KOBIETA ZMIENNĄ JEST

Transkrypt

KOBIETA ZMIENNĄ JEST
8 /2014/2015
GAZETKA GIMNAZJUM NR 2 IM. TADEUSZA KOŚCIUSZKI
Egzaminy gimnazjalne
W dniach 21-23 kwietnia 360 tys. uczniów
klas trzecich z całej Polski przystąpiło do
egzaminu. Od jego wyników będzie
zależało, czy uczniowie dostaną się do
wybranych liceów. We wtorek uczniowie
na początek zmierzyli się z częścią
sprawdzającą wiedzę z historii i wos-u.
Tego samego dnia o godz. 11 podeszli do
egzaminu z języka polskiego. W środę o
godz. 9 zmierzyli się z wiedzą
przyrodniczą, a o godz. 11 z matematyką.
W czwartek gimnazjaliści pisali sprawdzian
z języka obcego, najpierw z zakresu
podstawowego, później z rozszerzonego.
Podczas tegorocznego egzaminu była tylko
jedna
zmiana
w
porównaniu
do
poprzednich lat. Otwarte zadania z
matematyki zostaną sprawdzone
w
systemie elektronicznym.
Sukcesy sportowe
Nasze reprezentantki Aneta Dziadkowiec
i Alicja Kwiatkowska zajęły 3. miejsce w
Finale Wojewódzkim Gimnazjady w tenisie
stołowym.
1
8 /2014/2015
GAZETKA GIMNAZJUM NR 2 IM. TADEUSZA KOŚCIUSZKI
Święty Jerzy
Uczniowskie plakaty w języku angielskim
informowały nas o święcie Świętego
Jerzego (St. George). Jest on patronem
wielu państw, takich jak Anglia, Gruzja,
Holandia, Niemcy, Szwecja, Litwa i
Bośnia. Według legendy urodził się w
połowie III wieku. Jerzy, nie chcąc zgodzić
się na prześladowania chrześcijan przez
Cezara Galeriusza, sam został skazany na
śmierć i ścięty. Wkrótce wierni zaczęli
modlić się do niego jako męczennika.
Według innej legendy św. Jerzy, osłaniając
się krzyżem, pokonał smoka, który
terroryzował
miasto.
Wdzięczni
mieszkańcy porzucili pogaństwo na rzecz
chrześcijaństwa.
Sukcesy naukowe
W tym roku po raz kolejny Katolickie
Liceum i Gimnazjum Księży Pallotynów w
Chełmnie
zorganizowało
konkursy
przedmiotowe dla uczniów gimnazjów.
Maciej Słomka z klasy I a zajął 1. miejsce
w konkursie z geografii, Remigiusz Mróz z
klasy I b zajął 2. miejsce z religii, Patryk
Nowakowski III a 2. miejsce, a Marek
Kobusiński I b 3. miejsce w konkursie z
matematyki.
2
8 /2014/2015
GAZETKA GIMNAZJUM NR 2 IM. TADEUSZA KOŚCIUSZKI
możemy zrobić. Kiedy chce nam się płakać,
po prostu to róbmy i nie ukrywajmy tego.
Nie odsuwajmy się od reszty świata.
Pozwólmy innym nam pomóc. Nie
powinniśmy się także winić za uśmiech. To
bardzo trudne tak po prostu pogodzić się ze
stratą. Kiedy masz poczucie, że to wszystko
cię przerasta, że nie dajesz rady, masz
wrażenie pustki i koszmary, zgłoś się do
specjalisty. A gdy sprawa dotyczy twojego
przyjaciela, bądź przy nim, tak po prostu…
Weronika Petr
RZODKIEWKI
Klasa I b zachęcała nas do jedzenia
rzodkiewek. Plakat informował o zaletach
tych czerwonych smacznych kulek, a
uczniowie w czasie przerw częstowali nas
nimi.
Muzyka łagodzi obyczaje
Dnia 14 kwietnia gościliśmy muzyków
Teatru Muzycznego w Gdyni. Tematem
przewodnim
koncertu
był
musical.
Mogliśmy wysłuchać
fragmentów
najwspanialszych musicali w mistrzowskim
wykonaniu.
Jak radzić sobie
ze śmiercią bliskiej osoby?
Gdy umiera ktoś bliski, nie chcemy
uwierzyć w to, co się stało. Zaprzeczamy
okrutnej rzeczywistości. Marzymy o
cofnięciu czasu. Niestety, nie da się. Ból
czasem jest nie do wytrzymania.
Zamykamy się w sobie. Czasem robimy
głupie rzeczy, aby ból fizyczny zgasił
emocjonalny. A co powinniśmy robić? Po
pierwsze musimy dopuścić do siebie myśl,
że to osoba nie wróci i nic z tym nie
3
8 /2014/2015
GAZETKA GIMNAZJUM NR 2 IM. TADEUSZA KOŚCIUSZKI
Baśń o Złotoustym
(3c) Dochodziła godzina 16, kiedy to
spotkali się w jednej z wielu komnat w
królestwie. Złotousty po kilku godzinach
przemyśleń stwierdził, że rozpocznie
spotkanie
od
poznania
historii
nieokrzesanej
Barbary
Klamocówny.
Dziewczyna, z początku trochę niechętnie,
zaczęła opowiadać, iż wychowała się w
ubogiej rodzinie. Rodzice pracowali całe
dnie, nie mając czasu na naukę zasad
dobrego wychowania. Król natychmiast
postanowił zmienić przyszły los Barbary.
Rozpoczął od czytania książek oraz
chodzenia do opery. Zakazał jej również
używania dobitnego, ulicznego języka.
(1b) Po miesiącu król postanowił sprawdzić
umiejętności Barbary. Zaprosił ją na
wspaniałą ucztę, aby sprawdzić jej maniery.
Spóźniona dziewczyna w potarganych
włosach i ubrana jak do kuchni, wpadła do
