haniebny pornograficzny spektakl teatralny

Transkrypt

haniebny pornograficzny spektakl teatralny
HANIEBNY PORNOGRAFICZNY SPEKTAKL TEATRALNY "ŚMIERĆ I
DZIEWCZNYNA " W TEATRZE POLSKIM WE WROCŁAWIU
Autor: Aleksander Szumanski
27.11.2015.
DO NATYCHMIASTOWEJ DYMISJI PREZES TVP JANUSZ DASZCZYŃSKI I DYREKTOR TEATRU POLSKIEGO WE WROCŁAWIU POSEŁ ".NOWOCZESNEJ"
KRZYSZTOF MIESZKOWSKI HANIEBNY PORNOGRAFICZNY SPEKTAKL TEATRALNY ELFRIEDE JELINEK "ŚMIERĆ
I DZIEWCZYNA" W TEATRZE POLSKIM WE WROCŁAWIU
Wczoraj (22. 11. 2015 r.) w Teatrze Polskim we Wrocławiu odbyła się premiera spektaklu "Śmierć i
dziewczyna". Sztukę reklamuje plakat kobiety w czasie masturbacji. Nie można się więc dziwić, iż wydarzeniu towarzyszyły liczne protesty przeciwko sztuce porno, autorstwa
feministki, komunistycznej pisarki, posiadającej kontrowersyjną Literacką Nagrodę Nobla.
Przed teatrem zebrało się kilkadziesiąt osób, które przyszły wyrazić swój sprzeciw wobec promowania
pornografii w instytucji kultury jaką prezentuje polski teatr.
Do wczorajszych wydarzeń odnieśli się na wspólnej konferencji dyrektor teatru Krzysztof Mieszkowski,
który jest jednocześnie posłem ".Nowoczenej" oraz przewodniczący tej partii Ryszard Petru. Wystąpienie
obu określam jako skandal polityczny i kulturalny. Ci ludzie nie posiadają najmniejszej wiedzy o
spektaklu autorstwa komunistycznej pisarki, austriackiej Żydówki Elfriede Jelinek.
„Śmierć i dziewczyna” to feministyczny - pornograficzny spektakl, który opowiada o
sytuacji kobiet w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Widowisko ilustrowane jest plakatem, na którym półnaga kobieta dotyka ręką swoich okolic intymnych. Plakat ten, ze względu na wulgarny charakter, został zablokowany przez administratorów Facebooka.
Największe kontrowersje budzi scena seksu, pojawiająca się w spektaklu. Aktorzy polscy nie zgodzili się na prawdziwy seks na scenie, wobec tego zatrudniono do tej sceny
aktorów porno, sprowadzonych z zagranicy, ponieważ polscy aktorzy zbojkotowali to pornograficzne
widowisko.
12 osób próbujących zablokować wejście do Teatru Polskiego we Wrocławiu, gdzie wczoraj odbyła się
premiera spektaklu "Śmierć i dziewczyna", zostało zatrzymanych przez policję. W sztuce na podstawie prozy noblistki, komunistki i feministki Elfriede Jelinek grają m.in. aktorzy porno,
co ciekawe, sprowadzeni z zagranicy. Polscy aktorzy nie wyrazili zgody na występ pornograficzny.
Elfriede Jelinek, komunistka i feministka (ur. 20 października 1946 w Mürzzuschlag) austriacka Żydówka,
pisarka , laureatka Literackiej Nagrody Nobla w roku 2004.
Urodziła córkę w wieku 43 lat.
Jej ojciec, Friedrich Jelinek, z wykształcenia chemik, był czeskim Żydem, a matka Olga Ilona Buchner,
pochodzenia rumuńsko-niemieckiego, córka rzeźnika, mieszkała w Wiedniu. Feministka Elfriede Jelinek jest związana z lewicą – przez lata utrzymywała bliskie kontakty ze
środowiskami komunistycznymi (w latach 1974−1991 była członkiem Komunistycznej Partii
Austrii).
