pobierz artykuł - Journal of Modern Science
Transkrypt
pobierz artykuł - Journal of Modern Science
JoMS 2/17/2013, ss. 107-122 Małgorzata Starzomska WSGE | 107 108 | WSGE A stigma imprinted on the body: Obesity and beauty defects in an “instant” culture Piętno odciśnięte na ciele: Otyłość i defekty urody w kulturze „instant” Małgorzata Starzomska Wyższa Szkoła Gospodarki Euroregionalenej im Alcide De Gasperi w Józefowie [email protected] Abstracts Z. Melosik called the contemporary culture the “instant” culture which meant that modern people are characterized by the incapacity for postponing gratifications, that is desire or even demand for the instant fulfillment of their wishes. In this culture there is no place for the sick or the elderly, nor for people who do not fulfill the exorbitant aesthetic standards of pop culture e.g. because of their obesity or more or less distinctive beauty defects. One could believe that the days presented in Lynch’s Elephant Man are long gone. A result of the culture that only feigns liberality is social exclusion, one could say “in velvet gloves”, of the obese and people with beauty defects, as well as self-exclusion of people who believe that because of their looks they should be condemned and who try to fight these real, or often even not real, beauty defects. This is manifested by anorexia or dysmorphophobia. While anorexia is considered to be a dangerous disorder, dysmorphophobia from which the majority of the clients of cabinets of aesthetic surgery suffers, slips clinical statistics. The article will present the newest research results and deepened thoughts on the manifestations and results of this current expression of stigmatizing otherness. Dla współczesnej kultury Z. Melosik użył określenia „instant”, mając na myśli cechującą współczesnych ludzi niezdolność do odraczania gratyfikacji, czyli chęć czy wręcz żądanie, aby ich pragnienia zostały spełnione natychmiast. W tej kulturze nie ma miejsca dla osób chorych czy starszych, ale też dla osób, które nie spełniają wyśrubowanych standardów estetycznych popkultury, czy to z powodu nadmiernej tuszy, czy też z powodu mniej lub bardziej wyróżniających się defektów urody. Wydawałoby się, WSGE | 109 że do przeszłości należą czasy przedstawiane w Lynchowskim „Człowieku-Słoniu”. Następstwem tej tylko pozornie liberalnej kultury jest społeczne wykluczanie, można powiedzieć, że „w białych rękawiczkach” osób otyłych i z defektami urody oraz samowykluczanie osób, które uważają, że ze względu na swój wygląd zasługują na potępienie i starają się walczyć z tymi prawdziwymi lub nierzadko nieistniejącymi wadami urody. Wyrazem tych ostatnich są: anoreksja czy dysmorfofobia. O ile anoreksja jest traktowana jako groźna choroba, o tyle dysmorfofobia, na którą cierpi gros klientek gabinetów chirurgii estetycznej, wymyka się klinicznym statystykom. Artykuł będzie prezentował najnowsze wyniki badań oraz pogłębione refleksje na temat przejawów oraz konsekwencji tego współczesnego przejawu piętnowania inności. Keywords: stigma, “instant” culture, obesity, beauty defects, anorexia nervosa, dysmorphophobia, “private hell” piętno, kultura „instant”, otyłość, defekty urody, anoreksja, dysmorfofobia, „prywatne piekło” Wprowadzenie Metaforę: kultura typu „instant” Melosik (2010) odnosi do typowego dla naszych czasów nawyku i konieczności życia w „natychmiastowości”. Za symbol tej kultury autor przyjmuje triadę: „fast food, fast sex, fast car”. „Fast food” to kuchenka mikrofalowa, gorący kubek, Mc Donald’s i coca-cola jako natychmiastowa forma skondensowanej przyjemności. „Fast sex” to natychmiastowa satysfakcja seksualna bez zobowiązań i zaangażowania emocjonalnego. „Fast car” to symbol kurczenia się czasu i przestrzeni dzięki nowoczesnej komunikacji drogowej i lotniczej. Kultura typu instant to także natychmiastowość komunikacji: telefon komórkowy, fax, e-mail i nowoczesne stacje telewizyjne. To także Internet - możliwość natychmiastowego „przemieszczania się” przez informacje, kultury, społeczeństwa. W przeszłości w systemie norm i wartości uznawana była tendencja do przezwyciężenia ciała i podporządkowania go wyższym celom duchowym. Tożsamość człowieka symbolizowały przede wszystkim cechy umysłu i serca, pozycja społeczna, trwałe więzi międzyludzkie. W społeczeństwie konsumpcji ludzie coraz częściej postrzegani są przez pryzmat swoich ciał. Tożsamość jest stopniowo „wymywana” z tego, co głęboko 110 | WSGE osobowe i przenoszona na powierzchnię: jednostka tworzy swoją tożsamość poprzez konstruowanie wizualnego image’u swojego – estetycznego i seksualnego, odpowiednio przystrojonego ciała (Walijewska, 2009; Melosik, 2010). Zasadne jest pytanie: czy ta nowoczesność, w towarzystwie której przyszło nam żyć, przekłada się na tolerancję wobec innych, a dokładniej – wobec inności. Na pozór wydaje się, że obraz filmowy „Człowiek-słoń” w reżyserii D. Lyncha z 1980 roku1, opisujący silną tendencję do napiętnowania innych, jaką posiadali ludzie żyjący w epoce wiktoriańskiej, bezpowrotnie minęły … Definicja piętna E. Goffman (1963) opisuje piętno jako cechę lub znamię, które naznacza nosiciela jako człowieka “okaleczonego” i wartego mniej niż “normalni ludzie”. Napiętnowane osoby są spostrzegane jako niedoskonałe, upośledzone, jako istoty nie w pełni ludzkie. E. Jones i współpracownicy (1984) zauważają, że proces piętnowania jest relacyjny, gdyż cecha potraktowana przez jedną osobę jako dyskredytująca lub świadcząca o dewiacji, może być uznana przez inną osobę za nieszkodliwe i ujmujące dziwactwo. Rodzaje piętna Próby usystematyzowania różnych rodzajów piętna mają długą historię. Goffman (2005) rozróżnia trzy cechy, które mogą być podstawą piętnowania: nietypowy wygląd (deformacje fizyczne, otyłość), problemy z psychiką lub charakterem (zaburzenia psychiczne, nałogi, bezrobocie), piętna grupowe (rasa, płeć, wyznanie lub narodowość). Z kolei Jones i współpracownicy (1984) zidentyfikowali sześć wymiarów piętna: widoczność, która odnosi się do stopnia, w jakim piętnowana cecha rzuca się w oczy (np. oszpecenie twarzy versus homoseksualizm), zmiana piętnowanej cechy w czasie (np. postępujące stwardnienie rozsiane versus ślepota), destrukcyjność, która odnosi się do stopnia, w jakim piętnowana cecha zakłóca płynność relacji interpersonalnych (np. utrudniające taką płynność jąkanie czy choroby psychiczne), estetyka, czyli wymiar odnoszący się do subiektywnych reakcji na wyrazistość piętna, zwłaszcza cielesnego; pochodzenie cechy piętnowanej (czy jest to cecha wrodzona, np. duże uszy, czy też nabyta, na przykład niepełnosprawność jako następstwo wypadku) - ten wymiar piętna odnosi się do osobistej odpowiedzialności za posiadanie WSGE | 111 piętnowanej cechy oraz niebezpieczeństwo dla innych, czyli zagrożenie, jakie w opinii innych może stanowić piętnowana cecha (śmiertelna choroba zakaźna versus nadwaga). J. Crocker, B. Major i C. Steele (1998) uważają, że najważniejszymi aspektami piętna z punktu widzenia osoby piętnującej są: jego widoczność i możliwość kontroli nad nim. Widoczność piętna decyduje o tym, w jakim stopniu osoba wykluczona jest świadoma faktu, że o reakcji na nią decyduje piętno. Widoczność wykluczającej cechy może również wpływać na to, jak osoby radzą sobie z piętnem, a mianowicie, ile wysiłku będą wkładać w ukrywanie go. Z kolei możliwość kontroli piętna dotyczy stopnia odpowiedzialności osoby za posiadanie piętnującej cechy. Ten wymiar piętnowania jest bardzo istotny, gdyż ludzie naznaczeni piętnem, postrzeganym przez innych jako podlegające kontroli (na przykład otyłość), będą odrzucani społecznie w większym stopniu niż osoby z piętnem, które jest postrzegane jako niepoddające się kontroli (na przykład ślepota). Oczywiście różne jednostki mogą w różny sposób postrzegać możliwość kontrolowania piętna (na przykład istnieją różne podejścia do przyczyn nadwagi). Funkcje piętnowania Crocker i współpracownicy (1998) zauważają, iż uniwersalność piętna społecznego sugeruje, że ma ono jakieś fundamentalne znaczenie dla osoby piętnującej, dla grupy, z której ta osoba pochodzi, wreszcie dla społeczeństwa. Autorzy podkreślają, że piętnowanie może: po pierwsze, zwiększać poczucie własnej wartości poprzez tak zwane „porównania w dół” („Inni są w gorszym położeniu”); po drugie, może minimalizować lęk wynikający z poczucia zagrożenia dobrostanu („Ten człowiek mnie denerwuje, wygląda dziwacznie”), czy lęku egzystencjalnego („Boję się, że spotka mnie to samo”) u piętnujących, po trzecie zaś piętno może wynikać z prób usprawiedliwienia lub racjonalizacji społecznego lub politycznego status quo („Ta interwencja była konieczna”). Piętno cielesne Jak już wspomniano jednym z najpowszechniejszych rodzajów piętnowania jest stygmatyzowanie osób nietypowo wyglądających, a mianowicie z rozmaitymi deformacjami fizycznymi oraz z otyłością. 112 | WSGE Piętnowanie osób z deformacjami fizycznymi Według Goffmana (2005) jednym z następstw kontaktu z osobami z wyraźnie widocznymi deformacjami fizycznymi jest bezpośrednie fizjologiczne pobudzenie emocjonalne, którego jednostka doświadcza jako awersji. Wykazano, że podczas nieuniknionych kontaktów z takimi osobami (na przykład z osobami, których wygląd wskazuje na to, że przeszły amputację) ludzie doświadczają znacznego dyskomfortu, lęku i fizjologicznego pobudzenia, a ich zachowania niewerbalne w takich sytuacjach zdradzają wysoki poziom napięcia i znaczący dystans interpersonalny (Kleck, Ono i Hastorf, 1966). A. Lefebvre i I. R. Munro (1986) wykazali, że zniekształcenia twarzy wywołują lęk, strach i pragnienie, aby jak najszybciej usunąć je z pola widzenia. Deformacje ciała, które nasuwają skojarzenia z ciężkimi chorobami, mogą powodować u obserwatorów szczególne poczucie zagrożenia, ponieważ uświadamiają im, że są śmiertelni (…). Zgodnie z teorią opanowania trwogi (Solomon, Greenberg i Pyszczynski, 1991) świadomość własnej śmiertelności powoduje lęk i motywuje, aby utwierdzić się w swoim widzeniu świata, co często prowadzi do odrzucania i dewaluowania tych, którzy są postrzegani jak odmienni. Warto nadmienić, że schorzenia, których objawy są niewidoczne, takie jak: astma, cukrzyca czy choroby serca należą do najmniej piętnowanych form niepełnosprawności w przeciwieństwie do widocznych, zazwyczaj niemożliwych do ukrycia chorób, takich jak: upośledzenie umysłowe czy porażenie mózgowe (Westbrook, Legge i Pennay, 1993). Zatem negatywny wpływ piętna cielesnego nie dotyczy sfery fizycznej, lecz raczej sfer: psychologicznej czy społecznej. Piętnowanie osób otyłych Piętnowanie otyłości oraz współwystępujące z nim gloryfikowanie szczupłości jest w dużym stopniu, inaczej niż w przypadku deformacji fizycznych, uwarunkowane kulturowo. Otyłość jest uznawana za wadę (kultury amerykańska i zachodniej Europy) lub zaletę (np. kultury Bliskiego i Dalekiego Wschodu). Odpowiedzialność za lipofobię (lęk przed otyłością) ponoszą w znacznym stopniu media. Na japońskich wyspach Fidżi do 1996 r. nie zanotowano ani jednego przypadku anoreksji do momentu, gdy w 1996 roku zaczęła tam nadawać swoje programy telewizja, lansująca bardzo szczupłe bohaterki. Badania G. Wallera i M. Matoby’a (1999), porównujące kobiety z zaburzeniami odżywiania się mieszkające w Wielkiej Brytanii (Brytyjki i Japonki) oraz mieszkające w Japonii (Japonki) wykaza- WSGE | 113 ły, że tylko u mieszkanek Wielkiej Brytanii emocje, takie jak: irytacja, smutek, znudzenie, mogą być przyczyną zaburzonych zachowań związanych z jedzeniem. W przypadku mieszkanek Japonii nie stwierdzono dodatniego związku między negatywnymi emocjami a zaburzeniami odżywiania się. Wszystkie związki okazały się ujemne i nieistotne statystycznie. Autorzy interpretują ten wynik następująco: Japonki zamieszkujące Wielką Brytanię pod względem specyfiki zaburzeń odżywiania się bardziej przypominają Brytyjki niż Japonki mieszkające w Japonii, co można uznać za przejaw procesu akulturacji, a więc przyjęcia przez Japonki pewnych norm kulturowych (w tym przypadku dotyczących idealnej sylwetki) charakterystycznych dla kręgu kultury Zachodu. U podłoża piętnowania otyłości może jednak leżeć nie tylko medialne gloryfikowanie szczupłości, ale również indywidualizm - ideologia dominująca w Stanach Zjednoczonych i krajach zamerykanizowanych (Kluegel i Smith, 1986). Obejmuje on różnorodne przekonania i wartości, wszystkie skupione na osobistej odpowiedzialności i zdolności jednostek do autonomicznego działania i osiągania własnych celów. Korzeni indywidualizmu należy szukać przede wszystkim w protestanckiej etyce pracy (Weber, 1958), według której pracowitość jest cnotą i prowadzi do sukcesu, a przyczyną niepowodzeń jest naganne moralnie uleganie własnym słabościom i brak samodyscypliny. Ludzie popierający indywidualizm będą szczególnie często odmawiać wartości członkom piętnowanych grup, którzy w myśl tej ideologii nie spełniają społecznych oczekiwań. Badania wykazały, że przejawem popierania tej ideologii jest negatywna postawa wobec alkoholików, osób z nadwagą i bezrobotnych (Heatherton, Kleck, Hebl i Hull, 2007). Chociaż na pierwszy rzut oka ideologia ta nie ma nic wspólnego z kształtem i rozmiarami ciała, to jej pogląd na temat osobistej odpowiedzialności łączy się z postawami społeczeństwa wobec osób z nadwagą. Ponadto ideologie indywidualistyczne mogą dostarczać otyłym osobom układu odniesienia od oceny samych siebie, a w konsekwencji wpływają na ich samoocenę. Dwa badania, które przeprowadziły D. Quinn i Crocker (1999), dostarczyły naukowych dowodów na istnienie takiego związku. Celem pierwszego badania było zbadanie związku między ideologią indywidualistyczną a poczuciem własnej wartości. Badaczki poprosiły 257 studentek uniwersytetu w Michigan, aby oszacowały swoją wagę oraz aby wypełniły skalę etyki protestanckiej i kwestionariusz do pomiaru dobrostanu psychicznego jako cechy. Ideologię indywidualistyczną mierzono, 114 | WSGE stosując zmodyfikowaną skalę etyki protestanckiej (Katz i Hass, 1988), skala ta mierzy stopień, w jakim ludzie akceptują znaczenie ciężkiej pracy, samodyscypliny i osobistej odpowiedzialności (na przykład jedno ze zdań kwestionariusza brzmi: „Niechęć do ciężkiej pracy jest zazwyczaj wyrazem słabości charakteru”), dobrostan psychiczny był oceniany na skali M. Rosenberga (1965) do pomiaru globalnego poczucia własnej wartości, ponadto w badaniu zastosowano skalę depresji Centrum Badań Epidemiologicznych (Radloff, 1977) i podskalę do pomiaru lęku jako cechy z inwentarza stanu-cechy lęku (Spielberger, 1980). Porządek, w jakim przekazywano skale badany, był losowy. Spośród 257 uczestniczek żadna nie stwierdziła u siebie znacznej niedowagi, 8 badanych uznało, że mają lekką niedowagę, 116 określiło siebie jako posiadające wagę w normie, 114 zaś - jako posiadające lekką nadwagę, a 19 - jako posiadające znaczną nadwagę. Kobiety z dużą nadwagą uzyskały istotnie niższe wyniki w zakresie dobrostanu psychicznego (niskie poczucie wartości, wysoki poziom lęku i depresji) niż badane o wadze w normie i z lekką nadwagą. Bardzo ciekawy związek zaobserwowano między akceptacją etyki protentanckiej a dobrostanem psychicznym u kobiet o wadze w normie i u kobiet z nadwagą. Analiza regresji, za pomocą której badano, w jakim stopniu wartości przyjmowane przez takie zmienne, jak: ocena własnej wagi i stopień akceptacji etyki protestanckiej oraz wartości ich interakcji, wyjaśniają poziom dobrostanu. Okazało się, że interakcja między oceną własnej wagi a etyką protestancką była istotna dla poziomu dobrostanu (beta -0,15, p< 0,02). Akceptacja etyki protestanckiej była pozytywnie związana z dobrostanem w grupie kobiet z wagą w normie, zaś negatywnie związana z dobrostanem u kobiet, które oceniały swoją nadwagę jako znaczącą, natomiast nie odnotowano takiego związku w grupie kobiet, które oceniały, że mają lekką nadwagę. Zatem wyniki wykazały, że przekonanie o własnej nadwadze ma różne implikacje dla poziomu samooceny, w zależności od tego, czy jednostka osiąga wysoki czy niski wynik w skali akceptacji etyki protestanckiej. Dla kobiet uważających, iż mają wagę w normie, akceptacja etyki protestanckiej implikuje przekonanie o odpowiedzialności za własny sukces, jednak dla kobiet, które uważają, że mają dużą nadwagę, akceptacja etyki protestanckiej oznacza moralną porażkę. Opisywane badania dostarczyły intrygującego dowodu na istnienie związku miedzy etyką protestancką a psychologicznym dobrostanem osób piętnowanych ze względu na otyłość. W drugim badaniu Quinn i Crocker (1999) badali obok związku etyki protestanckiej z dobrostanem osób otyłych, znaczenie innego podejścia – WSGE | 115 tak zwanej inkluzyjności, czyli egalitaryzmu, według którego nie ma żadnych podstaw, aby dokonywać selekcji ludzi ze względu na poglądy, zachowania czy wygląd. W tym celu badacze poprosili kobiety o ocenę własnej wagi, natomiast stopniem wyeksponowania ideologii protestanckiej versus egalitaryzmu manipulowano poprzez prośbę o przeczytanie jednego z dwóch przemówień: prezentującego pierwsze podejście („Ameryka to kraj, w którym ludzie mogą być dumni ze swoich dokonań. Samodzielność i samodyscyplina to fundamenty tego kraju”) lub drugie podejście („Jedność Ameryki tkwi w jej wielości”). Następnie badane oceniały przemówienie, aby wzmocnić komunikat zawarty w przemówieniu. Po wygłoszeniu przemówienia, kobiety proszone były o przeczytanie „artykułu prasowego” o negatywnych doświadczeniach społecznych osób z nadwagą. Celem tego zadania było spowodowanie, aby badane skoncentrowały się na swojej wadze i na negatywnych konsekwencjach nadwagi, następnie ponownie badano dobrostan psychiczny za pomocą inwentarza poczucia własnej wartości Rosenberga oraz zastosowano podskale lęku, wrogości i depresji ze skali przymiotnikowej do pomiaru emocji (Zuckerman i Lubin, 1965). Analiza danych wykazała, że informacja na temat negatywnych skutków nadwagi została oceniona jako bardziej przekonująca przez kobiety, które czytały przemówienie eksponujące etykę protestancką niż te, które wygłaszały przemówienie eksponujące inkluzyjność (F (1,114)=7,61, p < 0,01). Badane z nadwagą, które wygłaszały przemówienie eksponujące etykę protestancką, miały gorsze samopoczucie psychiczne (M = -1,11) niż kobiety z wagą w normie (M = -0,21, p < 0,01), natomiast gdy przemówienie akcentowało inkluzyjność, różnica między kobietami z nadwagą (M = 0,98) a badanymi z wagą w normie (M = 0,35) była nieistotna statystycznie. Podobny wzór wyników uzyskano również dla poczucia własnej wartości, które analizowano odrębnie. Przedstawione wyniki badań nad związkiem podejścia indywidualistycznego i podejścia egalitarystycznego a psychicznym samopoczuciem kobiet z nadwagą dowodzą, że poziom samooceny kobiet, które mają nadwagę lub myślą, że mają nadwagę, zależy od tego, jakie podejście przyjmują. W procesie piętnowania osób otyłych ogromne znaczenie może mieć zgodne z zasadami etyki protestanckiej postrzeganie wagi jako czynnika podlegającego kontroli, gdyż wówczas nadwaga jest postrzegana jako przejaw braku silnej woli lub samodyscypliny (np. Crandall, 1994). Takie przekonania mogą wpływać na samoocenę kobiet, które mają lub sądzą, że mają nadwagę, szczególnie wówczas, gdy doświadczają odrzucenia. Z tego względu, że w kulturze indywidualistycznej uważa się, iż nadwaga źle świadczy o charakterze, kobiety te mogą uznać, ze zasłużyły 116 | WSGE na odrzucenie (Crocker i Major, 1994). Warto dodać w tym miejscu, iż takie kobiety mogą uważać, że odrzucenie wynika z nadwagi, ale nie muszą interpretować odrzucenia jako przejawu piętnowania, ale mogą je traktować jako wyraz uprzedzeń, co z kolei może im pomóc w ochronie poczucia własnej wartości. M. Amato i Crocker (1995) badali kobiety z nadwagą i o wadze w normie. Na początku badania mówiono każdej z nich, że bierze udział w badaniu wczesnego etapu nawiązywania znajomości, a w sąsiednim pokoju za lustrem weneckim znajduje się student, który zdecyduje, czy chciałby się z nią spotkać, czy też nie. Każda z badanych siadała przed zasłoniętym lustrem weneckim, wypełniała ankietę dotyczącą wzrostu, wagi, roku i kierunku studiów, informując, czy jest z kimś związana. Wypełniona ankieta była rzekomo pokazywana studentowi, natomiast później każda z badanych dowiadywała się z analogicznego arkusza (oczywiście skonstruowanego na potrzeby badania), że mierzy on 1, 80 cm, waży 75 kilogramów, studiuje na III roku medycyny oraz nie jest z nikim związany. Następnie proszono każdą z badanych kobiet o uzupełnienie skali samooceny Rosenberga (1965) oraz ich arkusza samopisu na temat ich osobistych upodobań, który rzekomo pokazywano studentowi. Przekonaniami na temat możliwości kontrolowania wagi manipulowano, podając badanym jeden z dwóch artykułów, pierwszy udowadniał, że wagę można kontrolować poprzez dietę i ćwiczenia fizyczne, zaś drugi przedstawiał dowody na to, że nadwaga jest funkcją struktury genetycznej oraz innych procesów biologicznych i dlatego bardzo trudno ją kontrolować. Następnie każda z badanych odpowiadała na pytania dotyczące artykułu, które to zadanie eksperymentatorzy przedstawili im jako część testu zdolności poznawczych. Następnie każdej badanej przekazywano informację rzekomo pochodzącą od studenta o tym, że nie jest on zainteresowany znajomością z nią, a następnie badano skuteczność manipulacji przekonaniami na temat kontroli wagi, atrybucje odrzucenia i poczucie własnej wartości jako cechy (podskala poczucia własnej wartości Rosenberga, 1965). Dowiedziono, zgodnie z przewidywaniami, że w zależności od rodzaju przeczytanego tekstu, badane uważały, że ich waga podlega bądź nie podlega kontroli. Interakcja między wagą a stopniem poczucia kontrolowalności wagi pokazała, że kobiety z nadwagą w warunkach poczucia niekontrolowalności wagi były bardziej skłonne przypisywać odrzucenie uprzedzeniom osoby oceniającej je (M = 4,11) niż kobiety z nadwagą w warunkach poczucia kontrolowalności wagi (M = 2,45). Analiza wyników dotyczących samooceny wykazała, że kobiety WSGE | 117 z nadwagą w warunkach poczucia niekontrolowalności wagi (M = 3,19) i kobiety z wagą w normie w warunkach poczucia kontrolowalności wagi (M = 3,29) miały wyższą samoocenę niż kobiety z nadwagą w warunkach poczucia kontrolowalności wagi (M = 2,97) i kobiety z wagą w normie w warunkach poczucia niekontrolowalności wagi (M = 3,03). Zatem w sytuacji odrzucenia poczucie własnej wartości kobiet z nadwagą i kobiet z wagą w normie zależało od informacji na temat możliwości kontrolowania wagi. Kobiety z wagą w normie miały wyższą samoocenę, gdy były przekonane o kontrolowalności wagi, natomiast kobiety z nadwagą czuły się bardziej wartościowe, gdy były przekonane o niekontrolowalności wagi. Pierwsze zapewne odczuły, że ich waga jest ich zasługą, natomiast drugie zyskały pewność, że nie są odpowiedzialne za swoją nadwagę. Warto nadmienić, że istnieją liczne dowody potwierdzające występowanie nienawiści do otyłych dzieci, których niepowodzenia w odchudzaniu traktuje się jako dowód słabości i lenistwa (Schwartz, Thompson i Johnson, 1983; Heinberg, 1996). Badania D. Stecker-Bryczkowskiej (2000) sześćdziesięciu dziewczynek z ówczesnych klas piątych i szóstych (po 30 dziewczynek z każdego poziomu), polegające na wyborze spośród czternastu fotografii kobiecych sylwetek tych najpiękniejszych oraz na rozmowie z osobą przeprowadzającą badanie, pokazały, że: • dziewczynki wybierały zdjęcia z sylwetkami szczupłymi i bardzo szczupłymi; • 80% dziewczynek uważało, że szczupłym kobietom układa się lepiej w życiu (dobrze płatna praca, kariera, kontakty z ludźmi - 26 %; sława bogactwo, zadbany wygląd - 17 %); • 87% badanych uważało, że kobiety szczupłe są szczęśliwsze; • 93% dziewczynek uważało, że kobiety szczupłe mają przyjaciół; • 57% dziewczynek uważało, że kobiety szczupłe byłyby dobrymi matkami; • 60% badanych uważało, że szczupłe kobiety byłyby dobrymi nauczycielkami (przypisywane im cechy to: mądrość, sprawiedliwość, zainteresowanie sprawami uczniów). Konsekwencje piętnowania osób z deformacjami fizycznymi i osób otyłych Według U. Walijewskiej (2009; por. Melosik, 2010) w logice kultury 118 | WSGE „instant” człowiek tworzy swoją tożsamość nie poprzez ćwiczenie umysłu i charakteru, lecz poprzez dietę, siłownię, solarium, modne stroje, operacje plastyczne, czy perfekcyjny makijaż. Kobiety i mężczyźni wciągani są przez media i reklamy w grę bez szans na wygraną, pełni desperacji poszukują sposobów urzeczywistnienia ideałów i standardów kulturowych. Wydaje się, że najczęstsze obecnie zaburzenia psychiczne uderzające w wizerunek ciała, takie jak: dysmorfofobia i anoreksja, stanowią swoiste „zabezpieczenie” przed zagrożeniem piętnowaniem z powodu wyglądu. Osoby cierpiące na dysmorfofobię dostrzegają brzydotę najczęściej w jednej części ciała, na przykład uważają, że są posiadaczami za grubych ud, niekształtnej twarzy, krzywego bądź za dużego nosa. Te „niedoskonałości” starają się ukryć pod luźnymi ubraniami, kapeluszami lub nawet za pomocą odpowiedniej pozycji ciała. Osoby takie często izolują się od otoczenia, przy czym co piąty chory podejmuje próby samobójcze. Lepiej sytuowane osoby z tą chorobą obsesyjnie szukają pomocy w klinikach chirurgii plastycznej. Głównym objawem anoreksji (por. „nieudaną anoreksję,” czyli bulimię - przejadanie się i zwracanie pokarmu oraz „anoreksję odwrotną”, czyli bigoreksję - lęk przed brakiem muskulatury) jest przekonanie, że jest się osobą otyłą, pomimo nierzadko skrajnej szczupłości oraz nienasycone pragnienie zredukowania wagi. Osoby z anoreksją nie traktują wychudzenia jako objawu choroby, wręcz przeciwnie – uważają, iż jest ono warunkiem ich dobrego samopoczucia. Najmniejszy przyrost wagi powoduje u nich depresję, a nawet pragnienie śmierci. Niemal 20% osób z anoreksją umiera w wyniku wyniszczenia organizmu, rzadziej - w wyniku samobójstwa. Warto zastanowić się nad odczytaniem dwóch wyżej opisanych chorób jako swoistego paradoksalnego sprzeciwu wobec kulturowego przyzwolenia na piętnowanie osób z deformacjami fizycznymi bądź z otyłością. O ile dysmorfofobia wydaje się być przejaskrawionym spełnieniem standardów kultury, które piętnują defekty urody, o tyle anoreksję można traktować jako wyjście naprzeciw wyśrubowanym standardom szczupłości, które możemy śledzić na niejednym współczesnym pokazie mody. Zamiast zakończenia: od widzialnego do ukrytego piętna Paradoksalnie osoby z dysmorfofobią i z anoreksją, ale także z innymi zaburzeniami obrazu ciała, stają się obiektem stygmatyzacji, ale już nie z powodu wyglądu, ale jako osoby z zaburzeniami psychicznymi. Odtąd WSGE | 119 będą żyły z tak zwanym piętnem „nienormalności”, a media będą tylko wzmacniały ten negatywny wizerunek (Heatherton i in., 2007). Warto dodać, że piętno zaburzenia psychicznego jest potencjalnie możliwe do ukrycia, ale nie oznacza to mniejszego cierpienia w porównaniu z „posiadaczami” widocznego piętna. Według T. F. Heathertona i współautorów (2007): możliwe do ukrycia piętno jest stałym źródłem psychicznej udręki, gdyż tłumienie wymaga wysiłku; powraca ono do umysłu w postaci natarczywych myśli, które zakłócają preferowany kierunek myślenia i mogą rozprzestrzeniać się w pewien sposób, co sprzyja projekcji i innym podstępnym formom ekspresji skrajnie wysokich poziomów aktywacji poznawczej (s. 222). Ogólnie rzecz ujmując, osoby takie wpadają w pułapkę negatywnych automatycznych natręctw myślowych, które coraz bardziej zniekształcają sposób spostrzegania świata i innych ludzi. Ich świat jest bardzo zawężony, pozbawiony głębokich relacji interpersonalnych, natomiast w sytuacji takiego kontaktu, doświadczają silnej aktywacji poznawczej swego sekretu. Nieprzypadkowo Heatherton i współautorzy (2007) nazwali sytuację psychologiczną takich osób „prywatnym piekłem” (s. 215). References Amato M. i Crocker J. (1995). The stigma of being overweight and self-esteem: The role of controllability. Paper presented at the annual American Psychological Association convention, New York. Crandall C. S. (1994). Prejudice against fat people: ideology and self-interest. Journal of Personality and Social Psychology, 66 (5). Crocker, J. i Major B. (1994). Reactions to stigma: The moderating role of justifications. [w:] M. P. Zanna, P. Herman (red.), The Ontario Symposium: tom 7. The psychology of prejudice. Hillsdale, NJ: Erlbaum. Crocker J., Major B. i Steele C. (1998). Social stigma. [w:] D. Gilbert, S. T. Fiske, G. Lindzey (red.), Handbook of social psychology. Boston: McGraw Hill. Goffman E. (2005). Piętno. Rozważania o zranionej tożsamości. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Heatherton T. F., Kleck R. E., Hebl M. R. i Hull J. G. (2007). Społeczna psychologia piętna. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN i Collegium Civitas. 120 | WSGE Heinberg L. J. (1996). Theories of body image disturbance: perceptual, developmental, and sociocultural factors. [w:] J. K. Thompson (red.), Body image, eating disorders, and obesity: And integrative guide for assessment and treatment. Washington: American Psychological Association. Jones E., Farina A., Hastorf A., Markus H., Miller D. i Scott R. (1984). Social stigma: The psychology of marked relationships. New York: Freeman. Katz I., Hass R. G. (1988). Racial Ambivalence and American Value Conflict: Correlational and Priming Studies of Dual Cognitive Structures. Journal of Personality and Social Psychology, 55 (6). Kleck R., Ono H. i Hastorf A. H. (1966). The effects of physical deviance upon face-to-face interaction. Human Relations, 19 (4). Kluegel J. i Smith E. (1986). Beliefs about inequality: Americans’ view of what is and what ought to be. New York: Aldine De Gruyter. Lefebvre A., Munro I. R. (1986). Psychological adjustment of patients with craniofacial deformities before and after surgery. [w:] C. Herman, M. Zanna, E. T. Higgins (red.), Physical appearance, stigma, and social behavior: tom 3. Ontario symposium on personality and social cognition. Hillsdale, NJ: Lawrence Erlbaum Associates. Melosik Z. (2010). Tożsamość, ciało i władza w kulturze instant. Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls. Radloff L. S. (1977). The CES-D scale: a self-report depression scale for research in the general population. Applied Psychology of Measurement, 1(3). Schwartz D. M., Thompson M. G. i Johnson C. L. (1983). Eating disorders and culture. [w:] P. L. Darby, P. E. Garfinkel, D. M. Garner i D.V. Coscina (red.), Neurology and Neurobiology: tom 3. Anorexia nervosa. Recent developments in research. New York: Alan R. Liss. Rosenberg M. (1965). Society and the adolescent self-image. Princeton, NJ: Princeton University Press. Quinn D. M. i Crocker J. (1999). When ideology hurts: Effects of belief in the Protestant ethic and feeling overweight on the psychological well-being of women. Journal of Personality and Social Psychology, 77 (2). Solomon S., Greenberg J. i Pyszczyński T. (1991). A terror management theory of social behavior: The psychological functions of self-esteem and cultural worldviews. [w:] M. P. Zanna (red.), Advances in experimental social psychology: tom 24. San Diego: Academic Press. WSGE | 121 Spielberger C. D. (1980). Preliminary professional manual for the Test Anxiety Inventory. Palo Alto, CA: Consulting Psychologists Press. Stecker-Bryczkowska D. (2000). „Kultura popularna a kształtowanie się tożsamości własnego ciała u dzieci: warunki powstania anorexia nervosa” [w:] A. Suchańska (red.), Podmiotowe i społeczno-kulturowe uwarunkowania anoreksji. Poznań: Wydawnictwo Fundacji Humaniora. Walijewska U. (2009). Wychowanie i pedagogika na tle przemian kulturowych. Pozyskano (25.02.2010) z http://www.hli.org.pl/pl/wd/konferencja-zdrowie-prokreacyjne-nastolatkow/Walijewska_Urszula/wyklad. htm. Waller G., Matoba M. (1999). Emotional eating and eating psychopathology in nonclinical group: A cross-cultural comparison of women in Japan and The United Kingdom. International Journal of Eating Disorders, 26 (3). Weber M. (1958). The Protestant ethic and the spirit of capitalism. New York: Charles Scribner’s Sons. Westbrook M. T., Legge V. i Pennay M. (1993). Attitudes towards disabilities in a multicultural society. Social Science & Medicine, 36 (5). Zuckerman M. i Lubin B. (1965). Manual for the Multiple Affect Adjective Check ListRevised (MAACL-R). San Diego, CA: Educational and Industrial Testing service. (Endnotes) 1 Film oparty na faktach, opowiadający o tragicznych losach żyjącego w wiktoriańskiej Anglii J. Merricka, określanego jako „człowiek-słoń” ze względu na ogromne zniekształcenia ciała spowodowane nieznaną wówczas chorobą - nerwiako-włokniakowatością. Odrzucony przez rodzinę, a potem przez społeczeństwo, zmuszony został do „zarabiania” na swojej inności w cyrku; dopiero pomoc doktora F. Trevesa, a w dalszej kolejności niektórych przedstawicieli wyższych sfer, pozwoliła Merrickowi przeżyć względnie godnie resztę życia. 122 | WSGE