recenzjajamo c 95 kolumny podłogowe

Transkrypt

recenzjajamo c 95 kolumny podłogowe
C 95
RECENZJA JAMO
KOLUMNY PODŁOGOWE
60
HI-FI CHOICE
Jamo C 95.indd 60
|
HOME CINEMA
2014-10-21 21:37:08
JAMO C 95
KOLUMNY PODŁOGOWE
Jamo C 95
Seria Concert 9 łączy ciekawy design i brzmienie
przykuwające uwagę na długie godziny!
skład serii Concert 9 wchodzi pełny zestaw kolumn, na
bazie których można stworzyć wielokanałowy system
w różnych konfiguracjach. Jednak modele
tworzące tę linię, zarówno podłogowe,
jak i podstawkowe, stworzono przede
wszystkim z myślą o klasycznym systemie
stereo. Testowane C 95 to konstrukcje
dwudrożne, wyposażone w dwa woofery
pracujące w paśmie średnich tonów
i basu. To jeden z najpopularniejszych
układów głośnikowych, mający swoje
niepodważalne zalety. Stosunkowo
wysoka efektywność (tu naturalnie wiele
też zależy od samych głośników) i łatwość
wysterowania połączone z często
efektownym dźwiękiem z rozbudowanym
basem powodują, że klienci decydują się
właśnie na takie kompaktowe kolumny podłogowe, oferujące rozciągnięty
dźwięk, niepozbawiony odpowiedniego
ciężaru w zakresie niskich tonów. C 95
na tle konkurencji w podobnej cenie
wyróżniają się przede wszystkim rzadko
spotykaną estetyką. Jednak jak zapewnia
producent, ich brzmienie również idzie
w parze z wyglądem.
W
Łuki, chrom i inne pomysły
Muszę przyznać, że w tej cenie rzadko kiedy pojawiają się tak ciekawie
prezentujące się kolumny. Wydawać by
się mogło, że za nieco ponad dwa tysiące
złotych projektanci niczym nie są w stanie
nas zaskoczyć, a jednak… Najważniejszym
elementem tych kolumn jest front,
a właściwie tworząca go płyta. Jest ona
znacznie szersza od reszty skrzyni, a efekt
ten dodatkowo potęguje jej łukowaty
kształt. Przymocowane do niej głośniki,
wyposażone w ozdobne aluminiowe
pierścienie, tworzą wraz z centralnymi
korektorami fazy bardzo ciekawą kompozycję, ładnie kontrastującą z czarnym
panelem przednim. Niby detal, ale
sprawia, że tym zespołom głośnikowym
nie można odmówić ani elegancji, ani
tym bardziej wdzięku. Na kosze głośników
zamontowano również specjalne pierścienie maskujące, dzięki czemu nie widać
żadnych wystających elementów czy
śrub – powierzchnia nabrała przyjemnej
dla oka płynności i gładkości. C 95 wyposażono w dwie metalowe listwy wraz
z regulowanymi kolcami, pełniące funkcję
cokołu, a także osobne dla każdego
głośnika maskownice, które można łatwo
zakładać i zdejmować. Skrzynki wykonane
z płyt MDF są dosyć sztywne dzięki
poprzecznym wzmocnieniom wewnętrznym, a dodatkowo od środka wytłumiono
je wełną syntetyczną. Obydwa woofery
mają do dyspozycji dosyć dużą komorę,
a ta z kolei jest wentylowana tunelem
bas-refleksu z wylotem na tylnej ściance.
Tam też znalazły się porządne chromowane gniazda, akceptujące każdy
rodzaj końcówek kabli głośnikowych.
Najważniejsze jest jednak to, że trzpienie
rozmieszczono na tyle szeroko, że
nawet podłączanie widełek nie sprawia
problemów, a ryzyko ich przypadkowego
zwarcia jest minimalne. Tuż za gniazdami zainstalowano płytkę drukowaną
z elementami zwrotnicy – w filtrach użyto
dobrych elementów, takich jak rezystory
ceramiczne dużej mocy czy też kondensatory polipropylenowe. O ile sama obudowa i zwrotnica nie wyróżniają się niczym
specjalnym, o tyle głośniki, a zwłaszcza te
odpowiadające za odtwarzanie średnicy
i basu, prezentują się już dosyć osobliwie.
