[ Sieć IP w wiejskiej gminie ]

Transkrypt

[ Sieć IP w wiejskiej gminie ]
[ Sieć IP w wiejskiej gminie ]
Jacek Pietrusiak
Fundacja Wspomagania Wsi
www.witrynawiejska.org.pl
Dlaczego powinniśmy inwestować w ICT
Pozytywne skutki rozwoju ICT na terenach wiejskich skutkują również wzmocnieniem
procesów demokracji, a tym samym zwiększeniem udziału jednostek w podejmowaniu
decyzji politycznych, edukacji, większym dostępie do wiedzy, informacji, łatwym i
powszechnym dostępie do dóbr kultury.
Bezpośrednim skutkiem może być restrukturyzacja rolnictwa i tworzenie nowych
miejsc pracy poza rolnictwem. Jednak, jak pokazują badania, rozwój przedsiębiorczości na terenach wiejskich osłabiany jest brakiem fizycznego dostępu do klientów i dostawców, niedoborem wykształconych pracowników oraz, a może przede wszystkim,
słabą infrastrukturą komunikacyjną i telekomunikacyjną. Istotną rolę w pokonywaniu
tych barier odegrać mogą technologie informatyczne.
Odpowiednie wspieranie rozwoju infrastruktury ICT na terenach wiejskich może przyczynić się do wyrównania dysproporcji w zakresie wykorzystania technologii informacyjnych oraz komunikacyjnych pomiędzy dużymi ośrodkami a obszarami wiejskimi i
małymi miastami. Dostęp do Internetu może w końcu zaowocować większą aktywnością społeczeństwa i rozwojem lokalnym.
Poprawa warunków dostępu do Internetu, rozwój komunikacji i dostęp do usług eadministracji, e-edukacji, e-zdrowia, e-bezpieczeństwa, e-biznesu daje korzyści w postaci nowych możliwości, intensyfikuje rozwój społeczno-ekonomiczny, jak również
przyczynia się do budowania gospodarki opartej na wiedzy na terenach wiejskich, zamieszkałych dziś przez 38% ogółu ludności Polski.
Internet jest siecią rozproszoną
Nie bez znaczenia będzie na początku zastanowić się, czym tak naprawdę jest Internet.
Dzięki temu później będziemy właściwie używać tego narzędzia. Powszechnie wykorzystujemy sieć jako wygodne medium do łączności i olbrzymią bazę danych. Sieć nie
jest jednak, jak powszechnie się mówi, „światową pajęczyną”, ponieważ nie ma miejsca centralnego, ani zarządzającego. Nikt nie kieruje światowym Internetem, choć nie
wszystkim się to podoba.
Tak naprawdę Internet to komputery z ich zasobami w pamięci i co jest równie ważne
łącza. Nasz własny komputer, udostępniając pliki i dane, również może być częścią
sieci. Jeżeli chcemy w pełni wykorzystać możliwości narzędzia, powinniśmy nie tylko
brać, ale również dawać.
Bardzo często mylimy również sieć IP z konkretnymi aplikacjami czy systemami aplikacji
wykorzystujących Internet. Te pierwsze są
infrastrukturą techniczną taką jak np. światłowody, sieci WLAN (radiowe) itp. Powinniśmy to wyraźnie rozróżniać. Wykorzystując
różne aplikacje, jak np. wyszukiwarki, pocztę
e-mail itp. nie określamy, w jaki sposób uzyskujemy łącze do sieci IP. Tym samym, mówiąc o budowie Internetu w małej gminie,
musimy wyraźnie rozgraniczyć te dwie rzeczy. Z jednej strony mamy sprzęt techniczny,
a z drugiej oprogramowanie, które umożliwia
wykorzystanie tego pierwszego. Budowa
Układanie światłowodu,
gmina Stoszowice
sieci IP jest inwestycją w infrastrukturę techniczną i jak wszystkie inwestycje ma określony koszt i efekt.
Sieć IP jest dobrem publicznym
Często porównuje się inwestycję w sieć IP do innych tzw. inwestycji liniowych, np.
wodociągu. Nie jest to porównanie do końca prawdziwe.
