Islandia pomoże stanąć na nogi

Transkrypt

Islandia pomoże stanąć na nogi
Follow us: Facebook.com/Work_Express Twitter: @work_express
Informacja prasowa, Katowice, 21-06-2012:
Człowiek, rower, 2,5 tysiąca kilometrów do pokonania i jeden cel, mianowicie pomoc w zebraniu środków na
protezę nogi – tak w skrócie można opisać ekspedycję „Islandia – rowerem poza horyzont”, w którą już 8 lipca
samotnie wyrusza katowiczanin Piotr Mitko. Ten 28-latek od 2004 roku pokonał na rowerze dystans prawie 40
tysięcy kilometrów. W tym roku, podczas wyprawy na Islandię, chce pomóc zgromadzić środki na zakup protezy
nogi dla podopiecznego Fundacji Jaśka Meli „Poza Horyzonty”.
Islandia pomoże stanąć na nogi
„Islandia – rowerem poza horyzont” to nazwa wyprawy, w którą 8 lipca samotnie wyrusza katowiczanin Piotr
Mitko. Ten 28-latek od 2004 roku pokonał na rowerze dystans prawie 40 tysięcy kilometrów. Nie będzie to
jednak jego pierwsza wyprawa na Islandię. Piotr, informatyk ze Śląska, już dwa lata temu objechał Islandię trasą
liczącą ponad 4 tysiące kilometrów. W tym roku, podczas drugiej wyprawy, chce zgromadzić kwotę 40 tysięcy
złotych, która w całości zostanie przeznaczona na zakup protezy nogi dla podopiecznego Fundacji Jaśka Meli
„Poza Horyzonty”.
Celem samej podróży Piotra jest pokonanie rowerem około 2,5 tysiąca kilometrów po islandzkich bezdrożach.
Na trasie znajdą się takie miejsca jak przylądek Dyrholaey, półwysep Reykjanes i Snaefellsnes, wodospady
Godafoss i Dettifoss i jedna z dwóch dróg przez środek wyspy: Kjolur albo Sprengisandur. Islandia – dziewicza
wyspa o surowym klimacie i krajobrazie może zaskoczyć podróżnika niejednym. Dlatego też Piotr Mitko będzie
relacjonował swoją podróż na blogu (www.piotrmitko.com). – Pomysł jest bardzo prosty. Planuję codziennie
przejechać około 100 kilometrów i opisywać to, co spotyka mnie po drodze. A dwa lata temu spotykało mnie
wiele przygód, poznałem po drodze wielu fantastycznych ludzi, obejrzałem wiele ciekawych miejsc. Poza tym ci,
którzy trafią na mojego bloga, znajdą także wszystkie informacje dotyczące zbiórki pieniędzy na protezę – mówi
Piotr Mitko i zapowiada, że postara się, by czytelnicy bloga się nie nudzili. – Na pewno dołożę wszelkich starań,
by ta relacja była ciekawa, nawet gdybym ja się nudził przez większość czasu lub – tak jak było to ostatnio –
czekał w namiocie 18 godzin na poprawę pogody. Dzięki temu uda mi się przyciągnąć czytelników i zachęcić ich
do wpłat na konto Fundacji – ma nadzieję podróżnik.
Skąd pomysł na charytatywny aspekt wyprawy? Do tej pory Piotr Mitko samodzielnie finansował swoje
podróże. W tym roku po raz pierwszy nie musi martwić się o to, czy budżet wyjazdu się dopnie, bowiem jego
podróż finansuje Agencja Pracy Tymczasowej Work Express, w której Piotr pracuje jako informatyk. – W firmie
organizowany był konkurs dla pracowników z pasją, okazało się, że zająłem pierwsze miejsce, a w nagrodę
sfinansowano moją podróż. Dlatego doszedłem do wniosku, że jeśli tym razem nie muszę martwić się o środki
na wyjazd to chciałbym swoje siły skupić na pomocy komuś, kto tego naprawdę potrzebuje. Ponieważ kiedyś
przez dwa miesiące sam doświadczyłem, co to znaczy nie móc chodzić, zwróciłem się do Fundacji i spytałem,
komu można pomóc. Później wydarzenia potoczyły się same – opowiada Piotr Mitko.
Fundacja Jaśka Meli „Poza Horyzonty”, która pomaga ludziom po amputacjach, na wieść o pomyśle na
wykorzystanie islandzkiej eskapady, zaproponowała kandydaturę 28-letniego Jarosława Kosińskiego z
Krapkowic w województwie opolskim. Jarkowi, w wyniku raka kości amputowano prawą nogę. W 2011 r.
wysłużona proteza, której używał kilkanaście lat złamała się. Na nową protezę potrzeba prawie 40 tysięcy
złotych.
