czytelnik jako interdyscyplinarny przedmiot badań w nauce o

Transkrypt

czytelnik jako interdyscyplinarny przedmiot badań w nauce o
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
Irena Socha*
Instytut Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej
Uniwersytet Śląski
CZYTELNIK JAKO INTERDYSCYPLINARNY PRZEDMIOT BADAŃ
W NAUCE O KSIĄŻCE, LITERATUROZNAWSTWIE, SOCJOLOGII
I PSYCHOLOGII – ODRĘBNOŚĆ CZY KOMPLEMENTARNOŚĆ?
[A READER AS INTERDISCIPLINARY OBJECT OF RESEARCH IN BOOK STUDIES,
LITERARY STUDIES, SOCIOLOGY AND PSYCHOLOGY
– DISTINCTIVENESS OR COMPLEMENTARITY?]
Abstrakt: Począwszy od XIX wieku w dyskusjach nad interdyscyplinarnością problematyki humanistycznej, w tym
przypadku dotyczącej zagadnień czytelnictwa, przyjmowano częściej stanowisko respektujące precyzyjny podział
granic pól badawczych między różne nauki – a tym samym odrębność źródeł, narzędzi i metod, przy równoczesnym wskazywaniu na pożytki poznawcze płynące z wzajemnej wymiany. Nowy „holistyczny” model interdyscyplinarności badań naukowych, upowszechniony zwłaszcza w drugiej połowie XX wieku, zakładał współpracę dyscyplin penetrujących nie tylko właściwe ich specyfice „części”, lecz całość tego samego obszaru badawczego,
choć w sobie właściwym jego ustrukturyzowaniu, zgodnie z teorią własnej dyscypliny. Konsekwencją było: bądź
kształtowanie metanauki, dziedziny „otwartej” – wielodyscyplinarnej, ku jakiej zmierzało czytelnictwo już w latach
30. pod wpływem teorii socjologicznych; bądź integracja metod, stosowanie swoistej meta-metody (np. analiza
semiotyczna, psychoanaliza) przy zachowaniu integralności własnej teorii. Dla interdyscyplinarności w pełni naukowo owocnej wydaje się konieczny model zakładający w równym stopniu otwartość, wolność nauk w przekraczaniu granic dyscyplin, kierunków czy metod, prawo każdej z nich do podejmowania różnorodnych zagadnień
i zapożyczania metody, przy zachowaniu odrębności podstaw teoretycznych i warsztatowych, ale równocześnie
zakładający konieczność komplementarności badań, potrzebę ich wzajemnej konfrontacji, bezpośredniego
współdziałania w odkrywaniu różnorodności i wielowymiarowości, ale zarazem przecież jedności świata.
CZYTELNIK – INTERDYSCYPLINARNOŚĆ – LITERATUROZNAWSTWO – NAUKA O KSIĄŻCE – PSYCHOLOGIA
– SOCJOLOGIA
th
Abstract: Since 19 century, discussions on interdisciplinarity in humanities, and particularly on the issue of reading practices, were frequently conduced from the point of view which respected a precise demarcation of investigation fields proper to each scientific discipline involved and, thus, accepting the distinctiveness of sources, tools
and methods with, simultaneously, a stress put on cognitive benefits of mutual exchange. The new “holistic” reth
search model, propagated essentially in the second half of 19 century, supposed a cooperation between various
disciplines which, instead of penetrating only their own domain of interest, were meant to embrace the whole field
*
Prof. tytul. dr hab. IRENA SOCHA, Zakład Czytelnictwa Instytutu Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej
Uniwersytetu Śląskiego; absolwentka filologii polskiej; tytuł naukowy profesora ze specjalnością bibliologia na podstawie
dorobku naukowego. Dwie najważniejsze publikacje: (2001) „Przykładne, użyteczne i zabawne”. O polskich książkach dla
młodego odbiorcy na Śląsku w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku. Katowice: Wydaw. UŚ, 175 s. (Prace Naukowe
UŚ nr 1927); (1990) Czasopisma dla młodzieży – literatura piękna – wychowanie literackie (1918–1939). Katowice: UŚ,
171 s. (Prace Naukowe UŚ, nr 1179). E-mail: [email protected]
[Professor IRENA SOCHA, PhD; Chair of Studies on Reading Practices, Institute of Library and Information Science,
University of Silesia; MA in Polish Philology; degree of professor in bibliology awarded on the basis of scholarly output.
Two the most important publications: (2001) „Przykładne, użyteczne i zabawne”. O polskich książkach dla młodego
odbiorcy na Śląsku w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku [„Exemplary, Useful and Entertaining”. Polish Books for
Young Reader in Silesia in the Second Half of the 19th and in the Beginning of the 20th Centuries]. Katowice: Wydaw. UŚ,
175 s. (Prace Naukowe UŚ nr 1927); (1990) Czasopisma dla młodzieży – literatura piękna – wychowanie literackie (1918–
1939) [Journals for Youths – Fiction – Literary Education (1918–1939)]. Katowice: UŚ, 171 s. (Prace Naukowe UŚ,
nr 1179). E-mail: [email protected]]
279
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
of scientific exploration, each of them relying upon its own inner structure and theoretical background. The consequences of such a position were: either forming a meta-science, an open interdisciplinary scientific realm the reth
search on reading practices has been tending toward since the 30s of 20 century under the influence of sociological theories, or integration of methods, using a specific meta-method (semiotic analysis, psychoanalysis and
others) without loosing the integrality of given discipline’s own theory. A fully productive scientific interdisciplinarity
seems to require a model which should suppose openness, freedom of trespassing borders between disciplines,
streams or methods, right to rise various issues and reciprocal borrowing of methods (with no harm to the integrality of each discipline’s theoretical basis) and, at the same time, a necessary need for research complementarity, confrontation, direct collaboration in discovering heterogeneity and, nonetheless, the unity of the world.
