Opowieść (o) współczesnej postaci literackiej

Transkrypt

Opowieść (o) współczesnej postaci literackiej
HORYZONTY POLONISTYKI
Opowieść
(o) współczesnej
postaci literackiej
 Hanna Gosk
W potocznym rozumieniu pojęcie „bohater literacki” zyskuje sens w odniesieniu do istot realnych, a jednocześnie stanowi konstrukt słowny, element tekstu. Bohaterowie literaccy polskiej prozy powojennej zwykle bywali opisywani w kategoriach antropologiczno-egzystencjalnych. W takim
ujęciu postać literacka, wytwór określonych poetyk i stylów, wyraża przede
wszystkim jednostkowe oraz zbiorowe doświadczenie ludzkie, swoimi perypetiami często uosabia matrycę losu człowieka uwikłanego w historię
określonego społeczeństwa i mikro-historię własnego losu.
Skoro o bycie postaci decyduje jej sposób
postrzegania, punkt widzenia, perspektywa,
w jakiej się pojawia, a jej nadrzędne formy
aktywności stanowią właśnie postrzeganie
i mó­wienie o postrzeganiu tak, że pierwsza
buduje podwaliny opowieści/historii, druga
zaś dyskursu, istotne jest, jakie elementy rze­
czywistości pojawiają się w polu widzenia
bohaterów tej prozy, jeśli przyjąć, iż zarów­
no nadawca tekstu, jak i stworzone przezeń
postacie oraz czytelnik dostrzegają – odpo­
wiednio w świecie przedstawionym w literatu­
rze i przestrzeni realnej – to, co o nich wiedzą.
Kim (czym) jest bohater literacki?
Tradycyjnie funkcję bohatera literackiego
określało się wobec wszystkich aspektów
dzieła, w którym występował (m.in. narra­
cyjnych oraz temporalno-przestrzennych
jako szczególnie istotnych), a czyniło się to
po zdefiniowaniu jego dominanty osobowo­
ściowej, pozycji w utworze (pierwszo- lub
dalszoplanowej), statusu jako składnika mo­
delu świata lub nośnika orientacji ideowej.
Dookreślało się również jego pozycję wobec
postaci z innych utworów literackich, z któ­
rymi mógł wchodzić w znaczące związki in­
tertekstualne, aktualizować pola znaczenio­
we tradycji literackiej oraz sensy wzorów
osobowościowych istniejących w świadomoś­
ci potocznej lub naukowej. Wreszcie odno­
siło się go do rzeczywistości pozaliterackiej.
Ta ostatnia relacja uwzględniała ustalenie
psychologiczno-obyczajowej reprezentatyw­
ności bohatera literackiego wobec zbiorowoś­
ci realnych. Tak analizowana postać zawie­
rała wartości konstrukcyjne, obrazowe, po­
znawczo-oceniające, postulatywne.
Bohater literacki jest jednak przede wszyst­
kim faktem historyczno-literackim, katego­
rią poetyki historycznej, a więc typem dys­
kursu, w którym, jak powiada Edward Kas­
1
E. Kasperski, Między poetyką i antropologią pos­
taci. Szkic zagadnień, w: Postać literacka. Teoria
i historia, pod red. E. Kasperskiego i B. Pawłow­
skiej-Jądrzyk, Warszawa 1998, s. 9-41.
polonistyka
HORYZONTY POLONISTYKI
perski, można wyróżnić trzy płaszczyzny: go nie wykazuje, a co wydaje się typowe dla
mówienie postaci, mówienie o postaci i mó­ kultury epoki.
wienie postacią. Dodałabym, iż płaszczyzny
W znanej pracy Henryka Markiewicza po­
owe, jakkolwiek możliwe do wyłowienia święconej bohaterowi literackiemu mówi się
w konstrukcji każdego bohatera, z różnym o degradacji i redukcji postaci w literaturze
nasileniem dają o sobie znać w przypadkach współczesnej, o jej instrumentalnym wyko­
indywidualnych, kiedy to zawsze któraś rzystaniu do ukazywania uniwersalnych pro­
z nich okazuje się płaszczyzną nadającą ton cesów oraz mechanizmów psychicznych,
o nadaniu jej statusu składnika parabolicz­
całemu dyskursowi.
Postać traktowana jako figura tekstu (prze­ nego modelu sytuacji człowieka w świecie,
pływ aktów językowej prezentacji lub/i auto­ a nawet ograniczeniu do wymiaru tworzywa
prezentacji z istoty swej następczych) oraz eksperymentu formalnego.
