UCZTA SMOKA (Dragon`s Feast)
Transkrypt
UCZTA SMOKA (Dragon`s Feast)
PRACA KONKURSOWA MIGHT & MAGIC HEROES VI UCZTA SMOKA (Dragon's Feast) 4 POTĘŻNE ARTEFAKTY 3 BRACI 1 TRON „Tam gdzie jest władza, rodzą się demony” Autor: Piotr Semeniuk (Soqu) 1 I. Fabuła Daleko, za granicami Thalan istniała kraina żyznych i urodzajnych pól. Rozciągała się daleko na wschód, pomiędzy Morzem Cieni a Nefrytowym Oceanem, aż do Gór Lodowych Wichrów. Tereny te słynęły z urodzajnych złóż złota i diamentów, a także lasów cedrowych, których szlachetne drewno było wykorzystywane do budowy najznakomitszych domostw, pałaców i świątyń. Na łąkach i pagórkach krainy łatwo było spotkać ogromne stada dzikiej zwierzyny: ogromnych bizonów, monstrualnych dzików i jeleni, których soczyste mięso spożywane przez mieszkańców tych krain, dawało im zdrowie oraz siłę do dalszej pracy. Jednak poza tymi wspaniałymi zaletami, istniała jedna wada tego świata, która skutecznie zniechęcała podróżnych z dalekiego Ashan. Tym nieprzyjaznym czynnikiem były youkai 1 – magiczne stworzenia, widma, zjawy, odmieńce, straszne demony czy inne istoty posiadające nadnaturalne moce, zjawiające się często pod postaciami zjawisk, ludzi, zwierząt czy roślin, a nawet przedmiotów codziennego użytku. Tylko ludzie, żyjący od dawna na tych terenach, których przodkowie nauczyli się jak koegzystować w otoczeniu tych stworzeń, mieli możliwość przetrwania. Obcy, którzy nawet przez nieumyślność mogliby sprowadzić na siebie gniew duchów, nie byli tam mile widziani. Był to jeden z dwóch powodów dla którego kraina nigdy nie została podbita przez potężne cesarstwo zachodu. Drugim z nich był Imperator Bei Ling. Bei Ling – Imperator Cesarstwa Beareth. Legendy głoszą, ze dawno temu wschodnimi ziemiami Beareth rządził Czerwony Onikumo2, zmiennokształtny demon o wyglądzie niezwykle starego, zmęczonego życiem człowieka. Nikt nie mógł się mu przeciwstawić, nikt nie był dostatecznie silny by obalić demona, choć wielu próbowało, myśląc ze stary człowiek nie stanowi żadnego zagrożenia. Mało kto wiedział jeszcze wtedy, że prawdziwa forma onikumo to gigantycznych rozmiarów pająk, zwabiający niczego nie podejrzewające ofiary do pałacu, po czym wysysający z nich krew i inne pożywne płyny, zostawiając wysuszone zwłoki. Zgodnie z legenda, pewnego dnia w pałacu stawił się młody uczony, imieniem Bei. Rzucił On wyzwanie onikumo. Demon, jak zwykł czynić, zamknął się z młodym uczonym w komnacie, gdzie mieli rozegrać partie gry go, która decydowałaby o zwycięstwie. Trzeciego dnia, wieczorem otworzyły się odrzwia komnaty i wyszedł z niej pewnym krokiem uczony Bei. Po onikumo nie było śladu. Młody uczony, z racji swojego zwycięstwa obwołał się cesarzem królestwa Beareth i założył dynastie Ling. Od tamtych wydarzeń minęło ponad dwieście lat, a Bei Ling wciąż zasiada na tronie Beareth. Niektórzy powiadają, ze jest nieśmiertelny, inni – ze sam jest demonem. Ile w tym prawdy, a ile bajań mieszkańców Beareth – tego nie wie nikt. Pewne jest, że Imperium Beareth jest krajem potężnym, który może w przyszłości zagrozić mieszkańcom zachodu. Ale całkiem niedawno, szpiedzy cesarstwa zachodu przynieśli swym Panom szczęśliwą wiadomość. Imperator Bei Ling zachorował i wszystko wskazywało na to, ze jego dni dobiegają końca. Ale nie oznacza to bynajmniej, że tron pozostanie pusty. Bei Ling zadecydował, ze jego trzej synowie: Kensei, Jin i Xing, muszą udać się na wyprawę w celu odnalezienia potężnych artefaktów. Ten, który jako pierwszy odnajdzie wszystkie cztery, zdobędzie tron imperium. Cesarstwo zachodu dostrzegło w tej sytuacji szanse podporządkowania sobie Beareth, o czym nie mogli nawet marzyć podczas panowania Bei Linga. Do wschodnich krain wysłano najlepszego szpiega cesarstwa, Władimira z rodu Byka, by uprzedził synów imperatora w znalezieniu tych artefaktów, które mogą okazać się kluczowe w walce o tron imperium. Rozpoczyna się gra, której zwycięzca zasiądzie na upragnionym tronie Króla Smoka. 1 2 ogólna nazwa mitycznych stworzeń-potworów występujących w japońskiej mitologii i tradycjach ludowych. z jęz. japońskiego – demoniczny pająk 2 II. Bohaterowie i lokacje 1. Kensei Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o czerwonych, średniej długości włosach, trzymanych na sztorc za pomocą opaski. Oczy koloru nieba i proste rysy twarzy nadają mu przyjazny wygląd. Zazwyczaj ubrany jest w częściową zbroje samurajską – napierśnik, rękawice oraz część dolna opancerzenia. Z racji bycia pierworodnym synem, dzierży rodowe Daisho 3 (tsuba4 z motywem smoka). Kensei ma łagodne usposobienie i łatwo nawiązuje przyjaźnie, czym zyskuje sobie wielu zwolenników. Jest lojalny wobec sojuszników i w ich obronie jest zdolny poruszyć góry. Według przeciwników – jego łagodność jest jego największa wada, gdyż związana z nią młodzieńcza naiwność może sprawić, że stanie się pionkiem na szachownicy intryg zachodu. Kensei od dziecka był wychowywany w dojo5, gdzie posiadł umiejętność walki niemal każdym rodzajem broni, od mieczy, do włóczni, przez długie łuki. Opanował także w stopniu mistrzowskim starożytne sztuki walki. W związku z tym posiada negatywny stosunek do magii, uważa ze krajem powinna rządzić kasta wojowników. Relacje: Bei Ling – jest lojalny i posłuszny wobec ojca, ale nie zgadza się z większością jego decyzji. Uważa ze świat poszedł do przodu, a władca pozostał w tyle. Xing – uważa brata za swojego najlepszego przyjaciela. Mimo swojego negatywnego stosunku do magii, Kensei zawsze był przyjacielem wszystkich youkai i fakt, ze jego brat jest w połowie demonem nie miał żadnego wpływu na jego relacje z nim. Obaj posiadają podobne zainteresowania i zdania względem wielu rzeczy, co sprawia, że świetnie się dogadują. Jin – kocha go jak brata, ale panuje pomiędzy nimi napięta atmosfera z racji nieufności do magii, którą para się jego brat. W związku z tym często dochodzi między nimi do ostrej wymiany argumentów na różnorakie tematy. Jednak pomimo nieufności względem mocy magicznej brata, darzy go zaufaniem. Lokacja: Czerwona Twierdza Po osiągnięciu wieku dojrzałego, Kensei dostał od ojca prowincje Xcoatl – krainę, której potężne pasmo górskich szczytów otacza niewielkie jezioro. Na jednym ze zbocz wybudował Czerwoną Twierdzą, która szybko stała się jego symbolem. W twierdzy tej, stylizowanej na ogromne dojo szkolą się rozmaici wojownicy, doskonaląc do perfekcji sztukę walki, by w razie potrzeby walczyć za swojego lorda i kraj. Wśród nich przeważają samuraje, walczący za pomocą katan6 lub