"Okrągły stół" w sprawie Concordii

Transkrypt

"Okrągły stół" w sprawie Concordii
"Okrągły stół" w sprawie Concordii
- Rozmowy okazały się o wiele trudniejsze niż sądziliśmy – tymi słowami Stanisław Sipa, prezes
Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim, rozpoczął konferencję prasową,
która została zorganizowana w poniedziałek (16 stycznia) w siedzibie Związku po tzw. „okrągłym
stole” między władzami miasta oraz Zarządem klubu sportowego Concordia. Spotkanie miało na
celu wyjaśnienie sprzecznych informacji jakie docierają do piotrkowian, kibiców i sympatyków piłki
nożnej na temat sytuacji w klubie oraz relacji między Urzędem Miasta a Zarządem Concordii. – W
mojej ocenie nie ma problemów ani Concordii z miastem, ani miasta z Concordią. Doszło do
pewnych przekłamań, które padły z ust osoby, która nie powinna zajmować stanowiska w sprawie.
Dzisiaj kiedy usiedli naprzeciwko siebie pan Prezydent i pan Prezes Concordii te kwestie zostały
wyjaśnione - zapewnił prezes Sipa.
Podczas spotkania Grzegorz Zielonka, prezes Concordii zdementował doniesienia o wycofaniu
drużyn z rozgrywek – Zrobimy wszystko, aby drużyna seniorów jak i wszystkie grupy młodzieżowe
dalej brały udział w rozgrywkach – mówił Grzegorz Zielonka. – W ostatnich dniach współpraca z
Urzędem Miasta jest bardzo dobra. W tej chwili czekamy na rozprawę sądową, która odbędzie się
24 stycznia. Po niej spotkamy się i podejmiemy dalsze decyzje – podkreślił prezes Zielonka. [Sprawa
dotyczy sporu między klubem Concordia a jednym z menadżerów sportowych, którego wynikiem
jest m.in. zajęcie wierzytelności wypłacanych z tytułu umów cywilno-prawnych i dotacji - przyp.
red.]
- W dniu dzisiejszym kwestie merytoryczne wzięły górę nad, nie do końca dobrze rozumianą,
polityką, która w sporcie nie powinna mieć miejsca – komentował Andrzej Kacperek, Wiceprezydent
Miasta. – Uzgodniliśmy, że wyniki sprawozdań finansowych od 2006 roku rzeczywiście wskazują, że
do 2010 roku klub przynosił straty, i te straty sięgają blisko 800 tysięcy złotych. Nie ma żadnych
wątpliwości, że Zarząd Klubu naruszał przepisy ustawy o rachunkowości, jak również przepisy
statutu – przedstawiał ustalenia stron wiceprezydent. - Nadesłane sprawozdania finansowe
Stowarzyszenia nie były podpisywane przez wszystkich członków Zarządu choć jest to wymagane
ustawą o rachunkowości, nie były sporządzane w ustalonym prawnie terminie, nie były
przekazywane sądowi rejestrowemu, a taki obwiązek na klubie ciążył – wyliczał nieprawidłowości
Andrzej Kacperek. - Wyjaśniliśmy również kwestie związane z brakiem możliwości przekazania
drugiej transzy dotacji za 2011 rok, jak również braku możliwości przekazania dotacji na 2012 rok z
tego samego powodu, czyli z tytułu zajęcia wierzytelności przez komornika sądowego – informował
wiceprezydent Kacperek.
Jeśli po rozprawie 24 stycznia stan prawny nie ulegnie zmianie Concordia nadal nie będzie mogła
liczyć na pomoc ze strony miasta w żadnej z prawnych form, tj. z dotacji, nagród, stypendiów i
promocji. - Bezspornie wyjaśniliśmy, że stypendia stanowią pomoc dla klubu sportowego – mówił
Andrzej Kacperek. – Wystąpię do pana Prezydenta z prośbą o zmianę Zarządzenia dotyczącego
odpłatności za wynajem obiektów sportowych w części dotyczącej klubu Concordia. Będę
proponował, aby miesięczna odpłatność za korzystanie ze stadionu w roku 2012 wynosiła 200 zł
brutto miesięcznie. Dotychczas było do 500 zł brutto miesięcznie (za 9 miesięcy w roku) – zakończył
wiceprezydent Andrzej Kacperek.
Przypominamy, że w tegorocznym budżecie na szkolenie i udział we współzawodnictwie sportowym
w zakresie piłki nożnej mężczyzn i chłopców dla klubu Concordia zabezpieczono 100 tys. zł.