Felieton - Gajderia.pl

Transkrypt

Felieton - Gajderia.pl
Marzec 2015 (16)
Gajderia
Magazine
Łukasz Jungto / Mamy Oscara / Muzyka jako nośnik wartości /
II Jurajski Festiwal Fotograficzny Foto Fashion & Art /
Klasyczne biurko w nowoczesnym wnętrzu / Spider-Man
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA
Gajderia
Magazine
to połączenie wielu
a s p e k t ó w K U LT U R Y
Motywem przewodnim naszego magazynu jest
s z e r o k o p o j ę ta W O L N O Ś Ć t w ó r c z o ś c i a r t y s t y c z n e j ,
o t w i e ra n i e n o w y c h ra m n a m u z y k ę , m a l a r s t w o ,
f o t o g ra f i ę , l i t e ra t u r ę , m o d ę i f i l m . W s p ó l n y m
m i a n o w n i k i e m s ta j e s i ę PA S J A z r o d z o n a
z za i n t e r e s o w a ń s z t u k ą o ra z I N S P I R A C J A
w s z e l k i m i o b j a w a m i a r t yz m u .
M a g a z y n z o s ta ł p o d z i e l o n y n a d z i a ł y i o z n a c z o n y k o l o ra m i t w o r zą c y m i j e d n o ś ć . A w s z y s tko to na podobieństwo widma światła, na które
s k ł a d a s i ę w i e l e ba r w , c h o ć d l a l u d z k i e g o o k a
widoczne jest tylko jako biel – symbol absolutu.
Ty l k o l u b a ż , g d yż ba r w a ta k o j a r z o n a j e s t r ó w n i e ż z c z y s t o ś c i ą , n i e w i n n o ś c i ą , a ta k ż e n a s w ó j
s p o s ó b z W S Z E C H ST R O N N O Ś C I Ą . D r z e m i e
w n i e j b o w i m p o t r z e ba d o t k n i ę c i a „ w s z y s t k i e g o”
– w s z e l k i c h m o ż l i w y c h d o z n a ń , w p r z y pa d k u
GajderiaMagazine artystycznych, jakie tylko zjaw i ą s i ę w za s i ę g u n a s z y c h z m y s ł ó w . . .
2
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA
Norbert Gajda
redaktor naczelny
„ O b j a w i ć s z t u kę , u k r y ć a r t y s t ę
– o t o ce l s z t u k i .”
– Oscar Wilde
M a r t y n a Ko s o ń
r e d a k t o r t e c h n i c z n y, ko r e k t o r
Po l o n i s t k a z w y k s z ta ł ce n i a i z za m i ł o w a n i a , p a s j o n a t k a f o t o g ra f i i ,
blogerka i baczna obserwatorka.
W i e l b i c i e l k a S ł o w a i O b ra z u ,
d w ó c h s i ł , m a j ą c y c h n i e o ce n i o n y
w p ł y w n a w s z y s t ko , co r o b i .
M a gd a l e n a Ko z a k
g ra f i k
S t u d e n t k a g ra f i k i , l u b u j ą c a s i ę
w malarstwie, multimediach
o ra z m u z y ce .
3
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA
Radosław Wałyniec (Ereg)
reporter
„ J a m c z ę ś c i ą t e j s i ł y, k t ó ra w i e c zn i e z ł a p ra g n ą c , w i e c z n i e c z y n i
d o b r o .” – Goethe
Roksana Szymiec
reporter
F e l i e t o n i s t k a z za m i ł o w a n i a , p r z y szła autorka bestsellerów krymin a l n y c h , n i e p o p ra w n a o p t y m i s t k a
i p o g r o m c z y n i b ł ę d ó w o r t o g ra f i c znych.
G r z e go r z Pa w l i k
reporter
Urodzony i wychowany na filmach
lat 80. i 90. W wolnych chwilach
z za m i ł o w a n i e m o d d a j e s i ę s w o j e j
filmowej pasji. Jednym słowem –
wielki kinoman!
4
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA
Karol Żyła
reporter
L a ko n i c z n i e m ó w i ą c – za w s z e
uśmiechnięty football freak.
B a r t e k „ L a t a j ą c y ” Ko w a l
reporter
J e g o ż y w i o ł t o ko n ce r t y i ta t u a ż e .
N i e m a l i t o ś c i d l a m i ga w k i s w o j e g o a p a ra t u , a l e t y l ko w ta k i s p o s ó b u d a j e m u s i ę za t r z y m a ć u l o t n e
m o m e n t y, k t ó r y m i p ó ź n i e j m o ż e
p o d z i e l i ć s i ę z Wa m i .
M a r i a Po t r y ku s
reporter
Jest niepoprawną marzycielką lubiącą wyzwania, podróże, poznawanie nowej kultury
i ciekawych ludzi z pasją. Interesuje się aranżacją i upiększaniem wnętrz oraz deltiologią,
pasjonuje się historią II wojny światowej i
starożytnym Egiptem. Miłośniczka fotografii,
na którą niestety ma coraz mniej czasu.
5
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA
T U M OŻ E C I E N A S Z N A L E ŹĆ :
KO N TA KT :
Te l e f o n :
+48 510 876 792
E - m a i l : r e d a kc j a @ ga j d e r i a . p l
r e k l a m a @ ga j d e r i a . p l
6
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ REDAKCJA
Nr 16
Marzec 2015
A d r e s : ga j d e r i a . p l
Wydawca:
Gajderia.pl,
Norbert Gajda
ul. Dmowskiego 12/18,
4 2 - 4 0 0 Za w i e r c i e
R e d a kc j a :
G a j d e r i a M a ga z i n e ,
ul Dmowskiego 12/18,
4 2 - 4 0 0 Za w i e r c i e
Redaktor naczelny:
Norbert Gajda
tel. 510876792
N o r b i ga j d a @ g m a i l . co m
A u t o r f o t o g ra f i i n a o k ł a d ce :
Karolina Bujak
Te k s t y, g ra f i k i o ra z i n n e t r e ś c i o p u b l i ko w a n e n a ł a m a c h
G a j d e r i a M a ga z i n e s ą c h r o n i o n e p ra w a m i a u t o r s k i m i w y d a w c y
m a ga z y n u G a j d e r i a M a ga z i n e , i c h a u t o r ó w l u b o s ó b t r z e c i c h .
Z n a k i t o w a r o w e i w s z y s t k i e i n n e o z n a c z e n i a o c h a ra k t e r z e
o d r ó ż n i a j ą c y m , u m i e s z c z o n e w G a j d e r i a M a ga z i n e p o d l e ga j ą
o c h r o n i e p ra w n e j n a r z e c z w y d a w c y m a ga z y n u G a j d e r i a M a ga z i n e l u b i n n y c h u p ra w n i o n y c h o s ó b t r z e c i c h . U ż y w a n i e b ą d ź
ko r z y s ta n i e z u t w o r ó w, z n a kó w t o w a r o w y c h l u b o z n a c z e ń ,
o k t ó r y c h m o w a w yż e j , j e s t za b r o n i o n e b e z u z y s k a n i a u p r z e d n i e j p i s e m n e j z g o d y w ł a ś c i w e g o p o d m i o t u u p ra w n i o n e g o ,
z w y j ą t k i e m w y ko r z y s ta n i a i c h z g o d n i e z p ra w e m d l a ce l ó w
p r y w a t n y c h i n i e ko m e r c y j n y c h .
R e d a kc j a n i e z w ra c a n i e za m ó w i o n y c h t e k s t ó w i f o t o g ra f i i o ra z
za s t r z e ga s o b i e p ra w o d o s k ra c a n i a i r e d a g o w a n i a n a d e s ł a n y c h m a t e r i a ł ó w. R e d a kc j a n i e o d p o w i a d a za t r e ś c i za m i e s zczonych reklam i ogłoszeń.
