Defekty genetyczne dziecka a prawo do życia
Transkrypt
Defekty genetyczne dziecka a prawo do życia
C z ł o w i e k w kulturze 13 Jerzy C h e ł s t o w s k i Defekty genetyczne dziecka a prawo do życia Ż y c i e ludzkie rozpoczyna swój obiektywny byt od momentu powstania zygoty, która jest p o ł ą c z e n i e m rodzicielskich i przechodzi skomplikowany rozwój k o m ó r e k rozrodczych sterowany funkcjami genomu otrzymanego od obojga r o d z i c ó w we wszystkich fazach swego istnie nia, z a r ó w n o w okresie prenatalnym, jak i w fazie rozwoju postnatalnego . 1 W warunkach formalno-prawnych naszego p a ń s t w a d o b ó r par ro dzicielskich odbywa się w większości przypadków z pominięciem s z c z e g ó ł o w y c h b a d a ń biomedycznych, a z w ł a s z c z a tych, które d o t y c z ą struktur genetycznych ustroju kobiety i mężczyzny, wpływających Podstawowa bibliografia: E. Bocian, T. Mazurczak, Diagnostyka prenatalna aber racji chromosomowych w II trymestrze ciąży - analiza problemów i trudności diagno stycznych, „Ginekologia Polska" 1989, nr 7-9, s. 371-376; R. Czekanowski, Wybrane zagadnienia z perinatologii, Warszawa 1982; E. Dmoch, Zastosowanie medycyny dopplerowskiej we współczesnym położnictwie, „Postępy Nauk Medycznych" 4(1991), s. 180-185; H. W. A. Hilhorst, Eutanazja w szpitalu, De Tijdstroom-Loczem-Poperinge 1983; R. Klimek, Wybrane biofizyczne metody monitorowania płodu, w: Medy cyna perinatalna, red. Z. Słomko, t. I, s. 350-365; R. Klimek, J. Stanek, Metody diagnostyczne w ciąży o wysokim ryzyku. Warszawa 1978, s. 70-100; S. Kornas, Współczesne badania prenatalne a encyklika Jana Pawła II „Evangelium vitae", w: Życie dar nienaruszony, red. A. Młotek, T. Reroń, Wrocław 1995, s. 129-140; K. Leh mann, Obrona praw do życia nienarodzonych, tłum. M. Kiedrowski, „Communio" 1993, nr 3, s. 20-35. 172 Jerzy Chełstowski b e z p o ś r e d n i o na dziedzictwo autosomalne i genosomalne ich dzieci. Realizowany w ten sposób d o b ó r bywa nierzadko p r z y c z y n ą defektów genetycznych ujawniających się w potomstwie, a więc takich j a k wo d o g ł o w i e , rozszczep k r ę g o s ł u p a , hemofilia oraz zespoły chorobowe wynikające z nieprawidłowo ukształtowanego genomu (zespół Downa, Turnera, Klinefeltera, Edwardsa) i różnego rodzaju defekty somatyczne dziecka, będące n a s t ę p s t w e m aberracji lub mutacji chromosomowych i genowych jednego b ą d ź obojga rodziców. Prowadzone w poradniach genetycznych badania par rodzicielskich u m o ż l i w i a j ą wskazanie przyczyny defektu genetycznego urodzonego dziecka, a także pozwalają prognozować zagrożenie następnych ciąż. Stosowane zaś w podejmowanych badaniach diagnostycznych rozwoju prenatalnego dziecka r ó ż n e g o rodzaju metody ingerencji embrionalnych pozwalają poznać pulę g e n o w ą nowo powstałego organizmu we wszys tkich przypadkach, gdy istnieje obiektywne uzasadnienie defektów o r g a n i z m ó w rodzicielskich, a więc wtedy gdy: rodzice, zwłaszcza matka, są w zaawansowanym wieku; matka w przeszłości urodziła dziecko z anomaliami rozwojowymi; istnieją przypadki urodzenia dzieci z defektem o ś r o d k o w e g o układu nerwowego w ś r ó d krewnych I stopnia; jedno z r o d z i c ó w jest nosicielem genu s p r z ę ż o n e g o z genosomem X, odpowiedzialnym za wystąpienie ciężkiej choroby genetycz nej; matka urodziła dziecko z ciężką c h o r o b ą m e t a b o l i c z n ą lub rodzice są nosicielami genu w y w o ł u j ą c e g o ją; jedno z r o d z i c ó w jest nosicielem translokacji. Diagnostyka prenatalna jest j e d n ą z najnowszych dziedzin w s p ó ł czesnej medycyny zwanej perinatologią i dotyczy metod badania, które stosuje