Felieton - Gajderia.pl
Transkrypt
Felieton - Gajderia.pl
Marzec 2015 (16) Gajderia Magazine Łukasz Jungto / Mamy Oscara / Muzyka jako nośnik wartości / II Jurajski Festiwal Fotograficzny Foto Fashion & Art / Klasyczne biurko w nowoczesnym wnętrzu / Spider-Man GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA Gajderia Magazine to połączenie wielu a s p e k t ó w K U LT U R Y Motywem przewodnim naszego magazynu jest s z e r o k o p o j ę ta W O L N O Ś Ć t w ó r c z o ś c i a r t y s t y c z n e j , o t w i e ra n i e n o w y c h ra m n a m u z y k ę , m a l a r s t w o , f o t o g ra f i ę , l i t e ra t u r ę , m o d ę i f i l m . W s p ó l n y m m i a n o w n i k i e m s ta j e s i ę PA S J A z r o d z o n a z za i n t e r e s o w a ń s z t u k ą o ra z I N S P I R A C J A w s z e l k i m i o b j a w a m i a r t yz m u . M a g a z y n z o s ta ł p o d z i e l o n y n a d z i a ł y i o z n a c z o n y k o l o ra m i t w o r zą c y m i j e d n o ś ć . A w s z y s tko to na podobieństwo widma światła, na które s k ł a d a s i ę w i e l e ba r w , c h o ć d l a l u d z k i e g o o k a widoczne jest tylko jako biel – symbol absolutu. Ty l k o l u b a ż , g d yż ba r w a ta k o j a r z o n a j e s t r ó w n i e ż z c z y s t o ś c i ą , n i e w i n n o ś c i ą , a ta k ż e n a s w ó j s p o s ó b z W S Z E C H ST R O N N O Ś C I Ą . D r z e m i e w n i e j b o w i m p o t r z e ba d o t k n i ę c i a „ w s z y s t k i e g o” – w s z e l k i c h m o ż l i w y c h d o z n a ń , w p r z y pa d k u GajderiaMagazine artystycznych, jakie tylko zjaw i ą s i ę w za s i ę g u n a s z y c h z m y s ł ó w . . . 2 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA Norbert Gajda redaktor naczelny „ O b j a w i ć s z t u kę , u k r y ć a r t y s t ę – o t o ce l s z t u k i .” – Oscar Wilde M a r t y n a Ko s o ń r e d a k t o r t e c h n i c z n y, ko r e k t o r Po l o n i s t k a z w y k s z ta ł ce n i a i z za m i ł o w a n i a , p a s j o n a t k a f o t o g ra f i i , blogerka i baczna obserwatorka. W i e l b i c i e l k a S ł o w a i O b ra z u , d w ó c h s i ł , m a j ą c y c h n i e o ce n i o n y w p ł y w n a w s z y s t ko , co r o b i . M a gd a l e n a Ko z a k g ra f i k S t u d e n t k a g ra f i k i , l u b u j ą c a s i ę w malarstwie, multimediach o ra z m u z y ce . 3 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA Radosław Wałyniec (Ereg) reporter „ J a m c z ę ś c i ą t e j s i ł y, k t ó ra w i e c zn i e z ł a p ra g n ą c , w i e c z n i e c z y n i d o b r o .” – Goethe Roksana Szymiec reporter F e l i e t o n i s t k a z za m i ł o w a n i a , p r z y szła autorka bestsellerów krymin a l n y c h , n i e p o p ra w n a o p t y m i s t k a i p o g r o m c z y n i b ł ę d ó w o r t o g ra f i c znych. G r z e go r z Pa w l i k reporter Urodzony i wychowany na filmach lat 80. i 90. W wolnych chwilach z za m i ł o w a n i e m o d d a j e s i ę s w o j e j filmowej pasji. Jednym słowem – wielki kinoman! 4 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA Karol Żyła reporter L a ko n i c z n i e m ó w i ą c – za w s z e uśmiechnięty football freak. B a r t e k „ L a t a j ą c y ” Ko w a l reporter J e g o ż y w i o ł t o ko n ce r t y i ta t u a ż e . N i e m a l i t o ś c i d l a m i ga w k i s w o j e g o a p a ra t u , a l e t y l ko w ta k i s p o s ó b u d a j e m u s i ę za t r z y m a ć u l o t n e m o m e n t y, k t ó r y m i p ó ź n i e j m o ż e p o d z i e l i ć s i ę z Wa m i . M a r i a Po t r y ku s reporter Jest niepoprawną marzycielką lubiącą wyzwania, podróże, poznawanie nowej kultury i ciekawych ludzi z pasją. Interesuje się aranżacją i upiększaniem wnętrz oraz deltiologią, pasjonuje się historią II wojny światowej i starożytnym Egiptem. Miłośniczka fotografii, na którą niestety ma coraz mniej czasu. 5 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA T U M OŻ E C I E N A S Z N A L E ŹĆ : KO N TA KT : Te l e f o n : +48 510 876 792 E - m a i l : r e d a kc j a @ ga j d e r i a . p l r e k l a m a @ ga j d e r i a . p l 6 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA Nr 16 Marzec 2015 A d r e s : ga j d e r i a . p l Wydawca: Gajderia.pl, Norbert Gajda ul. Dmowskiego 12/18, 4 2 - 4 0 0 Za w i e r c i e R e d a kc j a : G a j d e r i a M a ga z i n e , ul Dmowskiego 12/18, 4 2 - 4 0 0 Za w i e r c i e Redaktor naczelny: Norbert Gajda tel. 510876792 N o r b i ga j d a @ g m a i l . co m A u t o r f o t o g ra f i i n a o k ł a d ce : Karolina Bujak Te k s t y, g ra f i k i o ra z i n n e t r e ś c i o p u b l i ko w a n e n a ł a m a c h G a j d e r i a M a ga z i n e s ą c h r o n i o n e p ra w a m i a u t o r s k i m i w y d a w c y m a ga z y n u G a j d e r i a M a ga z i n e , i c h a u t o r ó w l u b o s ó b t r z e c i c h . Z n a k i t o w a r o w e i w s z y s t k i e i n n e o z n a c z e n i a o c h a ra k t e r z e o d r ó ż n i a j ą c y m , u m i e s z c z o n e w G a j d e r i a M a ga z i n e p o d l e ga j ą o c h r o n i e p ra w n e j n a r z e c z w y d a w c y m a ga z y n u G a j d e r i a M a ga z i n e l u b i n n y c h u p ra w n i o n y c h o s ó b t r z e c i c h . U ż y w a n i e b ą d ź ko r z y s ta n i e z u t w o r ó w, z n a kó w t o w a r o w y c h l u b o z n a c z e ń , o k t ó r y c h m o w a w yż e j , j e s t za b r o n i o n e b e z u z y s k a n i a u p r z e d n i e j p i s e m n e j z g o d y w ł a ś c i w e g o p o d m i o t u u p ra w n i o n e g o , z w y j ą t k i e m w y ko r z y s ta n i a i c h z g o d n i e z p ra w e m d l a ce l ó w p r y w a t n y c h i n i e ko m e r c y j n y c h . R e d a kc j a n i e z w ra c a n i e za m ó w i o n y c h t e k s t ó w i f o t o g ra f i i o ra z za s t r z e ga s o b i e p ra w o d o s k ra c a n i a i r e d a g o w a n i a n a d e s ł a n y c h m a t e r i a ł ó w. R e d a kc j a n i e o d p o w i a d a za t r e ś c i za m i e s zczonych reklam i ogłoszeń. 7 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SPIS TRESCI Spis treści: Redakcja Sztuka 2-7 • Śmiejmy się! Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie • Piotr Potworowski 9-13 14-19 Fotografia • Łukasz Jungto 21-31 • II Jurajski Festiwal Fotograficzny Foto Fashion & Art w Hotelu Fajker 32-38 • Laureaci konkursu „Niezwykły Portret” 39-41 Architektura Wnętrz • Meble vintage w nowym skandynawskim mieszkaniu 43-47 • Klasyczne biurko w nowoczesnym wnętrzu, czyli biel i drewno w miejscu pracy 48-51 • Nowoczesne podejście do filcu – dekoracje do mieszkania 52-63 • Dzieło sztuki w domu. W jaki sposób obraz potrafi oddziaływać na pomieszczenia 57-63 Filmy • Spider–man zostanie bohaterem filmowego uniwersum Marvela • Mamy Oscara 65 66-67 • To już pewne: Neill Blomkamp reżyserem następnej części Obcego • Powstanie Warszawskie 68 69 Muzyka • Muzyka jako nośnik wartości 71-76 Literatura • Spotkania autorskie Michała Piętniewicza • Piękna literatura dziecięca ANKIETA 78-83 84-86 88 8 S ztuka GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA Śmiejmy się! Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie... "Śmiejmy się! Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie" – tak wypowiadał się XVIII-wieczny francuski komediopisarz Pierre-Augustin Caron de Beaumarchais na temat karykatur. Czy dziś, po niedawnych zamachach we Francji, też tak możemy mówić? Blog.konikowski.net 10 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA Art-gallery.pl Termin karykatura pochodzi od włoskiego słowa carricare, które oznacza ładować, startować. W sztuce karykatura wiąże się z zabawną przesadą w pokazywaniu charakterystycznej cechy osoby, przedmiotu, wydarzenia. Wyolbrzymia i przerysowuje się to, co w nich najbardziej wyjątkowe, pilnując, by całość była zarówno śmieszna, jak i łatwa do rozszyfrowania. Karykatura może spowodować różny efekt – np. rozbawić, gdy posługujemy się żartem, przedstawiając różne niedoskonałości pewnej osoby. W takich humorystycznych przedstawieniach nie powinno się nikogo oceniać, potępiać i obrażać. Co innego w karykaturze satyrycznej. W niej złośliwie i bezwzględnie ośmieszani są przeciwnicy polityczni czy religijni. Karykatury takie nie tylko wywołują śmiech, ale mają nakłaniać do refleksji. Karykatury mogą zawierać żarty słowne. Zdarza się, że zabawny tytuł, podpis lub krótki dialog decydują o komizmie rysunku. 11 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA W egipskiej karykaturze z XIII wieku p.n.e przedstawiono faraona Ramzesa III jako lwa grającego z antylopą. Lew – symbol siły i przywództwa, pokazany w dziwnej i nietypowej, zabawnej sytuacji. Przedstawienie faraona pod postacią lwa przez wielu archeologów uważane jest za najstarszą karykaturę. Pokazuje to, że już w starożytności chętnie wyśmiewano ludzkie zachowania. Potwierdza to sztuka karykaturzystów starożytnej Grecji czy Rzymu, którzy żartowali z władców, filozofów czy nawet bogów. Foto: James Tissot/ Wiki Art W średniowieczu karykatury pełniły rolę moralizatorską. Pobożni mnisi na marginesie wykonywanych ksiąg wyszydzali ludzkie wady i grzechy. Epoka renesansu przyniosła urozmaicenie. Obok karykatur portretowych, w których umieszczono niepowtarzalną fizjonomię czy charakter jakiejś osoby, popularnością zaczęły cieszyć się karykatury na tematy dotykające spraw społecznych, gospodarczych, a nawet politycznych. Wyszydzały namiętności i głupotę ludzi. 12 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA Na popularność i roz- kwit tej sztuki wpłynęły również konflikty w XVI i XVIII wieku. W czasie reformacji i kontrreformacji protestaci i katolicy prześcigali się w tworzeniu rycin wyśmiewających zachowania swoich przeciwników religijnych. Dzięki dosadności i humorowi były one zrozumiałe dla prostych ludzi, o których poparcie obie strony zabiegały. W czasie wojen i rewolucji karykatury chętnie wykorzystywano Foto: News.o.pl do propagowania różnych idei wśród mas. Nadal zyskują swoją siłę i wymowę karykatury z czasów rewolucji francuskiej, jak i te z II wojny światowej. Po 1830 roku powstało pierwsze czasopismo satyrystyczne, francuskie Le Caricature, a w całej Europie zaczęły pojawiać się kolejne ilustrowane pisma tego typu. Właśnie na łamach prasy sztuka karykaturzystów zajęła szczególne miejsce, Foto: Orest Kiprensky/ Wiki Art 13 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA a karykatura stała się samodzielną sztuką. Odzwierciedlała w specyficzny sposób nastroje i problemy ludzi danej epoki. Foto: Blog.konikowski.net Uważam, że sztuka karykatur satyrycznych nie straci na wartości, będzie jeszcze bardziej wzrastać jako symbol wolności słowa. Nie zamierzam oceniać sprawców, którzy kilka miesięcy temu w redakcji czasopisma Charlie Hebdo wywołali zamach terrorystyczny. Chcę tylko pokazać, że karykatura była i będzie zawsze towarzyszyć nam w codziennym życiu. „Śmiejmy się! Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie.” Autor: Norbert Gajda 14 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA Piotr Potworowski „Naprawdę, ale to zupełnie naprawdę, obraz jest tylko kawałkiem brudnej szmaty i niczym innym. Jego magiczne działanie jest wywołane udziałem nieznanej bliżej siły, którą ma w sobie człowiek i która wzięła udział w tworzeniu.” Tak odpowiedział Piotr Potworowski zapytany o tajemnice jego sztuki. 15 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA Tadeusz Piotr Potworowski urodził się 14 czerwca 1898 roku jako syn Gustawa Seweryna Potworowskiego, dyrektora fabryki Diesla w Warszawie i Jadwigi z Wyganowskich. Pasję do rysowania i malowania Potworowski przejął od brata matki, który był malarzem samoukiem. Beztroskie dzieciństwo przerwała tragiczna śmierć matki malarza w 1913 roku, z którą był silnie związany. Po ukończeniu gimnazjum wstąpił do pułku ułanów, brał udział w bitwie pod Krechowcami. Rozpoczął studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Po pewnym czasie został zmobilizowany do uczestnictwa w działaniach wojennych. Wtedy Potworowski ponownie zainteresował się malarstwem. W 1920 roku rozpoczął naukę w szkole Konrada Krzyżanowskiego pod kierunkiem Adama Rychtarskiego. Poznał rysunki i szkice Rembrandta, a także nawiązał kontakty z Mieczysławem Szczuką. Był pod wrażeniem jego awangardowych prac. W 1922 roku Potworowski postanowił studiować malarstwo na Akade- mii Sztuk Pięknych w Krakowie. Pisał: Chodziłem wtedy jeszcze w mundurze. Przepasałem wielki Mauzer, kupiłem sztalugi, poszedłem do akademii do pracowni Pankiewicza i powiedziałem, że tu będę malował. Byłem zupełnie zdecydowany strzelić, gdyby mnie chciano usunąć. Został przyjęty, jednak nigdy 16 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA nie pojawił się na korektach, zawsze malował jako niezależny. Wkrótce Piotr dołączył do grupy innych niepokornych studentów. Razem z Janem Cybisem, Hanną Rudzką, Józefem Jaremą, Zygmuntem Waliszewskiem i Józefem Czapskim założyli wspólnie tak zwany Komitet Paryski, by zebrać fundusze na wspólny wyjazd do Paryża. W 1924 roku znaleźli się w tym mieście, jednak Potworowski szybko wyzwolił się spod rygorów doktryny kapistowskiej. 