kwiecień 2011
Transkrypt
kwiecień 2011
Uczniak Kwiecień 2011 Numer 51 Kwiecień 2011 Opiekun - M. Marszałek Redaktor naczelny i skład - M. Kruk Łamanie tekstu - P. Stanisławska W tym numerze: POLLOGIA 2011 - nasi górą! str. 2 Kochana krzątanina str. 2 Newsy Obojętność i ignorancja str. 3 Już po egzaminach! Jednak nie czas na lenistwo. Bierzmy udział w konkursie muzycznym! str. 3, 4 Na podbój Wawy str. 4 Kącik poetycki str. 5 Komiks str. 6 • • Zbliża się majówka. Miłego odpoczynku! Kupon na nieprzygotowanie Uwaga! Już od kwietniowego numeru Uczniaka macie możliwość nabycia kuponu na nieprzygotowanie. W tym wydaniu bonus dotyczy dowolnie wybranej przez Was lekcji. Podczas zgłaszania nieprzygotowania dajecie nauczycielowi kupon, który wycinacie z gazetki, tym samym nauczyciel nie może wstawić nieprzygotowania. Kupon jest ważny od 31 III do 30 IV. *Do nauczycieli: kupon jest ważny tylko z podpisem osoby sprzedającej, długopisem z niebieskim wkładem! Uczniak Kwiecień 2011 P OLLOGIA to konkurs programistyczny. Polegający na rozwiązywaniu zadań w języku LOGO. Uczniowie z naszej szkoły od lat biorą w nim udział. W tym roku możemy być z nich naprawdę dumni. Pierwszy raz w historii naszego gimnazjum nasi uczniowie przeszli do finału. Ci informatyczni geniusze to Dominika Piechota z IIb oraz Krzysztof Drabik z IIf. Do finału zakwalifikowało się łącznie 28 uczniów z całej Polski. Finał odbędzie się 7 maja w Warszawie. Serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów! O do lady leci, podbiega i uśmiech do sprzedawczyni i głosik maluteńki i ochki i achki, a Pani Aniu, a czy ta babeczka to świeża? A świeżuteńka, sprzed tygodnieńka! Zachwycona kobiecina, bierze babę i gadkę ucina. Dwie bułeczki, masełko, szyneczka, serek, pół tuzina kabanosków. No to ja, ja tak, ja, moja szansa na zakupy, myśli człek, podchodzi i uśmiech wali, bo przecież kulturalny jest, nie? No to daje warzywka, prosi o więcej, bierze ciasteczka, bierze masełko, ucieka i wraca do tramwaju. Rozluźnienie kulturowe, kobitki stoją, panowie siedzą. Trzęsie jak pierun, wzroki i wzroczki. Przez okno rzucane tchnienia rozpaczy, rozłąka z miastem, z wszystkim. W końcu koniec wojaży, wychodzi się, rozgląda się i wraca się, prostą drogą, szlakową, naokoło drzewka, krzaczki i trawki. Nawet ptaszki, nawet żabki, nawet pszczółki, ale cosik brak, brak szumu, brak spalin, brak betonu. Wchodzi sobie człek do bramy i patrzy i rozmyśla i zdejmuje słuchaweczki z uszek i patrzy i rozmyśla. I wie człek, że jakby zabrakło choćby tej jednej świnki po drodze, to źle by było człeczkowi. Bo człek ten kocha miasto, bo miasto to życie i ludzie. I jakby jeszcze to miasto człeka zapamiętało… XXX Moore d rana wczesnego stara się człowiek skonfrontować z rzeczywistością, która go otacza, opatula, skręca i próbuje unicestwić. Ale nic. Bierze człowiek tabletek tuzin na głowę. Dalej przez Życie, wśród ludzi, niby nienajgorzej, ale ludź też czasem świnia, też czasem baran. Ale oczy zmyślne urządzenia – zamknąć się da. „Tramwajem zwanym pożądaniem” pędzi człek przez miasto i do gromady, wepchnięty, na siłę, bez pardonu, bez ceregieli, jak worek z kartoflami. A kartoflany worek, co? A, no worek, woreczek, koteczek, pieseczek, piteczek. Jego to ze czcią trzeba traktować, w końcu kartofeleczki, pyreczki