Jak rozmawiać z dzieckiem o seksie? Jak przeprowadzić rozmowę

Transkrypt

Jak rozmawiać z dzieckiem o seksie? Jak przeprowadzić rozmowę
Jak rozmawiać z dzieckiem o seksie?
„W rozwoju seksualnym człowieka są dwa ważne momenty: pierwszy, gdy dowiaduje się, że
robią to jego rodzice i drugi, gdy dowiaduje się, że robią to jego dzieci” Wiesław Sokoluk seksuolog
Zachowania seksualne dzieci zwykle budzą niepokój dorosłych. Istnieje bowiem mit,
jakby „normalne” dzieci nie miały zainteresowań seksualnych.
Gdyby jednak spojrzeć z punktu widzenia psychologii rozwojowej, to okaże się, że
popęd seksualny ujawnia się od wczesnego dzieciństwa. Najpierw w formie zakamuflowanej,
potem wyraźnie, np. w tak zwanej
"ciekawości anatomicznej”, masturbacji
itp.
Rzeczą normalną jest to, że dzieci
w wieku 11-12 lat zaczynają interesować
się
stroną
techniczna
współżycia,
poszukując na ten temat informacji np. w
pornografii. W tym okresie pojawia się
zainteresowanie obscenicznymi żartami.
Większość rodziców nie rozmawia ze swoimi dziećmi o seksie. Wydaje im się, że
problem sam się rozwiąże, że wystarczą dodatkowe lekcje wychowania do życia w rodzinie
prowadzone przez szkoły.
Czy to wystarcza? Nie. Za wychowanie seksualne dzieci odpowiadają rodzice, ale
okazuje się jednak, że jest to dla nich za trudny temat. Jednak między dziećmi a rodzicami
powinny odbywać się poważne rozmowy. Nie jest dobrze, gdy pierwszych informacji na
temat inicjacji seksualnej młody człowiek dowiaduje się od rówieśników, z telewizji lub
Internetu.
Z ankiet przeprowadzonych wśród 15-latków wynika, że ,,pierwszy raz" ma już za
sobą 21 proc. chłopców i 19 proc. dziewcząt. Co ósma nastolatka miała trzech lub więcej
partnerów seksualnych. Niestety, dojrzałość fizyczna wyprzedza psychiczną i społeczną.
.
Jak przeprowadzić rozmowę. Wskazówki dla rodziców.
„Jak mamy rozmawiać z naszym dzieckiem o seksie” – pytają bezustannie rodzice.
Przede wszystkim staraj się myśleć o seksie jak o normalnym, nie wywołującym skrępowaniu
temacie, o którym naprawdę możecie mówić kompetentnie. Jest to dziedzina, w której macie
szansę znać odpowiedź na każde zadane przez dziecko pytanie, w przeciwieństwie np. do
teorii względności albo kwestii bezpieczeństwa atomowego, które to z kolei sprawy nie
wprawiają Was w takie zakłopotanie.
Jak zacząć
Rozmowa o seksie nie powinna być wielkim wydarzeniem w Waszym domu, a raczej rzeczą
naturalną. Budowanie niepotrzebnego napięcia, czekanie na właściwy moment, spojrzenia
porozumiewawcze między mamą i tatą, tylko spłoszą nastolatka. Rozmowę o seksie może
więc zainicjować scena erotyczna w trakcie oglądanego filmu czy program telewizyjny
mówiący o nastoletnich matkach lub gdy syn opowiada Ci o relacjach koleżanek z kolegami
( kto kogo rzucił, z kim chodzą itp.).
Jeśli temat seksu zostanie wywołany, nie panikujmy. Bądźmy naturalni i przede
wszystkim szczerzy. Ważne, by nastolatek wiedział, że rodzic to ktoś, z kim można
swobodnie porozmawiać i, że w razie jakichkolwiek pytań będzie gotów udzielić
poszukiwanej odpowiedzi. Gdy nastolatek usłyszy: „Skąd to pytanie? Mnie w Twoim wieku
nie przyszłoby to do głowy” z pewnością następnym razem do nas nie przyjdzie. O seksie
będzie wolał porozmawiać z rówieśnikami, a potrzebne informacje znajdzie w Internecie.
Nie każdy nastolatek odważy się na rozmowę z rodzicami. Jeśli wyczuwacie, że temat
seksu jest dla Waszego dziecka niezwykle krępujący, podsuńcie mu, sprawdzoną przez siebie,
mądrą książkę (np. „Co się dzieje z moim ciałem. Książka dla chłopców i rodziców”.
Madaras Lynda, Madars Area).