Producentowi zależało na tym, aby
ograniczyć masę membran stożkowych,
ale jednocześnie zachować ich wysokie
tłumienie wewnętrzne – o takie parametry walczy przecież każdy konstruktor,
ponieważ lekka membrana szybciej
i precyzyjniej odpowiada na impuls ze
wzmacniacza, a dzięki dobremu tłumieniu
wewnętrznemu jest mniej podatna na
rezonanse. Tak więc czasy, kiedy w wielu
kolumnach królowały aluminiowe lub
tytanowe membrany w przetwornikach
odtwarzających tony średnie i bas, nawet
w przypadku tych tańszych kolumn,
powoli odchodzą do lamusa. Obecnie
konstruktorzy coraz częściej sięgają po
hybrydy – membrana składa się nie
z jednego, a z kilku materiałów w formie
kompozytów lub też struktur wielowarstwowych. To właśnie do tej drugiej grupy
należy zaliczyć membrany zastosowane
w przetwornikach nisko-średniotonowych kolumn C 95. Jednolitą, cieniutką
membranę aluminiową zespolono z gęstą
tekstylną plecionką, a w miejscu, gdzie
stożek łączy się z aluminiowym karkasem
cewki, znalazł się jeszcze filcowy pierścień
tłumiący, mający za zadanie wygaszać
ewentualne rezonanse w wyższej partii
średnich tonów. Przetworniki wyposażono
również w zawieszenie wykonane ze
specjalnej mieszanki gumy i kauczuku,
gwarantujące dobry stosunek sztywności
DETALE
PRODUKT
Jamo C 95
RODZAJ
Kolumny
podłogowe
CENA
2.398 zł (para)
WAGA
20 kg (szt.)
WYMIARY
(SxWxG)
215x982x317 mm
NAJWAŻNIEJSZE
CECHY
•Konstrukcja:
dwudrożna
•Pasmo
przenoszenia:
37Hz-24kHz
•Skuteczność/
impedancja:
89dB/6Ω
•Moc ciągła: 165W,
330W (chwilowa)
•2x152,4 mm
głośnik niskośredniotonowy
z membraną
wykonaną
w technologii
HCCC (Hybrid
Composition
Conical Cone)
•25 mm jedwabna
kopułka
wysokotonowa
wyposażona
w falowód
•Trzy dostępne
wykończenia:
ciemna jabłoń,
satynowa czerń,
satynowa biel
DYSTRYBUCJA
Konsbud Hi-Fi
www.konsbud-hifi.pl
RECENZJA
do oporu mechanicznego, dzięki czemu
membrana wraz z cewką jest precyzyjniej
prowadzona w stosunku do szczeliny
magnetycznej, zwłaszcza przy wysokich
amplitudach wychyleń. Tę ciekawą konstrukcję wieńczy korektor fazy wykonany
z aluminium. Naturalnie układ magnetyczny, jak i kosz skonstruowano tak, aby
zapewnić cewce pracującej w szczelinie
magnetycznej możliwie jak największy
przepływ powietrza, dzięki czemu jest
ona stale chłodzona. Z kolei jedwabna
kopułka mająca za zadanie odtwarzać
zakres wysokich tonów posiada falowód
nieznacznie zwiększający jej efektywność,
ale przede wszystkim poprawiający
propagację promieniowanych przez
membranę fal akustycznych w zakresie
wysokich tonów. Cewka tweetera zanurzona jest w płynie ferromagnetycznym,
przyczyniającym się nie tylko do redukcji
rezonansów, ale i do poprawy chłodzenia.
Ma to duże znaczenie, zwłaszcza jeśli głośnik filtrowany jest przez zwrotnicę przy
niskim podziale częstotliwości i przez to
jego cewka jest bardziej obciążona mocą,
co wyzwala większe ilości ciepła.
Podczas poszukiwania właściwego
ustawienia dla Jamo C 95 moją uwagę
zwrócił fakt, że bas miał tendencję do silnego wzbudzania się w niższym zakresie,
kiedy kolumny od ściany dzielił dystans
ok. 0,5 metra. Należy jeszcze uwzględnić
wielkość pomieszczenia w którym mają
grać Jamo C 95 – w tych mniejszych
lepiej będzie, jeśli kolumny odsuniemy od
ścian, zaś w większych (o powierzchni powyżej 20 m), ryzyko niekontrolowanego
wzbudzania się basu jest mniejsze, nawet
jeśli kolumny dosuniemy bliżej ścian.
Plusy w przypadku C 95 są takie, że to
właśnie w tych większych pokojach możemy wzmocnić nieco dźwięk w paśmie
basu poprzez regulację odległości kolumn
od ściany, bez ryzyka dudnienia. Wiąże
się to oczywiście z tym, że te dwudrożne
kolumny podłogowe mogą pracować
w pokojach o znacznie większych gabarytach niż większość konkurencyjnych
kolumn w tym przedziale cenowym. Są
to więc jedne z najbardziej elastycznych
zespołów głośnikowych.
Żywo, bezpośrednio
i otwarcie
Jamo C 95 zaliczyłbym do kolumn
o brzmieniu specyficznym, mającym cechy
świadczące o ich silnej indywidualności.