i skwareczki na obiadek do kefiru. Weźta człeka, mało tu ich? Ale godność się ma, idzie się dalej, bez awantury, bez krzyku. Uśmiech na twarz przyklejony, włosy rozwiane, no to można udawać, że i humorek dopisuje. Leci to człowiek i wpada do sklepiku, do warzywniaczka, zielonego i pachnącego selerem. Idzie wybrać jabłuszka, co by je mógł na talerzyku ułożyć, idzie po gruszeczki, co by je schrupać i marchewkę łapie w locie, leci, leci, leci i stoi i patrzy, i patrzeć się nie napatrzył, bo co, bo kto, bo jak, bo czemu, co, a ja, a co, a kto, a... A pani weszła i oślepła, i stanęła na naszym miejscu w kolebeczce i nóżkami przebiera, 2 Uczniak Kwiecień 2011 C o r a z częściej spotykam ludzi przyjmujących zupełnie pasywną postawę wobec istotnych spraw. Typowego ignoranta najbardziej i właściwie jedynie obchodzi czubek jego nosa. Nie zwraca uwagi na sprawy wagi państwowej, innych lub na obniżenie kultury i inteligencji współczesnych ludzi oraz tego powody. Do czego prowadzi taka postawa? Albo raczej, do czego mogłoby prowadzić zmienienie jej o 180o? Młodych ludzi, mało interesują takie kwestie jak historia Polski, o ile w ogóle w czymkolwiek wyrażają swoją miłość do ojczyzny. Zazwyczaj słyszy się opinie, że ten kraj nie ma przyszłości, że wszystko jest nie tak, że najlepiej wyjechać i nie wracać. Zapomina się o przelanej niegdyś za niego krwi, o wielkich twórcach i patriotach polskich, którzy godnie zapisali się na kartach historii. Próbę promowania postawy, antypatriotycznej można było zaobserwować w popularnym ostatnio programie „Must be the music”. Młody chłopak ze szkoły muzycznej – Piotr Wolwowicz wykonał w nim piosenkę, której tekst wyrażał miłość do Polski. Jury mocno skrytykowało wybór repertuaru, pani Zapendowska wyraziła bardzo otwarcie swoją niechęć do postawy chłopaka słowami „[..]nie śpiewaj takich piosenek. Jakieś bogoojczyźniane, takie patriotyzmy, to jest coś okropnego. Nie daj się w to wciągnąć. Nie idź tą drogą”. Nawiązując do telewizji, dla niektórych stała się ona (wraz z Internetem) jedynym oknem na świat. Biernie przyjmowane informacje z szklanych ekranów na dobre zakorzeniły się w świadomości. Z przykrością musze jednak stwierdzić, iż większość programów nie jest tego warta. Wiele z nich promuje przesadną lekkoduszność w każdym aspekcie życia, agresję lub głupotę. Tak, głupota stała się na niestety powszechna. Ludzie także nie przejmują się polityką, lub robią to na tyle powierzchownie, by ograniczyć się do jednego na nią spojrzenia. A przecież wiąże się ona z przyszłością naszą, jak i wszystkich Polaków. Moim zdaniem, żeby wyrobić sobie w miarę obiektywny osąd trzeba zainteresować się nie tylko poglądami większości, ale też zdaniem opozycji. Być może gdybyśmy bardziej zaczęli, N oczywisty) fakt istnienia Konkursu Przedmiotowego z Wiedzy o Sztuce – sekcja… MUZYKI! Jest to konkurs ogólno wojewódzki, trójstopniowy (etap szkolny, rejonowy, wojewódzki) w którym można osiągnąć tytuł finalisty (11 punktów do rekrutacji) oraz interesować się tym, co dzieje się dookoła zdołalibyśmy zmienić coś na lepsze. Dostrzeglibyśmy sprawy uwagi i wymagające ingerencji. godne Może czasami warto poświęcić kwadrans na dowiedzenie się czegoś spoza zakresu wymagań szkolnych i na choć chwilę zastanowienia. Jula otkę tę kieruję do