W XX-wiecznej po­
jako figura świata
przedstawionego (tu
wieści pojawia się bo­
Ranga znaczenia bohatera
czasowość zawiera się
hater o dwu lub więcej
literackiego zależy od jego
w jej opowiedzianej
obliczach (Lolita Na­
zdolności przemiany w uniwersalny
historii) wykazuje wła­
bokova, Blaszany bę­
znak wartości.
sności i pełni funkcje
benek Grassa, Baku­
semantyczne znaku
nowy faktor Bartha).
zapośredniczonego jednak w swych sensach Towarzyszy temu uniwersalizacja temporal­
przez myślenie o człowieku, z jego ideałami na, odrzucenie przyczynowości i wielkiej hi­
etyczno-estetycznymi, sposobami mówienia storii zdarzeniowej na rzecz cyklicznych na­
wrotów czasu i mitu zastępującego tak rozu­
i myślenia.
mianą historię. Wizerunek bohatera nabiera
Klasyfikacja postaci
cech archetypu. Bywa, że w prozie XXBadacze zagadnienia przypominają utrwa­ -wiecz­nej określenia typizujące, dotyczące
lone w historii próby klasyfikacji ogólnej pos­ płci, wieku, charakteru, wykształcenia, wyz­
taci: według postaw – introwertyk, ekstra­ nania, profesji, przynależności społecznej,
wertyk; typów charakterologicznych – me­ narodowości postaci literackiej, które wcze­
lancholik, flegmatyk, pyknik, sangwinik; ka­ śniej służyły budowaniu uporządkowanej
tegorii socjologicznych – artysta, chłop, wiz­ji świata, spychają zasady mimetyczności
mieszczanin, inteligent etc.; według katego­ w jej odbiorze na margines i odwołują się
rii antropologicznych – homo faber, homo do kultury literackiej odbiorcy, do znanych
naturalis, homo loquens – czy według zasady mu norm społeczno-obyczajowych epoki,
funkcjonalności – bohaterowie pierwszo-, co nie oznacza jednak, że w rekonstrukcji
drugoplanowi, zaznaczając, iż postać należy sensu wizerunku postaci nie warto koncen­
zwykle do kilku klas równocześnie, i to klas trować się na wykrywaniu podstawowych
o zatartych granicach. W analizie figury se­ kategorii myślowych, charakterystycznych
mantycznej, jaką stanowi, bierze się pod uwa­ dla obyczajowości i typu kultury, z którą
gę konwencjonalne dane wynikające z posta­ dana postać zdaje się być związana. Pozwa­
ciowania bezpośredniego (personalia, wy­ la to bowiem wydobyć determinanty mo­
gląd zewnętrzny, ocenę cech osobowości) dyfikujące w owej kulturze sens takich pojęć
i pośredniego (zawartość retrospekcji bio­ i form postrzegania rzeczywistości, jak:
graficznej, wygląd zewnętrzny potraktowany czas, przestrzeń, zmiana, przyczyna, wol­
jako manifestacja cech wewnętrznych, pow­ ność, własność, prawo, sprawiedliwość, los,
tarzalne czynności i zwyczaje, wypowiedzi,
2
E. Kasperski, op. cit., s. 15-17.
przeżycia). Znaczące jest przy tym zarówno
3
H. Markiewicz, Postać literacka, w: Wymiary
to, czym bohater się odznacza, jak i to, cze­
dzieła literackiego, Kraków 1984, s.145-167.
10/2006
HORYZONTY POLONISTYKI
stosunek części do całości, zmysłowego do
ponadzmysłowego etc.
rackiej właściwego relacjom z żywą osobą.
Nie traktuje tekstu literackiego jako czystego
konstruktu, lecz uznaje go za rodzaj komu­
Badacze o postaci
nikatu, przesyłanego czytelnikowi przez au­
W strukturze bohatera literackiego można tora. Skłonny był więc ujmować bohatera
wyróżnić trojakiego rodzaju komponenty:
literackiego jako całość złożoną z atrybutów
• mimetyczne, tj. odwołujące się do ludz­ partycypujących jednocześnie w sferze mi­
kiego pierwowzoru, traktujące jednostkę metycznej, tematycznej oraz konstrukcyjnej,
indywidualnie (nazwisko, wygląd etc.);
nawet jeśli zdarza się (jak w nowszej prozie),
• tematyczne, tj. funkcjonalizujące cechy że własności postaci nie składają się na jej
postaci i układające je w sekwencje zna­ spójny portret i bohater zostaje skonstruowa­
czące, które określają jej rolę społeczną, ny z mimetycznych cech, które nie pełnią
miejsce w rzeczywistości i świecie przed­ mimetycznych funkcji, więc trudno je tematy­
stawionym, ujmu­
zować. Zresztą wszys­
Wszystkie rozważania na temat
jące jednostkę jako
tkie rozważania na te­
reprezentanta gru­
mimetyczności postaci wobec
mat mimetyczności
py (składają się na
postaci wobec osoby
osoby ludzkiej prowadzone są
nie właś­ciwości bo­
ludzkiej prowadzone
przy milczącym założeniu,
hatera uwidocznio­
są przy milczącym za­
iż wiemy, kim jest człowiek.
ne w akcji, w jego
łożeniu, iż wiemy, kim
działaniach włas­
jest człowiek, a każda
nych i stosunkach z innymi);
próba bliższego dookreślenia wymaga wkra­
• konstrukcyjne, tj. uwzględniające fakt, iż czania na pola biologii, psychologii, filozofii,
ów bohater jest wykwitem formy, kon­ socjologii, ekonomii, antropologii wreszcie.
struktem właśnie.
Phelan przywiązywał dużą uwagę do kom­
Często komponenty te występują w połą­ ponentów tematycznych w konstrukcji bo­
czeniu, jako konstrukcyjno-tematyczne, kon­ hatera, które dochodzą do głosu w narracyj­
strukcyjno-mimetyczne albo najłatwiej dost­ nej warstwie prozy. Uważał, iż by je właściwie
rzegalne – mimetyczno-tematyczne.
interpretować, należy zyskać rozeznanie
Strukturalista, Jonathan Culler, sugerował w konwencjach narracyjnych obowiązują­
uprzywilejowanie aspektu konstrukcyjnego cych w czasach powstania utworu. Ich roz­
w budowie wizerunku postaci i proponował poznanie bowiem daje pewien asumpt do
czytać utwór jako ekspresję znaczącej posta­ rozkodowania zawartej w tekście literackim
wy ludzkiej, ekspresję stosunku człowieka wiedzy historycznej.
W swojej metodzie nie był odosobniony. Po­
wobec uniwersum.
James Phelan, polemizując z podejściem dobne podejście do problematyki postaci lite­
badawczym Cullera, polegającym na uw­z­ rackiej prezentowali wcześniej inni badacze an­
ględ­nianiu w analizie podstawowych elemen­ glosascy, by wspomnieć prace M. D. Springer,
tów konstrukcji postaci wydobytych z tekstu N. Friedmana, Ch. Ch. Walcutta, W. J. Har­
utworu, zauważał, iż mówiąc o abstrakcyj­ veya, M. Price’a, W. H. Gassa. Pod pojęciem
nych składnikach znaczących, trzeba wie­ „retoryka postaci” rozumiano w tych pracach
dzieć, z jakiej materii zostały zbudowane, a to najczęściej studium języka doświadczenia,
wymaga odniesień nie tylko konstrukcyj­ a nie tylko wyspecjalizowanych języków me­
nych, lecz również mimetycznych i tematycz­ tody. Autorzy prezentowali „gramatykę” i „lo­
nych. Własne podejście nazywał retorycz­ gikę” funkcjonowania bohatera literackiego.
nym i dowodził, że w przeciwieństwie do
4
Podstawowe podejścia badawcze stosowane wobec
strukturalistycznego, nie wyrzeka się ono
postaci literackiej przypomina E. Kasperski w pra­
emocjonalnego stosunku wobec postaci lite­
cy Między poetyką i antropologią postaci....
polonistyka
HORYZONTY POLONISTYKI
Inną wiedzę zyskują badacze stosujący po­
dejście psychologiczne, ci, którzy czytają utwór
jako znak autorskiej psyche. Biorą oni pod uwa­
gę przede wszystkim ekspresyjny komponent
w konstrukcji bohatera i sposób, w jaki ów
komponent na innym poziomie jawi się czę­
ścią charakteru, osobowości autora. Między
tymi dwoma podejściami nie występuje ko­
nieczny związek, jednakże sobie nie przeczą.
traktował postać literacką jako czytelniczy
konstrukt, wyprowadzony w procesie lektu­
ry z tekstu utworu jego przedmiotowy kore­
lat. Konstrukt ów pojawia się dzięki wyobra­
żeniom zbiorowym o prawidłach codzienne­
go życia ludzkiego i stereotypach wywiedzio­
nych z tradycji ukonkretnionej w zestawie
podstawowych motywów fabularnych.
Dla Georgesa Gusdorfa każdy bohater li­
teracki był wariantem autobiografii autora
Rosyjska szkoła formalna
pisanej z udziałem postaci pośredniczących.
próbowała, jak wiadomo, podporządkować Z jego ustaleń wynikało pośrednio, iż bio­
bohatera literackiego fabule utworu. Dla Bo­ grafia poniekąd go definiuje i wpisuje w ok­
rysa Tomaszewskiego
reś­lony przez tradycję
Biografia definiuje i wpisuje bohatera
był on uosobieniem
zbiór, decydując w ten
związku motywów wy­
literackiego w okreś­lony przez
sposób o spójności
stępujących w dziele.
utworu oraz jego noś­­
tradycję zbiór, decydując w ten
Jeszcze inaczej bada­
ności ideowo-artysty­
sposób o spójności utworu oraz
nia nad postacią pro­
cz­nej. Należy przy tym
jego nośnoś­ci ideowo-artystycznej.
wadzili teoretycy wier­
pamiętać, iż odczyty­
ni ujęciu strukturali­
waniem sensów takiej
styczno-semiotycznemu figury znacze­nio­wej, biografii rządzą obowiązujące konwencje
jaką stanowi w utworze bohater. W la­tach epoki.
90. XX w. takie podejście znaleźć można jesz­
cze np. w pracach kanadyjskiego badacza, Poststrukturalistyczne i feministyczne
Uriego Margolina. Przypomina on, iż boha­ orientacje
ter utworu występuje, po pierwsze, w jego w badaniach nad takim elementem utworu
warstwie gramatycznej, jako osoba grama­ prozatorskiego, jak postać literacka wiążą
tyczna, wyrażona poprzez odpowiednie naz­ z kolei wewnętrzną specyfikę dzieła z jego
wy i zaimki, po drugie – w warstwie nar­ funkcjami w świecie literatury, kultury i ży­
ratologicznej, jako uczestnik komunikacji cia codziennego. Szczególnie wpływowe wy­
(wobec narra­tora, innych postaci, a także au­ daje się poststrukturalistyczne podejście tek­
tora i czytelnika), po trzecie – w warstwie stualne (dekonstrukcja spod znaków J. Der­
te­mato­logicznej jako znak makro – złożony ridy) oraz nowy historyzm M. Foucaulta,
z mniej­szych całości połączonych wspólną skłaniający do refleksji nad napięciami, któ­
naz­wą, po czwarte – w warstwie semantycz­ re w badaniach nad historią ludzkiej mental­
nej, jako znacząca sekwencja słów, która do­ ności powstają między władzami dyskursu
tyczy częś­ci fikcjonalnego stanu rzeczy a językowym, historycznym podmiotem.
w świecie przedstawionym, odnosi się do:
Zarówno dekonstrukcja, jak feministycz­
czasu i przestrzeni, ludzkich cech i relacji ne podejście do figury bohatera literackiego
(działań, właściwoś­ci fizycznych, społecz­ zalecają praktyki przeciwne strukturalistycz­
nych, etycznych, związków międzyludzkich,
jakości poznawczych, uczuciowych, wolicjo­
5
A. Labuda, O literackich i nieliterackich obrazach
nalnych, postrzeżeniowych), wreszcie sta­
postaci, „Teksty” 1979, nr 4.
6
G. Gusdorf, Warunki i ograniczenia autobiografii,
nów wewnętrznych (wiedzy, wiary, intencji,
tłum. J. Barczyński, „Pamiętnik Literacki” 1979, nr 1.
życzeń, postaw, zdolności).
7
Por. także E. Balcerzan, Biografia jako język w:
Polski badacz tego zagadnienia w konwen­
Biografia – geografia – kultura literacka, pod red.
J. Ziomka, J. Sławińskiego, Wrocław 1975.
cji estetyki odbioru, Aleksander Labuda,
10/2006
HORYZONTY POLONISTYKI
nym, które w tym, co nieporównywalne, sta­ wspólnych dla danej zbiorowości. Według
rały się odkrywać odpowiedniości, wspólny Marii Janion wyznacznikami nowego para­
porządek relacji. Koncentrują się na różni­ dygmatu miałyby być tragiczno-ironiczne na­
cach. W tym, co jednorodne, wskazują hete­ pięcia wynikające z wolności jednostki usy­
tuowanej w perspek­
rogeniczność, splot
tywie prywatności,
antynomii, odmien­
Każda jakoś określona wizja świata
w której subiektyw­
ność. Dla dekonstruk­
zmierza do unieważnienia zawsze
ność podmiotu byłaby,
cjonisty byt postaci
możliwych innych sensów znaczeń
co prawda, istotną
oznacza jej zdekon­
jej elementów składowych.
miarą rzeczywistości,
struowane „ja”, moż­
ale w starciu jej roli
liwe do ujawnienia
w tekście traktowanym jako obszar różnicu­ społecznej z osobowością niełatwo przyszło­
jących śladów. Dotarcie do nich umożliwia by wskazać zwycięzcę. Materiału do refleksji
wydobycie na powierzchnię sensów niewi­ nad tymi zagadnieniami dostarcza proza po­
docznych, zaskakujących. Bowiem każda ja­ strzegana w perspektywie zmian, jakie zaszły
koś określona wizja świata zmierza do unie­ w pozaliterackiej i literackiej rzeczywistości
ważnienia zaw­sze możliwych innych sensów polskiej po roku 1989.
Współczesne podej­ścia badawcze do pos­
znaczeń jej ele­mentów składowych. Badacz
zaś chciałby dotrzeć do owej utajonej sfery, taci literackich o rysach ludzi współczes­nych,
odobecnić rzeczy, zdjąć z nich czar słów które to postaci zaistniały w literaturze po­
wdrażających schematy postrzegania rzeczy­ wojennej, mieszczą się w aurze końca wiel­
kiej narracji Historii i kompensacyjnie do­
wistości.
świadczanej kultury, w aurze inwazji symbo­
Konkret egzystencjonalny
li uniwersalnych szukających sobie miejsca
Z kolei próby spojrzenia na postać lite­ między mitem, stereotypem, kiczem; współ­
racką przez pryzmat konkretu egzystencjal­ istnienia różnych, traktowanych jako rów­
nego sytuują się w kręgu filozofii egzystencji, noprawne, typów wrażliwości; wzmożonego
która, jak się zdaje, w zasadniczy sposób zainteresowania podstawami bytu człowie­
wpływa obecnie na kształt nowego paradyg­ ka, jego elementami pierwszymi, by tak rzec:
matu kultury (a więc i literatury) polskiej, tymi najbliższymi jakościom pozaludzkim,
stopniowo zajmującego miejsce opuszczane pramaterii wyłaniającej z siebie wszechświat,
przez paradygmat romantyczny – z jego za­ ale też fascynacji grą form, regułami „reży­
leżnością od procesu historycznego, patosem serii” ludzkiej opowieści, a nie tylko jej tre­
misji narodowej, ofiary dla sprawy, motywa­ ścią, w prześ­wiadczeniu, iż większą satysfak­
mi mesjanistyczno-martyrologicznymi w kon­ cję poznawczą – i nie tylko poznawczą – daje
strukcji polskiego losu – i po nowemu usiłu- przeniknięcie kodu komunikatu, jakim jest
jącego budować poczucie ludzkiej tożsamoś­ bohater literacki, niż jego incydentalnej aneg­
ci jednostkowej, traktowanej jako materia doty. Z jednej strony prowadzić to może do
negocjacji, wyzwanie, proces wzbogacania teatralizacji ludzkiego istnienia, z drugiej jed­
się dzięki doznawaniu, doświadczaniu Inne- nak uświadamia nieprzejrzystość bytu, kon­
go, a nie zamknięta całość wyposażona centrując uwagę nie tylko i nie tyle na lite­
w określony zestaw symboli narodowych rackim obrazie kondycji ludzkiej, ile na za­
sadach, które pozwalają czytać ją – w różnych
8
ujęciach – jak swoisty tekst.
M.Janion, Czy będziesz wiedział, co przeżyłeś?,
9
10
Warszawa 1996, s. 22.
Bardziej analitycznie pisałam na ten temat w książ­
ce Bohater swoich czasów. Postać literacka w po­
wojennej prozie polskiej o tematyce współczes­nej.
Wybrane zagadnienia, Izabelin 2002.
Hanna Gosk – prof. w Zakładzie Literatury Polskiej
XX w. na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
polonistyka

Podobne dokumenty