WYŁUDZENIE 412 TELEFONÓW - Prokuratura Okręgowa w Legnicy

WYŁUDZENIE 412 TELEFONÓW
Prokuratura Rejonowa w Legnicy w czerwcu br. skierowała akt
oskarżenia w sprawie serii oszustw dokonywanych w Legnicy w okresie
od
lutego
2010r.
do
sierpnia
2010r.
na
szkodę
3
operatorów
telekomunikacyjnych oraz 112 osób fizycznych. Sprawcy wyłudzili łącznie
412 telefonów oraz usługi o wartości około 400.000 zł.
Oskarżono
52-letniego
Zdzisława
5
osób:
P.,
3
jego
pracowników
24-letniego
firmy
kurierskiej
syna Tobiasza
P.
-
oraz
44-letniego Krzysztofa W. Oskarżono też mężczyznę, który dostarczał
dane osobowe potrzebne do zawarcia umów - 24-letniego Pawła M.
oraz pasera - także 24-letniego Damiana T.
Przestępcy
wykorzystali
istniejącą
od
pewnego
czasu
możliwość zamawiania telefonów w celu ich zakupu przez infolinię
operatora. Klient miał przygotować tylko kserokopię dowodu osobistego,
którą miał przekazać kurierowi przy doręczeniu telefonu. Wtedy też
następowało podpisanie umowy. Kurier miał obowiązek przesłać komplet
dokumentów
do
sprzedającego
telefon
operatora.
Uprawnienia
do podpisywania umów w Legnicy mieli 4 kurierzy jednej z firm
kurierskich.
Pomysłodawcą procederu był jeden z kurierów - Mariusz T.,
który nie jest oskarżony w niniejszej sprawie, albowiem po postawieniu
mu zarzutów zaczął ukrywać się przed organami ścigania (materiały
w zakresie popełnionych przez ww. czynów wyłączono do odrębnego
postępowania).
W celu popełnienia przestępstwa od swojego znajomego, który
wcześniej pracował jako doręczyciel książek telefonicznych, Mariusz T.
pozyskiwał dane osobowe różnych osób zamieszkałych na terenie Legnicy
i powiatu legnickiego. Następnie przy wykorzystaniu laptopa i specjalnego
oprogramowania dokonywał przeróbek dowodów osobistych i drukował je
w celu dołączenia do rzekomo zawartej z klientem umowy.
2
Potem Mariusz T. podając się za faktycznie istniejącą osobę,
zamawiał telefony komórkowe poprzez infolinie operatów komórkowych
lub sprzedaż internetową.
Telefony
dostarczane
były
do
oddziału
firmy
kurierskiej
w Legnicy, w której poszczególni kurierzy mieli rozwieźć je do klientów
w swoich rejonach, a następnie odesłać podpisane przez klientów umowy
i kserokopie dowodów osobistych do operatorów.
Mariusz T. znając miejsce zamieszkania klienta oraz wiedząc,
który kurier powinien doręczać przesyłkę, kontaktował się z nimi i odbierał
telefony tłumacząc, iż przyjechał po nie w imieniu klientów.
Kurierzy w dobrej wierze początkowo przekazali Mariuszowi T.
kilka aparatów. Jednak, gdy okazało się, że Mariusz T. fałszuje w ich
obecności podpisy klientów zorientowali się, że podrabia on umowy,
a
telefony
zatrzymuje
dla
siebie.
Wówczas
oskarżeni
weszli
w porozumienie z Mariuszem T. i uzgodnili, że będą mu przekazywać
telefony za wynagrodzeniem w kwocie po 50-100 zł. za tzw. „paczkę”,
w której znajdowało się po 2-3 aparaty.
Na jedną osobę zawierano od 1 do 5 umów takich samych
bądź różnych telefonów. Stąd pokrzywdzonych 112 osób.
Telefony były zbywane w komisach i w drodze sprzedaży
internetowej. Udało się ustalić na terenie całego kraju 15 osób, które
kupiły aparaty w dobrej wierze. Część aparatów została wywieziona poza
granice kraju. Trzy telefony Mariusz T. przekazał swojemu bratu –
Damianowi T., który podając się za ich właściciela oddał je w komis
dopuszczając się tym paserstwa.
Proceder wyszedł na jaw po kilku miesiącach gdy do osób,
na których nazwiska zawarto oszukańcze umowy zaczęto przysyłać
wezwania do zapłaty bądź upomnienia z firm windykacyjnych.
W
wyniku
procederu
Mariusz
T.,
działając
wspólnie
i w porozumieniu z oskarżonymi w sprawie trzema kurierami wyłudził
łącznie 412 telefonów różnych marek i modeli o wartości od kilkuset
do nawet ponad 4.000 zł. Łączna suma strat wyniosła około 400.000 zł.
3
Kurierzy, którzy z nim współpracowali wyłudzili: 345 telefonów
– Zdzisław P., 54 telefony – Krzysztof W. i 13 telefonów – Tobiasz P.
Podejrzani przyznali się do postawionych im zarzutów i złożyli
obszerne wyjaśnienia.
Ze wszystkimi oskarżonymi uzgodniono dobrowolne poddanie
się karze.
Ze
Zdzisławem
P.
i
Krzysztofem
W.
uzgodniono
karę
w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym
zawieszeniem wykonania kary na okres 5 lat próby, grzywnę w wysokości
3.000
zł.
oraz
obowiązek
naprawienia
szkody
w
części
na
rzecz
3 operatorów po 3.000 zł.
Z Tobiaszem P. uzgodniono karę w wymiarze 1 rok 6 miesięcy
pozbawienia
wolności
w
zawieszeniem
na
4
lat
próby,
grzywnę
w wysokości 2.000 zł. oraz obowiązek naprawienia szkody w części na
rzecz 3 operatorów po 1.000 zł.
Z Damianem T. – paserem oraz Pawłem M., który przekazywał
dane osobowe - uzgodniono karę w wymiarze po 1 rok 6 miesięcy
pozbawienia wolności w zawieszeniem na 4 lat próby i grzywnę w
wysokości po 1.000 zł.