KMP Białystok Sprawcy szeregu włamań zatrzymani przez

Transkrypt

KMP Białystok Sprawcy szeregu włamań zatrzymani przez
KMP Białystok
Źródło:
http://www.bialystok.policja.gov.pl/po2/aktualnosci/33319,Sprawcy-szeregu-wlaman-zatrzymani-przez-bialostockich-policjant
ow.html
Wygenerowano: Piątek, 3 marca 2017, 20:35
Strona znajduje się w archiwum.
Sprawcy szeregu włamań zatrzymani przez białostockich
policjantów
Białostoccy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o szereg włamań. Mężczyźni wpadli na
gorącym uczynku, dzięki czujności jednego z sąsiadów. Przy sprawcach mundurowi odnaleźli
przedmioty pochodzące z tej kradzieży, na której zostali złapani oraz inne, nie pochodzące z tego
włamania. Cała trójka noc spędziła w policyjnym areszcie. Mężczyźni mają bogatą przeszłość
kryminalną. Teraz policjanci ustalają ile tego typu włamań zatrzymani mają na swoim koncie.
Wczoraj po południu dyżurny białostockiej komendy miejskiej Policji został
zaalarmowany, że przy jednej z klatek bloku na osiedlu Piasta kręci się trzech
podejrzanych mężczyzn. Z bieżącej relacji osoby informującej, która obserwowała cale
zdarzenie wynikało też, że mężczyźni najpierw majstrowali przy zamku drzwi
wejściowych do klatki a następnie dwóch z nich weszło do środka, a jeden został na
zewnątrz na tzw. czatach. Po chwili jednak będący w środku szybko wyszli a za nimi
kobieta. Gdy kobieta oddaliła się, po raz drugi mężczyźni weszli do klatki. Tak
szczegółowa informacja przekazana przez osobę zgłaszająca natychmiast trafiła do
wszystkich patroli w mieście. Już po chwili stojący pod klatką podejrzany mężczyzna
był w rękach mundurowych z patrolówki. Okazało się także, że w między czasie do
okradanego mieszkania wrócił jego właściciel, który zastał włamywaczy w środku.
Najpierw przyłapani na gorącym uczynku próbowali się nieskutecznie ukryć a
następnie wybiegli na klatkę i zaczęli uciekać po schodach. Na dole czekali na
nieproszonych gości
policjanci, którzy zatrzymali także i tych dwóch. Przy
zatrzymanych funkcjonariusze znaleźli biżuterię i pieniądze pochodzące z tego
włamania oraz biżuterię niewiadomego pochodzenia. Przy zatrzymanych
funckcjonariusze odnaleźli wytrych, rękawiczki oraz metalowe blaszki. Jak wynika z
ustaleń śledczych włamywacze otwierali drzwi mieszkań za pomocą wytrycha. Kradli
przede wszystkim pieniądze, biżuterię oraz przedmioty wartościowe. Działali
niepostrzeżenie i nie zostawili bałaganu, by okradziony jak najpóźniej zorientował się,
że padł ofiarą włamywacza. Po wszystkim z powrotem, jakby nic się nie stało, zamykali
drzwi na zamek. Cała trójka wylądowała w policyjnym areszcie. Wszyscy pochodzą z
Warszawy. Mają 36, 40 i 43-lata i bogatą przeszłość kryminalną. Byli już karani między
innymi właśnie za włamania. Ponadto dwóch z nich, najmłodszy i 40-latek kilka
miesięcy temu wyszli z więzienia, gdzie odbywali wyrok właśnie za takie czyny. Sprawa
jest rozwojowa. Teraz policjanci ustalają ile takich przestępstw zatrzymani włamywacze
mają na swoim koncie.
Jednocześnie mundurowi zwracają się z prośbą do wszystkich osób, którym zginęła w ostatnim czasie biżuteria
o kontakt z Wydziałem do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku
pod numerami telefonów: /85/ 670 34 30 bądź z najbliższą jednostką Policji pod nr 997.
Policjanci apelują również o ostrożność i przypominają o kilku podstawowych zasadach dotyczących
zabezpieczenia własnego mieszkania.
1) Najpewniejszym miejscem dla przechowywania pieniędzy, dewiz, cenniejszej biżuterii, akcji i obligacji jest bank. Amatorzy
cudzego mienia stosunkowo szybko znajdują ukryte precjoza i pieniądze w różnego rodzaju bieliźniarkach, torebkach, czy też
za obrazami.