7
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SPIS TRESCI
Spis treści:
Redakcja
Sztuka
2-7
• Śmiejmy się! Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie
• Piotr Potworowski
9-13
14-19
Fotografia
• Łukasz Jungto
21-31
• II Jurajski Festiwal Fotograficzny Foto Fashion & Art w Hotelu Fajker 32-38
• Laureaci konkursu „Niezwykły Portret”
39-41
Architektura Wnętrz
• Meble vintage w nowym skandynawskim mieszkaniu
43-47
• Klasyczne biurko w nowoczesnym wnętrzu, czyli biel i drewno w miejscu pracy
48-51
• Nowoczesne podejście do filcu – dekoracje do mieszkania
52-63
• Dzieło sztuki w domu. W jaki sposób obraz potrafi oddziaływać na pomieszczenia
57-63
Filmy
• Spider–man zostanie bohaterem filmowego uniwersum Marvela
• Mamy Oscara
65
66-67
• To już pewne: Neill Blomkamp reżyserem następnej części Obcego
• Powstanie Warszawskie
68
69
Muzyka
• Muzyka jako nośnik wartości
71-76
Literatura
• Spotkania autorskie Michała Piętniewicza
• Piękna literatura dziecięca
ANKIETA
78-83
84-86
88
8
S
ztuka
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
Śmiejmy się!
Kto wie, czy świat
potrwa jeszcze trzy
tygodnie...
"Śmiejmy się! Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie" – tak wypowiadał się XVIII-wieczny francuski komediopisarz Pierre-Augustin Caron de Beaumarchais na temat
karykatur. Czy dziś, po niedawnych zamachach we Francji,
też tak możemy mówić?
Blog.konikowski.net
10
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
Art-gallery.pl
Termin karykatura pochodzi od włoskiego słowa carricare, które oznacza
ładować, startować. W sztuce karykatura wiąże się z zabawną przesadą
w pokazywaniu charakterystycznej cechy osoby, przedmiotu, wydarzenia.
Wyolbrzymia i przerysowuje się to, co w nich najbardziej wyjątkowe, pilnując, by całość była zarówno śmieszna, jak i łatwa do rozszyfrowania. Karykatura może spowodować różny efekt – np. rozbawić, gdy posługujemy się
żartem, przedstawiając różne niedoskonałości pewnej osoby. W takich humorystycznych przedstawieniach nie powinno się nikogo oceniać, potępiać
i obrażać. Co innego w karykaturze satyrycznej. W niej złośliwie i bezwzględnie ośmieszani są przeciwnicy polityczni czy religijni. Karykatury takie nie
tylko wywołują śmiech, ale mają nakłaniać do refleksji. Karykatury mogą
zawierać żarty słowne. Zdarza się, że zabawny tytuł, podpis lub krótki dialog
decydują o komizmie rysunku.
11
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
W egipskiej karykaturze z XIII
wieku p.n.e przedstawiono faraona
Ramzesa III jako lwa grającego
z antylopą. Lew – symbol siły
i przywództwa, pokazany
w dziwnej i nietypowej, zabawnej
sytuacji. Przedstawienie faraona
pod postacią lwa przez wielu archeologów uważane jest za najstarszą karykaturę. Pokazuje to, że już
w starożytności chętnie wyśmiewano ludzkie zachowania. Potwierdza
to sztuka karykaturzystów starożytnej Grecji czy Rzymu, którzy
żartowali z władców, filozofów
czy nawet bogów.
Foto: James Tissot/ Wiki Art
W średniowieczu karykatury
pełniły rolę moralizatorską. Pobożni mnisi na marginesie wykonywanych ksiąg wyszydzali ludzkie wady
i grzechy. Epoka renesansu przyniosła urozmaicenie. Obok karykatur portretowych, w których
umieszczono niepowtarzalną fizjonomię czy charakter jakiejś osoby,
popularnością zaczęły cieszyć się
karykatury na tematy dotykające
spraw społecznych, gospodarczych, a nawet politycznych. Wyszydzały namiętności i głupotę
ludzi.
12
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
Na popularność i roz-
kwit tej sztuki wpłynęły również konflikty w XVI i XVIII
wieku. W czasie reformacji
i kontrreformacji protestaci
i katolicy prześcigali się
w tworzeniu rycin wyśmiewających zachowania
swoich przeciwników religijnych. Dzięki dosadności
i humorowi były one zrozumiałe dla prostych ludzi,
o których poparcie obie
strony zabiegały. W czasie
wojen i rewolucji karykatury
chętnie wykorzystywano
Foto: News.o.pl do propagowania różnych
idei wśród mas. Nadal zyskują swoją siłę i wymowę
karykatury z czasów rewolucji francuskiej, jak i te z II
wojny światowej. Po 1830
roku powstało pierwsze
czasopismo satyrystyczne,
francuskie Le Caricature,
a w całej Europie zaczęły
pojawiać się kolejne ilustrowane pisma tego typu.
Właśnie na łamach prasy
sztuka karykaturzystów zajęła szczególne miejsce,
Foto: Orest Kiprensky/ Wiki Art
13
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
a karykatura stała się samodzielną sztuką. Odzwierciedlała w specyficzny
sposób nastroje i problemy ludzi danej epoki.
Foto: Blog.konikowski.net
Uważam, że sztuka karykatur satyrycznych nie straci na wartości,
będzie jeszcze bardziej wzrastać jako symbol wolności słowa. Nie zamierzam
oceniać sprawców, którzy kilka miesięcy temu w redakcji czasopisma Charlie
Hebdo wywołali zamach terrorystyczny. Chcę tylko pokazać, że karykatura
była i będzie zawsze towarzyszyć nam w codziennym życiu. „Śmiejmy się!
Kto wie, czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie.”
Autor: Norbert Gajda
14
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
Piotr Potworowski
„Naprawdę, ale to zupełnie naprawdę, obraz jest tylko kawałkiem brudnej szmaty i niczym innym. Jego magiczne
działanie jest wywołane udziałem nieznanej bliżej siły, którą ma w sobie człowiek i która wzięła udział w tworzeniu.”
Tak odpowiedział Piotr Potworowski zapytany o tajemnice
jego sztuki.
15
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
Tadeusz Piotr Potworowski urodził się 14 czerwca 1898 roku jako syn Gustawa Seweryna Potworowskiego, dyrektora fabryki Diesla w Warszawie i Jadwigi z Wyganowskich. Pasję do rysowania i malowania Potworowski przejął
od brata matki, który był malarzem samoukiem. Beztroskie dzieciństwo
przerwała tragiczna śmierć matki malarza w 1913 roku, z którą był silnie
związany. Po ukończeniu gimnazjum wstąpił do pułku ułanów, brał udział
w bitwie pod Krechowcami. Rozpoczął studia na Wydziale Architektury
Politechniki Warszawskiej. Po pewnym czasie został zmobilizowany do
uczestnictwa w działaniach wojennych. Wtedy Potworowski ponownie zainteresował się malarstwem. W 1920 roku rozpoczął naukę w szkole Konrada
Krzyżanowskiego pod kierunkiem Adama Rychtarskiego. Poznał rysunki
i szkice Rembrandta, a także nawiązał kontakty z Mieczysławem Szczuką. Był
pod wrażeniem jego awangardowych prac.
W 1922 roku Potworowski postanowił studiować malarstwo na Akade-
mii Sztuk Pięknych w Krakowie. Pisał: Chodziłem wtedy jeszcze w mundurze.
Przepasałem wielki Mauzer, kupiłem sztalugi, poszedłem do akademii do pracowni Pankiewicza i powiedziałem, że tu będę malował. Byłem zupełnie zdecydowany strzelić, gdyby mnie chciano usunąć. Został przyjęty, jednak nigdy
16
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
nie pojawił się na korektach, zawsze malował jako niezależny. Wkrótce Piotr
dołączył do grupy innych niepokornych studentów. Razem z Janem Cybisem, Hanną Rudzką, Józefem Jaremą, Zygmuntem Waliszewskiem i Józefem
Czapskim założyli wspólnie tak zwany Komitet Paryski, by zebrać fundusze
na wspólny wyjazd do Paryża. W 1924 roku znaleźli się w tym mieście, jednak
Potworowski szybko wyzwolił się spod rygorów doktryny kapistowskiej.