BOOK STUDIES – INTERDISCIPLINARITY – LITERARY STUDIES – PSYCHOLOGY – READER – SOCIOLOGY
*
*
*
Problem interdyscyplinarności należy do grupy najważniejszych kwestii współczesnej nauki. Jego zgodne
z tematem, rzetelne przedstawienie wymagałoby obszernej i wnikliwej analizy licznych przykładów realizacji
badawczych. W tych ramach możliwe jest raczej poprzestanie na poziomie konstatacji ogólnych, zakomunikowanie problematyki i podanie propozycji odnośnie do dalszych analiz.
Czytelnik i jego zachowania, procesy odbioru tekstu pisanego, są od dawna obiektem badań wielu nauk,
zwłaszcza psychologii, socjologii, literaturoznawstwa i nauki o książce. W pewnym sensie można mówić o tożsamości obiektu badań, a więc czytelnika pojmowanego jako jednostka lub grupa (publiczność) uprawiająca
lekturę. Nauki te jednak zasadniczo różnią się pod względem sposobu charakteryzowania tego obiektu oraz, co
oczywiste, stosowanych metod, źródeł i narzędzi. Między innymi już w latach 70., gdy rozwijały się na większą
skalę badania interdyscyplinarne, związkom literaturoznawstwa z nauką o książce w zakresie problematyki odbioru obszerne studium poświęcił Krzysztof Migoń [1971], a koneksjom socjologii i estetyki W. Kalinowski
[1977].
Dotychczasowe, mające już ponad stuletnią historię badania nad czytelnikiem i czytelnictwem dobrze ilustrują zarówno pułapki, jak i jeszcze nie spożytkowane, potencjalne możliwości badań interdyscyplinarnych.
Dosyć długo rozwojowi nauk towarzyszyło przekonanie, że tam gdzie obszar badań jest pokrewny czy styczny,
poszczególne dyscypliny zajmować się winny odrębnymi jego „częściami”. Prowadziło to do dzielenia badanej
rzeczywistości między różne dziedziny wiedzy wyznaczające swój „stan posiadania” i konsekwentnie go broniące. Taki model pozornej interdyscyplinarności uwidaczniał się w badaniach czytelnika i czytelnictwa zwłaszcza
na pograniczach literaturoznawstwa i nauki o książce, a także nauki o książce i socjologii, stając się powodem
wielu teoretycznych i metodologicznych niejasności.
Znalazło to wyraz w dylematach bibliologii lat międzywojennych, gdy istotna stała się kwestia: czy włączyć
w obszar tej dyscypliny całą rozległą problematykę czytelnictwa, a więc procesy natury psychicznej, psychosomatycznej, wychowawczej, społecznej, estetycznej badane przecież przez rozmaite nauki (zwłaszcza przez psychologię, pedagogikę i socjologię), a tym samym pozwolić na teoretyczny i metodologiczny eklektyzm, czy w ogóle ją wykluczyć. W pewnej mierze był to dylemat pokrewny innemu, częściej formułowanemu bezpośrednio –
czy treść książki i jej oddziaływanie mieści się w obszarze badań bibliologicznych, czy też obiektem badań jest
książka jedynie jako edycja, a nie książka jako dzieło (tekst) [Socha 2009; Vrtel-Wierczyński 1951, s. 137, 171
i n.].
Jak wiadomo, za wykluczeniem analizy treści opowiadali się w latach 30. m.in. Mieczysław Rulikowski
[Rulikowski 1935; Vrtel-Wierczyński 1951, s. 141] oraz Aleksander Birkenmajer. Rulikowski nie wykluczał
280
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
jednak potrzeby badań w zakresie bibliopsychologii i bibliosocjologii – ale pomijających wpływ treści, skupiających się jedynie na wpływie książki w kulturze. Z kolei Birkenmajer uznawał bibliologię za dyscyplinę odrębną
od bibliotekoznawstwa, której głównym obiektem badań jest książka w swojej rzeczywistości materialnej. Po
wojnie w klimacie ideologicznym roku 1950 dowartościowywał – w ramach bibliologii socjologicznej jako poddyscypliny – społeczną, ideową rolę książki i bibliotek („książka i biblioteka jako czynniki kształtujące ideologię i kulturę”) [Birkenmajer 1975, s. 72–73]. Problematykę odbioru i wpływu książki ograniczał do tych tylko
aspektów, które z tak pojętego zakresu logicznie wynikały, a więc do zagadnienia dziejów księgozbiorów oraz
kolekcjonerstwa i bibliofilstwa jako wyrazu wpływu estetycznego książki, pośrednio definiując czytelnika
w jego głównej funkcji gromadzenia książek (nie tylko ze względu na ich tematykę, ale także ze względu na ich
cechy estetyczno-formalne) [Migoń 1979, s. 84–85; Kubów 1983, s. 189–205].
W największej mierze do ukształtowania socjologicznie zorientowanej charakterystyki czytelnika przyczyniły się w XX-leciu koncepcje Stanisława Orsiniego-Rosenberga, Pawła Rybickiego, Kazimierza Dobrowolskiego, Jana Muszkowskiego, twórców tzw. socjologii książki. Na ogół badania tych aspektów lokowali jednak
w obszarze socjologii jako nauki.
Kazimierz Dobrowolski pojmował bibliologię jako zogniskowaną wokół książki metanaukę otwartą na wiele dyscyplin i różne zagadnienia, w tym socjologiczne [Vrtel-Wierczyński 1951, s. 149]. Rolę czytelnika w recepcji książki precyzował jednak głównie w kategoriach bibliologicznych (rola środowiska w wytwórczości
książki, nadawaniu jej kształtu edytorskiego oraz „kontakt z czytelnikiem na płaszczyźnie zewnętrznych cech
książki”, „konsumpcja książki w świetle wysokości nakładów i treści”), stojąc na stanowisku integralności badań księgoznawczych nie obarczonych odrębnymi metodologicznie zagadnieniami [Vrtel-Wierczyński 1951,
s. 151].
