A.A. Kołodziejczyk, Wojsko w obliczu problemu tożsamości

Transkrypt

A.A. Kołodziejczyk, Wojsko w obliczu problemu tożsamości
ACTA UNIVERSITATIS WRATISLAVIENSIS
No 3096
SOCJOLOGIA XLV
WROCŁAW 2009
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
Wyższa Szkoła Zarządzania Personelem
WOJSKO W OBLICZU PROBLEMU TOŻSAMOŚCI
WSTĘP
Zmiana i towarzysząca jej niepewność są obecnie pojęciami bardzo często
używanymi na gruncie socjologii. Występują także w dziedzinie socjologicznej refleksji teoretycznej nad bezpieczeństwem i siłami zbrojnymi jako kwestia
nowej kultury bezpieczeństwa i wojska w okresie postnowoczesności. W moim
opracowaniu scharakteryzowane zostaną niektóre społeczno-kulturowe aspekty
zmiany w sferze bezpieczeństwa oraz ich właściwości i konsekwencje dla tożsamości wojska. Tak określona refleksja wynika z międzynarodowych i krajowych
studiów teoretycznych nad bezpieczeństwem jako fenomenem społecznym i wojskiem oraz z wieloletnich badań empirycznych. W ramach szerokiej, społeczno-kulturowej refleksji nad bezpieczeństwem i wojskiem wyodrębnić można cztery
podstawowe konteksty: historyczny, międzynarodowy, narodowy i globalny (całościowy, systemowy).
Kontekst historyczny. Takim kontekstem i czynnikiem sprawczym zaistniałych zmian w sferze bezpieczeństwa i wojska był z pewnością upadek systemu
komunistycznego i załamanie się bipolarności świata po okresie zimnej wojny.
Dziedzictwo przeszłości może także bezpośrednio odnosić się do sił zbrojnych,
które – same w sobie – są produktem historii, dziedziczą i kultywują wzory i tradycje wojskowe oraz przejawiają skłonności do przyjmowania określonych ról
oraz funkcji i zadań. Historia ujawnia się także we wzorach kultury wojskowej,
odciska swoje piętno na formach służby wojskowej, a nawet kształcie struktur
organizacyjnych i sposobach działania zarówno w warunkach pokoju, jak i wojny
(konfliktu)1.
1 Por. P.A. Sabin, British Defence Choices beyond “Options for Change”, „International
Affairs”, 1993, vol. 69, 2, s. 267–287; British Strategic Priorities in the 1990s, „Adelphi Paper”,
1990, no. 254.
druk_soc_XLV.indd 69
2009-03-10 09:23:25
70
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
Kontekst międzynarodowy. Tutaj przedmiotem zainteresowania staje się
współczesność czy też, jak to się czasami określa, „nowe czasy’”, a więc zachodzący proces globalizacji i modernizacji oraz jego konsekwencje dla bezpieczeństwa i wojska. W tym kontekście ujawnia się wiele nowych możliwości,
szans, wyzwań i zagrożeń. Zwłaszcza ważny jest wpływ globalizacji na architekturę bezpieczeństwa międzynarodowego (regionalnego) oraz obronę narodową
konkretnych państw, w tym także na rozmiar i kształt sił zbrojnych i stosunki
cywilno-wojskowe. W przypadku Polski i Wojska Polskiego będzie to kwestia
wstąpienia do NATO i jego skutki, udział w nowych międzynarodowych misjach
stabilizacyjnych, przyjęcie standardów organizacyjnych i zasad działania operacyjnego paktu, zakup uzbrojenia i wyposażenia wojskowego. Zaznacza się również obecność polskich sił zbrojnych w wymiarze międzynarodowym. Przykładem może być obecność oficerów WP w wielonarodowych dowództwach NATO,
w dowództwie MNC NE2. Analiza oddziaływań zewnętrznych pozwala lepiej rozumieć i interpretować zmiany, które zaznaczają się w narodowych siłach zbrojnych pod ich wpływem.
Kontekst narodowy (państwowy). Mimo wzrostu roli czynnika międzynarodowego w analizie społeczno-kulturowych problemów bezpieczeństwa i wojska
wymiar narodowy pozostaje wciąż bardzo ważny. Względy narodowe są bowiem
istotnym stymulatorem zmian, stawiając nowe rodzaje wewnętrznych wyzwań dla
polityki bezpieczeństwa i sił zbrojnych. Chodzi tu nie tylko o kwestie wielkości
i kształtu organizacyjnego sił zbrojnych, lecz także o ich tożsamość, etos i wartości oraz ich relacje do poprzednio wymienionego kontekstu. Współcześnie trudno
jest czasami rozdzielić to, co jest kwestią narodową w dziedzinie bezpieczeństwa
i wojska od tego, co jest kwestią międzynarodową. Konteksty te bowiem coraz
bardziej się przenikają i współokreślają. Widać to bardzo wyraźnie wtedy, kiedy
podejmuje się problem europejskiej polityki bezpieczeństwa w ramach Unii Europejskiej i NATO, a zwłaszcza gdy chodzi o zgodę państw i rządów na partycypację ich wojska w konfliktach zbrojnych i misjach pokojowych.
Perspektywa globalna (całościowa, systemowa). Perspektywa ta stara się
łączyć wymienione wcześniej konteksty. Dziedzictwo imperialne niektórych krajów np. może mieć wpływ na ich skłonność do odgrywania większej międzynarodowej roli militarnej we współczesnym świecie. Odwoływanie się do racji
historycznych może także mieć duże znaczenie dla uprawomocnienia polityki w oczach opinii publicznej. Z tego m.in. powodu na początku lat 90. XX w.
w Rosji politycy i wysocy rangą wojskowi wprowadzili do języka polityki pojęcie obszaru „bliskiej zagranicy”, a więc strefy dawnych wpływów imperialnych
i militarnych ZSRR i zarazem „żywotnych”, narodowych interesów Rosji. W tym
przykładzie, jak w soczewce, skupiają się wszystkie omówione wcześniej kon2 Por. S.B. Garais, U. vom Hagen, P. Bach, T. Andreasen, I. Daulgerof, A. Kołodziejczyk,
Conditions of Military Multinationality. The Multinational Corps Northeast in Szczecin, „Forum
International”, July 2003, vol. 24.
druk_soc_XLV.indd 70
2009-03-10 09:23:25
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
71
teksty funkcjonowania wojska. W kontekście historycznym – tradycja imperialna
ZSRR, w kontekście międzynarodowym – chęć odgrywania istotnej roli międzynarodowej po upadku systemu komunistycznego, w kontekście wewnętrznym
– spełnienie oczekiwań znacznej części opinii publicznej współczesnej Rosji,
ujawniającej tęsknotę za minioną (imperialną) pozycją Związku Radzieckiego
w świecie. Bez większych kontrowersji można przyjąć, iż taki scenariusz spełniał
się w Rosji za prezydentury Władimira Putina i będzie się spełniać za prezydentury wyznaczonego przez Putina następcy.
Omówione konteksty (wymiary) zmiany społeczno-kulturowej w sferze
bezpieczeństwa i wojska są najogólniejszym tłem rozważań nad zagadnieniami
bezpieczeństwa oraz wojska i mogą być przedmiotem bardziej skonkretyzowanych analiz. W tym artykule skupiam się na scharakteryzowaniu ogólnych warunków i następstw zachodzących zmian, zwłaszcza na właściwościach zachodzącej
zmiany, niektórych koncepcjach zmiany w sferze bezpieczeństwa militarnego
oraz wpływie zmian na legitymizację wojska i jego misji.
WŁAŚCIWOŚCI ZAISTNIAŁEJ ZMIANY
Po zakończeniu konfrontacji zimnowojennej i usunięciu groźby nuklearnej
konfrontacji na linii Wschód–Zachód, w większości uprzemysłowionych krajów
nastąpiła redukcja personelu wojska, określana jako odwrót od masowych armii
opartych na poborze. Personel wojska stanął w obliczu zróżnicowanych misji obejmujących zarówno tradycyjne operacje wojenne, jak i misje inne niż wojenne,
ukierunkowane na wspieranie pokoju. W związku z tym wyzwaniem dla personelu
wojska stała się kwestia umiejętności dostosowania do takich misji, co jest niekiedy przyczyną dużych napięć i konfliktów3. Oprócz tego ujawniają się trudności
wynikłe z kontynuacji szkolenia przygotowującego do misji wojennych w sytuacji,
w której personel wojska jest kierowany do wypełniania misji pokojowych. Co więcej, w związku z koniecznością międzynarodowej współpracy wojskowej narodowe armie są zmuszone do uczynienia tej kooperacji bardziej efektywną. To zaś wymaga, od politycznych i wojskowych decydentów, zajęcia się szerokim zakresem
spraw określanych współcześnie „interoperacyjnością”. Jednak znaczenie tego terminu nie sprowadza się tylko do techniki i wyposażenia armii, lecz także, i przede
wszystkim, do kwestii odmienności kultur narodowych i wojskowych4.
Siły zbrojne i ich personel muszą przystosować się nie tylko do nowego międzynarodowego (strategicznego) środowiska i wynikających z tego interakcji,
lecz także do szybkich, a niekiedy gwałtownych, zmian rodzimego społeczeń3 Por. The Strategic Defence Review. How Strategic? How much of Review? „Defence Studies
Paper”, 1998, no. 46, s. 31–37.
4 Por. S.B. Garais, U. vom Hagen, P. Bach, T. Andreasen, I. Daulgerof, A. Kołodziejczyk,
op. cit.
druk_soc_XLV.indd 71
2009-03-10 09:23:25
72
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
stwa5. Wiele cech i właściwości tradycyjnego życia wojskowego poddanych zostanie rewizji. Już teraz stawiane są liczne pytania odnoszące się do kultury sił
zbrojnych, dla której rdzeniem są takie wartości, jak podporządkowanie jednostki
grupie i poświęcenie dla wspólnego dobra. W przeszłości, by sprawnie funkcjonować, wojsko kultywowało ideę poświęcenia jednostki dla grupy (zespołu, narodu) oraz pielęgnowało nakaz subordynacji jednostki wobec grupy. Dla sprawnego funkcjonowania wojska musiała ponadto istnieć gotowość do poświęcania
własnego życia zarówno w okresie pokoju, jak i wojny. Bez tych aksjomatów
siły zbrojne nie mogłyby odnieść zwycięstwa w walce. Współcześnie natomiast
istotna staje się dobrowolność służby, która dla organizacji wojskowej stanowi
czynnik wzmacniający dowodzenie i szkolenie, ponieważ wynika ze świadomego
wyboru. W sytuacji braku przymusu dyscyplina wojskowa nie jest już tak trudnym wymaganiem dla personelu wojska.
Z punktu widzenia efektywności sił zbrojnych, a zwłaszcza ich operacyjnej
skuteczności, ważne jest ustalenie, które elementy kultury wojska muszą być
utrzymane i rozwinięte, a które mogą i muszą być porzucone jako anachroniczne. W dziedzinie planowania tych spraw wymaga się wyobraźni i rozwijania odpowiednich strategii dostosowania sił zbrojnych do współczesnych i przyszłych
wyzwań, zagrożeń i szans. Zmiany te nie mogą jednak prowadzić do destrukcji
i osłabienia operacyjnej skuteczności wojska, a zwłaszcza nie mogą być wynikiem doraźnych, koniunkturalnych oddziaływań, jak to się czasami u nas dzieje,
cywilnych polityków, którzy nie są w stanie w pełni uwzględnić strategicznych
imperatywów armii i żywotnych interesów narodu. Zarazem jednak imperatywem działania powinno być podtrzymywanie więzi wojska ze społeczeństwem,
dbałość o jego legitymizację i prestiż w społeczeństwie. Dla każdej demokracji
zasadniczą kwestią jest bowiem to, aby siły zbrojne nie były odizolowane od rodzimego społeczeństwa (narodu).
W rezultacie procesu teoretycznego myślenia i oceniania zmiany, która zaszła po zimnej wojnie, zarysowane zostały główne kontury „nowych czasów”.
Koniec zimnej wojny jest jedną z oznak nowej rzeczywistości, aczkolwiek powinien być traktowany jako ważny aspekt ogólniejszej i dalekosiężnej transformacji
społecznej. To, co zostało określone nazwą „nowe czasy”, a przez innych nazwane później „nowoczesnością” czy „ponowoczesnością” jest charakteryzowane
w literaturze socjologicznej przez liczne i powiązane ze sobą procesy społeczne.
W najprostszym ujęciu „nowe czasy” mogą być scharakteryzowane poprzez dwa
podstawowe wymiary: międzynarodowe (zewnętrzne) i narodowe (wewnętrzne,
krajowe). Należy jednak podkreślić, że granice tego, co nazywamy wymiarem
zewnętrznym i wewnętrznym są bardzo płynne i zmieniają się także ze względu
na to, co różni teoretycy rozumieją pod pojęciem „nowych czasów”6.
5
Strategia bezpieczeństwa narodowego RP z 2000 r. zwracała uwagę na nowe wyzwania stojące przed Wojskiem Polskim, zob. http://www.wp.mil.pl/start.php?page=1010302000, s. 2.
6 Szersze omówienie tego zagadnienia znajduje się w pracy J. Burka, The Military in New
Times: Adjusting Armed Forces to a Turbulent World, Westview, 1994.
druk_soc_XLV.indd 72
2009-03-10 09:23:25
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
73
W wymiarze międzynarodowym wyróżnia się na ogół kilka właściwości tła
społeczno-historycznego, odzwierciedlających osobliwość „nowych czasów”.
Zwracają na to uwagę niektórzy autorzy, zwłaszcza James Burk, Charles Moskos, Christopher Dandecker i in. Z wypowiedzi na ten temat można wyprowadzić parę podstawowych właściwości tego okresu, datowanego od zakończenia
zimnej wojny.
Po pierwsze – koniec zimnej wojny oznacza przejście od stanu pewności bipolarnego status quo pomiędzy dwoma supermocarstwami do bardziej niepewnego świata. Żyjemy w epoce „złożonego ryzyka”, nawet dla wysoko zaawansowanych społeczeństw jest trudne do zdefiniowania i zidentyfikowania tych jego
aspektów, mogących stać się potencjalnymi zagrożeniami. Rozprzestrzenianie
broni nuklearnych i innych broni masowej zagłady np. powoduje wzrost ryzyka,
intencjonalnego lub przypadkowego, ich użycia. Rodzi to, jak pokazuje przypadek Rosji, wiele problemów związanych z kwestią zabezpieczenia ich składowania nawet w przypadku, gdy dobre intencje użytkowników takich arsenałów
nie są podawane w wątpliwość.