17
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
Interesował się twórczością Henriego Matisse’a, Pabla Picassa. Przeciwstawiał się sugestiom Pankiewicza, którego nie lubił. Z powodu kłopotów
pieniężnych Potworowski na dalsze studia próbował zarobić. Pracował jako
bibliotekarz, wykonywał także metalowe parawany, wachlarze, kasety.
W 1925 roku Potworowski zawarł znajomość z kapitanem małego
żaglowca handlowego i wyruszył w półroczną podróż wzdłuż wybrzeża Afryki
Północnej. Realizował swoje marzenia o podróżach, a fascynacja morzem
miała wpływ na całą jego późniejszą twórczość. Przywiezione z podróży
rysunki i szkice przetwarzał po powrocie do Paryża w morskie pejzaże. Tak
powstały na przykład Czarny statek i Żaglowiec na morzu, które wystawił
w Salonie Niezależnych w 1926 i 1927 roku. W 1929 roku artysta poślubił
Magdalenę Mańkowską. Po powrocie do Polski w kwietniu 1930 roku Potworowski zamieszkał w Rudkach pod Poznaniem, w rodzinnych stronach
małżonki. Stworzyli wkrótce kolonię artystyczną, gdzie często gościło wielu
malarzy. Jeden z nich, Wacław Taranczewski, tak wspominał tamtejszą atmosferę: Obszerny pałac i piękny park dawały możliwość swobodnej pracy
18
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
artystom. (...) Rudki stały się dla nas czymś w rodzaju Barbizonu, zjeżdżało się
tam na zaproszenie i nieproszonym. Sam artysta dużo malował w tym czasie;
z tego okresu pochodzi np. Portret żony, Park-pejzaż z bramą w Rudkach. Obrazy były wystawione w Warszawie, a później we Lwowie i w Krakowie.
Po klęsce kampanii wrześniowej, w której brał udział, Potworowski
znalazł schronienie w Kownie, stamtąd przedostał się do Szwecji, a w 1943
roku do Wielkiej Brytanii. Pierwsze pięć lat spędził w Londynie, nawiązywał
kontakty z polskimi artystami. Dużo także malował oraz pisał o sztuce, między innymi recenzje z wystaw, opowiadania. Przełomowym rokiem był 1949,
w którym otrzymał propozycję objęcia stanowiska profesora w postępowej
uczelni artystycznej Bath Academy of Art w Corsa. Wykładali tam czołowi
angielscy artyści, wśród których Polak zyskał rangę autorytetu w dziedzinie
malarstwa. Mianowano go w 1953 roku członkiem prestiżowej London Group, a później również Royal West of England Academy. Jego styl uległ w tym
czasie transformacji. Artysta malował bardziej syntetycznie, najczęściej
w wąskiej gamie kolorów. Jednocześnie zaczął wprowadzać do swojego malarstwa elementy kolażu. W 1952 roku Potworowski poznał Doreen Haeton
studiującą w Corsham, z którą wkrótce się związał, a pod koniec życia poślubił. Stanowisko profesora akademii wiązało się z licznymi podróżami; wielo-
19
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ SZTUKA
krotnie odwiedzał Francję, Włochy, Hiszpanię. Podziwiał malowidła
w Lascaux, szczególnie silne wrażenie wywarły na nim prace El Greca i Goi.
1958 był rokiem, w którym artysta przyjechał do Polski, przywożąc
około sześćdziesiąt obrazów z ostatnich lat. Pierwszą wystawę jego płócien
zorganizowano w Muzeum Narodowym w Poznaniu, a kolejne w innych
większych miastach Polski. Objął katedry w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu i Gdańsku. Był oddanym pedagogiem, pragnął przekazać
jak najwięcej swojego doświadczenia studentom. Uczył młodych malarzy
patrzeć inaczej, namawiał do odejścia od stereotypów. Od 1959 roku zaczął
projektować scenografie teatralne, między innymi do Wesela czy Fausta.
Potworowski nawet wtedy, gdy walczył z rakiem płuc, był ogarnięty
twórczą pasją. Z listów wysyłanych do pierwszej żony Magdaleny dowiadujemy się, jak dramatyczny był ostatni okres życia artysty. Pisał wtedy:
Próby kuracji nic nie pomogły. Ale mam kolosalne plany. (...) Co za cudowny
koniec Sokratesa, któremu nogi sztywnieją, ale który pisze, głowę pełną myśli
cudownych ma zupełnie jasną. Tworzył pejzaże, często niedokończone akty.
Po ciężkiej operacji płuc pisał: Doskonale się czuję i jestem bardzo szczęśliwy,
może dlatego, że wpasowano mi jakiś aparat do płuc i to mnie szalenie podniosło. Nie mam żadnego uczucia choroby. (...) Myślę, że udało mi się przez
ostatnie parę miesięcy doprowadzić malarstwo do prawie matematycznej
precyzji, a jednocześnie zachować zupełną niewinność uczuć. W 1962 roku
w paryskiej Galerie Lacloch otwarto indywidualną wystawę obrazów artysty.
Zmarł 24 kwietnia tego samego roku w Warszawie.
Autor: Norbert Gajda
20
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
F
elieton
21
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Łukasz Jungto
Kiedy zacząłeś interesować się fotografią? Jakie były początki tej drogi?
Fotografią interesowałem się od dziecka. Nigdy nie było mnie stać na profesjonalny aparat, pierwszy jaki kupiłem był za moją pierwszą wypłatę i nie
był to nawet aparat, a kamerka internetowa, którą zacząłem robić zdjęcia. To
było dla mnie coś niesamowitego, że nie mam kliszy i nie muszę ich wywoływać, a efekt mojej pracy mogę zobaczyć tuż po powrocie do domu. Z czasem
zaczęło brakować mi dobrej jakości zdjęć i wtedy kupiłem sobie aparat cyfrowy z wyższej półki, ale nie była to jeszcze lustrzanka i w tamtych czasach
dałem za niego 3 wypłaty, a najniższa krajowa w Polsce to było ok. 600 zł. Po
zakupie aparatu zrobiłem około 100 zdjęć i porzuciłem moją pasję ze względu na szkołę i pracę. Fotografowałem przyrodę, zwierzęta i opuszczone
22
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
miejsca. Prawdziwa pasja zaczęła się po 30., kiedy moja żona kupiła mi
pierwszą lustrzankę na urodziny. Kto by wtedy pomyślał, że wymarzony prezent w pewnym stopniu przyczyni się do naszego późniejszego rozstania...
F
elieton
23
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Czy to pasja, czy już tylko praca?
Cały czas jest to pasja. Gdyby przekształciłoby się to tylko w pracę, nie sprawiałoby tyle przyjemności.
24
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Zajmujesz się szeroko pojętym modelingiem. Od kiedy interesujesz się
tym kierunkiem fotografii?
Szeroko pojętym modelingiem to za dużo powiedziane. Kierunek fotografii
to dziwna historia, która wynikła przez przypadek. Podobnie jak aparat, na
30. urodziny otrzymałem od przyjaciół 8-godzinny kurs fotografii studyjnej,
po którym zarówno modelki, jak i prowadzący stwierdzili, że dobrze się ze
mną pracuje, że jest miła atmosfera, a modelki nie czują się skrępowane.