17 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA Interesował się twórczością Henriego Matisse’a, Pabla Picassa. Przeciwstawiał się sugestiom Pankiewicza, którego nie lubił. Z powodu kłopotów pieniężnych Potworowski na dalsze studia próbował zarobić. Pracował jako bibliotekarz, wykonywał także metalowe parawany, wachlarze, kasety. W 1925 roku Potworowski zawarł znajomość z kapitanem małego żaglowca handlowego i wyruszył w półroczną podróż wzdłuż wybrzeża Afryki Północnej. Realizował swoje marzenia o podróżach, a fascynacja morzem miała wpływ na całą jego późniejszą twórczość. Przywiezione z podróży rysunki i szkice przetwarzał po powrocie do Paryża w morskie pejzaże. Tak powstały na przykład Czarny statek i Żaglowiec na morzu, które wystawił w Salonie Niezależnych w 1926 i 1927 roku. W 1929 roku artysta poślubił Magdalenę Mańkowską. Po powrocie do Polski w kwietniu 1930 roku Potworowski zamieszkał w Rudkach pod Poznaniem, w rodzinnych stronach małżonki. Stworzyli wkrótce kolonię artystyczną, gdzie często gościło wielu malarzy. Jeden z nich, Wacław Taranczewski, tak wspominał tamtejszą atmosferę: Obszerny pałac i piękny park dawały możliwość swobodnej pracy 18 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA artystom. (...) Rudki stały się dla nas czymś w rodzaju Barbizonu, zjeżdżało się tam na zaproszenie i nieproszonym. Sam artysta dużo malował w tym czasie; z tego okresu pochodzi np. Portret żony, Park-pejzaż z bramą w Rudkach. Obrazy były wystawione w Warszawie, a później we Lwowie i w Krakowie. Po klęsce kampanii wrześniowej, w której brał udział, Potworowski znalazł schronienie w Kownie, stamtąd przedostał się do Szwecji, a w 1943 roku do Wielkiej Brytanii. Pierwsze pięć lat spędził w Londynie, nawiązywał kontakty z polskimi artystami. Dużo także malował oraz pisał o sztuce, między innymi recenzje z wystaw, opowiadania. Przełomowym rokiem był 1949, w którym otrzymał propozycję objęcia stanowiska profesora w postępowej uczelni artystycznej Bath Academy of Art w Corsa. Wykładali tam czołowi angielscy artyści, wśród których Polak zyskał rangę autorytetu w dziedzinie malarstwa. Mianowano go w 1953 roku członkiem prestiżowej London Group, a później również Royal West of England Academy. Jego styl uległ w tym czasie transformacji. Artysta malował bardziej syntetycznie, najczęściej w wąskiej gamie kolorów. Jednocześnie zaczął wprowadzać do swojego malarstwa elementy kolażu. W 1952 roku Potworowski poznał Doreen Haeton studiującą w Corsham, z którą wkrótce się związał, a pod koniec życia poślubił. Stanowisko profesora akademii wiązało się z licznymi podróżami; wielo- 19 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA krotnie odwiedzał Francję, Włochy, Hiszpanię. Podziwiał malowidła w Lascaux, szczególnie silne wrażenie wywarły na nim prace El Greca i Goi. 1958 był rokiem, w którym artysta przyjechał do Polski, przywożąc około sześćdziesiąt obrazów z ostatnich lat. Pierwszą wystawę jego płócien zorganizowano w Muzeum Narodowym w Poznaniu, a kolejne w innych większych miastach Polski. Objął katedry w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu i Gdańsku. Był oddanym pedagogiem, pragnął przekazać jak najwięcej swojego doświadczenia studentom. Uczył młodych malarzy patrzeć inaczej, namawiał do odejścia od stereotypów. Od 1959 roku zaczął projektować scenografie teatralne, między innymi do Wesela czy Fausta. Potworowski nawet wtedy, gdy walczył z rakiem płuc, był ogarnięty twórczą pasją. Z listów wysyłanych do pierwszej żony Magdaleny dowiadujemy się, jak dramatyczny był ostatni okres życia artysty. Pisał wtedy: Próby kuracji nic nie pomogły. Ale mam kolosalne plany. (...) Co za cudowny koniec Sokratesa, któremu nogi sztywnieją, ale który pisze, głowę pełną myśli cudownych ma zupełnie jasną. Tworzył pejzaże, często niedokończone akty. Po ciężkiej operacji płuc pisał: Doskonale się czuję i jestem bardzo szczęśliwy, może dlatego, że wpasowano mi jakiś aparat do płuc i to mnie szalenie podniosło. Nie mam żadnego uczucia choroby. (...) Myślę, że udało mi się przez ostatnie parę miesięcy doprowadzić malarstwo do prawie matematycznej precyzji, a jednocześnie zachować zupełną niewinność uczuć. W 1962 roku w paryskiej Galerie Lacloch otwarto indywidualną wystawę obrazów artysty. Zmarł 24 kwietnia tego samego roku w Warszawie. Autor: Norbert Gajda 20 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA F elieton 21 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Łukasz Jungto Kiedy zacząłeś interesować się fotografią? Jakie były początki tej drogi? Fotografią interesowałem się od dziecka. Nigdy nie było mnie stać na profesjonalny aparat, pierwszy jaki kupiłem był za moją pierwszą wypłatę i nie był to nawet aparat, a kamerka internetowa, którą zacząłem robić zdjęcia. To było dla mnie coś niesamowitego, że nie mam kliszy i nie muszę ich wywoływać, a efekt mojej pracy mogę zobaczyć tuż po powrocie do domu. Z czasem zaczęło brakować mi dobrej jakości zdjęć i wtedy kupiłem sobie aparat cyfrowy z wyższej półki, ale nie była to jeszcze lustrzanka i w tamtych czasach dałem za niego 3 wypłaty, a najniższa krajowa w Polsce to było ok. 600 zł. Po zakupie aparatu zrobiłem około 100 zdjęć i porzuciłem moją pasję ze względu na szkołę i pracę. Fotografowałem przyrodę, zwierzęta i opuszczone 22 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA miejsca. Prawdziwa pasja zaczęła się po 30., kiedy moja żona kupiła mi pierwszą lustrzankę na urodziny. Kto by wtedy pomyślał, że wymarzony prezent w pewnym stopniu przyczyni się do naszego późniejszego rozstania... F elieton 23 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Czy to pasja, czy już tylko praca? Cały czas jest to pasja. Gdyby przekształciłoby się to tylko w pracę, nie sprawiałoby tyle przyjemności. 24 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Zajmujesz się szeroko pojętym modelingiem. Od kiedy interesujesz się tym kierunkiem fotografii? Szeroko pojętym modelingiem to za dużo powiedziane. Kierunek fotografii to dziwna historia, która wynikła przez przypadek. Podobnie jak aparat, na 30. urodziny otrzymałem od przyjaciół 8-godzinny kurs fotografii studyjnej, po którym zarówno modelki, jak i prowadzący stwierdzili, że dobrze się ze mną pracuje, że jest miła atmosfera, a modelki nie czują się skrępowane. Na początku myślałem, że mówili tak, żeby było mi po prostu miło, ale w momencie gdy poszedłem w tym kierunku, takie opinie pojawiały się za każdym razem i to było impulsem do tego, aby zająć się tym kierunkiem w fotografii i wyciągać z kobiet piękno, a ukrywać niedoskonałości. Pamiętam, jak za łebka kupowałem Playboya czy CKM. Wówczas to było nie do pojęcia, że moje zdjęcia mogą znaleźć się w takim czasopiśmie. Pochodzę z Poręby, śmiesznej wioski, którą charakteryzują fotoradary i sklepy monopolowe. Cieszę się, że dzięki mojej pracy mogę współpracować z najlepszy- F mi modelkami w Polsce, zamiast pić piwko pod sklepem. elieton 25 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA W twoich pracach zawsze występują piękne kobiety. Czy masz jakieś kryteria dotyczące wyboru modelki? Chciałbym się dowiedzieć, jak wygląda pomysł na scenerię zdjęcia i na wybór modelki. Tak to prawda, najczęściej fotografuję piękne kobiety. Z reguły modelki są mi narzucane. Często robię zdjęcia profesjonalnym modelkom, natomiast najbardziej lubię fotografować kobiety, które pierwszy raz stają przed obiektywem. Podczas takiej sesji uczę je pozowania, gry aktorskiej i okazywania emocji, które w nich drzemią. Najbardziej satysfakcjonuje mnie ich metamorfoza, gdy na sesje przychodzą skromne, zawstydzone dziewczyny, a w efekcie końcowym wyglądają jak modelki z wieloletnim doświadczeniem. Jeżeli nie osiągnąłbym takiego efektu na sesji, to uznam ja za nieudaną. W mojej pseudokarierze jeszcze tak nie było i to dodaje mi werwy do dalszego działania. Jeżeli chodzi o scenerię, lubię zdjęcia sensuale, w których głównym tematem jest kobieta i jej odsłonięte ciało, emocje oraz gra światłem. W moich zdjęciach przeważa sceneria luksusowych apartamentów, w których modelka idealnie się komponuje. Jeśli chodzi o kryteria urody, czasami zupełnie spontanicznie zapraszam na zdjęcia przypadkową dziewczynę, np. kasjerkę z Biedronki. Wiem, że wychodzę wówczas na idiotę, ale obok nieprzeciętnej twarzy nie przejdę obojętnie. Kobieta, która staje przed moim obiektywem, musi mieć coś wyjątkowego, coś, co sprawi, że zatrzymam na jej twarzy wzrok przez kilka sekund… Często jest to odbierane jako podryw, na co absolutnie sobie nie pozwalam. Najbardziej znane osoby, które fotografowałeś? Przed moim obiektywem stanęli: w chwili obecnej chyba największa gwiazda polskiego futbolu Arkadiusz Milik, projektant mody Tomasz Jacyków, ikona polskiego boksu Tomasz Adamek, uczestnicy programów Top Model, You can dance, The Voice of Poland, Mam Talent, Tańca z gwiazdami, Big Brothera a także modelki z rozkładówek magazynów dla mężczyzn, m. in. 26 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA z Playboya oraz CKM, finalistki Miss Polski i dziewczyny, które często grają w popularnych polskich teledyskach. F elieton 27 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Wrócę do początków… Masz/miałeś jakichś idoli, na których się wzorowałeś? Nie mógłbym tutaj nie wspomnieć o Grzegorzu Szafrudze, który był iskrą do mojej pasji, a którego sztukę podziwiam. Poza tym mało znam innych fotografów. Cała moje pasja i zachwyt rodzi się we mnie. To ludzie są moją inspiracją. 28 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA F elieton 29 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Jakiego sprzętu zazwyczaj używasz? Przez długi czas używałem lustrzanki z najniższej półki i tu Cię pewnie zaskoczę, bo moje zdjęcia już wtedy były doceniane, z czego byłem dumny. Na warsztatach fotografowie mieli o wiele droższy sprzęt, a pomimo tego moje zdjęcia były na podobnym poziomie. Obecnie używam sprzętu średniej klasy firmy Canon, ale efekty jak najbardziej są zadowalające. Fotograf takiego formatu współpracuje z różnego typu czasopismami. Gdzie można było zobaczyć Twoje prace? Z kim współpracowałeś? Przede wszystkim nie jestem fotografem, a pasjonatem, którego wiedza opiera się na praktyce i własnych doświadczeniach. Nigdy nie wystawiałem moich zdjęć na konkursy i nie sprzedawałem firmom. Moje prace można było zobaczyć w pismach dla kobiet i lokalnych gazetach. W kwietniu będziecie mogli zobaczyć numer Playboya, w którym ukażą się moje zdjęcia. 30 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA F elieton Nigdy nie wystawiałem moich prac. Być może będę kiedyś na to gotowy. 31 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Jak wyglądają u Ciebie plany na przyszłość? Fotografia zawsze zostanie moją pasją. Zamierzam robić jeszcze bardziej przemyślane sesje i mam nadzieję, że wkrótce Was czymś zaskoczę. Autor: Norbert Gajda 32 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA II JURAJSKI FESTIWAL FOTOGRAFICZNY Foto Fashion & Art w Hotelu Fajkier w Kroczycach W dniach 21-22 lutego 2015 mieliśmy zaszczyt brać udział w II JURAJSKIM FESTIWALU FOTOGRAFICZNYM Foto Fashion & Art w Hotelu Fajkier w Kroczycach. Opisujemy wam nasze odczucia z tego wydarzenia. F elieton Foto: Monika Osipowska, Tropical-paradise 33 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Norbert Gajda: Od razu zauważyłem, że znajduję się w otoczeniu ludzi z pasją. Dla mnie jest to bardzo ważne, ponieważ uważam, że tylko wtedy tego typu imprezy się udają. Wokół mnie było około 100 fotografów, wszędzie rozlegały się dźwięki towarzyszące naciskaniu spustu migawki. Ja, jako obserwator, lubiący zazwyczaj oglądać efekt końcowy pracy fotografów, byłem zaskoczony nie tylko ich wiedzą, ale też chęcią wzajemnej pomocy, szeregom porad dotyczących tego, jak zrobić fotograficzne arcydzieło. Na przykład Grzegorz Szafruga, fotograf, który na co dzień zajmuje się fotografią reklamową, świetnie opowiadał o pracy z błyskiem. Dowiedziałem się m.in., że oddalając źródło światła od obiektu, łapiemy lepszą na niego ostrość. Myślę, że mnie, malującemu, ta informacja w przyszłości również się przyda. Wydaje mi się, że bardzo atrakcyjne dla zebranych były warsztaty zor- ganizowane przez Magdalenę Tarach i Katarzynę Niemiec (mieliśmy okazję prezentować ich twórczość we wcześniejszych numerach GajderiaMagazine). Magda i Kasia bardzo ciekawie przedstawiły fotografowanie w świetle ciągłym. Pokazały swoje sposoby pracy, opowiadały różne ciekawostki dotyczące tego, jak ustawić modela czy podawały wskazówki, jak uchwycić ruch. Pod koniec pierwszego dnia festiwalu odbyła się prezentacja Marty Voodici Ciosek, która została zauważona przez inne czasopisma dzięki fotografiom inspirowanym Alicją w Krainie Czarów. Artystka, opisując swoją pracę, pokazała również (co mnie zaskoczyło) procesy tworzenia zdjęcia, czyli tzw. "przed i po edycji cyfrowej". Opowiadała ciekawe historie z sesji, również na temat wpadek. Dużą wagę przywiązuje do wyboru modelki i, jak mówiła, nie lubi idealnego piękna. Na zakończenie dnia organizatorzy zaplanowali rozstrzygnięcie kon- kursu Niezwykły Portret, w którym pierwsze miejsce zajęła Pani Barbara Łazicka z pracą pt. Do grobowej deski. 34 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA F elieton Foto: Bartek Kowal 35 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Foto: Bartek Kowal Foto: Bartek Kowa 36 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA F elieton Foto: Bartek Kowal 37 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Foto: Edyta Kita 38 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA F Edyta Kita: Foto: Katarzyna Klama-Nrem, Sen głęboki W drugi dzień warsztatów fotograficznych uczestnicy mogli przenieść się do profesjonalnego studia fotograficznego Skylight Studio w Zawierciu. Doskonale wyposażone, mogące sprostać nawet najbardziej wymagającej czy trudnej sesji zdjęciowej pomieściło ponad 100 osób. Warsztaty o tematyce sensualnej poprowadzili Grzegorz Szafruga (właściciel studia) oraz Łukasz Jungto, który pokazał w jaki sposób należy pracować z modelką oraz modelem. Uczestnicy warsztatów mieli niepowtarzalną okazję sprawdzenia w praktyce nabytej wiedzy dotyczącej ustawienia lamp oraz współpracy elieton z modelem. 39 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA LAUREACI KONKURSU "NIEZWKŁY PORTRET" I Miejsce: Barbara Łazicka, Do grobowej deski (Łódź) II Miejsce: Karolina Bujak, Rosetta (Dąbrowa Górnicza) – na okładce III Miejsce: Monika Osipowska, Ice Quinn (Rybnik) I Wyróżnienie: Magdalena Witosławska, H 3820r. (Ozorków) II Wyróżnienie: Monika Osipowska, Tropical-paradise (Rybnik) III Wyróżnienie: Katarzyna Klama-Nerm, Sen głęboki Wyróżnienie specjalne: Łukasz Kańtoch, Magiczny wspomnień czar Autor: Norbert Gajda, Edyta Kita Foto: Magdalena Witosławska, H 3820r. 40 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Foto: Monika Osipowska, Ice Quinn F elieton Foto: Łukasz Kańtoch, Magiczny wspomnień czar 41 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA Foto: Barbara Łazicka, Do grobowej deski 42 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ A F elieton 43 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Meble vintage w nowym skandynawskim mieszkaniu 44 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Wyjątkowo dobrze zaplanowane 106 metrów kwadratowych podzielonych na cztery pokoje i kuchnię. Można wyczuć tutaj inspirujące poczucie harmonii i atmosferę relaksu. Choć bazą jest biel, jak w większości skandynawskich wnętrz, to miejsce to jest szczególne, ponieważ łączy w sobie nowoczesność, jasność, przestrzenność i ducha vintage. F elieton 45 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ To mieszkanie jest dowodem na to, że stare meble sprawdzają się znakomicie w nowoczesnych wnętrzach. Do tego dochodzi fakt, że jest to stara kamienica, co można zaobserwować, kierując wzrok ku wysokim sufitom, zachowanym detalom, dużym oknom łukowym, a także głębokim parapetom. To 46 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ istny powrót do XIX i XX wieku. Przy tym wszystkim meble, które zachowują ducha czasu. F elieton 47 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Ściany pomalowane są tutaj na biało, a na podłodze znajduje się parkiet dębowy. Pokój gościnny ma dużą powierzchnię, na której z łatwością mieści się także część wypoczynkowa. Autor: Maria Potrykus Foto: pinterst.com 48 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Klasyczne biurko w nowoczesnym wnętrzu, czyli biel i drewno w miejscu do pracy F elieton 49 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Klasyczne biurko w nowoczesnym domu może wyglądać świetnie, gdy połączymy stare brązowe biurko z niemal całkowicie białym wnętrzem. Kontrast między jasnymi i ciemnymi barwami tworzy ekscytujące głębie. Nowoczesne białe wnętrza w połączeniu z solidnym meblem warto skomponować z delikatnymi barwami i ewentualnie zielonym akcentem, jaki mają np. rośliny. 50 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Ładnego biurka nie może zabraknąć w miejscu do pracy. Możesz wykorzystać małe, na którym zmieści się tylko laptop lub zdecydować się na takie w zamkniętej szafie. Możliwości są tutaj naprawdę nieograniczone. F elieton 51 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Upewnij się, że miejsce pracy w Twoim mieszkaniu urządzone jest atrakcyjnie, jest to bowiem część domowej przestrzeni życiowej. Kolorowe światła, które są zawieszone na różnych wysokościach mogą zapewnić domową atmosferę, a czarne czy metalowe detale nadadzą miejscu lekko przemysłowy charakter. Autor: Maria Potrykus Foto: pinterst.com 52 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Nowoczesne podejście do filcu – dekoracje do mieszkania F elieton 53 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Filc jest łatwym i przyjemnym w użyciu materiałem. Jest również jednym z tradycyjnych materiałów do dekoracji ścian i nadal jest używany w niektórych krajach Azji Środkowej. Ludzie wykonują z niego kapelusze, buty, materace, odzież i biżuterię. 54 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ F Na zachodzie filc jest szeroko stosowany jako środek ekspresji w dziedzinie tekstylnej, a także do projektowania, w którym duże znaczenie ma jako ekologiczny materiał tekstylny. Filc jest najstarszym tradycyjnym i bardzo elieton popularnym materiałem do dekoracji wnętrza domu. Dekorowanie i pro- 55 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ projektowanie wnętrz jest sztuką, która wymaga nie tylko umiejętności i elastycznej tkaniny o wysokiej jakości, ale również kreatywnego podejścia do dekoracji z nowoczesnym wzornictwem. 56 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Filc jest bardzo uniwersalnym materiałem i mimo że jest znany już od wielu lat, dopiero w ciągu ostatnich możemy zauważyć, że został doceniony również przez designerów i pojawił się w projektowaniu wnętrz. Surowcem do wytwarzania filcu może być wełna i sierść prawie wszystkich zwierząt hodowlanych oraz niektóre włókna sztuczne. Często do produkcji filcu stosuje się mieszanki włókien naturalnych i sztucznych. Przedstawiamy kilka pomysłów na to, jak można włączyć ten ekologiczny materiał do swojego domu. Produkcja filcu to ogromny przemysł na skalę światową, który jest stale udoskonalany dzięki nowym technologiom. Produkuje się z niego nowoczesne dekoracje, wnętrza ozdabia się tkaninami w wielu kolorach i o różnym stopniu elastyczności w celu stworzenia kreatywnego współczesnego designu. Tkaniny z filcu mogą być miękkie lub twarde, cienkie lub grube, kolorowe lub o neutralnych kolorach. Autor: Maria Potrykus F elieton Foto: pinterst.com 57 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Dzieło sztuki w domu. W jaki sposób jeden obraz potrafi oddziaływać na pomieszczenie 58 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Wybór dzieła sztuki dla Twojego domu może być fascynującą przygodą i źródłem radości na nadchodzące lata, a Twojemu wnętrzu nada ciekawego charakteru. Kluczem do sukcesu jest dowiedzieć się, jaki rodzaj sztuki lubisz, co będzie pasowało do reszty Twoich planów projektowych i jak ukazać tę sztukę, aby uzyskać najlepszy efekt dla siebie i reszty domowników. F elieton 59 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Jeśli regularnie odwiedzasz galerie i muzea, prawdopodobnie wiesz już, który kierunek w sztuce może Cię zainteresować. Jeśli nie, istnieje wiele możliwości, aby przeglądać obrazy w ramach swojej społeczności na lokalnych wystawach i targach sztuki. Nawet małe miasta mają zazwyczaj swoje galerie, a jeśli nie, z pewnością niektóre obrazy możesz znaleźć w lokalnych kawiarniach lub restauracjach, które często wieszają dzieła miejscowych artystów. W większych miastach nietrudno o galerie i wystawy. Jest to świetny sposób, aby zobaczyć wiele dzieł sztuki w krótkim czasie i zainspirować się nimi. 60 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ F Obecnie internet daje nam największą możliwość poznania sztuki na całym świecie. Można odwiedzić strony internetowe muzeum czy sprawdzić galerie online oraz obejrzeć setki stron internetowych poszczególnych artystów. Jedną z zalet korzystania z internetu jest to, że można szukać konkretnego rodzaju sztuki jakim jest się zainteresowanym – nieważne, czy jest to elieton malarstwo impresjonistyczne, abstrakcyjne, rzeźba z brązu czy fotografia. 61 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Pamiętaj tylko o rozsądnych proporcjach dzieła dla konkretnego miejsca – obiekt, który jest zbyt duży będzie przytłaczać. Natomiast ten, który jest zbyt mały sprawi, że zostaną utracone jego walory i wyglądać będzie nieproporcjonalnie. Z reguły obrazy powinny być zawieszone tak, by ich środek znajdował się na wysokości oczu. Zasady powinny być jednak traktowane jedynie jako wskazówka, więc zachęcam do eksperymentowania. 62 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Jeśli chcesz umieścić obraz w centrum danego pomieszczenia, nie bagatelizuj innych elementów pokoju, takich jak zasłony okienne, dywany, wykładziny ścienne, a nawet meble. Pokój wypełniony innymi kolorami, teksturą i obiektami odwróci uwagę od sztuki. F elieton 63 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ Foto: pinterst.com Wybór i sposób zaprezentowania obrazu jest sztuką samą w sobie. Warto w tym celu eksperymentować, aby dowiedzieć się, co Ci się podoba, a co nie. Nie ma tu reguły, która mówiłaby, że nigdy nie można mieszać stylów, więc uznaj to za dobrą zabawę, a w efekcie możesz uzyskać naprawdę ciekawy rezultat. Autor: Maria Potrykus 64 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ F ilm elieton 65 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM Spider-Man zostanie bohaterem filmowego uniwersum Marvela Peter Parker pojawi się w jednym z filmów Marvela jeszcze przed kolejnym Spider-Manem. Choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone, wszyscy zgodnie twierdzą, że będzie to prawdopodobnie Captain America: Civil War. Ustalenie daty premiery Spider-Mana na 28 lipca 2017 roku zmusiło Marvela do zmiany planów dystrybucyjnych. Tak prezentują się nowe daty premier widowisk z trzeciej fazy MCU: Thor: Ragnarok – 3 listopada 2017 r. Black Panther – 6 lipca 2018 r. Captain Marvel – 2 listopada 2018 r. Inhumans – 12 lipca 2019 r. Autor: Grzegorz Pawlik Foto: www.reddit.com 66 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM Mamy Oscara! Paweł Pawlikowski odebrał statuetkę z rąk Nicole Kidman podczas uroczystej gali, jaka odbyła się w Dolby Theatre w Hollywood w nocy z 22 na 23 lutego. Choć Polska walczyła o Oscara dla najlepszego nieanglojęzycznego filmu już dziesięciokrotnie (w ostatnich latach nominowano m.in. Katyń Andrzeja Wajdy i W ciemności Agnieszki Holland), do tej pory żadnemu polskiemu twórcy nie udało się zdobyć wymarzonej statuetki. Obraz Pawlikowskiego pokonał Lewiatana Andrieja Zwiagincewa, Mandarynki Zazy Urushadze, Timbuktu Abderrahmane Sissako i Dzikie historie Damiána Szifrona. Oscar dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego to piękne zwieńczenie festiwalowej kariery Idy i wielki triumf polskiego kina. F elieton 67 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM Akcja nagrodzonego filmu rozgrywa się w latach 60. w Polsce. Anna jest nowicjuszką, sierotą wychowywaną w zakonie. Przed złożeniem ślubów matka przełożona stawia warunek: Anna musi odwiedzić swoją ciotkę Wandę, jedyną żyjącą krewną. Obie wyruszają w podróż, która ma im pomóc nie tylko w poznaniu tragicznej historii ich rodziny, ale i prawdy o tym, kim są. Poruszający, kameralny, wybitny w obrazie dramat, którym reżyser wraca do rodzinnego kraju. Z wielkim wyczuciem łączy intymną historię młodej kobiety z historycznym i społecznym tłem. Autor: Grzegorz Pawlik Foto: Ida, reż. Paweł Pawlikowski 68 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM To już pewne: Neill Blomkamp reżyserem następnej części Obcego Neill Blomkamp, twórca Dystryktu 9, Elizjum oraz nadchodzącej nowości Chappie napisał na Instagramie: Myślę, że jest to oficjalnie mój następny film, po czym obok zamieścił zdjęcie, które możecie zobaczyć obok. Dodatkowo wytwórnia 20th Century Fox potwierdziła, że Blomkamp nakręci kolejną część Obcego. W projekt będzie najprawdopodobniej zaangażowana gwiazda dotychczasowych części cyklu, Sigourney Weaver. Reżyser podczas prac nad Chappie’m pokazywał aktorce szkice, rozmawiał z nią o pomysłach fabularnych. Weaver wydaje się zachwycona pomysłami Blomkampa. W wywiadach potwierdza, że jeśli obraz dojdzie do skutku, to nie będzie to kolejny hurtowy sequel z Hollywood, lecz dzieło przemyślane, zrodzone z autentycznej pasji. F elieton Autor: Grzegorz Pawlik 69 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM Powstanie Warszawskie Film Jana Komasy Powstanie Warszawskie, który został zmontowany z archiwalnych powstańczych kronik, otrzymał w niedzielę w Los Angeles nagrodę Golden Reel Award za najlepszą reżyserię dźwięku w kategorii film dokumentalny. O wyróżnieniu poinformował reżyser dźwięku Bartosz Putkiewicz. Tę prestiżową nagrodę przyznało Międzynarodowe Stowarzyszenie zrzeszające filmowych reżyserów dźwięku z całego świata – Motion Picture Sound Editors. Autor: Grzegorz Pawlik 70 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA M F uzyka elieton 71 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA Muzyka jako nośnik wartości Eugène Delacroix powiedział: „Muzyka wiąże ze sobą w całość dźwięk i uczucia; ona układa je w kształty, ona zestraja w jedną całość owe brzmiące postacie muzyczne […] oraz jakieś niewyrażalne słowami wartości istniejące u ich podstaw”. Muzyka przez wiele tysięcy lat nosiła lub przypominała ludziom o wyższych wartościach. Foto: wallpaperswide.com 72 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA Wielkie wydarzenia oraz wielcy wojownicy starożytności zostali upamiętnieni na pomnikach, dzięki słowu pisanemu, a także w formie pieśni. Te ostatnie tworzyły legendy oraz wzory do naśladowania. Idealnym przykładem są pieśni śpiewane przez średniowiecznych trubadurów. Tworzyły one ideał rycerza, który jest znany do dzisiejszego dnia. Propagowanie tego ideału było dość powszechnym zjawiskiem w Europie; każde królestwo miało swojego rycerza bez skazy. Byli to między innymi Roland, Cyd, Tristan, Galahad, Lancelot czy nasz rodak, Zawisza Czarny z Garbowa. Trubadurzy, niestety często opłacani przez samych rycerzy, tworzyli o nich legendy oraz sławili ich walkę ze złem, wielką wierność, miłość do swej damy serca oraz obronę słabych i uciśnionych. W dużym stopniu stworzenie takiego ideału miały również warunki polityczno-religijne, a mianowicie wyprawy krzyżowe, które przedstawiały stan rycerski jako nieskazitelnych