sali królewskiej, krzycząc, że jest strasznie
głodna. Rzuciła się na pieczonego
kurczaka, odrywając całe kawały mięsa.
Pomiędzy
kolejnymi
beknięciami
uśmiechała się szeroko do króla.
(2c) Odgryzając duży kęs dzikiej świni,
chwaliła nadwornego kucharza, po czym
zaczęła wydłubywać resztki
jedzenia
Prezentujemy baśń, która powstała przy
udziale wszystkich klas naszego
gimnazjum w ramach podsumowania
akcji propagującej kulturę słowa
Wiosną niech kwitnie mowa.
(3b) Dawno, dawno temu, za górami za
lasami żył sobie król Złotousty. Ponad
wszystko cenił sobie poprawność językową
i dobre wychowanie. Jego poddani darzyli
go sympatią i szacunkiem. Władca
Złotousty lubił pomagać mieszkańcom
królestwa w codziennych czynnościach. Co
roku organizował turniej recytatorski oraz
konkurs dobrych manier. Wydarzenia te
przyciągały
wielu
uczestników
z
najodleglejszych nawet krain.
(2a) Gdy nadszedł dzień konkursu, do
królestwa przyjechała pewna dziewczyna.
Wydawała się idealną partnerką dla króla.
Podeszła do władcy Złotoustego i, witając
go, popełniła szereg błędów, łamiąc zasady
etykiety. Król zaprosił ją na uroczysty
obiad, podczas którego zauważył, że
dziewczyna nie zna zasad savoir- vivre’u.
Stwierdził, że po posiłku udzieli jej lekcji
na temat dobrego wychowania.
4
8 /2014/2015
GAZETKA GIMNAZJUM NR 2 IM. TADEUSZA KOŚCIUSZKI
pobiegła
do
swojej
komnaty
z
postanowieniem podjęcia zmian na lepsze.
(1d) Położyła się na łóżku, podrapała się po
brzuszku i pomyślała jeszcze raz o swoim
zachowaniu. Zrobiło jej się wstyd, że
dotychczas nieodpowiednio zachowywała
się względem innych osób. Po chwili
znalazła się w objęciach Morfeusza. Śniło
jej się, że znajduje się na balu. Podchodząc
do księcia, powiedziała „dzień dobry”,
siedząc przy stole nie mlaskała ani nie
bekała. Jadła, używając sztućców, nie
oblizywała palców, nie wycierała rąk w
obrus. Grzecznie poprosiła o podanie
kolejnej porcji tortu. Usta wytarła serwetką,
nie zaś rękawem. Nie zapomniała o
podziękowaniu za zaproszenie i posiłek.
(2b) Nazajutrz wybrała się do króla z
przeprosinami, obiecując poprawę swojego
zachowania.
Po
paru
miesiącach
uczęszczania na kurs, król zaprosił ją na
wykwintną kolację z okazji swoich urodzin.
Barbara zjawiła się w pięknej wieczorowej
sukni i elegancko zasiadła do stołu,
wywołując zaskoczenie u wszystkich
zgromadzonych gości. Widząc zmianę
zachowania
dziewczyny,
Złotousty
zapragnął się jej oświadczyć. Po kolacji
zaprowadził ją do najpiękniejszej komnaty
w zamku.
(1a) Weszli do pokoju i skierowali się w
stronę okna z widokiem na królewski
ogród. Król złapał Barbarę za ręce, spojrzał
jej głęboko w oczy, westchnął ze
wzruszenia i klęknął. „Czy wyjdziesz za
mnie?”- zapytał podekscytowany władca.
Basia z wielkim zaskoczeniem zrobiła dwa
kroki w tył. Nie spodziewała się tego po
Złotoustym, ale w głębi serca ucieszyła się.
Król zniechęcił się widząc minę ukochanej
i wstał z kolan. Ona jednak rzuciła się w
jego ramiona, szepcząc mu do ucha, że się
zgadza. Wesele było huczne i każdy z gości
stosował zasady savoir- vivre’u. Zakochani
żyli długo i szczęśliwie z gromadką dzieci i
hodowlą kapucynek.
brudnym pazurem. To nie był koniec jej
opychania się. Nadszedł czas na deser.
Rzuciła się na tort, próbując zdjąć z niego
wisienkę. Król z politowaniem pokiwał
głową.
(3a) Po skończonym posiłku wytarła
brudne ręce w przepiękny królewski obrus i
postanowiła
porozmawiać
z
współbiesiadnikami. Zaczęła mówić bardzo
głośno i zadawać gościom niedyskretne
pytania
dotyczące
ich
majątku
i
pochodzenia. Zwracając się do wszystkich,
nie używała słów „pan, pani”, a do króla
mówiła
„Ciacho”.
Złotousty
był
przerażony zachowaniem Barbary i ze
smutkiem odkrył, że cały trud, jaki włożył
w nauczenie jej dobrych manier, poszedł na
marne. Postanowił jednak dać jej ostatnią
szansę i poprosił o zapisanie się na kurs
savior- vivre’u organizowany przez
uczniów Gimnazjum nr 2 w Chełmnie.
(1c) Barbara była zaskoczona zachowaniem
innych uczestników kursu. Zawstydzona
swoim postępowaniem w stosunku do króla
i mieszkańców królestwa siedziała cały
czas ze spuszczonym wzrokiem i
rozmyślała nad swoimi czynami. „Jednak
źle się zachowywałam, co oni sobie teraz o
mnie
myślą…”przejęła
się.
Po
opuszczeniu murów gimnazjum szybciutko
5

Podobne dokumenty