lew wiązowski nr.1 online
Transkrypt
lew wiązowski nr.1 online
WIĄZÓW 1 Nr 1 [1] Lipiec 2010 BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 Biuletyn Towarzystwa Miłośników Ziemi Wiązowskiej Wydawca: Towarzystwo Miłośników Ziemi Wiązowskiej Zespół redakcyjny: Wojciech Tkacz Roman Dębosz Bogusław Idzikowski Adres WWW: Lew Wiązowski To pierwsze wydanie „Lwa Wiązowskiego” lokalnego, niezależnego biuletynu kulturalno - oświatowego. Ma on na celu przybliżyć wiedzę o naszym regionie i ludziach w nim żyjących. Nie obce będą nam również wydarzenia aktualne z życia Wiązowa przedstawione będą w sposób obiektywny i zgodny z prawdą. Myślę, że chętnie sięgniecie Państwo po ten biuletyn a wiadomości w nim zawarte wzbudzą Wasze zainteresowanie i ciekawość. Wszystkich chętnych zapraszam do współpracy i podzielenia się swoimi wiadomościami. http://www.milosnicywiazowa.pl Z poważaniem Nakład: przewodniczący TMZW 150 sztuk Roman Dębosz Znajdziecie nas w: • w sklepie motoryzacyjnym Bogusława Idzikowskiego Informacje o wydaniu każdego nowego numeru Biuletynu Wiązowskiego znajdują się na stronie TMZW. W numerze: Historia założenia cmentarza żołnierzy Armi Radzieckiej - str. 3 Wspomnienia o Kościele Ewangelickim w Wiązowie - str. 13 Wiązowskie pieniądze urzędowe w latach 1917 - 1922 - str. 17 Z kolekcji pocztówek rodziny Korpowskich - str. 19 2 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl wiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 HISTORIA ZAŁOŻENIA CMENTARZA ŻOŁNIERZY ARMII RADZIECKIEJ W WIĄZOWIE [W skrócie:] Cmentarz znajduje się w szerokim planie położenia miasta Wiązowa. Żołnierze radzieccy spoczywający na cmentarzu zginęli w fragmencie batalii wojennej dotyczącej Wiązowa i jego okolic. Cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej podlega Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Miastu i Gminie Wiązów. 3 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 Cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej położony przy Ul. 1 Maja w Wiązowie, zajmuje powierzchnię 441,80 m2. Wszyscy pochowani służyli w 21 Armii Radzieckiej I Frontu Ukraińskiego pod dowództwem gen. pułk. D. Gusiewa i polegli na przełomie lutego i marca 1945 roku. Centralną część cmentarza zajmuje obelisk w kształcie iglicy umieszczonej na niskim cokole z czerwoną gwiazdą. Nagrobki w liczbie 43 rozmieszczone są w 4 równoległych rzędach rozdzielonych dwoma wybetonowanymi alejkami i jedną z płyt chodnikowych. Wykonane są z masy lastryko w kształcie prostokątów z pozostawionym wolnym wewnętrznym polem wypełnionym ziemią. Tablice pamiątkowe z napisami w języku rosyjskim zamontowane są na pionowych płytach. Na terenie cmentarza w miejscach między 4 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 nagrobkami zasadzonych jest 14 drzewek iglastych a przy przedniej i tylnej części ogrodzenia w jednym rzędzie kwiaty irysy. Inicjatorem powstania i założenia cmentarza żołnierzy Armii Radzieckiej w Wiązowie był Bolesław Królikowski. Po zakończeniu II Wojny Światowej został powołany do pracy administracyjnej na terenie Dolnego Śląska. Nominację dostał od pełnomocnika rządu Jana Nowakowskiego, napisaną w języku polskim i rosyjskim, zgodna była z zaleceniem Urzędu Wojewódzkiego w Trzebnicy. Odtąd z pełnym zaangażowaniem bierze udział w zagospodarowaniu ziem zachodnich pełniąc funkcję sekretarza Zarządu Miejskiego w Wiązowie i administratora gmin Kowalów i Głęboka. 