Wersja skompresowana - Ruciane-Nida

Transkrypt

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida
ISSN 2083-2885
Nr 4 (84) Maj 2012
RUCIANE-NIDA
MIASTO - LUDZIE - SPRAWY - WYDARZENIA
Agnieszka Osiecka Skargi
wróciła na Mazury oddalone
Podczas kwietniowej sesji Rady
Miejskiej Ruciane-Nida wreszcie
rozstrzygnięta została sprawa
dwóch skarg na mnie, jako
burmistrza gminy. Sprawy dotyczyły skargi L. M. Gryciuka na
złamanie przeze mnie przepisów
Konstytucji RP i ustawy o dostępie do informacji publicznej, oraz
skargi państwa Neumannów
w sprawie nieprzydzielenia im
mieszkania.
Mazury były dla Agnieszki Osieckiej miejscem ukochanym i magicznym. Przyjeżdżała tu z przyjaciółmi, lubiła przebywać wśród dzikiej przyrody. Dzięki Krzyżom
powstały niezapomniane utwory, w tym tekst przeboju „Na całych jeziorach ty”. W
tym roku poetka wróciła na Mazury. Zasiadła na ławeczce w Rucianem-Nidzie, na
skwerku przed Zespołem Szkół Samorządowych, noszącym imię wybitnej artystki.
3
str.
5
str.
Dzień Strażaka
Kiedy nie
wiadomo kogo
wezwać na
pomoc, zazwyczaj wzywa się
strażaków –
twierdzą zgodnie ochotnicy
jednostek OSP
w RucianemNidzie, którzy
5 maja 2012 r.
obchodzili swoje święto.
6
str.
Match Racing na Nidzkim Make Progress
W dniach 12-13 maja b.r.
w Ośrodku „Pod Dębem”
odbywało się dwudniowe
szkolenie dla żeglarzy.
Szkolenie zorganizowała
prowadzona przez Marka
Żarnowskiego firma Klark
Sailing z Rucianego-Nidy, a
zajęcia poprowadził Karol
Jabłoński – uczestnik i
triumfator wiestr.
lu żeglarskich
mistrzostw
świata.
2
w Londynie
8
str.
2
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Match Racing na Nidzkim
W dniach 12-13 maja b.r. w Ośrodku „Pod Dębem” odbywało się dwudniowe szkolenie dla żeglarzy. Szkolenie
zorganizowała prowadzona przez Marka Żarnowskiego firma Klark Sailing z Rucianego-Nidy, a zajęcia poprowadził Karol Jabłoński – uczestnik i triumfator wielu żeglarskich mistrzostw świata.
Dwudniowe zajęcia składały
się ze szkolenia teoretycznego i zajęć na wodzie. Uczestnicy odbywali regaty w systemie match racing na jachtach
Mellody 30. Szkolenie jest
elementem cyklu zajęć, które
będą odbywać się w tym roku
na Mazurach.
- Następne odbędzie się w
czerwcu na Jeziorze Jagodne
(szlak Mikołajki-Giżycko). –
zapowiada Marek Żarnowski
– Później przeniesiemy się w
okolice Giżycka i Węgorzewa, a jesienią znów wrócimy
do Rucianego.
Match racing to coraz popularniejsza forma żeglarstwa
regatowego. Załogi ścigają
się na dwóch identycznych
jachtach, co pozwala żeglarzom pokazać swój pełny kunszt, talent i wiedzę.
Sprzęt staje się wtedy sprawą
drugorzędną i na pierwszy
plan wychodzą umiejętności.
Emocje zawodników podnosi
fakt, że obie załogi rywalizują
tylko ze sobą – jeden na jednego.
- To jest zupełnie inne odczucie. – twierdzi Karol Jabłoński – Nie będziesz drugi, ani
trzeci, ani przedostatni. Wygrasz albo przegrasz i nie ma
żadnej nagrody pocieszenia.
Kilka takich biegów pozwala ci dowiedzieć się, co tak
naprawdę umiesz zrobić z
Mazury były dla Agnieszki Osieckiej
miejscem ukochanym i magicznym.
Przyjeżdżała tu z przyjaciółmi, lubiła
przebywać wśród dzikiej przyrody.
Dzięki Krzyżom powstały niezapomniane utwory, w tym tekst przeboju
„Na całych jeziorach ty”. W tym roku
poetka wróciła na Mazury. Zasiadła
na ławeczce w Rucianem-Nidzie, na
skwerku przed Zespołem Szkół Samorządowych, noszącym imię wybitnej
artystki.
Fot. Piotr Zadroga
łódką.
Szkolenie przy systemie
match racing jest znacznie
wydajniejsze, bo pozwala
skupić się na błędach tylko
kilku załóg. Jest więcej czasu
na omówienie całej taktyki
przedbiegiem i błędów po
wyścigu. Można też łatwiej
analizować wpływ zmiennych warunków na ostateczny wynik. Jeśli w regatach
biorą udział tylko dwa identyczne jachty, to wtedy widać
najlepiej, że podobnie jak w
szachach – końcowy rezultat
jest sumą własnych błędów.
Analiza i szkolenie mają spowodować, aby tych błędów
żeglarze popełniali jak naj-
mniej.
Karol Jabłoński wysoko ocenił zarówno umiejętności
uczestników, jak i warunki
szkolenia. Obiecał też, że to
nie ostatnia jego wizyta w
Rucianem-Nidzie.
- Nie było mnie tu przez kilka
ładnych lat i muszę przyznać,
że ośrodek „Pod Dębem”, to
teraz zupełnie inne miejsce,
a warunki do uprawiania żeglarstwa są doskonałe. Odnowiliśmy kontakty i może w
przyszłości uda się zorganizować coś większego.
- Chcielibyśmy zorganizować jakąś większą imprezę
żeglarską z udziałem innych
gwiazd polskiego żeglarstwa
i pan Jabłoński obiecał nam
pomoc. – uzupełnia Marek
Żarnowski – Gośćmi mogliby być Roman Paszke, czy
Tomasz Cichocki, którego
ostatni sukces odbił się wielkim echem na całym świecie.
Miejsce i formuła imprezy to
jeszcze przyszłość, ale takie
spotkania z pewnością przyciągałyby żeglarzy do naszego miasta.
Następne szkolenie z udziałem Karola Jabłońskiego
odbędzie się we wrześniu.
Organizator planuje, że
przeprowadzone
zostanie
na Jeziorze Bełdany. Data i
miejsce pozostają na razie do
ustalenia.
Fot. Piotr Zadroga
Chodnik na Wiejskiej
coraz bliżej
Projekt na budowę chodnika przy ulicy Wiejskiej i promenady wzdłuż rzeki Nidki
jest już gotowy. 18 maja założenia projektantów przedstawione zostały mieszkańcom ulicy Wiejskiej, którzy mieli okazję zapoznać się z planami i zasugerować, które elementy wymagają poprawek.
Zaproszenie
Długooczekiwana
inwestycja składa się z dwóch części.
Pierwsza to budowa chodnika
wzdłuż ulicy Wiejskiej, wjazdów na posesję oraz łącznika
z ulicą Krótką. Drugi element
projektu to budowa pasażu
wzdłuż rzeki Nidki. 400-metrowa promenada rozpoczynać
się będzie obok mostu na ulicy
Gałczyńskiego, a kończyć przy
„dzikiej plaży”. Przy trakcie
rowerowo-spacerowym ustawione zostaną ławeczki, kosze
na śmieci i stojaki na rowery.
Dodatkowo przy plaży wydzielone zostanie miejsce do grillowania. Cały odcinek będzie
oświetlony.
Przetarg na realizację inwestycji zostanie ogłoszony na początku lipca. Wszystkie prace
budowlane mają się zakończyć
jeszcze w tym roku.
We wtorek, 5 czerwca 2012 r. o godzinie 11:00 odbędzie się
uroczyste otwarcie kompleksu boisk sportowych, wybudowanego w ramach programu „Moje Boisko – Orlik 2012”. W
programie m.in. mecz młodych sympatyków drużyn Polski i
Niemiec.
Serdecznie zapraszamy!
Ruciane-Nida, ul. Gałczyńskiego 2
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wydarzenia
3
Agnieszka Osiecka
wróciła na Mazury
W roku szkolnym 2011/2012
wypadają dwa ważne jubileusze - 75. rocznica urodzin
oraz 15. rocznicy śmierci
Agnieszki Osieckiej. Dla ich
uczczenia podjęte zostały działania zmierzające do wzniesienia pomnika artystki. W jego
uroczystym odsłonięciu wzięli
udział Marta i Daniel Passent
- reprezentujący Fundację
„Okularnicy”, samorządowcy,
nauczyciele, rodzice, uczniowie i mieszkańcy RucianegoNidy. Osiecka zasiadła na ławeczce przed Zespołem Szkół
Samorządowych w sobotę, 19
maja 2012 r.
Odsłonięciu pomnika towarzyszył koncert „Nie odkładajcie niczego na później”. Zagrał zespół w składzie Patryk
Nakielski (skrzypce), Jacek
Pikora (kontrabas), Cezary
Nowakowski (fortepian, kierownictwo muzyczne), a zaśpiewały: Katarzyna Gierad,
Marlena
Paradowska-Krajza, Dorota Malinowska oraz
uczniowie i absolwenci szkoły:
Maria Olszak, Kinga Chutkowska, Aleksandra Jermacz,
Pola Ronkiewicz, Ewelina Kuliś. Koncert poprowadził absolwent ZSS Łukasz Borkowski, obecnie student Akademii
Teatralnej w Warszawie.
Od tego się zaczęło...
„W jaki sposób przybliżyć
postać Agnieszki Osieckiej
uczniom? Przez rzeźbę. Ma
ona nawiązywać do piosenki
artystki o intrygującym tytule:
Krokodyl na Mazurach?” –
taki był pierwszy zamysł Anny
Łukasik - nauczycielki sztuki,
inicjatorki
podejmowanych
w szkole działań związanych
z patronką szkoły. To ona od
września ubiegłego roku uparcie wydeptywała ścieżki do
dyrektora Przemysława Ronkiewicza. Pomysł spotkał się
z akceptacją. Pierwotnie dyrektor zaproponował skromne
popiersie poetki. Rozpoczęły
się jednak dyskusje na temat
wzniesienia pomnika. Inicjatywa została powoli zaczęła nabierać większego rozmachu.
W ramach realizowanego
pod kierunkiem Pani Anny
Łukasik projektu edukacyjnego: „Jak przybliżyć postać
Agnieszki Osieckiej społeczności szkolnej i lokalnej?”
zorganizowany został Gminny Konkurs Plastyczny pod
hasłem „ Projekt na pomnik
Agnieszki Osieckiej”. W pracach dominowały dwa pomysły: Osiecka siedząca na
ławeczce lub na kamieniu.
Wyboru ostatecznego projektu
pomnika dokonał zawiązany
przez dyrekcję szkoły Społeczny Komitet Budowy Pomnika.
W jego skład weszli: dyrektor
ZSS Przemysław Ronkiewicz
(koordynator), Anna Łukasik
(pomysłodawczyni) i nauczyciele: Małgorzata Chutkowska, Mariola Grochowska,
Dorota Stecka, uczniowie:
Dominika Chmielińska, Karolina Szewczyk, Anna Małż,
Magdalena Gwara oraz rodzice: Tomasz Kowalewski, Ewa
Glinka, Edyta Tyrke, Andrzej
Stawryłło, Dorota Małż. Pomnik został wykonany przez
magistra sztuki Piotra Bogdaszewskiego.
W przedsięwzięcie zaangażo-
wali się wszyscy: począwszy
od dyrekcji, przez nauczycieli,
rodziców, a na uczniach kończąc. Projekt wsparło wielu
ludzi dobrej woli. Dużą pomoc
w pracach przygotowawczych
okazali nauczyciele: Agnieszka Rzepka, Urszula Zaborowska, Zofia Cwalina - Popiołek,
Ewa Szczęsna, Andrzej Chojnowski. Dzięki aktywnym
staraniom Pani Doroty Małż
pozyskaliśmy głównego sponsora – Warmińsko-Mazurski
Bank Spółdzielczy, który sfinansował budowę pomnika i
objął honorowy patronat nad
wydarzeniem.
Małgorzata Chutkowska
i Anna Łukasik
Podziękowania dyrektora szkoły:
Swój udział w uroczystości i budowie pomnika mają miejscowi przedsiębiorcy, którzy zaoferowali: kiełbaski - Zakład Mięsny, Pan Zdzisław Cwalina, pieczywo - Piekarnia
Dybówek, Pani Barbara Siwik oraz - Pan Robert Kozicki,
właściciel firmy „Robex”, który nieodpłatnie wykonał
ławeczkę. Wsparcia w wysokości 500 zł udzieliło nam również Starostwo Powiatowe. Poczęstunek dla zaproszonych
gości przygotowali nieodpłatnie Państwo Barbara i Marek
Pilewicz (Restauracja Kolorada) i Pani Dorota Małż.
Daniel i Marta Passent
Społeczny Komitet Budowy Pomnika:
Komitet Założycielski – Tomasz Kowalewski, Edyta Tyrke, Ewa Glinka,
Andrzej Stawryłło, Dorota Małż
Nauczyciele: Anna Łukasik, Dorota Stecka, Mariola Grochowska, Małgorzata Chutkowska
Uczniowie: Dominika Chmielińska, Karolina Szewczyk, Milena Sokołowa
Projektanci pomnika na konkurs – wszyscy uczniowie
Burmistrza Miasta i Gminy i radni Rady Miejskiej
Wykonawca pomnika: Piotr Bogdaszewski
Ludzie dobrej woli, którzy pomogli w organizacji uroczystości: Dorota Małż,
Robert Kozicki – ROBEX, Barbara i Marek Pilewicz – Kolorada, Barbara
Siwik – Piekarnia Dybówek, Witold Adamski, Bogdan Stankiewicz, Jarosław
Wnuk, Barbara Denda, Agnieszka Małż, Krystyna Paszek, Sylwester Pyrdoł,
Anna Chudzik, oraz Starosta Powiatu Piskiego
Dom Kultury w Rucianem-Nidzie i Zakład Usług Komunalnych
Uczniowie
Nauczyciele
Rodzice za zaangażowanie i nieocenioną pomoc
4
Z GMINY
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Skargi oddalone
W dniu 25.06.2011r. p. L.
M. Gryciuk złożył wniosek
o udzielenie informacji publicznej, w którym domagał
się ode mnie przedstawienia
danych m. in. na temat wzrostu płac od początku kadencji w urzędzie, wszystkich
jednostkach podległych i
oświacie, przyczyn likwidacji
Gminnego Centrum Informacji, stanu bezpieczeństwa
zgromadzonych w urzędzie
danych osobowych, zaawansowania
realizowanych
inwestycji wodno-kanalizacyjnych, kosztach sprawozdań finansowych i innych.
Pismem z dnia 03.08.2011r.
udzieliłem odpowiedzi, zastrzegając że zgodnie z ustawą o udzieleniu informacji
publicznej, informacje dotyczące wzrostu płac wymagają tzw. przetworzenia danych. W praktyce oznacza to,
że trzeba oderwać pracowników od ich codziennych
zajęć w celu przygotowania
materiałów i odpowiedzi.
Dlatego wnioskodawca powinien najpierw wykazać, że
jego tak rozległe żądania są
kwestią szczególnie istotną
dla interesu publicznego. Ta
odpowiedź nie zadowoliła
mojego poprzednika i dlatego w dniu 08.08.2011r. złożył
on do rady miejskiej skargę
na moją działalność, w której stwierdził, że naruszyłem
Konstytucję i złamałem przepisy ustawy o dostępie do
informacji publicznej. Wniosek, moja odpowiedź i skarga, zostały opublikowane w
numerze 5 (77) biuletynu Ruciane-Nida z września 2011r.
Zgodnie z decyzją rady,
sprawa trafiła do Komisji
Rewizyjnej, która w połowie
września 2011r. zażądała
przygotowania m. in. zbiorowych zestawień list płac
pracowników urzędu, a także Zespołu Ekonomicznej
Obsługi Szkół i Przedszkoli,
Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Zakładu Usług Komunalnych,
Ochotniczej Straży Pożarnej
i Domu Kultury. Dodatkowo
komisja zażądała przygotowania zestawienia wszystkich umów z wykonawcami
inwestycji kanalizacyjnych,
stacji uzdatniania wody, sali
sportowej w Ukcie i wodociągu przy ul. Wiejskiej.
Zestawienie miało obejmować faktury i potwierdzenia
przelewów, a także informację, czy gmina zapłaciła
wykonawcom jakiekolwiek
odsetki. Ponadto komisja
zażądała poświadczonych za
zgodność kserokopii wszystkich zawartych umów – zleceń i umów o dzieło zawartych przez urząd i jednostki
podległe. Odpowiedziałem
na to żądanie odmownie
zgodnie z prawem i poinformowałem, że wszystkie dokumenty są w każdej chwili
do wglądu, ale wyłącznie na
terenie urzędu. Nie będę jednak angażował pracowników
urzędu do przygotowywania
zestawień i kopiowania dokumentów tylko po to, aby
komisja mogła dać satysfakcję mojemu poprzednikowi
i wynieść dokumenty poza
urząd.
Dalsze losy skargi związane
były z losami komisji, która
z rewizyjnej przeistoczyła
się w śledczą. Podczas sesji mówiłem, że nawet nie
zaproszono mnie na posiedzenie komisji, żebym mógł
przedstawić własne zdanie.
Dopiero wynik referendum
na tyle ostudził emocje wokół
skargi, że komisja wreszcie
wypracowała stanowisko i po
ośmiu miesiącach przedstawiła je radzie miejskiej. Przy
sześciu głosach wstrzymujących opozycji, większość
radnych odrzuciła skargę
jako bezzasadną. Wynika z
tego że jako burmistrz gminy nie złamałem Konstytucji
RP, co jest o tyle zabawne, że
takie orzeczenia wydawać
może jedynie Trybunał Konstytucyjny.
Drugą skargę na mnie, jako
burmistrza gminy, złożona
została 27 grudnia ubiegłego
roku. Skargę złożyli państwo
Neumannowie, którzy starają się o zamianę zajmowanego przez nich od lat mieszkania socjalnego na większe. W
skardze stwierdzili, że wielokrotnie zwracali się do urzędu o znalezienie mieszkania
i obiecywano im zamianę,
jednak wciąż są zwodzeni
przeze mnie i pracowników
urzędu. Pomimo upływu
wielu miesięcy, gmina wciąż
nie załatwiła pozytywnie ich
sprawy.
