrost ofert zatrudnienia w pierwszych trzech miesiącach roku 2015,
to także księgowość i podatki oraz w dalszym
ciągu finanse i bankowość. W ramach branży
IT liczba ofert pracy w stosunku do wszystkich
ogłoszeń i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku zdecydowanie wzrosła, co
świadczy o rosnącym zapotrzebowaniu na specjalistów z tego obszaru. Co jest istotne i nowe
w porównaniu z rokiem 2014, to fakt, że zapotrzebowanie na kadrę menedżerską zdecydowanie wzrosło i co dziesiąte ogłoszenie było
kierowane do osób z doświadczeniem menedżerskim. Wynika to z tego, że wiele firm z kapitałem zagranicznym zdecydowało się otworzyć
w Polsce swoje oddziały i poszukiwało osób,
które będą zarządzać nowymi strukturami.
Województwa z największą liczbą ofert
W jakim rejonie Polski w minionym kwartale było najwięcej ofert pracy? W czołówce
województw z największą dynamiką rozwoju
rynku pracy w ostatnim kwartale niezmiennie pozostawały województwa: mazowieckie,
dolnośląskie, małopolskie oraz pomorskie.
Najmniej ofert pracy pojawiło się w województwie świętokrzyskim, lubuskim oraz
podlaskim. W województwach o największej liczbie ofert pracy większość z nich była
skoncentrowana w stolicy regionu. Świadczy
to o tym, że w przypadku miejsc o największej liczbie nowych stanowisk pracy są one
związane przede wszystkim z rozwojem firm
w głównych miastach wojewódzkich.
wojem centrów usług wspólnych i nowymi
planami budżetowymi międzynarodowych
firm, które zazwyczaj z początkiem roku
uzupełniają braki kadrowe.
Poszukiwane języki obce
Co do poszukiwanych języków obcych
w minionym kwartale najczęstszy był język angielski i pojawił się w ponad połowie
ogłoszeń rekrutacyjnych. Drugim najczęściej poszukiwanym językiem był niemiecki,
a za nim takie języki, jak: francuski, holenderski, włoski czy hiszpański. W nadchodzących miesiącach ten trend powinien się
utrzymać i przewiduje się, że popyt na język
niemiecki będzie jeszcze większy. Wynika to
z faktu utworzenia nowych centrów usług
wspólnych, które migrują procesy z rynku
niemieckiego.
Prognozy
Jak będą się kształtowały trendy w dalszej części roku 2015? W ciągu najbliższych miesięcy
firmy nadal będą konkurowały o kandydatów
i dla zatrudnionych będzie to miało z pewnością pozytywny efekt – pracodawcy będą
bowiem bardziej skłonni do podnoszenia wynagrodzeń. Na zwiększenie wynagrodzenia mogą
liczyć pracownicy wszystkich branż, jednak zdecydowanie wybija się dynamicznie rozwijający
się sektor IT oraz sektor przemysłowy. W większości firm, w których planowany jest wzrost
poziomu wynagrodzeń w najbliższej przyszłości, podwyżki nie będą selektywne i obejmą
wszystkie działy oraz wszystkie poziomy stanowisk. W ubiegłym roku spadło bezrobocie,
a wynagrodzenia wzrosły. Wzrost odnotowała
również produkcja przemysłowa, PKB i popyt
krajowy. W takiej rzeczywistości gospodarczej
nie dziwi wysoki odsetek pracodawców pozytywnie oceniających sytuację finansową swojej
firmy, dzięki czemu najbliższe miesiące będą stabilne dla pracowników.
Struktura poszukiwanych stanowisk
Pierwszy kwartał 2015 roku nie przyniósł
niespodzianek, jeśli chodzi o strukturę najbardziej poszukiwanych stanowisk. Do sezonu przygotowują się firmy budowlane
i produkcyjne, w których rośnie zapotrzebowanie na pracowników fizycznych. W porównaniu z zeszłym rokiem łatwiej też było
o pracę w większych miastach takich jak
Kraków czy Poznań, co jest związane z roz-
Autorka pracuje jako branch manager w Cpl Job
32 NAJLEPSZY PRACODAWCA 2015
29 maja – 11 czerwca 2015 r.
Im szybciej podejmiemy działania,
tym bardziej będziemy konkurencyjni na rynku
Polskie firmy i tworzący je ludzie to w większości zdolni, ambitni, efektywnie
i skutecznie pracujący specjaliści. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że
za granicą, w większości zachodnich krajów, jesteśmy chętnie zatrudniani
i chwaleni za efekty. Nie zawsze jednak we własnej ojczyźnie potrafimy być
zarówno dobrymi pracodawcami, jak i pracownikami. W czym tkwi problem?
Anna Dolot
Jest takie powiedzenie, że ryba psuje się
od głowy. Jeśli za rybę
uznamy firmę wraz
z jej pracownikami, to
za głowę powinniśmy
uznać tych, którzy
firmą zarządzają. To,
że bezpośredni przełożony, a konkretnie
relacje, jakie buduje ze swoimi pracownikami
stanowią dla efektywnych pracowników jeden
z kluczowych czynników motywacji, zostało
udowodnione zarówno w zagranicznych, jak
i polskich badaniach. Potwierdza to też obserwacja praktyki biznesowej. Jeżeli zatem przełożeni popełniają określone błędy i w niewłaściwy
sposób zarządzają ludźmi, zamiast motywować
do pracy, demotywują swój zespół, a potem…
jest już tylko gorzej.
w dookreślaniu celu, tym większa jego późniejsza motywacja;
– brak udzielania pracownikowi informacji zwrotnej na temat efektów jego pracy.
Bez względu na to, czy zadanie jest zrealizowane dobrze czy wymaga poprawy, istotne
jest, aby pracownik wiedział, jak dane zadanie odbiera szef. Pracownik może jedynie
zgadywać, czy to, co zrobił, jest właściwe czy
nie. Kluczowym błędem jest brak doceniania
pracowników za dobrze wykonane zadania.
Polscy pracodawcy nie zdają sobie sprawy
z „siły rażenia” pochwały, z tego jak „dodają
skrzydeł” swoim pracownikom, dziękując
im za dobrze wykonaną pracę, doceniając
zaangażowanie i wysiłek, wskazując, co im
się szczególnie podobało w danym projekcie. Wystarczy kilka szczerych słów, kilka,
kilkanaście sekund szczerego zainteresowania. Natomiast, jeśli w danym projekcie istnieją obszary wymagające poprawy… warto
znaleźć choć jeden pozytywny element,
omówić go, a potem przejść do omówienia
kluczowych (dwóch, trzech) konkretnych
Do listy błędów popełnianych przez
przełożonych możemy zaliczyć:
– brak wyznaczania celów, które mają charakter mierzalny (pracownik powinien wiedzieć,
co konkretnie ma osiągnąć) i terminowy (pracownik powinien wiedzieć, do kiedy ma osiągnąć założony cel). Inną kwestią jest fakt, że
wielu przełożonych zamiast wspólnie z pracownikiem dookreślić cel, narzuca własne oczekiwania. Tymczasem im większy udział pracownika
zachowań, które wymagają poprawy. Wbrew
pozorom, większość pracowników chce wiedzieć, co konkretnie robi źle, by móc to poprawić. Bez tej wiedzy nie zrobią nic. Na tym
właśnie polega rozwój, który wcale nie wymaga wielotysięcznych nakładów na rozbudowane programy rozwojowe;
– brak budowania partnerskiej relacji między
przełożonymi i pracownikami – to się wprawdzie coraz bardziej zmienia na korzyść, ale nadal można więcej i skuteczniej. Elementem
budowania partnerskiej atmosfery jest wspólne
podejmowanie ważnych decyzji, zasięganie
opinii pracowników (którzy nierzadko mają
niezwykle trafne spostrzeżenia np. dzięki bezpośredniemu kontaktowi z klientem);
– brak przykładania wystarczającej dbałości
do profesjonalnej rekrutacji i selekcji pracowników oraz ich późniejszego wdrażania
do pracy. Pracownik już na etapie pierwszych rozmów z potencjalnym pracodawcą
buduje sobie w głowie jego wizerunek. Jeśli
ten proces zostanie przeprowadzony nieprofesjonalnie, to w sytuacji posiadania możliwości wyboru wybierze konkurencyjnego
pracodawcę. Jeśli nie będzie miał wyboru,
jest szansa, że przyjdzie do pracy po to, by
szukać kolejnego pracodawcy. Z kolei brak
właściwego wdrożenia to jedna z kluczowych przyczyn szybkiego odejścia z pracy
oraz pracy o niskiej jakości.
Choć jesteśmy coraz lepszymi pracodawcami
i pracownikami, nadal istnieje szeroka gama
czynności, które możemy robić lepiej. Im szybciej podejmiemy działania, tym bardziej będziemy konkurencyjni na rynku.
Autorka jest ekspertem HR w Grupie ATERIMA
Polska potrzebuje zmian
Duże bezrobocie wśród młodzieży (w 2014 r. odsetek bezrobotnych osób
w wieku 15-24 wynosił 23,9 proc.), niedopasowanie kwalifikacji kandydatów
do potrzeb rynku, a co za tym – idzie rosnące luki w zatrudnieniu w wielu
przedsiębiorstwach, ujemny przyrost naturalny, emigracja – to najpoważniejsze zagrożenia i jednocześnie ograniczenia polskiego rynku pracy.
Piotr Ambrozowicz
Prognozy nie napawają optymizmem.
Za kilkanaście lat zabraknie w Polsce rąk
do pracy. Ale to nie
koniec złych wiadomości. Według raportu OECD z 2014
r., rynek pracy w Polsce charakteryzują
również niskie płace, duży stres w pracy, brak
istotnego zabezpieczenia na wypadek bezrobocia i wysokie ryzyko utraty pracy. To czynniki,
które wspierają między innymi decyzje emigracyjne Polaków.
Rynek pracy w Polsce potrzebuje szybkich
i zdecydowanych działań, aby poprawić sytuację i utrzymać wysokie tempo rozwoju
gospodarczego.
podjęcie pracy za granicą (dane na podstawie
badania TNS na potrzeby projektu „Start do
kariery”). Młodzi nie widzą perspektyw na
satysfakcjonującą pracę i zarobki w Polsce.
Niepokojące jest to, że uważają tak uczniowie odbudowującego się w Polsce szkolnictwa zawodowego, które miało być przyszłością
rodzimego rynku pracy. Przedsiębiorcy w Polsce potrzebują specjalistów, przede wszystkim
technicznych. Za kilka lat z trudem znajdziemy
w Polsce spawacza czy elektryka.