5 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 Bolesław Królikowski Od lewej: Dehmeldt, jego sekretarka, Bolesław Królikowski, Michał Mędrecki, jego żona, Ruff i Książek 6 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 W mieście Więzów (taka nazwa była do 1948 roku) stacjonowali żołnierze radzieccy a komendantem był kapitan Pietielnikow. W czasie rozmowy z nim pomysł założenia cmentarza przedstawił mu Bolesław Królikowski. Uzyskał pełna akceptację i pomoc z jego strony. Tak relacjonuje prace związane z tworzeniem cmentarza w książce pt. „ Czas Wrastania” Bolesław Królikowski. Codziennie o świcie w towarzystwie oficerów radzieckich i grupą Niemców wychodziliśmy w pola, aby ekshumować poległych. Lekarz w naszych warunkach nie był potrzebny, a za środek dezynfekcyjny służył spirytus z nowo uruchomionej gorzelni w Krzepicach. Na niektórych polnych mogiłach zachowały się drewniane, trochę już sczerniałe tabliczki: „M.P. Szwicar, W.T. Demin i G.D. Jeszmiennikow” – wszyscy urodzeni w 1926 roku, polegli w jednym mieście, niech leżą razem. Niemcy ułożyli zwłoki w jednej mogile. Dwa lata młodsi ode mnie – myślałem – przebyli tysiące kilometrów, zginęli w ostatnich dniach wojny. Czy ich rodziny odwiedzą ich kiedyś? W drodze na Berlin poległ st. lejt. M. M. Wanidowski lat 37, Kaprale: B. W. Kolosow, ur. W 1917r. i Ł. J. Michajłow w 1920r. – czytałem w innych 7 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 tabliczkach. – Do wspólnej mogiły – powiedziałem i spojrzałem na Pietielnikowa. Skinął twierdzącą głową. Po zakończeniu prac związanych z ekshumacją, niemieccy kamieniarze rozpoczęli na płytach nagrobkowych rzeźbienie napisów. Pod kierownictwem głównego majstra mieszkającego przy cmentarzu, mistrza Glatza, który wyrzeźbił również główną figurę na naszym cmentarzu „Pan Jezus Ukrzyżowany”, która stoi do dziś. Z pracami tymi nie obyło się bez kłopotów, gdyż pewnej nocy napisy ktoś uszkodził i zamazał. Zostały zrobione nowe napisy i po dwóch miesiącach prace zostały zakończone. W zbiorowych mogiłach spoczęło 470 żołnierzy. Przed świętem lipcowym zebrali się Polacy z miasta i pobliskich wiosek, by oddać hołd poległym. W czasie przemówienia Pietielnikow powiedział „ Już wkrótce opuścimy Więzów i powrócimy do swojego kraju. Pozostaną tu na zawsze ci, którzy walczyli z faszyzmem za wolność narodów. Pamiętajcie o ich grobach”. Na cmentarzu leżą pochowani dwaj żołnierze w stopniu kapitana Kołosow i Michajłow. O śmierci jednego z nich jak zginął dowiedzieliśmy się po 50 latach. Do Wiązowa w latach 90-tych przyjechali byli mieszkańcy naszego miasta – Niemcy i według ich relacji jeden z nich został zastrzelony przez młodego chłopca z Hitlerjugend z wieży kaplicy cmentarnej. Było to już po zdobyciu Wiązowa i zakończeniu działań zbrojnych w mieście. Po zastrzeleniu młodego fanatyka żołnierze radzieccy zostawili go w kaplicy, pozabijali drzwi i okna i nie pozwolili go pogrzebać (gdzie truchło leżało przez dwa lata). Rozwścieczeni Rosjanie szukając po Wiązowie „młodych faszystów” rzucając granat do jednego z domów zabijają rodzinę niemiecką i tak śmierć znowu zatryumfowała. Jeszcze kilka lat po wojnie z okazji Rewolucji Październikowej przyjeżdżali do Wiązowa na teren cmentarza żołnierze, którzy stacjonowali w Brzegu i składali kwiaty na grobach kolegów. Po różnych zawirowaniach politycznych i historycznych ostatnimi, którzy składają tam kwiaty są ludzie z TMZW. Artykuł ten napisałem, aby wypełnić słowa kapitana Pietielnikowa i przybliżyć pamięć tamtych trudnych dni. 8 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 Pamiętali o tych, którzy zginęli. W niedzielę 14 lutego 2010 roku, dokładnie w 65 rocznicę wyzwolenia Wiązowa na tutejszym cmentarzu żołnierzy radzieckich członkowie Towarzystwa Miłośników Ziemi Wiązowskiej złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze. Była to znakomita okazja do przypomnienia historii wyzwolenia Wiązowa i do dyskusji o konieczności pamiętania o ważnych historycznych datach. Uczestnicy podkreślali, że o wyzwolenie miasta walczyli młodzi chłopcy, którzy nie wiedzieli, co się dzieje na szczytach ówczesnej władzy. Oddali życie walcząc z hitlerowcami. Jak mówił Roman Dębosz, jest to jeden z tych dni w roku, kiedy powinno się pamiętać o tych, którzy polegli w walkach o wyzwolenie Wiązowa. Emil Tomaś dodał, rodziny poległych tu żołnierzy do dziś nie wiedzą gdzie spoczywają ciała ich najbliższych. Być może tacy nieodnalezieni żołnierze spoczywają właśnie na cmentarzu w Wiązowie. Wiesław Mrówka wspomniał, że TMZW chce przygotować tablicę pamiątkową upamiętniającą 65 rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem, którą można zamontować obok pomnika żołnierzy radzieckich właśnie na początku maja, kiedy będziemy obchodzić 65 rocznicę zakończenia II wojny światowej. 9 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 10 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 WYKAZ żołnierzy Armii Radzieckiej pochowanych na cmentarzu przy ul. 1 Maja w Wiązowie L.p. Nazwisko i imię 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 32 sierżantów i czerwonoarmistów Szwejczar M. F. Djemin W. T. (ur. 1926) Jeczmiennikow G. D. (ur. 1926) Boszko S.S. (ur. 1902) Żarkow N.P. (ur. 1921) Sufarow M. (ur. 1921) 8 sierżantów i czerwonoarmistów 10 sierżantów i czerwonoarmistów 25 sierżantów i czerwonoarmistów 18 sierżantów i czerwonoarmistów 29 sierżantów i czerwonoarmistów 8 czerwonoarmistów 9 czerwonoarmistów 8 czerwonoarmistów 4 czerwonoarmistów 3 czerwonoarmistów 11 sierżantów 3 czerwonoarmistów 18 sierżantów 19 sierżantów i czerwonoarmistów 12 sierżantów i czerwonoarmistów Podolczuk P.J. Bażkirow N.F. (ur. 1921) Semirenski N.P. Bielkin U.A. Starikow J.P. (ur. 1926) Kusjak J.A. (ur. 1922) Aleksandrow N.Z. (ur. 1892) st.sierż. Owieczkin C.P. Prisjekin P.T. Bulikin W.P. 25 sierżantów i czerwonoarmistów 25 sierżantów i czerwonoarmistów 26 sierżantów i czerwonoarmistów Wasili U. Murawjow I. (ur. 1917) 28 sierżantów i czerwonoarmistów 17 sierżantów i czerwonoarmistów 16 sierżantów i czerwonoarmistów Nr mogiły Uwagi 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 Muszkatow A.I. 19 20 21 22 23 24 Prituła R.W. 25 26 27 28 11 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 7 sierżantów i czerwonoarmistów 8 sierżantów i czerwonoarmistów 12 sierżantów i czerwonoarmistów 12 sierżantów i czerwonoarmistów 1 czerwonoarmista st.lejtnant Wadimowski M.M. (ur. 1905) 9 sierżantów i czerwonoarmistów 13 sierżantów i czerwonoarmistów 7 sierżantów i czerwonoarmistów kapitan Kołosow B.W. (ur. 1917) kapitan Michajłow L.J. (ur. 1920) 12 sierżantów i czerwonoarmistów 10 sierżantów i czerwonoarmistów 11 sierżantów i czerwonoarmistów 7 sierżantów i czerwonoarmistów 16 sierżantów i czerwonoarmistów 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 [Opracowanie: Roman Dębosz, Janusz Dębosz] [Foto: Bogusław Idzikowski] 12 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 WSPOMNIENIA O KOŚCIELE EWANGELICKIM W WIĄZOWIE Kto zbliżał się do naszego miasta, idąc od Strzelina lub Oławy, ten mógł ujrzeć całą panoramę naszego miasteczka. Ogólny widok został tu opanowany przez 3 wieże, które wystawały ponad dachy domów aż do nieba. W części zachodniej miejscowości widziano potężną kanciastą wieżę Kościoła Ewangelickiego z płasko zwisającym czterostronnym dzwonem wieży, w centrum ratusz z barokową wieżą z cebulastą kopułą, a w części wschodniej wysmukłą wieżą romańską Kościoła Ewangelickiego ze spiczastym czepkiem wieży. Był to widok imponujący i łatwy do zapamiętania. Poniższy artykuł naszego zmarłego przyjaciela Walter'a Wabnitz’a powinien być dla nas Wiązowian niezatartym wspomnieniem o Kościele Ewangelickim w naszym rodzinnym mieście. Smutne wspomnienie o wiązowskiej ojczyźnie. To co od dawna głosiły pogłoski, że nie ma już Kościoła Ewangelickiego w Wiązowie, teraz 0potwierdzili repatrianci. Został on akurat zburzony przez Polaków w styczniu 1956r. Kamienie zostały natychmiast załadowane i odtransportowane do Warszawy. Wiązów stracił tym samym swą ozdobę i odtąd brakuje pociągłej, wskazującej do nieba wieży Kościoła w dobrze znanym obrazie miasta. Dla ewangelickiej części ludności oznaczało to jeszcze większą stratę, ponieważ ich serca były do niego przywiązane i nie da się tego obrazu zapomnieć. Od ulicy Wiejskiej była ukryta ładna, czerwona budowla Kościoła za białymi pniami i zielonym dachem liści silnych brzóz, którą przewyższała tylko wysoka dzwonnica ze skromnym krzyżem. Ciemny dach łupkowy pokrywał też nawę Kościoła z 4 wysokimi oknami o kształcie