Budapeszt, 13 stycznia 2015 r. Biuletyn Ekonomiczny nr 1/2015 1
Transkrypt
Budapeszt, 13 stycznia 2015 r. Biuletyn Ekonomiczny nr 1/2015 1
Budapeszt, 13 stycznia 2015 r. Biuletyn Ekonomiczny nr 1/2015 1. Bazowa stopa oprocentowania kredytów bez zmian. Rada Monetarna, zgodnie z zapowiedzią, utrzymała stopę bazową na poziomie 2,1%. 2. Ceny artykułów konsumpcyjnych spadły w listopadzie 2014 roku o 0,7% w stosunku do cen z listopada 2013 roku i jest to trzeci miesiąc spadków z rzędu. Ceny żywności skurczyły się o 0,2%, przy czym mleko zdrożało o 1,7%, jaja o 2,0%, staniały natomiast mąka o 6,2%, olej spożywczy o 7,7%, cukier o 17,0%, wyroby piekarnicze o 3,8%. O 2,8% zdrożał alkohol i wyroby tytoniowe. W porównaniu z poziomem sprzed roku koszty energii dla gospodarstw domowych obniżyły się o 13,0%, przy czym koszt gazu sieciowego był niższy o 16,1%, ogrzewania centralnego o 6,0%, energii elektrycznej o 16,0%, a ceny paliw o 2,5%. Odzież staniała o 0,6%, opłaty za komunikację lokalną 6,8%, usługi zaś zdrożały o 1,6%. O 0,2% zmniejszyły się ceny dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny artykułów konsumpcyjnych w listopadzie 2014 roku były niższe przeciętnie o 0,4%. (KSH) 3. W okresie wrzesień-listopad 2014 roku bezrobocie na Węgrzech wyniosło 7,2% r/r. W badanym okresie liczba bezrobotnych stanowiła 321 tysiące osób i była o 83 tys. (o 2,0%) niższa r/r. W grupie wiekowej 25-54 lat bezrobocie spadło o 1,9% r/r i wyniosło 6,2%, w grupie wiekowej 55-64 też skurczyło się o 1,7% do 6,0%, a wśród osób młodszych (15-24 lat) wyniosło 19,4% i obniżyło się o 5,0% w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku. Spośród ogółu bezrobotnych 46,4% poszukiwało pracy przez okres dłuższy niż rok, a przeciętny okres przebywania bez zatrudnienia wynosił 18,2 miesięcy. (KSH) 4. W okresie wrzesień-listopad 2014 roku zatrudnionych na Węgrzech było 4.155 tysiące osób, co oznacza o 188 tysiące osób więcej niż rok wcześniej, tym samym wskaźnik zatrudnienia osób w wieku 15-64 lat wzrósł do 62,8% (o 3,5% r/r). (KSH) 5. W okresie styczeń-październik 2014 roku średnia płaca brutto osób zatrudnionych na pełnym etacie bez uwzględnienia osób zatrudnionych w ramach robót publicznych wzrosła na poziomie gospodarki narodowej o 5,2% r/r i wyniosła 246.400 HUF, przy czym w sektorze prywatnym średnia płaca brutto wzrosła o 4,7% (do 248.900 HUF), w budżetówce o 6,6% (do 238.500 HUF). Średnia płaca netto w gospodarce narodowej (liczona bez ulg rodzinnych) wzrosła w badanym okresie o 2,9% r/r i wyniosła 153.500 HUF. (KSH) 6. W październiku 2014 roku produkcja przemysłowa w relacji r/r odnotowała wzrost na poziomie jedynie 1,7% (po wyeliminowaniu czynników kalendarzowych też 1,7%). W stosunku do poprzedniego miesiąca, po wyeliminowaniu czynników sezonowych i kalendarzowych, wskaźnik produkcji spadł w październiku 2014 roku o 2,6%. W okresie styczeń-październik rrodukcja była wyższa o 7,8% w relacji r/r. Eksport produktów przemysłowych wzrósł w październiku o 0,4%, w okresie styczeń-październik o 9,9% r/r, sprzedaż krajowa produktów przemysłowych odpowiednio skurczyła się o 2,4% i wzrosła o 1,0% r/r. (KSH) 7. W październiku 2014 roku ceny produkcji sprzedanej przemysłu były wyższe o 0,7% w stosunku do października 2013 roku, od początku roku kumulowany spadek wyniósł 0,5%, a w stosunku do poprzedniego miesiąca ceny spadły o 0,9%, przy czym ceny sprzedaży krajowej w październiku skurczyły się o 1,7% r/r, a sprzedaży na eksport wzrosły o 2,1% r/r. (KSH) 8. Węgierski przemysł budowlany odnotował w październiku 2014 roku wzrost o 15,8% w porównaniu z październikiem 2013 roku, przy czym produkcja budynków spadła o 6,5% r/r, zaś wykonanie robót budowlanych innego typu było wyższe o 35,2% r/r. W stosunku do października 2013 roku w październiku 2014 roku portfel nowych zamówień na roboty budowlane był niższy o 26,7%, a skumulowana liczba zamówień była wyższa o 10,4%. r/r (KSH) 9. W okresie styczeń-październik 2014 roku wartość węgierskiego eksportu wyniosła 70.416,7 mln EUR (wzrost o 3,5% r/r), a importu 65.082,6 mln EUR (wzrost o 4,2% r/r), co oznacza, że - dodatnie dla Węgier - saldo obrotów handlowych ukształtowało się na poziomie 5.334,1 mln EUR. W październiku nadwyżka obrotów handlowych stanowiła 351 mln EUR. (KSH) 10. W październiku 2014 roku wolumen obrotów handlu detalicznego, po wyeliminowaniu czynników kalendarzowych, wzrósł o 5,2% r/r, a w okresie styczeń-październik o 5,1% r/r. W stosunku do poprzedniego miesiąca, po wyeliminowaniu czynników sezonowych i kalendarzowych, wolumen obrotów handlu detalicznego wzrósł o 0,7%. Wartość obrotów handlu detalicznego (w tym również internetowego i wysyłkowego) w październiku 2014 roku wyniosła 810,8 mld HUF. (KSH) 11. W stosunku do października 2013 roku ceny produktów rolnych spadły w październiku 2014 roku o 5,7%, przy czym ceny upraw roślinnych skurczyły się o 6,1% r/r, a zwierząt żywych i produktów pochodzenia zwierzęcego o 5,2%. (KSH) 12. Międzynarodowe rezerwy węgierskiego banku centralnego (MNB) wyniosły na koniec listopada 2014 roku 34.134,7 mln EUR (w analogicznym okresie 2013 roku rezerwy wynosiły 34.729,0 mln EUR). W porównaniu z poprzednim miesiącem rezerwy dewizowe skurczyły si6e z poziomu 34.218,4 mln EUR. 13. W grudniu 2014 roku obroty na Budapeszteńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (BÉT) wyniosły 143.597,5 mln HUF (wzrost o 41,5% w stosunku do poprzedniego miesiąca; spadek o 15,5% w stosunku do grudnia 2013 roku), a średnia wartość dziennej transakcji wyniosła 7.557,8 mln HUF. 14. Niższy od zakładanego deficyt budżetowy w 2014 roku. Deficyt budżetowy wyniósł 825,7 mld HUF, tj. o 325,8 mld HUF mniej, niż założono. Oznacza to 72% przyjętego całorocznego deficytu, a w relacji do PKB poziom poniżej 2,9% (najprawdopodobniej będzie to 2,4% PKB). 15. Zadłużenie państwa w trzecim kwartale 2014 roku. Według drugich danych szacunkowych banku centralnego (MNB) skonsolidowane zadłużenie państwa brutto liczone nominalnie na koniec trzeciego kwartału ub.r. było o 2,6% niższe niż w drugim kwartale i wyniosło 80,3% PKB. Pierwszy szacunek MNB wskazywał na zadłużenie na poziomie 83% PKB. 16. Plany redukcji zadłużenia w walutach obcych. Centrum Obsługi Zadłużenia (AKK) założyło na 2015 rok, że dług wymagalny (suma spłaconego długu i jego rat) wyniesie 5,099 bln HUF, z czego spłaty w forincie wyniosą 4,369 bln HUF, a w walutach obcych 731 mld HUF. Zakładana na 2015 rok pełna emisja brutto papierów dłużnych wyniesie 5,989 bln HUF, w tym 5,829 bln HUF w forintach, a emisja w walutach obcych stanowić będzie jedynie wartość 160 mld HUF. ÁKK nie planuje dużych aukcji połączonych z międzynarodowymi prezentacjami, bo dla pokrycia zapotrzebowania walutowego na ww. wartość 160 mld HUF wystarczająca będzie kontynuacja dalszej sprzedaży tzw. obligacji osiedleńczych (od 2015 roku ich cena wzrosła o 50 tys. EUR - do 300 tys. EUR) oraz emisji euroobligacji państwowych PEMÁK dla inwestorów krajowych. Niski poziom emisji papierów dłużnych w walutach obcych przynieść ma w br. dalszą redukcję udziału tego zadłużenia do 40% (z 45% w 2014 roku). 