Na początku myślałem, że mówili tak, żeby było mi po prostu miło,
ale w momencie gdy poszedłem w tym kierunku, takie opinie pojawiały się
za każdym razem i to było impulsem do tego, aby zająć się tym kierunkiem
w fotografii i wyciągać z kobiet piękno, a ukrywać niedoskonałości. Pamiętam, jak za łebka kupowałem Playboya czy CKM. Wówczas to było nie do
pojęcia, że moje zdjęcia mogą znaleźć się w takim czasopiśmie. Pochodzę
z Poręby, śmiesznej wioski, którą charakteryzują fotoradary i sklepy monopolowe. Cieszę się, że dzięki mojej pracy mogę współpracować z najlepszy-
F
mi modelkami w Polsce, zamiast pić piwko pod sklepem.
elieton
25
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
W twoich pracach zawsze występują piękne kobiety. Czy masz jakieś
kryteria dotyczące wyboru modelki? Chciałbym się dowiedzieć, jak
wygląda pomysł na scenerię zdjęcia i na wybór modelki.
Tak to prawda, najczęściej fotografuję piękne kobiety. Z reguły modelki
są mi narzucane. Często robię zdjęcia profesjonalnym modelkom, natomiast najbardziej lubię fotografować kobiety, które pierwszy raz stają przed
obiektywem. Podczas takiej sesji uczę je pozowania, gry aktorskiej i okazywania emocji, które w nich drzemią. Najbardziej satysfakcjonuje mnie ich
metamorfoza, gdy na sesje przychodzą skromne, zawstydzone dziewczyny,
a w efekcie końcowym wyglądają jak modelki z wieloletnim doświadczeniem. Jeżeli nie osiągnąłbym takiego efektu na sesji, to uznam ja za nieudaną. W mojej pseudokarierze jeszcze tak nie było i to dodaje mi werwy
do dalszego działania. Jeżeli chodzi o scenerię, lubię zdjęcia sensuale,
w których głównym tematem jest kobieta i jej odsłonięte ciało, emocje
oraz gra światłem. W moich zdjęciach przeważa sceneria luksusowych
apartamentów, w których modelka idealnie się komponuje. Jeśli chodzi
o kryteria urody, czasami zupełnie spontanicznie zapraszam na zdjęcia
przypadkową dziewczynę, np. kasjerkę z Biedronki. Wiem, że wychodzę
wówczas na idiotę, ale obok nieprzeciętnej twarzy nie przejdę obojętnie.
Kobieta, która staje przed moim obiektywem, musi mieć coś wyjątkowego,
coś, co sprawi, że zatrzymam na jej twarzy wzrok przez kilka sekund… Często jest to odbierane jako podryw, na co absolutnie sobie nie pozwalam.
Najbardziej znane osoby, które fotografowałeś?
Przed moim obiektywem stanęli: w chwili obecnej chyba największa gwiazda polskiego futbolu Arkadiusz Milik, projektant mody Tomasz Jacyków,
ikona polskiego boksu Tomasz Adamek, uczestnicy programów Top Model,
You can dance, The Voice of Poland, Mam Talent, Tańca z gwiazdami, Big
Brothera a także modelki z rozkładówek magazynów dla mężczyzn, m. in.
26
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
z Playboya oraz CKM, finalistki Miss Polski i dziewczyny, które często grają
w popularnych polskich teledyskach.
F
elieton
27
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Wrócę do początków… Masz/miałeś jakichś idoli, na których się wzorowałeś?
Nie mógłbym tutaj nie wspomnieć o Grzegorzu Szafrudze, który był iskrą
do mojej pasji, a którego sztukę podziwiam. Poza tym mało znam innych
fotografów. Cała moje pasja i zachwyt rodzi się we mnie. To ludzie są moją
inspiracją.
28
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
F
elieton
29
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Jakiego sprzętu zazwyczaj używasz?
Przez długi czas używałem lustrzanki z najniższej półki i tu Cię pewnie zaskoczę, bo moje zdjęcia już wtedy były doceniane, z czego byłem dumny. Na
warsztatach fotografowie mieli o wiele droższy sprzęt, a pomimo tego moje
zdjęcia były na podobnym poziomie. Obecnie używam sprzętu średniej klasy
firmy Canon, ale efekty jak najbardziej są zadowalające.
Fotograf takiego formatu współpracuje z różnego typu czasopismami.
Gdzie można było zobaczyć Twoje prace? Z kim współpracowałeś?
Przede wszystkim nie jestem fotografem, a pasjonatem, którego wiedza opiera się na praktyce i własnych doświadczeniach. Nigdy nie wystawiałem moich
zdjęć na konkursy i nie sprzedawałem firmom. Moje prace można było zobaczyć w pismach dla kobiet i lokalnych gazetach. W kwietniu będziecie mogli
zobaczyć numer Playboya, w którym ukażą się moje zdjęcia.
30
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
F
elieton
Nigdy nie wystawiałem moich prac. Być może będę kiedyś na to gotowy.
31
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Jak wyglądają u Ciebie plany na przyszłość?
Fotografia zawsze zostanie moją pasją. Zamierzam robić jeszcze bardziej
przemyślane sesje i mam nadzieję, że wkrótce Was czymś zaskoczę.
Autor: Norbert Gajda
32
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
II JURAJSKI FESTIWAL
FOTOGRAFICZNY
Foto Fashion & Art
w Hotelu Fajkier
w Kroczycach
W dniach 21-22 lutego 2015 mieliśmy zaszczyt brać udział
w II JURAJSKIM FESTIWALU FOTOGRAFICZNYM Foto Fashion
& Art w Hotelu Fajkier w Kroczycach. Opisujemy wam nasze
odczucia z tego wydarzenia.
F
elieton
Foto: Monika Osipowska, Tropical-paradise
33
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Norbert Gajda:
Od razu zauważyłem, że znajduję się w otoczeniu ludzi z pasją. Dla mnie jest
to bardzo ważne, ponieważ uważam, że tylko wtedy tego typu imprezy się
udają. Wokół mnie było około 100 fotografów, wszędzie rozlegały się dźwięki towarzyszące naciskaniu spustu migawki. Ja, jako obserwator, lubiący
zazwyczaj oglądać efekt końcowy pracy fotografów, byłem zaskoczony nie
tylko ich wiedzą, ale też chęcią wzajemnej pomocy, szeregom porad dotyczących tego, jak zrobić fotograficzne arcydzieło. Na przykład Grzegorz Szafruga,
fotograf, który na co dzień zajmuje się fotografią reklamową, świetnie opowiadał o pracy z błyskiem. Dowiedziałem się m.in., że oddalając źródło światła od obiektu, łapiemy lepszą na niego ostrość. Myślę, że mnie, malującemu,
ta informacja w przyszłości również się przyda.
Wydaje mi się, że bardzo atrakcyjne dla zebranych były warsztaty zor-
ganizowane przez Magdalenę Tarach i Katarzynę Niemiec (mieliśmy okazję
prezentować ich twórczość we wcześniejszych numerach GajderiaMagazine).
Magda i Kasia bardzo ciekawie przedstawiły fotografowanie w świetle ciągłym. Pokazały swoje sposoby pracy, opowiadały różne ciekawostki dotyczące tego, jak ustawić modela czy podawały wskazówki, jak uchwycić ruch.
Pod koniec pierwszego dnia festiwalu odbyła się prezentacja Marty Voodici
Ciosek, która została zauważona przez inne czasopisma dzięki fotografiom
inspirowanym Alicją w Krainie Czarów. Artystka, opisując swoją pracę, pokazała również (co mnie zaskoczyło) procesy tworzenia zdjęcia, czyli tzw.
"przed i po edycji cyfrowej". Opowiadała ciekawe historie z sesji, również
na temat wpadek. Dużą wagę przywiązuje do wyboru modelki i, jak mówiła,
nie lubi idealnego piękna.
Na zakończenie dnia organizatorzy zaplanowali rozstrzygnięcie kon-
kursu Niezwykły Portret, w którym pierwsze miejsce zajęła Pani Barbara
Łazicka z pracą pt. Do grobowej deski.
34
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
F
elieton
Foto: Bartek Kowal
35
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Foto: Bartek Kowal
Foto: Bartek Kowa
36
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
F
elieton
Foto: Bartek Kowal
37
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Foto: Edyta Kita
38
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
F
Edyta Kita:
Foto: Katarzyna Klama-Nrem, Sen głęboki
W drugi dzień warsztatów fotograficznych uczestnicy mogli przenieść się do
profesjonalnego studia fotograficznego Skylight Studio w Zawierciu. Doskonale wyposażone, mogące sprostać nawet najbardziej wymagającej czy
trudnej sesji zdjęciowej pomieściło ponad 100 osób. Warsztaty o tematyce
sensualnej poprowadzili Grzegorz Szafruga (właściciel studia) oraz Łukasz
Jungto, który pokazał w jaki sposób należy pracować z modelką oraz modelem. Uczestnicy warsztatów mieli niepowtarzalną okazję sprawdzenia
w praktyce nabytej wiedzy dotyczącej ustawienia lamp oraz współpracy
elieton
z modelem.
39
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
LAUREACI KONKURSU "NIEZWKŁY
PORTRET"
I Miejsce: Barbara Łazicka, Do grobowej deski (Łódź)
II Miejsce: Karolina Bujak, Rosetta (Dąbrowa Górnicza) – na okładce
III Miejsce: Monika Osipowska, Ice Quinn (Rybnik)
I Wyróżnienie: Magdalena Witosławska, H 3820r. (Ozorków)
II Wyróżnienie: Monika Osipowska, Tropical-paradise (Rybnik)
III Wyróżnienie: Katarzyna Klama-Nerm, Sen głęboki
Wyróżnienie specjalne: Łukasz Kańtoch, Magiczny wspomnień czar
Autor: Norbert Gajda, Edyta Kita
Foto: Magdalena Witosławska, H 3820r.
40
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Foto: Monika Osipowska, Ice Quinn
F
elieton
Foto: Łukasz Kańtoch, Magiczny wspomnień czar
41
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
Foto: Barbara Łazicka, Do grobowej deski
42
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
A
F
elieton
43
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Meble vintage
w nowym
skandynawskim
mieszkaniu
44
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Wyjątkowo dobrze zaplanowane 106 metrów kwadratowych podzielonych na cztery pokoje i kuchnię. Można wyczuć tutaj inspirujące poczucie
harmonii i atmosferę relaksu. Choć bazą jest biel, jak w większości skandynawskich wnętrz, to miejsce to jest szczególne, ponieważ łączy w sobie
nowoczesność, jasność, przestrzenność i ducha vintage.
F
elieton
45
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
To mieszkanie jest dowodem na to, że stare meble sprawdzają się znakomicie w nowoczesnych wnętrzach. Do tego dochodzi fakt, że jest to stara kamienica, co można zaobserwować, kierując wzrok ku wysokim sufitom, zachowanym detalom, dużym oknom łukowym, a także głębokim parapetom. To
46
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
istny powrót do XIX i XX wieku. Przy tym wszystkim meble, które zachowują
ducha czasu.
F
elieton
47
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Ściany pomalowane są tutaj na biało, a na podłodze znajduje się parkiet dębowy. Pokój gościnny ma dużą powierzchnię, na której z łatwością mieści się
także część wypoczynkowa.
Autor: Maria Potrykus
Foto: pinterst.com
48
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Klasyczne biurko
w nowoczesnym
wnętrzu, czyli biel
i drewno w miejscu
do pracy
F
elieton
49
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Klasyczne biurko w nowoczesnym domu może wyglądać świetnie, gdy połączymy stare brązowe biurko z niemal całkowicie białym wnętrzem. Kontrast
między jasnymi i ciemnymi barwami tworzy ekscytujące głębie. Nowoczesne
białe wnętrza w połączeniu z solidnym meblem warto skomponować z delikatnymi barwami i ewentualnie zielonym akcentem, jaki mają np. rośliny.
50
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Ładnego biurka nie może zabraknąć w miejscu do pracy. Możesz wykorzystać małe, na którym zmieści się tylko laptop lub zdecydować się na takie
w zamkniętej szafie. Możliwości są tutaj naprawdę nieograniczone.
F
elieton
51
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Upewnij się, że miejsce pracy w Twoim mieszkaniu urządzone jest atrakcyjnie, jest to bowiem część domowej przestrzeni życiowej. Kolorowe światła,
które są zawieszone na różnych wysokościach mogą zapewnić domową atmosferę, a czarne czy metalowe detale nadadzą miejscu lekko przemysłowy
charakter.
Autor: Maria Potrykus
Foto: pinterst.com
52
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Nowoczesne
podejście do filcu –
dekoracje do
mieszkania
F
elieton
53
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Filc jest łatwym i przyjemnym w użyciu materiałem. Jest również jednym
z tradycyjnych materiałów do dekoracji ścian i nadal jest używany w niektórych krajach Azji Środkowej. Ludzie wykonują z niego kapelusze, buty, materace, odzież i biżuterię.
54
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
F
Na zachodzie filc jest szeroko stosowany jako środek ekspresji w dziedzinie tekstylnej, a także do projektowania, w którym duże znaczenie ma jako
ekologiczny materiał tekstylny. Filc jest najstarszym tradycyjnym i bardzo
elieton
popularnym materiałem do dekoracji wnętrza domu. Dekorowanie i pro-
55
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
projektowanie wnętrz jest sztuką, która wymaga nie tylko umiejętności i elastycznej tkaniny o wysokiej jakości, ale również kreatywnego
podejścia do dekoracji z nowoczesnym wzornictwem.
56
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Filc jest bardzo uniwersalnym materiałem i mimo że jest znany już od wielu
lat, dopiero w ciągu ostatnich możemy zauważyć, że został doceniony również przez designerów i pojawił się w projektowaniu wnętrz. Surowcem do
wytwarzania filcu może być wełna i sierść prawie wszystkich zwierząt hodowlanych oraz niektóre włókna sztuczne. Często do produkcji filcu stosuje
się mieszanki włókien naturalnych i sztucznych.
Przedstawiamy kilka pomysłów na to, jak można włączyć ten ekologiczny materiał do swojego domu.
Produkcja filcu to ogromny przemysł na skalę światową, który jest
stale udoskonalany dzięki nowym technologiom. Produkuje się z niego nowoczesne dekoracje, wnętrza ozdabia się tkaninami w wielu kolorach
i o różnym stopniu elastyczności w celu stworzenia kreatywnego współczesnego designu. Tkaniny z filcu mogą być miękkie lub twarde, cienkie lub
grube, kolorowe lub o neutralnych kolorach.
Autor:
Maria Potrykus
F
elieton
Foto: pinterst.com
57
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Dzieło sztuki
w domu. W jaki
sposób jeden obraz
potrafi oddziaływać
na pomieszczenie
58
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Wybór dzieła sztuki dla Twojego domu może być fascynującą przygodą
i źródłem radości na nadchodzące lata, a Twojemu wnętrzu nada ciekawego
charakteru. Kluczem do sukcesu jest dowiedzieć się, jaki rodzaj sztuki lubisz,
co będzie pasowało do reszty Twoich planów projektowych i jak ukazać
tę sztukę, aby uzyskać najlepszy efekt dla siebie i reszty domowników.
F
elieton
59
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Jeśli regularnie odwiedzasz galerie i muzea, prawdopodobnie wiesz
już, który kierunek w sztuce może Cię zainteresować. Jeśli nie, istnieje wiele
możliwości, aby przeglądać obrazy w ramach swojej społeczności na lokalnych wystawach i targach sztuki. Nawet małe miasta mają zazwyczaj swoje
galerie, a jeśli nie, z pewnością niektóre obrazy możesz znaleźć w lokalnych
kawiarniach lub restauracjach, które często wieszają dzieła miejscowych artystów. W większych miastach nietrudno o galerie i wystawy. Jest to świetny
sposób, aby zobaczyć wiele dzieł sztuki w krótkim czasie i zainspirować
się nimi.
