ROZWÓJ OSADNICTWA NA ZIEMI SŁOMNICKIEJ

Transkrypt

ROZWÓJ OSADNICTWA NA ZIEMI SŁOMNICKIEJ
ROZWÓJ OSADNICTWA NA ZIEMI SŁOMNICKIEJ
Nad rzeką Szreniawą osadnictwo rozwijało się od czasów plemiennych. Nad małym
potokiem wpadającym do Szreniawy na południe od Przesławic powstała osada Czaple.
Czaple Małe zostały nadane kolegiacie świętego Floriana na Kleparzu w czasie jej fundacji w
1184 r. przez księcia Kazimierza Sprawiedliwego i zasiedlone przez świątników, wolnych od
czynszu, robocizny i innych ciężarów z wyjątkiem służby dniem i nocą w kolegiacie. Z
biegiem czasu, gdy kolegiata zaczęła stanowić uposażenie doktorów i magistrów Akademii
Krakowskiej, świątnicy zostali ze wsi usunięci, a ich źreby oddano kmieciom. Jan Długosz w
XV w. pisze o Czaplach Małych:
[Kmiecie] obecnie siedzą na 34 łanach. Nie ma zagród i karczem. Dwór kanoników z dobrym
folwarkiem i łąkami. Kmiecie nie odrabiają określonej liczby dni w tygodniu, lecz pracują na
rolach folwarcznych, przy grodzeniu dworu i zwózce drzewa na potrzeby dworu. Płacą 3
wiard. czynszu z łanu, dają po 2 koguty i 30 jaj. Wieś stanowiła niegdyś własność tylko jednej
prebendy kolegiaty, obecnie należy do wszystkich kanoników.
Czaple Wielkie wzmiankowane są od XIV w. Pierwotnie były własnością rycerską. W l.
1384-1411 w dokumentach występuje Stogniew z Czapel Wielkich. W pierwszej połowie
XIV w. Jan Grot biskup krakowski funduje parafię w Czaplach Wielkich. Powstaje tam
wówczas drewniany kościół pod wezwaniem Bożego Ciała. Do parafii należały Czaple Małe i
Smroków.
W 1236 r. bożogrobcy z Miechowa kupili posiadłość Smroków nad Szreniawą od Wita,
prepozyta kolegiaty św. Floriana w Krakowie. Smroków poświadczony jest już w 1222
r. Orłów był natomiast własnością szlachecką. Znamy takich właścicieli jak: Pakosław z
Mikułowic, Mikołaj z Rośnicy, Boksa z Orłowa, Jagienka, wdowa po Rafale ze Słupowa,
która odstąpiła w 1412 r. posiadłość swojemu stryjowi Niemierzy z Krzelowa, kanonikowi od
św. Floriana, a ten w kilka miesięcy później sprzedał Orłów bożogrobcom za wielką sumę
tysiąca grzywien, co oznacza, że była to wieś duża, dobrze zagospodarowana i przynosząca
duże dochody.
Sąsiadujący z Orłowem Wężerów wzmiankowany jest już w 1222 r. W XV w. był własnością
szlachecką. W 1581 r. przeszedł na własność Spytka kasztelana krakowskiego.
Pierwsza wzmianka odnośnie Januszowic zanotowana jest pod r. 1222 w dokumencie
erekcyjnym klasztoru cystersów, w którym Wisław Odrowąż nadał klasztorowi m. in. tę wieś.
Była to jedna część Januszowic, drugą posiadali bracia szpitalni św. Jana Jerozolimskiego z
Zagościa. W 1244 r. Bolesław Wstydliwy i jego matka Grzymisława zatwierdzają klasztorowi
joannitów w Zagości przywileje księcia Henryka Sandomierskiego z 1166 r. i Leszka Białego.
