Dr Małgorzata Więcko-Tułowiecka główny specjalista w Biurze

Transkrypt

Dr Małgorzata Więcko-Tułowiecka główny specjalista w Biurze
Dr Małgorzata Więcko-Tułowiecka
główny specjalista w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych
Ubezpieczenia grupowe z perspektywy konsumenta
W dniu 15 listopada 2013 r. odbyła się zorganizowana przez Rzecznika Ubezpieczonych
oraz Fundację Edukacji Ubezpieczeniowej konferencja dotycząca problematyki ubezpieczeń
grupowych.
Ubezpieczenia grupowe to umowy zawierane powszechnie na polskim rynku
ubezpieczeniowym. Grupowe ubezpieczenia na życie stanowiły w 2012 r. ponad dwie trzecie
rynku ubezpieczeń na życie1, a niektórzy ubezpieczyciele oferują umowy ubezpieczenia na życie
wyłącznie2, bądź w przeważającej części3 w formie grupowej. Są one uznawane za odrębny od
ubezpieczeń indywidualnych byt prawny, choć podział na ubezpieczenia indywidualne i
grupowe nie wynika z przepisów, a z wieloletniej praktyki rynkowej4. W kodeksie cywilnym
kwestia ubezpieczeń grupowych nie jest w żaden sposób uregulowana, natomiast w ustawie z
dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. z 2013 r., poz. 950), forma takiej
umowy jest zdawkowo opisana w art. 13 ust 3b oraz 3c.
Ubezpieczenia indywidualne to umowy zawierane bezpośrednio przez strony
zainteresowane – ubezpieczyciela oraz ubezpieczającego będącego konsumentem lub
indywidualnym przedsiębiorcą. Taki ubezpieczający zawiera umowę na własny rachunek,
decyduje o wyborze ubezpieczyciela, warunkach ubezpieczenia, wskazuje jedną osobę
ubezpieczoną – samego siebie. Natomiast ubezpieczenia grupowe oparte są na konstrukcji
prawnej ubezpieczenia na cudzy rachunek (art. 808 k.c.). Przepis ten w swojej treści nie odnosi
się wprost do grupy osób, które można objąć ubezpieczeniem, daje jednak podstawę zawarcia
umowy ubezpieczenia przez podmiot inny niż sam ubezpieczony. Celem umowy ubezpieczenia
grupowego jest objęcie ochroną ubezpieczeniową większej (niż jedna) liczby osób5. W takim
przypadku dochodzi do jednorazowego zawarcia umowy ubezpieczenia potwierdzonego
1
W odniesieniu do wartości składki przypisanej brutto, źródło: www.knf.gov.pl.
Open Life TU Życie S.A. – 100%, TU na Życie Europa S.A. – 99,27% w 2011 r., dane Komisji Nadzoru
Finansowego, www.knf.gov.pl. W 2012 r. Open Life TU Życie S.A. był ubezpieczycielem, na którego do Rzecznika
Ubezpieczonych wpłynęło najwięcej skarg dotyczących ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem
kapitałowym.
3
Benefia TU na Życie S.A. VIG – 96,37%, TU na Życie Cardif Polska S.A. – 95,52%, TU SKOK Życie S.A. –
98,88% w 2011 r., dane Komisji Nadzoru Finansowego, www.knf.gov.pl.
4
M. Serwach, J. Kliszcz, Grupowe ubezpieczenia na życie w świetle prawa, doktryny i praktyki ubezpieczeniowej,
„Prawo Asekuracyjne” 2010, nr 2, s. 28.
5
M. Orlicki, Pozycja prawna banku w ubezpieczeniach bancassurance, „Prawo Asekuracyjne” 2008, nr 2, s. 67.
2
zazwyczaj wystawieniem jednej polisy6. Wszelkie uprawnienia strony umowy ubezpieczenia
wykonywane są przez ubezpieczającego, a ubezpieczeni (objęci ochroną) są tych praw
pozbawieni. Jako cechy charakterystyczne umów ubezpieczenia grupowego wskazuje się
ujednolicony dla całej grupy system oceny ryzyka, ujednolicony poziom składek i świadczeń 7.
W ubezpieczeniach grupowych stosuje się ponadto uproszczone techniki oceny ryzyka,
dotyczące całej grupy oraz uproszczone techniki sprzedaży i administrowania 8. Ubezpieczenie
grupowe można więc mieć szybko, łatwo i tanio.
Czy w takim razie istnieją jakiekolwiek wady tego rozwiązania praktycznego?