60
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
F
Obecnie internet daje nam największą możliwość poznania sztuki na
całym świecie. Można odwiedzić strony internetowe muzeum czy sprawdzić
galerie online oraz obejrzeć setki stron internetowych poszczególnych artystów. Jedną z zalet korzystania z internetu jest to, że można szukać konkretnego rodzaju sztuki jakim jest się zainteresowanym – nieważne, czy jest to
elieton
malarstwo impresjonistyczne, abstrakcyjne, rzeźba z brązu czy fotografia.
61
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Pamiętaj tylko o rozsądnych proporcjach dzieła dla konkretnego miejsca
– obiekt, który jest zbyt duży będzie przytłaczać. Natomiast ten, który jest
zbyt mały sprawi, że zostaną utracone jego walory i wyglądać będzie nieproporcjonalnie. Z reguły obrazy powinny być zawieszone tak, by ich środek
znajdował się na wysokości oczu. Zasady powinny być jednak traktowane
jedynie jako wskazówka, więc zachęcam do eksperymentowania.
62
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Jeśli chcesz umieścić obraz w centrum danego pomieszczenia, nie bagatelizuj innych elementów pokoju, takich jak zasłony okienne, dywany, wykładziny ścienne, a nawet meble. Pokój wypełniony innymi kolorami, teksturą
i obiektami odwróci uwagę od sztuki.
F
elieton
63
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
Foto: pinterst.com
Wybór i sposób zaprezentowania obrazu jest sztuką samą w sobie. Warto
w tym celu eksperymentować, aby dowiedzieć się, co Ci się podoba, a co nie.
Nie ma tu reguły, która mówiłaby, że nigdy nie można mieszać stylów, więc
uznaj to za dobrą zabawę, a w efekcie możesz uzyskać naprawdę ciekawy rezultat.
Autor: Maria Potrykus
64
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ ARCHITEKTURA WNETRZ
F
ilm
elieton
65
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM
Spider-Man
zostanie bohaterem
filmowego
uniwersum Marvela
Peter Parker pojawi się w jednym z filmów Marvela jeszcze przed kolejnym
Spider-Manem. Choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone, wszyscy zgodnie
twierdzą, że będzie to prawdopodobnie
Captain America: Civil War.
Ustalenie daty premiery Spider-Mana
na 28 lipca 2017 roku zmusiło Marvela
do zmiany planów dystrybucyjnych. Tak
prezentują się nowe daty premier widowisk z trzeciej fazy MCU:
Thor: Ragnarok – 3 listopada 2017 r.
Black Panther – 6 lipca 2018 r.
Captain Marvel – 2 listopada 2018 r.
Inhumans – 12 lipca 2019 r.
Autor: Grzegorz Pawlik
Foto: www.reddit.com
66
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM
Mamy Oscara!
Paweł Pawlikowski odebrał statuetkę z rąk Nicole Kidman podczas uroczystej gali, jaka odbyła się w Dolby Theatre w Hollywood w nocy z 22 na 23
lutego. Choć Polska walczyła o Oscara dla najlepszego nieanglojęzycznego
filmu już dziesięciokrotnie (w ostatnich latach nominowano m.in. Katyń Andrzeja Wajdy i W ciemności Agnieszki Holland), do tej pory żadnemu polskiemu twórcy nie udało się zdobyć wymarzonej statuetki. Obraz Pawlikowskiego pokonał Lewiatana Andrieja Zwiagincewa, Mandarynki Zazy Urushadze,
Timbuktu Abderrahmane Sissako i Dzikie historie Damiána Szifrona. Oscar
dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego to piękne zwieńczenie festiwalowej kariery Idy i wielki triumf polskiego kina.
F
elieton
67
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM
Akcja nagrodzonego filmu rozgrywa się w latach 60. w Polsce. Anna jest
nowicjuszką, sierotą wychowywaną w zakonie. Przed złożeniem ślubów
matka przełożona stawia warunek: Anna musi odwiedzić swoją ciotkę Wandę, jedyną żyjącą krewną. Obie wyruszają w podróż, która ma im pomóc nie
tylko w poznaniu tragicznej historii ich rodziny, ale i prawdy o tym, kim są.
Poruszający, kameralny, wybitny w obrazie dramat, którym reżyser wraca do
rodzinnego kraju. Z wielkim wyczuciem łączy intymną historię młodej kobiety z historycznym i społecznym tłem.
Autor: Grzegorz Pawlik
Foto: Ida, reż. Paweł Pawlikowski
68
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM
To już pewne: Neill
Blomkamp reżyserem następnej
części Obcego
Neill Blomkamp, twórca Dystryktu 9,
Elizjum oraz nadchodzącej nowości
Chappie napisał na Instagramie: Myślę, że jest to oficjalnie mój następny
film, po czym obok zamieścił zdjęcie,
które możecie zobaczyć obok. Dodatkowo wytwórnia 20th Century Fox
potwierdziła, że Blomkamp nakręci
kolejną część Obcego.
W projekt będzie najprawdopodobniej zaangażowana gwiazda dotychczasowych części cyklu, Sigourney Weaver. Reżyser podczas prac
nad Chappie’m pokazywał aktorce
szkice, rozmawiał z nią o pomysłach
fabularnych. Weaver wydaje się zachwycona pomysłami Blomkampa.
W wywiadach potwierdza, że jeśli obraz dojdzie do skutku, to nie będzie to
kolejny hurtowy sequel z Hollywood,
lecz dzieło przemyślane, zrodzone
z autentycznej pasji.
F
elieton
Autor: Grzegorz Pawlik
69
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FILM
Powstanie
Warszawskie
Film Jana Komasy Powstanie Warszawskie, który został zmontowany
z archiwalnych powstańczych kronik, otrzymał w niedzielę w Los Angeles
nagrodę Golden Reel Award za najlepszą reżyserię dźwięku w kategorii
film dokumentalny. O wyróżnieniu poinformował reżyser dźwięku Bartosz
Putkiewicz.
Tę prestiżową nagrodę przyznało Międzynarodowe Stowarzyszenie zrzeszające filmowych reżyserów dźwięku z całego świata – Motion Picture
Sound Editors.
Autor: Grzegorz Pawlik
70
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ FOTOGRAFIA
M
F
uzyka
elieton
71
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA
Muzyka jako nośnik
wartości
Eugène Delacroix powiedział: „Muzyka wiąże ze sobą w całość dźwięk i uczucia; ona układa je w kształty, ona zestraja
w jedną całość owe brzmiące postacie muzyczne […]
oraz jakieś niewyrażalne słowami wartości istniejące u ich
podstaw”. Muzyka przez wiele tysięcy lat nosiła lub przypominała ludziom o wyższych wartościach.
Foto: wallpaperswide.com
72
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA
Wielkie wydarzenia oraz wielcy wojownicy starożytności zostali upamiętnieni na pomnikach, dzięki słowu pisanemu, a także w formie pieśni. Te ostatnie tworzyły legendy oraz wzory do naśladowania. Idealnym przykładem
są pieśni śpiewane przez średniowiecznych trubadurów. Tworzyły one ideał
rycerza, który jest znany do dzisiejszego dnia. Propagowanie tego ideału
było dość powszechnym zjawiskiem w Europie; każde królestwo miało swojego rycerza bez skazy. Byli to między innymi Roland, Cyd, Tristan, Galahad,
Lancelot czy nasz rodak, Zawisza Czarny z Garbowa. Trubadurzy, niestety
często opłacani przez samych rycerzy, tworzyli o nich legendy oraz sławili
ich walkę ze złem, wielką wierność, miłość do swej damy serca oraz obronę
słabych i uciśnionych. W dużym stopniu stworzenie takiego ideału miały
również warunki polityczno-religijne, a mianowicie wyprawy krzyżowe,
które przedstawiały stan rycerski jako nieskazitelnych wojowników w lśniących zbrojach broniących Słowa Bożego i Grobu Pańskiego przed plugawymi i nieczystymi Saracenami. Obraz ten przetrwał do dzisiaj, praktycznie
niezmieniony.