łuku półkolistego pełnego, przez które napływało do pomieszczenia światło słoneczne i serdecznie pozdrawiało odwiedzającego, który przekroczył dużą furtkę wejściową i hol pod wieżą. Dywany amortyzowały krok między rzędami ławek do ołtarza przyozdobionego kwiatami i złotej kopuły 3 duże, kolorowe okna szklane z ornamentami w kształcie krzyża ozdabiały tylną ściankę ołtarza. Kilka stopni prowadziło stąd do kancelarii, która była opatrzona skromnymi, ale przyjemnymi rzeźbami z drewna. Kamień chrzcielny zabezpieczał mi Chrystusa „Pozwólcie dzieciątkom przyjść do mnie”. Artystyczni e wykonana tablica honorowa ze złotymi czcionkami przypominała o ciężkich stratach 13 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 wspólnoty podczas I wojny światowej. Poprzez zwisające z wysokiego sufitu balkonowego żyrandolu. Wzrok padał często na pomieszczenie dla chóru z organami, które często rozbrzmiewały ku chwale Pana. Do tego rozbrzmiewało później z wieży nawoływanie dzwonów i docierało ono do wędrujących, którzy w zadumie przemierzali pola i łąki. Tu mieszało się brzmienie dzwonów Kościoła Katolickiego do harmonijnej jedności – symbolu wspólnej ojczyzny. Kiedy około zeszłego stulecia zabrano się do budowy Domu Bożego, panował wtedy głęboki pokój i bezpieczeństwo. Ewangeliccy mieszkańcy miasta należeli wtedy do Kościoła w Mechwitz. Czynności w służbie Bogu były odprawiane w szkolnych pomieszczeniach. Jest dlatego zrozumiałym, że życzenie, by stworzyć tej ciągle rosnącej gminie w Wiązowie Dom Boży, było coraz głośniejsze. Temu zamiarowi przeciwstawiały się duże trudności . Kupno ziemi i budowa wymagały takich środków, które mimo dużej ofiarności były nie do zebrania. Dopiero wspaniałomyślny datek związku Gustawa-Adolfa pozwolił dojrzeć planom do rzeczywistości. Teraz budowa postępowała krzepko. Kto nic więcej nie mógł uczynić, przyczyniał się toporkiem i szufelką do pomyślnego zakończenia dzieła. Zapał był uhonorowany sukcesem. Budowę ukończono w 1894r i wtedy mogło nastąpić poświęcenie tego ładnego Domu Bożego. Duże zasługi zdobyli szczególnie członkowie gminy Holder, Klapper i Zellner a także wielu nieznanych pomocników. Wtedy nadeszło 6 łaskawych lat, w ciągu których duszpasterze głosili w Kościele słowo Pana. Niezapomniani są jeszcze dla wielu członków gminy pastorzy Stampf, Kasperczyk, Dächsel i Horlitz, jak również podległy pod Stalingradem pastor Schneider. Jako organista działał przez wiele lat aż do swojego późnego wieku główny nauczyciel Reinhold Jüttner, który cieszył się ogólnie dużą popularnością. Pierwszy cień na pokojowy Dom Boży rzuciła I wojna światowa 1914 – 1918. Mężczyźni zostali powołani pod broń, a pomieszczenie wypełnił płacz i smutek pozostawionych kobiet i matek, ponieważ liczba wieńców ku pamięci poległych ciągle rosła. Ponad 50 nazwisk na tablicy honorowej informowało o wielkich ofiarach. Również dzwonienie na cześć zwycięstwa powoli ucichło. Największy z dzwonów poległ sam w wojnie jako ofiara. Gdy w końcu pistolety