17. MNB spodziewa się do maja deflacji. Z najnowszego raportu inflacyjnego Węgierskiego Banku Narodowego (MNB) wynika, że niskie ceny ropy bardzo sprzyjają węgierskiej gospodarce, bo import energii stanowi 6% PKB Węgier, co oznacza, że tania ropa oznacza miliardy forintów oszczędności dla podmiotów gospodarczych, a w rezultacie lepszą ich wydajność, możliwość wygospodarowania podwyżek wynagrodzeń i wzrost konsumpcji krajowej. Z analizy MNB wynika też, że od maja 2015 roku inflacja nieco wzrośnie (do 0,9%), by w 2016 roku osiągnąć średniookresowy cel inflacyjny (3%). Dynamika wzrostu gospodarczego w 2014 roku oszacowana została na 3,3%, w 2015 roku wzrost PKB wynieść ma 2,3%, a w 2016 roku 2,1%. 18. Grudniowa prognoza instytutu GKI na 2015 rok. Według instytutu badawczego GKI budżet na 2015 rok odzwierciedla politykę gospodarczą obecnego rządu, której decydującym elementem jest utrzymanie za wszelką cenę - dla uniknięcia procedury nadmiernego deficytu - w ryzach deficytu budżetowego i zabezpieczenie dostępu do środków UE. Jednakże zastosowany dla osiągnięcia tych celów zestaw środków wskazuje na to, że cele te należy interpretować przede wszystkim w powiązaniu z interesami władzy (np. ingerencja w stosunki własnościowe). W zakresie PIT stosuje się wprawdzie stawkę liniową, ale już w sektorze przedsiębiorstw różnicuje się sektorowo poszczególne obciążenia (np. handel detaliczny artykułami codziennego użytku, rynek tytoniowy, rynek reklamy, sektor finansowy). Oddziaływuje to deformująco na rynek i sprzyja powstawaniu nieuczciwej konkurencji. Po stronie wydatków budżetowych brakuje odpowiednio przygotowanej reformy dużych systemów, w wyniku czego redukcje wydatków odbierane są raczej jako restrykcje niż przekształcenia, wyrządzając spore szkody np. w szkolnictwie czy służbie zdrowia. W 2015 roku spodziewać się można podobnego wzrostu wynagrodzeń brutto jak w 2014 roku, z tym że płaca minimalna będzie wyższa prawdopodobnie w stopniu podobnym jak - prognozowana przez rząd na 1,8% - inflacja w 2015 roku (płace wzrosną co najwyżej o 2%, czyli o wiele skromniej niż 3,6% w 2014 roku). Inflacja wzrośnie natomiast z 0% do 2%, w wyniku czego płace realne i dochody realne pozostaną praktycznie niezmienione (wzrost odpowiednio o 1% i 0,5%). Dynamika konsumpcji będzie nieco wyższa i wzrośnie w podobnym tempie jak w 2014 roku, czyli o 1-1,5%, w czym znaczącą rolę odegra proces bankowych rozliczeń i konsumpcyjnych kredytów walutowych. Społeczeństwo pozostanie jednak płatnikiem netto zadłużenia. W ramach akumulacji środków trwałych nie można spodziewać się wzrostu ani w sektorze państwowym, ani w sektorze prywatnym. Po 13% wzrostu w 2014 roku w bieżącym roku spodziewać się można stagnacji. Napływ środków unijnych ulegnie w 2015 roku z pewnością spowolnieniu. Jest spore ryzyko, że - mimo znacznego wysiłku rządu - 5-8% środków UE (ok. 400-800 mld HUF) ugrzęźnie w systemie. Bank centralny stara się stymulować gospodarkę niską bazową stopą oprocentowania kredytów, prowzrostowym programem kredytowym i „złym bankiem”, powołanym dla wykupienia niewypłacalnych kredytów udzielonych na nieruchomości handlowe. Słabość popytu na rynku krajowym, niepewność środowiska inwestycyjnego, w tym ingerencja państwa, jego wtrącanie się do układu sił, starania mające na celu przeformatowanie rynku, coraz rozleglejsze nacjonalizacje oraz rozpowszechnienie „indywidualnych”, progresywnych stawek podatkowych czy wykrwawienie systemu bankowego sprawiają, że skłonność do inwestowania i kredytowania jest wciąż bardzo skromna. Kapitał zagraniczny opuszcza Węgry, a kapitał krajowy – w sytuacji braku stabilizacji legislacyjnej – wciąż znajduje się w pozycji wyczekującej. W 2014 roku transfery środków unijnych na cele rozwojowe są jeszcze w stanie zrekompensować pogorszający się bilans obrotów handlowych, lecz już w 2015 roku wzrost aktywności w obrotach w handlu zagranicznym nie będzie w stanie wypełnić luki powstałej z obniżonego (z 4 mld EUR) do 2 mld EUR napływu środków unijnych. W 2014 roku na Węgrzech przejściowo zanikła inflacja, bazowa stopa procentowa została zredukowana do 2,1%. Osłabiona o ok. 3,5% waluta krajowa teoretycznie wywiera wpływ inflacjogenny. Zjawisko to wspierane jest przez niską dynamikę cen, a kluczową rolę odgrywała tutaj tzw. redukcja kosztów energii dla gospodarstw. W ostatnich miesiącach 2014 roku, głównie z powodu niskiej bazy, rozpoczął się lekki wzrost cen, co wraz z ustaniem wpływu redukcji cen energii i pod wpływem podwyżki podatków trwać będzie przez cały 2015 rok. Z drugiej strony w wyniku spadku cen energii na rynkach światowych, mimo że operatorzy energii nie wykazują zysku, zmniejsza się nacisk na dokonanie na dłuższą metę korekty w programie redukcji kosztów energii dla gospodarstw. W tym czasie ceny importu kształtują się sprzyjająco, w rezultacie w 2015 roku spodziewać się można 2% inflacji. Bank centralny dąży do utrzymania obecnego poziomu stopy bazowej i w tym też celu prawdopodobnie zaakceptuje osłabienie forinta przeciętnie w wymiarze rocznym do poziomu 320 HUF/EUR. Po rekordowym wzroście gospodarczym w drugim kwartale ub.r. w trzecim kwartale rozpoczęło się, prognozowane przez GKI, spowolnienie. Wpływ motorów dotychczasowego wzrostu (poprawa europejskiej koniunktury, intensywny napływ prorozwojowych środków unijnych, prowzrostowe oddziaływanie programu redukcji kosztów energii dla gospodarstw) powoli się wyczerpuje. Na dodatek politycznogospodarcza niestabilność i niepewność międzynarodowa wzrasta, a z powodu nastawionej na nacjonalizację, antyrynkowej i podejrzewanej o korupcję polityki gospodarczej rządu wizerunek kraju za granicą ulega dalszemu pogorszeniu. Po prognozowanym 3,2% wzrostu PKB w 2014 roku w 2015 roku wzrost gospodarczy na Węgrzech wyniesie 2% i będzie wyższy od prognozowanej średniej unijnej (1,5%). Jednak, podczas gdy w UE oznaczać to będzie skromny wzrost, to na Węgrzech będzie już wynik spowalniania gospodarki. Ta tendencja może się pogłębić w 2016 roku i doprowadzić do odwrócenia sytuacji - 2% wzrostu unijnego wobec 1,7% wzrostu węgierskiego. W 2015 roku, w konsekwencji osłabienia wewnętrznego i zewnętrznego popytu, dynamika niemal wszystkich sektorów zwolni. Ze spadkiem należy się jednak liczyć jedynie w sektorze finansów, w branży nieruchomości spodziewać się można minimalnego wzrostu. Najprędzej rozwija się przemysł, ale tempo wzrostu przemysłu budowlanego spada (choć i tak pozostanie powyżej przeciętnej). W handlu detalicznym regulacje rządowe rażąco ingerują w procesy rynkowe, co doprowadzi do pogorszenia się jakości całej branży i doprowadzi do wzrostu cen. Węgierski eksport w 2014 roku nieco przyśpieszył, lecz po raz pierwszy w ostatnich czterech latach wzrost wolumenu importu przekroczył wzrost wolumenu eksportu. Trwa zanik zysku banków, postępują wymuszone podwyżki ich zasobów kapitałowych. Po przejęciu przez państwo MKB i Budapest Banku udział węgierski w sektorze znacznie przewyższa 50%, lecz jak na razie widać jedynie niepewności i ryzyka wynikające z takiego stanu rzeczy, korzyści natomiast nie. Dużym zagrożeniem dla państwowego systemu bankowego może okazać się subiektywność w podejmowaniu decyzji o kredytowaniu. Z kolei tzw. zły bank stwarza okazję do wykorzystania go na specjalne cele – np. do sprzedaży wybranym klientom majątku stanowiącego zabezpieczenie trudnych kredytów. W 2014 roku efektownie wzrosło zatrudnienie (o 5%), a bezrobocie spadło w ciągu roku z 10,2% do 7,8%, co może jednak być mylące, bo wzrost liczby osób pracujących faktycznie w kraju (niezatrudnionych przy pracach publicznych) jest znacznie mniejszy od liczby wykazywanej w statystykach. W 2015 roku spodziewać się można maksymalnie 1-procentowego wzrostu zatrudnienia i 7,5-procentowego bezrobocia, częściowo z powodu kontynuacji programów prac publicznych oraz w wyniku całkowitej likwidacji zasiłków socjalnych. W latach 2014 i 2015 najpewniej uda się zrealizować cel deficytu budżetowego poniżej 3% PKB. Po stronie dochodów budżetu niepewna jest realizacja ok. 370 mld HUF wpływów (mniej z VAT i dochodów z majątku państwowego). Po stronie wydatków spodziewać się można ‘zasmucających’ oszczędności w wyniku zaplanowania środków na zbyt niskim poziomie w stosunku do środków unijnych (wkład własny), pozostałe pozycje wydatkowe pozostają niedoszacowane (np. w służbie zdrowia i szkolnictwie publicznym). W kilku kwestiach związanych z podejrzeniem o korupcję czy z zakresu praw do wolnej konkurencji – np. w tzw. sprawie asfaltowej – możliwe jest, że UE domagać się będzie zwrotu wypłaconych już środków lub wymierzy grzywnę. Po stronie wydatków w sumie spodziewać się można prawdopodobnie jedynie 20 mld HUF oszczędności. Oznacza to, że obok deficytu (zaplanowanego na 877 mld HUF) niepewny jest los 350 mld HUF (ok. 1% PKB), a rezerwy budżetowe wynoszą jedynie 30 mld HUF. W konsekwencji bez korekty w ciągu roku, nawet przy zamrożeniu rezerw, nadal istnieje realne ryzyko przekroczenia deficytu o 1% PKB. Dla przeciwdziałania przekroczeniu deficytu konieczne będzie podjęcie działań w ciągu roku, które dalej pogorszą szanse wzrostu gospodarki, nie ma bowiem powodu, by sądzić, że system korekcyjnych środków podejmowanych w trakcie roku będzie bardziej profesjonalnie przygotowany niż sam budżet. UE w ub.r. już trzykrotnie sygnalizowała swe zastrzeżenia do węgierskiego zadłużenia, co nawet przy utrzymaniu deficytu poniżej 3% PKB prowadzić może do ponownego wszczęcia EDP. W przypadku Węgier należałoby osiągnąć w ciągu trzech lat redukcję długu publicznego w skali ok. 1% rocznie, a w okresie przejściowym (trwającym do 2016 roku) osiągnąć odpowiednio niski poziom i poprawę deficytu strukturalnego (według wspomnianej zasady w okresie trzech lat po zamknięciu EDP Węgry powinny osiągnąć swój średniookresowy cel budżetowy, a konkretnie deficyt strukturalny wytyczony na poziomie 1,7% PKB). UE badać będzie równomierne zbliżanie się do wytyczonego poziomu. Potem istotna stanie się tzw. zasada jednej dwudziestej, gdzie co roku należy o 1/20 obniżać zadłużenie powyżej 60% PKB. Dane przedstawiające redukcję zadłużenia i zaakceptowane przez Radę Budżetową prognozują na 2015 rok poprawę o 0,9%. To natomiast odpowiada jedynie węgierskiej regule redukcji zadłużenia, natomiast zadłużeniu według formuły Maastricht nie, co oznacza, że zadłużenie w walutach obcych liczone jest po kursie z końca poprzedniego roku. Prognoza kursowa GKI na 2015 rok zakłada 320 HUF/EUR (czyli osłabienie o 12 HUF), a biorąc pod uwagę, że według banku centralnego MNB każde osłabienie kursu o 10 HUF/EUR podwyższa ratę zadłużenia o 1,1%, to faktyczny, obserwowany także przez organizacje międzynarodowe, wskaźnik zadłużenia w razie ziszczenia się założeń zawartych w ustawie budżetowej w rzeczywistości wzrasta. Przy tym listopadowa prognoza KE na 2015 rok zapowiada w zasadzie dalej niezmiennie bardzo wysoki (2,8%) deficyt strukturalny na przyszły rok, co o 1,2% przewyższa cel rządu (wytyczony na poziomie 1,6%). Dlatego też łatwo się może okazać, że podczas prognozy wiosennej Komisja Europejska może podjąć temat ponownego otwarcia EDP, chyba że dla uniknięcia takiego scenariusza podjęte zostaną w ciągu całego 2015 roku odpowiednie działania. Dla redukcji zadłużenia konieczne przejściowe wykorzystywanie rezerw budżetowych oraz znaczne wzmocnienie forinta, co jest jednak mocno wątpliwe. Sytuację mogłoby wspomóc, gdyby nacjonalizację majątku (ok. 200 mld HUF) z pozostałych jeszcze prywatnych funduszy emerytalnych – co też zresztą byłoby ruchem rażąco naruszającym zasadę pewności prawa i zużywającym oszczędności odłożone na przyszłość – przeznaczono tym razem rzeczywiście na redukcję zadłużenia. Drugim rozwiązaniem – które w odróżnieniu od poprzedniego byłoby zgodne z zasadą państwa prawa i gospodarki rynkowej mogłoby być wpłacenie przez MNB do budżetu olbrzymiego zysku kursowego wygenerowanego w wyniku wyprowadzenia z systemu finansowego walutowych kredytów konsumenckich, a następnie przeznaczenie tej kwoty na redukcję zadłużenia. 19. Parlament przyjął budżet na 2015 rok. Deficyt ma wynieść 877,4 mld HUF (12,1 mld zł), co stanowi 2,4% PKB. Wpływy zaplanowano na poziomie 16,3 bln HUF, a całkowite wydatki na poziomie 17,2 bln HUF. Rezerwa budżetowa wyniesie 30 mld HUF. Dług publiczny wyniesie na koniec 2015 roku 25,1 bln HUF (liczone przy kursie 310,1 HUF za EUR), co stanowiłoby 75,4% PKB. Planowane przychody pochodzić mają głównie z podatku VAT i PIT. Oszczędności wygenerowane zostały dzięki obcięciu o połowę rezerwy budżetowej (z 60 do 30 mld HUF), cięciach na wydatki socjalne i edukację. Wzrosną wydatki na ochronę zdrowia i – w gigantycznym stopniu, z 75 na 175 mld HUF – na sport (głównie budowa stadionów). Założone wpływy do węgierskiego budżetu w 2015 roku (mld HUF) VAT 3 172 PIT 1 640 Akcyza 914 CIT 341 Opłata (podatek) od transakcji finansowych 206 Podatek bankowy 144 Opłaty skarbowe 120 Uproszczony podatek od osób prawnych (EVA) 84 Podatek telekomunikacyjny 56 Podatek od aut służbowych 29 Podatek od reklam 7 20. Wyższa płaca minimalna. Zgodnie z porozumieniem zawartym przez ministra gospodarki i przedstawicieli Stałego Forum Konsultacyjnego Rządu i Sektora Prywatnego od 1 stycznia 2015 roku płaca minimalna brutto wzrosła o 3,4% i wynosi 105 tys. HUF (w 2014 roku 101,5 tys. HUF), a w przypadku pracowników wykwalifikowanych 122 tys. HUF (w 2014 roku 118 tys. HUF). 