V Republika Francuska Idee konstytucja interpretacje
Transkrypt
V Republika Francuska Idee konstytucja interpretacje
Kazimierz Michał Ujazdowski V REPUBLIKA FRANCUSKA. IDEE, KONSTYTUCJA, INTERPRETACJE (Wstęp do Antologii. "V Republika Francuska. Idee, konstytucja, interpretacje." Ośrodek Myśli Politycznej, Kraków 2010) V Republika Francuska może być przedmiotem zainteresowania z kilku powodów. Jej powstanie było bowiem rzadkim w historii przypadkiem „zwycięstwa idei nad rzeczywistością”, doświadczeniem uformowania ustroju na podstawie oryginalnych koncepcji ustrojowych Charlesa de Gaulle’a i jego współpracowników. Wybitny francuski prawnik Georges Vedel pisał o wyjątkowym znaczeniu czynnika woluntarystycznego (facteur volontariste) w powstaniu V Republiki1. De Gaulle dał przykład polityki przekraczającej horyzont celów doraźnych i skoncentrowanej na budowie dobrych instytucji, dzięki którym Francja przezwyciężyła własną słabość ustrojową. To bardzo wymowne, że pierwszy rozdział Pamiętników nadziei nosi tytuł „Instytucje”2. Co ciekawe, polityka instytucjonalna w jego koncepcji miała być właściwą reakcją na „galijską skłonność do podziałów”, będącą zasadniczą wadą narodową Francuzów [Ch. de Gaulle, Przemówienie w Bayeux – prezentowane w niniejszej antologii, s. 77]. Instytucjonalizm, czyli przekonanie, że nawet najlepsza polityka jest bezradna w sytuacji braku dobrych instytucji, był też cechą charakterystyczną myśli ustrojowej Michela Debré, bliskiego współpracownika de Gaulle’a i z pewnością architekta numer dwa konstytucji V Republiki oraz jej głównego redaktora3. W tekście Konstytucyjny problem Francji, napisanym jeszcze w czasach działalności w Résistance, dowodził on, że „doświadczenie pokazuje, że sukces wielkich polityk i wartość mężów stanu zależą w duże mierze od instytucji” [Michel Debré, Konstytucyjny problem Francji, s. 141]. Dzieło ustrojowe de Gaulle’a nie miało wcześniej odpowiednika w żadnym utrwalonym dotąd systemie politycznym. Od chwili powstania, V Republika nastręczała trudności interpretacyjnych, zniosła bowiem supremację parlamentu i stworzyła silną prezydenturę jako ośrodek przywództwa państwowego. Jednocześnie zachowała parlamentarną odpowiedzialność rządu, będącą podstawową przesłanką istnienia ustroju parlamentarnego. Nie mogła być zakwalifikowana ani jako ustrój prezydencki, ani parlamentarny. Francja była pierwszym dużym państwem, które wprowadziło instytucje demokracji bezpośredniej z zamysłem podejmowania w tej formie decyzji istotnych dla wspólnoty państwowej. Do 1970 roku V Republika wiodła prym pod względem liczby referendów przeprowadzonych w kwestiach kluczowych4. Pośród dużych państw Zachodu Francja jest nadal jedynym krajem odwołującym się stale do tej instytucji. Trzeba też zauważyć nowatorstwo obecnego w konstytucji z 1958 roku referendum ustawodawczego, oznaczające uchwalenie wprost ustawy w drodze referendum. Nowa konstytucja wprowadziła unikatowy (odmienny od Kelsenowskiego) model kontroli konstytucyjności ustaw i prekursorską we wspólnotach europejskich procedurę kontroli konstytucyjności zobowiązań międzynarodowych przed ratyfikacją (art. 54 Konstytucji). Wreszcie nie można zapomnieć o dziele Michela Debré i jego współpracowników z Conseil d’État – oryginalnym francuskim modelu zracjonalizowanego parlamentaryzmu. Analiza narodzin V Republiki pozwala także na wyjaśnienie sensu francuskiej tradycji republikańskiej, jej 1 G. Vedel, Le hasard et necesssite, „Pouvoirs” 1989, nr 50, s. 15-30. Ch. De Gaulle, Memoires d’espoir, 2 volumes, Plon, 1970-71. 3 Na instytucjonalizm myśli Michela Debré zwrócił uwagę Silvano Armotario, autor najnowszej pracy poświęconej jego koncepcjom konstytucyjnym. S. Armotario, La pensée politique et constitutionnelle de Michel Debré, L.G.D.J., 2006. 4 A. Antoszewski, R. Herbut, Demokracje zachodnioeuropejskie, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 1997, s. 258. 2 ciągłości, możliwości wewnętrznej odnowy i konieczności respektowania idei suwerenności narodu przez rzeczników zmian ustrojowych. Wyrazem ciągłości francuskiej tradycji prawnej są wciąż nowe interpretacje tez wielkich klasyków, Monteskiusza i Rousseau oraz ich znaczenie w reformowaniu konstytucji. Interesującym aspektem ukształtowania V Republiki jest również kreatywna rola elit prawniczych w procesie zmiany konstytucji, zważywszy na szczególny udział w nim zespołu młodych prawników z Conseil d’État, skupionego wokół Michela Debré, a także umocnienie pozycji ustrojowej samej Conseil d’État, która w 1958 roku uzyskała ponownie status konstytucyjny, określony wcześniej w konstytucji II Republiki. Badanie procesu formowania się i ewolucji V Republiki ma walor uniwersalny, pozwala bowiem na identyfikację warunków, w jakich następuje pożyteczna dla państwa zmiana ustrojowa mająca cechy trwałości. Decydujące znaczenie ma posiadanie pozytywnej wizji ustrojowej, przywiązanie do budowy dobrych instytucji jako czynnika modernizacji państwa oraz tworzenie konstytucji w perspektywie kilku pokoleń. Wypada zwrócić uwagę na zdolność do reformy instytucji w ramach respektowania ciągłości tradycji republikańskiej i republikańskich pojęć prawnych, na unikanie rozwiązań skrajnych i zachowanie równowagi ustrojowej. Badanie kształtowania się V Republiki ukazuje również inne walory: wnikliwą analizę wad ustrojowych, „odwoływanie się do mistrzów”, czyli kumulowanie doświadczeń wielu generacji prawników i polityków, umiejętność krytycznego korzystania z wzorców zagranicznych i, co nie mniej istotne, odrzucenie konstruktywizmu sugerującego myślenie o ustroju idealnym. To właśnie z tym błędem polemizował de Gaulle w końcowym fragmencie przemówienia w Bayeux przywołując zalecenie Solona. Osobnym przedmiotem refleksji prawników i politologów jest praktyka ustrojowa i ewolucja V Republiki, która musiała sprostać wielkim wyzwaniom: kryzysowi algierskiemu, wydarzeniom maja 1968 roku, przekształceniom politycznym po odejściu prezydenta de Gaulle’a, decentralizacji oraz intensywnej integracji europejskiej. Co dało V Republice silną legitymację i decydowało o żywotności? Czy po 52 latach istnienia zachowała swoją pierwotną specyfikę? W jaki sposób odpowiedziała na procesy o powszechnym zasięgu, jakimi były integracja europejska, wzrost roli prawa i coraz silniejsza pozycja sądów konstytucyjnych? Będę miał wielką satysfakcję, jeśli lektura tekstów zawartych w antologii przybliży czytelników do odpowiedzi na te pytania. Mam nadzieję, że zgromadzone dokumenty rzucą nowe światło na idee tworzące V Republikę, jej oryginalność i trwałość. Jestem przekonany, że zrozumienie fenomenu specyfiki i żywotności V Republiki nie jest możliwe bez odczytania tekstów zawierających idee założycielskie oraz tekstów interpretacyjnych. Stąd przekonanie o potrzebie wieloaspektowej i całościowej publikacji zawierającej źródła doktrynalne, tekst Konstytucji V Republiki i wypowiedzi prezydentów, którzy w największym stopniu kształtowali praktykę ustrojową Francji. Antologia składa się z trzech części. W pierwszej znajdują się teksty zawierające idee ustrojowe sformułowane przez Charlesa de Gaulle’a, René Capitanta, Raymonda Carré de Malberga, Michela Debré i André Tardieu. Po dokładnych badaniach wybrałem prace, które w sposób zasadniczy ukształtowały V Republikę. Część druga zawiera wystąpienia de Gaulle’a i Michela Debré z okresu prac nad nową konstytucją, prowadzonych od czerwca do września 1958 roku oraz tekst ustawy konstytucyjnej z 3 czerwca 1958, której znaczenie nie zostało docenione w polskich pracach o narodzinach V Republiki. W części trzeciej publikuję nowe tłumaczenie Konstytucji Republiki Francuskiej z listą nowelizacji i z adnotacjami o pierwotnej treści poszczególnych artykułów (na wzór publikacji La Constitution française du 4 octobre 1958 après la révision de juillet 2008, La Documentation française, 2008), co daje możliwość śledzenia przekształceń instytucji konstytucyjnych. Część czwarta i ostatnia składa się z wypowiedzi interpretacyjnych prezydentów V Republiki i bardzo interesującego ze względu na metodę identyfikowania problemów ustrojowych Raportu Komitetu Édouarda Balladura, poprzedzającego szeroką nowelizację z lipca 2008 roku. Bibliografia zawierająca wykaz najważniejszych tekstów źródłowych i literaturę poświęconą V Republice, obejmując pozycje z dziedziny historii myśli politycznej i prawnej, prawa konstytucyjnego i politologii, została zredagowana z troską o uwzględnienie najnowszych pozycji naukowych, a więc także tych, które ukazały się po nowelizacji z lipca 2008 roku na łamach francuskich i polskich pism prawniczych i politologicznych. * * * Republika à la française Wedle znanego określenia – używanego między innymi przez Maurice’a Duvergera i Raymonda Arona – V Republika ukształtowała się jako monarchia republikańska5. Uważam, że formuła ta nie zbliża nas do rozpoznania istoty jej ustroju, albowiem punktem wyjścia dla wyjaśnienia źródeł i tożsamości V Republiki jest świadomość zasadniczej roli, jaką odegrał de Gaulle w odbudowie ładu republikańskiego w czasie II wojny światowej i po wyzwoleniu Francji. Dzięki niemu powojenna Francja dokonała jednoznacznego wyboru na rzecz Republiki i republikańskich wartości – w takim znaczeniu, w jakim pojęcie to występuje we francuskiej myśli politycznej i rozwiązaniach ustrojowych. Uniwersalne interpretacje Republiki nie wyjaśniają sensu, w jakim pojęcie to występuje we francuskiej myśli i tradycji państwowej. Teorie uniwersalne uznają republikę za ustrój będący alternatywą wobec dziedzicznej transmisji władzy (w tym znaczeniu monarchie elekcyjne były republikami), bądź w wersji pogłębionej widzą istotę republiki w istnieniu wspólnoty obywateli wokół prawa i wartości6. Natomiast w przypadku Francji Republika jest dziełem Rewolucji Francuskiej, która ustanowiła nową legitymację władzy opartą na idei suwerenności narodu i ukształtowała swe wartości w konfrontacji z tradycją monarchistyczną7. Francuska Republika ma zatem treść specyficzną i oznacza nie tylko sprzeciw wobec dziedzicznej transmisji władzy, ale również jej nową legitymację inspirowaną przez filozofię Jana Jakuba Rousseau i – co nie mniej istotne – pewien aksjologiczny projekt z kluczową rolą zasad niepodzielności i laickości Republiki. Zdanie de Gaulle’a wypowiedziane na Placu Republiki we wrześniu 1958 roku tuż przed referendum zatwierdzającym konstytucję, że Republika jest „suwerennością narodu, wołaniem o wolność i nadzieją na sprawiedliwość”, zawiera celną formułę francuskiej tradycji republikańskiej. Powtórzył ją Philippe Séguin w jednym z najważniejszych wystąpień w dziejach współczesnego parlamentaryzmu francuskiego, podczas debaty nad traktatem z Maastricht. Przypominał, że Republika ma we francuskiej tradycji politycznej sens szczególny, nie jest jedynie „rodzajem systemu instytucjonalnego”, lecz systemem wspólnych wartości ukształtowanym przez dziedzictwo Rewolucji8. 5 R. Aron, Esej o wolnościach, Fundacja Aletheia, 1997; M. Duverger, La monarchie républicaine (ou comment les démocraties se donnent des rois), Laffont, Paris 1974. 6 B. Szlachta, D. Pietrzyk-Reeves, Republika, [w:] Słownik społeczny, WAM, 2004, s. 1081-1117. 7 J. L. Queremonne, République, [w:] O. Duhamel, Y. Mény, Dictionnaire constitutionnel, Presses Universitaires de France, 1992, s. 921. Podobnie definiuje Republikę Guy Carcasson w komentarzu do konstytucji. G. Carcassone, La Constitution, Éditions du Seuil, 2007, s. 40. Interesujące rozważania o specyfice pojęcia republiki we francuskiej tradycji politycznej znajdziemy w szkicu Jana Baszkiewicza, Le republicanisme, [w:] J. Baszkiewicz, Państwo, kultura, rewolucja, Wydawnictwo Poznańskie, 2010. 8 „Republika jest przede wszystkim systemem wspólnych wartości, dzięki którym Francja jest tym, czym jest w oczach świata. Istnieje Republika Francuska, jak kiedyś istniała Republika Rzymska. Od początku jej hasło jest takie samo: suwerenność ludu, żądanie wolności, nadzieja na sprawiedliwość”, P. Séguin, Oui, nous voulons Europe, mais debout, [w:] M. Mopin, Les grands débats parlementaires de 1875 à nos jours, La Documentation Française, 1988, s. 311-321. Republika w rozumieniu francuskiej tradycji intelektualnej uformowała się w pełni w ostatnich dwóch dekadach XIX wieku, gdy Rewolucja „dopłynęła do portu” i została zinstytucjonalizowana. „Dopiero zwycięstwo republikanów nad monarchistami w początkowym okresie istnienia III Republiki ostatecznie poświadcza zwycięstwo Rewolucji w całym kraju; nauczyciel Jules Ferry, misjonarz zasad roku 1789, bardziej aniżeli instrumentem, jest symbolem tej długiej wygranej batalii” – stwierdza François Furet w eseju Prawdziwy koniec Rewolucji Francuskiej9. Republika została definitywnie ukształtowana z chwilą prawnej instytucjonalizacji dziedzictwa Rewolucji Francuskiej. Podstawowe znacznie miało uchwalenie ustawy uznającej Marsyliankę za hymn narodowy (1879), ustanowienie przez Senat 14 lipca świętem narodowym (1880) i dokonana w 1884 roku nowelizacja ustawy konstytucyjnej z 1875 o stosunkach między władzami publicznymi, która wykluczyła przywrócenie monarchii. Dwie ostatnie dekady XIX wieku przynoszą także budowę państwowego i laickiego systemu oświaty. Ostatnim etapem procesu instytucjonalizacji Rewolucji było wprowadzenie radykalnego rozdziału Kościoła od państwa. Podstawowe znaczenie we francuskiej tradycji republikańskiej mają ukształtowane pod wpływem Rousseau pojęcia suwerenności narodu i volonté générale, obecne w Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela (art. III i VI Deklaracji). Wedle określenia wybitnego niemieckiego prawnika Georga Jellinka, w myśli autora Umowy społecznej volonté générale, która „sama decyduje o swoich granicach i której żadna władza ograniczać nie powinna i nie może”10, ma charakter absolutystyczny. W Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1789 roku suwerenność przysługuje jedynie narodowi jako całości na zasadzie całkowitego scedowania przez jednostki swych praw na naród suwerena. Raymond Carré de Malberg w tekście Rozważania teoretyczne w kwestii związku referendum i parlamentaryzmu zintegrował oba pojęcia i pisał o „suwerenności woli ogółu”, wskazując również na jej absolutyzm. Etatyzm i centralizm znalazły zatem silne oparcie w tak rozumianej idei suwerenności narodu. W miejsce monarchii administracyjnej pojawia się republika niepodzielna, unitarna i scentralizowana. W pracach Tocqueville’a znajdziemy wnikliwy opis ciągłości centralizacji administracyjnej od czasów monarchii aż po połowę XIX wieku11. Furet i Morabito wskazywali na to, że odrzucenie historycznych i bardziej złożonych teorii legitymizacji przez Deklarację Praw Człowieka i Obywatela z 1789 roku musiało przynieść skutek w postaci centralizacji i odmowy przyznania korporacjom praw publiczno-państwowych12. 9 F. Furet, Prawdziwy koniec Rewolucji Francuskiej, Wydawnictwo Znak, 1994, s. 10. W świetnie napisanym szkicu Georg Jellinek wyraził pogląd, że umowa społeczna Rousseau zawiera tylko jedną klauzulę, mianowicie zrzeczenia się wszelkich praw jednostki na korzyść społeczeństwa. „Jednostka nie zachowuje dla siebie ani atomu prawa z chwilą, gdy staje się członkiem społeczeństwa. Wszelkie prawo otrzymuje od volonté générale, która sama decyduje o swoich granicach i której prawnie ograniczać żadna władza nie powinna i nie może. Nawet prawo własności przysługuje oddzielnej osobie tylko dzięki koncesji państwowej”. J. Jellinek, Deklaracja praw człowieka i obywatela, Księgarnia Powszechna, 1905, s. 18-19. W podobnym duchu interpretuje myśl Rousseau Dorota Pietrzyk-Revees, wskazując na jej kolektywistyczny charakter (por. D. Pietrzyk-Revees, Republikańska koncepcja umowy społecznej, [w:] Umowa społeczna i jej krytycy w myśli politycznej i prawnej, red. Z. Rau, M. Chmieliński, Scholar, 2010, s. 152--172). 11 „Rewolucja opowiedziała się jednocześnie przeciw monarchii i przeciw instytucjom prowincjonalnym. Kierowana ślepą nienawiścią niszczyła wszystko, co było przed nią, zarówno władzę absolutną jak i to, co mogło łagodzić jej siłę. Rewolucja była jednocześnie republikańska i centralistyczna”, A. de Tocqueville, O demokracji w Ameryce, t. I, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 1996, s. 97. Opis rozbudowy administracji kosztem swobód lokalnych i ciał pośredniczących znajdziemy również w książce Dawny ustrój i Rewolucja, drugim z najbardziej znanych dzieł Tocqueville’a, A. de Tocqueville, Dawny ustrój i Rewolucja, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 1994, s. 62-101. 