Rada miejska powołała specjalną komisję do zbadania
zasadności skargi. Po analizie dokumentów komisja
stwierdziła, że państwo Neumannowie zwracali się z podaniem do gminy dwukrot-
nie, czyli 19 listopada 2009r.
i 22 października 2010r. Oba
pisma zostały złożone więc
jeszcze w poprzedniej kadencji i na oba odpowiedź
była odmowna z tego samego powodu – braku wolnych
mieszkań na zamianę. Komisja zwróciła przy tym uwagę,
że pierwszą odpowiedź wysłano z zachowaniem miesięcznego terminu, a druga
nastąpiła dopiero po dwóch
miesiącach od złożenia. Zdaniem komisji wpływ na to
mogły mieć wybory – miesiąc po wpłynięciu podania
odbywały się pierwsza i druga tura wyborów na burmistrza gminy. Zaprzysiężony
zostałem dopiero 17 grudnia
2010r. i dopiero od tego dnia
mogłem występować w imieniu gminy. Odpowiedź należało więc wystosować do 21
listopada 2010r. i powinien
był to zrobić jeszcze poprzedni burmistrz.
Dalej komisja stwierdziła, że
brak wolnych mieszkań należących do zasobów gminy
jest od problemem już od
wielu lat. W zasobach znajduje się 95 mieszkań, z których
część jest w złym lub bardzo
złym stanie technicznym. Ponad 30 lokatorów znajduje
się w trudnej sytuacji finansowej i zalega z opłatami
czynszu za mieszkania, a na
pozytywne rozpatrzenie czekają 43 podania o przydział
lokali komunalnych. Zła sytuacja mieszkaniowa gminy
utrzymuje się od dawna, dlatego każdy przypadek analizowany jest bardzo wnikliwie, a decyzje podejmowane
Z GMINY
Podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej Ruciane-Nida
wreszcie rozstrzygnięta została sprawa dwóch skarg na
mnie, jako burmistrza gminy. Sprawy dotyczyły skargi L.
M. Gryciuka na złamanie przeze mnie przepisów Konstytucji RP i ustawy o dostępie do informacji publicznej,
oraz skargi państwa Neumannów w sprawie nieprzydzielenia im mieszkania.
są po wyjaśnieniu wszystkich
okoliczności.
Choć jako burmistrz podejmuję decyzję w sprawach
lokalowych jednoosobowo,
to przy jej podejmowaniu
zawsze kieruję się opinią
Komisji
Mieszkaniowej.
To Komisja Mieszkaniowa dokonuje oceny każdego przypadku i kieruje do
mnie wniosek o przydział
mieszkania. W skład komisji
wchodzi 6 osób – 3 radnych
i po jednym przedstawicielu
ZUK, MGOPS i urzędu miasta. Chodzi o to, żeby decyzje
w sprawach tak trudnych,
skomplikowanych i drażliwych, podejmowane były na
podstawie opinii szerszego
grona osób. Moja decyzja
ma w takich przypadkach
charakter formalny i jest wyrazem akceptacji dla opinii
ciała kolegialnego, jakim jest
właśnie ta komisja. Ciężar
rozstrzygnięcia
spoczywa
więc tak naprawdę na komisji, dlatego nie zdarzyło się
i zapewne nie zdarzy, abym
postąpił wbrew opinii Komisji Mieszkaniowej. Mieszkań
po prostu nie ma i z tym problemem będziemy musieli
żyć jeszcze bardzo długo.
Komisja doraźna orzekła,
że skarga jest bezzasadna,
a rada miejska potwierdziła
to w formie uchwały. Tym
samym komisja zakończyła
swoją działalność.
Rozpatrywanie wniosków o
przydział następuje w chwili,
gdy pojawia się wolne mieszkanie. Do chwili, gdy gmina nie będzie dysponować
takim lokalem, odpowiedź
na podanie może być tylko
jedna – gmina nie posiada
wolnych lokali. Zdaję sobie
sprawę, w jak trudnej sytuacji znajduje się rodzina państwa Neumannów, jednak nie
zmienia to faktu, że wolnych
mieszkań nie ma. Wszelkie
spekulacje – kogo, na jakiej
podstawie i dlaczego wyeksmitować, albo w jaki sposób
przymusić do zamiany lokali,
powodują jeszcze większe
komplikacje prawne i zadrażnienia pomiędzy mieszkańcami. Na mieszkania czeka wiele rodzin i być może
komuś przychodzi łatwo
rozstrzygać takie sprawy, ja
jednak będę się kierował zdaniem Komisji Mieszkaniowej.
Na koniec chcę powiedzieć,
że moim zdaniem sprawa
państwa Neumannów była
elementem
przedreferendalnej rozgrywki. Uważam,
że wykorzystano ich dramat
do podgrzewania atmosfery.
Złożenie skargi, pisma do
wojewody i posła, zaproszenie na posiedzenie Komisji
Rewizyjnej, wystąpienie p.
Doroty Neumann podczas
sesji i wrzawa, którą rozpętano wokół tej sprawy, dały
im nadzieję, że w coś w ich
sprawie da się wreszcie załatwić. Tymczasem, gdy wynik
referendum okazał się jednoznaczny, okazało się, że jako
samorząd wciąż stoimy w
tym samym miejscu – gmina
nie ma wolnych mieszkań.
Burmistrz Rucianego-Nidy
Zbigniew Opalach
ZA P R O S ZENIE NA S E S J Ę RADY M IE J S K IE J
31 maja 2012r. (czwartek) o godz. 1400 w sali konferencyjnej
Urzędu Miasta i Gminy odbędzie się XXII sesja Rady Miejskiej Ruciane-Nida.
Proponowany porządek obrad:
A. Część organizacyjna:
1. Otwarcie obrad i stwierdzenie ich prawomocności.
3. Wybór sekretarza obrad.
4. Przyjęcie i podpisanie protokołu z XXI sesji
Rady Miejskiej z dnia 26 kwietnia 2012r.
5. Przyjęcie porządku obrad (po dokonaniu
proponowanych zmian lub uzupełnień).
6. Odpowiedź na interpelacje i zapytania radnych zgłoszone na XXII sesji Rady
Miejskiej w dniu 26 kwietnia 2012r.
B. Część sprawozdawczo-informacyjna:
7. Sprawozdanie Burmistrza MiG Ruciane-Nida
z działalności między sesjami.
8. Uzupełnienie składu osobowego komisji
stałych Rady Miejskiej.
9. Sprawozdanie z wykonania budżetu Gminy
Ruciane-Nida za 2011 rok:
1)Przedstawienie sprawozdania z wykonania
budżetu wraz z informacją o stanie mienia komunalnego oraz sprawozdania finansowego Gminy
Ruciane-Nida za 2011r.
2)Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej o sprawozdaniu.
3)Opinia Komisji Rewizyjnej o sprawozdaniu.
4)Dyskusja nad sprawozdaniem.
5)Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie
zatwierdzenia sprawozdania finansowego Gminy
Ruciane-Nida za 2011 rok oraz sprawozdania z
wykonania budżetu.
10. Rozpatrzenie wniosku Komisji Rewizyjnej w
sprawie udzielenia / nie udzielenia
absolutorium Burmistrzowi Miasta i Gminy
Ruciane-Nida:
1) Przedstawienie wniosku przez Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.
2) Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej o
wniosku Komisji Rewizyjnej.
5
3) Dyskusja nad wnioskiem Komisji Rewizyjnej.
4)Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia / nie
udzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta i
Gminy Ruciane-Nida.
C. Część uchwałodawcza :
11. Rozpatrzenie projektów i podjęcie uchwał w
następujących sprawach:
- przekazania kompleksu boisk sportowych
wraz z zapleczem sanitarno-szatniowym,
- zmiany uchwały w sprawie Wieloletniej
Prognozy Finansowej Gminy Ruciane-Nida
na lata 2012 – 2019,
- zmian w budżecie Gminy Ruciane-Nida na
2012 rok,
- gospodarki gruntami.
D. Statutowe elementy obrad:
12. Interpelacje i zapytania radnych.
13. Wolne wnioski.
14. Odpowiedzi, wyjaśnienia, informacje.
15. Zamknięcie obrad.
6
WYDARZENIA
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Dzień Strażaka
Okazją do świętowania był
przypadający 4 maja dzień Św.
Floriana – patrona strażaków
i osób wykonujących inne zawody związane z ogniem. W
gminnych uroczystości wzięli
udział strażacy z jednostek
Ochotniczej Straży Pożarnej w
Rucianem-Nidzie, Ukcie, Wejsunach i Karwicy. Obchody
Dnia Strażaka rozpoczęły się
od przemarszu ochotników do
Złoty Medal za zasługi dla
pożarnictwa:
Kościoła pw. Matki Bożej Miłosierdzia. Msza odbyła się w
intencji wszystkich zmarłych
strażaków, służących niegdyś
w szeregach jednostek OSP w
gminie Ruciane-Nida. Po Mszy
Świętej odbył się uroczysty
apel, w czasie którego strażakom wręczone zostały medale
i odznaki pożarnicze.
• Marek Tyszka
• Andrzej Abramczyk
• Jan Kułdo
• Mieczysław Drężek
• Stanisław Gołaś
Srebrny Medal za zasługi dla
pożarnictwa:
Za Wysługę Lat „30”:
• Andrzej Konopka
Brązowy Medal za zasługi dla
pożarnictwa:
• Gracjan Marchwiński
• Bartłomiej Święcki
• Rafał Mężak
• Bartosz Zubielewicz
• Adam Wiszowaty
• Reinchard Kluschat
• Kazimierz Zubielewicz
• Rafał Jędrzejczyk
Odznaka Strażak Wzorowy:
• Maksymilian Grudziąc
• Zachariasz Grudziąc
• Andrzej Mieczysław Siadek
• Patryk Krystkiewicz
• Daniel Siejk
• Michał Marchwiński
• Krzysztof Jóźwiak
• Paweł Skrajny
• Marcin Opalach
• Michał Kruk
• Bartosz Olender
• Ryszard Ksepka
• Roman Stasyn
• Adrian Leszczyński
• Józef Cichy
• Andrzej Pijanowski
• Ryszard Pijanowski
• Janusz Wojgenica
Za Wysługę Lat „25”:
• Leszek Łukasik
• Mirosław Kaczmaryczyk
• Marian Pijanowski
• Dariusz Filipkowski
• Adam Wiszowaty
Za Wysługę Lat „20”:
• Jan Leszczyński
• Mirosław Wiśniewski
• Waldemar Wiśniewski
• Jerzy Chmielewski
Za Wysługę Lat „15”:
• Adam Murach
• Kazimierz Cieloszczyk
• Rafał Mężak
• Bartłomiej Święcki
• Andrzej Konopka
Za Wysługę Lat „10”:
Za Wysługę Lat „40” :
• Maria Hofman
• Rafał Jędrzejczyk
• Rafał Wilk
• Paweł Mężak
• Wojciech Kręciewski
• Michał Kręciewski
• Michał Bura
• Piotr Ignaczuk
• Marek Padiasek
• Zbigniew Witkiewicz
• Hubert Mężak
Za Wysługę Lat „5”:
Za Wysługę Lat „35”:
• Marek Tyszka
Za Wysługę Lat „60”:
• Ryszard Palmi
Za Wysługę Lat „50”:
• Henryk Bałdyga
• Witold Pijanowski
Kiedy nie wiadomo kogo wezwać na pomoc, zazwyczaj wzywa się
strażaków – twierdzą zgodnie ochotnicy jednostek OSP w Rucianem-Nidzie, którzy 5 maja 2012 r. obchodzili swoje święto.
LOKALNIE
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
7
Najważniejsze są
chęci i determinacja
– wywiad z Andrzejem Stawryłło,
nowym radnym Rady Miejskiej
Ruciane-Nida
- Zacznijmy typowo: jak
ocenia wynik wyborów
nowo wybrany radny?
­
- Od wyborów uzupełniających minął już miesiąc, więc
satysfakcja z wygranej zdążyła już „lekko ostygnąć”.
Oczywiście, cieszę się z wyniku i w połączeniu z wynikiem
referendum odbieram to jako
pewnego rodzaju przesilenie
i sukces zdrowego rozsądku.
Czy będzie to zwrot i zakończenie etapu sporów w radzie
miejskiej, to się dopiero okaże.
Mam więc nadzieję, że jako
społeczność wreszcie wychodzimy na prostą.
- Łączy Pan swój wynik
wyborczy z wynikiem
referendum?
- Same wyniki trudno jest łączyć. Wynik referendum należy moim zdaniem interpretować w ten sposób, że aż 75%
mieszkańców opowiedziało
się za programem stawiającym na zgodną współpracę
i rozwiązywanie problemów
gminy. Tak więc wyników co
do liczby głosów porównywać nie można, lecz wynik
wyborów potwierdza wynik
referendum – mieszkańcy
chcą spokoju i realizacji programu. Z kolei mój wynik i
wynik Pana Tomasza Kowalewskiego, są tak podobne, że
oba można uznać za poparcie
dla jednego programu. Nasze
programy są zbieżne, tylko
inaczej rozkładamy akcenty. Dlatego gratuluję wyniku
Panu Tomkowi, którego znam
od lat i bardzo cenię. Mam też
nadzieję, że będziemy współpracować.
-­ Jakie najważniejsze zadania stawia Pan przed
sobą?
- Najważniejsze są problemy rozwojowe naszej gminy,
brak pracy, zbyt małe dochody i wyjazdy młodych ludzi.
Tylko wspólna, wytężona i
konsekwentna praca burmistrza i rady tej i następnych
kadencji wsparta aktywnością
przedsiębiorców, urzędników
i szerokiego grona mieszkańców może przynieść efekty.
Musimy opracować plany zagospodarowania przestrzennego stwarzające możliwości
inwestowania, aktywnie promować gminę pod względem
turystycznym i ogólnogospodarczym, poprawiać infrastrukturę – szczególnie drogi,
wspierać przedsiębiorców i
mobilizować
mieszkańców
do wszelkiej aktywności. Pamiętając o problemach całej
gminy, zamierzam pomagać
mieszkańcom Nidy w rozwiązywaniu lokalnych, czasem
drobnych, a uciążliwych problemów. Oświetlenie, zniszczona nawierzchnia dróg i
chodniki, oznakowanie, studzienki i odpływy, to codzienność. Poza tym istnieje szereg
poważnych problemów społeczności Nidy, które wymagają rozwiązań strategicznych.
Np. zapewnienie mieszkańcom ciepła na jak najniższym
poziomie cenowym. Będę
wspierał wszystkie działania
prezesów spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych i gminy,
które będą prowadziły do rozwiązań systemowych. Nida,
podobnie jak cała gmina, ma
poważne problemy społeczne:
brak pracy i mówiąc – zwykła
ludzka bieda powodują poczucie beznadziejności i apatię.
Dotyczy to szczególnie ludzi
młodych i dlatego chciałbym
współuczestniczyć w tworzeniu wszechstronnej oferty dla
młodzieży. Oferty np. spędzania wolnego czasu pozwalającej kształtować charakter i
nawyk aktywności. Szkoły i
zajęcia pozalekcyjne, dom kultury i kluby sportowe to najlepsze antidotum na marazm
i bezsilność. Już od najmłodszych lat musimy uczyć ich
walczyć o swoją przyszłość.
- Czyli Pańska pasja?
Oczywiście. Żeglarstwo jest
doskonałą szkołą charakteru
i jak już wielokrotnie mówiłem, musimy je odbudować
w naszej gminie. O tym trzeba mówić wprost – tworzenie
bazy żeglarskiej w RucianemNidzie to sport i rozrywka
dla dzieci i młodzieży, lecz
jednocześnie szansa, że dla
jakiejś części młodych ludzi
może w przyszłości stać się to
źródłem dochodów. Do tego
trzeba zgody, rozmów i wspólnych działań. Z tego może
być chleb, dlatego jako środowisko powinniśmy wspólnie
tworzyć klimat do rozwoju
i popularyzacji żeglarstwa
wśród młodzieży. Ludzi z pasją naprawdę nam nie brakuje i choćby wspomniany już
Tomek Kowalewski jest tego
świetnym przykładem – sam
jest świetnym żeglarzem i
potrafił zaszczepić to swoim
chłopakom. I to z jakim skutkiem. Teraz trzeba wspólnie
zarażać tym żeglarskim bakcylem naszą młodzież.
- Czy zapowiadana
współpraca z ośrodkiem
w Piszu przynosi jakieś
efekty?
- Powiatowy Międzyszkolny
Ośrodek Sportu w Piszu jest
do naszej dyspozycji i w przeciągu wakacji chcielibyśmy realizować uzgodniony program
współpracy. Liczymy, że w
szkoleniach żeglarskich weźmie udział dwadzieścia, może
trzydzieści osób, a we wrześniu zakończy się to egzaminem i zdobyciem patentów.
Początki zawsze są trudne,
zwłaszcza że na razie nie dysponujemy żadną infrastrukturą i ten stan musi jeszcze trochę potrwać. Najważniejsze są
jednak chęci i determinacja w
działaniu.
- Co sprawi Panu, jako
radnemu, największą
przyjemność? Powstanie
ośrodka?
- Zapewne jakiś nasz wielki
wspólny sukces... Sytuacja,
w jakiej znajduje się gmina
Ruciane-Nida pokazuje, że o
spektakularne sukcesy będzie
raczej trudno. Moje dotychczasowe doświadczenia jako
radnego nauczyły mnie, że
proces budowania jest zawsze
długi, trudny i pełen przeciwności. Myślę, że przyjemność
sprawiłby mi pewnego rodzaju rachunek sumienia na koniec kadencji – że zrobiliśmy
wszystko z tego, co zrobić było
można.
- Dziękuję za rozmowę.
8
WYDARZENIA
Zespół Make Progress gościł w
Londynie, gdzie nagrywał płytę
Stand Strong. Nagranie materiału
było nagrodą główną w zeszłorocznym konkursie młodych polskich
zespołów reggae odbywającym się
podczas kultowego już festiwalu
Ostróda Reggae Festiwal.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Make Progress
w Londynie
Na nagranie Make Progress
poświęcił dziesięć dni ciężkiej pracy. Pobyt w Londynie zespół wykorzystał w stu
procentach. Studio stało się
niemal ich domem, gdyż często sesje kończyły się nad ranem. Zmęczeni muzycy tylko
na kilka godzin wracali do
hotelu, by po kilku godzinach
snu znów nagrywać. Owocem tych wielogodzinnych
nagrań w studio Soundflower
będzie dziewięć kompozycji.
Na nowej płycie gościnnie
wystąpili członkowie londyńskiego zespołu Wisdom Band.
Mimo napiętego harmonogramu Progressi zaprezentowali
się londyńskiej publiczności.
Obecnie w Soundflower Studio w Londynie trwają prace
nad masteringiem nagranego
materiału, natomiast Make
Progress nie zwalniając tempa
i goni na przód. Tuż po przylocie zespół dał dwa koncerty: w
Olsztynie oraz w Katowicach.
5 maja Make Progress wystąpił u siebie, podczas Majówki
w Rucianem-Nidzie.
Martin Czerwiński
Fot. Archiwum zespołu
Nurkowie posprzątają Krutynię
26 maja odbędzie się druga edycja akcji sprzątania Krutyni. W tym roku sprzątnięty zostanie 7
kilometrowy odcinek rzeki z Rosochy do Ukty.
W akcji wezmą udział miłośnicy nurkowania i strażacy
z grup wodno-nurkowych.