Dotyczy to przede wszystkim reprodukcji
zakresu wysokotonowego oraz zszycia
go ze średnicą. Wpływ ma na to nie
tylko strojenie, ale także, jak sądzę, chęć
uzyskania dźwięku niestandardowego,
przykuwającego uwagę, podobnie jak
nietuzinkowy design tych kolumn. Podczas
wstępnej rozgrzewki C 95 sięgałem po
stosunkowo łagodne brzmienia, takie jak
płyty Diany Krall, Cassandry Wilson czy
HOME CINEMA
Jamo C 95.indd 61
|
HI-FI CHOICE
61
2014-10-21 21:35:52
C 95
RECENZJA JAMO
KOLUMNY PODŁOGOWE
SZCZEGÓŁY
WARTO
WIEDZIEĆ
4
1
6
5
2
3
1 Kopułka wyskotonowa
stożek
2 Dolny
nisko-średniotonowy
płaskowniki
3 Eleganckie
z regulowanymi kolcami
wykonana
4 Solidnie
skrzynia z wydatnymi
akceptujące
5 Terminale
zarówno widełki, jak
6 Charakterystyczny
łukowaty front
wyposażona w falowód
zaokrągleniami krawędzi
i wtyki
też nostalgiczne klimaty norweskiego
zespołu Ab und Zu z albumu „Spark
Of Life”. Moją uwagę zwrócił przede
wszystkim śmiały i bezpośredni przekaz
w zakresie średnicy, a właściwie jej wyższych partii oraz niższych partii wysokich
tonów. Brzmienie wydało mi się otwarte
i nasycone w alikwoty, dzięki czemu
mogłem wsłuchiwać się w wiele detali,
jakie towarzyszyły na tej płycie instrumentom akustycznym. Jamo z pewnością
nie maskują drobnych niuansów i starają
się grać otwartym, śmiałym dźwiękiem.
Naturalnie od razu muszę podkreślić, że
w kwestii rozdzielczości brzmienia mogłoby być jeszcze lepiej, ale z drugiej strony
należy pamiętać, że za podobne pieniądze
konkurencja oferuje dokładnie tyle samo,
chociażby JBL-e Studio 270. Ciekawie
wypadły konfiguracje z kilkoma różnymi
wzmacniaczami, bo na przykład ze stosunkowo tanim modelem XIA marki AMC
kolumny Jamo potrafiły zagrać równie rzetelnie i energicznie, jak z o wiele droższym
H80 marki Hegel. Wynika to z tego, że nie
są one zbyt wymagające prądowo i nawet
z niezbyt mocnym XIA w pomieszczeniu
o powierzchni 20 metrów kwadratowych
potrafiły stworzyć dynamicznie brzmiący
duet, bez braków w zakresie reprodukowanej przestrzeni czy niedostatków w basie.
Brzmienie miało podobny charakter również w połączeniu z Heglem, ale wynika
to raczej ze specyfiki dźwięku, jaki oferują
konstrukcje budżetowe, które od pewnego
62
HI-FI CHOICE
Jamo C 95.indd 62
|
momentu, pod względem przejrzystości
czy też neutralności i rozdzielczości, nie są
już w stanie zagrać lepiej. Nie chcę przez
to powiedzieć, że C 95 brzmią monotonnie i bez charakteru, bo jeśli porównać
je z konkurencją, to pod tym względem
wypadają naprawdę dobrze. Zresztą
skoro dźwięk C 95 w połączeniu z AMC
i Heglem nie różnił się tak bardzo, to należy to uznać za zaletę, ponieważ przyszły
klient nie będzie musiał się specjalnie
wysilać z doborem wzmacniacza – tanie
konstrukcje w zupełności wystarczą, aby
cieszyć się z dobrego dźwięku. Jamo należą też do kolumn niemających problemów
z akustyką pomieszczenia i nawet w tych
otwartych i słabo wytłumionych pokojach
potrafią zagrać równo i bez nadmiernego podbijania częstotliwości, zwłaszcza
w najwyższych partiach. Testy odsłuchowe
przeprowadziłem również w średnio
umeblowanym pokoju i równowaga
tonalna nie uległa znacznej zmianie, więc
można uznać, że C 95 nie będą kapryśne
w wielu innych, różnie umeblowanych
pokojach, co jest oczywistą zaletą,
zwłaszcza dla osób niemających żadnej
wiedzy o akustyce wnętrz. Jamo, tak jak
wspomniane wcześniej JBL Studio 270,
należą do kolumn grających śmiało i odważnie – muzyka rockowa i taneczna to
ich żywioł. Operują szybkim i konturowym
dźwiękiem, zwłaszcza w zakresie średnicy
i wysokich tonów. Z kolei w paśmie basu
Jamo popisują się imponującą plastyką,
Przy okazji testu
kolumn Klipsch
R-26F wspomniałem o funkcji tubek
i falowodów stosowanych w przypadku przetworników wysokotonowych. Amerykańskie