12 François Furet pisze o odrzuceniu w momencie kryzysu monarchii koncepcji legitymacyjnej najmocniej wyrażonej w twórczości Henri Boulainvilliersa, który podkreślał prawa stanów pośrednich jako trzeciego obok króla i narodu partnera umowy tworzącej Francję (F. Furet, Prawdziwy koniec Rewolucji Francuskiej, dz. cyt., s. 45). Morabito wspominał o koncepcji ustrojowej Malby’ego, który uznając naród za złożoną wspólnotę stanów, kładł nacisk na „odrębną reprezentację różnych stanów społeczeństwa w łonie organu władzy prawodawczej”, M. 10 Morabito, D. Bourmaud, Historia konstytucyjna i polityczna Francji (1789-1958), Temida 2, 1996, s. 46. Idea suwerenności narodu – czy wedle określenia Carré de Malberga „suwerenności woli ogółu” – okazała się najważniejszym elementem ciągłości republikańskiego porządku ustrojowego, legitymacji władzy i prawa (ustawa jako wyraz volonté générale). We wnikliwej pracy poświęconej III Republice Adam Piasecki podkreślał, że „pojęcie suwerenności narodowej zaczerpnięte z filozofii Rousseau stanowiło podstawę ideową wszystkich konstytucji republikańskich Francji”13. Wolno sądzić, że była ona nawet podstawą wszystkich porewolucyjnych konstytucji za wyjątkiem dwóch okresów: Restauracji w latach 1815-1830 i Vichy. W tej sytuacji kwestia ekspresji suwerenności stała się podstawowym zagadnieniem ustrojowym. Jaki jest zatem krąg podmiotów uprawnionych do jej wykonywania? W tej sferze tradycja republikańska była wewnętrznie zróżnicowana. Republika jakobińska i II Republika, choć różne pod wieloma względami, odwoływały się do myśli Rousseau, uznając demokrację bezpośrednią (I Republika) i powszechne wybory prezydenckie (konstytucja z 1848). III i IV Republika stały na gruncie teorii parlamentu jako dzierżyciela suwerenności narodu – w przypadku tej ostatniej zostało to wyrażone explicite w konstytucji z 1946 roku. Art. 3 konstytucji IV Republiki stanowił, że we wszystkich dziedzinach poza uchwaleniem konstytucji „lud wykonuje suwerenność przez deputowanych do Zgromadzenia Narodowego”. Wszelkie republikańskie reformy konstytucyjne musiały zatem odnosić się do tej podstawowej zasady. Przekonamy się, że interpretacja, w myśl której „suwerenność należy do narodu z chwilą gdy wypowiada się on bezpośrednio i w całości”14, a jej wykonywanie powierza się nie tylko parlamentowi, ale również prezydentowi jako przedstawicielowi narodu, stanowiła klucz do zmiany ustrojowej, jaką przyniosła V Republika. Stąd tak istotne znaczenie prezentowanego w antologii tekstu Raymonda Carré de Malberga. Formuła V Republiki jako monarchii republikańskiej sugeruje, że de Gaulle doprowadził do aksjologicznej oraz instytucjonalnej syntezy obu tradycji. W podobnym duchu François Mauriac pisał w Bloc-notes, że de Gaulle położył kres kontrowersji między nacjonalistycznym i monarchistycznym Action Française a chrześcijańsko-demokratycznym i wyraźnie prorepublikańskim Sillon15. Wydaje się, że obie interpretacje nie wyjaśniają dobrze ani kształtowania się poglądów de Gaulle’a, ani specyfiki V Republiki. W komentarzu do wystąpienia de Gaulle’a w Bayeux i wcześniej w uwagach biograficznych przedstawiam odrębną od wpływów Action Française i Sillon drogę kształtowania się poglądów twórcy V Republiki. Wydaje się, że patriotyzm państwowy de Gaulle’a akceptujący republikę, przekraczający ostre podziały, inkluzywny w stosunku do różnych tradycji ideowych i zorientowany na wzmocnienie państwa jako narzędzia potęgi Francji, uformował się pod wpływem republikańskich nacjonalistów Maurice Barrèsa i Charlesa Péguy. Istotne dla zrozumienia myśli i polityki de Gaulle’a inspiracje myślą chrześcijańskospołeczną wymagają precyzyjnego wyjaśnienia. W poglądach de Gaulle’a nie znajduję wpływu koncepcji twórcy ruchu Sillon Marca Sangniera z jego entuzjazmem w stosunku do wartości republikańskich i demokratycznych16. Twórca V Republiki nie był chrześcijańskim demokratą z właściwą tej szkole tendencją do nadawania chrześcijańskiej sankcji ustrojowi demokratycznemu. 13 „W poglądach politycznych francuskich pojęcie suwerenności narodu jest głęboko zakorzenione, a także zagadnienie suwerenności jest przedmiotem żywej dyskusji kół prawniczych. Inaczej jest w Anglii. Władza suwerena dynastii angielskiej przeszła stopniowo w pełni na naród angielski, ale stało się to prawie niepostrzeżenie. Dziś król dzieli władzę z organami powstałymi z wyboru, a właściwie tonie we władzy parlamentu, będąc uważanym za jeden z jego składników”. A. Piasecki, O parlamentaryzmie III Republiki, Fiszer i Majewski, 1928, s. 64-65. 14 Sformułowania tego użył de Gaulle we fragmentach Pamiętników Nadziei, w których wyjaśniał sens i cel zmiany ustrojowej dokonanej w 1958 roku. Ch. de Gaulle, Pamiętniki nadziei, Wydawnictwo MON, 1971, s. 28. 15 „Jeden z wielkich oddanych mu ludzi, będący mniej więcej jego rówieśnikiem (moim także), powiedział mi kiedyś słusznie: «Tylko katolicy naszego pokolenia są zdolni pojąć kim jest de Gaulle, gdyż przejął on zarazem dziedzictwo Sillon i Action Française. Czerpał z obydwu antagonistycznych źródeł i pojednał je w sobie, ale dlatego też jest zawsze samotny»”. Fr. Mauriac, Bloc-notes, PAX 1979, s. 137. 16 Interesującą analizę poglądów Sillon można znaleźć w pracy Janusza Stefanowicza poświęconej temu ruchowi: J. Stefanowicz, Chrześcijańska demokracja, Pax 1963, s. 146-160. To jeden z powodów, dla których opinia Mauriaca o związkach de Gaulle’a z Sillon wskazuje na mylny trop ideowych inspiracji. De Gaulle zawdzięczał nauczaniu społecznemu Kościoła świadomość społecznej odpowiedzialności państwa, konieczności przezwyciężenia konfliktów klasowych i poszukiwania równowagi społecznej. Tu swoje źródło ideowe mają podjęta w latach 1944-1945 polityka uspołecznienia kapitalizmu, koncepcja stowarzyszenia kapitału i pracy z okresu Zgromadzenia Ludu Francuskiego, a także posiadająca konsekwencje ustrojowe idea partycypacji. Wypada zauważyć, że de Gaulle nie kwestionował laickiego charakteru republiki, choć po wojnie koncentrował się na wsparciu specjalnego statusu prywatnego szkolnictwa wyznaniowego i rozszerzeniu ustawodawstwa prorodzinnego. W wymiarze ustrojowym inspiracja chrześcijańska wyrażała się w przywiązaniu do idei korporacyjnych. Francuski korporacjonizm, jak i cały katolicyzm socjalny, był krytycznie nastawiony do dziedzictwa Rewolucji Francuskiej i miał sympatie monarchistyczne17. To właśnie korporacjonizm był jedyną ideą spoza tradycji republikańskiej obecną w myśli konstytucyjnej de Gaulle’a18. Po raz pierwszy wyraził ją w przemówieniu w Bayeux, lansując obecność w Senacie reprezentacji interesów gospodarczych i zawodowych. Idee korporacyjne próbował urzeczywistnić bez powodzenia w 1958 i 1969 roku, a na drodze do ich urzeczywistnienia stanęła kluczowa dla porządku republikańskiego zasada, w myśl której suwerenność przysługuje narodowi jako całości, co kwestionuje legitymację ciał pośredniczących do odrębnej reprezentacji. Z tego względu w trakcie prac nad konstytucją V Republiki przeciwko ustanowieniu „segmentu” korporacyjnego w Senacie oponował gorąco Michel Debré19. W biografii de Gaulle’a Aleksander Hall pisze, że w latach trzydziestych generał „akceptował republikę i demokratyczny porządek, chociaż podtrzymywał swój krytycyzm wobec systemu parlamentarnego w kształcie, w jakim funkcjonował on we Francji”20. Wypada zatrzymać się dłużej nad tą kwestią. Co oznaczała akceptacja republiki? Wydaje się, że najbliższa prawdy jest w tej kwestii francuska historyk Odile Rudelle, która na podstawie lektury notatek de Gaulle’a z okresu młodości wskazuje na to, że akceptował on Republikę jako trwały w czasach współczesnych sposób egzystencji Francji21. Można sądzić, że akceptacja Republiki była aktem rozumu, nie serca. To dlatego nie znajdziemy w jego wypowiedziach entuzjastycznego stosunku do wartości republikańskich, jak to miało miejsce w przypadku chrześcijańsko-społecznego ruchu Sillon i jego kontynuatorów w postaci Partii Demokratyczno-Ludowej, chrześcijańskich demokratów w Résistance i Ruchu Republikańsko-Ludowego (MRP)22. Dla de Gaulle’a republika była potwierdzonym przez historię sposobem egzystencji Francji jako państwa. W jego oczach państwo oparte na republikańskich zasadach nie było skazane na słabość, mogło służyć potędze Francji tak, jak służyła tej potędze monarchia w najlepszych okresach swego istnienia. Decydujące znaczenie w procesie kształtowania się poglądów de Gaulle’a miała erudycja 17 C. Brice, Essai d’une politique chrétienne en Europe jusqu’en 1914, [w:] Nouvelle histoire des idées politiques. Ouvrage collectif sous la direction de Pascal Ory, Hachette, 1987. Czesław Strzeszewski przypominał stanowisko René Tour du Pina, prekursora idei korporacjonistyczych, poddającego krytyce Deklarację Praw Człowieka i Obywatela. W jego opinii Deklaracja inspirowała liberalizm i socjalizm, i odmawiała praw wszelkim zrzeszeniom istniejącym pomiędzy jednostką a narodem. Cz. Strzeszewski, Katolicka nauka społeczna, Odiss, 1985, s. 240-241. 18 Bardzo ciekawe uwagi o poglądach de Gaulle’a, które nie znalazły urzeczywistnienia w konstytucji V Republiki, zawarł Ricci w artykule poświęconym jej źródłom ideowym. J. C. Ricci, Les idées politiques à l’origine de la Constitution de 1958, [w:] Les 50 ans de la Constitution, Litec, 2008. 19 Documents pour servir à l’histoire de l’élaboration de la Constitution du 4 octobre 1958, Volume I: Des origines de la loi constitutionnelle du 3 juin 1958 à l’avant projet du 29 juillet 1958, La Documentation française, 1987, s. 247. 20 A. Hall, Naród i państwo w myśli politycznej Charlesa de Gaulle’a, Neriton, 2005, s. 91. 21 O. Rudelle, De Gaulle et République, [w:] Le modèle républicain, sous la direction de Serge Berstein et Odile Rudelle, Paris Presses Universitaires de France, 1992. 22 Wnikliwą analizę stanowiska tych formacji i kontrowersji z poglądami de Gaulle’a można znaleźć w pracy René Rémonda poświęconej prawicy we Francji. R. Rémond, Prawica francuska dzisiaj, Iskry, 2008, s. 282-316. historyczna: w wydanej w latach trzydziestych książce La France et son armée wskazywał na przykłady efektywnej polityki w historii I, II i III Republiki23. Wolno zatem sądzić, że w latach trzydziestych de Gaulle akceptował aksjologię republikańską, pozostawiając otwartą kwestię konkretnego kształtu instytucjonalnego Republiki. W tamtym czasie nie miał jeszcze pozytywnej odpowiedzi na kryzys ustrojowy III Republiki. Musiał mieć jednak wyraźną świadomość jej słabości. Odrzucenie planu modernizacji armii opracowanego przez de Gaulle’a było następstwem nacisków na premiera Paula Reynauda, typowych dla hegemonii partii politycznych i rządów zgromadzenia. W Pamiętnikach wojennych de Gaulle wspominał, że praca w generalnym sekretariacie obrony narodowej (1932-1937), w stałym organie przy prezesie rady ministrów, unaoczniła mu nietrwałość rządów i słabość państwa w warunkach supremacji parlamentu i hegemonii partii politycznych24. Wiele wskazuje na to, że znał i cenił plan reform ustrojowych lansowany przez premiera André Tardieu, którego propozycje wykraczały poza drobne korekty systemu ustrojowego25. Przywrócenie legalności republikańskiej W czasie II wojny światowej de Gaulle powiązał patriotyzm państwowy z tradycją republikańską i przesądził o tym, że zasady republikańskie stały się niekwestionowaną podstawą powojennej Francji. Opinii tej nie może podważać fakt, że środowisko osób tworzących Wolną Francję miało pod względem ideowym charakter pluralistyczny. Rzeczywiście w 1940 roku de Gaulle ujawnił zdolność do gromadzenia wokół siebie ludzi o wybitnych talentach i wyraźnie odmiennych poglądach. Wśród pierwszych Wolnych Francuzów byli chrześcijański demokrata Maurice Schuman, Gilbert Renaut (Remy) wychowany w szkole Action Française i René Cassin – profesor prawa o jednoznacznie republikańskich i laickich poglądach26. Stanowisko prawno-państwowe Wolnej Francji było jednoznaczne od czasu wydania 27 października 1940 roku w Brazzaville Manifestu o kierunku wysiłku Francuzów w czasie wojny27. W tym dniu de Gaulle wydał również ordonans organizujący władze publiczne w czasie wojny i ustanawiający Radę Obrony Imperium Francuskiego oraz deklarację organiczną wyjaśniającą motywy prawne i polityczne obu aktów28. Wszystkie te akty zostały wydane przez przywódcę Wolnych Francuzów w imieniu ludu i Imperium Francuskiego, co było wyrazem republikańskopaństwowego podejścia. De Gaulle wskazywał na lud jako podmiot suwerenności, deklarując działanie w imieniu Francji, państwa i imperium. Ordonans wydany w Brazzaville podkreślał ciągłość prawną z III Republiką i stanowił, że do czasu „ustanowienia francuskiego rządu oraz legalnego i niezależnego od wroga przedstawicielstwa ludu francuskiego, we wszystkich częściach wyzwolonego spod władzy wroga Imperium władze publiczne będą działały na podstawie francuskiego prawa sprzed 23 czerwca 1940 roku”29. Deklaracja organiczna uzupełniająca Manifest jeszcze mocniej występowała w obronie zasad Republiki i w ten sposób legitymowała działanie Wolnej Francji. De Gaulle stwierdzał, że Vichy „bezskutecznie stara się 23 Ch. de Gaulle, La France et son armée, Plon, 1938, rééd. Le Livre de poche, 1973. Tegoż, Pamiętniki wojenne, tom I, MON, 1967, s. 3-4. 25 O. Rudelle, Le rôle du général de Gaulle et de Michel Debré, [w:] Association française des constitutionnalistes, L’écriture de la Constitution de 1958: actes du colloque du 30ème anniversaire, Aix-enProvence, les 8, 9 et 10 septembre 1988, Economica Presses Universitaires d’Aix Marseille, 1992, s. 749-777. 26 Uwagi o pluralizmie postaw ideowych w środowisku Wolnych Francuzów znajdziemy w pracy Aleksandra Halla poświęconej myśli politycznej de Gaulle’a. A. Hall, Naród i państwo w myśli politycznej Charlesa de Gaulle’a, dz. cyt., 124-127. 27 Manifeste relatif à la direction de l’effort français dans la guerre, [w:] M. Duverger, Constitution et documents politiques, PUF, 1996, s. 191. 28 Ordonnance no 1 organisant les pouvoirs public pendunt la guerre et instituant le Conseil de défense de l’Empire (21 octobre 1940). Déclaration organique complétant le manifeste du 27 octobre 1940, M. Duverger, Constitution et documents politiques, dz. cyt., s. 192-196. 29 Tamże, s. 192. 24 uzasadnić swoje powstanie i istnienie pod pozorem zmiany ustaw konstytucyjnych, która jest jedynie rażącym i powtarzającym się pogwałceniem Konstytucji francuskiej”30. De Gaulle nie tylko wskazywał na naruszenie poszczególnych norm konstytucji, ale podniósł zasadniczy dla republikańskiej tradycji konstytucyjnej argument. Deklaracja stwierdzała, że Vichy zniosło republikańską konstytucję wraz ze złamaniem zasady, w myśl której republikańska forma rządu nie może być przedmiotem rewizji konstytucji. Doktryna prawno-państwowa Wolnej Francji stała na straży zasad Republiki i wyraźnie oponowała przeciw przywróceniu motywów właściwych tradycji monarchistycznej. Wspomniana Deklaracja przywoływała ustawę konstytucyjną z 1884 roku, gwarantującą nienaruszalność republikańskiej formy ustrojowej i stwierdzała jej pogwałcenie przez ustawę konstytucyjną z 10 lipca 1940 roku. Co więcej, de Gaulle zarzucał Pétainowi, że decyzje Vichy wykluczały „ze swych tak zwanych aktów konstytucyjnych słowo Republika i przyznawały szefowi tak zwanego Państwa Francuskiego władzę tak dużą jak w przypadku onarchy absolutnego, którą może jeśli zechce sprawować przez całe życie lub przekazać ją każdej wybranej przez siebie osobie, a nawet uczynić tę władzę dziedziczną”31. Trudno o bardziej jednoznaczne opowiedzenie się za zasadami Republiki. Na ich podstawie Wolna Francja uznawała Vichy za reżim pozbawiony nie tylko przymiotu prawowitości, ale także legalności32. Doktryna Wolnej Francji była dziełem René Cassina, którego postać zasługuje na naszą szczególną uwagę ze względu na rolę, jaką odegrał w europejskiej kulturze prawniczej XX wieku. Profesor Cassin (1887-1976) pochodził z rodziny o żydowskich korzeniach i miał jak wspomniałem jednoznacznie republikańsko-laickie poglądy. W 1940 roku Cassin posiadał już silną pozycję zawodową jako znawca prawa publicznego. W Londynie brał czynny udział w pracach inspirujących powstanie UNESCO i pracach aliantów nad nową deklaracją promującą prawa jednostki i obywatela w skali międzynarodowej. Był głównym autorem historycznej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela ONZ, za co otrzymał nagrodę Nobla w 1968. Po wyzwoleniu kierował Radą Stanu (do 1960 roku), umacniając jej autorytet, był również aktywnym uczestnikiem prac nad projektem konstytucji V Republiki33. Przegrana i kompromitacja Vichy musiała gruntownie osłabić znaczenie tradycji ideowych krytycznych wobec Republiki. Wydaje się jednak, że nie można lekceważyć znaczenia poglądów i decyzji samego de Gaulle’a. Przywódca Wolnej Francji ugruntował tradycję republikańską wskutek konsekwentnej polityki opartej na zwartej i przemyślanej doktrynie. Jej stanowczość budziła wątpliwości nawet w szeregach Wolnych Francuzów, o czym świadczą choćby wspomnienia Raymonda Arona, w których odnosił się z dystansem do jednoznacznego potępienia Vichy i poglądów prawnych René Cassina34. Rétablissement de la légalité républicaine, ogłoszone w sierpniu 1944 roku, było zatem logicznym następstwem doktryny prawno-państwowej Wolnej Francji35. W książce Demokracja francuska Konstanty Grzybowski świetnie ujął pozycję, w jakiej znajdował się przywódca Wolnych Francuzów stojąc na czele rządu tymczasowego w 1944 roku: „de Gaulle był kontynuacją prawną III Republiki, był jednocześnie drogą ku odnowieniu demokracji”36. Polityka de Gaulle’a w latach 1944-1945 określiła fundamenty ustrojowe powojennej Francji. Zanim 30 Dokument wymieniał w sposób szczegółowy naruszenia norm konstytucyjnych w trakcie kształtowania się władzy Vichy, wskazując na złamanie procedury rewizji konstytucji oraz na to, że Prezydent Republiki bez złożenia dymisji został pozbawiony praw i prerogatyw związanych z jego urzędem. 31 Déclaration organique complétant le manifeste du 27 octobre 1940, dz. cyt., s. 194. 32 Tamże. 33 C. Andrieu, P. Braud, G. Piketty, Dictionnaire de Gaulle, Editions Robert Laffont 2006. Informacje o pracach René Cassina nad UNESCO i nową deklaracją praw człowieka i obywatela można znaleźć w wyborze dokumentów Résistance. H. Michel, B. Mirkine-Guetzévitch, Les idées politiques et sociales de la Résistance, Presses Universitaires de France, Paris 1954. 34 R. Aron, Widz i uczestnik, CDN, 1984, s. 61-62. 35 L’ordonnance du 9 août 1944 relative au rétablissement de la légalité républicaine sur le territoire continental, [w:] M. Duverger, Constitution et documents politiques, dz. cyt., s. 213. 