niepoinformowanych, nieznających dokładnie oraz ambitnych. To nie próba przekonania, nakłonienia czy też wychwalania niewiadomo, czego. Chciałabym po prostu ogłosić wszem i wobec (niewiadomo, dlaczego jeszcze nie 3 Uczniak Kwiecień 2011 jeszcze lepszy laureata (zwalnia on z humanistycznej części egzaminu gimnazjalnego oraz daje prawo wstępu do KAŻDEGO liceum). Co prawda, ta sekcja (MUZYKI) istnieje raptem od paru lat, jednak wieść o niej po naszym gimnazjum nie rozeszła się głośnym echem. Każdy oczywiście wie, że Pani dzie) i żałują. Bo zgarniasz laureata i masz spokój z nerwami. Ja osobiście wzięłam udział w tego typu imprezie i opłaciło się. Oczywiście nie moim zamiarem jest stawianie Pana od muzyki w niemiłej sytuacji. Nie ma on obowiązku przygotowywania uczniów do tego typu przedsięwzięć. A swoją drogą, jest strasznie zalatany i zmęczony, więc nie dziwię się, że nie ma na nic czasu. Ale już tam, chciałabym tylko oświecić ciemności i mroki ulotnych szans. Bo wiadomo – jak ma ktoś chęć, ambicje, pracowitość i parę książek o muzyce, sam się przygotuje i będzie miał satysfakcję. Przepraszam tylko tych, których artykuł nie zainteresował oraz rzecz jasna trzecioklasistów (bo dla nich to po ptokach), że musieli czytać takie nudne edukacyjne mrzonki, które jednak mogą się zakorzenić w umysłach młodych muzyków i natchnąć ich do pracy. A Wy zainteresowani… (pewnie cała chmara) – połknąć bakcyla! I to już! Szczegółów można by poszukać na stronie: www.wckp.lodz.pl w zakładce konkursy wojewódzkie à wiedza o sztuce à regulamin. J Wygląda przerażająco sterylnie, ale da się ugryźć. Z tej czy innej strony... Wiesia Cieślik zajmuję się „Konkursem Przedmiotowym z Wiedzy o Sztuce – sekcja plastyki”. Jednak nikt nie wie o istnieniu sekcji muzyki! Nie to żebym się nad tym roztkliwiała i płakała rzewnie, ale po stanie wiedzy moich znajomych zainteresowanym muzyką, tych, którzy skończyli I stopień szkoły muzycznej lub wiedzę po prostu mają, jestem zszokowana. Ludzie mają predyspozycje, dowiadują się, o czym takim w marcu (bo pierwszy test jest w listopa- Mandragora W ramach projektu unijnego stworzonego dla kółka teatralnego, wraz z panią Mirką i panią Bożeną, po raz kolejny pojechaliśmy na nagranie programu muzycznego do Warszawy. Tym razem był to jeden z najbardziej popularnych programów Vivy pt. Viva Mjuzik Kłiiiz Super Star. W drodze do stolicy nie zabrakło przy- gód : ). Celem naszej wyprawy by- ł o poznanie ‘od kuchni’ poszczególnych etapów tworzenia programów muzycznych. Dodatkową atrakcją dla nas było uczestniczenie w nagraniu trzech odcinków tego show, gdzie byliśmy statystami. [od czegoś trzeba w końcu zaczynać]. Gdy weszliśmy do studia oczarował nas jego wygląd. Wszędzie były 4 Uczniak Kwiecień 2011 telewizory plazmowe, wielkie kolumny i mnóstwo świateł. Prowadzącą program była sympatyczna, młoda dziewczyna Kasia Kępka, którą wielu z nas zna z innych programów Vivy np. Hot or Not. Tym razem uczestnikami muzycznych zmagań byli najgorętsi polscy artyści, którzy rywalizowali ze sobą o tytuł najlepszego! Pośród zawodników naprzeciw siebie stanęli: Mandaryna, Sydney Polak oraz ‘pierwszy stylista RP’ Tomasz Jacyków. W kolejnym odcinku półfinałowym zobaczyliśmy gwiazdy polskiego disco. Do boju o pierwsze miejsce w wielkim finale tej edycji