Studia Prawnicze i Administracyjne 1(11)
Transkrypt
Studia Prawnicze i Administracyjne 1(11)
macji prawa / Challenging the legitymacy of the law J. Rokita: Pula nieodpłatnych minimum NR 11 (1 ) RO K 2 0 1 5 studia prawnicze i administracyjne 30 punktów ECTS do realizacji poza programem studiów w kontekście nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym / The minimal limit of additional free ECTS credit points, awarded outside the minimum appointed in Studies Program in the context of amendments to the Higher Education Act E. Tkaczyk: Samorząd adwokacki w świetle Konstytucji z 1997 r. i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego / The Bar council in the light of the Constitution of 1997 and the judicial decision of the Constitutional Tribunal ZAWIE / ANN WARS IVE RS AR YP Studia Prawnicze i Administracyjne Czasopismo indeksowane na liście czasopism punktowanych MNiSW (3 pkt.) / Journal indexed in Ministry of Science and Higher Education Index (3 pts.) Wydawca / Publisher: Wyższa Szkoła Menedżerska w Warszawie / Warsaw Management University JW EARS OF WAR . 20 Y SAW ION MA AT NA LIC UB LAT / YEARS IE WYŻSZEJ SZK -LEC OŁY . 20 ME WA NE ZO D US ERSITY / PUBLIKACJ NIV AJ TU UB EN ILE M GE KIE RS ŻE # 11 (1) /2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 W numerze między innymi / In this issue: M. Konarski: Kwestionowanie legity- ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 Wydawca: Wyższa Szkoła Menedżerska w Warszawie NR 11 (1 ) ROK 2 0 15 Adres Redakcji i Wydawcy: studia prawnicze i administracyjne Wyższa Szkoła Menedżerska w Warszawie ul. Kawęczyńska 36, 03-772 Warszawa, tel. 22 59 00 868 wsm.warszawa.pl [email protected] Rada Naukowa / Editorial Board: Przewodniczący / Chairman: Redaktor Naczelny / Editor-in-Chief: dr Jarosław Kostrubiec Sekretarz Redakcji / Managing Editor: dr Norbert Malec Prof. zw. dr hab. Alexander J. Belohlavek, Dr h.c. (USA) Członkowie / Members: prof. PhDr. Viera Bacova, PhD., DrSc. (Słowacja / Slovakia), prof. dr Redaktorzy tematyczni / Section Editors: hab. inż. Ján Bajtoš (Słowacja / Slovakia), prof. dr hab. Alexander J. prof. dr hab. Ewa Nowacka Belohlavek, dr h.c. (Czechy / Czech Republic), prof. dr hab. Ewgenii prof. dr hab. Kazimierz Piasecki Bobosow (Białoruś / Belarus), prof. dr hab. Paweł Czarnecki (Polska / Poland), prof. dr Stanisław Dawidziuk (Polska / Poland), prof. ThDr. Redaktor statystyczny / Statistical Editor: Josef Dolista, CSc. (Czechy / Czech Republic), prof. PhDr. Rudolf Dupdr hab. Ewa Frątczak kala, CSc. (Słowacja / Slovakia), prof. dr hab. Piotr Dutkiewicz (Kanada / Canada), prof. Devin Fore, PhD. (USA), prof. dr hab. Iurii Frytskyi Redaktorzy językowi / Language Editors: (Ukraina / Ukraine), prof. dr Otar Gerzmava (Gruzja / Georgia), PhDr. język polski / Polish: Dorota Bruszewska, język angielski / English: Eric Banks (native speaker), Marta Dawidziuk, język rosyjski / Rus- Marta Gluchman, PhD. (Słowacja / Slovakia), prof. Wasilij Pietrowicz Griszczenko (Federacja Rosyjska / Russia), prof. Ing. dr Renáta Hótová sian: Jadwiga Piłat, język słowacki / Slovak language: Andrea (Czechy / Czech Republic), prof. dr hab. Lech Jaczynowski (Polska / Gieciová-Èusová (native speaker). Poland), prof. dr hab. Bohdan Jałowiecki (Polska / Poland), prof. dr hab. Hassan Jamsheer (Irak / ), doc. PhDr. Nadežda Krajčova PhD. Redaktor techniczny / Technical Editor: Wiesław Marszał (Słowacja / Slovakia), prof. MUDr. Vladimir Krčmery, PhD, DrSc., dr h.c. Mult. (Słowacja / Slovakia), dr Izabella Kust (Polska / Poland), prof. Skład i łamanie / DTP: Wydawnictwo WSM. Grafiki oraz zdjęcia zgodne z / All imag- dr Botwin Marenin (USA), JUDr. Maria Marinicova, PhD. (Słowacja / Slovakia), prof. dr hab. John McGraw (Kanada / Canada), prof. dr hab. es in accordance with: Nella Nyczkało (Ukraina / Ukraine), prof. dr hab. dr h.c. Hans Joachim Schneider (Niemcy / Germany), Bp prof. ThDr. PhDr. Stanislav Stolarik Okładka / Cover: Elżbieta Kąkol PhD. (Słowacja / Slovakia), prof. dr hab. Maria Szyszkowska (Polska / Wersja pierwotna (referencyjna) czasopisma to wersja papierowa. / Poland), prof. dr hab. Peter Vojcik (Słowacja / Slovakia), prof. dr hab. The original (reference) version of the journal is the paper version Minoru Yokoyama (Japonia / Japan). Czasopismo indeksowane / Journal indexed by: Index Copernicus International, BazEkon, BazHum „Studia Prawnicze i Administracyjne” to KWARTALNIK z zakresu prawa i administracji zawierający artykuły , w których pracownicy naukowi przedstawiają i analizują bieżące problemy prawne i administracyjne zachodzące nie tylko w P olsce, ale także na świecie . C elem periodyku jest uczynienie z czasopisma ogniwa spajającego poglądy ugruntowane w doktrynie oraz nowe tendencji w zakresie nauk prawnych i administracyjnych. Wszystkie nadsyłane artykuły naukowe są recenzowane. Procedura recenzowania artykułów, zapora ghostwriting oraz zasady przygotowywania tekstów i instrukcje dla autorów znajdują się na stronie internetowej czasopisma www.wsm.warszawa.pl w zakładce Wydawnictwo / All articles are peer reviewed. The procedure for reviewing articles, and the Guide for Authors can be found on the website of the journal (www.kaweczynska.pl/wydawnictwo/czasopisma) Korekta artykułów zamieszczanych w czasopiśmie wykonywana jest przez Autorów periodyku / Proofreading by authors. Drukowane w Polsce / Printed in Poland — Nakład / Circulation: 500 Za publikację w „Studiach Prawniczych i Administracyjnych” (zgodniez Wykazem czasopism naukowych MNiSW, część B), Autorzy wpisują do dorobku naukowego 3 pkt. / Authors of “Studies in Law and Administration” receive 3 points (according Polish Ministry of Science and Higher Education) © Copyright by Wyższa Szkoła Menedżerska w Warszawie (Warsaw Management University) Żaden fragment tej publikacji nie może być reprodukowany, umieszczany w systemach przechowywania informacji lub przekazywany w jakiejkolwiek formie − elektronicznej, mechanicznej, fotokopii czy innych reprodukcji – bez zgodny posiadacza praw autorskich. / All rights reserved by Warsaw Management University. No part of this publication may be reproduced, stored in a retrieval system, transmitted in any form or by any means, electronic, mechanical, photocopying, recording or otherwise, without the prior written permission of the publisher. Spis treści / Contents Marcin Konarski Michał Pyka Kwestionowanie legitymacji prawa / Challenging the legitymacy of the law 3 Investor-to-state dispute settlement (ISDS) in the Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) – not as unfeasible as it appears? / System rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS) w Transatlantyckim Partnerstwie w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) – rzeczywiście niemożliwy do wprowadzenia? 9 Justyna Rokita Pula nieodpłatnych minimum 30 punktów ECTS do realizacji poza programem studiów w kontekście nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym / The minimal limit of additional free ECTS credit points, awarded outside the minimum appointed in Studies Program in the context of amendments to the Higher Education Act. 15 Marcin Rudnicki Wpływ nowelizacji art. 1015 § 2 k.c. na ilość postępowań o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia spadkowego – z uwzględnieniem praktyki Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu / The impact of the amendment to art. 1015 § 2 of the civil code on number of proceedings regarding the approval to evade the legal consequences of the inheritance declaration – the study will take into account the practice of the District Court of Wrocław-Wrocław Fabryczna 19 Robert Tadla Bezpieczeństwo osadzonych w okresie odbywania kary pozbawienia wolności w świetle przepisów prawa karnego wykonawczego oraz dokumentów międzynarodowych / The safety of inmates serving their prison sentence in the light of criminal executive law regulations and international documents 25 Spis treści – cd. / Contents – cont. Edyta Tkaczyk Marta Zygier Samorząd adwokacki w świetle Konstytucji z 1997 r. i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego / The Bar council in the light of the Constitution of 1997 and the judicial decision of the Constitutional Tribunal 35 Zarządzanie ryzykiem operacyjnym na podstawie Rekomendacji M/ Operational Risk Management based on Recommendation M 41 Zasady recenzowania artykułów / The peer-review policies 47 Marcin Konarski Wyższa Szkoła Menedżerska w Warszawie Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 str. 3-8 Kwestionowanie legitymacji prawa / Challenging the legitymacy of the law Abstract Streszczenie This article is about the behavior patterns that challenge the legitimacy of the law. The analysis focuses on the basic forms of challenging the legitimacy of such rights namely the right to resistance, civil disobedience and revolution. The considerations made in this article are designed to synthetic analysis of the issues related to the questioning of state power by the citizens. Niniejszy artykuł dotyczy zachowań, które kwestionują legitymację prawa. Analiza koncentruje się na podstawowych formach kwestionowania legitymacji prawa a mianowicie prawie do oporu, obywatelskim nieposłuszeństwie i rewolucji. Rozważania zawarte w tym artykule stanowią syntetyczną analizę zagadnień związanych z kwestionowaniem władzy państwowej przez obywateli. Key words: right to resistance, civil disobedience, revolution Słowa kluczowe: prawo do oporu, obywatelskie nieposłuszeń- Wprowadzenie Z agadnienia stanowiące przedmiot poniższej refleksji naukowej o charakterze akademickim mogą być rozpatrywane z pozycji różnych nauk. Żywe zainteresowanie nimi odnajdziemy chociażby na gruncie historiozofii, historii politycznej, nauk o polityce i wielu innych. Nas oczywiście interesują one najbardziej jako przedmiot badań nauki prawa. Zarówno prawo do oporu, obywatelskie nieposłuszeństwo i rewolucja jako formy kwestionowania legitymacji prawa, nie są dostatecznie opisane w nauce prawa i stanowią one ten obszar badawczy, na który niewielu przedstawicieli jurysprudencji ma odwagę wstąpić. Zazwyczaj zagadnienia te podnoszone są w nauce prawa konstytucyjnego jednakże w sposób jak się wydaje zdecydowanie niedostateczny. Problemy związane z kwestionowaniem legitymacji prawa od wieków stanowiły również przedmiot zainteresowania filozofii prawa, i głównie tam odnaleźć możemy zarówno pytania i odpowiedzi odnoszące się do mocy wiążącej prawa jako systemu norm zachowania o szczególnym znaczeniu1. Poniższe rozważania mają jedynie na celu wskazanie podstawowych tez z jakimi borykać przyjdzie się współczesnemu badaczowi tych zjawisk społeczno-prawnych. Po wtóre, niniejsze refleksje naukowe dotyczące form 1. A. Kość, Podstawy filozofii prawa, Lublin 1998, s. 232-241; M. Sawczuk, M. Konarski, B. Nowaczyński, W poszukiwaniu mocy wiążącej prawa [w:] Abiit non obiit. Księga poświęcona pamięci Księdza Profesora Antoniego Kościa, Lublin 2013, s. 317-354. stwo, rewolucja kwestionowania legitymacji prawa stanowią asumpt do dalszych badań w tym zakresie, które z pewnością powinny być prowadzone ze względu na ich doniosłość i charakter oraz znaczenie w kontekście problemów z jakimi mamy do czynienia w czasach nam współczesnych. Prawo do oporu Z całą pewnością pod pojęciem prawa do oporu, jako jednej z form kwestionowania legitymacji prawa, kryją się bardzo różnorodne sytuacje polityczne. Jeśli władza, co podkreślał Jan Baszkiewicz, gwałci porządek prawny swoimi despotycznymi i arbitralnymi aktami, opór wobec niej jest obroną naruszonego prawa i daje się ująć w pozytywnoprawne kryteria2. W przy2. J. Baszkiewicz, Z zagadnień nowożytnej koncepcji prawa do oporu [w:] J. Baszkiewicz, Państwo. Rewolucja. Kultura polityczna, Poznań 2009, s. 621. Według Herberta L.A. Harta wyrażenie pozytywizm w odniesieniu do kryteriów prawnych używane jest na oznaczenie jednego lub kilku następujących poglądów: 1) że, prawa są rozkazami ludzi; 2) że, nie istnieje żaden konieczny związek pomiędzy prawem a moralnością czy też prawem takim, jakie jest, i prawem takim, jakie być powinno; 3) że, analiza czy też badanie znaczeń pojęć prawnych jest czymś nadzwyczaj ważnym i musi być odróżnione od badań historycznych, socjologicznych oraz krytycznej oceny prawa z punktu widzenia moralności, celów społecznych, funkcji itp.; 4) że, system prawa jest „zamkniętym systemem logicznym”, a poprawne decyzje w jego ramach mogą być wydedukowane z uprzednio ustalonych reguł prawnych przez wyłączne odwołanie się do logiki; 5) że, przekonania moralne nie mogą być dowodzone w taki sposób, jak stwierdzenia o faktach, tzn. za pomocą racjonalnej argumentacji, doświadczenia lub dowodu, H. L.A. Hart, Pojęcie prawa, Warszawa 1998, s. 399. Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl padku jednak, gdy władza zdegenerowała porządek prawny w całości lub przynajmniej w części, zmieniając go w system bezprawia, taki opór przeciw uciskowi oznacza zakwestionowanie porządku prawnego i wymyka się kryteriom pozytywno-prawnym, a więc wymaga poszukiwania podstaw w prawie bożym lub naturalnym, zasadach sprawiedliwości i słuszności społecznej3. Prawo do oporu może mieć różny charakter. Może ono mieć bowiem charakter represyjny (na przykład kara za złe rządzenie), jak również może ono mieć charakter defensywny (jako obrona zbiorowości przed złym rządem). Poza tym prawo do oporu przeciw szeroko rozumianemu uciskowi może być realizowane albo poprzez działanie zbiorowe (np. rewolucja) albo może wyrażać się w oporze indywidualnym4. Prawo do oporu niekiedy ujmowane było jako teza, która zakładała, iż posłuszeństwo należy się tylko takiej władzy, która zapewniała protekcję przed przemocą ze strony tych, którzy naruszają ustalony w umowie społecznej, porządek prawny. Kiedy takiej protekcji zabrakłoby, poddani mogliby sami bronić swoich praw i odmawiać posłuszeństwa bezsilnej władzy, co najdobitniej wyraził Thomas Hobbes, pisząc, że celem i kresem posłuszeństwa poddanych jest skuteczność państwowej ochrony. Mimo, iż Hobbes uważany jest za zdecydowanego wroga wszelkiego oporu wobec suwerennej władzy, to jednak, niekiedy dopuszczał on taki czynny opór, w szczególności w obronie życia, zdrowia i osobistej wolności jednostek. Thomas Hobbes dopuszczał poza tym samoobronę zbiorową, a nawet samoobronę przysługującą przestępcy. Mamy tutaj więc do czynienia z opozycją praw jednostki i praw rządu, bowiem ostatecznie prawo do kolektywnej samoobrony otwiera drogę do legalizacji buntu5, bowiem „opozycjoniści zawsze mogą się powołać na takie prawo do samoobrony zbiorowej, gdy suweren zechce poddać karze ich działania przeciwko rządowi”6. Historia oporu przeciwko prawu ma swój wielowiekowy rodowód, i poza wspomnianym już przez nas Hobbesem, liczni przed nim, i wielu po nim myślicieli zajmował w sposób szczególny ten problem7. Nie sposób w tym miej3. 4. 5. 6. 7. 4 J. Baszkiewicz, op. cit., s. 621-622. Ibidem, s. 622. Ibidem, s. 624. Ibidem, s. 624. Jak pisał przed laty Konstanty Grzybowski, „prawo do oporu ma swą genezę w ustroju średniowiecznym, swą rozbudowę teoretyczną w doktrynach monarchomachów w XVI w., swój renesans w rewolucji amerykańskiej ale wszędzie tam występuje na plan pierwszy prawo oporu społeczności przeciw władcy, wszędzie tam pozostaje to prawo przede wszystkim w związku z dualistyczną konstrukcja państwa (władca – stany, rządzący – poddani reprezentowani przez swe organy). Dopiero w deklaracjach francuskich odrywa się ono zupełnie zarówno od dualistycznej konstrukcji państwa, jak i od teoretycznego ujęcia jako prawa społe- scu rzecz jasna odnieść się do tych wszystkich koncepcji, wobec czego odsyłamy w tej mierze do artykułu autorstwa Jerzego Oniszczuka, w którym analizuje on szeroko te zagadnienia8. W dalszej części naszych rozważań skupimy się przede wszystkim na prawie do oporu, tak jak je sformułowano w czasach rewolucji francuskiej, odwołując się do postanowień, najpierw Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1791 roku (artykuł II stanowił, iż celem każdej organizacji politycznej jest utrzymanie naturalnych i nieprzedawnionych praw człowieka, wymieniając wśród nich obok wolności, własności i bezpieczeństwa, właśnie opór przeciwko uciskowi), a następnie Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela poprzedzającej ustawę konstytucyjną roku 1793 (tzw. konstytucję jakobińską), przede wszystkim z tego względu, że bodajże po raz pierwszy w dziejach nowożytnego państwa pojęcie prawa do oporu znalazło swoje umocowanie w najwyższym rangą akcie normatywnym w państwie9. Opór przeciwko uciskowi wynika z innych praw człowieka, a gdy rząd gwałci prawa ludu, powstanie jest dla ludu i dla każdej części ludu najświętszym prawem, a zarazem najpilniejszym obowiązkiem10. Tak ostatecznie sformułowany zapis jakobińskiej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela zrodził się z głębokiej debaty, jaka miała miejsce wśród przywódców rewolucji. Po pierwsze prawo do oporu przeciw uciskowi, a więc przeciw czeństwa (czyli stanów) i technicznego ujęcia w określone formy, staje się świętym, niepozbywalnym, w żadne formy nie ujętym prawem każdej jednostki.(…) staje się jako dogmat siłą stojącą ponad wszelkim prawem pozytywnym”, K. Grzybowski, Demokracja francuska, Kraków 1947, s. 24-25. 8. J. Oniszczuk, Prawo do oporu i Radbrucha wizja nieposłuszeństwa obywateli. Opór jako odtworzenie nowoczesnej polis [w:] Nieprzeciętność. Dylemat wolności, M. Szyszkowska, A. Rossmanith (red.), Warszawa 2013, s. 21-33. Mimo, że autor analizuje prawo do oporu głównie z punktu widzenia koncepcji G. Radbrucha, to jednak przytacza na wskazanym przez nas stronach również koncepcje m.in.: Tomasza z Akwinu, Ockhama, Bodina, Calvina, Brutusa, Grocjusza, Locke’a, Fichtego, Milla. 9. Stanisław Ehrlich stał na stanowisku, podobnie jak wcześniej przywołany K. Grzybowski, że zagadnienie prawa do oporu sięga wieków średnich przytaczając jako przykład przyczyny uchwalenia w Anglii Wielkiej Karty Swobód będącej wyrazem politycznego kompromisu ze stawiającym opór stanem szlacheckim z arystokracją na czele. Autorzy uważają ten moment dziejowy za początek procesu, który doprowadził do uformowania się państwa praworządnego, zob. S. Ehrlich, Wiążące wzory zachowania. Rzecz o wielości systemów norm, Warszawa 1995, s. 197. Jak pisał z kolei Iwo Jaworski dla przestrzegania postanowień Wielkiej Karty Swobód przewidziano daleko idące sankcje bowiem baronowie posiadali możliwość, dzięki wybranym spośród siebie dwudziestu pięciu przedstawicielom, czuwania czy król przestrzega przyjętych zobowiązań. W razie zaś ich złamania mieli oni prawo wezwać do czynnego oporu przeciwko niemu, jednakże opór ten miał się odbywać z zachowaniem nietykalności osoby króla i jego rodziny i ustać z chwilą naprawienia przez władcę nadużyć, I. Jaworski, Zarys powszechnej historii państwa i prawa, Warszawa 1996, s. 157-158. Jak podaje Benedykt Zientara rada baronów nigdy się nie zebrała, B. Zientara, Historia powszechna średniowiecza, Warszawa 1994, s. 205. 10. M. Sczaniecki, Wybór źródeł do historii państwa i prawa w dobie nowożytnej, Warszawa 1996, s. 147-148. M. Konarski: Kwestionowanie legitymacji prawa stosowanej przemocy nie może być podporządkowany jakimś legalnym formom, które z kolei są umieszczone w ramach legalizmu, bowiem jak mówił sam Maksymilian Robespierre, gdy pojawiają się prawa opresyjne, wtedy lud nie może czekać na uruchomienie jakiejś legalnej procedury11. Takie podejście oczywiście, jak zaznacza J. Baszkiewicz, kwestionowało art. VII Deklaracji Praw z 1789 roku, gdzie była mowa o tym, że nie wolno opierać się zastosowaniu ustawy, bowiem skoro ustawa jest wyrazem volonte generale, to nie może być represyjna12. Inną kwestią było rozróżnienie prawa do oporu przeciw ustawom represyjnym (a więc również takim, które zakładały stosowanie przemocy wobec ludności) i prawem do petycji (reklamacji) przeciw ustawom niepożytecznym. Rozwiązanie tej kwestii oparło się ostatecznie na tym, iż lud ma prawo krytykować złe ustawy, a następnie powstawać przeciw ustawom opresyjnym, czyli jeśli owa krytyka nie odniesie zakładanego skutku13. Projekt Deklaracji Praw, w wersji przygotowanej przez M. Robespierre’a przyniósł, najpełniejsze i najdalej idące rozwinięcie idei prawa do oporu, którą zacieśniła jakobińska Deklaracja Praw z 24 czerwca 1793 r., zgodnie z którą: 1) opór przeciwko uciskowi wynika z innych praw człowieka (art. 33); 2) całe społeczeństwo doznaje ucisku, gdy jeden z jego członków jest uciskany, zaś każdy z członków społeczeństwa doznaje ucisku, gdy rozciąga się on na całe społeczeństwo (art. 34); 3) gdy rząd gwałci prawa ludu, powstanie jest dla ludu i dla każdej części ludu najświętszym prawem, a zarazem najpilniejszym obowiązkiem (art.35)14. Jest tutaj więc mowa o stawianiu oporu przeciw aktom władzy, naruszającym treść ustawy lub przepisane przez nią formy, zaś sam respekt dla ustawy zabrania poddać się takim arbitralnym aktom, a jeśli władza stosuje w takim przypadku siłę, to wtedy można na nią odpowiedzieć również siłą, co nazwać można „oporem w obronie praw”15. Z kolei z postanowienia art. 35 wynika raczej „opór przeciw prawom”, czyli zdegenerowanemu, opresyjnemu porządkowi prawnemu. Przeciw takim zaś opresyjnym prawom opór ludu odwołuje się do podstawowych praw naturalnych16. Mimo, że późniejszy przewrót termidoriański 11. Na posiedzeniu jakobinów w dniu 29 lipca 1792 roku Robespierre mówił, iż „państwo musi być ocalone w każdy możliwy sposób; niekonstytucyjne jest tylko to, co zmierza do jego ruiny”, J. Baszkiewicz, Maksymilian Robespierre, Wrocław 1989, s. 139. A. Manfred, historyk zajmujący się badaniem dziejów Francji pisał, że Robespierre w tych lipcowych dniach „rysuje program odważnego i zdecydowanego zburzenia całego organizmu państwowo-politycznego”, J. Baszkiewicz, Rousseau, Mirabeau, Robespierre. Trzy portrety z epoki Wielkiej Rewolucji Francuskiej, Warszawa 1988, s. 339. 12. J. Baszkiewicz, Z zagadnień nowożytnej…, s. 631. 13. Ibidem, s. 631. 14. M. Sczaniecki, op. cit., s. 147-148. 15. J. Baszkiewicz, Z zagadnień nowożytnej..., s. 632. 16. Ibidem, s. 632. zniweczył dzieło jakobinów i pominął problem prawa do oporu, to z pewnością idea zaufania do ludu (do jego cierpliwości, do jego łagodności, jak i tego przekonania, iż powstaje on przeciwko prawom jedynie w słusznej sprawie), jaką prezentowali jakobini odbiła się szerokim echem w całej Europie i wywarła niebagatelny wpływ na kształtowanie się praw człowieka w czasach nam już współczesnych. Istotnym dla naszych rozważań będzie przytoczenie tutaj również refleksji Gustava Radbrucha, który pisał o tym, że naród nie jest zobowiązany służyć, a prawnicy muszą zdobyć się na odwagę, aby pozbawić ustawy niezgodne z prawem naturalnym charakteru prawnego, bowiem kryterium kierującym ludzi ku właściwej decyzji, tym, co umożliwia przecięcie swoistego napięcia między obowiązkiem posłuszeństwa władzy i zasadą prawno-naturalną (sprawiedliwości) jest sumienie człowieka17. Obywatelskie nieposłuszeństwo Można stwierdzić, że inną formą prawa do oporu (bowiem było ono odmiennie uwarunkowane historycznie), posiadającą swoiste znamiona, jest obywatelskie nieposłuszeństwo (civil disobedience), występujące również pod nazwą konfliktu bez przemocy (non – violence). Jak podkreślał Stanisław Ehrlich, „obywatelskie nieposłuszeństwo powstało i rozwinęło się poza europejskim kręgiem kulturowym. Dopiero po latach dzieło i praktyka Mahatmy Ghandiego stały się znane i przeniknęły do Europy i Ameryki (zwłaszcza do Stanów Zjednoczonych, gdzie Martin Luther King kontynuował je dostosowując do potrzeb walki z dyskryminacją czarnoskórych Amerykanów)”18. Cywilne nieposłuszeństwo można określić jako „publiczny, pozbawiony przymusu, świadomy i polityczny akt godzący w prawo (contrary to law), podjęty zazwyczaj w celu wywołania zmiany prawa lub zmiany polityki rządu”19, przy czym można zaproponować trzy kryteria pozwalające odróżnić obywatelskie nieposłuszeństwo od innych form sprzeciwu: 1) nie jest to ani protest, ani rada; 2) nie jest to rewolucja, ponieważ ta dąży do obalenia przemocą podstaw ustrojowych społeczeństwa; 3) obywatel odmawiający posłuszeństwa nie powinien być traktowany jako przestępca, ponieważ motywem 17. J. Oniszczuk, op. cit., s. 34. 18. S. Ehrlich, Norma, grupa, organizacja, Warszawa 1998, s. 180; por. V. Haksar, The Right To Civil Disobedience, „Osgoode Hall Journal” 2003, vol. 41, s. 407 i n., gdzie autor ten odwołując się do tez M. Ghandiego określa cywilne nieposłuszeństwo jako najczystszy typ konstytucyjnej agitacji. 19. S. Ehrlich, Norma..., s. 180. 