Sieć wodociągowa ma tylko jedną funkcjonalność – dostarcza zdrową, czystą wodę do
odbiorców. Mogą nim być mieszkańcy gminy, przedsiębiorstwa, instytucje samorządowe. Dzięki jednej funkcjonalności wszyscy odbiorcy mogą być traktowani w jednakowy sposób. I oczywiście wodociąg działa tylko w jednym kierunku. Warto również
zauważyć, że sieć wodociągowa ma wyraźny punkt centralny i zarządzającego. Bardzo
łatwo wykazać, że budowa sieci wodociągowej jest inwestycją publiczną, ponieważ realizuje potrzeby mieszkańców. Tak, więc to samorządy budują sieci, a ewentualnie
później przekazują eksploatację w ręce firm zewnętrznych.
Inaczej jest już np. w przypadku sieci telefonicznej. Liczba realizowanych funkcjonalności jest znacznie większa, a najważniejsza tzn. wymiana informacji między użytkownikami działa w dwie strony. Sieć telefoniczna ma punkt centralny, a podstawowym zadaniem zarządzającego jest pośredniczenie między użytkownikami.
Sieci telefoniczne nie są utożsamiane jako dobro publiczne, mimo że wszyscy (no prawie wszyscy) jesteśmy uzależnieni od informacji i nie możemy sobie wyobrazić życia
bez telefonu. W telefonię inwestują przede wszystkim operatorzy teleinformatyczni. W
niektórych przypadkach tego typu inwestycje prowadzone były przez spółki mieszkańców (spółdzielnie) lub samorządy. Tylko w nielicznych przypadkach (np. Dolina Strugu) po zakończeniu budowy inwestor również podjął się funkcji operatorskiej.
Czy zatem sieć IP jest dobrem publicznym?. Tak, Sieć Internetowa jest Dobrem Publicznym. Sprawna i obejmująca jak największą liczbę mieszkańców sieć IP umożliwia wykorzystanie przez nich samych wszystkich możliwości Internetu, a tym samym
wszechstronny rozwój społeczny i gospodarczy. Bez istnienia lokalnej sieci IP także
możemy korzystać z Internetu, ale wolniej, słabiej.
Taki pogląd ma coraz więcej zwolenników. Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty
organizując przetargi na częstotliwości radiowe zachęca, by samorządy budowały sieci
wspólnie z operatorami. Dlaczego? Bo gmina może dostać dofinansowanie z Unii Europejskiej na budowę lokalnej sieci światłowodowej lub radiowej. A wymienione wyżej wszystkie „e-cośtam”, aby mogły się rozwijać, wymagają sieci o dobrej przepustowości i zasięgu.
Przykłady
Sieć IP realizuje podobnie jak telefonia przede wszystkim funkcjonalność wymiany informacji. Nie ma jednak punktu centralnego i zarządzającego. W procesie inwestycyjnym najlepszym rozwiązaniem jest przyjęcie zasady „w różnorodności siła”. Łącza Internetowe budowane są zarówno jako ogólnopolskie, jak i lokalne, czy regionalne lub
ponadregionalne. Na każdym z etapów, kto inny może być inwestorem.
Sieci szkieletowe (magistralne) są i będą domeną dużych organizacji lub efektem realizacji projektów budżetowych często wspieranych przez fundusze strukturalne.
Przykładem takich inicjatyw może być Kujawsko-Pomorska Sieć Informacyjna. K-PSI
– pierwszy w Polsce projekt ICT o charakterze regionalnym, powstały z inicjatywy
Urzędu Marszałkowskiego i przy współpracy środowisk akademickich (ATR, UMK).
Stawia przede wszystkim na zapewnienie powszechnego dostępu do szerokopasmowego Internetu jako bazy do realizacji warstwy usług: e-government, e-learning, ehealth1.
Innym przykładem sieci szkieletowej budowanej poza biznesem jest Wrocławska Akademicka Sieć Komputerowa. WASK utrzymywana jest ze składek abonentów w ramach porozumienia wrocławskich uczelni i placówek naukowo-badawczych2.