Po drugie – koniec zimnej wojny zarówno ujawnił, jak i umożliwił rozszerzenie się procesu globalizacji, a w ramach niego rozwój i zacieśnianie się stosunków ekonomicznych, społecznych i kulturowych. Ten proces zaczął się jeszcze
w okresie zimnej wojny, ale przyśpieszony został w latach 70. minionego wieku
w związku z radykalną rewolucją w dziedzinie komunikacji, elektronicznej transmisji i przetwarzaniu informacji. Globalizacja umożliwiła różnym działającym
na arenie międzynarodowej „aktorom” łączyć się w regionalne struktury, organizacje, instytucje, korporacje w myśl popularnej już dziś zasady „myśl globalnie,
działaj lokalnie”.
Po trzecie – proces globalizacji wzmacnia rozwój wielocentrycznego świata,
w którym poprzez różne interakcje tworzy się nowy rodzaj międzynarodowego
porządku światowego. W takim wielocentrycznym systemie międzynarodowym
polityka bezpieczeństwa realizowana jest na coraz bardziej zatłoczonej arenie,
na której występuje coraz więcej „aktorów” państwowych i niepaństwowych, tzn.
ponadnarodowych organizacji. Do tych ostatnich zaliczyć można przede wszystkim ponadnarodowe korporacje, media i organizacje pozarządowe (NGOs), a więc
przede wszystkim te organizacje, które mają zdolność do korzystania z możliwości, jakie stwarza globalizacja.
Po czwarte – istnieją poważne wyzwania dla integracji państw narodowych
z jednej strony i organizacji ponadnarodowych z drugiej, jak np. Organizacja Narodów Zjednoczonych na poziomie globalnym i Unia Europejska na poziomie
regionalnym, w związku z rosnącą presją ukierunkowaną na egzekwowanie praw
mniejszości ze strony różnych ruchów i organizacji etnicznych, religijnych i regionalnych. Ponadnarodowe organizacje reagują na procesy globalizacji poprzez
narodowe państwa i poprzez nie poszukują korzystnych form kontroli i wpływu
na ponadnarodowe procesy, które nie są możliwe dla państw działających samodzielnie. Jednocześnie, ze względu na globalizację, będzie kontynuowany wzrost
druk_soc_XLV.indd 73
2009-03-10 09:23:25
74
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
złożoności stosunków ekonomicznych, narodowych i etnicznych w różnych regionach świata. Jest coraz bardziej prawdopodobne, że narodowe mniejszości
będą manifestować swoje prawa do bycia rozpoznawalnymi jako odrębne elementy w narodzie czy państwie. W krańcowych sytuacjach może nawet dochodzić do tworzenia się autonomicznych państwowości racjonalizowanych prawem
mniejszości do autonomii. Także międzynarodowe napięcia mogą przeradzać się
w przemoc i konflikty różnych aktorów sceny międzynarodowej, stwarzając tym
sposobem problemy dla międzynarodowego pokoju i stabilności.
Po piąte – można zaobserwować kwestionowanie koncepcji państwowej suwerenności, zwłaszcza podnoszone w debatach na temat możliwości suwerennych państw do zapewnienia bezpieczeństwa swoich obywateli w dobie globalizacji zagrożeń. Podaje się na ogół przykłady przemawiające do wyobraźni ludzi,
jak np. olbrzymie zagrożenia dla środowiska naturalnego, coraz większą globalną
ruchliwość różnych populacji, brak gwarancji praw dla grup mniejszościowych
(etnicznych, religijnych) w różnych krajach świata, skłonność państwa do stosowania siły i ograniczania wolności obywatelskich nawet wobec swoich obywateli
w związku z realizowaną polityką bezpieczeństwa itd.
Po szóste – wzrastająca rola mediów na arenie międzynarodowej powoduje,
że będą one coraz częściej wykorzystywane przez międzynarodową opinię publiczną do presji na rządy konkretnych państw dla zmiany własnej polityki, także
w kwestiach bezpieczeństwa (potwierdza to przykład wojny w Iraku). Współcześnie jesteśmy bowiem coraz bardziej świadkami rosnącego znaczenia mediów,
polegającego na wywieraniu wpływu na polityków nie tylko rodzimych państw,
lecz także na wywieraniu wpływu przekraczającego granice państw7. Ewidentnym tego przykładem może być prowadzona w Niemczech i Francji gra medialna
wokół konstytucji europejskiej i wywierany w ten sposób nacisk na zmianę stanowiska Polski w tej sprawie.
W wymiarze narodowym (krajowym) można wyróżnić kilka bardziej istotnych właściwości zachodzącej w skali globalnej transformacji, które, zdaniem wielu znawców problemu na Zachodzie, składają się na osobliwość „nowych czasów”.
Charakteryzują one także mniej zaawansowane w rozwoju cywilizacyjnym kraje
„demokratycznego kapitalizmu”, takie jak np. Polska. Przede wszystkim dominującym elementem życia społeczno-ekonomicznego stała się zasada wolnego rynku
w miejsce zasady centralnego sterowania, właściwej dla gospodarki realnego socjalizmu. Jednak proces transformacji polskiej gospodarki trwa i rodzi wiele społecznych problemów (bezrobocie, likwidowanie nieefektywnych przedsiębiorstw
i zakładów państwowych, patologie, korupcja, złodziejstwo towarzyszące zmianie
formy własności itd.) oraz bardziej wyrafinowane formy z udziałem osobistości
życia gospodarczego i politycznego (jak afery gospodarcze o niespotykanym do7
Na temat roli mediów w dobie globalizacji pisze M. Shaw, The Media in Global Crisis,
MacMillan, 1997.
druk_soc_XLV.indd 74
2009-03-10 09:23:26
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
75
tychczas zasięgu). Wejście w życie praw wolnego rynku i komercyjnych praktyk
odciska swoje piętno na funkcjonowaniu wielu instytucji państwa, takich jak publiczna służba zdrowia, edukacja, sądownictwo, policja, wojsko i in. Na obecnym
etapie transformacji ustrojowej pojawił się już dość wyraziście zarysowany problem wprowadzenia praktyk rynkowych do instytucji państwowych, jak np. wojska
czy policji. Z tym problemem od pewnego czasu borykają się wysoko rozwinięte
kraje Zachodu. Chodzi głównie o to, jak daleko komercyjne praktyki, takie jak
prywatyzacja, kontrakty i tworzenie agencji, mogą być z pożytkiem wykorzystane w działalności publicznych instytucji? Doświadczenie wskazuje, że praktyki te
mogą działać nie tylko na korzyść, ale także na szkodę tych instytucji.
Ważnym parametrem zmiany zachodzącej w ramach cywilizacji Zachodu
jest zmiana profilu demograficznego ludności, spowodowana przez spadek wskaźnika urodzin i wzrost przeciętnego wieku życia społeczeństwa. Wprawdzie w porównaniu z innymi krajami zachodniej Europy polskie wskaźniki demograficzne
nie są jeszcze alarmujące, ale w przypadku pogłębiania się zaistniałej tendencji należy się liczyć z takimi problemami, jak: zmniejszenie się odsetka ludności w wieku
produkcyjnym, stanowiącej siłę napędową gospodarki narodowej, oraz wzrost odsetka ludności pobierającej emerytury, renty i zasiłki. W tej sytuacji, wraz ze zwiększeniem się liczebności populacji w podeszłym wieku, może w nieodległej przyszłości nastąpić załamanie się obecnego systemu emerytalnego. Nie jest to tylko
zmartwienie Polski, lecz także wielu innych krajów Europy Zachodniej, chociażby
Niemiec czy Francji oraz Europy Centralnej, jak np. Republiki Czech. Na Zachodzie trwają debaty na temat przesunięcia granicy wieku emerytalnego, likwidacji
wcześniejszych uprawnień emerytalnych dla niektórych kategorii zawodowych
pracowników (dla pracowników służb państwowych, a więc także wojska).