5 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl jego zachowania nie jest osobista korzyść20. Z kolei Robert Alexy analizując ocenę aktu cywilnego nieposłuszeństwa, tzn. czy ma charakter cywilnego nieposłuszeństwa uzależniał go od: 1) nieegoistycznych pobudek działającego (zmiana w interesie publicznym); 2) ukierunkowania działania przeciwko prawu rażąco niezgodnemu z podstawowymi regułami moralności, czy racjonalności; 3) publicznego charakteru i działania bez przemocy; 4) wyczerpania drogi prawnej; 5) zgody na poniesienie kary; 6) spełniania reguły mniejszego zła21. Natomiast w przypadku instytucji urzędowego odstępstwa od prawa, wymaga się, aby to postępowanie nastąpiło: 1) ze względu na rażącą niezgodność z moralnością lub racjonalnością; 2) było dokonywane w interesie publicznym w myśl zasady mniejszego zła; 3) przy aprobacie opinii publicznej. Obywatelskie nieposłuszeństwo to więc nic innego, jak forma protestu (sprzeciwu)22, w której protestujący mają świadomość naruszania prawa23. Jest czym innym od rewolucji24. Jak podkreśla J. Oniszczuk, „prowadzący obywatelski opór, zasadniczo nie prowadzą tego w formie zaburzeń społecznych, a nadto akceptują podleganie prawnej odpowiedzialności. Istotą jest cel tego nieposłuszeństwa, albowiem chodzi np. o upublicznienie wiedzy o niesprawiedliwym prawie, odwołanie się do świadomości społecznej (…). Dlatego też istotna ma być tutaj motywacja tego oporu, jego uzasadnienie. Uważa się, że motyw nie może wynikać z inte20. Ibidem, s. 180; por. S. R. Schlesinger, Civil Disobedience: The Problem of Selective Obedience to Law, „Hastings Constitutional Law Quarterly” 1976, vol. 3, s. 947 i n., gdzie autor ten pisze: „civil disobedience is illegal activity undertaken to protest laws that are regarded as unjust. It is characterized by open, nonclandestine, violation of the law being protested or of other laws”, ibidem, s. 947; A. Sabl, Looking Forward to Justice: Rawlsian Civil Disobedience and its Non-Rawlsian Lessons, „The Journal of Political Philosophy” 2001, vol. 9, s. 307 i n.; L. M. Sidman, On Constitutional Disobedience, „Georgetown Public Law and Legal Research Paper” 2012, no. 12, s. 1-32. 21. J. Oniszczuk, op. cit., s. 33-34. 22. Protest jako podstawowa forma przeciwdziałania (obok nacisku) realizuje się jako przeciw mobilizacja wobec istniejącej struktury panowania. Protest staje się najskuteczniejszy w osiąganiu celów, gdy państwo, w które mierzy, samo jest już słabe. W przypadku, gdy nacisk wywierany na państwo zakłada próbę wpływania i lobbowania dla osiągnięcia oczekiwanego wyniku wywodzącą się z wnętrza systemu politycznego, protest pociąga za sobą podjęcie rywalizacji bądź doprowadzenia do próby sił, która podważa istniejącą strukturę panowania i dąży w pewien sposób do jej przeformowania. Protest znajduje najskuteczniejszy wyraz w formie zbiorowego działania organizacji i ruchów społecznych, J. Scott, Władza, Warszawa 2006, s. 38-39 i 139. 23. J. Oniszczuk, op. cit., s. 34. 24. C. Cohen, Civil Disobedience and The Law, „Rutgers Law Review” 1966, vol. 21, s. 3. Jak podkreśla ten autor “revolution seeks the overthrow of constituted authority, or at least repudiates that authority in some sphere; civil disobedience does neither. The civil disobedient accepts, while the revolutionary rejects, the frame of established authority and the general legitimacy of the system of laws”, ibidem, s. 3. 6 resu indywidualnego (prywatnego), ale winien sięgać do dobra wspólnego (powszechnego)”25. Wśród wielu przykładów obywatelskiego nieposłuszeństwa jako formy protestu na uwagę zasługują te z nich, które miały miejsce w czasach komunistycznych rządów w Polsce po drugiej wojnie światowej. Jako przykład podaje się zazwyczaj protesty robotnicze, które poczynając od czerwca 1956 r. do schyłku PRL-u stanowiły nieodłączny element kształtowania się ruchów społeczno-opozycyjnych mających na celu doprowadzenie do zmian ustrojowych w Polsce. Jednakże poza protestami o ściśle politycznym znaczeniu na uwagę zasługują protesty społeczne skierowane przede wszystkim przeciwko poszczególnym inicjatywom władz komunistycznych, takim jak np. budowa Elektrowni Jądrowej Żarnowiec26. W tym ostatnim przypadku protesty społeczne okazały się na tyle skuteczne, że stanowiły przyczynę zamknięcia budowy. Rewolucja Zachowania rewolucyjne, jako formy kwestionowania legitymacji prawa, mają zdecydowanie inny wymiar niż te przedstawione przez nas powyżej, bowiem kwestionują one cały funkcjonujący system polityczny, zmierzając w ostatecznym efekcie do zawładnięcia ośrodkiem decyzji politycznej w państwie27. Pojęcie rewolucji pochodzące od łacińskiego terminu „revolutio” oznacza „obrót” lub „przewrót” i było ono używane pierwotnie w naukach przyrodniczych. Na gruncie nauk społecznych, pojęcie to, jest rozumiane wieloznacznie, przez co na potrzeby naszych dociekań przyjmijmy, iż oznacza ono szybkie i zbrojne zawładnięcie, przy szerokim poparciu mas materialnie upośledzonych, ośrodka decyzji politycznej w państwie przez zorganizowane grupy czy polityczne partie, które ten ośrodek poprzednio jawnie lub konspiracyjnie zwalczały28. W przeciwieństwie do rewolucji takie sytuacje społeczno-polityczne jak pucz, zamach stanu, przewrót, rewolta itp. nie dają początku nowemu ustrojowi społeczno-politycznemu, a prowadzą jedynie do zmian personalnych w ośrodku decyzji politycznej ewentualnie do ograniczonych reform w ramach istniejącego systemu29. 25. J. Oniszczuk, op. cit., s. 35. J. Oniszczuk odwołuje się w swoich refleksjach do poglądów Henry’ego D. Thoreau, który główne tezy zawarł w swoim najsłynniejszym dziele: On The Duty Of Civil Disobedience, www.ibiblio.org/ebooks/Thoreau/Civil%20Disobedience.pdf 26. J. Waluszko, Protesty przeciwko budowie Elektrowni Jądrowej Żarnowiec w latach 1985-1990, Gdańsk 2013, s. 36-63. 27. S. Ehrlich, Wiążące..., s. 203. 28. Ibidem, s. 204. 29. Ibidem, s. 205. Bertrand de Jouvenel pisał, że „prawdziwą historyczną funkcją rewolucji jest odnowienie i umocnienie władzy”, B. de Jouvenel, Traktat o władzy, Warszawa 2013, s. 246. M. Konarski: Kwestionowanie legitymacji prawa Jak pisał przed laty Harold J. Berman, każda rewolucja jest świadectwem upadku starego systemu prawnego, co więcej zaś, „w każdej z wielkich rewolucji dostrzec można okres przejściowy, w którym jedne prawa szybko zastępowano nowymi, a te nowe równie szybko odwoływano, znoszono lub zastępowano kolejnymi. Ostatecznie jednak każda z nich w swym toku przywracała prawa przedrewolucyjne, reaktywowała wiele z ich elementów, włączając je w nowy system odzwierciedlający cele, wartości i przekonania, w imię których przeprowadzano rewolucję”30. Zakwestionowanie legitymacji politycznego ośrodka decyzji, przy jednoczesnym zakwestionowaniu legitymacji decyzji normatywnych, ustanowionych przez niego, zawsze od wieków szła w parze z przedstawieniem przez rewolucjonistów własnego systemu wartości i opartego na nim systemu prawa pozytywnego31. Jak przyjmuje się w literaturze przedmiotu okresy gwałtownych przewrotów czyli rewolucji mimo że częstokroć odmienne w swoim charakterze odznaczają się pewnymi prawidłowościami, przy czym znaczenie owej „gwałtowności” nie oznacza siły przymusu prawnego stosowanego przez rządy za pośrednictwem policji czy armii, lecz oznacza siłę pozaprawną używaną przez jednostki czy grupy przeciwko istniejącej władzy32. Ci, którzy dochodzili ostatecznie w wyniku takich działań do władzy, tworzyli nowy system prawny33. Wspominane prawidłowości dotyczące rewolucji oznaczają, że każda z nich była zasadniczą, szybką, gwałtowną i trwałą zmianą systemu społecznego jako całości. Poza tym każda z nich szukała legitymizacji w prawie fundamentalnym, w odległej przeszłości oraz w apokaliptycznej wizji przyszłości. Co więcej, wynikiem każdej rewolucji był nowy system prawny ucieleśniający główne cele rewolucji i modyfikujący zachodnią tradycję prawną jednakże żaden ostatecznie jednak nie wykraczał poza tę tradycję34. Pamiętać należy, że typologia rewolucji może określać je za pomocą różnych kryteriów takich jak: znaczenie historyczne (husycka, purytańska, niepodległościowa, 30. H.J. Berman, Prawo i rewolucja. Kształtowanie się zachodniej tradycji prawnej, Warszawa 1995, s. 43. 31. Robespierre w przeddzień zakończenia prac Konstytuanty powiedział, że „rewolucja nie jest niczym innym, jak sumą wysiłków Narodu, zmierzających do zachowania lub do zdobycia Wolności”, J. Baszkiewicz, Francuzi 1789-1794. Studium świadomości rewolucyjnej, Warszawa 1989, s. 280. 32. H.J. Berman, op. cit., s. 34. 33. Jak stwierdza H.J. Berman „system rządzenia i prawo każdego kraju zachodniego wywodzi się z takiej rewolucji”, H.J. Berman, op. cit., s. 34. 34. H.J. Berman, op. cit., s. 33. narodowa, komunistyczna), cel (rewolucje personalne, konstytucyjne, socjalne, religijne, gospodarcze), charakter sił dokonujących rewolucji (rewolucje wojskowe, parlamentarne, masowe), paradygmatu charakteryzującego dany typ rewolucji (żakierie, rebelie, zbrojne insurekcje – powstania), czy wreszcie kryterium klasowego (rewolucje niewolników, antyfeudalne, proletariackie)35. Ostatecznie jednak, bez względu na przyjęty typ klasyfikacji, rewolucja wiąże się bezwzględnie ze zmianą ustroju państwa niosącym za sobą szereg modyfikacji o charakterze prawno-instytucjonalnym, które podważają zastany porządek prawny i legitymację norm zachowania o cechach powszechnie obowiązujących na terenie danej społeczności państwowej. Każda rewolucja, jak pisał Jan Baszkiewicz, jest procesem burzenia i adaptowania, każda coś przeobraża i coś kontynuuje z materii społecznej zastanej36. Zakończenie Z całą pewnością analiza dokonana powyżej odnosi się jedynie do kilku wybranych przez autora form kwestionowania legitymacji prawa. Powodem są tutaj zarówno wąskie ramy wypowiedzi, jak i ogrom materiału badawczego, którego ilość przekracza możliwości analizy w tym miejscu. Problem legitymacji prawa i jej kwestionowania należy bodaj do najstarszych, z którymi wielu już filozofów i jurystów starało się zmierzyć na przestrzeni wielu wieków. Zapewne dopóki ludzkość będzie trwała, problem ten pozostanie nierozwiązany, co rzecz jasna nie zwalnia z obowiązku dociekania tej materii przez rzetelnego naukowca. Przed laty, Antoni Kość – znakomity polski filozof prawa – postawił pytanie w czym leży bezpośrednia przyczyna motywującej siły prawa, która miarodajnie motywuje powszechne przestrzeganie prawa i daje szansę jego przeforsowania37. Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w teorii uznania, czyli przyczyną jest tutaj uznanie prawa, które nie jest rozumiane jako pojedynczy akt psychiczny, lecz jako trwałe, habitualne zachowanie w sensie respektowania porządku prawnego38. Wobec tego można powiedzieć, że obowiązywanie prawa spoczywa na pozytywnym nastawieniu w stosunku do prawa, panującym we wspólnocie prawnej, w tym sensie, że wspólnota jako 35. M. Chmaj, M. Żmigrodzki, Wprowadzenie do teorii polityki, Lublin 1996, s. 213-215. 36. J. Baszkiewicz, Ciągłość i zmiana w kulturze politycznej okresu rewolucji: przykład rewolucji francuskiej [w:] J. Baszkiewicz, Państwo. Rewolucja. Kultura..., op. cit., s. 683. 37. A. Kość, op. cit., s. 234. 38. Ibidem, s. 234. 7 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl całość istniejące prawo aprobuje i uznaje je jako swoje39. Brak takiej aprobaty i uznania może niechybnie powodować negatywne nastawienie do niego i zakwestionowanie jego obowiązywania wyrażając się w formach jakie między innymi przedstawione zostały powyżej. Grupy lub organizacje, które kwestionują legitymację zarówno ośrodka decyzji, jak i systemu norm ustanowionych przez niego zazwyczaj podejmują działania sprzeczne z tymi normami, mając przeświadczenie o wyższości własnego systemu norm, opartego na odmiennych podstawowych wartościach. Zazwyczaj oznacza to konflikt wartości, którego rozwiązanie odbywa się niejednokrotnie za pomocą siły i przemocy40, a zwycięz39. Ibidem, s. 234. 40. Na temat siły i przemocy jako atrybutów władzy państwowej, zob. M. Konarski, M. Woch, Siła i przemoc jako atrybut władzy państwowej [w:] M. Konarski (red.), M. Wielec (red.), M. Woch (red.), Prawa człowieka w państwie, Warszawa 2014, s. 93-122. ca takiej rywalizacji ustanawia nowy lub zmieniony system norm prawnych powszechnie obowiązujących. Konstatując powyższe rozważania, przytoczyć można by słowa Jana Jakuba Rousseau, symbolu demokracji, podziału władz oraz idei suwerenności ludu, który pisał już w 1767 roku, że trzeba znaleźć formę rządu, która by stawiała prawo ponad człowiekiem i jeśli taką formę da się znaleźć to należy jej szukać, natomiast jeżeli nie da się jej znaleźć, należy posunąć się do drugiej ostateczności i postawić zamachem człowieka ponad prawem41. 41. A. Burda, Demokracja i praworządność, Wrocław 1965, s. 184. Bibliografia/References • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • 8 Baszkiewicz J., Rousseau, Mirabeau, Robespierre. Trzy portrety z epoki Wielkiej Rewolucji Francuskiej, Warszawa 1988; Baszkiewicz J., Francuzi 1789-1794. Studium świadomości rewolucyjnej, Warszawa 1989; Baszkiewicz J., Maksymilian Robespierre, Wrocław 1989; Baszkiewicz J., Państwo. Rewolucja. Kultura polityczna, Poznań 2009; Berman H.J., Prawo i rewolucja. Kształtowanie się zachodniej tradycji prawnej, Warszawa 1995; Chmaj M., Żmigrodzki M., Wprowadzenie do teorii polityki, Lublin 1996; Cohen C., Civil Disobedience and The Law, „Rutgers Law Review” 1966, vol. 21; Ehrlich S., Wiążące wzory zachowania. Rzecz o wielości systemów norm, Warszawa 1995; Ehrlich S., Norma, grupa, organizacja, Warszawa 1998; Grzybowski K., Demokracja francuska, Kraków 1947; Haksar V., The Right To Civil Disobedience, “Osgoode Hall Journal” 2003, vol. 41; Hart H.L.A., Pojęcie prawa, Warszawa 1998; Jaworski I., Zarys powszechnej historii państwa i prawa, Warszawa 1996; Jouvenel B., Traktat o władzy, Warszawa 2013; Konarski M. (red.), Wielec M. (red.), Woch (red.) M., Prawa człowieka w państwie, Warszawa 2014, Kość A., Podstawy filozofii prawa, Lublin 1998; Oniszczuk J., Prawo do oporu i Radbrucha wizja nieposłuszeństwa obywateli. Opór jako odtworzenie nowoczesnej polis [w:] Nieprzeciętność. Dylemat wolności, M. Szyszkowska, A. Rossmanith (ed.), Warszawa 2013; Sabl A., Looking Forward to Justice: Rawlsian Civil Disobedience and its Non-Rawlsian Lessons, The Journal of Political Philosophy” 2001, vol. 9; Sawczuk M., Konarski M., Nowaczyński B., W poszukiwaniu mocy wiążącej prawa [w:] Abiit non obiit. Księga poświęcona pamięci Księdza Profesora Antoniego Kościa, Lublin 2013; Schlesinger S.R., Civil Disobedience: The Problem of Selective Obedience to Law, „Hastings Constitutional Law Quarterly” 1976, vol. 3; Scott J., Władza, Warszawa 2006; Sidman L.M., On Constitutional Disobedience, „Georgetown Public Law and Legal Research Paper” 2012, no. 12; Sczaniecki M., Wybór źródeł do historii państwa i prawa w dobie nowożytnej, Warszawa 1996; Waluszko J., Protesty przeciwko budowie Elektrowni Jądrowej Żarnowiec w latach 1985-1990, Gdańsk 2013; Zientara B., Historia powszechna średniowiecza, Warszawa 1994. Michał Pyka Unwiersytet Jagielloński w Krakowie Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 str. 9-14 Investor-to-state dispute settlement (ISDS) in the Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) – not as unfeasible as it appears? / System rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS) w Transatlantyckim Partnerstwie w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) – rzeczywiście niemożliwy do wprowadzenia? Abstract Streszczenie The article accesses the need for investor-to-state dispute settlement (ISDS) mechanism in currently negotiated Trade and Investment Partnership (TTIP). The analysis has been placed in the context of legitimacy crisis of international investment arbitration and the opposition against ISDS expressed in the course of the EU public consultations on ISDS in TTIP. Deriving from this background, the article examines the most important ISDS issues identified in the European Commission Concept Paper of May 2015. It concentrates on the protection of the right to regulate, the functioning of arbitral procedures and ISDS interference with the European Union law. The article proposes plausible solutions to the above problems for the benefit of the EU, its citizens and organizations. It arrives at a conclusion that inclusion of ISDS into TTIP is not as unfeasible as it appears. Artykuł ocenia potrzebę wprowadzenia systemu rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS) do negocjowanego obecnie Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP). Analizę umiejscowiono w kontekście kryzysu legitymacji międzynarodowego arbitrażu inwestycyjnego, a także sprzeciwów wobec systemu ISDS wyrażanych w trakcie publicznych konsultacji unijnych w sprawie ISDS w TTIP. Uwzględniając ten kontekst, w artykule odniesiono się do najbardziej istotnych kwestii dotyczących systemu ISDS, zidentyfikowanych w dokumencie Komisji Europejskiej z maja 2015 r. Artykuł koncentruje się na takich zagadnieniach jak ochrona prawa do regulacji, funkcjonowanie procedur arbitrażowych oraz relacja systemu ISDS do prawa Unii Europejskiej. Przedstawia rozwiązania poruszonych problemów służące Unii Europejskiej, jej obywatelom i organizacjom. W zakończeniu postawiony został wniosek, że wprowadzenie systemu ISDS do umowy TTIP nie jest zadaniem niemożliwym do zrealizowania. Key words: Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP), investor-to-state dispute settlement (ISDS), investment arbitration, international investment law, right to regulate, investment policy, the European Union law, European Union, USA Introduction T he comprehensive free trade agreement between the EU and the USA is now closer to fruition than ever before. The impulse for its adoption was given with the beginning of the EU-USA talks on the Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) on 8 July 2013 (European Commission 2013). Słowa kluczowe: Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP), system rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem (ISDS), arbitraż inwestycyjny, międzynarodowe prawo inwestycyjne, prawo do regulacji, polityka inwestycyjna, prawo Unii Europejskiej, Unia Europejska, Stany Zjednoczone TTIP is expected to create the largest free trade area in the world (Weaver 2014: 226). However, two years of negotiations have not led to a desirable outcome in the most contentious areas of TTIP. One of them is ISDS – an international dispute settlement system offering foreign investors direct access to international arbitration. Progress in TTIP negotiations has been slowed down when the European Commission decided in 2014 to Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl suspend works on TTIP and begin public consultations on ISDS in TTIP. The results of consultations revealed concerns and opposition of the EU citizens and organizations with regard to ISDS (European Commission 2015a). Not surprisingly, these concerns correspond with a global phenomenon named as “legitimacy crisis” or “backlash” against investment arbitration (Bishop 2015: 2; more generally see: Franck 2005; Balchin et. al. 2010). Nowadays, international system of the settlement of investment disputes faces strong criticism of NGOs, scholars, civil societies and even state actors. In recent years, many states have decided to dispense from ISDS or even to completely terminate their investment treaties including ISDS1. Undoubtedly, discussion on ISDS in TTIP should be placed in the broader context of these concerns. The purpose of this contribution is to elaborate on specific aspects of ISDS in TTIP. The core question to be answered is whether it is feasible to provide for ISDS in TTIP. Within the article, three crucial issues of ISDS in TTIP will be raised: protection of the right to regulate, functioning of arbitral procedures and ISDS interference with the European Union law. The course of reasoning basically follows the line of the most recent European Commission document on TTIP of May 2015 (European Commission 2015b). Right of states to regulate In the centre of concerns regarding the right to regulate there is a fear that by ISDS states will be estopped from exercising their right to enforce and maintain legislation in the public interest. In this context ISDS is perceived as a threat to democracy and public finance or to public policies (European Commission 2015a: 14). It is observed that ISDS could lead to a “regulatory chill”, practically depriving states of their right to act. Due to the definition of the regulatory chill given by Ch. Tjetje and F. Beatens: “a State actor will fail to enact or enforce bona fide regulatory measures because of a perceived or actual threat of investment arbitration” (Tjetje, Beatens 2014: 40). Regulatory chill is deeply rooted in the conflict between the interests of investors, desiring legal certainty, the protection of investment, and the realization of profit and the interests of states aiming to retain the greatest regulatory flexibility in order to react to national or global challenges (Markert 2011: 146; see also: Kleinheisterkamp 2012: 417). 1. 10 Such countries as Indonesia, South Africa and Australia terminate their investment treaties or revide their investment treaty programmes (Kleinheisterkamp 2012: 430; Tjetje, Beatens 2014: 43). To some extent, regulatory chill will always be present in international investment law, because granting any rights to foreign investors necessarily narrows the states’ right to regulation. As long as international investment treaties had primarily served the needs of capital-exporting states in ensuring protection of their foreign investors, this problem was relevant only for developing countries receiving capital. However, the emergence of new economic powers not only receiving, but also exporting capital, has completely reshaped this space. By concluding new investment treaties with rising economic powers, developed countries face a dilemma: how to ensure that their policy space would not be compromised for the sake of protection of their own investors abroad (Kleinheisterkamp 2012: 429). This dilemma is present even more strikingly in the agreements between developed economies, such as TTIP. It appears that new investment agreements should provide for a more balanced approach to the conflict of interests of investors and states. Both the EU and the USA pay attention to securing the right to regulate in their investment agreements. In 2012 U.S. Model BIT the emphasis was placed on ensuring appropriate level of environmental and labour protection afforded in domestic environmental and labour laws (Article 12 and 13 of 2012 US Model BIT). Protection of the right to regulate has also been stressed in the Preamble to the currently negotiated by the USA Trans-Pacific Partnership (Draft TPP Preamble). In its Resolution of 2011, the European Parliament called on the Commission to include in all future agreements specific clauses laying down the right to regulate, inter alia, in the areas of protection of national security, the environment, public health, workers’ and consumers’ rights, industrial policy and cultural diversity (European Parliament 2011, pt. 25). The EU attempted to secure its right to regulate in the Preamble to Draft Free Trade Agreement with Canada (Draft CETA) where the need to achieve legitimate policy objectives, such as public health, safety, environment, public morals and the promotion and protection of cultural diversity was emphasized. Yet, mere preambular invocation to the right to regulate provides for a highly inadequate level of protection. The Commission is aware of this shortcoming. In its recent Concept Paper of May 2015 it stated that a reform on this point should reaffirm the right to regulate in a legal provision in the body of the relevant chapter of TTIP (European Commission 2015b: 5). Undoubtedly, general clause in investment chapter of TTIP will give the EU great deal of freedom in exercising P. Pyka: Investor-to-state dispute settlement (ISDS) in the Transatlantic Trade and Investment Partnership... its right to regulate. Yet, as observed by L. Markert: “The downside of such a clause is, however, that it basically renders the IIA’s protection provisions useless” (Markert 2011: 162). Unrestricted exercise of the right to regulate could deprive ISDS of any practical value for investors. To achieve more developed and balanced protection of the right to regulate in TTIP, various legislative techniques could be used. The first one would be to exclude certain specific economic sectors from investment protection. It could be accompanied by restricting market access for foreign investors. The second one would be to narrow the scope of substantial investment protection clauses typically found in investment treaties. The most prominent example is fair and equitable treatment (FET), an ambiguous clause, often invoked by investors in their disputes with states (Kalicki, Medeiros 2007: 24-25). In Draft CETA agreement, limitation of FET clause was achieved by the enumeration of the only FET breaches (such as denial of justice or manifest arbitrariness) giving rise to investment claims (Article X.9 Draft CETA)2. Another controversial clause is protection against indirect expropriation. The concept of indirect expropriation has been subject to divergent interpretations of