Inaczej sprawa wygląda w mikroskali. Internet lokalny budują właściwie wszyscy. To
mogą być sieci międzysąsiedzkie (często nazywane trzepakami), sieci wiejskie lub sieci gminne. Powszechna dostępność (i stosunkowo niskie koszty inwestycji) osprzętu
radiowego pozwalają na budowę sieci IP wszędzie. Problemem może być tylko uzyskanie dobrego punktu styku z tzw. „szerokim pasmem”, czyli siecią szkieletową.
Dzięki tej różnorodności możemy dostosować rozwiązania do naszych potrzeb. I nie
powinniśmy w żaden sposób ograniczać przedsiębiorczości mieszkańców.
Niestety wielcy operatorzy (jak sądzę ze względów biznesowych) często utrudniają
możliwości dostępu do swoich magistrali. Nie jest łatwo, jak się przekonała Fundacja
Wspomagania Wsi w czasie realizacji programu e-Vita (wraz z Polsko Amerykańską
Fundacją Wolności i Cisco Systems), uzyskać dostęp do sieci TP SA, mimo istnienia
gotowej infrastruktury. Także rozwój „trzepaków” został ograniczony przez limity pakietów wprowadzone przez tepsę dla Neostrady.
Z drugiej strony, niektóre samorządy poprzez duże inwestycje realizowane za fundusze
unijne lub budżetowe wpływają na zyskowność inwestycji lokalnych operatorów. Przykładem jest projekt e-Słupsk (duża sieć miejska realizowana przez samorząd, dzięki
wsparciu Cisco Systems). Początkowo inicjatywa miasta spotkała się ze sceptycznym,
a nawet wrogim przyjęciem przez środowiska biznesu. Prywatni operatorzy Internetu i
firmy telekomunikacyjne obawiały się nieuczciwej konkurencję miasta. Inne zaś pod-
1
2
Wdrażanie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Ministerstwo Gospodarki i Pracy
Wdrażanie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Ministerstwo Gospodarki i Pracy
mioty nie doceniały roli ICT dla rozwoju miasta. Ostatecznie uczestnicy projektu
wspólnie zdefiniowali, gdzie kończy się interes publiczny, a zaczyna konkurencja prywatnych firm na rynku telekomunikacyjnym3.
Inaczej mówiąc, samorząd decydując się na uczestniczenie w procesie inwestycyjnym i
wykorzystując do tego fundusze pomocowe, powinien przeanalizować, jak może to
wpłynąć na rynek lokalny.
Kto buduje sieć IP?
Każdy inwestor przez realizację swoich zamierzeń chce osiągnąć założony cel. Inny cel
będą chcieli osiągnąć przedsiębiorcy, zarówno wielcy jak i firmy lokalne, inny samorząd, jeszcze inny grupy przyjaciół, czy organizacje pozarządowe. Kto zatem może lub
powinien budować sieć Internetową w małej
wiejskiej gminie?
Operatorzy telekomunikacyjni rzadko decydują się na inwestycje na terenach wiejskich.
Duże rozproszenie odbiorców, oznacza duży
koszt inwestycji i niską stopę zwrotu. Możliwe, że rozwijające się technologie radiowe, a
w szczególności Wimax, otworzy drogę dla
dużych firm.
Duże firmy telekomunikacyjne starają się
oferować użytkownikom wykorzystanie istniejących sieci telefonicznych, poprzez takie
Antena sektorowa zamontowana na
szczycie wieży ratuszowej w Bieczu.
usługi jak Neostrada, Net24, czy Dialog).
Przepustowość modemów ADSL czyni je
bardzo atrakcyjnymi dla pojedynczych od-
biorców, ale nie wszędzie istnieją możliwości techniczne dla takich łączy. Trzeba też
pamiętać o kosztach, które jeśli dotyczą jednego użytkownika może nie są wysokie, ale
w skali gminy i jej jednostek mogą być znaczącą pozycją w budżecie.