F
elieton
Foto: magazine.wimp.pl
73
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA
Obecnie, wartości moralne i duchowe są przekazywane w innym stop-
niu niż w epokach wcześniejszych. Jamajski muzyk i wokalista Bob Marley
wierzył, że dzięki miłości i muzyce człowiek potrafi przezwyciężyć segregację rasową czy zło tego świata. Marley starał się zmienić ludzi, wpłynąć na
nich przez swoją twórczość, a zapytany kiedyś czemu to robi, odpowiedział:
„Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego
dnia.” Polska muzyka również wspomina o wielkich ludziach czy męczennikach historii. Najbardziej znanym „męczennikiem”, o którym została napisana pieśń, jest Zbyszek Godlewski, szerzej znany jako Janek Wiśniewski.
Bohater wydarzeń Grudnia 70., kiedy to po strajkach na Pomorzu Ludowe
Wojsko Polskie otworzyło ogień do wysiadających ludzi z pociągu. Wtedy po
raz pierwszy partia komunistyczna użyła wojska do pacyfikacji robotniczych
manifestacji, co uświadomiło ludziom, że władza zaczyna się ich obawiać. W
trakcie tych rozruchów trafiony został młody pracownik stoczni gdańskiej,
Zbyszek Godlewski, bardziej znany jako Janek Wiśniewski z wiersza Ballada
o Janku Wiśniewskim. Autor utworu, Krzysztof Dowgiałło, pisząc go, niestety
nie znał dokładnego imienia i nazwiska młodego chłopaka, więc je zmyślił.
Wiersz opowiada o tych wydarzeniach:
„Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chyloni
Dzisiaj milicja użyła broni
Dzielniśmy stali i celnie rzucali
Janek Wiśniewski padł
Na drzwiach ponieśli go Świętojańską
Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom
Chłopcy stoczniowcy pomścijcie druha
Janek Wiśniewski padł
74
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA
Huczą petardy, ścielą się gazy
Na robotników sypią się razy
Padają dzieci, starcy, kobiety
Janek Wiśniewski padł
Jeden zraniony, drugi pobity
Krwi się zachciało słupskim bandytom
To partia strzela do robotników
Janek Wiśniewski padł
Krwawy Kociołek, to kat Trójmiasta
Przez niego giną starcy, niewiasty
Poczekaj draniu, my cię dostaniem
Janek Wiśniewski padł
Stoczniowcy Gdyni, stoczniowcy Gdańska
F
Idźcie do domu, skończona walka
Świat się dowiedział, nic nie powiedział
Janek Wiśniewski padł
Nie płaczcie matki, to nie na darmo
Nad stocznią sztandar z czarną kokardą
Za chleb i wolność, i nową Polskę
Janek Wiśniewski padł”
Wiersz ten zaaranżował „bard solidarności”, Jacek Kaczmarski, który często
grał ten utwór na swoich występach. Drugim sławnym utworem barda był
utwór Mury, który stał się hymnem NSZZ Solidarność. Szczególnie rozpoznawalne są poniższe słowa piosenki:
elieton
75
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA
„Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany połam bat
A mury runą, runą, runą
I pogrzebią stary świat!
(...) Patrzy na równy tłumów marsz
Milczy wsłuchany w kroków huk
A mury rosną, rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg…”
Pieśni te sprawiały, że takie wartości jak wolność i dobro ojczyzny stały się
dla Polaków jeszcze ważniejsze. W tamtych czasach naród się zjednoczył
i chciał obalić ustrój socjalistyczny. Udało się to w roku 1989, co pociągnęło
za sobą rozpad muru berlińskiego, a następnie całego bloku komunistycznego, żelaznej kurtyny i zakończenie zimnej wojny.
Niestety, muzyka jest także nośnikiem negatywnych wartości. Są one
przekazywane w twórczości zespołów tworzących tak zwaną „muzykę nienawiści”. Jednym z nich jest Konkwista 88. Utwór pod tytułem Godzina zemsty
głosi nienawiść do ludzi o lewicowych poglądach:
„Hej lewacki psie to ja, przyszedłem dziś po ciebie.
Dzisiaj moje ręce spłyną twoją krwią.
Chociaż będziesz wył, prosił o przebaczenie.
Nie ma litości dla zdrajców takich jak ty!
Pamiętam twoją twarz z ulicznej demonstracji.
Jak stałeś wtedy dumny w rękach trzymając broń.
Gdy było was tak wielu to byłeś bohaterem.
Kim jesteś teraz, gdy jesteśmy sam na sam!
Godzina zemsty, odpowiedź na zdradę,
Bez przebaczenia, bez żadnych praw.
76
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ MUZYKA
Nie poznasz daty ani godziny,
Tak chciałeś walczyć więc teraz walcz!
Dla czerwonych warstw sprzedałeś duszę diabłu.
Zdradziłeś swą Ojczyznę dla marksistowskich kłamstw.
W imię naszych przodków walczących z komunizmem,
Dziś jestem twoim katem, twym najgorszym snem!”
Wartości przekazywane w muzyce niosły za sobą inną kwestię, a mianowicie
sprzeciwu, ale o tym w następnym artykule…
F
Autor: Ereg
elieton
Foto: Kadr z filmu Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł reż. Antoni Krauz
77
L
F
iteratura
elieton
78
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
Spotkanie autorskie
Michała Piętniewicza
F
elieton
79
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
11 lutego 2015 roku miała miejsce krakowska premiera najnowszej książki
poetyckiej Michała Piętniewicza Na oścież wydana nakładem Zeszytów Literackich. Spotkanie otworzył Adam Zagajewski, prowadził Szymon Kloska.
Wieczór poetycki miał miejsce w przytulnym wnętrzu Księgarni Podróżniczej
Bonobo przy Małym Rynku, o nieomalże domowym charakterze, gdzie
na co dzień można z herbatą usiąść na kanapie i poczytać.
80
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
We wprowadzeniu Adam Zagajewski powiedział, że żaden poeta nie po-
winien być zbyt pewny siebie, nie może jednak być też zbyt nieśmiały. Michał
Piętniewicz lokuje się według Zagajewskiego w „złotym środku”, gdyż odważył się poprosić go o opinię na temat swoich wierszy, a te mu się spodobały
na tyle, że zgodził się opatrzyć swoim komentarzem jego najnowszy tom,
a także otworzyć spotkanie, które go promuje.
Michał Piętniewicz pisze eseje, felietony i wiersze-opowieści, wszystko
to dla nie śpieszących się. Najlepiej czyta się je do kawy i papierosa, które
są dla Michała Piętniewicza okolicznością lubianą i często wspominaną. Opowieść toczy się spokojnie, bez egzaltacji, nawet gdy dotyczy spraw poważnych.
Nie jest to jednak opowieść beznamiętna. Teksty nie zawierają neologizmów
czy innych wyrafinowanych chwytów stylistycznych. Są zrozumiałe, a autor
nie ukrywa swojej religijności i upodobania do czerpania przyjemności z rzeczy małych, takich jak dobra kuchnia i poczucie bezpieczeństwa. We wzruszająco prosty sposób pisze o miłości dziecka do rodziców, również „dziecka dorosłego”, miłości do babci i jej magicznego mieszkania pachnącego szarlotką;
F
tęsknota za tym światem pobrzmiewa w wielu fragmentach. Nie ma w tych
wierszach jednak taniej czułostkowości, czyta się je jak coś dobrze znanego,
za czym niejednokrotnie my sami również tęsknimy. Można się czasem spotkać z określeniem, że są to wiersze „oldschoolowe”, prawdopodobnie
w znaczeniu „niemodne”, „niedzisiejsze”. I chwała im za to.
elieton
81
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
W warstwie ludzkiej, Michała Piętniewicza cechuje skromność i delikatność
ujmująca u każdego, lecz szczególnie u mężczyzny tak wyrazistego. Robi
też wrażenie osoby z dużymi pokładami wewnętrznego spokoju, człowieka,
który jest w zgodzie z sobą samym i ze światem. Jest jednocześnie całkowicie
pozbawiony umiejętności „lansowania się”, umiejętności w pewnym stopniu
przydatnej i potrzebnej. Dla przykładu – wiadomość o wieczorku z udziałem
Adama Zagajewskiego nie była przez Piętniewicza propagowana nawet wśród
znajomych, którzy po czasie byli zaskoczeni, że „Jak to? Czemu nic nie wiedzieli?” Mimo tego, na wieczorku zjawiło się bardzo dużo osób, nie dla wszystkich starczyło miejsc siedzących.