wojowników w lśniących zbrojach broniących Słowa Bożego i Grobu Pańskiego przed plugawymi i nieczystymi Saracenami. Obraz ten przetrwał do dzisiaj, praktycznie niezmieniony. F elieton Foto: magazine.wimp.pl 73 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA Obecnie, wartości moralne i duchowe są przekazywane w innym stop- niu niż w epokach wcześniejszych. Jamajski muzyk i wokalista Bob Marley wierzył, że dzięki miłości i muzyce człowiek potrafi przezwyciężyć segregację rasową czy zło tego świata. Marley starał się zmienić ludzi, wpłynąć na nich przez swoją twórczość, a zapytany kiedyś czemu to robi, odpowiedział: „Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia.” Polska muzyka również wspomina o wielkich ludziach czy męczennikach historii. Najbardziej znanym „męczennikiem”, o którym została napisana pieśń, jest Zbyszek Godlewski, szerzej znany jako Janek Wiśniewski. Bohater wydarzeń Grudnia 70., kiedy to po strajkach na Pomorzu Ludowe Wojsko Polskie otworzyło ogień do wysiadających ludzi z pociągu. Wtedy po raz pierwszy partia komunistyczna użyła wojska do pacyfikacji robotniczych manifestacji, co uświadomiło ludziom, że władza zaczyna się ich obawiać. W trakcie tych rozruchów trafiony został młody pracownik stoczni gdańskiej, Zbyszek Godlewski, bardziej znany jako Janek Wiśniewski z wiersza Ballada o Janku Wiśniewskim. Autor utworu, Krzysztof Dowgiałło, pisząc go, niestety nie znał dokładnego imienia i nazwiska młodego chłopaka, więc je zmyślił. Wiersz opowiada o tych wydarzeniach: „Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni Dzisiaj milicja użyła broni Dzielniśmy stali i celnie rzucali Janek Wiśniewski padł Na drzwiach ponieśli go Świętojańską Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom Chłopcy stoczniowcy pomścijcie druha Janek Wiśniewski padł 74 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA Huczą petardy, ścielą się gazy Na robotników sypią się razy Padają dzieci, starcy, kobiety Janek Wiśniewski padł Jeden zraniony, drugi pobity Krwi się zachciało słupskim bandytom To partia strzela do robotników Janek Wiśniewski padł Krwawy Kociołek, to kat Trójmiasta Przez niego giną starcy, niewiasty Poczekaj draniu, my cię dostaniem Janek Wiśniewski padł Stoczniowcy Gdyni, stoczniowcy Gdańska F Idźcie do domu, skończona walka Świat się dowiedział, nic nie powiedział Janek Wiśniewski padł Nie płaczcie matki, to nie na darmo Nad stocznią sztandar z czarną kokardą Za chleb i wolność, i nową Polskę Janek Wiśniewski padł” Wiersz ten zaaranżował „bard solidarności”, Jacek Kaczmarski, który często grał ten utwór na swoich występach. Drugim sławnym utworem barda był utwór Mury, który stał się hymnem NSZZ Solidarność. Szczególnie rozpoznawalne są poniższe słowa piosenki: elieton 75 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA „Wyrwij murom zęby krat Zerwij kajdany połam bat A mury runą, runą, runą I pogrzebią stary świat! (...) Patrzy na równy tłumów marsz Milczy wsłuchany w kroków huk A mury rosną, rosną, rosną Łańcuch kołysze się u nóg…” Pieśni te sprawiały, że takie wartości jak wolność i dobro ojczyzny stały się dla Polaków jeszcze ważniejsze. W tamtych czasach naród się zjednoczył i chciał obalić ustrój socjalistyczny. Udało się to w roku 1989, co pociągnęło za sobą rozpad muru berlińskiego, a następnie całego bloku komunistycznego, żelaznej kurtyny i zakończenie zimnej wojny. Niestety, muzyka jest także nośnikiem negatywnych wartości. Są one przekazywane w twórczości zespołów tworzących tak zwaną „muzykę nienawiści”. Jednym z nich jest Konkwista 88. Utwór pod tytułem Godzina zemsty głosi nienawiść do ludzi o lewicowych poglądach: „Hej lewacki psie to ja, przyszedłem dziś po ciebie. Dzisiaj moje ręce spłyną twoją krwią. Chociaż będziesz wył, prosił o przebaczenie. Nie ma litości dla zdrajców takich jak ty! Pamiętam twoją twarz z ulicznej demonstracji. Jak stałeś wtedy dumny w rękach trzymając broń. Gdy było was tak wielu to byłeś bohaterem. Kim jesteś teraz, gdy jesteśmy sam na sam! Godzina zemsty, odpowiedź na zdradę, Bez przebaczenia, bez żadnych praw. 76 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA Nie poznasz daty ani godziny, Tak chciałeś walczyć więc teraz walcz! Dla czerwonych warstw sprzedałeś duszę diabłu. Zdradziłeś swą Ojczyznę dla marksistowskich kłamstw. W imię naszych przodków walczących z komunizmem, Dziś jestem twoim katem, twym najgorszym snem!” Wartości przekazywane w muzyce niosły za sobą inną kwestię, a mianowicie sprzeciwu, ale o tym w następnym artykule… F Autor: Ereg elieton Foto: Kadr z filmu Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł reż. Antoni Krauz 77 L F iteratura elieton 78 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA Spotkanie autorskie Michała Piętniewicza F elieton 79 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA 11 lutego 2015 roku miała miejsce krakowska premiera najnowszej książki poetyckiej Michała Piętniewicza Na oścież wydana nakładem Zeszytów Literackich. Spotkanie otworzył Adam Zagajewski, prowadził Szymon Kloska. Wieczór poetycki miał miejsce w przytulnym wnętrzu Księgarni Podróżniczej Bonobo przy Małym Rynku, o nieomalże domowym charakterze, gdzie na co dzień można z herbatą usiąść na kanapie i poczytać. 80 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA We wprowadzeniu Adam Zagajewski powiedział, że żaden poeta nie po- winien być zbyt pewny siebie, nie może jednak być też zbyt nieśmiały. Michał Piętniewicz lokuje się według Zagajewskiego w „złotym środku”, gdyż odważył się poprosić go o opinię na temat swoich wierszy, a te mu się spodobały na tyle, że zgodził się opatrzyć swoim komentarzem jego najnowszy tom, a także otworzyć spotkanie, które go promuje. Michał Piętniewicz pisze eseje, felietony i wiersze-opowieści, wszystko to dla nie śpieszących się. Najlepiej czyta się je do kawy i papierosa, które są dla Michała Piętniewicza okolicznością lubianą i często wspominaną. Opowieść toczy się spokojnie, bez egzaltacji, nawet gdy dotyczy spraw poważnych. Nie jest to jednak opowieść beznamiętna. Teksty nie zawierają neologizmów czy innych wyrafinowanych chwytów stylistycznych. Są zrozumiałe, a autor nie ukrywa swojej religijności i upodobania do czerpania przyjemności z rzeczy małych, takich jak dobra kuchnia i poczucie bezpieczeństwa. We wzruszająco prosty sposób pisze o miłości dziecka do rodziców, również „dziecka dorosłego”, miłości do babci i jej magicznego mieszkania pachnącego szarlotką; F tęsknota za tym światem pobrzmiewa w wielu fragmentach. Nie ma w tych wierszach jednak taniej czułostkowości, czyta się je jak coś dobrze znanego, za czym niejednokrotnie my sami również tęsknimy. Można się czasem spotkać z określeniem, że są to wiersze „oldschoolowe”, prawdopodobnie w znaczeniu „niemodne”, „niedzisiejsze”. I chwała im