Wielu z z nich uczestniczyło
w pierwszej edycji sprzątania
rzeki i już wtedy zapowiedziało chęć udziału w jej kontynu-
acji. Uczestnicy akcji podzieleni zostaną na dwie grupy:
pierwsza będzie zbierać śmieci na trasie z Rosochy do Wojnowa, droga oczyści dno na
odcinku z Wojnowa do Ukty.
Organizatorami przedsięwzię-
cia są Burmistrz RucianegoNidy, Grupa Wodno-Nurkowa
przy OSP w Rucianem-Nidzie
oraz szkoła nurkowania MazuryDiving Piotra Przystawika. I edycja akcji odbyła się we
wrześniu 2011 roku. Wówczas
z Krutyni udało się wyłowić
około 350 kilogramów śmieci,
a w sprzątaniu wzięło udział
23 nurków z całej Polski.
Program spływu:
9:00 - Zbiórka i rejestracja
nurków na plaży wiejskiej
w Ukcie
10:45 - Omówienie trasy,
zabezpieczenia medycznego i technicznego spływu.
11:00 - Wyjazd autokarem
na most w Wojnowie i
Rososze.
11:40 - Wydanie worków
na śmieci i wejście do
wody.
15:30 - Zakończenie akcji
sprzątania Rzeki Krutyni,
losowanie nagród wśród
uczestników.
16:00 - Poczęstunek i
impreza integracyjna na
plaży Wiejskiej w Ukcie.
Rowerzyści
zainaugurowali
sezon
21 kwietnia miłośnicy jazdy na
rowerze uroczyście rozpoczęli
sezon. 30 sympatyków takiej formy
spędzania wolnego czasu wyruszyło
w wspólną wycieczkę z RucianegoNidy do Bindugi Bobrowej w pobliżu
Krzyży. Na miejscu na wszystkich
czekało ognisko. Po posileniu się
wszyscy wrócili do Rucianego-Nidy,
gdzie zakończyła się 18 kilometrowa
eskapada.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
F
O T O
r
e
L
a C
J
Wydarzenia
a
Majówka w Rucianem-Nidzie
Występ zespołu Make Progress był główną atrakcją
„Majówki w Rucianem-Nidzie”, która odbyła się 5
maja 2012 r. Na scenie w centrum Rucianego wystąpiła także Dominika Chmielińska oraz zespoły Maag,
The Legat i Radio Active.
9
10
LOKALNIE
Z życia emerytów!
Drodzy emeryci, kto nie był na naszym balu niech żałuje.
Zgodnie z zapowiedziami 24 kwietnia 2012 r. wspólnie obchodziliśmy
Światowy Dzień Inwalidy. Spotkaliśmy się podczas uroczystego balu,
zorganizowanego w Zajeździe Mazurskim w Piszu. Swoją obecnością
zaszczycili nas starosta piski Andrzej Nowicki, burmistrz Pisza Jan
Alicji i poseł Zbigniew Włodkowski. Zabawę poprzedziła prelekcja na
temat ochrony zdrowia.
*************
Ze szczerym smutkiem informujemy, że odeszła od nas na zawsze
nasza koleżanka, długoletni
członek Koła Nida, niezapomniana Gizela Kempa. Naszą koleżankę
pożegnaliśmy pięknymi kwiatami. Na zawsze pozostanie w naszej
pamięci.
Krystyna Bielarz
Sekretarz Koła Nida
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Warsztaty animatorskie
w Domu Kultury
W dniach 17-25 maja
w Domu Kultury w Rucianem-Nidzie odbył
się cykl warsztatów
animatorskich skierowany do uczniów
szkół gimnazjalnych
i licealnych. Warsztaty miały na celu
przybliżenie wiedzy
o metodach pracy
animatora.
Podczas warsztatów młodzież
uczyła się tworzenia figur balonowych z balonów modelinek. Każdy samodzielnie mógł
stworzyć m.in. balonowego
psa czy kwiatka. Ponadto
młodzież poznawała zabawy z wykorzystaniem chusty animacyjnej, a także gry i
zabawy zespołowe. Oprócz
umiejętności praktycznych,
uczestnicy kształtowali swoje
umiejętności interpersonalne,
uczyli się pracy w grupie i rozwijali własną kreatywność. W
drugim etapie zajęć młodzież
przyswajała wiedzę praktyczną na temat malowania twarzy
przy wykorzystaniu profesjonalnych farb oraz tworzenia
ogromnych baniek.
Animator to osoba otwarta na
świat i ludzi, radosna i motywująca innych do aktywnego
spędzania wolnego czasu.
Współcześni animatorzy korzystają ze zróżnicowanych
form pracy i technik - chodzą
na szczudłach, robią pokazy
ognia, wykorzystują pedagogikę zabawy i cyrku. Jeśli młodzież wykaże zaangażowanie,
być może uda się pozyskać
środki, aby nabywać kolejne
umiejętności animatorskie i
stworzyć przy Domu Kultury
grupę młodych animatorów.
Spotkania prowadziła Karolina Bałdyga - pedagog i doświadczony animator.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy "Ruciane-Nida"
Redaktor naczelny: Wojciech Strzałkowski
Wydawca: Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida,
Aleja Wczasów 4, 12-220 Ruciane-Nida
Kontakt: tel. 87-425-44-30, e-mail [email protected]
LOKaLnie 11
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
- odpadów mięsnych, kości
- innych resztek żywności
- luster i szkła zbrojonego
- fajansu i porcelany
- zużytych żarówek
- lamp jarzeniowych
- stłuczki szklanej
- szkła nietłukącego typu DURALEX,
ARCOROK, VERECO
- artykułów wykonanych z połączeń
tworzyw z innymi materiałami
- artykułów jednorazowego użytku
- styropianu
- tworzyw sztucznych piankowych
- pojemników po produktach mlecznych
- innych materiałów
- papieru i tektury pokrywanych folia metalową
lub tworzyw sztucznych (opakowań po napojach, środkach spożywczych)
- papieru mokrego, zabrudzonego lub tłustego
np. z masła, margaryny
- artykułów wykonanych z połączenia tworzyw z
innymi materiałami
Czego nie wrzucamy ?
- obierek, resztek owoców i warzyw,
- trawy, chwastów, liści
- ziemi, kamieni, popiołu, żużla
*szkła nie należy tłuc gdyż grozi to
rozerwaniem worka
Ponadto do worków nie wrzucamy:
- puszki po napojach, sokach
- drobny złom żelazny
- drobny złom metali kolorowych
- puszek po farbach i lakierach
- pojemników po aerozolach
metal
którą wypracowali pozwoliła na triumf w całych zawodach. Indywidualnie w konkurencjach drwali najlepszy
okazał się Łukasz Cybulski
z Zespołu Szkół Leśnych w
Warcinie. Wygrana uczniów
szkoły z Rucianego-Nidy
oznacza, że reprezentować
oni będą Polskę podczas
Mistrzostw Europy, które w
dniach 23 – 27 maja odbędą
się w Postojnej na Słowenii.
- opakowania szklane,
- butelki (białe i kolorowe bez korków)
- słoiki bez nakrętek
którego odbył się bieg leśnika. Jest to konkurencja łącząca bieg ze sprawdzeniem
wiedzy z zakresu leśnictwa.
Zawodnicy muszą m.in.
rozpoznać gatunki drzew
i zwierząt, określić wieku
drzew oraz określić ilość
drzew na określonym obszarze. Tutaj reprezentanci
ZSL w Rucianem-Nidzie nie
mieli sobie równych. Zwyciężyli w biegu, a przewaga,
Szkło*
wych: zmianie łańcucha
tnącego, przerzynce kombinacyjnej, przerzynce precyzyjnej, ścince drzew i okrzesywaniu. Po pierwszym
etapie rywalizacji prowadzili uczniowie z ZSL w Warcinie, wyprzedzając kolegów
z Tucholi. Gospodarze plasowali się na trzeciej lokacie. Ostateczne rozstrzygnięcia zapadły w trakcie
finałowego dnia, podczas
- butelki typu PET
- opakowania po płynach i napojach
- pojemniki po artykułach sypkich
- opakowania po chemii gospodarczej
- folie
- torby, reklamówki i woreczki foliowe
W trwających od 20 do 22
kwietnia
Mistrzostwach
Polski wzięło udział 48 zawodników z 12 drużyn. Gospodarzem imprezy był po
raz pierwszy Zespół Szkół
Leśnych w Rucianem-Nidzie. W pierwszym dniu zawodów sprawdzone zostały
praktyczne
umiejętności
uczestników.
Zawodnicy
wzięli udział w pięciu konkurencjach sprawnościo-
Zmiany w zasadach odbioru
odpadów posegregowanych
Wykonawca odbierający odpady segregowane zastrzega
sobie prawo nieodebrania
worków, jeśli będą zapełniane
zmieszanymi odpadami.
Plastik
1. Łukasz Cybulski (ZSL Warcino)
- 1353 pkt
2. Szymon Polerowicz (ZSL
Tuchola) - 1292
3. Łukasz Wójtowicz (ZSL RucianeNida) - 1279
- gazety, książki, zeszyty
- katalogi, prospekty, foldery
- torby i worki papierowe
- tekturę i kartony oraz opakowania wykonane z
tych materiałów
Klasyfikacja indywidualna
Mistrzostw Polski w konkurencjach drwali
W roku bieżącym dni odbioru
odpadów odpowiednio wypadają;
- 04 i 18 czerwiec 2012 r.,
- 02, 16 i 30 lipiec 2012 r.,
- 06 i 20 sierpień 2012 r.,
- 03 i 17 wrzesień 2012 r.,
- 01 i 15 październik 2012 r.,
- 05 i 19 listopad 2012 r.,
- 03 i 17 grudzień 2012 r.
Papier
1. ZSL Ruciane-Nida – 7957 pkt
2. ZSL Warcino - 7672
3. ZSL Tuchola - 7093
4. ZSL Rogoziniec - 5790
5. ZSLiE Brynek - 5786
6. ZSL Białowieża - 5659
7. TL Starościn - 5537
8. ZSL Lesko - 5396
9. ZSL Biłgoraj - 5308
10. ZSL Zagnańsk - 5140
11. TL Tułowice - 4963
12. ZSL Goraj - 3349
są skutkiem gromadzenia odpadów zmieszanych w ustawionych pojemnikach siatkowych. W związku z tym, że
do pojemników ustawionych
trafiały odpady zmieszane,
wykonawca zajmujący się ich
opróżnianiem odstąpił od dalszej współpracy. W marcu i
kwietniu 2012 r. Zakład Usług
Komunalnych przystąpił do
opróżniania tych pojemników.
Stwierdzono, że istotnie do pojemników siatkowych wrzucano praktycznie wszystkie
odpady komunalne.
W chwili obecnej mamy podpisaną umowę na odbiór odpadów z terenów wiejskich pod
warunkiem, że będą gromadzone w workach. Odbierane
będą tworzywa sztuczne, makulatura, opakowania szklane
i złom.
Co wrzucamy?
Klasyfikacja drużynowa
Mistrzostw Polski:
Zakład Usług Komunalnych
w Rucianem-Nidzie informuje, że odbiór odpadów z tzw.
selektywnej zbiórki od dnia
1 maja 2012 r. ze wszystkich
sołectw Gminy Ruciane-Nida
będzie prowadzony z częstotliwością dwa razy w miesiącu
tj. w pierwszy i trzeci poniedziałek miesiąca o ile będą to
dni robocze. Jeśli wyznaczony
dzień jest dniem ustawowo
wolnym od pracy, odbiór odpadów segregowanych następowi w najbliższy dzień roboczy.
Rodzaj odpadu
Reprezentanci Zespołu Szkół Leśnych nie mieli sobie równych podczas kwietniowych Mistrzostw Polski Szkół w Umiejętnościach Leśnych. Uczniowie szkoły
z Rucianego-Nidy okazali się najlepszymi w kraju i będą reprezentować Polskę
podczas Mistrzostw Europy w Słowenii, które rozpoczynają się 23 maja.
Segregacja
odpadów
Jak prawidłowo segregować odpady?
Znamy Mistrzów Polski
Szkół w Umiejętnościach
Leśnych
12
LOKALNIE
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wyniki Konkursu Grantowego „Działaj Lokalnie” 2012
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży - Ośrodek Działaj Lokalnie - po raz trzeci rozstrzygnęło Konkurs Grantowy w ramach Programu "Działaj Lokalnie" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię
Rozwoju Filantropii w Polsce.
Do Stowarzyszenia wpłynęło 18 wniosków, z czego 11 dostało dotację:
1.„Od seniora do aktora” Stowarzyszenie Dzieci Wojny w Polsce Oddział w Mrągowie Zarząd
Gminny w Pieckach
2.„Przygotowanie infrastruktury strzelnicy gminnej w Kokoszce” Stowarzyszenie Tarcza
3.„Młodzi z charakterem” grupa nieformalna: Grupa wsparcia – Coraggio
4.„Nauka łucznictwa tradycyjnego formą aktywizacji i sposobem realizacji marzeń” Uczniowski Klub Sportowy „Technik Ruciane-Nida”
5.„KMK – Klub Młodych Konstruktorów” grupa inicjatywna DL: Kreatywni
6.„Razem weselej” Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym „BETEZDA”
7.„Rośniemy razem z roślinami” grupa nieformalna: Podstawówka Orzysz z inicjatywą
8.„Jak to być Galindem?” Stowarzyszenie „roZruSZnik” przy ZSZ w Piszu
9.„Z nami zdrowo i bezpiecznie” Stowarzyszenie Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny”
10.„Działajmy razem” Stowarzyszenie „Marudy”
11.„Młodzi mechanicy” Moto Klub „Zielony Junak”
Wszystkim tegorocznym grantobiorcom gratulujemy, a tym, którym się nie udało, zachęcamy
do składania wniosków w kolejnym Konkursie.
Bleee… Zacieśniamy współpracę
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży serdecznie zaprasza wszystkich na spektakl Maliny Prześlugi
"Bleee...", który odbędzie się 25 maja 2012 r. (piątek) o
godzinie 11:00 na scenie Domu Kultury w RucianemNidzie. Reżyserem spektaklu jest prof. dr hab. Krzysztof Grębski*. natomiast obsadę aktorską stanowić będą
studenci I-go roku Wydziału Lalkarskiego Państwowej
Wyższej Szkoły Teatralnej im. L. Solskiego w Krakowie
Filii we Wrocławiu.
Spektakl jest częścią projektu "Ogródek żywego słowa", którego koordynatorem jest Pani Bożena Stankiewicz, realizowanego przez Stowarzyszenie Pomocy
Dzieciom i Młodzieży w ramach Programu "Równać
Szanse".
Bleee...
Jak wygląda królowa motyli? Tego nie wie nikt, bo tak
się składa, że królowa jest akurat nieobecna. Nieobecna od tak długiego czasu, że nikt nie pamięta, kiedy
ostatnio ją widziano. Pewien paź królowej drugiego
i pół stopnia zaczyna się zastanawiać, czy służenie
ciągle nieobecnej królowej ma sens. Może lepiej zająć się robieniem tego, o czym się marzy? Może królowej w ogóle nie ma? Jego przekonania oburzają
innych obywateli motylego państwa i niepokorny paź
królowej zostaje skazany na zamknięcie na pętli autobusowej przy ulicy Kaczej. Kiedy trafia do starego
autobusu nr 64, przekonuje się, że stał się on domem
dla sporej grupy bardzo oryginalnych mieszkańców...
Spektakl uczy, że wierząc w siebie możemy osiągnąć
wszystko, o czym marzymy oraz, że każdy jest wyjątkowy. Udowadnia także, że warto bronić swoich przekonań, a zgrana grupa przyjaciół potrafi każde miejsce
zamienić w prawdziwy dom.
polsko-czeską
Stowarzyszenie
Pomocy
Dzieciom i Młodzieży od 3 lat
utrzymuje kontakty i współpracuje z Młodzieżowym Domem Kultury oraz Technikum
Gastronomicznym z Lomnic
nad Popelkou w Czechach. W
tym roku w ramach Programu
Ministerstwa Spraw Zagranicznych „Forum Polsko-Czeskie – wspieranie stosunków
polsko-czeskich – 2012” Stowarzyszenie, jako lider, będzie
realizowało w partnerstwie
z instytucjami z Lomnic nad
Popelkou projekt „UMOCNIENIE WSPÓŁDZIAŁANIA
MEDIÓW POLSKICH I CZESKICH, CZYLI POLSKO-CZE-
SKA AKADEMIA ŻYWEGO
SŁOWA – DIALOG OBYWATELSKI BEZ GRANIC. Projekt
będzie promował oba miasta i
regiony, utworzona zostanie
platforma medialna. Poprzez
projekt Stowarzyszenie chce
zainteresować uczestników
historią, tradycją, kulturą swoich narodów, którą poznają
na wspólnych seminariach i
warsztatach przy okazji redagowania dwujęzycznej gazety.
Projekt został objęty honorowym patronatem Burmistrza
Miasta i Gminy Ruciane-Nida
oraz Burmistrza Lomnic nad
Popelkou.
A tak było w 2010 roku
* Krzysztof Grębski - aktor, reżyser teatralny, radiowy
i telewizyjny, związany z Wrocławskim Teatrem Lalek
oraz Wrocławskim Teatrem Komedia, pracuje na Wydziale Lalkarskim we Wrocławiu, użycza swego głosu
jako lektor filmowy i aktor dubbingowy (m.in. dubbinguje postać Higienistki z "Włatcy móch")
Lokalne Partnerstwa PAFW
23 maja 2012 r. w świetlicy osiedlowej w Rucianem-Nidzie przy ul. Mazurskiej 13 odbyło się spotkanie organizowane przez Stowarzyszenie
Pomocy Dzieciom i Młodzieży oraz Burmistrz Gminy Ruciane-Nida poświęcone Lokalnym Partnerstwom PAFW pomiędzy samorządami, organizacjami pozarządowymi, sołectwami, szkołami z terenów gmin: Ruciane-Nida, Pisz, Biała Piska, Orzysz, Mikołajki i Piecki.
Relację ze spotkania przedstawimy w kolejnym numerze biuletynu „Ruciane-Nida”.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
LOKALNIE 13
Wymarzone wakacje z Królem
Maciusiem i Kajtusiem Czarodziejem
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży organizuje w
tym roku dwa turnusy kolonijne nad morzem w Chłapowie
k/ Władysławowa. Podczas
kolonii odbędą się warsztaty
fotograficzne, które pozwolą zarówno za, jak i przed
obiektywem wyrazić siebie,
rozwinąć swoje pasje i zainteresowania, nauczą podstawowych technik fotografowania,
metod poszukiwania motywu
fotograficznego, pokażą jak
wyrobić fotograficzne oko.
Koloniści nauczą się jak dobrać metodę i formę fotografii w zależności od siedliska i
wybranego motywu, poznają
w sposób praktyczny techniki
fotografowania w terenie, w
zależności od miejsca, czasu
i warunków pogodowych, nauczą się sztuki komponowania
obrazu (głębia ostrości, kojarzenie barw, kompozycja, perspektywa) na podstawie przykładowych fotografii wraz z
omówieniem ich technicznych
stron wykonania (metoda, warunki, parametry), dowiedzą
się jak na zdjęcie wpływają
emocje fotografa i fotografowanej sceny. Będą również indywidualne konsultacje techniczne (czyli jak zrobić zdjęcie
by wyszło lepiej, niż w planie)
oraz dyskusje (pytania i próby
znalezienia na nie właściwych
odpowiedzi). Zapierające dech
w piersiach krajobrazy i dziewicza przyroda sprzyjać będą
warsztatom i odnajdywaniu
motywu do fotografowania.
