Populizm a demokracja - rozwiń temat

Transkrypt

Populizm a demokracja - rozwiń temat
Populizm a demokracja - rozwiń temat
Populizm i demokracja są pojęciami ściśle ze sobą związanymi.
Demokracja jest ustrojem, których cechuje rozwinięte kraje zwłaszcza
Europa i Stany Zjednoczone. Demokracja umożliwia uczestnictwo
wszystkim obywatelom w życiu publicznym i politycznym. Każdy ma
prawo do głosowania i każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii i
zdania bez jakiejkolwiek ingerencji ze strony osób trzecich. Populizm
wkomponowuje się w ustrój demokratyczny ponieważ bazuje na
aktualnych problemach, które trapi społeczeństwo i dzięki
demokratycznym metodom populiści zdobywają rzesze poparcia. Mówi
się powszechnie, że populizm jest dzieckiem demokracji, ponieważ
populista wybierany jest w drodze demokratycznego głosowania będzie
on tak dostosowywał swój program polityczny do aktualnych problemów
aby zyskać poparcie ludności. Demokracja umożliwiła udział w życiu publicznym każdemu
obywatelowi, każdy obywatel może więc działać jako populista i
wykorzystywać trendy i tendencje w celu osiągnięcia zysku.
Demokracja pozwala każdemu brać udział w życiu politycznym i to bez
wątpienia jest dużym atutem tego ustroju, z drugiej zaś strony pojawia
się zagrożenie w postaci populizmu. Populista dzięki demokracji,
mogąc kompletnie nie znać się na zarządzaniu państwem jest w stanie
dojść do władzy. Zarzuca się demokracji, że sama jest sobie winna iż
nie potrafi wyłapać populistów i w porę zapobiec ich sukcesom. Populizm cechuje krytyka władzy, jej przedstawicieli i sposobu
sprawowania samej władzy. Społeczeństwo bardzo łatwo wpada w
pułapkę populistów, zasłyszane hasła podchwytliwe koncepcje, bardzo
często przynoszą populistom upragnione efekty. Świat demokracji nie potrafi się przed populizmem bronić, najczęściej
bywa tak, że populizm dominuje w demokracjach najbardziej
rozwiniętych, gdzie powstaje cały szereg problemów, które stanowią
tylko wspaniałą pożywkę dla populistów. Badacze są przekonanie również o tym, że termin populizm mimo
swoich pejoratywnych ocen, jest doskonałą bronią polityczną. Z jednej
strony można każdego oskarżyć o populizm, z drugiej zaś każdy może
być ukrytym populistą. Politycy, którzy przed wyborami omawiają i
poruszają problemy społeczne, czasem zupełnie niepotrzebnie
otrzymują łatkę populistów ze strony swoich konkurentów. Bywa też tak,
że polityk głosząc pewne hasła robi to specjalnie po to aby osiągnąć
poparcie. Demokracja dla wielu jest ustrojem słabym, który nie jest w stanie sam
się obronić przed zagrożeniem terroryzmu czy populizmu. Historycy i
politologowie zwracają uwagę na przypadek Adolfa Hitlera, który do
perfekcji opanował technikę wykorzystywania nastrojów społecznych i
zwyciężył w demokratycznych wyborach, pokonując komunistów i
socjaldemokratów. Przypadek Hitlera jest najlepszym dowodem na siłę
populizmu, nikt przecież kto głosował na Hitlera nie przypuszczał do
czego doprowadzi jego radykalna polityka. Demokracja mimo swojej słabości doskonale się rozwija w krajach
zachodnich. Kolejnym przykładem populizmu w demokracji był polityk
Jorg Haider, austriacki nacjonalista, który wygrał wybory
demokratycznie. Haider wprowadził politykę nacjonalistyczną i
narodową, której Austriacy najwyraźniej potrzebowali. Neonazistowskie
poglądy Haidera zeszły więc na plan dalszy, Haider świetnie
wykorzystał nastroje społeczne i doszedł bez trudu do władzy. Populizm
jak widać jest zagrożeniem, które wciąż jest realne, wciąż może pojawić
się osoba, która dzięki przychylności systemu demokratycznego może
wprowadzić krwawy terror i reżim. Adolf Hitler nie był jedyny, takich przypadków historia zna mnóstwo.
Demokracja w dużej mierze daje się nabrać populistom. 

Podobne dokumenty