za to. elieton 81 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA W warstwie ludzkiej, Michała Piętniewicza cechuje skromność i delikatność ujmująca u każdego, lecz szczególnie u mężczyzny tak wyrazistego. Robi też wrażenie osoby z dużymi pokładami wewnętrznego spokoju, człowieka, który jest w zgodzie z sobą samym i ze światem. Jest jednocześnie całkowicie pozbawiony umiejętności „lansowania się”, umiejętności w pewnym stopniu przydatnej i potrzebnej. Dla przykładu – wiadomość o wieczorku z udziałem Adama Zagajewskiego nie była przez Piętniewicza propagowana nawet wśród znajomych, którzy po czasie byli zaskoczeni, że „Jak to? Czemu nic nie wiedzieli?” Mimo tego, na wieczorku zjawiło się bardzo dużo osób, nie dla wszystkich starczyło miejsc siedzących. Tom Na oścież to liryka, która jest toczącą się powoli opowieścią, wieloma połączonymi powieściami, mimo iż – jak mieliśmy okazję się dowiedzieć – wiersze nie są ułożone w porządku chronologicznym. Ich bohaterami są pacjenci szpitala, członkowie rodziny, kilku dziwaków i ekscentryków oraz pewna niezwykła kobieta. Jak zawsze u Piętniewicza, ważne są kolory, szczególnie biel, którą poeta malował nawet poziomki w pejzażu sennym. Tu mamy biel śniegu, szpitala, biało-niebieskiej chmury. 82 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA Szymon Kloska prowadził spotkanie w sposób dynamiczny, kontrastujący z osobą Piętniewicza, na granicy dominowania, lecz szczęśliwie jej nie przekraczający. W efekcie dialog Kloski i Piętniewicza uzyskiwał interesujący rytm, były fragmenty poważne i pełne dobrego humoru, miejscami błyskotliwe. Z przyjemnością wysłuchaliśmy też kilku wierszy: Siostry i Edzia, Szpitalnych wron, a także – dotąd nie publikowanych – Gołębi. Znamienna była postawa Adama Zagajewskiego, który wygłosiwszy słowo wstępne, usiadł z boku, w miejscu oddalonym od głównej „sceny”, częściowo przesłoniętym przez książkowy regał i dla większości osób niewidocznym - tak, by wieczór całkowicie „należał” do młodego poety. Był to piękny gest i piękny akcent. F elieton 83 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA Autor: Beata Klimowicz www.facebook.com/wlasnym.piorem Michał Piętniewicz urodził się 13 stycznia 1984 roku w Tarnowie. Jest absolwentem filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Mieszka w Krakowie. Wcześniej ogłosił dwa tomy wierszy: Oddział otwarty (2008) i Odpoczynek po niczym (2011) oraz zbiór opowiadań Tarnowskie baśnie i mity (2012). Jest doktorantem literaturozawstwa UJ, pisze pracę o twórczości Wiesława Myśliwskiego. Publikował w Dekadzie Literackiej, Arcanach, Arkadii, Nowym czasie, Metaforze, Fragile, Nowej Dekadzie Krakowskiej, Frondzie, Przystani BL, internetowej Szafie, w Pkpzin. Od 2012 roku jest redaktorem kwartalnika literacko-artystycznego Metafora. Był wyróżniany m.in. w konkursach poetyckich Moje świata widzenie im. Zbigniewa Dominiaka oraz Przeciw poetom im. Witolda Gombrowicza. W roku 2012 uzyskał stypendium miasta Krakowa w dziedzinie literatury 84 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA Piękna literatura dziecięca F elieton Foto: huddled.com 85 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA O gustach trudno jest dyskutować, zwłaszcza gdy w grę wchodzi rozmowa na temat szeroko pojętej sztuki – nieważne czy chodzi o film, książkę, obraz, utwór muzyczny, układ choreograficzny czy graffiti. Ja i mój Tato mamy zupełnie odmienne gusta muzyczne. On od 26 lat zaszczepia we mnie miłość do ciężkiej muzyki (z różnym skutkiem), a ja katuję go disco polo, przy którym najlepiej mi się sprząta (dla jasności: 40 minut wyginam śmiało ciało, a potem przez 20 minut udaję, że sprzątam). Jednak oprócz naszej niepohamowanej miłości do muzyki łączy nas inna pasja, której oboje oddajemy się bez reszty – jest nią właśnie czytanie książek. W czasach szkoły podstawowej bardzo często chorowałam. Wtedy to właśnie mój Tato postanowił wprowadzić mnie do magicznego świata literatury. Nikt nie słyszał wtedy o losach Harry’ego Pottera, a o czytnikach e-booków nikt nawet nie marzył. To były piękne czasy, gdy cały dzień trzymało się w rękach książkę z lekko zniszczoną okładką, na której widniał tytuł dzieła: „Naprzód, Wspaniali!”. Nawet w tej sekundzie, wspominając jedynie samą tę okładkę, serce za- czyna mi szybciej bić. Uwierzcie mi, okres szkoły kojarzy mi się głównie właśnie z dniami i nocami, które spędziłam z nosem w książce. Nasz rząd nigdy nie zapewni dzieciakom takich dzieł na liście lektur obowiązkowych, co osobiście uważam za ogromną stratę. Serie Pan Samochodzik, Kapelusz za 100 tysięcy czy Osobliwe przypadki Cymeona Maksymalnego to książki, do których nigdy nie będzie wstyd zajrzeć! W swoim życiu przeczytałam wiele tytułów, ale na półce z pozycjami dla starszych czytelników na próżno szukać odpowiedników moich ulubionych dzieł z dzieciństwa. Odpowiedników pod względem siły przyciągania, która sprawia, że do danej pozycji chce się wracać i wracać bez końca. Wspaniali! byli pierwszą książką, do której sięgnęłam jako dziecko. Był to doskonały wybór – to dzięki tej powieści zrozumiałam, jak fantastyczną i nieograniczoną r zeczą jest wyobraźnia, co to znaczy przeżywać historię bo- 86 GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA haterów tak, jakby stało się obok nich, w ich świecie, tak, jak gdyby było się częścią akcji, w której uczestniczą. Choć wówczas nie mogłam zrozumieć występujących w książce aluzji do rzeczywistości społeczno-gospodarczej epoki gierkowskiej, co było zrozumiałe ze względu na mój ówczesny wiek, opisy historii Gnata, Okista, Kleksika i Kękusia wywoływały u mnie momentami niekontrolowane napady śmiechu. Tato wchodził wtedy do pokoju i pytał, przy którym fragmencie jestem. W ułamku sekundy kojarzył daną scenę i musiał się bardzo powstrzymywać, by nie wygadać się, co będzie dalej. Oczywiście prawie nigdy mu się to nie udawało, ale uwielbiałam słuchać jego opowieści. Tak, to właśnie jemu zawdzięczam załapanie tego bakcyla. Wszystkich Was, dzieci, młodzież i osoby dorosłe, zachęcam zdecydo- wanie i z czystym sumieniem – jeśli tylko lubicie oddawać się rozkoszom słowa pisanego, sięgnijcie choć raz w swym życiu do literatury dziecięcej. Uwierzcie mi, że fakt, iż skierowana jest ona głównie do młodszych czytelników, nie F odbiera, a wręcz dodaje jej uroku. Czasu poświęconego na pochłonięcie treści moich ukochanych książek nie zamieniłabym za żadne skarby. Jeśli macie dzieci, podsuńcie im książkę (lub e-booka, w końcu młodzież jest bardzo nowoczesna, a żyjemy w XXI wieku) – będzie to dla nich zdecydowanie bardziej pożyteczne niż przeglądanie wciąż tych samych stron internetowych. Autor: Roksana Szymiec elieton 87 Chcemy, by GajderiaMagazine była coraz lepsza, dlatego zapraszamy Was do wzięcia udziału w krótkiej ankiecie: Dziękujemy