Pobierz w pdf - CzytajZaFREE.pl

Transkrypt

Pobierz w pdf - CzytajZaFREE.pl
Mystery
Publikacja na extrastory.czytajzafree.pl
Autor:
castiel2110
Ciągnąc za sobą mopa i jakieś śmierdzące wiadro zastanawiałem się gdzie mogę się ukryć.
Jeśli myślą, że zmuszą mnie do sprzątania szkolnych korytarzy, tak po prostu, to bardzo się
mylą.
Pomyśleć, że ojciec na to poszedł. Dwa miesiące sprzątania korytarzy tutaj, jakieś mazaje
na ścianie i to przez kogo...przez Jack'a. Na dodatek gdy dowiedzieli się o tym w mojej
szkole (mój drogi "tatuś" ich poinformował) wywalili mnie. I w ten o to sposób utknęłem w
tej szkole z dodatkowym bonusem jakim jest dwa miesiące indywidualnego nauczania.
Wszedłem do szatni postawiłem w kącie mopa, założyłem słuchawki i zamierzałem spędzić
"dzień pracy" właśnie tu, gdy do boxu obok weszła niska brunetka. Usiadła na ławce, przez
chwilę wydawało mi się, że coś jej dolega, już miałem wstać i o to zapytać (a nóż z
wdzięczności rzuci mi się w ramiona), gdy dołączył do niej jakiś chłopak. Chcąc nie chcąc
słyszałem ich rozmowę. W pewnym momencie dziewczyna wstała, no i cóź zauważyła mnie.
- Jest tu ktoś? - usłyszałem głos chłopaka, szybko wcisnąłem słuchawki, udając, że słucham
muzyki. - Hej - chłopak machnął ręką w moją stronę
- Hej
- Nie kojarzę cię, jesteś tu nowy? - spytał
- Właściwie to tak - powiedziałem zgodnie z prawdą
- O, w której klasie będziesz?
- W żadnej - odpowiedziałem- wyglądał na skołowanego, ruchem głowy wskazałem na mopa
w kącie- sprzątam tu - cholera, ale to debilnie brzmi.
- Sprzątasz?!? - zaśmiał się chłopak
- Co w tym takiego śmiesznego ? A ty nie powinieneś być na lekcji?Chyba wam w niczym
nie przeszkodziłem - co mi szkodzi trochę kogoś wkurzyć - pomyślałem
- Słucham???
- No wiesz, myślałem, że takie rzeczy załatwia się w toalecie, ale wasz wybór.
Strona: 1/2
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl
Chłopak wyglądał jakby za chwilę miał wystrzelić w kosmos zza żenowania a dziewczyna,
która się obok niego nagle zmaterializowała, no...prawdopodobnie miała ochotę wydrapać
mi oczy.
- Ale macie miny - przerwałem przeciągającą się ciszę - spoko nikomu nie powiem.
- My...tylko rozmawialiśmy - chłopak zaczął mi się tłumaczyć, świetnie, ciekawe co powie ta
mała.
- Daj spokój Jamie, nie tłumacz mu się, prawdopodobnie ten palanat myśli tylko kroczem - i
patrząc na mnie dodała - pewnie myślał, że załapie się na darmowe porno, pewnie na nic
innego nie może liczyć.
Muszę przyznać w sekundę mój i tak zwalony humor pogorszył się jeszcze bardziej. Co do
cholery ona sobie myśli. Jakaś zakompleksiona małolata nie będzie się ze mnie naśmiewać.
"Darmowe porno". Mocno wkurzony ruszyłem w jej kierunku ale zatrzymał mnie ten jej,
pożal się Boże, chłopak. Spojrzałem na dziewczynę, maksymalnie jak się dało przywarła do
ściany, nastraszyłem ją, świetnie, o to chodziło.
- Nie zbliżaj się do niej - sapnął chłopak, jego przyjazne nastawienie wyparowało tak jak
resztki mojego dobrego nastroju.
- Zbliżać się do niej?!, chyba z kijem i opaską na oczach - warknąłem. Poczułem jak chłopak
mocniej zaciska pięści na mojej koszulce. No zalicze jeszcze bójkę, nieźle jak na pierwszy
dzień.
- Jamie, nie warto tracić czasu na takiego kretyna, chodź już - spojrzałem na nią, nadal stała
pod ścianą, tyle, że jej wojownicze nastawienie jakby osłabło. Chłopak zrobił o co ta mała go
prosiła. Heh...nieźle, najwidoczniej robił wszystko co tylko chciała...pantofel.
- Idź ty - powiedział do niej
- Pogadamy jak będziesz bez chłopca na posyłki - rzuciłem gdy była tuż przy wyjściu.
-Nie zbliżaj się do niej
-Bo co? Nie będziesz mi mówił co mam robić, do cholery!
- Bo pożałujesz - powiedział spuszczając głowę
-Trochę banalna ta twoja groźba, wiesz -zakpiłem - co mi zrobisz?bo raczej nie pobijesz..
Chłopak spojrzał na mnie, odwrócił się i najzwyczajniej w świecie wyszedł z szatni.
No nie wiem, ale jak ta mała może liczyć tylko na takiego obrońcę, to jej już nawet
zaczynam współczuć, bo z tego chłopaka "bodyguarda" nie będzie.
Strona: 2/2
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl

Podobne dokumenty