Wieś posiadała wówczas zwolnienie od stróży, zniesienie obowiązku powozu, zwolnienie od
goszczenia służby myśliwskiej i łowców bobrów, budowy grodu, zwolnienie od 8 miar owsa
dla kasztelana czechowskiego, od jurysdykcji prawa polskiego, m.in. na wieś Januszowice. W
1276 r. Bolesław Wstydliwy rozstrzyga spór między klasztorem mogilskim a zagojskim o
przewód chłopski. Ludzie wsi klasztoru zagojskiego z Januszowic spychali obowiązek
przewodu na ludzi wsi Kacice, należącej do klasztoru mogilskiego. Opat mogilski stwierdza,
że droga przewodu ab antiquo nie prowadziła przez Kacice. Wyrok księcia zwalnia Kacice od
przejmowania przewodu od ludzi z Januszowic. Część klasztoru zagojskiego odebrano
zakonowi w 1319 r. wraz z innymi dobrami i przysądzono biskupom kujawskim za szkody
wyrządzone im przez krzyżaków i szpitalników. Część ta nie dostała się jednak biskupom.
Zatrzymał je król Władysław Łokietek i przyłączył do dóbr stołowych królewskich. W r. 1244
r. król ten przenosi wieś z prawa polskiego na prawo niemieckie. W 1350 r. Kazimierz Wielki
nadaje klasztorowi mogilskiemu łąkę należącą do wsi królewskiej Januszowice, położoną
między górą Truszczyn a łąką klasztorną, po obu stronach rzeki Szreniawy. Nadanie to jest
wynagrodzeniem za szkody wyrządzone przez sadzawkę królewską w Słomnikach na
folwarku, w młynie, karczmie i na łąkach wsi klasztornej Kacice. Na rzece Szreniawie
klasztor może zbudować młyn z ogrodem, założyć karczmę i korzystać z drogi od Januszowic
do zbudowanego młyna. W 1407 r. zaistniał spór między opatem mogilskim Janem a
Andrzejem sołtysem z Woli Lipskiej, dziś Lipnej Woli, o wzmiankowaną powyżej łąkę
położoną między wsią Smroków i młynem w Kacicach, po obu stronach rzeki Szreniawy.
Zatarg zostaje rozstrzygnięty na korzyść opata. W l. 1470 - 80 wieś należąca do klasztoru
mogilskiego przeszła na własność króla. We wsi w XV w. znajdowała się karczma z rolami,
zagrodnicy, młyn z łąką i folwark królewski. Rewizja wielkorządów krakowskich z 1709 r.
tak opisuje wieś w Januszowicach:
Kmiecie na łanach trzech, których ad presens [obecnie jest] dwóch, a trzecia pusta, robią
tydzień bydłem po dni pięć. Czynszu dają po złotych 3, groszy 3. Zagrodników dwóch, robią
pieszo po dni dwa, czynszu dają po groszy dwanaście, z listami chodzić tak jedni jak i drudzy.
Chałupników dwóch, jeden robi dni trzy i czynszu daje groszy 16. Drugi na karczmę obrócony
daje czynszu złotych w przędze łokci 12.
O Lipnej Woli zwanej Lipską Wolą, wzmianki w dokumentach, jako o królewskiej wsi,
występują od XV w. W 1407 r. w sporze z klasztorem mogilskim procesuje się Andrzej sołtys
z Lipskiej Woli o łąkę należącą do Januszowic, położoną między wsią Smroków a młynem w
Kacicach z obu stron rzeki Szreniawy. W 1424 r. świadkowie i zakonnicy Jana opata
klasztoru mogilskiego występują przeciwko kmieciom z Lipskiej Woli o granice między
Lipską Wolą i wsią klasztorną Kacice. W 1440 r. Władysław Warneńczyk zapisuje
Stanisławowi Jelitce z Gozna kasztelanowi brzeskiemu 130 grzywien na wsi królewskiej
Lipska Wola w ziemi krakowskiej.
Mieszkańcy Lipnej Woli w roku 1709:
Kmiecie: Stanisław bez nazwiska, Sebastian Słota
Chałupnicy: Błażej Budzynek, Jędrzej Biela, Łukasz Komenda, Wojciech Szczechura,
Matyasz Mucha karczmarz
Rewizja wielkorządów krakowskich z 1709 r. tak opisuje Lipną Wolę:
Folwark, około niego ogrodzenie tylko połowa z chrustu. Budynek z drzewa snopkami
poszyty, do niego wchodząc drzwi na biegunach z zaporą do sieni; w tej ani pułapu, ani
podłogi nie masz. Sień połowa z drewna, połowa z chrustu. Z sieni drzwi do izby. W izbie
pułap jest, podłogi nie masz. W izbie jest piec czarny, przy nim kominek. (…). W sieni chlewik
chruściany.