Jelinek żyje z dala od mediów, cierpi na agorafobię (dlatego też nie odebrała osobiście Nagrody Nobla),
prawie wcale nie udziela wywiadów. Głównymi tematami jej feministycznej prozy są kobieca seksualność i walka płci. W ostatnich utworach bardziej skupiła się na satyrycznym i demaskatorskim opisie problemów
społecznych, które jej zdaniem występują współcześnie. M.in. pisze o antysemityzmie i istniejącym, jej zdaniem, związkiem nazizmu z katolicyzmem. W środowisku literackim jest uważana za pisarkę kontrowersyjną i skandalizującą. Także przyznanie
Elfriede Jelinek Literackiej Nagrody Nobla nie obyło się bez kontrowersji. Jeden z członków Akademii Szwedzkiej zrezygnował z dalszego uczestnictwa w jej pracach, zaznaczając,
iż ta decyzja „rujnuje nagrodę Nobla" i powoduje upadek tej nagrody... po czym wystąpił z
Akademii na znak protestu.
Kolejnym skandalem Akademii Szwedzkiej nazwano Literacką Nagrodę Nobla dla ELFRIEDE JELINEK.
W pełnym rozpaczy, goryczy i oskarżeń artykule w opiniotwórczym dzienniku „SVENSKA
DAGBLADET’ prof. Knut Ahnlund informuje, iż opuszcza Akademię na znak protestu dla przyznania
Austriaczce Elfriede Jelinek Literackiej Nagrody Nobla. Niestety z rocznym opóźnieniem prof. Knut Ahnlund poddaje miażdżącej krytyce decyzję swoich kolegów,
którzy najbardziej liczącą się nagrodę literacką przyznali autorce książek pasożytniczych, ubogich w myśli
i idee, pozbawionych śladu artystycznej konstrukcji stanowiącej mieszankę pornografii i przemocy.
Poniżenie, upokorzenie, profanacja, oraz obrzydzenie samym sobą, sadyzm i masochizm, to główne
http://aleksanderszumanski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 10:28
tematy w świecie ELFRIEDE JELINEK. Wykluczają one inne aspekty człowieczeństwa i to dlatego jej twórczość jest tak marna i uboga.
Prof. Knut Ahnlund stwierdza, że jurorzy nie mogli czytać książek Elfriedde Jelinek, jak też książek innych
laureatów nie czytają. Zawrzało, na internetowych forach czytelnicy piszą, że nareszcie ktoś odważył się
podważyć niezrozumiałe i skandaliczne od wielu już lat decyzje Szwedzkiej Akademii w zakresie
literatury.
Zdaniem Marii Schottenius z dziennika „DAGENS NYHETER’ podważona jest od wielu już
lat wiarygodność całej Akademii.
W swoim kraju w Austrii Elfriede JELINEK jest bojkotowana jako FASZYSTKA; która zrujnowała już
doszczętnie Literacką Nagrodę Nobla.
W polskiej sztuce mieliśmy już do czynienia z sytuacjami nie tyle kontrowersyjnymi w sensie
niedozwolonej konstytucyjnie prezentacji scen pornograficznych, ale również obrażających dziełami sztuki
postaci chrześcijańskich świętych jak Jezus Chrystus i Jego Matka Najświętsza Maria Panna, Królowa
Polski.
W sprawie premiery sztuki "Śmierć i dziewczyna" Konferencja Episkopatu Polski nie zajęła stanowiska.
Listem protestacyjnym skierowanym do marszałka województwa wrocławskiego i do dyrektora teatru
prezentującego pornografię z udziałem dziewięcioletniego chłopca negatywne stanowisko zajął
odpowiedzialny przed narodem minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński.
Krzysztof Mieszkowski dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu, który jest jednocześnie posłem
".Nowoczesnej" domaga się dymisji ministra kultury Piotra Glińskiego.
– Apeluję o to do tych wszystkich, którzy zostali poniesieni emocjami: Nie stwarzajcie sytuacji,
która za chwilę będzie nie do przezwyciężenia – mówił Mieszkowski. Jak dodał, w najbliższą środę
złoży wniosek o odwołanie ministra kultury Piotra Glińskiego. Polityk zapowiedział także złożenie w tej
sprawie interpelacji w Sejmie.
Głos zabrał także lider ".Nowoczesnej" Ryszard Petru, który także zaapelował o kontrolowanie emocji.
– Zaczyna się od słów, a potem kończy się rzucaniem jajkami, pomidorami, a po jajkach i
pomidorach przychodzą cegłówki – mówił. Petru powiedział także, że zamierza osobiście zaprosić
profesora Glińskiego na spektakl, a następnie porozmawiać z nim na jego temat.
PORNO WE WROCŁAWSKIM TEATRZE
"Teatr ma uczyć moralności i dobrego smaku"- podkreśla Emilian Kamiński. Wicepremier Gliński
protestuje przeciw spektaklowi.
Dziś premiera skandalicznego spektaklu „Śmierć i dziewczyna”. Polscy aktorzy nie chcieli
zagrać kontrowersyjnych scen, Teatr Polski we Wrocławiu zatrudnił więc aktorów porno z Czech. Według nieoficjalnych zapowiedzi - mają oni na scenie uprawiać seks na żywo. Spektakl przeznaczony
jest tylko dla widzów dorosłych.
W tej chwili gorąca jest (…) sprawa Teatru Polskiego we Wrocławiu i nowej sztuki, która ma chyba
jutro premierę, w której to sztuce podobno mają być zaangażowani, czy są zaangażowani, aktorzy porno
z zagranicy, i tam ma być, mówiąc bardzo delikatnie, na scenie, na żywo przedstawiony akt seksualny
— powiedział wicepremier Piotr Gliński 20 listopada w radiowej „Trójce”. Na pornograficzne przedstawienia są inne miejsca, jak kluby pornograficzne, a nie teatry. Teatr ma uczyć
moralności i dobrego smaku —powiedział w rozmowie z „Faktem” Emilian
Kamiński.
Ministerstwo kultury wysłało do marszałka Dolnego Śląska list w sprawie sobotniej premiery.
Minister oczekuje, że Pan Marszałek w trybie natychmiastowym nakaże wstrzymanie przygotowań
premiery w zapowiadanej postaci, łamiącej powszechnie przyjęte zasady współżycia społecznego
—napisał Wojciech A. Kwiatkowski, dyrektor departamentu finansowego ministerstwa.
PORNO W TEATRZE - KRUCJATA RÓŻAŃCOWA ZA OJCZYZNĘ PROTESTUJE PRZECIWKO SKANDALICZNEJ
SZTUCE
Władze Teatru Polskiego niezgodę na skandaliczne przestawienie nazywają to powrotem cenzury,
kompromitacją.
Pierwszy raz po 1989 roku mamy do czynienia z sytuacją, kiedy wysoko postawiony urzędnik państwowy
i jednocześnie minister kultury usiłuje dokonać cenzury prewencyjnej, z którą przecież pożegnaliśmy się
ćwierć wieku temu. Mamy do czynienia z fantazmatem, który polega na tym, że ludzie mają pewne wyobrażenia i próbują
zdjąć z afisza coś, czego nie widzieli. A wyobrażają sobie jakieś bezeceństwa. Ostatecznie, żeby wejść do
teatru na „Śmierć i dziewczynę” trzeba mieć ukończone 18 lat i kupić bilet — oburza
się Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego.
http://aleksanderszumanski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 10:28
Osobiście bardzo przeżywam ten stan polskiej kultury, która w tej chwili chyli się ku upadkowi. Uważam również, iż patrząc na to, co dzieje się teraz w każdej dziedzinie sztuki – zwłaszcza w
teatrze, ale i w muzyce, w sztukach plastycznych, można powiedzieć za wieszczem Cyprianem Kamilem
Norwidem - „ideał sięgnął bruku”. Wielkie niebezpieczeństwo tkwi w tym, że wychowujemy obecnie publiczność, która
„smakując” tę „strawę kulturalną” wyrabia sobie fatalny gust. My tę publiczność właściwie tracimy. Niekoniecznie w liczbach tracimy, ale publiczność obniżyła poziom,
akceptuje pseudoeksperymenty. A ta część, która nie godzi się z taką dewastacją sztuki – przestała po prostu do teatru
chodzić… — podsumowuje stan polskiej kultury Jerzy Zelnik. Koniec z przeznaczaniem publicznych pieniędzy na pornografię w polskich teatrach - zapowiada
wicepremier prof. Piotr Gliński
Haniebna prezentacja programu "Minęła dwudziesta" przez dziennikarkę telewizyjną Karolinę Lewicką.