Podczas każdego z dwóch
turnusów odbędą się również
2 gry terenowe oparte na scenariuszach bajek Janusza Korczaka "Król Maciuś I", "„Król
Maciuś na wyspie bezludnej”
oraz „Kajtuś Czarodziej”. Koloniści zostaną podzieleni na
3 grupy. Na początek każda z
grup otrzyma po jednej wskazówce, następnie grupy same
będą musiały odnaleźć kolejne
informacje i wskazówki oparte na książkach Janusza Korczaka, które doprowadzą je
do skarbu. Wygra ta drużyna,
która w jak najszybszym czasie odnajdzie skarb. Ponadto
podczas każdego z turnusów
Mała Akademia Liderów Polonii
– daj wędkę nie rybkę
To projekt Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży, który będzie
realizowany w tym roku w ramach Programu Ministerstwa Edukacji
Narodowej „Pomoc Polakom i Polonii za granicą”. Młodzież polonijna
z Litwy w wieku 15-19 lat przyjedzie do Rucianego-Nidy na 8-dniowy
obóz edukacyjny, doskonalący umiejętności liderskie. 26-osobowa
grupa młodych ludzi (20 z Litwy, 6 z Polski) zdobędzie umiejętności
w zakresie komunikacji interpersonalnej, radzenia sobie w trudnych
sytuacjach, posługiwania się językiem polskim, pozna polską historię,
tradycję i kulturę. W tym celu zaplanowane zostały zajęcia warsztatowe z wykorzystaniem sprawdzonych aktywizujących metod i form
pracy, podzielonych na trzy kluczowe bloki tematyczne: doskonalenie
talentów medialnych i animatorskich, edukacji obywatelskie i edukacji
regionalnej. Obóz odbywać się będzie w Rucianem-Nidzie. Chcemy dać
młodzieży polonijnej „wędkę a nie rybkę” energii, którą spożytkują u
siebie, w interesie własnym i innych ludzi - mówi Alina Kierod Prezes
Stowarzyszenia - Zależy nam, aby wesprzeć aktywność młodych osób
i wzmocnić ich odpowiedzialność za miejsce, w którym żyją – lokalną
społeczność polonijną i jej miejsce w życiu Litwy. W celu uatrakcyjnienia
obozu zaproponujemy wszystkim uczestnikom zajęcia, które poprowadzi grupa młodzieży z Polski: udział w krótkich rejsach żeglarskich, spływie kajakowym, zawodach wędkarskich, pokazie latawców, zwiedzanie
Leśniczówki Pranie, Ośrodka Galindów w Iznocie, Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie, Muzeum Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Na
zakończenie obozu wszyscy uczestnicy otrzymają dyplom ukończenia
„Małej Akademii Liderów Polonii”.
ogłosimy konkurs na ilustrację
do jednej z bajek Janusza Korczaka. Technika plastyczna
wykonanych ilustracji będzie
dowolna.
Na uczestników czekać będą
także liczne atrakcje: plażowanie, wspólne ogniska, piesze
wycieczki malowniczymi szlakami Doliny Chłapowskiej,
plażą wzdłuż brzegu morza do
Rozewia do Latarni Morskiej
im. Stefana Żeromskiego,
spacer po Alei Gwiazd Sportu we Władysławowie, wizyta
w Domu Rybaka: wejście na
taras widokowy i do Muzeum
Motyli Świata, wizyta w Hallerówce – Centrum Pamięci gen.
Józefa Hallera i Armii Błękitnej, wizyta w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich Cetniewo.
Zorganizowany zostanie także
wyjazd do Grot Mechowskich,
do Kniewa do fermy strusi, do
Gniewina do Kaszubskiego
Oka, gdzie znajduje się pole
do mini-golfa, ziemne pole
szachowe, plac zabaw w wersji standardowej, w postaci
„Statku Piratów”, naturalnych
rozmiarów makiety dinozaurów – Triceratopsa i Tyrannosaurusa rex oraz makiety Stolemów – kaszubskich siłaczy
oraz wybudowany z myślą o
dzieciach starszych – linowy plac zabaw oraz ścianka
wspinaczkowa, do Elektrowni
Wodnej Żarnowiec, do Fokarium i Muzeum Rybołówstwa
na Helu, Latarni Morskiej. W
trakcie kolonii kadra zorganizuje też zajęcia sportowe i
rekreacyjne: plażową piłkę
siatkową i nożną, ringo, tenis plażowy, badminton, gry
i zabawy ruchowe, mini golf.
Plażowanie i kąpiele morskie
będą odbywały się pod opieką
ratownika. Będą też "Neptuna-
lia" i dyskoteki. Nie zabraknie
również czasu na odpoczynek.
Przyjmujemy jeszcze zgłoszenia na oba turnusy, Chętnych prosimy o kontakt:
500 227 829, a także w biurze
Stowarzyszenia ul. Kolejowa
2 B.
Nowoczesne uczenie historii przy
wykorzystaniu technologii cyfrowej.
Chcesz poznać niekonwencjonalne sposoby badania przeszłości? Dołącz do nas!
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży zaprasza
młodzież ze szkół średnich do
udziału w projekcie "ELEKTRONICZNA ARCHIWIZACJA PRZESZŁOŚCI, CZYLI
NOWY SPOSÓB NA PASJĘ".
Projekt będzie realizowany od
czerwca do 15 listopada 2012
r. na terenie gminy RucianeNida w ramach ogólnopolskiego programu "Patriotyzm Jutra", którego operatorem jest
Muzeum Historii Polski.
Wychodząc naprzeciw potrzebom młodych ludzi z naszej
gminy chcemy pokazać nowe
sposoby poznawania przeszłości przy wykorzystaniu cyfrowej technologii archiwizacyjnej: aparatu fotograficznego,
kamery, komputera. Uczestnicy projektu będą samodzielnie przygotowywać lokalne
kroniki, foto-komiksy, zeszyty
historyczne oraz reprinty. Nauczą się jak pozyskiwać źródła
historyczne, jak je analizować,
gromadzić literaturę przedmiotu, jak też poznają cyfrową
archiwizację i obróbkę obrazu.
W tym celu w ramach projektu odbędą się warsztaty historyczne, wyjazdy studyjne do
Instytutu Pamięci Narodowej
(IPN), archiwów i Ośrodka
Badań Naukowych w Olsztynie. Powołane zostaną grupy
zadaniowe: laboratorium historyczne z sekcją analizy źródeł, laboratorium techniczne
z sekcją archiwizacji i grafiki
obrazu. Młodzi historycy będą
też uczestniczyć w lekcjach
muzealnych, a w oparciu o
zdobytą wiedzę poznają fascynujący świat lokalnych dziejów.
Na stronie internetowej Stowarzyszenia www.spdim.pl do
pobrania jest karta zgłoszeniowa, chętnych prosimy o jej wy-
pełnienie i przesłanie na adres:
[email protected]
14
Z ŻYCIA SZKÓŁ
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Szkoła Podstawowa nr1 w Rucianem – Nidzie
3 kwietnia uczniowie klasy
VI przystąpili do pierwszego poważnego egzaminu sprawdzianu szóstoklasisty.
Egzamin jest obowiązkowy
dla wszystkich uczniów –
jest warunkiem ukończenia
szkoły podstawowej. Test,
który rozwiązywali uczniowie sprawdzał wiedzę z
zakresu czytania, pisania,
rozumowania, korzystania
z informacji oraz wykorzystania wiedzy w praktyce.
Za poprawne rozwiązanie
zadań można zdobyć 40
punktów. Prace uczniów
sprawdzane są przez egzaminatorów komisji okręgowych. Wyniki poznamy w
czerwcu – trzymamy kciuki
za jak najlepsze noty.
Kwiecień i maj to miesiące, w których obchodzimy
rocznice ważnych wydarzeń
dla naszego kraju. W szkole
odbyły się uroczyste apele,
podczas których uczciliśmy
pamięć Ofiar Zbrodni Katyńskiej oraz przypomnieliśmy okoliczności uchwalenia Konstytucji 3 Maja i
jej znaczenie dla państwa
polskiego. Uroczystości były
przygotowane przez nasze
polonistki – p.B.Zach i L.Zyskowską oraz M. Kowalewską.
16 kwietnia szkołę odwiedził
nietypowy gość - Gin Alif człowiek guma i magik w
jednej osobie. Dzieci miały
okazję obejrzeć jego występ,
na który złożyła się tresura
gołębi, umiejętności fakirskie, pokaz węży – wszystko
otoczone tańcem i egzotyczną muzyką. Pokaz był odskocznią od nauki i tradycyjnych lekcji w klasie.
7 oraz 8 maja nasi uczniowie
mieli okazję do zdobywania
wiedzy oraz bogacenia własnych doświadczeń poza terenem szkoły. W tych dniach
odbyły się wycieczki do
Szczytna – najpierw pojechali uczniowie klas IV – VI, ko-
lejnego dnia uczniowie klas
I – III wraz ze swoimi wychowawcami. Zarówno młodsi,
jak i starsi obejrzeli przedstawienie teatralne w Domu
Kultury w wykonaniu aktorów Teatru Współczesnego
z Krakowa . Były to: „Wyspa
Skarbów” oraz „ Przygody
Pirata Karmazyna”. Jednak
największą atrakcją wycieczek była wizyta w Wyższej
Szkole Policji w Szczytnie.
Uczniowie zwiedzili budynek szkoły ( muzeum, czytelnię, salę gimnastyczną)
oraz obejrzeli prezentację
multimedialną o tej uczelni. Mieli także okazję obejrzeć trening sprawnościowy przyszłych policjantów.
Odwiedzili także strzelnicę,
gdzie odbyła się prezentacja
broni oraz pokaz umiejętności strzelniczych. Po powrocie do szkoły zdecydowana
większość naszych uczniów
postanowiła w przyszłości
zasilić szeregi zawodowych
policjantów.
KONKURSY
Uczniowie klasy VI wzięli udział w IX Mazurskiej
Olimpiadzie Ekologicznej
Szkół Podstawowych Regionu Wielkich Jezior Mazurskich organizowanej przez
Fundację Ochrony Wielkich
Jezior Mazurskich. Do finału
regionalnego ( po przejściu
dwóch etapów) zakwalifikowała się Agata Bałdyga.
Zadaniem uczestników II
etapu było napisanie testu
składającego się z 40 pytań
oraz wykonanie pracy indywidualnej „ Zielonym do
góry – założenie i obserwacja hodowli roślin”. Życzymy
Agacie powodzenia w finale,
który odbędzie się w połowie
czerwca. Opiekunem konkursu w naszej szkole jest p.
M. Bogucki.
Kolejnym konkursem, do
którego przystąpili nasi
uczniowie był Turniej Bezpieczeństwa w Ruchu Dro-
gowym organizowany przez
wojewódzki Komitet Organizacyjny Warmińsko- Mazurskiego Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym.
Do etapu gminnego, który
odbył się 12 kwietnia w
Szkole Podstawowej nr 2 w
Rucianem – Nidzie zakwalifikowali się uczniowie klasy
V : Paulina Cieśluk, Julia Kołomyjska i Patryk Konopka.
Pokonali oni zawodników
z sąsiednich szkół i zajęli I
miejsce. Na etapie powiatowym nasza drużyna zajęła
IV miejsce. Uczniów przygotowywała do turnieju p.
B.Kubat.
LGD „Mazurskie Morze”
zorganizowało
konkurs
„Znawcy
Mazurskiego
Morza”. W eliminacjach
gminnych, do których zgłoszonych zostało 5 uczniów
z naszej szkoły, uczennica
klasy V Nikola Ruszczyk zajęła I miejsce i awansowała
do finału, który odbędzie się
23 maja -w SP nr1 w Piszu.
Opiekunem konkursu jest
p.B.Doniec.
Zawody sportowe
W pierwszej połowie maja
, już tradycyjnie odbyły się
Mistrzostwa Powiatu w trójboju i czwórboju lekkoatletycznym. Chłopcy z klas IV
wywalczyli II miejsc, natomiast dziewczynki i chłopcy z klasy VI miejsce III.
Po raz pierwszy wzięliśmy
tez udział w IV Biegu Mazurskim Superoes Mikołajki
2012. Wielka radość sprawili nam zwłaszcza chłopcy : Braian Szydlik z kl. VI,
który zajął w swojej kategorii wiekowej II miejsce oraz
Sebastian Olszak z kl. IV – III
miejsce. Wszyscy uczestnicy
otrzymali pamiątkowe medale, a zwycięzcy cenne nagrody. Opiekunem naszych
sportowców jest pani B. Doniec.
Aneta Stachelek
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Z ŻYCIA SZKÓŁ 15
Szkoła Podstawowa w Ukcie
KONKURS RECYTATORSKI ROZSTRZYGNIĘTY
Dnia 24.04.2012 r. w Szkole Podstawowej w Ukcie odbył się konkurs
recytatorski dla uczniów klas I-III.
Nasi mali artyści pod czujnym okiem
wychowawców: pani Małgosi Lipki,
pani Anny Koziatek , pana Mariana
Zubryckiego recytowali swoje
ulubione wiersze. Należało przygotować jeden wiersz wybranego przez
siebie autora. Uczniowie bardzo
dobrze przygotowały się do recytacji
wierszy. Największą popularnością
cieszyły się utwory polskich poetów:
Jana Brzechwy, Wandy Chotomskiej,
Juliana Tuwima, Agnieszki Frączek.
Konkurs przebiegał w trzech
etapach:
- klasowym
- szkolnym
- gminnym
Do etapu klasowego przystąpiło aż
39 uczniów. Natomiast do etapu
szkolnego zakwalifikowano 15
uczestników.
Jury konkursowe w skład w którego
wchodziły:
1.Dyrektor Szkoły – p. Barbara
Pyrdoł
2.Nauczyciel j. angielskiego – p. Ewa
Sobiewska
3.Przewodnicząca Samorządu Szkolnego – Marta Wachowska
Przy ocenie recytatorów Jury wzięło
pod uwagę :
- dobór repertuaru i jego pamięciowe opracowanie
- kulturę słowa
- ogólny wyraz artystyczny
Jury wyłoniło zwycięzców:
I miejsce Maria Koziatek
II miejsce Marta Bastek, Karol Serek
III miejsce Emilia Krasowska
Wyróżnienia otrzymały:
1.Zuzanna Dobrowolska
2.Aleksandra Łachacz
3.Patrycja Jabłkowska
Wszyscy uczestnicy konkursu otrzy-
mali dyplomy.
Następnie nasi zwycięzcy reprezentowali naszą szkołę w Gminnym Konkursie Recytatorskim pt.
,,Spotkania z poezją dziecięcą”,
który odbył się dnia 10.05.2012 r. w
Domu Kultury w Rucianem-Nidzie. I
tutaj byliśmy bardzo dobrzy, bo nasi
uczniowie zajęli aż dwa zaszczytne
miejsca:
II miejsce zajął Karol Serek recytując
wiersz Jana Brzechwy - ,, Kwoka ’’
III miejsce zajęła Maria Koziatek
zaprezentowała wiersz Agnieszki
Frączek ,, Miss Stonoga’’.
Uczniowie ci zakwalifikowali się do
Powiatowego Konkursu Recytatorskiego
w Piszu . Wszystkim uczestnikom
gratulujemy.
Dzień Europejczyka
9 maja 2012 r. w naszej szkole odbyło się przedstawienie z okazji „Dnia
Europejczyka”. W przedstawieniu wzięli udział uczniowie z kl. IV, którzy
opowiedzieli mit o Europie oraz skąd wzięła się jej nazwa i zaprezentowali
to w krótkim teatrzyku Pt. „Europa”.
Klasy młodsze czyli I, II, III przygotowały się do konkursu
wiedzy o Unii Europejskiej. Klasy z niezwykłym zacięciem rywalizowały ze
sobą. Choć pytania były często trudne, nie było złych odpowiedzi.
I miejsce w konkursie zajęła kl. III,
II miejsce - kl. II
III miejsce – kl. I
Nie odbyło się też bez pytań do publiczności. Byliśmy Wszyscy dumni
z wiedzy naszych uczniów. Program przygotowali: Anna Koziatek, Ewa
Sobiewska, Sebastian Skrajny
Szkoła Podstawowa nr2 w Rucianem – Nidzie
5 kwietnia nadszedł najważniejszy dzień roku szkolnego
dla uczniów ostatnich klas. O
godz. 9-tej w sali gimnastycznej odbył się ogólnopolski
sprawdzian szóstoklasisty. Ten
pierwszy w życiu egzamin podziałał na niektórych mobilizująco, na innych paraliżująco.
A jak wpłynęło to na wyniki
testu, dowiemy się dopiero na
początku czerwca.
Gminny Turniej Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego po
raz kolejny przeprowadzono
w naszej szkole. 12 kwietnia
powitaliśmy drużyny z SP nr
1 i SP w Ukcie. Po teście teo-
retycznym i jeździe na specjalnym torze przeszkód dwie
drużyny z Rucianego - Nidy
miały identyczną liczbę punktów. O kolejności miejsc decydowały wyniki testu. Pierwsze
miejsce zajęli uczniowie z SP
nr 1, drugie z SP nr 2 (drużyna w składzie: Albert Snarski
- kl.V, Dawid Hańczyc - kl. V,
Mikołaj Samsel - kl.VI), a trzecie z SP w Ukcie.
21 kwietnia wzięliśmy udział
w wiosennym sprzątaniu Warmii i Mazur. Tym razem akcja
odbyła się pod hasłem " Sprzątam, segreguję, szanuję". Jak
co roku, uczniowie spotkali się
z opiekunami w swoich miejscowościach, a po skończonej
pracy zebrali się przy ogniskach na pieczeniu kiełbasek.
Święto Konstytucji 3-go maja
stało się okazją do uroczystego apelu zorganizowanego
przez p. Iwonę Szymaniuk z
uczniami klasy szóstej. Rys
historyczny, poezja i pieśni z
tamtego okresu przypomniały, jak ważne było uchwalenie
konstytucji dla kształtowania
państwowości polskiej.