Obserwuje się także rozszerzenie współzawodnictwa typowego dla rynkowego kapitalizmu na instytucje publiczne, takie jak administracja państwowa,
policja, sądownictwo, a nawet siły zbrojne. Celem tego współzawodnictwa pracowniczego jest podniesienie efektywności działania instytucji państwowych.
Wydaje się jednak, że w warunkach Polski przedwcześnie jest jeszcze na wyprowadzanie wniosków z niedawno zastosowanego eksperymentu – reformy państwa polegającej na wprowadzeniu IV RP, zwłaszcza że po wyborach ta reforma
może być zakwestionowana. Doświadczenia polskie w tym zakresie nie mogą być
porównywane z doświadczeniami rozwiniętych krajów Zachodu. Można jednak,
już na obecnym etapie reformy, zaobserwować korzystne skutki, wzrost poszanowania dla prawa w dziedzinie gospodarki, wzrost znaczenia pracy, pluralizację
mediów, poczucie wiary we własne siły i możliwości Polaków jako narodu, częściową likwidację patologicznych – „klientelistycznych” relacji8 w instytucjach
i na styku działania tych instytucji z biznesem.
8
Dobrze opisuje ten problem J. Tarkowski w pracy Patroni i klienci, [w:] Socjologia świata
polityki, t. 2, Warszawa 1994.
druk_soc_XLV.indd 75
2009-03-10 09:23:26
76
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
Charakterystyczną cechą współczesności jest także wzrost znaczenia indywidualizmu i zmniejszenie się znaczenia niektórych wartości społecznych, zwłaszcza takich jak solidarność i subordynacja oraz dyscyplina społeczna. Było to
i jest odczuwane także w Polsce dekady lat 90. XX w. To oczywiście stwarza pewne problemy społeczne i odbija się na funkcjonowaniu instytucji państwa, które,
jak instytucje mundurowe (policja, wojsko), wymagają pracy zespołowej. Państwo i jego instytucje, aby nie ulec dezorganizacji i zapewnić własną funkcjonalność, muszą brać pod uwagę zaistniałą tendencję i przyjąć regulacje, np. związane
z właściwą rekrutacją kadr oraz odpowiednie programy, kodeksy postępowania,
edukacji i szkolenia, uzupełniające deficyt prospołecznych orientacji i postaw
wśród swoich urzędników (kodeksy etyczne). Chodzi tu także o instytucjonalne
rozwiązania zabezpieczające implementację i ochronę wymienionych wartości,
co jest realizowane w ramach wprowadzanej ostatnio głębokiej reformy państwa
i jego służb, w tym także niektórych wojskowych agend, takich jak WSI.
Ponieważ obserwuje się współcześnie znaczny spadek odpowiedzialności
jednostek związany z ich indywidualistyczną orientacją, ludzie są skłonni nadawać większą rangę osobistej wolności i domagać się respektowania swoich praw
i wolności oraz robienia tego, co im się podoba bez oglądania się na innych. Dotyczy to zwłaszcza młodych ludzi, a więc takich, których rekrutuje wojsko. Ów hedonizm ma jednak swoje przełożenie na funkcjonowanie organizacji i zespołów
pracowniczych. Bez wątpienia ów hedonizm ma współcześnie także wpływ
na funkcjonowanie sił zbrojnych i ich struktur. Trudniej bowiem w takiej kulturze
odwołać się do kodeksu etycznego oraz wartości i imperatywów moralnych jakiejkolwiek etyki społecznej. Mimo wszystko jednak, jak wskazują renomowane
podręczniki z zakresu zarządzania, w wielkich korporacjach do głosu dochodzi
poczucie społecznej odpowiedzialności jako antidotum na szkodliwą społecznie
i gospodarczo wirtualną aktywność, zwłaszcza księgowość.
Współcześnie obserwuje się także ogólne obniżenie sprawności fizycznej
młodych ludzi w wysoko zaawansowanych cywilizacyjnie krajach. Również
w Polsce dane statystyczne dotyczące stanu zdrowia poborowych nie są zbyt budujące. Częściowo jest to spowodowane złym odżywianiem, ale coraz częściej
brakiem troski o wychowanie fizyczne w szkołach. Ma to swoje następstwa dla
funkcjonowania niektórych, wymagających sprawności działania organizacji,
zwłaszcza mundurowych, jak wojsko, które opiera się w dalszym ciągu, choć
w coraz mniejszym stopniu, na poborze. W tej sytuacji ważną kwestią staje się selekcja poborowych według standardów adekwatnych do wymaganego obciążenia
fizycznego rekrutów i stopniowe, jak to się realizuje obecnie w Polsce, przejście
na system w pełni dobrowolnej służby wojskowej (AVF).
Współcześnie daje się również zaobserwować coraz większe zróżnicowanie
etniczne i społeczne społeczeństw Zachodu. Nawet w przypadku jednorodnego
etnicznie kraju, jak Polska, można dostrzec taką tendencję. Jeśli chodzi o wojsko, to obserwuje się na ogół niewielkie zmiany w strukturze społecznej armii,
druk_soc_XLV.indd 76
2009-03-10 09:23:26
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
77
wynikające z dostępu do wojska kobiet i różnic płci. Dostęp kobiet do armii
jest w Polsce w dalszym ciągu zdecydowanie mniejszy niż np. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Wielkiej Brytanii. Wydaje się jednak, że wpływ wprowadzenia do wojska zasady zatrudniania kobiet jest znacznie większy w warstwie
kulturowej, niż by to wynikało z ich liczebności i miejsca w strukturze organizacyjnej wojska. W wielu krajach zachodniej cywilizacji trwają również ożywione
dyskusje nad dostępem do armii osób o odmiennych preferencjach seksualnych
(homoseksualistów). Wskazuje się jednak, że będzie to miało wpływ na stosunki
społeczne w nowym wojsku i powinno być ono do tego przygotowane. Wszelkie
zmiany muszą być jednak poprzedzone gruntownymi badaniami pod kątem bilansu możliwych korzyści i strat, ponieważ odwrót od źle ukierunkowanych reform
jest bardziej kosztowny niż ich opóźnienie.
Innym obserwowanym przez socjologów znakiem „nowych czasów” są zmiany w rodzinie. Kariera zawodowa obojga rodziców stwarza coraz wyższe wymagania rodzinie9. Daje się zauważyć coraz większy odsetek bezrobotnych, samotnie
wychowujących dzieci matek oraz zmianę ról w rodzinie. Matka pracuje, ojciec
opiekuje się dziećmi i spełnia funkcje związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego. W związku z tym powstaje także problem radzenia sobie z tymi zmianami w organizacjach pracowniczych, takich jak wojsko czy inne mundurowe i wymagające dyspozycyjności organizacje, które muszą być coraz bardziej elastyczne,
a mniej „zachłanne”10. W tym zakresie na tym etapie reformy ustrojowej w Polsce
uwidacznia się raczej tendencja przeciwna: instytucje są coraz bardziej zachłanne
i mało elastyczne, na czym traci przede wszystkim rodzina, a zwłaszcza dzieci11.
Współcześnie społeczna akceptacja dla sił zbrojnych w wielu krajach Zachodu
nie jest zbyt wysoka i uznanie dla zwiększonego finansowania obrony nie jest powszechne, zwłaszcza gdy skonfrontujemy je z potrzebami społecznymi innych
obszarów publicznych, takich jak służba zdrowia, publiczny transport, edukacja,
ochrona środowiska naturalnego, bezpieczeństwo wewnętrzne itd. Prawidłowość
ta, jak wskazują badania12, występuje także w Polsce. Powstaje w związku z tym
problem, jak zapewnić społeczne przyzwolenie dla finansowania wydatków wojskowych w obliczu rywalizowania ze sobą rosnących potrzeb wojska i innych
instytucji państwa?
Osobliwością „nowych czasów” jest także wzrost znaczenia mediów w społeczeństwie i wzrost zależności społeczeństwa od mediów. Media działają jako
9
Por. R. Joly, Military Man, Family Man, Brassey’s, London 1987.
M.W. Segal, Organizational Designs for the Future Army, „Special Report”, 1993, vol. 20,
s. 44–47.
11 Por. A. Kołodziejczyk, W. Nowosielski, Who Is More Greedy: The Military or Family, referat wygłoszony na Światowym Kongresie w Montrealu w roku 1998 podczas Sesji RC 01 ISA.
12 Wskazują na to np. systematycznie prowadzone badania CBOS społecznych preferencji
w podziale środków budżetowych. Obrona i bezpieczeństwo w konfrontacji z innymi celami społecznymi nie uzyskują najwyższych preferencji.
10
druk_soc_XLV.indd 77
2009-03-10 09:23:26
78
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
nośniki zmiany i jako kreator zmiany społecznej. Towarzyszy temu spadek znaczenia bezpośrednich doświadczeń życiowych (np. bezpośrednich doświadczeń
wyniesionych z wojska), informacje zaś uzyskane z mediów często nieobiektywnie odzwierciedlają raczej przyszłe niż aktualne problemy (pogoń za nowinkami i sensacją). Media są określane mianem czwartej władzy, z którą liczą się
wszystkie instytucje społeczne państwa. Mają klucz do symboli, a przez to także
możliwość tworzenia klimatu społecznego wokół spraw publicznych, np. uznania, aprobaty lub demaskacji i krytyki. Media kształtują wartości społeczne, ale,
jak nietrudno dostrzec, przyczyniają się także do ich erozji. Znajdują się bowiem
pod silną presją rynku, która powoduje, że w obronie swojego interesu są zdolne
do działania według zasady „cel uświęca środki”. Dla wojska media mogą być
bardzo ważnym sojusznikiem w poszukiwaniu społecznego wsparcia. Mediom
wojsko może zaoferować wiele, ponieważ samo w sobie jest, jak to się określa,
wysoce medialne13. Media mogą też przysporzyć wojsku wiele kłopotu i przyczynić się do jego delegitymizacji społecznej, zwłaszcza gdy samo wojsko dostarczy
argumentów w postaci takich zjawisk medialnych, jak przestępczość, korupcja
i wojskowa podkultura („fala”).
ZMIANA A TOŻSAMOŚĆ WOJSKA
Od początku załamania się bipolarności świata siły zbrojne krajów zachodniego kręgu cywilizacyjnego były systematycznie zmniejszane, organizowane
w odpowiednie struktury i wyposażane głównie jednak z myślą o walce oraz zdolne do skutecznego reagowania natychmiast na każdy rodzaj konfliktu lub wojny
w różnych miejscach świata. Dlatego też wojskowi szkolą się do operacji pokojowych i intensywnych działań wojennych. Doświadczenia ostatnich lat pokazały,
że jednostki przeznaczone do operacji innych niż wojenne (OOTW) mogą być
także skierowane do zaangażowania się w bezpośredniej walce i to bez ostrzeżenia. Można przyjąć, że zawsze istnieje ryzyko wciągnięcia wojska w bardziej
gwałtowną, jeśli chodzi o przebieg i intensywność, walkę z użyciem nowoczesnej
broni i wyposażenia.
Zasygnalizowane wcześniej problemy, związane z racjonalnym wykorzystaniem sił zbrojnych, poddawane są intensywnym analizom w wielu krajach
i ośrodkach badawczych. Zwłaszcza po upadku „żelaznej kurtyny” rozwijają się
różne idee i koncepcje, modele i scenariusze zwiększenia możliwości efektywnego wykorzystania wojska. Trzeba jednak podkreślić, że wspólną ich podstawą,
kontekstem, na którym opierają się rozważania nad wojskiem i jego kształtem
jest analiza natury bezpieczeństwa i jego braku, a więc różnych wymiarów ryzyka
i zagrożeń oraz pojawiających się szans. Skomplikowana i kłopotliwa do ujęcia
13
Por. The Military and the Media: Public Perceptions, Nancy Ethiel (ed.), McCornick Tribune Foundation, Chicago 2000.
druk_soc_XLV.indd 78
2009-03-10 09:23:26
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
79
istota bezpieczeństwa sprawia, że poszukiwania teoretyczne są wielce zróżnicowane. Koncepcje te nie będą tutaj przywoływane, warto jednak pamiętać, że mają
one wpływ na zmiany sposobów myślenia nie tylko o bezpieczeństwie, lecz także
o wojsku. Można ponadto zaobserwować nawet w krótkim okresie pewne zmiany w akcentach. Jeśli w 1989 r. wraz z triumfem demokratycznego kapitalizmu
wielu filozofów i teoretyków historii skłonnych było przyznać rację F. Fukuyamie, że oto jesteśmy świadkami „końca historii” lub przynajmniej narodzin społeczeństwa „mniej wojowniczego”14, to po wydarzeniach 11 września 2001 r. nie
jest to już takie pewne. W każdym razie rozwój sytuacji skłania wielu myślicieli
do przewartościowania dotychczasowego myślenia w wielu sprawach. Do takich
zaliczyć można z pewnością zmianę priorytetów polityki zagranicznej, poglądy
na kształt, rolę i wykorzystanie sił zbrojnych, znaczenie niewojskowych środków
(czynników) bezpieczeństwa.
Współcześnie „demokratyczny kapitalizm” preferuje oddziaływanie za pomocą „łagodnej siły” – w miejsce przeciwstawianej jej „twardej siły”, którą na ogół
identyfikowano z wojskiem lub szerzej z tzw. resortami siłowymi – jako kluczowego elementu nowego programu (doktryny, strategii) bezpieczeństwa wysoko
zaawansowanych społeczeństw postindustrialnych. W modzie znalazło się określenie współpracy jako pokojowego „koncertu” państw liberalnej demokracji,
która mogłaby być realizowana pod auspicjami ONZ i odgrywać kluczową rolę
w rozwiązywaniu pojawiających się tu i ówdzie konfliktów15.
Współcześnie jednak ujawniła się także inna koncepcja triumfu kapitalistycznej demokracji, oparta na założeniu bezspornej dominacji wojskowej Stanów
Zjednoczonych oraz całkowitym upadku systemu komunistycznego w świecie
– z Chinami włącznie16. Tak więc w tej ostatniej wersji bezpieczeństwo utożsamiane jest z pokojem światowym i opiera się na wojskowej i ekonomicznej
hegemonii jednego supermocarstwa, któremu przypisuje się rolę stróża pokoju
albo żandarma.
Inną koncepcją zapewnienia bezpieczeństwa i światowego pokoju jest budowanie społeczeństwa globalnego przy wykorzystaniu ONZ i ekonomicznego podziału pracy, a także wielostronne podejście do rozwiązywania konfliktów przez
Narody Zjednoczone i organizacje regionalne, jak Unia Europejska, regulujące
polityki i struktury organizacyjne w zakresie spraw bezpieczeństwa. Chodzi tutaj
o zintegrowanie tego, co globalne, z tym, co regionalne, i ustalenie jakiegoś konsensusu, równowagi czy też zrównoważonego rozwoju.
14 Por. Ch. Moskos, Armed Forces and Warless Society. The National Interest, „Forum”,
1992, no. 13, s. 1–10.
15 Por. E. Luttwak, From Geo Politics to Geo Economics, „National Interest”, Summer
1993, s. 20; P. Kennedy, Preparing for the Twenty First Century, Random House, New York 1993,
s. 122–134.
16 Omówienie tych koncepcji znaleźć można w pracy: W. von Bredow, Global Street Workers?
War and the Armed Forces in Globalizing World, „Defence Analysis”, vol. 13, no. 2, s. 168–180.
druk_soc_XLV.indd 79
2009-03-10 09:23:26
80
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
W ostrym kontraście z wymienionymi koncepcjami opanowywania konfliktów i wojen znalazła się bardziej pesymistyczna wizja przyszłości. W ramach
tej perspektywy sugeruje się, że po upadku bipolarności świata nie jednobiegunowość, lecz wielocentryczność świata będzie rosła. W związku z tym nastąpi
odrodzenie niestabilności i zwiększenie ryzyka wojny nawet między wysoko
zaawansowanymi i silnymi ekonomicznie krajami na kontynencie europejskim
w związku z odmiennościami kulturowymi, rywalizacją gospodarczą, różnicami
strukturalnymi, a nawet brakiem wzajemnego zaufania17.
Tymczasem jeszcze inni teoretycy argumentują, że w zasadzie po części
prawdziwa jest każda z tych linii myślenia. Po zimnej wojnie mamy bowiem mozaikę starego i nowego świata. Krystalizują się trzy ośrodki (centra) handlu i bezpieczeństwa, skupione w Ameryce Północnej, Europie i Japonii. Niewykluczone
jest także, że powstanie także czwarte centrum z Chinami na czele. Ośrodki te
będą jednak bardziej ukierunkowane na rozwój gospodarczy i rywalizację ekonomiczną niż konfrontację militarną. Kłopotów natomiast dla współczesnego świata
dostarczać będą rejony peryferyjne, obrzeża tych centrów. To tam uzewnętrzniać
się będą konflikty regionalne, etniczne i religijne. Przykładem może być rozpad
byłej Jugosławii, w którym, jak w soczewce, ujawniły się wszystkie wymienione
wcześniej formy konfliktów i zagrożeń. Podobnie rzecz się ma z rejonem Bliskiego Wschodu, na co dobitnie wskazuje wojna w Iraku.
Wzrasta zatem znaczenie międzynarodowych misji ukierunkowanych
na utrzymywanie i wprowadzanie pokoju w regionach dotkniętych konfliktami.
Wojna między wysoko rozwiniętymi krajami i zaawansowanymi cywilizacyjnie
i kulturowo społecznościami wydaje się obecnie mało prawdopodobna. Niemniej
jednak współczesny świat w dalszym ciągu ukazuje się nam jako „planeta przemocy”, w którym tradycyjne wojny między państwami zastępowane są etnicznymi i wojnami plemiennymi oraz regionalnymi konfliktami przecinającymi w poprzek granice państw18.
Jedną z wyraźnie zarysowanych koncepcji bezpieczeństwa jest koncepcja
S. Huntingtona. Opiera się na globalnej współzależności oraz podstawach cywilizacyjnej tożsamości kształtowanej poza tradycyjnymi państwowo-narodowymi
fundamentami. Kluczowym źródłem zagrożeń (konfliktów i wojen) w takim wielocentrycznym świecie stają się według Huntingtona nie państwa narodowe, lecz
cywilizacje o różnych systemach wartości. Źródła wojen przesuwają się, według
niego, z fazy konfliktów interesów monarchii, konfliktów narodowych państw,
konfliktów ideologii do obecnie ujawniającej swoją obecność fazy konfliktu cy17
Por. J. Mearscheimer, Back to the Future Instability in Europe after Cold War, „International Security”, 1990, vol. 15, s. 5–56.
18 Por. New Times for the Military: Some Sociological Remarks on the Changing Role and
Structure of the Armed Forces of the Advanced Societies, „British Journal of Sociology”, December
1994; Ch. Dandecker, War and the Nation State: A Sociological View, [w:] New Perspectives on
Security, Brassey’s, 1993.
druk_soc_XLV.indd 80
2009-03-10 09:23:26
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
81
wilizacji. W uproszczeniu konflikt ten może być sprowadzony do relacji „Zachód
kontra reszta świata”. Za takim scenariuszem rozwoju sytuacji przemawia fakt,
że w obecnym stuleciu nowe centra potęgi kapitalizmu będą rozwijać się w Azji,
co jeszcze nie oznacza, że będą one wyznawać charakterystyczne dla Zachodu
wartości. Przykładem mogą być tu Chiny odzwierciedlające szerszą tendencję
rozwojową w krajach Azji, w których daje się zaobserwować połączenie politycznego autorytaryzmu, społecznej dyscypliny i wolnego handlu. Problemem
cywilizacji Zachodu jest zdobycie sympatii nowych demokracji z obszaru Europy
Centralnej i Wschodniej oraz Ameryki Łacińskiej dla jej systemu wartości i stylu
życia. Z tego więc względu Ameryka i Europa Zachodnia starają się podtrzymywać dobre stosunki z krajami Europy Wschodniej i Centralnej, a także z Rosją
oraz Japonią.
Poszukuje się formuły, w której znalazłoby się miejsce dla krajów spoza cywilizacji Zachodu, znajdujących się, jeśli chodzi o typ ustroju, gdzieś pomiędzy
konstytucjonalizmem a fundamentalizmem islamskim. Z cywilizacjami i krajami,
które sympatyzują z Zachodem, realizowana jest współpraca nawet wtedy, kiedy
nie godzą się one na uznanie przewodniej roli cywilizacji Zachodu. Powstrzymywanie się przez Zachód od narzucania swoich rozwiązań innym cywilizacjom
i kulturom powinno być połączone z wysiłkami dla zapewnienia im poczucia bezpieczeństwa. Chodzi zwłaszcza o to, aby konflikty między społecznościami (grupami) reprezentującymi różne cywilizacje nie rozszerzały się na wojny między
cywilizacjami19.
Jak wykazuje przegląd różnych teorii i koncepcji społecznych, w których manifestuje się problematyka bezpieczeństwa, niektórzy starają się przede wszystkim rozpoznać rzeczywistą skalę społecznych zmian doświadczanych przez globalne społeczeństwo i ich skutków dla bezpieczeństwa ludzkości. Van Creveld
dowodzi np., że etniczne i plemienne konflikty będą eliminowane ze wzajemnych
stosunków nowoczesnych państw narodowych, zmieniając dotychczasowe poglądy oparte na założeniach Carla von Clausewitza dotyczące budowy sił zbrojnych
i ich przeznaczenia20. Jego zdaniem zaistniały problem „będących w stanie rozpadu” państw nie będzie się ograniczał tylko do krajów słabo rozwiniętych, ale będzie problemem bezpieczeństwa dla nawet najbardziej zaawansowanych i stabilnych społeczeństw demokratycznych i ich organizmów państwowych.