Dla Piotra Mitko to także pewien dług do spłacenia za bezinteresowną pomoc, którą nieraz otrzymał od
przypadkowych ludzi podczas swoich wypraw. – Najgłębszy sens widzę właśnie w gotowości do pomagania
nieznajomym. Sam nieraz doświadczyłem takiej pomocy, teraz najwyższa pora podać dobro dalej – mówi
podróżnik.
Obaj mężczyźni mieli okazję się poznać tuż przed wyprawą na wyspę. Obaj mają nadzieję, że uda się osiągnąć
cel. – Myśl o tym, że każdy przejechany kilometr przybliża dzień, w którym Jarek stanie mocno na nogach,
www.workexpress.pl
|
facebook.com/Work_Express
|
twitter @work_express
Follow us: Facebook.com/Work_Express Twitter: @work_express
będzie mnie motywować w chwilach spadku formy. Poprzeczka jest wysoko, ale uważam, że szkoda sił na
rzeczy małe, gdy można zrobić coś wielkiego – a wierzę, że cały ten projekt zakończy się szczęśliwie i owocnie.
Powiem jak Forrest Gump: „Może i jestem idiotą, ale nie jestem głupi... Cuda zdarzają się codziennie. Niektórzy
w to nie wierzą, ale to prawda” – uśmiecha się Piotr Mitko.
Chcesz pomóc Jarkowi już dziś?
Każdy kto chce pomóc Jarkowi, może wpłacić dowolną kwotę na numer konta Fundacji:
Adres: Lanckorona 101, 34-143 Lanckorona, KRS: 0000320551
Bank BZWBK 35 1090 1665 0000 0001 1927 3112
W tytule wpłaty proszę podać „dla Jarosława Kosińskiego”.
Piotr Mitko o sobie:
Urodziłem się w 1984 roku w pięknych Katowicach. Mam super rodziców, dwie niepowtarzalne siostry i
najwspanialszą dziewczynę na świecie. Skończyłem Informatykę na Uniwersytecie Śląskim i tworzę strony
internetowe dla agencji pracy Work Express. Od 9 lat intensywnie jeżdżę rowerem po Polsce i Europie - do tej
pory przejechałem 15 państw, 10 stolic, kilkanaście wysp. Dziennie robię 117 km, a mój rekord to 330. W czasie
najdłuższej wyprawy przejechałem 6900 km w 55 dni. W 2010 odbyłem 6-tygodniową samotną podróż na
Islandię, a film z tej wyprawy został pokazany na gdyńskich “Kolosach”. Kilkanaście lat służyłem jako ministrant
w katowickiej katedrze - świetnie dzwoniłem, ale kiepsko kadziłem. Od dziecka mam bzika na punkcie Michaela
Jacksona, więc noszę białe skarpetki do eleganckich butów :) Od niecałego roku sam próbuję śpiewać - w
katowickim chórze Gospel Sound.
O Work Express Sp. z.o.o. – organizatorze wyprawy
Work Express to certyfikowana agencja doradztwa personalnego i pracy tymczasowej, która działa na rynku od
2004 r. Firma oferuje usługi z zakresu pracy tymczasowej i doradztwa personalnego, pozostając jednym
z liderów branży HR a od 2009 rozwija również ofertę outsourcingową. Centrala firmy znajduje się
w Katowicach, a oddziały w Częstochowie, Gliwicach, Grodzisku Mazowieckim, Krakowie, Łodzi, Poznaniu
i Wrocławiu. Poza Polską prowadzi działalność także na terenie Francji, Niemiec i Belgii. Spółka należy do
Polskiego Forum HR a prezes zarządu agencji działa we władzach tej organizacji. Zespół Work Express to ponad
170 fachowców, którzy zatrudnili już ponad 50 000 pracowników tymczasowych. Firma została uhonorowana
godłem EU Standard 2007 za stworzenie nowoczesnego systemu informatycznego HR Express Manager,
wspierającego proces rekrutacji oraz usługi pracy tymczasowej. W 2011 agencja zdobyła godło programu
„Firma Przyjazna Klientowi.
Kontakt do Work Express: Artur RAGAN – rzecznik prasowy Work Express
tel. 513 015 260, mail. [email protected]
www.workexpress.pl
|
facebook.com/Work_Express
|
twitter @work_express