I nie zapomnijcie o niej porozmawiać. Być może nastolatkowi przyjdzie łatwiej
mówić o seksie w odniesieniu do tego, co przeczytał.
Znajdź taki czas, żeby Wam nikt nie przerywał.
Zadbaj o nastrój (wspólna filiżanka herbaty czy lody). Powiedz - "moja mama nigdy
ze mną na te tematy nie rozmawiała. Obiecałam sobie, że nie popełnię tego błędu w stosunku
do Ciebie, chociaż jest mi bardzo trudno". Jeśli masz syna możesz poprosić męża, żeby
przeprowadził rozmowę z dzieckiem. Być może łatwiej będzie mu się otworzyć przed ojcem
(mężczyzną) niż przed matką.
Parę słów o dojrzewaniu
Zanim jednak dojdziesz do kwestii „technicznych”, przed Tobą nieuchronna rozmowa
o dojrzewaniu. Dziewczynkę czekają przeżycia związane z miesiączką, dojrzewający chłopcy
zaczynają obserwować u siebie zdumiewające zachowanie penisa. Nie powinniśmy zostawiać
dzieci z tymi zjawiskami sam na sam – trzeba je do nich przygotować, uprzedzić,
wytłumaczyć. Im naturalniej, tym lepiej i nie czekając do ostatniej chwili. Tu już można, a
nawet należy używać słownictwa bardziej naukowego (opowiadając nastolatkowi o
„siusiaczku”, ryzykujemy, że zostaniemy uznani za niekompetentnych i infantylnych)
Sprawdź czy masz wystarczającą wiedzę i czy jesteś gotowy na tą rozmowę.
Przyznaj przed sobą: "mam dziecko - osobę seksualną". Rozmawiając o seksie,
bądźmy przede wszystkim rzeczowi. Jeśli mamy obawy, że nasza wiedza na temat seksu jest
znikoma, przygotujmy się. Ważne, byśmy czuli się pewni. W razie wątpliwości, nie bójmy się
jednak przyznać do niewiedzy. W takiej sytuacji wspólne poszukanie odpowiedzi na zadane
pytanie może być najlepszym rozwiązaniem.
Jednocześnie zadbajmy o to, by nie wygłaszać nudnego wykładu, a swobodnie porozmawiać
o tym, co naprawdę ważne.
Jeżeli coś ciebie zszokuje czy zaskoczy - staraj się mimo wszystko zachować spokój i nie trać
panowania nad sobą. Rozmawiajcie dalej, upewnij się na ile dobrze zrozumiałaś intencje
swojego dziecka i na ile jest on zorientowany w temacie. Czasem błędna interpretacja zdań
nastolatka może niepotrzebne popsuć nastrój i zaufanie i przedwcześnie zakończyć rozmowę
w nieprzyjemnej atmosferze.
Przygotuj się na brak współpracy
Dziecko może udzielić ci wymijających odpowiedzi lub jedynie przytakiwać. Staraj się
zadawać pytania, które wywołają dyskusję, zapytaj syna np. co by zrobił, gdyby się okazało,
że jego dziewczyna jest w ciąży.
Seks to nie tylko biologia
Błąd w rozmowie z nastolatkami, którzy zaczynają dojrzewać i interesować się
seksem, polega na zawężaniu tematu. Nie możemy zapominać, że edukacja seksualna nie
powinna się ograniczać do wiedzy z biologii, ale także z innych dziedzin. Powinna być ona
przekazana młodemu człowiekowi, aby mógł zrozumieć procesy, które zachodzą w jego życiu
i związane są z kolejnymi fazami.
Nastolatek musi wiedzieć, że seks to nie przygoda z przypadkową osobą, ale wyraz
miłości okazywanej sobie przez dwoje kochających się ludzi. Musi mieć także świadomość
konsekwencji, jakie niesie współżycie. Nie straszmy chorobami przenoszonymi droga
płciową, ale informujmy. To niewiedza prowadzi do nieszczęść.
Uważnie słuchaj
Unikaj pouczającego tonu głosu i nie przerywaj rozmowy, kiedy twoje dziecko się przed tobą
otworzy.
Pomóż dziecku rozróżnić dobre i złe strony decyzji dotyczących współżycia
Zapytaj czy wie, jakie mogą być konsekwencje nie używania prezerwatyw, poinformuj o
możliwości zarażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Daj dobry przykład
Seksualność to nie tylko intymne zbliżenie, ale także czułe słowa, gesty, całusy i bliskość
dwojga ludzi. Ważne jest więc, by nastolatek mógł uczyć się od rodziców, że seks to nie tylko
fizyczny kontakt, ale też relacja emocjonalna pełna czułości i ciepła. Oczywiście nie chodzi tu
o wtajemniczanie nastolatka w Wasze życie seksualne, ale pokazanie, że seks to kontynuacja
miłości łączącej dwoje ludzi.
Nie tylko w negatywnym świetle
Pierwsze informacje nie powinny być negatywne. Nie można ograniczać rozmów tylko do
przemocy i pokazywania seksualności w złym świetle. Należy przedstawić seksualność jako
coś pięknego, do czego trzeba dojrzeć i przygotować się. Powinniśmy jednak rozmawiać z
nastolatkiem otwarcie, bez omijania ważnych słów. Należy rozmawiać o intymności i o jej
przekraczaniu.
Zachęcaj dziecko do zadawania pytań
Jeśli nastolatek pyta, odpowiadajmy bez podejrzliwości i niepotrzebnych uwag. Być może ma
on swoje przemyślenia na temat seksu i właśnie w tej chwili chce się z Tobą nimi podzielić wysłuchajmy ich, a nie zastanawiajmy się, skąd nasze nastoletnie dziecko ma taką rozległą
wiedzę!
Jeżeli coś ciebie zszokuje czy zaskoczy - staraj się mimo wszystko zachować spokój i nie trać
panowania nad sobą. Rozmawiajcie dalej, upewnij się na ile dobrze zrozumiałaś intencje
swojego dziecka i na ile jest on zorientowany w temacie. Czasem błędna interpretacja zdań
nastolatka może niepotrzebne popsuć nastrój i zaufanie i przedwcześnie zakończyć rozmowę
w nieprzyjemnej atmosferze.
Pozostań czujny i zainteresowany
Jedna rozmowa to za mało, abyś wiedziała, co się dzieje w życiu twojego dziecka. Pytaj, z
kim się spotyka, czy jest szczęśliwe i często powtarzaj, że jeśli ma jakiś problem może
zawsze z Tobą porozmawiać
Co zrobić, gdy znajdę u swojego syna filmy porno lub czasopisma pornograficzne?
Przede wszystkim nie wpadaj w panikę i nie karć za to swoje dziecko. Taka reakcja
wyrobi w dziecku poczucie, że seks jest czymś złym i wstydliwym. Pamiętaj, że Twoje
dziecko jest istotą seksualną już od poczęcia, gdyż od poczęcia posiada płeć. Sposób w jaki
wyraża swoją seksualność zależy od wieku i etapu rozwoju. Wzmożone zainteresowanie
sprawami seksualnymi następuje wraz z początkiem dojrzewania. Należy przy tym pamiętać,
że wiek 12 lat, to zdecydowanie za wcześnie na to, by dziecko stykało się z filmami
pornograficznymi. Nie tyle nawet ze względu na przedstawienie samego pożycia seksualnego,
co ze względu na przedstawienie go w krzywym zwierciadle – często ze scenami dominacji,
przemocy oraz w sposób przedstawiający seks jako główną aktywność dorosłego człowieka.
Ciało człowieka jest traktowane w kategoriach pożądania. Bodźce przedstawione na filmie
pornograficznym są za silne na dwunastolatka i mogą wywołać w nim zarówno kompleksy i
poczucie
zagrożenia,
jak
też
pobudzenie
i
nadmierne
zainteresowanie
seksem.
Zainteresowanie to byłoby szczególnie szkodliwe, gdyby jego skutkiem było szukanie
pobudzenia seksualnego z kierunku dorosłych kobiet.
Ważne jest, by porozmawiać z synem i wyjaśnić mu, że sceny przedstawione na filmie
odbiegają od przeciętnej rzeczywistości i że życie wygląda trochę inaczej. A jak – o tym sam
się przekona w odpowiednim wieku.
PAMIĘTAJ!
Absolutnie niedozwolone jest uciekanie od odpowiedzi na tematy dotyczące sfery
seksualnej człowieka, jak również próba ich zbytniego upraszczania. Taka reakcja ze strony
rodziców może spowodować, że dziecko będzie podchodzić do spraw związanych z własną
seksualnością w sposób podejrzliwy i nieufny, a to może rzutować na jego przyszłe relacje
damsko-męskie.
Pamiętajmy jednak, że dzieci, z którymi rodzice dyskutowali o seksie, są bardziej ostrożne i
częściej odkładają decyzję o współżyciu na później. W dorosłym życiu mają natomiast
mniejszą liczbę partnerów seksualnych i lepiej dbają o antykoncepcję.
Bibliografia:
1.Ilg F. L., Ames L. B., Baker S. M.: Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat, Gdańskie Wydawnictwo
Psychologiczne, Gdańsk 2001;
http://www.ekorodzice.pl/jak-rozmawiac-z-dzieckiem-o-seksie,40,94,413.html