21. Trwa proces przejmowania banku MKB przez węgierski bank centralny. Działaniem technicznym nazwał rząd zapowiedziane w grudniu ub.r. przejęcie przez MNB praw właścicielskich nad bankiem MKB. Bank centralny udzielił na wszystkie zobowiązania banku MKB pełnej gwarancji (państwo kupiło MKB od Bayerische Landesbank za 55 mln EUR, przy czym bawarscy właściciele podwyższyli kapitał banku o 270 mln EUR). Trudności sprawia natomiast trudne portfolio niewypłacalnych nieruchomości handlowych należących do MKB, które mają być sprzedane przez bank centralny. Uporządkowanie sytuacji MKB – reorganizacja i przygotowanie do sprzedaży - potrwać może 18 miesięcy. Potem, jak twierdzi rząd, nastąpić może jego sprzedaż. Podczas wspólnej konferencji prasowej premiera i prezesa MNB V. Orban podkreślił, że węgierski system bankowy wymaga dalszego wzmocnienia. Dodał, że przejęcie przejętego niedawno przez państwo Budapest Banku może dobiec końca w połowie 2015 roku i dopiero potem rząd podejmie decyzję o ewentualnym połączeniu BB i MKB. Premier wyjaśniał też, że „zadaniem rządu nie jest zarządzanie bankami, bo w świecie instytucji finansowych własność państwowa wzbudza raczej nieufność; dlatego też należy sformułować zasadę generalną, że państwo podjąć się ma obecnie roli właściciela w systemie instytucji finansowych jedynie w tym celu, by wspomóc ich przekształcenie, bez rządzenia nimi”. Zagraniczni analitycy podkreślają, że bezpośrednia kontrola banku centralnego nad bankiem komercyjnym jest rzadkością i postrzegana jest jako praktyka pomocy państwa, niekorzystnie odbierana w kontekście regulacji unijnych. Komisja Europejska zresztą bacznie się tej operacji przygląda. Przedstawiciel KE w Budapeszcie oświadczył ostatnio agencji Reuters, że Węgry nie poinformowały Komisji o swych działaniach, w związku z czym KE wystąpi do władz węgierskich z oficjalnym zapytaniem o szczegółowe informacje nt. przejęcia praw właścicielskich, by upewnić się, czy nie doszło do naruszenia przepisów unijnych. Wiceprezes MNB Ádám Balogh oświadczył z kolei, że bank centralny w terminie wypełnił obowiązek informacyjny (czemu z kolei zaprzeczył Europejski Bank Centralny). Balogh powiedział też, że wyznaczeni przez MNB czterej komisarze sanacyjni dla MKB, którzy zastąpią dotychczasowe kierownictwo (zdymisjonowano cały dotychczasowy zarząd MKB i pięciu głównych dyrektorów) w ciągu paru tygodni wypracują odpowiedni harmonogram prac wyprowadzenia trudnego portfolio z banku. Według zapewnień wiceprezesa MNB wszystkie te manewry nic nie będą kosztowały podatników. 22. Zakaz handlu w niedzielę uchwalony. Od 15 marca 2015 sklepy nie będą mogły być otwarte w niedzielę. Wyjątkiem są sklepy o powierzchni do 200 m2, pod warunkiem, że za ladą stanie sam właściciel (posiadający min. 1/5 udziałów w firmie zarządzającej sklepem) lub członek jego rodziny. Zakaz nie dotyczy stacji benzynowych, punktów na dworcach i lotniskach, w szpitalach, więzieniach i bazach wojskowych, aptek oraz sklepów w części śródmieścia Budapesztu. Przewidziano pięć niedziel handlowych (w godz. od 6 do 22), w tym w cztery niedziele adwentowe poprzedzające święta Bożego Narodzenia oraz w jedną dowolną w ciągu roku, a także możliwość otwarcia sklepów 24 i 31 grudnia w godzinach 6-12. Sklepy prowadzące sprzedaż wyłącznie pieczywa i produktów mlecznych w dni handlowe mogłyby otwierać swe podwoje o godzinie 5 rano (do godz. 22), a w niedziele i święta mogłyby działać w godzinach 6-12. Akt prawny reguluje także ogólne godziny otwarcia sklepów w dni powszednie, kiedy mogę one być czynne w godzinach od 6 do 22 (co najmocniej uderzy w sieci międzynarodowe czynne non-stop, głównie Tesco). Ustawa upoważnia jednocześnie rząd do tworzenia w drodze rozporządzenia odrębnych reguł w zakresie godzin otwarcia z uwagi na właściwości danej miejscowości czy dzielnicy stolicy, biorąc pod uwagę względy turystyczne, zwyczaje robienia zakupów, liczbę zatrudnionych w obiektach handlowych oraz interes otoczenia, niektóre sklepy znajdujące się na terenach zaklasyfikowanych do dziedzictwa światowego UNESCO zwolniono z zakazu prowadzenia niedzielnego handlu. Akt prawny w ostatecznej wersji został przemianowany z Ustawy o godzinach otwarcia sklepów na Ustawę o zakazie wykonywania pracy w niedzielę w sektorze handlu detalicznego, obejmującą zatem zakazem tylko wymienioną branżę. Analitycy szacują skalę zwolnień w handlu nawet na 20-30 tysięcy osób. Nowe przepisy uderzają przede wszystkim w duże, zagraniczne sieci handlowe, oszczędzając mniejsze, węgierskie sieci, już funkcjonujące w systemie franczyzowym (CBA, Coop czy Reál). Rynek zareagowął nerwowo, ale i kreatywnie. Ucieczkę we franczyzę zapowiedziały już francuski Auchan i austriacki Spar (który zdecydował właśnie o wstrzymaniu swych inwestycji na Węgrzech – miał wybudować 8 nowych i zmodernizować 30 sklepów). Tesco z kolei będzie rozwijał swą (dobrze już funkcjonującą na Węgrzech) sprzedaż on-line z dostawą do domu także w niedziele – późniejszą decyzją ministra gospodarki jednak dostawy towarów nie będą mogły być realizowane w tym czasie (zakaz nie obejmuje zagranicznych sklepów internetowych, więc szczególnie te zarejestrowane w Austrii i na Słowacji przygotowują się do niedzielnej obsługi węgierskich klientów). Tesco zapowiedziało zamknięcie 10-12 sklepów poza Budapesztem i zwolnienie 500-600 pracowników. Warto jednocześnie dodać, że sieci hipermarketów nie poparły pomysłu przewodniczącego związku pracodawców VOSZ S. Demjána, by w sprawie zakazu w handlu w niedzielę zorganizować referendum. 23. Ustawa o radykalnych zmianach w sektorze tytoniowym uchwalona. Parlament zadecydował w połowie grudnia ub.r., że trafiki tytoniowe zaopatrywać się będą mogły od września 2015 roku w tytoń wyłącznie u specjalnych państwowych podmiotów zaopatrujących tytoniowy handel detaliczny, eliminując tym samym de facto dotychczasowych hurtowników. Ostateczna wersja przedłożonego dość niespodziewanie miesiąc temu przez ministra rozwoju projektu Ustawy o zintegrowanym zaopatrzeniu tytoniowego handlu detalicznego (tzw. ustawa o kioskach 2.0) została podwyższona do rangi tzw. ustawy kardynalnej (przyjmowanej większością 2/3). Minister rozwoju Miklós Seszták wprowadzenie tych zmian na rynku tytoniowym wyjaśniał tym, że z powodu „handlowych środków przymusu” stosowanych przez kupców hurtowych kioski nie mogły funkcjonować „w sposób wolny, bez wywierania na nie nacisku, zgodnie z interesem rynkowym własnym i konsumentów”. Dla tych celów minister rozwoju utworzy specjalną spółkę skarbu państwa. Ustawa wprowadza alternatywę pominięcia jawnego postępowania koncesyjnego przy wyborze podmiotu zaopatrującego kioski w przypadku, gdy umowa koncesyjna zawarta zostanie z tzw. zaufanym kupcem tytoniowym lub należącą do niego w większości spółką. W rozumieniu ustawy zaufanym kupcem tytoniu są spółki prowadzące od co najmniej 15 lat hurtowy handel tytoniem, które od 2005 roku nie nagromadziły zaległości podatkowych przewyższających 500 tys. HUF, nie wszczęto też wobec nich egzekucji na taką samą wartość, oraz nigdy podczas prowadzenia dotychczas działalności nie otrzymały grzywny przekraczającej 20 mln HUF. Ustawa już nazywana jest przez prasę „lex Continental”, bo sformułowane w niej kryteria wykluczają z udziału wiele firm, faworyzując jedną z nich – właśnie węgierskie przedsiębiorstwo Continental. Nie wiadomo jeszcze, czy podmiot zaopatrujący kioski będzie zatem jednym centralnym podmiotem państwowy, czy będzie to kilka prywatnych firm, czy też będzie to system mieszany. Podmioty zaopatrujące tytoniowy handel detaliczny zobowiązane zostaną do zawarcia umów ze wszystkimi kupcami hurtowymi działającymi w kraju, którzy zobowiązani zostaną zapewnić i utrzymywać u podmiotów zaopatrujących handel detaliczny zapasy tytoniu przekraczające 15% przeciętnej ilości produktów tytoniowych sprzedawanych w okresie dwutygodniowym. Uiszczanie faktur wystawianych przez kupców hurtowych na rzecz podmiotów detalicznych odbywać się będzie w okresie do 60 dni, natomiast kioski będą im musiały płacić w terminie do 15 dni. Parlament podwyższył jednocześnie akcyzę dla produktów tytoniowych argumentując, że „celem zmian ma być takie ukształtowanie struktury podatku akcyzowego, które uniezależniłoby dochody budżetu od polityki cenowej producentów tytoniu”. Od kwietnia 2015 roku od tysiąca sztuk papierosów będzie trzeba płacić na rzecz fiskusa 15,7 tys. HUF oraz 25% ich ceny w sprzedaży detalicznej (minimum 28 tys. HUF), w przypadku cygar i cygaretek w pierwszym etapie wymierzono akcyzę rzędu 28,5% ich ceny w sprzedaży detalicznej, a na tytoń cięty i innego rodzaju 14 tys. HUF/kg. W drugim etapie - od lipca 2015 roku - stawka akcyzy na cygara i cygaretki wynosić będzie 14% ich ceny w sprzedaży detalicznej (minimum 4 tys. HUF). Przyjęto także, uderzające w polskich producentów tytoniu (dostawców dla importującego na Węgry - koncernu Philip Morris), przepisy dotyczące nowego, progresywnego podatku specjalnego, czyli tzw. składki zdrowotnej. 24. Sieci handlowe bez zysku do likwidacji – ustawa uchwalona. Modyfikacja wniesiona w listopadzie ub.r. przez resort gospodarczy do ustawy CLXVI z 2005 roku dotyczyła „realizacji uczciwego zachowania rynkowego w funkcjonowaniu przedsiębiorstw”. Zawiera dwa istotne elementy odbierane przez branżę handlu detalicznego jako trzeci z rzędu element wymierzony w ten sektor (po przegłosowanej z podwyższonymi, progresywnymi stawkami opłacie nadzoru sanitarnospożywczego oraz ustawą regulującą handel w niedziele). Pierwszy z tych elementów zakłada, że od stycznia 2018 roku nie będzie mogła prowadzić handlu detalicznego produktów codziennej konsumpcji (do nich zaliczone zostały też - oprócz żywności - produkty drogeryjne, środki czyszczące, chemiczne i higieniczne) taka spółka handlowa z rocznymi przychodami na poziomie powyżej 50 mld HUF, której wyniki finansowe według jej bilansu z dwóch następujących po sobie lat podatkowych wyniosą zero lub będą na minusie. Po drugie: ustawa wprowadza zakaz prowadzenia działalności handlowej przez dyskonty, duże supermarkety i hipermarkety oraz ich zakładania na zamieszkanych, wielkomiejskich terenach objętych statusem dziedzictwa światowego UNESCO. Poprawka definiuje, że stan faktyczny „gospodarczej przewagi siłowej” zachodzi wówczas, gdy skonsolidowane przychody cenowe netto z poprzedniego roku, pochodzące ze sprzedaży detalicznej codziennych artykułów konsumpcyjnych przez przedsiębiorcę i powiązanych z nim kapitałowo przedsiębiorstw przekroczą 100 mld HUF. Jak wskazują analitycy, uchwalona modyfikacja prowadzi do zupełnego przeobrażenia węgierskiego rynku handlu detalicznego, sprzyja jednoznacznie podmiotom węgierskim, a przedsiębiorstwom zagranicznym daje wyraźny sygnał, że jeśli nie zaczną wykazywać faktycznego zysku ze swej działalności na Węgrzech, czeka je likwidacja. Międzynarodowym sieciom pozostawiono trzy lata na dostosowanie się do nowej sytuacji i na „odzyskanie” rentowności. Obecna poprawka nie obejmie swą mocą węgierskich sieci handlowych (CBA, Coop, Reál), gdyż większość ich jednostek funkcjonuje jako odrębne spółki na bazie franczyzy. Z kolei wszystkie sieci międzynarodowe uzyskały - według rocznych danych - przychody powyżej 50 mld HUF. Ich przychody roczne oraz wynik bilansu w 2013 roku wyniosły odpowiednio (mld HUF): Tesco 601/-43,1; Spar 385/-11,8; Auchan 272/-6,3; Metro 105/-2,7; Aldi 80/-5; zysk wykazały jedynie: Lidl 228/2,2 i Penny Market 160/2. 25. Dalsze restrykcje w uchwalonej już ustawie o handlu. Zwrot przez prezydenta do parlamentu do ponownego rozważenia powyższej, uchwalonej już, modyfikacji ustawy o prowadzeniu działalności handlowej (CLXVI z 2005 roku) sprawił, że rząd zaproponował dalsze, jeszcze bardziej restrykcyjne zmiany przepisów ustawy. W uchwalonych wcześniej, opisanych powyżej, modyfikacjach wprowadzono zakaz prowadzenia od stycznia 2018 roku handlu detalicznego produktów codziennej konsumpcji (do produktów codziennej konsumpcji zaliczone zostały też - oprócz żywności - produkty drogeryjne, środki czyszczące, chemiczne i higieniczne) przez taką spółkę handlową z rocznymi przychodami na poziomie powyżej 50 mld HUF, której wyniki finansowe według jej bilansu z dwóch następujących po sobie lat podatkowych wyniosą zero lub będą na minusie. Warunkiem jest też, by ponad połowa obrotów podmiotu handlującego pochodziła ze sprzedaży produktów codziennej konsumpcji. Teraz rząd zaproponował przyspieszone wprowadzenie powyższego zapisu już od 2017 roku oraz obniżenie rocznego limitu przychodowego i rozciągnięcie go na podmioty gospodarcze z rocznymi obrotami powyżej 15 mld HUF. Zapis ten nadal nie uderza w większą część sieci handlowych z węgierskim kapitałem (Coop, Reál) działających w systemie franczyzowym, lecz będzie zdecydowanym ograniczeniem dla sieci Spar i Auchan, które pod wpływem kompleksowego rozliczania się na poziomie sieci, chcąc uniknąć negatywnych dla siebie skutków, rozpoczęły już w zeszłym roku tworzenie mniejszych sklepów rozliczających się odrębnie, na zasadzie franczyzy właśnie. 26. Przepis „plaza-stop” zmodyfikowany. Parlament uchwalił także modyfikację ustawy „o ochronie środowiska architektonicznego” przedłużając od 2015 roku na czas nieokreślony, wprowadzony w 2012 roku, trzyletni zakaz budowy sklepów o powierzchni powyżej 300m² (specjalne zezwolenie mógł wydać jedynie minister gospodarki). W nowej regulacji limit podwyższono do 400 m², przy czym budowa obiektów handlowych przekraczających nowy limit powierzchniowy wymagać będzie wydania stanowiska przez specjalistyczny urząd mieszczący się w komitacie Hajdú-Bihar, który zbada wpływ inwestycji na komunikację lokalną, środowisko oraz zagospodarowanie przestrzenne danej miejscowości i jej okolic. 27. Techniczna wpadka legislacyjna a hurtownie alkoholu. Wygląda na to, że zaproponowana pod koniec 2014 roku poprawka podwyższająca maksymalną wysokość obowiązkowego depozytu akcyzowego (z 22 mln HUF do 150 mln HUF), wpłacanego przez hurtownie alkoholu na rzecz urzędu skarbowego na rzecz zabezpieczenia uiszczanej akcyzy od produktów alkoholowych, weszła w życie z początkiem 2015 roku, pomijając modyfikację złożoną przez posła Fideszu G. Gulyása, która uzależniała wysokość depozytu od wysokości obrotów hurtowni (poseł zaproponował progresywne stawki depozytu, by depozyt rzędu 150 mln HUF składały jedynie podmioty o obrotach rocznych powyżej 2 mld HUF). Obecny zapis powodował wyeliminowanie z rynku ok. 150-170 mniejszych, rodzinnych hurtowni i pozostanie na rynku jedynie 5-6 największych podmiotów. Błąd polega na terminie mocy obowiązywania: zamiast 2015 roku zapisano dopiero 2016 rok. Los tego sektora rozstrzygnie się w następnych tygodniach, w zależności od możliwości prac parlamentu. 