Wersja do druku

Transkrypt

Wersja do druku
My: Jakie są twoje zainteresowania?
Krzysiek Biskup: Przede wszystkim interesuję się grafiką komputerową i tworzeniem stron
internetowych. Obecnie jestem w trakcie rejestrowania własnej firmy, zajmującej się
tworzeniem witryn internetowych dla firm itp. Ponadto lubię ryzykować, a co za tym idzie,
gram wspólnie z kolegami w zakłady bukmacherskie. Lubię słuchać muzyki, np. hip hop czy
new metal.
My: Wolisz aktywnie spędzać czas, uprawiając sport lub spotykając się ze znajomymi, czy
raczej siedzieć w domowym zaciszu, korzystając z internetu lub TV?
Krzysiek B.: Zarówno spędzanie czasu w domu, jak i wspólnie z kolegami jest dla mnie taką
samą przyjemnością. W wirtualnym świecie mam mnóstwo przyjaciół, z którymi nie tylko
spędzam czas, gadając na chatach czy gadu-gadu, ale także spotykam się z nimi „face to face”.
Czasem brak mi czasu, by poświęcić znajomym wolną chwilę, ponieważ praca grafika
komputerowego wymaga ogromnego skupienia i przede wszystkim spokoju.
My: Czy w Polsce, kraju przystępującym w maju do Unii Europejskiej można spotkać
się z dyskryminacją i nietolerancją w stosunku do osób sprawnych inaczej?
Krzysiek B.: Do tej pory nie spotkałem się z osobami, które by nie tolerowały mojej osoby,
a wręcz przeciwnie – często staję się centrum uwagi otaczających mnie ludzi. Nie wynika
to z jakichkolwiek uprzedzeń i niechęci do mojej niepełnosprawności, ale sympatii, jaką
wzbudzam u innych.
My: Jak sądzisz, czy miejsca pracy, szczególnie dla ludzi niepełnosprawnych oraz
mniejszości narodowych, a co za tym idzie sytuacja ekonomiczna w naszym kraju poprawią
się?
Krzysiek B.: Nikt mi nie oferował pracy i przypuszczam, że takiej oferty nigdy nie dostanę.
Jest to spowodowane brakiem funduszy na zniesienie barier architektonicznych,
co niezmiernie obniża możliwości moje, a także innych osób niepełnosprawnych.
My: Czego moglibyśmy ci życzyć?
Krzysiek B.: Nie mam do nikogo życzeń, a już na pewno nie do siebie.

Podobne dokumenty