Kolejnym czynnikiem oprócz emigracji, który
niewątpliwie wpłynie na spadek bezrobocia
wśród młodzieży, jest systematyczne zmniejszanie liczby młodych z przyczyn demograficznych. W 2008 r. młodzi (w wieku 15–24)
stanowili 15,5 proc. populacji kraju. W 2010 r.
było ich już 14,2 proc., w 2013 r. – 12,8 proc.,
a w 2014 r. – 12,4 proc. Maleje liczba osób młodych, a starszych jest coraz więcej.
Emigracja i niż demograficzny
Należy pamiętać, że co trzeci absolwent lub
uczeń szkoły zawodowej i technikum rozważa
Prognozy
Według prognoz Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych bezrobocie w 2020 r. ma szansę wy-
nosić niecałe 4 proc. To tylko prognoza, ale
wynika z nakładających się i postępujących
czynników, w tym związanych m.in z demografią czy też emigracją. Kto zatem będzie
pracował na przyszłość polskiej gospodarki?
Polski rynek pracy i polska gospodarka potrzebują podjęcia z jednej strony szybkich
kroków, które załagodzą doraźnie, na najbliższe pięć, dziesięć lat, niedobory pracowników oraz długofalowego planu, które z racji
dużej kompleksowości i czasochłonności
przyniesie efekty dopiero za kilkadziesiąt
lat. Dotyczy bowiem zmian w szkolnictwie,
promocji edukacji technicznej i zawodowej,
która wciąż nie ma zbyt dobrego wizerunku
wśród młodzieży, a także odpowiedzialnej
polityki demograficznej, która zmieni postępujący proces starzenia się społeczeństwa.
Emigranci zarobkowi w Polsce
W obecnej sytuacji jednym z rozwiązań
jest imigracja. Z roku na rok do Polski
przyjeżdża coraz więcej imigrantów zarobkowych, szczególnie z Ukrainy. Polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało
w 2014 r. 43 663 zezwoleń na pracę, w tym
aż 60 proc. dla Ukraińców (26 315). Ukraińcy przyjeżdżają do Polski już nie tylko na
własną rękę, ale na konkretne zaproszenie
pracodawców, którzy zlecają proces rekru-
tacyjny firmom prowadzącym działalność
pośrednictwa pracy na Ukrainie. Pracodawcy w Polsce poszukują szczególnie specjalistów, w tym dekarzy dociepleniowców,
elektromechaników, kamieniarzy, kelnerek,
kucharzy, lekarzy, mechaników samochodowych, ogrodników, operatorów spycharek,
parkieciarzy, spawaczy, stolarzy, kierowców
C+E, ale również niemal każdej liczby pracowników produkcyjnych, niekoniecznie
z kwalifikacjami. Ukraińcy cenieni są za zaangażowanie w pracę i kwalifikacje, nie bez
znaczenia jest również bliskość językowa
i geograficzna.
Imigranci zarobkowi będą w ciągu najbliższych dziesięcioleci budowali polski rynek pracy, podobnie jak dzieje się to od lat
u naszych zachodnich sąsiadów. Czerpanie z doświadczeń, zarówno pozytywnych
jak i negatywnych, Niemiec czy Holandii,
a także odpowiednia polityka imigracyjna
będą w przyszłości kluczową. Zadecydują
bowiem o tym, czy imigranci nie potraktują tylko naszego kraju jako przystanku do
jednego z krajów sąsiadujących, ale wybiorą
Polskę jako kraj do pracy i życia.
Autor pracuje jako CEO Central Eastern Europe w firmie OTTO
NAJLEPSZY PRACODAWCA 2015 33
29 maja – 11 czerwca 2015 r.
Jak efektywnie motywować pracowników,
aby zdobyć lojalność klientów i zwiększyć zyski?
Motywować bezwzględnie warto, bo zaangażowani pracownicy są o 20 proc.
bardziej produktywni, generują o 20 proc. większe zyski i dostarczają pracę
o 41 proc. wyższej jakości – to główne wnioski płynące z badania „State of
The Global Workplace” przeprowadzonego przez Instytut Gallupa w 2014 r.
Ponadto odpowiednio zmotywowani pracownicy rzadziej zmieniają pracę
(w organizacjach o dużej rotacji o 25 proc., a w organizacjach o małej rotacji
o 65 proc.), rzadziej też nie pojawiają się w pracy (około 37 proc.).
Małgorzata
Słomczewska-Klimiuk
Co równie ważne, zaangażowany pracownik potrafi skuteczniej
przekonać klienta do
danego produktu czy
usługi, dlatego dla
wielu świadomych firm
jest kluczem do budowania lojalności. A jak
pokazują badania, zmniejszenie odsetka klientów przechodzących do konkurencji jedynie
o 5 proc. sprawia, że sprzedaż może wzrosnąć
nawet o 95 proc. Nic więc dziwnego, że firmy
dbają o warunki pracy i rozwoju swoich pracowników, bo inwestycja w nich jest jednocześnie
inwestycją w klientów i przekłada się na realne
zyski dla firmy.
dualne potrzeby poszczególnych członków zespołu. Ważne, by dopasować motywatory do ich
oczekiwań i preferencji. W praktyce nie jest to
jednak takie proste. Każdy pracownik oczekuje
propozycji skrojonych na miarę swoich potrzeb
– to on najlepiej wie, o czym marzy i jakie ma
zainteresowania. Dlatego pracodawcy powinni
nieustannie analizować indywidualne potrzeby
swoich podwładnych albo wybrać takie rozwiązania, które pozostawią im wolność wyboru na-
grody czy prezentu. Dlatego w firmach coraz
popularniejsze staje się zapewnienie zespołowi
samodzielnego wyboru świadczeń.
Musimy pamiętać, że motywacja to nie jednorazowe działanie, lecz ciągły proces. Cały szkopuł efektywności narzędzi motywacyjnych tkwi
właśnie w ich powtarzalności i systemowości
– pracownik musi wiedzieć, że prezent od pracodawcy nie jest incydentalny, ale stanowi element
mniej lub bardziej złożonego systemu motywacyjnego. Należy oddzielić kwestie dobrego humoru szefa czy udanego miesiąca w firmie od
przemyślanego systemu nagradzania wysiłków
pracowników i budowania ich lojalności.
Wolność wyboru
Ponieważ nie istnieje jeden pakiet świadczeń
pozapłacowych, który odpowiadałby wszyst-
Masowy indywidualizm
Generalnie najskuteczniejsze są te narzędzia
motywacyjne, które odpowiadają na indywi-
kim pracownikom organizacji, firmy rozbudowują swoją ofertę świadczeń dodatkowych. To
rozwiązanie, które nie tylko pozytywnie wpływa
na wizerunek pracodawcy, ale również bezpośrednio przekłada się na wzrost zaangażowania pracowników oraz lepszą obsługę, a co za
tym idzie – wzrost poziomu satysfakcji klienta.
Dlatego firmy z roku na rok przeznaczają coraz więcej środków na świadczenia pozapłacowe
– w 2014 r. średnia roczna kwota wydawana na
pracownika wynosiła już 787 zł. Naturalną decyzją przedsiębiorstw jest umożliwienie zatrudnionym dokonywania wyboru świadczeń
z oferowanego katalogu. Właśnie na to zapotrzebowanie odpowiadają tzw. systemy kafeteryjne.
Nic dziwnego, doskonale bowiem łączą możliwości pracodawcy (ograniczenia budżetowe,
konieczność zapewnienia rozbudowanej listy
różnorodnych świadczeń) i oczekiwania pracownika (indywidualna, szyta na miarę oferta
motywatorów). Badania Top Employers w Europie (topemployers.eu) dowodzą, że firmy,
które wdrożyły kafeteryjny system wyboru
świadczeń, mogą się pochwalić niższą (nawet
o kilka procent) rotacją pracowników, a jednocześnie zatrudnione u nich osoby wykazują się
wyższym zaangażowaniem. Wolność wyboru
w zakresie świadczeń pozapłacowych przekłada
się bowiem na przywiązanie do pracodawcy.
Autorka jest kierownikiem Kategorii Motywacja Pracowników
w Sodexo Benefits and Rewards Services Polska
Jak być dobrym pracodawcą?
Idealny pracodawca to pracodawca
z wyboru, który strategię HR opiera
na solidnych fundamentach, czyli
określeniu EVP (employee value
proposition). Należy określić,
jakim pracodawcą jesteśmy, co nas
wyróżnia na tle konkurencji.
Agnieszka
Krajnik
EVP Providenta
opiera się na
trzech czynnikach: stały rozwój
– rok do roku notujemy wzrost,
wchodzimy na
nowe rynki. Stabilność – przez
obecnych i potencjalnych pracowników jesteśmy postrzegani jako stabilne miejsce
pracy. Rodzinna atmosfera – Provident należy do międzynarodowej grupy International Personal Finance. W Polsce działamy na
terenie całego kraju (mamy ponad 60 oddziałów), to rozproszenie to z jednej strony
wyzwanie komunikacyjne, z drugiej możliwość działania w mniejszych firmowych
społecznościach, co sprzyja właśnie przyjaznej atmosferze.
Najważniejsze wartości firmy
Warto zastanowić się, jakie wartości przyświecają w realizacji działalności biznesowej. W Providencie kulturę organizacyjną
firmy buduje się w oparciu o szacunek,
przejrzystość i odpowiedzialność. Takie podejście, prezentowane na co dzień
przez zarząd, jak i pracowników, przekłada się na to, że firma jest postrzegana,
zarówno wewnętrznie, jak i przez środowisko zewnętrzne, jako atrakcyjny pracodawca. Znajduje to odzwierciedlenie
w badaniach zaangażowania, które prowadzimy regularnie od wielu lat, metodą
Instytutu Gallupa. Możemy się pochwalić nie tylko bardzo dobrą frekwencją
– 90 proc., ale także niezwykle wysokim
wynikiem – w 2013 roku poziom zaangażowania pracowników i doradców klienta
był bardzo wysoki i plasuje nas w gronie
najlepszych pracodawców – 71 proc. firm
znajdujących się w bazie Instytutu Gallupa
ma niższy wynik od uzyskanego przez Provident Polska.