ucichły, ukazała się nowa miłość, która połączyła gminę z jej Domem Bożym. W krótkim czasie po tym zakupiono z dobrowolnych datków duży dzwon na wieżę. Gmina rosła. Wiele nowo narodzonych dzieci 14 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 zostało przyjętych przy chrzcielnicy tego Kościoła do Królestwa Bożego. Liczni ewangeliccy Wiązowianie chętnie przypominają sobie jeszcze dzisiaj u ich uroczystej konfirmacji przy uroczyście przystrojonym ołtarzu, a wiele młodych par rozpoczęło tam swą wspólną drogę życia. Często brzmienie dzwonów towarzyszyło ostatniej drodze na cmentarz. Jeszcze w najgorszym czasie, 17.09.1944r, wspólnota obchodziła 50-lecie istnienia Domu Bożego, podczas gdy kilka miesięcy później, w styczniu 1945r, została odprawiona ostatnia msza przed ewakuacją miasta przez panią Vikarih Kleinert. Kiedy wiosną powracali pierwsi mieszkańcy do miejscowości okupowanej przez Rosjan, stał się mały Dom Boży znowu centrum życia wspólnoty. Chętnie sprzątano szkody wywołane walkami. Kobiece ręce wstawiały szyby, dekarz Kohlisch naprawiał dach, na nowo zaprowadzono stary porządek aż po uszkodzoną wieżę. Harmonię zastąpiły organy i chór kościelny ożył. Wspólnocie dano w końcu własnego kaznodzieję w osobie pana Bielig'a. Co oznaczał Dom Boży akurat w tamtym czasie, pozostaje każdemu w pamięci, kto te miesiące przeżył w miejscu, które stało się obce. Kościół był ucieczką, domem, miejscem, w którym także niemieckie słowo i niemiecka pieśń mogły rozbrzmiewać a mury nie rzadko nie mogły pomieścić odwiedzających. Punktem kulminacyjnym w tym czasie były nieszpory liturgiczne 10 i 12.03.1946r. Pod przewodnictwem pani Ott i współpracy panów Glatzel'a i Buchmann'a. Już kilka miesięcy później nastąpił duży zwrot. Było to w sierpniu 1946r. Przepełniony Dom Boży słuchał poważnych słów kaznodzieja Bielig'a. To było pożegnanie. Pożegnanie z domem, miastem i Domem Bożym. Nikt nie przepuszczał wtedy, że miało to być pożegnanie na zawsze. Miejsce na, którym stał Kościół ponad 50 lat jest puste. W sercach Wiązowian obraz ten wciąż będzie jednak trwać. Wojenne żniwa. Wiązów podczas I oraz II wojny światowej bardzo odczuł jej wpływ. Na tych i z tych terenów zginęło wielu ludzi walczących po różnych stronach konfliktu. Na terenie gminy Wiązów znajduje się kilka pomników poświęconych pamięci poległych tutaj żołnierzy. Jednym najbardziej rzucającym się w oczy jest pomnik Lwa znajdującego się obok ratusza. Został on poświęcony ku czci poległych mieszkańców tamtejszego Wansen. Na pomniku umieszczono napis: „Es starben den Heldentod fürs Vaterland aus der Stadtgemeinde Wansen im Weltkriege 1914 – 1918:“ W wolnym tłumaczeniu napis oznacza: „Oni zgineli jako bohaterzy dla swojego kraju z miejscowości Wiązów podczas I wojny światowej 1914 – 1918“ 15 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 Poniżej przedstawiamy listę 1) mieszkańców Wansen, którzy polegli podczas I wojny światowej. W tabeli podane jest następująco: Nazwisko, Imię oraz data śmierci. ADLER Josef 20.10. 1914 AUST Josef 16.07. 1918 BARTSCH Max 27.10. 1914 BERNERT Karl 28.07. 1917 BEWERSDORF Dr. Richard 08.08. 1917 BIEHLER Richard 10.02. 1915 BRADE Paul 27.08. 1914 BRANDT Wilhelm 30.04. 1918 BROSIG Richard 18.10. 1918 DANKE Ernst 08.09. 1914 ECKOLD Max 31.07. 1918 EISTERT Bernhard 17.12. 1914 FEILHAUER Konrad 21.03. 1918 FIETZ Karl 14.04. 1918 FINSTER Paul 17.10. 1917 FINSTER Paul 12.06. 1918 GERBERT Bernhard 01.03. 1915 GLASNECK Paul 15.08. 1915 GLASNECK Josef 11.07. 1916 GLASNECK Georg 28.09. 1918 GLEIS Paul 01.09. 1915 GOTTWALD Adolf 08.09. 1914 GREULICH Josef Paul 07.05. 1915 GREULICH Paul 18.04. 1916 GRÜTTNER Otto 10.09. 1917 HANSEL Max 13.09. 1916 HANSEL Richard 22.03. 1918 HEIDER Ernst 31.03. 1915 HENSCHEL Richard 25.09. 1915 HERMANN Otto 09.06. 1915 HERZOG Ernst 11.04. 1918 HESSE Franz 23.03. 1919 HIERSEMANN Franz 14.05. 1915 HIRSEMANN Max 12.05. 1918 HIRSEMANN Paul 31.05. 1918 JORASCHKY Josef 28.07. 1915 JÜTTNER Hasso 15.11. 1916 KACHE Karl 21.08. 1917 KACHE Karl 23.12. 1918 KARBSTEIN Josef 15.01. 1916 KIRSCH Paul 24.03. 1918 KIRSCH Josef 15.04. 1918 KLAMT Johann 09.03. 1916 KNABE Alfred 20.11. 1914 KOENIG Franz 14.01. 1918 KRAMER Robert 12.10. 1917 KRAUSE Oswald 17.02. 1915 KRECKWITZ Robert 29.10. 1915 KÜHNEL Karl 20.04. 1915 KUNZE Reinhard 04.05. 1917 LANGNER Josef 22.03. 1917 LANGS Alfred 07.09. 1914 LANGS Alfred 13.09. 1916 LESCHINSKY Paul 26.02. 1915 LESCHINSKY Karl 22.09. 1916 LORENZ Ernst 17.07. 1915 LUNSCHER Ernst 10.10. 1916 LUNSCHER Max 16.01. 1917 LUX Max 25.09. 1915 MALITTE Georg 19.04. 1917 MALITTE Kurt 24.10. 1918 MANDAUSCH Josef 23.09. 1915 MARUTSCHKE Paul 18.08. 1916 MELZ Josef 27.07. 1915 MELZER Wilhelm 12.12. 1914 MICHALLECK Paul 01.07. 1916 MISCHKE Theodor 03.01. 1918 MUCHE Hermann 25.05. 1915 MÜLLER Paul 22.08. 1914 MÜLLER Franz 26.06. 1920 NEUGEBAUER Ernst 24.11. 1917 NOWAG Felix 25.09. 1915 OCHMANN Wilhelm 12.11. 1917 OHMS Robert 14.12. 1914 OHMS Paul 08.08. 1915 OTTE Max 26.09. 1915 PÄTZOLD Robert 07.05. 1916 PAUL Richard 04.07. 1916 PFEIFFER Karl 22.08. 1914 PLÄSCHKE Richard 10.02. 1916 PUSCH Robert 05.08. 1915 QUADRON Karl 28.09. 1916 REICHELT Max 02.06. 1915 REICHELT Josef 29.04. 1917 REISNER Karl 29.07. 1915 RIEDEL Max 26.08. 1918 RIEMER Josef 02.09. 1914 RIEMER Franz 31.07. 1917 RIEMER Bernhard 24.07. 1918 RIPPCHEN Paul 15.08. 1915 RIPPCHEN Richard 15.08. 1917 RITSCHKE Karl 04.11. 1914 ROCH Johannes 01.09. 1917 RODEHAU August 09.09. 1914 RÖDLER Alfred 30.08. 1915 RÖDLER Walter 10.04. 1916 ROTHER Paul 01.09. 1915 ROTHER Franz 04.09. 1917 ROTSCH Max 22.06. 1915 RUSCHER Josef 28.03. 1918 SCHADOCK Adolf 29.03. 1918 SCHÄFER Gustav 07.09. 1914 SCHARF Paul 05.10. 1915 SCHILLING Franz 31.08. 1914 SCHILLING August 30.11. 1914 SCHILLING Franz 12.02. 1915 SCHIRDUAN Richard 18.01. 1915 SCHLENSOG Willibald 23.04. 1918 SCHOLZ Wilhelm 15.06. 1916 SCHOLZ Georg 24.06. 1918 SCHOLZ Paul 13.09. 1918 SCHÜTZE Reinhold 16.08. 1916 SCHÜTZE Paul 15.09. 1916 SCHWARZ Max 23.02. 1916 SEIDEL Josef 09.09. 