Niektórzy komentatorzy sugerują, że tak jak nuklearne zbrojenia zrewolucjonizowały poglądy na prowadzenie wojny, tak również dramatyczny wpływ ma
na nią obecna technika informacyjna. W warunkach wojny informacyjnej strategicznym celem działań wojennych będzie destrukcja informacyjnych systemów
przeciwnika przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa dla własnych systemów i zabezpieczenie ich przed atakiem. Kontrolowanie jakości, gromadzenie,
19 Por. S.P. Huntington, Zderzenie cywilizacji. I nowy kształt ładu światowego, Muza, Warszawa 2000.
20 Por. M. Van Creveld, On the Future War, Brassey’s, London 1992.
druk_soc_XLV.indd 81
2009-03-10 09:23:26
82
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
przetwarzanie i przepływ informacji stanie się w związku z tym rozstrzygającym
czynnikiem w wojsku21. Głównym miejscem dla takiej „informacyjnej wojny”
będzie wojna pomiędzy państwami, dominującą zaś formą konfliktu będzie konflikt o niskiej intensywności często także wewnątrz państw pomiędzy różnymi
odłamami (grupami) interesów.
Reasumując tę część rozważań nad zmianą uwarunkowań bezpieczeństwa
i tożsamości sił zbrojnych, warto zauważyć, że każdy z tych scenariuszy w jakiejś mierze zachowuje aktualność i w zasadzie przyjmuje, implicite lub explicite,
że podczas zimnej wojny program bezpieczeństwa był, w istocie rzeczy, bardziej
klarowny niż obecnie. Traumatyczne zmiany zapoczątkowane w 1989 r. uruchomiły transformacje, których natura nie została do końca rozpoznana, opisana i ujęta w formy politycznych i społecznych zachowań i adekwatnych dla zapewnienia bezpieczeństwa struktur. Ale to, co zaszło po upadku komunizmu, może być
także interpretowane jako jeden z elementów szerszej społecznej transformacji,
która została zainicjowana dużo wcześniej i wiązała się z procesem globalizacji. To wszystko miało wpływ na formy politycznych zachowań wykraczających
poza dotychczas obowiązujące kanony, gdzie globalna ekonomiczna aktywność
wypiera państwo z jego wielu tradycyjnych funkcji. Państwa i ich siły zbrojne
stanęły w obliczu fundamentalnej zmiany określanej mianem wyzwań „nowych
czasów”, czyli konieczności działania w międzynarodowym kontekście przy jednoczesnym zakorzenieniu w społecznej strukturze własnego (narodowego) społeczeństwa. W opisanych wcześniej koncepcjach myślenia na temat bezpieczeństwa
zarysowane zostały jedynie mgliste kontury „nowych czasów”, w których obecnie żyjemy i które odciskają swoje piętno zarówno na stanie bezpieczeństwa życia
zbiorowego, jak i rozwiązaniach dotyczących sił zbrojnych.
BEZPIECZEŃSTWO I TOŻSAMOŚĆ WOJSKA
Międzynarodowe środowisko stwarza wiele zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego w zależności od jego położenia w ramach międzynarodowego systemu
bezpieczeństwa. Koniec zimnej wojny dla wielu krajów Europy oznaczał, z jednej
strony, koniec bipolarności świata, która dzieliła kontynent, z drugiej zaś, jak się
wydaje, koniec jeszcze dłuższej ery konfrontacji państw narodowych z najbliższymi sąsiadami w obronie swojej suwerenności terytorialnej. Sytuacja, jaka się
wytworzyła po rozpadzie bloku komunistycznego, jest pewnym procesem, który
jedni określili „dywidendą pokoju”22, inni zaś okresem bardziej bezpiecznego lub
mniej zagrożonego wojną społeczeństwa23 albo postmilitarnym społeczeństwem.
21
Por. L. Freedman, The Revolution in Strategic Affairs, „Adelphi Paper”, 1998, no. 18.
Por. G. Caforio, Introduction, [w:] Military Sociology, s. 5.
23 B. Boene, Ch. Dandecker, J. Kuhlmann, J. Van der Meulen, Facing Uncertainity,
A. Weibull, J. Kuhlmann (eds.), Report within Project ERGONAS, no. 2, s. 45.
22
druk_soc_XLV.indd 82
2009-03-10 09:23:27
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
83
W każdym razie zakłada się, że to, co wyłoniło się w dziedzinie bezpieczeństwa
po okresie zimnej wojny w Europie, nie będzie miało charakteru konfrontacji militarnych niechętnych sobie (wrogich) narodowych państw.
Marina Caparini24 nazywa epokę, która nastała po załamaniu się bipolarności
świata, „epoką niesymetrycznych zagrożeń” realizowanych w oparciu o niesymetryczne strategie przemocy, w której spokój zachodniego świata zakłócają i zakłócać będą walki etniczne i konflikty regionalne, a zwłaszcza zagrożenia płynące
ze strony terroryzmu. W dodatku potencjalne konflikty i zagrożenia są bliskie
centrum zachodniego świata, jak Bałkany, a nawet znajdują się w nim samym.
Do czasu ataku terrorystycznego na World Trade Center społeczeństwa zachodnie
cieszyły się z „dywidendy pokoju”, jaką dawały lata 90., starając się lokować
poza własną świadomością i zainteresowaniem narastające, w ich sąsiedztwie,
wyzwania. Nie odpowiadając na te wyzwania, kraje Europy pozostawiły inicjatywę w tym zakresie Stanom Zjednoczonym i ich bliskim sojusznikom.
Tymczasem współcześnie wraz ze spadkiem bezpośredniego i dużego zagrożenia militarnego dla narodowej suwerenności państw wytworzyła się sytuacja
dogodna do większego oparcia bezpieczeństwa narodowego na siłach rezerwy
oraz siłach quasi-militarnych i formacjach o charakterze policyjnym. Zaistniałe
dłuższe okresy ostrzegawcze przed nadejściem większych zagrożeń dla bezpieczeństwa typu hard pozwalają na rozwinięcie sił rezerwy, które razem z siłami regularnymi mogą być przeznaczone do osiągnięcia wyższych poziomów zdolności
bojowej, wymaganych dla obrony terytorium kraju. Ponieważ w Europie nie ma
obecnie większych zagrożeń ani dla obrony suwerenności terytorium kraju, ani
dla bezpieczeństwa regionalnego, elastyczne i mobilne regularne siły nie są w zasadzie potrzebne. Takie siły są natomiast potrzebne do projektowanych międzynarodowych interwencji mających zapewnić globalne bezpieczeństwo i pokój.
Głównym wyzwaniem dla bezpieczeństwa współczesnego świata są takie zagrożenia, jak rozprzestrzenianie broni masowego rażenia, terroryzm, konflikty etniczne, migracje, handel narkotykami i zorganizowana międzynarodowa przestępczość. Ze względu na charakter zagrożeń zacierają się różnice między formacjami
przeznaczonymi do ochrony bezpieczeństwa, takimi jak policja, służby specjalne,
formacje wojskowe. W obliczu takiej sytuacji tradycyjne zaangażowanie sił zbrojnych w obronę narodową schodzi na dalszy plan, jeśli chodzi o funkcje stricte militarne. Ale jednocześnie znaczenie sił zbrojnych staje się coraz większe w sferze
bezpieczeństwa typu soft. Bez zaangażowania w działania na rzecz bezpieczeństwa
typu soft siły zbrojne będą tracić na legitymizacji. Angażując się natomiast w jego
zabezpieczanie, będą podważały swoją dotychczasową tożsamość.