Sytuacja prawna osób, które przystępują do ubezpieczenia grupowego różni się znacznie
od sytuacji osób indywidualnych zawierających umowy ubezpieczenia. Różnice te odzwierciedla
poniższa Tabela.
Tabela nr 1. Ubezpieczenia indywidualne a ubezpieczenia grupwoe
6
Ubezpieczenie indywidualne
Ubezpieczenie grupowe
Obowiązek
doręczenia
ubezpieczonemu ogólnych warunków
ubezpieczenia wraz z załącznikami
Brak obowiązku doręczenia ogólnych warunków
ubezpieczenia ubezpieczonemu
Obowiązek
doręczenia
ubezpieczonemu
Brak
obowiązku
ubezpieczeniem
i
ubezpieczonemu
polisy
potwierdzenia
objęcia
zakresu
ubezpieczenia
Prawo odstąpienia od umowy
Brak prawa odstąpienia od umowy
Prawo wypowiedzenia umowy przez
ubezpieczonego
Brak prawa rezygnacji z ochrony ubezpieczeniowej
przez ubezpieczonego
Prawo zgłaszania roszczeń przeciwko
pośrednikowi ubezpieczeniowemu
Brak roszczeń w odniesieniu do procedury zawarcia
umowy
Kontrola
długości
ubezpieczeniowej
Ubezpieczony może nawet nie dowiedzieć się o
wygaśnięciu ochrony ubezpieczeniowej (np. brak
zapłaty składki przez ubezpieczającego) lub też
odwrotnie – może być „zmuszany” do kontynuacji
ubezpieczenia np. po spłacie kredytu
ochrony
Podobnie: ibidem.
I. Kwiecień, Istota i rola ubezpieczeń, (w:) W. Ronka-Chmielowiec (red.), Ubezpieczenia – rynek i ryzyko,
Warszawa 2002, s. 47.
8
P. Kania, Ubezpieczenia na życie, (w:) H. Ogrodnik (red.), Teoria i praktyka ubezpieczeń gospodarczych,
Katowice 2000, s. 187.
7
Wpływ
na
zmianę
warunków
ubezpieczenia – ubezpieczony wie o
Nie ma możliwości wpływu na zmianę zakresu
ubezpieczenia w trakcie trwania umowy
zmianie warunków
Źródło: opracowanie własne.
Ceną za niższą składkę ubezpieczeniową i ułatwienie przystąpienia do ubezpieczenia jest
pozbawienie ubezpieczonych m.in. uprawnienia do odstąpienia od umowy, wypowiedzenia
umowy czy zwrotu części składki ubezpieczeniowej9. Ubezpieczeni przystępujący do umowy
grupowej nie otrzymują ogólnych warunków ubezpieczenia ani informacji o zmianie warunków
w trakcie umowy. Brak indywidualnej oceny ryzyka powodować może przystępowanie do
umowy grupowej osób, które mają bardzo nikłe szanse uzyskania jakiegokolwiek świadczenia z
umowy ubezpieczenia. I tak na przykład osoby, u których przed przystąpieniem do
ubezpieczenia grupowego zdiagnozowano chorobę, najczęściej nie będą objęte ochroną
ubezpieczeniową z tytułu zgonu pozostającego w związku ze stanem zdrowotnym sprzed
przystąpienia do ubezpieczenia, a osoby w wieku emerytalnym będą płaciły składkę z tytułu
urodzenia dziecka czy zgonu rodziców, które to zdarzenia w ich przypadku z pewnością nie będą
miały miejsca.
Oczywiście na rynku ubezpieczeń dobrowolnych wszelkie możliwości kształtowania
zakresu ochrony są dozwolone. Wskazuje się, iż korzyści z ukształtowanej w zakresie
ubezpieczeń grupowych praktyki są większe aniżeli ułomności, na które zwracają uwagę
konsumenci. Niewątpliwie argumentów tych nie można pomijać, przy czym zwrócić należy
jednak uwagę na kierunek, w jakim w ostatnich latach ewoluują ubezpieczenia grupowe.
Praktyka ukazuje, iż forma ubezpieczeń grupowych w znacznej części przypadków ma obecnie
na celu obejście przepisów o pośrednictwie ubezpieczeniowym 10, a nie ułatwienie dostępu do
taniej i szerokiej ochrony ubezpieczeniowej. Ubezpieczenia grupowe (poza ubezpieczeniami
pracowniczymi) przynoszą bowiem obecnie znaczne dochody z tytułu prowizji, choć
paradoksalnie w swoich założeniach miały prowadzić do obniżenia składek ubezpieczeniowych.
Z tanich ubezpieczeń charakteryzujących się szeroką ochroną stały się produktami o wąskim
zakresie i bardzo wysokiej składce, która w przypadku tzw. ubezpieczeń kredytu zazwyczaj
wynosi około 25% kredytowanej kwoty. Przykłady obrazuje Tabela nr 2 oraz Tabela nr 3.
9
Szczegółowo problemy te zostały opisane w raporcie Rzecznika Ubezpieczonych dotyczącym tzw. ubezpieczeń
bancassurance, które są głównie właśnie ubezpieczeniami grupowymi, zob. Podstawowe problemy bancassurance
w Polsce – raport Rzecznika Ubezpieczonych, Warszawa 2007.
10
Tak również: ibidem.
Tabela nr 2.
Źródło: Bankier.pl.
Tabela nr 3. Przykładowe wysokości składek ubezpieczeniowych podawane w skargach do
Rzecznika Ubezpieczonych
Kwota kredytu (zł)
12 000
20 000
40 000
60 000
Wysokość składki
ubezpieczeniowej (zł)
2700
5400
11 600
25 000/rok
Źródło: opracowanie własne na podstawie skarg konsumentów skierowanych do Rzecznika Ubezpieczonych.
Ubezpieczenia
grupowe
były
dawniej
umowami
zawieranymi
głównie
przez
pracodawców i instytucje oświatowe w celu zapewnienia szerszej (niż ustawowa) ochrony
swoich pracowników i podopiecznych. Konstrukcja umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek
miała również zapewnić możliwość zawarcia umowy ubezpieczenia przez rodziców na rzecz
małoletnich dzieci. Oficjalnie nie było to nigdy narzędzie służące powiększaniu przychodów
ubezpieczającego (tj. podmiotu zawierającego umowę ubezpieczenia na rzecz ubezpieczonych),
a w sytuacji, gdy np. sam pracodawca płacił składkę, nie było też możliwości, aby na
ubezpieczeniu grupowym zarobić. Od kilku lat sytuacja zmieniła się wręcz diametralnie.
Składkę, również w ubezpieczeniu grupowym, płaci lub „finansuje” sam ubezpieczony, a
wynagrodzenie za zawarcie umowy pobiera ubezpieczający. W ubezpieczeniu grupowym
wynagrodzenie to zwolnione zostało nawet z podatku VAT11. Tym samym uznano za
dopuszczalne prawnie pobieranie prowizji przez ubezpieczającego. W tych korzystnych
warunkach rynek ubezpieczeń grupowych znacznie się rozrósł.
Konsekwencją tej sytuacji, poza oczywistą szerszą dostępnością do ubezpieczeń
grupowych, jest problem należytej staranności przy wykonywaniu czynności ubezpieczeniowych
w ubezpieczeniach grupowych. Ubezpieczający w ubezpieczeniu grupowym wykonuje bowiem
najczęściej czynności administracyjne na rzecz zakładu ubezpieczeń (zbieranie i przekazywanie
składek ubezpieczeniowych, przekazywanie wniosków o objęcie ubezpieczeniem oraz wniosków
o wypłatę świadczeń pieniężnych), a więc tożsame z czynnościami podejmowanymi przez
pośredników ubezpieczeniowych, a więc osoby, których działalność ciągle jeszcze (choć nie
wiadomo jak długo) jest reglamentowana. Formalnie rzecz ujmując, ubezpieczający, jako strona
umowy ubezpieczenia, nie wykonuje jednak czynności pośrednictwa ubezpieczeniowego. To
„rozdwojenie jaźni” ubezpieczającego ma konkretne, negatywne konsekwencje objawiające się
m.in. w tym, iż ubezpieczający chcąc zwiększyć swój dochód skłonny jest do negocjowania
mniej korzystnych warunków umowy (w tym zmiany warunków w trakcie trwania umowy),
zachęcania do przystąpienia do ubezpieczenia osób, wobec których proponowana ochrona jest
nieadekwatna, a także zniechęcania do ewentualnego skorzystania z ochrony ubezpieczeniowej i
domagania się wypłaty świadczeń pieniężnych głównie przez nie informowanie o zakresie
ubezpieczenia, ale także poprzez blokowanie ubezpieczonych możliwości wystąpienia na drogę
sądową.
Z drugiej strony patrząc, należy zadać sobie pytanie o to, jaki jest obecny cel
regulacji prawnych dotyczących pośrednictwa ubezpieczeniowego, skoro każdy zawrzeć
może ubezpieczenie grupowe i z tego tytułu pobrać wynagrodzenie bez potrzeby odbywania
szkoleń czy zdawania egzaminów?