36 K. Grzybowski, Demokracja francuska, Czytelnik, 1947, s. 161. przedstawił on w Bayeux w czerwcu 1946 roku własną wizję instytucjonalną, wprowadził zmiany, które okazały się fundamentami IV i V Republiki. Trzeba wskazać na cztery kwestie, które okazały się zasadnicze dla powojennego kształtu francuskiej państwowości. Po pierwsze, „rekonstrukcja legalności republikańskiej” dokonana została przy zachowaniu dyscypliny i ciągłości instytucji państwowych. Ordonans z 7 sierpnia 1944 roku „o przywróceniu legalności republikańskiej” pozwolił na połączenie delegalizacji Vichy z jednoczesnym zachowaniem ciągłości działań instytucji państwowych37. Po drugie, niezwykle istotnym składnikiem odbudowy państwa było unowocześnienie administracji i powołanie Państwowej Szkoły Administracji. École nationale d’administration, utworzona według projektu Michela Debré opracowanego jeszcze przed II Wojną Światową, uformowała powojenne elity polityczne i biurokratyczne z pożytkiem dla jakości państwa38. W tej samej logice umacniania państwa doszło do ścisłej współpracy de Gaulle’a z Radą Państwa (Conseil d’État), wyjątkową instytucją łączącą kompetencje najwyższej instancji sądownictwa administracyjnego i instytucji konsultującej projekty ustaw. W dniu 31 lipca 1945 roku de Gaulle wydał ordonans, na mocy którego wszystkie projekty ustaw przedstawione przez rząd musiały być poddane procedurze konsultacji przez Radę Stanu. Zdołamy się przekonać, że Rada Stanu odegra wyjątkową rolę w procesie opracowania projektu konstytucji V Republiki39, a jej rola konsultacyjna zostanie uregulowana w ustawie zasadniczej. De Gaulle zachował szczególny respekt dla Rady Stanu po rezygnacji ze sprawowania władzy. Dominique Chagnollaud w tekście poświęconym roli wysokiej administracji w IV Republice przywołuje list de Gaulle’a do René Cassina z 1951 roku, w którym manifestował szczególne poparcie dla Rady Stanu jako „solidnego bastionu” państwa40. Po trzecie polityka de Gaulle’a po wyzwoleniu budowała etatystyczny model gospodarki i społeczny charakter Republiki Francuskiej, potwierdzony przez konstytucyjne regulacje IV i V Republiki. Przypomnijmy, że rząd tymczasowy podjął decyzję o nacjonalizacji sektora bankowego, ubezpieczeniowego, energetycznego i węglowego oraz transportu lotniczego. W styczniu 1946 roku znacjonalizowano Bank Francji i wielkie banki depozytowe41. Walter Laqueur zwraca uwagę, że de Gaulle poszerzył zakres interwencjonizmu państwowego i tak silnie obecnego w polityce Francji. W tym okresie wprowadzono mechanizmy planowania gospodarczego, które stosowano w IV i V Republice42. W latach 1944-1945 rozszerzono zakres ubezpieczeń i rozbudowano wsparcie dla rodziny. De Gaulle i jego współpracownicy w pełni zaakceptowali społeczną orientację IV Republiki. Przypomnijmy, że konstytucja z października 1946 roku definiowała Francję jako republikę „niepodzielną, świecką, demokratyczną i społeczną” (art. 1 Konstytucji z 13 października 1946 roku), a preambuła do konstytucji wyrażała zdecydowanie społeczną orientację43. W tej sferze widoczna jest ciągłość między IV a V 37 Ordonans z 9 sierpnia 1944 roku odrzucał prawowitość i legalność Vichy, i stwierdzał co do zasady nieważność wszelkich aktów i regulacji prawnych promulgowanych po 16 czerwca 1940 roku. Jednocześnie wprowadzał wymóg wyraźnego określenia nieważności. Nieważność została wyraźnie stwierdzona w przypadku ustawy konstytucyjnej z 10 lipca 1940 roku, aktów mających rangę konstytucyjną, aktów ustanawiających nadzwyczajne jurysdykcje, aktów narzucających roboty przymusowe na rzecz wroga, odnoszących się do stowarzyszeń tajnych i wprowadzających jakąkolwiek dyskryminację w odniesieniu do Żydów. W pozostałych przypadkach zakładano stosowanie okresu przejściowego w procesie usuwania skutków prawnych aktów Vichy, a nawet dopuszczano możliwość uznania „niektórych sytuacji zastanych, których cofnięcie wprowadziłoby w państwie większe zamieszanie niż ich zatwierdzenie”. Przypomnieć wypada, że powojenna Francja zachowała niektóre akty prawne Vichy, przede wszystkim przepisy prorodzinne, emerytalne, antyalkoholowe. 38 M. Debré, Un projet d’Ecole nationale d’Administration, „Dalloz hebdomadaire” 1938, nr 7. 39 J. Sauvé, Le Conseil d’État et la Constitution, R.F.D.C. 2009, nr 77. 40 D. Chagnollaud, La haute administration au pouvoir? Les «Grands commis» de la IVe République, „Pouvoirs” 1996, nr 76. 41 J. Baszkiewicz, Historia Francji, Ossolineum, 1978, s. 700. 42 W. Laqueur, Historia Europy 1945-1992, Puls, 1993, s. 233. 43 Preambuła do konstytucji z 1946 roku potwierdzała „prawa i wolności człowieka uświęcone przez deklarację z 1789 roku i podstawowe zasady uznane przez ustawy Republiki”, ogłaszała zasady polityczne, Republiką, która w preambule deklarowała przywiązanie do praw człowieka i zasad suwerenności narodowej, tak jak zostały one określone w Deklaracji z 1789 roku i uzupełnione przez preambułę do Konstytucji z 1946 roku. Nie można wątpić, że de Gaulle w latach 1940-1945 ugruntował tradycję republikańską i doprowadził do tego, że zasady republikańskie stały się fundamentem powojennej Francji. V Republika mogła zatem powstać jako zmiana instytucjonalna w ramach tradycji republikańskiej. Po czwarte, trzeba zauważyć, że de Gaulle ugruntował „legalność republikańską”, wprowadzając istotną korektę w postaci instytucji referendum konstytucyjnego. Fundamentalne znaczenie miał ordonans z 17 sierpnia 1945 roku wprowadzający konsultację ludu francuskiego w drodze referendum44. De Gaulle zarządził referendum, w którym przed wyborem Zgromadzenia Narodowego przyznał narodowi pouvoir constitutionnel (władzę ustrojodawczą). To obywatele w drodze referendum położyli kres istnieniu III Republiki, zadecydowali o wyborze Konstytuanty, terminie prac konstytucyjnych i o obowiązywaniu na przyszłość zasady, że projekt uchwalony przez Zgromadzenie podlegał będzie zatwierdzeniu w drodze referendum. De Gaulle mógł napisać w Pamiętnikach nadziei, że decyzja podjęta wtedy miała moc „konstytucyjnego precedensu”, osłabiającego potężną pozycję partii politycznych: „Wszelako z myślą o przyszłości, zanim jeszcze wybrane zostało Zgromadzenie Narodowe, ustanowiłem referendum, tak, że naród sam zadecydował, iż odtąd konstytucja, aby być prawomocna musi uzyskać jego bezpośrednią aprobatę. Tym samym stworzyłem demokratyczny instrument, za pomocą którego pewnego dnia będę sam mógł ustanowić dobrą konstytucję zamiast tej, która niebawem miała być uchwalona przez partie i w ich interesie”45. Zwycięstwo idei nad rzeczywistością Wydaje się jednak, że de Gaulle w 1945 roku nie miał jeszcze skrystalizowanej wizji nowych instytucji będących alternatywą dla republiki parlamentarnej46. To powód, dla którego teksty gospodarcze i społeczne. Wśród nich znalazło się prawo do pracy, prawa związkowe, prawo do strajku, a także prawo pracowników do ustalania warunków pracy i wpływu na prowadzenie przedsiębiorstwa. Preambuła deklarowała również prawo do opieki zdrowotnej, zabezpieczenia społecznego, wypoczynku, równy dostęp do wykształcenia, wyszkolenia zawodowego i kultury. Dokument potwierdzał politykę wsparcia dla rodziny („Naród zapewnia jednostce i rodzinie warunki konieczne dla ich rozwoju”) i dawał także oparcie procesowi nacjonalizacji stwierdzając, że „Każde dobro, przedsiębiorstwo, których eksploatacja posiada charakter narodowej służby publicznej lub monopolu faktycznego albo też nabiera takiego charakteru, winno stać się własnością zbiorowości”. 44 Ordonnance n° 45-1836 du 17 août 1945, instituant une consultation du peuple français par voie de référendum et fixant le terme des pouvoirs de l’Assemblée consultative provisoire, [w:] M. Duverger, Constitution et documents politiques, dz. cyt., s. 224-226. W myśl ordonansu naród miał podjąć istotne decyzje przed wyborem Zgromadzenia Narodowego. Po pierwsze miał zadecydować o kresie bądź trwaniu III Republiki poprzez referendalną odpowiedź na pytanie z art. 2 ordonansu: „Czy pragniesz, aby Zgromadzenie Narodowe było Konstytuantą?” Pozytywna odpowiedź na to pytanie oznaczała, że III Republika przestaje istnieć na mocy decyzji obywateli, nie zaś Zgromadzenia Narodowego. Po drugie, naród miał w drodze referendum przesądzić o kształcie ustroju władz tymczasowych do czasu wejścia w życie nowej Konstytucji, tworząc pewną równowagę w układzie władz i określić siedmiomiesięczny termin zakończenia prac nad nową konstytucją. Pytanie ujęte w art. 4 ordonansu dotyczyło tego, czy Zgromadzenie ma całkowitą swobodę w podejmowaniu decyzji, czy też związane jest wolą narodu. Po trzecie, ordonans wprowadzał do francuskiego systemu konstytucyjnego referendum konstytucyjne zatwierdzające. Oznaczało to, że Konstytuanta podlega weryfikacji narodu, do którego należy ostateczna decyzja o aprobacie rozwiązań konstytucyjnych. Regulacja ta została przyjęta w konstytucji IV Republiki. 45 Ch. de Gaulle, Pamiętniki nadziei, dz. cyt., s. 30. 46 Jean Louis Debré w książce Les idées constitutionnelles du général de Gaulle zauważał, że w tym okresie doktryna konstytucyjna de Gaulle’a miała charakter negatywny. Decydujące znaczenie miało potępienie i likwidacja systemu Vichy, krytyka III Republiki, co nie oznaczało całkowicie negatywnego stosunku do ustaw konstytucyjnych z 1875 roku. J. L. Debré, Les idées constitutionnelles du général de Gaulle, L.G.D.J, 1974, s. 48. opublikowane przed wystąpieniem w Bayeux nie zawierają idei ustrojowych. Doświadczenie rządzenia w okresie prowizorium ustrojowego od sierpnia 1944 do stycznia 1945 roku unaoczniło de Gaulle’owi gruntowną słabość systemu politycznego honorującego supremację parlamentu i partii politycznych. Bezpośrednim powodem jego dymisji był przecież sprzeciw wobec praktyki typowej dla rządów zgromadzenia. De Gaulle nie mógł zgodzić się na wniosek André Philipa w sprawie redukcji budżetu i to nie tylko ze względu na szczególne przywiązanie do polityki obronnej. Składając dymisję, wyrażał sprzeciw wobec prawa parlamentu do kształtowania budżetu wbrew woli rządu47. Tezę, że V Republika jest wyrazem „zwycięstwa idei nad rzeczywistością” można głosić bez ryzyka przesady, powstała bowiem w konfrontacji z systemem zwierzchności parlamentu mającym potężne poparcie ze strony elit politycznych i posiadała silną racjonalizację doktrynalną. III Republika związała aksjologię republikańską z supremacją parlamentu, wywodzącą się z tezy Sieyèsa, który w słynnym tekście z 1789 roku Co to jest stan trzeci? uzasadniał prawo parlamentu do wyłączności w sferze ekspresji suwerenności48. Właściwie doszło do przejęcia przez parlament praw suwerennych od „narodu zwierzchnika” i wykluczenia jakichkolwiek form głosowania powszechnego poza wyborem Izby Deputowanych. Na długie lata tradycja republikańska w bardziej demokratycznej wersji została zepchnięta na margines. Wybitny konstytucjonalista Adhémar Esmein, autor najbardziej rozbudowanego teoretycznego uzasadnienia III Republiki, uznawał monopol parlamentu na ekspresję suwerenności, głosił prymat ustawy jako wyrazu volonté générale i jej przedmiotową nieograniczoność, kwestionował kontrolę konstytucyjności ustaw i opowiadał się przeciwko jakimkolwiek formom demokracji bezpośredniej, włącznie z referendum zatwierdzającym konstytucję49. W klasycznej pracy poświęconej prawu konstytucyjnemu Georges Burdeau pisał krytycznie o uformowaniu się w III Republice rządów zgromadzenia, zatem o „absencji prawdziwego parlamentaryzmu”, słabości władzy wykonawczej i destabilizacji ustroju50. W momencie ukształtowania się masowych stronnictw politycznych, realna władza znalazła się w rękach ich kierownictw, niezdolnych do wyłonienia stabilnych większości i stworzenia warunków efektywnego rządzenia. Pomimo słabości ujawnionych przez praktykę ustrojową, republika parlamentarna cieszyła się akceptacją większości elit politycznych i prawniczych. Nic zatem dziwnego, że de Gaulle w ograniczonym zakresie mógł wykorzystać dorobek reformizmu konstytucyjnego z lat trzydziestych ze względu na jego rozproszenie i korekcyjny charakter51. Większość reprezentantów tego nurtu poruszała się wewnątrz konstrukcji III Republiki, proponowała powrót do literalnego odczytania ustaw konstytucyjnych z 1875 roku i przywrócenie prawa prezydenta do rozwiązania izb, nie usuwając jednak jego zależności od parlamentu. Przedwojenna myśl inspiratorów V Republiki – André Tardieu i Raymonda Carré de Malberga – których teksty zajmują istotne miejsce w tej antologii, stanowiła wyjątek, przełamywała bowiem prymat parlamentu w systemie ustrojowym. Z tego też względu była interesująca dla René Capitanta i Michela Debré52. IV Republika w niewielkim stopniu zmieniła reguły swej poprzedniczki. Choć musiała zaakceptować referendum zatwierdzające konstytucję i ułomną kontrolę konstytucyjności ustaw oraz wprowadzała nowe regulacje w zakresie wotum zaufania i wotum nieufności, to zdecydowanie podtrzymywała model rządów zgromadzenia. Zamieszczony w antologii tekst René Capitanta O konflikcie między suwerennością parlamentu a suwerennością ludu we Francji po wyzwoleniu zawiera jedną z najbardziej interesujących i wnikliwych ocen konstytucji IV Tamże, s. 77-78. E. J. Sieyès, Qu est –ce que le Tiers ?, Flammarion, 1989. 49 „Jeśli więc rządy reprezentacyjne są lepszym narzędziem prawodawstwa aniżeli rządy bezpośrednie, to tym bardziej należy je stosować do ustawodawstwa konstytucyjnego”. A. Esmein, Prawo konstytucyjne, przeł. K. Lutostański, W. Konopczyński, Kraków 1921, s. 317. 50 G. Burdeau, Fr. Hamon, M. Troper, Droit constitutionnel, L.G.D.J., 1997, s. 356-360. 51 C. Bigaut, autor opracowania poświęconego reformizmowi konstytucyjnemu we Francji w latach 17892000, pisze o słabości jego rezultatów. C. Bigaut, Le réformisme constitutionnel en France (1789-2000), La Documentation française, 2000, s. 51-58. 52 S. Armotorio, La pensée politique et constitutionnelle de Michel Debré, dz. cyt., s. 28-31, 45-46. 47 48 Republiki. Doktryna republiki parlamentarnej zachowywała nieufność wobec zwiększenia zakresu głosowania powszechnego i w sposób szczególny sprzeciwiała się wyborowi prezydenta w wyborach powszechnych. Konstytucjonalista i członek MRP, sprawozdawca komisji konstytucyjnej, Paul Coste-Floret stwierdzał w maju 1946 roku, że powszechne wybory prezydenckie pozostają w sprzeczności z tradycją republikańską53. Postulat gruntownej reformy ustroju i umocnienia państwa nie miał wsparcia ze strony środowisk wywodzących się z Résistance. Gdy 17 sierpnia 1945 roku de Gaulle wydał wspomniany już ordonans, wprowadzający konsultację ludu francuskiego w drodze referendum, spotkało się to ze sprzeciwem wielu środowisk politycznych, również tych, które wywodziły się z Résistance54. Wypada zauważyć, że większość środowisk Résistance i Wolnej Francji nie łączyła odnowy Francji z planem zmian instytucjonalnych. Borys Mirkine-Guetzévitch, autor klasycznego wyboru tekstów wyrażających idee społeczne i konstytucyjne Résistance podkreślał, że postulaty wymiany elit, potrzeby ukształtowania nowej klasy przywódczej, która miała zastąpić skompromitowaną elitę III Republiki, oczyszczenia administracji i ukarania osób współpracujących z okupantem i reżimem Vichy, zajmowały w nich miejsce znacznie ważniejsze niż projekt reform ustrojowych55. Niemal wszystkie projekty konstytucyjne Résistance utrzymywały system przewagi ustrojowej parlamentu kosztem pozycji egzekutywy56. Gdzie znajdowały się zatem idee inspirujące myśl ustrojową de Gaulle’a, mające wpływ na kształt V Republiki? Wypada zacząć od twórczości André Tardieu, polityka, który po doświadczeniu premierostwa prowadził w latach trzydziestych kampanię publicystyczną na rzecz głębokich reform ustrojowych. Wydał wtedy m.in. La réforme de l’état (1934, fragment publikujemy poniżej), Le souverain captif (1936) i La profession parlementaire (1937)57. Jego propozycje ustrojowe znacznie wykraczały poza zakres propozycji nurtu reformistycznego z lat 30-tych. Tardieu opowiadał się za zniesieniem supremacji parlamentu i ukazywał pozytywny związek między ustanowieniem referendum a „wyzwoleniem” władzy wykonawczej z zależności od partii politycznych i grup nacisku. W sensie ideowym Tardieu był republikaninem o narodowych i prawicowych przekonaniach, co z pewnością mogło tylko wzmacniać sympatię de Gaulle’a do weterana I Wojny Światowej, współpracownika premiera Clemenceau i polityka mającego ambicję przeprowadzenia głębokich zmian ustrojowych. W opinii André Tardieu III Republika była „ciałem bez głowy”, bez przywództwa, odpowiedzialności i władzy. W opublikowanym w antologii tekście Reforma państwa znajdziemy analizę kryzysu ustrojowego i kruszenia podmiotowości władzy. Plan reform ustrojowych miał na celu budowę równowagi między władzą wykonawczą a ustawodawczą i „odbudowę praw obywateli” sprzyjającą temu procesowi. Projekt zakładał: prawo prezydenta do rozwiązania izb oraz rozszerzenie powszechnego głosowania. Chodziło o prawa wyborcze kobiet i referendum konsultacyjne. André Tardieu uzupełniał propozycje reformatorskie o zakaz zgłaszania przez parlamentarzystów poprawek zwiększających wydatki budżetowe. Na szczególną uwagę zasługuje propozycja referendum i jej prekursorski charakter. Teoretyczne uzasadnienie referendum znajdziemy w tekście Raymonda Carré de Malberga 53 Rapport de Paul Coste-Floret sur le projet de Constitution du 5 mai 1946, „Pouvoirs” 1976, nr 76, s. 7- 27. 54 J. L. Debré, Les idées constitutionnelles du général de Gaulle, dz. cyt., s. 73. Reprezentatywne pod tym względem było wystąpienie François Menthona przed Zgromadzeniem Konsultacyjnym. La pensée politique et constitutionnelle de la Résistance, [w:] H. Michel, B. MirkineGuetzévitch, Les idées politiques et sociales de la Résistance, dz. cyt., s. 39-77. 56 Mirkine-Guetzévitch wyróżnił pięć kategorii projektów. Pierwsza zakładała prosty powrót do konstytucji z 1875 roku i III Republiki, druga powrót do III Republiki z pewnymi korektami, trzecia zerwanie z systemem parlamentarnym i zastąpienie go przez system prezydencki w wersji amerykańskiej (z marginalnymi wpływami w Résistance), orientacja czwarta reprezentowana była przez ruch komunistyczny, który zakładał rządy zgromadzenia, jednoizbowy parlament i prekonizację demokracji ludowej „ustanowionej później przez komunistów w Bułgarii, Polsce, Rumunii i Węgrzech”. Wreszcie ostatnie stanowisko, które w praktyce ukształtowało później IV Republikę i w którym Mirkine-Guetzévitch widział przede wszystkim połączenie „demokracji politycznej z gwarancjami dla praw społecznych, wierność dla systemu parlamentarnego”. Tamże. 57 Pełne zestawienie prac A. Tardieu w bibliografii. 