international arbitral tribunals (Shirlow 2014: 613-625). Annex X.11 to Draft CETA aims to clarify the exact content of indirect expropriation as a means that: “substantially deprives the investor of the fundamental attributes of property in its investment, including the right to use, enjoy and dispose of its investment, without formal transfer of title or outright seizure”. It further provides that non-discriminatory measures that are designed and applied to protect legitimate public welfare objectives do not constitute indirect expropriations (cf. Annex X.11 to Draft CETA). All of these developments are a step in the right direction and could be included in TTIP. More emphasis could be placed on intention of TTIP parties in exercising their right to regulate, in order to protect only bona fide actions (Kunoy 2005: 471-472). The third legislative technique would be to provide for a possibility of issuing binding interpretations of ISDS in TTIP. Article X.27 of Draft CETA agreement and Article 30(3) of 2012 U.S. Model BIT introduce the right of parties to issue interpretations binding on investment tribunals. Yet, in both legal acts, issuance of an interpretation require joint decision of all parties. In case of TTIP, the EU could fail to obtain consent of the USA to issue an interpretation in matters that could adversely affect Amer2. However, regulation of FET clause in CETA has been criticized as being too narrow (Quick 2015: 207-208). ican investors in the EU. Yet, joint decision of parties to TTIP seems the only plausible solution for the EU, protecting it from unilateral action of the U.S. and the EU Member States (attempting to interpret issues interrelated with the EU law). No matter how this issue will finally be regulated, the right to issue interpretations should not have any bearing on investment disputes pending in the date of their issuance. It would constitute impermissible interference of one party to investment dispute in the course of arbitral proceedings. It is to be expected that the above developments of TTIP will allow to establish consistent case law of investment tribunals, securing proper balance between the interests of the EU and American investors. Undoubtedly, there is still a potential for further progress in this area. Functioning of arbitral procedures ISDS usually entails settlement of investment disputes by independent, impartial arbitral tribunals consisting of arbitrators designed by parties to the disputes. This system is subject to criticism due to the alleged lack of transparency and legitimacy. In recent years, however, several attempts have been made to improve the functioning of international investment arbitration. Majority of them are capable of being used in TTIP. First of all, the EU should consider strengthening transparency of ISDS in TTIP. It should take into account recent modifications of NAFTA arbitration rules, ICSID Arbitration Rules (Bishop 2015: 3) and finally the adoption of UNCITRAL Rules on Transparency (UNCITRAL 2014). The above legal instruments have provided for a possibility of amicus curiae submissions of third parties to arbitral proceedings (including non-governmental organizations). They opened doors for publishing documents from arbitral proceedings, including final decisions of arbitral tribunals. Finally, they provided for a public access to arbitral tribunals’ hearings. The EU has introduced UNCITRAL Rules on Transparency in the Draft CETA (Article X.33 Draft CETA; European Commission 2015b: 2). Its provisions on transparency are far more detailed than those of 2012 U.S. Model BIT (covering only publication of arbitral decisions, see Article 10 of 2012 U.S. Model BIT). There is no reason why these developments should not be included in TTIP. Yet, the EU should undertake appropriate steps to limit the scope of possible exceptions to transparency including confidential business information. Unlimited scope of these exceptions (as in Article 7(2)(a) UNCI- 11 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl TRAL Rules on Transparency) could enable American corporations to frustrate any positive effects of greater transparency. In its jurisdictional aspect, the principle of autonomy grants to the CJEU exclusive competence to interpret the EU law. Further, the EU should take some steps towards securing the right to appellate against arbitral decisions. Introduction of an appellate mechanism is one of the issues raised by respondents in the course of public consultations on ISDS in TTIP (European Commission 2015a: 24). It could help to overcome deficiencies of arbitral procedures, such as the ISCID system on annulment of awards – allowing only for limited grounds for annulment (see: Article 52 ICSID Convention 1965; see also Schreuer et. al. 2009: 899 and 902 pointing out that Article 52 ICSID Convention constitutes limited exception to the principle of the finality of awards and does not provide for annulment on the basis of error of fact or law no matter how egregious). Regretfully, the efforts to establish ICSID Appeals Facility – a single multilateral appeal mechanism; has not proven successful yet (Quershi 2008: 1160-1161; Bishop 2015: 6). The Commission observes the risk of incompatibility of ISDS with the principle of autonomy of the EU legal order if ISDS tribunals were to interpret EU law in a manner that would be binding on the EU institutions. Yet, it perceives this risk as purely theoretical because, according to the Commission, arbitral tribunals would examine the EU law only as a matter of fact and not as a law binding on the settlement of disputes (cf. European Commission 2015b: 10). This attitude corresponds with conclusion reached by an international arbitral tribunal in AES v. Hungary Award, namely that the EU law, once incorporated into national legal orders, becomes domestic law and should be considered as a fact, because a state may not invoke its domestic law as an excuse for alleged breaches of its international obligations (AES v. Hungary Award: pt. 7.6.6.). The Commission further observes that the possible recourse to international law applicable between the parties to TTIP (under Article 31(3)(c) Vienna Convention of the Law of Treaties – VCLT) should not relate to the EU law, being treated as a domestic law of the EU Member States (European Commission 2015b: 10). TTIP could be the first EU investment agreement providing for the ISDS appellate mechanism, since Draft CETA only commits its parties to look at setting up an appellate mechanism in the future (European Commission 2015b: 8-9; Article X.42 Draft CETA). According to the Commission, appellate mechanism should allow for reviewing awards on the grounds of errors of law and manifest errors in the assessment of facts (European Commission 2015b: 9). Despite some concerns regarding the threat of possible fragmentation (rather than coherence) of investment law jurisprudence (Bishop: 6-7), it appears that TTIP appellate mechanism will have a positive bearing on future investment agreements. In longer term, it could facilitate development of multilateral solutions. All in all, it is more feasible than the creation of one permanent court to deal with TTIP investment disputes (European Commission 2015b: 11). ISDS interference with the European Union law The question of interference of international investment law with the EU law remains one of impediments for intra- and extra-EU investment relations. Since Costa v. E.N.E.L. (Costa v. E.N.E.L.: pt. 593) and Van Gend and Loos (Van Gend and Loos: pt. 12) judgments, the Court of Justice of the European Union (CJEU) has perceived the EU law as a highly specialized new legal order of international law. In the above judgments, the principle of the autonomy of the EU legal order has been developed. 12 However, the status of the EU law is far from being certain. In the Electrabel v. Hungary Decision on Jurisdiction, Applicable Law and Liability an arbitral tribunal recognized the special status of EU law operating as a body of supranational law within the EU (Electrabel v. Hungary: pt. 4.197.) and its status of international law, even after its implementation into national legal orders (Electrabel v. Hungary: pt. 4.124.-4.126.). It opens a gate for international arbitral tribunals to apply the EU law in investment disputes, with a possible breach of the principle of autonomy of the EU law. However, it is doubtful whether the EU law could be applied as international law applicable between the parties to TTIP (Article 31(3)(c) VCLT), since the USA is not a party to the European Union. Other possibilities for application of the EU law are nevertheless conceivable. Although this issue relates primarily to substantive provisions of TTIP conflicting with the EU law obligations, it has also a jurisdictional dimension. Arbitral tribunals will have to determine who is respondent in investment cases brought by American investors against the EU and its Member States. As emphasized by CJEU in its Opinion 1/91, it could adversely affect the allocation of responsibilities defined in the EU Treaties and hence the autonomy of the EU law (CJEU Opinion 1/91: pt. 34-35). Since recent EU Regulation 912/2014 on managing P. Pyka: Investor-to-state dispute settlement (ISDS) in the Transatlantic Trade and Investment Partnership... financial responsibility linked to ISDS has only intra-EU effect, it would be advisable to include in TTIP at least a reference to this Regulation or a binding commitment of all parties to TTIP to respect intra-EU division of competences in ISDS cases. Autonomy of the EU law could also be impaired by ISDS remaining outside the preliminary rulings system established by the EU Treaties (Lavranos 2011: 291). It will be extremely difficult to fit ISDS into the preliminary rulings system. It will require amendments to the EU Treaties and granting new powers to CJEU (European Parliament 2014: 158). One of the methods of resolving this issue would be introduction of a requirement of exhaustion of local remedies before taking recourse to ISDS. It will secure the right of CJEU to comment on issues regarding the EU law on the pre-arbitral stages of proceedings, yet with no obligation of arbitral tribunals to rely on these comments. Such an obligation could be enforced, however it is doubtful whether the USA will agree on a specific reference to CJEU judgments in TTIP. Regrettably, the other, less intrusive proposal of the European Commission that an arbitral tribunal must base itself on the relevant case law of domestic courts (European Commission 2015b: 11), also appears unfeasible. It seems too far reaching and encompassing virtually all stages of domestic judicial systems. A reference only to domestic supreme courts would be a better option to consider. It will presumably cover CJEU. To conclude, there is a place for detailed reference to the EU law in TTIP, yet taking into account presumable opposition of the USA, less plausible options will also be welcomed. Conclusion Investor-to-state dispute settlement indeed constitutes one of the most controversial parts of currently negotiated Transatlantic Trade and Investment Partnership and a serious impediment for the conclusion of this agreement. Despite concerns regarding ISDS, it appears possible to include such a mechanism in TTIP. Within the main areas of concern, identified by the European Commission, there is a place for adjustments and modifications for the benefit of the EU, its citizens and organizations. All of these modifications should aim at strengthening investment protection, securing the right to regulate, ensuring transparency of arbitral procedures and finally providing compliance of ISDS with the EU law. It is to be expected that well-tailored ISDS in TTIP will constitute a step forward towards overcoming the legitimacy crisis of international investment arbitration. Undoubtedly, inclusion of ISDS in TTIP is not as unfeasible as it appears. Bibliografia/References • • • • • • • • • • • • • Balchin C., Chung L. K.-H., Kaushal A., Waibel M., The Backlash against Investment Arbitration, the Netherlands 2010 Bishop D., Investor–State Dispute Settlement Under the Transatlantic Trade and Investment Partnership: Have the Negotiations Run Aground?, “ICSID Review”, Vol. 30, No. 1, 2015, pp. 1-9 European Commission, First round of Transatlantic Trade and Investment Partnership negotiations starts, 8 July 2013, http:// trade.ec.europa.eu/doclib/press/index.cfm?id=936 European Commission, Commission Staff Working Document. Report. Online public consultation on investment protection and investor-to-state dispute settlement (ISDS) in the Transatlantic Trade and Investment Partnership Agreement (TTIP), 13.01.2015., SWD(2015) 3 final, (European Commission 2015a) http://trade.ec.europa.eu/doclib/docs/2015/january/tradoc_153044.pdf European Commission, Investment in TTIP and beyond – the path for reform. Enhancing the right to regulate and moving from current ad hoc arbitration towards an Investment Court, Concept Paper, May 2015, (European Commission 2015b) http://trade.ec.europa.eu/doclib/docs/2015/may/tradoc_153408.PDF European Parliament, Resolution of 6 April 2011 on the future European international investment policy (2010/2203(INI)), http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P7-TA-2011-0141+0+DOC+XML+V0//EN European Parliament. Directoriate General for External Policies of the Union. Directoriate B. Policy Department, Investor-State Dispute Settlement (ISDS) Provisions in the EU’s International Investment Agreements. Volume 2-Studies, September 2014, http://www.europarl.europa.eu/RegData/etudes/STUD/2014/534979/EXPO_STU%282014%29534979%28ANN01%29_EN.pdf Franck S. D., Legitimacy crisis in investment treaty arbitration: privatizing public international law through inconsistent decisions, “Fordham Law Review”, Vol. 73, 2005, pp. 1521-1625 Kalicki J., Medeiros S., Fair, Equitable and Ambiguous: What Is Fair and Equitable Treatment in International Investment Law?, ”ICSID Review” Vol. 22, No. 1, 2007, pp. 24-54 Kleinheisterkamp J., European Policy Space in International Investment Law, “ICSID Review” Vol. 27, No. 2, 2012, pp. 416-431 Kunoy B., Developments in Indirect Expropriation Case Law in ICSID Transnational Arbitration, “Journal of World Investment and Trade”, Vol. 6, 2005, pp. 467-491 Lavranos N., Member States’ Bilateral Investment Treaties (BITs): Lost in Transition?, “Hague Yearbook of International Law”, Vol. 24, 2011, pp. 281-311 Markert L., The Crucial Question of Future Investment Treaties: Balancing Investors’ Rights and Regulatory Interests of Host States, „European Yearbook of International Economic Law” 2011, pp. 145-171 13 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl • • • • • • 14 Quershi A. H., An Appellate System In International Investment Arbitration? (in:) P. T. Muchlinski, F. Ortino, Ch. Schreuer (eds.), The Oxford Handbook of International Investment Law, Oxford 2008, pp. 1154-1170 Quick R., Why TTIP Should Have an Investment Chapter Including ISDS, “Journal of World Trade” Vol. 49, No. 2, 2015, pp. 199-210 Schreuer Ch. with Malintoppi L., Reinisch A., Sinclair A., The ICSID Convention: A Commentary, Cambridge 2009 Shirlow E., Deference and Indirect Expropriation Analysis in International Investment Law: Observations on Current Approaches and Frameworks for Future Analysis, “ICSID Review”, Vol. 29, No. 3, 2014, pp. 595-626 Tjetje Ch., Beatens F., The Impact of Investor-State-Dispute Settlement (ISDS) in the Transatlantic Trade and Investment Partnership, Study prepared for Minister for Foreign Trade and Development Cooperation, Ministry of Foreign Affairs, The Netherlands, 24.06.2014., pp. 1-153, http://www.rijksoverheid.nl/documenten-en-publicaties/rapporten/2014/06/24/the-impact-of-investor-state-dispute-settlement-isds-in-the-transatlantic-trade-and-investment-partnership.html Weaver M., The Proposed Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP): ISDS Provisions, Reconciliation, and Future Trade Implications, “Emory International Law Review”, Vol. 29, 2014, pp. 225-275. Justyna Rokita Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 str. 15-18 Rzecznik Praw Studenta przy Parlamencie Studentów RP Pula nieodpłatnych minimum 30 punktów ECTS do realizacji poza programem studiów w kontekście nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym / The minimal limit of additional free ECTS credit points, awarded outside the minimum appointed in Studies Program in the context of amendments to the Higher Education Act Abstract Streszczenie This elaboration was made with intention to signalize a necessity to reverse disturbing trends that proceed in higher education system. Recently the Higher Education Act of 27th of July 2005 passed thorough amendments, which in conjunction with the position of the Polish Constitutional Court in terms of payments for full-time studies on public universities, led to many confusions among both students and universities. According to made analysis represented in this elaboration, there is presented the main presumption about necessity of restoration the assumptions concerning the minimal pot of additional free ECTS credit points, awarded outside the minimum appointed in Studies Program. Suggested change is necessary to satisfy the need of flexibilisation the education system and successful solution of problematic situations connected with this process which follows from general regulations for Higher Educational System in Poland. Artykuł powstał z intencją zasygnalizowania potrzeby odwrócenia niepokojących trendów zachodzących w procesie regulowania systemu szkolnictwa wyższego. W ostatnim czasie ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym przeszła gruntowne nowelizacje, które w związku ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego w zakresie odpłatności za studia stacjonarne na uczelniach publicznych, doprowadziły do wielu niejasności zarówno wśród Uczelni jak również studentów. W świetle przeprowadzonych analiz, zaprezentowanych w poniższym artykule, przedstawiona jest teza o potrzebie przywrócenia założeń dotyczących minimalnej puli dodatkowych, bezpłatnych punktów ECTS, przyznawanych poza minimum wyznaczonym w realizowanym programie studiów. Sugerowana zmiana niezbędna jest do zaspokojenia potrzeb uelastyczniania realizowanego procesu kształcenia oraz pozytywnego rozwiązania sytuacji problemowych związanych z tym procesem a wynikających z ogólnych regulacji dotyczących systemu szkolnictwa wyższego. Key words: higher education, free education, Bologna Process, ECTS, ECTS credit points, fees (charges) Uwagi wstępne U stawą z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz o zmianie niektórych innych ustaw1, dokonano znaczących zmian w systemie szkolnictwa wyższego. Już w tym miejscu na1. Ustawa zdnia 18marca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 84, poz. 455 ze zm.). Słowa kluczowe: szkolnictwo wyższe, bezpłatne studia, proces boloński, ECTS, punkty ECTS, opłaty leży zasygnalizować, że omawiane zmiany zostały, w części, uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją2. Co istotne, przedmiotowa nowelizacja przewidywała uregulowania wprowadzające tzw. limit bezpłatnych dodatkowych 30 punktów ECTS3 na zajęcia, które student mógł zrealizować poza podjętym programem studiów i wyznaczonym w związku z nim limitem minimum punktów ECTS niezbędnych do uzyskania dy2. 3. Zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 czerwca 2014 r., sygn. akt K 35/1, OTK-A 2014, nr 6, poz. 61. Skrót ECTS, tj. European Credit Transfer and Accumulation System (Europejski System Transferu Punktów). Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl plomu4. Wspomnieć pokrótce należy, że unormowania, o których mowa, umożliwiały uczelniom publicznym pobieranie opłat od studentów studiów stacjonarnych za korzystanie z zajęć poza przyznaną ustawowo pulą dodatkowych, bezpłatnych punktów ECTS5. Dodatkowy limit punktów ECTS a wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 czerwca 2014 r. Wraz z nowelizacją ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym z lipca 2014 r., uwzględniającą wyrok Trybunału Konstytucyjnego, wyższej omawiane przepisy dotyczące tzw. dodatkowego limitu punktów ECTS zostały uchylone. Ponadto przepis art. 99 ust. 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym uzyskał nowe brzmienie. Stosownie do treści tego przepisu uczelnia publiczna może pobierać opłaty za świadczone usługi edukacyjne związane, po pierwsze, z kształceniem studentów na studiach niestacjonarnych oraz uczestników niestacjonarnych studiów doktoranckich. Po drugie, opłaty te mogą być pobierane za usługi edukacyjne związane z powtarzaniem określonych zajęć na studiach stacjonarnych oraz stacjonarnych studiach doktoranckich z powodu niezadowalających wyników w nauce. Po trzecie, uczelnie publiczne są uprawnione do pobierania opłat za prowadzenie studiów w języku obcym. Po czwarte, opłaty mogą być pobierane za prowadzenie zajęć nieobjętych planem studiów, w tym zajęć uzupełniających efekty kształcenia niezbędne do podjęcia studiów drugiego stopnia na określonym kierunku oraz prowadzeniem studiów podyplomowych, kursów dokształcających oraz szkoleń. Po piąte wreszcie, uczelnie publiczne mogą pobierać opłaty za usługi edukacyjne związane z przeprowadzaniem potwierdzania efektów uczenia się. Dodatkowe, bezpłatne punkty ECTS, z których student mógł skorzystać poza limitem punktów ECTS, o których mowa w art. 164a ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, mogły być wykorzystywane przez studenta do realizacji dodatkowych zajęć, ponad te wymagane do zrealizowania minimum programu studiów warunkującego przystąpienie do egzaminu dyplomowego. W sposób jednoznaczny wprowadzały one uprawnienie studenta do korzystania z ponad programowych zajęć, bez ponoszenia dodatkowych opłat, poza ściśle określonym limitem punktów związanym z realizowanym procesem kształce4. 5. 16 Por. art. 170a ust. 2 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. z 2012 r., poz. 572 ze zm.), dalej jako:„ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym”. Zob. bliżej art.164a ust. 