się wobec płodu ludzkiego od momentu p o c z ę c i a do jego naro dzin. Stanowi ona j e d n ą z tych dziedzin w s p ó ł c z e s n y c h nauk biomedy cznych, które dzięki p o s t ę p o m techniki i rozwojowi myśli naukowej przeszły ze sfery przewidywań o niewielkim stopniu p r a w d o p o d o b i e ń stwa w świat rzeczywistości. Dzięki diagnostyce prenatalnej, posłu gującej się bardzo d o k ł a d n y m i i specjalistycznymi technikami badaw c z y m i , m o ż l i w e stało się rozpoznanie jeszcze w łonie matki niektórych c h o r ó b dziedzicznych oraz ocena różnych zniekształceń somatycznych pochodzenia endogennego ( L . W i ś n i e w s k i , A. G r z e ś , Z S ł o m k o ) . Defekty genetyczne dziecka a prawo do życia 173 W Polsce badania prenatalne oparte na metodach biofizycznych prowadzone są od kilkunastu lat przez ośrodki naukowe w Warszawie - Zakład Genetyki Centrum Zdrowia Dziecka, Instytut M a t k i i Dziecka i Instytut Psychiatrii i Neurologii oraz przez Zakład Genetyki Akade m i i Medycznej w Łodzi, Instytut Pediatrii w Krakowie i Klinikę Położ nictwa Akademii Medycznej w Poznaniu. Biofizyczne metody monitorowania płodu odznaczają się szcze gólną czułością, umożliwiającą p r a w i d ł o w e rozpoznanie choroby, oraz swoistością, czyli zdolnością wykluczenia choroby przy jej braku, i poprawnością, to znaczy odsetkiem p r a w i d ł o w y c h rozpoznań choroby bądź odsetkiem prawidłowych wykluczeń. W ś r ó d technik badawczych płodu stosuje się rentgenodiagnostykę, ultrasonografię, amniskopię (amniocentezę), biopsję trofoblastu, fetoskopię oraz techniki medycyny nuklearnej. Wspomniane metody diagnozowania dzielą się na ł a g o d n e , czyli nieinwazyjne, oraz inwazyjne, drastycznie niebezpieczne tak dla życia matki, jak i dla życia płodu. Najbardziej u z n a n ą metodą nieinwazyjną służącą zarówno monito rowaniu rozwoju dziecka zdrowego, a także dziecka obarczonego chorobą g e n e t y c z n ą jest badanie ultrasonograficzne. Najnowszym osiągnięciem techniki ultrasonograficznej jest jej sprzężenie ze zjawi skiem Dopplera, dzięki czemu uzyskano przetworzenie zmian c z ę s t o tliwości ultradźwiękowej fali odbitej od ruchomych struktur tkanko wych na częstotliwości akustyczne, słyszalne dla ucha. Zjawisko to wykorzystano w tak zwanych detektorach, rejestrujących w s p o s ó b bezkrwawy wartości mierzalne przepływających p ł y n ó w w naczyniach głębokich płodu (aorta, żyła, tętnica p ę p i n o w a ) . Uzyskane oznaczenia są wykorzystywane w minimalizowaniu ryzyka ewentualnych p o w i k ł a ń i reakcji patologicznych kończących się śmiercią płodu w okresie o k o ł o p o r o d o w y m , w ciążach wysokiego ryzyka (E. Dmoch). Technika Dopplerowska pozwala na wczesne wykrycie c h o r ó b zagrażających rozwojowi płodu j u ż od 6 tygodnia ciąży, a szczególnie metoda ta pomocna jest w rozpoznaniu zespołu I U G R ( o p ó ź n i o n e g o wzrostu w e w n ą t r z m a c i c z n e g o płodu), zagrożonego zamartwicą w e w n ą t r z m a ciczną. Badania prenatalne inwazyjne, aczkolwiek prowadzone z w i e l k ą starannością i przy użyciu nowoczesnych technik, umożliwiających 174 Jerzy Chełstowski precyzyjne ustalenie defektów rozwojowych, niejednokrotnie stanowią zagrożenie dla życia płodu i w wielu przypadkach są przyczyną funkcji poronnych. Najczęstszym powikłaniem czynności diagnostycznych ze skutkiem poronnym jest uszkodzenie dużych naczyń krwionośnych macicy bądź uszkodzenie tkanek płodu albo w y p ł y w płynu owodniowego, zwłaszcza po zabiegu amniopunkcji. Amniopunkcja niesie z sobą d u ż e ryzyko powikłań, ujawniających się u matki w postaci krwotoku po przekłuciu naczyń macicznych lub