3
Wdrażanie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Ministerstwo Gospodarki i Pracy
W skali gminy największym graczem pozostanie samorząd. Czym zatem może być Internet dla wójta, jego pracowników? Najczęściej rozumiemy go jako tzw. e-goverment
(lub bardziej po polsku e-gmina). W dążeniu do obniżenia kosztów funkcjonowania
społeczeństwa i uproszczeniu relacji urząd – mieszkaniec buduje się systemy udostępniania usług publicznych poprzez Internet. Samorząd terytorialny nie ogranicza się tylko do gminy, ale również elementem systemu jest powiat i urząd marszałkowski. Z tego względu celowe byłoby budowanie systemów regionalnych (np. powiatowych) lub
ponad regionalnych (wojewódzkich). Powiat, ze względu na swój zasięg i pozycję w
strukturze samorządu terytorialnego, mógłby być koordynatorem projektów egovernmentu.
Bardzo łatwo można pomylić budowę sieci IP z budową systemu e-gmina. Egovernment nie musi oznaczać budowy infrastruktury technicznej. Przykładem są
wdrożone projekty „Wrota Małopolski” (www.wrotamalopolski.pl) i „Wrota Podlasia”
(www.wrotapodlasia.pl). Oba są systemami usług publicznych zbudowanymi bez równoległej budowy sieci IP. Zatem jest to przykład aplikacji integrującej system zarządzania samorządem.
Budowy systemów e-government otrzymują silne wsparcie ze strony rządu, poszczególnych ministerstw, urzędów marszałkowskich. Wielu ekspertów krąży po kraju, służąc pomocą w rozwiązywaniu problemów. W takiej atmosferze bardzo łatwo zgubić
potrzeby mieszkańców. E-gmina jest tylko jedną z wielu możliwości wykorzystania
sieci IP. Przypominamy jeszcze raz, że każda dziedzina życia może otrzymać impuls
rozwojowy dzięki Internetowi. Na przykład biznes, edukacja, rozrywka, ochrona zdrowia, itp.
Dzięki wsparciu Cisco Systems w ostatnim roku zbudowano dwa przykłady gminnych
sieci IP. Wspomniany już projekt e-Słupsk, gdzie oprócz infrastruktury uruchomiono
również aplikacje dla mieszkańców i samorządu, jak np. Gminny Internetowa Sieć
Edukacyjna.
Fundacja Wspomagania Wsi wraz z samorządem gminy Stoszowice (woj. dolnośląskie) zbudowała lokalną sieć IP łączącą wszystkie jednostki gminne (szkoły, biblioteki,
GOK, ZUK, urząd gminy). W tym celu ułożona została sieć światłowodowa (ok. 16
km). Gmina Stoszowice jest małą i niestety biedną (ok. 8 mln zł rocznego budżetu)
wiejską gminą. Inwestycja w sieć IP ma zdaniem samorządu (zarówno wójta jak i rady
gminy) pozwolić lepiej wykorzystać zasoby gminy.
Opierając się na tych przykładach widzimy, że nawet
mała gmina może skutecznie realizować projekt budowy infrastruktury Internetowej. Na bazie sieci IP
zostaną uruchomione różnorodne aplikacje, również
integrujące z systemami
ponadregionalnymi.
Jest również miejsce dla
lokalnych przedsiębiorstw
Stoszowice
lub np. organizacji pozarządowych. Wielokrotnie wspominałem już o możliwościach radia. Sieci radiowe są
jakby dedykowane dla wsi. Niskie koszty inwestycyjne, przy stosunkowo dużej liczbie
odbiorców. W Internecie łatwo znaleźć gotowe zestawy anten, zarówno do rozsyłania
sygnały, jak i do odbioru. Na stronach Witryny Wiejskiej prezentujemy strony wspierające i sklepy internetowe ze osprzętem sieci radiowych i antenami.
Lokalne firmy operatorskie proponują sieci dostępowe dla mieszkańców. Popularną
formą dostępu stały się również tzw. NSK, Niekomercyjne Sieci Komputerowe, inicjatywy sąsiedzkie, łączące przyjaciół. Fundacja Wspomagania Wsi zbiera informacje o
ciekawych pomysłach na internetową przedsiębiorczość. Więcej można znaleźć na
stronach Witryny Wiejskiej - Atlas Inicjatyw IT.