2) Nie zostawiajmy kluczy pod wycieraczką, nie wieszajmy ich także na szyi swej pociechy. Zabezpieczmy należycie drzwi i
okna swojego mieszkania, załóżmy dobre zamki. Wskazanym jest zamontowanie domofonu albo też instalacji świetlnej lub
elektronicznej podłączonej do sąsiadów (z wzajemnością). Jeśli jesteśmy właścicielami domku jednorodzinnego, wykonajmy
solidne, (lecz przejrzyste) ogrodzenie, zadbajmy o oświetlenie na podwórku.
3) Zanotujmy na kartce lub w podręcznym kalendarzyku marki i typy posiadanych urządzeń, ich charakterystyczne cechy
oraz numery fabryczne (radio, telewizor, magnetowid, aparat fotograficzny, rower, itp.) Te, które nie posiadają numerów,
oznaczmy inicjałami lub np. numerem telefonu albo datą urodzenia (w przypadku kradzieży lub zagubienia łatwiej będzie
można je rozpoznać i udowodnić, że są naszą własnością).
4) Nie afiszujmy się swym bogactwem. Unikajmy przygodnych znajomości, zwłaszcza zawieranych przy kieliszku, nigdy zaś w
ten sposób poznanych ludzi nie zapraszajmy do swego mieszkania, zwłaszcza, jeśli mieszkamy samotnie.
5) Uważajmy na kręcących się po klatkach schodowych i w pobliżu domu ludzi. Zainteresujmy się nimi, zapytajmy kogo
szukają, przyjrzyjmy się im, by zapamiętać wygląd. Przezorność może uchronić przed kradzieżą naszego mienia lub sąsiadów,
a nasze spostrzeżenia mogą być przydatne Policji, gdyby do włamania doszło.
6) Sprawdzajmy tożsamość i wiarygodność osób obcych, przychodzących do mieszkania np. w sprawie odkupienia starych
zegarów lub książek, naprawy kaloryferów. Nie wpuszczajmy bez uzasadnionych powodów nieznanych osób.
7) Z policyjnych doświadczeń wynika, że prawie połowa kradzieży miała swój początek i źródło w nawiązywanych wcześniej
kontaktach. Tacy „znajomi”, nawet jeśli sami nie dokonują kradzieży, mogą przeprowadzać tzw. złodziejski wywiad i dzielić
się ustaleniami z grupą, która dokonuje tego typu przestępstw.
8) Współdziałajmy w zakresie lokalnego bezpieczeństwa z zaufanymi sąsiadami. Podczas ich nieobecności zwracajmy uwagę,
także na ich mieszkanie. Interesujmy się ludźmi stojącymi pod ich drzwiami, niecodziennymi odgłosami dochodzącymi z
klatki schodowej, wynoszeniem mebli lub sprzętów domowych przez osoby obce, którym nie towarzyszy nikt ze znanych
sąsiadów.
9) Opuszczając na dłużej mieszkanie (wczasy, odwiedziny znajomych, pobyt w szpitalu) nie sygnalizujmy swej nieobecności.
Poprośmy sąsiadkę, by podlewała kwiaty, otwierała na krótko okna, opróżniała skrzynkę z korespondencji, wieczorem
włączała na jakiś czas światło w kuchni lub w którymś z pokoi, tak by dać otoczeniu sygnał, że ktoś czuwa nad naszym
mieniem.
10) Ubezpieczmy swoje mieszkanie, by w razie nieszczęścia chociaż częściowo zrekompensować ewentualne straty.
Pamiętajmy, że nasze mienie możemy oznakować w najbliższym komisariacie, wcześniej umawiając się z
dzielnicowym.
Jeżeli już staliśmy się ofiarą włamywacza:
- nie wchodźmy do mieszkania/piwnicy/garażu i natychmiast poinformujmy o tym fakcie Policję, jeżeli będąc już w środku
zorientujemy się, że był tam złodziej postarajmy się niczego nie dotykać i wyjdźmy na zewnątrz – nasza obecność w
pomieszczeniu i sprawdzanie tego, co zginęło może pozacierać ślady jakie pozostawił na miejscu przestępca;
- informując policjantów o włamaniu przedstawmy się, przekażmy gdzie jest obiekt, do którego było włamanie (podając
dokładny adres), poinformujmy gdzie będziemy czekać na mundurowych, pierwsi nie kończmy rozmowy z policjantem
odbierającym zgłoszenie - być może jest jeszcze coś, o co funkcjonariusz będzie chciał nas zapytać.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij