otwórz PDF - Polski Związek Pracodawców Przemysłu

Transkrypt

otwórz PDF - Polski Związek Pracodawców Przemysłu
54
grudzień 2015
Polski Związek Pracodawców
Przemysłu Farmaceutycznego
Weso
łych Św
ią
Krajowy przemysł
!
Roku
t i Do Siego
FarmacEutyczny
Krajowy przemysł farmaceutyczny gwarantuje bezpieczeństwo lekowe
polskim pacjentom zapewniając cenowo dostępne leki stosowane
w terapii większości chorób. Ma też znaczenie dla rozwoju gospodarki
opartej na wiedzy.
W
kraju działa około 100 producentów wyrobów farmaceutycznych1. W 2014 r. wartość polskiego rynku oszacowano
na 22 mld zł2. Rynek farmaceutyków charakteryzuje się
tradycyjnie wysokim udziałem leków generycznych. Mimo tego,
jest jedną z głównych branż dostarczających innowacje w polskiej
gospodarce. Według GUS, w latach 2012-2014 połowę przedsiębiorstw, które wykazały aktywność innowacyjną stanowiły firmy
farmaceutyczne.
Udział w polskim rynku leków krajowych i importowanych
ilościowo
importowane
47%
krajowe
53%
wartościowo
krajowe
30%
importowane
70%
Dotyczy firm o zatrudnieniu powyżej 9 osób (GUS, 2014).
Wartość sprzedaży w cenach producenta netto, Źródło: IMS Health. Wartość rynku detalicznego
(sprzedaż aptek) wyniosła prawie 27 mld zł w 2013 r. wg danych Ministerstwa Finansów (według
danych Pharma Expert wielkość ta była większa: 27,9 mld zł).
1
2
www.producencilekow.pl
1
LEKI ODTWÓRCZE
Ten sam lek może mieć różne nazwy, różnych producentów i różne ceny. Zarejestrowany jako pierwszy nazywany jest oryginalnym. Firma farmaceutyczna, która go wprowadziła na rynek, wykonała badania kliniczne
potwierdzające bezpieczeństwo i skuteczność. Dzięki temu przez ok. 20 lat miała monopol rynkowy na jego
sprzedaż. Po wygaśnięciu patentu lek zaczyna być produkowany przez inne firmy. Nie muszą one jeszcze raz
powtarzać badań klinicznych. Podstawą rejestracji jest badanie sprawdzające, czy nowy lek wchłania się tak
samo szybko i ma takie samo stężenie, jak ten, który został zarejestrowany pierwszy. Bezpieczeństwo i skuteczność zostały już bowiem udowodnione. Leki te nazywa się generycznymi. Podlegają one takim samym
wymaganiom jakościowym jak oryginalne. Mogą mieć nowocześniejsze formy podania i różnić się substancjami pomocniczymi. Pacjent – mimo że lekarz wypisał na recepcie konkretny lek – ma prawo zamienić go na
inny odpowiednik. Leki generyczne są tańsze, ponieważ istnieje duża konkurencja na rynku.
Co drugi kupowany w Polsce lek
został wyprodukowany przez krajowe firmy farmaceutyczne. Choć
wytwarzane przez lokalnych producentów leki generyczne stanowią
połowę wszystkich obecnych na
listach refundacyjnych farmaceutyków, NFZ przeznacza na dopłaty
do nich zaledwie około 30 proc. budżetu na refundację. Jednak udział
ilościowy leków krajowych wytwórców w polskim rynku spada.
Udział w polskim rynku leków
oryginalnych i generycznych
Udział sprzedaży krajowych leków w polskim rynku
farmaceutycznym (ceny prod. netto)
źrdlo: IMS Health
ilościowo
16%
oryginalne
84%
generyczne
Leki w Polsce należą do najtańszych w Europie. Mimo tego, dopłaty pacjentów do leków są wysokie. Wynika to m.in. z konstrukcji grup
terapeutycznych limitowych, które stanowią podstawę wyliczeń tych
dopłat.
Średnia cena leku generycznego (EURO)
wartościowo
38%
oryginalne
62%
generyczne
MIDAS MAT 2015/03, ExMan Prices EURO, Retail Market
2
www.producencilekow.pl
Koszt farmakoterapii (wyliczony dla jednego
dnia w siedmiu tych samych obszarach
terapeutycznych) w poszczególnych krajach
Sektor farmaceutyczny a rynek pracy
źródło: IMS
Udział wydatków publicznych w kosztach wykupu
leków jest w Polsce jednym z najniższych w krajach OECD. Tymczasem w projekcie planu finansowego NFZ na 2016 r. wydatki na refundację leków są
mniejsze w stosunku do zaplanowanych na 2015 rok.
Udział publicznych środków w wydatkach na leki
źródło: DELab
Struktura form umów z pracownikami
w sektorze farmaceutycznym na tle innych
firm zatrudniających więcej niż 9 osób.
źródło: DELab - obliczenia własne
na podstawie BSW 2012, GUS
źródło: OECD
Gospodarcza lokomotywa
Jak pokazuje analiza Laboratorium Gospodarki Cyfrowej
Uniwersytetu Warszawskiego DELab, obejmująca lata
2010-2014, krajowa produkcja farmaceutyków przyczyniła się w 2010 r. do wytworzenia prawie 1% PKB. Z tego
około 1/3 wygenerowały same firmy farmaceutyczne,
1/4 – ich dostawcy, pozostała zaś część wynika z efektu
dochodowego. Przemysł ten pośrednio i bezpośrednio
zapewnia ponad 100 tys. miejsc pracy, wymagających
wyższych kwalifikacji niż w przypadku większości innych
branż, a więc także lepiej wynagradzanych. Pracownicy
najczęściej zatrudniani są na umowy o pracę i funkcjonują w nowoczesnym reżimie technologicznym.
Produkcja leków i wyrobów farmaceutycznych osiągnęła w 2013 r. wartość ponad 14 mld zł. Gdyby zastąpić ją importem, wpływy do budżetu państwa
zmalałyby o około 1,2 mld zł, nie licząc środków odprowadzanych do systemu ubezpieczeń społecznych,
po doliczeniu których kwota ta osiągnęłaby bez mała
2,4 mld zł. Wypracowana w 2013 r. nadwyżka obrotów
handlu zagranicznego byłaby prawie o połowę mniejsza. Spadek zatrudnienia w tym przypadku odczuwalny byłby bardzo boleśnie, ponieważ wiele zakładów
produkcyjnych ulokowanych jest poza wielkimi aglomeracjami, gdzie stopa bezrobocia jest wyższa.
Sektor farmaceutyczny a budżet państwa
źródło: Laboratorium Gospodarki Cyfrowej Uniwersytetu Warszawskiego DELab
www.producencilekow.pl
3
Eksport krajowych leków
Wśród krajów Unii Europejskiej Polska znajduje się
w środkowej stawce eksporterów leków i wyrobów farmaceutycznych z wartością wywozu na poziomie 2,7 mld
euro, co stanowi 1% udziału w całym eksporcie UE-28.
Eksport sektora farmaceutycznego w wybranych
krajach Unii Europejskiej, mld euro
źródło: Laboratorium Gospodarki Cyfrowej Uniwersytetu Warszawskiego DELab
W 2014 r. w całej Unii Europejskiej eksport sektora
farmaceutycznego najszybciej wzrastał w krajach
Europy Środkowej i Wschodniej: w Czechach (41%),
na Litwie (34%), na Słowacji (24%), w Bułgarii oraz
w Holandii (22%) i Portugalii (20%). W tym roku wzrost
polskiego eksportu w tym sektorze wyniósł 14% i był
to siódmy wynik w rankingu krajów UE. W całym
badanym okresie (2004-2014) wartość polskiego eksportu produktów farmaceutycznych zazwyczaj rosła,
ze średnią stopą przyrostu w wysokości 27%.
Import wyrobów farmaceutycznych kształtuje się w ostatnich latach na poziomie 4,1-4,4 mld euro. Dzięki rosnącemu eksportowi, ogranicza się deficyt handlowy, którego
wartość zmniejszyła się do niecałych 2 mld euro.
Mimo rosnącego eksportu utrzymujący się wysoki import (m.in. leków innowacyjnych chronionych
patentami) powoduje, że Polska znajduje się, obok
Portugalii i Hiszpanii, wśród najbardziej uzależnionych od importu państw UE-28. W regionie Europy
Środkowej i Wschodniej najbardziej konkurencyjne
w eksporcie są Węgry i Słowenia, notujące w 2014 r.
nadwyżkę handlową w wysokości około 1 mld euro.
Inkubator innowacyjności
Firmy farmaceutyczne działające w Polsce są najbardziej aktywne w zakresie wprowadzania innowacji –
wynika z najnowszego raportu GUS.
Choć krajowy przemysł farmaceutyczny wytwarza
leki generyczne, jest jedną z głównych branż dostarczających innowacji polskiej gospodarce. W latach
2012-2014 aktywność innowacyjną wykazało zaledwie 18,6% przedsiębiorstw przemysłowych. Prawie
połowa z nich to firmy farmaceutyczne. Nieco mniej,
4
bo 39 proc. dotyczyło przedsiębiorstw produkujących
chemikalia i wyroby chemiczne.
Największy udział wśród przedsiębiorstw, które wprowadziły innowacje produktowe lub procesowe- miały
te produkujące substancje farmaceutyczne, leki oraz
pozostałe wyroby farmaceutyczne. W branży farmaceutycznej wyróżnia się dwa zasadnicze rodzaje innowacji.
Pierwsze to innowacje rewolucyjne i radykalne, polegające na opracowaniu nowych związków chemicznych/
białek lub też nowego sposobu leczenia określonej
jednostki chorobowej. Drugi rodzaj to innowacje inkrementalne – udoskonalające, ewolucyjne, adaptacyjne,
które zmierzają do udoskonalenia dostępnych terapii
i dostosowania ich do potrzeb pacjenta. Udoskonalenie
to może polegać m.in. na ulepszeniu procesów produkcyjnych (obniżeniu kosztów wytwarzania, zwiększeniu
poziomu sterylności produkcji); opracowaniu nowych
metod syntezy dostępnych substancji; ograniczeniu zakresu działań niepożądanych; projektowaniu nowych
form aplikacyjnych dostępnych produktów ukierunkowanych na zwiększenie komfortu pacjenta itp. Innowacje inkrementalne dotyczyć mogą zarówno produktów
oryginalnych jak i generycznych i bionastępczych.
Krajowe firmy prowadzą prace badawcze nad ulepszaniem obecnie dostępnych produktów leczniczych
– m.in. pod kątem zwiększenia bezpieczeństwa i efektywności ich stosowania, czy też ograniczenia skutków
ubocznych, a także w celu zwiększenia dostępu pacjenta do nowoczesnych terapii oraz ułatwienia chorym stosowania się do zaleceń lekarza. Wprowadzają też nowoczesne formulacje, np. z zastosowaniem wypełniaczy
przyspieszających rozpuszczanie substancji czynnej
lub maskujących smak, nowe formy podania, np. tabletki do żucia, przypoliczkowe, przezskórne, o przedłużonym uwalnianiu oraz produkty „combo” będące
kombinacją substancji leczniczych. Ponadto prowadzą
prace nad mechanizmami kontrolowanego uwalniania
substancji czynnej, które pozwalałyby na osiągnięcie
długotrwałego działania leku przy zmniejszonej częstotliwości przyjmowania kolejnych dawek. Poszukiwane
są też nowe wskazania dla istniejących leków. Działające w Polsce przedsiębiorstwa wdrażają też ulepszone
procesy produkcji, własne, opatentowane metody syntezy, często bezpieczniejsze dla środowiska.
Leki bionastępcze
Dynamiczny rozwój sektora leków biologicznych, który otworzył przez medycyną nowe perspektywy, dotyczy również naszego kraju. W Polsce działa kilka dojrzałych biznesów biotechnologicznych jak Mabion,
Polpharma Biologics, które konsekwentnie rozwijają
leki biologiczne i tworzą światową sieć dystrybucji
i współpracy. Wprowadzenie na rynek bionastępczego leku biologicznego wymaga badań klinicznych,
dlatego jest droższe i bardziej ryzykowne. Przeciętny czas opracowania takiego farmaceutyku to około
8 lat, a koszt badań klinicznych około 50 mln Euro.
www.producencilekow.pl
Leki bionastępcze rejestrowane są w procedurze centralnej i pozwolenie na ich wprowadzenie wydaje Komisja
Europejska. Producent w badaniach klinicznych musi
udowodnić, że jego produkt ma taką samą skuteczność
i jest tak samo bezpieczny, jak lek referencyjny. Rejestrator przy ocenie produktu w ogóle nie bierze pod uwagę
ceny. Polscy pacjenci liczą, że leki bionastępcze zwiększą
dostępność do terapii biologicznych, bo są nawet o 30 %
tańsze. Rozwój tego sektora w kraju wymaga stabilnej
polityki przemysłowej i lekowej państwa.
Zapotrzebowanie na leki będzie rosło
Ze względu na starzenie się społeczeństwa udział osób
powyżej 60 roku życia wzrośnie w latach 2011-2030
z nieco ponad 20 proc. do 28 proc. W tym samym czasie
odsetek osób powyżej 65 roku życia zwiększy się z 14 do
ponad 22 proc., a osoby powyżej 75 roku życia, które stanowią obecnie 6,6 proc. ludności Polski, stanowić będą
10,6 proc. Oznacza to wzrost zapotrzebowania na leki.
Udział krajowych leków generycznych
w kwocie refundacji (PLN)
źródło: Sequence
Branża generuje też dla budżetu państwa równowartość kwoty, którą NFZ przeznacza na refundację produkowanych przez ten sektor leków. Oznacza to, że
pieniądze, które NFZ płaci krajowym
Przeciętna wydana i szacowana roczna kwota wydatków na
firmom wracają do budżetu państwa
leki Rx na osobę w określonym wieku (PLN)
z nawiązką. Co więcej, średnia cena
opakowania uzyskiwana przez krajowych producentów obniżyła się w ciąPrzeciętne wydatki na leki rosną we wszystkich grupach wiekowych, przy czym
gu ostatnich trzech lat bardziej niż
najwyższy wzrost (+23%) dotyczy grupy osób w wieku 50 lat i starszych
średnia cena wszystkich leków refundowanych. Z jednej strony oznacza to
Przeciętna roczna kwota wydatków na preparaty Rx na osobę
oszczędności płatnika publicznego,
w danym wieku (PLN)
z drugiej jednak – znaczne zmniejszenie rentowności krajowej produkcji
leków, co w przypadku kontynuacji
takiego trendu może skutkować zahamowaniem jej rozwoju i utratą ważnej
pozycji na rynku krajowym.
Trzeba też pamiętać, że rodzimi wytwórcy utrzymują pro­dukcję kilkudziesięciu
nierentownych produktów, których nikt
źródło: Sequence
inny nie chce wytwarzać i nie mają one
Według szacunków Sequence, firmy badającej rynek
odpowiedników refundowanych. Wśród nich są leki nieleków, w okresie 2013-2030 zapotrzebowanie na leki RX
zbędne dla ratowania życia i zdrowia (adrenalina, rifamtylko w samych aptekach wzrośnie o 29 proc. ilościowo.
picyna, propafenon, wy­brane kortykosteroidy).
Najwyższy wzrost nastąpi w przypadku chorób, których
Wydatki refundacyjne a wpływy do budżetu
częstość występowania rośnie wraz wiekiem: choroba
Alzheimera, osteoporoza, nadciśnienie, zaburzenia lipidowe, cukrzyca. Rozwiązaniem tego problemu powinna być produkcja leków na rynku lokalnym.
Znaczenie dla budżetu NFZ
Leki produkowane w Polsce mają podstawowe znaczenie dla zapewnienia dostępności farmakoterapii
milionom obywateli. Pokrywają niemal połowę zapotrzebowania na podstawowe terapie, a ich średnia
cena jest niższa od średniej ceny produktów importowanych, dzięki czemu dopłaty pacjentów oraz wydatki NFZ na refundację tych leków są przeciętnie
niższe w porównaniu do produktów importowanych.
Roczne wydatki na refundację
apteczną i szpitalną leków
produkcji krajowej
Roczne wpływy do budżetu państwa
generowane przez krajowy przemysł
farmaceutyczny
Pełna treść raportu DELab: „Makroekonomiczne aspekty znaczenia
sektora farmaceutycznego dla polskiej gospodarki” na stronie: http://
producencilekow.pl/images/publikacje/e-RAPORT-DELabUW-FARMACJA.pdf
www.producencilekow.pl
5
Dlaczego potrzebna jest nam
Strategia rozwoju krajowego
przemysłu farmaceutycznego?
Strategia rozwoju krajowego przemysłu farmaceutycznego do 2030 r. powinna stać się
dokumentem rządowym wyznaczającym kierunki rozwoju tego sektora w Polsce
w nadchodzących kilkunastu latach. Przedstawia ona pożądany i możliwy do realizacji
scenariusz rozwoju, uwzględniający wykorzystanie silnych stron krajowych firm
farmaceutycznych oraz wskazuje czynniki ryzyka i bariery rozwojowe.
Wczesna identyfikacja tych zagrożeń pozwoli na ich usunięcie lub ograniczenie
negatywnego wpływu.
W
obec globalnej konkurencji i postępującej liberalizacji rynku wiele krajów Unii
Europejskiej kieruje się tzw. patriotyzmem gospodarczym i wprowadza rozwiązania,
których celem jest wspieranie rodzimych przedsiębiorców. Wsparcie to nie łamie zasad swobodnej
konkurencji na rynku unijnym, ale koncentruje
się na stworzeniu przyjaznego otoczenia administracyjno- prawnego dla rozwoju strategicznych
gałęzi przemysłu. Polska posiada wieloletnią
tradycję w produkcji leków i może stać się w tej
dziedzinie jednym z europejskich liderów. Krajowy przemysł farmaceutyczny ma dla Polski stra-
6
tegiczne znaczenie, gwarantuje bowiem ciągłość
dostaw i stałą dostępność leków dla pacjentów,
w umiarkowanych cenach.
Warunkiem dalszego funkcjonowania i rozwoju
przemysłu farmaceutycznego w Polsce jest spójna i wielopłaszczyznowa polityka rządu wypracowana w dialogu z przedsiębiorcami. Przemysł ten
podlega silnym regulacjom, zarówno krajowym,
jak i europejskim, które wpływają na funkcjonowanie branży i możliwości inwestycji.
Szczególnie istotne jest, by instytucje podejmujące decyzje o kluczowym znaczeniu dla branży
– Ministerstwo Zdrowia i jego organy, a także Ministerstwa Gospodarki, Nauki, Finansów i Spraw
Zagranicznych – posługiwały się „wspólnym kompasem” i były otwarte na debatę z przemysłem.
Bez spójnej polityki przedsiębiorstwa nie będą
mogły się rozwijać i utracą swoją konkurencyjność. To doprowadzi do uzależnienia zaopatrzenia
polskiego rynku w leki od dostaw zewnętrznych,
a w konsekwencji – do wzrostu kosztów terapii
oraz wydatków ponoszonych przez pacjentów
i NFZ. Potencjał naszego przemysłu jest duży, ale
nie w pełni wykorzystany. Szansą dla Polski jest
skoncentrowanie środków na rozwoju kilku strategicznych branż, które dzięki swojej innowacyjności, będą w stanie wygrać z międzynarodową
konkurencją. Ogromnym impulsem rozwojowym
będą fundusze unijne w ramach nowej perspekty-
www.producencilekow.pl
wy budżetowej UE na lata 2014-2020. Nowe możliwości stwarza również partnerstwo publiczno-prywatne. Polski przemysł farmaceutyczny
może konkurować z zagranicznymi koncernami
w zakresie innowacji technologicznych lub produktowych, np. dostarczając nowoczesne, przyjazne dla pacjenta formy leków. Przyczynia się
do rozwoju polskiej nauki i komercjalizacji badań. Wpływa na wzrost eksportu i zmniejszenie
niekorzystnego bilansu handlowego.
Do inwestycji w rozwój potrzebne są jednak
nakłady. Ciągłe obniżanie cen krajowych leków odtwórczych pogarsza nasze zdolności
inwestycyjne, zwłaszcza w obszarze leków
biotechnologicznych, które są przyszłością farmacji. Zmniejszenie zyskowności polskich firm
farmaceutycznych sprawia, że mają one problemy z uzyskaniem kredytów na wieloletnie
inwestycje rozwojowe. A w tej branży są one
szczególnie czasochłonne i obarczone wysokim ryzykiem.
Biorąc pod uwagę znaczenie społeczne i gospodarcze tego przemysłu, konieczne jest wdrożenie strategii rozwoju branży farmaceutycznej
we współpracy z krajowymi wytwórcami leków.
Przyniesie to pozytywne efekty dla polskiej gospodarki i polskich pacjentów nie tylko w chwili
obecnej, ale i w perspektywie następnych lat.
Jerzy Starak
przewodniczący Rady Nadzorczej PZPPF
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową wspólnie z branżą przygotował Strategię Rozwoju Krajowego Przemysłu
farmaceutycznego do 2030 r. Polska ma
wieloletnią tradycję w produkcji leków
i szansę, by stać się w tej dziedzinie jednym z liderów w Europie. Krajowy przemysł farmaceutyczny pełni strategiczną
rolę, bo utrzymanie produkcji w kraju,
w którym lek jest konsumowany to gwarancja ciągłości dostaw leków, dodatkowo w umiarkowanych cenach. Jednak
warunkiem dalszego funkcjonowania
i rozwoju przemysłu farmaceutycznego
w Polsce jest spójna, wielopłaszczyznowa i perspektywiczna polityka rządu
wypracowana w dialogu z przedsiębiorcami. Dlatego program określający cele
i kierunki rozwoju branży, powinien stać
się dokumentem rządowym.
Cele strategiczne zawarte w Strategii
Cel 1
Umocnienie pozycji europejskiego lidera
w produkcji leków generycznych - Rozwój i wzmacnianie pozycji krajowych firm
farmaceutycznych
• Prace nad nowymi lekami generycznymi i ich
postaciami
• Wzmacnianie własnego potencjału kapitałowego
• Zacieśnianie współpracy między funkcjonującymi na rynku podmiotami
• Zwiększanie rangi przemysłu farmaceutycznego w polskiej gospodarce
Cel 2
Podnoszenie poziomu innowacyjności krajowego przemysłu farmaceutycznego
• Poprawa współpracy przemysłu ze sferą nauki
• Zwiększenie stopnia aplikacyjności kształcenia
studentów
• Rozwój produkcji leków biotechnologicznych
• Wprowadzenie fiskalnych instrumentów wspierania innowacyjności
• Współfinansowanie projektów innowacyjnych
ze środków publicznych oraz UE
• Opracowanie własnych leków innowacyjnych
Cel 3
Stworzenie spójnej i stabilnej polityki lekowej
na poziomie krajowym
• Powołanie stałego zespołu złożonego z przedstawicieli sektora i publicznych instytucji wpływających na funkcjonowanie branży
• Opracowanie Polityki lekowej w postaci oficjalnego dokumentu rządowego z uwzględnieniem
roli krajowego przemysłu
Cel 4
Zmniejszanie ujemnego salda w handlu zagranicznym lekami
• Zwiększanie udziału leków wyprodukowanych w Polsce na rynku polskim
• Zwiększanie eksportu
Dokument dostępny na stronie: http://producencilekow.pl/analizy-i-raporty.html
www.producencilekow.pl
7
Analiza symulacyjna
długookresowych skutków
polityki refundacyjnej w Polsce
Ekonomiści ostrzegają, że dalsze administracyjne obniżki cen krajowych leków
refundowanych mogą prowadzić do szybkiego załamania krajowego przemysłu
farmaceutycznego. Firmy mogą przenieść nakłady inwestycyjne na produkcję
farmaceutyków nieobjętych refundacją. Sytuacja ta spowoduje kryzys na rynku leków
refundowanych, co doprowadzi - wcześniej czy później - do rewizji polityki rządowej.
W
raporcie pt. „Analiza symulacyjna długookresowych skutków polityki refundacyjnej w Polsce” ekonomiści
z zespołu DELab Uniwersytet Warszawski oszacowali wpływ decyzji
refundacyjno - cenowych resortu
zdrowia na wysokość nakładów
inwestycyjnych krajowych firm farmaceutycznych. Swoje prognozy
przygotowali w dwóch scenariuszach. Pierwszy bierze pod uwagę
spadek cen krajowych leków, który
nastąpił po wejściu w życie ustawy
refundacyjnej i zakłada, że dalszej
presji na ich obniżki nie będzie.
Drugi jest prognozą ostrzegawczą, która mówi, co może się stać
w przypadku dalszej redukcji cen.
Mogłoby to doprowadzić do upadku nowoczesnego i perspektywicznego sektora farmaceutycznego
w Polsce, a na to żaden rząd nie
może sobie pozwolić. Opracowanie
obejmuje lata 2012 – 2030. Konsekwencją obniżek cen leków refundowanych są straty w przychodach
i zyskach firm farmaceutycznych,
a to z kolei wpływa na ograniczenie inwestycji, także w badania
i rozwój. Zmniejszenie nakładów
8
Obniżki cen leków wprowadzone ustawą refundacyjną
spowodowały spadek poziomu inwestycji
linia trendu wg 2006-2011
inwestycje w sektorze, w mln zł
Źródło: DElab - obliczenia własne na podstawie danych GUS. Dane dla firm krajowych o
zatrudnieniu powyżej 49 osób
inwestycyjnych nie wynika jedynie z mniejszych możliwości ich finansowania, ale także z przewidywanego
spadku rentowności. Skutkiem redukcji inwestycji może
być osłabienie konkurencyjności krajowego sektora farmaceutycznego i zmniejszenie produkcji, a to prowadzi
z kolei do spadku eksportu i pogorszenia się pozycji na
rynku krajowym wobec importerów.
Wpływ redukcji cen na nakłady inwestycyjne
Straty, które krajowy przemysł farmaceutyczny poniósł
w latach 2012-2014 na skutek obniżki cen leków obecnych
na wykazach refundacyjnych przed wejściem w życie ustawy refundacyjnej, DELab UW porównał z wartością nakładów inwestycyjnych. Okazało się, że załamanie tendencji
www.producencilekow.pl
wzrostowej inwestycji jest znacznie silniejsze,
niż wynikałoby to wyłącznie z kwot utraty zysku.
Rodzi to pytanie, dlaczego krajowi producenci
przestali inwestować? Ekonomiści z DELab UW
podkreślają, że - choć mechanizm ograniczania
nakładów inwestycyjnych jest złożony - to z pewnością można powiedzieć, iż utrata zysku, a więc
obniżenie rentowności spowodowały ograniczenie skłonności do inwestowania oraz możliwości zaciągnięcia kredytu. Zdecydowana obniżka
cen leków refundowanych poskutkowała rewizją
oczekiwań względem rentowności sektora, co
wpłynęło na plany inwestycyjne. Konsekwencje
spadku inwestycji w okresie od 2012 r. do 2014 r.
stanowiącego 140% strat w zysku odczuwalne
będą w następnych latach.
Skutki ograniczenia inwestycji dla wartości importu
i eksportu
Redukcja nakładów inwestycyjnych spowoduje z opóźnieniem osłabienie konkurencyjności, które doprowadzi do spadku eksportu
i wzrostu importochłonności. Efekt ten pojawiać się będzie stopniowo przez dziesięć
lat po 10% począwszy od następnego roku.
Zgodnie z wyliczeniami DELab UW, wzrost
lub spadek inwestycji o 1% spowoduje odpowiednio wzrost lub spadek eksportu o 0,12%
oraz importochłonności o 0,011%. Te szacunki
oparto o założenie, że dalszego spadku cen
leków nie będzie. Wtedy straty sektora nie
będą rosły, ale nie zostaną też zrekompensowane. Można założyć, że producenci widząc,
że polityka cenowa z lat 2012-2014 nie będzie
zaostrzana, z większym optymizmem oszacują
rozwój rynku i wyraźnie zwiększą inwestycje,
chcąc nadrobić zaległości z poprzednich lat.
Wówczas w 2016 r. nastąpi wyraźne odbicie,
ale mimo tego, poziom nakładów inwestycyjnych nie wróci na linię trendu, lecz ukształtuje się na poziomie niższym o połowę straty
z 2014 r. (mniej więcej połowa zysku jest inwestowana). Eksport będzie więc niższy niż byłby
bez obniżek cen z lat 2012-2014, np. w 2022 r.
spadnie o 3,2%, a w 2030 r. o 2%. Ekonomiści
wyjaśniają, że choć efekt spadku eksportu będzie wygasał, poniesione z tego tytułu straty
będą nie do odrobienia.
www.producencilekow.pl
9
Konsekwencje zmian w imporcie
i eksporcie dla PKB, zatrudnienia
i dochodów budżetu
Niższy eksport i wyższa importochłonność bezpośrednio przeniosą się na
poziom PKB, zatrudnienie i wpływy do
budżetu państwa. W przypadku PKB
spadek ten sięgnie prawie 170 mln zł
w 2022 r., a jeśli doliczy się efekt pośredni, obejmujący dostawców związanych
z przemysłem farmaceutycznym, przekroczy 400 mln zł. Razem z efektem dochodowym sięgnie nawet 600 mln zł.
Scenariusz alternatywny – kontynuacja
obniżek cen leków refundowanych
Ekonomiści z DELab UW przygotowali również prognozę ostrzegawczą. Nie
należy zakładać, że zostanie ona zrealizowana, bo producenci leków będą
poszukiwać sposobów na uniknięcie
narastających strat. Warto jednak
mieć świadomość, jakie następstwa
ekonomiczne może mieć polityka cenowa resortu zdrowia.
W scenariuszu alternatywnym w przypadku kontynuacji obniżki cen w skali
prowadzącej do pogłębiania się strat
w tempie z lat 2012-2014, długookresowe projekcje wyraźnie wskazują
na stosunkowo szybkie załamanie
się sektora farmaceutycznego w Polsce. Przy założeniu, że straty rosłyby
w dotychczasowym tempie, w 2030 r.
wyniosłyby 1,65 mld zł. Wówczas nakłady inwestycyjne szybko spadałyby
poniżej zera.
Najprostszą reakcją sektora byłoby
wycofywanie się z systemu refundacyjnego. Nakłady inwestycje nakierowane zostałyby w większym stopniu na produkcję leków nie objętych
refundacją i produkcję eksportową.
Sektor przetrwałby, ale jego rozwój
z cała pewnością zostałby mocno
spowolniony, co mogłoby oznaczać
sprowadzenie go do roli podwykonawczej, polegającej w dużym stopniu na
świadczeniu usług produkcyjnych dla
koncernów światowych.
Sytuacja ta spowodowałaby nieuchronny kryzys na rynku leków refundowanych, co doprowadziłoby
10
wcześniej czy później do rewizji polityki rządowej choćby, dlatego, że żaden rząd nie może sobie pozwolić na doprowadzenie do upadku nowoczesnego i perspektywicznego sektora.
Projekcje makroekonomiczne wskazują, że dalsze
administracyjne obniżanie cen leków refundowanych
w dotychczasowym tempie grozi załamaniem
krajowego przemysłu farmaceutycznego
Roczne wydatki na refundację
apteczną i szpitalną leków
produkcji krajowej
Roczne wpływy do budżetu państwa
generowane przez krajowy przemysł
farmaceutyczny
Pełna treść raportu DELab: „Długookresowy wpływ zmian cen leków refundowanych na
konkurencyjność sektora farmaceutycznego - analiza symulacyjna” na stronie: http://
producencilekow.pl/images/publikacje/20150916%20DeLab%20Farmacja%202.pdf
www.producencilekow.pl
Europa potrzebuje
polityki przemysłowej
Obecnie bardziej niż kiedykolwiek Europa potrzebuje przemysłu – donosi komunikat
Komisji Europejskiej. Przedsiębiorcy natomiast oczekują polityki przemysłowej
od Europy. Dlatego EGA zrzeszające europejskich producentów leków generycznych
i biopodobnych, którego PZPPF jest członkiem, opracowało listę najważniejszych
zagadnień, których realizacja pozwalałaby na efektywne konkurowanie z producentami
leków m. in. z Azji, USA i Kanady.
K
oszty produkcji leków rosną, między innymi
z powodu nowych unijnych regulacji. Grozi
to ograniczeniem możliwości rozwojowych
przedsiębiorstw farmaceutycznych, a co za tym
idzie osłabieniem ich pozycji konkurencyjnej na
rynku światowym. Rozwiązanie tego problemu
wymaga współdziałania rządów krajów, które posiadają przemysł farmaceutyczny.
Konkurencja spoza Europy nie śpi
W wielu krajach pozaeuropejskich coraz częściej
stosowane są protekcjonistyczne praktyki mające
na celu ochronę rodzimych producentów leków generycznych i produktów bionastępczych. Konkurencja na tych rynkach staje się dla wytwórców z Unii
Europejskiej niemożliwa, czego konsekwencją są
spadek produkcji i zatrudnienia w Europie. Najczęściej stosowane narzędzia ochrony rynków przez
władze tych krajów to dyskryminacja producentów
zagranicznych w przetargach publicznych, zachęty do stosowania leków krajowych, nakładanie na
produkty farmaceutyczne produkowane w UE opłat
i podatków pośrednich, pomimo zwolnień w UE
z cła zarówno surowców, jak i gotowych produktów
pochodzących od tych samych partnerów handlowych; wykorzystywanie środków pozataryfowych
takich, jak bariery regulacyjne, procedury celne,
wzmożone kontrole graniczne, bariery dla inwestycji zagranicznych, przepisy o konkurencyjności,
przepisy o prawie własności intelektualnej.
Dążenie do znoszenia taryfowych i pozataryfowych
barier handlowych musi stać się wspólnym przedsięwzięciem Komisji Europejskiej, rządów narodo-
wych oraz przedstawicieli dyplomatycznych w państwach będących partnerami handlowymi. Komisja
powinna korzystać z istniejących w porozumieniach
o wolnym handlu narzędzi wymuszających znoszenie barier, a także zawierać nowe porozumienia z najbardziej dynamicznymi gospodarkami oraz tymi,
gdzie poziom protekcjonizmu jest wysoki. Włączenie
w ten proces polskich przedstawicieli działających
przy organach europejskich byłoby wsparciem dla
polskiego eksportu i wzrostu produkcji.
Zbyt restrykcyjne prawo obniża europejską
konkurencyjność
Istniejąca w prawie unijnym tzw. „klauzula Bolara” pozwala producentom leków generycznych na
prace badawcze i rejestrację generyków i leków
bionastępczych jeszcze podczas trwania ochrony
patentowej produktów referencyjnych. Przy czym
wprowadzenie ich na rynek może nastąpić dopiero
po wygaśnięciu tej ochrony. Niestety, zgodnie z europejskim prawem, zabroniona jest też produkcja na
rynki w krajach, gdzie ochrona patentowa nie obowiązuje. W związku z tym ograniczeniem wiele europejskich przedsiębiorstw farmaceutycznych zleca
produkcję leków swoim partnerom spoza terytorium
UE, przenosi zakłady poza Unię, bądź w ogóle nie podejmuje produkcji na rynki tych krajów. Korzystają
na tym koncerny farmaceutyczne spoza Unii, gdzie
takie restrykcyjne prawo nie obowiązuje.
Przyjęcie nowej regulacji dotyczącej tzw. „zaawansowanej produkcji”, która znosiłaby zakaz
produkcji leków generycznych i bionastępczych
chronionych patentami w UE na rynki krajów,
www.producencilekow.pl
11
gdzie ochrona taka nie istnieje, poprawiłoby pozycję konkurencyjną przedsiębiorstw unijnych
względem wytwórców z krajów trzecich. Według
szacunków EGA, w skali całej Unii Europejskiej
postulowana zmiana prawa pozwoliłaby na powstanie około kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc
pracy w państwach członkowskich, spośród których istotna część przypadłaby na Polskę, jako
znaczącego producenta leków generycznych.
EGA postuluje też, aby w nowej regulacji zezwolić na
wytwarzanie i magazynowanie leków generycznych
i bionastępczych będących odpowiednikami produktów, których okres objęcia dodatkową ochroną zbliża
się do końca. Możliwe byłoby wówczas natychmiastowe wprowadzenie ich na rynek zaraz po wygaśnięciu
tej ochrony, co przyniosłoby wymierne oszczędności
dla pacjentów i publicznych płatników.
Nie tylko cena ważnym elementem oceny leków
generycznych
Zważywszy, że KE przyjęła strategię reindustrializacji Europy, a produkcja przemysłowa stała się oficjalnie unijną metodą na kryzys, cena produkowanych przez europejskie firmy generyków nie może
być jedynym kryterium ich oceny przy wprowadzeniu na listy refundacyjne. Raport IMS „Rola leków
generycznych w zapewnieniu trwałości systemów
opieki zdrowotnej w Europie” sugeruje, że należy
brać pod uwagę również politykę przemysłową, ponieważ przemysł generyczny jest istotnym sektorem europejskiej gospodarki, a także strategiczną
branżą w niektórych krajach UE. Kolejnymi ważnymi aspektami są stabilność dostaw i zabezpieczenie
przed brakiem leków, którym rozwinięty przemysł,
np. taki, jak w Polsce, jest w stanie zapobiegać.
Znaczącą sprawą jest też zaufanie pacjentów, lekarzy i farmaceutów do leków produkowanych
przez europejskich wytwórców. Zdaniem autorów
raportu, Europa potrzebuje polityki przemysłowej,
która łączyć będzie w sobie podejście horyzontalne dotyczące wszystkich przedsiębiorców na rynku wewnętrznym, jak i sektorowe uwzględniające
specyficzne uwarunkowania niektórych branż
w poszczególnych krajach członkowskich. Dlatego
Polska powinna w ramach polityki przemysłowej
koncentrować się na rozwoju kilku strategicznych
branż, w tym farmacji, które będą w stanie wygrać
z międzynarodową konkurencją.
Postulaty European Generic Medicines Association
(EGA)
1. Ułatwienie dostępu do rynków pozaeuropejskich
oraz wzrost produkcji i zatrudnienia w Europie:
a) przyjęcie unijnych regulacji dot. „zaawansowanej produkcji” leków generycznych i bionastępczych na eksport;
b) zagwarantowanie szybszego dostępu do rynków krajów pozaeuropejskich poprzez:
- wprowadzenie szybkiej ścieżki rejestracyjnej w krajach pozaeuropejskich dla generyków i leków bionastępczych,
- likwidację tar yfowych i pozatar yfowych
barier ograniczających dostęp do rynków krajów pozaeuropejskich,
- terytorialne rozszerzenie wzajemnego uznawania inspekcji farmaceutycznej i harmonizacja standardów jakości,
- ustanowienie jednolitego programu rozwoju
leków generycznych między UE i USA,
- ustanowienie struktur regulacyjnych dla
światowego rozwoju leków bionastępczych.
2. Poprawa dostępności leków generycznych
i bionastępczych na rynku wewnętrznym UE:
a) ustanowienie systemów ustalania cen leków
generycznych i bionastępczych gwarantujących
producentom zwrot kosztów, co zapewniłoby im
konkurencyjność;
b) przyspieszenie rynkowego dostępu do leków
generycznych i bionastępczych poprzez wdrożenie w kraju zmienionej dyrektywy 89/105/
EWG, dotyczącej przejrzystości środków regulujących ustalanie cen;
c) zapewnienie lekarzom i pacjentom lepszej
informacji na temat leków generycznych
i bionastępczych.
3. Lepsze stanowienie prawa w celu uniknięcia nieuzasadnionych obciążeń dla przemysłu
poprzez:
a) szerokie wykorzystanie oceny skutków regulacji (OSR) w procesie stanowienia prawa;
b) badanie wpływu na konkurencyjność nowych aktów prawnych na poziomie unijnym i krajowym,
c) p r z e g l ą d o b o w i ą z u j ą c e g o p r a w o d a w s t w a pod kątem jego przystawalności do
sytuacji gospodarczej.
Więcej informacji na stronie: http://www.egagenerics.com/
wydawca: Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego,
ul. Wiśniowa 40B/4, 02-520 Warszawa, tel. 22 542 40 80, 22 542 40 78, fax 22 542 40 79
e-mail: [email protected], www.producencilekow.pl
skład i druk:
12
www.producencilekow.pl

Podobne dokumenty