Niestety, szczególnie w kanale bancassurance, ubezpieczenia grupowe mogą być
wykorzystywane jako narzędzie umożliwiające wprowadzanie klientów w błąd. Coraz częściej
bowiem to ubezpieczenie stanowi główny koszt kredytu, ale sam produkt finansowy
reklamowany jest jako nisko-kosztowy (niskooprocentowany), lub nawet bezkosztowy, przy
czym koszt ubezpieczenia grupowego jest proporcjonalnie bardzo wysoki. Jeden produkt
bankowy może być powiązany nawet z kilkoma umowami ubezpieczenia grupowego. Takie
działanie dewaluuje ubezpieczenia i prowadzi do braku zaufania wśród konsumentów wobec tej
formy ochrony swojego życia, zdrowia bądź mienia.
11
Art. 43 ust. 1 pkt 37 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn. Dz. U. z 2011 r.,
Nr 177, poz. 1054 z późn. zm.).
Wiele z problemów, o których wspomniano wyżej, opisanych zostało szczegółowo w
raportach Rzecznika Ubezpieczonych. Inne, mniej znane medialnie, identyfikowane są w
codziennej działalności Biura. W okresie III kwartałów 2013 r. do Rzecznika Ubezpieczonych
wpłynęło 12 551 skarg, z których aż 2384 dotyczyły ubezpieczeń grupowych (dział I – 1982
skarg, dział II – 388 skarg). Ukazują one konieczność przeprowadzenia debaty nad potrzebą
uregulowania ubezpieczeń grupowych. Dopóki bowiem praktyka w zakresie ich dystrybucji nie
budziła niczyich zastrzeżeń, dopóty istniejące regulacje mogły pozostawać niezmienione.
Obecnie,
sytuacja
uległa
zmianie
i
pozostają
dwie
możliwości
przeciwdziałania
nieprawidłowościom. Pierwsza, to zdecydowana reakcja organu nadzoru, który ostatecznie
wskaże dopuszczalne zasady oferowania ubezpieczenia grupowego oraz rozliczy podmioty
działające nieprawidłowo. Druga z nich to podjęcie prac legislacyjnych mających na celu
określenie zasad współpracy pomiędzy ubezpieczającym, ubezpieczycielem i ubezpieczonym.
Propozycje zmian w przepisach przedstawił niedawno M. Orlicki 12. W kontropozycji do tych
pomysłów stanął M. Romanowski wskazując, iż znikoma liczba zidentyfikowanych
nieprawidłowości nie uzasadnia ingerencji ustawodawcy oraz że nie istnieją przesłanki dla
podejmowania przyspieszonych działań o charakterze nadzwyczajnym. Biorąc jednak pod
uwagę liczby – prawie 20 mld zł składki w ubezpieczeniach grupowych w bancassurance13,
niezwykle ważnym jest ustalenie kierunku działań i ostateczne rozstrzygnięcie głównej kwestii
budzącej wątpliwości i skutkującej problemami: czy ubezpieczający w ubezpieczeniu grupowym
może pobierać wynagrodzenie?
Rzecznik Ubezpieczonych w ramach publicznej debaty umożliwił wypowiedzenie się
wszystkich zainteresowanych stron. Uczestnicy konferencji zgodzili się, że regulacja
ubezpieczeń grupowych jest nieunikniona, choć konkretne rozwiązania różnią się w zależności
od zgłaszającej je strony. Niewątpliwie, przy pracach nad projektem zmian kodeksu cywilnego
należy uwzględnić specyfikę tego rodzaju umów. Nie może być ona jednak wymówką
uzasadniającą obejście przepisów prawa ani prowadzić do sytuacji wykorzystywania
dominującej pozycji przedsiębiorców (ubezpieczycieli) względem konsumentów usług
ubezpieczeniowych.
12
M. Orlicki, Założenia reformy regulacji prawnej ubezpieczeń na cudzy rachunek i ubezpieczeń służących
zabezpieczeniu wierzytelności, „Prawo Asekuracyjne” 2013, nr 1, s. 3 i nast.
13
W 2012 r. w ramach bancassurance polscy ubezpieczyciele oferujący ubezpieczenia na życie zebrali składki o
wartości 19,2 mld zł, natomiast wartość składek z ubezpieczeń majątkowych wyniosła 1,44 mld zł. Na rynku
ubezpieczeń na życie bancassurance stanowił w 2012 r. ponad 53% wartości zbieranej składki, Ubezpieczenia w
liczbach 2012. Rynek ubezpieczeń w Polsce, Polska Izba Ubezpieczeń.