uszkodzeniu łożyska, i nierzadko też jest powodem wykrwawienia się płodu. Badanie to, polegające na pobraniu igłą płynu z jamy owodniowej, ma na celu uzyskanie informacji o stanie ogólnego rozwoju płodu, jego płci, ewen tualnych chorobach metabolicznych i cechach kariotypu, a także zabu rzeniach rozwojowych uwarunkowanych defektem genetycznym ( L . Wiśniewski). Najbardziej jednak dramatyczne skutki dla życia płodu wywołuje fetoskopia, która polega na bezpośrednim oglądaniu płodu w jego naturalnym środowisku w e w n ą t r z m a c i c z n y m za p o m o c ą urządzeń optycznych, pozwalających potwierdzić nieprawidłowości rozwojowe o podłożu dziedzicznym wykryte metodami ultrasonograficznymi. W wielu jednak wypadkach po 5 tygodniach od momentu przeprowa dzenia zabiegu obserwowano niestety rezultaty poronne, s t a n o w i ą c e na stępstwo inwazyjności badania (R. Klimek). Inwazyjność fetoskopii związana jest z koniecznością manewrowa nia p r z y r z ą d e m w jamie macicy oraz koniecznością zmiany p o ł o ż e n i a płodu w celu stwierdzenia zespołów z uszkodzeniem twarzy lub koń czyn, potwierdzenia hemofilii typu A i B, upośledzenia rozwoju umy słowego, niedokrwistości sierpowatej i innych ciężkich wad rozwo j o w y c h , a także ze względu na pobranie k r w i i tkanek płodu dla roz poznania specyficznych właściwości genetycznych nie dających się identyfikować innymi metodami ( L . Wiśniewski). Przedstawione tutaj niektóre metody diagnostyki przedporodowej stosowane wobec płodu ludzkiego, od momentu p o c z ę c i a do jego narodzin, przez swoją inwazyjność same w sobie są j u ż z a g r o ż e n i e m życia nie narodzonego dziecka, a zagrożenie to szczególnie wzrasta, gdy lekarz stwierdza ciężkie wady rozwojowe spowodowane czynni kami endogennymi i rozpatrując środki zaradcze, a w ł a ś c i w i e ich brak Defekty genetyczne dziecka a prawo do życia 175 we współczesnej wiedzy biomedycznej, proponuje aborcję, która mimo zastrzeżeń moralnych nie należy do czynności sporadycznych. Pediatrzy i specjaliści chirurgii dziecięcej, działając na ogół w po rozumieniu z rodzicami, powodują śmierć kalekich p ł o d ó w obarczo nych z e s p o ł e m chorobowym Downa, rozszczepem kręgosłupa z menin gocele p r o w a d z ą c y m do w o d o g ł o w i a i innymi ciężkimi wadami roz w o j o w y m i pochodzenia endogennego. W wielu jednak przypadkach odstępuje się od natychmiastowego wykonania czynności aborcyjnych, licząc się z możliwością błędów diagnostycznych i nieprecyzyjnym ustaleniem rozległości kalectwa. W takim wypadku kwestia ż y c i a dziecka zostaje przesunięta do jego narodzin. Wedle opracowania H . W . A . Hilhorst Eutanazja w szpitalu (po daję za R. Fenigsenem) podjęcie decyzji o eutanazji dziecka kalekiego odbywa się za zgodą rodziców lub na ich wyłączną prośbę. Argumen tem do wykonania eutanazji jest bezradność współczesnej medycyny w terapii u s z k o d z e ń somatycznych uwarunkowanych genetycznie, a także niechęć lekarzy do podjęcia interwencji chirurgicznej również wtedy, gdy dziecko obarczone jest z e s p o ł e m chorobowym Downa z równoczesnymwrodzonymzarośnięciemdwunastnicy.Pozostawienie dziecka bez operacji, określane mianem „leczenia zachowawczego", jest zaprzeczeniem zachowania czegokolwiek, bo w tej sytuacji musi ono nieuchronnie zginąć. Najważniejszym jednak kierunkiem argumentacji uzasadniającej eutanazję n o w o r o d k ó w jest wykazanie, że eutanazja dzieci z ciężkimi wadami rozwojowymi stanowi akt dobroczynny, podyktowany w s p ó ł czuciem i dobrem dziecka. Wielu w p ł y w o w y c h z w o l e n n i k ó w eutanazji z A n g l i i , Niemiec i Stanów Zjednoczonych uśmiercanie n o w o r