Również Jan Muszkowski uznawał w połowie lat 30. tzw. „socjologię książki”, i wysoko przez niego cenione jej badania, za dyscyplinę odmienną, choć ściśle spokrewnioną i przydatną, to lokowaną na gruncie nauk społecznych, socjologii, a nie bibliologii badającej głównie dzieje książki [Muszkowski 1951, s. 90, 93; Głombiowski 1972, s. 162, 163, 167]. Socjologii jako nauce przyznawał więc w tym wypadku rolę pomocniczą dla dokonania charakterystyki czytelnika [Muszkowski 1972, s. 106–110; Muszkowski 1951, s. 93, 90]. Pole obserwacji
i narzędzia bibliologii jako nauki badającej życie książki sięgają jedynie do momentu (etapu), gdy różnymi drogami trafia ona do rąk czytelnika. Dalszymi etapami procesu konsumpcji zajmuje się według Muszkowskiego
psychologia (sferą myśli odbiorcy) oraz historia (jego czynem), a także socjologia literatury (publicznością, typami czytelników) [Muszkowski 1951a, s. 398–399, 403]. Polem właściwym socjologii (książki) są zachowania
ludzi związane z książką, a więc rozmaite zbiorowości tworzące różne rodzaje społecznych więzi ze względu na
stosunek do książki. Nauka o książce bada przemiany książki w dziejach, gdy socjologia (książki) analizując
stosunki łączące wytwórców książki i jej publiczność wyjaśnia społeczne uwarunkowania tych przemian [Głombiowski 1972, s. 162, 163, 167].
Znaczna grupa badaczy uznawała więc za konieczny podział wielodyscyplinarnych z natury zagadnień czytelnictwa między różne nauki, z których każda penetruje swoje poletko, ale wyniki tych badań są przydatne dla
rozwoju pola własnego, w tym wypadku dla bibliologii.
Za badaniem w obszarze bibliologii procesów lektury w szerokim zakresie, z uwzględnieniem treści książki,
opowiadali się m. in. Kazimierz Piekarski, Adam Łysakowski [Migoń 2002, s. 43–52] i Stefan VrtelWierczyński. Ten ostatni w swojej teorii lokował działania czytelnika w dwu różnych obszarach: zbieractwo
281
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
książek i bibliofilstwo włączał w problematykę gromadzenia, zaś zagadnienia konsumpcji książki umiejscowił
w trzech poddziałach bibliologii: czytelnictwo, socjologia książki i psychologia bibliologiczna [VrtelWierczyński 1951, s. 206–207, 210–211, tamże o Piekarskim: s. 151–152].
Pojęcie społecznych funkcji lektury, realizujących się poprzez jej treść uchylało drzwi dla „niebibliologicznego” języka opisu rodem z innych nauk – socjologii, psychologii i literaturoznawstwa. Jednak zagadnienia
„graniczne” postrzegano głównie z perspektywy obiegu książki, jej społecznego życia, stąd dominująca w teoriach bibliologicznych grupotwórcza funkcja książki oraz rola kręgów czytelniczych. Czytelnik w ujęciu bibliologicznym charakteryzowany był więc przede wszystkim z punktu widzenia zachowań podejmowanych wobec
świata książek jako ich kolekcjoner i twórca księgozbiorów. Równocześnie lokowanie przez wielu badaczy zagadnień socjologii książki – tak istotnych dla poznania społecznych funkcji książki – poza obrębem nauki
o książce, sprzyjało gruntowaniu się przekonania o bibliologii jako dyscyplinie „otwartej”.
Włączenie całej złożonej i wielodyscyplinarnej problematyki czytelnictwa w obszar bibliologii (bibliotekoznawstwa) – w pełni akceptowała opcja bibliotekoznawcza, dla której socjologiczne badania czytelnika były
szczególnie przydatne, a zarazem dla niej samej jako nauki stosowanej problem teoretycznej i terminologicznej
spójności takiej definicji z bibliologią był drugorzędny. Największa instytucja i zarazem szkoła badawcza, tzw.
warszawska, działająca pod kierunkiem Heleny Radlińskiej na Wolnej Wszechnicy Polskiej uczyniła podstawą
swoich koncepcji eklektyzm kierunków, wielokierunkowość inspiracji. Choć wyraźnie dominowały prace o nachyleniu socjo-pedagogicznym, podejmowano również zagadnienia przynależące ze swej natury do psychologii,
bibliotekoznawstwa, historii książki i bibliotek [Lepalczyk 1974]. Stanowisko takie uzasadnione było ówczesnymi potrzebami społecznymi, wypływało z wizji nauki w służbie nie tylko poznania, ale i praktyki. Postawiło
jednak kształtującą się dyscyplinę przed nowymi problemami natury teoretycznej i terminologicznej, uwyraźniając odrębność metod i celów opcji bibliotekoznawczej i bibliologicznej.
Puentując międzywojenne dyskusje metodologiczne dotyczące zagadnień odbioru i funkcji książki, a więc
czytelnictwa można określić je jako niekonsekwentne: z jednej strony wskazywano na odrębność tych zagadnień
wobec zakresu problemów wyznaczanych przez teorię dyscypliny, z drugiej wyrażano zgodę na metodologiczny
eklektyzm, co najwyraźniej uwidaczniało się w tym, że psychospołeczne cechy czytelnika przyjmowano jako
dystynktywne także dla jego charakterystyki bibliologicznej. Pamiętać jednak trzeba, że niekonsekwencja ta była
konsekwencją wieloprzedmiotowości i rozwoju nauki o książce, polaryzowania się zagadnień księgoznawczych
i bibliotekoznawczych, historycznych i stosowanych oraz odpowiadających im odrębnych metod.
Istotny wpływ na pojmowanie badań interdyscyplinarnych miały uwarunkowania społeczne. Socjologicznopedagogiczne ujęcia szkoły warszawskiej oraz rozwój polskiej pedagogiki bibliotecznej w XX-leciu były – podobnie jak badania podejmowane w drugiej połowie lat 40. i w latach 50 w czasach PRL-u – warunkowane potrzebami polityki kulturalnej: integrowania narodu, upowszechnienia kultury, wyrównywania różnic społecznych.