55 Teoretyczne rozważania w kwestii związku referendum i parlamentaryzmu, jednak de Gaulle mógł poznać ten artykuł dopiero po wojnie w rozmowach z René Capitantem, gdy przygotowywał tekst wygłoszony w Bayeux58. Nie ma natomiast wątpliwości, że znał propozycje byłego premiera59. Referendum konsultacyjne według Tardieu to propozycja, która z pewnością inspirowała referendum ustawodawcze urzeczywistnione w konstytucji V Republiki60. Autor Reformy państwa wyobrażał sobie referendum konsultacyjne jako poprzedzające decyzje ustawodawcze i wiążące legislatywę. Proponował, by zarządzał je prezydent na wniosek premiera, w czym także widoczny jest prekursorki charakter jego koncepcji61. W argumentacji Tardieu nie ma entuzjazmu właściwego zwolennikom demokracji bezpośredniej, charakterystycznego dla artykułów René Capitanta. W myśli André Tardieu referendum „głosowania na idee” miało wywierać pozytywne skutki ustrojowe w postaci równowagi między władzami, wzmocnienia egzekutywy, zniesienia przewagi parlamentu i zakwestionowania hegemonii partii politycznych i grup nacisku. Wszystkie te motywy służące silnemu państwu znajdziemy w wypowiedziach de Gaulle’a począwszy od wystąpienia w Bayeux. Wspólne było również przekonanie, że bezpośredni dialog między władzą wykonawczą a narodem umacnia państwo kosztem oligarchii partyjnych. Demokratyzacja systemu miała sprzyjać wzmocnieniu egzekutywy jako czynnika odpowiedzialnego za państwo jako całość. Teksty prawników i polityków młodszej generacji, którzy w latach trzydziestych rozpoczynali dopiero karierę publiczną – René Capitanta i Michela Debré – wskazują na obecność zracjonalizowanego parlamentaryzmu i republikańskiego demokratyzmu jako dwóch koncepcji inspirujących V Republikę. Gdy wiosną 1946 roku de Gaulle pracował nad własną wizją ustrojową, mógł wykorzystać dorobek obu tendencji. W miarę dojrzewania koncepcji ustrojowych, pojawiły się istotne różnice między Michelem Debré i René Capitantem. Debré będzie postrzegany jako współczesny legista skoncentrowany na rekonstrukcji silnego państwa62, zaś René Capitant jako krytyk republiki parlamentarnej z pozycji demokratycznych i antykapitalistycznych. Wypada jednak wskazać na to, co wspólne w ich biografii i poglądach. Obaj byli gorąco i jednoznacznie przywiązani do wartości republikańskich, dojrzewali w latach trzydziestych ze świadomością słabości ustrojowej III Republiki i konieczności reform. Znali dorobek refleksji reformistycznej z tego okresu i byli przekonani, że Francja potrzebuje głębokiej zmiany ustrojowej, a nie jedynie niewielkich korekt dotychczasowego porządku instytucjonalnego i prawnego. Obaj należeli do elity prawniczej i byli zdecydowanymi zwolennikami umocnienia Conseil d’État. W ich pracach widoczna jest niechęć do nadmiernego znaczenia partii politycznych. Michel Debré znał krytyczne wobec rządów parlamentarnych prace Josefa Barthélemy’ego63 i dzięki René Capitantowi poznał dorobek Raymonda Carré de Malberga64. René Capitant pozostawał pod wpływem teorii strasburskiego profesora i zainspirowany nią będzie po wojnie najbardziej konsekwentnym rzecznikiem wprowadzenia referendum i demokracji bezpośredniej. Nietrudno znaleźć brytyjskie ślady w myśli Capitanta i Debré. Byli oni przekonani o potrzebie wzmocnienia państwa w ramach demokracji, co więcej uważali, że brak działań reformatorskich otwiera drogę do rozwiązań dyktatorskich. W szkicu Reforma parlamentaryzmu widoczne jest żywe zainteresowanie kryzysem Republiki Weimarskiej i ostra krytyka dyktatury nazistowskiej. Doświadczenie kryzysu parlamentarnego w Niemczech miało dodatkowo A. Peyrefitte, C’était de Gaulle, volume I, Éditions de Fallois-Fayard, 1994, s. 35. Eric Roussel cytuje korespondencję de Gaulle’a z jego ojcem, w której odnosił się z entuzjazmem do polityki Tardieu. E. Roussel, De Gaulle, Perrin, 2002, vol. I, s. 72. 60 S. Pinon, Les réformistes constitutionnels des années trente. Aux origines de la Ve République, L.G.D.J, 2003, s. 88-101. 61 Art. 11 Konstytucji z 1958 roku przewiduje procedurę poddania projektu ustawy pod referendum przez prezydenta działającego na wniosek premiera lub na wniosek obu izb, gdy ma to miejsce poza okresem sesji parlamentu. 62 N. Wahl, Aux Origines de la Nouvelle Constitution, R.F.S.P. 1959, nr 1, s. 30-66. 63 S. Armotorio, La pensée politique et constitutionnelle de Michel Debré, dz. cyt., s. 31-33. 64 Tamże, s. 28-31 i 45-46. 58 59 przemawiać za wewnętrznym umocnieniem Republiki. Z tego punktu widzenia zachowująca stabilność i efektywność demokracja angielska musiała budzić podziw młodych prawników. Teksty opublikowane w antologii pozwalają na prześledzenie procesu dojrzewania myśli ustrojowej i ukształtowania się oryginalnej koncepcji zracjonalizowanego parlamentaryzmu. Wspomniany wyżej szkic Reforma parlamentaryzmu zasługuje na uwagę jako jedna z pierwszych publikacji przedstawiających plan gruntownej zmiany ustrojowej65. Punktem wyjścia propozycji René Capitanta było zakwestionowanie aktualności Monteskiuszowskiej teorii podziału władzy jako opisującej mechanizm należący już do przeszłości monarchii parlamentarnej. W jego opinii nowoczesny parlamentaryzm oznaczał zintegrowanie władzy wykonawczej i ustawodawczej w ramach supremacji parlamentu, a więc faktyczny zanik podziału władz. Autor uznawał zatem parlamentaryzację systemu za zjawisko pozytywne i wbrew poglądom nurtu reformistycznego z lat trzydziestych nie formułował idei powrotu do pierwotnej treści ustaw konstytucyjnych z 1875 roku i przywrócenia prawa prezydenta do rozwiązania parlamentu. Projekt reform ustrojowych René Capitanta obejmował przyznanie premierowi jako liderowi większości parlamentarnej prawa do rozwiązania izby i ustanowienie większościowego prawa wyborczego z okręgami jednomandatowymi i wyborami w dwóch turach. Tylko współistnienie obu instytucji miało dawać pożądany efekt, ordynacja proporcjonalna rozpraszała bowiem parlament, dezintegrowała państwo i nie pozwalała na uformowanie się stabilnej większości. Istotne znaczenie dla efektywności rządów i jakości prawodawstwa miało mieć wprowadzenie prawa rządu do wydawania dekretów jako ustrojowego standardu. W opinii René Capitanta rzecznicy reform ustrojowych nie mogą nie zauważać kluczowej roli rządu w projektowaniu i uchwalaniu ustaw: „Rządzenie dzisiaj to kierowanie procesem legislacyjnym, jednym słowem rządzenie to stanowienie prawa” [René Capitant, Reforma parlamentaryzmu – w antologii, s. 163]. Centralną instytucją nowego ustroju miał być zatem premier silnego rządu parlamentarnego z władzą „równą dyktatorskiej dzierżący w swoim ręku i pod swoją władzą wszystkie prerogatywy i całą machinę rządową” (R. Capitant, Reforma parlamentaryzmu – w antologii, s. 163]. W tekście René Capitanta znajdziemy propozycję powołania urzędu premiera. Wypada przypomnieć, że prezydent rady ministrów był we Francji instytucją praktyki ustrojowej, niezakotwiczoną w konstytucji i przez długi okres nie posiadał własnego instrumentarium rządzenia. Dopiero w połowie lat 30-tych utworzono urząd prezydenta rady ministrów i określono jego status. Obok utworzenia Rady ekonomiczno-społecznej była to jedyna pozytywna korekta ustrojowa wprowadzona wówczas we Francji66. Wysuwane przez René Capitanta idee samoistnego prawodawstwa rządowego i wyborów większościowych w dwóch turach znalazły swoje miejsce w porządku ustrojowym V Republiki – pierwsza w konstytucji, druga w prawie wyborczym określonym w ustawie organicznej z 14 października 1958 roku. Jego przedwojenny tekst możemy uznać jednak jedynie za dokument rozpoczynający proces tworzenia się francuskiego modelu zracjonalizowanego parlamentaryzmu. Prawdziwie dojrzałą i oryginalną treść nadał mu Michel Debré, który był bez wątpienia drugim po de Gaulle’u architektem V Republiki. Wystąpienie Michela Debré przed Radą Stanu w sierpniu 1958 roku jest obok przemówienia de Gaulle’a w Bayeux traktowane jako dokument założycielski V Republiki. Umieszczony w antologii artykuł zatytułowany Konstytucyjny problem Francji ukazał się wiosną 1944 roku i wskazuje na to, że poglądy ustrojowe Debré ukształtowały się znacznie wcześniej, bo już w okresie prac Comité Général d’Etudes powołanego pod auspicjami Résistance. Porównanie obecnych w antologii tekstów Michela Debré z 1944 i 1958 roku wskazuje na ciągłość jego myśli konstytucyjnej. 65 Olivier Duhamel i Nicholas Wahl widzą w nim jeden z prekursorskich dokumentów leżących u podstaw V Republiki (O. Duhamel, Droit constitutionnel, Editions du Seuil, 1993, s. 15; N. Wahl, Aux Origines de la Nouvelle Constitution, dz. cyt., s. 30-66). 66 Ch. Bigaut, Le réformisme constitutionnel en France (1789-2000), La Documentation française, 2000, s. 51-57. W opinii Jeana Louisa Debré, Comité Général d’ Etudes odegrał „szczególną rolę w ukształtowaniu doktryny V Republiki”67. Powstał z końcem 1941 roku z inicjatywy Jeana Moulina z zamysłem przestudiowania potencjalnych reform po wyzwoleniu Francji. Michel Debré odegrał zasadniczą rolę w opracowaniu propozycji konstytucyjnych Komitetu i przedstawił swoje poglądy właśnie w tekście opublikowanym na łamach „Cahiers politiques”. Pośród prekursorów V Republiki Michel Debré był w największym stopniu instytucjonalistą przedstawiającym konkretny plan reform ustrojowych. Jego zdaniem wola polityczna i dobry obyczaj bez dobrych instytucji nie są w stanie odbudować siły i znaczenia Francji. Michel Debré odnosił się z rezerwą do ustroju prezydenckiego w klasycznej amerykańskiej wersji i bardzo surowo – wbrew opiniom dominującym w Résistance – oceniał model rządów zgromadzenia uformowany w III Republice. Najbardziej interesujące jest to, że oryginalny model zracjonalizowanego parlamentaryzmu odnajdujemy w tekście opublikowanym przez Debré przed wyzwoleniem Francji. Zawarł w nim całą gamę propozycji nowych instytucji, które znalazły się później w konstytucji V Republiki. Debré proponował wybór prezydenta przez odrębne kolegium, które „obok członków parlamentu, gromadzi przedstawicieli rad generalnych i miejskich, być może przedstawicieli szkół wyższych, sądownictwa, związków zawodowych” [Michel Debré, Konstytucyjny problem Francji – w antologii, s. 149]. Prezydent wybierany na długą 12-letnią kadencję bez prawa reelekcji (ostatecznie w projekcie CGE przyjęto kadencję 7-letnią) pomyślany był jako rzeczywisty szef egzekutywy z prawem powoływania premiera i ministrów. Niezależny od parlamentu prezydent miał być „zwornikiem systemu” (clef de voûte) odnowionego ustroju parlamentarnego. W myśl propozycji Michela Debré, prezydentowi przysługiwałoby prawo do rozwiązania izby na wniosek premiera. Warto zauważyć, że to on po raz pierwszy użył formuły określającej prezydenta jako monarchę republikańskiego, obecnej później w pracach Raymonda Arona i Maurice’a Duvergera. Określenie prezydenta jako „clef de voûte ustroju parlamentarnego”, powtórzone w historycznym wystąpieniu przed Radą Stanu, również weszło na stałe do języka analiz konstytucyjnych. W konstytucji V Republiki odnajdziemy także inne propozycje reform ustrojowych zawarte w artykule z 1944 roku: sesyjność parlamentu, zmniejszenie liczby komisji stałych, konstytucjonalizację procedury uchwalania budżetu, ograniczenie domeny ustawowej do kwestii o fundamentalnym znaczeniu i wprowadzenie prawodawstwa rządowego. W latach 40-tych i 50-tych Michel Debré poświęcił wiele uwagi zagadnieniom ustrojowym, wydał wtedy kolejne prace poświęcone tej tematyce [pełny wykaz w bibliografii]. Obok René Capitanta, miał największy wpływ na kształtowanie poglądów konstytucyjnych Zgromadzenia Ludu Francuskiego (RPF). Jego model zracjonalizowanego parlamentaryzmu wzbogacił się o doświadczenie praktyki politycznej i ustrojowej IV Republiki z lat 40-tych i 50-tych68 – w tym kontekście można odczytywać przedstawione w słynnym przemówieniu przed Radą Stanu w sierpniu 1958 roku propozycje nowego określenia instytucji wotum nieufności, powiązania kwestii odpowiedzialności rządu ze stosunkiem parlamentu do rządowego projektu ustawy (możliwość przyjęcia ustawy bez głosowania) i powołania Rady Konstytucyjnej. Trzeba też zwrócić uwagę na szczególne przywiązanie Michela Debré do wzmocnienia pozycji ustrojowej Conseil d’État. Jako współtwórca Państwowej Szkoły Administracji pozostawał w szczególnie bliskich relacjach z tą instytucją i przyczynił się do przyznania jej przez V Republikę statusu konstytucyjnego. Jeśli w myśli Michela Debré widzimy przede wszystkim instytucjonalizm i potrzebę wzmocnienia państwa, to powojenne, dojrzałe teksty René Capitanta wniosły do gaullistowskiej doktryny ustrojowej republikański demokratyzm i perspektywę dokonania zmiany ustrojowej poprzez demokratyzację republiki. Capitant był gorącym rzecznikiem demokracji bezpośredniej i instytucji referendum. Otwarcie nawiązywał do tradycji myślenia zapoczątkowanej przez 67 J. L. Debré, Les idées constitutionnelles du général de Gaulle, dz. cyt., s. 38. Doświadczenie praktyki ustrojowej IV Republiki i jej znaczenie dla reformy konstytucyjnej jest przedmiotem wnikliwej analizy zawartej w artykule Pierre’a Avrila i Jeana Gicquela, La IVe entre deux Républiques, „Pouvoirs” 1996, nr 76. 68 Rousseau, przeciwstawiając suwerenność narodu suwerenności parlamentu. Jego zdaniem podstawowa kontrowersja konstytucyjna zachodziła między ustrojem parlamentarnym opartym na fikcji suwerenności zgromadzenia deputowanych a reakcją demokratyczną, czy inaczej „demokratycznym antyparlamentaryzmem”. Dla tej drugiej tradycji dwie daty mają najistotniejsze znaczenie: 1793 i 1940. Pierwsza wyraża przywiązanie René Capitanta do radykalnie demokratycznej republiki jakobińskiej i myśli Rousseau. W jego argumentacji rok 1940 miał podwójne znaczenie. Przekazanie pełni władzy Marszałkowi Pétainowi miało być „skrajnym zastosowaniem zasady” supremacji parlamentu. Wolna Francja zaś – ze swym sprzeciwem wobec tej decyzji i zobowiązaniem do oddania głosu narodowi po wyzwoleniu – manifestowała reakcje demokratyczne na nadużycia parlamentu ustępującego w obliczu wroga i dyktatury. Prezentowany w antologii artykuł Konstytucja demokratyczna. Konstytucja republikańska ukazał się po odrzuceniu w referendum konstytucji uchwalonej przez pierwszą Konstytuantę w maju 1946 roku. W tym czasie, jak wspominałem, René Capitant był jednym z rozmówców de Gaulle’a w sprawie reformy konstytucji69. Polityk gaullistowski wyraźnie nawiązywał do rozważań Raymonda Carré de Malberga i bronił demokratycznej interpretacji suwerenności narodowej. To właśnie za sprawą Capitanta po raz pierwszy w doktrynie gaullistowskiej wyrażona została idea referendum ustawodawczego. Miał być to krok poszerzający obszar demokracji. Capitant uważał, że wymóg zatwierdzenia konstytucji w referendum sprawdził się „jako dobre narzędzie demokracji” i proponował referendum ustawodawcze jako zasadę, w myśl której naród w każdej sytuacji może weryfikować proces stanowienia prawa. Pisał o narodzie jako „suwerennym arbitrze legislacji”, co znalazło swoje echo w myśli samego de Gaulle’a, wielokrotnie definiującego misję prezydenta jako „arbitraż ponad podziałami”. Myśl kilkakrotnie przywoływanego już Raymonda Carré de Malberga zasługuje na odrębną uwagę: jej znaczenia nie można sprowadzić do faktu, że stanowiła inspirację dla propozycji ustrojowych René Capitanta. Należący do klasyki europejskiej refleksji prawnej artykuł Teoretyczne rozważania w kwestii związku referendum i parlamentaryzmu miał bowiem istotny wpływ na ukształtowanie poglądów francuskiej elity prawniczej. Jeśli André Tardieu był pierwszym politykiem III Republiki, który przedstawił propozycję wprowadzenia instytucji referendum ustawodawczego, to pierwszeństwo wśród teoretyków prawa należy do Carré de Malberga. Artykuł Carré de Malberga jest znakomitym teoretycznym uzasadnieniem rozszerzenia głosowania powszechnego w oparciu o wartości i pojęcia prawne Rewolucji Francuskiej. Wielkim walorem jego wystąpienia było przedstawienie legitymacji innowacji, złożonej z argumentów odwołujących się do tych samych racji, na podstawie których rozwinął się system zwierzchności parlamentu. Zdaniem strasburskiego profesora idea suwerenności narodu, pojęcie ustawy jako wyrazu woli ogółu, na których wznosił się gmach republiki parlamentarnej, w jeszcze większym stopniu przemawiają za bezpośrednim udziałem narodu w sprawowaniu władzy. W opinii Raymonda Carré de Malberga rewolucyjna i republikańska tradycja prawna uzasadniała „zwiększenie uprawnień narodu” i bezpośrednie formy sprawowania władzy. To supremacja parlamentu ukształtowała się wskutek nadużycia i zawłaszczenia przez parlament prawa narodu do ekspresji woli ogółu. W tekście mamy odwołanie się do Rousseau i konstytucji z 1793 roku jako wiernego urzeczywistnienia zasad wyrażonych w Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1789 roku. Raymond Carré de Malberg przeciął zatem związek między republikańską tradycją prawną a zasadą zwierzchności parlamentu i powiązał ją z ideą rozszerzenia głosowania powszechnego. Przeprowadzając chłodną analizę prawną właściwą szkole pozytywistycznej, dostarczył wielu argumentów teoretyczno-prawnych przemawiających za demokratyzacją republiki. Co więcej wskazał na to, że taka droga w największym stopniu odpowiada zasadom i republikańskim pojęciom prawnym Rewolucji Francuskiej. W kraju o tak wysokiej kulturze prawnej miało to kolosalne znaczenie. Dodatkowo tekst Carré de Malberga wskazywał na to, że wprowadzenie referendum jest warunkiem urzeczywistnienia innych postulatów reformatorskich: równoważenia 69 A. Hall, Naród i państwo w myśli politycznej Charlesa de Gaulle’a, dz. cyt., s. 263. władz i umocnienia władzy wykonawczej, wytworzenia przewagi konstytucji nad ustawą, kontroli konstytucyjności ustaw oraz zakwestionowania wszechwładzy partii politycznych. Jeśli odczytamy ten tekst w kontekście innych prac Carré de Malberga, w których proponował wybór władzy wykonawczej w głosowaniu powszechnym, to trzeba uznać go za prekursora powszechnych wyborów prezydenckich70. De Gaulle pracował nad własną koncepcją ustrojową wiosną 1946 roku i jak odnotowują historycy, konsultował ją z René Capitantem, Michelem Prelotem i Leonem Noëlem71. Przemówienie wygłoszone w Bayeux, choć inspirowane myślą Capitanta, Debré i Tardieu, tworzyło oryginalną i całościową wizję ustrojową. Uznawane jest słusznie za najważniejszy akt wyrażający idee założycielskie V Republiki. Wystąpienie w Épinal wygłoszone cztery miesiące później należy traktować jako rozwinięcie tez wygłoszonych w Normandii, z mocniejszym akcentem położonym na wartości republikańskie i bardziej precyzyjnym ujęciem zagadnienia podziału władz. W centrum refleksji de Gaulle’a znajdowało się prawowite, silne i suwerenne państwo. Twórca V Republiki przedstawił w Bayeux wizję silnej prezydentury jako instytucji sprawującej przywództwo państwowe i strategię odnowienia legitymacji państwa. Widoczny jest wpływ erudycji historycznej i doświadczenia politycznego generała na kształt jego wizji ustrojowej. To różni wystąpienie z Bayeux od obecnych w antologii tekstów napisanych przez konstytucjonalistów – Raymonda Carré de Malberga, René Capitanta i Michela Debré. W przemówieniu nie znajdziemy republikańskich pojęć prawnych i terminów właściwych prawu konstytucyjnemu, pojawiają się natomiast liczne odwołania historyczne. Projekt de Gaulle’a budowy silnej, suwerennej i odnowionej Republiki stanowił instytucjonalną reakcję na obecną w historii Francji tendencję do podziałów i konfliktów. W Bayeux wyraził przekonanie, że totalna walka partii politycznych, „podważająca zawsze wszystko”, była drastycznym wyrazem „galijskiej skłonności do podziałów i kłótni”. Silne państwo miało być zatem skuteczną alternatywą dla chaosu prowadzącego do dyktatury. De Gaulle zwracał również uwagę na to, że odbudowa siły Republiki jest koniecznością ze względu na wymogi międzynarodowej rywalizacji, w której rozstrzyga się miejsce i pozycja Francji w Europie i świecie. De Gaulle był świadom, że podstawą legitymacji państwa jest „zgodność władzy z najwyższym interesem narodu, który opiera się na zaufaniu obywateli”. Architekt V Republiki nie wypowiadał tej myśli w języku dogmatu demokratycznego, nie znajdziemy w tekście odwołania do idei Rousseau czy dorobku I Republiki. Ale propozycja z Bayeux oznaczała budowę silnego państwa połączoną z demokratyzacją Republiki. Kluczową myślą był bowiem dialog między prezydentem a narodem-arbitrem rozstrzygającym kryzysy polityczne. Tu znajduje się źródło wprowadzonego w konstytucji z 1958 roku prawa prezydenta do rozwiązania parlamentu. Umożliwienie narodowi wydania poprzez wybór nowego parlamentu werdyktu w sytuacji ostrego kryzysu politycznego rozszerzało zakres i znaczenie głosowania powszechnego i zwiększało pole demokratycznych rozstrzygnięć, czyniąc Francuzów faktycznymi arbitrami w kluczowych sporach politycznych. Podobnie jak Tardieu i Carré de Malberg, de Gaulle widział związek między „arbitrażem narodu” a upodmiotowieniem władzy wykonawczej i stabilnością polityki państwowej. Stąd dwie idee wiodące wystąpienia w Bayeux: silna prezydentura pomyślana jako czynnik stały i nadrzędny w państwie oraz idea arbitrażu sprawowanego wspólnie przez prezydenta i naród. Misja ustrojowa prezydenta została określona jako „arbitraż ponad podziałami politycznymi” i funkcja gwaranta niezawisłości narodowej. Oba pojęcia znalazły swoje miejsce w konstytucji z 1958 roku w kluczowym dla określenia misji ustrojowej prezydenta art. 5. Wydaje się, że tworzy on podstawę dla prerogatyw prezydenta V Republiki decydujących o jego silnej pozycji ustrojowej. De Gaulle odwołując się do Monteskiuszowskiej idei podziału władzy domagał się „uwolnienia” władzy wykonawczej z zależności od parlamentu i wysuwał propozycję 70 W ten właśnie sposób interpretuje wpływ Carré de Malberga Pierre Avril, jeden z najbardziej cenionych badaczy V Republiki, P. Avril, Le régime politique de la Ve République, L.G.D.J., 1964, s. 30-32. 71 A. Hall, Naród i państwo w myśli politycznej Charlesa de Gaulle’a, dz. cyt., s. 263. ścisłego związania rządu z głową państwa. Dokładną analizę tez wygłoszonych w Bayeux zamieszczam w komentarzu, wypada w tym miejscu natomiast zwrócić uwagę na bogactwo propozycji przedstawionych w przemówieniu: racjonalizację dwuizbowości parlamentu, obecność idei korporacyjnych w koncepcji Senatu i myśl o nowej elastycznej formule Unii Francuskiej. Choć tekst z Bayeux jest najistotniejszym źródłem ideowym V Republiki, to nie wyraża wszystkich nowatorskich rozwiązań wcielonych w życie w 1958 roku. W przemówieniu wygłoszonym w drugą rocznicę wyzwolenia Normandii nie pojawiły się idee powszechnych wyborów prezydenckich, kontroli konstytucyjności ustaw, większościowego prawa wyborczego i instytucji budujących zracjonalizowany parlamentaryzm. Jeśli w sprawie powszechnych wyborów prezydenckich możemy zakładać brak gotowości generała do podniesienia postulatu, który budził negatywne skojarzenia z systemem bonapartystowskim, to w przypadku pozostałych idei musimy odwołać się do opublikowanych w antologii tekstów Michela Debré i René Capitanta, które inspirowały i uzupełniały koncepcję ustrojową de Gaulle’a. 1958 – rok przełomu: opracowanie Konstytucji Nazajutrz po przemówieniu de Gaulle’a w Bayeux Raymond Aron pisał w „Le Figaro”, że: „…dla systemu, z którego nikt nie jest zadowolony, nawet ci, którzy są przy władzy, jest przynajmniej jedna alternatywa. Ustrój mieszany, pośredni między parlamentaryzmem brytyjskim a systemem prezydenckim, nakreślony przez de Gaulle’a, prawdopodobnie nie sprawdzi się w spokojnych czasach, [ale] przynajmniej pozwala dostrzec próbę, na którą partie nie zgodzą się z własnej woli, ale której część z nich, być może z konieczności, podda się pewnego dnia”72. Prognoza autora Opium dla intelektualistów sprawdziła się po 12 latach. Bilans IV Republiki nie jest jednoznacznie negatywny. Philippe Ardant we wprowadzeniu do specjalnego numeru „Pouvoirs” poświęconego IV Republice73 wskazywał na wysiłek ekonomiczny, politykę społeczną, budowę podstaw integracji europejskiej, dekolonizację jako najistotniejsze elementy jej dorobku. Walter Laqueur w swej historii powojennej Europy stwierdzał, że „wbrew powszechnym opiniom postęp gospodarczy w trudnych latach 1946-1958 był o wiele większy niż w czasach gaullizmu”74. Raymond Aron, którego ze względu na sympatie do de Gaulle’a i udział w pracach Zgromadzenia Ludu Francuskiego nie można podejrzewać o przychylność dla IV Republiki, przyznawał, że budowa integracji europejskiej i pojednanie francusko-niemieckie nastąpiły wbrew woli generała75. Również elita polityczna IV Republiki nie zasługuje na negatywną ocenę. Był to okres silnych wpływów wybitnych jednostek, z których wiele miało wspaniałą kartę udziału w ruchu oporu. Wypada wymienić polityków tej klasy co Georges Bidault, Pierre Mendès France czy Robert Schuman. Nie brakowało oczywiście również surowych krytyk porządków IV Republiki. Jedną z nich w Bloc-notes sformułował François Mauriac: „IV Republika skazana była przecież na śmierć. Armia nie musiała nawet uderzać w trąby tego Jerycha. Wszystko przeżarte było już od środka, konstrukcje zewnętrzne osłaniały nerwową krzątaninę termitów, kończących swoje dzieło. Slogany i hasła polityczne pokrywały jedynie kłębowisko ścierających się interesów”76. Wydaje się wszakże, że bliższy prawdy był Raymond Aron. Jego zdaniem instytucjonalnie słaba IV Republika mogłaby dalej istnieć „w spokojnych czasach”, nie sprostała jednak kryzysowi 72 R. Aron, Wspomnienia, Sprawy polityczne, 2007, s. 205. P. Ardant, La IV République - Introduction, „Pouvoirs”, nr 77, 1994. 74 W. Laqueur, Historia Europy 1945-1992, Puls 1993, s. 234. 75 „Wątpię jednak by za jego rządów Jean Monnet miał szansę przekonać ministrów i za ich pośrednictwem wylansować projekt Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali oraz uzyskać poparcie Zgromadzenia dla Traktatu Rzymskiego. Współcześni Francuzi zapomnieli, że Jean Monnet i Robert Schuman utorowali drogę do francusko-niemieckiego pojednania dzięki instytucjom, które generał i gaulliści zwalczali”. R. Aron, Wspomnienia, dz. cyt., s. 219-220. 76 F. Mauriac, Bloc-notes, PAX, 1979, s. 130. 73 algierskiemu. Bunt armii przeciwko rządowi niezdolnemu do panowania nad sytuacją w Algierii otwierał możliwość zmiany politycznej. De Gaulle powrócił do władzy z planem przeprowadzenia głębokiej reformy ustrojowej. W momencie przejęcia władzy dysponował oryginalną wizją ustrojową, dorobkiem bliskich współpracowników, którzy stworzyli uzupełniające jego myśl nurty demokratycznego republikanizmu i zracjonalizowanego parlamentaryzmu. Szczególnie dorobek Michela Debré i umiejętność wykorzystania potencjału młodej elity prawniczej z Rady Stanu okazały się niezwykle przydatne w pracach nad projektem konstytucji. Charles de Gaulle, René Capitant i Michel Debré byli rzecznikami wzmocnienia pozycji ustrojowej Rady Stanu. W tym czasie kierował nią profesor René Cassin, wybitny prawnik i – jak wspominałem – twórca doktryny prawno-państwowej Wolnej Francji i współautor Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela ONZ z 1948 roku. Zespół ekspertów pod kierownictwem Michela Debré, który przygotował projekt wstępny (avant projet), niemal w całości składał się z młodych prawników pracujących w Radzie Stanu77. Niektórzy z nich – jak Raymond Janot, François Luchaire, Jérôme Solal-Céligny – odegrali w tym procesie rolę kreatywną, przyczyniając się do powstania nowych instytucji. Raymond Janot miał zasadniczy wpływ na opracowanie ustawy konstytucyjnej z 3 czerwca i na ukształtowanie się prerogatyw prezydenta78. W końcowej fazie procedury rewizji konstytucji Rada Stanu opiniowała projekt konstytucji, korygując jego treść. Trzeba też zauważyć, że w efekcie zmiany ustrojowej uzyskała status konstytucyjny w procesie obligatoryjnego opiniowania projektów dekretów, ustaw i ordonansów wydawanych przez Radę Ministrów (art. 37, 38, 39 Konstytucji z 4 października 1958)79. W opisach prac nad projektem konstytucji od czerwca do sierpnia 1958 roku eksponowano różnice zdań między de Gaullem a Guyem Molletem i Pierrem Pfimlinem, ministrami stanu przywiązanymi do idei rządów parlamentarnych, w sprawie zakresu władzy prezydenta, referendum i kwestii niepołączalności stanowiska ministra z członkiem parlamentu80. Tymczasem na szczególną uwagę zasługuje ustawa konstytucyjna z 3 czerwca 1958 roku, która dawała rządowi de Gaulle’a władzę konstytucyjną i ustanawiała ramy merytoryczne reformy. Pełnomocnictwa rządu de Gaulle’a związane były wskazaniami merytorycznymi. Wydaje się, że miały one podwójny charakter. Z jednej strony spełniały funkcję gwarancyjną w sferach: respektowania demokratycznego mandatu władzy (art. 1), podziału władz (art. 2), odpowiedzialności parlamentarnej rządu (art. 3), niezawisłości władzy sądowniczej jako podstawy przestrzegania podstawowych wolności (art. 4). Z drugiej strony wskazania spełniały funkcję reformatorską, otwierając możliwość zmian ustrojowych. Nowatorskie znaczenie miały art. 1 i 2 ustawy. Art. 1 przesądzał o możliwości istnienia niezależnego od parlamentu demokratycznego mandatu władzy wykonawczej. W ten sposób władza prezydenta wybieranego przez kolegium elektorskie pochodzące z głosowania powszechnego uzyskiwała własną legitymację. W konsekwencji legitymowane było także powołanie rządu przez prezydenta. Ustawa konstytucyjna z 3 czerwca odpowiadała zatem idei wyrażonej przez de Gaulle’a w Bayeux, gdzie postulował, by władza wykonawcza pochodziła od głowy państwa, nie zaś od 77 W skład grupy ekspertów kierowanych przez Michela Debré wchodzili Raymond Janot, Michel Aurillac, Louis Bertrand, Roger Belin, Jacques Boitreaud, André Chandernagor, François Dulery, George Galichon, Alain Gerbod, Ives Guéna, Ervin Guldner, Michel Guillaume, André Jacomet, Lucien Paoli, Alain Plantey, Jean Mamert, Maximilian Querrien, Jérôme Solal-Céligny, Jean Foyer, François Luchaire i Jean Port. 78 Raymond Janot był autorem przepisów określających prerogatywy prezydenckie (R. Janot, Du discours de Bayeux à la Constitution de la Ve République, „Espoir” 1996, nr 108). Potwierdzają to dokumenty przedstawiające prace nad projektem wstępnym. Nota Raymonda Janota dla generała de Gaulle’a z 16 czerwca 1958 roku w: Documents pour servir à l’histoire de l’élaboration de la Constitution du 4 octobre 1958, Volume I: Des origines de la loi constitutionnelle du 3 juin 1958 à l’avant-projet du 29 juillet 1958, La Documentation Française, 1987, s. 257, 258. 79 Warto wskazać na artykuł poświęcony roli konstytucyjnej Rady Stanu po II wojnie światowej autorstwa jej obecnego wiceprzewodniczącego J. M. Sauvé, Le conseil d’etat et la constitution, R.F.D.C. 2009, nr 77. Przewodniczącym Rady zwyczajowo jest prezydent Republiki. 80 G. Burdeau, F. Hamon, M. Troper, Droit constitutionnel, dz. cyt., s. 419-422. parlamentu. Tu znajdowała się także podstawa urzeczywistnionego w V Republice zakazu łączenia funkcji rządowych i parlamentarnych. W opinii Pierre’a Avrila ustawa konstytucyjna z 3 czerwca wyraźnie przedstawiała władzę wykonawczą jako władzę tej samej rangi, co władza ustawodawcza, tworząc dualizm demokratyczny jako cechę specyficzną V Republiki81. Niezwykle istotny jest związek ustawy konstytucyjnej z 3 czerwca z art. 3 Konstytucji V Republiki, na mocy którego prezydent „stawał się jako przedstawiciel narodu wykonawcą suwerenności narodowej”. Artykuł ten, likwidując monopol Zgromadzenia Narodowego na ekspresję suwerenności narodowej, stanowił prawdziwą rewolucję w hierarchii instytucjonalnej Republiki82. W 1958 roku de Gaulle nie rozważał wprowadzenia powszechnych wyborów prezydenckich. Zbyt silne były obawy przed rządami osobistymi i systemem plebiscytarnym. Na przeszkodzie powszechnych wyborów prezydenckich stał także projekt wzmocnienia Wspólnoty Francuskiej i obawa przed silnymi wpływami Francuskiej Partii Komunistycznej. Do wprowadzenia powszechnych wyborów prezydenckich doszło w 1962 roku. Impuls do zmiany dał zamach na de Gaulle’a zorganizowany z inicjatywy OAS w Petit Clamart. Wtedy ustąpiły również negatywne przesłanki: wpływy Francuskiej Partii Komunistycznej uległy osłabieniu, a Wspólnota Francuska przestała istnieć wskutek zaawansowania procesu dekolonizacji. Powszechne wybory prezydenta wieńczyły zatem dzieło budowy V Republiki z kluczową rolą głowy państwa posiadającej odtąd silną i niekwestionowaną legitymację demokratyczną. Nie można oprzeć się wrażeniu, że prekursorem „dualizmu demokratycznego” i rewolucji legitymacyjnej był Raymond Carré de Malberg83. Silne państwo zdemokratyzowanej Republiki Interpretacje V Republiki koncentrowały się na określeniu nowych relacji między prezydentem, rządem i parlamentem. W tej logice formułowano jej różne definicje. Maurice Duverger ujmował V Republikę jako system półprezydencki z dwiema zasadniczymi cechami: prezydentem wybieranym w wyborach powszechnych i mającym własne kompetencje oraz rządem odpowiedzialnym przed deputowanymi84. Przeciwko temu ujęciu wysuwano zarzut, że obejmuje ono odmienne systemy ustrojowe i wskazywano na to, że w przeciwieństwie do V Republiki istnieją ustroje półprezydenckie ze słabą pozycją prezydenta (Austria, Finlandia, Irlandia, Islandia, Portugalia)85. Z kolei Jean Gicquel definiował V Republikę jako system prezydencjalny, w którym władza skoncentrowana jest w rękach szefa państwa z racji wyboru w wyborach powszechnych i dysponowania większością parlamentarną86. Identycznego określenia w odniesieniu do V Republiki używał Jerzy Stembrowicz w bardzo ciekawej pracy komparatystycznej poświęconej rządowi w systemie parlamentarnym87. Olivier Duhamel wskazywał na niedogodność definicji Gicquela polegającą na powiązaniu elementów konstytucyjnych z politycznymi i koniunkturalnymi. Prezydencjalizm odpowiada sytuacji, w której prezydent dysponuje większością parlamentarną, nie opisuje natomiast natury francuskiego systemu politycznego w okresie kohabitacji88. Duhamel proponował wyróżnienie dwóch różnych pojęć: systemu konstytucyjnego i systemu politycznego. Ten pierwszy definiowany byłby jako półprezydencki, drugi wskazywałby na prezydencjalizm jako najbardziej typowe zastosowanie P. Avril, Le régime politique de la Ve République, dz. cyt., s. 31. G. Carcassonne, La Constitution, Éditions du Seuil, 2007, s. 47. 83 W ten właśnie sposób interpretuje wpływ Carré de Malberga Pierre Avril w pracy Le régime politique de la Ve République, dz. cyt., s. 30-32. 84 M. Duverger, Les régimes semi-présidentiels, Presses Universitaires de France, 1986. 85 O. Duhamel, Droit constitutionnel, dz. cyt., s. 70. 86 J. Gicquel, Droit constitutionnel et institutions politiques, Montchrestien, 17e édition, 2001. 87 J. Stembrowicz, Rząd w systemie parlamentarnym, PWN, 1982, s. 168. Stembrowicz podobną definicję zawarł wcześniej w pracy poświęconej systemom politycznym państw Europy Zachodniej: J. Stembrowicz, Systemy polityczne wybranych państw kapitalistycznych. Francja, Warszawa 1977, s. 75. 88 O. Duhamel, Droit constitutionnel, dz. cyt., s. 69. 81 82 reguł konstytucyjnych89. W innym miejscu Duhamel nazywał V Republikę systemem ultraprezydenckim, ze względu na to, że jego typowe zastosowanie oznacza, iż prezydent kumuluje w swoich rękach prerogatywy prezydenta USA oraz te, które posiada premier Wielkiej Brytanii jako przywódca większości parlamentarnej90. Przytoczone interpelacje zawierają cząstki prawdy o V Republice, nie odnoszą się jednak do całości materii ustrojowej, przede wszystkim pomijają znaczenie zwrotu ku demokracji bezpośredniej. Wydaje się, że specyfika V Republiki polega na związaniu patriotyzmu państwowego, manifestującego się w woli budowy silnego i suwerennego państwa, z odnowieniem i zdemokratyzowaniem Republiki. Konstytucja z 1958 roku dokonała zmiany instytucjonalnej w ramach tradycji republikańskiej, zbudowała silną prezydenturę i umocniła władzę wykonawczą kosztem parlamentu, przy zachowaniu parlamentarnej odpowiedzialności rządu i otwarciu na demokrację bezpośrednią. Reforma z 1958 roku dała Francji narzędzia aktywnej polityki państwowej i zachowania silnej pozycji w Europie. Twierdzenie Michela Debré z wystąpienia przed Radą Stanu, że „chodzi o przebudowę władzy, bez której nie ma ani państwa, ani demokracji, a więc jeśli chodzi o nas ani Francji ani Republiki”, dobrze wyrażało intencje reformatorskie. [Michel Debré, Przemówienie przed Radą Stanu 27 sierpnia 1958 roku – w antologii, s. 225]. Budowla V Republiki wzniesiona została na trzech filarach: nowym ośrodku przywództwa państwowego w postaci silnej prezydentury, umocnienieniu dwugłowej egzekutywy kosztem parlamentu i demokratyzacji Republiki. Pierwszorzędne znaczenie miało ukształtowanie prezydentury jako czynnika stałego i nadrzędnego w państwie zgodnie z wizją przedstawioną w Bayeux. Prezydent posiadający silną legitymację, powiększoną jeszcze w momencie wprowadzenia wyborów powszechnych w 1962 roku, był strażnikiem konstytucji i wedle określenia Michela Debré „ostatecznym sędzią interesu narodowego”. Formuła Debré zawiera w sobie „aktywny arbitraż”, będący podstawą zarówno kluczowych prerogatyw prezydenta: powołania premiera, rozwiązania Zgromadzenia Narodowego, wszczęcia kontroli konstytucyjności ustaw – jak i uprawnień nadzwyczajnych z art. 16. Jednocześnie władza wykonawcza miała pochodzić od prezydenta, prezydent był „stałym” czynnikiem egzekutywy i jednocześnie miał możliwość powoływania rządu będącego „mobilnym” czynnikiem władzy wykonawczej. Praktyka ustrojowa w sferze relacji między prezydentem a premierem odbiegać będzie od literalnego brzmienia regulacji konstytucyjnych, na co wskazuje lektura niemal wszystkich dokumentów zawartych w IV części antologii. Idea silnego i spójnego państwa – istotna dla zrozumienia konstytucji – znalazła zatem swoje urzeczywistnienie w postaci nie tylko nowego modelu prezydentury, ale również trwałego umocnienia egzekutywy kosztem zniesienia supremacji parlamentu. Philippe Ardant wskazywał na dwie cechy specyficzne V Republiki: dwugłową wzmocnioną egzekutywę i osłabienie parlamentu91. Umocnienie rządu wyraża się w radykalnym odejściu od formuły rządów zgromadzenia, obecnej w regulacjach konstytucyjnych III i IV Republiki. W art. 20 Konstytucji Rząd uzyskał odrębny status ustrojowy jako instytucja odpowiedzialna za „określenie i prowadzenie polityki Narodu”. Projekt z Bayeux został spełniony w zakresie tworzenia i odpowiedzialności parlamentarnej rządu. Konstytucja zakładała, że rząd nie jest wyłaniany przez parlament i przyjmowała, że powołany przez prezydenta, działa na podstawie domniemania poparcia ze strony parlamentu. Ardant świadom tego, że realna pozycja ustrojowa prezydenta przekracza ramy zakreślone przez przepisy konstytucyjne, pisał jednak o diarchii, zwracając uwagę na silną rolę premiera „odpowiedzialnego za działania rządu pod jego kierownictwem”92. 