Warto odnotować, że w wielu krajach Europy, a ostatnio i w innych cywilizowanych krajach świata zauważa się wzrost ogólnego poczucia zagrożenia, w tym
24
Por. M. Caparini, The Armed Forces and Threats to Internal Security: A New Agenda for the
Post-Cold War Era?, Paper for the Conference in Birmingham, 24–29 April 1999.
druk_soc_XLV.indd 83
2009-03-10 09:23:27
84
ADAM ANDRZEJ KOŁODZIEJCZYK
także militarnego. Poczucie zagrożenia czy naruszenia narodowej terytorialnej
suwerenności wymaga utrzymania masowych sił zbrojnych opartych na poborze,
jak np. w Grecji czy Turcji. Istnieje wreszcie pewna grupa państw zmilitaryzowanych (do niedawna Irak, Iran, Korea Północna), które kontynuują zbrojenia
i poszukiwania nowych typów broni, w tym broni masowej zagłady. Wszystko
to sprawia, że odejście od bezpieczeństwa typu hard nie jest całkowicie możliwe.
Także w Europie sytuacja zdaje się niejasna, a badania opinii publicznej w byłych
krajach pokomunistycznych (Polska, kraje bałtyckie) oraz obserwacja sytuacji
w Rosji wskazują, że istnieje uzasadniona obawa o bezpieczeństwo narodowe
mimo parasola NATO. Wobec tego w niektórych krajach Europy, znajdujących
się w sytuacji takiej jak Polska, musi istnieć zarówno poważne traktowanie wojska, jak i innych pozawojskowych czynników bezpieczeństwa militarnego poprzez ścisłe związki w systemach bezpieczeństwa krajów Zachodu (NATO, Unia
Europejska).
Wraz ze zmianą światowego bezpieczeństwa, kiedy nie ma już zagrożeń
na wielką skalę takich jak wojna, wyzwaniem stojącym przed siłami zbrojnymi
i ich rodzimymi społeczeństwami staje się rosnąca liczba małych zagrożeń
o bardzo zróżnicowanym charakterze. Dlatego też jest ważne, jak społeczeństwa
postrzegają problemy „twardego” i „miękkiego” bezpieczeństwa. Czy wojna
i wojenne zagrożenie dla bezpieczeństwa są ważniejsze czy też inne kategorie zagrożeń, jak np. zagrożenie dla bezpieczeństwa środowiska naturalnego człowieka.
Ważne jest także, czy taka świadomość spraw bezpieczeństwa wiąże się z percepcją funkcji i zadań sił zbrojnych czy też nie. Nietrudno sobie bowiem wyobrazić
sytuację, w której siły zbrojne będą postrzegane jako mniej ważne, a wysoki priorytet nadany zostanie bezpieczeństwu typu soft i wojsko pozostanie przy swoich
tradycyjnych rolach, misjach i zadaniach oraz niezmienionych zasadniczo strukturach organizacyjnych. Wojsko musi zatem przede wszystkim rozszerzać swoją
aktywność na nowe misje i zadania, poczynając od misji utrzymywania pokoju,
a na misjach humanitarnych kończąc. Wiele armii dokonuje takiej reorientacji25,
biorąc udział w misjach, a nawet operacjach wewnętrznych takich jak działania
antyterrorystyczne, walka z handlem narkotykami i nielegalną imigracją.
Wobec takiego przeorientowania wojska na misje (operacje) inne niż wojenne legitymizacja społeczna wojska w wielu krajach Zachodu jest utrzymana.
Otwarte natomiast pozostaje pytanie, jak daleko społeczeństwa są skłonne poprzeć wydatki na wojsko? Ta kwestia nabiera coraz większego znaczenia i wydaje
się powiązana ze znaczeniem sił zbrojnych w oczach społeczeństwa. Uznanie dla
wojska – w sytuacji braku poważnych zagrożeń – i wydatków na wojsko wcale
nie musi iść w parze, jeśli te ostatnie są odbierane przez opinię publiczną jako
zbyt wygórowane lub mniej ważne w zestawieniu z innymi priorytetami w pań25
Por. Common Security and the Future of the Bundeswehr, Report of the Commission to the
Federal Government, Berlin, May 23, 2000.
druk_soc_XLV.indd 84
2009-03-10 09:23:27
Wojsko w obliczu problemu tożsamości
85
stwie. O konkurencyjności wojska na ogólnospołecznym rynku pracy świadczyć
też może chęć delegowania najbliższych członków rodziny do zawodowej służby
wojskowej i robienia kariery w wojsku. Ten wskaźnik nastawienia społeczeństwa
do wojska (legitymizacji) wydaje się istotny, gdyż weryfikuje potoczne i mało
zobowiązujące obiegowe opinie na temat własnych sił zbrojnych.
Pozytywny obraz społeczny sił zbrojnych jest bowiem ważny nie tylko
ze względu na starania o dotacje finansowe dla wojska, lecz także ma wpływ
na personel wojska i jego percepcję samego siebie, np. wzmacnia morale, daje poczucie satysfakcji. Społeczna percepcja i grupowa samopercepcja mogą być zbieżne, jednak na ogół są one rozbieżne. Wydaje się ważne odnotowanie, że w związku
ze zmniejszeniem się stanu liczebnego wojska postępuje zmniejszenie się odsetka
osób mających bezpośrednie doświadczenia wyniesione z kontaktu z wojskiem26.
Ten fakt może w sposób istotny wpływać na kształtowanie opinii na temat wojska,
jego problemów i potrzeb. Może np. mieć wpływ na zmniejszenie się liczby sympatyków i znawców spraw wojska w różnych instytucjach państwa, parlamencie,
organach administracji państwowej i samorządowej, w mediach oraz środowiskach kształtujących opinię społeczną na temat sił zbrojnych.
Reasumując, nie ulega wątpliwości, że wojsko stoi współcześnie w obliczu
problemu określenia swojej tożsamości. Dla personelu wojskowego sił zbrojnych
zachodzące współcześnie w jego otoczeniu zmiany wiążą się z koniecznością dostosowania (adaptacji) do zmieniających się warunków służby, a więc przejścia
do nowych zajęć; dostosowania do nowych pozycji społecznych i ról: dyspozycyjności i samodzielności; rozłąki z rodziną i konieczności wyrzeczeń w życiu rodzinnym i prywatnym, wreszcie adaptacji (powrotu) do życia cywilnego
po zakończeniu służby. Ze względu na szybkie tempo zmian po 1989 r. wyzwania
dotyczące Wojska Polskiego i jego personelu są poważniejsze niż kiedykolwiek
wcześniej. Osobliwością zachodzącej zmiany, oprócz jej tempa, jest również
współwystępowanie wewnętrznych (krajowych) i zewnętrznych (międzynarodowych) impulsów zmiany. W rezultacie przed naszymi siłami zbrojnymi staje
konieczność zmian wynikających z unowocześnienia doktryny i strategii bezpieczeństwa: ról, struktur organizacyjnych, misji, zadań i funkcji, a także etosu służby zakorzenionego w przeszłości i najtrudniej poddającego się zmianom27.
26 Por. M. Shaw, Post-Military Society: Militarism, Demilitarization and War at the End of
Twentieth Century, Cambridge, Polity, 1990; tenże, Post-Military Society, [w:] Mass Armed Forces
in Decline, L. Freedman (ed.), Oxford University Press, 1998, s. 64–176.
27 Por. Ch. Dandecker, F. Patan, The Military and the Social Change: Personnel Strategy for
the British Armed Forces, „Defence Studies Paper”, 1997, no. 39.
druk_soc_XLV.indd 85
2009-03-10 09:23:27

Podobne dokumenty