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, a także J. Świeca, M. Maciejczuk, [w:] Prawo o szkolnictwie wyższym po nowelizacji. Komentarz, red. M. Czuryk, M. Karpiuk, J. Kostrubiec, Warszawa 2015, s. 230. nia w ramach obowiązującego programu studiów. Określona pula minimum trzydziestu dodatkowych punków ECTS pozwalała rozszerzyć przyznane ustawowo minimum punktów ECTS, określone w art. 164a ust. 1 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Pula ta umożliwia więc aktywnym studentom rozwijanie swojej wiedzy, zainteresowań oraz umiejętności. Nie można bowiem zapominać, że student, wybierający ścieżkę przyszłej kariery zawodowej, powinien mieć możliwość zdobywania wiedzy zarówno na zajęciach, które wynikają z jego planu studiów oraz warunkują wykształcenie w danej dziedzinie, jak również na zajęciach, które pozwolą poszerzyć jego spektrum myślenia oraz zdobyte umiejętności. Takie założenia, jak się wydaje, przyświecały idei utworzenia dodatkowego, zagwarantowanego ustawowo, limitu punktów ECTS, które studenci mogliby wykorzystać na poszerzenie realizowanego programu studiów. Jak jednak słusznie zauważa P. Orzeszko „dodatkowy limit punktów (…) może być wykorzystany na bezpłatne korzystanie z wszelkich zajęć dydaktycznych, z wyjątkiem możliwości wykorzystania tych punktów, zamiast przewidzianej w art. 99 ust. 1 pkt 2 opłaty za powtarzanie zajęć dydaktycznych z powodu niezadowalających wyników w nauce”6. Takie uszczegółowienie regulacji zakreślających studentom minimalny limit dodatkowych punktów ECTS do wykorzystania poza programem studiów, jest zgodne z ratio legis tej instytucji. Jednocześnie takie rozwiązanie normatywne zapobiega ewentualnym nadużyciom służącym wykorzystywaniu punktów do powtarzania zajęć przez mniej ambitnych studentów. Problematyka pobierania opłat za prowadzenie zajęć nieobjętych planem studiów Aktualnie, po znowelizowaniu przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, polegających na wykreśleniu przepisów gwarantujących dodatkowy limit punktów ECTS, coraz więcej uczelni wyższych w obliczu braku ustawowego obowiązku uelastycznienia swoich programów studiów poprzez przekazanie studentom dodatkowej puli ECTS, nie zawiera takich regulacji w swoich programach studiów ani aktach wewnątrzuczelnianych. Tym samym uczelnie pozbawiają ambitnych studentów, chcących rozwijać się w kilku dziedzinach bez konieczności rozpoczynania kolejnego kierunku studiów, możliwości bezpłatnego rozwoju swoich zainteresowań oraz poszerzania swojej wiedzy, umiejętności oraz kompetencji społecznych. Należy podkreślić, że w dobie dążenia do rozluźnienia sztywnych ram programów studiów, Krajowych Ram Kwalifikacji, 6. Zob. P. Orzeszko, Komentarz do art. 170a ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, [w:] Prawo o szkolnictwie wyższym. Komentarz, red. W. Sanetra, M. Wierzbowski, Warszawa 2013, Lex/el. J. Rokita: Pula nieodpłatnych minimum 30 punktów ECTS do realizacji poza programem studiów... odejścia od z góry zaplanowanej gamy przedmiotów na rzecz swobody ich wyboru przez studentów będących głównymi beneficjentami realizowanego procesu kształcenia usunięto z ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym jedno z narzędzi mocno wspierających te założenia, nie zważając jednocześnie na zagrożenia jakie spowodował ten zabieg. Pomimo faktu, że uczelnie wyższe nadal mogą tworzyć, w drodze aktów wewnątrzuczelnianych, pulę dodatkowego limitu punktów ECTS przyznanego studentom chcącym rozszerzyć realizowany program studiów o dodatkowe zajęcia to w obecnym kształcie przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym znalazł się przepis umożliwiający naliczanie opłat za prowadzenie zajęć nieobjętych planem studiów. Zgodnie z przepisem art. 99 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym uczelnia publiczna może bowiem pobierać opłaty za świadczone usługi edukacyjne związane z prowadzeniem zajęć nieobjętych planem studiów, w tym zajęć uzupełniających efekty kształcenia niezbędne do podjęcia studiów drugiego stopnia na określonym kierunku7. W wyżej przywołanym unormowaniu ustawodawca nie określił jednak o jaki rodzaj zajęć chodzi. Tym samym, nie wiadomo, czy opłaty mogą być pobierane za wszystkie zajęcia wykraczające poza ramy planu studiów, czy jedynie takie które nie należą do podstawowych zajęć realizowanych przez uczelnię ze względu na jej charakter. Pozostawienie powyższej regulacji, przy jednoczesnym wykreśleniu przepisów o ustawowo zagwarantowanej puli dodatkowych minimum trzydziestu punktów ECTS, umożliwia, zdaniem uczelni wyższych, naliczanie od studentów opłat za tzw. „nadwyżkę punktów ECTS”, czyli za zajęcia zrealizowane ponad limit punktów ECTS wyznaczony w programie studiów. W tym kontekście warto odnieść się do stanowiska Trybunału Konstytucyjnego. W wyroku z dnia 5 czerwca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny przyjął, że „nie sposób przyjąć by w ramach studiów na określonym poziomie kształcenia studentów mógł uczestniczyć w zajęciach nieujętych w ich planie z tego tytułu, iż jeżeli student zostaje przyjęty na studia według programu studiów obowiązującego w danym momencie i realizuje przedmioty niezbędne do jego pełnego wykonania to przedmioty te niewątpliwie są objęte planem studiów – bowiem na tej podstawie Uczelnia je prowadzi – i zmierzają do realizacji podjętego procesu kształcenia. Niemniej jednak, brak szczegółowych regulacji w tym zakresie oraz ciągłe szu7. Szerzej na temat przepisu art. 99 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym zob. A. Szymańska, Komentarz do art. 99 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, [w:] Prawo…, (red.), W. Sanetra, M. Wierzbowski, Lex/el.; P. Brzuszczak, [w:] Prawo…, (red.), M. Czuryk, M. Karpiuk, J. Kostrubiec, s. 145-148. kanie przez Uczelnie dodatkowych źródeł dochodów prowadzi do negatywnych w skutkach dla studentów zachowań, na podstawie których Ci ostatni zobowiązani są do uiszczania – niejednokrotnie bardzo wysokich (w granicach nawet 80-100zł za 1 punkt ECTS) kwot m.in. za zajęcia które albo zobligowani byli zrealizować w związku ze zmianą uczelni a „nadwyżka” punktów w odniesieniu do limitu określonego w programie studiów powstała z tego względu, iż program studiów realizowany na uczelni pierwotnej nie pokrywał się z programem studiów na którą student został przeniesiony, natomiast zajęcia zrealizowane przed przeniesieniem musiały, w myśl obowiązujących przepisów, zostać uznane (wraz z punktami ECTS) przez Uczelnię przyjmującą. W tym miejscu podkreślenia wymaga również fakt, iż pobieranie opłat za korzystanie z zajęć poza wyznaczonym limitem punktów ECTS nie jest uzasadnione również z tego względu, że punkty ECTS co do zasady są wyznacznikiem nakładu pracy studenta, którą musi on włożyć w zaliczenie określonego przedmiotu, nie są one natomiast miarą kosztochłonności danych zajęć. Zgodnie natomiast z art. 99 ust. 2 i 4. wysokość opłat za usługi edukacyjne nie może przekraczać kosztów ponoszonych w zakresie niezbędnym do uruchomienia i prowadzenia w danej uczelni zajęć na studiach i studiach doktoranckich z uwzględnieniem kosztów przygotowania i wdrażania strategii rozwoju uczelni, w szczególności rozwoju kadr naukowych i infrastruktury dydaktyczno-naukowej, w tym amortyzacji i remontów. Ponadto jak słusznie zauważa Trybunał w wyroku z dnia 8.11.2000 r. o sygn. SK 18/99, należy zaznaczyć, że „odpłatność za świadczenia realizowane przez publiczne szkoły wyższe w obszarze, w jakim dopuszczalne jest jej ustanowienie, nie może być kształtowana dowolnie. Opłaty powinny być ustalane na poziomie odpowiednim do pokrycia szeroko rozumianych kosztów usług edukacyjnych (…). W tym kontekście należy zauważyć, że nawet gdyby opłaty za zajęcia odbyte poza wyznaczonym limitem punktów ECTS uznać za niektóre usługi edukacyjne w rozumieniu art. 70 ust. 2 zdania drugiego Konstytucji, z czym Trybunał się nie zgodził, to poważne zastrzeżenia budziłaby kwestia ustalania ich wysokości”8. Uwagi końcowe Podsumowując, jednoznacznie należy stwierdzić, że jedynie przywrócenie przepisów regulujących kwestie minimalnego limitu dodatkowych punktów ECTS, na poziomie trzydziestu punktów, umożliwi studentom wykraczanie poza ramy dosyć wąskich specjalności 8. Zob. przypis nr 3. 17 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl określonych w programach studiów oraz pozwoli im w pełni czerpać z bogatej oferty uczelnianych wykładów, ćwiczeń czy laboratoriów. Takie rozwiązanie, zapobiegnie sytuacji, w której uczelnia będzie próbowała bezzasadnie naliczyć opłaty m.in. za „nadwyżkę” punktów ECTS wypracowaną przez studenta bez jego woli, ze względu na zmianę uczelni bądź przyjęty na uczelni system zapisów na tzw. przedmioty fakultatywne, z których punkty „przechodzą” z roku na rok a ewentualne nadwyżki możliwe są do stwierdzenia dopiero po zrealizowaniu całości programu studiów. Oczywiście postulując zmiany w przedmiotowym zakresie, należy wziąć pod uwagę możliwość ewentualnej dezinformacji zarówno wśród studentów, jak jednostek uczelnianych, która może wyniknąć w związku z ponownym wprowadzeniem nieodpłatnej puli minimum trzydziestu punktów ECTS. Jednakże będzie to, co najwyżej sytuacja chwilo- wa, która nie umniejszy wartości płynących z powrotu do, jak najbardziej słusznych rozwiązań. Większa swoboda w budowaniu ścieżki edukacyjnej przez najbardziej ambitnych studentów, zgodna jest z ideą przyświecającą obecnie szkolnictwu wyższemu natomiast komentowane przepisy, jeżeli zostaną przywrócone, wprowadzą gwarancję dotyczącą możliwości realizacji przez studentów zajęć ponad minimalny limit wymagany do realizacji podjętego programu studiów oraz w znaczącym stopniu ograniczą pole do nadużyć ze strony uczelni. Tym samym zapewnią one chętnym studentom możliwość szerszego kształcenia bez konieczności rozpoczynania dodatkowych studiów. Ponadto należy zauważyć, że każde, rozluźnienie programów studiów, umożliwiające studentom zindywidualizowanie podjętego procesu kształcenia, to krok we właściwą stronę. Bibliografia/References • • • • • 18 Brzuszczak P., [w:] Prawo o szkolnictwie wyższym po nowelizacji. Komentarz, (red.) M. Czuryk, M. Karpiuk, J. Kostrubiec, Warszawa 2015. Orzeszko P., Komentarz do art. 170a ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, [w:] Prawo o szkolnictwie wyższym. Komentarz, (red.) W. Sanetra, M. Wierzbowski, Warszawa 2013, Lex/el. Szymańska A., Komentarz do art. 99 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, [w:] Prawo o szkolnictwie wyższym. Komentarz, (red.) W. Sanetra, M. Wierzbowski, Warszawa 2013, Lex/el. Świeca J., Maciejczuk M., [w:] Prawo o szkolnictwie wyższym po nowelizacji. Komentarz, (red.) M. Czuryk, M. Karpiuk, J. Kostrubiec, Warszawa 2015. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 czerwca 2014 r., sygn. akt K 35/1, OTK-A 2014, nr 6, poz. 61. Marcin Rudnicki Uniwersytet Wrocławski Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 str. 19-23 Wpływ nowelizacji art. 1015 § 2 k.c. na ilość postępowań o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia spadkowego – z uwzględnieniem praktyki Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu / The impact of the amendment to art. 1015 § 2 of the civil code on number of proceedings regarding the approval to evade the legal consequences of the inheritance declaration – the study will take into account the practice of the District Court of Wrocław-Wrocław Fabryczna Abstract Streszczenie The long awaited amendment to the law on succession will enter into force in October 2015. It seems that its flagship idea is to replace the fiction of declining that is associated with the failure to file a declaration of succession within the given time limit, with the fiction of its acceptance with the benefit of inventory. The change will impact several institutions, the institution of procedural law being just one of them. Among other things, it can have its toll on the number of proceedings for approval to evade the legal consequences of the declaration of acceptance or rejection of the inheritance or legal consequences of the failure to file such a statement. The purpose of this study was to try to make predictions as to the impact based on the past practices of one of the district courts in Wrocław. Significantly enough, the outcome of the conducted analysis does not allow for an unambiguous recognition of the indicated amendment for constituting at least a partial remedy to the civil departments’ work overload. In practice, the result will heavily depend on the efficiency of the implemented regulation. W październiku 2015 r. w życie wejdzie długo oczekiwana nowelizacja prawa spadkowego. Wydaje się, że jej sztandarowym założeniem jest zastąpienie fikcji odrzucania spadku związanej z niezłożeniem oświadczenia spadkowego w terminie, fikcją jego przyjęcia z dobrodziejstwem inwentarza. Zmiana ta wpłynie na szereg instytucji prawnych, w tym instytucji prawa procesowego. Może ona między innymi wywrzeć wpływ na ilości postępowań o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku lub skutków prawnych niezłożenia takiego oświadczenia. Zadaniem niniejszego opracowania była próba podjęcia przewidywań co do tego wpływu w oparciu o dotychczasową praktykę jednego z wrocławskich sądów rejonowych. Co znamienne, wynik tejże analizy nie pozwolił na jednoznaczne uznanie wskazanej nowelizacji za stanowiącej choćby częściowe remedium na duże obłożenie wydziałów cywilnych. Wynik taki w praktyce będzie bowiem zależny od szeroko rozumianej efektywności wdrożonej regulacji. Key words: succession, amendment, inheritance, court; consequences, fiction Oświadczenie spadkowe i uchylenie się do jego skutków1 S tosunki prawne, w tym stosunki cywilnoprawne, nie przywykły do stanu niepewności2. Wyłaniający się z ogółu przepisów stan prawny nie zawiera 1. 2. Zwrot „oświadczenie spadkowe” stanowi stylistycznie niezbędny skrót myślowy. Uprzedzając rozważania, przez „oświadczenie spadkowe” na potrzeby niniejszego opracowania należy rozumieć zarówno oświadczenia o przyjęciu spadku i jego odrzuceniu, jak i także prawnie doniosły brak jakiegokolwiek oświadczenia w tej materii. Powszechnie przyjmuje się, że w polskim porządku prawnym moż- Słowa kluczowe: dziedziczenie, nowelizacja, spadek, sąd, konsekwencje, fikcja zbyt dużej ilości instytucji pozwalających na modyfikację ze skutkiem ex tunc czynności (lub bezczynności) już zaistniałych. Można nawet rzec, że ustawodawca wprowadza regulacje wywołujące wręcz odwrotne następstwo, to jest regulacje automatycznie stan takiej niepewności niwelujące. Naturę taką posiadają przede wszystkim terminy o materialnoprawnym charakterze, w tym mający zawity charakter, termin na złożenie oświadczenia spadkowego. na mówić o obowiązywaniu zasady pewności prawa, wynikającej z konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego – art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483 ze zm.). Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl De lege lata w oparciu o przepisy Księgi czwartej Tytułu V. k.c.3, można stwierdzić, że definitywne rozporządzenie spadkiem wobec określonego podmiotu następuje w dwóch przypadkach. Po pierwsze, w przypadku złożenia odpowiedniego oświadczenia spadkowego w zakreślonym ku temu terminie. Po drugie, w przypadku upłynięcia tego terminu. Zgodnie z art. 1012 k.c. spadkobierca może bądź przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), bądź przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też spadek odrzucić. Każde z tych oświadczeń może zostać złożone bądź przed sądem, bądź przed notariuszem (art. 1018 § 3 zd. 1 k.c.). Skutki ich złożenia zostały wyraźnie określone w przepisach. Zgodnie z art. 1031 § 1 k.c. w razie prostego przyjęcia spadku spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe bez ograniczenia. W myśl art. 1031 § 2 zd. 1 k.c. w razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku. Artykuł 1020 k.c. stwierdza zaś, że spadkobierca, który spadek odrzucił, zostaje wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku. Oświadczenia, o których mowa powyżej powinny być złożone w terminie 6 miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania (art. 1015 § 1 k.c.)4. O ile regulacja ta jest zasadniczo korzystna dla podmiotów dziedziczących, gdyż wprowadza termin zakreślony a tempore scientiae, który przedłuża stan niepewności, o tyle niekorzystny dla nich może wydawać się skutek niedochowania terminu. Obecnie obowiązująca reguła, zawarta w art. 1015 § 2 zd. 1 k.c., stwierdza bowiem, że brak oświadczenia spadkobiercy w powyższym terminie jest jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku. Jako wyjątek od powyższego jawią się sytuacje wprowadzające skutek w postaci przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Po pierwsze ma to miejsce w przypadku, gdy spadkobiercą jest osoba niemająca pełnej zdolności do czynności prawnych, a także osoba, co do której istnieje podstawa do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia, albo osoba prawna (art. 1015 § 2 zd. 2 k.c.)5. Po drugie brak oświadczenia spadkowego będzie wywoływał skutek 3. 4. 5. 20 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (tekst jedn. Dz. U. 2014, poz. 121 ze zm.). Szczególna regulacja w tym zakresie dotyczy terminu na złożenie oświadczenia spadkowego przez transmitariusza – art. 1017 zd. 2 k.c. Co istotne, złożenie oświadczenia spadkowego przez osobą działającą za pośrednictwem przedstawiciela ustawowego, wymaga zgody sądu opiekuńczego (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1961 r., I CO 16/61, OSN 1963, Nr 9, poz. 187). określony w art. 1031 § 2 zd. 1 k.c. wówczas, gdy choćby jeden ze spadkobierców danej masy spadkowej złożył już oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza (art. 1016 k.c.) lub też nie złożył on takiego oświadczenia będąc w sytuacji określonej w art. 1015 § 2 zd. 2 k.c.6. Definitywność opisanych powyżej dwóch przypadków stanowi zasadę, która nie przewiduje wyjątków. Niemniej, z uwagi na to, że jej wystąpienie wiąże się z wyrażeniem woli przez spadkodawcę bądź w formie oświadczenia woli, bądź też w formie wywołującego skutki prawne milczenia, definitywność ta może zostać swoiście podważona wobec wystąpienia jednej z wad oświadczenia woli. Przede wszystkim dotyczy to złożenia oświadczenia o przyjęciu wprost, przyjęciu z dobrodziejstwem inwentarza bądź o odrzuceniu spadku w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. W tej sytuacji występuje sankcja w postaci bezwzględnej nieważności oświadczenia woli (art. 82 k.c.)7. Odmiennie sytuacja wygląda co do drugiej z wad oświadczeń woli, dla której wystąpienia ustawodawca przewidział tożsamą sankcję. Z uwagi bowiem na to, że pozorność – bo o niej mowa, nie może wystąpić w stosunku do jednostronnych oświadczeń woli (a contrario art. 83 § 1 zd. 1 k.c.), wada ta nie znajduje zastosowania w żadnym z przypadków przyjęcia albo odrzucenia spadku8. Z kolei najbardziej złożenie prezentują się przypadki wyrażenia woli w zakresie przyjęcia bądź odrzucenia spadku (także milczącego) pod wpływem błędu, podstępu9 lub groźby. W tym przypadku bowiem polski ustawodawca wprowadził regulację szczególną w postaci art. 1019 k.c. Zgodnie z brzmieniem dwóch pierwszych paragrafów przytoczonego przepisu, jeżeli oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku zostało złożone pod wpływem błędu lub groźby, albo pod wpływem błędu lub groźby oświadczenia takiego nie złożono, stosuje się przepisy 6. Zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1970 r., II CR 388/69, OSNCP 1970 nr 12, poz. 229; postanowienie Sądu Najwyższego 20 grudnia 2012 r., III CZP 89/12, Biul. SN 2013 nr 3; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 18 grudnia 2012 r., I ACa 1214/12, Legalis/el. nr 721975. 7. Bezwzględna nieważność oświadczenia spadkowego skutkuje jego eliminacją z obrotu, powodując tym samym wystąpienie stanu, o którym mowa w art. 1015 § 2 k.c. Należy przy tym nadmienić, że nie sposób jednak rozważać wady z art. 82 k.c. w kontekście samej sytuacji niezłożenia oświadczenia spadkowego w terminie ustawowym. 8. Zob. J. St. Piątkowski, Prawo spadkowe. Zarys wykładu, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1987,s. 193. 9. W myśl uchwały Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 1986 r. (III CZP 36/86, OSNCP 1987 nr 8, poz. 107) „Przepis o błędzie wywołanym podstępnie (art. 86 KC) ma zastosowanie do oświadczeń o przyjęciu lub odrzuceniu spadku (art. 1019 § 1 KC)” (zob. J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe w zarysie, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,Warszawa 1967, s. 168). M. Rudnicki: Wpływ nowelizacji art. 1015 § 2 k.c. na ilość postępowań o zatwierdzenie uchylenia się... o wadach oświadczenia woli z następującymi zmianami: 1) uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia powinno nastąpić przed sądem; 2) spadkobierca powinien jednocześnie oświadczyć, czy i jak spadek przyjmuje, czy też go odrzuca. Zastosowanie znajdzie w tym przypadku, więc nie tylko ten przepis, ale także odpowiednio regulacje dotyczące bezpośrednio poszczególnych rodzajów omawianych wad oświadczeń woli (art. 84, 86 i 87 k.c.), a także art. 88 § 2 k.c., w myśl którego, uprawnienie do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu lub podstępu wygasa z upływem roku od jego wykrycia, a w przypadku groźby z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał. Co do oświadczeń spadkowych nie będzie miał zaś zastosowania w pełnym zakresie art. 88 § 1 k.c., gdyż modyfikuje go regulacja szczególna art. 1019 § 3 k.c., w myśl której uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku wymaga zatwierdzenia przez sąd. Zatwierdzenie to następuje w postępowaniu nieprocesowym po przeprowadzeniu rozprawy (art. 690 § 1 k.p.c.10). łączną liczbę około 126 tysięcy oświadczeń spadkowych, do sądów rejonowych trafiło tylko około 3 tysięcy wniosków o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku lub skutków prawnych niezłożenia takiego oświadczenia (proporcja na poziomie około 2.5%)14. Uzasadnienie to jednak nie wskazuje czy oraz w którą stronę proporcja ta się zmieni po ewentualnym wejściu nowelizacji w życie. Aby trend ten przewidzieć należałoby przeprowadzić badania empiryczne pozwalające na ustalenie pewnych prawidłowości w tym zakresie, w tym przede wszystkim typowych uwarunkowań faktycznych złożenia stosownego wniosku do sądu. Wydaje się, że z uwagi na swoiście ograniczony zakres stosunków rozpatrywanych w toku omawianego postępowania, określone twierdzenia możliwe będą do postawienia już po zbadaniu spraw tej kategorii pochodzących z okręgu orzekania jednego sądu, na co też pozwoliły ramy niniejszego opracowania. Tym, co może budzić obecnie pewne zainteresowanie jest częstotliwość występowania w sądach spraw o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku lub skutków prawnych niezłożenia takiego oświadczenia11, a także ich podmiotowe i przedmiotowe zróżnicowanie. Wynika to z już uchwalonej ustawy nowelizującej prawo spadkowe12. Przewiduje ona bowiem, że wspomniana już i określona w art. 1015 § 2 k.c. fikcja przyjęcia spadku wprost (przy braku złożenia oświadczenia spadkowego w terminie), zostanie zastąpiona fikcją przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Zmiana taka, poza szerokimi konsekwencjami w zakresie konieczności zoptymalizowania procedury sporządzania spisu inwentarza, wywoła zapewne konsekwencje dla procedury, o której mowa w art. 690 § 1 k.p.c. W uzasadnieniu projektu ustawy nowelizującej13 zostało zwarte wskazanie oparte na danych z 2013 r., że na Przedmiotem przeprowadzonych badań były 34 wnioski zgłoszone w 25 sprawach o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, zakończonych (choćby nieprawomocnie) orzeczeniami Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu w okresie od dnia 1 stycznia 2012 r. do dnia 30 kwietnia 2014 r.15. Sprawy te były prowadzone w trzech wydziałach cywilnych tegoż sądu, to jest w I Wydziale Cywilnym, XI Wydziale Cywilnym oraz XIV Wydziale Cywilnym). 10. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (tekst jedn. Dz. U. 2014, poz. 101 ze zm.). 11. Choć tak długa nazwa przedmiotowego postępowania budzi pewne zastrzeżenia stylistyczne, to jej pełne stosowanie jest konieczne dla ukazania istoty samej procedury (w kwestii nazwy postępowania z art. 690 k.p.c. zob. A. Stempniak, Postępowanie o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku – cz. I, Monitor Prawniczy 2013, nr 11, s. 567 i n.). 12. Ustawa z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2015 poz. 539), która wejdzie w życie w dniu 18 października 2015 r. 13. Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw wraz z uzasadnieniem projektu (http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/ Projekty/7-020-1083-2014/$file/7-020-1083-2014.pdf, dostęp: 11 czerwca 2015 r.) Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia spadkowego w praktyce Charakteryzując aspekt formalny samych wniosków, należy zacząć od tego, że jedynie 7 z nich zostało złożonych przez profesjonalnych pełnomocników. Pozostałe 27 wniosków pochodziło bądź od przedstawicieli ustawowych małoletnich (3), bądź też zostało wniesione osobiście przez wnioskodawcę (24 wnioski). W 7 przypadkach pisma wszczynające postępowanie okazały się kompletne. Cztery z tych wniosków pochodziły od profesjonalnych pełnomocników. Pozostałe z pism były dotknięte wadami formalnymi lub fiskalnymi (brak opłaty stałej w kwocie 40,00 zł). W większości przypadków brakiem formalnym wniosku okazywało się niewskazanie przez wnioskodawcę uczestników postę14. Ibidem, s. 40. 15. Łącznie w okresie od 1 stycznia 2012 r. do 30 kwietnia 2014 r. przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu zakończyło się (choćby nieprawomocnie) 35 spraw o uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Z uwagi jednak na migrację akt pomiędzy poszczególnymi sądami oraz inne okoliczności, niemożliwe okazało się uzyskanie dostępu do 10 z nich. 21 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl powania, a w konsekwencji nieprzedłożenie sądowi odpowiedniej liczby jego odpisów. Ostatecznie z 34 wniosków, zwróconych zostało 9. Do rozpoznania pozostało więc 25 z nich. Wszystkie 25 wniosków pozostałych do rozpoznania dotyczyło sytuacji opisanej w art. 1015 § 2 k.c. W 22 z nich z uwagi na brak złożenia w terminie oświadczenia spadkowego doszło do przyjęcia spadku wprost, w 3 zaś, z dobrodziejstwem inwentarza (jako spadkodawca występował małoletni). Podobnie proporcja nie została zachowana co do treści nowego oświadczenia spadkowego. W 24 przypadkach wnioskodawca złożył je w kierunku odrzucenia spadku, a tylko w jednym w kierunku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. We wszystkich przypadkach rozpatrywane było dziedziczenie ustawowe. O dużym zróżnicowaniu wniosków można było mówić po wzięciu pod uwagę kryterium relacji rodzinnych zachodzących pomiędzy spadkodawcami a spadkobiercami. W 20 sytuacjach dotyczyły one dziedziczenia dziecka po rodzicu, w 2 dziedziczenia pomiędzy rodzeństwem, w 1 rodzica po dziecku, w 1 bratanka po wujku oraz w 1 prawnuka po pradziadku. Jeżeli zaś wziąć pod uwagę czas, jaki minął od momentu upłynięcia terminu na złożenie oświadczenia spadkowego do momentu wystąpienia z wnioskiem do sądu, to wynosił on od 2 miesięcy do niespełna 15 lat. Wszystkie rozpatrywane wnioski uzasadniane były w mniej lub bardziej precyzyjny sposób błędem co do przedmiotu spadku. W 24 przypadkach błąd ten miał zachodzić w zakresie pasywów, to jest wnioskodawca nie wiedział o tym, że w skład spadku wchodzą długi na rzecz określonych instytucji finansowych (m.in. banków, podmiotów profesjonalnie zajmujących się windykacją należności oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych). Pasywa badanych spadków sięgały kwot od 5000,00 zł do 1 600 000,00 zł (średnio od 10 000,00 zł do 30 000,00 zł). W jednym przypadku zaś błąd co do spadku, zgodnie z twierdzeniami wnioskodawcy, zachodził co do aktywów wchodzących w jego skład, a dokładniej co do nieruchomości. Dodatkowo nierzadko zdarzało się, że wnoszący główną argumentację uzupełniali wskazaniami na brak swojej wiedzy co do możliwości odrzucenia spadku oraz tym, że ich dziedziczenie byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wnioskodawcy przyczynę wystąpienia po ich stronie błędu co do składu spadku argumentowali na dwa główne sposoby. Po pierwsze wskazywali oni, że od lat nie utrzymywali kontaktu ze spadkobiercą, co w większości wynikało z jego choroby psychicznej, uzależnienia lub porzucenia rodziny (w tym związanego ze stosowaniem 22 przemocy). Po drugie spadkobiercy powoływali się na to, że mimo tego, iż utrzymywali kontakty ze zmarłym, to nie mieli świadomości o jego zadłużeniu. Jednocześnie w tej sytuacji wnioskodawcy podnosili, że dochowali należytej staranności po śmierci spadkodawcy, w szczególności przeszukując rzeczy osobiste i zajmowane przez niego pomieszczenia. Postępowanie dowodowe w omawianych przypadkach postępowań o zatwierdzenie się od skutków prawnych oświadczenia spadkowego z reguły ograniczały się do przeprowadzenia dwóch rodzajów dowodów. Po pierwsze okoliczności uzasadniające żądanie były wykazywane za pomocą odpowiednich dokumentów wskazujących w głównej mierze na powodujący przyczynę wystąpienia z wnioskiem składnik spadku. Po drugie zaś, na poparcie twierdzeń dotyczących samych przyczyn wystąpienia błędu przeprowadzane były dowody z zeznań świadków. W tym miejscu należy zauważyć, że pewne znaczenie dla rozstrzygnięć w poszczególnych sprawach miały stanowiska wyrażone przez wierzycieli spadkowych, występujących w roli procesowej uczestników postępowania. Podmioty te jednak w żadnym przypadku nie nawiązywały polemiki w zakresie stanu faktycznego. Ich argumentacja ograniczała się jedynie do wyrażenia swojego poglądu dotyczącego prawnej dopuszczalności przychylenia się do wniosku. Aż 22 z 25 wniosków zostało przez sąd uznane za zasadne. Jedynie w przypadku 8 spraw doszło do sporządzenia uzasadnień. W ich treści sąd w szczególności wskazywał na to, że brak kontaktu spadkobiercy ze spadkodawcą może uzasadniać uwzględnienie żądania. Niemniej w takim przypadku dziedziczący musi wykazać się należytą staranności w zakresie prób uzyskania wiedzy o majątku zmarłego. W uzasadnieniach było między innymi wskazywane, że takowa należyta staranności występuje w przypadku, gdy spadkobierca przeszukał rzeczy i mieszkanie spadkodawcy. Nadto, Sąd odnosząc się do wielokrotnie stawianych przez będące uczestnikami postępowania instytucje finansowe zarzutów, podał że nie można oczekiwać po dziedziczących zapobiegawczego odrzucania spadków. Innymi słowy, za argument przemawiający za oddaleniem wniosku nie można uznać okoliczności, że spadkodawca, który nie był świadomy rzeczywistego składu spadku, nie odrzucił go w celu uniknięcia ewentualnych negatywnych konsekwencji. W pozostałych 3 przypadkach sąd oddalił wnioski. W dwóch przypadkach za niezasadne zostały uznane twierdzenia o braku wiedzy spadkobierców co do rzeczywistego składu spadku. Sąd oceniając stan faktyczny zważył bowiem, że ich kontakty ze zmarłymi były na M. Rudnicki: Wpływ nowelizacji art. 1015 § 2 k.c. na ilość postępowań o zatwierdzenie uchylenia się... tyle intensywne, że musieli oni wiedzieć o tym, jakie składniki podlegały dziedziczeniu. Dodatkowo w jednej z tych sytuacji w uzasadnieniu powołano okoliczność, że zadłużenie, o którego istnieniu nie wiedzieli spadkobiercy przedawniło się, a więc nie będzie mogło stanowić przedmiotu skutecznego roszczenia. W trzecim przypadku oddalenie nastąpiło z uwagi na brak wykazania przez wnioskodawcę okoliczności potwierdzających zachowanie rocznego terminu z art. 88 § 2 k.c. Opierając się na powyższym opisie przeprowadzonych badań empirycznych, w pierwszej kolejności należy wskazać, że omawiane postępowanie w praktyce ogranicza się do wniosków o uchylenie się do skutków niezłożenia oświadczenia spadkowego. Wydaje się tym samym, że za zasadę można uznać stan, iż spadkodawca, który składa jakiekolwiek oświadczenie spadkowe (w tym także o odrzuceniu spadku) robi to po dogłębnym zbadaniu masy spadkowej. Z uwagi na to, że zbadane stany faktyczne dotyczyły oświadczeń spadkowych złożonych pod wpływem błędu, podkreślenia wymaga także kwestia oczywista z punktu widzenia powyższego, to jest fakt, że regułą jest, iż nieznajomość składu masy spadkowej dotyczy jej pasywów. Spadkobiercy bowiem swój błąd uzasadniali co do zasady brakiem wiedzy o tym, że spadkodawca posiadał zadłużenie w szeroko rozumianych instytucjach finansowych. Co także istotne swoim wnioskiem dążyli oni do odrzucenia spadku. spadku wprost zostanie bowiem zastąpiona bardziej korzystną dla spadkobierców fikcją przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza). Niemniej, trudno jest jednak przewidzieć, czy taka zmiana faktycznie ograniczy ilość omawianych postępowań w sądach. Wydaje się, że zależne to będzie od rzeczywistego postrzegania przez spadkobierców stanu powstałego po uzyskaniu spadku z ograniczeniem odpowiedzialność za długi. Jeżeli bowiem zawarte w ustawie nowelizacyjnej regulacje dotyczące sporządzania spisów inwentarza okażą się efektywne, czyli będą pozwalały w jasny i szybki sposób określić górną granicę odpowiedzialność, to będzie można spodziewać się tego, iż mimo zaistnienia błędu do składu spadku, spadkobierca nie będzie podejmował kroków w kierunku jego odrzucenia. Jeżeli zaś w analogicznych sytuacjach planowana zmiana nie stworzy możliwości prostego ustabilizowania sytuacji przyjmującego spadek, to można spodziewać się, że podejmie on kroki w celu wszczęcia postępowania z art. 690 k.p.c. Może się bowiem okazać, że nowelizacja, która ma za zadanie polepszyć sytuację spadkobierców, nie spowoduje jej uproszczenia. Tym samym osoby dziedziczące w warunkach błędu lub groźby spadki o niskich wartościach aktywów i pasywów będą musiały stanąć przed wyborem, czy korzystniejszym dla nich będzie podjęcie wysiłku związanego z ustaleniem inwentarza (z perspektywą uzyskania pewnych aktywów), czy też łatwiejszym rozwiązaniem będzie całkowite pozbycie się brzemienia zadłużenia spadkowego poprzez wtórne jego odrzucenie (w trybie omawianego postępowania nieprocesowego). Z powyższych względów można stwierdzić, że nowelizacja art. 1015 § 2 k.c. bez wątpienia wpłynie na układ przedmiotowy spraw z art. 690 k.p.c. (fikcja przyjęcia Marcin Rudnicki jest stypendystą Projektu „Akademia Rozwoju – kluczem wzmocnienia kadr polskiej gospodarki”, współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Podsumowanie Literatura • • • Gwiazdomorski J., Prawo spadkowe w zarysie, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1967. Piątkowski J. St., Prawo spadkowe. Zarys wykładu, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1987. Stempniak A., Postępowanie o zatwierdzenie uchyleniasię od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku – cz. I, Monitor Prawniczy 2013, nr 11. 23 Robert Tadla Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 str. 25-33 Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy w Siedlcach Bezpieczeństwo osadzonych w okresie odbywania kary pozbawienia wolności w świetle przepisów prawa karnego wykonawczego oraz dokumentów międzynarodowych / The safety of inmates serving their prison sentence in the light of criminal executive law regulations and international documents Abstract Streszczenie Mod The present study features the issue of the safety of inmates serving their prison sentence. This article not only appeals to the internal standards of the safety of prisoners but also to the mechanisms of international controll and to protecting human rights. This study refers to a series of legislations settling the above issues taking into consideration the following documents: Executive Penal Code, The Constitution of the Republic of Poland , The Universal Declaration of Human Rights, The International Convenant on Civil and Political Rights, The Minimum Rules or The European Prison Niniejsze opracowanie przedstawia problematykę bezpieczeństwa osadzonych w okresie kary pozbawienia wolności. W artykule poruszono zarówno kwestię krajowych standardów bezpieczeństwa osób pozbawionych wolności, jak również kwestię mechanizmów międzynarodowej kontroli i ochrony praw człowieka. W opracowaniu powołano się na szereg aktów prawnych regulujących powyższe zagadnienia, a mianowicie: Kodeks karny wykonawczy, Konstytucję RP, Powszechną Deklarację Praw Człowieka, Międzynarodowy Pakt Praw Politycznych i Obywatelskich, Reguły Minimum, czy Europejskie Reguły Więzienne. Key words: convicted criminal, penitentiary, safety, inter- Słowa kluczowe: skazany, jednostka penitencjarna, beznal standards, European standards W czasach obecnych kara pozbawienia wolności jest najdalej idącą ingerencją w sferę praw i wolności człowieka. Izolacja penitencjarna pociąga za sobą szerokie spektrum negatywnych następstw zagrażających bezpieczeństwu osobistemu osadzonych1. Mówiąc o bezpieczeństwie osobistym skazanych w myśl rozwiązań prawnych i organizacyjnych należy wziąć pod uwagę, że nawet najbardziej szczegółowy system norm formalnych nie jest w stanie przewidzieć wszystkich możliwych sytuacji zagrożeń mogących zaistnieć w procesie odbywania kary pozbawienia wolności. Dbałość o bezpieczeństwo osadzonych, a także prawidłowy przebieg kary pozbawienia wolności zapewnia szereg aktów prawnych. Najwyższym z nich jest Konstytucja RP, w której czytamy (art.5), iż państwo polskie każdemu obywatelowi „…zapewnia wolność 1. T. Kalisz, A. Kwieciński, Bezpieczeństwo osobiste osadzonych w okresie izolacji penitencjarnej, Acta Erasmiana 2010, s. 57-58. pieczeństwo, standardy krajowe, standardy europejskie i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli”2. Oprócz konstytucyjnych gwarancji praw obywatelskich czy praworządności ustawodawca przyjął, iż odbywanie kary pozbawienia wolności opierać się będzie na wartościach ogólnoludzkich, uznawanych za powszechne w cywilizowanym świecie, w oparciu o koncepcje praw człowieka zawartych w następujących dokumentach międzynarodowych3: • 2. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka [Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ 217 A (III), przyjęta Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez Naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r., Art. 5. 3. S. Lelental, Kodeks karny wykonawczy. Komentarz, Warszawa 2014, s. 6. Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl i proklamowana 10.12.1948 r.]; • Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych (otwarty do podpisu w Nowym Jorku 19.12.1966 r., Dz.U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167 – załącznik); • Regułach Minimum (Wzorcowe Reguły Minimum Postępowania z Więźniami, Nowy Jork 1984); • Europejskich Regułach Więziennych [Zalecenie Nr R (87) 3 dla państw członkowskich Rady Europy, przyjęte przez jej Komitet Ministrów 12.2.1987 r., podczas 404. posiedzenia Delegatów Ministrów], a także w filozofii prawa natury, systemach religijnych i innych systemach wartości. Najważniejszymi wartościami w przedstawionych powyżej źródłach prawa międzynarodowego wobec skazanych na karę pozbawienia wolności są4: • poszanowanie praw ludzkich, • humanitarne, godne, sprawiedliwe i zindywidualizowane ich traktowanie, • ochrona społeczeństwa przed przestępczością, • współdziałanie społeczeństwa w realizacji zadań polityki kryminalnej, oraz • minimalizacja społecznych kosztów wykonywania kar. Kolejnym aktem prawnym regulującym kwestie przebiegu kary pozbawienia wolności oraz praw i obowiązków skazanych jest Kodeks karny wykonawczy. Określa on najważniejsze organy postępowania wykonawczego, które realizują wyżej wymienione zasady. Do organów postępowania Kodeks karny wykonawczy w art. 2 zalicza m.in.5: • • • • • • sąd pierwszej instancji, sąd penitencjarny, prezesa sądu lub upoważnionego sędziego, sędziego penitencjarnego, dyrektora zakładu karnego, aresztu śledczego, a także Dyrektora Okręgowego i Dyrektora Generalnego Służby Więziennej albo osobę kierującą innym zakładem przewidzianym w przepisach prawa karnego wykonawczego oraz komisję penitencjarną, sądowego kuratora zawodowego. W myśl art. 5 – 7 k.k.w., skazany w postępowaniu wykonawczym ma prawo do6: • składania wniosków o wszczęcie postępowania 4. 5. 6. 26 Ibidem, s. 6. Ustawa z dnia 6.06.1997 r., Dz. .U. Nr 90, poz. 557 ze zm. Ibidem, s. 7. przed sądem i zażaleń na postanowienia wydane w postępowaniu wykonawczym (art. 6 § 1 k.k.w.); • składania skarg i próśb do organów wykonujących orzeczenie (art. 6 § 1 k.k.w.); • zaskarżania do właściwego sądu decyzji pozasądowych organów wykonujących orzeczenie, jeżeli uważa je za niezgodne z prawem (art. 6 § 1 k.k.w.). Istotna kwestią ujętą w Kodeksie karnym wykonawczym jest również nadzór i kontrola nad wykonywaniem kar i środków karnych, zabezpieczających i zapobiegawczych (stanowią o tym art. 32-36 k.k.w. z 1997 r.). W art. 32 k.k.w. ustawodawca wymienia sędziego penitencjarnego, jako osobę sprawującą nadzór nad legalnością i prawidłowością wykonywania kary pozbawienia wolności, kary aresztu oraz tymczasowego aresztowania. Do kompetencji sędziego penitencjarnego należy również w myśl art. 33 § 1 k.k.w. wizytowanie zakładów karnych, aresztów śledczych oraz innych miejsc, w których przebywają osadzeni. W § 2 tegoż artykułu czytamy, że sędzia penitencjarny ma prawo przeprowadzenia podczas nieobecności innych osób rozmów z osobami pozbawionymi wolności oraz badania ich wniosków, skarg i próśb. Na uwagę zasługuje również art. 34 k.k.w., który w § 1 daje prawo sędziemu penitencjarnemu do uchylenia sprzecznej z prawem decyzji dyrektora zakładu karnego, aresztu śledczego, a także Dyrektora Okręgowego i Dyrektora Generalnego oraz komisji penitencjarnej. W § 4 tegoż artykułu ustawodawca uprawnia sędziego penitencjarnego w sytuacji stwierdzenia przez niego niezgodnego z prawem pozbawienia wolności powiadomienia o tym organu, w którego dyspozycji pozostaje osoba pozbawiona wolności a w razie potrzeby zarządzenie jej zwolnienia. W art. 35 § 3 k.k.w. w sytuacji stwierdzenia rażących uchybień w funkcjonowaniu zakładu karnego, aresztu śledczego lub innego miejsca, w którym przebywają osadzeni ustawodawca daje możliwość sędziemu penitencjarnemu złożenia wniosku w przedmiocie usunięcia stwierdzonych uchybień. Jeżeli uchybienia nie zostaną usunięte sędzia penitencjarny występuje do właściwego ministra z wnioskiem o zawieszenie bądź likwidację w całości lub w części zakładu karnego, aresztu śledczego lub innego miejsca, w którym przebywają osadzeni7. W art. 121 § 1 k.k.w. czytamy: „skazanemu zapewnia się w miarę możliwości świadczenie pracy”. Zapis ten wskazuje na dobrowolność w podjęciu pracy przez skazanych. Zgodnie § 3 niniejszego artykułu, „zatrudnienie skaza7. Ustawa …, poz. 557 ze zm. R. Tadla: Bezpieczeństwo osadzonych w okresie odbywania kary pozbawienia wolności w świetle przepisów... nego następuje za zgodą i na warunkach określonych przez dyrektora zakładu karnego” w taki sposób, aby zapewnić jednocześnie prawidłowy przebieg odbywania kary pozbawienia wolności8. Istotnym elementem nowej polityki karnej wobec skazanych stało się zastosowanie systemu probacyjnego wobec skazanych na karę ograniczenia wolności. Termin „probacja” pochodzi od łacińskiego czasownika „probare” oznaczającego „próbować”, „testować”. Probacja jest formą sankcji kryminalnych nałożoną przez sąd na sprawcę, po ogłoszeniu wyroku uznającego go winnym, lecz bez uprzedniego nałożenia na niego kary więzienia. Inna definicja probacji zaproponowana przez Komitet Morrisona w Anglii została określona jako „…poddanie sprawcy, który pozostaje na wolności, nadzorowi pracownika społecznego, który jest urzędnikiem sądowym, na czas określony”9. Departament Spraw Wewnętrznych ONZ w 1951 r. zdefiniował probację, jako pewną formę resocjalizacji określoną przez sąd w stosunku do osoby oskarżonej o popełnienie przestępstwa. W określonym przez sąd postanowieniu, osoba jest poddana kurateli, żyje w społeczeństwie i reguluje swoje życie pozostając pod nadzorem kuratora10. Sądowy kurator dla dorosłych ma wiele zadań do spełnienia, między innymi wykonywanie środków probacyjnych. Środkami tymi, zdaniem L. Tyszkiewicz jest połączenie dwóch elementów: wolności dozorowanej z instrumentem prawnym, który polega na poddaniu sprawcy próbie, w postaci warunkowego umorzenia postępowania, warunkowego zawieszenia wykonania kary oraz warunkowego przedterminowego zwolnienia11. Zdaniem Autora okres próby nie przesądza jeszcze o poddaniu oddziaływaniom probacyjnym. Potrzebny jest do tego dozór sprawowany nad skazanym12. W obszarze wolności dozorowanej jak już wspomniano, podstawową rolę pełni kurator. Do jego zadań należy: kontrolowanie zachowania się sprawcy, udzielanie mu pomocy i oddziaływanie wychowawcze. Oznacza to systematyczny nadzór kuratora nad skazanym w okresie próby a także kierowanie okresem próby, co stanowić ma gwarancję efektywności probacji13. 8. 9. 10. 11. 12. 13. Ibidem, poz. 557 ze zm. D, MacKenzie, D. Parent, shock Incarceration and Prison Crowding in Louisiana, „Journal of Criminal Justis” 1991, nr 19, s. 191. G. Flowers, T. Carr, R. Rubbacj SAIE, Atlanta 1992, Georgia Departament of Correction, s. 101. L. Tyszkiewicz, Dwie próby ograniczenia impasu w polityce karnej, Państwo i Prawo, nr 7, 2007 s. 6 i n. Ibidem, s.8. T. Szymanowski, Kuratorzy sądowi i zadania prze nich wykonywane po dokonanej reformie, Archiwum Kryminologii 2003-2004, t. W pracy ze skazanym kurator powinien podejmować działania kontrolne, polegające na okresowym sprawdzaniu postępowania skazanego; oddziaływania wychowawczo-resocjalizacyjne, poprzez które kurator wpływa na osobowość skazanego; oraz oddziaływania opiekuńcze polegające na działaniu pomocowym w sytuacjach deprywacji potrzeb skazanego lub nieumiejętności sprostania problemom życiowym. Realizacja powyższych działań odbywa się przede wszystkim w ramach dozoru14. Kontrola przez kuratora sądowego realizacji nałożonych przez sąd sankcji karnych np. w postaci obowiązku pracy przez skazanego sprawia, że instytucja kuratora sądowego staje się ważnym i samodzielnym organem wykonywania środków karnych, jak również kary ograniczenia wolności i warunkowego zwolnienia15. W planowanym projekcie zmian w Kodeksie karnym wykonawczym z 6.6.1997 r. jak również całego reformowanego prawa karnego zaznaczono wagę dążenia do racjonalnego zmniejszenia społecznych kosztów ograniczenia przestępczości. Koszty te obejmują straty moralne, wychowawcze, ekonomiczne i zdrowotne, jakie ponoszą zarówno ofiary przestępstw jak również skazani oraz ich rodziny a także całe społeczeństwo. Wiąże się z tym możliwość decydowania przez społeczeństwo o kosztach jakie może ponosić w celu ograniczenia przestępczości16. Kolejnym istotnym elementem w projekcie zmian w Kodeksie karnym wykonawczym jak wskazuje S. Lelental było uspołecznienie wykonania środków karnych. Podstawowym założeniem projektu było umożliwienie skazanym utrzymywania kontaktów ze światem zewnętrznym: z rodziną, przedstawicielami kościoła, związków wyznaniowych a także na korzystaniu ze środków masowego przekazu takich jak prasa, radio czy telewizja17. Omówione założenia znalazły swoje odzwierciedlenie w części szczególnej Kodeksu karnego wykonawczego tj. w rozdziale X w art. 102 pkt. 2,3, i 6 mówiących wprost o prawach skazanego do: utrzymania więzi z rodziną, korzystania z wolności religijnej a także korzystania z urządzeń i zajęć kulturalno-oświatowych i sportowych, XXVII, s. 95. 14. Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 7 czerwca 2002 r. w sprawie zakresu praw i obowiązków podmiotów sprawujących dozór, zasad i trybu wykonywania dozoru oraz trybu wyznaczania przez stowarzyszenia, organizacje i instytucje swoich przedstawicieli do sprawowania dozoru, Dz.U. z 2002 r., Nr 91, poz. 812. 15. S. Lelental, op. cit., s. 8. 16. Ibidem, s. 8. 17. Ibidem, s.9. 27 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl radia, telewizji, książek i prasy18. Przedstawione wyżej założenia do zmian w Kodeksie karnym wykonawczym stanowią bardzo ważny element odniesienia w celu prawidłowej interpretacji oraz wykładni zawartych w nim norm prawnych, zgodności z tymi normami przepisów ponad ustawowych, a także z przedstawionymi w dalszej części opracowania dokumentami międzynarodowymi, które stanowią o bezpieczeństwie osadzonych w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności. Mówiąc o międzynarodowych standardach prawnych odnoszących się do osób pozbawionych wolności należy podkreślić znaczenie powołanej do życia w latach 70. XIX w. Międzynarodowej Komisji Penitencjarnej, która zmieniła swoją nazwę po I wojnie światowej na Międzynarodową Komisję Karną i Penitencjarną. Był to początek organizowania międzynarodowych kongresów penitencjarnych. W okresie międzywojennym zorganizowano jedenaście kongresów. Efektem ich działalności było opracowanie na kongresie w Londynie w 1872 r. zasad postępowania z osobami pozbawionymi wolności. Zostały one opisane w postaci Reguł Minimalnych Postępowania z Więźniami i oficjalnie przyjęte przez Ligę Narodów w 1934 r. Były to narodziny idei będącej pierwowzorem Reguł Organizacji Narodów Zjednoczonych określających minimum postępowania z więźniami a także dokumentu Rady Europy pod nazwą Europejskie Reguły Więzienne. Międzynarodowa Komisja Karna i Penitencjarna działała do 1951 r. Po jej ustąpieniu z firmamentu międzynarodowej polityki penitencjarnej jej zadaniami zajęła się Organizacja Narodów Zjednoczonych a regionalnie Rada Europy. Podstawowym przesłaniem ONZ jak podkreślano było przywrócenie wiary w podstawowe prawa człowieka oraz w jego godność. Owocem działalności ONZ na rzecz walki o prawa i wolności człowieka było między innymi przyjęcie Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. W jej preambule podkreślono wiarę w podstawowe prawa człowieka. Wymieniono najważniejsze wartości sprawiedliwości i pokoju na świecie19. Umowy międzynarodowe Organizacji Narodów Zjednoczonych i Rady Europy nie mają charakteru wiążącego, lecz występują w postaci zaleceń, rekomendacji i reguł. Odnoszą się do zagadnień poszanowania godności więźniów, zasady humanitarnego traktowania jak również bezwzględnego zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego 18. Ustawa…, poz. 557 ze zm. 19. E. Dawidziuk, Traktowanie osób pozbawionych wolności we współczesnej Polsce na tle standardów międzynarodowych. ,Warszawa 2013 s. 22. 28 traktowania albo karania osób pozbawionych wolności20. Na uwagę zasługuje również przyjęcie w 1957 r. w formie rezolucji Rady Gospodarczej i Społecznej ONZ Wzorcowych Reguł Minimum Postępowania z Przestępcami. Obejmowały one 94 zasady postępowania z osobami pozbawionymi wolności określając dobre zasady odnoszące się do funkcjonowania jednostek penitencjarnych. Rezolucję uzupełniono w dniu 13 maja 1977 r., o regułę określającą sytuację więźniów, którym nie przedstawiono zarzutów21. Deklaracja Praw Człowieka zdefiniowała również pojęcie tortur podjęła się ochrony przed torturami oraz innym okrutnym, nieludzkim lub poniżającym traktowaniem albo karaniem. Zaznaczono, że tortury oraz inne okrutne, nieludzkie lub poniżające traktowanie lub karanie stanowią zamach na godność człowieka i będą potępiane, jako sprzeczne z założeniami Karty Narodów Zjednoczonych. W myśl artykułu 1 Deklaracji przez tortury rozumie się jakiekolwiek działanie, przez które osobie zadaje się umyślnie ból lub cierpienie fizyczne bądź psychiczne, przez funkcjonariusza publicznego bądź za jego namową, w celu uzyskania od tej osoby lub od osoby trzeciej informacji bądź zeznania a także zastraszania jej lub innych osób. W zapisie tym zwrócono uwagę, że stosowanie tortur stanowi rażącą i zamierzoną formę okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. Podkreślono również, że każdy akt tortur lub innych niedozwolonych form traktowania będzie stanowić obrazę godności ludzkiej i naruszenie praw człowieka oraz podstawowych wolności ujętych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Zwrócono również uwagę, że żadna okoliczność nawet stan wojenny, wyjątkowy nie usprawiedliwia stosowania tortur. Zakaz tortur w prawie międzynarodowym w państwach objętych jurysdykcją Konwencji ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania jest zakazem bezwzględnym22. Wysiłki Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania w dalszej perspektywie pozwoliły w 1992 r. na 20. Ibidem, s. 22. 21. Ibidem, s.27. 22. Declaration on the Protection of All Persons from Being Subjected to Torture and Other Cruel, Inhuman or Degrading Treatment or Puniszment, adopted by General Asembly resolution 3452 (XXX) of 9 December 1975 (Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ 3452 (XXX) z dnia 9 grudnia 1975 r. – Deklaracja w sprawie ochrony wszystkich osób przed torturami oraz innym okrutnym, nieludzkim lub poniżającym traktowaniem albo karaniem)., [w:] E. Dawidziuk, Traktowanie osób pozbawionych wolności we współczesnej Polsce na tle standardów międzynarodowych. Wyd. LEX Warszawa 2013 s. 27-32. R. Tadla: Bezpieczeństwo osadzonych w okresie odbywania kary pozbawienia wolności w świetle przepisów... utworzenie grupy roboczej, której zadaniem było przygotowanie projektu fakultatywnego do obowiązującej Konwencji. W 2001 r. Meksyk zaprezentował projekt uwzględniający powołanie mechanizmów prewencji na poziomie krajowym. W konsekwencji w dniu 18 grudnia 2002 r. Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku przyjęło protokół fakultatywny do Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania (Dz. U. z 2007 r. Nr 30, poz. 192; ang. Optional Protocol to the Convention against Torture), który wszedł w życie w dniu 22 czerwca 2006 r. Zgodnie z ideą powstania protokołu fakultatywnego do Konwencji został utworzony system wizytacji zapobiegawczych, realizowanych przez Podkomitet ONZ do Spraw Prewencji (ang. The Subcommittee on Prewenction of Torture and other Cruel, Inhuman or Degrading Treatment or Punishment – dalej PCP). Utworzono także krajowe mechanizmy prewencji, działające w poszczególnych państwach23. W swoim dorobku Organizacja Narodów Zjednoczonych posiada również szereg rezolucji, które dotyczą zapobiegania niedozwolonym formom traktowania osób pozbawionych wolności przez personel medyczny. Określono zasady etyki medycznej mówiące o roli personelu służby zdrowia w tym lekarzy, w ochronie więźniów i osób aresztowanych przed torturami oraz innym okrutnym, nieludzkim lub poniżającym traktowaniem albo karaniem. Personel medyczny został zobowiązany do zapewnienia osadzonym ochrony ich zdrowia fizycznego i psychicznego także leczenia na poziomie publicznej służby zdrowia. Zasady określają traktowanie aresztowanych lub uwięzionych w sposób humanitarny z szacunkiem wynikającym z ich przyrodzonej godności i wartości jako istoty ludzkiej24. W rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ dotyczących kwestii właściwego traktowania osób pozbawionych wolności w ostatnim czasie zawarto również zasady efektywnego dochodzenia i dokumentowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. W zasadach podkreślono potrzebę usprawnienia aktów oskarżenia lub prowadzenia postępowań dyscyplinarnych w stosunku do tych, którzy zostali wskazani jako odpowiedzialni za tego rodzaju czyny. Określono drogi prawne w staraniu się przez osoby pokrzywdzone odszkodowań od państwa a także zapewnienie środków medycznych i rehabilitację25. W ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych jak 23. E. Dawidziuk, op. cit., s. 32. 24. Ibidem, s. 33. 25. Ibidem, s.33. podkreśla T. Kalisz na uwagę zasługuje działalność Komitetu Praw Człowieka oraz mechanizmy funkcjonujące w oparciu o Konwencję Przeciwko Torturom z 1984 r., które obejmują swoim zasięgiem cały świat26. Komitet Praw Człowieka został powołany do życia przez międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych. Autor zwraca uwagę, że do kompetencji Komitetu Praw Człowieka należy rozpatrywanie sprawozdań składanych przez państwa, skarg międzynarodowych, skarg osób indywidualnych na naruszenia ich praw jak również prawo do wydawania uwag ogólnych (General Comments, w których prezentowane są oficjalne interpretacje postanowień Paktu) a także coroczne sprawozdanie z działalności przedstawiane Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ27. Polska ratyfikując w 1994 r. protokół fakultatywny do Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (MPPOiO) przewiduje dostęp jednostki do międzynarodowego organu w postaci Komitetu Praw Człowieka dając tym samym możliwość zaskarżania naruszeń praw człowieka. Państwa uznające postanowienia tego protokołu godzą się, że Komitet będzie właściwy do przyjmowania i rozpatrywania zawiadomień (skarg) pochodzących od osób, które stały się ofiarami naruszenia przez dane państwo praw określonych w Pakcie28. Działanie Komitetu w zakresie skargi od osoby fizycznej obejmuje sprawdzenie czy skarga jest dopuszczalna i czy może stać się przedmiotem rozpoznania, Komitet sprawdza czy zawiadomienie nie jest anonimowe i czy podlega jurysdykcji państwa-strony protokołu, czy pochodzi od osoby pokrzywdzonej i czy zawiadomienie nie jest niezgodne z postanowieniami Paktu. Komitet o zgłoszonym zawiadomieniu informuje państwo, które ma obowiązek w ciągu następnych sześciu miesięcy złożyć pisemne wyjaśnienia lub oświadczenia w danej sprawie. Następnie Komitet bada zawiadomienia przy drzwiach zamkniętych, po czym przekazuje swój pogląd na sprawę zainteresowanemu państwu lub osobie składającej zawiadomienie. Realizacja zaleceń Komitetu zależy od wewnętrznych uregulowań prawnych danego państwa29. Oprócz systemu Organizacji Narodów Zjednoczonych problematyką niehumanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności zajmuje się również Rada Europy 26. T. Kalisz, Mechanizmy międzynarodowej kontroli i ochrony praw człowieka wykorzystywane w toku postępowania wykonawczego, NKPK t. XXV, Wrocław 2009., s. 234. 27. Ibidem, s. 235. 28. Ibidem, s. 235. 29. Ibidem, s. 236. 29 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl powołana do życia dnia 5 maja 1949 r. Jej głównym zadaniem jest współpraca państw europejskich w najważniejszych dziedzinach życia społecznego i politycznego30. Do jej kluczowych osiągnięć na płaszczyźnie walki o godność osób pozbawionych wolności jest Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 r. (dalej – EKPC), nazywana również Europejską Konwencją Praw Człowieka. Sporządzono ją w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. Została przyjęta przez Radę Europy, jako konsekwencja uchwalonej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 r. Na jej podstawie utworzono system ochrony praw jednostki poprzez możliwość złożenia skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z siedzibą w Strasburgu a także do Europejskiej Komisji Praw Człowieka31. Europejski Trybunał Praw Człowieka został powołany na podstawie Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, nazywanej również Europejską Konwencją Praw Człowieka32. Pierwszy swój wyrok Trybunał Praw Człowieka wydał w 1959 r.. W dniu 30 października 1998 r. przeprowadzono reformę systemu ochrony Konwencji. W protokole nr 11 do Konwencji przekształcono mechanizm kontrolny ustanowiony przez Konwencję, sporządzony w Strasburgu dnia 11 maja 1994 r. (Dz. U. z 1998 r. Nr 147, poz. 962), powołując na miejsce Europejskiej Komisji Praw Człowieka oraz Trybunału Praw Człowieka działający w sposób stały Europejski Trybunał Praw Człowieka. Swoją działalność Trybunał rozpoczął od dnia 1 listopada 1998 r. Z uwagi na dużą liczbę skarg wpływających do Komisji nie była to ostatnia reforma Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W dniu 13 maja 2004 r. przyjęto zmiany w Protokole nr 14 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, zmieniając dotychczasowy system kontroli Konwencji, sporządzony 13 maja 2004 r. w Strasburgu (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 587), który wszedł w życie dnia 1 czerwca 2010 r.33. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzeka w świetle praw zawartych w Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Jak zaznacza E. Dawidziuk Konwencja zawiera prawa ogólne, dopiero wykładnia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka precyzuje ich znaczenie34. Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności została ratyfikowana przez Polskę w styczniu 30. 31. 32. 33. 34. 30 Ibidem, s. 236. E. Dawidziuk, op. cit., s. 36. Ibidem, s. 42. Ibidem, s. 42. Ibidem, s. 43. 1993 r. określając podstawowy katalog praw człowieka, będący najskuteczniejszym instrumentem ochrony na płaszczyźnie prawa międzynarodowego wraz z procedurą skargi przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka35. Jak podkreśla T. Kalisz skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu oraz mechanizm wizytacji funkcjonujący w oparciu o Europejską Konwencję o Zapobieganiu Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (dalej – EKZT) składają się na tzw. regionalny system ochrony praw człowieka36. Skargę do EKZT może złożyć każda osoba, która po wyczerpaniu drogi prawnej w Polsce uzna, że jej prawa gwarantowane przez EKPC zostały pogwałcone decyzją lub czynnością organów polskich. T. Kalisz wymienia dwa typy skarg kierowanych do Trybunału: skargę międzypaństwową (inter-states complaint) oraz skargę indywidualną (individual complaint)37. Skarga indywidualna jest najczęściej wykorzystywana przez osoby pozbawione wolności. Jak stwierdza Autor skarga może być rozpatrywana dopiero po wyczerpaniu wszystkich środków odwoławczych, przewidzianych prawem wewnętrznym, zgodnie z powszechnie uznanymi zasadami prawa międzynarodowego. Trybunał nie rozpatruje żadnej skargi, która jest anonimowa lub takiej, która jest identyczna ze sprawą już rozpatrywaną. Nie rozpatruje się również skarg, których nie da się pogodzić z postanowieniami Konwencji i takich, które w sposób oczywisty są nieuzasadnione lub stanowią nadużycie prawa do skargi38. Europejski Trybunał Praw Człowieka składa się z trzech sędziów, których liczba równa jest liczbie państw sygnatariuszy konwencji. W skład sędziowski Trybunału wchodzą ludzie o najwyższym poziomie moralnym posiadający wykształcenie prawnicze oraz najwyższych kwalifikacjach sędziowskich. Sędziów na 6-letnią kadencję wybiera Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. Dorobek Rady Europy obejmuje głównie działanie różnego rodzaju mechanizmów kontrolnych działających w obrębie kontroli prewencyjnej lub post factum, często z możliwością wypłaty odszkodowania39. Od 3 marca 1977 r. Polska stała się sygnatariuszem Pak35. Hofmański P. Europejska konwencja o zapobieganiu torturom oraz innym formom nieludzkiego traktowania i karania, P. Pol. 1993, Nr 3-4., s. 5. 36. T. Kalisz, Mechanizmy…, s. 244. 37. Ibidem, s. 244. 38. Ibidem, s. 245. 39. A. Bisztyga, Ochrona praw człowieka w systemie Rady Europy, [w:] T. Kalisz, Mechanizmy międzynarodowej kontroli i ochrony praw człowieka wykorzystywane w toku postępowania wykonawczego, NKPK, tom XXV, Wrocław 2009, s. 244 R. Tadla: Bezpieczeństwo osadzonych w okresie odbywania kary pozbawienia wolności w świetle przepisów... tów Praw Człowieka. W dniu 9 czerwca 1989 r. państwo przystąpiło do Konwencji ONZ Przeciwko Torturom40. Po zmianach ustrojowych w 1989 r. Polska w listopadzie 1991 r. przystąpiła do Rady Europy, co zapoczątkowało nową erę w dziejach rozwoju polskiej polityki karnej na arenie międzynarodowej. Od tej pory państwo miało możliwość ratyfikowania traktatów i porozumień międzynarodowych obowiązujących w krajach członkowskich. W ramach współpracy międzynarodowej powstał cały system instytucji zajmujących się ochroną praw człowieka i obywatela. Instytucje te zapoczątkowały proces zmian w sposobie postępowania z osobami skazanymi i pozwoliły na stworzenie obszernego katalogu środków ochrony oraz kontroli praw osób pozbawionych wolności i każdego obywatela w naszym państwie41. Wśród wymienionych międzynarodowych praw na rzecz poprawy sytuacji osób pozbawionych wolności na uwagę zasługuje Europejska Konwencja o Zapobieganiu Torturom oraz Innym Formom Nieludzkiego i Poniżającego Traktowania lub Karania (dalej EKZT), sporządzona w Strasburgu dnia 27 listopada 1987 r., która weszła w życie 1 lutego 1989 r. Mechanizm ten został wypracowany przez Radę Europy i jest umową międzynarodową, która ma charakter uzupełniający względem EKPC. Stanowi ona w art. 3, że nikt nie będzie poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu42. Zdaniem T. Kalisza celem stworzenia tego kolejnego instrumentu prawnego jest przeświadczenie, że ochrona osób pozbawionych wolności może być wzmocniona środkami pozasądowymi o charakterze zapobiegawczym, poprzez tzw. mechanizm wizytacji instytucji izolacyjnych43. Z chwilą przystąpienia Polski do Rady Europy przyjęto ciężar respektowania przez państwo traktatów i porozumień międzynarodowych wypracowanych przez tą organizację w tym Europejskiej Konwencji o Zapobieganiu Torturom oraz Innym Formom Nieludzkiego i Poniżającego Traktowania lub Karania. W myśl art. 1 EKZT stworzono jak podkreśla T. Kalisz pozasądowy mechanizm opierający się na lustrowaniu przez delegacje Europejskiego Komitetu do spraw Zapobiegania Torturom wszelkich miejsc, w których przetrzymywane są osoby pozbawione wolności przez wymiar sprawiedliwości (dalej CPT). Jak podkreśla Autor, działania komitetu oparte są na czterech podstawowych zasadach: 40. 41. 42. 43. Hofmański P., op. cit., s. 7. Ibidem, s. 8. T. Kalisz, Mechanizmy…, s. 247. A. Bisztyga, op. cit., s. 247. • skuteczności – wyrażającej się między innymi po przez realizację prawa do wizytacji we wszystkich jej formach; • współpracy – członków Komitetu z organami państwa objętego wizytacją; • poufności – polegającej na stworzeniu atmosfery wzajemnego zaufania pomiędzy Komitetem a wizytowanym państwem oraz • bezstronności – tzn., że każdy z członków Komitetu pełni swoje funkcje we własnym imieniu. Ponadto członkiem delegacji nie może zostać osoba z jego kraju a także nie posiada głosu przy podejmowaniu decyzji dotyczących jego kraju44. Działalność Komitetu sprowadza się do formułowania sprawozdań. Jak stwierdza T. Kalisz sprawozdanie powinno uwzględniać ewentualne uwagi zgłaszane przez wizytowane państwo. Europejski Komitet do spraw Zapobiegania Torturom umieszcza również w sprawozdaniu wszelkie zalecenia, jakie uznaje za konieczne. Komitet w ramach konsultacji z danym państwem może skłonić je do wprowadzenia ulepszeń w zakresie ochrony osób pozbawionych wolności. Zarówno sprawozdanie jak i konsultacje mają charakter poufny. W sytuacji, gdy państwo uchyla się od współpracy zgodnie z zaleceniami komitetu lub odmawia poprawy sytuacji zgodnie z jej zaleceniami, Komitet może większością 2/3 swych członków podając decyzję o upublicznieniu sprawozdania45. Wizytacja delegacji Europejskiego Komitetu ds. Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu lub Karaniu (ang. The European Committe for the Prevention of Torture and Inhuman or Degrading Treatment or Punishment) miała miejsce w Polsce na przełomie lipca i grudnia 2009 r. W dniu 12 lipca 20011 r. w swoim raporcie EKZT (do nazwy ang. – CPT) opublikował informacje dotyczące stanu polskiego więziennictwa. Była to czwarta inspekcja przeprowadzona w Polsce przez EKZT (CPT), która stanowiła część okresowych wizyt przeprowadzonych w roku 2009. W swoim raporcie EKZT (CPT) wskazuje na szereg nieprawidłowości w obszarze działalności placówek o charakterze izolacyjnym. Wymienia się w nim m.in.: przeludnienie w zakładach karnych, problemy związane z opieką medyczną dla osadzonych, niewłaściwe traktowanie osób zatrzymanych przez funkcjonariuszy Policji, a także niewystarczającą opiekę prawną. Komitet zwrócił uwagę, że w okresie wizytacji na przestrzeni lat 2004-2011, liczba osadzonych w więzieniach wzrosła o 5.000, co spowodowało wzrost 44. T. Kalisz, Mechanizmy…, s. 243. 45. Ibidem, s. 249. 31 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl współczynnika przeludnienia, który został wyliczony w oparciu o podstawę 3 m² powierzchni mieszkalnej na jednego więźnia i wynosił 101%. EKZT (CPT) w swoich zaleceniach zaznaczył konieczność jak najszybszego wprowadzenia zmian w polskim prawodawstwie odnośnie minimalnej przestrzeni życiowej przypadającej na jednego więźnia i określenia jej poziomu na minimum 4 m². W swoim raporcie EKZT (CPT) zwrócił również uwagę na problem poufności informacji medycznej dotyczącej więźniów, oraz na fakt obecności funkcjonariuszy Służby Więziennej podczas badania lekarskiego więźniów. Zdaniem EKZT (CPT) obecność funkcjonariuszy podczas badań lekarskich wpływa ujemnie na relacje lekarz–pacjent i przeważnie nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa w pracy lekarza. W czasie wizyty EKZT (CPT) zwrócił uwagę, że w aresztach śledczych występuje całkowity brak zajęć (pracy, szkoleń, edukacji, sportu), ograniczona przestrzeń i zbyt restrykcyjne podejście dotyczące kontaktów ze światem zewnętrznym. Wizytujący określili takie postępowanie opresyjnym i zniechęcającym. EKZT (CPT) zalecił polskim władzom zwiększenie wysiłków przy tworzeniu programów aktywności dla więźniów oraz osób aresztowanych a także zwiększenia ilości godzin przebywania osadzonych poza celą46. Wnioski, które zostały wyciągnięte z wizytacji dają wyraz zasadom ochrony praw osób pozbawionych wolności a realizacja przez państwo zaleceń Komitetu daje osobom pozbawionym wolności świadomość dbania o ich prawa i poczucie bezpieczeństwa w trakcie odbywania kary. Do osiągnięć Rady Europy na rzecz poprawy bezpieczeństwa osadzonych jednostkach izolacyjnych należy również dokument wypracowany przez Radę pod nazwą Europejskie Reguły Więzienne. Jej podstawowe zasady to 47: • wszystkie osoby pozbawione wolności są traktowane z poszanowaniem ich praw człowieka, • osoby pozbawione wolności zachowują wszystkie prawa, których nie zostały pozbawione zgodnie z prawem w orzeczeniu skazującym je lub zatrzymującym w areszcie, • restrykcje nałożone na osoby pozbawione wolności powinny być ograniczone do koniecznego minimum i proporcjonalne do uzasadnionego celu, dla którego zostały nałożone, • warunków więziennych naruszających prawa człowieka więźniów nie uzasadnia brak środków, 46.http://www.hfhr.pl/wp-content/uploads/2011/07/komunikat-prasowy_publikacja-raportu-cpt_12-lipca-2011.pdf 47. http://www.cossw.pl/file/redir.php?id=5853, Europejskie Reguły Więzienne, tekst jednolity dostępny w dniu 10.01.2015 32 • życie w więzieniu odpowiada, tak jak tylko jest to możliwe, pozytywnym aspektom życia w społeczeństwie, • każde pozbawienie wolności jest prowadzone tak, by ułatwić osobom pozbawionym wolności reintegrację w wolnym społeczeństwie, • zachęca się do współpracy z zewnętrznymi służbami społecznymi oraz na ile to możliwe do udziału społeczeństwa obywatelskiego w życiu więziennym, • personel więzienny stanowi istotną służbę publiczną, dlatego jego rekrutacja, kształcenie i warunki pracy umożliwiają mu utrzymanie wysokich standardów w jego opiece nad więźniami, • wszyscy więźniowie są poddawani regularnej kontroli państwa i niezależnemu monitoringowi. Jak podkreśla M. Niełaczna ERW oddzielają sam moment przyjęcia osoby do jednostki penitencjarnej od okresu następującego po nim. Reguły stanowią, że personel więzienny w momencie przyjęcia skazanego zobowiązany jest do uzyskania danych, weryfikujących tytuł prawny pozbawienia wolności i tożsamość osoby a także zobowiązany jest wykonać czynności związane z badaniem fizycznego i psychicznego zdrowia osoby pozbawionej wolności. Ponadto w trakcie przyjęcia skazany powinien otrzymać informacje pisemnie i ustnie w języku, który rozumie, w zakresie swoich praw i obowiązków w zakładzie karnym oraz informacje o wymiarze kary i możliwościach wcześniejszego zwolnienia48. Celem ERW jest również zapewnienie bezpieczeństwa skazanym jak również personelowi więziennemu oraz zaplanowanie oddziaływań penitencjarnych określających programy psychokorekcyjne ukierunkowane na rodzaj i stopień niedostosowania społecznego. Personel powinien określić stopień zagrożenia jaki skazany stanowi dla siebie, innych osadzonych oraz personelu więziennego i zapewnić wymienionym maksimum bezpieczeństwa w trakcie pobytu skazanego w jednostce penitencjarnej49. Określone przez ERW reguły postępowania z osobami skazanymi stanowią o bezpieczeństwie osadzonego oraz personelu więziennego. Pozwalają na zmniejszenie ryzyka zachowań agresywnych wobec współwięźniów a także wobec personelu więziennego. 48. M. Niełaczna, Zmiany za murami? Stosowanie standardów postępowania z więźniami w Polsce, Warszawa 2011, s. 122. 49. Ibidem, s. 123. R. Tadla: Bezpieczeństwo osadzonych w okresie odbywania kary pozbawienia wolności w świetle przepisów... Bibliografia/References • • • • • • • • • • • Bisztyga A., Ochrona praw człowieka w systemach Rady Europy, [w:] T. Kalisz (red.), Mechanizmy międzynarodowej kontroli i ochrony praw człowieka, NKPK 2009. Dawidziuk E., Traktowanie osób pozbawionych wolności we współczesnej Polsce na tle standardów międzynarodowych, Warszawa 2013. Flowers G., T. Carr, R. Rubbacj SAIE, Atlanta 1992, Georgia Departament of Correction. Hofmański P. Europejska konwencja o Zapobieganiu Torturom oraz Innym Formom Nieludzkiego Traktowania i Karania, P. Pol. 1993, Nr 3-4. Kalisz T. Mechanizmy międzynarodowej kontroli i ochrony praw człowieka, NKPK 2009. Kalisz T., Kwieciński A., Bezpieczeństwo osobiste osadzonych w okresie izolacji penitencjarnej, Acta Erasmiana 2010. Lelental S. Kodeks karny wykonawczy. Komentarz, Warszawa 2014. MacKenzie D., D. Parent, Shock Incarceration and Prison Crowding in Louisiana, „Journal of Criminal Justis” 1991, nr 1991, nr 19. Niełaczna M., Zmiany za murami? Stosowanie standardów postępowania z więźniami w Polsce. Szymanowski T., Kuratorzy sądowi i zadania prze nich wykonywane po dokonanej reformie, Archiwum Kryminologii 20032004, t. XXVII. Tyszkiewicz L., Dwie próby ograniczenia impasu w polityce karnej, Państwo i Prawo, nr 7, 2007. 33 Edyta Tkaczyk Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 str. 35-39 Wyższa Szkoła Menedżerska w Warszawie Samorząd adwokacki w świetle Konstytucji z 1997 r. i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego / The Bar council in the light of the Constitution of 1997 and the judicial decision of the Constitutional Tribunal Abstract Streszczenie The article provides a description of the legal stand of the Bar council from the point of view of the provisions of the Constitution, that is art. 17 act 1 of the Constitution and judicial decisions made by the Constitutional Tribunal. The so-ciety has been aware of the Bar council for a number of years. In Poland trade associations are established on the basis of the article 17 act 1 of the Constitu-tion. The act on the bar council – Law on the advocates’ profession as of 26 May 1982 – had been enacted a dozen years before the Constitution of 1997 became effective. At this point we face a question of whether it is necessary to pass a new act. Artykuł opisuje pozycję prawną samorządu adwokackiego z punktu widzenia postanowień konstytucji tj. art. 17 ust. 1 Konstytucji i orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Samorząd adwokacki funkcjonuje w świadomości społecznej już od wielu lat. W Polsce samorządy zawodowe są powoływane na mocy artykułu 17 ust.1 Konstytucji. Ustawa traktująca o samorządzie adwokackim – Prawo o adwokaturze w dniu 26 maja 1982 r. została uchwalona kilkanaście lat przed wejściem w życie Konstytucji z 1997 r. Tu pojawiło się pytanie czy konieczne jest uchwalanie nowej ustawy? Key words: advocates’ profession, bar council, trade association, profession of public trust U podstaw każdego samorządu zawodowego leżą określone wartości wspólne wszystkim osobom wchodzącym w jego skład. Oznacza to odziaływanie na poczucie tożsamości i ciągłości samorządu zawodowego przyczyniając się w ten sposób do jego rozwoju. Wspólne wartości dla samorządu adwokackiego znajdują swój początek w Konstytucji. Przedmiotem rozważań w niniejszym opracowaniu będą wybrane zagadnienia dotyczące pozycji prawnej samorządu adwokackiego analizowanego z punktu widzenia postanowień konstytucyjnych, w szczególności art. 17 ust. 1 Konstytucji i orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Wartości zawarte wprost w Konstytucji przekładają się na fakt, że samorząd adwokacki funkcjonuje w świadomości społecznej już od wielu lat. Społeczeństwo intuicyjnie wyczuwa, jakie są kompetencje adwokata i dość dobrze radzi sobie z usytuowaniem samorządu adwokackiego wśród innych samorządów zawodowych. Jednakże całej dyskusji sens nadaje pytanie o samorząd adwokacki któ- Słowa kluczowe: adwokatura, samorząd adwokacki, samorząd zawodowy, zawód zaufania publicznego ry istniał przed wejściem w życie art. 17 ust.1 Konstytucji z 1997. Konstytucja w art. 17 ust. 1 postanowiła, że w drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego1 i w celu jego ochrony. Nie oznacza to jednak, że uchwalenie ustawy – Prawo o adwokaturze2, które nastąpiło 26 maja 1982 r. czyli kilkanaście lat przed wejściem w życie Konstytucji z 1997 r. wymaga wydania nowej ustawy. To powoduje, że już na wstępie możemy stwierdzić, że przez samorząd adwokacki rozumiemy pewien sposób zorganizowania wyodrębnionej grupy społecznej, za po1. 2. W projekcie ustawy o postępowaniu dyscyplinarnym wobec osób wykonujących niektóre zawody prawnicze (druk sejmowy nr 1202 VII kad.) projektodawcy na nowo próbowali zdefiniować interes publiczny. Projektodawcy wychodząc od zwartego w art. 17 ust. 1 Konstytucji unormowania, że piecza nad wykonywaniem zawodu jest sprawowana „w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony, argumentowali, że powierzenie orzecznictwa dyscyplinarnym sądom powszechnym w najskuteczniejszy sposób zagwarantuje ochronę interesu publicznego”. Dz. U. 2015 r. poz. 615, z późn. zm. Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl średnictwem którego obywatele ci, tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową3. Ze względu na różnice w ich ujęciu należy podkreślić, że rozwinięty samorząd adwokacki stanowi miarę dojrzałości społeczeństwa obywatelskiego, świadczy też o zaufaniu demokratycznego państwa prawa do obywateli. Sformułowanie takiego abstrakcyjnego katalogu zawsze miałoby cechy subiektywne i było pozbawione praktycznego znaczenia. Należy przy tym zaznaczyć, iż Konstytucja nie definiuje zarówno pojęcia zawodu zaufania publicznego jak i pieczy nad samorządem4. To zaś wskutek dokonywania wykładni Konstytucyjnych pojęć ma praktyczne znaczenie, jeśli chodzi o realizację poszczególnych wartości na podstawie zastosowania w danej sytuacji aktu normatywnego. Artykuł 17 ust. 1 określa tylko, że osoby pragnące utworzyć właściwy dla ich zawodu samorząd zawodowy nie mogą utworzyć samorządu na mocy własnej decyzji5. W rozwoju samorządu zawodowego utworzenie samorządu adwokackiego skutkuje tym, iż samorząd ten jest równy innym samorządom w państwie ma prawo głosu, a adwokaci wykonujący ten zawód należą do osób wykonujących pojęcie zawodu jako zawodu zaufania publicznego6. Wartości leżące u podstaw utworzenia samorządu zawodowego danej grupy jest wyróżnieniem i wyrazem uznania dla wykonywania zawodu zaufania publicznego7 i jest jak najbardziej słuszne z punktu widzenia racjonalności prawodawcy8. Artykuł 17 ust. 1 Konstytucji determinuje tworzenie samorządów zawodowych w drodze zwykłej ustawy9 jako woli towarzyszącej ustawodawcy. Z faktu tego wynikają przede wszystkim funkcje samorządów zawodowych w tym samorządu adwokackiego i ich ograniczenia10. Literalna oraz systemowa wykładnia art. 17 ust. 1 Konstytucji prowadzi do wniosku, że przewidziany w tym przepisie zespół unormowań odnosi się do osób 3. P. Winczorek, Wprowadzenie, [w:] Rola samorządów zawodowych – zawodów zaufania publicznego – w tworzeniu demokratycznego państwa prawa, Debata „okrągłego stołu” pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Aleksandra Kwaśniewskiego, Warszawa 2004, s. 124. 4. Por. L. Grzonka, J. Kostrubiec, Zawód zaufania publicznego. Przyczynek do dyskusji, „Studia Iuridica Lublinensia” 2007, tom IX, s. 25-34. 5. E. Tkaczyk, Samorząd zawodowy w świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, „Przegląd Sejmowy” 2011, nr 6, s. 63. 6. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 listopada 2004 r., sygn. akt Sk 64/03, OTK ZU 2004 nr 10A poz. 107. 7. „Chodzi o rzeczy, które jednostki zrobią lepiej od rządu”. J.S. Mill, O wolności, [w:] Antologia tekstów dotyczących praw człowieka. Księga jubileuszowa Rzecznika Praw Obywatelskich, t. III, red. J. Zajadło, Warszawa, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich 2008, s. 186. 8. M. Tabernacka, Zakres wykonywania zadań publicznych przez organy samorządów zawodowych, Wrocław 2007, s. 54. 9. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 listopada 2006 r., sygn. akt K 30/06, OTK ZU 2006 nr 10A poz. 149. 10. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 października 2010 r., sygn. akt K 1/09, OTK ZU 2010 nr 8A poz. 76. 36 wykonujących zawód zaufania publicznego, zaś piecza samorządu dotyczy należytego wykonywania tych zawodów. Stwierdzić można przy tym, że z brzmienia tego artykułu wynika, że dla powołania samorządu adwokackiego konieczne jest by ustawa określała cele samorządu adwokackiego, wyznaczała krąg osób, które będą należały do danej wspólnoty samorządowej i przesądziła o ogólnej organizacji i zasadach działania samorządu oraz przekazała mu określone zadania i kompetencje. „Osoby wykonujące zawody zaufania publicznego mogą z woli ustawodawcy zostać objęte obowiązkiem przynależności do samorządu zawodowego (…)”11. Wartości wspólne dla samorządów zawodowych Konstytucja określiła w ww. artykule wskazuje, że do sprawowania pieczy powołana jest sama korporacja adwokatów. Z kolei adresatami pieczy w samorządzie adwokackim są bezpośrednio obywatele sprawujący zawody zaufania publicznego. Pomijając określone nowe wartości przedmiotem pieczy jest należyte wykonywanie zawodu adwokata w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Istotną rolę ma tu do odegrania pojęcie interesu publiczny i jego ochrona stanowiąca szczególne kryterium sprawowania zawodu adwokata i, tym samym, szczególne kryterium sprawowania nad nimi pieczy. Założenie, że powierzenie korporacji samorządu adwokackiego troski o ochronę interesu publicznego jest wyrazem zaufania państwa do danej grupy jako całości. Przekroczenie tych ram powoduje, że wykroczenie poza nie, nie są objęte tym pojęciem. W stosowaniu Konstytucji sprawując pieczę nad należytym wykonywaniem zawodu adwokata, samorząd podejmuje działania o charakterze władczym albo przynajmniej ma udział w ich podejmowaniu12. Przykładem mogą być występujące w samorządzie adwokackim takie działania jak dopuszczenie do wykonywania zawodu adwokata, czyli na ogół wpis na listę osób wykonujących dany zawód, oraz stosowanie ustawowych sankcji za nienależyte wykonywanie zawodu adwokata. Występowanie sankcji powoduje, iż mamy do czynienia z zawieszeniem prawa do wykonywania zawodu, pozbawienie danej osoby tego prawa lub wydalenie z adwokatury. Sama koncepcja sprawowania pieczy wyłania nam kolejny element w postaci należytego wykonywania zawodu adwokata jakim jest sprawowanie sądownictwa dyscyplinarnego wobec członków korporacji. Jednocześnie sprawowanie pieczy obejmuje również działania kontrolne i nadzorcze podejmowane przez organy samorządu adwokackiego, a także uchwalanie zasad etyki i deontolo11. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 grudnia 2009 r., sygn. akt K 4/08, OTK ZU 2009 nr 11A poz. 162. 12. Zob. P. Sarnecki, Uwaga do art. 17, Komentarz do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, t. IV, red. L. Garlicki, Warszawa 2005, s. 1 i n. E. Tkaczyk: Samorząd adwokacki w świetle Konstytucji z 1997 r. i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego gii zawodowej13. Sprawowanie pieczy nie może być utożsamiane z wzajemnym oddziaływaniem powiązanym z nadzorem14 w jego czystej postaci. Występowanie oraz sprawowanie względnej pieczy nad należytym wykonywaniem zawodu adwokata, czyli drugi z konstytucyjnych celów istnienia korporacji, o którym mowa w art. 17 ust. 1 Konstytucji, polega na wykonywaniu działań mających na celu zapewnienie wysokiej jakości oraz kultury wykonywania zawodu oraz odpowiedniego poziomu etycznego i profesjonalnego. W takiej sytuacji piecza, która jest konstytucyjnym obowiązkiem organów samorządów zawodowych zawodów zaufania publicznego, powinna być rozumiana jako suma działań podejmowanych w celu zapewnienia ochrony interesu publicznego15. W kontekście powyższego, wskazuje się, iż piecza nad należytym wykonywaniem zawodu adwokata obejmuje podejmowanie władczych rozstrzygnięć dotyczących dopuszczenia do wykonywania zawodu oraz stosowania ustawowych sankcji za nienależyte wykonywanie zawodu16. Najogólniej rzecz ujmując interes publiczny i jego ochrona stanowią szczególne kryteria sprawowania nad nimi pieczy. W związku z tym nie bez racji niektórzy formułuje tezę, że użycie określenia „interes publiczny” w odniesieniu do zawodu adwokata nie jest jedynym przypadkiem, gdy w normach Konstytucji „interes publiczny” występuje jako samodzielna kategoria pojęciowa17. W tym kontekście należy zauważyć, że pojęcie „interes publiczny”, które akcentuje rodzaj pożytku służącego ogółowi, występuje w ustawie zasadniczej w różnych kontekstach. Wśród możliwych działań nie stwarza to możliwości jednoznacznego określenia, czym dokładnie charakteryzuje się interes publiczny w sensie uniwersalnym i jaki jest zakres spraw ujętych w tym pojęciu. Zgodnie zatem z konstytucyjną konstrukcją samorząd adwokacki stanowi formę decentralizacji wykonywania zadań publicznych w obrębie władzy wykonawczej. Owa względna niezależność samorządu od państwa i jego uprawnienia powodują, że pełni on rolę pośrednika między administracją państwową a osobami wykonującymi dany zawód, ograniczając bezpośredni wpływ administracji na zawód adwokata. 13. Tak też D. Szafrański, Samorząd zawodowy, [w:] Prawo gospodarcze, zagadnienia administracyjnoprawne, praca zbiorowa, Warszawa: PWN 1998, s. 157. 14. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego 14 grudnia 2010 r., sygn. akt K 20/08, OTK ZU 2010 nr 10A poz. 14. 15. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2012 r., sygn. akt K 15/08, OTK ZU 2012 nr 3A poz. 24, Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 lutego 2004 r., sygn. akt P 21/02, OTK ZU 2004 nr 2A poz. 9, Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2001 sygn. akt K 37/00, OTK ZU 2001 r., nr 4 poz. 86. 16. Zob. M. Tabernacka, Zakres wykonywania zadań publicznych…, s. 58 i n. 17. Zob. B. Banaszak, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, komentarz, Warszawa 2009, s. 117. Należy jednak zauważyć, że z kolei interes państwa w powoływaniu korporacji, jaką jest samorząd adwokacki, można określić jako potrzebę: kontroli realizacji funkcji ochrony interesu publicznego podczas wykonywania czynności zawodowych. W ocenie niektórych badaczy ustalanie zasad deontologii zawodowej18, aczkolwiek ma cechy zadania korporacyjnego, samoregulacji, jest jednocześnie stanowieniem standardów w zakresie należytego wykonywania zawodu adwokata, co nadaje mu jednocześnie cechy zadania o charakterze publicznym. W stosunku do wielu zawodów zawód adwokata jako zawód zaufania publicznego nobilituje19. „W opinii społecznej panuje przekonanie, że zawód zaufania publicznego cechuje nienaganna postawa moralna i etyczna jego przedstawicieli”20. Pozwala to na stwierdzenie, że zawód adwokata nie jest zawodem chwilowym-doraźnym i wiąże się z wieloletnią karierą zawodową. Kompleksowa ocena zawodu adwokata sprowadza się do tego, że osoby wykonujące ten zawód najczęściej pracują w zawodzie przez całe życie a nawet przyuczają kolejne pokolenia. W ten sposób społeczeństwo obdarza zawód adwokata zaufaniem a bycie członkiem korporacji zawodowej sprzyja realizacji wyznaczonych przez ustawę celów i pozwala na współtworzenie państwa prawa. W rezultacie wprowadzone przez Konstytucję pojęcie zawodu zaufania publicznego21 z pewnością odnosi się do zawodu adwokata. W tym kontekście można w jakimś zakresie zgodzić się z poglądem, iż Konstytucja nie definiuje pojęcia zawodu zaufania publicznego. W nauce prawa do cech tego zawodu zalicza się jego wykonywanie nie dla zysku, ale dla zaspokojenia interesu publicznego. Wyjątkowy status zawodu adwokata sprowadza się do tego, że do tych osób zwracają się klienci w sprawach bardzo osobistych, którzy wraz z fachową wiedzą wymagają dyskrecji, lojalności i uczciwości. Co to znaczy zawód zaufania publicznego w odniesieniu do zawodu adwokata? Co na gruncie Konstytucji może być potraktowane jako owo zaufanie publiczne22? W kontekście tego pytania Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 30 listopada 2011 r.23 dokonał bliższej analizy pojęcia – zaufania pu18. Zob. M. Kulesza, Pojęcie zawodu zaufania publicznego, [w:] Zawody zaufania publicznego a interes publiczny – korporacyjna reglamentacja versus wolność wykonywania zawodu, oprac. S. Legat, M. Lipińska, Warszawa 2002, s. 27. 19. P. Kuczma, Adwokat jako zawód zaufania publicznego w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, „Palestra” 2012, nr 3-4, s. 146. 20. I. Sobieska, Status zawodu zaufania publicznego podstawą samorządności, [w:] Doradztwo podatkowe; funkcjonowanie i kierunki rozwoju. Warszawa 2012, Lex 155427. 21. E. Tkaczyk, Samorząd zawodowy w świetle…, s. 67. 22. Szerzej P. Sarnecki, Pojęcie zawodu zaufania publicznego (art. 17 ust.1 Konstytucji) na przykładzie adwokatury, [w:] Konstytucja, wybory, parlamenty. Studia ofiarowane Zdzisławowi Jaroszowi, red. L. Garlicki, Warszawa 2000, s. 153 i n. 23. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 listopada 2011 r., sygn. akt K 1/10 OTK ZU 2011 nr 9A poz. 99. 37 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl blicznego, które powinno cechować osoby wykonujące zawody prawnicze w tym zawód adwokata. Reakcja na to może być, że chodzi tutaj głównie o zaufanie między tym, kto jest odbiorcą usług świadczonych przez adwokata a tym, kto takiej usługi dostarcza24. Należy jednak uznać, że ustawa – Prawo o adwokaturze nie zawiera przepisu, że samorząd adwokacki jest samorządem reprezentującym osoby wykonujące zawód zaufania publicznego w rozumieniu art. 17 ust. 1 Konstytucji. W ten sposób w ocenie Sądu Najwyższego status taki może nadawać samorządowi zawodowemu tylko ustawa, jak ma to miejsce w przypadku samorządu notariuszy25. Sprawa zostaje jednak otwarta dla doktryny i praktyki. Pozostaje jeszcze jeden aspekt, że samorząd adwokacki ma na celu ochronę określonej grupy, która ze względu na dobro społeczne wymaga najwyższych kwalifikacji merytorycznych i moralnych26. Należy w tym kontekście podkreślić, że samorząd taki jest zatem zrzeszeniem osób fizycznych wykonujących określoną działalność zawodową osobiście. Dano temu wyraz, że cechami osób wchodzących w skład samorządu adwokackiego to przede wszystkim przygotowanie do wykonywania zawodu i zdolności do wykonywania go na poziomie i w zakresie, który może być uznany za wystarczający, aby spełniał kryteria zaufania publicznego. Współczesny samorząd dba o wysoki poziom merytoryczny i etyczny adwokatów27. Warto dodać, że samorząd adwokacki zajmuje ważne miejsce w systemie demokracji obywatelskiej oraz ma na celu ochronę zawodu, który ze względu na dobro społeczne wymaga najwyższych kwalifikacji zarówno merytorycznych jak i moralnych. Koresponduje z tą formułą takie postanowienie, że to wewnątrz korporacji adwokatów kształtowane są postawy odzwierciedlające uznawane w zawodzie wartości. Adwokat w społeczeństwie jawi się jako profesjonalista wykonujący zawód zaufania publicznego, zgodnie z oczekiwaniami społecznymi i we wskazanym przez państwo obszarze. Jednocześnie ustawa wprowadza ochronę prawną tytułu zawodowego „adwokat”. Dodatkowo adwokat podczas i w związku z wykonywaniem czynności zawodowych korzysta z ochrony prawnej. W niniejszym opracowaniu staram się zwrócić uwagę na to, że wejście do zawodu adwokata oznacza 24. Zob. P. Sarnecki, Uwaga do art. 17, Komentarz do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, t. IV, red. L. Garlicki, Warszawa 2005, s. 1-6. 25. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2001 r., sygn. akt I CKN 1217/98, OSNC 2002/1/13. 26. Zob. S. Wykrętowicz, Samorząd w Polsce, istota, formy, zadania, Poznań 2008, s. 59. 27. „Ustawodawca ma pewną swobodę w kształtowaniu kompetencji i zadań wykonywanych przez dany samorząd zawodowy”. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 grudnia 2010 r., sygn. akt K 20/08, OTK ZU 2010 nr 10A, poz. 129. 38 wejście do określonej społeczności, która rozwija i przyucza do zawodu. Jeśli chodzi o strukturę organizacyjną to w zasadzie nie jest ona pozostawiona uznaniu samych członków, lecz ustalona ustawą tworzącą samorząd adwokatów. Powstanie samorządu adwokatów nie jest bowiem przejawem wolności zrzeszania się, lecz przejawem „prawa do samorządu”. Monopol wykonywania zawodu adwokata jedynie przez członków korporacji znajduje się oczywiście w pewnej kolizji z konstytucyjną wolnością wyboru i wykonywania zawodu (art. 65), której rozwiązanie należy do ustawodawcy, przy spełnieniu wymogów określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji28. W każdym razie, co wynika również z postanowień art. 31 ust. 2, może tu występować pewne ograniczenie wolności osób tworzących taką korporację samorządową29. W art. 65 ust. 1 Konstytucji ustawodawca wyraźnie wyodrębnia wolność wyboru oraz wolność wykonywania zawodu30. Problematyka zrzeszania w samorząd adwokacki, a zwłaszcza ustawowe tworzenie samorządu adwokackiego, reprezentującego osoby wykonujące zawód zaufania publicznego i przymusowość przynależności do samorządu wszystkich osób wykonujących zawody zaufania publicznego pojawiła się także w wyroku Trybunału Konstytucyjnego31. Zdaniem wnioskodawcy art. 17 ust. 1 Konstytucji nie daje ustawodawcy uprawnień do ustanawiania obowiązku przynależności do danego samorządu zawodowego wszystkich osób, które posiadają dyplom zaświadczający o uzyskaniu uprawnień. Podsumowując niniejsze rozważania należy stwierdzić, że z brzmienia artykułu 17 ust. 1 Konstytucji wynika, że dla powołania samorządu konieczne jest uchwalenie stosownej ustawy, która określi jego cele, wyznaczy krąg osób, które będą należały do danej wspólnoty samorządowej, przesądzi ogólnie o organizacji i zasadach działania samorządu oraz przekaże mu określone zadania i kompetencje. W tym artykule Konstytucja określiła, że do sprawowania pieczy powołana jest sama korporacja. Tak też się dzieje w przypadku samorządu adwokackiego, który działa w oparciu o ustawę korporacyjną. 28. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 marca 2012 r., sygn. akt K 3/10, OTK ZU 2012 nr 2A poz. 9. 29. J. Smarż, Konstytucyjne uwarunkowania tworzenia samorządów zawodowych, Teza nr 1, Lex 189807. 30 Wyrok Trybunał Konstytucyjny z dnia 18 lutego 2004 r., sygn. akt P 21/02, OTK ZU 2004 nr 2A poz. 9. 31. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2001 r., sygn. akt K 37/00, OTK ZU z 2001 nr 4 poz. 86. Wnioskodawca kwestionował przede wszystkim obowiązek uzyskania wpisu do rejestru okręgowej izby lekarsko-weterynaryjnej (lub wpisu do tego rejestru) przez lekarzy weterynarii będących pracownikami (urzędnikami oraz członkami korpusu służby cywilnej) i funkcjonariuszami rządowej i samorządowej administracji zespolonej. E. Tkaczyk: Samorząd adwokacki w świetle Konstytucji z 1997 r. i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego Niezależnie jednak powstanie samorządu adwokackiego nie jest bowiem przejawem wolności zrzeszania się, lecz przejawem „prawa do samorządu”. Za symboliczne podsumowanie uważam, że urzeczywistnienie zasady samorządności w adwokaturze powinno prowadzić do budowania społeczeństwa obywatelskiego. Wziąwszy pod uwagę, że zgodnie z art. 17 ust. 1 Konstytucji pieczę nad należytym wykonywaniem zawodów zaufania publicz- nego sprawować ma samorząd adwokacki który ma za zadanie reprezentowanie osoby wykonujące ten zawód. Wspólne wartości zawarte w Konstytucji znalazły swój wyraz w samorządzie adwokackim i mają one znaczenie przy funkcjonowaniu samorządu. Są one brane pod uwagę przy organizowaniu życia w samorządzie adwokackim i realizacji postanowień art. 17 ust.1 Konstytucji. Bibliografia/References • • • • • • • • • • • • • • Banaszak B., Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, komentarz, Warszawa 2009. Grzonka L., Kostrubiec J., Zawód zaufania publicznego. Przyczynek do dyskusji, „Studia Iuridica Lublinensia” 2007, tom IX. Kuczma P., Adwokat jako zawód zaufania publicznego w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, „Palestra” 2012, nr 3-4. Kulesza M., Pojęcie zawodu zaufania publicznego, [w:] Zawody zaufania publicznego a interes publiczny – korporacyjna reglamentacja versus wolność wykonywania zawodu, oprac. S. Legat, M. Lipińska, Warszawa 2002. Mill J.S., O wolności, [w:] Antologia tekstów dotyczących praw człowieka. Księga jubileuszowa Rzecznika Praw Obywatelskich, t. III, (red.), J. Zajadło, Warszawa, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich 2008. Sarnecki P., Pojęcie zawodu zaufania publicznego (art. 17 ust.1 Konstytucji) na przykładzie adwokatury, [w:] Konstytucja, wybory, parlamenty. Studia ofiarowane Zdzisławowi Jaroszowi, (red.), L. Garlicki, Warszawa 2000. Sarnecki P., Uwaga do art. 17, Komentarz do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, t. IV, (red.), L. Garlicki, Warszawa 2005. Smarż J., Konstytucyjne uwarunkowania tworzenia samorządów zawodowych, Teza nr 1, Lex 189807. Sobieska I., Status zawodu zaufania publicznego podstawą samorządności, [w:] Doradztwo podatkowe; funkcjonowanie i kierunki rozwoju. Warszawa 2012, Lex 155427. Szafrański D., Samorząd zawodowy, [w:] Prawo gospodarcze, zagadnienia administracyjnoprawne, praca zbiorowa, Warszawa: PWN 1998. Tabernacka M., Zakres wykonywania zadań publicznych przez organy samorządów zawodowych, Wrocław 2007. Tkaczyk E., Samorząd zawodowy w świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, „Przegląd Sejmowy” 2011, nr 6, s. 63. Winczorek P., Wprowadzenie, [w:] Rola samorządów zawodowych – zawodów zaufania publicznego – w tworzeniu demokratycznego państwa prawa, Debata „okrągłego stołu” pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Aleksandra Kwaśniewskiego, Warszawa 2004. Wykrętowicz S., Samorząd w Polsce, istota, formy, zadania, Poznań 2008. 39 Marta Zygier Uniwersytet Warszawski Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 e-ISSN 2449-9722 str. 41-45 Zarządzanie ryzykiem operacyjnym na podstawie rekomendacji M / Operational risk management based on recommendation M Abstract Streszczenie Operational risk may have a significant impact on the business and banks’ condition, especially that apart from other entities and outside incidents, its beginning is the banking organization itself. The specificity of operational risk said for the fact that operational risk management is a much more difficult process than other types of banking risks. Ryzyko operacyjne może wywołać znaczący wpływ na działalność i kondycję banków, zwłaszcza że obok otoczenia oraz zdarzeń zewnętrznych, jego źródłem jest organizacja bankowa sama w sobie. Specyfika ryzyka operacyjnego przemawia za tym, że zarządzanie ryzykiem operacyjnym jest to o wiele trudniejszy proces niż w przypadku innych rodzajów ryzyka bankowego. Key words: bank, risk, operations, management K onstytucja RP1 wprowadza zamknięty katalog aktów prawnych oraz organów uprawnionych do ich stanowienia. Wśród organów uprawnionych do stanowienia aktów prawnych nie ma Komisji Nadzoru Finansowego. Jednak rekomendacje KNF, a wcześniej Komisji Nadzoru Bankowego, to instrument, który od ponad 10 lat funkcjonuje w nadzorze bankowym stawiając sobie jako główny cel zwiększenie bezpieczeństwa banków. Art. 137 ustawy Prawo bankowe wskazuje, iż KNF może wydawać rekomendacje dotyczące dobrych praktyk ostrożnego i stabilnego zarządzania bankami. Zgodnie z art. 137 ustawy Prawo bankowe2 Komisja ma prawo do określania w drodze uchwały wykazów dokumentów oraz zakresu informacji w odniesieniu do banków, prawo ustalania wiążących banki norm płynności oraz innych norm dopuszczalnego ryzyka w działalności banków, a także prawo do określenia szczegółowych zasad zarządzania ryzykiem. Oznacza to, że rekomendacje nie mają charakteru wiążącego, ale od tego, czy banki je realizują, zależą np. wyniki inspekcji prowadzonych przez nadzór w poszczególnych instytucjach. Rekomendacje często podlegają krytyce i to nie tylko ze strony banków, które po swojej stronie mają szereg czynności wymaganych do zastosowania proponowanych przez KNF regulacji, ale 1. 2. Ustawa z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Dz. U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483, z późn. zm. Ustawa z dn. 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665, z późn. zm. Słowa kluczowe: ryzyko operacyjne, bank, działalność finansowa, strata, zarządzanie również klienci narzekają na zmiany, które ograniczają swobodę udzielania kredytów przez banki. Niektóre rekomendacje są z kolei korzystne dla kredytobiorców i bronią ich praw względem banków. Do takich rekomendacji należy np. nakaz umożliwienia klientom spłacania kredytów walutowych bezpośrednio w walucie obcej. Nie ulega jednak wątpliwości, że rekomendacje mają spory wpływ na rynek bankowy i ofertę kredytową, a ich celem jest zapewnienie stabilności i pewności w sektorze finansowym. By rynek bankowy zachował swoją stabilność projekty rekomendacji publikowane są z dużym wyprzedzeniem, aby banki mogły odnieść się do zmian i przygotować do ich wprowadzenia. Niejednokrotnie prowadzone są także konsultacje z podmiotami, których planowana rekomendacja ma objąć. Takie działanie jest pomocne także dla klientów, którzy wiedząc o planowanych zmianach mogą zastanowić się czy wolą skorzystać z oferty banku przed czy po wprowadzeniu rekomendacji. Opublikowane dotychczas rekomendacje zawierające dobre praktyki dla banków dotyczą nie tylko kontroli ryzyka ale m.in. odnoszą się także do roli biegłych rewidentów w procesie nadzoru nad bankami. Podobne uprawnienia do wydawania własnych uchwał ma też Narodowy Bank Polski. Kwestia tych uprawnień była przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyj- Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl nego, który w wyroku z 28 czerwca 2000 r.3 stwierdził, że przewidziane w ustawie o Narodowym Banku Polskim uchwały organów NBP (Zarządu NBP i Rady Polityki Pieniężnej) nie stanowią aktów powszechnie obowiązujących, lecz „akty prawa wewnętrznego w ramach wyróżnionego w doktrynie systemu prawa bankowego”. Wydawane zarówno przez KNF oraz NBP akty należy więc traktować jako regulacje o cechach ogólnej dydaktyki kreującej modele działania banków wobec konkretnych rodzajów ryzyka, gdyż służą prawidłowemu zabezpieczeniu przed określonymi typami ryzyka. Regulacje zewnętrzne dotyczące zarządzania ryzykiem operacyjnym przez banki działające w państwach członkowskich Unii Europejskiej tworzą hierarchiczną, trójszczeblową strukturę: • regulacje światowe o zasięgu globalnym, formułowane przez Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego, nie mające charakteru norm prawa powszechnie obowiązującego; • regulacje przyjęte na szczeblu Unii Europejskiej w postaci dyrektyw stanowiących prawo pochodne UE i podlegających implementacji do krajowych porządków prawnych; • regulacje obowiązujące w państwach członkowskich UE o charakterze zarówno norm prawnych, jak i zaleceń, wytycznych i rekomendacji rodzimego nadzoru bankowego. Samo zarządzanie ryzykiem operacyjnym stanowi integralny element procesu zarządzania bankiem. Każda instytucja finansowa musi więc prowadzić ciągły proces, istotnych wewnętrznych i zewnętrznych identyfikacji ryzyka, a następnie wprowadzać zmiany konieczne dla usunięcia przyczyn wywołujących wystąpienie ryzyka. Zdarzenia występujące w przedsiębiorstwie mogą mieć skutki pozytywne, negatywne lub oba jednocześnie. Zdarzenia o negatywnych skutkach oznaczają ryzyko, które może uniemożliwić tworzenie wartości, osiągnięcie celów lub zmniejszyć istniejącą już wartość. Zdarzenia o pozytywnych skutkach mogą zniwelować skutki negatywne lub stanowić szanse dla przedsiębiorstwa, które pozytywnie wpłyną na osiąganie celów. Zarządzanie ryzykiem dotyczy zarówno szans, jak i ryzyka związanego z utrzymaniem wartości. Winno być więc postrzegane jako proces dynamiczny oraz wielowymiarowy, dlatego też należy je traktować jako ciągłe i interaktywne przenikanie się zadań w przedsiębiorstwie. 3. 42 Dz.U.2000 Nr 53 poz. 648, Sygn. K. 25/99 Według Rekomendacji M4, ryzyko operacyjne należy rozumieć jako ryzyko straty wynikającej z niedostosowania lub zawodności wewnętrznych procesów, ludzi i systemów technicznych lub ze zdarzeń zewnętrznych. Rekomendacja wskazuje także podział ryzyka na siedem kategorii: 1. Oszustwa wewnętrzne – działania pracowników banku mające na celu zamierzone oszustwo, sprzeniewierzenie własności, obejście prawa lub polityki banku np. oszustwo kredytowe, oszustwo czekowe, łapówkarstwo, fałszowanie sprawozdawczości wewnętrznej, celowe zniszczenie aktywów. 2. Oszustwa zewnętrzne – działania osób trzecich mające między innymi na celu kradzież, rabunek, włamanie fizyczne, włamanie komputerowe. 3. Praktyka kadrowa i bezpieczeństwo pracy – naruszenie przez bank przepisów prawa pracy oraz przepisów BHP, roszczenia pracownicze z tytułu wynagrodzeń, warunków pracy zagrażających zdrowiu i bezpieczeństwu, prze-jawy dyskryminacji wobec pracowników. 4. Klienci, produkty i praktyka biznesowa – działania prowadzące do naruszenia zaufania i wytycznych w zakresie obsługi klientów, ujawniania informacji dotyczących klientów, agresywnej strategii handlowej w celu maksymalizacji prowizji, niedozwolonych transakcji na rachunkach bankowych klientów, błędnej oceny profilu klienta, jak również wadliwie skonstruowane produkty bankowe (błędnie sporządzone wzory, umowy, regulaminy). 5. Uszkodzenia aktywów – utarta bądź zniszczenia fizyczne aktywów w efekcie działania siły wyższej, aktów wandalizmu czy terroryzmu. 6. Zakłócenia działalności i błędy systemów – przejawiające się między innymi w nieprawidłowym działaniu sprzętu, błędach oprogramowania, problemach telekomunikacyjnych oraz z zasilaniem. 7. Dokonywanie transakcji, dostawa oraz zarządzanie procesami – błędy w trakcie wprowadzania danych do systemu, wykonania, rozliczania i obsługi transakcji, zaniedbania w zakresie monitorowania i sprawozdawczości, nienależycie prowadzona dokumentacja dotycząca klientów banku, niewłaściwe zarządzanie rachunkami klientów, niekorzystne relacje z kontrahentami i dostawcami banku. Istotną częścią procesu zarządzania ryzykiem operacyj4. Uchwała nr 8/2013 Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 8 stycznia 2013 r. w sprawie wydania Rekomendacji M dotyczącej zarządzania ryzykiem operacyjnym w bankach M. Zygier: Zarządzanie ryzykiem operacyjnym na podstawie rekomendacji M nym jest podanie definicji zdarzenia operacyjnego. Przez zdarzenie operacyjne rozumiemy każde zdarzenie, które jest materializacją ryzyka operacyjnego. Zakłada się, że zdarzenie takie wystąpiło w określonym czasie i pociągnęło za sobą określone konsekwencje finansowe, które mogą być związane z: • poniesieniem przez firmę kosztów, uzyskaniem przychodów z tytułu wystąpienia zdarzenia operacyjnego, • wypłatą odszkodowań, • wypłatą kar (np. kary za transakcje kartowe, praktyki monopolistyczne) • otrzymaniem odszkodowania z tytułu zdarzenia operacyjnego, • utratą lub uzyskaniem korzyści, • utworzeniem rezerwy na zobowiązania, • utratą aktywów lub koniecznością dokonania odpisów aktualizujących ich wartość. Znaczna część zaleceń zawartych w rekomendacji M została poświęcona omówieniu roli, jaką mają do spełnienia organy banku w zakresie zarządzania ryzykiem operacyjnym. Zapisy dokumentu obligują radę nadzorczą oraz zarząd banku do stworzenia odpowiedniej kultury organizacyjnej, w której nacisk kładzie się na efektywne zarządzanie ryzykiem operacyjnym. Szczególną uwagę zwrócono zatem na takie elementy kultury organizacyjnej jak: zasady etyczne, jasno określone cele i zadania przypisane każdemu pracownikowi, delegowanie uprawnień i odpowiedzialności, czy dzielenie się wiedzą. Rekomendacja M wskazuje jakie działania winny podjąć organy banku w zakresie zarządzania ryzykiem operacyjnym. Za cele strategiczne odnośnie ryzyka operacyjnego należy uznać osiągnięcie możliwie najwyższych standardów zarządzania ryzykiem operacyjnym oraz utrzymanie bezpieczeństwa banku i jego zasobów na akceptowalnym poziomie. Przepisy rekomendacji M wskazują, iż by je osiągnąć podstawowym obowiązkiem zarządu banku jest opracowanie i wdrożenie strategii zarządzania ryzykiem operacyjnym, a następnie sformułowanie i wprowadzenie na jej podstawie, szczegółowych pisemnych zasad zarządzania ryzykiem operacyjnym. Istotne jest także wdrożenie skutecznych systemów monitorowania i kontroli wewnętrznej oraz ustalenie planu utrzymania ciągłości działania w tym planów awaryjnych. Regularne monitorowanie ryzyka pozwala na szybkie wykrycie i weryfikację słabości występujących w systemie zarządzania. Natychmiastowe rozpoznanie oraz omówienie okoliczności związanych z odnotowaną stratą operacyjną umożliwia zidentyfikowanie części lub całości przyczyn powstania tej straty, co z kolei pozwala na obniżenie potencjalnych strat w przyszłości. Z uwagi na to, iż instytucje finansowe są podatne na wystąpienie tego rodzaju ryzyka, konieczne jest by monitorowały możliwość jego wystąpienia oraz strat jakie może generować. Wypracowywanie własnych mechanizmów monitorowania ryzyka operacyjnego, wymaga zwrócenia uwagi w szczególności na: rodzaj i poziom błędów, dane dotyczące transakcji, przewidywane zyski, funkcjonujący system informatyczny, kwalifikacje pracowników oraz ewentualne zmiany kadrowo-organizacyjne. Raporty dotyczące ryzyka operacyjnego przygotowane głównie przez właściwe piony operacyjne powinny zawierać wewnętrzne dane finansowe, operacyjne oraz dane o stratach, jak i zewnętrzne informacje rynkowe o zdarzeniach i warunkach, niezbędne w procesie podejmowania decyzji. Raporty powinny być na bieżąco weryfikowane w kwestii ich kompletności, terminowości a przede wszystkim adekwatności systemu raportowania oraz systemu kontroli wewnętrznej. W procesie zarządzania ryzykiem operacyjnym niezbędne jest również przeprowadzanie okresowej weryfikacji funkcjonującego systemu zarządzania ryzykiem operacyjnym, mającej przede wszystkim na celu upewnienie się, czy w dalszym ciągu odpowiada on profilowi ryzyka operacyjnego, na które bank jest narażony. System zarządzania ryzykiem operacyjnym musi być dostosowany do zasad obowiązujących w zakresie zarządzania nim. Długofalowe, skuteczne a przede wszystkim efektywne zarządzanie ryzykiem operacyjnym wiąże się z określeniem w jasny i przejrzysty sposób, kompetencji i schematów podległości służbowej w obszarze zarządzania ryzykiem operacyjnym. Kluczowe jest zapewnienie adekwatnego poziomu kompetencji kadr uczestniczących w procesie zarządzania ryzykiem tego rodzaju. Kierownictwo poszczególnych szczebli organizacyjnych banku jest odpowiedzialne za efektywne prowadzenie polityki i kontroli zarządzania ryzykiem operacyjnym na swoim szczeblu, czego warunkiem koniecznym jest znajomość zasad zarządzania ryzykiem operacyjnym przez pracowników, zwłaszcza tych, którzy są odpowiedzialni za realizację tego procesu. Oprócz odpowiedniej wiedzy i doświadczenia konieczne jest by pracownicy pozostawali w kontakcie z osobami odpowiedzialnymi za zarządzanie ryzykiem kredytowym, rynkowym czy też z osobami zajmującymi się ubezpieczeniami, co przyczyni się do lepszego usprawnienia procesu zarządzania ryzykiem operacyjnym w banku. Wzajemna współpraca wiąże się 43 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 • ISSN 2081-0008 • e-ISSN 2449-9722 • wsm.warszawa.pl z koniecznością wdrożenia i doskonalenia infrastruktury technicznej i technologicznej wspierającej zarządzanie ryzykiem operacyjnym. Zgodnie z Rekomendacją M bank struktura organizacyjna banku oraz jego wewnętrzne regulacje winny zapewniać sprawne zarządzanie ryzykiem operacyjnym. Ważne jest by warunki organizacyjne i techniczne umożliwiały właściwe postępowanie z ryzykiem operacyjnym na poziomie poszczególnych komórek organizacyjnych lub w ramach procesów, a struktura organizacyjna pozwalała na skuteczne zarządzanie i kontrolę tego ryzyka. nionych, ich fluktuacją, zdolnościami do adaptacji, kulturą pracy, absencją kadry, zmęczeniem pracowników powstałym w skutek wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych lub długotrwałym niewykorzystywaniem urlopu wypoczynkowego itp. W procesie zarządzania tą kategorią ryzyka rekomendowane jest uwzględnienie m.in. takich kwestii jak: • Rekomendacja wskazuje, iż bank powinien realizować i dokumentować proces identyfikacji zagrożeń związanych z ryzykiem operacyjnym dla wszystkich istotnych obszarów działalności banku oraz tworzenia wszelkich nowych i modyfikacji już istniejących produktów, procesów i systemów. Chodzi tu o efektywną identyfikację ryzyka operacyjnego, która stanowi podstawę do poprawnej oceny ryzyka. Kluczowe jest także gromadzenie historycznych danych o zdarzeniach operacyjnych w banku oraz w miarę możliwości o zdarzeniach operacyjnych poniesionych przez podmioty funkcjonujące w otoczeniu banku w tym wymiana informacji z innymi bankami na temat przypadków wystąpienia strat operacyjnych w sposób zapewniający poufność odpowiednich danych. Rekomendacja w punkcie 8 wskazuje, iż zarządzanie ryzykiem operacyjnym powinno opierać się na rzetelnej ocenie ryzyka, przeprowadzonej na podstawie zatwierdzonych procedur. Istotna jest więc kwantyfikacja ryzyka, która stanowi punkt wyjścia do dalszych działań zarządczych i pozwala na ustalenie częstości i dotkliwości zdarzeń/klas zdarzeń operacyjnych w obrębie instytucji czyli próbę stworzenia profilu ryzyka operacyjnego. Najczęściej stosowana technika oceny ryzyka operacyjnego opiera się na gotowym zestawie wskaźników ryzyka operacyjnego, które stanowią dane statystyczne, liczbowe, finansowe np. wskaźniki zmian kadrowych, częstotliwość błędów, liczba nieudanych transakcji. Istotne źródło informacji o skali ryzyka operacyjnego mogą stanowić także skargi od klientów banku, które często pokazują nieprawidłowości i ułomności procedur, procesów lub systemów banku z innej perspektywy. Według Rekomendacji M każdy bank winien opracować system zarządzania ryzykiem operacyjnym związanym z pracownikami. Ta kategoria ryzyka operacyjnego związana jest z dostępnością i kwalifikacjami osób zatrud- 44 • • • • możliwość negatywnego działania systemu wynagradzania pracowników na efektywność ich pracy. Należy rozważyć, w jakim stopniu obowiązujący system wynagrodzeń i efektywność pracowników mogą wpływać na poziom ryzyka operacyjnego oraz czy kategorie te są przydatne do mierzenia rzeczywistego narażenia banku na ryzyko operacyjne, – stosowanie przez bank mechanizmów zapewnienia ciągłości działania (plany utrzymania ciągłości działania i plany awaryjne) w sytuacjach nieobecności pracownika lub odejścia z pracy, zgodność systemu zarządzania ryzykiem operacyjnym z wymogami prawnymi dotyczącymi bezpieczeństwa socjalnego i sytuacji pracowników, specyfika i różnorodność uwarunkowań związanych z zarządzaniem zasobami ludzkimi w różnych obszarach działalności, relacja pomiędzy kategorią ryzyka kadrowego (np. godziny nadliczbowe, zwolnienia lekarskie, fluktuacja kadr) a rzeczywiście poniesionymi stratami operacyjnymi, w miarę możliwości – stosowanie powyższych zasad wobec pracowników zatrudnionych w podmiotach zależnych oraz wykonujących zlecone czynności (outsourcing). Ponadto Rekomendacja wskazuje, iż banki powinny zadbać o należyte poinformowanie pracowników tak aby byli oni świadomi nałożonych na nich obowiązków i roli jaką odgrywają w procesie zarządzania ryzykiem operacyjnym, oraz by byli w stanie wykonywać nałożone na nich zadania, poprzez: • • • • wyraźne zdefiniowanie obowiązków i uprawnień kontrolnych, zapewnienie odpowiedniego wyposażenia (narzędzi pracy), odpowiedni podział obowiązków i nadzór nad ich wypełnianiem przez pracowników, odpowiednie zasady zatrudniania pracowników i późniejszy proces weryfikacji 1 (w oparciu o zasadę uczciwości, etyki zawodowej, reputacji, stopnia integracji, kompetencji, a także sytuacji finansowej), M. Zygier: Zarządzanie ryzykiem operacyjnym na podstawie rekomendacji M • • • tworzenie i dystrybucję materiałów dla pracowników dotyczących stosowania procedur oraz wykorzystywania systemów (np. w formie podręczników lub ogólnie dostępnego serwisu w wewnętrznej sieci informatycznej), szkolenia podnoszące poziom kompetencji pracowników, przejrzystą politykę kadrową oraz odpowiednie zasady wprowadzania i wycofywania stosowanych procedur zatrudniania. W ramach zarządzania ryzykiem operacyjnym należy także pamiętać o planach utrzymania ciągłości działania (business continuity planning – BCP), w tym planach awaryjnych. Mówi się także o BCM (business continuity management).5 Należy zauważyć, że zarządzanie ryzykiem operacyjnym w banku wymaga zastosowania coraz bardziej złożonych narzędzi informatycznych. Obecnie trudno sobie wyobrazić efektywne zarządzanie ryzykiem operacyjnym w sektorze bankowym bez wsparcia odpowiednich systemów informatycznych. Wykorzystywane przez banki narzędzia IT powinny być pomocne na wszystkich etapach procesu zarządzania ryzykiem, począwszy od identyfikacji, poprzez różne metody jego pomiaru i ograniczania aż do raportowania. Rekomendacja M zawiera ogólne zasady zarządzania ryzykiem operacyjnym związanym z systemami informatycznymi, odsyłając w kwestiach szczegółowych do Rekomendacji D dotyczącej zarządzania obszarami technologii informacyjnej i bezpieczeństwa środowiska teleinformatycznego w bankach. Rekomendacja M zaleca wyodrębnienie w strukturze organizacyjnej banku komórki ds. audytu wewnętrznego, wskazując jako główne zadanie dla tej jednostki ocenę i wsparcie kierownictwa w sprawnym zarządzaniu ryzykiem. Audytorzy winni przygotowywać dla 5. G. Holton, Defining Risk, “Financial Analysts Journal”, listopad/grudzień 2004 kadry zarządzającej opinie w zakresie efektywności i adekwatności działań podjętych w celu ograniczenia wystąpienia tego rodzaju ryzyka oraz poziomu jakości właściwego dla dokonywanych przez podmiot operacji bankowych. Oznacza to, iż audyt pomaga i stanowi wsparcie dla organizacji dzięki systematycznej ocenie ryzyka i kontroli procesów zarządzania nim. Szczegóły dotyczące funkcjonowania audytu wewnętrznego, obiektywności oraz niezależności tej jednostki są uregulowane w Rekomendacji H6. Nie ulega jednak wątpliwości, iż działania kontrolne audytorów, prowadzone w sposób rzetelny, obiektywny i niezależny mają na celu zbliżenie instytucji to osiągnięcia zamierzonych celów biznesowych. Zakończenie Zarządzanie ryzykiem należy do dziedzin podatnych na zmiany generowane przez rozwijający się rynek, który poprzez przemiany zewnętrzne i wewnętrzne oraz chęć do innowacji w biznesie może być przyczyną dla wystąpienia nowego rodzaju zagrożeń. Rekomendacja M zawiera szereg dobrych praktyk dla organów banku odpowiedzialnych za proces zarządzania ryzykiem. W Rekomendacji wskazano, iż strategia banku, wewnętrzne regulaminy oraz procedury dotyczące zarządzania ryzykiem, powinny być poddawane regularnym kontrolom prowadzonym przez niezależnych audytów oraz na bieżąco aktualizowane. Jednak cała odpowiedzialność spoczywa na kadrze zarządzającej instytucją, gdyż przede wszystkim władze banku powinny mieć świadomość w zakresie wystąpienia ryzyka operacyjnego oraz działań możliwych do podjęcia celem właściwego zarządzania nim. 6. Uchwała nr 180/2011 Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 19 lipca 2011 r. w sprawie wydania Rekomendacji H dotyczącej systemu kontroli wewnętrznej w bankach. Na podstawie art. 137 pkt 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665, z późn. zm.) i art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym (Dz. U. Nr 157, poz. 1119, z późn. zm.) Bibliografia/References • • • • • • Holton G.: Defining Risk, “Financial Analysts Journal”, listopad/grudzień 2004. Iwanicz-Drozdowska M.: Zarządzanie finansowe bankiem; Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne; Warszawa 2012. Kałużny R., Strzegąc swego banku, „Bank”, nr 3, 2004. Krasodomska J., Zarządzanie ryzykiem operacyjnym w bankach, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa, 2008. Lewandowski D.: Ryzyko operacyjne w bankach – zarządzanie i audyt w świetle wymagań Bazylejskiego Komitetu ds. Nadzoru Bankowego, Bank i Kredyt nr 4 z kwietnia 2004 r., s. 49. 45 Studia Prawnicze i Administracyjne 11 (1) 2015 ISSN 2081-8025 str. 47 Zasady recenzowania artykułów / The peer-review policies Z asady recenzowania tekstów zgłoszonych do publikacji są zgodne z wytycznymi Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucenia artykułów oraz skrócenia tekstów, które nie będą spełniały wymogów redakcyjnych. Formularz recenzji jest do pobrania na stronie WWW czasopisma (http://www.kaweczynska.pl/wydawnictwo/czasopisma/studia-prawnicze-i-administracyjne/zasady-recenzowania-artykulow). 1. Redakcja do oceny każdego artykułu powołuje dwóch niezależnych recenzentów spoza jednostki. 2. W przypadku tekstów powstałych w języku obcym, co najmniej jeden z recenzentów jest afiliowany w instytucji zagranicznej, innej niż narodowość autora pracy. 3. Recenzowanie tekstów odbywa się przy, rekomendowanym przez Ministerstwo, zachowaniu anonimowości autora oraz recenzenta (tzw. double-blind review proces). 4. Recenzja musi mieć formę pisemną i kończyć się jednoznacznym wnioskiem co do dopuszczenia ar- tykułu do publikacji lub jego odrzucenia. Recenzent ma możliwość określenia w formularzu, czy artykuł może zostać opublikowany: • • • • bez poprawek; po uwzględnieniu poprawek redakcyjnych; po wprowadzeniu zmian merytorycznych; po całkowitym przeredagowaniu i ponownej recenzji bądź • nie kwalifikuje się do druku. 5. Recenzent ma prawo zasugerować, że artykuł powinien zostać opublikowany w innym dziale czasopisma (poza blokiem tematycznym). Ostateczna decyzja o miejscu publikacji tekstu należy do redakcji. Podstawowe zasady recenzowania publikacji w czasopismach, którymi w procesie recenzowania tekstów kieruje się redakcja są dostępne w broszurze przygotowanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (Dobre praktyki w procedurach recenzyjnych w nauce). Informacja dla Autorów Redakcja „Studiów Prawniczych i Administracyjnych” ” zaprasza do współpracy Autorów, którzy chcieliby publikować swoje teksty na łamach naszego pisma. Uprzejmie informujemy, że przyjmujemy do publikacji artykuły nie dłuższe niż 20 stron znormalizowanego maszynopisu (1800 znaków ze spacjami na stronę), a w przypadku recenzji – niż 8 stron. Do artykułów prosimy dołączyć streszczenie w języku polskim i angielskim (wraz z angielskim tytułem artykułu) o objętości do 200 słów. Prosimy o niewprowadzanie do manuskryptów zbędnego formatowania (np. nie należy wyrównywać tekstu spacjami czy stosować zróżnicowanych uwypukleń, wyliczeń itp.). Sugerowany format: czcionka Arial, 12 pkt., interlinia 1,5. Piśmiennictwo zawarte w artykule należy sformatować zgodnie z tzw. zapisem harwardzkim, zgodnie z którym lista publikacji istotnych dla artykułu ma być zamieszczona na jego końcu i ułożona w porządku alfabetyczny. Publikacje książkowe należy zapisywać: Fijałkowska B., Madziarski E., van Tocken T.L. jr., Kamilska T. (2013). Tamizdat i jego rola w kulturze radzieckiej. Warszawa: Wydawnictwo WSM. Rozdziały w publikacjach zwartych należy zapisywać: Bojan A., Figurski S. (2013). Nienowoczesność – plewić czy grabić. W.S. Białokozowicz (red.), Nasze czasy – próba syntezy. Warszawa: Wydawnictwo WSM. Artykuły w czasopismach należy zapisywać: Bobrzyński T.A. (2009). Depression, stress and immunological activation. British Medical Journal 34 (4): 345-356. Materiały elektroniczne należy zapisywać: Zientkieicz K. Analiza porównawcza egocentryka i hipochondryka. Żart czy parodia wiedzy? Portal Naukowy “Endo”. www.endo. polska-nauka.pl (data dostępu: 2013.07.31). W tekście artykułu cytowaną publikację należy zaznaczyć wprowadzając odnośnik (nazwisko data publikacji: strony) lub – gdy przywołane jest nazwisko autora/nazwiska autorów w tekście – (data publikacji: strony), np.: Radzieckie władze „[…] podjęły walkę z tamizdatem na dwóch płaszczyznach: ideologicznej i materialnej” (Fijałkowski i wsp. 2013: 23). lub: Radziecka prasa, jak stwierdzają Fijałkowski i wspólnicy, „lżyła autorów druków bezdebitowych” (2013: 45). W przypadku przywoływanych tekstów, gdy nie ma bezpośredniego cytowania, należy jedynie podać nazwisko i rok publikacji (bądź sam rok, jeśli nazwisko autora pada w tekście głównym). W odnośnikach w tekście głównym należy w przypadku więcej niż dwóch autorów wprowadzić „i wsp.”, np. (Fijałkowski i wsp. 2013). W tekście piśmiennictwa (tj. alfabetycznie ułożonej literaturze) prosimy wymienić wszystkich autorów danej publikacja. Więcej o zasadach stylu harwardzkiego m.in. na Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Przypisy_ harwardzkie). Uwaga, przypisy krytyczne, inaczej tzw. aparat krytyczny, prosimy w miarę możliwości zredukować do minimum i wprowadzać do głównego tekstu manuskryptu. Zaznaczamy, że Redakcja nie płaci honorariów, nie zwraca tekstów niezamówionych oraz rezerwuje sobie prawo do skracania tekstów. Teksty prosimy przesyłać drogą elektroniczną na adres [email protected] Materiały można również składać w dwóch egzemplarzach maszynopisu wraz z wersją elektroniczną (zapisaną na nośniku, np. płycie CD, w formacie Microsoft Word lub Open Office), w siedzibie Redakcji lub wysyłać pocztą na adres: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie ul. Kawęczyńska 36, 03-772 Warszawa Do tekstu należy dołączyć informację o aktualnym miejscu zamieszkania, nazwie i adresie zakładu pracy, tytule naukowym, stanowisku i pełnionych funkcjach. Każdy tekst przesłany pod adres Redakcji z prośbą o druk na łamach czasopisma podlega ocenie. Proces recenzji przebiega zgodnie z założeniami „double blind” peer review (tzw. podwójnie ślepej recenzji). Do oceny tekstu powołuje się co najmniej dwóch niezależnych recenzentów (tzn. recenzent i autor tekstu nie są ze sobą spokrewni, nie występują pomiędzy nimi związki prawne, konflikty, relacje podległości służbowej, czy bezpośrednia współpraca naukowa w ciągu ostatnich 5 lat). Recenzja ma formę pisemną i kończy się stwierdzeniem o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu tekstu do druku. W związku z przypadkami łamania prawa autorskiego oraz dobrego obyczaju w nauce, mając na celu dobro Czytelników, uprasza się, aby Autorzy publikacji w sposób przejrzysty, rzetelny i uczciwy prezentowali rezultaty swojej pracy, niezależne od tego, czy są jej bezpośrednimi autorami, czy też korzystali z pomocy wyspecjalizowanego podmiotu (osoby fizycznej lub prawnej). Wszystkie przejawy nierzetelności naukowej będą demaskowane, włącznie z powiadomieniem odpowiednich podmiotów (instytucje zatrudniające Autorów, towarzystwa naukowe itp.). Do przedłożonych tekstów z prośbą o druk, Autor tekstu jest zobowiązany dołączyć: 1. Informację mówiącą o wkładzie poszczególnych Autorów w powstanie publikacji (z podaniem ich afiliacji oraz kontrybucji, tj. informacji, kto jest autorem koncepcji, założeń, metod, protokołu itp. wykorzystywanych przy przygotowaniu publikacji), przy czym główną odpowiedzialność ponosi Autor zgłaszający manuskrypt. 2. Informację o źródłach finansowania publikacji, wkładzie instytucji naukowo-badawczych, stowarzyszeń i innych podmiotów. LAT / YEARS AWIE / 20 YE RSZ A R WA SO SAW AR FW TY / 20-LECIE W I S R YŻ VE I S N J W ZE ŁY MENEDŻER O K SK Z IE JS MANAG E M EN T U