Punktem wyjścia dla koncepcji badań powojennych, zwłaszcza do końca lat 50., stała się publikacja Anieli
Mikuckiej Przedmiot, zakres i metody badań nad czytelnictwem wydana w ostatnim roku przed wybuchem wojny. Publikacja Mikuckiej i jej szeroka recepcja rozstrzygnęła w pewnej mierze dyskutowane wcześniej przez
teoretyków nauki o książce dylematy: czy badania czytelnictwa stanowią odrębną multidyscyplinarną dziedzinę
wiedzy, a w jakim zakresie przynależą do bibliologii; czy treść książki mieści się w zakresie jej charakterystyki
bibliologicznej; czy funkcje książki opisywane przez bibliologię warunkowane są jedynie jej kształtem edytor-
282
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
skim i organizacją jej instytucjonalnego obiegu, czy też cechami czytelnika. Generalizując, czy przedmiotem
badań ma być przede wszystkim książka, a czytelnik w takim tylko zakresie, w jakim wyjaśnia jej życie, a więc
jako czytelnik wpisany w książkę i jej obieg, czy też chodzi o czytelnika jako autonomiczną kategorię antropologiczną, warunkowanego przede wszystkim środowiskiem społecznym, a więc realnego, badanego narzędziami
empirii. Zwłaszcza psychologicznymi (obserwacją, eksperymentem, testem) oraz socjologicznymi (statystyką,
ankietą, wywiadem, opisem). Wśród źródeł wymienia autorka także badanie dokumentacji bibliotecznej oraz
dokumenty biograficzne i literaturę piękną [Mikucka 1938, s. 22–27].
Mikucka syntetyzując zorientowane przede wszystkim socjologicznie badania szkoły warszawskiej, a także
dorobek XIX-wiecznej i międzywojennej pedagogiki bibliotecznej oraz światowe koncepcje Rubakina
i Hofmanna, podstawą swojej koncepcji uczyniła wielodyscyplinarne badania empiryczne. Czytelnictwo pojmowała jako odrębną wieloaspektową dyscyplinę o istotnym znaczeniu praktycznym, badającą świat czytelników, warunkowanych w swoich zachowaniach wieloma bodźcami natury psychologicznej, literackiej, społecznej [Mikucka 1938, s. 3; Franke 1978, s. 168–169], świat książek i formy pracy bibliotecznej.
Związek czytelnictwa z księgoznawstwem dostrzegała Mikucka tam, gdzie chodzi o wiedzę o stronie zewnętrznej książki, np. o zagadnienia z dziedziny drukarskiej, z techniki ilustracyjnej itd. a więc o czynniki mające duże znaczenie w odniesieniu do czytelnika. Różnicę w podejściu do badania czytelnika na gruncie czytelnictwa jako autonomicznej dyscypliny, a na gruncie bibliologii oraz nauki o literaturze upatrywała tylko w tym, że
wiadomości są (...) brane z punktu widzenia czytelnika, rozważane nie same w sobie, ale w związku z jego przeżyciami, z biblioteką, środowiskiem itd. [Mikucka 1938, s. 13].
W zakres czytelnictwa jako nauki włączała Mikucka również ogólną wiedzę o bibliotece należącą do bibliotekoznawstwa, która:
wyjaśnia z jednej strony stosunek czytelnika do książki, a z drugiej [...] dotyczy form i metod pracy, które
czytelnictwo, opierając się na wynikach swych badań, stwarza, aby udoskonalić sposoby udostępniania książek ludziom. [...]. [Głównym przedmiotem badań był] czytelnik, jako pewna organizacja psychiczna, przejawiająca się w jego stosunku do piśmiennictwa, a badania czytelnictwa miały zajmować się wzajemną zależnością, zachodzącą między książką i czytelnikiem, uwzględniając szereg czynników ubocznych, warunkujących powstanie i obieg książki, a także kształtowanie się i rozwój psychiki czytelnika [...] [Mikucka 1938,
s. 14–15].
Koncepcja Mikuckiej zamykająca teoretyczny dorobek przedwojennej myśli o czytelniku i czytaniu – warunkowana doświadczeniami i potrzebami bibliotekarstwa jako dziedziny stosowanej – ostatecznie więc wykluczyła możliwość wystarczającego badania czytelnika na gruncie nauki o książce. Był on głównym przedmiotem
badań nowej meta-dyscypliny: czytelnictwa, dla której bibliologia była jedną z nauk pomocniczych. Książka zaś
stawała się obiektem badań jako bodziec lekturowych zachowań czytelnika, zaś biblioteki, wypożyczalnie, księgarnie jako instytucje „zaopatrywania w książkę” i warsztat doświadczeń metodycznych oraz jako ośrodki badań
czytelnictwa (zwłaszcza biblioteki) [Mikucka 1948; Fleszarowa 1948, s. 92–93; Porwit 1948, s. 51–53].
Podobnie jak w latach 30. była to więc „globalna” charakterystyka czytelnika we wszystkich aspektach
określających proces lektury. Poświęcona badaniom czytelnictwa Krajowa Konferencja Bibliotekarska w roku
1958, a więc już po Październiku, w klimacie politycznej odwilży, przyniosła zbiór referatów i wypowiedzi dyskusyjnych, które – choć istotnie wzbogaciły problematykę badawczą o nowe zagadnienia – utrwaliły tę nie stwarzającą metodologicznych kłopotów drogę ku interdyscyplinarności, jaką okazało się integrowanie zagadnień
i metod przynależących wcześniej do różnych dyscyplin, w ramach dyscypliny otwartej, swoistej metanauki,
której podstawą integralności jest nie teoria i metody, ale sam wspólny obiekt badań. Ciągle poszerzano listę
283
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
dostrzeganych aspektów, włączanych w zakres pola badań, głównie natury społecznej. Podobnie poszerzano
listę metod czerpanych z nauk społecznych. Brak było jakiegoś wspólnego mianownika. W pewnej mierze
wspólne były pragmatyczne cele badawcze, czyli stosowany, „terenowy” charakter badań. Na tak rozległym
obszarze nie było możliwe stworzenie jednorodnej definicji czytelnika, ani tym bardziej spójnej teorii czytelnictwa [Socha 2010].
Dopiero w drugiej połowie XX wieku toruje sobie drogę nowy „holistyczny” model interdyscyplinarności
badań naukowych, ugruntowany na przekonaniu o konieczności współpracy dyscyplin zachowujących swoją
teoretyczną tożsamość, ale penetrujących nie tylko wydzielone, właściwe ich specyfice „części”, lecz całość tego
samego obszaru badawczego w sobie właściwym jego ustrukturyzowaniu, zgodnie z teorią i metodami własnej
dyscypliny. Takim wspólnym przedmiotem czy obszarem badań stały się dla większości dyscyplin humanistycznych zagadnienia odbioru, a więc czytania i czytelnika.
Uogólniając dominujący aspekt badań, można powiedzieć, że nauka o literaturze skupiała uwagę na procesie konkretyzacji tekstu i jego stylach odbioru ustabilizowanych kulturowo, a ponadto sięgając do warsztatu metod socjologicznych badała społeczne obiegi tekstów i życie literackie. Przyjmowała nową koncepcję zarówno
dzieła i procesu odbioru – dzieła „otwartego” współkonstytuowanego przez „aktywność interpretacyjną tych,
którzy je odbierają”, jak też nową definicję przedmiotu badań, którym jest nie dzieło samo, lecz „całość powstała każdorazowo w wyniku zderzenia dzieła ze stereotypem odbioru charakteryzującym daną epokę i środowisko” [Sławiński 1971, s. 40–42]. Opisywany przez nią czytelnik o d b i e r a (r e c y p u j e ), czyli podejmuje estetyczno-etyczną interpretację i waloryzację tekstu, autora czy kierunku estetycznego (zbioru tekstów), kierując się
zarówno własną kompetencją kulturowo-literacką, jak i dyrektywami wynikającymi z uwarunkowań społecznokulturowych, kierujących jego myśleniem i zachowaniem jako odbiorcy.
Socjologię interesowały społecznie uwarunkowane i utrwalone grupowe zachowania odbiorcze, a więc „społeczne stereotypy odbioru” [Kalinowski 1977, s. 211]. Na pograniczu z naukami o kulturze poszukiwała zasad
porządkowania i hierarchizowania dóbr kultury, zasad znajdujących odbicie w mentalności ludzi (stylach życia
i orientacjach życiowych). Czytelnik więc p o d e j m u j e o k r e ś l o n e z a c h o w a n i a i p e ł n i r o l e s p o ł e c z n e , w związku z tekstami i książkami (faktami literackimi i faktami edytorskimi) wyrażające jego uczestnictwo w kulturze.
Psychologia badała percepcję wzrokową i jej psychofizjologiczne podłoże oraz towarzyszące czytaniu właściwości i procesy psychiczne. Na pograniczu z literaturoznawstwem i estetyką badała przeżycia i emocje estetyczne. Istotą charakterystyki czytelnika było więc to, że c z y t a ( p e r c y p u j e ) .
W nauce o książce czytelnik w y b i e r a , tworząc, a tym samym waloryzując kanony czytelnicze oraz związane z nimi wzory zachowań odbiorczych, nadając im różne funkcje kulturowe [Socha 2009]. Bibliologia zmierzała do odtworzenia funkcjonujących społecznie repertuarów edytorskich i czytelniczych oraz ich funkcji. Sięgając do metod socjologii i do teorii badań kultury odtwarzała społeczne obiegi książki oraz kulturowe wzory
lektury. Nadal jednak poszukiwała konsekwentnej teorii czytelnika, zgadzając się na współistnienie różnych
opcji – mówiąc najogólniej: integralnej wizji czytelnika, ściśle włączonej w teorię księgoznawczą, wyrażonej
w jej języku (Karol Głombiowski) oraz koncepcji interdyscyplinarnych, otwartych, rozwijanych na pograniczu
księgoznawstwa, literaturoznawstwa, antropologii kultury oraz socjologii (Janusz Dunin, Janusz Ankudowicz,
Janusz Kostecki) [Socha 2009]. Dla K. Głombiowskiego:
284
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
[...] przyjmując koncepcję socjo-kulturową jako dyrektywę metodologiczną badania zjawisk książki, pozbawiamy ją pozycji pierwszoplanowej i usuwamy w cień spraw, które posiadają większe znaczenie dla historii
społecznej, dla historii kultury. [...] Opis zorientowany na strukturalne właściwości książki i jej funkcję
w procesie komunikacyjnym jest zabiegiem podstawowym w nauce o książce. [...] Czytelnictwo należy do
dziedziny nauki o książce [...] w tych granicach, w jakich książkowa realizacja dzieła piśmienniczego uczestniczy w procesie odbioru. Opisujemy zaś czytelnictwo przede wszystkim z uwagi na jego miejsce w procesie
komunikacyjnym książki [Głombiowski 1981, s. 3–16].
Na ogół wychodząc od własnej teorii i metod, formułując autonomiczny problem badawczy, nauki te korzystały z metodologicznego dorobku głównych nurtów filozoficzno-metodologicznych humanistyki. Można zauważyć wzajemne wpływy, przenikanie definicji i pojęć, a także koncepcji. Fundamentem inspiracji stają się
funkcjonujące we wszystkich naukach humanistycznych teorie odbioru (lub ich elementy): Romana Ingardena,
Edwarda Balcerzana, Stefana Żółkiewskiego, Janusza Lalewicza, Janusza Sławińskiego, Janusza Dunina, Andrzeja Nowickiego, Jerzego Ziomka, Antoniny Kłoskowskiej, Teodora Zbierskiego, Janusza Ankudowicza, Stanisława Lema, Janusza Kosteckiego. Te same kategorie: obieg – literatury, książki; funkcje; publiczność; sytuacja komunikacyjna; komunikacja czytelnicza, kultura książki, kultura literacka, funkcjonują równolegle na różnych polach badań, w różnych dyscyplinach zajmujących się zagadnieniami odbioru.
To metodologiczne zbliżenie obrazuje w pewnej mierze nową tendencję badań interdyscyplinarnych, których podstawą staje się przekraczania nie – jak poprzednio – odrębnych wcześniej pól badawczych (problematyki), ale adaptowanie czy nawet coraz głębsze upodabnianie metody. Wpływ na to miały niewątpliwie takie kierunki metodologiczne, jak strukturalizm, kognitywizm i semiotyka, ale także hermeneutyka jako metoda – które
skłoniły nauki humanistyczne do nie poprzestawania (jak w pozytywizmie) na opisywaniu prawdy obiektywnej
czy fenomenu, na badaniu określonego faktu czy procesu, lecz do poszukiwania przede wszystkim z nich wynikającego sensu, modelu świata, sposobów myślenia – mentalności ludzi danej epoki, a więc do odkrywania znaku i znaczenia, sensu i funkcji [Kalinowski 1977, s. 209, 219]. Sprzyjał temu rozwój nauk o kulturze poszukujących jej „semiotycznego kryterium”, upowszechnienie w naukach humanistycznych kategorii antropologii kultury, powstawanie nowych dyscyplin na pograniczach, takich jak socjologia kultury, socjologia książki czy socjologia literatury. Powszechne stało się więc stosowanie równocześnie metod i narzędzi kilku pokrewnych nauk
badających ten sam przedmiot. Sprzyjało to wzbogaceniu i komplementarności wiedzy. Tym bardziej, że implementacja kategorii kulturoznawczych i socjologicznych stała się na gruncie większości nauk humanistycznych procesem powszechnym. Model uprawiania badań interdyscyplinarnych ugruntowany był więc już nie tylko na wspólnym, interesującym te nauki obszarze zagadnień, ale na zbliżeniu lub nawet integrowaniu metody,
wypracowywaniu swoistej meta-metody.
W odniesieniu do badań nad odbiorem (czytaniem) ten kierunek inspiracji powodował, że we wszystkich
niemal naukach humanistycznych badających różne aspekty tego procesu uwaga badaczy skupiała się nie na
fenomenach lektury, nie na jej jednostkowych, a tym samym aksjologicznych i estetycznych wyznacznikach,
lecz na „czytelniku modelowym” określanym przez kulturowo-społeczne uwarunkowania. Dlatego też kategorią
najczęściej opisywaną była ”publiczność”. Nurt odmienny, skupiony na indywidualnych fenomenach lektury
poświadczanych dokumentami biograficznymi, świadectwami osobowymi, istniał raczej na marginesie. Na
gruncie bibliologii tym torem szedł Stanisław Siekierski, którego zasługą było obrazowanie indywidualnych
fenomenów lektury Polaków na przełomie XIX i XX wieku na podstawie pamiętników, co sprzyjało uwydatnieniu czynników aksjologicznych. Jednak poprzez odniesienia do określonych sytuacji społeczno-kulturowych,
uniwersalizował zachowania odbiorcze, formułował modele zachowań [Siekierski 2000].
285
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
Tendencji do tworzenia metody integralnej, multidyscyplinarnej, sprzyjało również uprawomocnienie hermeneutyki jako metody badań. Dobrze uwidacznia się to – choć oczywiście w pewnym tylko zakresie – na polu
problemów stycznych humanistyki z naukami przyrodniczymi. Np. kariera psychoanalizy spowodowała rozluźnienie metodologicznych rygorów psychologii jako nauki laboratoryjnej, empirycznej, które w końcu XIX wieku
nadał jej m. in. Wilhelm Wundt. Narzędzia psychoanalizy jako metody w znacznej mierze dyskursywnej i spekulatywnej zostały przyswojone przez literaturoznawców, gdzie zaczęły wieść własne życie, stając się w pewnej
mierze drogą wejścia na wyraźnie dotychczas „strzeżone” pola nauk empirycznych. W odniesieniu do zagadnień
odbioru uprawiano więc tam hermeneutykę sięgającą do narzędzi psychoanalizy, zaś na gruncie nauk przyrodniczych psychologią empiryczną, metodami precyzyjnych testów i pomiarów. Między tymi badaniami – pozornie
zajmującymi się tym samym obszarem zagadnień – brak było komunikacji, wzajemności. Jednym z przykładów
tej dychotomii są prace nad odbiorem dzieła (literatury, sztuki) przez dzieci, gdzie z( jednej strony znajdujemy
ciekawe i inspirujące hermeneutyczne modele literaturoznawców (zwłaszcza liczne prace Alicji Baluch, Joanny
Papuzińskiej, Grzegorza Leszczyńskiego poświęcone obcowaniu dziecka z lekturą), z drugiej zaś – nierzadko
przez nich w ogóle nie brane pod uwagę – gruntowne badania psychologii rozwojowej i pedagogiki, nad percepcją pisma, nauką czytania, rozwojem wyobraźni i myślenia twórczego (np. badania Krystyny Sochackiej, Reginy
Pawłowskiej, Marii Bogdanowicz, Ewy Guttmejer, Janiny Bałachowicz, Bożydara Kaczmarka, Idy Kurcz, Alicji
Maurer). Wyjaśnienia te współistnieją bardzo często obok siebie, nie składając się na obraz całości.
Sformułowane tutaj spostrzeżenia mają, jak założono na wstępie, charakter ogólny. Wymagałyby jeszcze
potwierdzenia i ugruntowania na materiale innym niż księgoznawcze koncepcje czytelnika i jego zachowań
rozważane w relacji do prac badawczych z dyscyplin pokrewnych.
Konkludując jednak najogólniej: począwszy od XIX wieku i w XX-leciu międzywojennym w dyskusjach
nad interdyscyplinarnością problematyki humanistycznej, w tym wypadku dotyczącej zagadnień czytelnictwa,
przyjmowano częściej stanowisko respektujące precyzyjny podział granic pól badawczych między różne nauki –
a tym samym odrębność źródeł, narzędzi i metod, przy równoczesnym wskazywaniu na pożytki poznawcze płynące z wzajemnej wymiany. Nowy „holistyczny” model interdyscyplinarności badań naukowych, upowszechniony zwłaszcza w drugiej połowie XX wieku, zakładał współpracę dyscyplin penetrujących nie tylko właściwe
ich specyfice „części” lecz „całość” tego samego obszaru badawczego, choć w sobie właściwym jego ustrukturyzowaniu, zgodnie z teorią i metodami własnej dyscypliny. Takim wspólnym przedmiotem badań stały się dla
większości dyscyplin humanistycznych zagadnienia odbioru, a więc czytania i czytelnika.
Konsekwencją zgody na interdyscyplinarną otwartość i wolność wyboru problemu było: bądź kształtowanie
metanauki, dziedziny „otwartej” – wielodyscyplinarnej, ku jakiej zmierzało czytelnictwo już w latach 30. pod
wpływem teorii socjologicznych; bądź integracja metod, stosowanie swoistej meta-metody (np. analiza semiotyczna, psychoanaliza) przy zachowaniu integralności własnej teorii. I pierwsza, i druga tendencja niosła pożytki, ale i niebezpieczeństwa ograniczenia bądź samego obiektu badań, bądź jego interpretacji.
Dla interdyscyplinarności w pełni naukowo owocnej wydaje się więc konieczny krok następny: model zakładający w równym stopniu otwartość, wolność nauk w przekraczaniu granic dyscyplin kierunków czy metod,
prawo każdej z nich do podejmowania różnorodnych zagadnień i zapożyczania metody, przy zachowaniu odrębności podstaw teoretycznych i warsztatowych, ale równocześnie zakładający konieczność komplementarności
badań, potrzebę ich wzajemnej konfrontacji, bezpośredniego współdziałania w odkrywaniu różnorodności i wielowymiarowości ale zarazem przecież jedności świata. Konfrontacja towarzysząca metodologicznej integracji
286
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
stanowi bardziej niż kiedyś niezbędny warunek naukowej poprawności dający możliwość weryfikowania obiektywizmu wyników i wniosków.
Na potrzebę interdyscyplinarności w odniesieniu do zagadnień odbioru (tekstu literackiego, sztuki, książki)
i uczestnictwa w kulturze – wskazywano, jak wiadomo, od dawna [Kalinowski 1977, s. 203; Głombiowski 1981,
s. 8]. Jednak w kulturze współczesnej postulat ten nabiera nowych uzasadnień. Czytanie bowiem dokonuje się
w kontekście innych środków i dróg komunikowania społecznego, które nigdy wcześniej w takim stopniu nie
wpływały na samo funkcjonowanie i sposób użytkowania pisma, a w konsekwencji na przeobrażenia mentalności odbiorców. Istnieją znane kulturowe diagnozy takich przeobrażeń i ich społecznych skutków, znamiennych
dla wcześniejszych epok komunikowania: oralnego a potem werbalnego – za pośrednictwem pisma i dokumentu
[Ong 1992; Eisenstein 2004]. Epoka obecna, odbioru totalnego (metareading) [Kużma 2006, s. 47–64] – funkcjonowania pisma (tekstu) w kontekście przekazów medialnych, organizujących w pierwszym rzędzie masową
wyobraźnię, nie ma jeszcze takich diagnoz, nie wiemy w istocie jak filtry medialno-sieciowe w zderzeniu z tekstem wpływają na wyobraźnię, style życia, orientację życiową, mentalność [Lem 1968]. Wiadomo jedynie, że
trafne do połowy XX stulecia definiowanie struktury książki jako dialogicznej, a struktury mediów jako monologicznej straciło w znacznej mierze sens w perspektywie rozwoju tzw. neotelewizji czy interaktywnej komunikacji sieciowej [Rüegg 1965]. Czytanie i recepcja, zwłaszcza młodego pokolenia, jest dzisiaj czymś zupełnie
innym niż jeszcze pół czy nawet ćwierć wieku wcześniej, gdy książka stanowiła podstawę wychowania i edukacji, a kontekst mediów nie był tak „gorący” (znaczenie medialnego kontekstu i różnych w relacji do niego funkcji książki dostrzegała już Radlińska: „Książka jest powołana do przezwyciężania zła, które niesie bierne poddawanie się oddziaływaniu prasy, radia, kina” [cyt. za: Kalinowski 1977, s. 205]). Próby opisu tej nowej rzeczywistości podejmują i pedagodzy, i kulturoznawcy [Miczka 2002; Miczka red. 2007; Melosik, Szkudlarek
2009; Juszczyk, Polewczyk 2007]. Jednak bez wielodyscyplinarnej współpracy nauka nie jest w stanie udzielić
wyjaśnień wyczerpujących i kompletnych, a także przydatnych społecznie.
Oczywiście, pojawia się tutaj problem następny: na ile ta komplementarność i swoista „konfrontacja” są
możliwe przy odmienności teorii, źródeł i metod, a więc różnych języków opisu. Te kwestie muszą być rozstrzygane bezpośrednio już na poziomie badań stosowanych. Komplikowanie się obrazu świata, jako – mówiąc
najogólniej – wielowarstwowego i wielowymiarowego, jaki przyniosła i rzeczywistość, i nauka współczesna,
niewątpliwie zmusza jednak nauki do pójścia tą drogą, jeśli nie chcą poprzestać na prawdach jednowymiarowych, a więc pozornych, lecz pragną zbliżać się do wyjaśnień prawdziwych, a więc kompletnych. Konieczna
jest więc obecnie interdyscyplinarność zakładająca współdziałanie i wymianę, komplementarność i konfrontację,
a co za tym idzie, potrzebna jest nowa koncepcja i nowa organizacja badań naukowych, a przede wszystkim
wymiany naukowej. Musi ona dotyczyć także warsztatu informacyjno-bibliograficznego rejestrującego i przekazującego dane skupione wokół wspólnych problemów (tematów), w całej ich wielodyscyplinarnej złożoności,
a nie, jak dotychczas, w porządku klasyfikacyjnym wyodrębnionych dyscyplin.
