„szwedki” znowu grasują i okradają starszych ludzi
Transkrypt
„szwedki” znowu grasują i okradają starszych ludzi
KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM Źródło: http://kppminsk.policja.waw.pl/pmm/aktualnosci/58211,Szwedki-znowu-grasuja-i-okradaja-starszych-ludzi.html Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 07:21 „SZWEDKI” ZNOWU GRASUJĄ I OKRADAJĄ STARSZYCH LUDZI W Mińsku Mazowieckim ponownie pojawili się złodzieje podający się za cudzoziemców, którzy pod pozorem pozostawienia przesyłki dla sąsiadów, oszukują starszych ludzi i kradną im pieniądze. Policjanci ostrzegają nie tylko staruszków, ale też wszystkich mieszkańców, aby w przypadku, kiedy znajdą się w podobnej sytuacji bądź zostaną zaczepieni przez opisywane w materiale osoby, natychmiast skontaktowali się z policjantami. Podczas ostatnio odnotowanej kradzieży, podejrzanymi były dwie kobiety w wieku około 50-55 lat. Złodzieje próbują różnych sposobów, żeby tylko dopiąć swojego celu i okraść wytypowaną przez siebie ofiarę. Często są to te same legendy i tricki, które stosują, po to żeby skutecznie najpierw oszukać, a później okraść. W maju tego roku w Mińsku Mazowieckim starsza kobieta straciła biżuterię, po tym jak wpuściła do swojego mieszkania mężczyznę i kobietę, podających się za obywateli Szwecji, którzy chcieli zostawić paczkę z lekarstwami dla sąsiadów. Była to wymyślona Oficer dyżurny przyjmuje zgłoszenia historia, stworzona po to, aby wzbudzić zaufanie staruszki i dostać się do mieszkania. Efektem tej wizyty była finansowa strata starszej kobiety. 9 lipca na terenie Mińska Mazowieckiego pojawiły się dwie kobiety, w wieku około 50-55 lat. Jedna niskiego wzrostu o krótkich blond włosach, ubrana w jasne spodnie za kolana i jasną bluzkę, druga tęgiej budowy ciała, o długich blond włosach, ubrana we wzorzystą brązową sukienkę. Opisywane kobiety dostały się mieszkania starszego małżeństwa, pod pretekstem przekazania wiadomości dla sąsiadów. Jedna z kobiet przedstawiła się jako właścicielka własnej firmy galanteryjnej, natomiast druga została przedstawiono jako obywatelka Szwecji. Podczas rozmowy w mieszkaniu jedna z kobiet opowiedziała historię o wymianie waluty i o tym że dostała w ramach wymiany tylko 20 złotych, mówią przy tym, że nie wie jak wyglądają polskie banknoty. Następnie poprosiła starszą kobietę o pokazanie jej banknotu 100 złotowego. Podczas wizyty kobiety pokazywały i rozwijały obrusy, które chciały sprezentować starszej kobiecie. W końcu wyszły z mieszkania, mówiąc - że zaraz wrócą z paczką dla sąsiadów. Nie wróciły jednak, a ich wizyta kosztowała starszą kobietę utratę oszczędności. Policjanci na podanym przykładzie chcieliby przestrzec nie tylko starszych ludzi, ale wszystkich mieszkańców, którzy mogliby znaleźć się w takiej sytuacji. Podstawową zasadą jest ograniczone zaufanie, pamiętajmy - jeżeli kogoś nie znamy to nie zapraszamy do mieszkania. Błędem jest też pokazywanie jakichkolwiek banknotów, w ten właśnie sposób starsi ludzie zdradzają miejsca, w których ukrywają oszczędności. Opisany trick z obrusem to odwrócenie uwagi. W tym czasie, analizując podany przykład, druga z kobiet prawdopodobnie dostała się do pokoju, z którego starsza kobieta przyniosła banknot i tam wyjęła ze skrytki wszystkie oszczędności. Policjanci proszę o bezzwłoczny kontakt wszystkie osoby, które zauważą opisywane kobiety w rejonie bloków lub domów mieszkalnych, bądź też znajdą się w sytuacji kiedy będą nagabywani przez obce kobiety, a także kiedy będą świadkami takich sytuacji. Można dzwonić bezpośrednio do oficera dyżurnego pod nr 25 759 72 00 lub na alarmowe 997 i 112. Można również napisać email na adres: [email protected] dn Ocena: 0/5 (0) Tweetnij