89 Tamże, s. 72-73. O. Duhamel, Ve République, [w:] O. Duhamel, Y. Mény, Dictionnaire constitutionnel, dz. cyt., s. 138-139. 91 P. Ardant, Institutions politiques et droit constitutionnel, L.G.D.J., 12e éd., 2000, s. 450-454. 92 P. Ardant, Institutions politiques et droit constitutionnel, dz. cyt., s. 451. Pogląd o dwudzielności władzy wykonawczej i odrębnej pozycji premiera przedstawia w pracy poświęconej pozycji ustrojowej prezydenta i premiera Jean Massot (Chef d’etat et chef du gouvernement: la dyarchie hierarchisee, La Documentation Française, 2008). 90 Kluczowe znaczenie dla stabilności i efektywności władzy wykonawczej miało jednakże połączenie reformy prawa wyborczego z oryginalnym modelem zracjonalizowanego parlamentaryzmu. Postulowane przez René Capitanta w Reformie parlamentaryzmu wybory większościowe w dwóch turach sprzyjały konsolidacji systemu partyjnego, budowały jego dwudzielność i powstrzymały wpływy Francuskiej Partii Komunistycznej. W kraju o silnej tendencji do podziałów politycznych i multiplikacji grup politycznych nie przyniosłyby jednak pożądanego efektu, gdyby nie model zracjonalizowanego parlamentaryzmu stworzony przez Michela Debré. Pojęcie zracjonalizowanego parlamentaryzmu nie ma jednoznacznej treści. Po raz pierwszy użył go francuski konstytucjonalista rosyjskiego pochodzenia Borys Mirkine-Guetzévitch w książce Les nouvelles tendances du droit constitutionnel93. Interpretował on zracjonalizowany parlamentaryzm jako zjurydyzowanę formę przewagi parlamentu i przeciwstawiał go klasycznemu parlamentaryzmowi z czasów monarchii konstytucyjnej, w którym zachowana była niezależność władzy wykonawczej. W innym ujęciu zracjonalizowany parlamentaryzm identyfikowany był z zespołem reguł, które umacniają władzę wykonawczą w sytuacji absencji lub niepewności co do istnienia stabilnej większości parlamentarnej94. Jedną z cech oryginalnych konstytucji V Republiki stanowiło jednoczesne użycie kilku instytucji wzmacniających stabilność i efektywność rządzenia. Obok instytucji wytworzonych przez brytyjski parlamentaryzm znajdziemy w nim nowatorskie rozwiązania. Inspirację brytyjską widać we władztwie premiera nad porządkiem obrad i we wprowadzeniu ścisłego reżimu prac legislacyjnych i budżetowych. Bliski wzorcom angielskim był także zakaz zgłaszania bez zgody rządu poprawek zwiększających wydatki i zmniejszających dochody, jak również ustalenie limitu stałych komisji sejmowych. René Capitant i Michel Debré przenieśli te rozwiązania na grunt francuskiej refleksji konstytucyjnej. Natomiast oryginalny charakter miało ograniczenie zakresu przedmiotowego ustaw i prawodawstwo rządowe, zarówno w postaci prawa do wydawania dekretów, jak i upoważnienia do wydawania ordonansów. W intencji twórców reformy powołanie Rady Konstytucyjnej i prewencyjny model kontroli konstytucyjności ustaw jako blokady przeciw nadużyciom parlamentu uzupełniało pakiet instrumentów umożliwiających efektywne rządzenie. Bez wątpienia można mówić również o nowatorstwie instytucji pozwalającej premierowi na związanie odpowiedzialności rządu ze stosunkiem do projektu ustawy (art. 49, ust. 3), co umożliwiało jej przyjęcie w przypadku nieuchwalenia wniosku o wotum nieufności większością bezwzględną członków Zgromadzenia. Innowację stanowiła „utrudniona” procedura wotum nieufności oraz zasada niepołączalności funkcji ministra i członka parlamentu stosowana dotąd w systemach opartych na rygorystycznym podziale władz. Ten ostatni postulat odpowiadał tezie de Gaulle’a o uniezależnieniu ministrów od presji partii politycznych oraz przekonaniu, że powinni być oni rzeczywistymi szefami resortów, nie zaś reprezentantami parlamentu wobec biurokracji – na co z kolei zwracał uwagę René Capitant w tekście Konstytucja demokratyczna. Konstytucja republikańska. Trzeci filar V Republiki stanowi poszerzenie zakresu powszechnego głosowania i wyraźne otwarcie na demokrację bezpośrednią. W pierwszej fazie prac nad opracowaniem projektu konstytucji profesor François Luchaire zwrócił uwagę na to, że w świetle prawa prezydenta do rozwiązania parlamentu i zarządzenia przedterminowych wyborów, wypada mówić o ustanowieniu „arbitrażu narodu”, nie zaś arbitrażu prezydenta95. Wprowadzone w 1962 roku powszechne wybory prezydenckie dały niezwykle silną legitymację nie tylko instytucji prezydenta, ale również całemu państwu, które od kilkudziesięciu lat cierpiało na kryzys legitymacyjny. Wreszcie, Francja była w momencie ustanowienia V Republiki pierwszym dużym 93 B. Mirkine-Guetzévitch, Les nouvelles tendances du droit constitutionnel, Marcel Giard, 1931. J. Gicquel, Le parlamentarisme rationalisé, [w:] O. Duhamel, Y. Mény, Dictionnaire constitutionnel, dz. cyt., s. 696. 95 Sprawozdanie z prac zespołu roboczego pod przewodnictwem Michela Debré z 19 czerwca 1958 roku [w:] Documents pour servir à l’histoire de l’élaboration de la Constitution du 4 octobre 1958, La Documentation française, vol. I, 1987, s. 271. 94 państwem europejskim, który wprowadził instytucje demokracji bezpośredniej z zamysłem podejmowania w tej formie decyzji istotnych dla wspólnoty państwowej. W tym kontekście trzeba zauważyć nowatorstwo obecnego w konstytucji z 1958 roku referendum ustawodawczego, oznaczające uchwalenie wprost ustawy w drodze referendum (art. 11). Wybitny francuski historyk i politolog René Rémond dowodził, że V Republika urzeczywistniła autentyczną orientację demokratyczną: „Wybierając w roku 1945 wariant poddania pod osąd całego narodu określonych propozycji przyszłych instytucji ustrojowych – oczyszcza praktykę referendum z zalatującego siarką zapachu, jaki unosił się wokół niej od czasów autokratycznego cesarstwa, wykazując różnicę między referendum demokratycznym a plebiscytem na usługach osoby panującej: w 2004 roku lewicowi demokraci podniosą jako pierwsi żądanie, by w kwestii konstytucji europejskiej wypowiedział się w drodze referendum sam naród. W 1962 roku de Gaulle podjął inicjatywę zmiany, która od wąskiego grona kolegiów elektorskich – przekazała całemu ludowi prawo wyboru głowy państwa: de Gaulle jest bardziej demokratą niż liberałem. Wreszcie konsekwencja, jaką – ustępując w roku 1969 – sam wyciągnął wobec siebie z nieufności okazanej mu przez wyborców (którzy odrzucili projekt, jaki im przedstawił), rozwiała resztki wątpliwości co do jego zaangażowania się w demokrację”96. V Republika nie ukształtowała się jako monarchia republikańska ani w sensie aksjologicznym, ani instytucjonalnym. W wymiarze aksjologicznym istotne było umocnienie tradycji republikańskiej w preambule do Konstytucji i fundamentalnym dla tożsamości państwa artykule pierwszym definiującym Francję jako republikę niepodzielną, laicką, demokratyczną i socjalną. Formuła monarchii republikańskiej mogłaby opisywać przekształcenia instytucjonalne dokonane z inicjatywy de Gaulle’a, gdyby V Republika przywracała zasady ustrojowe monarchii lipcowej lub III Republiki z pierwszej fazy jej istnienia, gdy wedle określenia przypomnianego przez Jerzego Stembrowicza była „nieobecnością księcia”97 i miała możliwość przekształcenia się w monarchię konstytucyjną i zachowania względnej niezależności władzy wykonawczej. Tymczasem V Republika ukształtowała całkiem nowe instytucje, dała władzy wykonawczej znacznie silniejsze instrumenty i ustanowiła instytucje demokracji bezpośredniej. Wydaje się, że była syntezą idei silnego i suwerennego państwa i tradycji republikańskiej w wersji demokratycznej. Jednocześnie de Gaulle miał świadomość, że dobry ustrój potrzebuje instytucji elitarnych, działających dla państwa jako całości i wolnych od doraźnej presji opinii publicznej. Można sądzić, że z tych właśnie powodów zbudował Państwową Szkołę Administracji, wzmocnił Radę Stanu i konsekwentnie przeciwstawiał się osłabieniu drugiej izby w systemie ustrojowym. Lektura Konstytucji wraz z tekstami zawierającymi idee ustrojowe odkrywa sens zmian, które dotąd nie znajdowały się w centrum refleksji naukowej. Wspominałem już o postulacie dowartościowania Rady Stanu wyrażanym przez de Gaulle’a i jego współpracowników, który zaowocował uzyskaniem przez nią statusu konstytucyjnego98. Rada Stanu została dodatkowo umocniona w ostatniej nowelizacji konstytucji z lipca 2008 r. Art. 39 ust. 5 rozszerzył katalog jej kompetencji, stanowiąc o możliwości opiniowania przez nią propozycji ustaw przedłożonych przez parlamentarzystów. Wypada także zwrócić uwagę na konstytucyjne znaczenie Wspólnoty Francuskiej, obecne w wypowiedziach de Gaulle’a, René Capitanta i Michela Debré. W wystąpieniu Debré przed Radą Stanu widoczne są również motywy, które przesądziły o konstytucjonalizacji partii politycznych. Art. 4 konstytucji podnosząc do rangi konstytucyjnej zasadę wolności tworzenia i działania partii politycznych, ustanawiał jednocześnie wymóg „przestrzegania zasad suwerenności narodowej i demokracji”. Ostrze tej regulacji zwrócone było przeciwko Francuskiej Partii Komunistycznej silnie zależnej od ZSRR. Nie można zapomnieć o zmieniającym się statusie ustrojowym Najwyższej Rady Sądownictwa. Jedną z zasad francuskiego modelu wymiaru sprawiedliwości było dokonywanie 96 R. Rémond, Prawica francuska dzisiaj, dz. cyt., s. 227. J. Stembrowicz, Rząd w systemie parlamentarnym, dz. cyt., s. 61. 98 De Gaulle działał na rzecz umocnienia tej instytucji, choć jej ocena nie była jednoznacznie pozytywna (Ch. de Gaulle, Pamiętniki nadziei, dz. cyt., s. 336-337). 97 nominacji sędziowskich przez władzę wykonawczą99. Konstytucja IV Republiki ustanowiła Najwyższą Radę Sądownictwa z prawem parlamentu do powołania połowy jej składu w intencji wprowadzenia kontroli parlamentarnej w tej sferze. W przemówieniu w Épinal de Gaulle kładł nacisk na niezależność Rady Sądownictwa od partii politycznych i polemizował z obecnością w niej reprezentantów parlamentu. V Republika odeszła od tego rozwiązania, podporządkowując Najwyższą Radę Sądownictwa prezydentowi i współpracującemu z nim ministrowi sprawiedliwości. Nowelizacja konstytucji z lipca 2008 r. przyniosła kolejną zmianę, nie wprowadzała jednak podporządkowania tej instytucji przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości [Wystąpienie prezydenta Sarkozy’ego w Épinal s. 364 i list do Balladura s. 371 w antologii]. Nie należy wreszcie zapominać o unikatowej i prekursorskiej we Wspólnotach Europejskich uprzedniej kontroli zobowiązań międzynarodowych (art. 54). Przypomnieć wypada, że de Gaulle eksponował wizję państwa suwerennego w kampanii przeciw federalistycznej formule Wspólnot Europejskich i Europejskiej Wspólnoty Obronnej. W latach pięćdziesiątych Michel Debré podjął na forum Rady Republiki nieudaną próbę zakwestionowania konstytucyjności EWO i EWG przez Komitet Konstytucyjny. Doświadczenie to legło u podstaw wprowadzenia nowatorskiego w państwach Wspólnoty Europejskiej rozwiązania oznaczającego kontrolę konstytucyjności zobowiązań międzynarodowych przed ratyfikacją100. Żywotność V Republiki Czy V Republika zachowała specyfikę po przeszło pół wieku obowiązywania? W pierwszym rzędzie wypada wskazać na ukształtowanie się powszechnej akceptacji dla prezydentury jako podstawowego ośrodka przywództwa państwowego, dysponującego silnym mandatem demokratycznym na podstawie głosowania powszechnego. Powszechne wybory prezydenckie, wprowadzone w 1962 roku z naruszeniem regulacji konstytucyjnych, były przedmiotem radykalnej krytyki ze strony większości klasy politycznej. Nowelizacja została krytycznie oceniona przez Conseil d’État ze względu na obejście przepisów dotyczących rewizji konstytucji101. De Gaulle’owi zarzucano powrót do praktyk autorytarnych na wzór bonapartystowskich plebiscytów. O sile oddziaływania tradycji krytycznej wspominał Nicolas Sarkozy podczas wystąpienia w Épinal w 2007 roku: „Trzeba było zmiany większości i dwóch siedmioletnich kadencji François Mitterranda, aby instytucje V Republiki przestały być postrzegane przez część lewicy jako ‘nieustający zamach stanu’. Trzeba było czasu, aby ci wszyscy, którzy nie potrafili zapomnieć o wydarzeniach z 18 brumaire’a102 i 2 grudnia103 i którzy sądzili, że 13 maja 1958 r. był powtórzeniem tamtych wydarzeń, uznali wreszcie legalność wyboru Prezydenta Republiki w głosowaniu powszechnym” [Nicolas Sarkozy, Przemówienie w Épinal, 12 lipca 2007 roku –antologia, s. 361]. 99 R. Perrot, Le conseil supérieur de la magistrature. La Justice, Cahiers Français nr 251, La Documentation française, 1991. 100 Wnikliwie omawia tą kwestię S. Armotario w najnowszej pracy poświęconej myśli politycznej i konstytucyjnej Debré. S. Armotario, La pensée politique et constitutionnelle de Michel Debré, dz. cyt., s. 222243. Interesujące uwagi na temat podejmowanych przez Michela Debré prób kontroli konstytucyjności Traktatów Rzymskich zawarł Andrzej Kubiak w pracy poświęconej francuskiej koncepcji kontroli konstytucyjności ustaw. A. Kubiak, Francuska koncepcja kontroli konstytucyjności ustaw, Uniwersytet Gdański, 2003, s. 80-81. 101 De Gaulle opisał konflikt z Radą Stanu w sprawie wprowadzenia zmiany konstytucji w drodze referendum na podstawie art. 11 Konstytucji w Pamiętnikach nadziei, dz. cyt., s. 372. 102 18 brumaire’a roku VIII (9 XI 1799) – zamach stanu gen. Napoleona Bonaparte; obalenie dyrektoriatu i ustanowienie konsulatu z Bonaparte jako I konsulem. 103 Zamach stanu 2 grudnia 1851 roku – dokonany w rocznicę koronacji Napoleona I i bitwy pod Austerlitz. Wojsko i policja aresztowała znaczną część deputowanych. Ludwik Napoleon – późniejszy cesarz Napoleon III – rozwiązał parlament, przywrócił głosowanie powszechne i zorganizował plebiscyt decydujący o nowym ustroju Francji. Plebiscyt ten miażdżącą większością (92%) poparł proponowane zmiany. Z czasem instytucja silnej prezydentury stała się przedmiotem szerokiego konsensu. Najbardziej wymowna jest w tym względzie ewolucja poglądów François Mitterranda, który wraz z Pierrem Mendèsem France należał do najbardziej konsekwentnych krytyków V Republiki. W 1964 roku opublikował głośną książkę Le Coup d’État permanent, niezwykle krytyczną wobec modelu silnej prezydentury. Jednocześnie Mitterrand był beneficjantem zmiany ustrojowej. Powszechne wybory prezydenckie wymusiły współdziałanie lewicy i formowanie się obozów politycznych wokół przywódców dysponujących popularnością społeczną, co pomogło Mitterrandowi w zdominowaniu lewicy niekomunistycznej i uzyskaniu przewagi nad komunistami. Prezydencjalizacja systemu była drugim obok większościowego prawa wyborczego czynnikiem kształtującym dwudzielność systemu partyjnego104. W przeciwieństwie do Francuskiej Partii Komunistycznej przywiązanej do republiki parlamentarnej i hegemonii jednoizbowego zgromadzenia, stanowisko ustrojowe socjalistów nie było sztywne. Poglądy Mitterranda cechowała elastyczność w dziedzinie konstytucyjnej, pozwalająca na korygowanie stanowiska105. W drugiej połowie lat siedemdziesiątych przywódca francuskiej lewicy osłabił krytykę V Republiki. W swoim przesłaniu kładł nacisk na dowartościowanie parlamentu i zaniechanie stosowania art. 49-3 konstytucji. Eksponował postulat zwiększenia pozycji przedstawicieli korporacji sędziowskiej w Najwyższej Radzie Sądownictwa. Nie kwestionował jednak ani modelu prezydentury, ani zasadniczych elementów konstrukcji V Republiki. Po zwycięstwie Mitterranda w wyborach prezydenckich w 1980 roku i uzyskaniu przez socjalistów większości w wyborach do Zgromadzenia Narodowego, nowy prezydent kontynuował model silnej prezydentury, który wcześniej przez kilkanaście lat gorąco krytykował. Nawet jeśli stanowisko Mitterranda będziemy interpretować w kategoriach wyboru politycznego, nie zaś ustrojowego, to warto zwrócić uwagę na fakt, że od lat siedemdziesiątych nie podjęto ani jednej próby powrotu do modelu republiki parlamentarnej i zniesienia powszechnych wyborów prezydenckich. Dodajmy, że raport powołanego w 1992 roku Komitetu ds. rewizji konstytucji pod przewodnictwem profesora Georgesa Vedela „nie kwestionował fundamentalnych myśli V Republiki” i skoncentrował się na korektach wzmacniających kontrolę parlamentarną, rozszerzających demokrację bezpośrednią i zmieniających status konstytucyjny Najwyższej Rady Sądownictwa. W uzasadnieniu projektu nowelizacji konstytucji z listopada 1992 roku Mitterrand postawił kropkę nad i, stwierdzając dobitnie: „Nie zrezygnujemy z wyboru Prezydenta w wyborach powszechnych. Stały się one częścią naszej tradycji i wszystko wskazuje na to, że naród francuski, który zdecydował o tym w referendum, jest do nich przywiązany bardziej niż kiedykolwiek”106. Wnikliwi analitycy V Republiki wskazują na odejście od gaullistowskiego modelu prezydentury wyłożonego przez de Gaulle’a podczas słynnej konferencji prasowej w styczniu 1964 roku. Ówczesna interpretacja generała podkreślała zasadniczą rolę prezydenta w systemie ustrojowym. Twórca V Republiki nazywał prezydenta „jedynym dysponentem władzy państwowej i jedyną osobą władną ją delegować”. W jego opinii władza prezydenta dysponująca mandatem z wyborów powszechnych miała charakter niepodzielny, każda inna władza rządowa, cywilna, wojskowa i sądownicza wynikała z decyzji prezydenta o jej „nadaniu i utrzymaniu107. De Gaulle ignorował zarówno odrębny status konstytucyjny rządu określony w art. 20, jak i odrębny status władzy sądowniczej. Koncepcja de Gaulle’a odpowiadała praktyce ustrojowej „prezydencjalizmu absolutnego” w okresie 1959-1974, a więc w latach, gdy prezydenci de Gaulle 104 Proces ten opisał O. Duhamel w książce poświęconej stosunkowi lewicy do V Republiki. O. Duhamel, La gauche et la Ve République, PUF, 1993. 105 Paradoksalnie to Guy Mollet, który był ministrem stanu w rządzie de Gaulle’a powołanym w czerwcu 1958 roku, zachował jednoznacznie krytyczny stosunek do prezydencjalizacji ustroju. 106 107 D. Maus, Les grands textes de la pratique institutionnelle de la Ve République, La Documentation française, 1998, s. 11. W interpretacji praktyki ustrojowej de Gaulle’a Georges Vedel twierdził, że prezydent dzieli obszar kompetencji na „sferę zachowaną” i „sferę delegowaną”. Nie może być wątpliwości, że tak szeroki zakres władzy prezydenta nie miał podstaw w normach konstytucyjnych. G. Vedel, Vers le Régime Présidentiel?, R.F.S.P. 1964, nr 1. i Pompidou dysponowali poparciem większości parlamentarnej108. W opinii Oliviera Duhamela, o modelu „prezydencjalizmu absolutnego” można mówić również w przypadkach tych okresów prezydentury Mitterranada i Chiraca, gdy dysponowali stabilną większością parlamentarną. Po śmierci Pompidou praktyka ustrojowa Francji wielokrotnie odbiegała od interpretacji twórcy V Republiki. Nowa konstytucja musiała zmierzyć się z doświadczeniem prezydentury Giscarda d’Estaing, funkcjonującej bez poparcia aktywnej większości, później zaś z wyzwaniem kohabitacji. W przeciwieństwie do swoich poprzedników, Giscard d’Estaing nie dysponował silnym poparciem większości parlamentarnej. Olivier Duhamel wskazuje na to, że prezydent znajdował się „w mniejszości w większości prezydenckiej” i dlatego określał praktykę ustrojową w tym czasie jako model „prezydentury zracjonalizowanej”109. W podobnej sytuacji znalazł się Mitterrand w latach 1988-1993 i Chirac w okresie 1993-1995. W latach siedemdziesiątych jednoznacznie popierający prezydenta Giscarda d’Estaing liberalni centryści byli słabszym od gaullistów komponentem obozu prezydenckiego. Realna pozycja prezydenta uległa dodatkowemu osłabieniu po rezygnacji w 1976 roku Chiraca ze stanowiska premiera i założeniu Zgromadzenia na rzecz Republiki [RPR], które stało się nowoczesnym i zdyscyplinowanym narzędziem polityki gaullistowskiej. Wypada podkreślić, że w czasie prezydentury Giscarda d’Estaing wzrosło znaczenie instytucji składających się na zracjonalizowany parlamentaryzm. Rząd Raymonda Barre kilkakrotnie posłużył się unikatowym w skali europejskiej przepisem z art. 49-3, pozwalającym na przyjęcie ustawy bez głosowania. W ten sposób przyjęto w czerwcu 1977 roku ustawę o bezpośrednich i powszechnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kwestionowaną przez istotną część starych gaullistów z Michelem Debré na czele110. Kluczowym sprawdzianem żywotności V Republiki było wyzwanie kohabitacji, czyli kolizji dwóch większości – prezydenckiej i parlamentarnej. Jeszcze w czasie prac nad konstytucją V Republiki Raymond Aron zidentyfikował możliwość występowania sprzeczności między polityką prezydenta a opinią większości parlamentarnej jako największe niebezpieczeństwo projektowanej konstytucji111. Aleksander Hall podkreśla, że współrządzenie było w oczach de Gaulle’a sprzeczne z duchem konstytucji V Republiki i że w obliczu perspektywy zwycięstwa opozycji w 1967 roku nie zamierzał powierzyć jej przedstawicielowi misji tworzenia rządu112. Jednakże wyjątkowe doświadczenie kohabitacji potwierdziło żywotność V Republiki, jej wewnętrzną elastyczność i odporność na polityczną zmianę. Wydaje się, że decydujące znaczenie miały: fakt, iż prezydent nie dysponuje władzą negatywną (nieobecność instytucji weta), a nade wszystko działanie mechanizmów składających się na zracjonalizowany parlamentaryzm zaprojektowany przez Michela Debré. Francuski model zracjonalizowanego parlamentaryzmu pozwolił na stabilne i efektywne funkcjonowanie rządu parlamentarnego niemającego wsparcia ze strony prezydenta. Takie instytucje, jak prawodawstwo rządowe, prawo rządu (premiera) do kształtowania porządku obrad parlamentu, preferencje dla rządu w procesie legislacyjnym i budżetowym, wspomniany wcześniej Art. 49-3 – składały się na efektywne instrumentarium w rękach rządu. Art. 20 konstytucji, stanowiący o tym, że „rząd określa i prowadzi politykę narodu”, osłaniał odrębny status rządu. Lektura tekstów Michela Debré potwierdza przekonanie, że instytucje zracjonalizowanego parlamentaryzmu zostały zaprojektowane jeszcze w okresie Résistance i stanowią odrębny segment w konstytucji, dający instrumenty rządzenia premierowi nieposiadającemu poparcia ze strony prezydenta. W okresie kohabitacji Michel Debré dał wyraz przekonaniu, że konstytucja była przygotowana na to doświadczenie113. 108 O. Duhamel, Droit constitutionnel, dz. cyt., s. 38-39. O. Duhamel, Droit constitutionnel, dz. cyt., s. 39. 110 M. Mopin, Les grands débats parlementaires de 1875 à nos jours, La Documentation française, 1988, s. 191-201. 111 R. Aron, Propos d’un conservateur, „Le Monde”, 19 sierpnia 1958, [w:] Documents pour servir à l’histoire de l’élaboration de la Constitution du 4 octobre 1958, Volume IV, Commentaires sur La Constitution, La Documentation française, 2001, s. 384-386. 112 A. Hall, Naród i państwo w myśli politycznej Charlesa de Gaulle’a, dz. cyt., s. 377. 113 S. Armotorio, La pensée politique et constitutionnelle de Michel Debré, dz. cyt., s. 567-569. 109 Ewa Popławska słusznie zauważa, że praktyka ustrojowa V Republiki odbiega często od literalnej interpretacji konstytucji. W książce Instytucja prezydenta w systemie politycznym V Republiki Francuskiej stwierdza, że „praktyka francuska wskazuje zwłaszcza w sferze określania i prowadzenia polityki Narodu (zgodnie z ustawą zasadniczą należącą do rządu), że pozbawiona podstaw prawnych dominacja prezydenta przy jednoczesnym zachowaniu wymaganych procedur w zakresie formalnego udziału premiera w podejmowaniu decyzji, deformuje model instytucji wynikający z dyspozycji konstytucji”114. Podobną ocenę prezentuje przytaczany w antologii Raport Balladura. Wydaje się jednak, że bogactwo i wewnętrzna elastyczność były walorami wkomponowanymi w konstytucję ze świadomością konsekwencji ustrojowych. V Republika może egzystować zarówno w okresie fali „prezydencjalistycznej”, jak i „parlamentarnej”, bez szkody dla stabilności i efektywności rządzenia. W Eseju o wolnościach Raymond Aron stwierdzał, że: „Konstytucja w myśl jej autorów zmierza do tego, by do władzy, jaką szef egzekutywy posiada zgodnie z prawem w Wielkiej Brytanii, dodać władzę, jaką Prezydentowi Stanów Zjednoczonych dają wybory lub quasi wybory w powszechnym głosowaniu bezpośrednim”115. Wskazując na ten sam argument Olivier Duhamel określał V Republikę jako system ultra prezydencki116. Jeśli jednak interpretujemy konstytucję ze świadomością znaczenia koncepcji, które istniały u jej podstaw, to dostrzeżemy w niej osobną warstwę w postaci zracjonalizowanego parlamentaryzmu, a więc model Debré. W pierwszych latach istnienia V Republiki wykluczano kohabitację, jednak już wtedy regulacje ustrojowe pozwalały na uformowanie silnego rządu parlamentarnego. Jednocześnie V Republika ostro zarysowała warunki brzegowe zmienności systemu. W przypadku aktywnych rządów prezydenckich była nim parlamentarna odpowiedzialność rządu, w przypadku kohabitacji niemożliwość powrotu do słabej prezydentury na wzór III i IV Republiki i rządów zgromadzenia. Istotne jest zatem to, że V Republika zachowała swoją podstawową tożsamość i nie ewoluowała ani w stronę ustroju prezydenckiego, ani w stronę rządów zgromadzenia, czego tak mocno obawiał się de Gaulle w latach sześćdziesiątych117. Nie bez racji Serge Berstein uznaje usunięcie ryzyka recydywy rządów zgromadzenia za dowód trwałości dzieła ustrojowego generała de Gaulle’a118. To dlatego teza o ukształtowaniu się VI Republiki nie znajduje oparcia w regulacjach prawnych i praktyce ustrojowej119. Osobna uwaga należy się wszakże skróceniu kadencji prezydenta do pięciu lat, wprowadzonemu w 2000 roku ze skutkiem od roku 2002. Było ono z pewnością sprzeczne z intencją de Gaulle’a. Wydaje się jednak, że cinquennat nie wywołało rewolucji instytucjonalnej. Wskutek niego doszło natomiast do ujednolicenia władzy wykonawczej, „zatarcia” różnicy między prezydentem a premierem i zachwiania równowagi instytucjonalnej na korzyść władzy wykonawczej, co dobitnie identyfikuje wspomniany raport Balladura. Gaullistowska koncepcja prezydentury polegała na możliwości sprawowania przez prezydenta przywództwa państwowego i rządzenia poprzez rząd, który podejmuje zadanie prowadzenia polityki bieżącej. Prezydent wybrany na dłuższą kadencję niż parlament był „czynnikiem stałym”, wznoszącym się ponad podziałami i partiami politycznymi. Rząd jako „mobilny czynnik egzekutywy” chronił prezydenta przed absorbcją przez bieżące obowiązki polityczne. Temu problemowi poświęcone są najciekawsze fragmenty książki Węzeł gordyjski Georgesa Pompidou, które publikujemy w antologii. 114 E. Popławska, Instytucja prezydenta w systemie politycznym V Republiki Francuskiej, Wydawnictwo Sejmowe, 1995, s. 269. 115 R. Aron, Esej o wolnościach, dz. cyt., s. 146. 116 O. Duhamel, Ve République, [w:] O. Duhamel, Y. Mény, Dictionnaire constitutionnel, dz. cyt., s. 138-139. 117 „Zawdzięcza to V Republika zmieniającym się, elastycznym odczytaniom. Półprezydencki system V Republiki zdolny jest obsługiwać poprawnie bardzo różne układy sił politycznych w bardzo szybko zmieniającym się kraju”. J. Baszkiewicz, Francja w świecie XX wieku, „Dzieje Najnowsze” 1997, nr 3, s. 5-7. 118 S. Berstein, Une monarchie républicaine, [w:] J. F. Sirinelli, S. Guillaume, J. Garrigues, Comprendre la e V République, PUF, 2010. 119 Interesujące uwagi o oryginalności i żywotności zawarł H. Roussilon w tekście poświęconym mitowi VI Republiki. H. Roussilon, Le mythe de la VIe République, „Revue Française de Droit Constitutionnel” 2002, nr 52. W powszechnej opinii skrócenie kadencji prezydenta do 5 lat i praktyczna równoczesność kadencji Zgromadzenia Narodowego wprowadzona w nowelizacji z 2000 roku, pozostaje w sprzeczności z interpretacją de Gaulle’a. Przeciw skróceniu kadencji prezydenta wystąpili historyczni gaulliści, w tym Michel Debré. Po reformie władza wykonawcza znajduje się w rękach prezydenta, który przyjmując odpowiedzialność za politykę bieżącą, staje się „mobilnym czynnikiem egzekutywy”. Wydaje się, że niezwykle aktywna prezydentura Nicolasa Sarkozy’ego zniosła „autonomiczną” pozycję premiera. Jednakże wbrew niektórym interpretacjom cinquennat nie narusza tożsamości V Republiki. W istocie francuski system polityczny zachowuje nadal oryginalność. Prezydent Republiki Francuskiej w warunkach posiadania poparcia większości parlamentarnej dysponuje władzą większą niż prezydent USA. Z drugiej strony po prezydenturze Nicolasa Sarkozy’ego możliwe jest zastosowanie praktyki pozwalającej na większą autonomię premiera, przypominającej choćby relacje między prezydentem Mitterrandem a premierem Rocardem w latach 1988-1991. Dodajmy także, że cinquennat nie likwiduje możliwości kohabitacji, na co wskazuje również Raport Balladura. W refleksji o żywotności V Republiki nie może zabraknąć miejsca dla instytucji referendum. Republika jako silne i suwerenne Państwo Narodu odpowiedziała na potrzebę przełamania słabości ustrojowej, dając jednocześnie państwu nową demokratyczną legitymację. Ten ostatni wzgląd nie znalazł uznania w polskiej refleksji naukowej, która zachowywała dużą rezerwę wobec rozszerzenia zakresu głosowania powszechnego i traktowała instytucję referendum ustawodawczego jako instrument panowania politycznego de Gaulle’a. Z tych samych powodów równie krytycznie odnoszono się do powszechnych wyborów prezydenckich. Tymczasem instytucja referendum dała Francuzom możliwość decydowania w sposób bezpośredni o najważniejszych kwestiach wspólnoty politycznej. W roku 1969 de Gaulle podając się do dymisji po przegranym referendum w sprawie regionalizacji i nowej formuły Senatu, dał dowód demokratycznych intencji. W latach osiemdziesiątych referendum po okresie niestosowania ponownie odzyskało znaczenie ustrojowe: referenda w sprawie statusu Nowej Kaledonii (1988), w sprawie traktatu z Maastricht (1992), ustanowienia pięcioletniej kadencji prezydenta (2000), wreszcie dotyczące ratyfikacji traktatu z Lizbony, ugruntowały znaczenie tej instytucji w praktyce ustrojowej. Z czasem krytycy referendum – prezydenci Giscard d’Estaing i Mitterrand, stali się jego rzecznikami. Giscard d’Estaing w książce Deux Français sur Trois (1984) uznał wartość demokracji bezpośredniej, choć nie brakowało głosów, że jego prezydentura odmieniła V Republikę poprzez praktyczną rezygnację ze stosowania demokracji bezpośredniej120. Prezydent François Mitterrand, w latach sześćdziesiątych gorący krytyk referendum ze względu na „antydemokratyczny ładunek” tej instytucji, w czasie sprawowania prezydentury uznał jej wartość. W 1984 roku podjął próbę rozszerzenia zakresu referendum na kwestie dotyczące „gwarancji fundamentalnych wolności politycznych”. Osiem lat później powołany przez niego Komitet Konsultacyjny do spraw rewizji Konstytucji zaproponował rozszerzenie zakresu referendum o sprawy dotyczące „reform w zakresie polityki gospodarczej i społecznej”121. Projekty Mitterranda nie zostały wcielone w życie ze względu na brak poparcia politycznego w parlamencie, stały się jednak częścią wspólnego dorobku reformatorskiego. Powszechna zgoda na umocnienie demokracji bezpośredniej jest dobrym świadectwem żywotności V Republiki. Propozycje Komitetu Georgesa Vedela zostały wykorzystane w nowelizacji konstytucji dokonanej przez prezydenta Jacquesa Chiraca jesienią 1995 roku, rozszerzającej zakres przedmiotowy referendum i później w szerokiej nowelizacji z lipca 2008 roku, wprowadzającej referendum z inicjatywy opozycji z elementami inicjatywy ludowej122. Trzeba także pamiętać, że wraz z ratyfikacją traktatu z Lizbony przyjęto zasadę, w myśl której 120 Georges Burdeau pisał o desuetudo referendum w czasie prezydentury Giscarda d’Estaing i zaniku demokracji bezpośredniej. G. Burdeau, Fr. Hamon, M. Troper, Droit constitutionnel, dz. cyt., s. 438. 121 D. Maus, Les grands textes de la pratique institutionnelle de la Ve République, dz. cyt., s. 16. 122 Wcielenie w życie tej instytucji wymaga uchwalenia ustawy organicznej, co nie nastąpiło do chwili wydania niniejszej antologii. referendum jest konieczną formą wyrażenia zgody na przyjęcie do Unii Europejskiej kolejnego państwa (art. 88-5). Wprawdzie polityczny sens tego rozwiązania sprowadza się do demokratycznej kontroli nad wywołującym obawy Francuzów potencjalnym akcesem Turcji do UE, ale jest ono jeszcze jednym przykładem „orientacji na demokrację bezpośrednią” V Republiki. Wypada poświęcić osobną uwagę procesowi decentralizacji, który miał też swój wymiar konstytucyjny w orzeczeniach Rady Konstytucyjnej z 1982 roku123 i nowelizacji z 2003 roku. Orzeczenia Rady Konstytucyjnej z lat osiemdziesiątych wyznaczyły ścisłe ramy decentralizacji. Trudno uznać ten proces za naruszający tożsamość V Republiki, nie zakwestionował on bowiem fundamentalnych zasad niepodzielności Republiki i unitarnego modelu państwa. Nowelizacja art. 1 Konstytucji, stanowiąca o zdecentralizowanej organizacji Republiki, uchylała ostrą kontrowersję między decentralizacją a zasadą niepodzielności Republiki i otwierała możliwość poszerzenia decentralizacji i nadania regionom statusu konstytucyjnego. Skala francuskiego centralizmu najlepiej widoczna jest, gdy porówna się ją z innymi państwami unitarnymi. Niemożność pogodzenia zasady niepodzielności Republiki z federacyjnymi czy konfederacyjnymi rozwiązaniami ustrojowymi jest dość oczywista. Sztywność centralizmu francuskiego modelu ustrojowego widać jaskrawo w zestawieniu z Włochami i Hiszpanią. Zbadanie zakresu decentralizacji Francji wymaga współudziału nauk politycznych, prawa administracyjnego i finansów publicznych. Wypada zgodzić się z André Roux, który uważa, że „zmiana konstytucji z 2003 roku nie podważyła podstawowych cech charakterystycznych dla państwa francuskiego… Francja jednak nie stała się ani państwem zregionalizowanym, ani tym bardziej państwem na drodze ku federalizacji”124. Trzeba także przypomnieć, że decentralizacja była jednym z postulatów de Gaulle’a, świadomego kryzysu partycypacji obywateli w życiu publicznym. Twórca V Republiki opowiadał się za zachowaniem Senatu jako izby opartej na przedstawicielstwie lokalnym i chciał jej otwarcia na świat „organizacji gospodarczych, zawodowych i społecznych”. W referendum z 1969 roku przedstawił projekt samorządu na szczeblu regionalnym. Wydaje się, że decentralizacja, podobnie jak referendum, stała się przedmiotem szerokiego konsensu. Zapoczątkował ją za rządów prezydenta Mitterranda minister Gaston Defferre, zakończył zaś rząd J. P. Raffarina, który wniósł do gaullistowskiej UMP prosamorządową wrażliwość125. Wydaje się, że zmiany konstytucji nie naruszyły również prewencyjnego modelu kontroli konstytucyjności ustaw respektującego przede wszystkim zasadę pewności prawa. Dzięki przedwojennej pracy Macieja Starzewskiego mogliśmy poznać trudne narodziny idei kontroli konstytucyjności ustaw we Francji126. W ramach III i IV Republiki parlament posiadał monopol na ekspresję suwerenności narodu. Ustawy parlamentu jako wyraz volonté générale z chwilą promulgacji uznawane były za konstytucyjne. Dodatkowym czynnikiem była niechęć francuskiej tradycji prawnej do „rządu sędziów”, datująca się jeszcze na czasy sprzed Rewolucji Francuskiej. Porewolucyjna tradycja republikańska również odnosiła się z nieufnością do sędziów i silnej pozycji sądownictwa. Jednym z jej przejawów było utrzymanie specjalnego sądownictwa administracyjnego i brak zgody na kontrolę decyzji administracyjnych przez sądy powszechne. Echa tej nieufności znajdziemy w prezentowanym w antologii wystąpieniu prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego w Épinal w 2007 roku, gdzie przestrzegał przed wkraczaniem sędziów na pole tworzenia prawa. Wypada zauważyć, że sądownictwo nie jest traktowane jako instytucja wykonująca suwerenność narodu czy jako władza będąca organem narodu127. Przeciwny aktywizmowi Rady Konstytucyjnej profesor Georges Vedel przypominał, że Rada Konstytucyjna 123 L. Favoreu, L. Philip, Les grandes décisions du Conseil constitutionnel, Dalloz, 2007, s. 440-446. A. Roux, Konstytucja V Republiki a decentralizacja, „Przegląd Sejmowy” 2008, nr 6, s. 136. 125 Interesujące uwagi o konsesualizacji decentralizacji zawarte są w książce René Rémonda o prawicy francuskiej, Prawica francuska dzisiaj, dz. cyt., s. 92-96. 126 M. Starzewski, Środki zabezpieczenia prawnego konstytucyjności ustaw, Krakowska Spółdzielnia Wydawnicza, 1928. 127 G. Carcasonne, La Constitution, Éditions du Seuil, 2007. 124 nie ma mandatu demokratycznego i z tego powodu może być jedynie kontrolerem konstytucji, nie zaś jej swobodnym interpretatorem128. Właściwa francuskiej tradycji ustrojowej rezerwa wobec sądownictwa była przyczyną odrzucenia kontroli konstytucyjności ustaw sprawowanej przez instytucję sądową, o czym mówił Michel Debré w historycznym przemówieniu na forum Rady Stanu w sierpniu 1958 roku. Rada Konstytucyjna powstała zatem jako instytucja pozasądowa, nadzorująca parlament w trybie kontroli prewencyjnej i abstrakcyjnej, z intencją blokowania „nadużyć” parlamentu. W pierwszym okresie swojego istnienia Rada Konstytucyjna skoncentrowana była na kontroli regulaminu izb parlamentu i kontroli kompetencyjnej na podstawie art. 37 ust. 2 Konstytucji „ochraniającej” szerokie pole prawodawstwa rządowego. To prawda, że pozycja Rady Konstytucyjnej uległa zasadniczej zmianie na początku lat siedemdziesiątych. W roku 1971 doszło do wydania słynnego orzeczenia definiującego blok konstytucyjny obejmujący Deklarację Praw Człowieka i Obywatela, preambułę do konstytucji IV Republiki i zasady republiki jako podstawę kontroli konstytucyjności ustaw. François Luchaire i Gerard Conac nazwali ją relatywną nowelizacją konstytucji129. Trzy lata później miała miejsce nowelizacja przyznająca opozycji parlamentarnej (grupie 60 deputowanych lub grupie 60 senatorów) prawo zaskarżania ustawy, co otworzyło pole dla kontroli ustaw uchwalonych z inicjatywy większości rządowej. Orzeczenie Rady Konstytucyjnej dało początek bogatemu orzecznictwu w dziedzinie praw i wolności jednostki, wolności politycznych, nacjonalizacji, zagadnień ekonomiczno-socjalnych i decentralizacji130. Ale czy proces ten całkowicie zaprzeczał zasadom konstytucji V Republiki? To przecież ona dowartościowała materialną bazę orzeczeń, odwołując się do Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 1789 i preambuły do Konstytucji z 1946 roku przyznającej szczególne znaczenie „podstawowym zasadom uznawanym przez ustawy Republiki”. Było to następstwo świadomej strategii de Gaulle’a, który w latach 1940-1944 ugruntował tradycję republikańską, przyczyniając się do konstytucjonalizacji zasad republikańskich w konstytucji IV Republiki. Inspiratorzy V Republiki torowali drogę nadrzędności wartości konstytucyjnych w stosunku do ustawy. Wypada przywołać obecny w antologii tekst René Capitanta Konstytucja demokratyczna. Konstytucja republikańska, w którym bronił praw człowieka przed „arbitralną wolą ustawodawcy”. Prekursorskie w tym względzie były również podejmowane w latach pięćdziesiątych przez Michela Debré działania zmierzające do kontroli konstytucyjności traktatów europejskich ze wskazaniem podstawy w postaci postanowień preambuły do konstytucji z 1946 roku131. W tekście Zagadnienie otwartości konstytucji V Republiki Francuskiej Jarosław Szymanek słusznie wskazuje na otwartość i elastyczność V Republiki132. W tym wypadku mamy do czynienia również z ciągłością tradycji republikańskiej i otworzeniem drogi do materialnej kontroli. Warto dodać, że podstawa materialnej bazy kontroli konstytucyjności ustaw, jakimi są prawa jednostki i obywatela, znajduje się poza zakresem przedmiotowym referendum, co oznacza ich nadrzędność w stosunku do werdyktu demokratycznego i volonté générale. Wydaje się, że V Republika ukształtowała się jako specyficzne państwo konstytucyjne z zachowaniem prewencyjnego modelu kontroli konstytucyjności ustaw. W wystąpieniu prezydenta Sarkozy’ego w Épinal widoczna była troska o zachowanie tego modelu: „Ale czy należy zamieniać Radę Konstytucyjną w Sąd Najwyższy? Czy orzecznictwo powinno dominować nad ustawami? Czy trzeba zwiększać niepewność prawa? Jestem przeciwny rozszerzaniu wpływu sądownictwa na społeczeństwo. Jestem przeciwny temu, żeby sędzia stał 128 G. Vedel, Le Conseil constitutionnel, gardien du droit positif ou défenseur de la transcendance des droits de l’homme, „Revue Pouvoirs” 1988, nr 49. 129 F. Luchaire i G. Conac, La Constitution de la République française, Economica, 2008, s. 32-34. 130 Ewolucję Rady Konstytucyjnej i jej rolę w zakresie ochrony praw jednostki we Francji opisał prof. Leszek Garlicki w studium poświęconym temu zagadnieniu. L. Garlicki, Rada konstytucyjna a ochrona praw jednostki we Francji, Wydawnictwo Sejmowe, 1993. 131 S. Armotorio, La pensée politique et constitutionnelle de Michel Debré, dz. cyt., s. 222-243. 132 J. Szymanek, Zagadnienie otwartości konstytucji V Republiki Francuskiej, „Państwo i Prawo” 2010, nr 10. przed ustawodawcą. Oznaczałoby to całkowite zerwanie z naszym modelem Republiki” [Wystąpienie prezydenta Sarkozy’ego w Épinal, s. 370]. Parlament podzielił ten punkt widzenia – w lipcu 2008 r. nowa forma kontroli konstytucyjności ustaw została wprowadzona w ograniczonym zakresie. Kontrola na podstawie zarzutu niekonstytucyjności podlega weryfikacji najwyższych instancji sądowych (Rady Stanu i Sądu Kasacyjnego) i nie jest identyczna z klasyczną obywatelską skargą konstytucyjną. Reforma z 2008 r. zwiększając kompetencje Rady Konstytucyjnej nie zakwestionowała dotychczasowego modelu kontroli prewencyjnej sprzyjającej zasadzie pewności prawa133. Nowelizacja na półwiecze – lipiec 2008 Warto zwrócić uwagę na opublikowany w antologii Raport Komitetu Balladura, który pokazuje wysoki standard prac nad reformą ustroju. Dokument cechuje bowiem otwarcie refleksji konstytucyjnej na realne aspekty funkcjonowania systemu politycznego i agregowanie dorobku naukowego i doświadczeń z zakresu praktyki ustrojowej. Wydaje się, że wpłynął na to pluralistyczny skład Komitetu, w pracach którego udział brali zarówno przedstawiciele nauki, jak i praktyki politycznej. Interesująca jest również wielopłaszczyznowość propozycji Komitetu, który związał postulaty rewizji konstytucji z propozycjami reform instytucjonalnych, niewymagających zmian w konstytucji i ustawach. Wypada także zwrócić uwagę na propozycje powołania w ministerstwach kontrolerów prawa i utworzenie instytucji audytowych w parlamencie. Wydaje się, że reforma z lipca 2008 roku nie naruszyła zasadniczych linii konstrukcyjnych Konstytucji z 1958 roku. W rzeczywistości zgodnie z nazwą Komitetu Balladura nowelizacja Konstytucji miała charakter modernizacyjny i nie przyniosła skutków w postaci głębokich zmian ustrojowych. Obok omówionych zmian odnoszących się do pozycji Rady Konstytucyjnej, nowych form kontroli konstytucyjności ustaw i umocnienia instytucji referendum, należy wskazać na trzy sfery modernizacji Konstytucji: 1) „osłabienie ostrza prezydencjalizmu” i nowe instytucje kontroli nad niektórymi sferami działania władzy wykonawczej; 2) wzmocnienie parlamentu i w związku z tym rozszerzenie praw opozycji; 3) zwiększenie praw obywatelskich i ich gwarancji. W sferze pierwszej wypada zwrócić uwagę na zakaz sprawowania urzędu prezydenta dłużej niż dwie kadencje (art. 6), wymóg opiniowania przez Radę Konstytucyjną podjęcia przez prezydenta środków nadzwyczajnych (art. 16), istotną wobec nowych form militarnego zaangażowania państw europejskich kontrolę parlamentarną interwencji zbrojnych za granicą wraz z wymogiem zgody parlamentu na interwencję zbrojną trwającą dłużej niż cztery miesiące (art. 35), zakaz grupowego stosowania prawa łaski (art. 17) oraz obowiązek zasięgnięcia przez prezydenta opinii specjalnej komisji złożonej z członków obu izb w przypadku nominacji na stanowiska państwowe o szczególnym znaczeniu (art. 13). W myśl nowelizacji identyczna procedura stosowana będzie w przypadku kandydatów na członków Rady Konstytucyjnej. W sferze dowartościowania parlamentu doszło do odbudowy równowagi instytucjonalnej bez ryzyka osłabiania regulacji budujących stabilność i efektywność rządzenia. Taki sens ma uzyskanie przez parlament prawa do kształtowania porządku obrad przy zastrzeżeniu preferencji dla projektów rządowych, co jest głównym celem przepisów określonych w art. 48 Konstytucji. Innowacja polega również na przyznaniu opozycji gwarancji samodzielnego wpływu na część porządku obrad. Z pewnością istotną zmianą jest redukcja zakresu stosowania wspominanego już wielokrotnie „ostrego” instrumentu z art. 49-3 do ustawy budżetowej i ustaw z zakresu zabezpieczenia społecznego. Warto również zwrócić uwagę na racjonalizację procedury legislacyjnej, powstrzymującą przyjmowanie projektów ustaw bez należytej refleksji, zwiększenie ilości komisji stałych z 6 do 8 (art. 43), a także na wprowadzenie możliwości odbywania debat 133 Precyzyjną analizę pozycji Rady Konstytucyjnej po nowelizacji konstytucji z lipca 2008 r. znaleźć można w artykule A. Chmielarz opublikowanym na łamach „Przeglądu Sejmowego” (Rada Konstytucyjna po zmianach z lipca 2008, „Przegląd Sejmowy” 2010, nr 1). generalnych bez wniosku o wotum nieufności (art. 50-1). Nowością jest również określenie w konstytucji zarówno funkcji kontrolnych jak i ewaluacyjnych parlamentu (art. 24) w odpowiedzi na wyzwania, przed którymi stoją parlamenty wszystkich państw o rozwiniętych systemach demokratycznych. W tym celu doszło do konstytucyjnego związania z parlamentem Izby obrachunkowej (art. 47-2). Żadna z tych korekt nie naruszyła systemu przewagi egzekutywy nad legislatywą, będącego jedną zasadniczych z właściwości V Republiki. Model zracjonalizowanego parlamentaryzmu Michela Debré został skruszony, nie w takim jednak stopniu, by można było mówić o zwrocie ustrojowym w kierunku klasycznego systemu parlamentarnego. Co więcej, warto również wskazać na to, że nowelizacja konstytucji (art. 42) i będący jej konsekwencją nowy regulamin Zgromadzenia Narodowego doprowadziły do skoncentrowania prac legislacyjnych w komisjach, co z pewnością jest korzystne dla rządu i większości parlamentarnej. Prezydentowi przyznano również nieistniejące od 1873 roku prawo wygłoszenia orędzia w Parlamencie zebranym jako Kongres. W sferze trzeciej – zwiększenia praw obywatelskich – obok nowej formy kontroli konstytucyjności przepisów ustawowych i ustanowienia referendum z inicjatywy opozycji z elementami inicjatywy ludowej, warto zwrócić uwagę na utworzenie instytucji Rzecznika Praw, a także na prawo zgłaszania petycji do Rady Społeczno-Gospodarczej i Ochrony Środowiska. Wolno sądzić, że szeroka nowelizacja z lipca 2008 r. nie była aktem gruntownej zmiany ustrojowej. W niemałym stopniu wykorzystała wcześniej zgromadzony kapitał propozycji ustrojowych. Opublikowane w antologii wystąpienia prezydentów Mitterranda, Chiraca i Sarkozy’ego wskazują na okrzepnięcie systemu V Republiki i ciągłość wysiłków reformatorskich. Francuzi okazali się również zainteresowani korzystaniem z wzorców przyjętych przez wiele państw europejskich, ustanawiając instytucję Rzecznika Praw. Wzmocnienie kontrolnych i ewaluacyjnych funkcji parlamentu stanowi odpowiedź na wyzwanie kryzysu zaufania do parlamentów obecne niemal we wszystkich krajach europejskich. Warto zwrócić uwagę, że nowe tłumaczenie tekstu Konstytucji pozwala na prześledzenie zmian przepisów rozdziału VI Konstytucji o traktatach i umowach międzynarodowych i poznanie treści rozdziału XV Konstytucji poświęconego Unii Europejskiej w kształcie po wejściu w życie traktatu z Lizbony. Przypomnieć wypada, że unikatowe rozwiązanie oznaczające uprzednią kontrolę konstytucyjności zobowiązań międzynarodowych (art. 54 Konstytucji) było efektem sprzeciwu de Gaulle’a wobec modelu ścisłej integracji europejskiej w latach pięćdziesiątych. Wobec zaawansowania procesu integracji europejskiej art. 54 stracił swoje pierwotne znaczenie, warto jednak pamiętać, że rozdział europejski Konstytucji wyrósł z orzecznictwa Rady Konstytucyjnej na podstawie tego artykułu. I choć stanowisko Rady Konstytucyjnej i Rady Stanu w tej dziedzinie uległo zmianie ze skutkiem złagodzenia kolizji z prawem wspólnotowym, to w orzecznictwie obu instytucji podkreśla się prymat zasad określających „tożsamość konstytucyjną Francji”134. Analiza rozdziału europejskiego Konstytucji wraz z orzecznictwem Rady Konstytucyjnej i Rady Stanu może okazać się przydatna w pracach nad nowelizacją Konstytucji RP w tej sferze, tym bardziej, że wspomniany rozdział nadaje konkretną formę wzmocnionej roli parlamentu narodowego. Polskie odniesienia W przypadku Polski zainteresowanie V Republiką dodatkowo wzmacniają związki między polską i francuską tradycją konstytucyjną. Po odzyskaniu niepodległego bytu państwowego w 1918 roku, Polska zbudowała republikę parlamentarną na wzór III Republiki. Stanisław Estreicher uważał 134 Wnikliwą analizę procesu europeizacji Konstytucji V Republiki znajdziemy w artykule Krzysztofa Wojtyczka, w którym wskazuje on na specyfikę francuskiej doktryny prawa konstytucyjnego i orzecznictwa, akcentującego nadrzędność konstytucji krajowej nad prawem międzynarodowym oraz prawem Unii Europejskiej, K. Wojtyczek, Europeizacja konstytucji V Republiki Francuskiej, „Przegląd Sejmowy” 2008, nr 6. kopiowanie francuskich wzorców za zasadniczą wadę konstytucji marcowej135. Podobne stanowisko wyrażało wielu uczestników Ankiety konstytucyjnej zainicjowanej przez profesora Władysława Leopolda Jaworskiego136. Jednocześnie w latach dwudziestych podejmowano próby budowy Rady Stanu na wzór francuski: postulat taki uchwalił Zjazd prawników i ekonomistów w Poznaniu w 1922 roku137. Po zdobyciu władzy Piłsudczycy zakwestionowali model supremacji parlamentu, doprowadzając do przyjęcia konstytucji kwietniowej, którą porównywano z konstytucją V Republiki ze względu na podobieństwo rozwiązań: silną pozycję prezydenta przy jednoczesnym zachowaniu parlamentarnej odpowiedzialności rządu138. I choć teza o wyraźnym podobieństwie obu konstytucji nie jest prawdziwa, przede wszystkim ze względu na autorytaryzm systemu pomajowego w Polsce i nieufność polskiej myśli konstytucyjnej do demokracji bezpośredniej139, to istnieje zbieżność między polską i francuską krytyką rządów parlamentarnych. Związki między obiema tradycjami konstytucyjnymi odnowiły się w czasach współczesnych. W latach osiemdziesiątych Ruch Młodej Polski widząc potrzebę projektowania ustroju niepodległej Polski jako syntezy siły państwa i wolności, odwoływał się do gaullistowskich koncepcji ustrojowych. W dokumencie programowym ruchu z 1984 roku Między Polską naszych pragnień a Polską naszych możliwości znalazły się francuskie motywy: potrzeba przywództwa państwowego, nadrzędna i harmonizująca rola prezydenta wybieranego w wyborach powszechnych i, rzecz jasna, zakwestionowanie dogmatu supremacji parlamentu, który był wyznawany przez niemal całą opozycję demokratyczną140. Po odzyskaniu niepodległości w 1989 roku doświadczenie ustrojowe V Republiki stawało się interesujące ze względu na przywrócenie instytucji prezydenta, zaś analogie stały się jeszcze bardziej uzasadnione po ustanowieniu powszechnych wyborów prezydenckich w 1990 roku. Warto zauważyć, że francuskie inspiracje były widoczne w procesie tworzenia Krajowej Rady Sądownictwa i budowy niezależności władzy sądowniczej141. Tak więc francuskie doświadczenie ustrojowe może okazać się inspirujące nie tylko ze względu na przykład stabilnego i efektywnego modelu konstytucyjnego, ale również z powodu bogactwa instytucjonalnego V Republiki. Przemyślenie francuskiego modelu zracjonalizowanego parlamentaryzmu, regulacji europejskich w konstytucji z 1958 roku, pozycji i dorobku Rady Stanu, statusu Naczelnej Rady Sądownictwa, powinno być ważnym elementem polskiej refleksji konstytucyjnej i prac ustrojowych. 135 S. Estreicher, Przewodnia idea konstytucji, [w:] Stanisław Estreicher o Konstytucji i polityce Drugiej Rzeczpospolitej (wstęp, wybór, opracowanie A. Wołek), Wydawnictwo Sejmowe, 2001, s. 33-54. 136 Ankieta o Konstytucji z 17 marca 1921 roku, Krakowska Spółka Wydawnicza, 1924. 137 A. Peretiatkowicz, Reforma konstytucji polskiej, Dom książki polskiej, 1929, s. 38. 138 D. Górecki, Pozycja ustrojowa Prezydenta i rządu w ustawie zasadniczej z 23 kwietnia 1935 roku, Łódź 1992, s. 281. Pogląd o związkach merytorycznych między Konstytucją Kwietniową a modelem ustrojowym V Republiki Francuskiej wyrażali również Stanisław Cat-Mackiewicz i niemiecki historyk H. Roos. Stanisław CatMackiewicz, Profesor Władysław L. Jaworski, Stanisław Car i de Gaulle, „Kultura” 1961, nr 9. H. Roos, Józef Piłsudski i Charles de Gaulle, „Kultura” 1960, nr 5. 139 Wolno mówić o nieufności również w sferze doktryny prawa konstytucyjnego. Tekst Raymonda Carré de Malberga był przedmiotem refleksji polskich konstytucjonalistów. Adam Piasecki odniósł się do niego z rezerwą, widząc w nim „uproszczoną ideę wszechwładztwa ludowego”. A. Piasecki, Zwrot ku referendum, „Przegląd Współczesny”, listopad 1931. 140 Zespół „Polityki Polskiej”, Między Polską naszych pragnień a Polską naszych możliwości, „Polityka Polska” 1984, nr 4. 141 Potwierdza to lektura sprawozdań z posiedzeń podzespołu do spraw reformy prawa i sądów Zespołu do spraw reform politycznych działającego w czasie prac Okrągłego Stołu. Sprawozdanie z posiedzeń podzespołu do spraw reformy prawa i sądów (pełne sprawozdania z prac podzespołu w zbiorach Biblioteki Sejmowej)