Rola certyfikatów
Dodatkowo firma poddaje się także zewnętrznym procesom certyfikacji, które
oceniają zarówno polityki, jak i procedury
HR, ale także zwracają uwagę na postrzeganie firmy przez pracowników. Provident
jest laureatem konkursu Inwestor w Kapitał Ludzki, Top Employer 2013, 2014 i 2015
oraz Najlepsi Pracodawcy 2014 Aon Hewitt. Udział w tych rankingach to, obok
badania zaangażowania prowadzonego
zgodnie z metodologią Gallupa, bardzo
istotny element oceny całej strategii zarządzania zasobami ludzkimi.
Spójna strategia HR podstawą
dobrego wizerunku
Co wpływa na tak dobre wyniki i postrzeganie firmy, jako idealnego pracodawcy?
Na pewno długofalowa, przemyślana stra-
tegia HR. Składa się na nią m.in. spójna polityka płacowa oraz dbałość o odpowiedni
poziom benefitów pozafinansowych.
W Providencie oferujemy m.in. prywatną
opiekę medyczną – we współpracy z siecią renomowanych placówek medycznych
zlokalizowanych w całej Polsce, ubezpieczenie grupowe oraz możliwość zakupu
w korzystnej cenie karnetów sportowych.
Pracownicy mogą także stać się współwłaścicielami firmy, zakupując na preferencyjnych warunkach akcje grupy IPF. Udział
w programie jest dobrowolny. Co bardzo
ważne, do jednej akcji zakupionej przez
pracownika firma dokupuje kolejne cztery
i tym samym pomnaża jego inwestycję.
Inwestujmy w pracowników
Jeśli przedsiębiorstwo dąży do tego, by
być idealnym pracodawcą, równie ważne
jest strategiczne podejście do procesu rozwoju pracownika, który obejmuje rekrutację, ocenę okresową, szkolenia i rozwój.
Takie kompleksowe rozumienie ścieżki
kariery procentuje m.in. tym, że ponad
połowa członków zespołu pracuje w Providencie więcej niż pięć lat. Pracownicy
wiążąc się z firmą na dłużej, doceniają nie
tylko stabilność zatrudnienia, ale i możliwość awansu oraz poszerzenia swoich
kompetencji.
CSR na co dzień
Bardzo ważne jest także, że firma prowadzi szereg działań z zakresu społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstwa
(CSR), w które angażują się również członkowie zarządu i wyższa kadra zarządza-
Jeśli przedsiębiorstwo
dąży do tego, by być
idealnym pracodawcą,
ważne jest strategiczne
podejście do procesu
rozwoju pracownika,
który obejmuje
rekrutację, ocenę
okresową, szkolenia
i rozwój
jąca. Wdrożenie tych projektów nie jest
chwilową modą, ale stałym elementem
strategii biznesowej firmy. Prowadzenie
jednego z największych w Polsce programów wolontariatu prawniczego „Tak! Pomagam” czy długofalowa współpraca ze
środowiskiem akademickim – wykłady
z cyklu „Kultura dzielenia się wiedzą”, program praktyk studenckich „One Level
Up”, to projekty które nie tylko budują
wizerunek firmy jako społecznie wrażliwego gracza rynku finansowego, ale
przede wszystkim jako atrakcyjnego pracodawcy, który odpowiada na potrzeby
pracowników.
Autorka jest koordynatorem ds. Społecznej
Odpowiedzialności Przedsiębiorstwa w firmie Provident
Polska SA
TEKST PROMOCYJNY
34 NAJLEPSZY PRACODAWCA 2015
29 maja – 11 czerwca 2015 r.
ZESTAWIENIE 20 NAJLEPSZYCH PRACODAWCÓW 2015
Firma
Zatrudnienie Dlaczego warto pracować w danej firmie?
w 2014 r.
AB
451
AB SA wspiera rozwój swoich pracowników poprzez: możliwość podnoszenia kwalifikacji, uzupełniania wiedzy poprzez udział w szkoleniach; własne Centrum Kompetencji (szkolenia branżowe w firmie); Program
Adaptacyjny dla nowych pracowników (cykl szkoleń stanowiskowych, zapoznanie z firmą, wdrożenie w pracę, spotkania z działem HR w celu podsumowania postępów); Akademia Działu Handlowego; dofinansowanie
do nauki języka angielskiego i pakietów sportowo-rekreacyjnych; konkurs „Kreatywny Pracownik” (nagradzanie pomysłów dotyczących usprawnienia pracy w firmie/dziale); wyjazdy i imprezy integracyjne. Firma
stwarza możliwość awansu poziomego i pionowego. Głównie dotyczy to możliwości awansu z działu logistyki (magazyn) do działu handlowego w ramach Akademii Handlowej utworzonej z myślą o pracownikach
firmy, którzy chcą spróbować swoich sił w handlu i obsłudze klienta. Po przejściu procesu rekrutacji przystępują do cyklu szkoleń, zakończonych egzaminem. Najlepsi uczestnicy przechodzą do DH.
ASSECO
POLAND
2 967
Asseco Poland jest największą firmą IT notowaną na GPW. Zatrudnia ponad 3 tys. pracowników w całym kraju, oferując im możliwość realizacji największych projektów IT dla wszystkich sektorów gospodarki.
Struktura firmy pozwala na dynamiczny rozwój zawodowy, pracę z najlepszymi ekspertami oraz dostęp do szerokiej gamy szkoleń, kursów językowych oraz studiów podyplomowych. Pracownicy mają dostęp do
bogatego pakietu świadczeń socjalnych, takich jak abonament medyczny oraz sportowy, ubezpieczenia grupowe czy fundusze pożyczkowe. Asseco wspiera także sportowe pasje swoich pracowników, takie jak
bieganie, tenis czy siatkówka poprzez drużynę Asseco Active Team. Firma angażuje społecznie zatrudniane osoby, organizując cykliczną już akcję świąteczną „Pomagamy”. Asseco stawia na młodych - wyszukuje
talenty poprzez projekt Asseco 3P, skierowany do studentów i absolwentów. Ponadto Asseco to dynamiczny i ambitny zespół ludzi, przyjazna atmosfera pracy oraz możliwość pracy przy niezwykłych projektach.
CRÉDIT
AGRICOLE
BANK POLSKA
5 436
Crédit Agricole Bank Polska to bank uniwersalny, koncentrujący swoje działania na budowaniu długoterminowych relacji z klientami, profesjonalnym doradztwie oraz przyjaznej obsłudze.
Jest również jednym z liderów rynku kredytów konsumenckich. Na przestrzeni ostatnich lat Bank Crédit Agricole zdobył wiele nagród i wyróżnień jako instytucja oraz pracodawca. Co roku
bank obecny jest w rankingu Universum - TOP 100 Idealny Pracodawca. Pracownikom zapewnia zatrudnienie na umowę o pracę, klarowny system wynagrodzeń, pakiet szkoleń wewnętrznych
i zewnętrznych, dodatkowe świadczenia socjalne, spotkania adaptacyjne dla nowych pracowników. Poza pakietem dodatkowych benefitów bank umożliwia pracownikom rozwój kariery w
międzynarodowej grupie kapitałowej, udział w interesujących projektach poszerzających wiedzę z bankowości oraz zapewnia dobrą atmosferę, która sprzyja ciągłemu rozwojowi.
GRUPA ACTION 890
Action SA zajmuje się dystrybucją sprzętu IT i RTV/AGD. Obecna na rynku od 1991 r. firma jest jedną z największych tego typu w Europie Środkowo-Wschodniej. Silna pozycja na rynku oraz dynamiczny rozwój to tylko
niektóre z powodów, dla których warto pracować w Action SA. Najważniejszym argumentem, który przyciąga do firmy najzdolniejszych kandydatów, jest elastyczna struktura organizacji. W Action SA nie ma sztywnej
ścieżki kariery, co daje ogromne możliwości rozwoju wszystkim, którzy są gotowi podjąć to wyzwanie. A podjąć je może każdy, kto posiada umiejętność szybkiego uczenia się i wykaże się zaangażowaniem, gdyż w firmie
to nie dyplom jest podstawą do oceny potencjału kandydatów. Wystarczy przytoczyć historię jednego z kluczowych pracowników, który niemal 20 lat temu zaczynał jako magazynier i serwisant. Jego talent i wyjątkowe
zdolności zostały jednak szybko dostrzeżone. Dzięki zaangażowaniu i osiąganym efektom awansował na coraz wyższe stanowiska, a dziś jest jednym z najbardziej cenionych ekspertów branży, wiceprezesem Action SA
i prezesem Action Europe, spółki córki działającej w Niemczech. Action SA to Pracodawca Godny Zaufania, który daje swoim pracownikom realną możliwość rozwoju zawodowego oraz międzynarodowej kariery.
GRUPA KOPEX
4 826
Grupa Kopex to polska firma działająca w branży otoczenia górnictwa. Zróżnicowanie oferty Grupy oraz rynków docelowych – Grupa Kopex posiada spółki na czterech kontynentach i prowadzi sprzedaż na
całym świecie – sprawiają, że w strukturach Grupy pracę mogą znaleźć kandydaci z różnym wykształceniem, predyspozycjami i doświadczeniem. Grupa Kopex jest firmą innowacyjną – około 6 proc. kosztów
przeznaczane jest właśnie na ten cel – która szuka przewag konkurencyjnych w jakości i nowoczesności oferowanych rozwiązań. Zarząd i główny właściciel Grupy Kopex doceniają znaczenie, jakie w rozwoju firmy
mają pracownicy, ich kompetencje oraz doświadczenie. W związku z tym, mimo obecnej trudnej sytuacji na rynku, zarząd koncentruje się na znajdowaniu nowych obszarów działalności, a nie na redukowaniu
etatów. Grupa Kopex jest firmą dynamicznie się rozwijającą. Planowane są nowe inwestycje, w tym budowa własnej kopalni węgla w Przeciszowie. Zatrudnienie w tym zakładzie znajdzie ponad 1300 osób.
GRUPA
NOWY STYL
6 100
Grupa Nowy Styl to europejski lider w zakresie kompleksowych rozwiązań meblowych dla przestrzeni biurowych oraz miejsc użyteczności publicznej. Firma posiada własną, międzynarodową sieć dystrybucyjną obejmującą
19 lokalnych struktur sprzedaży i własnych showroomów na całym świecie. Grupa Nowy Styl jest firmą o rozbudowanej i wielopoziomowej strukturze organizacyjnej. Z tego względu swoim pracownikom daje możliwość
zarówno awansu pionowego, jak i poziomego. Pracownicy mają szansę na awans i dalszy rozwój swoich kwalifikacji w różnych obszarach i na różnych rynkach funkcjonowania firmy. Zarząd firmy daje dużo swobody i darzy
zaufaniem kadrę zarządzającą, dzięki czemu pracownicy są zmotywowani do pracy, prowadzą ciekawe projekty i wykonują swoją pracę z wielkim zaangażowaniem. Firma dba o rozwój pracownika poprzez szereg szkoleń
ogólnorozwojowych, specjalistycznych, produktowych i językowych, prowadzi program rozwoju talentów i program sugestii, gdzie pracownicy produkcyjni mogą zgłaszać udoskonalenia w zakładach produkcyjnych.
IBM POLSKA
430 000*
Firmę IBM wyróżniają nie tylko osiągnięcia innowacyjne w sferze technologii, ale też silna i trwała orientacja na ludzi. W zakresie sposobu zarządzania zasobami ludzkimi firmę IBM cechuje nieszablonowe
podejście, nowoczesne narzędzia oraz elastyczność, co ma bezpośrednie przełożenie na innowacyjność rozwiązań, jakie firma oferuje klientom na rynku. IBM rozumie, że promowanie innowacyjności
na rynku musi być poparte wdrożeniem innowacyjności wewnątrz firmy. I tak IBM aktywizuje pracowników do ciągłego rozwoju poprzez: tworzenie sprzyjających warunków; opracowanie przez
pracownika wraz z menedżerem corocznych indywidualnych planów rozwoju; inwestowanie w edukację pracowników (pracownicy mają dostęp do szerokiej oferty wewnętrznych i zewnętrznych szkoleń
e-learningowych i tradycyjnych; dzięki technologiom informatycznym mogą brać udział w szkoleniach międzynarodowych na odległość); homeworking, możliwość zdalnej pracy z domu.
ING BANK
ŚLĄSKI
7 687
Podstawą działania ING Banku Śląskiego jest budowa trwałych i wartościowych relacji zarówno z klientami, jak i z pracownikami. Bank przywiązuje dużą wagę do tworzenia kultury organizacyjnej opartej na
uczciwości, szacunku i otwartości oraz chce, aby pracownicy utożsamiali się z wartościami firmy i czuli się jej częścią. Jednym z priorytetów jest dbałość i podnoszenie kwalifikacji pracowników oraz ich rozwój
zawodowy. Pracownicy mają szerokie możliwości rozwoju swoich kompetencji na wszystkich szczeblach przez wyzwania, projekty i coaching, a nie tylko przez klasyczne szkolenia. ING buduje innowacyjną
kulturę organizacyjną, w której stawia na kreatywność pracowników. Wykorzystuje przy tym ciekawe rozwiązania i metody pracy (Design Thinking, Lean Start Up, warsztaty innowacji, interdyscyplinarne zespoły,
generowanie pomysłów), dając przy tym narzędzia, szkolenia i dostęp do wiedzy. Bank umożliwia pracownikom udział w różnych inicjatywach (również na poziomie Grupy ING), które pozwalają na generowanie
i wdrażanie nowych, innowacyjnych pomysłów. Ludzie są najcenniejszym kapitałem firmy, który ostatecznie przesądza o sukcesie. Dlatego istotne jest dla banku pozyskanie i praca z osobami, które przyczynią
się do osiągnięcia postawionych celów, a jednocześnie będą realizować się w ramach postawionych zadań. Potwierdzeniem właściwie prowadzonej polityki personalnej jest wyróżnienie Instytutu CRF (Corporate
Research Foundation) międzynarodowym znakiem Top Employers, który certyfikuje organizacje według międzynarodowych standardów w dziedzinie doskonałego zarządzania zasobami ludzkimi.
JERONIMO
MARTINS
POLSKA
55 229
Jeronimo Martins Polska właściciel sieci Biedronka jest jednym z największych pracodawców w Polsce. Najniższa płaca podstawowa w sieci wynosi 2 tys. zł brutto, czyli jest obecnie ok. kilkunastu proc.
wyższa od krajowej płacy minimalnej. Wynagrodzenie to oferowane jest pracownikom już w momencie rozpoczęcia pracy w JMP i rośnie w zależności od stażu czy oceny pracy. Oprócz pensji
podstawowej wszyscy pracownicy sieci Biedronka są także objęci systemem premiowym. Osoby zatrudnione w JMP otrzymują także jeden z najbogatszych pakietów socjalnych na rynku. Wśród
pozapłacowych dodatków znajdują się zarówno formy wsparcia dedykowane samym pracownikom, jak i ich rodzinom. JMP od 11 lat zaprasza swoich pracowników do badań profilaktycznych w ramach
programu „Razem zadbajmy o zdrowie”. Dba także o rozwój swoich pracowników – 90 proc. obecnych menedżerów w JMP objęło te stanowiska w wyniku awansów wewnętrznych.
NETTO
4 527
Netto jest pracodawcą zatrudniającym na uczciwych warunkach. Wszyscy pracownicy mają umowy o pracę; prawo pracy jest w firmie przestrzegane bezwarunkowo. Netto stwarza wszystkim pracownikom bardzo szerokie
możliwości rozwoju i podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Firma oferuje unikatowy system szkoleń wewnętrznych, obejmujący wszystkich pracowników od momentu zatrudnienia w firmie. Pracownicy objęci są bogatym
pakietem socjalnym: oferowane są opłaty do wypoczynku dzieci (kolonie, obozy, dofinansowania dla pracowników na działalność sportowo-rekreacyjną lub kulturalną, bony świąteczne, zapomogi, paczki dla dzieci, organizacja
imprez mikołajkowych i z okazji Dnia Dziecka), imprezy integracyjne dla sklepów, działów, okręgów, regionów. Poza tym pracownicy mogą korzystać z dofinansowania do studiów podyplomowych – pokrywana jest połowa
kosztów w przypadku uzyskania średniej powyżej 4,0. Dofinansowywana jest także nauka języka angielskiego – dopłacane jest 200 zł miesięcznie przez trzy lata. W firmie obowiązuje przejrzysta ścieżka kariery: decyzje o
awansie podejmowane są na podstawie wyników arkusza ocen rocznych. Pracownicy oceniani są według kategorii (ogólnie): cele biznesowe, cele pozabiznesowe, umiejętności współpracy, kompetencje przywódcze, aspiracje,
zaangażowanie itp. Dodatkowym wskaźnikiem oceny pracownika są wyniki badania atmosfery pracy Barometr, które prowadzone są przez niezależną firmę dla wszystkich spółek grupy Dansk Supermarked - właściciela Netto.
Uczestniczą w nich wszyscy pracownicy firmy. W Netto stworzono także elastyczny i efektywny system motywacyjny, którego zakres dopasowany jest do poszczególnych działów czy stanowisk - Konkurs Pracownik Miesiąca
(w magazynach, sklepach, administracji), Konkurs Pracownik Roku, premie dla trenerów wewnętrznych, premie dla Sprzedawców, Opiekunów klienta, premie za tzw. relokacje – wykonywanie pracy sezonowej w sklepach
w miejscowościach turystycznych, premie za wyniki dla sklepów, kierowników okręgów, pracowników Działu Zakupów, dodatkowe ubezpieczenia na życie dla kadry kierowniczej, karnety do obiektów sportowych itp.
OPEN LIFE
TU ŻYCIE
169
Open Life TU Życie to młoda, dynamicznie rozwijająca się firma zajmująca czołowe miejsce w branży. Oferuje ona szereg korzyści dla pracowników. Pracodawca gwarantuje możliwość uczestnictwa w szkoleniach,
kursach czy konferencjach zewnętrznych przynajmniej raz w roku. Dodatkowo, w ramach strategii „Projekt Rozwoju Kompetencji i Talentów” prowadzone są szkolenia wewnętrzne umożliwiające rozwój zarówno
twardych, jak i miękkich kompetencji. Dotyczą zwykle najważniejszych umiejętności, jakie są niezbędne w pracy, przykładowo budowania i zarządzania zespołem oraz skutecznego coachingu. Ubezpieczyciel
dba również o wiedzę z zakresu obsługi klienta, kulturę czy empatię korporacyjną. Open Life TU Życie wspiera również life&job balans pośród osób zatrudnionych w spółce poprzez przekazywanie im wiedzy na
ten temat w specjalnie organizowanych warsztatach, jak i działaniach ogólnofirmowych. System dodatkowych benefitów dla pracowników obejmuje opiekę medyczną oraz dofinansowanie do zajęć sportowych
czy nauki języków obcych. Firma prowadzi szereg działań mających na celu wzmocnienie komunikacji wewnętrznej, zintegrowanie pracowników z misją spółki, przestrzeganie wspólnych zasad etycznych i
biznesowych. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się wewnętrzne wydawnictwo „OL inclusive” – miesięcznik poruszający zagadnienia związane z codziennym funkcjonowaniem ubezpieczyciela.
PHILIP MORRIS 3 174
POLSKA
Philip Morris jest największą firmą tytoniową w Polsce, z udziałem w rynku sprzedaży wyrobów tytoniowych wynoszącym ok. 39% (źródło: Nielsen, grudzień 2014) oraz jednym z największych pracodawców, zatrudniającym
ponad 3000 pracowników na terenie całego kraju. Do tej pory firma zainwestowała w Polsce ponad 500 mln dol. w modernizację fabryk oraz profesjonalny rozwój organizacji i pracowników. Osobom zatrudnionym w
firmie zapewnia się liczne możliwości rozwojowe (zdobywanie doświadczenia w różnych działach), przy jednoczesnym zachowaniu „równowagi praca-rodzina”, m.in. za sprawą działalności przedszkola firmowego. W
latach 2014 i 2015 firma została uhonorowana tytułem Top Employer w uznaniu za oferowane przez warunki pracy, programy szkoleniowo-rozwojowe dla pracowników, planowanie kariery oraz kulturę organizacyjną.
POLKOMTEL
Polkomtel to wiodący operator telekomunikacyjny w Polsce, świadczący usługi pod marką Plus. Jest liderem technologii LTE korzystającym z najnowocześniejszych rozwiązań telekomunikacyjnych w rozwijaniu usług dla swoich
klientów. Polkomtel nie tylko zapewnia pracownikom rozwój kariery zawodowej, ale również stwarza dobre i przyjazne warunki pracy. Firma skupia się na wielu aspektach mających wpływ na zadowolenie pracowników m.in.:
1. Opieka medyczna, ubezpieczenie grupowe, telefon komórkowy - przysługują każdemu pracownikowi.
2. Wspieranie inicjatyw pracowników. Ludzie tworzący społeczność Polkomtel to nie tylko pracownicy z zakresem obowiązków, to również grupa mająca wielki wpływ na budowanie kultury organizacyjnej spółki. Dzięki
indywidualnemu zaangażowaniu pracowników oraz ich chęci do rozwoju, a także wspierania innych, w spółce z powodzeniem realizowane są takie inicjatywy, jak:
Dni Wiedzy, Honorowe Krwiodawstwo, Drużyny Ratownictwa Medycznego. Z inicjatywy samych pracowników od wielu lat w firmie działają różne sekcje sportowe: siatkarska, turystyki górskiej, narciarsko-snowboardowa,
strzelecka, tenisa ziemnego, jeździecka, nurkowa, koszykówki, żeglarska, motocyklowa i wiele innych.
3. Rozwój zawodowy i szkolenia. Polkomtel planuje nakłady na edukację i rozwój swoich pracowników, gdyż traktuje je jako niezbędną, potrzebną i dobrze skalkulowaną inwestycję.
4. Sport - poza sekcjami sportowymi, firma daje możliwość korzystania z basenu i sal gimnastycznych.
5. Kultura - działalność firmy jako Mecenasa Kultury jest dedykowana nie tylko klientom firmy, ale również pracownikom. Firma umożliwia uczestnictwo w imprezach kulturalnych sponsorowanych przez Polkomtel.
6. Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych - dofinansowanie wypoczynku, zakup upominków świątecznych, udzielanie pracownikom pożyczek na cele mieszkaniowe i zapomogi losowe. Organizacja imprez dla najmłodszych z
okazji Dnia Dziecka i Gwiazdki.
7. Produkty i usługi w specjalnej ofercie dla pracowników - Rodzina Plusa, Rodzina iPlusa, oraz oferty firm współpracujących (kluby fitness, producenci sprzętu AGD, banki, firmy ubezpieczeniowe).
2 939
NAJLEPSZY PRACODAWCA 2015 35
29 maja – 11 czerwca 2015 r.
PKO BANK
25 927
POLSKI SPÓŁKA
AKCYJNA
PKO Bank Polski to jeden z największych pracodawców w Polsce, dbający o 26 tys. osób. To także firma odpowiedzialna społecznie. W codziennej pracy i planach strategicznych łączy realizację celów ekonomicznych
z działaniami, które odpowiadają na zróżnicowane potrzeby pracowników, lokalnych społeczności, klientów oraz środowiska naturalnego. Warto pracować w PKO Banku Polskim przedewszystkim ze względu na
to, że oferuje on możliwości indywidualnego rozwoju kariery zawodowej, podnoszenia kwalifikacji oraz awansu dla profesjonalistów, studentów i absolwentów różnych kierunków studiów. Zapewnia oparty na
czterech filarach, system motywacyjno-premiowy, a także szeroki pakiet świadczeń, obejmujący m.in.: Pracowniczy Program Emerytalny, opiekę medyczną, świadczenia socjalne. Dokłada się w banku starań, aby
środowisko pracy dostarczało satysfakcji, budowało naturalne zaangażowanie i poczucie współtworzenia kultury organizacyjnej oraz współodpowiedzialności za sukces lidera polskiego sektora bankowego.
PROVIDENT
POLSKA
2 432
Provident Polska należy do międzynarodowej grupy International Personal Finance. Firma działa na dziewięciu rynkach. Zatrudnia ponad 2400 pracowników oraz współpracuje z ponad 9 tys. Doradców Klienta. Ponad
połowa zespołu pracuje w firmie dłużej niż pięć lat. Wynika to z kultury organizacyjnej, która obowiązuje w firmie. Jest ona oparta na wartościach: szacunku, odpowiedzialności i przejrzystości. Provident słucha opinii
zespołu. Regularnie w firmie przeprowadzane jest badanie zaangażowania wg metodologii Instytutu Gallupa. W 2013 r. firma uzyskała wynik na poziomie 72 percentyla, czyli aż 71 proc. firm, które są w bazie Instytutu
uzyskało niższy wynik. Provident prowadzi przejrzystą politykę rekrutacji, oceny rocznej oraz rozwoju i szkoleń. Pracownicy mają możliwość awansu nie tylko w Polsce, ale także w zagranicznych oddziałach firmy – w
Europie oraz w Meksyku. Provident oferuje liczne benefity pozapłacowe oraz szereg programów z zakresu CSR, które są adresowane do całego zespołu, np. program wolontariatu pracowniczego - „Tak! Pomagam”.
STRABAG
2 479
STRABAG jest częścią europejskiego koncernu budowlanego posiadającego silny kapitał własny, lidera w zakresie wdrażania innowacyjnych technologii budowlanych. W Polsce obecny jest od 1987 r.
Działalność STRABAG obejmuje pełen zakres usług budowlanych i wykwalifikowaną kadrę inżynierską. Specjalizuje się w kompleksowych realizacjach inwestycji. Obecnie Grupa STRABAG zatrudnia ok.
5 tys. wykwalifikowanych pracowników, oferując im szeroką gamę możliwości rozwoju zawodowego i osobistego. Wszechstronne możliwości kształcenia i system szkoleń pozwalają na indywidualne
wspieranie każdego pracownika i gruntowne przygotowanie do pracy w koncernie. Pracownicy mają możliwość angażować się w innowacyjne projekty, budując w ten sposób swoje wszechstronne
doświadczenie zawodowe. Najlepsi mają szansę uczestniczyć w specjalnie im dedykowanych programach, współtworząc swój plan kariery według indywidualnych ścieżek rozwoju.
TESCO POLSKA 28 442
Tesco w Polsce zatrudnia blisko 30 tys. pracowników w ponad 450 sklepach, 2 centrach dystrybucji oraz biurach na terenie całego kraju. Firma zatrudnia na podstawie umów o pracę, a druga umowa
pracownika jest umową na czas nieokreślony. W strukturach Tesco znajdziemy prawie 700 różnych stanowisk, takich jak kasjerzy, sprzedawcy, kupcy, specjaliści zajmujący się jakością, prawnicy, informatycy,
specjaliści do spraw planowania handlu. 80 proc. kierowników i dyrektorów pochodzi z awansu wewnętrznego. 70 proc. załogi Tesco to kobiety. Co ważne, także na stanowiskach kierowniczych kobiety
stanowią większość. Firma oferuje swoim pracownikom bogatą ofertę szkoleń wewnętrznych oraz regularne spotkania poświęcone rozwojowi kariery. Oprócz wynagrodzenia podstawowego Tesco
zapewnia szereg dodatkowych świadczeń. Pracownicy mogą m.in. korzystać ze specjalnego programu Clubcard dla klientów objętych stałą, 10 proc. zniżką na codzienne zakupy, programu prywatnej
opieki medycznej, kredytów gotówkowych na preferencyjnych warunkach. W przeprowadzonym w lipcu 2014 r. badaniu opinii pracowników 71 proc. załogi potwierdziło, że „lubi swoją pracę”.
UNIWERSYTET 3 719
ŁÓDZKI
Uniwersytet Łódzki jest jednym z największych pracodawców w regionie. Zatrudnia nauczycieli akademickich, pracowników administracji, naukowo-technicznych, bibliotecznych i obsługi. Jako uczelnia publiczna
zapewnia stabilne zatrudnienie w ramach umowy o pracę. Pracownik ma możliwość rozwoju zawodowego (szkolenia, wyjazdy zagraniczne, kursy językowe) oraz osobistego (sekcje turystyczne, zajęcia sportowe).
Zniżki i dofinansowania umożliwiają korzystanie z zajęć sportowych i kulturalnych. W ramach Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych pracownik może korzystać z dofinansowania wypoczynku dla siebie i
rodziny, wycieczek, pożyczek na cele mieszkaniowe, remontowe oraz zapomóg. Pracownicy – rodzice mogą otrzymać dofinansowanie do przedszkoli, mogą również ubiegać się o przyjęcie dziecka do Przedszkola
UŁ. Dzieci pracowników otrzymują także upominki gwiazdkowe. Ponadto każdy pracownik może przystąpić do Pracowniczego Programu Emerytalnego, którego składkę podstawową finansuje pracodawca.
UNIWERSYTET 7 125
WARSZAWSKI
1. Wysoka jakość uczelni, różnorodność możliwości rozwoju naukowego i upowszechniania wiedzy. Swoją obecną pozycję Uniwersytet zawdzięcza wysiłkom całej
swojej społeczności, zarówno nauczycielom akademickim, jak też doktorantom i studentom oraz pracownikom bibliotek, administracji i obsługi.
2. Konkursy, jasno sprecyzowana polityka kadrowa. Polityka kadrowa uczelni sprzyja zatrudnianiu i promowaniu osób najbardziej aktywnych naukowo. Zarówno awanse pracowników, jak i przyznawane im nagrody zależą od
dorobku naukowego, który poddawany jest rygorystycznej ocenie okresowej i parametrycznej, obejmującej wszystkich pracowników naukowych i dydaktycznych, w tym profesorów.
3. Możliwość prowadzenia badań naukowych, współpraca zagraniczna. Uniwersytet Warszawski jest w chwili obecnej uczelnią, której pracownicy zdobywają najwięcej prestiżowych grantów badawczych.
4. Atmosfera pracy. Jako pierwsza uczelnia w kraju, UW stworzył stanowisko Ombudsmana - rzecznika praw pracowniczych i studenckich, który, wraz z uniwersyteckim centrum mediacji, pracuje nad tworzeniem pozytywnej
atmosfery pracy i studiowania w uczelni oraz szybkim i skutecznym rozwiązywaniem pojawiających się konfliktów.
5. Infrastruktura, zaplecze techniczno-laboratoryjne, wsparcie dla wynalazców. UW ma bazę techniczno-laboratoryjną, wciąż rozwija aktywnie infrastrukturę niezbędną do prowadzenia badań i dydaktyki. W ostatnich latach
powstało wiele nowych budynków dydaktycznych oraz centrów badań (zwłaszcza na terenie tzw. Kampusu Ochota). UW stworzył Uniwersytecki Ośrodek Transferu Technologii, wspomagający wynalazców, ułatwiający
procedury patentowe oraz ochronę własności intelektualnej pracowników.
6. Baza sportowa i rekreacyjna. UW ma swoją własną, nowoczesną infrastrukturę sportowo-reakreacyjną, z której korzystają również pracownicy.
7. Związki zawodowe i prawa pracownicze. Na uczelni istnieją związki zawodowe chroniące prawa pracownicze.
8. Łatwy powrót do pracy po urlopach macierzyńskich/tacierzyńskich. UW prowadzi swój własny żłobek dla dzieci pracowników powracających po urlopach.
VOTUM
Spółka Votum gwarantuje swoim klientom niezachwiane poczucie bezpieczeństwa. Przedstawiciele spółki wierzą, że za dotychczasowymi sukcesami firmy stoją niezliczone indywidualne aktywności pracowników, którzy
sami działają w stabilnych i przyjaznych warunkach. Votum zapewnia jasną ścieżkę rozwoju zawodowego oraz dostosowany do indywidualnych potrzeb system szkoleń. Pracownicy Spółki są ekspertami otwartymi na nowe
i elastycznymi względem tego, co niespodziewane. Praca w Votum gwarantuje ciągłe podnoszenie kwalifikacji zawodowych w grupie ambitnych współpracowników. Obecność na Giełdzie Papierów Wartościowych oraz stabilna
sytuacja spółki oznaczają także bezpieczeństwo zatrudnienia. Pracownicy mogą skorzystać z grupowego ubezpieczenia na życie, dofinansowania do wybranej formy wypoczynku, a także uczestniczyć w programie MultiSport.
144
opracowanie własne
Zestawienie „Najlepszych pracodawców” przedstawia firmy oferujące zatrudnienie na najwyższym poziomie. Prezentujemy również ilość zatrudnionych pracowników w 2014 r. Lista powstała na podstawie otrzymanych zgłoszeń z uwzględnieniem własnej znajomości rynku. Wyróżniono 20 pracodawców – w różnych branżach – dających najlepsze warunki pracy oraz możliwości własnego rozwoju
w Polsce. Prezentowane zestawienie uszeregowano alfabetycznie według nazwy firmy.
Pracodawco, pokaż się!
Rynek pracy jest coraz bardziej wymagający zarówno dla pracodawców,
jak i pracowników. Mimo relatywnie dużego popytu na pracę większość
przedsiębiorców, która rekrutuje, boryka się z dużym problemem znalezienia
odpowiednich kandydatów. Dlatego tak ważny jest employer branding, by
świadomie kreować wizerunek pożądanego pracodawcy i przyciągać do
organizacji tych, którzy mogą stać się jej znaczną przewagą konkurencyjną.
Tomasz Graszewicz
Coraz częściej do mediów przedostają się
informacje o tym, jakie warunki pracy
oferują firmy uznawane za najlepszych
pracodawców. Benefity w postaci kart
sportowych, ubezpieczeń medycznych,
najnowszych telefonów służbowych, samochodów czy laptopów wydają się odchodzić
do lamusa. Te korzyści nikną w zestawieniu
z możliwością wypoczywania przez pracowników w luksusowych warunkach w atrakcyjnych destynacjach, z wyposażonymi firmami
w minisiłownie czy dostępną innego rodzaju
rozrywką z wyższej półki. Wspominam o tym,
by podkreślić, że to, co błyszczy, nie zawsze
jest najskuteczniejszym narzędziem employer
brandingu. Jego celem powinno być rekrutowanie najlepszych specjalistów i zapewnienie im atrakcyjnej drogi rozwoju zawodowego
w przyjaznej atmosferze pracy, bazującej na
zwykłym szacunku do człowieka.
Rekrutacja – pierwszy krok
w employer brandingu
Zacznijmy zatem od początku, czyli od procesu rekrutacji. To jest pierwszy moment,
w którym potencjalny zainteresowany zaczyna myśleć o danej firmie jako o miejscu pracy. Każdy, kto prowadził rekrutację,
wie, że nie liczba świadczy o jakości kandydatów. Mając sprecyzowane oczekiwania co
do kompetencji przyszłego pracownika, firmy
otrzymują setki podobnych aplikacji, z czego
zaledwie kilka wyróżnia się i wpisuje się
w specyfikę przedsiębiorstwa. Wygląda na to,
że kandydaci wysyłają wszędzie takie same dokumenty. Z drugiej strony, jeśli popatrzymy
na ogłoszenia pracodawców, to na pierwszy
rzut oka one też niczym się nie różnią. Z mojego punktu widzenia jest to stracony ważny
pierwszy kontakt z tymi, z którymi można
budować pozycję firmy na rynku. Rekrutacja
nie musi być nudna.
Zaapceptuj politykę cookies
Powołam się na przykład kampanii dla Grupy
Pracuj.pl, która obecnie rekrutuje informatyków. Tam do składania aplikacji zachęcały w starannie dobranych lokalizacjach billboardy, na
których widoczny był napis: „Jobs are waiting
for you. Gates are open”. W dobie kultury obrazkowej same słowa wystarczyły, by zwiększyć
zainteresowanie informatyków ofertami pracy.
Dodatkowo, na imprezach branżowych do informatyków podchodzą hostessy z chińskimi
ciasteczkami z wróżbami dotyczącymi ich najbliższej przyszłości zawodowej. Nietypowa akcja
była zwizualizowana hasłem: „zaakceptuj politykę cookies”. Wspominam o tym, by na konkretnym przykładzie pokazać, jak można wyjść
poza schemat już na etapie rekrutacji. To przecież moment składania obietnicy przyszłym
pracownikom. Jeśli szukamy nietuzinkowych
ludzi, to warto zainwestować w oryginalną kreację. Firma wysyła wtedy spójny komunikat na
rynek: szukamy kogoś wyjątkowego, bo sami jesteśmy wyjątkowi.
Uczciwość i szacunek przede wszystkim
No dobrze, mamy zespół specjalistów, z którego
jesteśmy zadowoleni, i oczywiście chcemy im zapewnić takie warunki, by nie myśleli o zmianie
pracy. Jeśli firmę stać na takie fajerwerki, o jakich pisałem wyżej, to z pewnością wzmocnią
one przekaz: pracowniku, jesteś dla nas ważny.
Pierwszorzędną rolę ma jednak to, jak szefowie
traktują swoich pracowników na co dzień i jak
się z nimi komunikują. Ja, rekomendując różne
rozwiązania z zakresu employer brandingu, na
początku zachęcam klientów do szczerej refleksji i odpowiedzi na kilka pytań, m.in.:
– Czy znam mocne strony mojego zespołu?
– Czy zadania, jakie realizują moi pracownicy,
wynikają z tych mocnych stron i są jednocześnie
dla nich wyzwaniem?
– W jaki sposób informuję moich pracowników
o wizji i celach firmy?
Zwracam uwagę na podstawowe wartości,
bez których pracownicy nie staną się sami
z siebie ambasadorami marek swoich pracodawców. Takie proste rozwiązania, o których piszę, często oznaczają dla organizacji
bardziej rewolucyjne zmiany niż wdrożenie
benefitów finansowych. Zatrudnienie u dobrego pracodawcy oznacza, że każdy może
przejść przez piramidę potrzeb Maslowa
– od zaspokojenia podstawowych funkcji
życiowych, po realizację potrzeby szacunku,
uznania i samorealizacji. Konsekwentne kreowanie w taki sposób wizerunku przez pracodawców przełoży się na mniejszą rotację,
utożsamianie się pracowników z firmą, co
w efekcie da nam więcej przedsiębiorstw
w fazie rozwoju, a nie stagnacji.
Autor pracuje jako managing and strategy director w agencji Up
36 NAJLEPSZY PRACODAWCA 2015
29 maja – 11 czerwca 2015 r.
HR wewnętrznie czy zewnętrznie?
Rekrutować samemu czy powierzyć
to zadanie zewnętrznej agencji?
Pytanie prawdopodobnie tak stare,
jak historia rozwoju systemów
zarządzania zasobami ludzkimi,
a może nawet historia korporacji
w ogóle.
Michał Knap
Bo dylemat, w rzeczy samej, jest poważny, rodzący cały
korowód pośrednich
wątpliwości; czy ktoś
z zewnątrz jest w stanie odpowiednio zinterpretować nasze
organizacyjne oczekiwania i potrzeby,
zrozumieć nasze plany rozwojowe, skomplikowaną strukturę wewnętrznych zależności, procedur i standardów pracy (zwanych „kulturą
organizacyjną”), czy bazując na tej wiedzy wywiąże się z powierzonego mu zadania, identyfikując na rynku odpowiednich kandydatów oraz
właściwie weryfikując ich doświadczenie, umiejętności i kompetencje? Wszystko to sprowadza
się, w istocie, do pytania odnośnie do poziomu
profesjonalizmu i wiarygodności biznesowej
zewnętrznego dostawcy, których nie sposób
zmierzyć i ocenić, zwłaszcza na wczesnym etapie współpracy. Ale rozwikłanie powyższych dylematów to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Punktem wyjścia jest bowiem analiza efektywności finansowej współpracy z wybranym, ze-
wnętrznym dostawcą usług rekrutacyjnych,
w odniesieniu do kosztów ponoszonych na ten
cel wewnętrznie. A to nie jest proste zadanie.
Na szczęście dojrzewanie rynku korporacyjnego
w Polsce oraz ciągła profesjonalizacja zewnętrznych agencji rekrutacyjnych już kilka lat temu
doprowadziły do przełamania bariery wątpliwości. Złożyło się na to kilka istotnych czynników,
a w szczególności:
• Relatywnie wysokie koszty zmienne (prowizje
agencji), z punktu widzenia rachunku zysków
i strat, okazały się łatwiejsze do udźwignięcia niż
nieco niższe, za to stałe, koszty zatrudnienia własnych zespołów rekrutacyjnych.
• Rozpoczynając współpracę z zewnętrznym dostawcą usług, korporacje pozbyły się nie tylko
stałych kosztów pracy, ale ograniczyły również
koszty pośrednie, z nimi związane. Konsultanci
zewnętrzni są przecież opłacani tylko w przypadku pojawienia się konkretnych potrzeb rekrutacyjnych, a zarządzanie nimi spoczywa na
barkach samych agencji.
• Okazało się, że agencje rekrutacyjne, realizując kilkadziesiąt projektów rekrutacyjnych rocznie, mają zdecydowanie głębszy wgląd w rynek
niż zespoły korporacyjne, a więc ich zdolność
do drenażu rynkowych zasoby pracy jest zdecydowanie większa. Co równie istotne, w odróżnieniu od zespołów wewnątrzfirmowych,
agencje są zdolne do bezpośredniego „mapowania” rynku w poszukiwaniu, aktywnych zawodowo i odnoszących sukcesy kandydatów, co
bezpośrednio przełożyło się na skuteczność procesów rekrutacyjnych.