stanęli: Marina Łuczenko [początkująca aktorka i piosenkarka], Mieszko[ lider Grupy Operacyjnej] oraz połowa zespołu Kalwi & Remi, czyli Remigiusz. Zasady programu były dosyć proste. Zadaniem uczestników było wykazanie się znajomością na temat światowej sceny muzycznej. Jeśli ciekawi Was kto wygrał kolejną edycję zapraszamy do obejrzenia odcinków z naszym udziałem już niebawem w stacji Viva Polska. Premierowe odcinki już od 7 kwietnia [czwartek] br o godz. 20:00! Na pamiątkę wizyty w telewizji dostaliśmy koszulki i płyty muzyką. Kto nie pojechał, nich żałuje! Black Angel Dwa serca Dwa serca w jedno złączone Dwie osoby w uścisku splecione Znają się od lat A są sobie tak obcy Nie raz się całowali, A dziś na nowo się poznali Są jak róże co roku kwitnące Co roku piękniejsze i Bardziej interesujące M. M. Moore Poddaję się Biegnąc po niebieskiej łące Usłanej chabrami Uśmiecham się i myślę tylko o Tobie Czekam aż znów w objęcia weźmiesz mnie Moja sukienka powiewa, Ty uśmiechnięty Starasz się dogonić mnie Gdy Ci się to udaje unosisz mnie Wiruje w powietrzu z rękoma w górze Aż w końcu poddaję się i oboje padamy na trawę Śmiejąc się uciekamy we wspomnienia I pozostajemy w nich na zawsze. 5 Uczniak Kwiecień 2011 Koziorożec (22.12 - 20.01) Wodnik (21.01 - 19.02) Ryby (20.02 - 20.03) Musisz częściej wychodzić z domu. Pogoda już zrobiła ruch w twoją stronę, teraz czas na ciebie. Zapisz się na jakiś kreatywny kurs. Czas na relaks, ale nie oznacza to leżenie bykiem na balkonie, ani siedzenie godzinami przed komputerem. Pojedź gdzieś rowerem, albo pospaceruj wokół Biedronki. Wiosna, czyż to nie piękne? Masa ludzi wylazła na ulicę, więc uważaj, żeby ktoś cię nie potrącił. Możesz już przestać udawać, że jesteś miły. Baran (21.03 - 20.04) Byk (21.04 - 21.05) Bliźnięta (22.05 - 21.06) Zbliżają się święta Wielkanocne i wszystko nabiera nowego znaczenia. Po pierwsze mamy wolne, a to już jakiś powód do radości. Po drugie na świecie istnieje jeszcze równowaga. Czekają cię nowe przygody, przygotuj się, bo wiele zmienią w twoim życiu. Uważaj na ludzi, niektórzy mogą okazać się inni, niż myślisz. Rak (22.06 - 22.07) Lew (23.07 - 22.08) Panna (23.08 - 22.09) Kłamstwo ma krótkie nogi i wolno ucieka. Postaraj się naprawić krzywdy jakie wyrządziłeś do tej pory. Ale nie idź do kościoła, tam i tak cię nie wpuszczą. Jakie dobre i miłe dziecko z ciebie, lecz co dobre, szybko się kończy. Uważaj na starsze panie i wredne małe pieski, panie mają ciężkie torby, a pieski szybko biegają. Święta to czas na refleksje. Uważaj na szarżujące po drodze zające, goniące przerażone pisanki. Jeżeli masz wrażenie, że coś cię obserwuje, idź do psychiatry. Waga (23.09 - 22.10) Skorpion (23.10 - 21.11) Strzelec (22.11 - 21.12) Wszyscy zaczną cię ignorować (tak jakby wcześniej tego nie robili). Nie przejmuj się! Chodź z podniesioną głową i pokaż światu, na co cię stać. To jest to czego szukasz! Ubieraj się cieplej, bo w poniedziałek może powiać chłodem, a może po prostu zleją cię wodą. Przestań o nim/niej myśleć, bo ci przewody się poprzepalają . Koniec świata! Dostaniesz 6 z matmy, z testu! A jak nie to znaczy, że zostało Ci 7 dni... żeby wreszcie się nauczyć. 6 Zapomnij o zabawie! Teraz rodzice przyciągną pasa i skończy się laba. Pamiętaj jednak, że od wszystkiego można się wywinąć.