W folwarku znajdowało się gumno i obora.
Poddani Lipnej Woli:
Kmieci łanowych dwóch i ci przed tym robili po dni trzy w tydzień, teraz płacą po złotych 50,
a z osobna płacą czynsze i inne powinności, które, że nie są jednakie, specyfice się opisuje.
Rewizja wymienia tu, iż kmiecie płacą 50 złotych za robociznę na rok, czynszu po 1 złoty 50
groszy, dają 6 łokci przędzy, 10 jaj i jednego koguta.
Prandocin należał do rodu Odrowążów. Właścicielem wsi wraz z sąsiednimi rozległymi
włościami na przełomie XI i XII w. był komes Prandota (Prędota), zwany Wielkim lub
Starym. Prawdopodobnie jego ojciec przybył do Polski z Czech, być może z dworem Judyty,
żony Władysława Hermana. Prandota lub jego ojciec musieli się zasłużyć księciu i jego
palatynowi Sieciechowi, skoro otrzymali ogromne dobra ziemskie na Śląsku i w Małopolsce,
wśród nich ziemie leżące na północ i zachód od książęcej osady Słomniki. Prandota zwany
Wielkim założył swą siedzibę rodową nazwaną od jego imienia Prandocinem. Być może
osada już wcześniej istniała. Znajdowała się na rozległym wzgórzu unoszącym się nad
okolicą. Nieopodal gródka, otoczonego być może wałem, Prandota wzniósł kościół
kasztelowy murowany pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela, który przetrwał do dziś.
Świątynia była budowlą obronną. Wysoka wieża kościoła pełniła rolę strażnicy.
Kościół pod wezwaniem Jana Chrzciciela został wzniesiony w stylu romańskim w pierwszej
ćwierci XII w. W nietypowej organizacji przestrzeni, znakomitej sztuce kamieniarskiej
historycy sztuki dopatrują się analogii ze szkołą włoską, a także nadreńską. W Polsce
pokrewne cechy detalu odnaleźć można w kolegiacie w Opatowie oraz w Tumie pod Łęczycą,
a także krypcie katedry wrocławskiej. We wnętrzu kościoła zachowały się liczne ślady
średniowiecznej polichromii. Na cmentarzu kościelnym stoi dwunastowieczna kolumna,
prawdopodobnie z wnętrza świątyni. Jeszcze w XIX w. istniały na terenie przykościelnego
cmentarza wały obronne. W okolicy kościoła w badaniach archeologicznych znaleziono także
ślady fosy.
W 1222 r. Wisław Odrowąż sprowadza do Kacic cystersów. Uposażył ich wsiami: Kacice,
Prandocin, Muniakowice i Cholewice. W 1225 r. przenosi cystersów do Mogiły. Kacice
jednak pozostały w posiadaniu zakonników.
Klasztor mogilski wszystkich kmieci tej wioski, która ma ziemię urodzajną, usunął i
złączywszy ich łany z łanami folwarcznemi dawnemi, uczynił folwark znamienity, któremu
drugi równie zaledwie znaleźć można, a zbudowawszy kilka ogromnych stodół, wielką ilość
zboża wszelkiego rodzaju tam składa i przechowuje, jakowego zboża uprawa odbywa się
więcej własnym (klasztornym) pługiem i ludźmi swojemu, niż pracą kmieci - pisze w XV
wieku o folwarku cystersów w Kacicach Jan Długosz.
W budynku dworu w Kacicach zachowała się pocysterska kaplica przez jednych historyków
sztuki uważana za romańską, a przez innych, za renesansową.
Muniakowice pierwotnie stanowiły posiadłość biskupów krakowskich. Gdy Wisław założył
klasztor cystersów w Kacicach, Iwo Odrowąż biskup krakowski przeznaczył na dziesięciny
m. in. uposażenie w Muniakowicach. Gdy klasztor przeniósł się do Mogiły, Muniakowice
zostały częściowo kupione przez opata.
Na terenie dzisiejszego rozległego Prandocina istniały w średniowieczu inne wsie. Jak pisze
w XV w. Jan Długosz przed l. 1470 - 80 Prandocin, Truszinów, Pożaków i Cholewice zostały
przez klasztor mogilski połączone w jedną wieś o nazwie Prandocin.
Na prawym brzegu Szreniawy na południe od Słomnik znajduje się wieś Niedźwiedź,
wzmiankowana po raz pierwszy w 1279 r. jako własność rycerza Krystyna. Znany jest Sułek
z Niedźwiedzia kasztelan krakowski z 1287 r. W 1326 r. istniała już w Niedźwiedziu parafia.
Było w niej dwóch plebanów: Bratomilus i Piotr. Pierwszy kościół we wsi był drewniany.
Kazimierz Wielki potwierdzając w 1366 r. przywileje domu Toporów wymienia w tym czasie
Gniewomira i Tomasza, dziedziców w Niedźwiedziu. W 1363 r. trzej dziedzice z
Niedźwiedzia sprzedają klasztorowi w Staniątkach łąki zwane Sitnik. Jeszcze jedną łąkę
owemu klasztorowi przekazuje w 1379 r. Chebda z Niedźwiedzia. Za czasów Jana Długosza
Niedźwiedź posiadał drewniany kościół, a właścicielem wsi był Jan Schayntha mający dwór
w Waganowicach. Do parafii należały Szczepanowice, Brończyce, Waganowice.
Gotycki kościół w Niedźwiedziu powstał w l. 1486 - 1493 z inicjatywy Stadnickich. Z tego
okresu zachowały się w kościele: portal, ostrołukowe okna oraz przypory na zewnątrz murów.
Wewnątrz kościoła w ołtarzu głównym umieszczona jest gotycka rzeźba Madonny z
Dzieciątkiem datowana na około 1420 r. Została ona przeniesiona z kapliczki w
Waganowicach.
W średniowieczu istniały już wsie sąsiadujące z Niedźwiedziem. Brończyce, a raczej
Brańczyce od XIII w. należały do kolegiaty św. Michała na zamku krakowskim. W 1408 r.
Władysław Jagiełło na prośbę kanoników kolegiaty przenosi Brończyce z prawa polskiego na
prawo niemieckie średzkie i nadaje im sąd.
W obrębie dzisiejszych Brończyc leżał w średniowieczu Barłóg, nieistniejący już dzisiaj,
gdzie znajdował się młyn. Był własnością szlachecką, następnie klasztoru cystersów w
Mogile. W 1361 r. Kazimierz Wielki poświadczył zamianę dóbr, w której Jan z Moniakowic
dał Hankowi Kopaczowi część w Moniakowicach z młynem Barłóg i przyległymi doń łąkami
za wieś Panówki w ziemi bytomskiej i 50 grzywien. W 1375 r. sąd ziemski krakowski
przysądza Katarzynie żonie Hanka Kopacza w sprawie przeciw Elżbiecie żonie Gniewomira z
Czernichowa, posiadłości: Moniakowice, Barłóg z łąkami, Maków i Obrażejowice. W 1376 r.
sąd ziemski krakowski poświadczył kupno przez klasztor mogilski wsi Moniakowice z
przynależną do niej częścią młyna w Barłogu, leżącego na rzece Szreniawie.
Czechy wzmiankowane są od 1254 r. Stanowiły własność rycerską, następnie klasztoru
benedyktynek w Staniątkach. W 1254 r. Bolesław Wstydliwy potwierdza klasztorowi w
Staniątkach nadanie Klemensa z Ruszczy kasztelana krakowskiego, jego braci Andrzeja bpa
płockiego i Janka kasztelana rudzkiego oraz syna tegoż Sulisława m. in. wsi Czechy. Część
wsi była własnością szlachecką, a jeszcze inna własnością kapituły krakowskiej. W 1412 r.
Wojciech syn Tomasza z Czech został studentem Akademii Krakowskiej.
Trątnowice należały do uposażenia klasztoru tynieckiego. Falsyfikat bulli z 1229 r. wymienia
tę wieś. Jan Długosz pisze, że wieś ta odpadła od klasztoru tynieckiego. W innym miejscu
twierdzi jednak, że Eliseusz kanonik krakowski miał nadać kapitule wieś Trątnowice, którą w
1279 r. wziął, w zamian za część Goszczy, Imram syn Krystyna komesa. W XV w. wieś była
własnością altarii św. Bartłomieja przy katedrze krakowskiej.