WYKORZYSTANE OPRACOWANIA
Birkenmajer, A. (1975). Bibliotekoznawstwo polskie: jego przeszłość, stan obecny i perspektywy na przyszłość. [W:]
A. Birkenmajer, H. Więckowska red. (1975). Studia bibliologiczne. Wybór tekstów. Wrocław: Zakład Narodowy
im. Ossolińskich; Wydaw. PAN, 536 s.
Eisenstein, E.L. (2004). Rewolucja Gutenberga. Warszawa: Prószyński i S-ka, 281 s.
287
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
Fleszarowa, R. (1948). O czym mamy mówić na krajowym zjeździe bibliotekarzy. (Artykuł dyskusyjny). „Bibliotekarz”
nr 6/7
Franke, J. (1978). Problematyka środowiska społecznego w badaniach czytelnictwa PRL. „Studia o Książce”, T. 8.
Głombiowski, K. (1972). Nauka o książce w ujęciu Jana Muszkowskiego. „Studia o Książce” T. 3.
Głombiowski, K. (1981). O dwóch tendencjach badań bibliologicznych. „Studia o Książce” T. 11.
Juszczyk, S.; I. Polewczyk red. (2007). Dziecko w świecie wiedzy, informacji i komunikacji. Red.. Toruń: Wydaw. Adam
Marszałek, 457 s.
Kalinowski, W. (1977). Prawdy estetyki a potrzeby socjologii (na przykładzie studiów nad czytelnictwem). [W:] [S. Krzemień-Ojak red.] (1977). Studia o współczesnej estetyce polskiej. Warszawa: PWN, s. 201–232.
Kubów, S. (1983). Sylwetki polskich bibliologów, Wrocław: „Ossolineum”, 234 s.
Kuźma, E. (2006). Od linearnej do cyrkularnej komunikacji literackiej, a stąd do milczenia. O sytuacji we współczesnych
doktrynach literackich. [W:] A. Burzyńska, M.P. Markowski red. (2006). Teorie literatury XX wieku. Antologia. Kraków: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak.
Lem, S. (1968). Filozofia przypadku. Literatura w świetle empirii. Kraków: Wydaw. Literackie, 608 s.
Lepalczyk, I. (1974). Pedagogika biblioteczna Heleny Radlińskiej. Łódź; Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich,
109 s.
Melosik, Z.; T. Szkudlarek (2009). Kultura, tożsamość i edukacja. Migotanie znaczeń. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”, 132 s.
Miczka, T. (2002). O zmianie zachowań komunikacyjnych. Konsumenci w nowych sytuacjach audiowizualnych. Katowice:
Księgarnia Św[iętego] Jacka, 230 s.
Miczka, T. red. (2007). Wolne gry. Z problemów kultury współczesnej. Katowice: Agencja Artystyczna Para, 204 s.
Migoń, K. (1971). Czytelnik w nauce o literaturze. „Studia o książce” T. 2, s. 29–59.
Migoń, K. (1979). Z dziejów nauki o książce. Wrocław: „Ossolineum”, 240 s.
Migoń, K. (2003). Centralne kategorie bibliologii Adama Łysakowskiego. [W:] [L. Paluszkiewicz-Horubała oprac. red.]
(2003). Adam Łysakowski – bibliotekarz, bibliograf, bibliolog. Materiały z sesji jubileuszowej. Warszawa, 10 września
2002, Warszawa: Biblioteka Narodowa.
Mikucka, A. (1938). Przedmiot, zakres i metody badań nad czytelnictwem. Warszawa: [b.n.], 31 s.
Mikucka, A. (1948). Czytelnictwo masowe. „Twórczość” z. 3.
Muszkowski, J. (1951). Książka jako zjawisko społeczne. [W:] Studia nad książką poświęcone pamięci Kazimierza Piekarskiego. Wrocław: Wydaw. Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, 393 s.
Muszkowski, J. (1951a). Życie książki. Kraków: Wiedza, Zawód, Kultura T. Zapiór, 437 s.
Muszkowski, J. (1972). Wstęp do socjologii książki. Oprac. i przedmowa Z. Brzozowskiej. „Studia o Książce, T. 3.
Ong, W.J. (1992). Oralność i piśmienność. Słowo poddane technologii. Lublin: Redakcja Wydawnictw Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 260 s.
Porwit, M. (1948). Badania nad czytelnictwem w r. 1948. „Bibliotekarz” nr 4/5.
Rüegg, W. (1965). Die kulturelle Funktion des Buches. Bonn: H. Bouvier, 24 S.
Rulikowski, M. (1935). Księgoznawstwo. Przeszłość oraz stan obecny wiedzy o książce i nowe w niej kierunki. Warszawa:
Księgarnia F. Hoesicka, 81 s.
Siekierski, S. (2000). Czytania Polaków w XX wieku. Warszawa: Wydaw. Uniwersytetu Warszawskiego, 221 s.
Sławiński, J. (1971). Socjologia literatury i poetyka historyczna. [W:] Problemy socjologii literatury. Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Wydaw. PAN.
Socha, I. (2009). Czytelnik w polskiej myśli bibliologicznej. [Tekst referatu wygłoszonego na konferencji Czytanie, czytelnictwo, czytelnik. Uniwersytet Wrocławski, Instytut Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa. Wrocław 1–3 grudnia
2009, w druku].
288
Seria III: ePublikacje Instytutu INiB UJ. Red. Maria Kocójowa
Nr 7 2010: Biblioteki, informacja, książka: interdyscyplinarne badania i praktyka w XXI wieku
Socha, I. (2010). Między dwudziestoleciem a PRL-em. Czytania i czytelnik w polskiej myśli bibliologicznej lat 1946–1960:
kontynuacja i zmiany. [Tekst referatu wygłoszonego na konferencji naukowej „Pożytki i szkody płynące z lektury.
Dawniej i obecnie”. Uniwersytet Śląski w Katowicach, Instytut Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej, Katowice
22–23 kwietnia 2010].
Vrtel-Wierczyński, S. (1951). Teoria bibliografii w zarysie. Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 278 s.
289

Podobne dokumenty