Nową inicjatywą jest budowa sieci lokalnej (wiejskiej) przez organizacje pozarządowe.
Inwestycja taka może być powiązana z uruchomieniem Punktu Publicznego Dostępu
do Internetu (Public Internet Access Point – PIAP) i mogłaby być współfinansowana ze
środków ZPORR (Działanie 1.5). Warto tutaj zwrócić uwagę na projekty modelowe,
które
mogą
być
pomocą
w
(www.funduszestrukturalne.gov.pl).
przygotowaniu
wniosków
do
ZPORR
Organizacjami posiadającymi możliwości lokalowe i organizacyjne są Ochotnicze
Straże Pożarne. Fundacja Wspomagania Wsi wraz z Fundacją Edukacji Ekonomicznej
przygotowuje się do realizacji pilotażowego projektu. Projekt obejmuje nie tylko instalację publicznego punktu dostępu, ale również takie przygotowanie aplikacji i sprzętu,
by remiza OSP mogła pełnić funkcję Telecentrum. Na wieży (lub maszcie) powinny
zostać zamontowane anteny rozsiewcze, umożliwiające dostęp do Internetu dla mieszkańców najbliższej wsi.
Lokalne sieci radiowe oparte są na technologii 2,4 GHz (tzw. Wi-Fi). Zapewnia to realny zasięg do 2 km metrów bez użycia specjalnych anten. Dla odbiorców położonych
dalej przepustowość gwałtownie maleje. Lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie
wyższych częstotliwości i technologii Wimax.
Wimax wykorzystuje pasmo częstotliwości od 2 do 11 GHz. Zasięg użyteczny może
osiągać nawet 50 km. Dużym atutem jest to, iż nie jest już wymagana bezpośrednia
widoczność. Oznacza to, że przeszkody stojące na drodze pomiędzy nadajnikiem a odbiornikiem (drzewa lub budynki) nie stanowią już takiego problemu, jak to ma miejsce
w przypadku Wi-Fi. Ponadto nowe pasmo obejmuje zarówno częstotliwości licencjonowane jak i nie licencjonowane (czyli zwolnione z wszelkich opłat).
Dzięki wsparciu przez Intela technologia Wimax bardzo szybko się rozwija. Powstały
w Polsce już trzy instalacje: Gdańsk, Bielsko-Bała i Zielonka. Inwestycje te były
wspierane przez władze ww. miast. Po raz kolejny wskazuje to na ważną rolę, jaką mają do spełnienia samorządy. Można się spodziewać, że rozwój standardu Wimax, otworzy drogę dla lokalnych operatorów.
Podsumowanie
W różnorodności siła. To hasło słusznie jest również w inwestycjach w infrastrukturę
Internetową. Wszystkie podmioty mogą znaleźć dla siebie miejsce do działania. Nie
zmienia to faktu, że ciągle to samorząd ma do odegrania największą rolę. Internet jest
dobrem publicznym i jeśli gmina sama nie uczestniczy w inwestycji, powinna ją wspierać. Ponieważ sieć IP wyzwala nowe możliwości dla lokalnych firm, działania gminy
powinny być wyważone, uwzględniające potrzeby wszystkich mieszkańców.
Postęp technologiczny jest tak szybki, że nie można opierać się na wieloletnich planach
inwestycyjnych. Nowe technologie są już gotowe do wdrożenia. Projekty o horyzoncie
czasowym dłuższym niż rok pod koniec realizacji mogą okazać się przestarzałe.
Oprócz samej technologii ważna jest również strona organizacyjna i finansowa procesu
inwestycyjnego. Znowu to samorząd ma większe możliwości uzyskania dodatkowego
wsparcia finansowego dla swoich działań.
Zaś sama sieć IP pozostanie martwa, jeśli jednocześnie nie uruchomimy aplikacji internetowych. Wyszukiwarka i e-mail to już zdecydowanie za mało.
Więcej na temat wykorzystania Internetu we własnym rozwoju znajdziecie na stronach
Witryny Wiejskiej. Zapraszamy.