• Doświadczenia zbierane przez agencje zaowocowały rozwojem profesjonalnych narzędzi diagnostycznych, pozwalających na bardziej
wnikliwą, dokładniejszą analizę zgodności kandydata z wymaganym profilem oraz weryfikację
jego potencjału zawodowego. Możliwości własne firm okazały się w tym obszarze znacznie
skromniejsze.
• Ograniczeniu uległo również ryzyko popełnienia tzw. błędu zatrudnienia. Agencje zaoferowały swoim klientom system
gwarancji, zobowiązując się do nieodpłatnego wznowienia działań poszukiwawczych
w przypadku podjęcia błędnej decyzji rekrutacyjnej. Niestety, osoby odpowiedzialne za
podobne projekty, wewnątrz korporacji,
nie były w stanie wykazać się podobną elastycznością. W konsekwencji od kilku już
lat obserwujemy zmiany w sposobie zarządzania zasobami ludzkimi w korporacjach,
a w ślad za nimi, w strukturze zatrudniania
i liczebności wewnętrznych zespołów HR.
Coraz więcej firm przechodzi z modelu tradycyjnego na „biznespartnerski”, w którym
doświadczone, wysoce wyspecjalizowane
i umocowane kompetencyjnie osoby mają za
zadanie analizować potrzeby kadrowe w poszczególnych liniach biznesowych organizacji oraz koordynować procesy rekrutacyjne,
powierzane firmom zewnętrznym. Model
ten, znacznie efektywniejszy finansowo, dominuje w ostatnich latach i nic nie wskazuje
na to, aby miało się to zmienić.
Autor jest wiceprezesem zarządu
KNAP Consultants Sp. z o.o.
Jak zatrudnić i utrzymać najlepszych?
Znalezienie i utrzymanie kompetentnego personelu nie jest dzisiaj
zadaniem łatwym. Aby przyciągnąć i zapewnić pozostanie w firmie
najlepszych ludzi, trzeba spełnić ich oczekiwania. Specjaliści są niezbędni dla
przyszłości i funkcjonowania przedsiębiorstw, dlatego prześcigają się one
w zapewnieniu pracownikom tego, co ich satysfakcjonuje. Chodzi przecież
o to, aby obie strony były zadowolone ze współpracy. Wówczas przebiega
ona najefektywniej.
Karolina Laszuk
Już sama rekrutacja
jest wizytówką firmy
i daje podstawowe informacje, które mogą
zdecydować o aplikowaniu na ogłoszenie
o pracy. Warto zadbać o to, żeby oferta
była interesująca i mówiła jak najwięcej o samym stanowisku, oraz warunkach pracy, a nie
skupiała się tylko na wymaganiach. Jeżeli bowiem ktoś podkreśla wyłącznie własne oczekiwania, a nie wspomina o tym, co daje w zamian,
od razu traci na wizerunku.
Znaleźć, zachęcić i zatrudnić
Najlepsi fachowcy znają swoją wartość i wybierają spośród ofert te, które im odpowiadają najbardziej. Pracodawca poszukujący
kompetentnego pracownika powinien opisać zakres obowiązków oraz kryteria wyboru,
jakie stawia kandydatom. Ponadto pamiętać
należy o określeniu formy współpracy, oferowanych dodatkowych bonusach w postaci
szkoleń, ubezpieczeń czy kafeteryjnego systemu wynagradzania. Im więcej ciekawych
i interesujących z punktu widzenia pracownika informacji umieścimy w ogłoszeniu, tym
więcej zgłoszeń otrzymamy. Jeżeli obawiamy
się nadmiaru aplikacji, wystarczy skrupulatnie określić nasze wymagania, aby uniknąć
spływu kandydatów, którzy ich nie spełnią.
Poza tym łatwiej wybrać najlepszych spośród
wielu różnych, niż borykać się z problemem
braku chętnych. Odrzucić najsłabszych zawsze zdążymy. Kiedy już uda nam się zebrać
potencjalnych kandydatów, sama rekrutacja
powinna zapewnić utrzymanie wizerunku,
który promowaliśmy w ofercie. Bardzo doceniane są uprzejme kontakty i szacunek
podczas każdego etapu selekcji. To jak przyjmiemy, informujemy i traktujemy kandydata
podczas pierwszego kontaktu i na każdym kolejnym spotkaniu, mówi mu o tym, jak będziemy się z nim obchodzić na co dzień, jeśli
go zatrudnimy. Informacja o odrzuceniu kandydata, który przebrnął przez kilka elementów procedury rekrutacyjnej, przekazana
w uprzejmy sposób, najlepiej telefonicznie,
pozostaje w pamięci i rodzi pozytywne skojarzenia. Idealnie byłoby powiedzieć nawet,
że wybrano kogoś innego, bardziej dopasowanego do nas, niż używać słów mówiących
o tym, że zabrakło nam czegoś u danej osoby.
Nigdy nie wiadomo, czy kiedyś nie spotkamy
się ponownie. Poza tym jeśli czyjeś wrażenia
są dobre, takie też opinie szerzy dalej, budując nam dobrą reputację.
Utrzymać zadowoloną kadrę
Kiedy udało nam się już stworzyć zespół kompetentnych pracowników, warto o niego dbać.
Adaptacja nowych osób wymaga naszej uwagi
i opłaca się kontrolować jej przebieg, aby uniknąć rozczarowań obu stron. Tak naprawdę dopiero podczas wykonywania obowiązków
zawodowych weryfikujemy ostatecznie kandydatów. Nowo przyjęty pracownik musi się też
w naszej rzeczywistości odnaleźć i zadaniem pracodawcy jest zadbać o pomyślne jego przyjęcie
do tego środowiska. Następnie stałe monitorowanie satysfakcji zawodowej personelu daje nam
szanse wychwycenia drobnych niedogodności,
zanim urosną do rangi problemu. Można dokonywać systematycznej oceny w anonimowych
ankietach lub podczas indywidualnych rozmów.
Ważne, aby zapewnić pracownikom poczucie,
że zależy nam na ich zadowoleniu. Różne formy
kwestionariuszy pozwalają zbadać oczekiwania i zmieniające się nastroje całego personelu.
Niektórzy wolą żywą rozmowę, dlatego warto
wprowadzić obie formy kontaktu. Spotkania
osobiste w różnych grupach pracowniczych są
dodatkową okazją do wykrywania trudności
i nieporozumień. Jednocześnie pozwalają na
lepszą integrację. Ludzie łatwiej się porozumiewają i nawiązują korzystne relacje, kiedy mogą
stykać się ze sobą nie tylko na gruncie czysto
zawodowym. Cenne są zarówno spotkania organizowane w miejscu pracy, w celu rozwoju
kompetencji społecznych, jak też okazje, by
przebywać razem poza środowiskiem zawodowym. Wszelkiego typu wyjazdy oraz drobniejsze
wyjścia na mecz, do kina, teatru czy na kręgle to
tylko przykłady. Coraz więcej firm docenia też
rolę benefitów w postaci kart umożliwiających
korzystanie z szeregu form aktywności sporto-
wej. Poza oczywistymi korzyściami motywującymi oraz identyfikującymi personel z firmą
dają dodatkowo możliwość zwiększania integracji, jeśli pracownicy mogą się spotkać, by wspólnie uprawiać jakiś sport.
Pamiętajmy o podstawowych potrzebach
Wspomniane powyżej korzyści nie zostaną dostrzeżone, jeżeli nie zadbamy o minimum, jakiego oczekuje każdy pracownik. Zapewnienie
poczucia bezpieczeństwa i niezbędnego komfortu pracy pozwala ludziom poświęcić się
w pełni swoim obowiązkom. Jeżeli ktoś martwi się, że nie otrzymuje odpowiedniej pensji,
nie przysługuje mu urlop, bo nie ma umowy
o pracę, lub wymaga się od niego zostawania
po godzinach, to cierpią na tym codzienne obowiązki. Sfrustrowany, przemęczony i zastraszony
człowiek nie potrafi skupić się na pracy, popełnia
błędy, jest nieekonomiczny. Na dłuższą metę nie
opłaca się oszczędzać na podstawowych potrzebach ludzkich, bo ich niezaspokojenie odbija się
niekorzystnie na naszej firmie.
Każdy pracownik ma swoją własną wizję idealnej firmy. Inaczej wygląda praca w korporacji
i określonym osobom może odpowiadać, podczas gdy inni nie wyobrażają sobie takiej kariery.
Zupełnie inny charakter mają małe rodzinne
firmy. Również branża i specyfika samego stanowiska decydują o satysfakcji z pracy. Szukanie
jednej szablonowej recepty na to, jakie powinno
być każde przedsiębiorstwo, zależy od zbyt wielu
czynników, by ich uogólnianie było skuteczne.
Aczkolwiek pewne uniwersalne aspekty w dużej
mierze pozwalają przewidywać, co jest cenione
przez większość ludzi.
Autorka jest psychologiem, doradcą personalnym i właścicielem
poradni psychologicznej
NAJLEPSZY PRACODAWCA 2015 61
29 maja – 11 czerwca 2015 r.
Nowoczesna rekrutacja szansą na
zmianę lokalnego rynku pracy
Nowoczesne technologie
telekomunikacyjno-informatyczne
mogą wyraźnie poprawić
szybkość i efektywność rekrutacji
pracowników. Dzięki rozwojowi
technologicznemu i większej
dostępności nowoczesnych
rozwiązań procesy rekrutacyjne
obejmują swoim zasięgiem coraz
większą liczbę osób.
Hanna Listek
Cyfryzacja społeczeństwa postępuje bardzo
dynamicznie, co sprawia, że internetowa
rekrutacja obecna jest
w coraz to mniejszych
ośrodkach. Ważnym
krokiem w popularyzacji internetowej rekrutacji i dotarciu do
lokalnych społeczności mogą okazać się „Kioski z pracą”, czyli platforma, z której korzyści
czerpią wszystkie zaangażowane w rynek pracy
strony.