1914 SEWALD Felix 03.07. 1916 SPEER Johannes 29.08. 1918 STANKE Gustav 30.11. 1914 STIRNAGEL Friedrich 12.11. 1917 TIEGEL Manfred 21.07. 1916 TIEGEL Walter 12.08. 1918 WABNITZ Konrad 01.03. 1916 WALLASCHECK Karl 11.05. 1918 WEBER Josef 20.11. 1916 WERNER Karl 06.04. 1915 WINDERLICH August 07.09. 1914 ZIMMERMANN Max 12.10. 1918 [Opracowanie: Wojciech Tkacz] ____________________ 1) Lista osób pochodzi ze strony: http://www.denkmalprojekt.org/d_ost_gebiete/wansen_osl.htm 16 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 WIĄZOWSKIE PIENIĄDZE URZĘDOWE W LATACH 1917 – 1922 Wiązów, miejska kasa oszczędnościowa Magistrat postanowił już na początku 1917r by stworzyć „marki oszczędnościowe z metalu o wielkości 10 – fenigowej”. 24 kwietnia 1917r zwrócono się z pytaniem do L. Chr. Lauer’a i zamówiono wg postanowienia zgromadzenia zarządzenia miasta 5000 sztuk marek z cynku, 20 mm grubszych, okrągłych i z surowego cynku. Wcześniej poproszono jednak o wybijanie próbne, które Lauer wysłał 23 lipca ( z ołowiu ). Niestety monety zaginęły, a w każdym razie są nie do wykazania. Marki przybyły 19 lipca 1917r i zostały natychmiast wydane. Już 21 lipca starostwo Oławy zwróciło się z pytaniem do burmistrza i zażyczyło sobie ono wyjaśnienia „o wywołane przez miasto wprowadzenie pieniędzy na wypadek potrzeby i przez kogo zostało owe pozwolenie wydane?” Magistrat odpowiedział 23 lipca, „że pieniądze na wypadek potrzeby nie służyły do wprowadzenia, lecz sięgnięto po nie z braku drobnych monet w miejskich kasach oszczędnościowych”. Burmistrz w gazecie wiązowskiej nr 71 ogłosił obwieszczenie, że „marki, które posłużyły do wydawania, muszą być znowu dostarczone do kasy oszczędnościowej”. [Opracowanie: Wojciech Tkacz] 17 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 OGŁOSZENIE Zwracamy się z prośbą do mieszkańców Miasta i Gminy Wiązów, którzy posiadają zdjęcia, pocztówki itp. materiały przedstawiające Wiązów na przełomie lat 1940 – 1990. Każde zdjęcie , pocztówka, które będzie wykorzystane opiszemy. Jeśli chcesz nam pomóc, zaklej je w opisanej kopercie i przekaż do sklepu motoryzacyjnego w Wiązowie. Po wykonaniu skanu , zwrócimy je w nienaruszonym stanie. Materiały można również przesłać do nas drogą mailową na adres: [email protected] , lub jeśli ktoś woli przekazać osobiście przewodniczącemu Romanowi Dęboszowi. Bibliografia Literatura 1. Królikowski B., „Czas wrastania”, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1976 r Źródła 1. „Kurier Wiązowski” 2. „Słowo Regionu Strzelińskiego” 3. „Urząd Miasta i Gminy Wiązów” 4. „Wansener Rundschau” 18 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 Z KOLEKCJI POCZTÓWEK RODZINY KORPOWSKICH 19 Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE LW - BIULETYN TOWARZYSTWA MIŁOŚNIKÓW ZIEMI WIĄZOWSKIEJ | Nr 1 [01] | Lipiec 2010 20 Dawniej kościół w Halbendorf (Półwiosek), dziś kaplica cmentarna Pobrano ze strony: www.milosnicywiazowa.pl Kopiowanie, rozpowszechnianie bez wiedzy TMZW ZABRONIONE