Gazeta.pl_Kraków_2011_11_13_UJ inauguruje podyplomowe
Transkrypt
Gazeta.pl_Kraków_2011_11_13_UJ inauguruje podyplomowe
Gazeta.pl Kraków Wiadomości z Krakowa UJ inauguruje podyplomowe studia za granicą Iwona Kadłuczka aktualizacja: 13.11.2011 22:12 Uniwersytet Jagielloński. Inauguracja roku akademickiego 2011/12 (Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Gazeta) Uniwersytet Jagielloński uruchomił w Londynie studia podyplomowe Polsko-brytyjskie partnerstwo strategiczne w UE i NATO. Wśród pierwszych 23 słuchaczy są tylko Polacy, których skusiła m.in. obietnica pomocy przy załatwieniu stażów w instytucjach europejskich i dostępu do osobistości świata polityki. Sobotnia inauguracja roku odbyła się w Ognisku Polskim w dzielnicy South Kensington. To tutaj w latach 40. swoje spotkania urządzali gen. Władysław Anders oraz prezydenci RP na uchodźstwie. Studia zorganizowano dzięki współpracy z działającym od 1940 r. Polskim Uniwersytetem na Obczyźnie (PUNO). Rektor UJ prof. dr hab. Karol Musiał w liście skierowanym do studentów podkreśla, że "w 647-letniej historii uczelni jest to wydarzenie znaczące. Chciałbym, żeby nasze studia stały się początkiem większej obecności Uniwersytetu Jagiellońskiego w Wielkiej Brytanii wśród renomowanych uczelni". W tym roku do podjęcia nauki udało się przekonać tylko Polaków. - Chcielibyśmy, żeby w następnych latach z naszej oferty korzystali też obywatele brytyjscy - deklaruje dr hab. Arkady Rzegocki, kierownik studiów. Pośród studentów znaleźli się zarówno świeżo upieczeni, jak i wieloletni emigranci, osoby studiujące już w brytyjskich uczelniach, a także ludzie mieszkające na stałe w Polsce. Są między nimi nauczyciele, byli urzędnicy państwowi, przedsiębiorcy i naukowcy. Kurs będzie liczył dziesięć 15-godzinnych zjazdów w dziewięciu głównych blokach tematycznych skupionych wokół relacji polsko-brytyjskich i historii obu krajów. Około 35 proc. zajęć będzie odbywać się w języku angielskim. Studenci dostaną możliwość oddania prac dyplomowych według preferencji - po polsku lub po angielsku. UJ i PUNO chcą też korzystać z doświadczeń brytyjskich przy przeprowadzaniu egzaminu końcowego, dlatego, podobnie jak uczelnie w Wielkiej Brytanii, zrezygnowały z formy testowej na rzecz eseju na jeden z podanych tematów. Jeszcze w trakcie nauki słuchacze otrzymają możliwość udziału w kształtowaniu programu. Po każdym zjeździe będą wypełniać anonimowo ankiety, w których nie tylko ocenią zajęcia, ale też podzielą się swoimi sugestiami. Te uwagi będą brane pod uwagę podczas podej mowania decyzji co do dalszego przebiegu studiów, na przykład co do wykładów gościnnych. Na koniec kursu studenci otrzymają dokument potwierdzający ukończenie studiów podyplomowych, bez możliwości zdobycia tytułu naukowego. Prof. dr hab. Hanna Taborska, rektor PUNO, twierdzi, że nie powinno to przeszkadzać tym, którzy wiążą swą przyszłość z Wielką Brytanią. - Mnóstwo Brytyjczyków robi kursy dodatkowe do głównego nurtu nauki. Wszystko zależy od tego, jak taki dyplom zostanie zaprezentowany przez jego właściciela - przekonuje. Sami słuchacze też przyznają, że ich celem nie jest sam certyfikat, lecz poszerzenie wiedzy i zdobycie umiejętności przydatnych do przyszłej pracy w dyplomacji. - Chciałabym odbyć staż w Parlamencie Europejskim albo w MSZ, a później ewentualnie pracować w tych instytucjach - mówi 24-letnia Karolina Baluk, tegoroczna absolwentka prawa UJ. Jest tak mocno przekonana co do celowości nowych studiów, że na zajęcia do Londynu zamierza przylatywać wprost z Krakowa. Justynie Zaborowskiej, 27-letniej doktorantce na Uniwersytecie Oksfordzkim na kierunku biologia molekularna, studia na UJ mają pomóc w zacieśnieniu relacji polsko-brytyjskich na płaszczyźnie naukowej. - Chciałabym kiedyś pracować jako swojego rodzaju łącznik między Polską a Wielką Brytanią - tłumaczy. Część wykładów objęła swoim patronatem ambasada RP w Londynie. Wśród nazwisk gości zaproszonych do spotkań ze studentami wymienia się przewodniczącego PE Jerzego Buzka, mi nistrów Jacka Rostowskiego i Radosława Sikorskiego, a po stronie brytyjskiej - prof. Normana Daviesa i prof. Jacka Lohmana. Studia potrwają do kwietnia przyszłego roku. Zobacz więcej na temat: