walter murch

Transkrypt

walter murch
WALTER MURCH
Dodano: 05.11.2015
Wiele już napisano o początku Czasu apokalipsy Francisa Forda Coppoli, ale wróćmy do
niego raz jeszcze. Zaczyna się od dźwięku, który trudno z początku rozpoznać i umiejscowić.
Następnie pojawia się obraz – statyczne ujęcie dżungli. Dźwięk narasta, po czym nagle przed
naszymi oczyma przelatuje helikopter. Czas na pierwsze takty „The End” The Doors, podczas
których z dżungli jakby zaczynał dobywać się dym i płomienie. Po jakimś czasie przelatuje drugi
helikopter, wraz z głosem Jima Morrisona ujęcie zamienia się w piekło płonącego napalmu, a
kamera rusza w ślad za latającymi maszynami. Jednocześnie na obraz niszczonej dżungli
nałożone zostaje ujęcie twarzy kapitana Willarda (Martin Sheen), które w ciągu kolejnych
sekund będzie przenikało się z precyzyjnie nakładanymi ujęciami łopat wirnika helikoptera oraz
piekielnej pożogi pożaru, w ten niezwykle wymowny sposób podkreślając to, co żołnierzowi
siedzi w głowie. Pierwsze, zupełnie pozbawione dialogów, lecz wypełnione treścią
audiowizualną,
minuty Czasu
apokalipsy
przekazują
istotę
całego
filmu
i
perfekcyjnie zapowiadają to, co nastąpi. Nic więc dziwnego, że są uznawane za jeden z
najlepszych prologów w historii kina. Powstały w dużej mierze dzięki pracy Waltera Murcha,
ikonicznego montażysty obrazu i dźwięku, który - co z przyjemnością ogłaszamy - przyjedzie w
listopadzie do Bydgoszczy, by odebrać Nagrodę Specjalną Camerimage.
Walter Murch, dzięki uprzejmości
THE ROLEX MENTOR AND PROTÉGÉ ARTS INITIATIVE
Montaż obrazu nie polega na efektownym przechodzeniu od sceny do sceny, lecz na nadawaniu
danej opowieści rytmu i emocjonalnego tempa, praca nad soundtrackiem nie oznacza natomiast
dopasowywania muzyki i piosenek, lecz tworzenie przestrzeni dźwiękowej, która uwiarygodni
świat przedstawiony na ekranie, a Walter Murch jest niedoścignionym mistrzem obu tych profesji.
To dzięki niemu pozazmysłowa relacja Patricka Swayze i Demi Moore z Uwierz w
ducha wywołuje tyle napięcia, emocji i wzruszeń, a film Jerry'ego Zuckera stał się jednym z
największych przebojów lat 90. To talent, innowacyjność i wyczucie Murcha sprawiły,
że Wzgórze nadziei Anthony'ego Minghelli działało na tak wielu poziomach filmowego
doświadczenia, a Rozmowa Francisa Forda Coppoli zmieniła całkowicie sposób myślenia o
dźwięku w kinie. Murch stworzył w debiutanckim THX 1138 George'a Lucasa wiarygodną
przestrzeń dźwiękową dystopijnego społeczeństwa przyszłości, w Czasie apokalipsy zabrał
wraz z Vittorio Storaro i pozostałymi filmowcami publiczność w podróż do jądra wietnamskiego
piekła, a w Angielskim pacjencie Anthony'ego Minghelli swą pracą uwznioślił ekranową
rzeczywistość. Za ten ostatni film otrzymał dwa Oscary® , zarówno za montaż obrazu, jak i
dźwięku, co nie udało się żadnemu twórcy ani wcześniej, ani potem. Zdobył także statuetkę za
montaż dźwięku do Czasu apokalipsy oraz sześć dodatkowych nominacji do tej nagrody.
Kadr z filmu "Czas apokalipsy"
Kadr z filmu "Angielski pacjent"
„Dobry montażysta musi wiedzieć, w jaki sposób opowiedzieć daną historię, a do tego
potrzebuje poczucia rytmu”, powiedział Murch w jednym z wywiadów. „Montowanie jest jak
opowiadanie dowcipu – może być naprawdę świetny, ale jeśli opowie się go w zły sposób, jeśli
zaburzy się jego rytm, nikogo nie rozśmieszy”. Te słowa doskonale oddają etos pracy Waltera
Murcha, który w obrazie i dźwięku zakochał się już jako nastolatek i od tamtego czasu poświęcił
im całe swoje zawodowe życie, walcząc jednocześnie z częstą w branży filmowej pustą
popisowością. Miał szczęście od samego początku, gdyż w trakcie studiów trafił na grupę
miłośników kina, wśród których mógł w pełni rozwinąć swe pomysły i pasje – wśród nich byli
między innymi reżyserzy George Lucas i John Milius oraz autor zdjęć/reżyser Caleb
Deschanel. Na dodatek pierwsze zawodowe kroki Murch stawiał u Francisa Forda Coppoli –
najpierw jako dźwiękowiec przy Ludziach z deszczu, a później jako montażysta obrazu i
dźwięku przy legendarnej Rozmowie. Murch był także jednym z twórców kinowego formatu
dźwięku 5.1 i jest po dzień dzisiejszy jedynym montażystą, który został nominowany do
Oscara® za pracę w czterech różnych systemach montażowych: Moviola (Julia Freda
Zinnemana), KEM (Czas apokalipsy Coppoli), Avid (Angielski pacjent Minghelli), Final Cut
Pro (Wzgórze nadziei Minghelli).
Kadr z filmu "Rozmowa"
Kadr z filmu "Uwierz w ducha"
Walter Murch to zresztą prawdziwy człowiek renesansu, który zasmakował pracy na wielu
obszarach sztuki filmowej. W 1985 roku zadebiutował jako reżyser Powrotem do Krainy Oz.
Napisał wraz z George'em Lucasem scenariusz do THX 1138. Pracował jako operator kamery
przy legendarnym dokumencie koncertowym The Rolling Stones: Gimme Shelter braci
Maysles, i to właśnie on odpowiada za słynne końcowe ujęcie sylwetki sikającego mężczyzny,
nakręcone obiektywem 1000mm. Murch napisał także książkę „In the Blink of an Eye: A
Perspective on Film Editing”, która trafiła do programów wielu szkół filmowych. Podjął się
restauracji dźwięku klasycznego Dotyku zła według skomplikowanych notatek Orsona Wellesa,
przywracając wypaczonemu przez studio filmowi status arcydzieła. I nieustannie promuje swoją
osobą etos montażysty jako artysty, który pomaga reżyserowi i innym twórcom wyłonić z chaosu
nakręconych materiałów płynnie opowiedzianą historię.
Jesteśmy zaszczyceni tym, iż Walter Murch przyjął nasze zaproszenie i zjawi się w Bydgoszczy
w trakcie 23. edycji Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych
CAMERIMAGE. Nie tylko po to, by odebrać Specjalną Nagrodę dla Montażysty ze
Szczególną Wrażliwością Wizualną, lecz także spotkać się z uczestnikami festiwalu i podzielić
się z nimi swoimi doświadczeniami oraz ogromną wiedzą.

Podobne dokumenty