Tom Na oścież to liryka, która jest toczącą się powoli opowieścią, wieloma połączonymi powieściami, mimo iż – jak mieliśmy okazję się dowiedzieć
– wiersze nie są ułożone w porządku chronologicznym. Ich bohaterami są pacjenci szpitala, członkowie rodziny, kilku dziwaków i ekscentryków oraz pewna niezwykła kobieta. Jak zawsze u Piętniewicza, ważne są kolory, szczególnie biel, którą poeta malował nawet poziomki w pejzażu sennym. Tu mamy
biel śniegu, szpitala, biało-niebieskiej chmury.
82
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
Szymon Kloska prowadził spotkanie w sposób dynamiczny, kontrastujący
z osobą Piętniewicza, na granicy dominowania, lecz szczęśliwie jej nie przekraczający. W efekcie dialog Kloski i Piętniewicza uzyskiwał interesujący rytm,
były fragmenty poważne i pełne dobrego humoru, miejscami błyskotliwe.
Z przyjemnością wysłuchaliśmy też kilku wierszy: Siostry i Edzia, Szpitalnych
wron, a także – dotąd nie publikowanych – Gołębi. Znamienna była postawa
Adama Zagajewskiego, który wygłosiwszy słowo wstępne, usiadł z boku,
w miejscu oddalonym od głównej „sceny”, częściowo przesłoniętym przez
książkowy regał i dla większości osób niewidocznym - tak, by wieczór całkowicie „należał” do młodego poety. Był to piękny gest i piękny akcent.
F
elieton
83
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
Autor: Beata Klimowicz
www.facebook.com/wlasnym.piorem
Michał Piętniewicz urodził się 13 stycznia 1984 roku w Tarnowie. Jest absolwentem filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Mieszka w Krakowie. Wcześniej ogłosił dwa tomy wierszy: Oddział otwarty (2008) i Odpoczynek po niczym (2011) oraz zbiór opowiadań Tarnowskie baśnie i mity (2012).
Jest doktorantem literaturozawstwa UJ, pisze pracę o twórczości Wiesława
Myśliwskiego. Publikował w Dekadzie Literackiej, Arcanach, Arkadii, Nowym
czasie, Metaforze, Fragile, Nowej Dekadzie Krakowskiej, Frondzie, Przystani
BL, internetowej Szafie, w Pkpzin. Od 2012 roku jest redaktorem kwartalnika
literacko-artystycznego Metafora. Był wyróżniany m.in. w konkursach poetyckich Moje świata widzenie im. Zbigniewa Dominiaka oraz Przeciw poetom im.
Witolda Gombrowicza. W roku 2012 uzyskał stypendium miasta Krakowa
w dziedzinie literatury
84
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
Piękna literatura
dziecięca
F
elieton
Foto: huddled.com
85
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
O gustach trudno jest dyskutować, zwłaszcza gdy w grę wchodzi rozmowa
na temat szeroko pojętej sztuki – nieważne czy chodzi o film, książkę, obraz,
utwór muzyczny, układ choreograficzny czy graffiti. Ja i mój Tato mamy zupełnie odmienne gusta muzyczne. On od 26 lat zaszczepia we mnie miłość do
ciężkiej muzyki (z różnym skutkiem), a ja katuję go disco polo, przy którym
najlepiej mi się sprząta (dla jasności: 40 minut wyginam śmiało ciało, a potem
przez 20 minut udaję, że sprzątam). Jednak oprócz naszej niepohamowanej
miłości do muzyki łączy nas inna pasja, której oboje oddajemy się bez reszty –
jest nią właśnie czytanie książek.
W czasach szkoły podstawowej bardzo często chorowałam. Wtedy to
właśnie mój Tato postanowił wprowadzić mnie do magicznego świata literatury. Nikt nie słyszał wtedy o losach Harry’ego Pottera, a o czytnikach e-booków nikt nawet nie marzył. To były piękne czasy, gdy cały dzień trzymało się
w rękach książkę z lekko zniszczoną okładką, na której widniał tytuł dzieła:
„Naprzód, Wspaniali!”.
Nawet w tej sekundzie, wspominając jedynie samą tę okładkę, serce za-
czyna mi szybciej bić. Uwierzcie mi, okres szkoły kojarzy mi się głównie właśnie z dniami i nocami, które spędziłam z nosem w książce. Nasz rząd nigdy
nie zapewni dzieciakom takich dzieł na liście lektur obowiązkowych, co osobiście uważam za ogromną stratę. Serie Pan Samochodzik, Kapelusz za 100 tysięcy czy Osobliwe przypadki Cymeona Maksymalnego to książki, do których
nigdy nie będzie wstyd zajrzeć! W swoim życiu przeczytałam wiele tytułów, ale
na półce z pozycjami dla starszych czytelników na próżno szukać odpowiedników moich ulubionych dzieł z dzieciństwa. Odpowiedników pod względem
siły przyciągania, która sprawia, że do danej pozycji chce się wracać i wracać
bez końca.
Wspaniali! byli pierwszą książką, do której sięgnęłam jako dziecko. Był
to doskonały wybór – to dzięki tej powieści zrozumiałam, jak fantastyczną
i nieograniczoną r zeczą jest wyobraźnia, co to znaczy przeżywać historię bo-
86
GajderiaMagazine/ Marzec 2015/ LITERATURA
haterów tak, jakby stało się obok nich, w ich świecie, tak, jak gdyby było się
częścią akcji, w której uczestniczą. Choć wówczas nie mogłam zrozumieć występujących w książce aluzji do rzeczywistości społeczno-gospodarczej epoki
gierkowskiej, co było zrozumiałe ze względu na mój ówczesny wiek, opisy historii Gnata, Okista, Kleksika i Kękusia wywoływały u mnie momentami niekontrolowane napady śmiechu. Tato wchodził wtedy do pokoju i pytał, przy
którym fragmencie jestem. W ułamku sekundy kojarzył daną scenę i musiał
się bardzo powstrzymywać, by nie wygadać się, co będzie dalej. Oczywiście
prawie nigdy mu się to nie udawało, ale uwielbiałam słuchać jego opowieści.
Tak, to właśnie jemu zawdzięczam załapanie tego bakcyla.
Wszystkich Was, dzieci, młodzież i osoby dorosłe, zachęcam zdecydo-
wanie i z czystym sumieniem – jeśli tylko lubicie oddawać się rozkoszom słowa pisanego, sięgnijcie choć raz w swym życiu do literatury dziecięcej. Uwierzcie mi, że fakt, iż skierowana jest ona głównie do młodszych czytelników, nie
F
odbiera, a wręcz dodaje jej uroku. Czasu poświęconego na pochłonięcie treści moich ukochanych książek nie zamieniłabym za żadne skarby. Jeśli macie
dzieci, podsuńcie im książkę (lub e-booka, w końcu młodzież jest bardzo nowoczesna, a żyjemy w XXI wieku) – będzie to dla nich zdecydowanie bardziej
pożyteczne niż przeglądanie wciąż tych samych stron internetowych.
Autor: Roksana Szymiec
elieton
87
Chcemy, by GajderiaMagazine była
coraz lepsza, dlatego zapraszamy Was
do wzięcia udziału w krótkiej ankiecie:
Dziękujemy

Podobne dokumenty