16
Z ŻYCIA SZKÓŁ
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Z archiwum SP1
1977 - Występ w Spółdzielni Miara
1977 - Występ w Spółdzielni Miara
1978 - Dzień nauczyciela
1978 - Ślubowanie pierwszoklasitów
1978 - Ślubowanie pierwszoklasitów
1978 - Ślubowanie pierwszoklasitów
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Z ŻYCIA SZKÓŁ 17
Projekt współfinansowany
przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
„Człowiek – najlepsza inwestycja”
Szanowni Państwo,
w związku z realizacją projektu pn. „Wyrównywanie szans dla najmłodszych z
Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II” kontynuujemy spotkania z rodzicami. Odbywają się
one co kwartał w Przedszkolu Miejskim. Ostatnie zostało zorganizowane 29 marca br. Spotkania są doskonałą okazją dla rodziców, aby spotkać się z logopedą, pedagogiem, czy nauczycielem gimnastyki korekcyjnej. Obecni na spotkaniach rodzice zostali szczegółowo zapoznani z projektem i jego założeniami. Rodzicom zaprezentowano przebieg prowadzonych
zajęć, w tym realizowane ćwiczenia. Na kolejne spotkanie, które odbędzie się w czerwcu, już
teraz zapraszamy wszystkich zainteresowanych rodziców dzieci w wieku 3 – 4 lat. Poniżej
prezentujemy informację dotyczącą roli i zadań pedagoga w przedszkolu.
Rola i zadania pedagoga w przedszkolu
Jednym z pierwszych, a zarazem trudnych momentów w życiu Przedszkolaka, jest
przyjście do przedszkola i związana z nim adaptacja. Dla wielu dzieci, zwłaszcza tych 3-, 4letnich jest to bardzo trudne doświadczenie, któremu towarzyszy ogromne przeżycie. Każde
z dzieci inaczej reaguje na nową rzeczywistość, jaką jest przedszkole. Na każde dziecko
oddziałuje duża ilość silnych bodźców. Zasady panujące w przedszkolu różnią się od wymogów domowych. W przedszkolu nauczyciel opiekuje się całą grupą dzieci, a nie tylko jednym
dzieckiem. Zabawki są wspólne i trzeba się nimi dzielić. Jedzenie przedszkolne różni się
także od tego, które mama gotuje w domu. Nie w pełni dojrzałe i ukształtowane mechanizmy adaptacyjne zwłaszcza trzylatków sprawiają, że dzieci źle znoszą rozłąkę z rodzicami,
trudno jest się im przystosować i przyzwyczaić do nowego otoczenia. Przekraczanie progu przedszkolnego przez dziecko zwłaszcza trzyletnie to również trudny moment w życiu
rodziców. Wiąże się to z tym, że wielu rodziców nie zna organizacji życia przedszkolnego,
przeżywa wiele obaw dotyczących tego, czy ich dziecko nie będzie płakało, czy jest na tyle
samodzielne, żeby poradzić sobie z czynnościami samoobsługowymi, czy nauczycielki odpowiednio zajmą się ich dzieckiem, czy dziecko szybko zaakceptuje grupę i przyzwyczai się
do niej. W tym momencie pomoc psychologa lub pedagoga przedszkolnego jest nieoceniona.
W bezpośrednim kontakcie pedagoga pomaga zarówno dzieciom, jak ich rodzicom możliwie
szybko i łagodnie przejść przez trudny okres związany z przystosowaniem się do nowego
otoczenia.
Czyimi problemami zajmuje się pedagog:
Do zadań pedagoga w przedszkolu należy:
• przede wszystkim dzieci
• ale również rodziców
• i nauczycieli
• rozpoznawanie możliwości i potrzeb dziecka oraz umożliwienie ich zaspokojenia;
• prowadzenie obserwacji dzieci, dotyczącej oceny funkcjonowania różnych sfer podlegają-
cych rozwojowi;
• wspieranie mocnych stron dziecka;
• współpraca z nauczycielami w celu minimalizowania skutków zakłóceń i/lub zaburzeń roz
• wojowych występujących u dzieci;
• współpraca z nauczycielami w celu minimalizowania zaburzeń zachowania przedszkolaków;
• współpraca z nauczycielami w celu inicjowania różnych form pomocy wychowawczej;
• wspieranie nauczycieli i rodziców w rozwiązywaniu problemów wychowawczych;
• współpraca z rodzicami, prowadzenie doradztwa oraz warsztatów pedagogicznych dla rodziców;
• praca indywidualna z dzieckiem w calu zmniejszenia lub eliminacji danej dysfunkcji wyrównywania braków wywołanych niekorzystnymi warunkami środowiskowymi.
Kiedy trzeba, a kiedy można zgłosić się do pedagoga
Rodzice dziecka powinni zgłaszać się do pedagoga nie tylko wtedy, gdy problem, z
którym się borykają, jest już bardzo złożony, ale zawsze wtedy, gdy zaobserwują w funkcjonowaniu swojego dziecka niepokojące symptomy przejawiające się w sferze wychowawczej,
funkcjonowania ruchowego, emocjonalnego, społecznego, intelektualnego, komunikacji językowej (w mowie), w relacji w rodzinie, w zachowaniach agresywnych. Rodzice, czy opiekunowie nie powinni czekać zbyt długo w nadziei, że sytuacja ulegnie poprawie i problem
sam się naprawi, tylko muszą działać szybko i zdecydowanie, gdyż zawsze dużo szybciej i
bardziej skutecznie pracuje się nawet z najtrudniejszymi problemami, które nie miały możliwości utrwalenia się w czasie.
Bliższych informacji o projekcie udzielamy w Biurze projektu:
Przedszkole Miejskie w Rucianem – Nidzie, ul. Gwarna 2, Tel. 087 423-64-41
X PIKNIK RODZINNY
SZKOŁA PODSTAWOWA W UKCIE
25 maja 2012
Program:
16.00 – Uroczyste rozpoczęcie Pikniku
16.15 - Akademia z okazji Dnia
Matki, Ojca i Dziecka
17.00 – Rodzinne konkurencje sportowe
18.00 – Uroczyste otwarcie Hali
Sportowej
19.00 – Zabawy i pląsy przy muzyce
Zespołu „MAAG”
20.00 - Koncert Zespołu „RAVEN”
ZAPRASZAMY
18
OGŁOSzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
REGULAMIN IV EDYCJI KONKURSU
Projekt dofinansowany
ze œrodków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury
na lata 2007 – 2013
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy
Gmina Ruciane – Nida informuje o realizowanym Projekcie pn. „Rozbudowa
i modernizacja infrastruktury wodno – œciekowej w Regionie Wielkich Jezior
Mazurskich – MASTERPLAN dla Wielkich Jezior Mazurskich – Gmina Ruciane –
Nida” wspó³finansowanym przez Uniê Europejsk¹ z Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego w ramach Osi Priorytetowej 6 Œrodowisko przyrodnicze;
Dzia³anie 6.1 Poprawa i zapobieganie degradacji œrodowiska poprzez budowê,
rozbudowê i modernizacjê infrastruktury ochrony œrodowiska; Poddzia³ania 6.1.2.
Gospodarka wodno – œciekowa Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia
i Mazury na lata 2007-2013.
W ramach projektu wykonano Stacjê Uzdatniania Wody przy ul. Akacjowej
w Rucianem – Nidzie. Obecnie budowana jest sieæ wodoci¹gowa oraz sieæ
kanalizacji sanitarnej na terenach wiejskich gminy Ruciane – Nida: Ga³kowo,
Wojnowo, Ukta, Nowa Ukta, Œwignajno Wielkie, Œwignajno Ma³e, £adne Pole,
Wólka, Osiniak – Piotrowo, Zameczek, Wejsuny, Koñcewo, G³odowo, NiedŸwiedzi
Róg, Onufryjewo, Piaski, Warnowo. W wyniku realizacji projektu wykonanych
zostanie ok. 75km. sieci kanalizacji sanitarnej oraz ok. 22km sieci wodoci¹gowej.
Ca³kowite koszty projektu to: 15 652 120,82 z³, w tym dofinansowanie ze œrodków
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu
Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 – 2013 to 10 325 197,68 z³.
„NAJŁADNIEJSZY OGRÓDEK PRZYDOMOWY
W GMINIE RUCIANE-NIDA”
Celem konkursu jest poprawa estetyki posesji w mieście i na wsi.
Organizatorem konkursu jest Komisja Rolnictwa i Ładu
Przestrzennego Rady Miejskiej Ruciane-Nida.
Przedmiotem konkursu są posesje wokół domków
jednorodzinnych wraz z najładniejszymi ogródkami kwiatowymi.
Konkurs składa się z II etapów:
I etap – sołtysi i rady sołeckie (na wsi) oraz przewodniczący rad
osiedlowych i rady osiedlowe (w mieście)dokonają oceny i wybiorą 2
najładniejsze posesje, które zgłoszą do II etapu konkursu do Biura Rady
Miejskiej (pok. Nr 18 UMiG) w terminie do dnia 15 czerwca 2012r.
II etap – komisja konkursowa dokona przeglądu i oceny zgłoszonych
posesji w terminie od 16 do 30 czerwca 2012r.
ZWYCIĘZCY OTRZYMUJĄ:
nagrody rzeczowe o wartości :
Projekt wspó³finansowany przez Uniê Europejsk¹ w ramach Europejskiego Funduszu Spo³ecznego
Cz³owiek - najlepsza inwestycja
-
1.000.00 zł.
700.00 zł.
500.00 zł.
i pamiątkowe dyplomy.
Szanowni Pañstwo!
Z przyjemnoœci¹ informujemy o realizowanym przez Gminê Ruciane
– Nida projekcie pn. „Wyrównywanie szans dla najm³odszych
z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II”.
W okresie od paŸdziernika 2011r. do czerwca 2013r. w Przedszkolu Miejskim
w Rucianem – Nidzie oraz w Oddziale przedszkolnym przy Szkole Podstawowej
w Ukcie dla dzieci 3 – 4 letnich prowadzone bêd¹:
- konsultacje logopedyczne,
- gimnastyka korekcyjna,
- zajêcia plastyczne,
- jêzyk angielski,
- rytmika,
- konsultacje i porady
z psychologiem i pedagogiem,
cokwartalne spotkania
z rodzicami.
W Przedszkolu Miejskim
zorganizowana zosta³a
dodatkowa grupa przedszkolna
dla 25 dzieci.
I miejsce
II miejsce
III miejsce
Bli¿szych informacji udzielamy
w Biurze projektu:
Przedszkole Miejskie w Rucianem – Nidzie
ul. Gwarna 2, Tel. 087 423-64-41
Rodzice, których dzieci nie s¹ objête edukacj¹ przedszkoln¹, mog¹ skorzystaæ z bezp³atnych konsultacji / porad
z pedagogiem (psychologiem). Ponadto zapraszamy do udzia³u w cokwartalnych spotkaniach z rodzicami, które
bêd¹ okazj¹ do wymiany spostrze¿eñ i uzyskiwania fachowych informacji o psychofizycznym rozwoju dziecka.
Projekt pn. „Wyrównywanie szans dla najm³odszych z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II” realizowany w ramach
Programu Operacyjnego Kapita³ Ludzki, Priorytetu IX Rozwój wykszta³cenia i kompetencji w regionach, Dzia³ania 9.1
Wyrównywanie szans edukacyjnych i zapewnienie wysokiej jakoœci us³ug edukacyjnych œwiadczonych w systemie oœwiaty,
Poddzia³ania 9.1.1. Zmniejszanie nierównoœci w stopniu upowszechnienia edukacji przedszkolnej.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W stronę dobrej szkoły III
Projekt realizowany jest od 4 października 2010 r. do 30 sierpnia 2012
r. Jego celem jest podnoszenie jakości procesu kształcenia w formie
dodatkowych zajęć dla 120 uczniów ze Szkoły Podstawowej w Ukcie:
pozalekcyjnych dla uczniów ujawniających wszechstronne zainteresowania i uzdolnienia tj. (zajęcia matematyczno-przyrodnicze, język
angielski, informatyka);
specjalistycznych wyrównanie dysproporcji edukacyjnych, tj. (zajęcia
socjoterapeutyczne, korekcyjno-kompensacyjne, logopedyczne,
gimnastyka korekcyjna).
dydaktyczno – wyrównawczych dla uczniów wymagających dodatkowych zajęć/ćwiczeń edukacyjnych tj. (zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze z nauczania zintegrowanego, języka polskiego, matematyki).
doradztwo i opieka pedagogiczno-psychologiczna dla uczniów z
napięciami psychicznymi nawarstwiającymi się na tle niepowodzeń
szkolnych, mających trudności w kontaktach z rówieśnikami i środowiskiem.
Szczegółowe informacje o poszczególnych zajęciach można uzyskać
w Szkole Podstawowej w Ukcie
12-220 Ruciane-Nida, Ukta 70, tel. 87-425-72-90
Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród odbędzie się na sesji Rady
Miejskiej w miesiącu wrześniu 2012r.
Uczestnikami konkursu mogą być stali mieszkańcy naszej gminy,
właściciele domków jednorodzinnych i gospodarstw rolnych.
Nie będą oceniane ogrody mieszkańców czasowo zamieszkujących w
naszej gminie. W konkursie nie mogą brać udziału radni Rady
Miejskiej oraz pracownicy Urzędu Miasta i Gminy w Rucianem-Nidzie.
Każdy, kto spełnia warunki regulaminu może wziąć udział w
konkursie i zgłosić swoją posesję do sołtysa – na wsi,
przewodniczącego Rady Osiedla-w mieście lub do Biura Rady Miejskiej.
Komisję konkursową stanowią członkowie Komisji Rolnictwa i Ładu
Przestrzennego Rady Miejskiej Ruciane-Nida.
Nagrody ufundowane przez Burmistrza MiG przyznaje komisja
konkursowa.
Życzymy wszystkim miłych wrażeń, których powinna
dostarczyć praca przy upiększaniu przydomowych
ogródków.
WCzOraJ
i dziŚ
ruciane-nida,
Ulica Kolejowa, widok na
Ośrodek zdrowia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
KULTURA 19
SEZON KULTURALNY W LEŚNICZÓWCE PRANIE 2012
17 czerwca, godz. 17.00
Finał VIII Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego im. K. I. Gałczyńskiego „O Złote Pióro Watermana”.
Finał konkursu organizowany z Powiatową i Miejską Biblioteką Publiczną
w Pruszkowie. Podczas prezentacji finałowej w Praniu piętnastu uczestników przedstawi utwory K. I. Gałczyńskiego. Oprócz nagrody jury swoje
wyróżnienia przyznają prezydent Pruszkowa i starosta powiatu piskiego.
Recital Joanny Lewandowskiej-Zbudniewek „Moje podwórko” promujący
koncertowy album artystki, o tym samym tytule. Produkcją wydawnictwa, nagranego na zaproszenie Krystyny Jandy w Teatrze Polonia,
zajął się dobrze znany w Praniu, wybitny kompozytor Jerzy Satanowski.
Powiedział on niegdyś, że jest kilka powodów, dla których piszę piosenki.
Jednym z nich jest Joanna Lewandowska. Na „podwórku” znajdziemy
Osiecką, Koftę, Wysockiego, Wołka i Kaczmarskiego, miękki klimat obrazów Almodovara, dynamikę Bregovica i ekspresję Tanga Piazolli. Recital
uzupełnią piosenki do słów Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
Wernisaż wystawy plenerowej w Alei Nieznanego Poety: „22 poetów
współczesnych w obiektywie Grażyny Niezgody”. Na wystawie prezentowane są portrety współczesnych polskich poetów od lat wykonywane
przez pochodzącą z Rzeszowa fotografkę, autorkę 20 wystaw indywidualnych.
Poeci Grażyny Niezgody są piękni światłem, które ona z nich wydobywa, zdejmuje (jak sugeruje etymologia rosyjskiego wyrazu oznaczająca
robienie zdjęcia), ale też jej własnym światłem zadziwienia, artystycznego podziwu, nie boję się rzec, jej miłości do fotografowanego obiektu.
Dlatego potem te twarze poetów świecą na ścianach galerii, stronach
internetowych, okładkach książek. Ich światło krąży po świecie, zostaje w
czułej pamięci.
Krystyna Lenkowska
Wstęp wolny
7 lipca, godz. 18.00
Inauguracja Sezonu Artystycznego
Gala przyznania ogólnopolskiej nagrody ORFEUSZ na najlepszy tom poetycki 2011 r. Nagroda jest przyznawana po raz pierwszy pod honorowym
patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego i Pen Club Polska. W maju jury wybrało finałową dwudziestkę tomików nominowanych do nagrody, w czerwcu
spośród nich wyłoniono pięciu finalistów. Laureat Orfeusza otrzyma 20
tys. zł nagrody i statuetkę wykonaną przez Rafała Strumiłłę.
- laudacje do pięciu nominowanych tomów poetyckich (Tomasz Burek,
Krzysztof Kuczkowski)
- Ogłoszenie werdyktu jury (Ewa Lipska)
- Wręczenie nagród
- Prezentacja wierszy laureatów…………….
- recital Natalii Sikory
Podczas Inauguracji zostanie odsłonięty pomnik K. I. Gałczyńskiego dłuta
bydgoskiego rzeźbiarza Gracjana Kaji, absolwenta ASP w Gdańsku (dyplom w pracowni Sławoja Ostrowskiego) , autora 3 wystaw indywidualnych. Więcej o rzeźbiarzu: www.gracjankaja.com
Patronat nad Inauguracją: Starosta Powiatu Piskiego
Bilety: 25 zł
8 lipca, godz. 11.00
koncert z cyklu „Muzyka u Gałczyńskiego”
Poezja Ewy LIPSKIEJ w wykonaniu autorki,
muzyka: CRACOW DUO (Jan Kalinowski – wiolonczela, Marek Szlezer –
fortepian).
W programie: F. Chopin - Largo z Sonaty g-moll op. 65, A. Tansman
- Deux pieces, Z. Stojowski - Romance sans paroles, L. Różycki - Nokturn
fis-moll op.30 nr 2 , C. Debussy - Sonata na wiolonczelę i fortepian, A.
Piazzolla-Le Grand Tango
Wyjątkowa okazja do posłuchania autorskiego wykonania poezji jednej
z najwybitniejszych polskich poetek, wielokrotnie nagradzanej w kraju
i za granicą, tłumaczonej na wiele języków. Ewie Lipskiej towarzyszyć
będzie pochodzący również z Krakowa duet muzyczny. Ich nagrania
otrzymały nagrodę francuskiej krytyki La Clef de ResMusica, nominację
do Nagrody Polskich Melomanów Programu 3 PR i nominację do Polskich
Nagród Fonograficznych Fryderyki 2011.
Bilety: 10 i 15 zł, bilet rodzinny (4-6 osób) - 10 zł/os
15 lipca, godz. 11.00
koncert z cyklu „Muzyka u Gałczyńskiego”
Poezja K. I. Gałczyńskiego w interpretacji….,
muzyka w wykonaniu duetu: Aleksandra SZWEJKOWSKA-BELICA –
skrzypce, Cezary SANECKI – fortepian.
W programie: K. Szymanowski Harnasie, Pieśń kurpiowska, G. Bacewicz
Taniec mazowiecki, taniec słowiański, R. Twardowski Oberek, J. Łuciuk
Trzy miniatury
Aleksandra Szwejkowska-Belica występowała w Praniu kilkakrotnie, z
różnymi muzykami towarzyszącymi, w tym także z Cezary Saneckim,
obecnie rektorem Akademii Muzycznej w Łodzi. Skrzypaczka ukończyła
z najwyższą notą studia podyplomowe w Wyższej Szkole Muzycznej w
Mannheim (Niemcy) u prof. Wandy Wiłkomirskiej. Jest laureatką wielu
nagród, wydała m.in. płyty z polską muzyką skrzypcową i muzyką Karola
Szymanowskiego.
Bilety: 10 i 15 zł, bilet rodzinny (4-6 osób) - 10 zł/os
21 lipca, godz. 18.00
recital Magdy UMER „Noce i sny”
Recital promuje nową, długo oczekiwaną płytę. Magda Umer zaśpiewa
utwory, które nigdy dotąd nie zostały przez nią nagrane.
„Gdybym musiała powiedzieć o tej płycie jedno zdanie, to powiedziałabym, że jest to listopadowa opowieść o listopadowym życiu listopadowej
kobiety. A gdyby ktoś zapytał do czego jest mi ona potrzebna? - odpowiedziałabym – do szczęścia i do nieszczęścia. A największym moim
marzeniem jest, aby do szczęścia i do nieszczęścia była potrzebna również
moim słuchaczom.”
Magda Umer.
Bilety: 35 zł
22 lipca, godz. 11.00
koncert z cyklu „Muzyka u Gałczyńskiego”
Poezja K. I. Gałczyńskiego w interpretacji….,
utwory F. Chopina i F. Liszta w wykonaniu pianisty Radosława SOBCZAKA.
Pochodzący z Pisza Radosław Sobczak jako 19-latek został wyróżniony
jako najlepszy Polak na XIV Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim
w 2000 roku, otrzymując też wiele nagród pozaregulaminowych; m. in.
stypendium Fundacji „Crescendum est Polonia”. Od tego czasu koncertował m.in. w Polsce, Niemczech, Francji, Czechach, Włoszech, Rosji,
Szwajcarii, Izraelu, Palestynie , Australii, Chinach i USA.
Bilety: 10 i 15 zł, bilet rodzinny (4-6 osób) - 10 zł/os
28 lipca, godz. 18.00
spektakl muzyczny „Zanim będziesz u brzegu”
Scenariusz i reżyseria - Jerzy SATANOWSKI
Wykonawcy: Hanna BANASZAK, Mirosław CZYŻYKIEWICZ i zespół: Wojciech Zieliński (instrumenty klawiszowe), Tadeusz Czechak (lutnia, gitara),
Piotr Stawski (altówka, skrzypce), Wiesław Wysocki (saksofony)
Jedno z najlepszych polskich przedstawień muzyczno-poetyckich, grane
od 12 lat w wielu miejscach w kraju i za granicą, nagrane na płytę, której
nakład dawno się wyczerpał. Osią spektaklu jest mit o Orfeuszu, który
wyrusza w zaświaty by odzyskać ukochaną. Niezwykły duet Banaszak
– Czyżykiewicz wykonujący wiersze i piosenki najogólniej traktujące o
przemijaniu, m.in. do słów J. Kochanowskiego, B. Leśmiana, E. Stachury
czy J. Wołka.
Bilety: 35 zł
29 lipca, godz. 11.00
koncert z cyklu „Muzyka u Gałczyńskiego”
Poezja K. I. Gałczyńskiego w interpretacji
Teresy BUDZISZ-KRZYŻANOWSKIEJ,
muzyka w wykonaniu duetu:
Anna KOSTRZYŃSKA – sopran, Marcin Dominik GŁUCH – fortepian.
W programie: X.Scharwenka Barcarolla e-moll op.14,W.Żeleński 7 Pieśni,
St.Moniuszko 3 Walce, St.Niewiadomski 2 Pieśni, Z.Stojowski Wariacje i
Fuga op.42, T.Szeligowski Tryptyk na sopran i fortepian, M.D.Głuch Podroz
Nilsa, 5 Piesni do slow Marka Kozonia
Marcin Dominik Głuch, pianista, dyrygent, antropolog kultury i kompozytor; absolwent Akademii Muzycznej w Warszawie. Był zatrudniony
jako pianista m.in.w Performing Arts School “Dansforum” w Göteborgu
w Szwecji, współpracował z Instytutem Polskim w Sztokholmie, Rzymie i
Pradze, był gościnnym pianistą i chórmistrzem Teatru Muzycznego "Rampa" w Warszawie oraz pianistą Baletu Monte Carlo w Monako. Współpracuje gościnnie z duńskimi szwedzkimi wydawnictwami jako gościnny
pianista. Od 2002 roku czynnie propaguje polską muzykę fortepianową
występując dla Stowarzyszeń Polonijnych w Europie.
Anna Kostrzyńska – harfistka i śpiewaczka operowa – solistka ukończyła
Konserwatorium im. G.B. Martini w Bolonii oraz liczne kursy mistrzowskie
we Włoszech i Polsce. Wiele koncertowała w Stanach Zjednoczonych. W
duecie z Marcinem Dominikiem Głuchem występują od 2009 r.
Bilety: 10 i 15 zł, bilet rodzinny (4-6 osób) - 10 zł/os
3 sierpnia, godz. 18.00
koncert Renata PRZEMYK Akustik Trio
kameralny koncert, charyzmatycznej wokalistki (grającej też na gitarze
akustycznej, mini akordeonie i instrumentach perkusyjnych), ze świetnymi instrumentalistami: Błażejem Chochorowskiego (fretless, gitara
akustyczna) i Maciejem Mąką (główna gitara akustyczna).
Artyści sięgają po utwory znane i te nieco zapomniane, w nowych,
wysmakowanych aranżacjach. Z czystej akustycznej formy promieniuje
nowa energia.
Renata Przemyk trzy lata temu obchodziła 20-lecie pracy artystycznej.
W plebiscycie „Wprost” i „Polityki” znalazła się w setce najwybitniejszych
artystów XX wieku. Nie stanęła jednak w miejscu – jej nowe piosenki,
wspaniale wykonane, z mądrymi tekstami, cieszą się wielką popularnością.
Bilety: 35 zł
5 sierpnia, godz. 11.00
koncert z cyklu „Muzyka u Gałczyńskiego”
Poezja K. I. Gałczyńskiego w interpretacji….,
muzyka w wykonaniu duetu:
Anna Szarek-Lisiewicz – wiolonczela, Urszula Nowakowska – harfa.
W programie m.in.: A. Hasselmans - La source, F. Chopin - Largo z sonaty
wiolonczelowej g-moll, J.S.Bach - Jesu, Joy of my desireing, C. Saint-Saens
- Łabędź oraz duet z opery Samson i Dalila, E. Granados Taniec Hiszpański, muzyka z filmów Misja, Moon River, Władca Pierścieni, Amelia, Lato
1940, Titanic. Anna Szarek-Lisiewicz, absolwentka łódzkiej Akademii Muzycznej jest
laureatką wielu konkursów muzycznych, zdobywczynią złotej statuetki
Grand Prix Międzynarodowego Konkursu im. Krzysztofa Pendereckiego,
czy statuetki "Pomorskiego Gryfa" za najlepszy debiut artystyczny roku
2000. Występowała w koncertach muzyki poważnej i rozrywkowej, towarzysząc m.in. Leszkowi Możdżerowi, Adamowi Sztabie, Piotrowi Rubikowi
czy Edycie Górniak, Maryli Rodowicz, Edycie Geppert. Można ją było
też usłyszeć na Top trendy i Heineken Open’er. W Praniu występowała
kilkakrotnie z kwartetem smyczkowym Amber.
Urszula Nowakowska, absolwentka warszawskiej Akademii Muzycznej,
współpracuje m.in. z orkiestrami Filharmonii i Opery Narodowej, z
Sinfonią Varsovią, Polską Orkiestrą Radiową. Występuje solo, w zespołach
kameralnych, w orkiestrach oraz z chórami, wykonując zarówno muzykę
klasyczną, jak i rozrywkową, a także prawykonania twórczości młodych
kompozytorów polskich oraz muzykę filmową. W swojej karierze koncertowej towarzyszyła solistom takiej sławy jak Placido Domingo, Martha
Argerich czy Nigel Kennedy.
Bilety: 10 i 15 zł, bilet rodzinny (4-6 osób) - 10 zł/os
11 sierpnia, godz. 18.00
recital AGI ZARYAN – Księga olśnień
Aga Zaryan znakomita wokalistka jazzowa młodego pokolenia. Wyróżnia
ją specyficzny styl, smak i podejście do śpiewania z charakterystyczną
lekkością frazowania i ciepłym matowym tonem głosu. Wydała siedem
albumów, w tym złoty, platynowy i multiplatynowy. Laureatka nagrody
Fryderyka w 2008 r., przez 4 lata z rzędu uznawana za najlepszą wokalistkę jazzową roku magazynu Jazz Forum. Do dziś wspominany jest w kategoriach szczególnego zjawiska socjologicznego jej koncert na dziedzińcu
Muzeum Powstania Warszawskiego w 2007 r., na który przybyło 7 tys.
osób, blokując ruch w okolicy. Koncertuje na całym świecie, towarzyszą
jej świetni instrumentaliści.
Księga olśnień to koncert promujący ostatni, polskojęzyczny album
artystki, na którym znalazły się utwory do wierszy Czesława Miłosza oraz
jego ulubionych poetek: Anny Świrszczyńskiej, Jane Hirshfield i Denise
Levertov.
Bilety: 35 zł
12 sierpnia, godz. 11.00
koncert z cyklu „Muzyka u Gałczyńskiego”
Poezja K. I. Gałczyńskiego w interpretacji….,
muzyka w wykonaniu chóru kameralnego COLLEGIUM MUSICUM Uniwersytetu Warszawskiego pod dyrekcją Andrzeja Borzyma.
Koncert muzyki polskiej - pieśni do muzyki M. Gomółki, Wacława z
Szamotuł, ks. H. Feichta, R. Twardowskiego, K. Szymanowskiego, A.
Szalińskiego,
A. Borzyma jr, H.M. Góreckiego.
Chór istnieje od 1994 r., starając się nawiązać do średniowiecznej tradycji
collegium musicum — akademickiego stowarzyszenia muzycznego,
otwartego dla wszystkich osób związanych z uniwersytetem (i nie tylko!).
Śpiewa a cappella muzykę dawną i współczesną, występował w 13
krajach, nagrał 9 płyt.
Bilety: 10 i 15 zł, bilet rodzinny (4-6 osób) - 10 zł/os
18 sierpnia, godz. 18.00
recital Stanisława TYMA
akompaniament: Jerzy Derfel
Stanisław Tym – chodząca legenda, najdowcipniejszy człowiek Rzeczpospolitej, aktor, reżyser, komediopisarz, scenarzysta, felietonista, autor
skeczy. Przez lata związany z kabaretem Owca i Studenckim Teatrem
Satyryków, a przez to z nieodległą od Prania wsią Krzyże. Przy fortepianie
będzie mu towarzyszył muzyk, który jako pierwszy wystąpił na świeżo wybudowanej w 1999 r. scenie pod zieloną gąską w Praniu, w spektaklu Trzy
bale w reż. Jerzego Markuszewskiego. Dzięki obu artystom z pewnością
radośnie zakończy się letni sezon artystyczny w leśniczówce.
Bilety: 25 zł
(organizatorzy zastrzegają możliwość zmian w programie)
Organizatorzy:
Muzeum K. I. Gałczyńskiego
Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie
Muzeum K. I. Gałczyńskiego,
czynne w lipcu i w sierpniu codziennie
w godz. 9.30 – 17.00
Tel./fax: 87 425 62 48, www.lesniczowkapranie.art.pl
podczas koncertów MUZEUM JEST NIECZYNNE
Bilety do nabycia w Muzeum w Praniu
Rezerwacja biletów 9.30-17.00
(odbiór najpóźniej w dniu koncertu do godz. 17.00)
– tel. 87 425 62 48, e-mail: [email protected]
20
HISTORIA
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
O „zaginionym” obrazie z kościoła w Ukcie
na Mazurach i jego ponownym „odkryciu”
W „Ilustrowanym przewodniku
po Mazurach Pruskich i Warmii”
z 1923 r. , niezastąpionym źródle
wiedzy krajoznawczej po tym obszarze Mieczysław Orłowicz informował: Stara Ukta [...] Miasteczko,
które z przysiółkami liczy do 1200
mieszkańców (w połowie Niemców) stanowi z okolicznymi wsiami
jak gdyby oazę wśród lasów Puszczy Jańsborskiej. Kościół z 1864 r.
murowany stoi na wzgórku – obok
drewniana dzwonnica. W ołtarzu
obraz Muziana „Złożenie do grobu”,
własność Muzeum Sztuk Pięknych
w Berlinie.
Informacja ta była powielana w
wielu późniejszych opracowaniach,
przewodnikach oraz publikacjach
jednak nikt z autorów tych opracowań nie rozszerzał podanej przez
Orłowicza informacji, tylko pomijano w nich (jako nieistotne?) nazwisko autora obrazu. Odwrotnie pomijano w nich z reguły- zapewne jako
nieistotne - nazwisko autora obrazu.
Nikt chyba nie zadał sobie trudu wyjaśnienia tajemnicy tak przedziwnej
historii: jak i dlaczego obraz z berlińskiego muzeum trafił do zapewne nieznanej w stolicy państwa niewielkiej wioski położonej w Wielkiej
Dziczy (Grosse Wildnis)jak nazywano niegdyś Puszczę Piską, gdzieś na
peryferie państwa, tam gdzie diabeł
mówił dobranoc! Nawet wojewódzki konserwator zabytków, który w
1989 roku wpisywał kościół w Ukcie
do rejestru zabytków województwa
warmińsko-mazurskiego nie tylko
nie ustalił proweniencji obrazu i nie
sprawdził informacji na temat czasów w którym żył i tworzył malarz.
Stąd w karcie zabytku obraz mylnie
określono jako "barokowy", pomimo, że prawidłowo podano imię i
nazwisko autora! Taka błędna informacja o wieku obrazu powielana
była w wielu późniejszych publikacjach.
Im dłużej oglądałem obraz w kościele parafialnym w Ukcie, tym
bardziej nie dawał mi on spokoju.
Po wielu wizytach w wielu włoskich
muzeach i kościołach, po obejrzeniu znajdujących się tam obrazów z
okresu cinquecento, zaintrygowany
ich podobieństwem stylistycznym
do obrazu z Ukty, postanowiłem powrócić do poszukiwania informacji
na temat jego autora. Jesienią 2010
r., po powrocie z kolejnego wyjazdu
do Włoch trafiłem na informację o
malarzu noszącym nazwisko Girolamo Muziano, Włochu żyjącym i
tworzącym w II poł. w XVI w.! A to
co znalazłem na temat malarza oraz
historii obrazu i jego obecności w
małej mazurskiej wiosce wprawia w
zdumienie!
Wieś
Wielka Dzicz (das Grosse Wild-
niss) rozciągająca się na pograniczu
prusko- mazowieckim była przez
stulecia, zgodnie ze swoją nazwą
krainą dziką, niedostępną, tajemniczą i odludną. Pozostałości lasów,
które Zakon Krzyżacki jako 75 kilometrowy pas ochronny swoich
terenów utrzymywał przy wzdłuż
południowej granicy od Wisły do
Kłajpedy to Puszcza Jańsborska lub
Piska. Na tym obszarze od XIV w.
przy traktach i przeprawach przez
rzeki powstawały karczmy, młyny, a
w lasach rozwijał się swoisty "przemysł przetwórczy". W pobliżu wód
płynących często powstawały huty
żelaza i szkła, a wraz z nim niewielkie osady leśne, które niekiedy rozrastały się dając z czasem zaczątek
miejscowościom, co przyczyniało
do powolnego zasiedlania odludnej
puszczy.
Jak wynika z mapy von Schrötterawydanej wprawdzie w 1804 roku, ale
oddającej stan z końca XVIII wieku
w Krutyńskich Lasach Królewskich
(Königliche Kruttingensche Forst)
tuż przy istniejącej już wówczas
przeprawie mostowej przez rzekę
Krutynię istniały dwie osady. Większa z nich znajdowała się na lewym
brzegu rzeki - była to Krutyńska
Szklarnia (Kruttinger Glaβshütte),
mniejsza na brzegu prawym - było
to Janowo (Johannis Krug). Zgodnie z nazwą w pierwszej z nich
znajdowała się huta szkła, założona około 1745 roku przez mistrza
hutniczego Gregoroviusa (Grzegorzewskiego) oraz leśniczówka.
Drugą osadę założył w 1766 roku
Johann Prejawa (Jan Przejawa) i
była to niewielka osada karczemna
(słowo Krug oznacza po niemiecku
dzban, ale także wyszynk, gospoda)
licząca w 1818 roku 2 zagrody i 22
mieszkańców. Zapewne na przełomie XVIII i XIX wieku z połączenia
obu osad powstała dzisiejsza wieś
Ukta (Stara Ukta, niem. Alt Ukta),
o której w „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych
krajów słowiańskich...” z 1890 roku
można przeczytać:
Ukta Stara i Nowa, wieś kościelna,
pow. ządzborski, 27 km od Ządzborka; w okolicy lesistej, kościół
parafii ewangelickiej. Ma 1056
mieszkańców ewangelików, mówiących po polsku; trudnią się handlem
drzewa, przeważnie jednak rolnictwem i hodowlą bydła; dwa młyny
z tartakami, fabryka zapałek, huta
szklanna i tartak parowy; kasa leśna
i stacja pocztowa, z pocztą osobową
do Jansborka i Mikołajek. Parafia
ewangelicka z kościołem założone
w 1846.
Kościół
Do połowy XIX wieku Ukta należała do ewangelickiej parafii w
Nawiadach (niem. Aweyden) w
skład której wchodziło około 50
Krzysztof
A. Worobiec
Ksiądz W. Sawicki (z lewej)
i K. Worobiec przed obrazem - Ukta
miejscowości. Jednak znaczna odległość - około 20 kilometrów - jaką
wierni z Ukty musieli pokonywać
by dotrzeć do swojego kościoła
parafialnego, wzrost ilości mieszkańców wsi (w 1818 roku liczyła 30
domów i 299 mieszkańców, w 1839
już 49 domów i 578 mieszkańców),
a zwłaszcza potrzeba wzmocnienia
opieki duszpasterskiej w związku z
osiedleniem się w sąsiednich wsiach
w latach 1830-1832 starowierców
(odszczepieńców którzy nie uznali
przeprowadzonej w XVII wieku reformy cerkwi prawosławnej) doprowadziły do konieczności utworzenia
parafii w Ukcie. Tak też się stało i w
1846 r. parafia taka została utworzona, a w jej skład wchodziły wioski
wyłączone z dotychczasowych parafii w Nawiadach, Mikołajkach i
Mrągowa.
W nowo utworzonej parafii nie było
kościoła i nabożeństwa przez 18 lat
odbywały się w miejscowej szkole.
Tyle samo lat o budowę kościoła
parafialnego zabiegał ksiądz Gustav
Kendzorra, pierwszy duszpasterz
nowo utworzonej parafii, poświęcając swój czas, pieniądze i wysiłek.