Karolina Lewicka w swoim programie telewizyjnym "Minęła dwudziesta" nie okazała najmniejszego
szacunku dla wicepremiera Rzeczypospolitej Polskiej i ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra
Glińskiego, jej gościa jak i licznym telewidzom. Jej zachowanie w czasie programu przypominało
najczarniejsze sceny z bolszewickiego PRL i bezczelne programy Moniki Olejnik z TVN.
Do wicepremiera polskiego rządu odnosiła się w sposób niedopuszczalny w dziennikarstwie polskim,
przerywając gościowi, nie dając mu możliwości swobodnej wypowiedzi. Z programu "Minęła dwudziesta" wyszło jedno obrzydlistwo Karoliny Lewickiej, zresztą już odwołanej
przez prezesa TVP Janusza Daszczyńskiego.
W rozmowie z "Pressserwisem" Daszczyński powiedział, że dziennikarka zachowała się w sposób
niewłaściwy. – Sposób prowadzenia programu odbiegał zdecydowanie od standardów, które obowiązują w
telewizji publicznej – podkreślił.
Prezes TVP Janusz Daszczyński w niedzielę wieczorem wprawdzie zawiesił Karolinę Lewicką w
obowiązkach prowadzącej program "Minęła dwudziesta" w TVP Info, ale z kolei dziennikarze redakcji
żądają przeprosin od wicepremiera. Zadaję więc pytanie paniom i panom redaktorom, kto kogo ma przepraszać, w kontekście chociażby
odwołania red. Karoliny Lewickiej przez prezesa TVP? W wyemitowanym wczoraj programie Lewicka i prof. Gliński rozmawiali m.in. o budzącym kontrowersje
spektaklu "Śmierć i dziewczyna". Wicepremier dociskany pytaniami przez dziennikarkę powiedział w pewnym momencie: "To jest program
propagandowy, tak jak wasza stacja uprawia propagandę i manipulację od kilku lat. I to się zmieni. Ponieważ tak telewizja publiczna funkcjonować nie powinna".
Potwierdzam słowa Pana profesora Piotra Glińskiego w całej rozciągłości i reprezentując niezależną prasę
polonijną dołączam się do decyzji zmian w dziennikarstwie publicznym.
Po programie dziennikarze TVP Info wystosowali do prof. Glińskiego list otwarty, w którym stwierdzili, że
obrażają ich stwierdzenia dotyczące Telewizji Publicznej użyte przez wicepremiera.
- To program propagandowy, tak jak wasza stacja uprawia propagandę i manipulację od kilku lat. I to się
skończy, ponieważ tak telewizja publiczna funkcjonować nie powinna - pogroził w wieczornej rozmowie z
Karoliną Lewicką w TVP Info minister kultury Piotr Gliński. Niedługo potem prezes TVP zawiesił dziennikarkę.
"Uważamy, że określenia, których Pan użył są niesprawiedliwe. Czujemy się Pańskimi słowami dotknięci.
Nie życzymy sobie, by ani Pan, ani ktokolwiek inny, posiadający lub nieposiadający władzę, tak mówił o
nas lub innych dziennikarzach. Żądamy przeprosin wypowiedzianych tak, jak powyższe obraźliwe słowa,
na naszej antenie" – oświadczyli dziennikarze.
Moim zdaniem, publicysty światowej prasy polonijnej, tacy dziennikarze, jak Karolina Lewicka i pozostali
protestujący nie nadają się do wykonywania tego szlachetnego zawodu i powinni być odwołani, co
zapewne nastąpi w niedługim czasie, czego im szczerze życzę!!!
Aleksander Szumański "Głos Polski" Toronto Źródła:
http://telewizjarepublika.pl/dziennikarka-tvp-info-zawieszona-po-rozmowie-z-prof-glinskim,26443.html
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/272579-porno-we-wroclawskim-teatrze-teatr-ma-uczyc-moralnosci-idobrego-smaku-podkresla-emilian-kaminski-wicepremier-glinski-protestuje-przeciw-spektaklowi
http://wyborcza.pl/1,75478,19230468,dziennikarka-tvp-blyskawicznie-zawieszona-po-wieczornejhttp://aleksanderszumanski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 10:28
rozmowie.html#ixzz3sJSR5B7M
http://wyborcza.pl/1,75478,19230468,dziennikarka-tvp-blyskawicznie-zawieszona-po-wieczornejrozmowie.html#ixzz3sJSR5B7M
http://aleksanderszumanski.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 10:28

Podobne dokumenty