naginat 7, a dosiadając wierzchowców używają włóczni yari. Można spotkać także zwolenników długiego łuku yumi. W innej części twierdzy rzesze młodych ludzi szkoli się w tradycyjnych sztukach walki, a jeszcze japońska nazwa kompletu mieczy – krótkiego (wakizashi lub tanto) i długiego (katana lub tachi) – noszonego przez samurajów w epoce Edo 4 garda japońskiego miecza 5 określenie w języku japońskim miejsca treningów sportów walki albo sali medytacji mnichów buddyjskich zen. 6 tradycyjny japoński miecz 7 japońska broń drzewcowa 3 3 innej, mnisi boga błyskawic uczą się jak wykorzystywać jego moc w walce wręcz, dążąc do uzyskania całkowitej jedności ze swoim bogiem. Jednostki: 1. Samuraj (ulepszona jednostka: Czerwony Samuraj) 2. Naginata Samuraj (ulepszona jednostka: Czerwony Naginata Samuraj) 3. Łucznik (ulepszona jednostka: Cesarski Łucznik) 4. Uczeń Sztuk Walki (ulepszona jednostka: Mistrz Sztuk Walki) 5. Kawaleria Yari (ulepszona jednostka: Cesarska Kawaleria Yari) 6. Mnich Boga Błyskawic (ulepszona jednostka: Awatar Boga Błyskawic) 2. Jin Jin to wysoki mężczyzna, o długich, kruczoczarnych włosach związanych w koński ogon. W odróżnieniu od swojego starszego brata jest chudy, lecz to nie mięśnie są jego silą. Podobnie jak Kensei, ma proste rysy twarzy, lecz tym, co go wyróżnia są przenikliwe, szmaragdowe oczy, chłodno lustrujące każdego na wskroś. Rzadko się uśmiecha, a gdy już to uczyni jest to uśmiech paskudny. Dzięki temu wśród służby i strażników nabył przydomek Księcia Lodowego Serca. Zazwyczaj ubiera się w prostą tunikę uszytą z ciemnego materiału, a na plecach ma przerzucony czarny, skórzany płaszcz. Nosi wiele magicznych przedmiotów – pierścieni, bransolet oraz jeden naszyjnik – śmiejąca się czaszkę, wykonana z jadeitu. Od urodzenia Jin żył w cieniu brata. Kiedy Kensei przodował w wszystkich wojennych sztukach walki, Jin spędzał wolny czas na przeglądaniu starych ksiąg i manuskryptów. Wiele czasu poświecił także na badanie rozległych katakumb rozciągających się pod pałacem. Trwało to tak długo, iż w pewnym momencie pojawiły się pogłoski, że zaginął. Ekipa poszukiwawcza składająca się z najlepszych tropicieli imperium udała się na poszukiwanie młodego księcia. Sam Kensei chciał dowodzić wyprawą, lecz ojciec nie pozwolił mu na to. Tydzień po wyruszeniu wyprawy, z katakumb wyłonił się Jin. Żywy, ale jednocześnie jakby inny, bardziej pewny siebie. Wraz z nim powrócili tropiciele, ale także oni sprawiali wrażenie odmienionych. Stali się posępni, małomówni, całkowicie stracili apetyt. Ich ruchy były powolne i sztywne, a spojrzenia puste, jakby byli nieobecni duchem. Nie minęło wiele czasu, nim ludzie zorientowali się, że są to żywe trupy. Szybko zostali zgładzeni na rozkaz imperatora, lecz wciąż pozostało pytanie, czy z księciem Jinem jest wszystko w porządku, czy może on też zmienił się w ten sposób. Jednak nic na to nie wskazywało. Gdy Jin osiągnął wiek dorosły, wymógł na ojcu podarowanie mu terenów leżących na południe od stolicy. Była to nieurodzajna kraina, pełna zatrutych rzek i skażonych gleb. Stan ten był skutkiem wyniszczającej wojny pomiędzy Armią Imperium, a buntownikami – Armią Pięciu Kręgów. Buntownicy zostali w tej wojnie zmasakrowani, a ich szkielety wciąż zdobią ogromne połacie terenu krainy, która od tamtej pory zwano Białymi Wzgórzami. Jednak młody książę właśnie to miejsce wybrał na swoja siedzibę, gdzie w samym sercu mrocznej kniei wzniósł wysoką wieże, z białego kamienia. Zamknąwszy się w niej studiuje stare księgi i przekazuje swoja wiedzę tym, którzy zdołali przeżyć, dotarłszy do samego serca Białych Wzgórz. Relacje: Kensei – Jin szanuje swojego brata z racji starszeństwa, ale pozorna grzeczność jaką darzy go przy oficjalnych spotkaniach, skrywa głęboką nienawiść. Nienawiść nie do brata, lecz przeszłości, w której on zawsze był popychadłem, a Kensei tym wybranym. Uważa brata za głupca, który nie dostrzega, ze to magia a nie wymachiwanie żelastwem jest prawdziwa siłą. 4 Xing – szanuje swojego młodszego brata, lecz traktuje protekcjonalnie. Mimo że bardzo go lubi, głęboko w sercu czuje jednak pogardę w związku z tym, że Xing jest w połowie demonem. Jednak gdyby zdobył tron, to właśnie Xinga mianowałby swoim naczelnym generałem. Oczywiście nie z dobroci serca – przyjaźń demonów może okazać się niezwykle przydatna. Bei Ling – szanuje go jako władcę i jako ojca. Jest przekonany o słuszności jego decyzji, gdyż z uwagi na bogate doświadczenie imperatora, decyzje te muszą być słuszne. Jednocześnie często obserwuje Bei Linga, uważając że nawet wśród swoich synów prowadzi on jakaś grę, że oblicze która pokazuje nie jest jego prawdziwym obliczem. Lokacja: Białe Wzgórza Siedzibą Jina stała się wieża otoczona przez Białe Wzgórza – tereny pokryte szkieletami poległych żołnierzy i demonów. Mimo niedostępności terenu, Jin często odwiedzany jest przez rozmaitych akolitów 8 i mistrzów, w nadziei, że przekaże im swoja wiedzę. Wielu z nich zostaje tam i doskonali swoje umiejętności w rozmaitych dziedzinach, od prostej acz dzikiej magii żywiołów, przez magie duchów i przywoływań, do mrocznej i złej – magii śmierci. Przebywają tam także rożne dziwne, magiczne stworzenia. Nie, jakby mogło się wydawać, w charakterze niewolników, a jako pełnoprawni uczniowie i mistrzowie sztuk magicznych. Jednostki: 1. Uczeń Żywiołów (ulepszona jednostka: Mistrz Żywiołów) 2. Akolita Śmierci (ulepszona jednostka: Nekromanta) 3. Shugenja (ulepszona jednostka: Duchowy Shugenja) 4. Mistrz Przywołań (ulepszona jednostka: Przywoływacz Demonów) 5. Szczurzy Mag (ulepszona jednostka: Szczuroogr Mag) 6. Oni (ulepszona jednostka: Akuma no Oni) 3. Xing Wysoki i szczupły jak jego bracia. Ma proste rysy twarzy, jednak w odróżnieniu od Jina i Kenseia, ma długie włosy koloru śniegu. Jego twarz przecina brzydka, rozległa blizna, którą posiada od urodzenia, sprawiająca, że nie jest on zbyt urodziwy. Jego oczy maja różne tęczówki – prawe jest koloru niebieskiego, natomiast drugie jest koloru złotego, otoczone przez czerń oka. Ubiera się w tradycyjne, pozbawione ozdób ubranie mnichów. Często wspiera się na kosturze, gdyż jedna część jego ciała jest bardzo słaba. Ma to związek z jego drugą połową. Xing poza swoimi deformacjami wygląda jak zwyczajny młodzieniec, lecz gdy zawrze w nim gniew, w jego ciele budzi się krew demonów. Lewa połowa jego ciała zrzuca maskę, ukazując oszpecone oblicze rogatego demona o bujnych białych włosach. Ciało pokrywa czarna łuska a paznokcie rąk i stop zmieniają się w zakrzywione szpony. Z pleców wystaje mu wtedy jedno, czarne nietoperze skrzydło. Jednak druga strona jego ciała wciąż zachowuje ludzki wygląd, nadając mu nieco groteskowe oblicze. Tak właśnie wyglądał gdy obudził się z zimowego snu jego matki, gdy jej mroźny dech przywołał go do tego świata. Jego matka, Arara, yukionna 9, przeraziła się, ze ojciec dziecka zgładzi je za ten wygląd, jednak Bei Ling nie tylko pozwolił zamieszkać im w pałacu, a także ogłosił Xinga swoim prawowitym synem, choć wszyscy wiedzieli kim jest. Z tego powodu młody Xing był często 8 stronnik, poplecznik, w dom. niższej klasy mag dosł. kobieta śniegu, nadnaturalny byt szczególnie znany w północnych prefekturach Japonii, pojawiający się najczęściej podczas śnieżnych dni 9 5 prześladowany przez służbę pałacu, a nawet dostojników królewskich. Jednak, gdy za młodym księciem zaczęli wstawiać się pozostali książęta, a także wieść o tym doszła do króla i potoczyło się parę głów – zaprzestano tego. Xing jest spokojna osoba i ma łagodne usposobienie, lecz gdy przypomni sobie czasy wczesnego dzieciństwa ogarnia go gniew i przestaje być sobą, zwłaszcza będąc w otoczeniu ludzi. Z tych powodów Xing mało czasu spędzał w pałacu. Wolał bardziej wymykać się do położonej niedaleko Lodowej Kniei, gdzie się urodził. Miejsce to było siedliskiem wielu youkai, z którymi młody książę łatwo nawiązywał przyjaźnie. Właśnie to miejsce obrał w posiadanie, gdy osiągnął wiek dojrzały. Z pomocą przyjaciół wybudował tam siedzibę – Serce Duchów. Stała się ona schronieniem dla wszystkich stworzeń kniei i miejscem, w którym Xing był ich królem. Relacje: Bei Ling – kocha ojca i jest mu bezwzględnie lojalny za zaopiekowanie się nim i jego matką. Spełnia jego każde życzenia i każdy rozkaz z wyrazu wdzięczności. Kensei - brat jest jego najlepszym przyjacielem, z racji tego, że często stawał w jego obronie, sam narażając się na niemałe obrażenia. Doskonale się rozumieją. Mimo że są teraz lordami, nie przeszkadza im to wymykać się ze swoich siedzib, bez wiedzy służby i spotykać w sobie tylko znanym miejscu by wypić wino i snuć opowieści. Jin – lubi brata z wzajemnością, lecz nie w takim stopniu jak Kenseia. Powodem może być chłód i protekcjonalność, jaka bije od Jina. Jednak ufa mu i nie wahałby się ruszyć mu z pomocą, gdyż wie, że brat zrobiłby dla niego to samo. Lokacja: Serce Duchów Twierdza wykonana z magicznego drzewa, położona w sercu Lodowej Kniei. Jest siedliskiem youkai, którzy są na każde skinienie Xinga i nie zawahają się walczyć za jego sprawę. Można tam spotkać legendarne tengu, o wyglądzie ptaka i człowieka, śmiertelnie niebezpieczne wiewiórcze demony Kamaitachi, mityczne chimery Kirin, ogromne węże Orochi czy potężne lisy Kitsune. Jednak najwięcej jest tam członków rodziny jego matki, które razem z nią, nazywana teraz Yuki Hime – Księżniczka Śniegu, zarządzają tym miejscem. Jednostki: 1. Tengu (ulepszona jednostka: Kurama Tengu) 2. Kamaitachi (ulepszona jednostka: Kamaitachi Wiatru) 3. Kirin (ulepszona jednostka: Kirin Błyskawic) 4. Yukionna (ulepszona jednostka: Yuki Hime) 5. Orochi (ulepszona jednostka: Yamata no Orochi) 6. Kitsune (ulepszona jednostka: Kyubi no Kitsune) 4. Władimir z rodu Byka Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna, o posturze niedźwiedzia. Ma krótkie, kruczoczarne włosy i nieduży zarost. Jego twarz jest surowa i posępna, a jedno oko zakryte ma przez opaskę. Dodatkowo, złamany nos nadaje mu wygląd wilka morskiego. Zazwyczaj ubiera się w skórznie 10 i skórzane 10 skórzany kaftan 6 buty, a na plecach nosi ciemny płaszcz. Przy pasie trzyma zawieszona broń – rapier o czerwonej klindze, noszący imię Jad. Jednak mimo tego dość nietypowego wyglądu, Władimir nie ma problemu z ukrywaniem się przed oczami innych, z przenikaniem niezauważony nawet na bardzo tłocznej ulicy w środku dnia. To mistrz cienia i powiadają, że nawet na środku pustyni nie zauważyłbyś go, przechodząc tuż obok. Władimir wychował się na ulicy i szybko nauczył się, że ulica i znajomość półświatka są jego największa siłą. Siłą prowadząca do potęgi jaką była informacja. Przez wiele lat powiększał armię informatorów, by w końcu zostać osoba która wiedziała zawsze o wszystkim, nawet zanim informacja pojawiła się w powietrzu. Informacja była władza, była towarem, za która dostojnicy królewscy i lordowie płacili fortunę. Sam władca cesarstwa korzystał z jego usług, czym szybko Władimir zyskał jego przychylność. Gdy skończył osiemnaście wiosen nie był już zwykłym rzezimieszkiem. Przyjął imię Władimir. Lord herbu Byka. Na obrzeżach miasta wybudował mały pałac. Miejsce było wybrane nie przypadkowo, gdyż pod nim, w sieci kanałów znajdowała się jego pierwotna siedziba. Miejsce skupiające informatorów i zabójców, gotowych na każdy rozkaz Byka. Informacje: Bei Ling – stary władca zasiadający na tronie Beareth, jeszcze przed urodzeniem Władimira. Musi skrywać jakaś tajemnice stojąca za jego długowiecznością. Kensei – najstarszy ale i najbardziej naiwny. Potencjalny obiekt manipulacji. Jin – mistrz magii. Bardzo ostrożny manipulator. Zalecana wysoka ostrożność. Xing – pół demon. Widywany w towarzystwie youkai. Umiejętności nieznane. Zalecana ostrożność. Lokacja: Dom Cieni Władimir w swoich poczynaniach korzysta z usług wielu szpiegów, zbirów i najemnych morderców posługujących się orężem i magia. Do tych bardziej niezwykłych można zaliczyć: mistrzów iluzji nazywających siebie zniewalaczami umysłów, posiadających zdolność kontrolowania umysłów wrogów oraz potężnych magów, używających jako komponentów magicznych krwi potężnych smoków, posiadających zdolność przemiany w hybrydę smoka i człowieka. Z racji tych postaci owianych zła sława, jego siedzibę w podziemiach pałacu nazwano Domem Cieni. 1. 2. 3. 4. 5. 6. Bandyta (ulepszona jednostka: Herszt Bandy) Iluzjonista (ulepszona jednostka: Zniewalacz Umysłów) Zabójca (ulepszona jednostka: Mistrz Cieni) Złodziej (ulepszona jednostka: Mistyczny łotrzyk) Ogary (ulepszona jednostka: Cieniste Ogary) Czarownik Smoczej Krwi (ulepszona jednostka: Smoczy Potomek) 4. Bei Ling Szczupły, średnio wysoki mężczyzna w podeszłym wieku. Ma siwe włosy, średniej długości, związane z tyłu ciemną opaską. Ma surową i posępną twarz z długą białą brodą i wąsami. Mimo podeszłego wieku poruszał się o własnych siłach, lecz dziwna choroba na jaką zapadł skazała go na 7 przebywanie w łożu. Nie zrezygnował jednak ze swoich obowiązków jako władcy, co więcej podwoił swoja czujność wiedząc, że ta sytuacja osłabiła Beareth. Jest to najlepszy moment na najazd zachodu. Z niecierpliwością oczekuje on na powrót tego ze swoich synów, który będzie godny by spełnić swoje przeznaczenie. III. Artefakty Legendy głoszą, że dawno temu tereny ówczesnego Imperium Beareth były świadkiem długiej i krwawej wojny pomiędzy armiami piekieł a siłami niebios. Jednak to siły czartów były zwycięskie w tej wojnie, a stało się tak za sprawa jednego z nich – Większego Demona Pustki o imieniu Beilearth, którego nie mogli pokonać nawet najznakomitsi z anielskich dowódców. Nie mając szans na wygraną, niebianie zwrócili się z radą do ludzi zamieszkujących te tereny. Pośród nich żył wówczas krasnolud imieniem Joruus, będący kowalem. Broń i zbroje, które tworzył nie miały sobie równych – nigdy się nie tępiły, nikt nie widział także, by kiedykolwiek się połamały. Powiadano, że kowal tworząc, wbijał w oręż swoja własną duszę. Niebianie zwrócili się zatem z prośba by wykuł im broń, która pozwoliłaby im pokonać potężnego demona. Joruus odrzekł im: „Demona tak potężnego pokonać nie można. Można go jedynie wygnać. Ale żadne ziemskie metale i składniki nie będą w stanie tego dokonać. Przynieście mi zatem z najdalszych zakamarków kosmosu – serce gwiazdy, która dopiero ten świat ujrzała. Z największej głębiny oceanu – inkluz z bursztynu. Gdy najpotężniejsza błyskawica rozświetli niebo, chcę byście złapali ją i przynieśli ją do mnie. A z najdalszych zakamarków tej planety – oddech największego smoka jakiego widział ten świat. Znajdźcie też najszybszego ptaka lub inne stworzenie, którego nie będziecie mogli doścignąć, lecz zróbcie to i przynieście mi jedno z jego piór. Gdy wszystkie te składniki zbierzecie przyjdzie znowu, a otrzymacie to czego pragniecie” Pomimo, ze zdobycie rzeczy, które wskazał im krasnolud było prawie niemożliwe, niebianie nie mieli wyjścia. Poszukiwania trwały przez rok, aż w końcu w maleńkiej chatce na skraju lasu, gdzie mieszkał kowal, zjawił się potężny serafin imieniem Rasiel. Przyniósł ze sobą wszystkie materiały, o jakie prosił kowal. Joruus od razu zabrał się do pracy. Trwała ona tygodniami. Pewnego dnia gdy Rasiel przyleciał zobaczyć postęp prac, zastał Joruusa leżącego w swoim łożu, z małą karteczka przyciśniętą do piersi. Krasnolud był martwy. Serafin podniósł kartkę, na której niewyraźnym pismem napisana była krótka notka: „Skończyłem. Ale na mnie już czas. Mój ojciec powtarzał mi, ze prawdziwy kowal tworząc broń zawiera w niej część swojej duszy, część swojego życia. Jeżeli śmierć przyjdzie do niego po skończonej pracy, znaczy to, że stworzył swoje najznakomitsze dzieło. Oto one: Niegasnący Płomień, miecz, na którego ostrzu tańczą duchy ognia, którego jednym cięciem wyzwolisz moc pradawnych smoków. Pocałunek Pustki, tarcza, która wchłonie każdy atak, jaki w nią wpadnie i zamieni go w Twoja własną energie. Zbroja Piorunów, która utworzy wokół Ciebie Płaszcz Piorunów, który nada Ci prędkość światła. Unikniesz każdego ataku, a moc Twoich własnych powiększy się o stokroć. Pierścień Głębin – pozwalający Ci wyzwolić nieokiełznaną i niszczycielską moc natury. Dziękuję, że pozwoliliście mi dokonać tych cudów. Idź teraz i zrób to co jest Twoim przeznaczeniem. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Bywaj” Serafin skinął Kowalowi głową na znak podziękowania i szepnął słowa modlitwy, aby w Niebiosach zaopiekowano się jego dusza. Następnie zabrał magiczne artefakty i ruszył na spotkanie 8 z demonem. Tego co się później stało nie sposób opisać słowami. Nad kraina rozpętało się prawdziwe pandemonium. Ziemia, morze, ogień i powietrze manifestując swoja niechęć do demona – ożyły i w gigantycznych formach stanęły do walki z demonem. Pomiędzy tymi monstrualnymi i groteskowymi formami szalała decydująca bitwa. Mimo przewagi jaką posiadał Rasiel, nie dawał rady zabić demona. Rany, które mu zadawał zasklepiały się niemal natychmiast, a te które Beilearth zadawał mu – nie goiły się. Wtedy to serafin przypomniał sobie słowa kowala. „Demona nie można pokonać. Trzeba go wygnać. Ale każde dzieło wymaga poświecenia” Wtedy nie zrozumiał, co to znaczy. Dopiero teraz stało się to jasne. Wzleciał wysoko do góry by nabrać tchu przed swym ostatnim lotem. Po czym runął w dół, poruszając się z ogromną prędkością. Szybciej niż wiatr, szybciej niż dźwięk. Niczym światło. Uderzył w demona, a w swój atak tchnął własne życie. Rozległ się wrzask, od którego ziemia i morze pękły. A chwile później całym terenem wstrząsnął potężny wybuch energii. Gdy blask zniknął, a pył opadł, nie było już nic. Teren wygiął się, a morza rozstąpiły i nie była już to ta sama kraina co wcześniej. Z zakamarków ziemi wyszły duchy, będące przodkami współczesnych youkai. Jednocześnie były one jedynymi świadkami tego, co się tam wydarzyło. Po demonie nie było śladu. Zniknął, przepadł, został odegnany. Serafin i magiczne artefakty także zginęły. Czekaja gdzieś teraz, na kogoś, kto będzie godny je odnaleźć. IV. Zakończenie, spoilery i uwagi techniczne Przy zakończeniu fabuły, Bei Ling okazuje się być reinkarnacja Większego Demona Pustki – Beileartha. Od setek lat żyje on w postaci starca, żywiąc się esencja życiową innych. Jego własna energia została skradziona i zaklęta w artefaktach, za pomocą których serafin Rasiel zdołał go wygnać na plan pustki. Beilearth powrócił, lecz był tylko cieniem swojej dawnej potęgi. Choroba Bei Linga to oznaka wyczerpania się energii życiowej jego poprzedniej ofiary. Ale demon wcale nie ma zamiaru ginąć. Sam nie może odnaleźć artefaktów – są przed nim ukryte. Pod pozorem przekazania tronu temu, kto odnajdzie relikty, sam zamierza je zdobyć i przywrócić swoją dawną moc. Jednak w artefaktach drzemie zaklęta dusza serafina Rasiela, która wyjaśnia bohaterowi jakim steruje gracz, kim tak naprawdę jest jego ojciec. Gdy po powrocie do domu i odebraniu należnych mu honorów, gracz nie oddaje ojcu artefaktów, ten wścieka się i odjeżdża ze stolicy. Niedługo później wraca, razem z jednym z Twoich braci*, którego przekonał, że to On (brat), a nie Ty, jest godny zdobycia tronu. Przy pomocy wielkiej armii, dokonują inwazji stolicy. Raz jeszcze gracz musi stanąć do walki, by ocalić siebie, swoich braci oraz cały świat. Jeśli Beilearth powróci – nastąpi apokalipsa. *Lokacje trzech braci mają siły i słabości oparte na zasadzie: papier, nożyce, kamień. Bratem który atakuje gracza w ostatniej bitwie, byłby ten którego jednostki są lepsze, zgodnie z powyższą zasada. Przykładowo: jeżeli posiadamy bohatera - papier to atakuje nas bohater - nożyce. 9