o d k ó w traktuje jako m e t o d ę umocnienia i oczyszczenia narodu, natomiast Holendrzy eutanazję n o w o r o d k ó w uzasadniają wizją szczęścia rodzin nego i s p o ł e c z n e g o oraz potrzebą o s z c z ę d z e n i a cierpień i uzależnienia życia c z ł o w i e k a kalekiego od pomocy innych. Logika argumentacji uśmiercania p ł o d ó w i n o w o r o d k ó w polega zatem na unicestwieniu w interesie chorego. Kto zatem jest p o w o ł a n y do osądzenia, czy warto jest żyć? W wielu przypadkach okazało się, że dzieci kalekie z roz ległymi wadami rozwojowymi spowodowanymi przez talidomid aktyw nie uczestniczą w życiu społecznym, osiągają wyżyny intelektualne, 176 Jerzy Chełstowski zakładają rodziny realizując takie samo prawo do życia, jakie mają inni, zdrowi ludzie. Zwolennicy aborcji p ł o d ó w i eutanazji n o w o r o d k ó w kalekich opi sując te dzieci jako „ciężko zniekształcone", „dzieci n i e d o k o ń c z o n e " i „ n i e z d a t n e " uważają, że jeżeli pozostawi się je przy życiu, zmuszone b ę d ą prowadzić egzystencję szczególnie prymitywną. „Te dzieci nie są nawet pacjentami dla lekarza, a ich życie tak się dewaluuje, że eutana zja staje się nakazem" (J. van den Berg). „ W a r t o ś ć życia ludzkiego zależy od tego, j a k ą wartość temu życiu inni przypisują" (J. C. Molenaar, K . G i l i , H . M . Dupuis). Taka deklaracja jest p o w t ó r z e n i e m zasa dy proklamowanej w 1934 roku przez dyrektora zdrowia publicznego w rządzie Trzeciej Rzeszy dra Arthura Gutta i w 1935 roku przez dra Otmara von Verschuera jako podstawowe założenie higieny rasowej. W ocenie filozofii katolickiej c z ł o w i e k o w i rozumianemu jako byt rzeczywisty przysługuje godność w każdej fazie jego życia, a więc z a r ó w n o wtedy gdy pozostaje w stadium życia p ł o d o w e g o , jak i też w fazie rozwoju postnatalnego. „ T r z e b a do k o ń c a i integralnie widzieć człowieka jako szczególną, samoistną wartość, jako podmiot związany z o s o b o w ą transcendencją. Trzeba tego człowieka a f i r m o w a ć dla niego samego, nie dla jakiejkolwiek innej racji czy w z g l ę d ó w " (Jan P a w e ł I I ) . G o d n o ś ć osoby ludzkiej przysługuje k a ż d e m u c z ł o w i e k o w i i posia da ją nawet chory psychicznie, a także przestępca wyrzucony poza nawias społeczeństwa. „Godność jest immanentną własnością każdego c z ł o w i e k a i nie m o ż e być ona utracona, ani odebrana przez j a k ą kolwiek ziemską w ł a d z ę . Tak samo jej podmiot nie m o ż e się od niej u w o l n i ć , jak nie potrafi się nigdy uwolnić od swego c z ł o w i e c z e ń s t w a " (S. Kornas). Każdy „[...] byt ludzki posiada godność, która niezależnie od tego, że osoba istnieje zawsze w konkretnym k o n t e k ś c i e społe cznym i historycznym, nigdy nie m o ż e być umniejszona, okaleczona lub zniszczona, lecz przeciwnie - powinna być uszanowana i chronio na" (Jan Paweł I I ) . Z godności właściwej k a ż d e m u c z ł o w i e k o w i wy pływają określone konsekwencje w postaci przysługujących mu szcze g ó l n y c h uprawnień. Podstawowymi i powszechnie uznanymi są: prawo do życia i nienaruszalności cielesnej oraz prawo do rozwoju oso bowego. Defekty genetyczne dziecka a prawo do życia 177 W Dekalogu przykazanie „nie zabijaj" zabezpiecza elementarne dobro k a ż d e g o c z ł o w i e k a - jego życie i powszechnie jest ono u w a ż a n e za prawo naturalne, chroniące życie i nienaruszalność ciała ludzkiego. Obrona życia i obrona nienaruszalności cielesnej pozostają nierozłącz ne, życie ziemskie bowiem rozwija się w związku z ciałem, implikuje jego a k t y w n o ś ć , jest uwarunkowane jego w ł a ś c i w o ś c i a m i (S. Kornas).