Pomiędzy Czechami, Niedźwiedziem, a Trątnowicami istniała niegdyś miejscowość o nazwie
Brus notowana od końca XIV w., związana z dobrami niedźwiedzkimi. W 1399 r. Jan, Jakusz
i Mikołaj z Niedźwiedzia dzielą między siebie dobra. Mikołajowi i Jakuszowi przypada
majątek w Niedźwiedziu i Brusie. W 1432 r. Jakusz piszący się z Brus występuje jako
komornik krakowski. Pola tej wsi miały od 3 do 6 łanów.
Polanowice, wzmiankowane od XIV w., stanowiły w XVI w. własność księcia
Ostrogskiego.
Pierwsze wiadomości o Kępie i Waganowicach pochodzą z 1381 r., kiedy to w
dokumentach występują Mikołaj Kępski z Kępy, Waganowic i Niedźwiedzia oraz jego brat
Jaszek burgrabia krakowski. Przeciw nim toczy się kilka procesów. Jakusz z Niedźwiedzia
procesuje się z Mikołajem z Kępy i jego synem o młyn wodny i o zranienie kmiecia Piotra z
Uliny, procesuje się z tymże Mikołajem o kłobuczek, wóz i o kradzież. W l. 1384 - 85
Mikołaj procesuje się z Hanką wdową po Dobieszu z Pawłowic o 60 grzywien. W 1394 r.
Tomasz z Niedźwiedzia pozywa Mikołaja z Kępy o przeoranie bezprawne roli, spalenie
ogrodzeń, wzięcie obornego, a młynarza Jakubka, należącego do wyżej wymienionego
Mikołaja, o zabranie 3 pokosów z łąki. Sąd z Mikułowic pozywa braci Mikołaja i Jaszka z
Kępy oraz kmieci z Waganowic. Szymon kmieć Jana z Niedźwiedzia toczy proces przeciw
Mikołajowi Kępskiemu o 3 grzywny.
Szczepanowice początkowo były własnością królewską. Dziesięcinę ze znacznej
części wsi nadał Kazimierz Wielki altarii Wniebowzięcia Panny Marii, którą ufundował w
katedrze krakowskiej. W 1393 r. Szczepanowice należały już do Jana z Tarnowa. W XV w.
wieś należała do Tarnowskiego herbu Leliwa.
O tym, kiedy powstały Miłocice, nie wiadomo. Wzmiankowane są od XV w. jako
własność królewska. Od tego czasu istniał także we wsi folwark i dwór królewski. Wieś
należała, tak jak obecnie, do parafii Słomniki. Miłocicki dwór był budowlą drewnianą. Nowy
został postawiony w 1727 r. W 1736 r. zbudowano drewniany folwark w miejsce starego.
Znajdowała się tam wówczas również obora, cztery chlewy, nowa stajnia z 1736 r., a nieco
wcześniej w 1732 r. postawiony został browar.
Poddani wsi Miłocice w r. 1736: Matyasz Pierzchała, Jakub Przechyra, Andrzej Płatek,
Wojciech Babik, Walenty Domagała, Jan Więcek, Bartłomiej Picia, Stanisław Mikoś,
Stanisław Jajko włodarz, Błażej Domagała, Wachowa wdowa, Wojciech Jaszkowski, Łukasz
Jajczyk, Jan Toporek, Walenty Hanula polowy, Józef Bujak.
Wieś Słomniczki leżała pomiędzy Słomnikami a Miłocicami. Od zawsze należała do
dóbr królewskich. Rewizja z 1709 r. tak opisuje wieś:
Kmieci na całych łanach ad presens ośmiu, dziewiąty zubożał, dziesiąty pustka. Ci powinni
robić w tydzień po dni pięć. (…). Płacą czynsz, dają także po dwa koguty i po 20 jaj. Przy wsi
znajdowały się dwa pastwiska, z których jedno wykorzystywał dwór, a drugiego używali
chłopi.
W 1736 r. Słomniczki zamieszkiwali z rodzinami: Szymon Pluta, Józef Kurek, Andrzej
Przybyło, Wojciech Miec, Błażej Toch i Wojciech Przechyra.

Podobne dokumenty