28. Umowy z Rosjanami ws. Paks2 podpisane. 9 grudnia ub.r. spółka projektowa państwowego holdingu elektrycznego MVM Paks II. Atomerőmű Fejlesztő Zrt. (spółka ta trafiła 15 października ub.r. - za pośrednictwem Magyar Nemzeti Vagyonkezelő za kwotę 10,2 mld HUF - pod bezpośredni nadzór Kancelarii Premiera), powołana do przeprowadzenia inwestycji rozbudowy o dodatkowe dwa nowe bloki po 1200 MW elektrowni jądrowej w Paks, podpisała trzy umowy z należącą do Rosatomu spółką Nizhny Novgorod Engineering Company Atomenergoprojekt. Są to umowy cywilno-prawne, dające już faktyczne zlecenia dotyczące realizacji projektu. Wcześniej, 14 stycznia 2014 roku podpisano umowy międzyrządowe dotyczące ram i warunków finansowych w zakresie rozbudowy jedynej węgierskiej elektrowni jądrowej. Pierwsza z nowych umów obejmuje szczegóły budowy i prac projektowych, parametry dostaw i wykonania (EPC), dyspozycje dotyczące dwóch pierwszych naładowań bloków paliwem, etapy przekazania obiektu do użytku, wyznaczając zadania związane z realizacją inwestycji na następne 12 lat. Druga umowa określa czynności powiązane z eksploatacją i konserwacją dwóch przyszłych nowych reaktorów, trzecia zaś dotyczy zaopatrzenia w paliwo nowych bloków i zarządzaniu wypalonymi elementami grzewczymi. Pełnomocnik rządu ds. energii jądrowej A. Aszódi powiedział, że akt podpisania trzech umów poprzedzony został pięciomiesięcznymi negocjacjami, a złożenie na nich jednocześnie podpisów było istotne z tego powodu, że w szczególności w kwestii zaopatrzenia bloków w paliwo umowy są ze sobą organicznie powiązane, a strona węgierska otrzymała w tym względzie preferencje. Według jego słów przez pierwsze 20 lat uran, jego wzbogacanie w odpowiednie pierwiastki oraz montaż paliwa będą świadczone przez Rosjan na rzecz Paks2 po cenach znacznie niższych od cen na rynku światowym (w umowie zastrzeżono mechanizm obliczania cen paliwa do reaktorów dostosowany do aktualnego poziomu cen na rynku światowym, gwarantujący niższe ceny nabycia paliwa, a w efekcie tańszą energię elektryczną). Zgodnie z umowami prace projektowe rozpocząć się mają w 2015 roku (w budżecie na przyszły rok przeznaczono na projekt Paks2 28 mld HUF), budowlane zaś w 2018 roku. Według Narodowej Strategii Energetycznej pierwszy blok ruszyłby w 2025 roku, a drugi najwcześniej w 2030 roku. Na pytania, zadane podczas konferencji prasowej, odnoszące się do niepewności finansowania przez Rosjan inwestycji wynikającej z obecnej sytuacji gospodarczej Rosji (z łącznych kosztów w wysokości 12,5 mld EUR aż 80% /do 10 mld EUR/ mieliby pokryć Rosjanie w ramach udzielonego kredytu długoterminowego) Aszódi poinformował, że strona rosyjska podczas negocjacji jednoznacznie zapewniła, że sytuacja ta, o charakterze przejściowym, nie będzie miała wpływu na przyszłość inwestycji. Ta ma dla niej priorytetowe znaczenie, a w rosyjskim budżecie na 2015 rok zagwarantowane zostały środki na koszty finansowania kredytu. Co do Paks2 Bruksela sformułowała wcześniej kilka zastrzeżeń (pomoc publiczna), wobec których Aszódi wyraził przekonanie, że wszystko odbędzie się zgodnie z unijnymi przepisami. Komisja Europejska ma podjąć decyzję w ciągu najbliższego roku, ale nawet gdyby Komisja orzekła negatywnie w porozumieniu są zapisy pozwalające na odstąpienie od niej. Trzon reaktorów zbudowany zostanie przez Rosjan, a w budowie pozostałych jednostek i części reaktorów udział wezmą poddostawcy z zewnątrz, z tym, że zgodnie z umowami międzyrządowymi firmy węgierskie mają wnieść do projektu 40% wartości inwestycji. Warto przypomnieć, że według ustawy o rozbudowie elektrowni w Paks, powołując się na kwestie związane z bezpieczeństwem narodowym, odmówić będzie można przez okres 15 lat ujawnienia wszelkich danych związanych z tym projektem jądrowym (wyjątek stanowią sądy, urzędy i uprawnione organy). Fakt ten stanowczo krytykuje opozycja wskazując, że choć mowa jest o umowach z zakresu prawa prywatnego, to inwestycja powstanie ze środków publicznych, których jawność wykorzystania jest chroniona przez wiele przepisów, w tym przez konstytucję. Na niekonstytucyjność ustawy wskzała także szef Urzędu Ochrony Danych i Wolności Informacji (NAIH) A. Péterfalvi, stwierdzając, że łamie prawo do wolności informacji, jest także sprzeczna z konwencją z Aarhus ws. publicznej dostępności danych dotyczących ochrony środowiska. NAIH wszczął dochodzenie w tej sprawie po tym, jak rząd nie przesłał mu projektu ustawy do konsultacji. 29. Masowe zwolnienia w elektrowni jądrowej w Paks? Szef Kancelarii Premiera János Lázár zapowiedział poważne zmiany w kierownictwie Paks. Trwają - z wykorzystaniem międzynarodowych headhunterów - poszukiwania nowego, zachodniego kierownictwa dla „redukcji kosztów działalności i zwiększenia wydajności elektrowni”. Lázár dodał, że oprócz przyciągnięcia do projektu Paks2 zachodnich menedżerów, realizacja projektu budowy odbyć miałaby się w ramach międzynarodowego konsorcjum. Zespół zagranicznych ekspertów miałby też być zatrudniony w węgierskiej Narodowej Agencji Energii Atomowej w związku z rozbudową elektrowni jądrowej. Prasa informuje, że łącznie w obu instytucjach może dojść do zwolnienia 800 osób. 30. Poziom napełnienia zbiorników gazowych w 48. tygodniu roku. Państwowa grupa energetyczna MVM poinformowała, że na dzień 1 grudnia br., na początku sezonu grzewczego Węgry dysponowały ilością gazu stanowiącą ok. 50% jego rocznego zużycia, będącego w stanie pokryć ponad w 2/3 zimowe zapotrzebowanie na surowiec. Poziom napełnienia węgierskich zbiorników osiągnął 68% i znajdowało się w nich łącznie 4,3 mld m³ gazu, przy czym w zbiornikach należących do MMBF było 1,6 mld m³ gazu, a w zbiornikach przejętych przez MVM od E.ON, a należących obecnie do MFGT, 2,7 mld m³ gazu (w czterech podziemnych magazynach należących do MFGT Magyar Földgáztároló Zrt. poziom gazu był o 53% wyższy niż rok wcześniej). W kierunku na Węgry transport gazu przebiega bez zakłóceń – import gazu z Austrii we wcześniejszym tygodniu wynosił średnio 7-10 mln m³/dzień, z Ukrainy 21-22 mln m³/dzień. MVM podał, że „partner rosyjski wypełnia zapisy długoterminowej umowy na dostawy gazu, a w wyniku udanych negocjacji przeprowadzonych z MVM nadal wypełnia swe zobowiązania znacznie poprawiające krajowe bezpieczeństwo zaopatrzenia, uzgodnienia pomiędzy stronami są codzienne i bieżące”. 31. Gaz z Wegier popłynął na Ukrainę. 10 stycznia br. Węgry, po blisko czteromiesięcznej przerwie, wznowiły dostawy gazu ziemnego na Ukrainę. 25 września ub.r. niespodziewanie je przerwały, argumentując to koniecznością napełniania własnych magazynów. Jak poinformował ukraiński operator Ukrtranshaz z Węgier płynie 2,7 mln m sześc. gazu dziennie. W 2014 roku przez Węgry trafiło na Ukrainę 600 mln m sześc. gazu ziemnego. 32. „Czy nowe bloki elektrowni jądrowej w Mochovcach powstaną z pieniędzy węgierskich podatników?” Takie pytanie postawił węgierski portal gospodarczy Portfolió.hu, który powołuje się na wywiad przeprowadzony przez słowacki dziennik „Pravda” z Gy. Harmatim, dyrektorem strategicznym węgierskiej państwowej grupy energetycznej MVM. Jak stwierdził Harmati, o ile MVM wyjdzie zwycięsko z konkursu rozpisanego przez włoską Enel (na zakup 66% udziałów w słowackim holdingu energetycznym Slovenské Elektrárne) wówczas dokończy i będzie eksploatować nowe reaktory słowackiej elektrowni atomowej w Mochovcach. Budowa nowych reaktorów elektrowni w Mochovcach rozpoczęta została jeszcze w 2008 roku, prace według aktualnych planów mają zostać zakończone do 2017 roku, ale w słowackich mediach ukazały się opinie, że opóźnienie wynika z tego, że włoskiej Enel przestało zależeć na dokończeniu inwestycji. Obecna zdolność produkcyjna prądu przez SE to łącznie 5739 MW i jest generowana na Słowacji z dwóch elektrowni jądrowych, 34 elektrowni wodnych, 2 elektrowni cieplnych oraz 2 elektrowni słonecznych. 33. Rząd zapowiada obniżki cen energii i gazu dla biznesu. Ceny energii elektrycznej i gazu dla odbiorców instytucjonalnych mają spaść o 10% na przestrzeni 2015 roku. W poprzednich dwóch latach o kilkanaście procent obniżono ceny energii, gazu, centralnego ogrzewania, wody i innych usług komunalnych – po renacjonalizacji większości przedsiębiorstw zajmujących się tymi usługami. 34. Nowy podatek – od słońca. Od 1 stycznia wprowadzono podatek od kolektorów słonecznych w wysokości 114 HUF (ok. 1,5 zł) za kilogram tego typu instalacji. Podniesiony został także podatek VAT na kolektory do poziomu 27% (najwyższa stawka VAT w Europie). Udział energii słonecznej w bilansie energetycznym Węgier i tak jest najniższy w Europie, a ta zmiana podniesie przeciętny koszt kolektora słonecznego o mniej więcej 40%. Węgry są też jednym z nielicznych krajów UE, gdzie nie wspiera się ulgami energii słonecznej. 35. Budapest Bank oficjalnie w rękach państwa. Minister gospodarki M. Varga po podpisaniu wstępnego porozumienia z przedstawicielem General Electric Capital poinformował w grudniu ub.r. o przejęciu Budapest Banku przez węgierskie państwo. „Prześwietlenie” banku ma zostać zakończone w ciągu najbliższych paru tygodni, a jego wartość wyceniana jest na 95-130 mld HUF (jest najlepiej prosperującym bankiem na węgierskim rynku). Kwotę na zakup zapewni państwowy bank rozwoju MFB, dokonując najpóźniej do połowy 2015 roku transakcji na rzecz swej filii Corvinus Nemzetközi Befektetési Zrt. Z Budapest Bank udział państwa w węgierskim sektorze bankowym osiąga poziom 53%. 36. Węgierski Raiffeisen nie na sprzedaż. Choć odbyły się rozmowy pomiędzy rządem i austriackim bankiem, to - jak oświadczył prezes Raiffeisen H. Wiedner - nie ma obecnie tematu zakupu przez państwo węgierskich oddziałów Raiffeisen. Jeszcze w grudniu ub.r. na temat rozmów (z Erste i Raiffeisen) informował szef Kancelarii Premiera J. Lazar. Prezes Wiedner z optymizmem odniósł się do rządowych deklaracji zaliczenia sektora bankowego do strategicznych partnerów obecnego gabinetu i wypracowania - zgodnie z zapowiedzią ministra gospodarki - nowych ram porozumienia z bankami, w tym w kwestii podatku bankowego, którego stawki wciąż oparte są na wysokich wynikach banków jeszcze z 2009 roku, nie odzwierciedlających ich bardzo trudnej obecnie sytuacji. 37. Na akwizycje państwowe wydano już niemal 1 bilion forintów. Jak wyliczają media, od 2010 roku rząd przeznaczył prawie 1 bln HUF (ok. 3,3 mld EUR) na zwiększenie swej roli w różnych sferach gospodarki. Proces rozpoczął się wraz z zakupem (500 mld HUF) w 2011 roku 21,1% udziałów MOL od rosyjskiego Surgutnieftegazu, następnie w 2013 roku akwizycji dywizji gazowych E.ON przez MVM Zrt. (260 mld HUF), później przy pomocy MFB większościowego udziału MOL w strategicznym zbiorniku gazu w Szőreg (150 mld HUF), potem 49% udziałów operatora gazowego Főgáz od niemieckiej RWE (41 mld HUF) na rzecz MVM Zrt, a następnie pozostałych jeszcze udziałów Főgáz (kolejne 41 mld HUF) będących w posiadaniu samorządu stołecznego. (Főgáz należy obecnie do węgierskiego banku rozwoju MFB i ma być bazą dla uruchomionego niebawem narodowego holdingu mediów non-profit). Poza tym latem br. państwo kupiło bank MKB (17 mld HUF), przy czym przed zamknięciem transakcji dotychczasowy właściciel z Bawarii dokonał podwyższenia kapitału o wartości 84 mld HUF. Państwo kupuje właśnie Budapest Bank. Doszło też do zakupu przez MÁV Hungary Kft. (branża kolejowa) 64,9% udziałów w spółce Bombardier Transportation MÁV z Dunakeszi (2,1 mld HUF). Rząd toczy obecnie dalsze rozmowy z E.ON ws. kolejnych zakupów w sektorze usług energetycznych. Państwo zwiększyło swe wpływy także w innych – mniej spektakularnych - dziedzinach, włączyło się np. do sektora gospodarki i transportu odpadów (w styczniu br., poprzez MNB Zrt., wykupiło firmę Remondis od niemieckiego właściciela za 338 mld HUF, a jeszcze wcześniej zagraniczną AVE Magyarország Kft.), w wyniku czego Narodowa Organizacja Gospodarki Odpadami świadczy obecnie usługi w tym zakresie dla ok. 2 mln mieszkańców. Państwo pojawiło się też w branży kominiarskiej, kiedy to w 2012 roku MNV kupiło 80% udziałów Filantróp Kft. w komitacie Bács-Kiskun na południu Węgier. 38. Węgierski rynek pracy. Według oficjalnych danych bezrobocie - po 11,8% w 2010 roku - zbliżyło się do rekordowego poziomu 7%, przy czym znacząco (bo o 5%) zwiększyła się liczba zatrudnionych (62,9%). Jeden z węgierskich portali gospodarczych opublikował analizę dotyczącą faktycznego stanu węgierskiego rynku pracy. Jak wskazują analitycy portalu, powyższe procesy generowane były głównie przez takie nowe czynniki pokryzysowe jak coraz szerszy zakres programu prac publicznych, nasilająca się emigracja zarobkowa oraz wzrost liczby osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. Na niski współczynnik aktywności zawodowej wskazywał też ostatnio w swym raporcie bank centralny, podkreślając zwłaszcza mały udział w rynku pracy nie tylko osób o niskim wykształceniu, kobiet z małymi dziećmi, osób przed emeryturą, ale także osób z wyższym wykształceniem (które na Węgrzech są najmniej aktywne w zestawieniu międzynarodowym). Od 2008 roku zauważa się pewien wzrost aktywności, głównie z powodu przekształcenia systemu zaopatrzenia socjalnego (warunki korzystania z zasiłku dla bezrobotnych i innych podobnych świadczeń socjalnych zostały zaostrzone, co wzmogło aktywizację na rynku pracy), zmieniły się warunki przejścia na emeryturę czy poboru renty inwalidzkiej. Wraz z wyhamowywaniem dostępności do powyższych świadczeń coraz większą rolę na węgierskim rynku zatrudnienia zaczęły odgrywać tzw. rządowe programy prac publicznych, które dla wielu stały się jedynym sposobem na zdobycie jakichkolwiek stałych dochodów i które – przejmując funkcję świadczeń socjalnych – zaczęły statystycznie zwiększać poziom