Klipsche są wyposażone w głęboką
tubkę Tractrix Horn,
znacznie podnoszącą (o kilka decybeli)
efektywność aluminiowej kopułki. Z kolei
Jamo C 95 bazują na
falowodzie, którego
nadrzędną cechą jest
stworzenie komfortowych warunków pracy
dla jedwabnej kopułki
i kontrola odbicia fal
akustycznych promieniowanych przez ten
przetwornik. W efekcie, dzięki specyficznie ukształtowanemu falowodowi, promieniowane przez
głośnik wysokotonowy fale akustyczne
są rozpraszane pod
ściśle kontrolowanym kątem, a ponadto w miejscu podziału
częstotliwości, a więc
tam, gdzie pracę kończą stożki, a do akcji
wkracza tweeter,
lekko je wzmocniono. Pozwoliło to uniknąć znacznego osłabienia dźwięku właśnie w tym zakresie,
ponieważ stożki nisko-średniotonowe są
kontrolowane przez
dosyć ostro tłumiące
filtry w celu uniknięcia rezonansów membrany, która mimo
wszystko po części
jest metalowa. Z kolei
głośnik wysokotonowy został odcięty
przez filtr górnoprzepustowy przy możliwie najniższej częstotliwości, przy której
kopułka pracuje jeszcze „czysto”, bez rezonowania. Dlatego też
sięgnięcie po falowód
delikatnie wzmacniający pasmo w punkcie podziału okazało
się dobrą metodą na
akustyczną ingerencję w charakterystykę
przenoszenia głośnika
wysokotonowego, co
naturalnie przyniosło
pozytywny efekt.
ponieważ rzadko kiedy w tej cenie doświadczałem tak wykwintnego przekazu
brzmienia kontrabasu czy wiolonczeli.
W porównaniu z JBL brakowało mi tylko
nieco tego dynamitu (JBL są po prostu
efektywniejsze), ale jeśli idzie o barwę i jej
zróżnicowanie, to tutaj Jamo okazały się
ciut lepsze, zwłaszcza z muzyką instrumentalną i jazzem. Pod względem reprodukcji
zjawisk przestrzennych C 95 również
wypadły dobrze. Wokal nie jest mocno
wypchnięty przed linię wyznaczoną
przez przednie ścianki kolumn, a dźwięki
z dalszych planów potęgują przestrzeń.
Dzięki temu nawet w średniej wielkości
pomieszczeniach można uzyskać efekt
zwykle pojawiający się w pomieszczeniach
o większym metrażu.
Podsumowanie
Jamo serii Concert to kolumny niezwykle
atrakcyjne zarówno ze względu na nowoczesny wygląd, świetny dźwięk, oraz cenę.
Co więcej, ich nabywca nie będzie musiał
przejmować się zbytnio akustyką pokoju
w którym przyjdzie im grać, gdyż są pod
tym względem dość tolerancyjne. Pomimo
wyposażenia ich w tunel bas-refleksu
z wylotem z tyłu nie będzie problemów
ze znalezieniem dla nich odpowiedniego
miejsca, mało tego, można to wykorzystać, wzmacniając pasmo niskich tonów
bez negatywnych skutków dla jakości
brzmienia. C 95-tki polubią się z wieloma
różnymi wzmacniaczami, nie wykluczam
też, że z kilkoma tanimi lampowymi
konstrukcjami zabrzmią dobrze, ponieważ
są łatwe do wysterowania i nawet przy
wysokich poziomach głośności, że wykazują nadmiernego zapotrzebowania na
zwiększone dawki prądu.
Jeśli zatem drogi Czytelniku poszukujesz
niedrogich kolumn o nietuzinkowym
wyglądzie i efektownym brzmieniu, to
koniecznie zainteresuj się tym modelem.
Obszernie kreślona stereofonia i zmysłowy bas, idący zdecydowanie bardziej
w kierunku plastyczności niż uderzenia, to
dodatkowe atuty Jamo C 95, które z pewnością wielu melomanom przypadną do
gustu. Arkadiusz Ogrodnik
WERDYKT
JAKOŚĆ DŹWIĘKU
JAKOŚĆ/CENA
PLUSY: Plastyczny, nisko schodzący bas, obszerna stereofonia..
Efektowne brzmienie w zakresie
średnicy i wysokich tonów z muzykalnym przekazem
MINUSY: Bas nie jest tak konturowy i zrywny, jak w kolumnach
JAKOŚĆ WYKONANIA o wysokiej efektywności
WYSTEROWANIE
OGÓŁEM: Grają efektownym,
otwartym dźwiękiem zarówno
w tych mniej, jak i bardziej wytłumionych pokojach. Polubią się z wieloma budżetowymi wzmacniaczami
OCENA OGÓLNA
HOME CINEMA
2014-10-21 21:35:57

Podobne dokumenty