W kontekście pracy, rekrutacji i podejmowania
aktywności zawodowej wykorzystanie nowoczesnych technologii jest nieuniknione. Obecnie
rynek HR działa jak sieć naczyń połączonych,
jak swojego rodzaju ekosystem. Bezrobotni poszukujący pracy zgłaszają się do pośredników, takich jak agencje czy urzędy pracy. Dzięki temu
rekruterzy tworzą bazę potencjalnych pracowników dla przedsiębiorców wykazujących
skonkretyzowane potrzeby w zakresie naboru
pracowników. Cały sęk w tym, aby działania te
w jak największym stopniu usprawnić, zapewnić
jak największy zasięg prowadzonej rekrutacji,
a w efekcie jak najlepiej dopasować pracownika
do potrzeb pracodawcy.
Wiadomym jest fakt, iż ogólnoświatowe korporacje czy nawet przedsiębiorcy działający
w dużych ośrodkach miejskich od lat korzystają z pomocy internetu podczas rekrutacji
pracowników. Niczym nowym w branży HR
są ogłoszenia o pracę umieszczane na dedykowanych portalach, szukanie pracowników poprzez serwisy społecznościowe, internetowe
systemy aplikacyjne czy rozmowy rekrutacyjne
prowadzone za pośrednictwem internetu i wideorozmów. Jednak polski rynek pracy to nie
tylko wielkie korporacje i duże ośrodki miejskie, to także mniejsze przedsiębiorstwa oraz
ponad 10 milionów ludzi w wieku produkcyjnym, mieszkających na obszarach wiejskich.
Jeżeli dodamy do tego ludność z mniejszych
ośrodków miejskich, mamy pokaźną grupę
osób, której główny nurt nowoczesnej rekru-
tacji może nie dosięgać. Należy mieć na uwadze, że wyżej wymieniona grupa docelowa ma
określone bariery technologiczne, ale wykazuje
ogromny i niewykorzystany dotąd potencjał.
To właśnie do nich powinien docierać nowoczesny, teleinformatyczny system rekrutacyjny,
który pozwoli im uaktywnić się na rynku pracy.
Warto zaznaczyć, że nie wszyscy odnajdują się
w cyfrowym świecie i o ile pracownicy wysoko
wyspecjalizowani nie powinni mieć z tym problemów, o tyle pracownicy o niższych kwalifikacjach zawodowych będą potrzebowali w tym
zakresie wparcia. Między innymi dlatego nowoczesna rekrutacja, świadczona na lokalnych rynkach pracy, powinna być skorelowana
z usługami świadczonymi przez urzędy. Tylko
dzięki współdziałaniu podmiotów administracji państwowej i prywatnych inicjatyw możliwe
jest aktywne wsparcie i wprowadzanie zmian na
lokalnych rynkach pracy.
Autorka jest dyrektorem zarządzającym w firmie Polski HR
Doradztwo Personalne
Znaleźć pracodawcę idealnego
Przez długi czas w branży rekrutacyjnej panowało przeświadczenie, że rynek
należy do pracodawcy. Wychodzono z założenia, że to kandydat powinien
udowodnić potencjalnemu szefowi, jak wiele zyska, zatrudniając go
w swojej firmie. W wielu branżach zapewne dalej można spotkać tego typu
mechanizmy. Jednak według najnowszych trendów w branżach najszybciej
rozwijających się, które każdego roku zwiększają zatrudnienie o dziesiątki
tysięcy pracowników, sytuacja ulega całkowitemu odwróceniu. To kandydat
decyduje, którego pracodawcę wybierze.
Martyna Wielgus
Rekrutacja tak naprawdę teoretycznie
tylko odbywa się na
standardowych zasadach, gdzie to rekruter
jest osobą decydującą
o zatrudnieniu lub
nie. Spróbujmy jednak wyobrazić sobie
sytuację odwrotną.
Co się stanie, kiedy to kandydaci spróbują „zrekrutować” swojego idealnego pracodawcę…?
Wyobraźmy sobie niewielki pokój, a w nim
mały okrągły stolik, dwa krzesła dla rekruterów
i jedno dla kandydata. Rekruterzy, niezwykle
surowi młodzi ludzie, przedstawiciele generacji
Y, którzy niemal szturmem wkraczają na rynek
pracy. O określonej godzinie w drzwiach pojawia się on – kandydat na pracodawcę idealnego.
Wnikliwi headhunterzy już na pierwszy rzut
oka mogą rozpoznać w nim kilka atrybutów
symbolizujących jego cechy charakterystyczne.
Tęgi umysł, który zaoferuje swoim pracownikom atrakcyjne wynagrodzenie. Okulary na
nosie symbolizujące orientację na naukę i chęć
przekazania pracownikom ciągłej możliwości
rozwoju. Silnie, dobrze zbudowane ręce i barki,
które gwarantują stabilność zatrudnienia. Serce,
które gwarantuje przyjazną atmosferę w pracy.
Dłonie pozwalające na zachowanie balansu pomiędzy pracą a życiem osobistym pracowników.
A także nogi, które symbolizują jasną ścieżkę kariery. Taki obraz pracodawcy idealnego kształtował się w świadomości pracowników przez wiele
ostatnich lat. Czy jednak te podstawowe atrybuty z czasem nie stały się zbyt standardowe, by
móc przekonać surowe jury rekrutacyjne?
Badanie Advisory Group TEST Human Resources, przeprowadzone w 2014 r. wśród studentów we współpracy z ASPIRE i AIESEC,
pokazuje jasno, że cechy standardowe to jednak zbyt mało, by stać się pracodawcą idealnym. Wśród czynników, na których szczególnie
zależy młodym ludziom, znalazły się m.in. swobodny dress code, możliwość wykorzystywa-
nia języka obcego w codziennej pracy, podróże
służbowe oraz interesujący zakres obowiązków.
Studenci wyraźnie podkreślili również, że byliby w stanie odrzucić ofertę pracy, jeśli dany
pracodawca ma negatywne opinie odnośnie do
traktowania pracowników. Jednak najważniejszym czynnikiem, który umożliwia pracodawcy
zdobycie miana idealnego, są tak zwane dodatki
pozapłacowe. Benefity, jak zazwyczaj określa
się je w dużych korporacjach, są już oczywistością. Zwłaszcza w nowoczesnych miejscach
pracy oferowanych przez międzynarodowych
inwestorów jest to tak zwany aspekt higieniczny – musi być. Jak podkreśla Magdalena
Radwan, project manager w Dziale Rekrutacji
TEST: – W polskich firmach nie jest to jeszcze standardem, ale coraz więcej pracodawców
wprowadza dodatki pozapłacowe także u siebie, głównie po to, by stać się konkurencyjnym
w stosunku do międzynarodowych korporacji.
Spośród dodatków pozapłacowych największą
popularnością cieszą się telefony komórkowe,
ubezpieczenia zdrowotne, opieka medyczna,
dopłaty do zajęć sportowych typu multisport,
a także szkolenia i kursy pozwalające na samorealizację pracowników.
Najważniejszy w całym procesie jest fakt, iż
każdy z pracowników oczekuje czegoś innego.
Nigdy nie uda się zadowolić wszystkich, ale dążenie do ideału to właśnie największe wyzwanie
stojące przed wzorowym pracodawcą.
Autorka jest specjalistą ds. marketingu i PR w Advisory Group
TEST Human Resources
TAK dla
własnego
działu HR
Monika Pobrotyń
Rekrutacja jest procesem czasochłonnym,
kosztownym i obciążonym dużym ryzykiem. Znalezienie
dobrego pracownika
może przynieść firmie
wiele korzyści, zatrudnienie nieodpowiedniej osoby – straty.
Dlatego trudno uwierzyć, że wciąż są miejsca,
gdzie rekrutacja traktowana jest po macoszemu.
Trzeba zrozumieć, że proces rekrutacyjny
wcale nie zaczyna się od zamieszczenia oferty
pracy przez pracodawcę. Tak naprawdę zaczyna się to wcześniej. Decyzję o chęci zatrudnienia w danej firmie kandydat podejmuje
dużo wcześniej, biorąc pod uwagę wizerunek
przyszłego miejsca pracy, opinie znajomych
oraz często własne doświadczenia z poprzednich miejsc pracy. Z tego względu tak ważny
jest employer branding, czyli kreowanie wizerunku pracodawcy. Należy zadbać, by pracownik już przed zaaplikowaniem do nas był
przekonany o tym, że nasze przedsiębiorstwo
jest najlepszym miejscem do pracy. W dzisiejszych czasach musimy zmienić myślenie
i zrozumieć, że kandydat jest naszym klientem i należy go traktować z szacunkiem oraz
uwagą. Rozmowy rekrutacyjne przypominające przesłuchanie odeszły do lamusa. Dzisiejsza rozmowa rekrutacyjna to dialog, gdzie
obie strony mają prawo zadawać pytania i obie
strony mają za zadanie opowiedzieć o sobie.
Pracodawca jest odpowiedzialny za to, żeby
dostarczyć kandydatowi informacje dotyczące wynagrodzenia, obowiązków, środowiska pracy na tyle szczegółowo, aby ten miał
możliwość podjęcia świadomej decyzji.
Tutaj pojawia się kolejne pytanie – kto w takim
razie powinien rekrutować? Zatrudniać rekruterów na stałe czy zlecać to zewnętrznym firmom? Moim zdaniem, jeśli publikowana jest
co najmniej jedna oferta w miesiącu, firma powinna zatroszczyć się o to, aby wśród swojej
załogi mieć specjalistę w tej dziedzinie. Taka
osoba powinna zadbać o employer branding
oraz odpowiedni przebieg rozmów rekrutacyjnych. Uważam, że nawet najlepszy rekruter
niewywodzący się z firmy nie będzie w stanie
odpowiedzieć na wszystkie pytania kandydata
oraz przekazać mu wartości organizacyjnych.
Korzystając jednak z usług firmy outsourcingowej, dobrym pomysłem jest uczestniczenie
na rozmowie rekrutacyjnej osób decyzyjnych
– zlecających rekrutację.
Tym samym TAK dla własnego działu HR,
który wbrew wielu opiniom nie tylko rekrutuje
i wypełnia papierki – jest partnerem, negocjatorem i często psychologiem. Najlepsza firma outsoursingowa tego za nas nie zrobi.
Czy to oznacza koniec zleceń na zewnątrz? Zdecydowane nie. Tutaj duży obszar upatrywany
jest przy pracach tymczasowych, poszukiwaniu
pracowników do prac sezonowych, praktykantów czy spełnianiu funkcji łącznika między firmami i projektami. Obszar HR jest na tyle duży,
że dla każdego znajdzie się miejsce.
Autorka pracuje w Transition Technologies

Podobne dokumenty