zatrudnienia. Niestety, pracom tym towarzyszy zjawisko nikłych szans na realne wydobycie się z tego kręgu zatrudnienia i charakterystyczny, wielokrotnie powtarzający się w nich, udział osób zainteresowanych. Równolegle, w wyniku zainicjowanego w 2013 roku Programu Ochrony Miejsc Pracy (Munkahelyvédelmi Akcióterv) wspomagającego zatrudnienie grup o niskiej aktywności zawodowej (nisko wykształceni, młodzi bez doświadczenia zawodowego, matki z małymi dziećmi, osoby w wieku przedemerytalnym po 55. roku życia) odnotowuje się zauważalny wzrost aktywności ww. grup w ramach zatrudnienia w niepełnym wymiarze czasu pracy (np. na pół etatu). Stale postępuje też emigracja zarobkowa, w samym tylko 2013 roku liczba osób migrujących za pracą za granicę, bez osiedlania się tam i powracających regularnie do swych krajowych gospodarstw domowych, wyniosła niemal 100 tys. osób. Statystyki węgierskie zaliczają je do kręgu osób zatrudnionych. Reasumując, w ostatnich latach aktywność zawodowa na Węgrzech uległa zwiększeniu, ale stało się to głównie za sprawą przekształcenia systemu świadczeń socjalnych dla bezrobotnych oraz rozszerzeniu programu prac publicznych. Oznacza to, że aktywizacja w znacznej mierze związana jest z osobami niewykwalifikowanymi, o niskim wykształceniu, które bez prac publicznych prawdopodobnie zasiliłyby rzeszę bezrobotnych. Z kolei w grupie osób lepiej wykształconych nie odnotowuje się wzrostu ani ich proporcji w zatrudnieniu, ani wzrostu proporcji ich aktywności, co wyraźnie wskazuje na różnice strukturalne w popycie i podaży siły roboczej. 39. Kiedy euro na Węgrzech? Gy. Matolcsy, prezes Węgierskiego Banku Narodowego (MNB) stwierdził w jednymn z wywiadów, że Węgry docelowo chcą wprowadzić euro, ale stanie się to dopiero wtedy, kiedy dochód na osobę brutto osiągnie na Węgrzech poziom zbliżony do średniej unijnej. Do tego czasu Węgry pozostaną przy forincie, ale nie zamierzają ani przeprowadzać denominacji, ani wprowadzać nowych wyższych nominałów (najwyższy to obecnie 20 000 HUF – ok. 275 zł). Matolcsy spodziewa się w 2015 roku „kłopotów niektórych krajów strefy euro” i w związku z tym „przypuszczenia ataku finansowego na niektóre kraje przez pewne grupy”, dlatego bank centralny chce się przygotować do obrony forinta przed spekulacjami. W polityce monetarnej w przyszłym roku zasadą ma być utrzymanie niskich stóp procentowych – według Matolcsyego powinny one pozostać na obecnym poziomie do końca 2015 roku. 40. Nowe opłaty za użytkowanie autostrad. Od 1 stycznia płatne stały się autostrady także w aglomeracji Budapesztu. Na przejazd większością odcinków obwodnicy stolicy M0 (z wyjątkiem tych zbudowanych z dofinansowaniem unijnym) oraz m.in. na wlotowe odcinki autostrad M1, M3, M5, M6 i M7 należy wykupić winietę. 41. Rekordowa liczba likwidowanych firm. Według firmy Opten w 2014 roku, głównie z powodu modyfikacji przepisów o spółkach handlowych oraz zachodzących niekorzystnych procesów ekonomicznych, doszło do likwidacji ponad 41 tys. firm, co oznacza, że likwidacji było o 25% więcej niż rok wcześniej. Zmalała też liczba nowo zakładanych firm, w rezultacie czego w ciągu jednego roku liczba funkcjonujących na Węgrzech przedsiębiorstw zmniejszyła się o 11 tysięcy. 42. Pierwszy sekretariat stanu rozpoczął pracę na prowincji. Komórka organizacyjna ds. rozwoju obszarów wiejskich, należąca formalnie do Kancelarii Premiera, przeniesiona została z początkiem nowego roku do oddalonego o 100 km od stolicy Kecskemét. Z liczącego dotąd 110 osób personelu w Budapeszcie zatrudnienie znalazło tu 64 stołecznych pracowników, a na miejsce pozostałych planuje się nabór nowych pracowników miejscowych. Nie jest jak na razie jasna przyszłość pozostałych dwóch dużych przeprowadzek ze stolicy: resortu obrony do Székesfehérvár i rolnictwa do Debreczyna. 43. Dymisja szefa centrum obsługi zadłużenia. Minister gospodarki przyjął po ponad miesiącu dymisję I. Töröcskeiego, szefa państwowej agencji obsługi długu ÁKK. Töröcskei złożył ją na początku grudnia po tym, jak Węgierski Bank Narodowy odebrał z powodu niewypłacalności licencję bankowi Széchenyi Bank, którego Töröcskei jest większościowym udziałowcem. 44. Nowa ustawa o ubezpieczeniach. Uaktualnienie starej ustawy o ubezpieczeniach było - według rządu - konieczne z uwagi na doświadczenia z okresu kryzysu finansowego. Nowelizacja wprowadza jednocześnie do krajowego ustawodawstwa właściwą dyrektywę unijną. Wśród szeregu nowości zmienia się np. odpowiedzialność agentów oferujących jednocześnie produkty kilku towarzystw ubezpieczeniowych. Ponosić oni będą od teraz odpowiedzialność osobiście (a nie towarzystwa), a na pokrycie szkód przez nich wyrządzonych zobowiązani zostali do zawarcia odpowiedniego ubezpieczenia od odpowiedzialności. Zawarte umowy ubezpieczeniowe będą mogły być wypowiedziane przez klienta bez żadnego uzasadnienia w ciągu 30 dni, z wyjątkiem ubezpieczeń na życie zawartych na okres krótszy niż 6 miesięcy oraz ubezpieczeń na pokrycie kredytu. Dokładnie uregulowane zostały także kwestie przyjmowania skarg klientów, godziny wyznaczone na ich rejestrację w dni robocze (jeden dzień z nich obowiązkowo do godz. 20), także w formie elektronicznej. Ustne skargi, które okażą się niemożliwe do załatwienia na miejscu, przechodzą w skargę pisemną, na którą towarzystwo ubezpieczeniowe odpowiedzi udzielić powinno w ciągu 30 dni. 45. Taniejący forint. 5 stycznia br. za 1 euro płacono tu 320,83 HUF, a w stosunku do dolara forint osiągnął wynik najniższy od dekady - 266,56 HUF. Od początku grudnia odnotowuje się osłabienie forinta o 5% (wtedy 305 HUF/EUR). Analitycy zapowiadają, że relacja forinta do euro może osiągnąć w tym roku poziom 330 HUF i tym samym przewyższyć dotychczasowy, historyczny rekord (324,20 HUF/EUR). 46. Ekspansja Bank of China na EŚW z Budapesztu? Podczas uroczystego otwarcia oddziału banku w stolicy Węgier jego kierownictwo oświadczyło, że będzie on służył za bazę do dalszego rozwoju banku w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Nowy oddział ma pośredniczyć w finansowaniu wielkich projektów państwowych, a otwarta w 2003 roku filia BOC świadczyć usługi dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz klientów indywidualnych. 47. Orbis wchodzi na Węgry. Należąca do francuskiej grupy hotelowej Accor polska spółka Orbis przejmie zarządzanie hotelami grupy w 16 krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w tym na Węgrzech. Orbis będzie odpowiadał za hotele marek Sofitel, Pullman, MGallery, Novotel, Mercure i Ibis. Accor ma na Węgrzech 18 hoteli. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------Węgry - podstawowe wskaźniki makroekonomiczne 2009 2010 Wzrost PKB (%) -6,3 1,2 Produkcja przemysłowa (%) -17,7 10,5 Inflacja (%) 4,2 4,9 Bezrobocie (%) 10,0 11,2 Źródło: Węgierski Urząd Statystyczny (KSH), r/r 2011 1,7 5,4 3,9 10,9 2012 -1,7 -1,7 5,7 10,9 Opr.: Wydział Polityczno-Ekonomiczny Ambasady RP w Budapeszcie 2013 1,5 1,4 1,7 10,2 2014 3,2 (III kw.) 1,7 (X) -0,7 (XI) 7,2 (IX-XI)