Dzięki jego niestrudzonemu wysiłkowi w dniu 1 marca 1860 roku
podpisano dekret o erygowaniu
kościoła, a 18 września tego samego roku położono kamień węgielny
na niewielkim wzgórzu nieopodal
rzeki Krutyni i rozpoczęto budowę
świątyni według projektu Johanna
Großa. Według niektórych źródeł
projekt powstał przy współudziale
dr Friedricha Augusta Stülera - królewskiego architekta, autora licznych projektów budowli użyteczności publicznej, rezydencji oraz
kościołów wznoszonych w stylu
neorenesansowym, klasycystycznym i neogotycki, także na Pomorzu
i w Prusach Wschodnich. Mogło tak
być, bowiem dzięki wieloletnim staraniom księdza Kendzorra, patronat
nad budową kościoła w Ukcie objął
osobiście sam następca tronu, prinzregent Wilhelm Friedrich Ludwig
von Preußen z dynastii Hohenzollern, od 1861 roku znany już jako
król Wilhelm I, od roku 1871 panujący jako cesarz niemiecki!
4 września 1864 r. uroczyście konsekrowano kościół pod wezwaniem
Krzyża Świętego został wzniesiony
z czerwonej cegły w stylu neogotyckim, bez wieży, z fasadą skierowaną na zachód i apsydą od wschodu.
Fasadę frontową zdobi sygnaturka,
w której umieszczono niewielki
dzwon oraz rozeta z nietypowym
maswerkiem w kształcie gwiazdy
Dawida.
Obok kościoła wzniesiono drewnianą dzwonnicę, w której zawieszono
ufundowane przez księdza Kendzorra dwa żeliwne dzwony odlane
w Bochum - na większym umieszczono napis: Gloria in excelsis, na
mniejszym: Pax in terris, a na obu
dodatkowo: Donum Pastoris Uktae
Primi (odpowiednio: Chwała na
wysokości ; A na ziemi pokój; Dar
pierwszego pasterza (proboszcza)
Ukty).
W 1937 r. do parafii w Ukcie należało15 miejscowości liczących 3300
wiernych. Po zakończeniu II wojny
światowej, wraz z wymianą ludności, nastąpił gwałtowny spadek ludności wyznania ewangelickiego i 29
marca 1981 r. kościół przejęła lokalna społeczność katolicka, a w 1984
r. ostatecznie wykupiono kościół od
społeczności ewangelickiej.
Ołtarz
Skromnie, elegancko i harmonijnie,
tak jak bryła kościoła, prezentuje się
jego wnętrze, w stylu pseudobazyliki z nawą główną, nawami bocznymi, chórem i apsydą. Nad wejściem
głównym znajdują się organy z 2
manuałami, 11 głosami i pedałami
wykonane w stylu neogotyckim
przez firmę słynnego organmistrza
niemieckiego Wilhelma Sauera z
Frankfurtu nad Odrą. Ten cenny instrument, wybudowany przed 1892
rokiem jest kolejnym darem księdza
Kendzorra, który przeznaczył na ich
zakup 700 talarów ze spadku otrzymanego po śmierci ojca.
Pierwotnie kościół był pięknie malowany i wyglądał jak na dostojny
patronat przystało - królewsko: w
odcieniach błękitu pruskiego, ultramaryny i sieny, w całym kościele
było wiele złoceń na ścianach, nastawie ołtarza i organach (obecnie
kościół jest przemalowany na biało). W prezbiterium znajduje się
ołtarz oraz neogotycka nastawa
ołtarzowa (retabulum). Neogotycka
nastawa ołtarzowa obecnie pomalowana czarną farbą olejną i złotolem.
Jak czytamy w "Kronice i statystyce
Kościoła Ewangelickiego..." z 1890 r:
Oprawa ołtarza z drewna dębowego
w stylu gotyckim, według dr Stülera
z Berlina została wykonana w Berlinie przez królewskiego stolarza
Franke.
Mistrz stolarski C. W. Franke w latach 1844 - 1866 prowadził warsztat
w Berlinie przy Margrafenstrasse pod numerem 4. W latach 1844
-1850 był on nadwornym stolarzem
księcia Waldemara von Preußen,
a następnie księcia Wilhelma - następcy tronu. Gdy ten ostatni w
1861 roku został królem Wilhelmem I, mistrz Franke awansował i
mógł dumnie używać tytułu "stolarz
królewski", a wychodzące z jego
warsztatu meble sygnować: „Franke Hof Tischler Berlin” (Franke
stolarz królewski Berlin). Już jako
nadworny stolarz Franke wykonał
między innymi wykładany masą
perłową i hebanem tron królewski
do konsekrowanego w roku 1848
Kościoła Pokoju (Friedenskirche) w
Poczdamie oraz ...nastawę ołtarza
do kościoła w Ukcie.
HISTORIA 21
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Warto zwrócić uwagę na fakt, że
tron królewski do kościoła w Poczdamie wykonano w warsztacie stolarza Franke w latach 1861- 1866, w
tym samym czasie, gdy wykonywano tam nastawę do ołtarza w Ukcie.
Nie mogło być przecież dziełem
przypadku, ani niczym nieuzasadnionym kaprysem króla - patrona
budowy kościoła, że wykonanie nastawy ołtarza zlecono do wykonania
nadwornemu stolarzowi.
Neogotycka nastawa ołtarza, ażurowa i skromna, ozdobiona jest czterema gotyckimi pinaklami (sterczynami) z pąkami liści i kiwatonami
oraz dwoma bocznymi niszami, w
których stały metalowe figury świętych Piotra i Pawła. Figury te, ze
śladami kul, zapewne pamiątka z
pobytu Rosjan w kościele, po 1981
roku zostały usunięte z kościoła i
zatopione w jednym z okolicznych
jezior (w tym roku podjęta będzie
próba ich odszukania). W dolnej
części nastawy umieszczono łaciński napis: „Mors mortis morti mortem nisi morte dedisset, - Tunc sine
spe vitae mortua vita foret", który w
wolnym tłumaczeniu można przetłumaczyć: Śmierć śmierci [Chrystusa] zostałaby zapomniana, gdyby poprzez [Jego] śmierć nie została
zadana śmierć śmierci - wówczas
życie zmarłe byłoby bez nadziei życia. Napis ten uległ zniszczeniu po
1981 w związku z umieszczeniem w
tej części ołtarza tabernakulum
Nastawa stanowiła w gruncie rzeczy wykonaną "na miarę" oprawę
dla obrazu, który miał stanowić jej
najważniejszy element, a zarazem
najcenniejszy elementem całego
ołtarza (i kościoła). Nie wiadomo
jak transportowano ją z Berlina do
oddalonej o 700 kilometrów wsi na
Mazurach: w całości czy we fragmentach? Jedno i drugie nie było
prostym przedsięwzięciem - wysiłku wymagał zarówno transport w
całości nastawy o sporych przecież
wymiarach (warto pamiętać, że nie
istniała wtedy jeszcze linia kolejowa
Ruciane - Ukta - Mrągowo, która została ukończona 1898 roku, a kolej
nie dochodziła nawet do Olsztyna),
jak i oddelegowanie specjalistów
z warsztatu nadwornego stolarza, by wykonane dzieło należycie
zmontować na miejscu. Świadczy
to nie tylko o tym, jak wielką wagę
przywiązywano akurat do tego królewskiego patronatu, ale przede
wszystkim jak bardzo ceniono przekazywany w depozyt obraz. Świadczą o tym przede wszystkim jednak
zastrzeżenia zapisane w dokumencie przekazania obrazu w depozyt.
Obraz
W "Chronologii i statystyce kościoła
ewangelickiego w prowincjach Prusy Wschodnie i Zachodnie" wydanej
w 1890 r. zapisano: "Obraz przedstawia zwłoki Chrystusa opłakiwanego przez najbliższych. Tenże jest
przekazany parafii przez Wysoki
Majestat - na prośbę księdza Kendziora - ze zbiorów królewskiego
Muzeum w Berlinie, „z zastrzeżeniem pozostania jego własnością i
pod nadzorem sprawowanym przez
generalnego dyrektora Muzeum,
oraz pod warunkiem pieczołowitej
opieki i natychmiastowego zwrotu
w wypadku gdyby nie był używany
zgodnie z obecnymi warunkami”.
Zastrzeżenia króla Wilhelma I dotyczące warunków przechowywania
obrazu potwierdzają, że oddawano w depozyt nie pierwszy lepszy
obraz zalegający magazyny królewskiego muzeum w Berlinie i że
król był świadomy wartości dzieła
oddawanego w przechowanie do
niewielkiej parafii na Mazurach. W
katalogu zabytków Prus Wschodnich i Zachodnich z 1896 r. zapisano: Obraz ołtarzowy należy do
Królewskiego Muzeum w Berlinie i
przedstawia zwłoki Chrystusa opłakiwane przez najbliższych. Namalowany przez Muziano.
afredda (Lombardia), zmarł w 1592
r. w Rzymie, nauki zdobywał w Padwie i Wenecji, a na jego twórczość
wpływ wywarli Tycjan, Michał
Anioł i Taddeo Zuccaro. Od 1549 r.
artysta osiadł na stałe w Rzymie, w
którym najbardziej znane i cenione
było jego obrazy o treści religijnej,
a jego "Wskrzeszenie Łazarza" zyskało pochwałę Michała Anioła,
który nazwał Muziono „jednym z
największych artystów wieku”. W
latach 1570-1590 Muziano, jako jeden z najbardziej uznanych malarzy
pracował dla kardynała Hipolita II
d’Este oraz papieża Grzegorza XIII.
Girolamo Muziano tworzył freski,
obrazy i rysunki, które obecnie
można oglądać
w zbiorach najbardziej renomowanych galerii na świecie: Muzeum
Watykańskim, Galerii Uffizi we Flo-
Wadas, a sfinansowanej w całości
przez Fundację na Rzecz Ochrony
Przyrody i Krajobrazu Mazurskiego
Parku Krajobrazowego i Dorzecza
Krutyni. Podczas konserwacji tej
wykonano także badania pigmentów użytych przez malarza, co pozwoliło na potwierdzenie wieku obrazu jako XVI-wiecznego!
Poszukiwany, choć nie zagubiony...
W Berlinie nie ma króla i królewskiego muzeum, od przekazania depozytu do Ukty minęło prawie półtora wieku, przez Uktę przetoczyły
się dwie wojny światowe, a mimo to
obraz nadal znajduje się w miejscu
depozytu określonym przez Wilhelma I. Szczęśliwym zrządzeniem
losu Rosjanie, którzy dwukrotnie
zajmowali Uktę (w sierpniu 1914 r. i
w styczniu 1945 r.) którzy po zakończeniu II wojny światowej wywozili
Choć kościół pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża w Ukcie wpisano
w 1989 r. do rejestru zabytków nieruchomych województwa warmińsko
– mazurskiego, to na listę zabytków
ruchomych nie wpisano znajdującego się w ołtarzu obrazu, pomimo
że w 1987 r. sporządzono tzw. białą
kartę zabytku, w której zapisano
"Obraz przedstawiający scenę opłakiwania Chrystusa umieszczony w
neogotyckim ołtarzu głównym", w
rubryce „autor” wpisano poprawnie
nazwisko autora „Muziano”, ale styl
błędnie określono jako barok.
Znajdujący się w ołtarzu w Ukcie
obraz o wymiarach 145 x113, namalowany na płótnie przedstawia
scenę opłakiwania Chrystusa przed
złożeniem go do grobu (po motywie "zdjęcia z krzyża" najczęściej
przedstawiany epizod z życia i męczeńskiej śmierci Chrystusa). Zdjętego z krzyża Jezusa przedstawiono
prawie nagiego w centralnej części
obrazu w otoczeniu pięciu postaci.
Zgodnie z tradycją ciało Chrystusa
podtrzymują Maria Magdalena ubrana w różową suknię i owinięta
żółtą narzutą oraz święty Józef z
Arymatei - ubrany w szaty błękitne
i żółte. Na drugim planie ukazany
jest święty Jan Ewangelista - ubrany w czerwono-zielone szaty, Matka Boska - odziana w karminową
szatę i okryta błękitną chusta oraz
święty Nikodem -zgodnie z katolicką i prawosławną tradycją ukazany
jako kapłan, odziany w fioletowe
szaty. Scena przedstawiona jest na
tle skały z grotą, do której ma zostać
złożone ciało Chrystusa. W głębi, za
skała jest widoczny górzysty krajobraz z sylwetką miasta - motyw
charakterystyczny dla włoskiego
malarstwa okresu renesansu. Obraz
nie jest sygnowany, ale jak wynika
z cytowanych wyżej publikacji jest
dziełem włoskiego malarza Girolamo Muziano. Autorstwo to potwierdza także porównanie kolorystyki,
kompozycji stylu innych obrazów
malarza.
Artysta
Girolamo Muziano był włoskim
malarzem i rysownikiem, jednym
z czołowych bohaterów życia artystycznego w Rzymie drugiej poł.
XVI w. Urodził się w 1532 r. w Aqu-
nr. inw. B 158, w zarządzie: Ukta,
Kościół ewangelicki, sposób przekazania: depozyt, data przekazania:
1863. Historia utraty: Ukta (Kościół
ewangelicki)."
Umieszczenie obrazu z Ukty na
liście poszukiwanych dzieł sztuki
może wprawdzie dziwić, ale równocześnie jest swoistym "certyfikatem" autentyczności obrazu i
ostatecznym potwierdzeniem jego
proweniencji! Obraz jako rzekomo
zaginiony umieszczono na międzynarodowej liście utraconych dzieł
sztuki choć nie został on ani wywieziony, ani wykradziony, ani zniszczony tylko od prawie 150 lat wisi
w tym samym miejscu. Nie zaginął,
tylko popadał w zapomnienie, obrastając kurzem, woskiem, sadzą ze
świec i stopniowo tracąc swój włoski koloryt, nabierając coraz bardziej brunatnych barw. Tak było aż
do 2010 r., kiedy przekonany o wartości i pochodzeniu obrazu poinformowałem o swoim "odkryciu" proboszcza. Ksiądz Waldemar Sawicki
bez wahania podjął decyzję o poddaniu obrazu fachowej konserwacji
i przywrócenia mu dawnego blasku
(ale to już odrębna historia). W ten
sposób został spełniony określony przez króla pruskiego warunek
"pieczołowitej opieki", a społeczność Ukty może być dumna, że ma
tak cenny skarb w swoim kościele
parafialnym.
Krzysztof A. Worobiec
prezes Stowarzyszenia na rzecz
Ochrony Krajobrazu Kulturowego
Mazur Sadyba.
Fragment niepublikowanego opracowania na temat historii obrazu i
kościoła w Ukcie
Opłakiwanie Chrystusa - obraz G. Muziano, Ukta
rencji, Luwrze w Paryżu, Muzeum
Katedralnym w Orvieto, Royal Collection w Londynie, Metropolitan
Museum of Art w Nowym Jorku, J.
Paul Getty Museum w Los Angeles,
National Gallery w Kanadzie oraz
...w kościele w Ukcie na Mazurach!
Twórczością Girolamo Muziano
zajmuje się Patrizia Tosini, profesor
historii sztuki współczesnej na Uniwersytecie Cassino, specjalizująca
się w malarstwie przełomu XVI i
XVII wieku. W liczącym 588 stron
dziele "Girolamo Muziano 15321592 dalla Maniera alla Natura"
- najobszerniejszym dziele poświęconym twórczości artysty, autorka
nie wspomina jednak nic o obrazie
znajdującym się w Ukcie, a w korespondencji prywatnej na ten temat
wyraziła wątpliwości dotyczące autentyczności obrazu. W jej książce
znajduje się reprodukcja obrazu
Livio Agresti'ego -malarza z kręgów
Muziano. Obraz ten jest bliźniaczo
podobny w kompozycji i przedstawieniu postaci do obrazu znajdującego się w Ukcie (jego kopia?) i
posłużył jako wzór do uzupełnienia ubytków podczas konserwacji
wykonanej w 2011 r. przez konserwator zabytków Grażynę Dzisko-
foto. K. Worobiec
cenne rzeczy, w tym dzieła sztuki,
pozostawili obraz w kościele! Także szabrownicy, którzy po wojnie
plądrowali i wykradali wszystko
co miało jakąś wartość, pozostawili
cenny obraz na miejscu. Zapewne
nikt z nich nie przypuszczał, że w
kościele, we wsi położonej gdzieś
w Puszczy Piskiej, może znajdować
się tak wartościowy obraz. W ten
sposób obraz przetrwał w nienaruszonym stanie dwie zawieruchy wojenne pozostając na swoim miejscu.
Wiele dzieł sztuki nie miało tego
szczęścia - wiele z nich zostało
zniszczonych lub zrabowanych
i wywiezionych, dlatego w wielu
krajach tworzono listy zaginionych
i poszukiwanych dóbr kultury. Jedną z nich jest prowadzona przez
Urząd Koordynacji w Magdeburgu
lista "Lost Art Internet-Datenbank"
obejmując dobra kultury, które w
wyniku II wojny światowej zaginęły,
były skonfiskowane, zrabowane lub
wywiezione. Na liście tej między innymi umieszczono zdjęcie... obrazu
z Ukty oraz opis: "Beweinung Christi (Opłakiwanie Chrystusa), autor:
Girolamo Muziano, wymiary: wysokość 142 cm, szerokość 110 cm,
proweniencja: kolekcja: Galeria Narodowa Gemäldegalerie w Berlinie,
Ps.
W dniu 18. 04. 2012 roku, aktem notarialnym została złożona wola założenia "Fundacji na rzecz Renowacji Zabytkowego Kościoła w Ukcie".
Jej fundatorami zostali Danuta i
Krzysztof Worobcowie, a celami
Fundacji są:
1. renowacja zabytkowego kościoła pod wezwaniem Podwyższenia
Krzyża Świętego w Ukcie: budynku,
jego wnętrza, ruchomych elementów wyposażenia, a w szczególności
przywrócenie historycznego wystroju kościoła, oraz zabytkowej dzwonnicy,
2. rewaloryzacja otoczenia kościoła,
3. promocja kościoła i zabytków z
nim związanych oraz ich historii,
4. opieka nad zabytkowymi cmentarzami ewangelickimi należącymi
dawniej do kościoła.
Fundacja zamierza realizować cele
statutowe między innymi poprzez:
1. organizowanie badań i prac konserwatorskich zabytkowego kościoła i elementów jego wystroju oraz
dzwonnicy,
2. organizowanie badań i prac mających na celu przywrócenie należytego stan otoczenia kościoła (drzewostanu i kompozycji roślinnych)
3. finansowanie prac związanych z
realizacją celów statutowych określonych w § 6,
4. prowadzenie działalności wydawniczej w zakresie realizacji celów
statutowych.
22
HISTORIA
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Dzieciństwo w klasztorze starowierców
- wspomnienia Tomka Ludwikowskiego
Miałem trzy lata, gdy wraz z
rodzicami i młodszym bratem,
Marcinem
sprowadziliśmy
się do Wojnowa, a dokładniej
do klasztoru Starowierów.
Był rok 1978. Oczywiście nie
zamieszkaliśmy w samym
klasztorze, lecz w stojącym
obok domu, rozbudowanym
później przez dziadka Leona.
Dzisiaj żałuję, że nie pamiętam jakie wrażenie wywarła
na mnie ta przeprowadzka.
Byłem na to za mały. A przecież trafiłem na rozległą łąkę
schodzącą do jeziora Duś.
Mogłem po niej biegać bez
ograniczeń, miałem swobodę,
taką jaką dzisiaj ma mój syn,
Kacper. Tak naprawdę, to tutaj
w klasztorze zaczęło się moje
życie, zupełnie jakbym się w
Wojnowie urodził.
Cztery Babcie
Klasztor pomalowany był
wówczas na biało. Rosły przed
nim dwie małe jodły, posadzone przez dziadka Leona. Teraz
czubki tych jodeł sięgają ponad szczyt dachu. Życie zakonne nad Dusiem zamierało.
W samym klasztorze w celi na
dole, mieszkała już tylko jedna
mniszka. Mówiliśmy na nią
Babcia Chora. Była bardzo
leciwa i nie mogła chodzić,
stale leżała. Codziennie moja
Mama przygotowywała dla
niej śniadania, obiady i kolację w manierkach tylko przez
nią używanych, a my z bratem
zanosiliśmy jej te posiłki. Nie
pamiętam, abym z nią rozmawiał, lecz do dzisiaj czuję do
Babci Chorej ogromną sympatię. Myślę, że była dla nas
bardzo miła, może nawet coś
nam opowiadała? Szkoda, że
nie pamiętam.
Dziadek Leon i Babcia Lala
(Lala to pseudonim używany
przez Babcię w czasie II Wojny
Światowej, Babcia była sanitariuszką w AK) mieszkali w
tym domu, w którym ja teraz
mieszkam. Dziadek powiększył budynek, który pierwotnie zajmowały siostry. Stał w
nim duży piec do pieczenia
chleba. Pamiętam jak piekło
się chleby. Teraz w tym pomieszczeniu jest nasza łazienka. W tym to domu dziadka razem z nami mieszkały jeszcze
dwie mniszki: Lena Stopka i
Afima Kuśmierz, czyli Babcia Lena i Babcia Fima. Miały
osobne pokoje. Babcia Lena
była pogodna, mogę powiedzieć, że nawet towarzyska,
jak na zakonnicę, gdyż obie
siostry nie były wylewne, dużo
czasu spędzały w samotności,
zamknięte w swoich pokojach.
Ilekroć wchodziłem do nich, to
widziałem je pochylone nad
świętymi księgami. Lena była
dobrze wykształcona, świetnie
znała cztery języki (starocerkiewny słowiański, polski, niemiecki i rosyjski). Przez całe
moje dzieciństwo próbowała
nauczyć mnie języka niemieckiego. Opierałem się, jak to
chłopak, a dzisiaj żałuję…
Lena prowadziła rozległą korespondencję, dużo czytała,
także prasę codzienną, oglądała telewizję i słuchała radia.
Mama, a także moja Babcia
Lala lubiły z nią rozmawiać.
Za życia ostatniej przełożonej
klasztoru, mateczki Antoniny
Kondratiewnej siostra Lena
zajmowała się pracą „papierkową” innej wykonywać nie
mogła, gdyż zachorowała na
polio, czyli chorobę Heinego-Medina i nie była w pełni
sprawna. Pod koniec życia
zmuszona była poruszać się
na wózku inwalidzkim.
Fima była inna. Rosła i silna.
W hierarchii klasztornej zajmowała niższą pozycję niż
Lena. Zdarzało się, że Lena
zwracała jej uwagę, na przykład, gdy za dużo jadła przy
stole, zwłaszcza w poście.
Fima była łakoma. Zdarzało
się mimo postu, że wychodziła
ze swego pokoju i gdy nikt nie
widział mówiła : - Tomeczku,
otwórz mi jakąś konserwę.
Babcia Lala mawiała, że Fima
była też leniwa. Trzeba było
zaganiać ją do roboty. Bo
kiedyś klasztor to było duże
gospodarstwo rolne. Do obowiązków Fimy (i innych zakonnic) należała praca w polu,
którą wykonywała niechętnie.
Wychodziliśmy na przykład
grabić siano, a ona trzy razy
ruszyła grabiami i już je rzucała. A gdy nadciągnęły chmury
i musieliśmy uciekać do domu
przed deszczem, to żegnała się
pobożnie i mamrotała : Dzięki
Bogu…
Lubiła mi opowiadać, jak przy-
Przepis Urszuli Ludwikowskiej
na „Gałki ze szczupaka”
Składniki:
1,5 kg szczupaka,
jedna mała rozmoczona bułka
2średnie cebule
1średnia marchew
1 średnia pietruszka korzeń
Kawałek selera
½ pora
Jedno całe jajko
Dwa żółtka
2 łyżki oleju
2 łyżki koperku
Piana z dwóch białek
Żelatyna na 1,5 litra wywaru
Sposób przyrządzania
była do klasztoru z Osiniaka.
Było to w 1929 roku, miała 13
lat, a w celach mieszkało kilkanaście mniszek. Fima uczyła
się alfabetu, w którym napisane są księgi starowierskie oraz
reguł życia w tej trudnej wierze. Wyrosła jednak na dorodną pannę, jej uroda przyciągała kawalerów. – Przychodzili
pod bramę klasztoru chłopaki
– opowiadała mi – kusili, rozmawiali żebym z nimi poszła,
ale żadnego nie chciałam. Wolałam zostać.
W czasach mojego dzieciństwa w klasztorze była krasula, której doglądała Babcia
Fima, po łące chodziły kury,
Dziadek Leon hodował owce,
lisy i norki, mieliśmy duży
ogród warzywny, w którym
pracowały wszystkie kobiety.
Ja najbardziej lubiłem łowić
ryby.
Przygotować
wywar
z
oczyszczonej ze skrzeli i oczu
głowy, płetw, ości grzbietowej oraz warzyw, zalewając
wszystko zimną wodą ok.
1,5 litra. Filety z bułką rozmoczoną i warzywami z wywaru przepuścić przez maszynkę, osolić, dodać jedno
całe jajko, żółtka, olej, pieprz
i sól. Dokładnie wymasować
(2-3 minuty) aż masa zgęstnieje, na końcu dodać drobno posiekaną cebulę, natkę
Babcia Lena, a rzadziej Babcia
Fima szykowały wędki, posyłały mnie żebym nakopał robaków, stawaliśmy na brzegu
lub wypływaliśmy łodzią na
połów. W Dusiu było wówczas
mnóstwo ryb. Kiedyś jezioro
było własnością klasztoru. Siostry łowiły nawet siecią. Ryby
często pojawiały się na naszym stole, gdyż w religii starowierskiej przez ponad 200
dni w roku obowiązuje post.
Jedne posiłki
No właśnie, jak wspólnie żyliśmy: my katolicy i starowierskie siostry?
Często słyszę to pytanie.
Odpowiadam: po prostu normalnie.
O szóstej rano siostry wstawały, a my wraz z nimi. Poprzedniego dnia mówiły, co trzeba
przygotować do jedzenia. Jeśli
pietruszki, koperek i pianę
z dwóch białek. Delikatnie
wymieszać. Formować gałki
wielkości mandarynki, wrzucać na gotujący się wywar,
gotować na wolnym ogniu
10-15 min pod przykryciem.
Po ugotowaniu gałek wyłożyć je na półmisek, a do
wywaru wlać rozmoczoną
zelatynę. Wywar z żelatyną
zagotować i zalać nim gałki.
Ostudzić.
był post, to na śniadanie jadły
kromkę chleba przysmażonego na oliwie. My mogliśmy
jeść to, co chcieliśmy. One nigdy nam niczego nie narzucały. Siostry przed każdym posiłkiem żegnały się i kłaniały po
czym razem siadaliśmy do stołu. Każda z nich (również Babcia Chora) miała swoje własne
naczynia. Nigdy innych nie
używały i nikt inny nie mógł
z nich korzystać. Na obiad
jedliśmy to samo, czyli takie
potrawy na jakie pozwalała
siostrom ich religia. Dla mnie
było to normalne, smaczne jedzenie. W ogóle nie zdawałem
sobie sprawy, że jadam zgodnie z kalendarzem świąt i postów starowierskich. Mieliśmy
na stole dużo warzyw, często
bliny (uwielbiałem), ryby, proste, smaczne potrawy. Wiele
z nich przyrządza teraz moja
żona Ula, według tamtych,
dawnych przepisów. Gotowała
moja Mama lub Babcia Lala,
a siostry jej pomagały. Fima
na przykład zawsze obierała
ziemniaki.
Po śniadaniu ojciec zawoził
nas (mnie i Marcina) do szkoły w Wojnowie (jako starsi
chłopcy jeździliśmy rowerami.
Dzisiaj po mojego syna Kacpra
przyjeżdża gimbus i wiezie go
do sąsiedniej wsi, do Ukty,
gdyż szkoła w Wojnowie, wybudowana zresztą przez Starowierów, została zamknięta).
Siostry natomiast pracowały
w ogrodzie, lub pomagały w
domu w miarę swoich sił, lecz
przede wszystkim modliły się
w pokojach albo w kaplicy.
Dziadek Leon nie pozwalał mi
wchodzić do klasztoru. Miałem chyba 15 lat, gdy po raz
pierwszy wszedłem do kaplicy.
Czasem jednak mogłem wejść
na górę do celi Pawła Pruskiego. W ścianie tej celi jest okno
wychodzące na kaplicę. Mogłem stamtąd przyglądać się
modlącym siostrom.
Siostry zawsze ubierały się w
czarne szaty, włosy zasłaniały
szczelnie białą chustą. Nikt z
dorosłych nie mógł zobaczyć
ich włosów, ja jednak, jako
dziecko, widziałem je: były
długie i siwe. Siostry nigdy ich
nie obcinały. Widziałem je gdy
wychodziły z kąpieli, i jeszcze
mokre rozczesywały. Siostry
kąpały się w bajni (była taka
kiedyś nad jeziorem) przed
każdą niedzielą.
Dwa zajączki
Najbardziej lubiłem Święta
Wielkanocne. Obchodziłem
je dwa razy. Moja Mama dwa
razy szykowała jajka do święcenia: do naszego kościoła i do
cerkwi wojnowskiej, tzw. niebieskiej. Dwa razy odwiedzał
nas Wielkanocny Zajączek:
na naszą Wielką Niedzielę i
starowierską. Siostry na obie
Wielkanoce szykowały dla
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
SPORT 23
16 kolejek A Klasy
- 5 miejsce
Po 16 kolejkach A Klasy, seniorzy KS "Fortuny Wygryny" Ruciane-Nida zajmują 5 miejsce w
tabeli z dorobkiem 24 punktów. Do rozegrania zostały dwa mecze. Nasi zawodnicy mają jeszcze szansę, by stanąć na najniższym stopniu podium, jednakże wynik ten nie jest premiowany awansem do Ligi Okręgowej.
nas, dzieci paczki ze słodyczami i chowały je przeważnie
pod jodłami, które rosną przed
klasztorem. Podobnie było ze
świętami Bożego Narodzenia
– obchodziłem je dwukrotnie.
Często dostawałem od sióstr
prezenty. Przychodziło do
nich z Niemiec mnóstwo paczek z jedzeniem, z ubraniem,
z różnymi przedmiotami – po
prostu ze wszystkim. Obie
miały rodziny w Niemczech,
poza tym w czasach PRL-u
wielu starowierów wyemigrowało z Wojnowa. A potem
przysyłali paczki, starając się
w ten sposób pomóc siostrom,
a one tą pomocą dzieliły się
z nami. Dla mnie więc gumy
balonowe, batony, coca-cola w
puszkach, prawdziwe kakao,
masło orzechowe nie były niczym szczególnym. To, czego
inne dzieci jeszcze wtedy nie
widziały i nie znały ja miałem
na co dzień. Wiem też, że siostry dawały moim rodzicom
pieniądze przeznaczone na
potrzeby dzieci, czyli moje i
brata. Czasem były to poważne kwoty, jak na tamte czasy,
na przykład 100 marek.
Mając 13 lat, czyli w 1988 roku
wyjechałem z Wojnowa do
Warszawy. Wracałem tu jednak w każde wakacje. Byłem
na pogrzebie obu Sióstr. Babcia Lena umarła w 2005 roku,
czuwałem w kaplicy przy jej
otwartej trumnie. Babcia Fima
umarła rok później w szpitalu.
Obie leżą na naszym cmentarzyku przyklasztornym, gdzie
z resztą został pochowany
również mój dziadek Leon i
ojciec Krzysztof.
Tomasz Ludwikowski
W 13. kolejce nasi piłkarze pojechali do Bisztynka, na mecz
z miejscową Redutą. W mocno okrojonym składzie, po
ciężkim meczu rozgrywanym
przy pełnym słońcu udało się
osiągnąć zaledwie wynik 2:2.
Spotkanie było niezwykle
wyrównane. Twarde warunki
postawione przez gospodarzy
sprawiły, że gra toczyła się
głównie w środku boiska w
pierwszej połowie, natomiast
w drugiej głównie już na połowie Reduty. Jednakże nic z
przewagi nie wynikało, a gra
wyglądała jak prawdziwe bicie
głową w mur. Bramki strzelali w pierwszej połowie Kamil
Maciorowski oraz Wojciech
Sieruta.
Kolejny mecz odbył się bez
historii. Zawodnicy "Olimpii"
Miłki nie przyjechali do Rucianego-Nidy na mecz i oddali 3
punkty walkowerem.
W 15. serii spotkań, do Rucianego-Nidy przyjechał zespół
z Barcian, który miał w tabeli
3 punkty przewagi nad Fortuną. Spotkanie to pokazało,
że nasza drużyna najlepiej
czuje się na własnym boisku,
na którym potrafi zdominować swojego przeciwnika.
Od początku gra układała się
pod dyktando zawodników
Fortuny, którzy jednak razili
nieskutecznością, niepotrafiąc
zamienić stwarzanych sytuacji
na bramkę. Bramkarz Fortuny
był tego dnia głównie bezrobotny, ponieważ ataki gości
były rozbijane w środkowej
części boiska. W drugiej poło-
wie gole dla naszego zespołu
strzelili Kamil Maciorowski
oraz Sebastian Sęk.
Kolejne spotkanie wiązało
się z grą na trudnym terenie
"Salętu" Boże. Boisko małe,
ciasne, na którym wręcz kotłowało się od 22 zawodników
obu drużyn. Na mecz ten nasi
piłkarze udali się w zaledwie
12 osób. Problemy kadrowe
niestety dały się we znaki. Niemoc w linii ataku wykorzystali
piłkarze gospodarzy. Pierwszą
bramkę zdobyli po trafieniu
samobójczym
środkowego
obrońcy naszego zespołu jeszcze przed przerwą. W drugiej
odsłonie nasi gracze ruszyli
do ataku, jednak po zdobyciu
wyrównującego gola za bardzo się odsłonili i zostali za to
skarceni. Gola na wagę zwycięstwa piłkarze "Salętu" strzelili po dośrodkowaniu z rzutu
wolnego. Nie był to najlepszy
dzień naszych zawodników,
którzy odnieśli tego dnia porażkę 2:1. Gola honorowego
dla Fortuny zdobył Sebastian
Sęk strzałem z rzutu wolnego.
Do rozegrania zostały jeszcze
dwa spotkania. Mecz ze Star-
tem Kruklanki na własnym
boisku już w sobotę 26 maja,
a tydzień później wyjazd do
Rynu, na mecz z czarnym koniem rundy wiosennej A Klasy.
Drużyna "Pogoni" Ryn jesienią
zdobyła ledwie 3 punkty, by
wiosną ograć zespół z Kruklanek, Orzysza i Bisztynka oraz
urwać punkty liderowi z Kozłowa. To spotkanie z pewnością przyniesie wiele emocji.
Zawodnikom życzymy sukcesów oraz jak najwyższej lokaty na koniec rozgrywek.
Karol Witkowski
24
Sport
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Brązowi badmintoniści
W zakończonym w sobotę 12 maja 2012 r., Ogólnopolskim Turnieju Badmintona o Puchar Viktora, nasi zawodnicy zdobyli dwa brązowe medale.
Trzecie miejsce wywalczyli: Agnieszka Trzcińska
oraz Grzegorz Maleszewski - nasz najbardziej doświadczony zawodnik. W
turniej brali udział także
Fabian Maleszewski oraz
Robert Róziecki. Obaj jed-
nak trafili do bardzo trudnych grup (F.Maleszewski
zmierzył się w grupie z
późniejszym triumfatorem
całego turnieju, Rosjaninem N. Drude) i zakończyli rywalizację na tym etapie
rozgrywek.
Dzięki władzom miasta nasi
badmintoniści mogli wystartować
w Suwalskiej Amatorskiej Lidze
Badmintona (SALB).
W rozgrywkach brało udział 6
drużyn z Suwałk oraz zespół
Szkwał Ruciane-Nida. Trenerem i koordynatorem naszej
ekipy był Grzegorz Maleszewski. Drużynę tworzą: Agnieszka Trzcińska, Adam Grala, Fabian Maleszewski.
W fazie grupowej „każdy z
każdym”, nasi zawodnicy
wygrali wszystkie mecze do
zera 24-0, tracąc tylko jednego seta. W finałach rozgrywek
o Puchar Przewodniczącego
Na początku czerwca odbędzie się najważniejsza
impreza w tym roku - Mistrzostwa Polski.
A.G
„Szkwał zmiótł rywali z parkietu”
Rady Miasta, badmintoniści z
Rucianego-Nidy znokautowali
przeciwników pewnie wygrywając oba mecze. Wszystkie
nagrody indywidualne trafiły
w ręce naszych zawodników:
A. Trzcińska (najlepsza singlista), F. Maleszewski (najlepszy
singlista), A. Grala - F. Maleszewski (najlepszy debel), A.
Trzcińska - A. Grala (najlepszy
para mieszana rozgrywek).
Chociaż rozgrywki zakończyły
się 21 kwietnia, w suwalskich
telewizji TVS oraz portalach
internetowych Suwałk nie
milkną komentarze na temat
SALB. Suwałki to od wielu lat
polska potęga badmintona. W
tym roku ich drużyna wygrała
rozgrywki ekstraklasy, a najlepszy suwalski debel Cwalina
– Łogosz wystąpi w Londynie
na Igrzyskach Olimpijskich.
Mając takich rywali postawa
naszych amatorów cieszy jeszcze bardziej.
A.G

Podobne dokumenty

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida wykopanym obok kanaliku – opowiada pan Eugeniusz – Mikołajki od dawna mają swój symbol. Jest nim sielawa. Dlaczego rybą kojarzoną z Rucianem-Nidą nie miałby zostać szczupak?

Bardziej szczegółowo

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida

Wersja skompresowana - Ruciane-Nida kolejne zwolnienia lekarskie, które przedkładała swojemu pracodawcy. Mimo to, przez cały ten czas uczestniczyła jako radna w sesjach Rady Powiatu Pisz i brała udział w cotygodniowych posiedzeniach ...

Bardziej szczegółowo